197 Czyżby zafałszowano te wybory?!! Sami poczytajcie i pomyślcie…


Paweł Kukiz również głosował w Londynie (PAP / Grzegorz Michałowski)

~MOHERNEWS.BLOGSPOT.COM 1 godzinę i 26 minut temu
Coś się nie zgadza. I to grubo!!! Znamy przecież wyniki nieuwzględniające protokołu z wysp, a teraz podajecie wyniki z wysp. Na jakby je dodawać i liczyć, to nie wyjdzie to, co podała ostatecznie PKW. Ale w sumie z matematyki na studiach byłem słaby… Pozdrawiam

~wojtek z szydłowca 1 godzinę i 26 minut temu
to jakim cudem PSL z 4,95 nagle wskoczyło na 5,13 albo ja jestem głupi albo z nas wszystkich głupków zrobili

~ola 1 godzinę i 18 minut temu
No właśnie ,dlaczego Korwin tak słabo wypadł, a PSL wszedł do sejmu naprawdę zastanawiające!!

~cud nad urną 1 godzinę i 21 minut temu
w Londynie 1 m – PIS , 2 – Kukiz , 3 – JKM ….. na wszelkiech portalach byly widoczne oficjalne wyniki bez Londynu ….. a tym czasem do urn w Londynie poszla rekordowa liczba wyborcow …. po dodaniu wynikow z Londynu ostateczne wyniki minus dla PIS , Kukiz , JKM … zyskala PO i PSL – ….. OKRADZIONO KUKIZA , PIS , JKM … liczyli , liczyli aby przepchnac PSL .. ktory W ZADNYM PRZYPADKU PO ZSUMOWANIU glosow z Londynu nie powinien przekroczyc 5 %

~OMFG 1 godzinę i 8 minut temu
Hahaha tak myślałem, że błędny protokół oznacza z nie takimi wynikami jak chcieli i potrzebowali. Ach te Leśne Dziadki

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tak-glosowali-Polacy-w-Wielkiej-Brytanii-Kukiz15-zdecydowanym-zwyciezca,wid,17937527,wiadomosc.html

Magdalena Wojnarowska akt. 27.10.2015, 19:15

Tak głosowali Polacy w Wielkiej Brytanii. Kukiz’15 zdecydowanym zwycięzcą

W wyborach parlamentarnych na Wyspach Brytyjskich zwycięstwo odniosło ugrupowanie Kukiz’15, które zdobyło 24 proc. głosów – informuje Państwowa Komisja Wyborcza. Frekwencja wyniosła 86,06 proc.

Polacy na emigracji zdecydowanie postawili na ugrupowania prawicowe. Drugie miejsce zajęło PiS z wynikiem 22,89 proc., a trzecie KORWiN – 20 proc.

Dopiero na czwartym miejscu znalazła się PO, którą poparło 14,95 proc. wyborców. Kolejne miejsca zajęły Nowoczesna (7,94 proc.), Partia Razem (5,32 proc.) i Zjednoczona Lewica (4,30 proc.) PSL poparło jedynie 0,35 proc. głosujących. Pozostałe komitety wyborcze nie przekroczyły 0,15 proc. poparcia.

Indywidualnie najwięcej głosów zdobył lider ugrupowania Kukiz ’15 Paweł Kukiz, który otrzymał 12169 głosów (22,51 proc.). Drugie miejsce zajął Janusz Korwin-Mikke z 9759 głosami (18,05 proc.), a trzecie Jarosław Kaczyński, na którego głosowało 8841 osób (16,35 proc.). Ewa Kopacz zdobyła 6694 głosy (12,38 proc.).

Według obowiązującego prawa wyborczego wyborcy z zagranicy głosują na kandydatów z okręgu warszawskiego.

~midkar 16 minut temu
Co na to JKM? Janusz walcz do końca. Banda oszustow. Już NIGDY nie pójdę głosować. Tragedia wyborow.

~Jacek 1 godzinę i 33 minut temu
To jak to jest. Jak dotarły wyniki z wysp to poparcie dla Kukiza i PiS spadło a na PO wzrosło?

~kaya 1 godzinę i 12 minut temu
Pkw zwróciła wyniki z wysp z powodu błędu a laska z Uk mówi co innego. Wybory zostały zafałszowane , wynik Korwina na wyspach dużo większy ale w warszawce się to nie podobało więc cofneli do poprawki.

~jan 1 godzinę i 27 minut temu
a to ciekawe ,gdyż jak podliczyli Anglię to po i psl przybyło więcej procent a Kukizowi trochę spadło,dlatego tyle czasu liczyli te głosy żeby uratować psl

~po prostugodzinę temu
Tak już musiało być…

~janogodzinę temu
Właśnie wyniki przyszły o 18 – o 19 30 zostały zatwierdzone aaa potem PiS w dół o 2 % Kukiz w duł a PO w górę.Kombinowali do 22 bo gangsterzy pracują późno i podali wynik.

~JWgodzinę temu
A co się Pan dziwisz jak w tej komisji siedzą ludzie wybrani jeszcze w PRL-u

~resgodzinę temu
A Korwinowi z 4,9% przy 20% poparciu wyspiarzy „wzrosło” do 4,75%? Chyba pójdę ochrzanić moją nauczycielkę z matematyki że mi głupot nagadała.

~ktostamgodzinę temu
dlatego, ze zagranica jest traktowana tak, jakby glosowali w warszawie. A wiadomo na kogo warszawiacy w duzej mierze glosowali.. W koncu tam wiekszosc lemingow siedzi..

~TuSSk 44 minut temu
Też to zauważyłem i myślę że nie było żadnego protokołu z Londynu tylko szybkie liczenie, a po za tym jak można głosować na PO której rządy spowodowały to że większość musiała tam (Londyn) wyjechać ?

~fgfh 1 godzinę i 25 minut temu
To w takim razie czemu zmalalo wczoraj i pis i kukiz

~rechot 57 minut temu
bo to efekt długiego liczenia

~Ewa 48 minut temu
Bo równocześnie dotarły wyniki z Warszawy i Poznania.

~ela 20 minut temu
bo jeszcze tak mamy,przekręty jeszcze są to pewne że gmerają przy kartach. Głosowanie on line powinno być i klasyczne dla nie komputerowców np seniorów. Dobry program załatwi wiele i wyniki np po 3 godzinach a nie po trzech dniach.

~Koza 1 godzinę i 30 minut temu
Widzicie frekwencje, rodacy w kraju?

~JKM 49 minut temu
Jaka frekwencja chłopie?! Uprawnionych do głosowania było powyżej 840tys. Zarejestrowało sie z tego 62tys, a do urn poszło 86% z tych 62tys, czyli ok 7% uprawnionych. Rownie dobrze mogłem dopisać Rambo na karcie i postawić x. Te głosy cały ch…j zmieniły!

~passenger 20 minut temu
Rodaczko na emigracji… aby zagłosować za granica najpierw trzeba się zarejestrować. Dlatego te osoby, które sie zarejestrowaly raczej już poszly głosowac i stad taka wysoka frekwencja. Jeśli dobrze liczę to w całej Wielkiej Brytanii zagłosowało ok 50tys. ludzi… co porównując do poł miliona ludzi na emigracji tam (lekko licząc) daje bardzo mizerną frekwencję… może i dobrze bo dlaczego ludzie, którzy wyjechali z kraju dla kasy mają decydować o tym kto rządzi w kraju?

~ateista 10 minut temu
Żeby zagłosować będąc w UK należy dokonać zgłoszenia do spisu wyborców prowadzonego przez konsula, zatem ta frekwencja wynika z tego że przyszło zagłosować 86% tych co dokonali wcześniejszego zgłoszenia do spisu. Jeśli ktoś wyjechał powiedzmy 6 miesięcy temu z Polski i nie dokonał takiego zgłoszenia do spisu wtedy jego nieobecność w wyborach liczy się do frekwencji w Polsce mimo że mieszka w UK.

34 thoughts on “197 Czyżby zafałszowano te wybory?!! Sami poczytajcie i pomyślcie…

  1. http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/znamy-przyczyne-opoznienia-w-zliczaniu-glosow-londynska-komisja-pomylila-rubryki/8wb02j

    Znamy przyczynę opóźnienia w zliczaniu głosów. Londyńska komisja pomyliła rubryki

    Do Sejmu wchodzą: PiS, PO, Kukiz ’15, Nowoczesna i PSL – poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. W poselskich ławach nie zasiądą przedstawiciele Zjednoczonej Lewicy, KORWiNA i Partii Razem. Dziś dowiemy się, komu przypadnie ile głosów. PKW podała wyniki wyborów później, z powodu komisji w Londynie, która przesłała protokół z błędami. Powodem były uwagi wpisane w złej rubryce – informuje RMF FM.

    Komisja pomyliła rubryki w protokole i był to błąd, przez który opóźniła się wczorajsza konferencja PKW – informuje RMF FM. Jedna z komisji Londynie przysłała protokół bardzo późno, a do tego musiała go jeszcze poprawić – czytamy na stronach radia.

    Pomylenie rubryki zmusiło PKW do odesłania protokołu. Jedna z komisji w Londynie musiała się znowu zebrać, poprawić dokument, przyjąć stosowną uchwałę i znów wysłać dokument do Warszawy. Takie procedury spowodowały poślizg w publikacji wyników.

    Długa praca komisji tłumaczona była dużą liczbą głosów oddanych korespondencyjnie.

    Niedzielne wybory parlamentarne

    W niedzielnych wyborach oddano w sumie nieco ponad piętnaście milionów dwieście tysięcy ważnych głosów. Zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Druga jest Platforma Obywatelska. PiS zdobyło 37,58 procent głosów, Platforma Obywatelska 24,09 procent. W Sejmie będzie reprezentowane także PSL, za którym opowiedziało się 5,13 procent wyborców, ugrupowanie Kukiz ’15, na które głosowało 8,81 procent i partia Nowoczesna z poparciem 7,6 procent.
    (…)
    Wyniki ogłoszono ponad 4 godziny później, niż pierwotnie planowała PKW. Zawiodła komisja wyborcza w Londynie. Dostarczyła protokół z błędami. Trzeba było go odesłać, poprawić i ponownie sprawdzić.

    ~sever : S..anie w banie. I tu jest już pole do działania. przykład podobno skompromitowanej Grecji. W niedzielę Cipras od razu przemawiał jako zwycięzca. Skąd oni znali od razu wieczorem wyniki? A we środę podano skład rządu. U nas to n i e w y k o n a l n e ! Dlatego pilnie trzeba ogłosić konkurs !otwarty! na system i oprogramowanie do zliczania wyników wyborów. Ręczę że Polak potrafi i za pół roku będziemy mieli najlepsze narzędzie jeśli nie w świecie to w Europie. Wszystko oczywiście jawnie z ogłoszeniem zwycięzcy i szczegółów. PKW do „uśpienia”!

    ~Marcin do ~KAZEK13: Ja też, protokół odesłali z uwagi na fakt, że nagle się okazało że PSL nie wchodzi w ogóle w przeciwieństwie do KORWIN plus dodatkowe miejsca dla PIS. Dwie partie antyimigracyjne w sejmie to za dużo dla niektórych. Sprawa jest niestety już zamknięta, bo nikt Nam nie pokaże protokołów. Zważywszy na fakt iż nagle się okazuje, że brakuje jeszcze protokołów z trzech kolejnych okręgów na uczciwość nie ma co liczyć. Wczoraj PKW co jakiś czas informowało o ilość okręgów z których spływały protokoły i późnym wieczorem ciągle było powtarzane: ..czekamy już tylko na protokół z Londynu… a dzisiaj rano już na kolejne trzy. To ja się pytam W..a F..?

    ~xyxz : PiS wygrało wybory z dużą przewagą głosów i nic nie dało się już zrobić żeby to zmienić, ale trzeba było pomyśleć aby PiS nie mógł rządzić samodzielnie bo w koalicji zawsze łatwiej podrzucić jakąś świnię i dokopać Kaczyńskiemu. Prawda, jakie to proste ? PS. Mieliśmy okazję zobaczyć co potrafi PKW w wyborach do Europarlamentu,samorządowych czy prezydenckich jak szybko topniała przewaga Dudy nad Komorowskim, ale niestety, nie dało się całkowicie zniwelować tej różnicy głosów. Taką Polskę, niestety, zostawia PO, kraj szubrawców,aferzystów i złodziei gdzie nie ma nawet miejsca na deko uczciwości. Teraz PiS ma okazję to zmienić ale czy będą mogli ? Zaraz zaczną się nagonki na Kaczyńskiego, zacznie się Smoleńsk, wyszydzanie programów. Tak będą, prawdopodobnie, działać siły nie przychylne POLSCE i POLAKOM.

    ~inka do ~Ania: Tak samo wczoraj wieczorem pomyślałam jak ogłaszali te wyniki. Do ostatniej godziny kombinowanie co tu zrobić by chociaż jeden fotel albo 2 więcej mieć. Tu pisały osoby które mieszkają w Londynie i mówiły że to bardzo dziwne bo wcale nie głosowali na PO a to PO najwięcej przybyło po protokole z Londynu. Niech to pokażą i te błędy, które były. Niech pokażą wszystkie poprawki, naniesione uwagi, adnotacje czy cokolwiek tam się zmieniło i wszystkie zmiany jakie zostały naniesione. Oczywiście nie pokażą.

    jandadi : Powiedzcie mi po co jest PKW skoro całą robotę wykonują okręgowe komisje wyborcze. Mając wszystkie dane okręgowa komisja wyborcza potrafi też policzyć ile procent zdobyły poszczególne partie do tego nie potrzebna jest PKW. . wczoraj czekaliśmy od osiemnastej do póżnych godzin ąż leśne dziatki postawią pieczątkę na gotowymi wyliczeniami przez okręgową komisję warszawską Nie potrafią nawet odpowiedziec. co do ilości mandatów dla poszcególnych ugrupowań zasłaniająć się przepisami prawa ..cała ta hucfa to relkt PRLu ta struktura powinna przestać istniec.

    Polubienie

  2. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ruch-kukiza-bez-finansowania—moze-liczyc,234,0,1939946.html

    Ruch Kukiza bez finansowania – może liczyć tylko na niewielką dotację. Sprawdziliśmy, ile dostanie pieniędzy

    PiS – 18,5 mln zł, PO – 15,5 mln zł, czyli razem 34 miliony złotych. Tyle rocznej subwencji dostaną dwie czołowe partie. Ich mniejsi konkurenci mogą liczyć na skromniejsze pieniądze – od 3 do 6 mln zł. A Ruch Pawła Kukiza? Nie dostanie ani jednej złotówki subwencji, a jedynie dużo mniejszą dotację. Dlaczego? Bo – używając słów lidera ruchu – walcząc z „partiokracją” świadomie nie zdecydował się założyć partii. Ze względu na obowiązujące przepisy, z finansową ścianą mogą się w przyszłości spotkać wszystkie podobne inicjatywy.

    Ruch Pawła Kukiza pod względem finansowym ma pod górkę. Chociaż jest trzecią siłą w przyszłym parlamencie, to pieniędzy będzie miał zdecydowanie mniej nawet niż partia Razem, która do Sejmu się nie dostała. Dystans do PiS, czyli zwycięzcy, i PO, czyli największej partii opozycyjnej, jest również ogromny. Jak to możliwe?

    Wszystko za sprawą zapisów Ustawy o partiach politycznych z czerwca 1997 roku. Żeby otrzymać subwencję, trzeba mieć status partii politycznej i w wyborach przekroczyć próg trzech procent głosów (czyli mniej niż żeby dostać się do Sejmu, gdzie trzeba zdobyć pięć procent). Tymczasem ruch Kukiza nie jest partią, a komitetem wyborczym wyborców. To oznacza, że nie przysługują mu profity należne partiom. Dlatego chociaż były rockman wprowadzi do Sejmu 42 posłów, jego ekipa nie dostanie co roku milionowego przelewu na działalność.

    – Prawda jest taka, że nie mamy pieniędzy i środków na utrzymanie partii. To jest ewenement. Jesteśmy jak husaria, pospolite ruszenie. Okazuje się, że to działa – tłumaczył w programie #dziejesięnażywo Marek Jakubiak – właściciel browaru Ciechan, który dostał się do Sejmu z list Ruchu Kukiza.

    Jak Kukiz ma zamiar sobie poradzić i przetrwać całą kadencję bez subwencji? – Komitet wyborczy wyborców, który dostał się do Sejmu lub zdobył mandaty do Senatu może otrzymać dotację podmiotową – tłumaczy money.pl Krzysztof Lorenz, dyrektor zespołu kontroli finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych w Krajowym Biurze Wyborczym. – Kto i ile pieniędzy dostanie, będziemy wiedzieć dopiero za mniej więcej 3 miesiące, kiedy do KBW trafią sprawozdania finansowe wszystkich startujących w wyborach podmiotów – mówi Lorenz.

    Dlaczego dopiero za trzy miesiące? Wszystko za sprawą sposobu, w jaki liczona będzie dotacja podmiotowa. – Suma wszystkich wydatków komitetów, które uczestniczyły w powyborczym podziale mandatów, jest całkowitą pulą pieniędzy do podziału. Całość jest proporcjonalnie dzielona w odniesieniu do zdobytych mandatów, zarówno poselskich jak i senatorskich – mówi Krzysztof Lorenz. Kilka dni po wyborach nie ma oczywiście mowy, by kompletne sprawozdania finansowe trafiły już do urzędników Krajowego Biura Wyborczego. Chociaż o konkretną kwotę trudno, to podać szacunki na podstawie doniesień o budżetach kampanijnych partii jest zdecydowanie łatwiej.

    Platforma Obywatelska i Prawo Sprawiedliwość w kampanii grały o wszystko, dlatego najprawdopodobniej obie partie zdecydowały się wykorzystać maksymalny limit wydatków. W tym roku było to mniej więcej 30 milionów złotych. Poza PiS i PO w podziale mandatów brać udział będzie również Nowoczesna Ryszarda Petru oraz Polskie Stronnictwo Ludowe i Ruch Kukiza. Jak dowiedzieliśmy się od Kamili Gasiuk-Pihowicz, rzecznik prasowej Nowoczesnej – łączny budżet zamknął się w przedziale kwot od 4,5 do 5 milionów złotych. Podobną sumę podał nam Jakub Stefaniak, rzecznik prasowy PSL: – Ludowcy zebrali budżet na te wybory nie większy niż 5 milionów złotych.

