147 „Nie można wszystkich dyskusyjnych kwestii oddać w ręce Polaków”… tako rzecze marszałek polskiego sejmu Małgorzata Kidawa-​Błońska, czyli mądrości zarządzających

Wakacje i po wakacjach. Co dobre, ciepłe i kolorowe już przeminęło z wiatrem i teraz znów zaczyna się szara bezduszna rzeczywistość, czyli wybory, referenda, propaganda… same słodkości, które niektórzy lubią najbardziej. Mnie od tego mdli, ale że sprawa jest ważna, to wywalę to na początek i wyjaśnię o co mi chodzi od razu, żeby już później do tego nie wracać.

Wczoraj dowiedziałem się, że zapisy do głosowania można było zrobić właśnie do tego dnia, więc wybory mnie już obeszły bokiem. Trochę to przegapiłem, ale przez ponad 3 tygodnie zrobiłem sobie wolne także od internetu. Owoce tego przedstawię tu niebawem.

Wracając do wyborów itp. to chcę napisać to, że gdybym mógł, to z wyrachowania a nie z miłości zagłosowałbym na Pawła Kukiza. Zrobiłbym to z dwóch powodów.

Po pierwsze przyznał się on, że jego miłości do „wolnych ludzi” z Majdanu ostatnio znacząco uleciała była w niebyt, a to za sprawą uchwalenia przez upaiński parlament uchwały sławiącej zbrodniarzy z UPA i OUN, co to prawie rozstrzelali jego matkę, podczas radosnego mordowania ludności Warszawy w czasie powstania w 1944r. Dotarło do niego, że jakby mu upaińcy zastrzelili rodzicielkę… no to by i jego na świecie nie było… Późno to załapał, ale dobre i to.

Po drugie program Kukiza, a właściwie jego brak. Podobno Piłsudski będąc w podobnej sytuacji, zapytany przez kogoś o jego program odpowiedział coś w tym stylu: „Program, panie hrabio to gonić złodziei i skurwysynów”. Nie wiem, czy to są prawdziwe słowa, ale mimo, że nie jestem zwolennikiem „marszałka”, to mi jako program wystarczają…

A teraz trzy artykuły, które nawiązują do tego tematu w swoistym braku programu i nie tylko…

~bumer 21 godzin i 35 minut temu
Jak to mówią – największym osiągnięciem pani marszałek jest to, że zdołała zapamiętać swoje dwa nazwiska.

~skorek 22 godzin i 5 minut temu
Pytam Panią Kidawę w czyje więc ręce należy oddać sprawy Polaków i kto ma decydować o ich dalszej egzystencji. Może wreszcie powie prawdę w tej sprawie. Jak na razie jest to pierwszy komentarz i jestem ciekawy jak będzie za 5 minut.

~Sprawiedliwy 21 godzin i 6 minut temu
Pani Kidawa w pazdzierniku niech jedzie do swojego kraju i Polakow i Polske zostawi w spokoju. Polacy maja dosyc oddawania swoich spraw w rece innych nacji.

~Drrrit 20 godzin i 13 minut temu
Co to za taktowna, narodowościowa insynuacja?

~tomasz 21 godzin i 52 minut temu
Małgorzata Kidawa-Błońska: nie można wszystkich dyskusyjnych kwestii oddać w ręce Polaków – Co najpierw żebrzecie o głosy wyborców a potem o niczym nie możemy decydować. Ten układ dalej by wam odpowiadał. Już teraz sprzedaliście prawie wszystko, żeby zatuszować swoją niekompetencję, a ostatni wasz przekręt to kradzież pieniędzy z OFE oraz nocna próba sprzedaży Lasów Państwowych na które Merkel już czychała – bezczelna Platforma Oszustów.

~Do tomasza 19 godzin i 41 minut temu
Nie tyle Merkel, co żydowscy adwokaci z organizacji HEART, chcącej wyłudzić od Polski 65 mld dolarów za rzekomo utracone majątki żydowskie w czasie wojny. Majątki te – ponieważ właściciele ich zostali zamordowani, a ich spadkobierców nie ma – zgodnie z obowiązującym w całym cywilizowanym świecie przechodzą na państwo, czyli Polskę. Ale żydzi chcą wprowadzić swoje prawo, takie prawo specjalnie dla nas, Polaków, według nich mniej wartościowego narodu. PO jest na usługach organizacji żydowskich, bo sama partia też jest bardzo zażydzona…

~kinga 16 godzin i 13 minut temu
GOMULKA SPLACIL ZYDÓW, jesli chodzi o ich roszczenia co do pozostawionego mienia, ostatnia transza splaty miala miejsce 1980 toku, splacal Jaruzelski, razem zaplacono 20 mld $

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Malgorzata-Kidawa-Blonska-nie-mozna-wszystkich-dyskusyjnych-kwestii-oddac-w-rece-Polakow,wid,17779997,wiadomosc.html

Małgorzata Kidawa-​Błońska: nie można wszystkich dyskusyjnych kwestii oddać w ręce Polaków

Nie można wszystkich dyskusyjnych kwestii oddać w ręce Polaków – tak o referendum mówiła w Radiu Gdańsk marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Prawo i Sprawiedliwość wnioskuje do prezydenta o rozszerzenie referendum o trzy pytania. Miałyby one dotyczyć obniżenia wieku emerytalnego, posyłania sześciolatków do szkół oraz ochrony Lasów Państwowych przed prywatyzacją. Prezydent Andrzej Duda decyzję w sprawie głosowania ogłosi w tym tygodniu.

Marszałek Kidawa-Błońska uważa, że referendum powinno dotyczyć spraw wyjątkowych, najważniejszych dla państwa. – To nie jest tak, że każda kwestia może być rozstrzygnięta w referendum – mówiła.

Jak zaznaczyła, w niektórych sprawach, na przykład dotyczących podatków czy wieku szkolnego, powinien decydować parlament. Kidawa-Błońska podkreśliła, że posłowie i senatorowie są wybierani przez naród, a więc są jego reprezentantami. – To nie są ludzie z przypadku (…) nie można udawać, że parlament będzie działał równolegle obok systemu referendalnego – dodała.

PiS ma ekspertyzy, z których wynika, że prezydent może zmienić postanowienie ws. zarządzenia referendum ogólnokrajowego, szczególnie uzupełnić o dodatkowe pytania dot. kluczowych z punktu widzenia obywateli spraw, może też postanowienie uchylić.

Tymczasem konstytucjonaliści uważają, że dopisanie dodatkowych pytań do wrześniowego referendum jest niemożliwe. Tylko zdaniem prof. Marka Chmaja byłoby to możliwe, za zgodą Senatu, jednak jest już na to za późno.

6 września zgodnie z inicjatywą prezydenta Komorowskiego Polacy mają odpowiadać na trzy pytania: czy są „za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu”; czy są „za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa” i czy są „za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika”.

~Niepokorny 21 godzin i 42 minut temu
Jak ta bezczelna i obłudna kobieta ma odwagę i czelność się wypowiadać,o czym mają decydować Polacy To jeden wielki skandal!!!!!!!!Kiedy w końcu ta banda która nas okrada zostawi władzę i pozwoli polakom rządzić tak jak uważają!!!!!!To co wyprawia PO/złodzieje i oszuśći/,nie da się już w żaden sposób ani wytrzymać ,ani zrozumieć!!!!!!!!D O Ś Ć już TEGO!!!!!!!!!!

~Sprawiedliwy 21 godzin i 37 minut temu
Nie mozna wszystkich kwestii oddac w rece polakow? To kto ma nami rzadzic dalej Zydzi? Niech wracaja do Izraela. Tam jest ich miejsce

~edek 21 godzin i 34 minut temu
A w czyje rece chce ta Kidawa oddac sprawy Polakow? Po wskie dranie biorace po kilkadziesiat tysiecy miesiecznie,beda decydowac o wieku emerytalnym,podatku,ograniczyli nauczanie historii w jakim celu? Chcecie pozbawic Polakow tozsamosci?

~Klara 20 godzin i 49 minut temu
A w czyje ręce Pani chce oddać nasze sprawy, sprawy Polaków. Kogo Pani reprezentuje ??

~Kafka 21 godzin i 54 minut temu
Polakom nie? A Niemcom i Ruskim można?

~mati39 21 godzin i 55 minut temu
Tej q…wie ! Chyba jak w całym po się popie…. Liło w górach.! Przyjdą wybory zrobimy porządek z tym anty- Polskim rządem. Paweł Kukiz was osądzi oraz jego młode pokolenie ! Precz !

~Taka ja 21 godzin i 51 minut temu
„To nie jest tak, że każda kwestia może być rozstrzygnięta w referendum – mówiła.” – czyżby ??? MOŻE A NAWET POWINNA – na tym bowiem polega DEMOKRACJA…..a jak się nie rozumie istoty rzeczy nie powinno się działać w polityce. „Jak zaznaczyła, w niektórych sprawach, na przykład dotyczących podatków czy wieku szkolnego, powinien decydować parlament. Kidawa-Błońska podkreśliła, że posłowie i senatorowie są wybierani przez naród, a więc są jego reprezentantami. – To nie są ludzie z przypadku (…) nie można udawać, że parlament będzie działał równolegle obok systemu referendalnego – dodała.” – reprezentanci, to są jednak „ludzie z przypadku” – często wybierani w nieprzemyślany sposób po to tylko aby spełnić obywatelski obowiązek….

