207 O traceniu dopiero co odzyskanych „niepodległości”…

Ten wpis powstał z okazji 11 Listopada 1918r, czyli zakończenia tzw. 1 Wojny Światowej o 11.00 11.11 1918, jak i o tzw. Odzyskaniu Niepodległości przez tzw. Polaków i Państwo Polskie, które to nastąpiło tego samego dnia i pewno o tej samej godzinie.

SŁAWA WSZYSTKIM TYM, KTÓRE / KTÓRZY PRZYCZYNIŁY / PRZYCZYNILI SIĘ DO UZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI PAŃSTWA POLSKIEGO W TZW. 1918r!!!

Nie wiem, czy wiecie, ale byli też tacy, co nie specjalnie przyczynili się do tego… a nawet z tym młodym Państwem Polskim, czyli ze swoją „ojczyzną” walczyli… Tak zrobił dobry np. taki jeden komunista, co mu było na imię Samuel… który to urodzony (chyba pod Łodzią) „Polak”… w przyszłości zostanie dziadkiem Eda Millibanda, byłego Pierwszego Sekretarza Partii Pracy w UK.

Ten obywatel młodego Państwa Polskiego, najpierw w tzw. 1918 r był „uciekł” do bolszewickiej Rosji, by wkrótce powrócić do „kraju ojców” z „bohaterską Armią Czerwoną”, by na jej bagnetach nieść rewolucję marksistowsko-trockistowsko-leninowsko-proletariacką, czyli śpieszył się by „pokojowo wprowadzać” w tej jego „ojczyźnie”… krwawą żydo-komunę!

Niestety dla niego, dwa lata później nastąpiło pewno traumatycznie bolesne dla niego wydarzenie, bo po niespodziewanej klęsce Armii Czerwonej w Sierpniu tzw. 1920r, musiał nasz „Polak i bohater” uciekać… nawet tak daleko jak do Belgii, skąd jego syn (jak to w rodzinie też „dobry komunista”), miał następnie uciekać do UK, przed socjaldemokratycznymi armiami Hitlera…  I oto pewno jest to dobry przykład na współczesne obrzezane bohaterstwo i lojalność… poprawione politycznie, jakie to zalety, ciągle są promowane przez „wolne i demokratyczne” jedynie prawdomówne, jewropejskie media…

Niby nie na temat? Ten wpis poświęcony jest w sumie uwagom ludzi komentujących różne takie przedziwne wydarzenia, powiązane z Niemcami, ich państwem… i tym co zrobili… i jak… itp, ale także o tzw. „Polakach” i Polakach i tym lub czym, kto czego nie zrobił także 21 lat później… lub właśnie zrobił coś zupełnie innego… niż powinien był…

Nawiązuję też do sytuacji obecnej… jakże „innej” od tamtych… tyle, że trzeba już o tym „czytać” między wierszami…


Edward Rrydz Śsmigly

~Most w Zaleszczykach 2015-11-07 (09:46)
czy ktoś wie gdzie jest droga ewakuacji naszych współczesnych mężów stanu oraz milicjantów i oficerów rezerwy (podobno to wspaniali ludzie)

http://facet.wp.pl/kat,1034179,title,Rydz-Smigly-bohater-czy-tchorz,wid,17955272,wiadomosc.html?smgnzebaxbaxhefticaid=115eb3&_ticrsn=3

facet.wp.pl | 2015-11-05 (14:53) | 220 opinie

Rydz-Śmigły – bohater czy tchórz?

Żołnierze broniący Warszawy wciąż toczyli heroiczny bój, gdy ich wódz przejeżdżał most graniczny i ewakuował się do Rumunii. Choć decyzja Edwarda Rydza-Śmigłego wciąż budzi spory historyków, nie ulega wątpliwości, że położyła się cieniem na biografii marszałka, który bardzo chciał zostać „drugim Piłsudskim”. Bezskutecznie.

Jest wczesny poranek, 17 września 1939 r. Do jednego z pokojów w szkole na przedmieściach Kołomyi, gdzie ulokował się sztab naczelnego wodza, wpada gen. Wacław Stachiewicz. Budzi swojego przełożonego – Edwarda Rydza- Śmigłego. „Armia Czerwona przekroczyła nasze granice” – oznajmia wstrząśniętemu marszałkowi.

Po kilku godzinach naczelny wódz podejmuje pierwszą z kontrowersyjnych decyzji. Nakazuje polskim jednostkom wycofanie się na Węgry i do Rumunii najkrótszymi drogami. „Z bolszewikami nie walczyć, chyba że w razie natarcia z ich strony albo prób rozbrojenia oddziałów. Zadania Warszawy i miast, które miały się bronić przed Niemcami, bez zmian” – brzmi rozkaz Rydza-Śmigłego (pisownia oryginalna – przyp. red.). Sam marszałek bije się z myślami. Początkowo planuje w cywilnym ubraniu dotrzeć do heroicznie broniącego się przed Wehrmachtem Lwowa. Później zmienia zdanie i postanawia ewakuować się do Rumunii. Wieczorem oznajmia zaskoczonym podwładnym, że jednak ruszy na front, by z honorem walczyć z niemieckim najeźdźcą.

Jednak po otrzymaniu meldunku o błyskawicznie zbliżającej się Armii Czerwonej, Rydz-Śmigły wsiada do samochodu i w nocy z 17 na 18 września przejeżdża most graniczny na Czeremoszu. Naczelny wódz opuszcza Polskę w chwili, gdy tysiące polskich żołnierzy wciąż próbuje odeprzeć atak dwóch mocarstw.

Spotkanie z Komendantem

Choć we wrześniu 1939 r. Edward Rydz-Śmigły okazał się kiepskim mężem stanu i mało charyzmatycznym wodzem, był bez wątpienia dobrym żołnierzem. Wojskowe kwalifikacje wykazał już w bardzo młodym wieku, gdy jako student krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych wstąpił do Związku Walki Czynnej, organizacji niepodległościowej, w której po raz pierwszy zetknął się z Józefem Piłsudskim. Ta znajomość miała wielki wpływ na życie Edwarda Rydza i historię II Rzeczpospolitej. W ZWC młodzieniec przyjął pseudonim „Śmigły”, towarzyszący mu do śmierci. Od początku był związany z Legionami Polskimi, dochodząc do stanowiska zastępcy dowódcy legendarnej I Brygady. W 1918 r. po raz pierwszy doszło do „flirtu” Rydza-Śmigłego z polityką. Został ministrem wojny w tzw. rządzie lubelskim Ignacego Daszyńskiego.

Jednak, gdy tydzień po odzyskaniu niepodległości odbierał nominację generalską z rąk Józefa Piłsudskiego, Komendant jednoznacznie zabronił mu kiedykolwiek wtrącać się do polityki. Miał pozostać żołnierzem.

Silny charakter, mocna wola

Piłsudski cenił wojskowe zdolności Rydza-Śmigłego, który wykazał się podczas walk polsko-ukraińskich na przełomie 1918 i 1919 r. Generał sprawnie przeprowadził również akcję zajęcia Wilna. W ciężkich bojach ulicznych wyparł oddziały sowieckie z miasta. W wojnie polsko-bolszewickiej Rydz-Śmigły dowodził grupą uderzeniową złożoną z 1 dywizji piechoty Legionów, 7 dywizji piechoty i 1 brygady kawalerii. Rozbił 12 armię bolszewicką i zajął Kijów. Podczas operacji warszawskiej w 1920 r. był dowódcą Frontu Południowo-Wschodniego i Frontu Środkowego, które stanowiły prawe skrzydło działającej znad Wkry grupy uderzeniowej. „Silny charakter żołnierza, mocna wola i spokojny, równy charakter. Wszystkie zadania, jakie mu stawiałem wypełniał zawsze energicznie, śmiało, zyskując w pracy zaufanie swoich podwładnych, a rzucałem go zawsze podczas wojny na najtrudniejsze zadania. Jeden z moich kandydatów na Naczelnego Wodza” – napisał Józef Piłsudski i te słowa miały ogromny wpływ na karierę Rydza-Śmigłego po odejściu Komendanta.

Kult marszałka

W noc po śmierci Józefa Piłsudskiego, prezydent Ignacy Mościcki i premier Walery Sławek powołali Edwarda Rydza-Śmigłego na stanowisko Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. 11 listopada 1936 roku dekretem prezydenta został mianowany Marszałkiem Polski. „Ten miły, kulturalny, inteligentny człowiek uległ jakby zaczadzeniu w dymach pochlebstw otoczenia, często najfatalniej dobranego i nie wytrzymywał niebezpieczeństwa pokus, które daje każde wybitne w społeczeństwie stanowisko” – wspominał Janusz Jędrzejewicz. Ostatnie lata II RP to okres kultu Rydza-Śmigłego. Wizerunki marszałka pojawiały się w szkołach i urzędach państwowych. Poczta Polska emitowała znaczki z jego podobizną, a uniwersytety przyznawały wodzi tytuł honoris causa. Hitem stała się piosenka ze słowami: „Naprzód, żołnierze stara wiara, młode zuchy/ Za Śmigłym-Rydzem pomni jego w boju chwał/ On nas wywiedzie cało z każdej zawieruchy/ Sam Komendant, sam Komendant nam go dał”.

Popularność marszałka jeszcze bardziej wzrosła w 1938 r., gdy po konferencji w Monachium zdecydował o wkroczeniu wojsk polskich na Zaolzie. Głosy krytyczne wobec Rydza-Śmigłego należały do rzadkości. Jednym z nielicznych sceptyków był słynny publicysta Stanisław Cat-Mackiewicz, który nazywał marszałka „bałwanem, którego ludzie ulepili własnymi rękami, a potem wołali Wodzu prowadź nas, a on mógł jeździć tylko popychany taczkami”. Jednak zdaniem historyków wojskowości Rydzowi-Śmigłemu nie może też odmówić zasług. Dzięki niemu opracowano plan mobilizacyjny. Marszałek angażował się także w unowocześnianie armii i rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego. Pierwszy etap modernizacji miał być zrealizowany do 1942 r. Jednak nie zdążono go przeprowadzić.

Strzały na moście

We wrześniu 1939 r. Rydz-Śmigły pełnił funkcję Naczelnego Wodza. Początkowo planował bezpośrednio dowodzić wszystkimi formacjami, ale te próby zakończyły się klęską. „Na co dzień zachowywał kamienny spokój, ale w dowodzeniu się pogubił. Gdzieś ulotniła się myśl strategiczna, jego uwagę pochłaniały detale. Rwała się łączność, szwankowała koordynacja. Jego rozkazy, coraz częściej spóźnione, wprowadzały chaos, co najboleśniej odczuli polscy dowódcy w bitwie nad Bzurą” – pisze Włodzimierz Kalicki w artykule „Rydz-Śmigły, drugi marszałek”. W nocy z 6 na 7 września wódz opuścił Warszawę i przeniósł swoją kwaterę do Brześcia nad Bugiem. W nocy z 17 na 18 września zdecydował się na ewakuację do Rumunii, skąd chciał się przedostać do Rumunii i kontynuować walkę u boku aliantów. Jak przyjęli jego decyzję żołnierze? Odpowiedzią na to pytanie może być postawa pułkownika Ludwika Bociańskiego, który na moście na Czeremoszu zastąpił drogę konwojowi wiozącemu Rydza-Śmigłego. Gdy nie udało mu się zatrzymać wodza, strzelił sobie w pierś.

Tajemnica śmierci Rydza-Śmigłego

W Rumunii marszałek został internowany. Początkowo umieszczono go w mieście Craiova, a później przewieziono do górskiej wioski Dragoslavele, gdzie przebywał pod strażą żandarmerii. 7 listopada 1939 r. Rydz-Śmigły złożył rezygnację z funkcji Naczelnego Wodza. 10 grudnia 1940 r. udało mu się uciec z internowania i nielegalnie przekroczyć granicę rumuńsko-węgierską. Do jesieni 1941 r. przebywał w Budapeszcie. W październiku 1941 r. przez Słowację przedostał się do okupowanej Polski i zamieszkał w Warszawie. Po powrocie nawiązał kontakty z podziemiem, podobno prowadził rozmowy z gen. Stefanem „Grotem” Roweckim, komendantem głównym Związku Walki Zbrojnej (późniejszej Armii Krajowej). „Tajemnicę tych rozmów Rydz zabrał do grobu, w kilka bowiem tygodni po zainstalowaniu się w Warszawie zmarł na serce. Zgon mógł być jednakże inscenizacją. Jest prawdopodobne, że śmierć Naczelnego Wodza nastąpiła latem 1942 r., również zresztą z przyczyn naturalnych” – pisze znany historyk Paweł Wieczorkiewicz. Inną wersję śmierci Rydza-Śmigłego przedstawia jednak Dariusz Baliszewski. Według niego ZWZ aresztował marszałka w listopadzie 1941 roku, pozostawiając mu do wyboru: samobójstwo lub wyjazd z kraju. Rydz-Śmigły nie zdecydował się na żadne z tych rozwiązań, w związku z czym został osadzony w więzieniu. Tam zachorował na gruźlicę. Trafił do sanatorium w Otwocku, gdzie zmarł w sierpniu 1942 r. Edward Rydz-Śmigły został pochowany na Powązkach pod konspiracyjnym nazwiskiem Adam Zawisza.

Rafał Natorski

Korzystałem między innymi z artykułu Włodzimierza Kalickiego „Rydz-Śmigły, drugi marszałek”, który ukazał się w „GW” (28.09.2009)

~LG 2015-11-06 (16:16)
Rydz był takim samym dyletantem w dowodzeniu jak Piłsudski, tyle że legendę tego pierwszego uratował Rozwadowski.

~elew 2015-11-06 (15:02)
Tak, gwoli ścisłości, to Edward Rydz-„Śmigły” był trzecim marszałkiem Pierwszym był Piłsudski, drugim F. Foch.

~arsdg 2015-11-06 (16:14)
Piłsudski nigdy nie otrzymał tego stopnia wojskowego (marszałka). Nie miał ku temu po prostu kwalifikacji. Ale po zamachu majowym sam się mianował, choć nie miał takich uprawnień… Ot, taki żartowniś.

~asderer 2015-11-06 (19:26)
pilsudski agent rokefelelra, dmowski tylko kochał Polske

~von basior 2015-11-06 (20:59)
Dlatego narodowcy podpisali pakt ryski? Oddali połowę Polski bolszewikom. Oddali 18 milionów jej obywateli? Większych zdrajców niż Dmowski i narodowcy Polska nie widziała.

~pan 2015-11-07 (19:39)
Z szacunkiem dla R.Dmowskiego …Ale niestety brał złote ruble od cara za zasiadanie w Dumie!

~z 2015-11-08 (22:55)
idz sie lecz czlowieku,,,,,,,,,,,,,, Pilsudski to jeden z najwiekszych polakow

~Anna 2015-11-06 (14:35)
Został z Polskim Narodem tylko Prezydent Warszawy Mościcki, reszta uciekła z Polski zabierając majątki, żony i rodziny… Później jeszcze, po WYZWOLENIU Polski przez Polski Naród, Sowietów i Żołnierzy Armii gen. Berlinga, uzurpowali sobie prawo do decydowania o losach naszej Ojczyzny Polski! A paszoł won! Na decydowanien trzeba było sobie zasłużyć walką z wrogiem!

~ Galwan [2015-11-06 14:58]
Jesteś niedouczona. Prezydentem Warszawy we wrześniu 1939 r. był Stefan Starzyński.

~ rob [2015-11-06 18:28]
„Później jeszcze, po WYZWOLENIU Polski przez Polski Naród, Sowietów i Żołnierzy Armii gen. Berlinga, ” a kiedyż to Polska została wyzwolona przez sowietów i armie gen. Berlinga. Przegnali tylko Niemców i dalej okupowali Polskę a wspomniana armia Berlinga dość ochoczo pomagała w okupacji i eksterminacji. Nie wiem czy pamiętasz że wspomniani przez ciebie sowieci ramie w ramie z Niemcami napadli na Polskę, że 22 września wspólnie odbierali defiladę zwycięstwa w Brześciu.

~ mx [2015-11-06 18:51]
Prezydent Warszawy nazywał się Stefan Starzyński, niedouku. I został tyl;ko dlatego, ze nie było dla niego miejsca.

~ jan [2015-11-06 18:56]
rob zapomniałeś podać że polacy razem z niemcami wtedy przyjaciółmi napadli na CZechy

~pani 2015-11-07 (19:34)
Nie Mościcki (zresztą jeszcze bardziej mierne i zachłanne na władzę,pieniądze i pochlebstwa indywiduum) ale Stefan Starzyński – człowiek honoru !!

~MAC 2015-11-08 (14:25)
Anna… zalatuje mi „czerwoną demagogią” i nieznajomością historii ! A może „szpion” ?

~Anna 2015-11-08 (16:43)
Została wyzwolona 22 Lipca 1944 roku, to wtedy zgodnie z treśxcia Manifestu Lipcowego został połamany pański bat, a „panowie”, „panicze’ i „panienki” pogonieni dofabryki zapracować po raz pierwszy na swoje jedzenie swoimi własnymi a nie cudzymi łapami! Wtedy też Polski Naród podniósł się z kolan, odzyskał ukradziony im stworziny przez nich, ich własną ciężką pracą u „pana” majątek, nauczył się czytać i pisać, ukończył studia, został lekarzami, docentami i profesorami! TO BYŁA WOLNOŚĆ, KTÓRĄ PRZYNIÓSŁ POLAKOM, POLSKIEMU NARODOWI ŻOŁNIERZ ARMII GEN. BERLINGA! WOLNOŚĆ ZA KTÓRĄ OPOWIEDZIAŁ SIĘ POLSKI NARÓD W DEMOKRATYCZNYM REFERENDUM I WYBORACH DO SEJMU USTAWODAWCZEGO. WOLNOŚĆ PRZECIOWKO KTOREJ WYSTĄPIŁ BANDYTA PRZEKLĘTY MORDUJAC I STRZELAJĄC OBROŃCOM POLSKI, POLSKIM PATRIOTOM I POSTĘPOWYM POLAKOM Z UKRYCIA SW PLECY! Więc może lepiej kolego nie prowokuj nas do sszczerości!

~Anna 2015-11-08 (16:48)
Masz rację, nie wiem zupełnie jakim cudem umieściłam w miejscu prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego prezydenta Mościckiego… Normalnie chochlik dziennikarski, przecież prezydent Starzyński był patriotą i bohaterem, a po prezydencie Mościckim tylko się zakotłowało jak uciekał do Rumunii!

~wwwwiak 2015-11-06 (22:40)
Najgorszy typ w przedwojennej armii. Bardziej go interesowały bale i rauty i bużuteria na mundurze niż sprawy obronności i modernizacji armii. Ucieczka i tchórzostwo tego operetkowego marszałka nie ma precedensu w historii polskiej wojskowości. Można go tylko przyrównać do targowiczan.

~juzfa 2015-11-07 (09:10)
A drugi to Wieniawa, bawidamek, były kapciowy Piłsudskiego.

~klon 2015-11-08 (16:27)
myślał ale został pajacem i na dodatek tchórzem. Ale zdążył majątek wywieść do Szwajcarii.

~Albert 2015-11-07 (19:48)
Niestety ale nie znal realiow nowoczesnej wojskowosci.W rozmowie z Melchiorem Wankowiczem (ktory jako jedna z dwoch osob ktorym udalo sie porozmawiac z internowanym w Rumunii Rydzem-Smiglym) powiedzial ze mial wyobrazenie ze wojna bedzie toczyla sie wedlug takich samych schematow jak ta z roku 1920-go ale po pierwsze to zupelnie nie spodziewal sie tego ze Niemcy zaatakuja myslac ze wznioslymi i bohaterskimi przemowieniami skutecznie zatrzyma agresje. Taka postawa przypomina pewnego generala (nie pamietam nazwiska) ktoremu ludzie z wywiadu mowili o nowoczesnej armii niemieckiej i pokazali m.in.zdobyczne plany bombowca Ju 87 (slynny Stukas) na co general odpowiedzial ze takiemu samolotowi urwalo by skrzydla gdyby probowal wystartowac. Druga sprawa bylo to ze niestety ale nie stac nas bylo na unowoczesnienie armii tak aby dorownac Niemcom.Wspomniany Wankowicz napisal ze modernizacja armii pochlonela by (jesli dobrze pamietam) poltoraroczny budzet dla calego panstwa.