    Nie otrzymaliśmy niestety informacji od Ruchu Kukiza, ile w sumie wydał na kampanię wyborczą. Biorąc pod uwagę wynik, przyjęliśmy, że było to poniżej 5 milionów złotych. Szacujemy więc, że łącznie do podziału na dotacje będzie nie więcej niż 75 milionów złotych.

    Z kolei 42 mandaty dla Kukiza to 7,5 procent z 560 (tyle wynosi łączna liczba osób zasiadających w Parlamencie). Siedem i pół procent z 75 milionów daje nam 5,6 miliona, jednak… pieniądze w tej kwocie nie trafią do Ruchu. Dlaczego? – Dotacja nie może być wyższa niż poniesione przez komitet wydatki na kampanię wyborczą – tłumaczy Krzysztof Lorenz. A to oznacza, że – według naszych wstępnych szacunków – Paweł Kukiz i wprowadzeni przez niego posłowie będą mieli do dyspozycji zaledwie 5 milionów złotych.

    Dlaczego „zaledwie”? Bo pieniądze trafią do nich w ciągu 9 miesięcy od dnia wyborów i będzie to jednorazowy przelew. To oznacza, że na każdy rok parlamentarnej działalności ruch będzie miał niewiele więcej niż milion złotych. Prawo i Sprawiedliwość będzie miało 15 razy więcej, a Platforma Obywatelska – 12 razy więcej. Nawet partia Razem, która do Sejmu się nie dostała, będzie mogła się pochwalić wyższą sumą zaczerpniętą ze środków budżetu państwa – w ciągu czterech lat będzie to prawie 13 milionów złotych.

    Lider ruchu na swoim profilu społecznościowym tłumaczy, że od początku nie miał zamiaru wykorzystywać pieniędzy z budżetu na działalność w Sejmie. „Ruch Kukiza nie chce ani złotówki od podatników” – napisał w jednym z postów muzyk. Czy to oznacza, że zrezygnuje również z dotacji, która byłaby de facto zwrotem kosztów prowadzenia kampanii przedwyborczej? Trudno przewidywać.

    Nawet – gdyby tak się stało – nie oznacza to, że posłom Ruchu zabraknie pieniędzy na politykowanie. Budżet państwa sfinansuje działalność biur poselskich. Każdy przedstawiciel Ruchu będzie miał do dyspozycji 12 tys. 150 złotych miesięcznie, czyli rocznie około 145 tysięcy złotych. Pieniądze na prowadzenie biur nie pochodzą ani z subwencji budżetowych, ani z dotacji podmiotowej.

    89.69.252.* 2015-10-28 11:30
    nie dostanie a nie chce to dramatyczna różnica, autorze manipulatorze

    szy,
    188.116.35.* 2015-10-28 11:41
    Nie dostanie bo niechce !!!
    Ruch Kukiza to nie partia.
    Por Po-ewskie media iuż ustawiają, wciskają własną interpretację.

    antysocjalista
    31.174.25.* 2015-10-28 11:36
    Boże i p. Jakubiak został przedstawicielem narodu…:
    „Prawda jest taka, że nie mamy pieniędzy i środków na utrzymanie partii. To jest ewenement. Jesteśmy jak husaria, pospolite ruszenie.”
    Dla pańskiej wiadomości, husaria była bardzo drogim, czysto zawodowym wojskiem. Proponuje nie gadać rzeczy o których nie ma się pojęcia

    fera
    213.17.227.* 2015-10-28 11:32
    następne wybory wygra Kukiz przed PIS a PO wypada z sejmu !!!

    Polubienie

  3. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,Merkel-strzelila-sobie-gola,wid,17937725,wiadomosc.html

    akt. 28.10.2015, 04:54

    Merkel strzeliła sobie gola

    Jeśli kanclerz Niemiec jest zaniepokojona wynikami wyborów z ostatniej niedzieli, powinna mieć pretensje do siebie. W znacznym stopniu przyczyniła się do spektakularnej porażki PO – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

    W dzisiejszych burzliwych czasach przewidzieć rozwój wydarzeń politycznych nie jest łatwo. Ale raz mi się udało. Latem ubiegłego roku byłem jednym z nielicznych, którzy uznali, że decyzja Donalda Tuska o przerwaniu misji kierowania rządem i wyjeździe do Brukseli była absurdalna – dla niego samego, kierowanej przez niego formacji i kraju.

    Oto po raz pierwszy w historii integracji urzędujący przywódca dużego państwa Wspólnoty decydował się na porzucenie bardzo realnej władzy na rzecz iluzji kierowania Europą. Na myśl przychodziło mi wówczas porównanie z Gerhardem Schroederem, który zmarnował wizerunek wielkiego kanclerza, reformatora niemieckiej gospodarki i autora poszerzenia Unii na wschód, przyjmując intratną finansowo, ale wątpliwą politycznie, posadę w Gazpromie.

    Do takiego kroku polskiego premiera namówiła Angela Merkel. To był czas, gdy w wychodzącej z kryzysu pod kierunkiem Niemiec Europie kanclerz była u szczytu władzy w Europie. Dlatego bez większej trudności przekonała do kandydatury Polaka pozostałych przywódców Wspólnoty. Tuskowi mogło się wówczas wydawać, że skoro Merkel, wtedy uważana przez wielu za jedynego „męża stanu” Unii, nalega, to warto skorzystać z okazji, bo z pewnością kanclerz ma ambitne plany dla polskiego polityka w jego nowej roli.

    Ale Merkel nie tylko się myliła, ona także Tuska oszukała. To za jej sprawą w trakcie blisko roku kierowania Radą Europejską Polak został odsunięty od głównych wyzwań, przed jakimi stanęła zjednoczona Europa. Były premier nie uczestniczył w negocjacjach z Rosją na temat przyszłości Ukrainy, nie został dopuszczony do najważniejszych spotkań z Aleksisem Ciprasem w sprawie przyszłości Grecji w strefie euro. We wszystkich tych sprawach decyzje podejmowała Merkel. To także ona narzuciła unijną strategię wobec bezprecedensowej fali uchodźców, jaka zalewa od lata tego roku Europę. Tusk został sprowadzony do roli szefa brukselskiego sekretariatu najważniejszych przywódców Europy.

    Partner Kaczyńskiego

    Nikt nie wie, jaki byłby wynik wyborów w Polsce, gdyby Merkel nie skusiła Tuska do wyjazdu z kraju. Z pewnością kluczową rolę w decyzji wielu Polaków o poparciu PiS odegrało zmęczenie dotychczasowym układem, arogancja rządzących, rosnące kontrasty w dochodach. Sam Tusk w ostatnich miesiącach kierowania rządem popełnił wiele błędów, jak próba zamiecenia pod dywan afery taśmowej czy zaniechanie reform, które poprawiłyby warunki pracy młodych ludzi, do tej pory jednej z podpór Platformy.

    Ale niespodziewany wyjazd Tuska stworzył mimo wszystko nową jakość na polskiej scenie politycznej. Szef rządu pozostawił swoją partię nieprzygotowaną. Zabrakło w niej stratega tego formatu co Jarosław Kaczyński, który nawet z tylnego siedzenia mógłby przygotować partię do wyborów.

    W przeszłości Platforma wychodziła z wielu tarapatów, bo Tusk potrafił wyczuwać nastroje społeczne. Jego brak w znacznej, być może decydującej, mierze przyczynił się do spektakularnej porażki kampanii wyborczej Bronisława Komorowskiego. Dotychczasowy prezydent, otoczony przez miernych doradców, starał się wykreować na statecznego, doświadczonego przywódcę, który obroni kraj przed zagrożeniem ze strony Rosji. Tyle że w tamtych miesiącach Władimir Putin powstrzymał już ofensywę na Ukrainie, kryzys wschodni zszedł z czołówek gazet, a wraz z nim poczucie bezpośredniego zagrożenia. Miliony Polaków oczekiwały zaś nie stabilności, ale zmiany, która pozwoli im skorzystać z rosnącej zamożności kraju.

    Czy Tusk dopuściłby do takiego rozejścia się oczekiwań wyborców i oferty obozu władzy? Znając jego wytrawną znajomość polskiej polityki, trudno sobie wyobrazić, że wpadłby w taką pułapkę. Wyjeżdżając do Brukseli, szef rządu liczył, że będzie mógł „na telefon” kierować swoją dotychczasową partią. To okazało się iluzją, bo niezliczona ilość biurokratycznych zobowiązań po prostu nie pozostawiła mu na to czasu. A spektakularna, bo zupełnie niespodziewana porażka Komorowskiego uruchomiła dynamikę, która doprowadziła pięć miesięcy później do jeszcze większej porażki PO w wyborach parlamentarnych.

    W tej kolejnej klęsce Angela Merkel miała jednak raz jeszcze wydatny udział. W sierpniu, gdy kampania wyborcza wchodziła w Polsce w decydującą fazę, to kanclerz zapowiedziała, że może przyjąć wszystkich uchodźców, którzy dotrą do Niemiec. A gdy się okazało, jak fatalny jest efekt tej deklaracji, postanowiła przerzucić ciężar emigrantów na innych, forsując stały mechanizm podziału przyjezdnych między wszystkie kraje Unii.

    Odchodzący polski rząd został w ten sposób postawiony między młotem i kowadłem. Za swój znak firmowy obrał przecież wspieranie integracji, doskonałe stosunki z Niemcami. Nie mógł więc otwarcie sprzeciwić się oczekiwaniom Berlina. Ale z drugiej strony sprawa uchodźców wystawiła PO na łatwy ostrzał opozycji, bo nieprzygotowane na nagły napływ obcych kulturowo imigrantów społeczeństwo zachowało się wobec nich podejrzliwie, niechętnie. Rząd zaczął więc kluczyć, wahać się, pogrążać.

    Druga kadencja niepewna

    Ostatnia odsłona tego dramatu zapewne jeszcze przed nami. Z powodu kryzysu uchodźców notowania Merkel w Niemczech szybko spadają. Coraz trudniej sobie wyobrazić, że w 2017 r. po raz czwarty będzie kandydowała na szefa rządu. Więcej, nie jest pewne, czy w ogóle dotrwa na urzędzie kanclerskim do tego momentu. A jeśli tak, to kto poprze Tuska, gdy za półtora roku przywódcy Unii będą decydowali o przyznaniu mu drugiej kadencji? Ze strony nowych władz w Warszawie raczej nie powinien oczekiwać nadmiernej sympatii.

    Jędrzej Bielecki

    ~xyzabc 2 godziny i 10 minut temu
    Coś w tym jest. Odejście Tuska sprawiło, że PiS nie musiał wystawiać swojego „czempiona” (Jarosława). Bo powiedzmy sobie szczerze – nijaka Szydło nie miałaby szans w debacie z Tuskiem, ale co innego z równie nijaką Kopacz. PiS po prostu schował polityków, których społeczeństwo się boi (Jarosława i Macierewicza) i to wystarczyło. Trudno zaprzeczyć temu, że Merkel dołożyła się do zwycięstwa PiSu, choć gdyby nie to, to PO dalej by przegrała, a PiS prawdopodobnie by wygrał, choć pewnie nie miałby samodzielnej większości.

    ~Damian 3 godziny i 59 minut temu
    Bujdy na resorach, już po czwartej aferze na grubą kasę ludzie zaczęli mieć dość, taśmowa tylko dokończyła dzieła, Tasaczek jednak w porę się zorientował i dał dyla, zwalając mission impossible dla Kopaczki

    ~kaja 43 minut temu
    A ja myślałam, że mamy Króla Europy, dumę narodową, a tu proszę – Niemcy jak zwykle nas wyślizgały. Okazuje się, że pan Tusk pełni rolę sekretarki w PE. Dobrze, że nie wodzianki

    ~szczery 1 godzinę i 19 minut temu
    Zawsze twierdziłem ze Merkel gra nie czysto chciała na jakiś czas mieć swojego wasala w Brukseli na tym stanowisku bo to ona decyduje o wszystkim dlatego potrzebny był ktoś kim może posłużyć .

    ~edd 1 godzinę i 21 minut temu
    Polska musi być Polską a nie wasalem albo Moskwy albo Berlina czy Brukseli. Taka uległość zawsze dla nas się źle kończyła.

    ~patriot_system 3 godziny i 44 minut temu
    ryży folksdojcz stanie przed trybunałem stanu za zdradę Polski i oszukanie narodu

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,140716,title,Tusk-komentuje-wyniki-wyborow-nie-osadzajmy-Kopacz-Przeciez-wygrala-z-Kaczynskim-w-Warszawie,wid,17937175,wiadomosc.html

      akt. 27.10.2015, 17:45

      Tusk komentuje wyniki wyborów: nie osądzajmy Kopacz. Przecież wygrała z Kaczyńskim w Warszawie

      Szef Rady Europejskiej Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Brukseli skomentował wynik wyborów parlamentarnych w Polsce. – Ewa Kopacz zdobyła więcej głosów w Warszawie niż „jedynka” PiS Jarosław Kaczyński, a przecież nie startowała w swoim mieście – powiedział w odpowiedzi na pytanie o ocenę porażki PO.
      (…)

      ~ines 18 godzin i 13 minut temu
      Donaldzie dlaczego zwiałeś z zielonej wyspy ?

      ~Ambitna bestia 3 godziny i 21 minut temu
      KAŻdy normalny człowiek mając do wyboru awans i dużo większe pieniądze wybierze „ucieczkę”

      ~A co, miał czekać… 3 godziny i 3 minuty temu
      …aż go zapuszkują???

      ~Esbeck 17 godzin i 52 minut temu
      Panie Prezydencie Europy, niech Pan zajmie się Europą bo się rozpada, a nie dobrymi radami dla Polaków, bo my – już je znamy ( od kuchni SOWy).

      Polubienie

  4. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Niemcy-i-Francja-nie-skomentowaly-wyniku-wyborow-w-Polsce-Bruksela-sie-obawia,wid,17934783,wiadomosc.html

    akt. 27.10.2015, 00:31

    Niemcy i Francja nie skomentowały wyniku wyborów w Polsce. „Bruksela się obawia”

    Przesunięcie polskiej polityki na prawo po wyborczym zwycięstwie PiS niepokoi Brukselę; urzędnicy UE obawiają się, że Warszawa skonfliktuje się z innymi krajami unijnymi w takich kwestiach, jak polityka migracyjna i gospodarka – pisze Reuters.

    Autorem tekstu jest Paul Taylor, wieloletni szef biura agencji Reutera w Brukseli. Powołując się na źródła unijne pisze on, że źródłem niepokoju jest też obawa, iż nowy rząd w Warszawie będzie mobilizować inne kraje Europy Wschodniej do konfrontacji z Brukselą, a także „naśladować premiera Węgier Viktora Orbana, konsolidując władzę”.

    Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker napisał do kandydatki na premiera Beaty Szydło, gratulując jej zwycięstwa w wyborach, ale „znaczące jest to, że najsilniejsze państwa unijne, Niemcy i Francja, nie skomentowały wyniku niedzielnego głosowania”. „Rzecznik niemieckiego rządu oznajmił tylko, że Berlin chce zachować dobre relacje z Warszawą” – pisze Reuters.

    Agencja zwraca uwagę, że unijni urzędnicy nie zapomnieli trudnych negocjacji z Warszawą za pierwszych rządów PiS-u w latach 2005-2007. „Mimo że ważną rolę w przesunięciu preferencji polskich wyborców na prawo odegrało niezadowolenie z nierównego podziału zysków wynikających z dobrego rozwoju gospodarczego Polski” za rządów Platformy Obywatelskiej, Jarosław „Kaczyński głównym tematem kampanii wyborczej uczynił niechęć do przyjmowania uchodźców z Syrii, głównie muzułmanów, mówiąc, że mogą oni przywieźć do Europy choroby” – pisze Taylor.

    Oczekuje się, że to lider PiS będzie podejmował decyzje i rozstrzygał, jakie batalie z UE należy podjąć, choć „na premiera wyznaczył stonowaną Beatę Szydło i może mianować osoby ugodowe i mające europejskie doświadczenie na szefów resortów spraw zagranicznych i obrony” – przewiduje agencja.

    Zdaniem Reutera nowy polski rząd może też zmobilizować Grupę Wyszehradzką i poszerzyć ją o nowych członków, jak Rumunia i Bułgaria, by wspólnie walczyć z narzuconymi przez UE kwotami migrantów, jakie powinny przyjąć kraje UE.

    Unijne źródła, na które powołuje się Reuters, obawiają się też, że nowy rząd „będzie naśladował Orbana i jego model ‚nieliberalnej demokracji’, obstawiając kluczowe stanowiska w banku centralnym, mediach, sądownictwie i innych ważnych instytucjach państwowych lojalnymi wobec niego ludźmi”.

    Trudne mogą się też okazać relacje między liderem PiS a szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem; nowy polski rząd może nie poprzeć byłego polskiego premiera, gdy w maju 2017 roku skończy się jego pierwsza, 2,5-letnia kadencja i powołanie go na następną będzie wymagało ponownego zagłosowania na Tuska – przewidują rozmówcy Reutera.

    Bruksela obawia się też, że obietnice wyborcze PiS, dotyczące utrzymania przy życiu subsydiowanych kopalni węgla mogą bardzo utrudnić przyjęcie wspólnego stanowiska przez kraje unijne w sprawie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, co powinno nastąpić przed grudniowym szczytem klimatycznym w Paryżu.

    Kolejne niepokoje wywołują obietnice obciążenia banków kosztami przewalutowania na złote kredytów hipotecznych denominowanych we frankach, co zdaniem unijnych ekspertów może doprowadzić w Polsce do kryzysu bankowego.

