22 Tak czy inaczej upupieni w tej, czy tamtej pustynnej utopii

Na początek trochę rozluźnienia, ale potem osobom wyznającym kult JP2, pewno nie będzie specjalnie miło. Ich kult, ich rzeczywistość, ich problem…

http://polska.newsweek.pl/najgorsze-pomniki-papieza-smieszne-pomniki,galeria,284676,1,3.html

Papieskie pomniki: Najgorsze z najgorszych [GALERIA]
01-04-2015 , ostatnia aktualizacja 01-04-2015 21:12

Sondaże pokazuję, że Polacy nie wzięli sobie do serca papieskiego nauczania. W 10 lat po śmierci Jana Pawła II po papieżu Polaku pozostały głównie pomniki. Niestety większość z nich wciąż zamiast zachwycać straszy.

Polecam wszystkim także i ten artykuł, mino że z wieloma zawartymi w nim stwierdzeniami zupełnie nie zgadzam się. Uważam, że to nic innego jest, jak pustynna propaganda, tyle że inaczej, ale i tak warto go przeczytać. Zacytuję tu trochę tekstu i kilka komentarzy, resztę kto jak umie sam zrozumie 🙂

http://polska.newsweek.pl/10-rocznica-smierci-papieza-jan-pawel-ii-kanonizacja,artykuly,283911,1.html

Jan Paweł II: Papież utopiony w utopii

Jako wychowawca Polaków Jan Paweł II przegrał. W 10 lata po śmierci została po nim niespełniona utopia i święty obrazek.
(…)
Po południu Watykan opustoszał. Po polskim koczowisku pozostała tylko ogromna góra śmieci. W tym czasie w kraju kwitła już narodowa dyskusja o tym, czy dojrzewające we wspólnocie żałoby pokolenie JP II odmieni Polskę. Otóż nie odmieniło.

1
Pod koniec życia polski papież chyba czuł, że przegrywa walkę o polską duszę. „Nadszedł już czas! Nadszedł już czas świadectwa na polskiej ziemi!” – wzywał podczas ostatniej pielgrzymki do kraju. Nie głosem donośnym i władczym, jak przed laty, a drżącym i słabym. Głos odchodzącego papieża wzruszał, lecz niezbyt rezonował. Poruszał serca, nie umysły Polaków. W zupełności im wystarczało, że – jak bezmyślnie powtarzali dziennikarze relacjonujący tę pielgrzymkę – Jan Paweł II znów „ukazał się” w oknie kurii na Franciszkańskiej. (…) Podczas tamtej ostatniej pielgrzymki Jan Paweł II był już szczelnie upupiony. Upupiony naszą miłością, naszymi wzruszeniami, naszymi nawykami. Imponującymi ołtarzami, które mu stawialiśmy. Hołdami, pieśniami, delegacjami dzieci w strojach ludowych. Upupiony tytułem papieża tysiąclecia, pogromcy komunizmu, najwybitniejszego filozofa naszych czasów, największego z żyjących pisarzy, najwszechstronniejszego poligloty, najznamienitszego górskiego piechura, autora najzabawniejszych anegdot. I już nie miał siły z tym polskim upupieniem walczyć. Zdarzało mu się tylko delikatnie z niego zadrwić. Nieśmiało się zdystansować, by nie urazić wdzięcznych milionów.