~wyborca suweren narodu 21 godzin i 19 minut temu
Oto jest najlepsza partia dla Polski-głosy wyborców chętnie przyjmą w każdej ilości. A potem szybciutko zapomną, że w demokracji jakakolwiek partia i ugrupowanie może rządzić tylko i wyłącznie Z WOLI WYBORCÓW. Jeśli wystawia się wyborców do wiatru, to można usłyszeć „do widzenia”, prędzej niż się myśli tą zaczadziałą od nadmiaru władzy główką…

…..

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,Roman-Giertych-wraca-do-polityki-Bedzie-bronia-PO-w-wojnie-z-PiS,wid,17771109,wiadomosc.html?ticaid=1156ef&_ticrsn=3

Roman Giertych wraca do polityki. Będzie bronią PO w wojnie z PiS?

Dawny przeciwnik UE ma szansę zostać senatorem z cichym poparciem PO – pisze „Rzeczpospolita”.

Wieloletni, realizowany z żelazną konsekwencją plan Romana Giertycha właśnie przynosi oczekiwane owoce. Wicepremier w znienawidzonych rządach PiS, lider Ligi Polskich Rodzin, skleconej pod patronatem ojca Tadeusza Rydzyka, właśnie kończy swą długą drogę z politycznego marginesu do obozu władzy. Instrumenty zbliżające do Platformy Giertych stosował różne. Najpierw była niewinna mandolina Józefa Tuska, czyli dziadka z Wehrmachtu, którą kupiła do swej kolekcji pani Barbara Giertych. Roman Giertych demonstrował ją Donaldowi Tuskowi pod koniec rządów PiS, namawiając go do współpracy. Potem była prawnicza praca dla czołówki polityków PO, w tym Tuska. Wreszcie były patriotyczne marsze pod rękę z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Premier Ewa Kopacz kończy ten proces. Udzielając Giertychowi nieformalnego wsparcia w wyborach do Senatu, umożliwia mu powrót do polityki po ośmiu latach postu.

Pupil ojca dyrektora

„Nasze pokolenie jest pozbawione nadziei. Jesteśmy zmęczeni obłudą polityków, którzy ciągle mówią o reformach, nie zmieniając niczego. System, w którym żyjemy, pozbawił nas w dużej mierze tak charakterystycznej młodości inicjatywy i męskiej, zdecydowanej woli walki o nasze prawa, o prawa naszej Ojczyzny. Trzeba otrząsnąć się z tego snu”. Gdy Giertych pisał te słowa, miał 23 lata. Jego książkowy manifest „Kontrrewolucja młodych” rozpoczął odbudowę ruchu narodowego w Polsce.

Giertych miał do tego i dobre imię, nadane ku czci ojca endecji Romana Dmowskiego, i rodzinne papiery – jego dziadek Jędrzej Giertych był uznanym działaczem przedwojennego Stronnictwa Narodowego.

Giertych junior sukces osiągnął jednak dopiero wtedy, gdy dostał wsparcie od Radia Maryja. Przed wyborami w 2001 r. ojciec Tadeusz Rydzyk zmusił małe prawicowe i narodowe partyjki, by się dogadały. Tak powstała Liga Polskich Rodzin, w której władzę objął Giertych, w tym czasie pupil ojca dyrektora.

Po kolejnych wyborach ten sojusz z Toruniem doprowadził do wejścia LPR do koalicji z PiS i Samoobroną. Giertych został wicepremierem i ministrem edukacji. To było wyjątkowe podniesienie rangi tego resortu, bez precedensu w najnowszej historii.

Ale to nie przypadek. W swych publikacjach politycznych Giertych nadawał edukacji młodego pokolenia wagę szczególną. Wyliczał też, że MEN jest jednym z pięciu ministerstw, które w ogóle są potrzebne, obok MON, MSZ, MSW oraz Ministerstwa Skarbu. I tak się rzeczywiście zachowywał, robiąc w resorcie swoje porządki, w tym usuwając z kanonu lektur książki niemile widziane w środowiskach narodowych, choćby Gombrowicza, któremu zarzucał „promowanie pederastii”.

Giertych miał na punkcie homoseksualizmu obsesję. W „Kontrrewolucji” pisał: „Jak można twierdzić, że nienormalne zboczenie, jakim jest np. homoseksualizm, zasługuje na pełną zrozumienia akceptację, gdyż jest to inna preferencja seksualna? Przecież tym samym stawia się na jednym poziomie rodzinę normalną ze zboczeniem, patologię ze zdrowiem”.

Platforma straszyła Giertychem, a Tusk nazywał rząd „moherową koalicją”, co miało być dowodem na wpływy ojca Rydzyka w rządzie. To wszak Giertych zaproponował nadanie Rydzykowi Orderu Orła Białego.

Znicz od Palikota

Po upadku koalicji z PiS Giertych był motorem operetkowych politycznych pomysłów, takich jak koalicja Ligi i Samoobrony (LiS) i ich rząd z Platformą. Tusk na to nie poszedł i w 2007 r. doszło do przyspieszonych wyborów. Giertych wystartował z Lublina, gdzie konkurował z ówczesnym lokalnym liderem PO Januszem Palikotem. W telewizyjnej debacie Palikot zapalił mu żałobny znicz – i trafił w dziesiątkę. Giertych i LPR zostali zatopieni przez wyborców.

W tej sytuacji Giertych musiał się odnaleźć poza polityką. Zaczął pracę w wyuczonym zawodzie adwokata. Aby nadal być w obiegu publicznym i wrócić za parę lat do polityki, jako adwokat przyjmował bardzo głośne sprawy. Najpierw próbował odegrać się na Palikocie, reprezentując jego byłą żonę w sprawach o ukrywanie majątku. Rozstali się po półtora roku, bez sukcesów.

Jednocześnie Giertych zaczął się zbliżać do szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Długo się z tym ukrywali, bo Giertych miał nie najlepsze notowania u Tuska. Ich bliskie relacje wyszły na jaw, gdy Sikorski wyznaczył Giertycha na swego adwokata. Chodziło o głośne sprawy przeciwko mediom prowadzącym fora internetowe, na których pojawiały się antysemickie inwektywy pod adresem jego i jego rodziny. W tej współpracy był dodatkowy smaczek, jako że w środowiskach endeckich, z których wyrósł Giertych, antysemityzm był częstą obsesją.

Przemiany

Ale Giertych rozumiał, że aby wrócić do polityki i wejść do głównego jej nurtu, musi się odciąć od swych politycznych przodków. – Jako wicepremier pojechałem do Jedwabnego, choć wiedziałem, że to będzie bardzo kontrowersyjne dla moich wyborców. To, co się stało w Jedwabnem, to była wielka zbrodnia i ponieważ dokonali tej zbrodni Polacy, to wypada o tym pamiętać – mówił w 2012 r. W kolejnych wywiadach dla „Gazety Wyborczej” kreślił kolejne fazy swej przemiany.

Dopełnił jej, gdy został pełnomocnikiem Europejskiego Związku Żydów (EJC) w związku ze sprawą zakazu prowadzenia uboju rytualnego w Polsce.

Właśnie owa „przemiana” wraz z prawniczą pracą dla Sikorskiego otworzyły Giertychowi najważniejsze drzwi w Platformie. Gdy w 2012 r. wybuchła afera Amber Gold i niektóre media zaczęły sugerować, że zamieszany jest w nią syn premiera, Donald Tusk uznał, że potrzebuje adwokata. Sikorski zareklamował Giertycha – i tak się zaczęło. W ciągu dwóch lat Giertych stał się wziętym adwokatem władzy, pracując nie tylko dla Michała Tuska, ale także dla jego siostry Katarzyny, a także dla byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego, wicepremiera Jacka Rostowskiego i ministra transportu Sławomira Nowaka.

– Spekulacje o tym, że chciałbym być w PO, przyjmuję ze zdziwieniem. Jak się było kapitanem nawet małego statku, to ciężko przyjąć propozycję bycia palaczem choćby na transatlantyku. Jeśli spotykam się z kimś z PO, to głównie po to, żeby przy dobrym winie porozmawiać o sprawach ważnych dla Polski – przekonywał w „Gazecie Wyborczej”.

Rzeczywiście, w tym czasie Giertych zaczął się pojawiać na salonach władzy. Gdy prezydent Bronisław Komorowski zorganizował w 2012 r. marsz w Święto Niepodległości – Giertych szedł z nim niemal pod rękę, choć w tym samym dniu własną demonstrację organizowały środowiska narodowe, karmione książkami Giertychów. – Radykałowie, smarkacze, którzy są nieudolni i trochę głupi – podsumował narodowców.

Platforma podzielona

Wrócił do mediów, gdzie obsadził się w roli zaciekłego krytyka PiS. Ważne było jeszcze jedno – dostęp do informacji. Giertych został adwokatem w najważniejszych sprawach w kraju, w tym w śledztwie dotyczącym śledztwa smoleńskiego oraz afery taśmowej. Dla mediów ktoś taki to żyła złota. Grunt pod powrót do polityki był coraz bardziej sprzyjający.

„Ten dzień nadejdzie” – tak odpowiedział Giertych na pytanie, które kończy jego ostatnią książkę. A dotyczyło ono powrotu do polityki.

W tejże książce – kompletnie niepasującej do jego wcześniejszych publikacji – wychwalał pod niebiosa polityków ze środowiska PO. On, dawny krytyk Okrągłego Stołu, kreślił kolorowe laurki.