    Nie jest też jasne, jak polityka nowego polskiego rządu wpłynie na zabiegi Wielkiej Brytanii dotyczące renegocjacji warunków, na jakich jest ona członkiem UE. Na razie tylko szef brytyjskich eurosceptyków, Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), Nigel Farage ucieszył się z wygranej PiS. – Ten wynik dowodzi, że w całej UE narasta eurosceptycyzm – powiedział Farage.

    Sytuację komplikuje to, że o ile brytyjski premier David Cameron „może liczyć na poparcie Warszawy, gdy będzie zabiegał o ograniczenie władzy UE, to jednak polski rząd z całą pewnością będzie bronił praw ponad 700 tys. Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii”, podczas gdy Cameron ma zamiar ograniczyć im dostęp do opieki społecznej i praw pracowniczych.

    Według jednego z rozmówców Reutera jest raczej mało prawdopodobne, że premier Szydło będzie mogła zaakceptować stanowisko Camerona w sprawie tych ograniczeń podczas pierwszego unijnego szczytu, w jakim weźmie udział już w grudniu. A to sprawi, że negocjacje Brytyjczyków z krajami unijnymi przeciągną się i mogą uniemożliwić przeprowadzenie referendum w sprawie pozostania Zjednoczonego Królestwa w UE przed latem przyszłego roku; a zdaniem politologów taki termin najlepiej rokowałby dla tych, którzy nie chcą by Wielka Brytania wyszła z Unii.

    Ponadto Polska może wykorzystać stanowisko Londynu, by blokować budowanie „bliższej Unii, co skomplikuje negocjacje i zwiększy ryzyko regresu integracji UE” – konkluduje Taylor.

    ~AT 16 godzin i 47 minut temu
    Przyszła ta chwila że zaczną nas traktować w UE poważnie.

    ~Odyseuszek 16 godzin i 54 minut temu
    Skoro tak plują na nasz demokratyczny wybór, znaczyć to może że nadszedł koniec Okupowania Polski czas podnieść się Narodzie z kolan !!

    ~gość 16 godzin i 48 minut temu
    To bardzo dobrze, znakomicie, że Bruksela się obawia, bo już bezczelnie nie będzie nam Merkel wciskać muzułmanów a Po ich przyjmować na czele z byłą już na szczęście premierzycą Kopacz.. Naród polski ich nie chce, bo obawia sie o własne życie, o swoja religie , o kulturę , o tożsamość, o wszystko . PIS powinien w pierwszej kolejności zadbać o bezpieczeństwo Polaków , potem myśleć co wewnątrz. I nie dawać się bo PO i inni będą jątrzyć jak to w zwyczaju.

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kanclerz-Austrii-ostrzega-przed-cichym-rozpadem-UE,wid,17930804,wiadomosc.html

      akt. 25.10.2015, 04:42

      Kanclerz Austrii ostrzega przed „cichym rozpadem UE”

      Szefowa MSW Austrii Johanna Mikl-Leitner oświadczyła w niedzielę na łamach dziennika „Kronen Zeitung”, że w walce ze skutkami napływu imigrantów jej kraj dotarł do kresu możliwości. Kanclerz Austrii Werner Fayman ostrzegł z kolei przed niebezpieczeństwem rozpadu UE.

      „Dotarliśmy do kresu (możliwości)” – powiedziała Mikl-Leitner w wywiadzie dla niedzielnego wydania „Kronen Zeitung”.

      Jak wyjaśniła, Niemcy przyjmują tylko 4,5 tys. imigrantów z 6,5 tys. wjeżdżających codziennie do Austrii. „Niemcy biorą obecnie zbyt mało uciekinierów” – zaznaczyła szefowa resortu spraw wewnętrznych.

      Jeżeli zewnętrzna granica UE w Grecji nie zostanie szybko zabezpieczona, należy jej zdaniem rozważyć możliwość wzniesienia płotu na granicy między Słowenią a Chorwacją.

      Mikl-Leitner zwróciła uwagę, że wzrasta groźba wybuchu paniki wśród uciekinierów. „Należy liczyć się z aktami przemocy, co pociągnie za sobą konieczność zastosowania przez policję środków zapobiegawczych” – dodała.

      Kanclerz Austrii Werner Faymann ostrzegł przed „cichym rozpadem UE” w przypadku, gdy nie uda się znaleźć europejskiego rozwiązania problemu uchodźców. „Wznoszenie murów przez poszczególne kraje nie jest dobrym rozwiązaniem” – ocenił austriacki socjaldemokrata. Austria domaga się, podobnie jak Niemcy, wdrożenia w UE stałego i obligatoryjnego mechanizmu rozdziału uchodźców. Na takie rozwiązanie nie godzą się m. in. kraje środkowoeuropejskie.

      ~ip 10 godzin i 26 minut temu
      To jak się to ma do oskarżeń Premiera Węgier B.Orbana sprzed kilku miesięcy? Miał rację był mądrzejszy. Taki wstyd. Ktoś rozbija celowo solidarność i gospodarkę. EUROPEJCZYKÓW i EU.

      ~p 10 godzin i 29 minut temu
      Polska juz powinna zacząć budować ogrodzenie.

      ~Fretka 4 godziny i 9 minut temu
      Trudno, my albo oni. Musimy bronic swojej suwerenności, kultury, tradycji. Siebie i nasze dzieci. Byłam wczoraj w Berlinie-islam na ulicy to wpychanie się w otwarte przeze mnie drzwi, przechodzenie mi przed maską na czerwonym świetle dla pieszych i wygrażanie pięściami, że jak jak śmiem jechać. Nawet w kebabowni na Steglitz arabowie (bo chyba nie Turcy) byli opryskliwi, niemili i patrzyli na nas jak na potencjalne cele! I nie wymyślam sobie, chodzę tam od lat! Są coraz bardziej agresywni, roszczeniowi. Nie twierdzę, że jest to regułą – ale będzie. Bo skoro w ciągu 2 tygodni odstępu moich wizyt w tym mieście, wszystko zmieniło się o aż tyle, to co będzie dalej? Wiedzą, że już stanowią siłę, a oskarżanie o rasizm jest ich główną bronią :/ Będzie źle, oj będzie.

      Polubienie

    • http://prostozmostu.net/swiat/imigranci-sadza-sie-z-wladzami-berlina-zbyt-dlugi-czas-oczekiwana-na-zasilki

      Imigranci sądzą się z władzami Berlina. Zbyt długi czas oczekiwana na zasiłki
      28 października 2015 16:40:00

      Grupa 20 imigrantów przybyłych do Niemiec w ostatnim czasie wniosła pozew przeciwko miastu Berlin, ponieważ nie otrzymali statusu uchodźcy w przeciągu kilku tygodni. Status ten uprawnia do poboru świadczeń socjalnych oraz dostępu do darmowego mieszkania.

      W przeciągu niespełna dwóch miesięcy, wyłącznie w stolicy Niemiec, status ów otrzymało ponad 18 tysięcy osób. Niemcy wydadzą w tym roku ponad pół miliarda euro na utrzymanie imigrantów. W planach jest otwarcie większego centrum zajmującego się przybyszami, miałoby obsługiwać nie 350 dziennie , jak do tej pory, ale przeszło tysiąc.

      Podobną sprawę wygrali już imigranci w Austrii, sąd nakazał wypłacenie również odszkodowania finansowego za zbyt długi czas oczekiwania.

      C. Za ndie.pl

      Polubienie

  5. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1017099,title,IPN-odtajnilo-okolo-tysiac-dotychczas-niedostepnych-teczek-ze-Zbioru-Zastrzezonego,wid,17938437,wiadomosc.html

    akt. 28.10.2015, 10:53

    IPN odtajniło około tysiąc dotychczas niedostępnych teczek ze Zbioru Zastrzeżonego

    Ruszyła wielka akcja odtajniania przez ABW i Agencję Wywiadu niedostępnych do tej pory teczek IPN ze Zbioru Zastrzeżonego. Akta mają zawierać dokumenty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa państwa z archiwów komunistycznego wywiadu cywilnego i wojskowego – informuje Radio ZET.

    – Od początku października odtajniono już około tysiąca teczek. Na odtajnienie czeka kolejne 6 tysięcy. Do tej pory w historii IPN nie było takiej akcji – mówił w rozmowie z Radiem ZET dyrektor Rafał Leśkiewicz z IPN.

    O likwidację zbioru od dawna apelowali historycy. Powodował, że funkcjonariusze SB, których akta trafiły do Zbioru Zastrzeżonego, przestawali istnieć. Otrzymywali nawet z IPN zaświadczenie o braku współpracy czy służby w SB. Nie można im było też obniżyć emerytur.

    Archiwum IPN to ponad 90 kilometrów akt, z czego 440 metrów to teczki ze Zbioru Zastrzeżonego.

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,140716,title,Politolog-wynik-Kukiza-zaskoczeniem-Ale-PiS-zacznie-rozmontowywac-jego-ugrupowanie,wid,17932188,wiadomosc.html

      akt. 25.10.2015, 22:42

      Politolog: wynik Kukiza zaskoczeniem. Ale PiS zacznie rozmontowywać jego ugrupowanie

      Największym zaskoczeniem wyborów jest wynik ugrupowania Pawła Kukiza, jednak w mojej ocenie, PiS zaraz po objęciu rządów zacznie rozmontowywać tę partię, tak samo jak PSL i PO – mówi o wynikach wyborów w rozmowie z Wirtualną Polską politolog prof. Kazimierz Kik.
      (…)

      ~qmqe 17 godzin i 12 minut temu
      Napiłem się hahahaha z radości!!! Witam w wolnej Polsce. Jeszcze Korwin powinien przekroczyć 5 % kosztem PSL i było by git !

      ~Iz2015-10-26 09:17
      chyba wkrótce będziesz miał więcej okazji do picia, jak zorientujesz się, na czym ich wolna Polska polega, naiwniaku!

      ~nn2015-10-26 09:34
      Do wolnej Polski, to jeszcze daleko, mój Drogi. Jak na razie, to Wolna Polska ma 9,1% poparcia. Reszta to beton partyjny, którzy rządzi nieprzerwanie już od prawie 30 lat.

      ~pl2015-10-26 09:42
      jeszcze powinno wzrosnąc PISowi i Korwinowi poparcie bo chłopi na nich głosowali a nie na PSL

      ~Tolek2015-10-26 09:45
      To znaczy, że głosowałeś na PIS w zniewolonej Polsce?????. Jak to możliwe skoro byłeś taki zniewolony?????

      ~olo2015-10-26 09:51
      Na razie to „twoja wolność” polega na tym, że zamienili się korytami. Pozdrawiam.

      ~cichy2015-10-26 11:16
      Smutne jest to, że wynik jest z całą pewnością inny, ale starzy towarzysze w komisjach wyborczych nie dopuszczą do pokazania prawdy, że PSL i ZL ma mniej od KORWINA, a sługusy bankierów nie ujawnią rzeczywistego rozkładu głosów dla KUKIZA, które są fałszowane na korzyść ‚nowoczesnych’. Oj szykuje się rewolta za kilka lat…

      ~Elżbieta2015-10-26 11:26
      No tak, to prawda. Wielu jest wolnych od rozumu. Jak to się stało, że w tej zniewolonej Polsce mogłeś hejtować i głosować jak chciałeś? No i czy te wybory nie były sfałszowane????

      ~zibi 5 godzin i 29 minut temu
      W wolnej Polsce ? Od kiedy DYKTATURĘ nazywamy wolnością ? Od kiedy to państwo wyznaniowe jest wolnym państwem ? Najbardziej boli mnie nie wygrana PiS-u lecz fakt że żyję wśród tak tępych rodaków .

      ~liberty 2 godziny i 22 minut temu
      Było by miło jakby fani Kukiza zapoznali się z biografiami innych ludzi jak Kukiz w Ruchu Kukiz.

      ~momo 25 minut temu
      To wyjedź …. razem z córką premierzycy. Tylko dzięki Państwu Wyznaniowemu jest szansa na to, że islam do nas nie zawita z nożem i kamieniem. Mylisz się i obrażasz, ale szanuję jednak Twoje zadanie. Masz konstytucyjne prawo do opuszczenia kraju. Wyjeżdżaj zatem.

      ~wyborca 21 godzin i 25 minut temu
      Coś dziwnego dzieje się z wyborami. Nie wierzę, że są uczciwe!

      Polubienie

  6. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Austria-zbuduje-plot-na-granicy-ze-Slowenia,wid,17938140,wiadomosc.html?

    akt. 28.10.2015, 09:44

    Austria zbuduje płot na granicy ze Słowenią

    Austria zbuduje płot na granicy ze Słowenią w celu kontroli napływu migrantów – poinformowała w środę austriacka minister spraw wewnętrznych Johanna Mikl-Leitner. Do dwumilionowej Słowenii w ciągu ostatnich 10 dni dotarło 84 tys. migrantów.

    – Chodzi o zapewnienie kontrolowanego wjazdu do naszego kraju, a nie o zamknięcie granicy – powiedziała minister w telewizji Oe1. – W ostatnich tygodniach grupy imigrantów były bardziej niecierpliwe, agresywne i emocjonalne” i chodzi o podjęcie wszelkich środków ostrożności – tłumaczyła.

    Tylko w poniedziałek wieczorem i we wtorek rano do Słowenii przyjechało 8 tys. osób, czyli więcej, niż liczy słoweńska armia.

    Po zarejestrowaniu i otrzymaniu najpilniejszej pomocy w Słowenii migranci są pociągami przewożeni dalej do granicy z Austrią, na przejście Szentilj/Spiefeld.
    (…)

    Brytyjski dziennik „Financial Times” podał we wtorek, że rząd Słowenii rozważa odwołanie się do tzw. klauzuli solidarności.

    Chodzi o nigdy wcześniej niestosowany artykuł 222 Traktatu Lizbońskiego, który stanowi, że UE i państwa członkowskie „działają wspólnie w duchu solidarności, jeżeli jakiekolwiek państwo członkowskie stanie się przedmiotem ataku terrorystycznego lub ofiarą klęski żywiołowej lub katastrofy spowodowanej przez człowieka”. W takim wypadku UE „mobilizuje wszystkie będące w jej dyspozycji instrumenty, w tym środki wojskowe udostępnione jej przez państwa członkowskie”.

    Premier tego kraju Miro Cerar ostrzegał w niedzielę, że na dłuższą metę Słowenia nie poradzi sobie sama, a bez wspólnych i konkretnych działań Unii Europejskiej grozi rozpad.

    ~makrela to stechly sledz 2 godziny i 11 minut temu
    Orban postawil plot i nie zawraca sobie glowy kontrolami. Ma swiety sopokoj

    ~hjhjhj 1 godzinę i 28 minut temu
    EUropa obudziła się z ręką w nocniku….Podziękujmy Swiętej makreli za to szambo…

    ~albo , albo 1 godzinę i 50 minut temu
    Stawianie plotu i potem kontrola… gdzie tu logika ??

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szef-eurogrupy-za-obcieciem-funduszy-dla-krajow-niechetnych-uchodzcom,wid,17935275,wiadomosc.html

      akt. 27.10.2015, 05:45

      Szef eurogrupy za obcięciem funduszy dla krajów niechętnych uchodźcom

      Szef eurogrupy, minister finansów Holandii Jeroen Dijsselbloem opowiedział się za obcięciem funduszy unijnych dla krajów, które odmawiają przyjęcia uchodźców, wskazując m.in. na Polskę – poinformowała w poniedziałek wieczorem z Hagi niemiecka agencja dpa.

      – Kraj, który jest członkiem UE i który odmawia przyjęcia uchodźców powinien otrzymywać mniej środków z Brukseli – powiedział Dijsselbloem w reakcji – jak podkreśla dpa – na zwycięstwo narodowo-konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość w wyborach parlamentarnych w Polsce.

      Podczas kampanii wyborczej PiS – przypomina niemiecka agencja – wypowiadało się przeciwko przyjęciu przez Polskę muzułmańskich uchodźców.

      Szef eurogrupy podkreślił, że takie kraje jak Polska powinny także dać coś od siebie w zamian za miliardy euro, które każdego roku otrzymują z UE. „W przeciwnym razie część funduszy unijnych może powinna zostać skierowana, na przykład zamiast do Polski, Czech i Węgier, do Turcji na sfinansowanie pomocy dla przebywających tam uchodźców” – powiedział Dijsselbloem.

      We wrześniu obcięciem lub odebraniem pomocowych funduszy unijnych grozili krajom UE, które odmawiają przyjęcia uchodźców, m.in. kanclerz Austrii Werner Faymann, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz i minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere.

      ~slavia 4 godziny i 52 minut temu
      A my w ramach rewanżu odetniemy unię od nas, bo i tak już jesteśmy płatnikiem netto.

      ~Polacy nie gęsi 4 godziny i 36 minut temu
      Jeżeli obetna to sami stracą więcej.Szantaż kasą już nie zadziala.

      ~Fiberator 4 godziny i 53 minut temu
      A ja chciałbym zrównać płace we wszystkich krajach UE.

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=17935457&title=Austria-bijatyka-w-obozie-dla-uchodzcow-Sa-ranni&kat=1356

      akt. 27.10.2015, 09:19

      Austria: bijatyka w obozie dla uchodźców. Są ranni

      W austriackim obozie dla uchodźców niedaleko Spielfeld doszło do bijatyki z udziałem kilkudziesięciu uchodźców. Wśród rannych są kobiety i dzieci.

      Agresję wśród imigrantów wywołał brak dostaw wody. Do początkowo małej grupy agresywnych osób przyłączyły się dziesiątki innych. Na miejscu musiała interweniować policja.

      ~hjhhjhj 2 godziny i 11 minut temu
      Wody?? Jak lezli do EUropy to wyrzucali pełne butelki po rowach…no ale każdy powód jest dobry do roszczeń…zaczyna się….