Kult JP II stał się pod koniec tak obezwładniający, że nawet Gombrowicz – gdyby żył – nie zdobyłby się pewnie na szyderstwo.
(…)
Zakompleksiony, spragniony sukcesów naród przelał na niego wszystkie swoje marzenia o wielkości, dziejowej doniosłości, światowym prestiżu. Jakiż to był kontrast, gdy później Joseph Ratzinger zostawał papieżem, a Niemcy obojętnie wzruszyli ramionami na ten splendor. Mogli sobie na to pozwolić. Ich poetów i filozofów znał przecież cały świat. Polacy tego duchowego komfortu nigdy nie mieli, za to od zawsze o nim marzyli. Gdy więc przytrafił im się wybitny rodak, uczynili wszystko, aby wydał im się jeszcze wybitniejszy.
(…)
Na czym polegała Solidarność z 1980 r.? Na tym, że ludzie byli sobie równi. Że inteligencja ramię w ramię poszła z ludem. Że wierzono, iż każdy ma taki sam żołądek. Że istnieje demokracja idealna. Że można walczyć bez użycia przemocy. Że zło dobrem da się zwyciężyć. Pod tym względem Solidarność była utopią spełnioną. W sposób cudowny, lecz krótkotrwały. Zniszczona w stanie wojennym nigdy już nie odżyła. I kto wie – może nawet lepiej, że tak się stało? Bo przynajmniej ocaliła legendę. Gdyby nie rozjechały jej czołgi, niechybnie sama uległaby degradacji. Pod koniec wyraźnie już toczył ją rak polskiego awanturnictwa, zacietrzewienia, megalomanii.
(…)
Kościół, jako że polskości i polskiej państwowości towarzyszył od początku, w sposób naturalny znalazł się w centrum konfliktów. Jako potężna instytucja stał się jego istotną stroną. A do tego w jego wnętrzu oba główne żywioły również wzięły się za bary. Po jednej stronie posoborowy katolicyzm otwarty, po drugiej ortodoksyjny katolicyzm tradycji, chroniący się przed nowoczesnością. Papież nie opowiedział się po żadnej ze stron, lecz również nie stanął ponad podziałami. Nie był bezstronnym arbitrem, lecz przywódcą. Przywódcą obu obozów jednocześnie.
(…)
Uważał, że oświecenie nie jest sprzeczne z etyką chrześcijańską. Któż zatem lepiej wyrażał nadzieje otwartych katolików?
(…)
Rozpoznał naturę ateistycznego totalitaryzmu i wiedział, że na straży wiary nie stoją chwiejni intelektualiści, lecz pobożny lud. Był autentycznym wyznawcą kultu maryjnego. Uważał, że istnieje kanon wartości, których nie można relatywizować. Któż więc lepiej wyrażał nadzieje tradycjonalistów?
(…)
Jedni i drudzy widzieli w nim przywódcę. A on raz potwierdzał przywództwo tu, a raz – tam. Postępowcom oferował przekraczanie kolejnych granic ekumenizmu, wyznanie win Kościoła, otwarcie na liberalną demokrację i prawa człowieka. Tradycjonalistom – twarde wskazanie, że najważniejszym z praw człowieka jest prawo do życia (nienarodzonych), ostrzeżenia przed „cywilizacją śmierci” i „demokracją bez wartości”, jednoznaczne wskazanie katolicyzmu jako jedynej drogi do zbawienia.
(…)

~leszek40 : Trafione w samo sedno polskiego katolicyzmu ! Nic dodać, nic ująć. Autor celnie wypunktował wszystkie przywary polskiego katolika, dla którego zewnętrzne i powierzchowne okazywanie swojej „wiary” i „narodowej tożsamości”, nie mające nic wspólnego z istotą duchowego przeżywania i zastosowania w codziennym życiu – stanowi podstawę egzystencji. Nie potrafił tego zmienić nawet JPII !

~antylewak do ~leszek40: Autor idealnie pokazał, co to lewacki faszyzm i mowa nienawiści. Aż strach się bać. Zapewne zrobiłby karierę w biurze propagandy Goebbelsa. Tylko opisywanych musisłby zmienić na żydów. Ale dla takiego to chyba żaden problem.

~Normalny do ~leszek40: Leszku40, idź do dobrego psychiatry. Może Ci pomoże, chociaż bardzo wątpię.

~waldek do ~leszek40: czy miliony Polakow ktorzy zgineli za Ojczyzne i wiare to powierzchowność?

~eva : Kim jest autor artykułu aby wyrokować w imieniu wszystkich Polaków? Nikim. Każdy pamięta papieża po swojemu i ma do tego prawo. Nie ma jednak prawa nikt urągać mu jako człowiekowi.
Ja wolę modlić się do niego niż do mamony. Amen.

~Ateista do ~eva: Ten gość zrobił najwięcej szkody dla Polski w XX w. – więcej niż hitler.