Lech Wałęsa – „symbol polskiego zwycięstwa nad komunizmem. Wszystko, co nie pasuje do tego pomnikowego symbolu, trzeba pomijać milczeniem”.

Władysław Bartoszewski – „osoba o wielkiej kulturze i zasługach dla poprawy relacji polsko-żydowskich”.

Jan Krzysztof Bielecki – „dobry premier, zwolennik wspierania gospodarki narodowej”.

Stefan Niesiołowski – „cały czas walczy ze złem, historia przyzna mu rację”.

Jacek Rostowski – „jeden z najlepszych ministrów finansów okresu transformacji ekonomicznej”.

Jerzy Buzek – „twórca wielu reform, których potrzebę widzimy dopiero z perspektywy czasu”.

Dlatego dziś Platforma jest podzielona. Jedni – jak Jarosław Wałęsa – wierzą w przemianę Giertycha. Inni – jak Róża Thun czy Paweł Zalewski – sądzą, że Giertych zaszkodzi Platformie. Pytamy Giertycha, jak ocenia głosy polityków Platformy, którzy krytykują decyzję Kopacz o udzieleniu mu nieformalnego poparcia w wyborach do Senatu.

– Nie będę się wypowiadał na ten temat. Mogę tylko powiedzieć, że wszelkie spory tego typu to woda na młyn PiS. I już to zostało z radością przez PiS przyjęte – odpowiada.

Na temat wiarygodności swej przemiany też wypowiadać się nie chce. Może rzeczywiście się zmienił? Na pewno jednak bardziej zmieniła się Platforma. Dziś obóz władzy potrzebuje Giertycha, bo to inteligentna i zręczna broń w wojnie z PiS.

Andrzej Stankiewicz

~qqqq 15 godzin temu
im więcej Giertychów w PO tym lepiej dla PiS w wyborach.Cesarz Kaligula mianował konia senatorem, to dlaczego Giertych nie może być POsłem?

~Sprawiedliwy 15 godzin i 8 minut temu
Kolejny przyklad w jak piekny sposob mozna przekupic czlowieka. Nie licza sie idealy a kasa wszyscy cytowani to zydzi. Bielecki niesiolowski rostowski buzek bartszewski jedyny walesa ktory jest polakiem tylko niestety znienawidzonym przez narod. Straszne jest to co sie obecnie dzieje.

~klaus 15 godzin temu
proszę przeanalizować kariery im większy śmieć tym bardziej deklarujący katolicyzm, obnoszący się z nim, a wszyscy szmalcowniki to dawny ZCHN, a zapomniałem jeszcze o wykształciuchach po KULu takich jak Palikot i Hartman.

…..

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,PO-bez-twarzy-Powazne-klopoty-Platformy-z-wizerunkiem,wid,17780076,wiadomosc.html?ticaid=1156f0&_ticrsn=3

PO bez twarzy. Poważne kłopoty Platformy z wizerunkiem

Formacja, dla której wizerunek był często ważniejszy niż program, zatraciła zupełnie swój charakter. Nie wiadomo dziś, do kogo kieruje swój przekaz, skoro jedną z najsilniej kojarzonych z nią twarzy staje się Roman Giertych – czytamy w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.

Z badań fokusowych, jakie przygotowano dla Ewy Kopacz, wynika, że zaspokajanie aspiracji klasy średniej, która chciała rozwoju kraju, w tym budowy dróg i autostrad, już się nie sprawdza. Ludzie mają to gdzieś i przez to Platformę też. Ewa Kopacz musi zmienić obraz PO, by dotrzeć do wyborców – mówi polityk, który do niedawna znajdował się w jej otoczeniu.

– W KPRM ciągle powstają fokusy. Wszystko badają. To jak wyborcy postrzegają liderów, propozycje rządu, propozycje opozycji – twierdzi nasz rozmówca z Sejmu. Na razie jednak mimo badań wizerunek Platformy można określić jednym słowem: pustynia. Odpowiada za to głównie seria afer, która wstrząsnęła partią. W jej efekcie Ewa Kopacz wypchnęła z ugrupowania kilka rozpoznawalnych twarzy. Nie zastąpiły ich jednak inne silne osobowości, ale lojalni politycy, którzy mają jej posłużyć w wewnętrznej wojnie.

O kryzysie PO najlepiej świadczy wyborczy plakat z 2007 r. Są na nim Donald Tusk, Radosław Sikorski, Bronisław Komorowski, Julia Pitera i Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dziś żadna z tych osób nie kandyduje do Sejmu. Ich miejsca zajęli Michał Kamiński, Joanna Mucha, Cezary Tomczyk, Marcin Kierwiński i Rafał Trzaskowski. Ale najbardziej widoczne są dziś plakaty Romana Giertycha, który co prawda w partii nie jest, ale jego start z coraz mniej skrywanym poparciem Platformy wywołuje duże emocje.

– Kopacz ruchem wobec byłego szefa LPR daje sygnał wyborcom: „Krzywdy mu nie zrobimy” – mówi „Wprost” dr Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Nominacja Joanny Muchy na rzecznika kampanii miała wynikać z dwóch powodów. Pierwszy i najważniejszy to rozgrywka wewnątrzpartyjna w Lublinie. Premier dążyła do osłabienia pozycji przewodniczącego PO w tym mieście, nagranego na taśmach Włodzimierza Karpińskiego.\

– Im lepszy wynik Muchy na jedynce w Lublinie, tym bardziej wzrośnie jej pozycja w regionie. Wtedy Mucha posłuży premier Kopacz do powyborczej walki w partii – twierdzi nasz rozmówca. Ale był jeszcze jeden powód. – Kopacz uważała za głęboko niesprawiedliwą dymisję Muchy z funkcji ministra sportu przez Tuska – opowiadał nam jeden z byłych współpracowników pani premier.

Ewa Kopacz nie kierowała się jednak wyłącznie chęcią naprawy krzywd. O wiele istotniejsza była dla niej lojalność Joanny Muchy. To samo kryterium zaważyło na wyborze na szefa kampanii Marcina Kierwińskiego, obecnego szefa gabinetu politycznego Ewy Kopacz. Po tej nominacji człowiek uważany za zwolennika Grzegorza Schetyny przeszedł na stronę szefowej rządu.

Cezary Tomczyk, który przed objęciem funkcji rzecznika rządu nie był frontowym politykiem, dziś tłumaczy zmiany w Platformie tak: – Pani premier dała szanse posłom z drugiego i trzeciego szeregu.

Norbert Maliszewski, ekspert ds. marketingu politycznego, twierdzi, że taka zmiana nie przyniosła partii korzyści. – Po walkach partyjnych wymiana pokoleniowa na listach nie jest wiarygodna dla wyborców – mówi.

Joanna Mucha wizerunkową przemianę w Platformie nazywa odświeżeniem. – Przebiły się do mediów osoby młodsze, które mają więcej wiedzy merytorycznej. Myślę tu choćby o Rafale Trzaskowskim – przekonuje rzeczniczka kampanii. O ile Rafał Trzaskowski jest politykiem, który w przyszłości może zostać liderem, o tyle na razie zdaniem Norberta Maliszewskiego nie jest szczególnie rozpoznawalny, a więc nie jest odbierany przez wyborców jako twarz Platformy Obywatelskiej.

– Z badań, jakie przeprowadzałem rok temu, wynikało, że inny lider PO Grzegorz Schetyna jest lepiej postrzegany przez niesympatyków PO niż jej sympatyków – mówi Maliszewski.

Ale Schetyna to kolejny wizerunkowy problem Platformy. Jej wyborcy dostrzegają, że obecny minister spraw zagranicznych co jakiś czas delikatnie krytykuje partię w mediach. Widzą więc wewnętrzny konflikt. Oliwy do ognia dolała premier Kopacz, która zdecydowała się zesłać Schetynę na listę w Kielcach. – Ma świadomość, że tam nie zdobędzie tak dobrego wyniku jak w Legnicy. Potem mu powie: „Nie miałeś silnego mandatu w wyborach” – przewiduje nasz rozmówca z Wiejskiej.

Wizerunek formacji targanej waśniami dodatkowo pogarsza dopraszanie do partii ludzi zupełnie się z PO niekojarzących – takich jak Roman Giertych czy Tomasz Cimoszewicz. Nie pomogło też postawienie na pierwszym miejscu listy wyborczej w Poznaniu mistrza olimpijskiego w rzucie młotem Szymona Ziółkowskiego. W ten sposób Platforma wysyła niejasny przekaz do wyborców.

– Zastanawiają się, czy to partia celebrycka, czy będzie osiągała mistrzostwo w rzucie młotem? A może to partia towarzyska? – wyjaśnia dr Jarosław Flis. – Jeśli miałbym dziś oceniać wizerunek Platformy, to najlepszym określeniem będzie, że to popękana partia mocno sklejona taśmą – dodaje.

To samo dotyczy skrzydeł Platformy Obywatelskiej. – Za czasów Donalda Tuska lewe i prawe skrzydło było czytelne dla wyborców. Najpierw ideologicznie walczyli Gowin i Palikot, potem Kidawa i Biernacki. Teraz za prawicę można by uznać Kamińskiego, ale nie do końca wiadomo, czy on w ogóle ma poglądy. Lewym skrzydłem w tej sytuacji powinna być sama Kopacz – mówi Flis.