      ~Polak mieszkającyt w Niemczech 22 godzin i 53 minut temu
      Ta „woda” to poprawność polityczna. Prawda taka a wiem od policjanta bo mieszkam z 700m obok że pobili sie sunnici z szyitami. Myśle że cały ten problem to właśniue to że nie ma jednego islamu. Oni te swoje problemy przenoszą na nasz grunt. A jakby ktoś chciał je rozwiązać to te dwa nurty islamu wyrzynają sie od ponad tysiąca lat i nie ma mądrego na te spory. Najlepiej trzymać sie jak najdalej od tego. Oni nie mają dla życia ludzkiego żadnej wartości. Dobrze że kopacz przegrała. To co tu sie dzieje woła o pomste do nieba. Całe szczęście że Polske to już ominie

      Polubienie

    • akt. 27.10.2015, 04:49

      Prezydent Czech krytycznie o imigrantach

      Prezydent Czech Milosz Zeman znów krytykuje uchodźców. W jego ocenie wielu z nich nie zasługuje na współczucie, choć stara się je wywołać. Co dokładnie miał na myśli czeski prezydent?

      W rozmowie z portalem Blesk.cz po raz kolejny odniósł się do kryzysu imigracyjnego. Ostro skrytykował tych uchodźców, którzy w jego ocenie używają dzieci, mających wśród mieszkańców zachodniej Europy wywoływać współczucie.

      Zdaniem prezydenta Czech takie osoby nie zasługują na współczucie. Milosz Zeman wyjaśnił, że chodzi mu przede wszystkim o młodych ludzi z telefonami komórkowymi i tysiącami dolarów lub euro w kieszeniach. Dodał, że nie rozumie, dlaczego zabierają oni dzieci z kraju, gdzie nie ma wojny i ciągną je ze sobą na gumowych pontonach wiedząc, że grozi im o wiele większe niebezpieczeństwo utonięcia.

      Prezydent zaznaczył, że nie chce podważać motywacji prawdziwych uchodźców wojennych, którzy za wszelką cenę chcą ratować życie swoje i swoich rodzin.

      ~goska 2 godziny i 45 minut temu
      bardzo dobrze mowi i ma racje to nie sa biedacy tylko cwaniacy ludzie sie lituja bo zal dzieci kobiet i tych ktorzy uciekaja przed smiercia ale ta cala reszta to nic dobrego maja wiecej kasy niz nie jeden czlowiek pracujacy

      ~akwarium24 2 godziny i 34 minut temu
      To lewactwo robi syf w UE z Makrelą na czele ….

      ~boble 46 minut temu
      no i dobrze, niech za te pieniądze zrobią coś tam na miejscu, a nie Europę zalewają islamem, który wprowadzając na tych terenach prawo szariatu niszczy prawa człowieka, o które walczyli nasi przodkowie. O taką Europę nam chodzi, miejsce do życia gdzie króluje strach…? My też imigrowaliśmy i imigrujemy nadal ale musimy dostosować się do prawa obowiązującego w danym kraju. Po prostu należy od nich wymagać tego samego, jeśli nie -jak już ktoś powiedział;)…”wypad!”

      Polubienie

  7. http://prostozmostu.net/kraj/zydzi-o-wyborach-w-polsce-zwyciestwo-ksenofobow-i-nacjonalistow

    27 października 2015 22:27:00
    Żydzi o wyborach w Polsce: Zwycięstwo ksenofobów i nacjonalistów!

    Agencja informacyjna Jewish Telegraphic Agency poinformowała, że w Polsce wybory parlamentarne wygrała partia…nacjonalistyczna i ksenofobiczna.

    Jako dowód podała żart poznańskiego radnego PiS prof. Janusza Kapuścińskiego,który w połowie października ulicę prowadzącą do spalarni odpadów zaproponował nazwać Oświęcimską.

    W depeszy agencja napisała, że partia Jarosława Kaczyńskiego odmawia pomocy uchodźcom z Bliskiego Wschodu, a sam prezes mówi o chorobach roznoszonych przez uchodźców. Ponadto JTA ugrupowanie „Kukiz’15” nazywa nacjonalistycznym.

    Co ciekawe, Prawo i Sprawiedliwość jest uznawane w Polsce za najbardziej proamerykańską partię. Sami zaś politycy PiS-u nigdy nie kryli swojej sympatii wobec państwa Izrael.

    źródło: tvrepublika

    Sojuz Lewizny Demograficznej
    Izrael? Zaraz zaraz! Na pewno Izrael? A to nie tego kraju premier przypadkiem oświadczył publicznie, że nie przyjmie ANI JEDNEGO imigranta, bo nie będą w stanie odróżnić uchodźcy od terrorysty? Nie, to pewnie o inny kraj chodziło. Izrael jest jak żona Cezara – nieskalany! A tak zupełnie na serio, to powiem tylko jedno… MAJĄ KURWA TUPET!

    Łukasz Pawlas · Knurów
    to jest chyba żart z ich strony. Gdybym był teraz premierem z PiS – chociaż nawet z jakiego kolwiek komitetu i dostał zarzut że ze strony Żydów że nie chcemy przyjmować uchodźców z Syrii i bliskiego wschodu i Afryki bez zastanowienia bym wysłał oficjalne pismo (trochę lżejszym językiem – ocenzuruje) „Przyjelibyśmy i 5mln uchodźców ale niestety nie mamy na to pieniędzy. No chyba że po poprzednich rządach postkomuny uznamy te wasze roszczenia za nieuzasadnione i zaprzestaniemy spłacać naród Żydowski za zbrodnie które dokonały nazistowskie Niemcy a nie naród Polski, jednocześnie jak już zostało wyżej nadmienione roszczenia były te bezzasadne tak więc prosimy o natychmiastowy zwrot już przekazanych pieniędzy wraz z należnymi odsetkami w terminie nie dłuższym niż 12 miesięcy kalendarzowych licząc do 1 listopada 2015”

    Polubienie

  8. http://wiadomosci.onet.pl/lodz/elzbieta-nawrocka-z-psl-otrzymala-w-wyborach-parlamentarnych-50-glosow-w-protokole/576fje

    Elżbieta Nawrocka z PSL otrzymała w wyborach parlamentarnych 50 głosów. W protokole nie uwzględniono żadnego

    Elżbieta Nawrocka została poinformowana przez szefa komisji wyborczej w Teklinowie pod Wieruszowem, że otrzymała 50 głosów z 51 oddanych na PSL w okręgu. W protokole jednak nie zarejestrowano ani jednego z nich, „przeszły”, bowiem na konto konkurenta. OKW tłumaczy, że to „błąd ludzki”, którego nie da się już naprawić. Sprawę opisuje TVN24.

    Elżbieta Nawrocka i tak nie miałaby szans na to, aby dostać się do Sejmu, przegrała bowiem z „jedynką” ludowców w okręgu, Pawłem Bejdą. Zdziwiona jest jednak faktem, że jej głosy zostały przypisane konkurentowi.

    Leszek Jasiński, szef miejscowej komisji wyborczej i jednocześnie znajomy Nawrockiej, postanowił sprawdzić, ile głosów zostało na nią oddanych. Okazało się, że zaufało jej 50 wyborców, ale w protokole głosy te zostały błędnie przypisane Pawłowi Bejdzie.

    Jasiński tłumaczy, że pomyłka jest wynikiem „błędu ludzkiego”. Nawrocka próbowała wyjaśnić sprawę, ale od dyrektora delegatury KBW w Sieradzu dowiedziała się jedynie, że „jest już za późno”.

    Poszkodowana kandydatka przegrała z konkurentem o prawie 3 tys. głosów, jednak całą sytuacją jest zniesmaczona. – Mój przypadek pokazuje, że nasze wybory są nieco dziwne. Kto wie, czy inne „brudy” nie przeszły po cichu – powiedziała.

    Jak informuje TVN24, Nawrocka nie podjęła decyzji, czy będzie walczyć przed sądem.

    ~krystyna : jak zwykle coś jest na rzeczy z tym PSL. W sondażach brakowało mu do progu wyborczego, w policzonych też mu brakowało a w końcowym rozliczeniu nagle uzyskał powyżej 5% a Korwinowi nagle zleciało o tyle ile trze było dla PSL. To jest bardzo dziwne, Tej partii i im lokalnym układzikom nie wierze, Na wsiach komisje wyborcze z lokalnych sitw. Nikt się nie sprzeciwi, bi lokalna sitwa zniszczy. Myślę ,żę Korwina załatwiono dla interesu SLD.
    Zobaczcie jak PIS w komisjach dobrze pilnował i miał mężów zaufania to wygrał, i jeszcze jak wygrał. A w samorządowe wybory nikt nie wierzy, uważam , że powinno się rozpisać nowe wybory samorządowe, szczególnie te do sejmików, i pilnować szachmętów, Gdyby nie pilnowanie PISD- to pewno zwyczajowo by wygrała PO z PSL.

    ~anka : jak fajnie . Krytyki dla PSL nie wysyła się. Już piąty raz próbuję. jeszcze raz piszę, że Pawlak był agentem Moskiewskim i przyczynił się do obalenia rządu Olszewskiego. W wynik powyżej 5% PSL nie wierzę, Myślę że zakombinowano i przekręcono Korwina. ja byłam w komisji, i u mnie Korwin miał dużo głosów, kilka razy więcej niż PSL., na PSL ludzie nie głosowali, więc nie rozumiem tego cudu.

    ~??? : Po prostu przydały się głosy koledze, już tam rachmistrze z PSL przeliczyli potrzeby, ale żeby nawet nie zapytać o pozwolenie? 50 głosów, to nie ma o co się kłócić, ale jest jedno ale??? Ta Pani chyba była posłanką PSL (scheda po pośle Łuczaku)??? Widać po ilości głosów, ze nie była „popularna” jej działalność w parlamencie.

    ~xc do ~krystyna: Mam tylko pytanie dlaczego lewackim partiom roslo PO podliczaniu a propolskim spadalo? Dlaczego Korwin, PIS, Kukiz ma mniej a PO, SLD+zboki, PSL maja wiecej? Zadnej logiki a wyglada na majstrowanie przy urnach czyli gdzies dozucono karty byc moze zanim sie jeszcze wybory zaczely urny nie byly puste a to juz nie weszlo do exit pools.

    Polubienie

  9. http://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-parlamentarne-2015/aktualnosci/news-rmf24-wybory-parlamentarne-komisja-w-londynie-odpiera-zarzut,nId,1911186#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Wczoraj, 27 października (14:00)

    RMF24: Wybory parlamentarne. Komisja w Londynie odpiera zarzuty PKW

    Uwagi wpisane w złej rubryce – dokładnie taki błąd w protokole z Londynu spowodował wczorajszy poślizg w publikacji wyników wyborów – usłyszał reporter RMF FM w PKW. Według Państwowej Komisji Wyborczej jedna z komisji w stolicy Wielkiej Brytanii nie dość, że przysłała protokół bardzo późno, to jeszcze musiała go poprawić. Konsul generalny w Londynie Ilona Węgłowska-Hajnus odpiera zarzuty.

    Jak przekonują przedstawiciele PKW, jeden z jedenastu londyńskich obwodów, o którym mowa, był podobno wyjątkowo mocno obciążony głosowaniem korespondencyjnym. To ma tłumaczyć, dlaczego członkowie akurat tej komisji wysłali swój protokół tak późno. Mimo to wszystko byłoby w porządku, gdyby zrobili to poprawnie – jednak ten bardzo prosty błąd, czyli pomylenie rubryki, sprawił, że protokół został odesłany. Komisja w Londynie musiała się znowu zebrać, poprawić, przyjąć stosowną uchwałę i znów wysłać dokument do Warszawy. Inaczej się nie dało – bo takie są procedury. Rezultat – ponad półtorej godziny poślizgu w publikacji wyników.

    Tłumaczeniom PKW zaprzecza konsul generalny w Londynie Ilona Węgłowska-Hajnus. „To nieprawda, że protokół komisji wyborczej w Londynie został przysłany zbyt późno i zawierał błędy” – zapewnia. „Ostatni protokół, który został z naszego okręgu konsularnego przesłany, z komisji nr 212 zlokalizowanej w ambasadzie, został przesłany do PKW o godz. 18:58, zatwierdzony przez PKW o 19:50. Protokół został zatwierdzony bez zwrotów. W międzyczasie była prośba PKW o dosłanie dodatkowych wyjaśnień do protokołów” – zapewnia konsul.

    W poniedziałek wieczorem PKW ogłosiła, że w Sejmie znajdą się PiS, PO, Kukiz’15, Nowoczesna i PSL. Poparcie dla tych pięciu ugrupowań przekroczyło w skali kraju próg wyborczy. Wynik wyborów do Sejmu z podziałem na mandaty i wyniki wyborów do Senatu mają zostać ogłoszone dziś.

    Na wszystkie listy wyborcze oddano w całym kraju 15 mln 200 tys. 671 ważnych głosów. PiS otrzymał 5 mln 711 tys., 687 głosów (37,58 proc.), PO – 3 mln 661 tys. 474 głosy (24,09 proc.), Kukiz’15 – 1 mln 339 tys. 094 głosy (8,81 proc.), Nowoczesna – 1 mln 155 tys. 370 głosów (7,60 proc.), PSL – 779 tys. 875 głosów (5,13 proc.).

    ~Jerzy – Wczoraj (20:34)
    Ta cała PKW to stare komuchy i prawa reka Po dlatego były opóźnienia bo chcieli sfałszować

    ~Igor – Wczoraj (19:46)
    Mentalność fana PO to – „wygraliście i jeszcze wątpicie w uczciwość wyborów”. Tak, bo chodzi o tę uczciwość właśnie. Głosowałem na PiS ale też wydaje mi się dziwne, że Korwin i Kukiz nie poprawili po Londynie wyników. Demokracja oznacza, że należy szanować każdy głos i poglądy, a nie moją „mojszość”. Leming nie rozumie.

    ~…. – Wczoraj (19:30)
    Wczoraj Kaczyński ok.300 tys głosów, Kopacz ok.230tys. Dziś dowiadujemy się, że Kopacz wygrała z Kaczyńskim który ich ledwo ponad 200tys otrzymał. Gdzie zaginęło 100tys??

    ~mazur – Wczoraj (18:48)
    Właśnie nie wiem bo znależć nie można.Ale sądząc po tym ile dla PSL tylko ubyło procentów po dostarczeniu protokołu z Londynu musieli otrzymać bardzo duże poparcie.Wierzysz że Londyn głosował na PSL?

    Polubienie

  10. http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/syn-muftiego-ligi-muzulmanskiej-prawo-szariatu-sprawdziloby-sie-w-polsce/4vjxw1

    Syn muftiego Ligi Muzułmańskiej: prawo szariatu sprawdziłoby się w Polsce

    Gdyby w Polsce obowiązywało prawo szariatu, islamscy gwałciciele mieliby obcinane ręce i nogi lub byliby krzyżowani, a złodzieje traciliby dłonie – twierdzi Adam Wajeeh Abdel Fatah, syn muftiego Ligi Muzułmańskiej w RP. Już nie tylko w Wielkiej Brytanii rodzą się takie pomysły – ostrzega „Polish Express”.

    – Chciałbym, żeby obejmowało mnie prawo szariatu, ale żyję w Polsce, która mi na to nie pozwala i muszę to uszanować – napisał syn muftiego na profilu „Islam Na Polski”, założonym na stronie Ask.fm – donosi serwis fronda.pl. Młody muzułmanin, podczas rozmowy z internautami przekonywał, że szariat to najdoskonalszy system prawny na świecie, więc jego wprowadzenie mogłoby uwolnić społeczeństwa krajów Europy od obaw, że imigranci będą popełniać tu najcięższe przestępstwa.

    – Oczywiście, islam nie zgadza się z wieloma sferami i prawami cywilizacji. Tutaj gwałciciel dostaje zawiasy, a islam nakazuje go ukrzyżować. Morderca dostaje u was 25 lat, u nas spotyka go śmierć. Zdrajcy są u was na wolności, islam karze ich śmiercią – przekonywał syn muftiego, czyli muzułmańskiego prawnika i teologa, wydającego opinie w sprawach zasad islamu.

    Adam Wajeeh Abdel Fatah zaszokował stwierdzeniem, że ukamienowałby własną matkę, żonę lub siostrę, a nawet ojca, gdyby któreś z nich złamało prawa islamu, na przykład popełniło cudzołóstwo. – Jeżeli zrobiłby to będąc po ślubie, a ja żyłbym w kraju islamskim, to tak – przyznał w odpowiedzi na niedowierzanie rozmówców.

    „Plusem” ma by też, że człowiek tak ukarany nie idzie już do więzienia, no i nie ma już grzechu. Co zaś działoby się z gwałcicielami? – Ukrzyżowanie lub obcięcie ręki i nogi naprzemianlegle. Zależy od brutalności gwałtu – wyjaśnia syn muftiego.

    Gdyby w Polsce wprowadzić prawo szariatu, nie byłoby mowy o paradach muzułmańskich gejów. – Kary obowiązują homo, którzy afiszują się ze swoją orientacją. Jeżeli robią to w tajemnicy, to mają ogromny grzech, ale nie obowiązuje ich kara – dodaje młody znawca szariatu. – Heteroseksualni też powinni trzymać się na baczności. – Mężczyzna uprawiający seks pozamałżeński podlega karze 80 batów lub ukamienowaniu, jeżeli zdradza żonę.

    Na dalsze informacje ze strony syna muftiego chyba nie będzie już można liczyć. Jak cytuje fronda.pl, Adam Wajeeha Abdela Fatah napisał we wtorek: – Dziś około południa dezaktywuję aska na najbliższy czas. Za dużo czasu mi on kradnie…

    ~hindi : Dziwne to co ten … mówi, bo o ile wiem to w Arabii i ZEA i innych za gwałt jest winna zawsze kobieta, albo ją mordują albo musi wyjść za gwałciciela…. Więc łże jak pies. Gwałtem nie jest także zgwałcenie niewiernej i nieokrytej kobiety, więc nie może być kary dla muslima. Znowu łgarstwo. Prawdę zaś mówi o stosunku do homo, więc znowu się dziwię np. Biedroniowi i innym, którzy tak bardzo w ten sposób chcą być ubogacani. W słowach tego i…y widać średniowiecze a nawet starożytność w wydaniu barbarzyńskim. Wszyscy powinni to przeczytać, żeby wiedzieć jaki jest ich cel…. A swoją drogą dalej narzekajcie, że Kościół jest opresyjny, tylko najpierw porównajcie to co mówi to coś z nauczaniem kościoła. On nie mówi, ale jeszcze sądy są niepotrzebne, rząd jest niepotrzebny bo rządzi i sądzi immam.