~markus 2015-11-06 (21:51)
NAJWIEKSZA HANBA W HISTORI POLSKIEGO ORĘŻA. 250 TYS. ODDAŁO SIĘ DOBROWOLNIE W RĘCE SOWIETÓW. W KAMPANII W 1939 ROKU W WALKACH Z POLAKAMI ZGINEŁO 70 ( SŁOWNIE SIEDEMDZIESIĘCIU ) ŻOŁNIERZY SOWIECKICH. OJ ALE SIĘ TO NASZE WOJSKO MUSIAŁO NAWALCZYĆ. SOWIECI NAPOTKALI OPÓR W GRODNIE ZE STRONY POLAKÓW. SOWIECI ZDUSILI OPÓR I W NAGRODĘ ZASTRZELILI KILKASET OSÓB -PRAWIE CAŁĄ ADMINISTRACJE I KOGO TYLKO ZŁAPALI. W PIERWSZYM DNIU AGRESJI SOWIECI ROZSTRZELALI 6000 POLAKÓW. POLSKA NIE BYŁA W STANIE WOJNY Z ROSJĄ SOWIECKĄ. NIKT NIGDY NIE POWIEDZIAŁ SKAD WZIĘŁY SIĘ TE TYSIĄCE POMORDOWANYCH W KATYNIU STAROBIELSKU KOZIELSKU. ANO PODDALI SIE BO TAKI BYŁ ROZKAZ RYDZA ŚMIGŁEGO. DLATEGO ROSJANIE NAS NIE SZANUJĄ. NAROBILIŚMY IM TYLKO KŁOPOTU. NO TO WYSTRZELALI PONAD 40 TYS LUDZI A Z POZOSTAŁEJ RESZTY ZROBILI MIĘSO ARMATNIE DO WALKI Z NIEMCAMI. RYDZ SMIGŁY POWINIEN BYC ZDEGRADOWANY ZA DEZERCJE I WYRZUCONY Z HISTORII POLSKI NA WIECZNĄ HAŃBĘ

~ serh [2015-11-06 22:21]
W Katyniu mordowali Niemcy. Poczytaj protokoły z Norymbergi i przestań bujać w oparach absurdu, w jakim wychowują Polaków syjoniści. To im jest potrzebna wojna polsko-rosyjska, bo ani nam Polakom, ani Rosjanom.

~ gość [2015-11-06 23:17]
co kieruje Tobą do wypisywania takich rzeczy? Czy Niemcy mogli mordować polskich żołnierzy rezerwy na terenach które w 1940 r. należały do ZSRR?? Powtarzasz słowa goebbelsowskiej propagandy. Ale dlaczego??

~ Cylon75 [2015-11-07 01:23]
Bo to ruski troll.

~sceptyk 2015-11-06 (09:32)
Człowiek niemieckiej agentury, zwanej sanacją. Celowo z małej litery. Prowadziła ona pozorowane działania, mające skłonić Polaków, aby wierzyli, że Polska rzeczywiście przygotowuje się do obrony. Nic takiego jednak nie robiono, a programy zbrojeniowe były celowo sabotowane, na przykład program budowy myśliwca. Broń zamiast zostawać w kraju, była sprzedawana za granicę. Czołowe przykłady to sprzedaż za granicę kilkuset dział przeciwlotniczych na licencji Boforsa, dział przeciwpancernych, oraz samolotów. Ostatnia partia samolotów PZL Karaś miała trafić do Bułgarii dosłownie w przededniu wojny, ale wskutek sabotażu załogi fabryki, zostały w kraju i wzięły udział w wojnie obronnej. Przykłady można mnożyć. Inne kraje zadłużały się, aby mieć broń, a Polska posiadała w tym czasie co najmniej pół miliarda przedwojennych złotych w złocie w Funduszu Obrony Narodowej, z których tylko niewielka kwota została odzyskana po wojnie. Po I WŚ, Niemcy wypuścili jednocześnie dwóch agentów, aby zadbali o ich interesy w swoich rodzinnych krajach. Jeden nazywał się Uljanow, ksywka Lenin. Drugim był pewien wąsacz, znany u nas jako Naczelnik. Pierwszą jego decyzją było wypuszczenie z Warszawy armii niemieckiej w zwartym szyku i z bronią w ręku, pod pretekstem konieczności stłumienia komunizmu w Niemczech. Stłumili skutecznie, a zaraz potem wzięli się za Powstańców Śląskich i Wielkopolskich. Śmigły przejął obowiązki szefa, a jego niezrozumiałe zachowanie wynika z tego, iż wiedział, że Sowieci znają jego prawdziwą rolę i panicznie bał się wpaść im w ręce. A wy, naiwniacy wierzcie dalej w oficjalną wersję historii i zastanawiajcie, czemu doszło do klęski Września.

~ shv [2015-11-06 10:03]
„Po I WŚ, Niemcy wypuścili jednocześnie dwóch agentów, aby zadbali o ich interesy w swoich rodzinnych krajach (…) Drugim był pewien wąsacz, znany u nas jako Naczelnik.” – Jeśli piszesz, że Piłsudski działał na szkodę Polski, to musiałeś się mocno w głowę uderzyć. Teoria spiskowa bez podparcia. Piłsudski był jaki był, nie był święty i podejmował również złe decyzje, ale prawda jest taka, że gdyby nie on II RP by się rozleciała sama lub została rozebrana na kawałki wcześniej niż w 1939 r.

~ gość [2015-11-06 10:33]
wiesz , że odpowiadasz na brednie? bo to co pisze sceptyk to brednie , ale faktem jest , że z perspektywy czasu piłsudski działał na szkodę polski, począwszy od wojny z ukraińcami , przez wojnę kompaktową z niemcami zwaną powstaniami śląskimi,czy próbą przejęcia terenów czechosłowacji wbrew ustaleniom, etc. jak myslisz jaki to miało wpływ na sąsiadów? mnie nie dziwi , że niemcy dwie dekady później rozjechały polskę wzdłuż i wszerz czołgami!!! a rydz śmigły? jaki nauczyciel – taki uczeń!

~ sceptyk [2015-11-06 15:09]
Wcale mnie wasze ujadanie nie dziwi. W dodatku nikt z was nie jest w stanie merytorycznie się odnieść do przedstawionych argumentów. Inwektywy mnie nie ruszają, a w realnym świecie umiem się obronić. Jeśli kiedyś dożyjecie czasów, kiedy Rosjanie i Niemcy otworzą archiwa, będziecie bardzo zdziwieni. O tym kiedyś mówił Jelcyn – Polacy będą musieli napisać swoją hstorię na nowo. Polską niepodległość wywalczono w Paryżu i Waszyngtonie i nie zawdzieczamy jej Legionom. Piłsudski robił podchody, w postaci rządu w Lublinie, żeby wzmocnić swoją pozycję w Radzie Regencyjnej, która zaakceptowała jego kandydaturę, aby nie dopuścić do wojny domowej. Zwlekał z udzieleniem pomocy powstańcom. Cud nad Wisłą był dziełem nie jego, tylko gen. Rozwadowskiego. Wziął od Niemców, via Anglia pieniądze na przeprowadzenie zamachu majowego. Po nim, między innymi rozwiązał lotnictwo, jako osobny rodzaj broni, co miało efekt we Wrześniu. Wymyślił głupawą prowokację gdańską, zamiast po prostu wkroczyć do Niemiec, kiedy byli słabi. To jemu Niemcy wystawili państwowe uroczystości żałobne w Berlinie i wystawili wartę na Wawelu po zajęciu Polski. Gdybyśmy byli w stanie się obronić przez 2 tygodnie, Alianci by wkroczyli – taka była umowa, która nie przewidywała natychmiastowego uderzenia na Niemcy. Nie znacie historii, to jest wasz największy problem. Tylko prawda was wyzwoli od szkodliwych legend, przez które jako naród wciąż kręcimy się w kółko.

~ sceptyk [2015-11-06 15:14]
do gość. Konkretnie – gdzie są te „brednie”? Nie sprzedano 1/3 naszego stanu armat przeciwlotniczych? Zajrzyj chociaż do wikipoedii – hasło Bofors 40 mm. Urywek: „Działo odznaczało się dobrymi właściwościami balistycznymi i było skuteczne w walce z celami powietrznymi na pułapie do 3000 m. Przed wojną zamierzano osiągnąć stan 638 armat. Mimo braków tej armaty w armii firma SePeWe sprzedała za granicę 168 armat m.in. do Wielkiej Brytanii, Rumunii i Holandii”. Drugie hasło – skarb FON. Nie chodzi mi o to, żeby zebrać największą ilość plusów – chciałbym skłonić rodaków do myślenia. Nic więcej.

~ yu [2015-11-06 16:01]
Piłsudski był agentem austriackim, ale z uwagi sojuszu austriacko-niemieckiego, Piłsudski służył też Niemcom. To prawda, Niemcy Piłsudskiego przywieźli do Warszawy tą samą salonką, którą wcześniej przez Finlandię zawieźli Lenina do Piotrogrodu (chyba mieli tylko jedną). Zresztą Lenin i Piłsudski to starzy znajomi. Brat Lenina i brat Piłsudskiego dokonali zamachu na cara. Brat Lenina dostał za to czapę, brat Piłsudskiego zsyłkę, a nawet Józio Piłsudski w tej sprawie dostał wyrok…

~ dgf [2015-11-06 16:09]
Sceptyk masz rację. To, o czym piszesz, można znaleźć w książce Pająka „Ponura prawda o Piłsudskim”. Książka poparta dowodami w postaci fotografii dokumentów i pieczołowicie zebranych tekstów źródłowych. Polacy nie przejęli nawet sprzętu Czeskiego. Czesi zaproponowali nam swoje uzbrojenia, gdy stali się ofiarą Monachium. Polacy nie przyjęli czeskich czołgów i samolotów, ale poszli z Hitlerem na Zaolzie. Potem Niemcy w 1939 roku bombardowali nasze miasta przy użyciu czeskich samolotów, a w 1940 roku zdobywali Francję Czeskimi czołgami. Niemcy w Polsce ponieśli duże straty (nadspodziewanie duże), więc musieli uzupełnić swoje braki sprzętem z podbitych państw.

~ FILUTEK. [2015-11-06 16:26]
nie zmusisz do myślenia polaka, bo polak swoje wie! wie wszystko najlepiej, jest najmądrzejszy a jeżeli ktoś przedstawia prawdziwą wiedzę która nie pokrywa się z „wiedzą” polaka, to jest głupi, komuch lub dziecko ubeka.

~ rob [2015-11-06 18:06]
A ty jak widzę jesteś człowiekiem ruskiej agentury, zwanej endecją tak jak twój nieżyjący już „mistrz” Dmowski.

~ sceptyk [2015-11-06 19:19]
Dmowskiego, który wraz z Paderewskim odegrał największą rolę w przekonaniu Aliantów, że nie będzie pokoju w Europie bez wolnej Polski, też nazwiesz „człowiekiem ruskiej agentury”? Tylko dzięki Armii Hallera, utworzonej dzięki staraniom Dmowskiego, udało nam się obronić niepodległość. Legioniści Piłsudskiego, choć nie można im odmówić zasług w obronie Polski przed Bolszewikami, czy w obronie Lwowa, sami nie byliby w stanie tego zrobić. To od Francuzów, a nie z niemieckiego demobilu, pochodziły czołgi i armaty, którymi „goniono bolszewików”. I z tymi Francuzami sanacja skutecznie popsuła, początkowo bardzo bliski sojusz, a później wmawiano nam bajki o francuskiej zdradzie. Francuzi tuż przed wojną dali nam pożyczkę tzw. z Rambuillet na zakup broni, ale sanacyjni oficerkowie wybrzydzali, tak jakbyśmy mieli pełne arsenały. P.S. Co to znaczy „nieżyjący już”? Chciałbyś, żeby ludzie żyli po 200 lat?

~ABWCBAWSWWSICBŚ 2015-11-06 (21:02)
Masz ty nasrane we łbie pseudo-historyku-sceptyku, ruski sprzedawczyku. Żeby nie Piłsudski Polski by nie było, ale ty jakiś ruski jesteś pewnie bo debilne rzeczy wypisujesz. Do klęski wrześniowej doszło przez takich partaczy i mózgojebów jak ty. Wiesz wszystko i masz w dupie wszystkich. Ot obrońca kraju i patriota się znalazł.

~adshg 2015-11-06 (22:23)
Piłsudski to tytuł bajki, jaką Polakom dali Niemcy (i żydzi, którzy są zawsze z Niemcami w sojuszu).

~mee 2015-11-07 (05:54)
SCEPTYK- widzę że wiedzę masz z wikipedii. pewnie sam ją tam edytujesz.za chwię się dowiemy od Ciebie że holokaust to też Polacy zrobili.. poza tym słyszałeś żeby kiedykolwiek Bolszewicy prawdę mówili? a Ty jak widać opierasz sie również na słowach Jelcyna… jelcyna który wywodzi sie z szeregów stalinowskich w oparciu o chruszczowskie bezmózgie decyzje.. brawo.. a w Katyniu Niemcy nas mordowali tak???

~sceptyk 2015-11-07 (10:01)
Skoro sam edytuję, to napisz, w jaki sposób mam z niej czerpać wiedzę. Przedstawiłeś się kozią onomatopeją, jak mniemam, aby wskazać na swój poziom wnioskowania. Skoro blisko mi do Dmowskiego, to raczej daleko do typów w rodzaju Grossa. Zatem z tym holokaustem dałeś popis bezmyślności. Bolszewicy prawdy może nie mówią, ale alkoholicy na fazie – i owszem. Katyń nijak się ma do mojej wypowiedzi, choć gdyby nie było Września, nie byłoby i Katynia. Nigdzie nie pisałem, że uważam Rosję, a sowiecką w szczególności, za przyjaciela Polski. Jedynym krajem, który mógł pretendować do takiego miana, była przedwojenna Francja, która w Polsce widziała przeciwwagę dla Niemiec. Zwracam uwagę na słowo – przedwojenna, współczesna – korporacyjna i zdominowana przez wiadomą nację ma, poza nazwą i językiem, niewiele z tamtym krajem wspólnego.

~Grzesiek 2015-11-07 (09:11)
Z mojej wiedzy wynika, ze chyba najbliżej prawdy jest dr Dariusz Baliszewski. Jest po prostu w moim przekonaniu najbardziej logiczna, ale to nie przesadza innych przyczyn oczywiście. Natomiast jeśli mówimy o jego zachowaniu po 17 września, to twierdze, ze była to Hanba przez duże „H”. Sad wojskowy i pluton egzekucyjny i tyle. Nie ma co wydziwiać z romantycznymi tezami w rodzaju, ze nie mogl przewidzieć konsekwencji de facto kapitulacji wobec Sowietow. Przeciez podobno był wybitnym mezem stanu, wizjonerem itp. Już wtedy było wiadomo co oznacza zaniechanie wypowiedzenia wojny.

~Georg 2015-11-07 (09:56)
Źle napisałeś. Powinno być: „Z mojej zerowej wiedzy wynika…” – od kiedy to Wódz Naczelny w II RP miał prawo wypowiadania wojny? Po drugie – pozostanie rządu i NW na terenie kraju wiązałoby się z wpadnięciem w ręce niemieckie i KAPITULACJĄ armii i Państwa. Kwestia dyskusyjna, czy dobrze, czy źle, ale w tym wypadku byłby koniec dalszej walki, a plany były inne.

~HETMAN POLNY 2015-11-06 (20:24)
ŚMIGAŁ DO RUMUNI AZ SIĘ KURZYŁO. PROPONUJĘ OBEJRZEĆ SENSACJE 20 WIEKU WOŁOSZAŃSKIEGO ABY ZOBACZYĆ CIĘŻKĄ PRACĘ INTELEKTUALNĄ TEGO TYPKA

~jerzy 2015-11-07 (09:07)
przedtem odstawił majątek do Szwajcarii.

~wwwiak 2015-11-06 (19:22)
Rydz Śmigły zatrzymał się na etapie wojny na koniach z 1920 r. Nie miał zielonego pojęcia o wykorzystaniu na polu walki lotnictwa, czołgów, oddziałów zmotoryzowanych, które posiadali już niemcy. Więcej czasu spędzał na balach i rautach, wystrojony w marszałkowski mundur i obwieszony biżuterią, niż wa poligonach podczas manewrów wojskowych. Zreszta jak jego większość generalicji., która nie chciała się zajomwać nowymi rodzajami broni, na których się nie znali

~biber 2015-11-06 (22:42)
Uciekł z kraju jak szczur.

~niechęć 2015-11-06 (19:55)
to kolejny wielbiony, a jednocześnie nieudolny,operetkowy Wódz, zupełnie jak obecnie powstaje na bazie lipy o Piłsudskim mit Kaczyńskiego….pora opamiętać się i pogonić tych wieczystych konspiratorów od nocnych spotkań, jedni uwielbiali konie ,a inny koty i to tyle z wodzostwa …

~prawda 2015-11-06 (20:42)
Kolejny nieudolny na piedestale. Ps. Sytuacja podobna jak teraz od 1989 roku. Symulowanie, że coś się robi. Jeśli do czegoś dojdzie to będzie powtórka 1939 roku, zachód znowu da nam papierowe gwarancje i nic nie zrobi. Czemu nie patrzymy tylko na siebie i rozwijamy nas przemysł. W razie czego byśmy mieli większe szanse.

~przemo 2015-11-06 (19:10)
Rzeczywiście nie potrafił dowodzić Wojskiem Polskim w 1939 r. Zabrakło zdecydowania i umiejętności delegowania obowiązków oraz łączności. Żołnierze bili się dzielnie na szczeblu batalionu czy szwadronu. Już na szczeblu dywizji , czy brygady zabrakło umiejętności. Wyjątkiem są generałowie: Abraham, Thomee, Czuma, Sosnkowki…..W 1943 roku Rydz Śmigły wrócił do Polski i zmarł na zawał serca, chciał przyłączyć się do polskiego ruchu oporu. Choć okoliczności jego śmierci nie są do końca jasne..

~Zemi 2015-11-06 (18:44)
Ale słabiutki artykuł! Rydz Śmigły był dobrym żołnierzem ale dowódcą beznadziejnym! 1. W 1939 był plan mobilizacyjny, lecz nie było szczegółowego planu obrony!!! Trudno nazwać rozkaz trwania na pozycjach przy granicy planem obrony, oraz fakt, iż poszczególni dowódcy sami mieli decydować o tym którędy i jak się będą wycofywać – wszystko zgodnie z zasadą jakoś to będzie. Przygotowano za to szczegółowy plan ataku i zajęcia Prus Wschodnich, oraz reszty Górnego Śląska. 2. Zlekceważył wnioski własnego Sztabu Generalnego którego oficerowie przeprowadzili latem 1939 r. gry wojenne i powiadomili naczelnego wodza iż nie ma szans na zatrzymanie wojsk niemieckich na granicach. W grze wojennej sztabowcom wyszło, że do zatrzymania jednej niemieckiej dywizji pancernej potrzeba, aż siedmiu polskich dywizji piechoty – Rydz Śmigły całkowicie zignorował wnioski z tej gry wojennej! 3. O tym że można było lepiej walczyć w 1939 r. a nie dawać d… świadczy postawa pułkownika Dąbka który miał wolną rękę w przygotowaniu Obrony Wybrzeża i walczył przez trzy tygodnie mimo miejscami 10 krotnej przewagi Niemców powoli oddawał kolejne z góry przygotowane pozycje. 4. Rydz Śmigły był ślepy na zgłaszaną przez Kutrzebę możliwość uderzenia w bok 8 armii niemieckiej przez armię Poznań i uratowania armii Łódź, oraz zatrzymania na jakiś czas niemieckiej ofensywy. Zgodził się gdy było już za późno armia Łódź była praktycznie rozbita i nie mogła razem z armią poznań i pomorze atakować 8 armii niemieckiej – słynna bitwa nad Bzurą. Argumentów mógłbym przytoczyć jeszcze wiele ale w moim kochanym kraju i tak bardziej się liczy kto głośniej krzyczy, a nie co pisze lub mówi.