Obecnie wyborcy mają trudność w zdefiniowaniu, do kogo kierowana jest oferta programowa Platformy Obywatelskiej. – Kopacz gra na kilku fortepianach. A to jedzie do Watykanu całować pierścień papieża, a to mówi, że nie chce państwa wyznaniowego. A to znów, że jest za in vitro. Nie ma jednej wiążącej idei – uważa Norbert Maliszewski.

Ta kakofonia przekazu wynika z prostej przyczyny. – Otoczenie Kopacz jest wewnętrznie skłócone. Nitras nienawidzi Miśka, z wzajemnością. Cały czas przeciwko sobie knują. Jeden przynosi pomysły sprzeczne z ideami drugiego – mówi osoba, która była w otoczeniu premier.

Według naszego rozmówcy Michał Kamiński przekonywał premier Kopacz do spotkania z papieżem, a Sławomir Nitras proponuje liberalne projekty. Brak spójności w przekazie do wyborców jest widoczny. – Widać, że Michał Kamiński nie ma żadnej długofalowej koncepcji, jak powinna zachowywać się premier. Reaguje tylko na bieżące sprawy, takie jak wyjazdy. To pomysły dużego faceta z ADHD – ocenia Maliszewski.

Pomysł wyjazdowych posiedzeń rządu zdaniem naszego informatora nie był jednak autorstwa Michała Kamińskiego. – To Biernat z Grabarczykiem wymyślili wyjazdowe posiedzenia rządu, w czasie kiedy Kopacz jeszcze ich słuchała. Byli z siebie zadowoleni do czasu, aż wyszła sprawa przewożenia mebli. Wtedy stwierdzili, że plan nie był doskonały – mówi polityk, który dopracowywał wyjazdowe posiedzenia rządu. O wizerunek Ewy Kopacz i Platformy dba również Igor Ostachowicz. – Po latach kreowania wizerunku Tuska Igor czuje się tak, jakby był członkiem Platformy. Dlatego pomaga Kopacz. Ale jest tylko jednym z wielu doradców – wskazuje polityk z byłego otoczenia premier.

– Po działaniach Ewy Kopacz widać, że stara się być kalką Donalda Tuska – mówi Norbert Maliszewski. Naśladowanie byłego premiera nie bardzo się jednak udaje. – Kopacz chce pokazać, że jest twardym przywódcą, że zrobiła porządki w partii. Tylko że robi to zbyt ostentacyjnie. Musi się zastanowić, czy wizerunkowo chce być przywódcą, który rozwiązuje problemy Platformy czy Polski – mówi Jarosław Flis. I dorzuca: – Obecnie Platforma zamiast obywatelską stała się platformą ratunkową. Zarówno dla posłów, którzy mają na koncie afery, jak i dla polityków, którzy na siłę chcą wrócić do obiegu.

Joanna Miziołek, Wprost

~dgf 8 godzin i 24 minut temu
no to mamy teraz 2 końskie łby jeden giertychowy drugi kopaczowy

~Fenix 5 godzin i 29 minut temu
Jeżeli wizerunkiem herbowym PO są ośmiorniczki to wiadomo, że kampania adresowana jest głównie do innych mięczaków i głowonogów bo tylko tyle i aż tyle te skorupiaki Politycznych Ośmiorniczek potrafią. A nuż może jeszcze inne stawonogi na ten reprezentatywny bezsens propagandowy się załapią, bo Kopaczowa nie tylko w mule się dokopuje.

~neo 7 godzin i 13 minut temu
Gospodarka hula i kolejni młodzi Polacy emigrują do UK i Irlandii w poszukiwaniu lepszego życie. Kopacz to taki sam notoryczny kłamca jak jej kumpel Dyzma-Tusk – nigdy więcej PO w polityce, nigdy więcej.

~radek 8 godzin i 32 minut temu
PO nigdy nie miało twarzy, a spojrzenia tych co za nią stali lub stoją to spojrzenia obcych. Oni nawet poruszają się jak obcy gdyż ludzie inaczej chodzą. No cóż zawsze uważaliśmy się za naród wybrany więc nas wybrali i męczą. Teraz jesienią możemy to zmienić. Jako ludzie musimy wziąć sprawy we własne ręce i obcym podziękować.

~romantyk 6 godzin i 23 minut temu
Ma twarz ta premier. Jest w Krakowie to może zastąpi smoka stanie na ogonie i przepięknie ogniem zionie. Wtedy dostanie brawa zapewne nie tylko ode mnie, z tym że ode mnie pierwszy raz.

~fan 7 godzin i 6 minut temu
Nie jestem za niektórymi z PiS-wielu znakomitych brak, ale w PO to masakra. Obłuda, fałsz to dojarnią powiedziane – Giertych bezczelnie pcha sie do koryta. KRET i ZDRAJCA

28 thoughts on “147 „Nie można wszystkich dyskusyjnych kwestii oddać w ręce Polaków”… tako rzecze marszałek polskiego sejmu Małgorzata Kidawa-​Błońska, czyli mądrości zarządzających

  1. http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=17784862&kat=1342&title=Pawel-Kukiz-chca-mnie-zniszczyc-finansowo&ticaid=115716&_ticrsn=3

    Paweł Kukiz: chcą mnie zniszczyć finansowo

    – Przedstawiany jestem jako gość, który chce dorwać się do żłoba. A przecież po tym, gdy zacząłem walkę z systemem, wytwórnia płytowa Sony wypowiedziała mi kontrakt. (…) Krążek „Siła i honor” – za który dostałem złotą płytę – był bojkotowany przez większość mediów – żali się w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Paweł Kukiz.

    Kukiz przyznaje, że traci na działalności publicznej. – Chcą mnie zniszczyć finansowo. Nie chcę się żalić, ale mogłem mieć w kieszeni kilkaset tysięcy złotych za koncerty, które gram w czasie wakacji. A nie biorę do kieszeni ani grosza. Wszystko idzie na promocję referendum – tłumaczy. Dodaje, że „nie uważa JOW-ów za system idealny, ale to granat, który wysadzi w powietrze obecną klikę polityczną, co jest pierwszym krokiem do zbudowania normalnego państwa”.

    Muzyk, odnosząc się do spadających notowań swojego ruchu, przyznaje, że „nie wie, co będzie”. – Wszystkie sondaże pokazują jednak, że jesteśmy na trzecim miejscu. Wygląda na to, że bez nas nie będzie można rządzić – zaznacza.

    Kukiz, pytany czy sam będzie kandydował do parlamentu, potwierdza, że będzie jedynką na liście warszawskiej.

    – Poza mną i innymi kandydatami warszawskimi na naszej stołecznej liście znajdą się przedstawiciele Polonii z Irlandii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, USA, Kanady oraz Polacy ze Wschodu – zapowiada. Na uwagę dziennikarza „Rz”, że „mówi o Polonii jak Andrzej Duda”, stwierdza: „akurat w tej materii to raczej prezydent inspiruje się naszymi pomysłami”.

    Z najnowszego badania TNS Polska wynika, że Ruch Kukiza wszedłby do Sejmu z wynikiem 11 proc. i byłby trzecią siłą w parlamencie.

    mmmmuuuuuuuuu 4 godziny i 18 minut temu
    Kukiz ma racje w Polsce media to mafia. Tvn to bandycka stacja to z uczciwoscia i rzetelnoscia dziennikarska maja niewiele wspolnego. oglaszam bojkot TVN

    ~Pankracy2015-08-19 10:10
    Całe „wolne” media jakoś bardzo mało mówią o Kukizie. Typowe dla republiki bananowców, czyli władzy popisu, starego awuesu.

    ~Erwin z Rbnika2015-08-19 10:11
    A radio Maryja lub telewizja Trwam czy Republika. Jak możesz pisać taką nieprawdę. przecież to „rzetelne” stacje

    ~Ryś 5 godzin i 7 minut temu
    ale o Kukize coś mówią, natomiast nazwisko Grzegorz Braun razi żydowskie media niczym wybuch bomby tomowej

    ~sdf 3 godziny i 29 minut temu
    a czemu nie, w internecie za darmo, bez reklam, wiadomosci rzetelne jak tez z TVP1 i panorama z TVP2 z lat 90tych. Bez zadnego WOW i nie opowiadaja co sie dzieje na koncu swiata kiedy w parlamencie glosuja nad sprzedarza polskiej ziemi i lasow

    Polubienie

  2. http://biznes.pl/firma/w-lipcu-bankructwo-oglosilo-69-przedsiebiorstw/x334m0http://biznes.pl/firma/w-lipcu-bankructwo-oglosilo-69-przedsiebiorstw/x334m0

    W lipcu bankructwo ogłosiło 69 przedsiębiorstw

    – Najczęstszą przyczyną niespłacania należności przez firmę jest to, że jej też ktoś nie zapłacił na czas – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Winiarski, dyrektor oddziału zajmującej się tego rodzaju działalnością firmy Kupeg w Polsce. – Mogą oczywiście zdarzyć się błędy w zarządzaniu, komuś zabraknie gotówki, bo przeinwestował. Natomiast najczęściej jest tak, że kontrahent nie płaci firmie, w związku z czym ona też nie ma pieniędzy, żeby wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec dostawców.