    ~Maniek : Zapomniał dodać że w Islamie gwałt musi być potwierdzony przez niezależnych świadków (oczywiście mężczyzn) i jeżeli tak się nie stanie kobieta jest kamienowana za cudzołóstwo. Czyli realnie rzecz biorąc gwałt jest bezkarny w Islamie. Ciekawi mnie też dlaczego Adam Wajeeh Abdel Fatah nie wyjedzie na bliski wschód do Islamskich rajów na ziemi.

    Adam Wajeeh Abdel Fatah po tych słowach powinien być NATYCHMIAST pozbawiony polskiego obywatelstwa (jeżeli takie posiada) i deportowany z kraju. Zero tolerancji.

    ~bk : bezczelny kłamca!!!!!!!!!!!!.Czytalam koran. Kobieta zeby udowodnic gwałt, musi miec 4 swiadkow, poniewaz 1 glos kobiety przeciw 1 glosowi meskiemu nic nie znaczy, musza byc 4 glosy na poparcie oskarżenia. Islam nie traktuje na rowni kobiet i mezczyzn, a wiec jest rasistowski, niezgodny z prawami czlowieka. Maz ma prawo bic kobiete, juz za samo podejrzenie o nieposluszenstwie. SPADAJ ISLAMSKI Fagasie!!!!!!!!! w Polsce, czeka was zdecydowany ostry opór, na wasze niegodziwosci. Nie wpuscimy do naszego kraju ludzi o pogladach przestepcow.

    ~Jarema : Zaczyna się? Nie wiedziałem o istnieniu tworu zwanego Ligą Muzułmańską. Sprawdziłem:”Rzeczywistą większość członków Ligi Muzułmańskiej stanowią imigranci z krajów arabskich. 6 stycznia 2004 roku Liga Muzułmańska w RP została zarejestrowana w Departamencie Wyznań i Mniejszości Narodowych oraz wpisana do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych. W 2006 roku związek wyznaniowy liczył 208 wyznawców, w 2007 około 1500 a w 2010 około 3800.” Po pierwsze: wracam uwagę na szybki przyrost członków. Po drugie: Pytam, jak to mozliwe, ze oficjalnie uznawana jest organizacja, czy jak to nazwiemy, która w statucie (Koran) propaguje nienawiść, dyskryminację i nawołuje do zabijania i innych aktów przemocy? Jest to niezgodne z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP.
    W tym konkretnym przypadku mamy doczynienia w szczególnosci z:
    dyskryminacją ze względu na płeć
    dyskryminacją ze względu na orientację seksualną
    dyskryminacją ze względu na wyznawaną wiarę
    Cała ta ideologia powinna podlegać przepisom co faszyzm. Co mówi koodeks karny:
    Art. 256.
    § 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
    § 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1.
    Art. 257.
    Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowościowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

    Polubienie

  11. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/do-sadu-najwyzszego-naplywaja-protesty-wyborcze/l0x1h8

    Do Sądu Najwyższego napływają protesty wyborcze

    Sześć protestów przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu wpłynęło do dziś do Sądu Najwyższego. Cztery złożono za wcześnie i sąd nie będzie ich badał – poinformował zespół prasowy SN. Protesty można składać do środy włącznie.

    Protest wyborczy składa się na piśmie (nie można wnosić protestu w postaci elektronicznej) do Sądu Najwyższego osobiście lub za pośrednictwem Poczty Polskiej. W przypadku przesyłki pocztowej decyduje data jej nadania. Osoba, która wnosi protest, powinna sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.
    REKLAMA

    Jeden z protestów, który trafił do SN, wniosła grupa wyborców ze Świnic Warckich (woj. łódzkie). – Protestujący podnoszą, że w komisji wyborczej głosowali na określonego kandydata, natomiast na protokole wyborczym podano, że na tego kandydata nie oddano żadnego głosu – powiedział Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego. – Wyborca przytacza, że zgłosił ten fakt do sekretarza urzędu gminy, wójt gminy przeprosił za zaistniałą sytuację, poinformował, że kandydat otrzymał 13 głosów, które nie zostały mu zapisane – dodał.

    Cztery protesty wniesiono przed terminem, dlatego sąd nie będzie ich badał. Protesty wyborcze dotyczące wyborów do Sejmu i Senatu można składać do SN przez siedem dni od publikacji oficjalnych wyników wyborów w Dzienniku Ustaw – obwieszczenie PKW opublikowano w środę 28 października. Protesty złożone za wcześnie lub za późno SN pozostawia bez dalszego biegu.

    Protest przeciwko ważności wyborów w okręgu wyborczym lub przeciwko wyborowi posła lub senatora może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców. Protest może wnieść także przewodniczący właściwej obwodowej lub okręgowej komisji wyborczej, a także pełnomocnik wyborczy.

    SN rozpatruje protesty w składzie trzech sędziów, w postępowaniu nieprocesowym, i wydaje opinię w formie postanowienia w sprawie protestu. Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów SN rozstrzyga o ważności wyborów oraz o ważności wyboru posła, przeciwko któremu wniesiono protest. Uchwałę ws. ważności wyborów SN musi podjąć nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów; czyli najpóźniej 23 stycznia 2016 r.

    SN poinformował w komunikacie, że po wyborach parlamentarnych w 2011 r. wpłynęło 157 protestów wyborczych, z czego za zasadne w całości lub części sąd uznał 20 spośród nich. Żadne ze stwierdzonych nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów. W 2007 r. do SN wpłynęło 112 protestów, z czego 13 uznano za zasadne.

    Po wyborach do Sejmu i Senatu w 2005 r. sąd rozpoznał 136 protestów; zarzuty okazały się zasadne w przypadku 20 protestów. „Sąd Najwyższy uznał, że w odniesieniu do jednego z zarzutów, który był podnoszony w pięciu protestach, naruszenie miało lub mogło mieć wpływ na wynik wyborów i unieważnił wybory do Senatu przeprowadzone w okręgu częstochowskim” – podano. Naruszenie polegało na tym, że na kartach do głosowania do Senatu nie wydrukowano nazw komitetów wyborczych kandydatów na senatorów. „Sąd nakazał przeprowadzenie powtórnego głosowania, które odbyło się 22 stycznia 2006 r”.

    Wybory wygrał komitet PiS – otrzymał 37,58 proc. głosów i wprowadził do Sejmu 235 posłów; komitet PO dostał 24,09 proc. głosów (138 posłów); Kukiz’15 – 8,81 proc. (42 posłów); Nowoczesna – 7,60 proc. (28 posłów); PSL – 5,13 proc. (16 posłów); Mniejszość Niemiecka – 1 posła.

    ~peksiu : Jednym zabrakło 0,46% ,drudzy z biedą przekroczyli 5 % – , ciekawe jest na jakich =kogo listach jest najwięcej głosów nieważnych.Unieważnić jest prosto, dostawić drugi plus i mamy „krzyżyk” na to ugrupowanie.

    ~ Protesty złożone za wcześnie lub za późno SN pozostawia bez dalszego biegu. : Protesty
    powinno się składać publicznie na Internecie, aby każdy mógł się z nimi zapoznać i je ocenić.
    Można za wcześnie, można za późno, bo na tym polega demokracja że żadnych protestów nie wolno zamiatać pod dywan jak w Koszalinie.

    ~ed : „Cztery protesty wniesiono przed terminem, dlatego sąd nie będzie ich badał. ” Czy to oznacza, ze protesty wniesiono przed wyborami?

    ~öäü do ~ed: moze urny wyborcze byly przed wyborami wypelnione

    ~xxx do ~ed: Pewnie chodzi o złożenie ich przed ogłoszeniem wyników wyborów – wszystko na zasadzie, że jak ktoś chce psa uderzyć kij zawsze znajdzie.

    ~ted : I w ten sposób PSL weszło do Sejmu. Przekręty na każdym kroku w tym nie wiadomo czym. Ugrupowanie które sprzeda ojca i matkę byleby dorwać się do koryta.

    Polubienie

  12. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Turcja-walczy-z-ISIS-Ale-to-nadal-nie-dzihadystow-kalifatu-Ankara-uwaza-za-najwiekszego-wroga,wid,17940779,wiadomosc.html?ticaid=115db1&_ticrsn=3

    akt. 29.10.2015, 13:39

    Turcja walczy z ISIS. Ale to nadal nie dżihadystów kalifatu uważa za największego wroga

    Blisko setka zatrzymanych i dziewięć ofiar śmiertelnych – to bilans operacji tureckich służb z początku tego tygodnia, które były wymierzone w Państwo Islamskie. Wygląda na to, że po potwornym ataku w Ankarze, gdzie w podwójnym bombowym zamachu samobójczym zginęło przeszło 100 osób, tureckie władze ostro wzięły się za ISIS. A może to tylko przedwyborczy pokaz siły, bo głosowanie już w najbliższą niedzielę? Lub jedno i drugie?
    (…)

    ~wybitny_ekspert 2 godziny i 15 minut temu
    Polski Instytut Spraw Międzynarodowych to instytucja całkowicie niewiarygodna. Kolesie zatrudniają tam niedorozwiniętych synów i córki polityków, mianują ich ekspertami i płacą dobre pensje z kieszeni podatnika. Taka przechowalnia dla ustosunkowanych debili i debilek. Najlepszym przykładem jest Maya Rostowska, córka byłego ministra finansów. Przygarnęli ją tam kumple tatusia po wyrzuceniu z MSZ. Tylko debil może ufać takiej instytucji i traktować ją poważnie.

    ~cvccvc 1 godzinę i 27 minut temu
    widziałes kiedys politologa który ma mózg?na ten kierunek ida zawsze najwieksze głaby

    ~Inni Nie 1 godzinę i 52 minut temu
    W to ze zamach w Ankarze przygotował i przeprowadził ktoś inny niż miłujący religie i pokój wladca Turcji to chyba tylko autor i amerykańscy koledzy wierzą.

    ~Poinformowany 2 godziny i 13 minut temu
    Prezydent Turcji Erdogan zwalcza przed wyborami parlamentarnymi (w najbliższą niedzielę) niewygodną opozycję ; nazywając to walką z terroryzmem. Służby specjalne organizują przy tym różne zamachy , żeby uwierzytelnić te opinię.

    Polubienie

  13. http://wiadomosci.wp.pl/kat,140716,title,Ruch-Narodowy-pozwie-Gazete-Wyborcza-Winnicki-skonczyl-sie-ich-czas,wid,17944185,wiadomosc.html

    akt. 30.10.2015, 14:01

    Ruch Narodowy pozwie „Gazetę Wyborczą”. Winnicki: skończył się ich czas

    Ruch Narodowy, jeszcze przed zaprzysiężeniem nowego parlamentu, zorganizował konferencję prasową w Sejmie, podczas której Robert Winnicki zapowiedział pozew przeciwko”Gazecie Wyborczej” i Wojciechowi Czuchnowskiemu.

    W czwartek na łamach „Gazety Wyborczej” pojawił się artykuł, w którym Wojciech Czuchnowski pisał o Ruchu Narodowym jako „spadkobiercach tradycji faszystowskiej i brunatnych koszul”.

    – W imieniu ludzi, którzy tworzą Ruch Narodowy, jasno deklaruję, że nie będzie zgody na taką narrację, że nie zgodzimy się, by nas, kontynuatorów tradycji Narodowych Sił Zbrojnych, Żołnierzy Wyklętych i Powstańców Warszawskich w taki sposób portretować i określać – mówił Winnicki i zapowiedział pozew przeciwko gazecie i autorowi publikacji.

    – (Oni) próbują polską tradycję narodową i patriotyczną w ten sposób zakłamywać, fałszować i opluwać. Skończył się ich czas. I chciałbym to powiedzieć wszystkim hienom roku, takim jaką jest pan redaktor Czuchnowski – dodał.

    Winnicki zapowiedział też, że jego ugrupowanie będzie żądać wysokiego odszkodowania na rzecz Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

    ~tee 10 godzin i 15 minut temu
    Skończą się państwowe zlecenia,to się uspokoją.

    ~jano9 godzin temu
    Te wredne typy z Szachtarem na czele nie uspokoją się nigdy dopóki nie zginie ostatni Polak.To tak jak rdza działa NA TWARDE ŻELAZO to gnidy.

    ~obywatel7 godzin temu
    Ciekawe kto i kiedy wydał polecenie obowiązkowej prenumeraty tego antypolskiego szmatławca dla instytucji państwowych ???!!! Nowy rząd powinien natychmiast zlikwidować podpieranie finansowe tego ścierwa poprzez reklamy rządowe i spółek skarbu państwa !!!

    ~Bm6 godzin temu
    GW żyje z państwowych zleceń?Ciekawe.Mają po prostu najwyższy poziom i najlepszą sprzedaż. Ciekawe dlaczego gazetki prawicowe stoją tak słabo…

    ~Polski Antyfaszystowski Blok6 godzin temu
    Nie bój żaby Żyd Zydowi oka nie wykole, hehe. Prezes mu wiele zawdzięcza

    ~Lowca Lisow6 godzin temu
    Zlikwidowac obowiazkowa prenumerate dla urzedow panstwowych. Nie wykupywac reklam ze „to nie bocian przynosi miejsca pracy” – i bedzie z nimi koniec.

    ~TG6 godzin temu
    GW twór powstały przy okrągłym stole,po przemianach w 89 r zapewnili sobie przez rok wyłączność na wydawanie prywatnego dziennika .Tak się załatwia monopol na prawdę .

    ~chm 5 godzin i 25 minut temu
    Do plusujących: Wasz prymitywny zapał do uciszania wolnej gazety Wyborczej jest przecież właśnie w duchu FASZYSTOWSKIM !!!!!

    ~do bm 5 godzin i 9 minut temu
    Moze dlatego ze nie maja panstwowych zlecen Tak ciezko bylo wpasc na to

    ~No nie 5 godzin i 7 minut temu
    do „chm” – Jeżeli krytyka mało obiektywnej i stronniczej gazety jest „duchem faszystowskim” to piszący taką opinię jest 100-procentowym bolszewikiem!!!!

    ~chm 4 godziny i 28 minut temu
    „bolszewikiem” ? Dzięki. 🙂 Czyli pragnącym wolności, równości i dobrobytu dla wszystkich ludzi. Takie zasady wprowadzono w krajach skandynawskich, i dlatego tam są najwyższe światowe wskaźniki jakości życia.

    ~barbarossa 9 godzin i 34 minut temu
    Bardzo dobrze! Gonic to czerwone lewactwo z komunistycznego szmatlawca!

    ~von basior 6 godzin i 35 minut temu
    Nic z tego synek. Narodowcy przegrają i to z kretesem. W książce Zychowicza mam „Opcja Niemiecka” mam piękne zdjęcie marszu narodowców na Podlasiu [krótko przed wojną]. Na zdjęciu narodowcy maszerują w szyku i łapki wyciągnięte po „pięć piw”. Koszule nie wyglądają na brunatne a raczej na jasne [zdjęcie czarno białe]. O NSZ które zachwala pod niebiosa i które było zbrojnym ramieniem narodowców sam Zychowicz pisze że kolaborowało z Niemcami [i nie ma się co wstydzić]. Tak że tak książka wystarczy bo faktów tam sporo. O „Falandze” też. Narodowiec też traktat ryski podpisał po tym jak go wynegocjował. Oddano za darmo bolszewikom połowę pierwszej RP i 18 milionów obywateli. Zalegalizowano rozbiory, złamano Unię Polsko-Litewską. To takie drobiazgi z „zasług” narodowców dla Polski.

    Polubienie

  14. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Zabojca-z-IKEI-skazany-na-dozywocie,wid,17945027,wiadomosc.html

    akt. 30.10.2015, 20:49

    Zabójca z IKEI skazany na dożywocie

    36-letni uchodźca z Erytrei, Abraham Ukbagabir, który trzy miesiące temu zaatakował nożem i zabił dwoje klientów meblowego hipermarketu w mieście Västerås w środkowej Szwecji, został skazany na dożywocie.

    W Szwecji wyrok dożywocia nie oznacza, że skazany spędzi resztę życia w więzieniu. Ale kiedy Abraham Ukbagabir kiedyś wyjdzie wreszcie na wolność, zostanie natychmiast odesłany do ojczystej Erytrei.

    Prokurator Eva Morén jest zadowolona z decyzji sądu. Jak mówiła po jej ogłoszeniu, wyrok zgadza się w pełni z tym, o co wnosiła.

    Adwokat skazanego, Per-Ingvar Ekblad jest natomiast zawiedziony. Uważa wyrok za zbyt surowy. Co prawda biegli ocenili, że Erytrejczyk nie jest chory psychiczne, jednak zdaniem adwokata ma cechy osobowości nieprawidłowej, co sędziowie powinni byli uwzględnić. Mecenas Ekblad zapowiedział już, że będzie przekonywał swojego klienta do tego, by odwołał się od wyroku do sądu najwyższego.

    Abraham Ukbagabir mieszkał w Szwecji w ośrodku dla imigrantów. 10 sierpnia, na kilka godzin przed zabójstwem, był w Urzędzie do spraw Migracji, gdzie dowiedział się, że jego wniosek o azyl został odrzucony. Mężczyzna miał zostać odesłany do Włoch, gdzie wcześniej przyznano mu pozwolenie na pobyt czasowy.

    Rozżalony Erytrejczyk poszedł do miejscowego sklepu Ikei i chwycił dwa noże z działu z akcesoriami kuchennymi. To właśnie nimi ugodził 55-letnią kobietę i jej 27-letniego syna. Oboje zginęli na miejscu. Potem napastnik sam dźgnął się nożem w brzuch.