~zaraza niezmiernie czerwona 🙂 2015-11-06 (18:25)
Co tu dużo mówić, gdyby nie Stalin, nie Żołnierz Radziecki i jego dowództwo, gdyby nie narody Związku Radzieckiego i jego poświecenie dawno nie byłoby śladu po Polsce i dzisiejsi „patrioci” nie mogli by sie pyrgać na ekranie telewizora!

~markus 2015-11-06 (21:53)
niewygodne opinie nie są publikowane

~rtdhs 2015-11-06 (22:21)
A czegoś ty się spodziewał?

54 thoughts on “207 O traceniu dopiero co odzyskanych „niepodległości”…


  1. Wielkopolski Urząd Wojewódzki

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019407,title,Swieto-Niepodleglosci-w-Poznaniu-z-kawaleria-konna-i-zmechanizowana,wid,17963788,wiadomosc.html

    akt. 10.11.2015, 10:48

    Święto Niepodległości w Poznaniu z kawalerią konną i zmechanizowaną

    11 listopada to w Poznaniu nie tylko Imieniny Ulicy Święty Marcin, ale też obchody Święta Niepodległości. Na placu Wolności podobnie jak w latach poprzednich będzie można m.in. podziwiać z bliska sprzęt wojskowy.

    W środę, 11 listopada cała Polska będzie świętować 97. rocznicę odzyskania niepodległości. W Poznaniu odbędzie się tego dnia przede wszystkim impreza „Imieniny Ulicy Święty Marcin” z tradycyjną paradą i wielkim jedzeniem rogali świętomarcińskich, ale oczywiście nie zabraknie też obchodów narodowego święta.

    Uroczystości rozpoczną się od mszy świętej o godz. 9 w poznańskiej Farze. Głównym miejscem obchodów będzie jednak podobnie jak w ostatnich latach plac Wolności, gdzie od godz. 10:30 będzie funkcjonować strefa historyczna. W jej ramach będzie zaprezentowana historia Wielkopolskiej Brygady Kawalerii i poznańskiej kawalerii, zarówno tej tradycyjnej konnej, jak i zmechanizowanej.

    – Rekonstruktorzy przedstawią historię Wielkopolskiej Brygady Kawalerii i poznańskiej kawalerii, tak tej tradycyjnej konnej, jak i zmechanizowanej. Nie zabraknie żołnierskiej grochówki, ułanów, a także wystrzału z armaty prawosławnej. W rolę działonowego jak co roku wcieli się wojewoda wielkopolski – zachęcają organizatorzy.

    Na placu Wolności będzie też można z bliska podziwiać sprzęt wojskowy, m.in. tankietkę TKS z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, samochody Polski Fiat 612 i 508 Łazik oraz motocykl marki Sokół 1000.

    Uczestnicy uroczystości będą mogli też spróbować swych kawaleryjskich umiejętności na ćwiczeniowym, drewnianym koniu.

    ~ola32 10 godzin i 56 minut temu
    opinie GW to kłamliwy bełkot, jeżeli GW szczeka to jest dla Polski dobrze

    ~dociekliwy 8 godzin i 1 minutę temu
    Czy policja sprawdza sqouty i siedziby lewaków, czy nie gromadzą tam przedmiotów niebezpiecznych do ataku na Marsz? Czy w tym roku nie będzie bojówkarzy niemieckich ?

    ~autochton 11 godzin i 2 minuty temu
    Mam nadzieję, że Marsz Niepodległości w Warszawie przebiegnie spokojnie, bez prowokacji ze strony lewaków,homosiów i policji. Szkoda, że nikt z oficjeli nie bierze w nim udziału.

    ~Jack 9 godzin i 51 minut temu
    Żeby się biedni faszyści nie zdenerwowali, bo są dość przewrażliwieni na swoim punkcie,a jedynym środkiem ich wyrazu to ,,po mordzie”.;]. Z faszystą jak z jakiem- nie prowokować , spokojnie pozwolić na dewastację i ataki na squoty- to przecie przejawy patriotyzmu…

    ~honor 7 godzin i 58 minut temu
    Lewaku, jesteś juz przygotowany do prowokacji ? gdzie w tym roku gromadzicie swój „sprzęt”? Krytyka Polityczna to miejsce „spalone” …

    ~Polski Obywatel 6 godzin i 8 minut temu
    Święto Niepodległości powinno być 25 października ! Bo to dzień zwycięstwa narodu polskiego nad zdrajcami i sprzedawczykami czyli POstkomuną i Żydokomuną !

    ~WEF 6 godzin i 1 minutę temu
    ALE PREMIER Z PO NIEMA KLASY JAK KARZDY POWIEC

    ~Poznaniak 4 godziny i 28 minut temu
    Moi drodzy Poznaniacy! Jak zawsze zjedzcie rogala i uśmiechniecie się na chwilę, tylko tutaj 11.11 jest przepiękny !!!

    Polubienie

  2. http://wiadomosci.wp.pl/kat,9972,title,3-tys-osob-podpisalo-sie-pod-petycja-o-odwolanie-Marszu-Patriotow-we-Wroclawiu,wid,17964863,wiadomosc.html

    akt. 10.11.2015, 15:37

    3 tys. osób podpisało się pod petycją o odwołanie Marszu Patriotów we Wrocławiu

    Partia Razem chce odwołania jutrzejszego marszu narodowców we Wrocławiu. Działacze wraz z innymi organizacjami lewicowymi napisali list w tej sprawie do prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Pod petycją podpisało się 3 tysiące osób.

    Osoby, które podpisały petycję, wskazują, że są zbulwersowane narastającą falą przemocy, nietolerancji i rasizmu w mieście. Twierdzą też, że istnieją przesłanki, że podczas „marszu patriotów” dojdzie do naruszenia przepisów ustaw karnych. Marcelina Zawisza z Partii Razem podkreśla, że do Wrocławia zjeżdżają się ludzie o bardzo skrajnych poglądach z całego świata.

    – Domagamy się, żeby prezydent Wrocławia nie godził się na rasistowskie, nazistowskie, homofobiczne przemarsze, a z drugiej strony domagamy się, aby zapewnił ludziom bezpieczeństwo, bo firma IBM poprosiła swoich pracowników, którzy nie mają obywatelstwa polskiego, aby zostali jutro w domach – mówi Zawisza.

    Dutkiewicz składa doniesienie na Marsz Patriotów

    W poniedziałek prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz złożył doniesienie do prokuratury ws. przygotowywanego przez Narodowe Odrodzenie Polski Marszu Patriotów. Środowiska nacjonalistyczne zapowiadają, że w manifestacji z okazji Dnia Niepodległości weźmie udział kilka tys. osób.

    Zawiadomienie, które Dutkiewicz złożył w poniedziałek we wrocławskiej prokuraturze, dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na nawoływaniu do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Chodzi o plakaty informujące o organizacji marszu, które pojawiły się w przestrzeni publicznej miasta. Widnieje na nich napis „Precz z islamem”, a szata graficzna – jak napisał Dutkiewicz w doniesieniu do prokuratury – stylizowana jest „na materiały propagandowe III Rzeszy niemieckiej”.

    Porównanie oryginału z plakatem, jaki pojawił się we Wrocławiu

    odwołanie Marszu Patriotów we Wrocławiu
    Partia Razem chce odwołania jutrzejszego marszu narodowców we Wrocławiu. Działacze wraz z innymi organizacjami lewicowymi napisali list w tej sprawie do prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Pod petycją podpisało się 3 tysiące osób.
    IV Marsz Patriotów we Wrocławiu, 2014 IV Marsz Patriotów we Wrocławiu, 2014 (marszpatriotow.pl
    )
    Osoby, które podpisały petycję, wskazują, że są zbulwersowane narastającą falą przemocy, nietolerancji i rasizmu w mieście. Twierdzą też, że istnieją przesłanki, że podczas „marszu patriotów” dojdzie do naruszenia przepisów ustaw karnych. Marcelina Zawisza z Partii Razem podkreśla, że do Wrocławia zjeżdżają się ludzie o bardzo skrajnych poglądach z całego świata.

    – Domagamy się, żeby prezydent Wrocławia nie godził się na rasistowskie, nazistowskie, homofobiczne przemarsze, a z drugiej strony domagamy się, aby zapewnił ludziom bezpieczeństwo, bo firma IBM poprosiła swoich pracowników, którzy nie mają obywatelstwa polskiego, aby zostali jutro w domach – mówi Zawisza.

    Dutkiewicz składa doniesienie na Marsz Patriotów

    W poniedziałek prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz złożył doniesienie do prokuratury ws. przygotowywanego przez Narodowe Odrodzenie Polski Marszu Patriotów. Środowiska nacjonalistyczne zapowiadają, że w manifestacji z okazji Dnia Niepodległości weźmie udział kilka tys. osób.

    Zawiadomienie, które Dutkiewicz złożył w poniedziałek we wrocławskiej prokuraturze, dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na nawoływaniu do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Chodzi o plakaty informujące o organizacji marszu, które pojawiły się w przestrzeni publicznej miasta. Widnieje na nich napis „Precz z islamem”, a szata graficzna – jak napisał Dutkiewicz w doniesieniu do prokuratury – stylizowana jest „na materiały propagandowe III Rzeszy niemieckiej”.

    Porównanie oryginału z plakatem, jaki pojawił się we Wrocławiu

    „Treść plakatu opisanego także dziś w publikacji Gazety Wyborczej czy umieszczonego w przestrzeni publicznej, chociażby przez użyte hasło „Precz z islamem”, można kwalifikować jako nawołującą do nienawiści na tle różnic wyznaniowych, o których również stanowi art. 256 § 1 ustawy Kodeks karny” – napisał Dutkiewicz.

    ~ja 6 godzin i 20 minut temu
    A ja popieram wszelkie antyislamskie marsze! Tu jest Polska i Polska ma zostac! Tylu ludzi zginelo wieki temu broniac Nas przed otomanami, bo wiedzieli co to za dziadostwo. Czemu teraz wszyscy stali sie nagle krotkowzroczni i nie potrafia dostrzec niebezpieczenstwa???

    ~nation 6 godzin i 15 minut temu
    Życzę partii Razem żeby przekonali się na własne skórze jak to jest z Islamem. Szczególnie działaczkom polecam kontakty z islamistami. Niech one się zlitują, imigrantom puchną jaja.

    ~largo5 godzin temu
    Niech działacze tej partyjki a przede wszystkim działaczki przyjmą ich u siebie w domach – i będzie PO sprawie.

    ~noitan5 godzin temu
    Co zboczusiu, lubisz ludziom w majty zaglądać

    ~asd5 godzin temu
    Nie trzeba zaglądać. Sami się na to żalą…

    ~ewrtyetr4 godziny temu
    sek w tym ze na widok tych dzialaczek zadnemu iszlamiscie nie ulzy. Zadna z tych pan nie wzbudzilaby w nich pociagu do tych „pieknych” kobiet. No chyba ze pani grodskyj by sie do tego ruchu zapisala…

    ~Lowca Lisow 3 godziny i 48 minut temu
    To jest nawet zabawne, ze socjalistom marksistowskim paradujacych w koszulkach z Marksem przeszkadza ze inni nawiazuja do socjalizmu narodowego, choc kazdy socjalizm jest taki sam.

    ~bambini 2 godziny i 32 minut temu
    Kiedyś lewaczki z tolerancją i miłością (także osobistą) zaopiekowały się muslimem Simonem Molem. Cena za wyleczenie puchnących jaj Simona była jednak wysoka.

    ~kij-w-mrowisko 1 godzinę i 40 minut temu
    Czekaj, ale może ich już nie być. Po seksie z „kozą” muszą „tylko” UBIĆ tą „kozę” i sprzedać „poza lokalną społecznością”. A jak mają przykazane po seksie z NIEWIERNĄ?

    ~Daro+ 5 godzin i 52 minut temu
    Marsz będzie rasistowski, jaką rasą jest islam?

    ~vs 5 godzin i 42 minut temu
    A ja chcę zdelegalizowania partii razem.

    ~am 6 godzin i 12 minut temu
    ….3 tysiace lewakow plus prezydent na tak wielkie miasto – kropelka w oceanie…..pozostali mieszkancy poradza sobie z lewakami teraz, a z prezydentem przy najblizszych wyborach..

    ~logic 5 godzin i 53 minut temu
    To won lewusy z razem do merkel tam was islamisci ubogaca kulturowo.

    ~HOF7 5 godzin i 31 minut temu
    CO MA LEWACTWO DO MARSZU PATRIOTÓW ? LEWICA PRZEGRAŁA NARESZCIE W POLSCE I PROSIMY NIE WTRĄCAĆ SIE W MARSZ PATRIOTÓW !!!!!!!

    ~Gigunia 5 godzin i 19 minut temu
    3000 pseudoeuropejczykow i tak naprawdę antypolakow nie zatrzyma patriotów.

    ~polak 5 godzin i 22 minut temu
    popieram Marsz Patriotów

    ~York 5 godzin i 19 minut temu
    To nie nożna iść na marsz bo jest się patriotą. To jakiś skandal!

    ~dmx 5 godzin i 21 minut temu
    Czy liderem partii razem nie jest przypadkiem Adrian Zandberg który to jeszcze nie dawno paradował na spotkaniach z jakimiś menelami w koszulkach marksa i głosiłem jego ideologie? Hipokryta kolejny się znalazł

    ~Ala 4 godziny i 32 minut temu
    Tak. To ten. Żre z naszego a jest przeciw nam.

    ~ogorek 5 godzin i 40 minut temu
    a tak pozatym to najbardziej homofobicznymi sa muzle, czyli islam, ale tego lewackie rowerki jakos zrozumiec nie potrafia. ale jak tak dalej islamu beda chcieli, ktory jest dla mnie gorszy od faszyzmu i komunizmu, to sie sami tego na wlasnej skorze przekonaja

    ~Gigunia 5 godzin i 15 minut temu
    Jednak pójdę na ten marsz. Zdelegalizowac tych Marksistow!

    ~wolny t 5 godzin i 14 minut temu
    trzy tysiące osób wobec kilkuset tysięcy mieszkańców Wrocławia to ok 0,5 % – to jest nic w porównaniu z tymi którzy akceptują ten marsz , dlatego tez taka grupa może sobie decydować ale w swoim środowisku i nikt nam Polakom nie będzie bronił marszów i pochodów w swoim kraju w dniu naszego Święta Niepodległości /Polska dla Polaków /

    ~luki 5 godzin i 42 minut temu
    Z podziwu wyjść nie mogę, kiedy lewicowcy wspierają muzułmanów Oj… Jak im się uda i przyznają im świadczenia, to ONI się tym lewicowcom odpłacą Pozdrawiam zdrowo myślącym

    ~Retry 5 godzin i 12 minut temu
    Dutkiewicz to gorliwy obrońca Baumana i popieracz Komorowskiego.Feeee

    ~qa12 2 godziny i 1 minutę temu
    to ich popieracz we Wroclawiu.. Jest juz wiecej niz jedna kadencja..

    ~sld trup 5 godzin i 15 minut temu
    stop lewakom

    ~q22a 5 godzin i 27 minut temu
    kilka lat temu podczas zamieszek okazało się że to srodowiska lewicowe i anarchiczne wraz z kolegami – socjalistami z Niemiec wszczynały burdy. Dziwnym trafem policja też łapie tych co bronią marszu przed rozrabiaczami a TV pokazuje z góry zaplanowane miejsca gdzie ma być rozróba. Jakby nie było lewactwo ma duzo wspólnego z sojalizmem tym ze wschodu i tym z zachodu. Nikt inny nie tworzył tego zła jak ci co działali na zasadach dzieł Marksa i Engelsa.

    ~adamos70 5 godzin i 16 minut temu
    Partia Razem,to znaczy z każdym,ale takie porządki to nie u nas panie i panowie.Partia mogła się nazwać np.między swemi,albo każdy z każdym,albo wsio ryby,pies z kotem.Ile nazw tyle partii,ile obcych tyle kłopotów i argumentów,do wzniecania pożarów,i pretekstów do wojen!!!

    Polubienie


    • Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz (PAP / Leszek Szymański)

      http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-Wroclawia-zawiadomil-prokurature-ws-Marszu-Patriotow,wid,17963106,wiadomosc.html

      akt. 09.11.2015, 19:51

      Prezydent Wrocławia zawiadomił prokuraturę ws. Marszu Patriotów

      Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz złożył doniesienie do prokuratury ws. przygotowywanego przez Narodowe Odrodzenie Polski Marszu Patriotów. Środowiska nacjonalistyczne zapowiadają, że w manifestacji z okazji Dnia Niepodległości weźmie udział kilka tys. osób.

      Zawiadomienie, które Dutkiewicz złożył w poniedziałek we wrocławskiej prokuraturze, dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na nawoływaniu do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Chodzi o plakaty informujące o organizacji marszu, które pojawiły się w przestrzeni publicznej miasta. Widnieje na nich napis „Precz z islamem”, a szata graficzna – jak napisał Dutkiewicz w doniesieniu do prokuratury – stylizowana jest „na materiały propagandowe III Rzeszy niemieckiej”.

      „Treść plakatu opisanego także dziś w publikacji Gazety Wyborczej czy umieszczonego w przestrzeni publicznej, chociażby przez użyte hasło „Precz z islamem”, można kwalifikować jako nawołującą do nienawiści na tle różnic wyznaniowych, o których również stanowi art. 256 § 1 ustawy Kodeks karny” – napisał Dutkiewicz.

      Narodowe Odrodzenie Polski zamierza zorganizować w środę we Wrocławiu wielotysięczną manifestację pod hasłem „VI Marsz Patriotów przeciwko brukselskiej okupacji”.

      Jak powiedział poniedziałek rzecznik wrocławskiego magistratu Arkadiusz Filipowski, zgłoszenie spełniało wszelkie formalne wymogi dotyczące demonstracji. – Magistrat przyjmuje tylko takie zgłoszenie. Nie może ani zabronić manifestacji, ani nie wyrażać na nią zgody. W zgłoszeniu poinformowano, że manifestacja ma charakter pokojowy i może w niej wziąć udział do 10 tys. osób – dodał Filipowski.

      Marsz rozpocznie się w środę o godz. 17 pod Dworcem Głównym PKP i przejdzie kilkoma ulicami w centrum Wrocławia.

      Rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski powiedział że, manifestację będą zabezpieczać oddziały prewencji, funkcjonariusze policji drogowej i kryminalnej.

      – Głównym zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa manifestującym i osobom postronnym. Działania wrocławskiej policji będą wspierać również funkcjonariusze z podwrocławskich powiatów – powiedział Petrykowski.

      Przeciwko marszowi protestują środowiska lewicowe, które apelowały do władz prezydenta miasta, by nie zgadzał się na tę manifestację.

      Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wydał wcześniej w tej sprawie oświadczenie, w którym sprzeciwił się, aby Wrocław uznawać za miasto rasistowskie.

      „W imieniu wszystkich otwartych wrocławian, w imieniu przeważającej większości mieszkańców naszego miasta sprzeciwiam się temu, by uznawać nas za miasto rasistowskie” – podkreślił Dutkiewicz w oświadczeniu.

      „Jeszcze mocniej sprzeciwiam się zaś tym, którzy chcą sprawić, że Wrocław bywa – podkreślam, niesłusznie bywa – posądzany o to, że plami go brunatny kolor. Jesteśmy krajem wolności. Wolności zakładającej prawo do swobodnej manifestacji. Przed nami Święto Niepodległości Polski. Niech żadna z patriotycznych manifestacji nie naruszy spokoju i wizerunku Wrocławia” – zaapelował.