    ~GUN-freedom : SKANDAL? Kto dopuścił do publikacji tej informacji?! IIIRP to kraj bogactwa i rozwoju- taka jest oficjalna linia BANDY CZWORGA! System podatkowy w Polsce to kpina- firma, która chce zwrotu podatku powinna móc go otrzymać dopiero po opłaceniu faktury a nie po jej otrzymaniu. Zaraz by wszyscy w terminie zaczęli płacić. A prawdziwym problemem są wyłudzenia podatku VAT za transakcje, których w ogóle nie było- czyli nie „zwrot podatku” a wyłudzenie pieniędzy. TZW. KARUZELA FINANSOWA na której Polska traci 40mld rocznie! I US z tym nie walczy- lepiej gnoić szaraczka i nakładać domiary 100-3000 zł ale za to w ogromnych ilościach. Szarak się nie rzuca, szarak jest uwięziony, szarak prowadzi legalny biznes/pracuje.

    PS. W 2014r Polacy popełnili najwięcej samobójstw od 89roku!

    ~szkoda że tak jest : Przecież Polskie firmy mają się dobrze, jest notowany wzrost gospodarczy, kraj w budowie i kwitnie. Tak słucham w telewizorni. Dużo ludzi wyjechało do zielonego raju, na zieloną wyspę. To znaczy że stać ich na to.Ponad 2 miliony wyjezdnych, A tak na poważnie- stoimy po kolana w mule, bo jak byśmy byli na dnie to można się jeszcze odbić. Natomiast muł zawsze wciąga. Polskie firmy radziły sobie w latach 90-siatych, natomiast teraz duża część firm ma problemy finansowe . I to jest tendencja wzrostowa.

    ~jacek : Mój przykład pobudowałem stację diagnostyczną za 1,5 mln.Facet zapłacił tylko 300 tys . resztę miał przelać po zakończeniu , nie zapłacił. W tym czasie stacja działa , ale on poszedł do sądu , że stacja jest wadliwa i żąda 1 mln odszkodowania.Sprawa moja w sądzie trwa już 5 lat w tym samym czasie w tej drugiej sprawie powstał wyrok w sądzie gospodarczym i wszedł komornik . Straciłem dom , firmę z gruntem o wartości 1 mln złotych. mało tego za tamte faktury zapłaciłem VAT od 1,5 mln złotych.

    ~pluSminuS : Moja ostatnia sprawa z dłużnikiem z Ostródy (dłużnik handluje butami w 2 sklepach), o dług podstawowy 36 000 złotych, w Sądzie Gospodarczym w Kielcach ciągnęła się 2.5 roku!!!. I co z tego że wygraliśmy skoro komornik od marca br. nic nam nie przelał. Dodam że przez 25 lat prowadzenia firmy, takich wygranych wyroków mam ponad 20 z czego 3 zostały spłacone przez dłużników a w pozostałych przypadkach dłużnicy którzy nas okradli… śmieją się w nos. Przedawnienie mija po 10 latach więc trzeba wznawiać ściągalność bo wszystko przepadnie.

    ~rc712 : A ile firm po prostu się zwinęło, by nie walczyć z kretyńskimi przepisami?

    ~Paweł : a co się dziwić ? ZUS od lat 90 wzrósł 500 % , wprowadzono podatki od nieruchomości które wykończyły duże firmy produkcyjne , wprowadzono system podatkowy z krajów Europy Zachodniej które nawet te bogate kraje wyniszczyły a co mówić taki w okresie rozwoju jak my; pamiętam lata 90 ; to był szał ; zarabiało się ogromne pieniądze , masę klientów , świetne marże a teraz się czuje jak w jakieś umieralni ; w ogóle nic się nie dzieje ; i powie to 90% polskich przedsiębiorców ; moja firma zatrudniała ponad 100 spawaczy w latach 1989-1993 w okresie prosperity , Ustawy Wilczka , PRAWDZIWEJ WOLNOŚCI !!!! Obecnie mam 8 spawaczy , a w całej firmie 34 osoby i ciągle redukuję bo podatki są horrendalne ; problemem są ludzie którzy wprowadzają ustawy , podatki a w życiu nie mieli do czynienia z biznesem ;

    ~nn do ~Paweł : To chyba nie jest normalne by 12 mln ludzi pracowało na 3,5 mln budżetówki, Ta armia pasożytów wykończy każdą gospodarkę.

    ~jsk : Winni najczęściej są urzędnicy, bo to oni ścigają polskie firmy za drobne zaległości a nigdy nie słyszałam żęby dobrali się do któregoś koncernu. Winni są politycy, bo nie mają pojęcia o gospodarce uchwalają chore prawo. Winni są sędziowie, bo to oni przewlekają proste sprawy o nakaz zapłaty, ale szybko i z błędami wydają wyroki w pseudo e-sądach. Chore państwo.

    ~Q : A jak było przy budowie autostrad? pieniądze zostały wypłacone wykonawcy,a ten nie zapłacił podwykonawcom. Podwykonawcom zapłaciło państwo Polskie ( po licznych protestach i zagrożeniu, że zablokowane zostaną drogi podczas EURO) z budżetu. czyli za autostrady zapłaciliśmy podwójnie. Tak się kręci wałki za czasów PO.

    ~Maurycy : Nie wolno złodzieja prześladować podatkami. ma prawo nie płacić faktur i dostaje zwrot VAT-u od niezapłaconych. Jest dobrze bo to nasi robią przekręty. nasi maja do tego prawo. PO-laczki maja się dobrze.

    Polubienie

  3. http://biznes.onet.pl/podatki/wiadomosci/23-proc-stawka-vat-na-e-booki-hamuje-ich-sprzedaz/kqdrk1

    23-proc. stawka VAT na e-booki hamuje ich sprzedaż

    Zróżnicowanie stawki podatku VAT dla książek papierowych (5 proc.) i elektronicznych (23 proc.) sprzyja patologiom. Powoduje, że rynek e-booków rośnie wolniej ze względu na wysokie ceny produktów, rozwija się także szara strefa i nielegalne ściąganie książek z internetu (…)

    ~lola : Jeżeli spojrzeć na to od strony porównania produktu : książka – książka elektroniczna – to VAT powinien być taki sam. Pytanie dlaczego nie jest? Może dlatego, że UE wydaje nam pozwolenia na każde OBNIŻENIE VAT. E-book to plik elektroniczny – gdyby miał obniżoną stawkę VAT to ktoś mógłby zapytać skoro tak, to czemu pliki z muzyką i słuchowiskami nie, a skoro tak to dlaczego filmy nie itd. Po prostu nie, bo na książki pozwolono nam VAT obniżyć a na pliki nie. Nieststy w UE absurdów jest wiele. Dążenie do ujednolicenia tej stawki prawdopodobnie skończy się sukcesem: stawka będzie taka sama 23% na oba produkty 😉 .

    ~TS : W Polsce nie opłaca się zbierać makulatury, lepiej wycinać drzewa aby mieć surowce na papier itp. Przeraża mnie marnotrawstwo papieru i innych surowców które można w 100% wykorzystać ponownie.

    ~10/15 : Zróżnicowanie podatku VAT na książki i e-booki to typowa patologia w myśleniu biurokratów.

    ~w.k : Zróbcie 100% podatku na wszystko a na pewno tak jak mowi Kopacz Polska to taaaki bogaty kraj .

    Polubienie

  4. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ekspert-o-prezydenturze-Bronislawa-Komorowskiego-bezbarwna-silnie-upartyjniona,wid,17745850,wiadomosc.html

    Ekspert o prezydenturze Bronisława Komorowskiego: bezbarwna, silnie upartyjniona

    Prezydentura Bronisława Komorowskiego była bezbarwna i wydaje się, że najbardziej upartyjniona z dotychczasowych – mówi politolog dr Hubert Horbaczewski z Uniwersytetu Łódzkiego. Ocenia, że w powszechnej świadomości utrwali się przede wszystkim klęska wyborcza ustępującego prezydenta, a nie jego dokonania.

    Zdaniem eksperta, prezydent Komorowski zaktywizował się dopiero w ostatniej fazie swojego urzędowania. – Odnoszę również wrażenie, że z dotychczasowych prezydentur ta była stosunkowo najbardziej upartyjniona – dodał Horbaczewski.

    Politolog uważa, że Polacy bardziej niż o dokonaniach prezydenta, będą pamiętali jego „klęskę wyborczą”.

    Horbaczewski powiedział, że sztab Komorowskiego popełnił „wszystkie błędy, jakie można popełnić w trakcie kampanii wyborczej”.

    – Natomiast gdyby próbować to skwitować jednym zdaniem, to najbardziej zgubiła prezydenta zbytnia pewność zwycięstwa – ocenił.

    ~y8op 13 godzin i 42 minut temu
    kłamstwo, tysiące orderów dla kolesi za nic, podwyższenie podatków, obrona WSI i beszczelny, pełen nienawiści atak na wszystkich o innych poglądach. I największa Kompromitacja przy wyborach w dziejach RP – polacy zbiednieli dzięki polityce PO a tu kłamstwa że jest bosko

    ~djkt 13 godzin i 47 minut temu
    To jeden z antypolskich prezydentów, jeżeli można go nazwać wogóle prezydentem Polski. Był na pewno w 100% prezydentem PO.

    ~Kat2 13 godzin i 34 minut temu
    Całe 8 lat rządów PO było jak cuchnąca ryba.Której smród przesiąkł we wszystkie zakamarki życia obywateli.I długo jeszcze będzie go czuć nawet jak PO straci władzę. Komorowski zostanie symbolem tego upiornego okresu nienawiści i pychy władzy w Rzeczpospolitej

    ~Ergo 13 godzin i 31 minut temu
    Po nim żaden nie będzie płakał . To człowiek elit a nie narodu .