    – Kiedy odrzucono mój wniosek, odczułem to jako głęboką niesprawiedliwość. Wszyscy inni mogą zostać w Szwecji, tylko ja nie. Dokonany przeze mnie atak był spowodowany chęcią odzyskania spokoju – tłumaczył Erytrejczyk przed sądem. Na pytanie prokuratora, jak można odzyskać spokój dźgając nożem dwie osoby, odpowiedział, że próbował w ten sposób „uwolnić myśli, które miał w głowie”.

    Badanie wykonane wkrótce po zabójstwie wykazało, że w organizmie 36-latka były śladowe ilości amfetaminy. On sam zaprzeczył, by zażywał narkotyk.

    ~j24 3 godziny i 45 minut temu
    „…ma cechy osobowości nieprawidłowej” – i to ma być okoliczność łagodząca? No żesz k**wa, gość który wbija nóż obcej osobie to chyba raczej na pewno jest „nieprawidłowy”. Trochę szkoda, że spędzi ileś tam lat w wygodnym i przytulnym pensjonacie, biorąc pod uwagę standard szwedzkiego ancla. Ja bym go raczej rzucił świniom na pożarcie.

    ~no name 3 godziny i 11 minut temu
    Cóż Europejska poprawność polityczna i zniesiona kara śmierci. Te zwierzęta nie szanują ani prawa, ani kultury kraju do którego przybyli. Za gwałty i zabójstwa publicznie wbijałbym ich na pal ku przestrodze dla innych.

    ~sa 2 godziny i 54 minut temu
    Wszyscy z poza Europy, a juz napewno w Afryce i na Bliskim Wschodzie maja cechy osobowosci nieprawidlowej spowodowane po czesci kultura ich krajow oraz po czesci z powodu Islamu. Czy to jednak okolicznosc lagodzaca? Moim zdaniem nie. Kazdy czlowiek, ktory nie jest cofniety w rozwoju lub chory umyslowo, decydyhe sam w co wierzyc i o ile mozna nastolatka jakos wytlumaczyc to dorosly czlowiek nie ma okolicznosci lagodzacych. Gdyby skazywano bialego, ktory zabil czarnego to podkreslano by na kazdym kroku rasistowski motyw zbrodni, tymczasem Erytrejczyk przyznal sie, ze zabil konkretnie Szwedow z zemsty (czyli rasizm), ale nie skazano go za zbrodnie rasistowska i media ten temat omiajaja szerokim lukiem. Szwecja, kraj ateistw, to kraj ludzi szalonych, kraj w ktorym komus zalezy na ucisku zwyklych ludzi i swietnie im w tym idzie. Na szczescie takie partie jak SD moze nie pozwola do komopletnej rozwalki kraju. Moze…

    ~xweganx 3 godziny i 12 minut temu
    Wg mnie to ten adwokat ma cechy osobowości nieprawidłowej 😉

    Polubienie

  15. Medialna prawda, czyli gówno prawda!

    Gość 14 września 2015 21:50:18
    Jak w we wszystkich tego typu zabawnych rankingach ani słowa o prawdziwych bogaczach. To milczenie pokazuje, do kogo należy cały ten medialny kram i że prawda jest ostatnią pożądaną rzeczą.

    Gość 2015-09-14 22:45
    ! evelin rothschild jest najbogatszym czlowiekiem na swiecie,majotek tej bankierskiej rodziny jest obliczany na blosko 800 trylionow dolarow.wiec nie pokazujcie pana kunta kinte co mial swoje kopalnie zlota.

    http://www.biztok.pl/lifestyle/najbogatszy-czlowiek-wszech-czasow-nie-rockefeller-ani-bill-gates_s22237/slide_10

    1. Mansa Musa (żył: 1280 – 1337)

    Kraj: Mali

    Majątek: Większy, niż ktokolwiek byłby w stanie opisać

    Postać mało znana z historii, ale jej bogactwo przekraczało podobno w tamtym czasie granice rozumu. Mansa Musa był królem Mali, które było prawdopodobnie największym producentem złota na świecie i to w czasach, gdy na ten surowiec popyt był szczególnie wysoki.

    Legendy narosły wokół jego pielgrzymki do Mekki, w trakcie której wydał tyle, że spowodował kilkunastoletnią inflację w Egipcie. Z kolei historycy twierdzą, że armia Musy składała się z 200 tysięcy mężczyzn, w tym około 40 tysięcy łuczników uzbrojonych tak, że niejedna współczesna armia mogłaby mieć z nią problemy na polu bitwy.

    Rudolph Ware, profesor historii na Uniwersytecie w Michigan twierdzi, że to najbogatszy człowiek jakiego świat kiedykolwiek widział. – Według wszystkich dostępnych źródeł, żeby spróbować ogarnąć umysłem jego fortunę, trzeba wyobrazić sobie tak wiele złota, jak to możliwe, a później to podwoić – szacuje ekspert.

    I choć „Time” nie podaje konkretnej kwoty, na jaką opiewał majątek Musy, to inne źródła szacują, że mogło to być około 400 miliardów dolarów, co w tym rankingu dałoby mu jednak dopiero miejsce w okolicach piątego.

    Superdziad 15 września 2015 04:14:11
    Mydlenie oczu.Najbogatsza jest Rodzina Rotschildow(niemieccy Zydzi z Frankurtu).Obecnie jest tzw. piec domow Rodziny Rotschild:: Londyn, Paryz, Frankfurt, Mediolan Nowy York..Wlasnie Oni prawie saomdzielnie decyduja gdzie bedzie pokoj lub wojna, krzyzys lub koniunktura, urodzaj czy tez glod, spokoj czy tez rewolucja.Wiosna arabska to tez pewnie ich sprawka ale o tym nigdy sie nie dowiemy, napewno nie z gazet.Ktoz dzisiaj pamieta, czy tez wie, ze Rotschield zrobil pierwsza fortune na Wojnach Napoelonskich(wtedy juz mial swoja siedzibe w Londynie).

    Ed 14 września 2015 22:31:21
    Rothschildowie są najbogatsi. Wielokrotnie od Gatesa. Ale siedzą cicho i nie ogłaszają swego bogactwa.

    Gość 14 września 2015 22:58:46
    Rotschild i rockefelerowie rzadza swiatem to oni wprowadzili do uniwersytetow medycznych swoje rzadze wzamian oferujac kase i dzieki nim mamy taka dzis medycyne itp. Zobaczcie to na youtube jak sie pierze global mozg

    OnlyTrue 2015-09-14 22:42
    Co to za brednie? Gates dorobił się na pracy swojej i innych a tzw miliarderzy z dawnych lat byli nikim a warci tyle co obszczymur. Majątki nie były ich a jedynie je zagrabiali i traktowali jak swoje a to różnica.

    HAHAHAHAHAHAHAHA 2015-09-15 23:31
    Gates dorobił się na kradzieży ,a następnie na byciu pod parasolem najbogatszych tego świata, zmieniając coś co w założeniu miało być bezpłatne. Zresztą był od dziecka milionerem 🙂

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szef-Pentagonu-nie-wykluczyl-wyslania-dalszych-zolnierzy-do-Syrii,wid,17945268,wiadomosc.html

      akt. 31.10.2015, 01:19

      Szef Pentagonu nie wykluczył wysłania dalszych żołnierzy do Syrii

      Szef Pentagonu Ashton Carter nie wykluczył w piątek wysłania dalszych żołnierzy sił specjalnych USA do Syrii jeśli misja pierwszego oddziału okaże się skuteczna. Dodał, że decyzja o wysłaniu żołnierzy oznacza, iż znajdą się oni „w ogniu konfliktu”.
      (…)

      ~Ggg 3 godziny i 55 minut temu
      Teraz za pozno, Rosja byla szybsza i madrzejsza. A moze tylko po to, by oslaniac ISIS?

      ~alfons-van-worden 4 godziny i 17 minut temu
      USA jest wstanie wojny z Syrią że wysyła swoich żołnierzy do tego kraju? A może USA uważa że mogą sobie wysyłać swoich chłopców gdzie chcą ? CIA/Mossad chcieli rękami terrorystów pozbyć się Asada wroga Izraela i po Iraku zrobili kolejny burdel

      ~Tess 5 godzin i 29 minut temu
      Pamiętam jak kilkanaście miesięcy temu jeden z tzw. opozycjonistów zjadł serce poległego żołnierza armii Asada ,co zostało nagrane na kamerze,zresztą WP też pisała o tym ,więc kogo popierają Amerykanie ,komu dostarczają bron i kogo szkolą ,strach pomyśleć co będzie jak wygrają ,dlatego popieram ruskich.

      ~redo 5 godzin i 18 minut temu
      Glownym zadaniem oddzialow USA wyslanych do Syri bedzie zamordowanie prezydenta Syri Asada jak rowniez przyspieszenie i zwiekszenie liczby uciekinierow do europy .A celem tego przedsiewziecia jest stworzenie wiekszej przestrzeni zyciowej dla Izraela, ktory ostatnio znacznie sie powiekszyl.

      ~oba ma is is 17 minut temu
      pentagon chcą pozbyć się ASSADA aby ten nie pomógł IRANOWI który jest głównym celem jankesów ,potwierdza ten scenariusz premier IZRAELA który jawnie nawołuje do konfliktu z Iranem .Jak Amerykańce tam do SYRII wyślą więcej swoich PUTIN może również zwiększyć swoje zaangażowanie i zadyma może być taka ……..i jakimś trafem ktoś zestrzelił samolot z ruskimi obywatelami ..to jest ostrzeżenie dla ruskich aby nie ingerowali w politykę amerykańską ….bo to jest cel obamy osłabienie ruskich tak mówił ten gość w swoim przemówieniu jak został wybrany na prezydenta usa

      ~NIC 3 godziny i 52 minut temu
      Niech amerykanie przyszykują trochę cynkowych trumien, bo to nie wróży rozwiązaniu konfliktu tylko pogłębienie, a być może będzie zarzewiem globalnego konfliktu. Zdaje się, że Asad został legalnie wybrany, a teraz się to kwestionuje. Zginęło już dość ludzi ale widocznie jeszcze mało krwi. Z drugiej strony na Ukrainie też legalnie wybrany też morduje i nikt nie kwestionuje, bo są to interesy. Nie ważne jest ludzkie życie, ważne są interesy jakichś nie określonych sił. Czy po chrześcijańsku. Dlaczego amerykanie nie rozwiążą problemu palesteńczyków, a tak wszystko umieją rozwiązywać używając argumentu siły, jeżeli tak ma wyglądać demokracja to to nie jest demokracja chyba , że na papierze.

      Polubienie

  16. http://wiadomosci.wp.pl/kat,131034,title,Gazeta-Polska-Codziennie-1-listopada-zostana-zniszczone-akta-smolenskie,wid,17945652,wiadomosc.html

    akt. 31.10.2015, 13:07

    „Gazeta Polska Codziennie”: 1 listopada zostaną zniszczone akta smoleńskie

    W czwartek szefowa MSW Teresa Piotrowska wydała specjalne zarządzenie, którego celem jest „zniszczenie na olbrzymią skalę dokumentów w ministerstwie i instytucjach mu podległych – informuje „Gazeta Polska Codziennie”. Według ustaleń dziennikarzy „GPC”, mają zostać zniszczone m.in. dokumenty wytworzone przez komisję, która badała sprawę katastrofy smoleńskiej.

    Zarządzenie, które podpisała Piotrowska, wchodzi w życie 1 listopada. Wśród instytucji nim objętych, oprócz ministerstwa spraw wewnętrznych, jest też m.in. Straż Graniczna i policja.

    „Gazeta Polska Codziennie” i TV Republika we wrześniu ujawniły, że 1 listopada br. wchodzi w życie ustawa „umożliwiająca brakowanie (niszczenie) dokumentów w instytucjach państwowych. Wtedy też przekazano wykazy dokumentów, które mają być wybrakowane.

    Alarmowano wówczas, że „służby specjalne chcą zniszczyć pozostające w ich zasobach materiały dotyczące m.in. operacji zagranicznych Agencji Wywiadu, raportów w sprawie przygotowywania wizyty prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu oraz raportów powstałych po katastrofie smoleńskiej w Agencji Wywiadu oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego”.

    Jak poinformowała w sobotę „GPC”, według ustaleń jej dziennikarzy, wśród dokumentów przeznaczonych do zniszczenia, znalazły się te, które wytworzyła komisja Jerzego Millera, byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji, która badała okoliczności katastrofy smoleńskiej.

    Gazeta Polska Codziennie

    Polubienie

  17. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,Swiatek-moglo-dojsc-do-naruszenia-kodeksu-wyborczego,wid,17948176,wiadomosc.html?ticaid=115df5&_ticrsn=3

    akt. 02.11.2015, 16:48

    Świątek: mogło dojść do naruszenia kodeksu wyborczego

    – Nieprawidłowości dotyczyły głosujących, którzy przychodzili do komisji i w spisie wyborców figurowali jako bezdomni. Jako adres zamieszkania mieli wpisany Plac Defilad 1, czyli miejsce, w którym znajdowała się OKW. Tymczasem podczas legitymowania takich osób okazywało się, że mają oni w dowodzie osobistym wpisany adres zamieszkania. Zaznaczam przy tym, że te osoby w ogóle nie wyglądały i nie zachowywały się jak bezdomni. Ja widziałem akurat dobrze ubranych mężczyzn. Moje obserwacje rodzą poważne wątpliwości, co do naruszenia kodeksu wyborczego – mówi w rozmowie z WP Krzysztof Świątek mąż zaufania z ramienia Ruchu Kontroli Wyborów oraz dziennikarz „Tygodnika Solidarność”.

    Jako mąż zaufania z ramienia Ruchu Kontroli Wyborów obserwował pan przebieg wyborów w komisji nr 28 w Warszawie Śródmieście. Z pana relacji wynika, że mogło tam dojść do sporych nieprawidłowości. Na czym one polegały?

    Krzysztof Świątek: Z moich obserwacji wynika, że mogło dojść do poważnych naruszeń kodeksu wyborczego. Chodzi konkretnie o art. 26 par. 7, który odnosi się do osób dopisywanych do spisu wyborców. Procedura jest taka, że osoba głosująca poza miejscem swojego zamieszkania powinna najpóźniej na pięć dni przed wyborami wnieść pisemny wniosek do Urzędu Gminy. Wówczas pobiera się od niej wszystkie dane, łącznie z adresem zamieszkania, które następnie są wysyłane do spisu wyborców przy danej komisji wyborczej. Wynika to z art. 28 par. 1 i 5 kodeksu wyborczego oraz wspomnianego już art. 26 par. 7. Nieprawidłowości dotyczyły głosujących, którzy przychodzili do komisji i w spisie wyborców figurowali jako bezdomni. Jako adres zamieszkania mieli wpisany Plac Defilad 1, czyli miejsce, w którym znajdowała się OKW. Tymczasem podczas legitymowania takich osób okazywało się, że mają oni w dowodzie osobistym wpisany adres zamieszkania. Zaznaczam przy tym, że te osoby w ogóle nie wyglądały i nie zachowywały się jak bezdomni. Ja widziałem akurat dobrze ubranych mężczyzn. Moje obserwacje rodzą poważne wątpliwości, co do naruszenia kodeksu wyborczego.

    Kto przygotował spis wyborców?

    – Urzędnicy z miasta stołecznego Warszawy, a w tym konkretnie przypadku z Urzędu Dzielnicy Warszawa Śródmieście. To do nich należało poprawne sporządzenie spisu dla OKW.

    Jaką skalę mogły mieć te nieprawidłowości?

    – Do spisu było dopisanych ok. 30 takich osób, natomiast na głosowaniu stawiło się ok. 15. Być może byli wśród nich jacyś bezdomni. Jednak ci, których ja widziałem, nimi z pewnością nie byli. Te osoby nawet nie potwierdzały, że są bezdomnymi. Jeden z tych mężczyzn podczas dyskusji odwoływał się nawet do przepisów kodeksu wyborczego. To nie było typowe zachowanie bezdomnego, a wyglądało raczej na działanie człowieka, który ma jakąś określoną misję do spełnienia. Być może moje uwagi sprawiły, że mniej tych osób przyszło. Nie jest to duża liczba w skali kraju, ale do podobnych sytuacji dochodziło w innych komisjach w Warszawie. Jeżeli to wszystko zsumujemy, to skala robi się większa. Dla przykładu warto przytoczyć sytuację z wyborów prezydenckich. O końcowym wyniku zdecydowało ok. 500 tys. głosów. Jeżeli mamy 28 tysięcy obwodowych komisji wyborczych, to wystarczyło sfałszować po 20 głosów w każdej komisji, by odwrócić wyniki.

    Czy podjęliście działania mające na celu wyjaśnienie tej sprawy?

    – Tak. Dwukrotnie byłem świadkiem telefonicznej rozmowy wiceszefa obwodowej komisji wyborczej z urzędnikiem z Działu Ewidencji Ludności Urzędu Dzielnicy Śródmieście. Urzędnik najpierw odsyłał nas do przepisów odnoszących się do bezdomnych. Gdy wiceprzewodniczący zwrócił uwagę, że nie chodzi o bezdomnych, wówczas urzędnik stwierdził, że adres zamieszkania nie poświadcza zameldowania. Moim zdaniem nie jest to jednak istotne, gdyż przepisy kodeksu wyborczego mówią jasno, że powinien być podany adres zamieszkania.

    Miał pan również przejścia z ochroniarzami, którzy nie chcieli wpuścić mężów zaufania do Urzędu Dzielnicy Warszawa Śródmieście.

    – To, co się tam działo, śmiało można nazwać skandalem. W nocy z niedzieli na poniedziałek chciałem obserwować jak przewodniczący komisji dostarcza karty i protokoły do Urzędy Dzielnicy Warszawa Śródmieście. Gdy próbowałem wejść na teren urzędu zostałem zatrzymany przez ochroniarza i odmówiono mi wstępu. Moje zdziwienie zrobiło się jeszcze większe, gdy rozpoznałem w nim człowieka, który pojawił się wcześniej w lokalu wyborczym komisji nr 28 jako „bezdomny”. On również miał podany adres zamieszkania Plac Defilad 1, tymczasem świadczy usługi ochroniarskie dla Urzędu Dzielnicy Warszawa Śródmieście. Być może ochroniarz też mnie rozpoznał, gdyż od razu po wygłoszeniu swojego monologu schował się w budynku, a jego obowiązki natychmiast przejął kolega.