      Dutkiewicz podkreślił też, że „jako jedyny polityk w Polsce” stwierdził, że NOP powinien być zdelegalizowany. „Nadal tak uważam” – dodał.

      Kilka dni temu Agnieszka Koizumi, rzeczniczka prasowa IBM Wrocław powiedziała „Gazecie Wyborczej”, że jej firma poinformowała pracowników, iż demonstracja NOP może mieć charakter rasistowski.

      – Zwróciliśmy się z prośbą, by w tym czasie (pracownicy) uważali na siebie i nie przebywali w miejscach, gdzie te manifestacje przechodzą – podkreśliła rzeczniczka.

      We wrocławskim oddziale IBM pracuje 3,5 tys. osób pochodzących z 63 krajów.

      ~iza 1 godzinę i 38 minut temu
      jestesmy krajem wolnosci???? haha panie prezydencie wlasnie widze..jaka to wolnosc ze nie mozna mowic cos mysli tylko co chca lewaki

      ~polak mały 1 godzinę i 46 minut temu
      Dosyć antypolskiego pachołka Dudkiewicza. Człowiek, który członków zbrodniczych, antypolskich organizacji, działających na zlecenie sowieckie, zaprasza na wrocławskie salony, donosi na tych co chcą czcić pamięć polskich bohaterów. Czerwona zaraza wraca. Takie klimaty na śląsku Niemcy będą wspierać. Na takiego, antypolskiego renegata będą stawiać pieniądze podatnika niemickiego. To im się zwróci wielokroć.

      ~koniec twojego rzadzenia bliski 5 godzin i 34 minut temu
      TYLKO REFERENDUM MOZE USUNAC TEGO KRYPTO BAUMANA

      ~janek 4 godziny i 32 minut temu
      antypolski pachołek i żydowski sługus……

      ~kiki 1 godzinę i 28 minut temu
      Czy Dutkiewicza nie dotyczyą Kodeksy? Może ktoś potraktuje poważnie jego kolizję z tramwajem?

      ~wrocławianka 13 godzin i 21 minut temu
      Trzeba mieć honor by po takiej „wtopie” pozostać na urzędzie. Ten Pan najwyraźniej go nie ma. Wstyd mi, że moje miasto ma takiego prezydenta.

      ~Koko 18 minut temu
      Powiadomić prokuratora, że Dutkiewicz nawołuje do nienawiści przeciwko patriotom Polskim.

      ~do Koko: 2 godziny i 49 minut temu
      faszyści to nie to samo co patrioci – jeśli wiesz co to jest patriotyzm to się zgodzisz ze mną

      ~HORNET.COM.PL 23 godzin i 52 minut temu
      DUTKIEWICZ: a co z NKWD-istą Baumanem, które promowałeś we Wroclawiu!

      ~Tedi 10 minut temu
      Temu Panu, źle z oczu patrzy. Patrioci zawsze są nacjonalistami. Przecież nacjonalista=narodowy. A, narodowy, to Polski. Pytanie, czyje interesy reprezentuje i komu służy?

      ~dutki liczysz, nie myślisz 11 godzin i 15 minut temu
      Hasło „precz z islamem” nie nawołuje aby islam nienawidzić, tylko w ramach wolności słowa głosi, że ktoś sobie islamu nie życzy w kraju bo uważa islam za niebezpieczny, nietolerancyjny, ksenofobiczny, rasistowski i agresywny – ma prawo tak uważać i głosić swoje poglądy. Jednych można nazywać ksenofobami ale innych już nie, czy ci drudzy mają immunitet od krytyki? ci którzy się boją islamu to nie znaczy że go nienawidzą, tylko że się go boją i go nie chcą- a to nie jest nawoływanie do nienawiści, tylko dozwolone wyrażanie niechęci do zjawiska które się uważa za zagrożenie. Doniesienie do prokuratury Dutkiewicza jest więc nietolerancyjne, ksenofobiczne i nienawistne w stosunku do inaczej myślących.

      ~Maks 11 godzin i 22 minut temu
      A Pan Dutkiewicz ilu uchodźców przyjmie w swoim „pałacu”?

      ~Antyryżalec 21 godzin i 50 minut temu
      Plakat jest świetny a Twoja gęba prezydęcino,z profilu przypomina samego Cyrankiewicza vel Zimmermana !Więc może to my zawiadomimy prokuraturę,że swoją gębą propagujesz symbole komunistyczne,a to jest zabronione przecież !

      ~Ilona 11 godzin i 58 minut temu
      Dlaczego tacy bolszewicy, awanturnicy i antypolacy jak dutkiewicz wygrywają wybory

      ~Zbig 7 godzin i 45 minut temu
      ~Ilona Bo tacy sami jak Dutkiewicz liczą głosy.

      ~sum 11 godzin i 47 minut temu
      On by POparł „MARSZ NIEMCÓW” lub „MARSZ MOŚKÓW” na marsz polskich patriotów nie ma we Wrocławiu zgody.

      ~Jancik 12 godzin temu
      A czy p. Dutkiewicz to ten sam, który tak zajadle zwalcza polskość we Wrocławiu? Ten co tak ochoczo promuje niemiecką kulturę, antypolską działalność i propagandę? Może ktoś wreszcie złoży do Prokuratury doniesienie na tego dywersanta i sabotażystę???

      ~apsik 12 godzin i 44 minut temu
      no tak jak się nie promuje Angelimerkel, Niemców, UE, związków homo, komunistów to pan Dutkiewicz zawsze zawiadomi Prokuraturę. bo przecież komunizm nigdy nie był ustrojem totalitarnym a dawał ludziom szczęście a około 30+ mln wieczne szczęście tylko rosja radziecka.

      Polubienie

  3. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Niepodleglosc-czyli-z-motyka-na-slonce,wid,17965445,wiadomosc.html

    akt. 10.11.2015, 21:33

    Niepodległość, czyli z motyką na słońce

    Gdy wyszedłem z więzienia w 1958 roku cała polska śpiewała Gomułce „sto lat”, a Sowieci wystrzeliwali kolejne sputniki. Rzeczywiście mówienie wtedy o niepodległej Polsce wyglądało na porywanie się z motyką na słońce – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Leszek Moczulski, twórca Konfederacji Polski Niepodległej.
    (…)

    ~greg 1 godzinę i 41 minut temu
    dziennikarz dyskretnie nie zapytał jak to było z braniem pieniędzy od SB. a kwity się znalazły. i to był koniec Leszka M.

    ~sarin 1 godzinę i 43 minut temu
    To jaki miałeś login na UB konfidencie ?

    ~Narodowiec 1 godzinę i 28 minut temu
    A co porabia zięć?

    ~wampirek 20 minut temu
    Konfidencie, odpowiesz jeszcze z Bolkiem i Tuskiem za zamach stanu i obalenie rządu Jana Olszewskiego.

    Polubienie

    • MrBeerbant 19 hours ago
      Panie Cejrowski, powinien Pan częściej zabierać głos na YT.

      johnlennonistheman 20 hours ago (edited)
      Piłsudski to socjalista, jednakże na marszu będę. Z szacunku do Dmowskiego i narodu (nie społeczeństwa).

      Co do PiSu i Dudy, przecież od początku mówiliśmy (Narodowcy, KORWiN, KNP i UPR), że zmiana świń przy korycie to tylko kosmetyka. Ci ludzie w gruncie rzeczy niczym się miedzy sobą nie różnią. Duda mógł pokazać jaja i wyjść na marsz, a nie chować się, bo tak lepiej PRowo względem bezmózgich wyznawców Jarosława.

      Szkoda gadać, banda złodziejskich socjalistów i pseudo-patriotów. Po prostu, ten naród jest skazany na unicestwienie postępując tak dalej. IV rozbiór to kwestia czasu.

      Pozdro dla ludzi dobrej woli i anty-socjalistów!

      Polubienie

    • Słoneczny Grób 19 hours ago
      Się porobiło. Cejrowski mówi głosem Żakowskiego… 6 dni temu tow. red. Żakowski namawiał Prezydenta by poprowadził Marsz Niepodległości. Można to przeczytać w szczerym, partyjnym felietonie „Prezydencie, idź!”

      Janus Corvinus Ceasar 2 hours ago
      +Słoneczny Grób Panie Ministrze, sądzę że pogląd Pana Cejrowskiego nie jest odosobniony, to znaczy, że nie musi On wcale po nikim powtarzać. Nie ma żadnego uzasadnienia dla tego tchórzliwego zachowania Prezydenta Dudy.

      Polubienie

  4. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Marsz-ale-dokad,wid,17964491,wiadomosc.html

    akt. 10.11.2015, 14:23

    Marsz -​ ale dokąd?

    To nie prezydent Andrzej Duda ma problem z Marszem Niepodległości, ale jego organizatorzy, podobnie jak organizatorzy konkurencyjnych uroczystości – sugeruje Piotr Gociek z „Do Rzeczy”.

    Po krótkiej chwili wahania zapadła decyzja: prezydent Andrzej Duda uczci Święto Niepodległości na dwa sposoby: weźmie udział w uroczystościach oficjalnych (m.in. przy Grobie Nieznanego Żołnierza), a także odwiedzi Białą Podlaską, by świętować wraz z mieszkańcami. W jego kalendarzu 11 listopada zabrakło więc zarówno udziału w Marszu Niepodległości organizowanym od lat przez środowiska narodowe, jak i kontynuacji działań Bronisława Komorowskiego wymierzonych przeciw narodowcom – czyli marszu Razem dla Niepodległej. W tym ostatnim Komorowski próbował skupiać wokół siebie „dobrą endecję” (tak ją nawet określił Adam Michnik). Dobra endecja to Misio Kamiński, Roman Giertych plus poparcie dla władzy (byłej, nie obecnej).

    Decyzja prezydenta Dudy wzbudziła pomruki niezadowolenia po prawej stronie. Czy „zdradził” prawicę, bo nie chce iść w Marszu Niepodległości? Dlaczego nie pójdzie choćby w pochodzie krakowskim, czyli konkurencyjnej wobec marszu narodowców imprezie organizowanej przez Kluby Gazety Polskiej? A może po prostu poddał się dyktatowi środowisk lewackich, które w ostatnich dniach żądały, by prezydent Polski nie firmował „swoim imieniem i urzędem wydarzenia, które budowane jest na nienawiści do mniejszości i ksenofobicznym przekazie”? W tym roku lewicy przeszkadza bowiem już nie tylko sam fakt organizowania pochodu przez narodową prawicę, ale przede wszystkim hasło, pod którym się odbędzie: „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”.

    Kicz pojednania

    Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy i uważam, że inna być nie mogła, choć jednocześnie żałuję, że w tak niezwykły dzień, jakim jest Święto Niepodległości, nie możemy doczekać się chwili, kiedy wybrany przez naród przywódca zamiast brać udział w koniunkturalnej imprezce politycznych pieczeniarzy (taki był „marsz” Komorowskiego), kroczy na czele (wśród) tysięcy obywateli, którzy chcieliby po prostu tego dnia zamanifestować swoją radość z tego, że Polska jest.

    Wbrew licznym opiniom nie sądzę jednak, że to prezydent Andrzej Duda ma problem z Marszem Niepodległości. Problem z nim mają jego organizatorzy, ale jeszcze większy – duża liczba jego uczestników, którzy do innego przedsięwzięcia się zgłaszali, a w innym wylądowali. Problem mają także organizatorzy innych marszów – bo oprócz krakowskiego jest wszak i osobna uroczystość organizowana przez korwinowców, czyli Marsz Wolności i Suwerenności. Ta ostatnia impreza odbywa się zwykle w okolicach 7 października, z okazji – jak przypomina Janusz Korwin-Mikke – rocznicy „ogłoszenia przez Radę Regencyjną odzyskania niepodległości przez Polskę”.

    Marsz Niepodległości przechodził ewolucję. Z początku była to impreza organizowana wyłącznie przez środowiska narodowe. W roku 2010 w komitecie wspierającym marsz znaleźli się jednak również Paweł Kukiz i Jacek Bartyzel, a rok później ideę propagowali i do udziału wzywali przedstawiciele tak różnych organizacji jak Solidarni 2010, KoLiber, Fundacja Republikańska czy Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Marsz rósł w siłę nie dlatego, że nastąpiło w Polsce jakieś „narodowe przebudzenie” i nagle milionom Polaków zamarzyło się czczenie Romana Dmowskiego i delegowanie Roberta Winnickiego na stanowisko premiera, ale dlatego, że okazał się wydarzeniem, w czasie którego każdy mógł wyrazić sprzeciw wobec nieudolnej i skorumpowanej władzy Platformy Obywatelskiej.

    Historia marszu to także historia licznych policyjnych zaniechań i prowokacji oraz starć prowokowanych przez zamaskowanych lewicowych bojówkarzy (niekiedy „z importu” tak jak wtedy, gdy z „bratnią pomocą” przybyli do Warszawy niemieccy anarchiści). Skutkiem tej kontestacji były zadymy i incydenty w rodzaju palenia tęczy na placu Zbawiciela.

    Do dziś niewyjaśniona jest zarówno skala udziału kibicowskich ultrasów, którzy wykorzystywali marsz jako okazję do bitki, jak i kwestia pojawiających się na marszu ubranych po cywilnemu policjantów, a może i przedstawicieli służb specjalnych, którzy zamiast pilnować bezpieczeństwa uczestników imprezy, zajmowali się prowokowaniem incydentów.

    I tu dochodzę do wspomnianego problemu z marszem – pod tym względem przełomowy był rok 2012, kiedy to impreza była chyba najliczniejsza (ok. 100 tys. uczestników) i przełomowa. Sami organizatorzy przyznawali po nim, że formuła marszu się wyczerpała.

    W roku 2012 wydarzyło się jednak jeszcze coś, co zniszczyło sen prawicy o Marszu Niepodległości jako imprezie łączącej rozmaite środowiska i wrażliwości. Finałowym aktem przemarszu pod pomnik Romana Dmowskiego okazało się proklamowanie na Agrykoli powstania ugrupowania politycznego: Ruchu Narodowego. I tu wielu uczestników poczuło się nabitych w butelkę. Chcieli bowiem protestować przeciw władzy, chcieli świętować rocznicę odzyskania niepodległości, chcieli pokazać salonowi: „Nie boimy się was, policzcie nas!” ale nie chcieli, by ktoś ich en masse zapisywał do jakiejś partii politycznej – i to akurat do partii narodowców.

    Marsz Paderewskiego

    Nie mam pretensji do organizatorów Ruchu Narodowego – od dawna szukali sposobu, by po pierwsze zaistnieć w świadomości wyborców, po drugie przekuć korzyści z mobilizacji 11 listopada na siłę polityczną. Nie udało się to samopas, ale powiodło w sojuszu z Pawłem Kukizem. Dowodem jest lista nowych posłów, na której są działacze Ruchu Narodowego. Gdyby nie Marsz Niepodległości, gdyby nie to wyprowadzenie na ulice „polskich oburzonych” tego sukcesu by nie było. A obecność w parlamencie daje całkiem nowe i dużo szersze niż dotąd możliwości uprawiania polityki.

    Powtórzę zatem: to nie prezydent ma problem, lecz ci, którzy zastanawiają się, jak uczcić Święto Niepodległości bez wpadania w partyjną retorykę. Na którą imprezę się wybrać? A może na żadną?

    Prywatnie mam zaś jeszcze inny pomysł – czy nie byłoby dobrze, nie zapominając o Piłsudskim (uroczystości krakowskie) i Dmowskim (uroczystości warszawskie), dołączyć do planu uroczystości na 11 listopada wielkiego marszu wolności przypominającego o Ignacym Janie Paderewskim? Jego zasługi dla propagowania dobrego wizerunku Polski, jego praca dla ojczyzny wciąż nie są należycie doceniane i pamiętane przez rodaków. Taki Marsz Paderewskiego mógłby odbywać się na początek w Poznaniu, a potem „kto wie?” może jednocześnie w innych miastach? Coś mi mówi, że prezydent Andrzej Duda chętniej przyjąłby zaproszenie na taką imprezę.

    ~Mentor 9 godzin i 10 minut temu
    Nasze Święto Niepodległości jest niestety zdewastowane i sprowadzone do rozgrywek politycznych. Najlepszy przykład z Ameryki gdzie ich Dzień Niepodległości to święto gdzie bawią się wszyscy i wspólnie to obchodzą. U nas obok oficjalnych obchodów masa różnych marszów. Narodowcy, lewicowcy, czarni, niebiescy, zieloni i diabli wiedzą jacy jeszcze. Każdy z nich głosi jakieś swoje hasła, musi coś koniecznie udowadniać i przekonywać, że prawda jest tylko po jego stronie. Niektórzy nawet bredzą o jakimś zniewoleniu narodu, a inni o Polsce tylko dla Polaków. Przepraszam, ale to paranoja. Święto Niepodległości to obchody odzyskania niepodległości po ponad 100 latach rozbiorów i dotyczy to wszystkich żyjących w Polsce. Obchody powinny być jedne w każdym mieście i powinniśmy się cieszyć, że żyjemy w wolnym kraju. Ale może jesteśmy pokręconym narodem i wciąż czymś sfrustrowanym.

    ~prawda 6 godzin i 8 minut temu
    Niestety prawda gdzieś leży po środku. Każdy maluje pod siebie !!!!!!!!

    ~jutek 6 godzin temu
    „Mentor” Polacy nie są normalni – wystarczy przeczytać większość wpisów na tej stronie. Polacy nie umieją cieszyć się , nawet z ważnych i dobrych rzeczy, zawsze muszą kogoś nienawidzić, opluwać, zwalczać

    ~Andrzej 5 godzin i 35 minut temu
    Bardzo madry komentarz, szkoda ze ich tak malo a wciaz goruja ci gloryfikujacy podzialy. Dawne porzekadlo prawde mowi: zgoda buduje , niezgoda rujnuje… nic dodac nic ujac.

    Polubienie

    • akt. 11.11.2015, 05:52

      Ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości

      Ulicami Warszawy przejdzie dziś Marsz Niepodległości. Według organizatorów, w pochodzie uczestniczyć może ponad 50 tysięcy osób. Jeśli zapowiedzi się potwierdzą, będzie to dziś największe zgromadzenie patriotyczne w kraju.

      Uczestnicy przejdą od Ronda Dmowskiego, Mostem Poniatowskiego w okolice Stadionu Narodowego. Towarzyszyć im będzie hasło „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz wyjaśnia, że sentencja odnosi się do obecnej sytuacji społeczno-politycznej w kraju. W ustawie zasadniczej mamy bowiem napisane, że suwerenem państwa jest naród. Z tego wynika, że to Polacy są gospodarzami w swoim kraju i takie twierdzenie nie powinno wzbudzać kontrowersji – precyzuje Tumanowicz.

      Hasło nawiązuje również do kryzysu imigracyjnego – dodaje szef Ruchu Narodowego i poseł ruchu Kukiz’15, Robert Winnicki. Twierdzi, że z tym zjawiskiem Europa wciąż nie może sobie poradzić. Decyzja o przydzielaniu unijnych kwot nielegalnych imigrantów poszczególnym państwom budzi ogólne kontrowersje. Marsz Niepodległości będzie prawdopodobnie największych pochodem na całym kontynencie, który okaże sprzeciw wobec takim działaniom – dodaje parlamentarzysta.

      Na spokojny pochód i brak starć manifestantów z policją liczy szefowa stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, Ewa Gawor. Liczy, że dzięki wyborowi podobnej trasy do ubiegłorocznej, uda się ją należycie zabezpieczyć. Stołeczni urzędnicy konsultowali się z organizatorami przed pochodem, wspólnie wymieniając uwagi co do przebiegu marszu w ubiegłych latach.

      Jeśli porządku w tłumie nie uda się utrzymać straży marszu, do akcji wkroczą policjanci. Mariusz Mrozek z komendy stołecznej podkreśla, że tego dnia bezpieczeństwa w stolicy pilnować będą mundurowi z całego kraju – w sumie kilka tysięcy. – Gwarantuje, że funkcjonariuszy nie zabraknie, a w razie sytuacji kryzysowej mają oni opracowanych kilka scenariuszy reakcji. Wszystko będzie zależeć jednak od zachowania uczestników Marszu – przypomina Mrozek.