    ~historyk 13 godzin i 24 minut temu
    Mnie ostatnio trafił nobilitacją ,, niemieckiego ruchu oporu ,, w osobie polakożercy Klausa von Sztaufenberga . Może to bohater Niemców na jakiego zasłużyli ale nie mój !

    ~TnT 12 godzin i 34 minut temu
    Ex prezydent Komorowski tyle wpadek (a może i nie?) zaliczył, że długo by o nich pisać. Chyba najbardziej antypolski prezydent od 1989 roku.

    ~blc 13 godzin i 28 minut temu
    Ignorancja,pycha,małostkowość,fasadowość.

    ~mm 13 godzin i 37 minut temu
    Sztab popełnił błędy ? Jaki sztab, ludzie już dosyć mają dojenia i dlatego chcą zmian a wiadomo z tym Panem co podpisywał wszystko jak leci o takowe trudno by było.

    Polubienie

  5. http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Jacek-Zakowski-6-wrzesnia-spotkajmy-sie-na-grzybach,wid,17796254,wiadomosc.html

    Jacek Żakowski: 6 września spotkajmy się na grzybach

    – Zadawanie tego rodzaju pytań milionom obywateli uważam za nieprzyzwoite zawracanie głowy i szkodliwe dla demokracji zamulanie debaty publicznej. Nikt mnie nie namówi, żebym brał w tym udział – pisze Jacek Żakowski w felietonie dla Wirtualnej Polski. Publicysta wyjaśnia, dlaczego 6 września po raz pierwszy po 1989 roku nie zamierza skorzystać z prawa do głosowania. W kolejnych akapitach tekstu dziennikarz rozprawia się z trzema pytaniami planowanego referendum.
    (…)

    ~siwy 1 godzinę i 44 minut temu
    Panie Żakowski, przecież zarówno datę jak i treść pytań do referendum ustalił nie ten pan ze zdjecia wyżej a jego poprzednik Prezydent Komorowski. Rozumiem pana rozdarcie bo tez byłem skołowany kiedy po przegranej pierwszej turze okazało się że jest on gorącym zwolennikiem JOW o czym sam pewnie nie miał pojecia zanim Nałecz mu tego nie uświadomił. Jak ma się Pana ostatni wyborczy pean na czesc bylego już prezydenta do tej jawnej krytyki ostatnich dni sprawowania urzedu? Czy taki publiczne podżeganie obywateli do niewywiązania się z powinnosci wobec własnego kraju nie jest zagrożone jakimś paragrafem?

    ~dfv10 godzin temu
    w 13 godzin ze zdjecia Dudy ktory nie ma nic wspolnego z tym referendum mozna by np zmienic na inne zdjecia np na zdjecie grzybow? Dlaczego grzyby? otowrz artykol jest krytyczny wobec 1 referendum, a ze jest krytyczny wobec referendum to damy zdjecie Dudy zeby bylo na niego. Ale ze Duda nie ma nic wspolnego to przeciez zdjecia Komorowskiego nie damy bo to artykol krytyczny tylko wezmy np grzyby bo to slowo w tekscie tez sie pojawilo.

    ~oczy szeroko otwarte9 godzin temu
    Jest to jedno z najważniejszych głosowań ostatnich lat! Każdy sposób na odcięcie od koryta ludzi z Wiejskiej jest dobry. Tego głosowania mogą się obawiać tylko ci którzy z tego koryta żrą panie Żakowski, czyżby pan do nich należał? Oczywiście każde zmiany niosą pewne ryzyko, zwłaszcza jak majstrują przy ustawach darmozjady z Wiejskiej ale lepiej podjąć ryzyko i walczyć niż siedzieć z założonymi rękoma i patrzeć jak nas okradają śmiejąc się nam w twarz! Widać jak bardzo boicie się tego referendum skoro tak ujadacie!

    ~aqwal9 godzin temu
    wielu jest tak glupich ze nie rozumieja co to reżim. PO rzadzi bo tak spoleczenstwo chcialo a nie ze tusk mianowal sie wodzem.

    ~aqwal9 godzin temu
    czy ty rozumiesz co piszesz czy jestes bez szkoly czlowiekiem teraz tez wygrywa ten co ma najwieksza ilosc glosow. Dzis masz prawo wybrac miedzy kilkunastoma ludzmi w danej parti, przy ordynacji jednomandatowej kazda partia wystawi po 1 kandydacie aby nie tracic glosow. Czy rozumiesz to czy moze pisac wiekszymi literami?

    ~cogito ergo sum9 godzin temu
    ~siwy: nie upraszczaj sprawy do poziomu prostactwa. Na pewno nie jestem geniuszem intelektu, ale zadaje sobie takie same pytania, jakie zadaje red. Żakowski w odniesieniu do kwestii JOW i nie znajduje na nie odpowiedzi. No to wyręcz mnie swoją inteligencją i odpowiedz na którekolwiek z tych postawionych wyżej pytań!

    ~Polak 1 godzinę i 56 minut temu
    Wiem jedno, jeśli POlitycy mówią że coś jest głupie i nie należy tego robić to znaczy że jest TO NA NICH POLITYKÓW BAT I WŁAŚNIE TO POWINNIŚMY ZROBIĆ 6 WRZEŚNIA. PÓJŚĆ I ZAGŁOSOWAĆ NA „tak”

    ~OJOJOJ 26 minut temu
    a właśnie , że pójde na to referendum i zagłosuję. Nie z przekory – tylko dlatego że niezależnie od aktualnych pytąń – przywrócenie do łąsk instytucji referendum jest dobrym prodemokratycznym zagraniem. KAżdemu powinno zależeć na tym, żeby mieć większy wpływ na decyzje rządzących a bez referendów to się nie uda. Druga sprawa to projekty obywatelskie, które są notorycznie „olewane” przez sejm. Powinno być automatyczne przyjęcie projektu obywatelskiego popartego przez przypuśćmy 1 mln obywateli lub przynajmniej skierownaie go do własnie referendum. Tylko demokracja bezpośrednia jak w szwajcarii nas może uratować z tego bagna.

    ~Mjuwczoraj
    Tyle,że pytania w tym referendum nie są projektem obywatelskim, tylko jednej osoby – byłego prezydenta, i choć nie lubię pana Żakowskiego, to tu się z nim zgadzam, ale trzeba przeczytać cały artykuł, a nie tylko tytuł

    ~wrażliwy8 godzin temu
    do OJOJOJ: nie negując roli referendum jako mechanizmu wyrażania woli ludu w sprawach najważniejszych dla państwa, akurat w przypadku tego referendum mam nieodparte wrażenie manipulacji moim głosem w rozgrywkach partyjnych.

    ~Kazimierz7 godzin temu
    Więcej będzie takich jak ty. Co do samych pytań -będą dwie możliwości odpowiedzi. Jeżeli komuś nie podoba się, że akurat prezydent Komorowski je tam umieścił, może głosować przeciw -a później pluć na siebie za swoją głupotę. Poruszyłeś sprawę „projektów obywatelskich” -bez JOW-ów nic się tu nie zmieni, bo KAŻDY sejm będzie je „olewał” i tylko wybranie „własnych” posłów daje jakieś szanse na zmianę.

    Polubienie

  6. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Pawel-Kukiz-dla-WP-przegialem-przepraszam,wid,17796932,wiadomosc.html

    Paweł Kukiz dla WP: przegiąłem, przepraszam

    „Ty PiS-owska k…” – miał powiedzieć Paweł Kukiz do Katarzyny Gójskiej-Hejke po wyjściu ze studia Telewizji Republika. Przynajmniej tak twierdzi stacja, która jednak nie przedstawiła na to dowodów w postaci nagrania. Wcześniej muzyk przerwał przeprowadzany z nim przez dziennikarkę wywiad. Kukiz w rozmowie z WP tłumaczy, że jego rzucone pod nosem słowa brzmiały „PiS-owskie k…y” i nie odnosiły się do dziennikarki, ale do stacji, która „szykuje się do zajęcia miejsca po TVN24”.

    – Stało się. Przegiąłem – wiem. Przepraszam – przyznaje muzyk. – Jestem potwornie zmęczony ciągłymi wyjazdami, promowaniem referendum, atakami systemu. Potwornie – dodaje.

    Kukiz był gościem programu Gójskiej-Hejke „W punkt”. Rozmowa w TV Republika dotyczyła m.in. jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych, układania wyborczych list oraz polityki międzynarodowej, w tym sytuacji na Ukrainie. Tuż przed końcem wywiadu Kukiz skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę za próbę włączenia się w „arbitraż ukraińsko-rosyjski”. Na to zareagowała Hejke, która zarzuciła muzykowi uległość wobec Rosji. Kukiz zripostował, że Hejke jest z kolei uległa „wobec PiS-u i systemu”.
    (…)
    Mimo sprzeciwu Kukiza, TV Republika wyemitowała „W punkt” w poniedziałek o 20.15 w pełnej wersji, bez montażu. „Aby dochować dziennikarskiej rzetelności” – napisała niezależna.pl.

    „Polska biegnie z pomocą Ukrainie i dostaje od prezydenta Ukrainy prztyczka w nos. A Putin się śmieje”

    We wtorek Kukiz na swoim profilu na Facebooku odniósł się do wątku rozmowy z Gójską-Hejke dotyczącego polskiego „arbitrażu” w sprawie Ukrainy. Zarzucił Dudzie, że kreuje się na „międzynarodowego gracza” po to, by odwrócić uwagę od tego, że nie może spełnić obietnic z kampanii wyborczej. Muzyk przekonuje, że nie powinniśmy „wychodzić przed szereg”, bo „za ciency dziś (jako państwo) jesteśmy”, a poza tym sami Ukraińcy – w jego opinii – nas lekceważą. „UPA i Diaczenko ‚bohaterami UA'” – pisze.