    Czy zgłosił pan tę sprawę do Urzędu Dzielnicy Śródmieście?

    – Wysłałem do urzędu zapytanie: czy władze dzielnicy Śródmieście skłaniają podległych sobie ochroniarzy do rejestrowania się jako „bezdomni”? Nie uzyskałem jednak na nie odpowiedzi.

    Wybory obserwowało ok. 20 tysięcy osób z Ruchu Kontroli Wyborów. Czy w naszym kraju potrzebne jest aż tak duże zaangażowanie społeczne, by mieć pewność, że przy urnach nie dochodzi do nieprawidłowości?

    – Po wyborach samorządowych nasza demokracja znalazła się w takim punkcie, że zaangażowanie społeczne stało się nieodzowne. Wówczas widzieliśmy dużo nieprawidłowości, które najlepiej podsumowuje wynik PSL – najpierw ludowcy w wyborach do sejmików wojewódzkich otrzymali 24 proc. głosów, a teraz ledwo dostali się do Sejmu. Dobrze, że ludzie chcą patrzeć władzy na ręce. Dzięki temu wynik odzwierciedla ich preferencje, niezależnie od tego jakie one są. Jest to dowód na obywatelską aktywność.

    ~gilmore 55 minut temu
    napewno byly sfałszowane.Normalnie PIS miałby 70 proc,głosów a kukiz 20 proc.

    ~nino 51 minut temu
    PEWNIE, ŻE PSL NIE POWINNO BYĆ W NOWYM SEJMIE !!!MUSIELI SFAŁSZOWAĆ WYBORY!!!

    ~antypopis 4 godziny i 11 minut temu
    Powtórzyć wybory, ten wynik to jeden wielki fałsz. Wybory zostały sfałszowane. Nikt nie kontrolował prawidłowości wyborów za granicami.

    Polubienie

  18. http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/czeslaw-kiszczak-nie-zyje-mial-90-lat/m6k0b5

    Czesław Kiszczak – „człowiek honoru” i „morderca zza biurka”

    Zmarł Czesław Kiszczak. To jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci ostatnich lat. Generał był odpowiedzialny m.in. za wprowadzenie stanu wojennego. Dla jednych „człowiek honoru”, dla innych „morderca zza biurka z moskiewskiego nadania”. Kiszczak od dłuższego czasu zmagała się z chorobą. Zmarł w wieku 90 lat.
    (…)

    WOLNE MEDIA WYŁĄCZYŁY MOŻLIWOŚĆ KOMENTOWANIA TEGO I INNYCH MATERIAŁÓW ZWIĄZANYCH Z TYM WYDARZENIEM.

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Lech-Walesa-o-Czeslawie-Kiszczaku-jesli-pojednal-sie-z-Bogiem-chce-wziac-udzial-w-jego-pogrzebie,wid,17958451,wiadomosc.html

      akt. 06.11.2015, 20:33

      Lech Wałęsa o Czesławie Kiszczaku: jeśli pojednał się z Bogiem, chcę wziąć udział w jego pogrzebie

      W mojej wierze są przewidziane dwa zachowania: albo mówi się o zmarłym dobrze, albo się nic nie mówi, więc ja wybieram w mojej wierze to drugie – powiedział były prezydent Lech Wałęsa zapytany o wspomnienie na temat gen. Czesława Kiszczaka.

      Jak dodał Wałęsa, jeżeli gen. Kiszczak będzie miał katolicki pogrzeb, to były prezydent weźmie w nim udział. – Jeśli pojednał się z Panem Bogiem, to ja będę chciał wziąć udział w tym pogrzebie, niezależnie gdzie on będzie – stwierdził.

      – Ja w obliczu śmierci zostawiam rozliczenia Panu Bogu – wyjaśnił Wałęsa.
      (…)

      ~O take Polskie, UB 1 godzinę i 13 minut temu
      Ten półanalfabeta Wałęsa nie odmówi sobie pożegnania swojego przełożonego.

      ~Santos 1 godzinę i 11 minut temu
      Skoro razem walili wódę, to wypada być!

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Historycy-o-Kiszczaku-negatywna-postac-i-symbol-represji-PRL,wid,17955649,wiadomosc.html

      akt. 05.11.2015, 19:00

      Historycy o Kiszczaku: „negatywna postać” i „symbol represji PRL”

      Czesław Kiszczak był postacią, która jednoznacznie negatywnie zapisała się w dziejach Polski – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr Paweł Ukielski, wiceprezes IPN. Historyk prof. Jerzy Eisler dodał, że dla milionów Polaków generał był symbolem represji PRL. Piotr Osęka, historyk i publicysta określił karierę Kiszczaka jako „służbę złu”.
      (…)
      „Od początku kariery”

      Jak podkreślił wiceprezes IPN, „Czesław Kiszczak był postacią, która jednoznacznie negatywnie zapisała się w dziejach Polski”. – I to już od samego początku kariery, gdy w 1945 roku trafił do Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego, czyli jednej z najbardziej znienawidzonych organizacji, które zajmowały się sowietyzacją polskiej armii i społeczeństwa – zauważył.
      (…)

      ~internowana 3 godziny i 29 minut temu
      Dlaczego nie widać komentarzy ? Czyżby „kruk,krukowi oka nie wydziobie” ?

      ~zniesmaczony 14 godzin temu
      Załosne WP , same pozytywne komentarze?To szczyt głupoty!Nie miałem nic przeciw WP ale po tym to straciłem do was zaufanie.Przecież to szyte za grubymi nićmi.Kto za to odpowiada? Myślcie choć troche…

      ~aleksander 3 godziny i 21 minut temu
      w porównaniu do generałów z reżimów w Ameryce Południowej, popieranych przez amerykanów to był grzeczny harcerzyk…….

      ~hihotek 3 godziny i 18 minut temu
      odszedł slugus totalitarnej moskwy a pozostali sługusy waszynktonu twórcy wielu krwawych reżimów i dyktatur ,poplecznik i twórca terroryzmu islamskiego, mordujący ludnośc w wielu krajach świata w imię tak zwanej idei demokracji zachodniej

      igo21 2 godziny i 23 minut temu
      Obiektywizm historyków IPN jest porażający.

      ~Krzysztof 1 godzinę i 35 minut temu
      Kiszczak był bardziej czerwony niż flaga CCCP ale politycy i historycy posiadają punkt widzenia od miejsca siedzenia! nie daj p. Boże żeby zmieniły się wiatry i poglądy to znów ci nasi politycy i historycy zmienią zdanie

      ~BTZ 12 godzin i 16 minut temu
      A gdzie wybrzeże z 1970r Kociołek i zachęta Cyrankiewicza pójścia do pracy a na pomoście przystanku skm gdyni stoczni strzelanie jak do kaczek. !!!!!!!!!!

      ~ech 1 godzinę i 36 minut temu
      A w wyborczej głęboka żałoba.

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wdowa-po-Czeslawie-Kiszczaku-dostanie-wysoka-rente,wid,17958623,wiadomosc.html

      akt. 07.11.2015, 08:33

      Wdowa po Czesławie Kiszczaku dostanie wysoką rentę

      Maria Kiszczak po śmierci męża dostanie wysoką rentę, która przysługiwała Czesławowi Kiszczakowi jako komunistycznemu generałowi – donosi „Fakt”. Dziennik wylicza, że chodzi o aż 7650 zł miesięcznie.

      „Czesław Kiszczak do pewnego czasu pobierał wojskową emeryturę. Ale gdy sześć lat temu uchwalono ustawę o obniżce tych świadczeń dla byłych esbeków i członków WRON, uciekł na wojskową rentę inwalidzką. Dzięki temu przez ostatnie lata fundowaliśmy mu dalej luksusową starość za około 9 tys. zł miesięcznie” – pisze „Fakt”.

      Zgodnie z obowiązującym prawem, wdowom przysługuje 85 proc. pobieranego przez męża świadczenia. W przypadku Kiszczakowej wychodzi więc niecałe osiem tysięcy miesięcznie – wyjaśnia tabloid.
      (…)

      ~as 6 godzin i 9 minut temu
      chory kraj , i zaden rzad go nie uzdrowi bo wazniesi sa wyborcy tego typu co po 15 latach biorą emeryture przez 30lat

      ~Karol 1952 4 godziny i 28 minut temu
      Co to znaczy uciekł na wojskową rentę ? Przecież to nowa bandycka władza podzieliła urzędy wojskowe i do tej pory dzieli się żołnierzy na tych do 1989 roku i tych współczesnych !

      ~Jack40 5 godzin i 3 minuty temu
      to ile oni do cholery zarabiali ze maja takie wysokie emerytury czy renty ?

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Czeslaw-Kiszczak-zostanie-pochowany-na-cmentarzu-na-warszawskiej-Woli,wid,17958481,wiadomosc.html

      akt. 06.11.2015, 21:32

      Czesław Kiszczak zostanie pochowany na cmentarzu na warszawskiej Woli

      Pogrzeb Czesława Kiszczaka ma odbyć się w sobotę o godz. 14 na prawosławnym cmentarzu na Woli – ustalił portal kulisy24.com. Jeden z autorów stanu wojennego i wieloletni minister spraw wewnętrznych ma zostać pochowany w grobie rodzinnym.

      Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że zmarłemu nie planuje przyznania miejsca pochówku na terenie Wojskowego Cmentarza na warszawskich Powązkach. Nie przyznano mu także wojskowej asysty honorowej. Zapowiedziano również, że w uroczystościach pogrzebowych nie będzie uczestniczył minister obrony narodowej ani żaden inny oficjalny przedstawiciel resortu.

      – Rodzina Czesława Kiszczaka zdecydowała o jego pogrzebie na innym niż Powązki cmentarzu, w grobie rodzinnym – informował rzecznik stołecznego Ratusza, Bartosz Milczarczyk.
      (…)

      mark 121 14 godzin i 5 minut temu
      Gdyby zmarł kilka miesięcy wcześniej otrzymałby to wszystko co należy się osobie nie pozbawionej praw publicznych i która nadal ma stopień generała. Niestety teraz wszystkie podlizuchy trzęsą d… i chcą pokazać zwycięzcom wyborów jacy to oni są propisowscy…Tchórze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      ~Ryszard 13 godzin i 14 minut temu
      Zaraz po ukazaniu się komunikatu o śmierci gen. Cz. Kiszczaka, pod artykułami zarówno w WP.pl jak i na onecie – nie można było umieszczać komentarzy. Czyżby władza bała się, że społeczeństwo bardziej będzie pamiętało zasługi generała niż wątpliwe zasługi obecnych polityków?

      ~AMEN 13 godzin i 41 minut temu
      MON został opanowany przez osoby obce państwu polskiemu i jest brak jakiegokolwiek szacunku do stopnia wojskowego i zasad etyki wojskowej. Brak już oficerów i generałów posiadających honor oficerski-pozostały tylko klęcznikowe lizusy bez wiedzy fachowej i faktycznej przydatności na polu walki. Zniszczono armię i jej honor. Obecni decydenci doczekają się swojej zapłaty za zszarganie honoru wojska i służb mundurowych – ich pogrzeby odbędą się na zasadach katolickiego szacunku do innowierców i ateistów-pod płotem.

      ~osa 4 godziny i 40 minut temu
      Wszystkim chrześcijanom przypominam, że „zmarłych pogrzebać” jest jedną z podstawowych uczynków miłosiernych co do ciała – i obowiązkiem. Ci chrześcijanie, którzy wpadliby na pomysł przeszkadzania w pogrzebie, niech pamiętają, że grzeszą. Nie należy wyręczać Pana Boga w sądzie.

      ~szerszeń 3 godziny i 7 minut temu
      przecież nikt nie mówi , że nie pogrzebać ! tylko nie na Powązkach …to miejsce chwały dla bohaterów…Póki co Pana Boga NIE WZYWAJ …kiszczak miał wyrok prawomocny , a przed innymi uciekał jak tchórz …zomowcy za niego szli do pierdla …wiec spoko koleś …

      ~TnT 3 godziny i 16 minut temu
      Nie rozumiem PO – PSL (dalej są jeszcze przy władzy) dlaczego gen Jaruzelskiego szefa gen Kiszczaka pochowali z pełnymi honorami?!? Teraz jak dostali kopa w tyłek zrozumieli, że lud nie akceptował ich salonowej poprawności.

      ~kamil Lublin 2 godziny i 34 minut temu
      Kto będzie na pogrzebie ???? Michnik, Wałęsa kto jeszcze ?

      ~Pol. 2 godziny i 27 minut temu
      Powinien być pochowany na Łubiance.

      ~Tomek 4 godziny i 56 minut temu
      No to ta komuna to była dobra ? Z tych komentarzy tak wynika. Mam 25 lat i juz nie wiem. To po co walczyliście z czymś co było takie dobre?

      ~Dagome 1 godzinę i 18 minut temu
      Na forum starzy działacze SLD, PRON, WRON, PZPR, UB, SB. Posiadacze wysokich emerytur łączcie się!

      Polubienie

  19. Wybory sfałszowane były przed wyborami, ponieważ kampanie wyborcze od lat są niekonstytucyjne. Jest jawna dyskryminacja polityczna przed media.

    A to media właśnie kreują poglądy ludzi. Jeżeli kogoś nie ma, to ludzie nie głosują, bo nie znają takiej osoby.

    Ja pracowałem jako Przewodniczący Komisji, pracowałem jako Mąż Zaufania przy innych wyborach, obstawiałem komisje swoimi ludźmi i wiem, że oszustw nie było. Same wybory przebiegły spokojnie, a liczenie było prawidłowe.

    Dlatego ponawiam, że wybory to tylko uprawomocnienie oszustwa które dokonywane jest podczas kampanii wyborczej i wcześniej.

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sad-Najwyzszy-otrzymal-51-protestow-wyborczych,wid,17958089,wiadomosc.html

      akt. 06.11.2015, 16:42

      Sąd Najwyższy otrzymał 51 protestów wyborczych

      51 protestów przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu wpłynęło do Sądu Najwyższego. Termin na składanie protestów minął w środę, jednak do sądu wpływają wciąż protesty nadane pocztą.

      Według biura prasowego Sądu Najwyższego (SN) największa grupa protestów dotyczy liczenia głosów: protestujący wyborcy deklarują oddanie głosu na wskazanego kandydata, tymczasem w protokole przy nazwisku tego kandydata widnieje zero głosów.

      Pięć spośród wniesionych protestów wniesiono przed terminem, co oznacza, że sąd pozostawi je bez dalszego biegu.

      Sąd Najwyższy po otrzymaniu stanowiska PKW i Prokuratora Generalnego zacznie badać protesty i podejmie decyzje, czy skierować wniosek o ponowne przeliczenie głosów w przypadku poszczególnych protestów.

      Termin na składanie protestów wyborczych upłynął w środę, ale do SN wpływają protesty nadane pocztą w terminie.

      Protest przeciwko ważności wyborów w okręgu wyborczym lub przeciwko wyborowi posła lub senatora może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców. Protest może wnieść także przewodniczący właściwej obwodowej lub okręgowej komisji wyborczej, a także pełnomocnik wyborczy.

      SN rozpatruje protesty w składzie trzech sędziów, w postępowaniu nieprocesowym, i wydaje opinię w formie postanowienia w sprawie protestu. Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów SN rozstrzyga o ważności wyborów oraz o ważności wyboru posła, przeciwko któremu wniesiono protest.

      Uchwałę ws. ważności wyborów SN musi podjąć nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów; czyli najpóźniej 23 stycznia 2016 r.

      Protesty wyborcze w poprzednich latach

      SN poinformował w komunikacie, że po wyborach parlamentarnych w 2011 r. wpłynęło 157 protestów wyborczych, z czego za zasadne w całości lub części sąd uznał 20 spośród nich. Żadne ze stwierdzonych nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów. W 2007 r. do SN wpłynęło 112 protestów, z czego 13 uznano za zasadne.

      Po wyborach do Sejmu i Senatu w 2005 r. sąd rozpoznał 136 protestów; zarzuty okazały się zasadne w przypadku 20 protestów.

      „Sąd Najwyższy uznał, że w odniesieniu do jednego z zarzutów, który był podnoszony w pięciu protestach, naruszenie miało lub mogło mieć wpływ na wynik wyborów i unieważnił wybory do Senatu przeprowadzone w okręgu częstochowskim” – podano. Naruszenie polegało na tym, że na kartach do głosowania do Senatu nie wydrukowano nazw komitetów wyborczych kandydatów na senatorów. Sąd nakazał wówczas przeprowadzenie powtórnego głosowania, które odbyło się 22 stycznia 2006 roku.

      ~Hog 2 godziny i 7 minut temu
      Jak zawsze było do tej pory tak i tym razem, Sąd Najwyższy, po rozpatrzeniu protestów, przedstawi wyrok: „protesty są w % procentach zasadne jednak ich skala nie ma wpływu na wynik ostateczny wyborów. Koniec. Rozejść się” Nie ma sensu składać takich protestów.

      ~tomasz 2 godziny i 33 minut temu
      Józef Stalin: Nieważne, kto głosuje, ważne, kto liczy głosy. Jak widać nauki wujaszka Stalina zostały zapamiętane – nauka nie poszła w las – dzięki temu mamy w Polsce demokrację, jaką mam.

      Polubienie

  20. http://wiadomosci.onet.pl/opinie/komu-zostawimy-nasze-swiatynie-komentarz/nnjw5h

    Komu zostawimy nasze świątynie? [KOMENTARZ]

    W czasie pogromu Serbów w Kosowie w marcu 2004 roku, serbski mnich zachęcał staruszkę do ucieczki i ratowania życia przed albańskimi ekstremistami. – Nie – odpowiedziała staruszka – domy może byśmy i zostawili, ale jak możemy zostawić nasze świętości?