      Marsz Niepodległości wyruszy o godzinie 14.00. W południe, obchody Dnia Niepodległości narodowców zainauguruje Msza Święta w kościele pod wezwaniem Świętej Barbary.

      Udział prezydenta w obchodach Święta Niepodległości

      Uroczystości państwowe przed Grobem Nieznanego Żołnierza oraz spotkanie z mieszkańcami Białej Podlaskiej. Takie między innymi plany na Święto Niepodległości ma Andrzej Duda.

      Szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski zapowiadając obchody zaznaczył, że będą one nieznacznie różnić się od tych w latach poprzednich.

      – Msza święta znów będzie odbywała się w kościele Świętego Krzyża tak jak to miało miejsce przed prezydenturą Bronisława Komorowskiego. Prezydent chce też tego dnia spotkać się z Polakami mieszkającymi w średniej wielkości miastach, dlatego przyjął zaproszenie od organizatorów uroczystości w Białej Podlaskiej – tłumaczył minister.

      Już wcześniej było wiadomo, że prezydent nie skorzysta z zaproszenia na Marsz Niepodległości. Nie było również planu zorganizowania własnego pochodu. Poprzednik Andrzeja Dudy Bronisław Komorowski zapraszał warszawiaków do udziału w marszu „Razem dla Niepodległej”.

      Obchody rozpoczną się mszą o godzinie 9:00. Następnie prezydent złoży wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. O godzinie 10.30 w Belwederze wręczy odznaczenia państwowe. Przewidziano tam wystąpienie prezydenta. Kolejne będzie miało miejsce w samo południe po uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Popołudniu (o 13:00) w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wzniesie „toast za Niepodległą”. W spotkaniu uczestniczyć mają przedstawiciele lokalnych społeczności, korpus dyplomatyczny oraz przedstawiciele Polonii. Po tym spotkaniu prezydent uda się do Białej Podlaskiej, gdzie wieczorem (o 18.00) weźmie udział w uroczystości nadania nazwy rondu I Brygady Komendanta Józefa Piłsudskiego oraz w śpiewaniu pieśni patriotycznych.

      Londyn: Obchody 11 listopada

      W Wielkiej Brytanii Polacy świętują rocznicę odzyskania niepodległości w 1918 roku już od poniedziałku. W katedrze westminsterskiej odprawione zostało uroczyste polskie nabożeństwo, a wczoraj ambasada zorganizowała świąteczne przyjęcie. Wielu Polaków na Wyspach bierze udział w akcji „My Polska”.

      Pomysł tej akcji rzuciła również ambasada w Londynie, ale wykroczyła ona poza granice Wielkiej Brytanii, rozpropagowana przez MSZ. Pod hasłem „selfie w Święto Niepodległości” każdy, w kraju, bądź zagranicą, może opublikować na Facebooku, Twitterze, lub Instagramie zdjęcie swojego skrawka Polski z hashtagiem #My Polska.

      Wnuk Piłsudskiego o dziadku w Święto Niepodległości

      Był symbolem odzyskania niepodległości, choć podobne marzenia miały miliony innych Polaków – tak o swoim dziadku – marszałku Józefie Piłsudskim – mówi Krzysztof Jaraczewski. Opierając się głównie na relacjach rodziców, wspomina byłego naczelnika państwa jako osobę pogodną i ciepłą. W stosunkach rodzinnych potrafił okazywać łagodne cechy,które skrywał w życiu politycznym. Co istotne, umiał nimi zarażać domowników. Warto także, by poczucie humoru towarzyszyło nam również dziś. Podniosły charakter Święta Niepodległości nie wyklucza przecież okazji do radości i uśmiechu – tłumaczy wnuk Piłsudskiego.

      Jaraczewski prosi, by Polacy pamiętali o wszystkich, którzy walczyli o odzyskanie wolności przez Polskę. Jak zaznacza, Józef Piłsudski w pojedynkę nie osiągnąłby tego celu nigdy. Jego dziadek stał się symbolem spełnionych marzeń całych pokoleń rodaków. Część musiała również bronić świeżo zdobytej niepodległości w Bitwie Warszawskiej.

      Krzysztof Jaraczewski na co dzień jest prezesem Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego oraz dyrektorem Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.

      ~emeryt 16 godzin i 36 minut temu
      Powodzenia tylko pilnujcie prowokatorów bo oni sami podpalają by potem móc gasić i wam to przypisywać es-beckie ruchy znacie!

      ~gbfg 13 godzin i 36 minut temu
      a gdzie nawiał prezydent w dniu święta narodowego ?

      ~Polska od Danii po kijów 11 godzin i 26 minut temu
      Wielka Polska słowiańska

      ~gdzie powinien 10 godzin i 19 minut temu
      gbfg ,Prezydent na uroczystości pod Grobem Nieznanego Żołnierza !

      ~taktoto 15 godzin i 3 minuty temu
      Ziemia dla ziemniaków, Polska dla Polaków, księżyc dla księży! Amen!

      Polubienie

  5. http://wiadomosci.wp.pl/gid,17966916,kat,7631,title,Marsz-narodowcow-przechodzi-przez-Warszawe,galeria.html?ticaid=115eca&_ticrsn=3

    Obchody Święta Niepodległości

    Przez stolicę przeszedł marsz narodowców.

    Marsz narodowców

    Gdy manifestacja schodziła z mostu Poniatowskiego, część osób próbowała odłączyć się od Marszu i zejść inną trasą. Służba porządkowa organizatorów próbowała im to uniemożliwić. Część demonstrantów wznosiła też wulgarne, antypolicyjne okrzyki, hasła przeciw uchodźcom.

    25 czy 100 tysięcy?

    Według służb porządkowych w manifestacji wzięło udział co najmniej 35 tysięcy osób, według organizatorów nawet 100 tysięcy.

    „Liczę na to, że to będzie piękne święto młodych”

    Jeszcze przed startem marszu odczytano list prezydenta Dudy do uczestników marszu. – Liczę na to, że to będzie piękne święto młodych – usłyszeli uczestnicy marszu.

    Policyjne siły

    Rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek powiedział, że marsz przebiega spokojnie. Wzdłuż trasy, w bocznych ulicach rozmieszczone były policyjne siły.

    „Być może będzie to pierwszy marsz w historii, który przejdzie spokojnie”

    Również Krzysztof Bosak ze stowarzyszenia Marsz Niepodległości powiedział, że marsz odbywał się spokojnie. Była tylko kilkuminutowa przerwa przed wejściem na most Poniatowskiego. Dodał, że właściwie nie widać grup „zamaskowanych zadymiarzy”, a straż marszu, zdaniem Bosaka, kontrolowała sytuację. – Wszystko wydaje się pod kontrolą. Być może będzie to pierwszy marsz w historii, który przejdzie spokojnie – powiedział Bosak.

    „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”

    Tłum skandował „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę” i „Czołem wielkiej Polsce”, „Polska wolna od islamu”. Przy Rotundzie znajdowało się nagłośnienie, z którego nadawano między innymi pieśni patriotyczne.

    ~cleo. 1 godzinę i 57 minut temu
    KUPA LUDA. MNIE DUMA ROZPIERA W TAKI DZIEŃ JAK DZIŚ I W TRAKCIE TAKICH WYDARZEŃ, JAK TEN MARSZ. I TE 100 TYSIĘCY! MOŻE POLSKA JESZCZE NIE UMARŁA…

    ~wsiowynieuk 1 godzinę i 9 minut temu
    Imponujące!!! GRATULACJE DLA ORGANIZATORÓW, PODZIĘKOWANIA DLA UCZESTNIKÓW, PODZIW DLA STRAŻY MARSZU!

    ~Emel 56 minut temu
    Polska To Wielka Rzecz – chyle czola przed organizatorami Marszu

    ~Pytanie 1 godzinę i 2 minuty temu
    Dlaczego marsz narodowców a nie marsz Patriotów i Polaków w dzień Niepodległości. Dlaczego tak trudno przechodzi to przez gardło

    ~nini 1 godzinę i 9 minut temu
    co za zdjecia, ten co je robil, widac, ze nie lubi oj nie lubi tego co fotografuje, widzicie ludzie, jak latwo jest manipulowac zdjeciami. Niedlugo pojawia sie piekne zdjecia, to zobaczycie, jaka jest roznica.

    ~ja 54 minuty temu
    Tak samo tytuł. Dlaczego marsz narodowców, a nie patriotów, Polaków lub po prostu Niepodległości?

    ~Anna, 31 33 minuty temu
    Dokladnie, popieram, ale Polacy juz sie nie nabiorą.. teraz juz wszysyc wiedzą, kto do tej ory rzadził Polską i kto ma rzadzic, aby Polakom zyło się lepiej; juz Polaków nikt nie oszuka…badzmy dumni z Polski i dbajmy o nią, ale też bądzmy czujni kto nas reprezentuje

    ~seniorek 52 minuty temu
    wp zeszła na psy

    Polubienie

    • http://wp.tv/i,tak-wygladal-marsz-narodowcow-w-warszawie-,mid,1816067,cid,4051,klip.html

      Tak wyglądał marsz narodowców w Warszawie

      Z ronda Dmowskiego ruszył marsz narodowców. Według służb porządkowych, bierze w nim udział ok. 25 tys. osób. Wielu zgromadzonych ma biało-czerwone flagi, szaliki lub opaski. Są też flagi z Falangą i Mieczykiem Chrobrego. Na czele Marszu na wysokości Kruczej ustawiła się kolumna kilkudziesięciu motocyklistów. W pierwszej linii manifestanci niosą transparent z hasłem marszu. Uczestnicy przynieśli flagi narodowe, emblematy klubów piłkarskich, flagi ze znakiem Falangi i z przekreślonym sierpem i młotem. Zamknięty jest most Poniatowskiego, co oznacza utrudnienia dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskie

      http://wp.tv/i,kilkanascie-tysiecy-uczestnikow-marszu-niepodleglosci-w-warszawie,mid,1816066,cid,4051,klip.html

      Kilkanaście tysięcy uczestników Marszu Niepodległości w Warszawie

      Przed Pałacem Kultury i Nauki i na rondzie Dmowskiego zebrało się kilkanaście tysięcy uczestników Marszu Niepodległości, który o 14. wyruszyła w kierunku PGE Narodowego. Straż marszu utworzyła kordon, który będzie na czele demonstracji. Al. Jerozolimskie są nieprzejezdne, a sam most zabezpieczony przez policję. Miasto wydało zgodę na przemarsz 20 tys. osób w tym pochodzie.

      ~lolek 5 minut temu
      kilkadziesiąt tyś uczestników a nie kilkanaście – nie kłamcie

      http://wp.tv/i,warszawska-policja-o-marszu-niepodleglosci,mid,1816055,cid,4051,klip.html

      Warszawska policja o Marszu Niepodległości

      Na 11 listopada w Warszawie zarejestrowano 11 zgromadzeń publicznych, odbędzie się także Bieg Niepodległości i uroczystości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Poinformowała o tym dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego m. st. Warszawy Ewa Gawor. Największym wydarzeniem pod względem liczby uczestników będzie Marsz Niepodległości. – Organizator zarejestrował zgromadzenie z udziałem około 50 tysięcy osób. Zadeklarował także udział swoich służb porządkowych w liczbie 600 osób – powiedziała Gawor.

      http://wp.tv/i,marsz-niepodleglosci-dociera-do-stadionu-narodowego,mid,1816069,cid,4051,klip.html

      Marsz Niepodległości dociera do Stadionu Narodowego

      O 14.00 ruszył Marsz Niepodległości, tym razem pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Na moście doszło do pierwszych incydentów i starć z ochroną marszu.

      http://wp.tv/i,pierwsze-zamieszki-na-marszu-niepodleglosci,mid,1816068,cid,4051,klip.html

      Pierwsze zamieszki na Marszu Niepodległości

      Pochód narodowców idzie mostem Poniatowskiego. Policja ocenia, że w Marszu Niepodległości uczestniczy ok. 25. tys. osób. Na czas przemarszu przeprawę oraz część Wisłostrady oraz Wybrzeża Szczecińskiego zamknięto. Na moście doszło do szarpaniny pomiędzy członkami straży marszu a jego uczestnikami.

      ~ZOL 6 minut temu
      …i ostatnie

      Polubienie

  6. http://wiadomosci.wp.pl/gid,17967444,kat,7631,title,Nie-tylko-Marsz-Niepodleglosci,galeria.html

    Nie tylko Marsz Niepodległości – zdjęcia

    Marsz Niepodległości nie był jedynym, który przeszedł w środę ulicami Warszawy. Ponad 400 rekonstruktorów w strojach historycznych i zabytkowe pojazdy, auta pancerne z okresu powstania wielkopolskiego i warszawskiego, wzięły udział w defiladzie historycznej z okazji Święta Niepodległości.

    Defilada historyczna w Warszawie

    W pochodzie, tłumnie obserwowanym przez warszawiaków i turystów, przejechały także zabytkowe pojazdy.

    Uroczyste obchody

    Pochód wyruszył z pl. Piłsudskiego, gdzie wcześniej odbyła się uroczysta odprawa wart, niepodległościowy apel pamięci oraz złożenie wieńców przy Grobie Nieznanego Żołnierza z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych.

    Ponad 400 grup reknostrukcyjnych

    Defilada przeszła ul. Królewską, Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem i Al. Jerozolimskimi do Muzeum Wojska Polskiego. Uczestniczyło w niej ponad 400 członków grup rekonstrukcyjnych w umundurowaniu różnych oddziałów wojskowych.

    Rekonstruktorzy w mundurach z czasów różnych powstań i wojen

    Na zdjęciu uczestnicy defilady historycznej z okazji Święta Niepodległości w Warszawie.

    Polubienie

  7. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1017099,title,Marsz-Niepodleglosci-na-Twitterze-Kuzniar-gotowy-na-obchody-spokojnie-jak-nigdy,wid,17967531,wiadomosc.html

    akt. 11.11.2015, 18:57

    Marsz Niepodległości na Twitterze: Kuźniar gotowy na obchody, „spokojnie jak nigdy”

    Internauci, publicyści i dziennikarze komentowali tegoroczny Marsz Niepodległości w Warszawie, który zdaniem wielu był najspokojniejszy i najliczniejszy w historii. Zobacz, kto zdaniem użytkowników Twittera sprawił, że obyło się bez incydentów, z jakiego powodu marsz w pewnym momencie się zatrzymał, oraz dlaczego to Jarosław Kuźniar był na językach 11 listopada.

    Damian Cygan
    ‏@DamianCygan
    Jeszcze PiS nie przejął władzy a Marsz już spokojny. Tereska nie pojmuje, jak to się stało.

    Polubienie

    • http://prostozmostu.net/kraj/tvn-i-wyborcza-w-szoku-marsz-byl-wielkim-swietem

      TVN i Wyborcza w szoku! Marsz był wielkim świętem

      11 listopada 2015 17:40:00

      Gazeta Wyborcza i TVN mają problem. Nie były przygotowane na to co się wydarzyło, a raczej co się nie wydarzyło w Warszawie. Narracja oparta o narzekania na chaos, awantury oraz dewastację stolicy była dopracowana do perfekcji. Zabrakło jednak pomysłu co powiedzieć w sytuacji takiej jak dzisiaj. Ładu, porządku i wielkiego święta.

      Polubienie

  8. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Marsz-Niepodleglosci-w-Warszawie-patriotycznie-i-spokojnie,wid,17967543,wiadomosc.html

    akt. 11.11.2015, 19:21

    Marsz Niepodległości w Warszawie -​ patriotycznie i spokojnie

    Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości, tym razem pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Na Moście Poniatowskiego doszło do drobnych incydentów, ale straż marszu opanowała sytuację. Pod Stadionem Narodowym przemawiali organizatorzy i zaproszeni goście, a następnie odbył się koncert. Zarówno organizatorzy, jak i policja, oceniają, że w tym roku było spokojnie. Zobacz relację wideo WP.

    Do organizatorów i uczestników marszu pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski” list przesłał prezydent Andrzej Duda. Podkreślił w nim, iż liczy na to, „że będzie to piękne święto młodych żarliwych polskich serc”.

    W marszu wzięło udział według służb porządkowych ponad 70 tys. osób, a według organizatorów 100 tys. Trasa wiodła z ronda Dmowskiego w centrum miasta mostem Poniatowskiego przez Wisłę na błonia Stadionu Narodowego. Przemarsz całej kolumny trwał ok. trzech godzin.

    Uczestnicy marszu nieśli kilkumetrową biało-czerwoną flagę i czerwony baner z białym orłem w koronie – rozwiesili go następnie na moście Poniatowskiego; jedną z flag zawieszono też na palmie na rondzie de Gaulle’a. Wiele było flag z symbolami nacjonalistycznymi.

    Transparentów było niewiele, głównie z tegorocznym hasłem marszu. Można było też zobaczyć hasło „Wolimy kotleta od Mahometa” ze zdjęciem schabowego. Manifestanci skandowali „Nie islamska, nie laicka, tylko Polska katolicka”, „Nadchodzi Marsz Niepodległości” i „Tak świętują Polacy”, „Bóg, honor i ojczyzna”, „Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela wolność nam zabiera”, „Spieszmy się rozliczać komunistów…”, „Polska tylko dla Polaków”.

    W tłumie widać było wielu młodych ludzi, ale też rodziny z dziećmi. Część osób miała zakryte twarze.

    Organizowany od 2010 r. Marsz Niepodległości po raz pierwszy odbył się bez burd i starć z policją – ani policja, ani stołeczne biuro bezpieczeństwa nie odnotowały żadnych poważniejszych incydentów, nie było poszkodowanych czy rannych. Dobrze oceniono służby porządkowe organizatorów. Jedynym zastrzeżeniem była duża ilość materiałów pirotechnicznych, które zrzucano m.in. na Wisłostradę. Zaznaczali, że porównując do lat ubiegłych było dużo spokojniej.

    ~siatkarz 3 minuty temu
    Polska dla Polaków? Zalatuje Niemcami lat 30… Wszędzie polityka i nienawiść… Przerażające

    ~Moks 3 minuty temu
    Nie było widać POlicji to nic się nie działo

    ~KikiRundall 4 minuty temu
    Krótki artykuł, nuda, media zawiedzione, smutek. Spokojnie było. O naziolach nie da się sfingować nawet namiastki. Żal.

    Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/kraj/marsz-niepodleglosci-w-warszawie-obylo-sie-bez-burd-i-walk-z-policja/98vdrr

      Marsz Niepodległości w Warszawie. Obyło się bez burd i walk z policją

      Kilkadziesiąt tysięcy osób przeszło dziś ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości zorganizowanym pod hasłem Polska dla Polaków. Polacy dla Polski”. W przeciwieństwie do zeszłego roku marsz przebiegł spokojnie. Nie było incydentów. Obyło się bez burd i walk z policją.

      W marszu wzięło udział według służb porządkowych ponad 70 tys. osób, a według organizatorów 100 tys. Trasa wiodła z ronda Dmowskiego w centrum miasta mostem Poniatowskiego przez Wisłę na błonia Stadionu Narodowego. Przemarsz całej kolumny trwał ok. trzech godzin.

      Uczestnicy marszu nieśli kilkumetrową biało-czerwoną flagę i czerwony baner z białym orłem w koronie – rozwiesili go następnie na moście Poniatowskiego; jedną z flag zawieszono też na palmie na rondzie de Gaulle’a. Wiele było flag z symbolami nacjonalistycznymi.

      Transparentów było niewiele, głównie z tegorocznym hasłem marszu. Można było też zobaczyć hasło „Wolimy kotleta od Mahometa” ze zdjęciem schabowego. Manifestanci skandowali „Nie islamska, nie laicka, tylko Polska katolicka”, „Nadchodzi Marsz Niepodległości” i „Tak świętują Polacy”, „Bóg, honor i ojczyzna”, „Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela wolność nam zabiera”, „Spieszmy się rozliczać komunistów…”, „Polska tylko dla Polaków”.