    „Nie ma sensu wchodzić w konflikt z Rosją, najpierw trzeba zająć się bezpieczeństwem wewnętrznym Polski, odbudować policję i służby, zahamować wysysanie przez obce korporacje i banki polskiego kapitału, a dopiero potem myśleć o zaangażowaniu w konflikty międzynarodowe” – przekonuje Kukiz.

    Zdaniem muzyka polska polityka zagraniczna powinna polegać na zachowaniu jak największej neutralności. „W pierwszej kolejności należy zreformować Polskę, a nie brać się za reformowanie świata” – stwierdza. „Polska biegnie z pomocą Ukrainie i dostaje od prezydenta Ukrainy prztyczka w nos. A Putin się śmieje” – konkluduje, odnosząc się do poniedziałkowego oświadczenia prezydenta Petra Poroszenki. Prezydent Ukrainy ocenił, że nie jest potrzebny nowy format rozmów na temat konfliktu z Rosją. Podczas konferencji prasowej w Berlinie ukraiński prezydent stwierdził, że format normandzki – czyli z udziałem Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji – jest wystarczający. Wcześniej prezydent Andrzej Duda zaproponował włączenie także innych państw, w tym Polski, w rozmowy pokojowe.

    ~pytajnik 10 godzin i 36 minut temu
    Nie zamierzam tą wczorajszą rozmowę w studiu oceniać ale tak na marginesie to trzeba wiedzieć, że polityk powinien być odporny psychicznie i mieć żelazne nerwy oraz panować nad emocjami bez względu na to jak rozmówca będzie starał się ewentualnie wyprowadzić z równowagi. Pojawia się pytanie jakby został prezydentem i doszłoby do spotkania z Putinem i Poroszenko też by sobie pozwolił na taki manewr taktyczny jak w studio ponieważ nerwy go poniosły?

    ~Darwin 8 godzin i 50 minut temu
    Ty tak jak i wiele innych wypowiadających się tu osób mieszasz wszystkie aspekty i sprowadzasz całą złożoność polityczną i społeczną do jednego punktu: ogłada i elokwencja. Niestety to trzeba nazwać głupotą i brakiem wyczucia. Kukiz jest antyPARTIOKRATĄ i nie dziwię się mu że nie chce zachowywać się tak jak PARTIOKRACI. Mówił wyraźnie że idzie na wojnę z SYSTEMEM. Ale musi to robić w ramach istniejącego prawa. Dlatego „nie chce, ale musi” iść do Parlamentu, żeby tam zmieniać prawo i Konstytucję. I to jest spójne, i to się zgadza. Tylko że ludzie nie śledzą jego wypowiedzi, a wiedzę czerpią z takich portali jak ten i z telewizji. I tak jak Ty chcecie aby Kukiz pasował do rasowego wizerunku polityka. A Kukiz nigdy nie stanie się rasowym politykiem. On tego nie chce i to otwarcie mówi. Ale trzeba umieć słuchać i wyciągać wnioski.

    ~klops 11 godzin i 28 minut temu
    Powiedział to co inni myślą ale nie chcą powiedzieć z uwagi na tzw. „poprawność polityczną”. To nie polityk tylko zwykły człowiek, który chce zmian tak jak większość z nas. Chwała mu za to co zrobił do tej pory. Czasem dobrze jak ktoś mówi otwartym tekstem, a nie politykuje.

    ~ona 11 godzin i 1 minutę temu
    Zgadzam się w pełni. Dla mnie to jego wielka zaleta.

    ~nitka 11 godzin i 27 minut temu
    Wcale mu się nie dziwię, ja pewnie nie wytrzymałabym w tym ‚ich światku’ tzn światku politycznych przepychanek. Kukiz nie chce źle dla Polski i nie rozumiem dlaczego tak rzadko bo prawie w cale nie pojawiają się artykuły, które pozytywnie odnosiłyby się do Jego wizji na lepszą Polskę. Sam Kukiz nie da radę nic zmienić, a tworząc partię ryzykuje otoczeniem się hienami, które za nic mają dobro Polski ale dobrze, że jest. Podrywa ludzi do ‚walki’ i refleksji nad losem naszej biało-czerwonej Ojczyzny.

    ~gość 12 godzin i 18 minut temu
    Gdyby były JOWy to taka w czerwonym kubraczku żydówka pani Labuda nigdy by nie przeszła do Kwaśniewskiego a następnie na posadki konsularne w Luksemburgu tylko wylądowałaby w poszukiwaniu pracy za granicą.

    ~Gabi 12 godzin i 56 minut temu
    Gójska Hejke spokojnie i rzeczowo zapędziła Pawła w kozi róg. Zresztą sam się wtopił, bo zaczynał jakieś wątki, potem ucinał rozmowę, potem znowu coś bredził. ogólnie gościu nie ma nic sensownego do powiedzenia. Hejke musiała sie namęczyć z takim nierozgarniętym rozmowcą.

    ~Darwin 12 godzin i 19 minut temu
    Z moich obserwacji życia wynika, że ludzie tzw. inteligentni, błyskotliwi, robiący kariery i brylujący w życiu … dbają tylko o siebie i dla społeczeństwa nie wnoszą sobą niczego. Niestety tylko ludzie prości podejmują trudy walki o wszystkich.

    Polubienie

  7. drthomson 28 sierpnia 2015 godz.: 11:54
    może Lis się dorzuci? 😀

    doradca 28 sierpnia 2015 godz.: 21:39
    Niech po-wie wierszyk i wystawi rachunek Bronisławowi.

    http://gwiazdy.wp.pl/galeria/5901291312600193/jan-kulczyk-mial-ratowac-teatr-karolaka.html

    Nie są już tajemnicą poważne zawodowe kłopoty Tomasza Karolaka. Prowadzony przez niego Teatr IMKA w każdej chwili może przestać istnieć. Po tym, jak z finansowania instytucji wycofał się strategiczny sponsor, stało się jasne, że trzeba ograniczyć artystyczne plany.

    Karolak podkreśla, że gdyby nie nagła śmierć Jana Kulczyka, zdobyłby niezbędne trzy miliony złotych. Zdradził, że biznesmen miał wobec IMKI poważne plany…

    asdf 28 sierpnia 2015 godz.: 11:30
    o jak mi k..a przykro…

    franek 28 sierpnia 2015 godz.: 12:58
    tTo jest opotymistyczna wiadomosc,ze takie beztalencie,jak ten Karolak odchodza w nicosć .

    telewidz 28 sierpnia 2015 godz.: 14:46
    super że takiego człeka, beztalencia nie będą pokazywać , jeszcze powinni go usunąć z telewizji..

    agirre 28 sierpnia 2015 godz.: 11:44
    Karolak – funkcjonariusz po , kłamczuch i oszust. Jeszcze tylko do jesieni a potem szczaw i mirabelki.

    wolf 29 sierpnia 2015 godz.: 00:10
    ale facjata, pewnie obrzezany

    Polubienie

    • czt 29 sierpnia 2015 godz.: 21:17
      No to konkubina Karolaka zrobiła teatrowi IMKA skuteczna antyreklamę. Czytałam jej wypowiedzi na facebooku teatru….wskazują wręcz na brak kultury u tej pani.

      Bóraczany idjjjota 29 sierpnia 2015 godz.: 21:22
      Klasyk by powiedział: gdyby głupota miała skrzydła, to prymitywnie infantylna Kołakowska byłaby gołębica… Mówi się, że swój ( głupiec) zawsze znajdzie swojego (głupiego).

      ola 29 sierpnia 2015 godz.: 21:19
      Ta żydówka sama wygląda jak zgniły burak !

      http://gwiazdy.wp.pl/galeria/5901636261471361/kolakowska-apeluje-o-pomoc-dla-karolaka-i-obraza-gust-polakow.html

      Kołakowska apeluje o pomoc dla Karolaka i obraża Polaków

      Niedawno media obiegła informacja o poważnych kłopotach Tomasza Karolaka. Prowadzony przez aktora teatr może zostać zamknięty. Wszystko z powodu wycofania się strategicznego sponsora, bez którego IMKA nie będzie w stanie się utrzymać. O pomoc dla załamanego gwiazdora postanowiła zaapelować jego długoletnia partnerka i matka dwójki dzieci, Viola Kołakowska. Modelka nie przebierała jednak w słowach.

      W kraju, gdzie buraczana hołota słucha disco polo i ogląda żonę rolnika, żłopiąc piwsko, nic na poziomie zrobić nie można – ogłosiła na wstępie.

      Czy w ten sposób przypadkiem nie zaszkodzi ukochanemu?

      icek 29 sierpnia 2015 godz.: 12:27
      Komorowski nie pomoze? No to trza do roboty się zabrac, a nie żebrac. Znajomy potrzebuje do zbierania burakow. Dobrze płaci.

      małgosia 29 sierpnia 2015 godz.: 13:38
      Nie lubię Disco polo, ale to nie znaczy że mam prawo czy też chcę obrażać ludzi. Wstyd. Dziwię się że dziennikarze jeszcze interesują się tą pustą i denną parą. Disco polowcy, pozwijcie tę pseudo- celebrytkę.