    Autor tekstu, dr Marko Babić, jest Sekretarzem Zakładu Europejskich Studiów Subregionalnych w Instytucie Europeistyki Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Swoje badania naukowe koncentruje na procesach państwowo- i narodowotwórczych, konfliktach etnicznych i polityce zagranicznej krajów bałkańskich.

    Dla Serbów Kosowo stanowi serce ich średniowiecznego państwa, w którym zrodziła się serbska państwowość i narodowa tożsamość. Nazywają je „krainą serbskich świętości”, w której nadal znajduje się ponad 1100 serbskich cerkwi, 534 starych serbskich cmentarzy, około 100 pozostałości twierdz i 14 serbskich średniowiecznych zamków.

    Z drugiej strony, Albańczycy. którzy stanowią 90 proc. ludności, chcą jak najszybciej wymazać cokolwiek co ma związek z – w ich rozumieniu – niechcianą, „nieswoją” historią „serbskości” tych ziem.

    To właśnie stanowi istotę problemu przed którym stoi Generalna Konferencja UNESCO obradująca w dniach 3-18 listopada 2015 w kwestii przyjęcia Kosowa do UNESCO, czemu stanowczo sprzeciwia się Serbia. Według słów wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, Ulrike Lunacek, argumentem za przyjęciem Kosowa do UNESCO jest możliwość nadzorowania obietnic Kosowa w sprawie zachowania dziedzictwa kulturowego i religijnego na swoim terytorium. Według premiera Kosowa, Isy Mustafy, Kosowo zasługuje na przyjęcie, ponieważ „wierzy w wartości owej organizacji”. Ewentualny sukces premier Kosowa nazywa również „zwycięstwem ludzkości”.

    Jest to ciekawa argumentacja, biorąc pod uwagę fakt, że od 1999 roku w Kosowie zostało zniszczonych 174 cerkwi, 33 pomników historycznych i kultury, a skradzionych zostało ponad 10000 ikon i innych przedmiotów liturgicznych i sztuki sakralnej. Do dzisiaj obiekty cerkiewne (cztery z nich znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO) w Kosowie znajdują się pod ochroną żołnierzy i wozów opancerzonych międzynarodowych sił NATO – KFOR. Złośliwie można zapytać – a przed kim są bronione?

    Jednak kluczowy w całej sprawie jest wciąż argument prawny. Paryska konwencja ws. ochrony światowego dziedzictwa kulturowego i naturalnego z 1972 r. stwierdza, że „każde państwo będące stroną niniejszej konwencji uznaje, że na nim spoczywa obowiązek zapewnienia identyfikacji, ochrony, konserwacji, rewaloryzacji (…) (art. 4)”. Czytamy również, że „przy całkowitym poszanowaniu suwerenności Państw, na których terytorium znajduje się dziedzictwo kulturalne i naturalne (…) i nie naruszając praw rzeczowych do tego dziedzictwa wynikających z ustawodawstwa krajowego (…) stanowi ono dziedzictwo powszechne, w którego ochronie ma obowiązek współdziałać cała społeczność międzynarodowa (art. 6)”.

    Co te zapisy oznaczają w praktyce? Że w chwili gdy Kosowo zostanie członkiem UNESCO, nabędzie prawo do podpisania Konwencji Paryskiej, zgodnie z jej art. 31. Smaczku dodaje fakt, że Kosowo nie jest członkiem ONZ.

    A zatem, nie tylko de facto, lecz także de iure, Kosowo uzyska wówczas suwerenne prawo do dziedzictwa kulturowego na terytorium, o którego nazwie suwerennie może decydować. Co ważne, w takiej sytuacji dotychczasowe serbskie dziedzictwo kulturowe zostałoby nazwane dziedzictwem narodowym Kosowa z suwerennym prawem do opiekowania się nim. Rządy innych krajów (w tym Serbii) musiałby w zakresie określonym przez konwencję paryską szanować suwerenność Kosowa.

    Niewątpliwie inicjatywa o przyjęciu Kosowa do UNESCO (pamiętając o wysoce kontrowersyjnym jednostronnym ogłoszeniem niepodległości przez Kosowo w 2008 roku) na pewno nie służy budowie tak potrzebnego zaufania między Serbią a Kosowem. Niestety, odnoszę wrażenie, że po raz kolejny oba te kraje stały się wygodnym pretekstem dla państw, którym zależy na kreowaniu bądź utrzymaniu zamrożonych konfliktów w Europie, utrudniając ich rozwiązania w przyszłości.

    ~Mick : Teraz kombinujecie jak zalegalizować zabrane serbskie ziemie? Nową historię chcecie pisać??? Nic wam nie pomoże, Serbom nie wymażecie z pamięci ich rdzennych ziem!!! Przy pierwszej nadarzającej sie okazji Serbowie odbiorą sobie Kosowo tak jak Putin odebrał sobie Krym!!! To co zrobiliście z Kosowem jest najlepszym przykładem dla innych,że nie wolno nigdy dopuścić, by jakaś odmienna społeczność nadmiernie się rozrosła w
    jakimś regionie lub mieście !!!

    ~riot : Nie istnieje takie państwo, jak Kosowo. Kosowo było, jest i zawsze pozostanie częścią Serbii. Nie interesuje mnie chora ‚poprawność polityczna’. Nie interesuje mnie, czy obecna Serbia jest promoskiewska czy prozachodnia. Nie interesuje mnie stanowisko nowego Wielkiego Brata, czyli amerykańskich pastuchów, których ignorancja w kwestii wiedzy o Europie jest żenująca. Istnieje pewna granica zakłamania, której nie można przekraczać w imię jakichkolwiek interesów. Kosowo to Serbia i obowiązkiem Europejczyków jest zrobienie wszystkiego, by zwrócić narodowi serbskiemu zagrabione ziemie. Jest mi wstyd, że w tym haniebnym procederze Polska brała czynny udział!

    ~Venom : Niestety – problem rdzennych ziem niektórych krajów a należących obecnie do innych państw to nie tylko Serbia. To także spadek po władzy sowieckiej, która nakarmiła ziemiami polskimi, węgierskimi, rumuńskimi i mołdawski a także swoimi sowiecką Ukrainę. Po upadku ZSRR nie naprawiono dawnych krzywd. Serbom odebrano Kosowo. Siłą. Teraz każe im się wierzyć, że albańczycy będą się opiekowali ich dziedzictwem narodowym. Wystarczy popatrzeć co dzieje się na Ukrainie i jak jest fałszowana historia polskich Kresów, żeby nie wierzyć w takie zapewnienia. Czy to się komuś podoba czy nie przy próbach niszczenia dorobku serbskiego w Kosowie – pewnie dojdzie do interwencji – kto wie czy nawet nie zbrojnych Serbów.

    ~ee do ~Mick: KOSOWO JE SRBIJA!!!! Jak można było odebrać kawałek pradawnej, serbskiej ziemi, ziemi Chrześcijanom i dać w łapy muzułmańskiej dziczy? Tylko US rael tak potrafi bo nie cierpi Chrześcijan. 20 lat temu na Bliskim Wschodzie,żyło w pokoju i spokoju dużo Chrześcijan ( 20% populacji ). Po demokratycznych freedom operacjach zostało ich zaledwie 2% a w siłę urósł islamski ekstremizm, z którym od 20 lat tak US rael zaciekle walczy. Ktoś tu nas robi w ch.., przepraszam Pana.

    ~profik : Rozumiem Serbów i współczuje im tej miedzynarodowej głupoty i nagonki, która skazała Serbię na wydarcie żywcem serca z narodowego organizmu. To niesprawiedliwość, podłość i zwykłe draństwo, dlatego straszne rzeczy bedą działy sie w Kosowie, a wina za to spadnie na ONZ i cyniczny Zachód. Taaak straszne rzeczy i przerażające i żadne bombardowania juz tego nie odwrócą.

    ~Aw : Kosowo to poczwara powstała przez chorych pseudopolityków UE. To co Jałta i Teheren zrobiły ze Lwowem i POLSKIMI terenami na wschodzie to zrobiła UE w części Serbii nazywanej przez magię Kosowo. Albańska biedota rozpleniła się jak szczury i do tego dochodzą następne hordy bo dzieci tam od groma. A braci Serbskich blokują. Hańba!!!!!!

    ~cdn do ~Mrol: Do XVIII w. w Kosowie nie było Albańczyków! Umiejętności rozrodcze, do tego działalność albańskiej SS Skanderbeg w czasie II W.Ś. spowodowały, że Serbowie stali się mniejszością na własnej ziemi. Siłowe zabranie przez „Wolny Świat” tej ziemi Serbom na zawsze już pozostanie plamą na honorze Polski, która czyn ten poparła.

    ~Mrol : Kosowo to hańba NATO i tzw demokracji zachodniej. Kolebkę jednego Narodu oddać siłą innemu na zniszczenie i mafijną kradzież.? Szokujące. Całym sercem jestem z Serbami w ich walce z muzułmańskimi szczurami

    ~Ratko mladic 4 life : no coz…POlska uznala kosowo jako panstwo.. jestem tylko ciekawy czy wlasnie ci POlacy sa przeciw muzulmanskim imigrantom ? bo jezeli tak, to jest to hypokryzja i obluda do kwadratu.

    ~Mrol do ~ORZEŁ BIAŁY: Teraz i zawsze i na wieki wieków , amen . Słowiańskie ! Serbskie i przez to ŚWIĘTE dla słowiańskiej nacji. Kiedyś to odbierzemy plugawej hołocie. Nikt bezkarnie Słowian poniżać nie będzie !

    Polubienie

  21. http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/porazka-urzedow-pracy-900-tys-bezrobotnych-bez-szans-na-prace/yp8ygr

    Porażka urzędów pracy – 900 tys. bezrobotnych bez szans na pracę?

    Marcin Gawęda Dziennikarz Onetu i Biznes.pl

    Bezrobocie poniżej 10 proc. daje Polsce dobre miejsce pośród innych państw europejskich. Jednak pod względem aktywizacji osób, które bez pracy pozostają dłużej niż dwa lata, jesteśmy na szarym końcu unijnych statystyk. Tymczasem amerykańscy naukowcy zaprezentowali wyniki badań analizujących wpływ zmian klimatycznych na demografię. Nie wiadomo, czy śmiać się z założeń naukowców, czy płakać nad czekającą nas demograficzną katastrofą. Więcej w materiale wideo.

    ~mysza : To jest logiczne wytłumaczenie dlaczego up podają taką statystykę,ponieważ ileś osób wyrejstruje się bo wyjeżdza do pracy za granicę,mnustwo,I maja z tego swoje pensyjki,premie bo duzo ludzi ma w nosie ich oferty pracy na umowach śmieciowych ja osoba z grupą pracowałam ma zleceniu i wieżcie mi że to są parodie jak oni nas wykożystują.P.Kopacz tak obiecywała że to zlikwiduje i co zrobiła nic

    ~pol : Urzędy pracy powinny być zlikwidowane. Są społecznie nieprzydatne i nieproduktywne. Generują jedynie rzesze nic nierobiących urzędników. Bezrobotnym wcale się nie pomaga w znalezieniu pracy. Kursy które im się oferuje tak naprawdę nic nie dają. Zamiast urzędów pracy powinny być agencje pracy (tak jest na zachodzie).Agencje pomagają znależć pracę, a poszukujący nic nie płaci za taka pomoc. Płacą pracodawcy szukający pracowników. Agencje w ten sposób zarabiają i to im właśnie zależy, by znależć pracę bezrobotnemu ponieważ mają z tego dochód. Będąc bezrobotnym też chodziłem do tych urzędów gdzie bezduszni urzędnicy nie udzielają pomocy a wręcz zniechęcają do pracy. Na ofertę pracy jako kierowca w małej hurtowni jeden z urzędników poinformował mnie bym nawet się ta pracą nie interesował ,bo po miesiącu będę znów bezrobotnym. Pytam się dlaczego? Urzędnik odpowiada, że ten pracodawca właśnie w ten sposób zatrudnia pracowników (na miesiąc góra dwa) i potem ich zwalnia i zatrudnia nowego bezrobotnego tylko po to, by nie stracić dotacji, którą dostaje za zatrudnianie bezrobotnych.
    To komu powinno się pomagać? Bezrobotnym, którzy nie mają środków do życia i mają rodziny na utrzymaniu czy pracodawcom, którzy mają z czego żyć i prowadzić biznesy. Mówienie, że bezrobocie spada to jedna wielka bzdura. Bezrobotni jak sami się nie zajmą sobą to w tym kraju żadnej pomocy nie otrzymają. Jedynym ratunkiem na godne życie i traktowanie człowieka jak człowieka jest emigracja. Więc jak najwięcej ludzi powinno wyjeżdżać z kraju, który jest wrogiem dla swoich obywateli i gdzie tylko rządzący mają się dobrze nie myśląc wcale o reszcie społeczeństwa.

    ~robotnik : Urząd pracy nie tworzy miejsc pracy, nie może nawet skontrolować prywaciarza co on w rzeczywistości robi z pracownikami, jest tylko rozliczany z „wydajności” czyli ma być jak najmniej bezrobotnych a jak to pracownicy pup zrobią to ich problem. Powinno być tak że wszyscy pracujemy w Polsce na umowę o pracę, każda firma zatrudnia za pośrednictwem urzędu pracy który zanim wyrazi zgodę sprawdzi prywaciarza czy wywiązuje się ze swoich obowiązków prawa pracy. Firmy uczciwe zostają na rynku a kombinatorzy na śmietnik histori. Ale u nas cwaniactwo i kombinatorstwo króluje.

    ~majka : Zamiast przeznaczac wysokie kwoty na urzednikow z UP lepiej przeznaczyc je na nowe miejsca pracy ! UP nie pomaga ludziom ! A raczej utrudnia jeszcze sytuacje. UP nie daje nic – nie ma pomocy, kursow, pracy, wsparcia NIC. Pamietam jak mialam przyjsc na spotkanie aby sie podpisac ze zyje – napisalam ze nie moge przyjsc bo akurat tego dnia mialam byc w innym miescie na rozmowie kwalifikacyjnej – co zrobil urzad ? zamiast przesunac o 1 dzien bo mnie wykreslil !!!! WYKRESLIL bo mialam rozmowe kalifikacyjna !!! Jaka tu logika? Jaka to pomoc ? Lepiej bylo wykreslic by nie placic ubezpieczenia jedej osobie przez 3 miesiace ??? Urzedniczki nigdy nie maja czasu a jak juz to jest jakas gehenna by czegokolwiek sie dowiedziec, pomijajac fakt braku jakiejkolwiek pomocy w znalezieniu pracy.

    ~wassermann do ~majka: Urzędy Pracy są potrzebne do zatrudniania urzędników i wcale nie służą do szukania pracy bezrobotnym ale do ich rejestrowania a już najbardziej do wyrejestrowywania. Władza nie życzy sobie, żeby bezrobocie rosło więc urzędnik robi wszystko, by liczba bezrobotnych malała lub pozostawała przynajmniej na niezmiennym poziomie wbrew rzeczywistości. Dlatego natychmiast korzystają z byle pretekstu, by wykreślić bezrobotnego, bo to poprawia statystyki i pozwala „oszczędzić” kasę! Większość kursów i szkoleń organizowanych przez UP służy nabijaniu kasy różnym „podmiotom” organizującym kursy a nie zmniejszaniu bezrobocia!

    ~abc : Urzędy pracy to rzeczywiście urzędy pracy, ale pracy dla urzędników i nic wiecej. 2 lata temu, kiedy byłem bezrobotnym, urzędniczka powiedziała mi oficjalnie – „niech pan szuka na własna rękę bo my mamy tylko 20% ofert dostępnych na rynku”. Kiedy chciałem zapisać sie na kurs jakikolwiek, pozwalający na zmianę zawodu, okazało sie, ze do żadnych kursów nie kwalifikuje sie wiekowo, ponieważ sa one wyłącznie dla ludzi przed 30 rokiem życia, albo po 50.

    andy.p88 : to już ostatnia propaganda PO, jakby było tak różowo i 10% to ludzie wybraliby dalej Platformę i Kopacz do rządzenia, prawdziwe wyniki zapewne są inne ,ja oceniam bezrobocie w Polsce na ponad 20%,nikt nie liczy ile ludzi ma załatwione/np.nauczyciele,urzędnicy/ renty i emerytury, ilu wcześniejszych emerytów /policjanci,wojskowi,górnicy/ pracuje blokując stanowiska pracy dla pełnosprawnych

    ~NR : Urządy pracy to największa patologia. Jest urząd, jest firma która organizuje szkolenia, jest firma która przyjmuje po takim szkoleniu do pracy. Wygląda to tak, że urząd wydzwania po bezrobotnych i namawia na szkolenie, bezrobotny idzie na szkolenie. Firma która to organizuje trzepie gigantyczną kapuche z unii, na moim przykładzie 10 dni szkolenia 3000 zł za osobe. To oczywiscie nie było tyle warte. Później urząd wysyła cię do „zaprzyjaźnionej” firmy, która takich bezrobotnych po szkoleniach zatrudnia za pieniądze poniżej godności. Jezeli nie chcesz tam iśc i pracować to urząd daje ci ultimatum, albo idziesz albo cie wyrejestrujemy i zwracasz koszty szkolenia. Wszyscy są zadowoleni, urząd bo bohatersko walczy z bezrobociem i ma wyniki, firma od szkoleń bo trzepie niezłą kasę i firma która zatrudnia bo ma pracownika za pół darmo. Wszyscy są zadowoleni tylko nie zwykły szary człowiek który jest na każdym kroku wykorzystywany. To jest mafia i kółko wzajemnej adoracji. UP DO LIKWIDACJI!!!

    ~Ewa do ~utopione pieniądze w u.p: Zgadzam się z Tobą.W moim Powiatowym Urzędzie Pracy(miasto 16 tys.mieszkańców) na etatach jest 40 urzędników!Pani dyrektor za 2014 rok otrzymała pensję w wys.126.000 Pln!!!!!! z-ca 87.000Pln ( dane z oświadczeń majątkowych zamieszczone na stronie Starostwa.To są dopiero koszty.Zlikwidować tę armię urzędników to dopiero byłaby oszczędność.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.