      W tłumie widać było wielu młodych ludzi, ale też rodziny z dziećmi. Część osób miała zakryte twarze.

      Organizowany od 2010 r. Marsz Niepodległości po raz pierwszy odbył się bez burd i starć z policją – ani policja, ani stołeczne biuro bezpieczeństwa nie odnotowały żadnych poważniejszych incydentów, nie było poszkodowanych czy rannych. Dobrze oceniono służby porządkowe organizatorów. Jedynym zastrzeżeniem była duża ilość materiałów pirotechnicznych, które zrzucano m.in. na Wisłostradę. Zaznaczali, że porównując do lat ubiegłych było dużo spokojniej.

      ~Legend : Hmm… „Polska dla Polaków” – ciekawe kogo to zdanie obraża, pewnie Rosjan, Niemców, Irlandczyków, Etiopczyków, Amerykanów itp itd, to samo z hasłami „Polska nie islamska, nie laicka, tylko katolicka” – no fakt, bo kraj gdzie 95% ludzi podaje się za katolików nie może uznawać się za państwo katolickie, bo to by była obraza wszelkich zgrupowań, tworów i spółek anty-katolickich, w dodatku obrażają muzułmanów itp. Ludzie, czy to naprawdę są takie straszne hasła? Czy uczestnicy grozili komuś śmiercią, krzywdą? Nie. To tak jakbym powiedział: „mój dom tylko dla mnie i dla mojej rodziny, nie dla obcych” (bo po kiego grzyba obcy miałby mieszkać w moim domu – ma przecież swój i nie musi mnie tam wpuszczać, jeśli nie chce – ja się nie za to nie obrażę). Czy nazywanie takich haseł „kontrowersyjnymi” nie wydaje się wam lekko przesadzone?

      ~Czy nikogo to nie zastanawia? : Zastanawiające: wystarczyła przegrana poprzedniej ekipy i nagle się okazało, że Marsz Niepodległości może przejść przez Warszawę bez burd. Zdumiewające, czyż nie? Nie było też ataków na ambasadę rosyjską i innych prowokacji, prawda? Ba! nawet nie było „zaproszonych bojówkarzy” z Monachium! Widać więc jak na dłoni, kto prowokował te zadymy i chronił zadymiarzy w poprzednich latach. Jak ich zabrakło, to bojówkarze się nie pojawili.

      ~normalny : Te hasła na transparentach nie są ksenofobiczne. Polska ma być właśnie przede wszystkim dla Polaków, a Polacy dla Polski. To tak oczywiste jak 2+2=4 !!! Każde państwo chroni swój naród, chroni interesy swoich obywateli. A w PO-lsce od lat władze sprzyjały obcym i ich interesom ! Przyjedzie jakiś imigrant, to dla niego znajduje się i dach nad głową i pieniądze i praca. A dla Polaka w jego własnym kraju nie ma pracy, a jak jest to za pieniądze, za które żyć się nie da !!! Bo tak POlskę ustawili zdrajcy z SB-kami POD Okrągłym Stołem w 1989 roku !!! Dość tego !!!

      ~imigrant : Anty Polscy kłapacze rodem z Polsatu, TVN czy popularnych portali, zawsze znajdą powód do narzekania. Teraz będą robili wszystko, aby zasiać nienawiść ze zdwojoną siłą. Zrobią wszystko, aby móc pisać że nowy rzad zawodzi a najgorsze jest to, ze w naszym kraju zawsze znajdą słuchaczy, niezdolnych do samodzielnego myślenia i odpornych na wiedzę. Taka Polska i tu się nic nie zmieni. Za duzo głupców u nas a mądrzy wciaż są w mniejszości. Po cichu wierzę że to się kiedyś zmieni, choć ciężko będzie.

      ~LJE : Hańbą, hańbą i jeszcze raz hańbą jest to, że blisko wiek sowieccy generałowie i pokolenia esbeków uchodziły za elity Polski, jednocześnie prawdziwych bohaterów i elitę mieszano z błotem, nazywano bandytami i nazistami. Nie obecny stan rzeczy jest przerażający, totalitarny i szowinistyczny, ale poprzednie zwyrodnienie. W haśle Polska dla Polaków zawiera się esencja normalności, którą stłamszono etykietami szaleństwa i nacjonalizmu. Tymczasem chodzi wyłącznie i aż o to, aby Polak w Polsce decydował o sobie, bez żadnych kompleksów, dyscypliny wewnętrznej i zewnętrznej.

      ~Media dawno już odłączyły się od polskości do ~Grażyna -warszawianka: Bo mają nakaz pokazywania tylko burd i zadym, a że w tym roku – o dziwo! – ich nie było, więc nie mają co pokazywać. Dlatego w TVP Info zmuszeni byli zaprosić dyżurny autorytet w postaci Tomasza Jastruna, żeby jednak coś złego na temat Marszu powiedzieć, chociażby na zasadzie: „wprawdzie burd nie było, ale gdyby były, to by były, a to trzeba potępić”!

      ~Warszawski patriota do ~1.m: Jakbyś nie miał tak zindoktrynowanego umysłu i przede wszystkim byś myślał samodzielnie i szukał informacji a nie jak zależny od rodziców noworodek jadł bezmyślnie papkę jaką Ci zaserwują antypolskie mendia. to Byś wiedział, że w reżimowych mendiach dochodzi do manipulacji. Ludzi było około 150 tysięcy. Powaznie myślisz, że większośc była w kominiarkach i z racami? Boże chroń Polskę przed takimi ludźmi bo zginiemy marnie:).

      Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/kraj/komorowski-nie-wytrzymalem-kiedy-ludzie-skandowali-polska-dla-polakow/kyp6m8

      Komorowski: nie wytrzymałem, kiedy ludzie skandowali „Polska dla Polaków”

      Bronisław Komorowski skomentował nacjonalistyczne hasła, które pojawiały się dziś na Marszu Niepodległości. W tym kontekście przywołał anegdotę z USA. – Nie wytrzymałem, wyszedłem do ludzi skandujących „Polska dla Polaków” i zapytałem: dlaczego żeście wyjechali z Polski? – opowiadał.
      (…)
      Marsz „Polska dla Polaków – Polacy dla Polski”

      Kilkadziesiąt tysięcy osób, wzięło udział w Marszu Niepodległości, który dziś przeszedł ulicami Warszawy na błonia Stadionu Narodowego. Marsz przebiegł spokojnie, nie było incydentów.

      Do organizatorów i uczestników marszu pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski” list przesłał prezydent Andrzej Duda. Podkreślił w nim, iż liczy na to, „że będzie to piękne święto młodych żarliwych polskich serc”.

      W marszu wzięło udział według służb porządkowych ponad 70 tys. osób, a według organizatorów 100 tys. Trasa wiodła z ronda Dmowskiego w centrum miasta mostem Poniatowskiego przez Wisłę na błonia Stadionu Narodowego. Przemarsz całej kolumny trwał ok. trzech godzin.

      Uczestnicy marszu nieśli kilkumetrową biało-czerwoną flagę i czerwony baner z białym orłem w koronie – rozwiesili go następnie na moście Poniatowskiego; jedną z flag zawieszono też na palmie na rondzie de Gaulle’a. Wiele było flag z symbolami nacjonalistycznymi.

      Transparentów było niewiele, głównie z tegorocznym hasłem marszu. Można było też zobaczyć hasło „Wolimy kotleta od Mahometa” ze zdjęciem schabowego. Manifestanci skandowali „Nie islamska, nie laicka, tylko Polska katolicka”, „Nadchodzi Marsz Niepodległości” i „Tak świętują Polacy”, „Bóg, honor i ojczyzna”, „Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela wolność nam zabiera”, „Spieszmy się rozliczać komunistów…”, „Polska tylko dla Polaków”.

      W tłumie widać było wielu młodych ludzi, ale też rodziny z dziećmi. Część osób miała zakryte twarze.

      Organizowany od 2010 r. Marsz Niepodległości po raz pierwszy odbył się bez burd i starć z policją – ani policja, ani stołeczne biuro bezpieczeństwa nie odnotowały żadnych poważniejszych incydentów, nie było poszkodowanych czy rannych. Dobrze oceniono służby porządkowe organizatorów. Jedynym zastrzeżeniem była duża ilość materiałów pirotechnicznych, które zrzucano m.in. na Wisłostradę. Zaznaczali, że porównując do lat ubiegłych było dużo spokojniej.

      ~beatek777 : Pięknie, uważają nas za ksenofobów, ” Polska dla Polaków” , owszem, ja dodam,że Polska NIE dla Islamistów,którzy mogą tu wejść pod płaszczykiem biednego uchodźcy. Jak obcokrajowiec chce żyć w naszym kraju to niech się dostosuje do naszych praw,zasad,a jakby rozrabiał to obowiązywałob to samo prawo i kara jak dla naszych rodaków. Nie zapominajmy,że tysiące Polaków żyje w innych krajach.Sama byłam kilka lat w Anglii, ale uczciwie pracowałam, miałam poczucie że tak naprawdę jestem w obcym,nie swoim kraju, miałam szacunek do danego miejsca w którym żyłam. Wielu Polaków(słyszałam) rozrabiało i zostali ukarani jak Anglicy. Zauważam jednak,że Muzułmanie czy to w Anglii czy innych europejskich krajach nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swoje złe czyny,za gwałt, pobicie, czy morderstwo. Dlatego nie możemy takich wpuścić do naszego Państwa. Do „naszego domu” – Jestem Patriotką a nie ksenofobką

      ~Salida : Komorowski przegrał wybory kiedy odmówił ( a właściwie wyśmiał ) ojca, który( podczas akcji wyborczej ) prosił go o pomoc w kontaktach z swoimi dziećmi. W jednej chwili stracił blisko 3 mln. głosów wyborców, którzy okazali mu wrogość. Blisko 8 lat terroru realizowanego przez PO dzisiaj jest postrzegane jako polityka antyrodzinna państwa, które zapomniało o tym, że polskie sądy rodzinne orzekają w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. Dyskryminacja mężczyzn ( i ojców ) w sądach rodzinnych doprowadziły do wielu samobójstw wielu mężczyzn, a dzisiaj były prezydent ma czelność mówić nam o tym, że zapominamy o naszym pochodzeniu i poczuciu narodowości. Trudno mówić o poczuciu więzi z państwem, króre przez ostatnich 8 lat realizowało politykę antyrodzinną. Patrz wpadkowe zapisy art.598 k.p.c. i kłamliwe zapisy druku sejmowego nr.3064.Do tego jeszcze te afery z zapisami z restauracji i ośmiorniczkami. Bo przecież picie wina nie pasuje do zakąski jaką są osmiorniczki.

      ~master : Ciągle widzimy jak jacyś dziwni ludzie łażą po Polsce, panoszą się i opluwają Polaków, którzy są akurat u siebie. Wyzywa się nas od ksenofobów przy czym opluwani jesteśmy z wielu stron i to niemal bezustannie. Kiedy będziemy silni i wielcy stać nas będzie na większą niz dotąd gościnność, ale nigdy w imię strachu o możliwe posądzenie nas o ksenofobię czy nietolerancję nie damy wstawić naszych mebli do przedpokoju wtedy, gdy w naszym salonie będą bawić się nieproszeni lokatorzy.

      ~michu : Co te mas media wyprawiają to przyprawia o „bul” głowy. Wyobraźcie sobie, że oglądam dzisiaj wiadomości w reżimowej tvp i pod koniec wiadomości dowiaduję się, że tak naprawdę Józef Piłsudski nie był potrzebny do odzyskania niepodległości, że i tak byśmy ją odzyskali. Rozumiem towarzyszu Kraśko, że zaborcy sami by oddali nam nasze ziemie tak z uprzejmości? Wam się już we łbach poprzewracało? To samo dzieje się na internetowych portalach informacyjnych. Zobaczcie, że od 25.X trwa zorganizowana akcja ataku na prezydenta i przyszły rząd, który uwaga nie zdążył podjąć żadnej decyzji, ba nawet nie został zaprzysiężony a już jest atakowany na olbrzymią skalę. Marsz niepodległości jest nazywany mianem ksenofobicznym, nacjonalistycznym a nawet przez niektóre środowiska faszystowskim tylko dlatego, że uczestnicy marszu wyrażali swoje niezadowolenie i obawy z powodu imigrantów. Rozumiem, że to temat tabu? Onet w retoryce ataku na przyszłą władzę przoduje. Także czołem towarzysze dziennikarze łonetu. Napiszcie pozdrowienia dla swoich właścicieli z axel springer od nas Polaków:)

      ~VM : Bronek nie wytrzymal:)Polska wg niego ma byc dla Ukrainca Moskala Niemca a dla Polaka wyrobnika ma byc jak wiezienie.Ma wg niego zarabiac tyle zeby nie umrzec a zlodzieje na trzecich spolszczonych nazwiskach maja zrec i balowac u Sowy na nasz koszt.Polska dla Polakow!…….Przy czym Polakiem jest kazdy kto posluguje sie jezykiem polskim i dziala wg przyjetych zasad na tej ziemi dla dobra narodu,ktory jest najwyzsza wartoscia na tej ziemi.

      ~ps : „Były prezydent, jak sam mówił, spotykał się w Chicago z młodymi, polskimi przedsiębiorcami. – Jednocześnie przed konsulatem stało jakieś 50 osób, wyraźnie zainspirowanych przez wcześniejszą wizytę Antoniego Macierewicz. Ludzie ci skandowali hasło „Polska dla Polaków”. Przed konsulatem Polski w Chicago. Nie wytrzymałem, wyszedłem do tych ludzi i zapytałem: czego żeście wyjechali? – mówił Komorowski.” Odpowiedz jest prosta. Kuriozalna rzeczywistość w Polsce,powoduje masową emigrację,szczególnie ludzi młodych,którzy we własnym kraju nie mają szans na normalne życie i założenie rodziny. Tzw politycy przyczynili się do wygnania z Polski milionów młodych Polaków. Z tego wynika,że Polska nie dla Polaków. Mam nadzieję,że w najbliższym czasie to się zmieni i Polska będzie dla Polaków.

      ~Kapitalista : panie były prezydencie – wyjechali bo pańska formacja przez 25 lat zbudowała nam wspaniały kraj, cudowne warunki do życia i rozwoju, oraz zorganizowała młodym ludziom świetlane perspektywy. No, ale to „przypadkowe społeczeństwo” nie potrafiło tego docenić. Więcej – odesłało pana na polityczną emeryturę. Jeszcze więcej – wybrało tych „nacjonalistycznych oszołomów” głoszących dzisiaj hasło Polacy dla Polski, którego pan nie zauważa, zapewne dlatego, że okulary zostały panu po tych 25 latach nie najlepsze

      ~Momo : Dobrze skandowali. Przecież każdy obcokrajowiec może się spolonizować. Jak chce tu żyć, to ma szanować i wpajać sobie polską tradycję, zwyczaje i kulturę, język polski, myśleć o Polsce jak o ojczyźnie Polaków, być gotowym przelać za Polskę krew…po prostu stać się Polakiem… Tzn. wg pana Komorowskiego mamy się pozbyć Polski na terenie Polski?

      ~tak sobie myślę….. : ” – Nie wytrzymałem, wyszedłem do ludzi skandujących „Polska dla Polaków” i zapytałem: dlaczego żeście wyjechali z Polski?” Żeśmy wyjechali, bo nie było dla nas Polski. Jest Polaka otwarta na inne nacje, a nie na Polaków. Żeśmy wyjechali, ale teraz już coś się zmieni w NASZYM OJCZYSTYM KRAJU, może będzie to w końcu Polska sprzyjająca Polakom, wtedy Polacy będą dla Polski i wielu z nas wróci.

      Polubienie

      • http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ekspert-inicjatywa-komorowskiego-zawsze-byla-wroga-byla-stowarzyszeniem-celebrytow/nd87q0

        Onet wczoraj 23:19

        Ekspert: Inicjatywa Komorowskiego zawsze była wroga. Była stowarzyszeniem celebrytów

        – To, że inicjatywa prezydenta Komorowskiego nie jest kontynuowana, jest jasne. Ta inicjatywa z założenia jest nie do przyjęcia. Ona zawsze była wroga, fasadowa, była stowarzyszeniem celebrytów. Tego typu określenia zawsze padały w stosunku do tego marszu – ocenia politolog Tomasz Kowalczuk.

        Według eksperta ruch narodowy w Polsce ma różne oblicza, od ludzi, którzy na marsz przychodzą z rodzinami, po ludzi, którzy przychodzą się bić.

        – Takie marsze zawsze mają kontekst polityczny. Problem nie jest w tym, że pewna idea się objawia, ale w formie, w jakiej te idee emanują w polskim życiu społecznym i publicznym. Są powiązane z działaniami destrukcyjnymi wobec państwa i agresywnymi wobec tych, którzy chcieliby wejść w jakikolwiek dialog – mówi dla Onetu politolog Tomasz Kowalczuk.

        ~on : Nie tylko prezydent Bronisław Komorowski wypożyczył z Kancelarii Prezydenta meble i sprzęt AGD po zakończeniu urzędowania. Zrobili to także pozostali byli prezydenci: Wojciech Jaruzelski, Lech Wałęsa oraz Aleksander Kwaśniewski. Lista jest długa: lodówka, przenośny klimatyzator, magnetowid…
        Wielka jak czołg niszczarka oraz 100 innych mebli i przedmiotów wypożyczonych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego stały się hitem .Jednak jak się okazuje, nie tylko Bronisław Komorowski wypożyczał z Kancelarii meble po zakończeniu urzędowania. Z przywileju tego chętnie korzystali wszyscy inni byli prezydenci. Na liście przedmiotów, które wypożyczył gen. Wojciech Jaruzelski znalazły się: komputer, kopiarka, drukarka, telefax, elektroniczna maszyna do pisania, magnetowid, odtwarzacz DVD, sejf, stoliki, fotele, biurka, komody i żyrandol.W przedmioty pochodzące z prezydenckiego Pałacu swoje biuro wyposażył też Lech Wałęsa. Zabrał: pięć drukarek, dwie niszczarki, dwa faxy, szafy, regał, meblościanka, wieszak, biurko oraz stolik. Ale nie tylko! W spisie znalazły się też lodówka, przenośny klimatyzator i… komplet szafek kuchennych. Obecnie Wałęsa korzysta z 23 „środków trwałych” pochodzących z Kancelarii.Ponad 3 razy więcej – obecnie 75 pozycji – widnieje obecnie na liście przedmiotów, które znajdują się w biurze Aleksandra Kwaśniewskiego. Są to m.in. telewizor, dwie wieże stereo, trzy aparaty telefoniczne, dwie niszczarki, pięć lampek, dziewięć szafek pracowniczych, 23 krzesła, trzy stoliki, dwa stoły bankietowe, stół konferencyjny, sześć foteli wypoczynkowych, trzy biurka oraz dwuosobowa sofa wypoczynkowa.
        Z dokumentów wynika, że Jaruzelski wypożyczył z Kancelarii Prezydenta sprzęt wart 28 tys. zł, Wałęsa – 31 tys., a Kwaśniewski za ponad 84 tys. zł.A ile z nich oddali ?

        ~roolos : Tak panie politologu ma pan racje. Dzialalnosc pana prezydenta Komorowskiego byla stowarzyszeniem celebrytow,,oderwanym od nas , tzn od mas. Dlatego tez Pan Komorowski przegrał wybory, bo jego działalność i cele były podporządkowane bardziej Ukrainie niz nam Polakom. Co niektorzy cierpieli z tego powodu bardzo, dając wyraz w glosowaniu. Dziwne jest to , że manifestowanie swojej polskosci jest uznawane przez niektorych wybrancow narodu za passe. Niektorzy nie umieja inaczej niz poprzez wykrzyczenie swoich hasel na wiecach , manifestacjach.Nie kazdy musi sie zgadzac z polityką wladz , które w imie jakiejś poprawności politycznej są oderwani od realnych problemów kraju. Tych historycznych też.

        ~kumaty : Niech Broniek siedzi w Stanach i przyjmuje kasę niby za „wykłady” , ale domyślni Polacy wiedzą za co naprawdę tacy ludzie biorą tam kasę .