~tera do ~Ateista: OOOJOJOJ – czlowieku puchu marny – co ty piszesz?????????????????????????????????????

~Ateista do ~tera: Piszę prawdę a prawda w oczy kole. To był największy szkodnik Polski za niemieckie pieniądze!!!!!!!!! Żadnych zasad moralnych tylko kasa dla dziwisza i chłopcy do sypialni.

~Ateista : On nie był utopiony w utopii – on był owładnięty odmętami szaleństwa aby zniszczyć Polskę – co mu się zresztą udało za przyzwoleniem ciemnoty tego narodu.

~JK : Jak sie chce panstwo zlikwidowac i wymazac z mapy to atakuje sie rowniez religie , atakauje sie wlasnie autorytety. Ten czlowiek byl glosem sumienia narodu i wielu glow panstw ktore dzis biora sie za cale panstwa, i czlowieczenstwo. Co dzis mamy w PL ? rozejrzyjcie sie w okolo? nie ma nic a wmawiaja nam sprzedawczyki i kukly z Izraela ze jest cacy super . wysmiewa sie relgije , polskosc , panstwowosc, poprawnosc , moralnosc, podwyzsza sie podatki , gnebi i skazuje ludzi prawowitych a ukrec leb wielkim przekretom . Zlodziejom jak premier daje sie wiktory itd itp OBUDZCIE SIE LUDZIE – wylaczcie tv i wlaczcie myslenie . szukajcie prawdy w internecie i tv niezaleznej!

~Prawda wiary : Niejaki Wojtyła był tylko szefem jednego z najbogatszych państw świata kapitalistycznego – Watykanu, największego posiadacza ziemskiego na tej planecie. Przez 26 lat swojego królowania nie ujawnił umiłowanym rodakom zawartości skarbca watykańskiego, mało tego, nie wydał z niego ani centa aby wspomóc głodujące dzieci. Oskubał Polskę poprzez przepchnięcie tragicznego dla nas konkordatu. Ponadto naraził biedny kraj, jakim była Polska, na wielomiliardowe wydatki związane z organizacją szumnie nazywanych wycieczek „pielgrzymkami do Ojczyzny”.

~Były katolik : Chciał zmienić oblicze tej ziemi – i stało się mamy pedofiloland – a za to należy się kara. No i mamy dziwisza debila od zagarniętej kasy podatników. Obaj przestępcy co powinni być osądzeni – a jak to wasz święty to współczuję .

~Kosmita posłaniec Bogów : Dla mnie to zdrajca i nic więcej dla bogatego życia kleru i ich panowania nad naszym narodem (krzyże wszędzie – czyli symbole władzy Watykańskiej nad naszym narodem). Już za czasów AWS otworzyły mi się oczy na czym zależało Janowi Pawłowi II na ponownym zniewoleniu narodu pod auspicjami Watykańskimi. Będąc w Watykanie podczas audiencji JP II zobaczyłem nie świętego tylko diabła i od tego momentu zacząłem bardziej analizować co się mówi i to doprowadziło do odejścia od wiary katolickiej jako wiary miłości.