      Polubienie

  8. http://wiadomosci.wp.pl/kat,8131,title,Pawel-Kukiz-jeszcze-walczy-ale-moze-nie-zarejestrowac-list,wid,17817663,wiadomosc.html

    Paweł Kukiz jeszcze walczy, ale może nie zarejestrować list

    Kukiz jeszcze walczy, ale może nie zarejestrować list wyborczych – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
    (…)

    ~rpde 10 godzin i 50 minut temu
    Nie interesuje mnie jaki jest Kukiz i jego ruch. Jest alternatywą dla całej sitwy i tyle. Od lat je same nazwiska,te same obietnice a po wyborach marazm wśród wybrańców narodu. Uaktywniają się dopiero przed kolejnymi wyborami. Kukiz jest OK i ma mój głos!!!!

    ~aco 7 godzin i 30 minut temu
    ale Kukiz jest jeden a chce wprowadzić już skompromitowanych pseudonarodowców i pseudoliberałów

    ~mm 10 godzin i 36 minut temu
    Paweł,czy Ty nie masz swojego rozumu?Czy nie widzisz,jak politruki wykańczają fajną sprawę,którą rozpocząłeś?Nie widzisz,jak podsuwają Ci agentów,żeby rozsadzić Twoją sprawę od środka.Ci starzy rezydenci sejmu i senatu nie mają skrupułów.Dla nich Polska,to jest….!Zresztą opisał to Sienkiewicz w Potopie ustami Bogusława Radziwiłła.Ostatni przykład Dorna i Napieralskiego mówi o tym aż nadto dobitnie.

    ~CMC2 10 godzin i 36 minut temu
    Jeżeli media włączają się do maratonu zgarnięcia głosów w wyborach przez konkretną partię, to ja nie wierzę w demokrację. Widzę, że władza rządząca zrobi wszystko by wyeliminować potencjalnych przeciwników.

    ~krogulec 10 godzin i 50 minut temu
    Podesłali mu z pewnością nieco dziczy, by bruździła, ale innej drogi do naprawy Polski i urealnienia składu rządzących w stosunku do ilości Polaków w Polsce.

    ~dazon 10 godzin i 14 minut temu
    Dlaczego w tym głupim kraju wszyscy opierają sie na bzdurnych sondażach które każdy wie jak wypadają (przykład był na wyborach prezydenckich) ??!! Kiedy ten kraj sie otrząśnie i przede wszystkim zmądrzeje, ludzie róbcie swoje bo innaczej ciągle będą rządzić na przemian PIS I PO a to wybór taki jak : czy zostać zjedzonym przez rekina czy przez krokodyla !!!

    ~sssaq 9 godzin i 17 minut temu
    System podgryza ze wszystkich stron ,a cel jest jasny:wykluczyć Kukiza z wyborów !

    Polubienie

  9. http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Jakub-Majmurek-Listy-desperacji,wid,17819298,wiadomosc.html

    Platforma Obywatelska ogłosiła ostateczny skład list do parlamentu. Największą niespodzianką jest start Ludwika Dorna i Grzegorza Napieralskiego. Dorn, kiedyś najbliższy współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, „trzeci bliźniak”, startuje z biorącego miejsca w Radomiu. Kandydatem PO do Senatu będzie z kolei Grzegorz Napieralski, dawny przewodniczący SLD. Napieralski startuje do wyższej izby parlamentu z tego samego bloku, co faktycznie popierany przez PO Roman Giertych, dawny lider Młodzieży Wszechpolskiej.

    O czym świadczy taki kształt list? O tym, że liderzy PO potrafią wznieść się ponad dawne polityczne spory? Że potrafią pracować z każdym, kto chce dobra Polski, niezależnie od tego skąd przychodzi? Że zagrożenie rządami PiS jest tak wielkie, iż pora zapomnieć o dawnych sporach i bronić Polski przed Jarosławem Kaczyńskim? Elity PO chciałyby, byśmy tak myśleli. Nie sądzę jednak, by wyborcy postrzegali to w ten sposób.

    Nieodrobiona lekcja wyborów

    Z punktu widzenia wyborcy, który nie wie, czy głosować na PO, listy tej partii wyglądają nie jak front zatroskanych o los narodu mężów stanu, zjednoczonych ponad dawnymi podziałami dla ojczyzny ratowania, ale jak szemrana spółdzielnia raz jeszcze przygotowująca skok na państwo i jego instytucje. To nie listy nadziei i nowego otwarcia, ale desperacji. Zbieranina od prawa do lewa, której jedyną funkcją wydaje się być samopomoc, mająca zagwarantować iluś osobom od lat nigdzie nieaktywnych zawodowo poza polityką, kolejne cztery lata pobierania stypendium poselskiego. Wyborcy niekoniecznie zechcą się tym razem na nie zrzucić.
    (…)

    ~Tuptuś maczałka. 6 godzin i 52 minut temu
    Nowe rozdania, tylko mordki te same. Teraz, to widać jak na dłoni, bez JOWów ani rusz. Przy JOWach koniki polne są bez szans, podobnie jak też „jedynki”, namaszczane przez partyjnych bossów.

    ~h5 godzin temu
    Bzdura, w USA są jowy i od prawie 200 lat są tylko dwie partie.

    ~Kat 3 godziny i 36 minut temu
    Tylko JOWy zabija pisiakow dlatego zaczal sie totalny atak na Kukiza w ich mediach

    ~Gość 3 godziny i 22 minut temu
    Tylko tyle że w Stanach jeden czy drugi co dostali się z Jowów sami sobie płacą za ochronę a nie tak jak u nas ..

    ~przemo 2 godziny i 54 minut temu
    A po co Ci tych partii więcej? We wszystkich starych/stabilnych demokracjach dominują 2 partie. Za to w młodych demokracjach afrykańskich jest w parlamentach po kilkanaście partii i często przez rok albo i całą kadencję nie mogą stabilnej większości zawiązać. W USA dzięki JOW-om i dla każdego kongresmena/senatora Najważniejsza jest opinia wyborców z jego okręgu a nie prezesa partii czy nawet prezydenta. I tak powinno być i w Polsce

    ~szybki 2 godziny i 49 minut temu
    Co z tego że dwie partie , ale nie sprawdzeni i aferzyści nie mają szans na ponowny wybór !!!

    ~chudy_a 2 godziny i 36 minut temu
    Czyżby w PiS-ie były nowe mordki, tak z ciekawości pytam.

    Polubienie

  10. http://us11.campaign-archive2.com/?u=8afe781e753c3307077222713&id=a7ef0d73c3&e=26ae590b8d

    Partie go znienawidzą – odkrył genialną metodę na zbiórkę podpisów!

    Wszyscy idziemy jutro na referendum, a po oddaniu głosu zbieramy podpisy pod komisjami wyborczymi. Zbieranie podpisów pod komisjami jest nie tylko legalne, ale przede wszystkim wskazane!

    Jeżeli każdy odbiorca tej wiadomości będzie zbierał podpisy pod swoją komisją przynajmniej przez godzinę, to razem uda nam się zarejestrować listy jedynego w pełni obywatelskiego Komitetu Wyborczego Wyborców „Kukiz`15”. Razem zmieńmy ten system!
    (…)

    Polubienie

  11. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pozyczymy-ukrainie-do-100-mln-euro-na-remonty,205,0,1897677.html

    Pożyczymy Ukrainie do 100 mln euro na remonty dróg i przejść granicznych

    Rada Ministrów zdecydowała o udzielaniu Ukrainie kredytu rządowego w wysokości do 100 mln euro – poinformował minister finansów Mateusz Szczurek. To pieniądze obiecane przez Ewę Kopacz w Kijowie na początku tego roku. Mają iść na remonty dróg i polsko-ukraińskich przejść granicznych.

    Umowa w tej sprawie ma być podpisana w najbliższą środę.

    Szczurek wyjaśnił, że jest to kredyt obiecany przez premier Ewę Kopacz w Kijowie na początku tego roku, przeznaczony na sfinansowanie towarów i usług z Polski na Ukrainę.
    (…)

    ,irma133
    77.252.241.* 2015-09-07 23:04
    Jak p.Szydlo chce dac na polskie rodziny i dzieci ,to ku… wiele krzyku skad wezmie a na Ukraine jelopy skad wezma znowu okradna emerytow rencistowi z najnizsza placa.Gdzie beda robic tam drogi ,zrobia i zaraz zbombarduja i nastepne 100 mln.tym razem euro pojdzie w bloto.Boze 100 mln.EURO ,co w Polsce by sie za to zrobilo czy ta platforma zupelnie zglupiala

    HETMAN POLNY
    89.66.247.* 2015-09-07 22:53
    POLSKA FINANSUJE BANKRUTA KTÓRY NIE UMIE ZAPŁACIĆ ZA GAS I MUSI PROSIĆ O UMORZENIE CZĘŚCI DŁUGÓW I DALEJ NIE MA KASY PO UMORZENIU.

    MIESZKAŃ KOMUNALNYCH NIE BUDUJĄ, JABŁKA Z UBIEGŁEGO ROKU NA SPRZEDAŻ DLA ROSJAN ROZDANO ZA DARMO POWODUJĄC STRATY W BUDŻECIE Z POWODU UTRATY PODATKÓW, SKĄD KOPACZ MA KASĘ… KOLEJNY KREDYCIK NA NASZ GRZBIET!!?

    Sky.Stone
    91.47.82.* 2015-09-07 22:52
    Kupa ma za duzo w domu kasy.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.