        ~KOLOR do ~herbowy: Wniosek jest prosty: ktos do tej POry starał sie by tak to wygladało i rzucało na patriotyczny marsz negatywne światło.Paru przygłupów opłaconych zrobiło zadyme dla POtrzeb wichrzycieli.Teraz POwoli wyjdą przekrety…..poczekajmy !

        ~madra : piękny marsz ,pokazuje siłę i pokazuje duże niezadowolenie społeczne ,które narosło za rządów Tuska ,mam nadzieję ,że nowy rząd zrobi wszystko co w jego mocy ,aby to niezadowolenie zniwelować !

        ~GW redaktor : ale że nie spłonął nawet żaden wóz TVN. To skandal. O czym tu teraz pisać ? Jak udowodnić maluczkim, że faszyści to faszyści, jak wychodzi , że nie faszyści. Nawet nie chuligani. I rób co chcesz. Co za pech.

        Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/marsz-niepodleglosci-w-warszawie-za-piec-lat-w-calej-europie-bedzie-kara-smierci/18b5db

      Marsz Niepodległości w Warszawie. „Za pięć lat w całej Europie będzie kara śmierci”

      Jacek Gądek Dziennikarz Onetu

      – Po ostatnich wyborach trudno nawet znaleźć postkomunistów – powiedział w specjalnym wydaniu programu „Ustalmy Jedno” Marcin Wolski, dziennikarz i pisarz. Skomentował w ten sposób część z głoszonych podczas Marszu Niepodległości haseł nawołujących do rozprawy z komunistami. Jego zdaniem w ciągu najbliższych pięciu lat w całej Europie wprowadzona zostanie kara śmierci. Postanowił nawet założyć się o to z prowadzącym program Jackiem Gądkiem.

      Marcin Wolski skomentował dzisiejszy Marsz Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy. Stwierdził, że część z głoszonych haseł „pamięta z młodości”.

      – „Traktat z Lizbony – zdrada Polski” jest hasłem atakującym śp. Lecha Kaczyńskiego – mówił Wolski.

      ~pan Zenek : „Po ostatnich wyborach trudno nawet znaleźć postkomunistów” – powiedział w specjalnym wydaniu programu „Ustalmy Jedno” Marcin Wolski, dziennikarz i pisarz.

      Ależ BARDZO ŁATWO, panie Wolski. Wystarczy, że spojrzysz pan w lustro – a tam nie kto inny, tylko były zasłużony członek PZPR, od 1980 sekretarz Podstawowej Organizacji Partyjnej Programu III PR.

      ~Waldek : Biedni lewacy, marsz okazał sie po raz pierwszy ( odkąd PO przestało rządzić) pokojowy, a oni nie wiedzą jak to skomentować. Po prostu ludzie to nie bydło i wiedzą co to patriotyzm.

      ~bom : Traktat Lizbonski to zrzeczenie sie suwerennosci,i nikt inny go nie podpisal tylko wlasnie L.Kaczynski-czy to zdrada narodowa,byc moze,a moze to zwykla glupota,bo ze glupoty robia politycy to wiemy nie od dzisiaj.Ale coz taki tarktat moze oznaczac,jak inne sa notorycznie lamane,chociazby traktat najglowniejszy,bo zawarty z suewrenm,czyli konstytucja Polski.Inna sprawa,ze wszelkie porozumienia unijne sa w wiekszosci wymuszane na rzadach poszczegolnych panstw,bez konsultacji z narodami,poprostu taka unijna partyzantka.Gdyby narody mialy wplyw na polityke unijna,unia mialaby zupelnie inny ksztalt.Bez istotnych zmian,zmniejszajacych uprawnienia biurokratow z brukseli ,ten peger upadnie,jak upadl sowiecki uklad,czego sobie i podobnie myslacym bardzo zycze.Lewactwo europejskie wciaz jest w mniejszosci,a narzuca swoja wole wiekszosci,jakby ta miala jaja wykrasane,i ulegala ze strachu,ze lewak zydoski odetnie fundusze-a jakie fundusze,skoro bez naszych rak tych funduszy by nie bylo,byly by tylko zapiski na ksiegach dluznych i zero odsetek,z ktorych zydoski lewak zyje,bo lewak nie lubi pracowac,bo ma dwie lewe rece,od zawsze.lubi ,jak prawak na niego robi,a on lezy i czeka na darmoche.

      ~????? : Onet tkwi w swoim. Ogladajac zdjecia POmyslalbym ze masakra. Ze krew sie kala stromoieniami. Ze bylo tam ogniem i mieczem. POzega. Z ciekawosci zajrzalem na inne portale i o zgrozo. Normalni ludzie z flagami. Rodziny z dziecmi. Usmiechy. No po prostu kultura. Czyzby resortowe dzieci bolal fakt ze Polacy to kulturalny Narod?

      ~br : Kara smierci,a czemu nie,bo to nie humanitarne?a humanitarne jest okradanie ludzi na pokolenia,wpedzanie ludzi w nedze i do jaskini lwow,ktore czaja sie na morzu egejskim,zeby dymac na nich przez reszte naszego zycia.Kto najbardziej byl za zniesieniem tego przywileju,otoz korupcyjne uklady polityczno-biznesowe,ktore bezkarnie moga zyc na koszt biedoty,wiedac,ze wlos im z glowy nie spadnie.A takich kwalifikujacych sie pod ‚topor’ nazbieralo sie w Europie nie malo.

      ~Jerzy. : Przywrócić i pewnie . Po co karmić zwyrodnialców , morderców i zdrajców. Nie humanitarne to najpierw zapytać trzeba ich czy postąpili humanitarnie. Kara śmierci z pewnością do do myślenia mordercom i zwyrodnialcom i na pewno zmniejszy się stopień morderstw okrutnych.

      Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/transparenty-na-marszu-niepodleglosci-w-warszawie/zmpern

      Transparenty na Marszu Niepodległości w Warszawie

      Piotr Halicki Dziennikarz Onetu

      „Wolimy kotleta od Mahometa”, „Stop islamizacji Polski” czy „Jesteśmy solą w oku tym, którym nie na rękę jedność” – to tylko niektóre z haseł na transparentach niesionych przez uczestników Marszu Niepodległości w Warszawie. Zobacz naszą galerię.

      Tegoroczny Marsz Niepodległości przebiegał pod hasłem „Polska dla Polaków – Polacy dla Polski”. Jak tłumaczyli organizatorzy manifestacji, związane jest to z „inwazją imigrantów” na nasz kontynent. Hasło przewodnie wypisane było m.in. na szarfie wieńca z białych i czerwonych róż niesionych przez kilkoro młodych ludzi na czele pochodu, znalazło się także na kilku transparentach.

      Były też inne hasła nawiązujące do motywu przewodniego Marszu, niekiedy dość kontrowersyjne. Uczestnicy manifestacji wznosili też różne okrzyki, m.in. „Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela, wolność nam zabiera”, „Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę” czy „Polska wolna od islamu”.

      Marsz Niepodległości, organizowany przez środowiska narodowościowe, w tym m.in. Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny, pod patronatem Związku Żołnierzy NSZ, w tym roku przebiegł wyjątkowo spokojnie (inaczej, niż w latach ubiegłych, kiedy dochodziło do starć z policją). – Zgromadzenie przebiega spokojnie. Nie odnotowaliśmy żadnych większych incydentów. Sprawnie działają służby porządkowe organizatora – mówił Onetowi starszy aspirant Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

      Według nieoficjalnych informacji, jakie uzyskaliśmy od przedstawicieli służb państwowych, w tegorocznym Marszu Niepodległości w stolicy wzięło udział ponad 70 tysięcy osób. Uczestnicy manifestacji przeszli z ronda Dmowskiego Alejami Jerozolimskimi, a potem mostem Poniatowskiego, na błonia Stadionu Narodowego. Zajęło im to niespełna dwie godziny. Potem na ustawionej tam scenie odbył się koncert, były też m.in. okolicznościowe przemówienia i odśpiewanie hymnu państwowego.

      ~mmj : Piękne hasło „Polska dla Polaków, Polacy dla Polscy”. Odzyskajmy dumę i godność, cieszmy się z naszej polskości. Przestańmy czuć się zakompleksieni wobec tej „wielkiej” Europy. Jesteśmy wspaniałym narodem, nie dajmy sobie wmówić, że Polacy to pijacy i złodzieje, że to Polacy mordowali Żydów w czasie II wojny światowej, że jesteśmy ciemnogrodem. Nie pozwólmy sobą manipulować, nie dajmy się podzielić. Polska jest dla nas, a my dla niej, Polska to my. Nasza kultura, tradycja, historia, to wszystko, co nas łączy, to daje siłę, poczucie godności, przynależności. Nie bądźmy jak listki na wietrze, bez korzeni, bez domu, targani tylko tam, gdzie więcej płacą. Musimy dziś się zjednoczyć i pracować razem, żebyśmy mogli godnie żyć, normalnie żyć, dobrze zarabiać w naszym kraju. To nie są tylko puste hasełka. Dziś, po raz pierwszy od dawna, poczułam się dumna z Polski.

      ~zagubiony na saharze : Niechaj mi pismak z onetu wytłumaczy cóż jest złego w motywie przewodnim dzisiejszego Marszu Niepodległości jakim było hasło:”Polska dla Polaków.Polacy dla Polski”?Gdzie tutaj mowa nienawiści, ksenofobia, faszyzm, nietolerancja i innego tego typu przeinaczenia? Od kiedy to polskie media przedstawiają pragnienia Polaków jako przejawy nienawiści i dlaczego starają się nam wmówić że naszym zafajdanym obowiązkiem jest dzielenie się z obcymi przybłędami ponad tysiącletnim państwem za które jeszcze ćwierć wieku temu ginęli nasi rodacy na ulicach polskich miast?

      ~Patriota : oczywiście, że „Polska dla Polaków” !!! A niby dla kogo Niemców, Żydów, islamistów ??? Jeżeli komuś w Polsce się nie podoba, to niech tu nie przyjeżdża !!! Niech zajmie się naprawianiem kraju z którego pochodzi, a nie ucieka jak tchórz, bo nie chce mu się walczyć. Ale jeżeli już tu przyjechał niech się dostosuje, weźmie do pracy, nauczy języka i szanuje to, że pozwalamy mu w Polsce mieszkać. I koniec tematu.

      ~Gardzę TVPInfo : Hasła takie jak Wolimy kotleta od Mahometa strasznie oburzyły telewizyjne wydanie Gazety Żydowskiej dla Polaków, zaproszeni „eksperci od Michnika” ujadali bez przerwy o ksenofobii i konieczności utrzymywania przez Polaków tabunów islamskich darmozjadów i ich rodzin bo oni tak zwyczajnie po ludzku szukają lepszego życia, a Polska powinna ich witać z otwartymi rękoma.

      …..

      To trochę jako dowcip, bo tu „wolni ludzie” przypomnieli byli się…

      Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/marsz-niepodleglosci-w-warszawie-zobacz-zdjecia/4sltv3

      Marsz Niepodległości w Warszawie. Zobacz zdjęcia

      Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. W tym roku organizowany był pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł reporter Onetu Piotr Halicki, w marszu wzięło udział ponad 70 tys. osób. W poprzednich latach marsz wzbudzał duże kontrowersje, dochodziło do licznych incydentów.

      W latach 2010-11 próbowały blokować go środowiska uważające narodowców za faszystów. W 2012 r. demonstracja „Faszyzm nie przejdzie” odbyła się 11 listopada, ale w innej części stolicy. Od 2013 r. przeciwnicy Marszu Niepodległości demonstrują w okolicach 9 listopada, kiedy przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem, ustanowionym w rocznicę Nocy Kryształowej – pogromów Żydów w hitlerowskich Niemczech w 1938 r.

      ~Nareszcie normalnie : Dlaczego w tym roku było spokojnie?
      1. Władze Warszawy nie zgodziły się na drugi „różowy” marsz dokładnie w tym samym miejscu.
      2. Niemieccy lewacy z Antify, ani lewacy ze squadów nie zaatakowali uczestników marszu.
      3. Przebrani za uczestników policjanci nie prowokowali uczestników przez wrzucanie petard w tłum, kopanie leżących ludzi.
      4. Minister MSW nie zarządziła podpalanie budek w ambasadach.
      5. Policja nie ogłosiła po 5 minutach, że marsz jest nielegalny.
      6. Policja również w tym roku nie aresztowała ludzi wracających mostem do domu, według kryterium wyglądu.
      7. Zdemontowano tęczę, która stanęła na Placu Zbawiciela wbrew Warszawiakom.

      ~karolina : Jak nie wiecie dziennikarze o co chodzi ludziom to powiem: nie mamy nic przeciwko chrzescijanom mieszkajacym w polsce ale chodzi o islamistow ktorzy w zachodnich krajach wymagaja wiele nie dajac od siebie nic. Zakladaja getta i zyja na koszt podatnika. Nie szanuja kraju w ktorym zyja i nas chrzescijan to dlaczego my mamy narazac swoje wlasne dzieci na czasy gdzie oni beda mniejszoscia w swoim kraju? Za 50 lat europa ma byc islamska. W tv brak szacunku do marszu i ludzi a komentarze irytujace

      ~:/ : Ksenofobiczne hasla?Polska,Polacy to rasisci..?My nie mamy nic przeciwko ludziom z Azji,Chin,itp..ktorzy przyjezdzaja,ucza sie jezyka,szanuja nasza kulture,dostosowuja sie do naszego prawa,otwieraja swoje male biznesy i nie narzucaja swoich pogladow!!Ani Ukraincy,Wietnamczycy,Chinczycy,i inni imigranci nie pokazuja do kamer ze podetna nam gardla,nie wychodza na ulice z zadaniami!!Nie chcemy tu Islamu!!!Polska dla wszystkich ale nie dla meczetow,Allacha,Mahometa!!!Nie dla tej sekty!!

      ~Wojs : I tak naprawdę było co roku! Kto CHCIAL widzieć i wiedzieć – mógł się przekonać oglądając filmowe relacje w… nie, nie Koteczki – w „naszych” mediach pokazywano co innego, pokazywano faszystowską, skrajną, nacjonalistyczną, ksenofobiczną… prawicę, zagrażającą spokojowi, dobrobytowi, bezpieczeństwu… – mógł się więc przekonać, jeśli chciał oglądając relacje w internecie! A dziś?! Laboga, media nagle odmienione! Już „nie nasze”? Jak żyć, panie Lisie, jak żyć???

      ~Tomasz Krakowski do ~komantator: Polacy, którzy jadą do UK, muszą się dostosować do tamtych reguł. A co do pieniędzy z Unii, to Polska zapłaciła za to nakazem likwidacji tysięcy średnich przedsiębiorstw i nakazem prywatyzacji (TPSA, itp.). We Francji operator narodowy jest OK, w Polsce trzeba było sprzedać. A wszystko jest konsekwencją rażąco niekorzystnego podpisania narzuconego Polsce traktatu stowarzyszeniowego z 1991 roku. Konsekwencją tego traktatu jest tak masowa emigracja.

      ~DzikiDzik : Będę złośliwy. Gdyby nadal rządził rząd PO marsz nie byłby spokojny. a jeśli wierzyć treści podsłuchanej rozmowie Wojtunik-Bieńkowska to Wojtunik był przekonany o tym ,że podpalenie budki było prowokacją naszych władz. W takiej to Polsce przyszło nam żyć. A potem i po jakimś czasie rach ciach i minister Sienkiewicz znika z polityki. Same ciekawostki. Teraz przynajmniej nikt nie będzie szczuł i prowokował – poza jakimś antynarodowym lewactwem.

      ~Anty : Nie jestem ksenofobem, ale mam pytanie: dla kogo jest Polska ? Czy może dla tęczowej mniejszości, czy może dla lewackich młodzieńców: komuszych dzieci, a może dla starej uni robiącej największą kasę właśnie w Polsce. Rude słońce Peru, gdy skończył się jego czas w Polsce zwiał do Brukseli gdzie ten bezideowiec sprzedaje się za judaszowi srebrniki. Myślę , że pora zaproponować im nowe zasady współpracy, a jeżeli się nie zgodzą … To może pokazać im środkowy palec.

      ~pkoszykowski : TVN płacze że tak spokojnie, TVN robi taki przekaz dzisiejszego Święta Niepodległości, że nie można tego słuchać! zaprosili do studia gości którzy ciągle anty Polska, tak Europa

      wstyd, naprawdę NIC nie widzicie pozytywnego w dzisiejszym marszu, młodych ludzi, całych rodzin śpiewających i krzyczących patriotyczne okrzyki.

      was porostu kluję hasło
      BÓG HONOR OJCZYZNA

      i ciagle powtarzanie że to tylko kilkanaście tysięcy skrajnych narodowców

      ~jula : Eksperci wypowiadajacy sie w czasie marszu irytowali mnie strasznie. Zamiast dowiedziec sie o co chodzi ludziom w marszu to krytykowali i podwazali sens marszu mialam wrazenie ze bez szacunku do tych maszerujacych ludzi. I wszyscy tak samo na nie jakby specjalnie komentatorzy pozapraszani zeby skrytykowac marsz totalnie. Stronniczosc w tv jest przerazajaca ja sie na to nie zgadzam. Kazdy ma prawo reprezentowac swoje poglady to wolny kraj

      ~ajax : A pytam, dlaczego ksenofobiczne hasła? W Polsce żyje ileś tysięcy ukraińców, chińczyków, wietnamczyków.. Czy ktoś ich wyrzuca? Nie. To są ludzie, którzy chcą żyć i pracować w spokoju. A z czym się kojarzy muzułmanin? Z zamachami, terroryzmem, z lenistwem, z narzucaniem swojej wiary. Czy myśmy sobie taki obraz stworzyli? Nie. Oni po prostu tacy są. My takich ludzi nie chcemy. Dla takich nie ma miejsca w Polsce.

      Polubienie


  9. Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź (PAP / Waldemar Deska)

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Abp-Glodz-Kosciol-nie-wyciaga-reki-po-wladze,wid,17966928,wiadomosc.html

    akt. 11.11.2015, 16:08

    Abp Głódź: Kościół nie wyciąga ręki po władzę

    – Kościół nie będzie rządził ani jutro, ani pojutrze, ani współrządził; Kościół jest jak matka, jak niańka w narodzie, która pomaga – mówił podczas mszy w intencji ojczyzny w Bazylice Mariackiej metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głódź.

    – Kościół nie wyciągał ręki po władzę przed wyborami, może jak nigdy przez 25 lat, zachowaliśmy ogromną neutralność – ocenił. Przypomniał, że w komunikacie episkopatu było jedno zdanie – ale ważne – wzywające do głosowania ale na tych, którzy stoją za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci „i nic poza tym”. Zwrócił uwagę, że mogą się odezwać głosy, iż „Kościół znowu rządzi”. – Kościół nie będzie rządził ani jutro, ani pojutrze, ani współrządził; Kościół jest jak matka, jak niańka w narodzie, która pomaga – dodał metropolita gdański.

    – Ale nie jesteśmy jako obywatele głuchoniemi, i jako ludzie wiary i członkowie Kościoła mamy prawo stawiać pytania i stawialiśmy je w ostatnim czasie – bo niby dlaczego przyjęto ustawy nacechowane wrogością do chrześcijaństwa, do porządku społecznego, dlaczego pompowano ustawę o przemocy w rodzinie – mówił abp Głódź.

    Zapewniał, że religia i tradycja nie zagrażają porządkowi w rodzinie. – Dlaczego został zakłócony ład społeczny i lekceważono głos Kościoła i jeszcze straszono republiką wyznaniową albo powrotem do średniowiecza – pytał hierarcha w homilii.

    ~Wołyń 6 godzin i 55 minut temu
    Tak, tak. Kościół nie wyciąga ręki po władzę bo już ją ma. Pazerni hipokryci i łgarze.

    ~zak 7 godzin i 7 minut temu
    Kościół nie wyciąga ręki po władzę bo już ją ma za pośrednictwem klenczonów politycznych, którzy doszli teraz do władzy i są ulegli hierarchii kościelnej jak nigdy. A teraz pytanie do Głódzia, jak się mają daniele z kurialnego ogrodu.