~VERBA VERITATIS : CRIMEN SOLLICITATIONIS / PRZESTĘPSTWO NAGABYWANIA- tłumaczenia podaję dla wyznawców PiS/ to dokument z1922 roku , wydany przez Swięte Oficium /inkwizycja rzymska – obecna nazwa – Kongregacja Nauki Wiary/ , który ujednolicał procedury postępowania wobec kapłanów Kościoła Katolickiego, oskarżonych m. in.o wykorzystywanie sakramentu pokuty do solicytacji /składania propozycji seksualnuch penitentom , czyli osobom przystępującym do spowiedzi/. Dokument ten jest koronnym dowodem w oskarżaniu Kościoła Katolickiego o zbudowanie z premedytacją systemu ukrywania przestępstwa pedofilii wśród księży. Jest to INSTRUKCJA NARZUCAJĄCA MILCZENIE OFIAROM I ŚWIADKOM PEDOFILII POD KARĄ EKSKOMUNIKI – INSTRUKCJA BYŁA TAJNA. W roku 2001 instrukcja zostaje nagle anulowana przez papieża – Polaka i wycofana przez Watykan. Zachodzi pytanie co się stało tak istotnego , że Watykan wycofał tę instrukcję w trybie nagłym ? Otóż w 2001 roku sądy amerykańskie zasądzające od amerykańskich diecezji olbrzymie odszkodowania dla ofiar pedofilii księży zaczęły przygotowywać pozwy o odszkodowania także do Watykanu w związku z parasolem ochronnym , który został rozłożony nad księżmi – pedofilami , dzięki istnieniu instrukcji CRIMEN SOLLICITATIONIS. Oczywiście w Watykanie powstało larum , gdyż amerykańskie sądy zasądzały w tych sprawach wielomilionowe odszkodowania i w związku z tym powstała realna groźba , że Instytut Dzieł Religijnych / Bank Watykański / będzie musiał głęboko sięgnąć do swojego skarbca , aby zaspokoić roszczenia ofiar pedofilii. Toteż pospiesznie instrukcję wycofano , a uczynił to nasz rodak Jan Paweł II. Ośmielam się przypuszczać , że gdyby nie amerykańskie sądy , to ta sławetna instrukcja obowiązywałaby do dnia dzisiejszego.

~dudi : Zgadza się, polski patriotyzm, katolicyzm – to fasady za którymi ukrywają się ponure, śmierdzące gotowaną kapustą zapyziałe podwórka. Dowód – proszę bardzo – przeczytajcie sobie komentarze tzw.100% katolików..Prawda jak wyrażają idee JP II a w szczególności miłość bliżniego ?

~Wierzę do ~dudi: Ja jestem katolikiem i dziękuję Bogu za łaskę wiary, a to mój pierwszy komentarz w tej sprawie. Więc się mylisz, że katolicy wystawiają nienawistne komentarze. To Wy – ateiści, bez przerwy hejtujecie na temat Pana Boga. Ja czytam artykuł (jeżeli mnie zainteresuje) i potem kilka-kilkanaście komentarzy od góry, wstawiając tylko plus lub minus. Potem przestaję, bo aż mnie nudzą Wasze wypowiedzi – właśnie pełne nienawiści. Te fora są właściwie tylko dla Was. Ludzie wierzący bardzo rzadko tutaj zaglądają. Nie mają potrzeby, by podreperować swoje zakompleksiałe ego. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile jest w Polsce osób, które świadomie i rzetelnie pogłębiają swą duchowość chrześcijańską – by być jak najbliżej Boga. I to w każdym wieku, od nastolatków, poprzez wiek dojrzały, aż do emerytów. Z każdym rodzajem wykształcenia. Na różnych rekolekcjach i warsztatach brakuje miejsc. Zapisy są przyjmowane nieraz z rocznym wyprzedzeniem. Bardzo mało z tych ludzi wchodzi na tego typu fora. Ja czasami się skuszę (jak teraz), ale dochodzi do tego może raz na dwa-trzy lata. Cóż, każdy ma prawo do wyboru swej ścieżki życia. Wasze decyzje, Wasze wybory. Nie chcę Was krytykować, więc sobie daruję nawet słowa, która cisną mi się na klawiaturę (a jednak napiszę: po prostu mi Was bardzo szkoda). Życzę spokoju i odpoczynku w dniach zbliżających się Świąt – dla nas, ludzi wierzących, to najważniejsze Święta, bo ustanowione na pamiątkę ZMARTWYCHWSTANIA Chrystusa. Dla Was nic podobno nie znaczą, więc chociaż sobie odpocznijcie, również od Waszej nienawiści. Niech pokój i dobro zagości w sercach.

~RyszardT do ~Wierzę: Drogi i cnotliwy klikaczu, módl się za skrzywdzone dzieci i za tych których w imię Pana spalono na stosach, módl się za wyrżniętych Prusów, za wymordowanych mieszkańców Ameryki. Módl się za Rydzyka i za jego doktorat. Amen, no i bracie braci cnotliwych zalegasz z dolą na niezależne od podatków radio ma ryja, na pocztę biegiem, ale to już….

~też „wierzę” do ~RyszardT: RyszardzieT, Twoja wypowiedź świadczy tylko o tym, że „Wierzę” ma rację. W wypowiedzi „Wierzę” nie ma ani grama nienawiści, w Twojej są jej setki kilogramów.

~KLER ZNISZCZYL POLAKOM MOZGI. : 8-11 MILIARDOW ROCZNIE NA KONKORDAT I UTRZYMANIE 36 TYS. NIEROBOW KOSCIELNYCH. ZA TE PIENIADZE ROCZNIE MOZNA WYBUDOWAC 5 SPECJALISTYCZNYCH SZPITALI! CIEMNOTA WOLI JEDNAK BYC BARANAMI, JAK LECZYC SIE, BY ZYC.

~Obiektywny do ~KLER ZNISZCZYL POLAKOM MOZGI.: Tobie kler niczego nie zniszczy,bo ty ateistyczna małpo mózgu nie posiadasz!

~OPODATKOWAC KOSCIELNYCH KLAMCZUCHOW. do ~Obiektywny: OTO PRZYKLAD PRAWDZIWEGO KATOLIKA, ZERO KONSTRUKTYWNEJ DYSKUSJI TYLKO WYZYWAC I NISZCZYC TEGO, KTO MA IDNE SPOJRZENIE NA OKRADANIE POLAKOW I WPEDZANIE ICH DO GROBU. OCZYWISCIE ZA DUZA OPLATA (POGRZEB).

~WOJTYLA, KWACH I SUCHOCKA-DZIEKUJEMY do ~Biotox: TAK. WOJTYLA KOSZTUJE NAS MILIARDY ROCZNIE DO DNIA DZISIEJSZEGO! W-PIEPRZ-YL NAS W MULTI MILIARDOWE WYDATKI, KTORYCH KONCA NIE WIDAC. POLSKA ZA TE PIENIADZE POWINNA BYC RAJEM MEDYCZNYM EUROPY, A JEST PIEKLEM.

~Spoko tam do ~P.o: Mnie sie nie podoba. Kilka zdan to uderzajaca manipulacja .Przykladowo „Po smierci papieza Polacy wcale nie stali sie lepsi ” Albo ” Przed smiercia papiez czul ze przegrywa walke o polska dusze”. Jest tego duzo w tekscie . czesto sa eksponowane .Dla mnie to manipulacja czytelnikiem nie majaca nic wspolnego z rzeczywistoscia ktorej autor w rzadnym wypadku ocenic nie moze mowiac kontekscie wszystkich Polakow .Widac tez ze slowo Polak wystepuje tu w „osobie trzeciej” czyli obcej autorowi ?

…..

Pan redaktor pisze co pisze, ale czuć że on jak myślę to taki „postępowy jewropejczyk”, a tych tzw. „Polaków” to nie lubi. W sumie to ja mu też się nie dziwię, bo i ja tych „Polaków-katolaków, Polaków-ubeków” itp. też nie lubię i nie szanuję, bo nie mam za co, oj nie mam! Bardzo lubię za to Po-Laski i Po-Lahów, co to pomału, tu i tam podnoszą głowy, coraz bardziej świadomi tego, co Nas Lahów i innych Słowian spotkało, co to nieludzkie, zakłamane zbrodnicze pustynne coś, zrobiło z Pradawną Tradycją Naszych Wielkich Słowiańskich Przodków, ile to coś Im i Nam zrabowało, ile w Nas zabiło… Podnosimy głowy i wstajemy z kolan, bo pokora, kajanie się na klęczkach, czy pełzanie w pyle, to nie jest Nasza Tradycja! Szukajmy słowiańskich wiedzy, prawdy i wolności, kochajmy je i nienawidźmy nieprawdziwych pustynnych dogmatów!

SŁAWA NASZYM SŁOWIAŃSKIM PRZODKOM I ICH I NASZEJ WSPANIAŁEJ PRADAWNEJ TRADYCJI!!!