    ~joginka 6 godzin i 47 minut temu
    Jak matka ,ta czwarta ale nie pierwsza. Po co rządzić wystarczy ciągnąć za sznurki i brać kasę. Polacy po czterdziestu latach ciężkij pracy maja emeryturu nieznacznie powyżej tysiąca a wielebny gdzie się tak napracowal ze ma 12 tysięcy.

    ~żołnierz 5 godzin i 59 minut temu
    najzwyczajniej w świecie w legalnie okradł wojsko bo mu na to władza dała prawo.

    ~m 4 godziny i 39 minut temu
    Flaszka ma coś do powiedzenia.Pijaczyna i jego zapewnienia.

    ~pawel 4 godziny i 12 minut temu
    pierwsza flacha RP musi mieć na …flachę

    Polubienie

  10. http://wiadomosci.wp.pl/kat,141000,title,Ekspert-o-przemowieniu-Kopacz-wprowadzajace-elementy-wrogosci,wid,17969310,wiadomosc.html

    akt. 12.11.2015, 16:14

    Ekspert o przemówieniu Kopacz: wprowadzające elementy wrogości

    – Agresywne, a nawet wprowadzające elementy niepokoju i wrogości w stosunku do nowej władzy – tak przemówienie premier Ewy Kopacz na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu w rozmowie z Wirtualną Polską, ocenia Wiesław Gałązka, ekspert ds. wizerunku z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. Jego zdaniem słowa, jakie padły na mównicy z ust szefowej rządu, powinny być wygłoszone w klimacie pewnej poprawności politycznej, ale tak się nie stało.

    Gałązka zauważa, że przemówienie Kopacz było podsumowaniem efektów ośmioletnich rządów koalicji PO-PSL. Z drugiej jednak strony sygnalizowało ono dalszy podział i wojnę między Platformą, a PiS. – Ostrzeżenie ze strony pani premier, dotyczące łamania przez Prawo i Sprawiedliwość demokracji, miało za zadanie przestraszyć społeczeństwo, co jest dla mnie działaniem niepokojącym. Moim zdaniem nie było to przemówienie, które dawałoby satysfakcję myślącym sympatykom Platformy – tłumaczy ekspert Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. I dodaje, że w słowach Kopacz słychać było gorycz wyborczej porażki.

    – Myślę, że premier lepiej zrobiłaby, gdyby ograniczyła agresję i użyła tych samych słów, co Franklin Delano Roosvelt, kiedy przejmował władzę po wielkim kryzysie, który powiedział: jedynym, czego powinniśmy się bać, jest sam strach. Uważam, że to dałoby więcej optymizmu zarówno przegranym jak i tym, którzy być może do końca nie posiadają świadomości obywatelskiej – mówi Gałązka.

    W ocenie rozmówcy WP o wiele lepsze przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda. – To przemówienie było utrzymane w stonowanym klimacie. Nie dostrzegłem w nim żadnego triumfalizmu – tłumaczy ekspert Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. I dodaje, że prezydent oraz prezes PiS najwidoczniej zdają sobie sprawę z tego jak wielką mają odpowiedzialność.

    ~anka 5 godzin i 45 minut temu
    no dobrze że na sam koniec Polacy przekonali się kim jest Kopacz, cyniczna, histeryczka, osobowość psychopatki / ta blada, bezusta, bez wyrazu twarz/ a do tego bez klasy / a może to tylko menopauza /!!!!

    ~ella 5 godzin i 50 minut temu
    Biedna Kopacz ….az zal ze sie tak osmieszyla tym wystapieniem . Nie wytrzymala nerwowo .Zupełny brak klasy . Agresja ….agresja. A jej kumpel gadal ze zgoda buduje ….nie rozumiem gry PO. Oj przegrana boli.

    ~a-z 5 godzin i 54 minut temu
    Ta baba-jage odeslac do tuska na sprzataczke!.Do niczego sie nie nadawala i nie nadaje!

    ~grom 5 godzin i 11 minut temu
    Partia miłości w najlepszym wydaniu, Najpierw Komorowski, teraz Kopacz. A podobno to PIS sieje nienawiść i agresję.

    ~starszy_1 5 godzin i 25 minut temu
    Arogancja i buta do końca. Szkoda więcej słów.

    ~tadi 5 godzin i 25 minut temu
    I tak kończy się etap pogardy powiązany z kłamstwem,korupcją nie poszanowania Polskiej racji Stanu i własnych Obywateli.Zapomniało się Pani Premier Kopacz że to nie koniec, jeszcze przed nią rzetelne rozliczenie na które czekają wyborcy którzy dali swój sprzeciw w wyborach.Podanie się do dymisji nie świadczy o zamknięciu miliardowego zadłużenia Polaków a wręcz solidnego rozliczenia .W opozycji poszukiwanie rzetelnego rządzenia nowo wybranego Rządu PiS powinno wieńczyć solidne wykonanie swoich rządów. A jak się okazuje a dowód dali Polacy w wyborach wyniki rządzenia PO i PSL i Pani jako przywódczyni okazał się dla Pani haniebną Porażką i okazaną pogardą za Pani nieudacznikowe rządzenie Państwem .W Pani wystąpieniu nie znalazła się chęć skruchy na złamanie przysięgi w ostatnim słowie tak mi Dopomóż Bóg.

    ~Jan 5 godzin i 27 minut temu
    Chamstwo i tyle w temacie.

    ~rum 5 godzin i 28 minut temu
    smieszna sie ta baba robi po prostu, jak tygrys bez zebow! niech spada w koncu do tej Kanady bo zenada z powodu takich skislych antypolakow!

    ~PO DNO 5 godzin i 22 minut temu
    Dziekuję wszystkim i Bogu, którzy przyczynili się do tego, że nie będę już musiała patrzeć na tą straszną, chamską, cyniczną, prostaczkę. Dzięki!

    ~gas 5 godzin i 22 minut temu
    Ewka, wróciłem z Francji przez Szwajcarię i powiem ci daleko nam do nich. Czemu tak kłamiesz?

    ~Ewa 5 godzin i 10 minut temu
    Nie wyciągnęli żadnych wnioskow z przegranej , zero klasy, brak pokory !!!!!!!!!!!!!!!

    ~Leszek 5 godzin i 25 minut temu
    Więzienie w Łęczycy juz w remoncie i czeka na wynik audytu Państwa

    ~asa 5 godzin i 23 minut temu
    Wstretny jadowity waran !!!!!!!!!!!!!

    ~cygan 5 godzin i 27 minut temu
    Idealne podsumowanie rzadow maPOlkow z Pelo

    ~dddd 5 godzin i 11 minut temu
    Niestety jak widac to osoba prosta jak budowa cepa. Nie zawiodła naszych oczekiwań.

    ~Ex – platformers 5 godzin i 3 minuty temu
    Co to było?!!! Żałość – PO powinno ukryć szybko tą Panią, trzeba jej znaleźć jakieś spokojne zajęcie z dala od ludzi, raczej coś co wycisza.

    ~F 5 godzin i 28 minut temu
    Kpacz od poczatku byla slabym premierem.. jej retoryka konfrontacyjna chociaz widac ze sie hamowala byla bardzo nieprzyjemna… Powinna szybko zejsc ze sceny politycznej.. Lubb..zostac ministrem zdrowia tam sobie radzila calkiem niezle…

    ~ja 5 godzin i 23 minut temu
    z nią do wora naśmieci i dać jej te rękawiczki gumowe ,tym się zajmowała w Smoleńsku.

    ~tomek 5 godzin i 12 minut temu
    Ot i cała PO. Najpierw żenujący Komorowski, nie mogący się pogodzić z porażką, teraz Kopacz dała popis. Nic dodać nic ująć. Partia która cały czas pluje na PIS i krytykuje, sama pokazuje twarz chamską i nie potrafiącą z honorem zejść ze sceny. Przykre

    ~Kordi 5 godzin i 4 minuty temu
    Język miłości w PO wciąż aktualny….jak patrzę i słucham tej baby , to mam odruch wymiotny

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kluby-o-przemowieniu-Kopacz-zenujace-agresywne-emocjonalne-PO-i-PSL-dobre,wid,17969422,wiadomosc.html

      akt. 12.11.2015, 16:51

      Kluby o przemówieniu Kopacz -​ żenujące, agresywne, emocjonalne; PO i PSL -​ dobre

      Elżbieta Witek (PiS) oceniła, że przemówienie premier Kopacz było żenujące; to było straszenie i lekceważenie – mówiła. Zdaniem polityków Nowoczesnej przemowa ustępującej premier była agresywna, a w opinii klubu Ruch Kukiza’15 – nieodpowiednia do chwili. Wystąpienie premier dobrze ocenia PO i PSL.

      Premier Ewa Kopacz złożyła w Sejmie dymisję. W pożegnalnym wystąpieniu życzyła PiS, by rządził lepiej niż PO. Ale nie będzie wam łatwo – dodała i zapowiedziała, że Platforma w opozycji nie przepuści żadnego kłamstwa i nową władzę rozliczy z każdego słowa.
      (…)

      ~twardy 5 godzin i 6 minut temu
      No cóż jakie wychowanie takie zachowanie

      ~niestety 5 godzin i 5 minut temu
      Co cham to cham.

      ~Tomorrow 4 godziny i 53 minut temu
      Parę dobrych lat temu Kopacz jako minister zdrowia odwiedziła Białystok konkretnie szpital mswia , wtedy można było zauważyć jakie to prymitywne ,aroganckie babsko.Zero kultury, zero jakiegokolwiek wychowania ,taka prosta dzioucha z zaciśniętymi ustami i rozbieganymi oczkami. Ona w polskiej polityce jako premier nie zrobiła nic,taka tuskowa marionetka,której odbiła palma. Tak przywarła do stołka ,że nawet godnie nie potrafi odejść , wyciruch głupi

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Jacek-Zakowski-o-inauguracji-Sejmu-Kopacz-strzela-samoboja-swietne-zagrania-Dudy-i-Morawieckiego,wid,17969836,wiadomosc.html

      akt. 12.11.2015, 21:18

      Jacek Żakowski o inauguracji Sejmu: Kopacz strzela samobója, świetne zagrania Dudy i Morawieckiego

      – Nie wiem, dlaczego musiała to zrobić, ale wiem, że eliminacje do wyborów parlamentarnych w 2019 roku Ewa Kopacz rozpoczęła od strzelenia spektakularnego, w żaden sposób niewymuszonego, samobója – pisze Jacek Żakowski w felietonie dla Wirtualnej Polski. Publicysta komentuje pierwsze obrady Sejmu, krytykuje wystąpienie Ewy Kopacz oraz chwali przemówienia Andrzeja Dudy i Kornela Morawieckiego. Żakowski uważa jednak, że to wszystko źle nam wróży na przyszłość. Dlaczego?

      Jeżeli PiS będzie przez cztery lata taki, jak prezydent Andrzej Duda na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu, Kukiz’15 jak Kornel Morawiecki w roli marszałka seniora, a PO jak Ewa Kopacz składająca dymisję w Sejmie, to w następnym Sejmie nie będzie Platformy, a Jarosław Kaczyński będzie walczył o władzę z Pawłem Kukizem. Ale będzie inaczej.
      (…)

      ~Kargul 1 godzinę i 47 minut temu
      Przemówienie Kopacz było tak doskonałe, że gdyby wybory miały sie odbyć jutro PO nie osiągnełoby progu. :-))

      ~WALDEK 1 godzinę i 39 minut temu
      Hehe zakowski PO szlo dobrze w zarzadzaniu panstwem?czlowieku zejdz na ziemie albo odfrun na marsa.8lat zlodziejstwa afer kolesiostwa,mydlenia ludziom oczu propaganda sukcesu zadluzenie najwieksze w historii ,manipulacje w sledztwie smolenskim,obstawienie prokuratury agentami komunistycznej WSI to jest dobrze zarzadzane panstwo?NIE KPIJ Z LUDZI CYNIKU

      ~hehehej 1 godzinę i 38 minut temu
      Pan ostatnio często sie myli…

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Slawomir-Neumann-zostal-szefem-klubu-parlamentarnego-PO,wid,17969322,wiadomosc.html

      akt. 12.11.2015, 16:38

      Sławomir Neumann został szefem klubu parlamentarnego PO

      Sławomir Neumann został szefem klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Neumann wygrał z byłą premier Ewą Kopacz, stosunkiem głosów 94 do 72. Kandydaturę Neumanna wspierał Grzegorz Schetyna. – Tak zdecydował klub w demokratycznej partii, jaką jest Platforma Obywatelska – komentowała wynik Ewa Kopacz.
      (…)

      ~Ram 5 godzin i 56 minut temu
      W platformie dorzynaja watahe. Hahahaha

      ~Luka 4 godziny i 48 minut temu
      Cudowna wiadomość że Kopacz przegrała, tyle jadu w niej było jak mówiła w sejmie. I jak się teraz pani czuje-dobrze? Myślała że będzie drugą żelazną damą.

      ~Zoska 5 godzin i 32 minut temu
      Pewnie media oskarza pis ze przez nich ten wybor.

      ~A aa kotki dwa. 5 godzin i 19 minut temu
      Dobrych snow p.Kopacz

      ~vvvvv 52 minut temu
      Zobaczymy czy dotrzyma slowa ,obiecalla ze z corka wyjada do Kanady,

      ~barbra 3 godziny i 8 minut temu
      Niech Kopacz nie grozi i nie straszy. Bo nikt się jej nie boi. Na koniec się ośmieszyła i wygłupiła. Jej wystąpienie kojarzy mi się z piaskownicą. Jakoś wcześniej się nie przejmowała opozycją i tym co oni mówili , więc dlaczego teraz my mamy się opozycją przejmować. A ta jej agresja…….. nadaje się tylko do terapeuty. Widać problemy psychiczne

      ~Dan 2 godziny i 52 minut temu
      Jak miło czytać wypociny pełowskich troli. Do końca miesiąca pewnie macie umowy, wieć z początkiem grudnia powróci normalność.

      ~jolka 2 godziny i 15 minut temu
      od jutra już będzie normalność czy ktoś widział tysiące plusów dla hejterów peowskich przy kilkunastu pierwszych komantarzach-tu jest podobnie

      ~Lech 2 godziny i 57 minut temu
      Kopacz przegrała wszystko ,co tylko mogła

      ~to już koniec PO 5 godzin i 10 minut temu
      To już koniec PO

      ~kolaska 3 godziny i 2 minuty temu
      demokratycznie wykopana …

      Polubienie

  11. http://prostozmostu.net/kraj/polska-w-szale-nacjonalizmu-niemieckie-media-o-marszu-niepodleglosci

    „Polska w szale nacjonalizmu”. Niemieckie media o Marszu Niepodległości
    13 listopada 2015 10:55:00

    Jak co roku 11 listopada niemieckie media ogarnia panika. Nasi sąsiedzi obawiają się owej brunatnej fali nadciągającej ze wschodu i nie szczędzą słów krytyki pod adresem uczestników Marszu Niepodległości…

    Jeden z niemieckich dzienników „Der Tagesspiegel” stwierdza wprost, że po wygranej narodowo-konserwatywnego PiSu liberalni Polacy obawiają się wychodzić na ulice, szczególnie w Święto Niepodległości. W tym dniu na ulicach szaleje bowiem nacjonalizm, a wszystkie otwarte na świat i bardziej krytyczne siły polityczne nie miają odwagi by zorganizować jakąkolwiek kontrmanifestację.

    Niemiecka obsesja dotycząca PiSu zdaje się nie mieć granic. W dalszej części artykułu gazeta stwierdza bowiem, że do wznoszenia antyimigranckich haseł uczestników Marszu zachęcali właśnie przedstawiciele Jarosława Kaczyńskiego.

    Na przykład przyszły minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, jeszcze niedawno powiedział o sobie publicznie z pewną dozą dumy, że jest islamofobem – stwierdza „Der Tagesspiegel”

    Pozostałe niemieckie gazety również nie próżnowały. Po polskim Święcie Niepodległości nie pozostawiono suchej nitki.”Polscy nacjonaliści demonstrują przeciwko cudzoziemcom”, „Polska prawica maszeruje przeciwko UE i islamowi” , „Wrogie wobec cudzoziemców protesty w Warszawie” to tylko niektóre z niemieckich tytułów opisujące tegoroczny Marsz Niepodległości.

    Bernard Bartkowiak · Politechnika Poznańska
    Niemców jak zwykle kuje w oczy Polskie Święto Niepodległości… Znaczy to, nie mniej nie więcej, że wg nich takiego święta nie powinno być, a Polska powinna być w granicach 5 Rzeszy ^^ Polacy zaczynają się budzić z stalinowskiego otępienia, zaczynają dostrzegać jak bardzo są wykorzystywani, nic dziwnego że Niemcy boją się, że w końcu zmądrzejemy…

    Tomasz Jarząb
    Teraz wiecie dlaczego platformie tak zależało by zdelegalizować MN? Niemcy wydali rozkaz.

    Marcin Lelicki · Właściciel w firmie 10yield.pl – Społeczność Typerów Bukmacherskich
    A autorami tych artykułów w niemieckich pismach są pewnie spece z Wybiorczej.

    Jerzy Grajewski · London, United Kingdom
    My zawsze pamiętamy o tym święcie, ale próbowano nas z tej pamięci pozbawić. Nic dziwnego , że niemcy się obawiają (choć tak na prawdę nie ma czego), bo przecież może sie okazać, że to my im pokażemy całe zakłamanie unii europejskiej z całą radą europy. Może się okazać, że i mieszkańcy innych krajów zmądrzeją i wyjdą na ulicę pokazać, gdzie jest miejsce tych, co są za bardzo rządni władzy.

    Mariusz Klap
    No dokładnie lewaki nie „miają” odwagi. A tak to dobrze, Polacy są na NIE dla ciapatych muslimów i ich inwazji. Polacy nie dadzą sobie w kaszę napluć i nie są tacy ulegli jak jakaś chołota zzewnątrz chce narzucać swoje z doopy prawa itd.

    Polubienie

  12. http://prostozmostu.net/kraj/marsz-niepodleglosci-jak-norymberga-w-1934-swieto-niepodleglosci-okiem-lewaka

    Marsz Niepodległości jak Norymberga w 1934. Święto Niepodległości okiem lewaka
    13 listopada 2015 12:16:00

    marszniepodleglosci.facebook.com

    Nie wszyscy uczestnicy tegorocznego Marszu Niepodległości zadowoleni są z jego przebiegu. Wśród uczestników byli i tacy, którzy znieść nie mogą, że obyło się bez bójek, nie ucierpieli ludzie i nie spłonęła żadna policyjna budka…

    Zdaniem obecnego na Marszu Niepodległości przedstawiciela tzw. lewicowych elit wszyscy uczestnicy tego patriotycznego wydarzenia pragną odwetu, poczucia siły i wpływu na otaczającą ich rzeczywistość. „Lewicowy obserwator” zwraca szczególną uwagę na wulgaryzmy rzucane pod adresem głównych stacji telewizyjnych takich jak TVN czy gazet pokroju Wyborczej. Przerażająca w jego mniemaniu jest także reakcja tłumu na podobne „wyzwiska”. Ludzie reagują na nie bowiem entuzjastycznie, krzykami i skandowaniem. Obserwujący Marsz Niepodległości „od środka” przedstawiciel lewicowej elity maszerujących ludzi nazywa „nowymi polskimi nazistami”. W samym sercu Polski raz do roku owi naziści mogą wykrzyczeć swoje hasełka miłości do Ojczyzny- koniecznie wielkiej, koniecznie czystej i koniecznie białej. Marsz Niepodległości zdaniem lewicowego obserwatora jest jedyną okazją kiedy polscy naziści mogą wyrazić także swoją wszechobecną nienawiść. Nienawiść wobec komunistów, uchodźców i pomniejszych innych.

    Oko lewaka dostrzegało w tłumie maszerujących jedynie samych młodych mężczyzn. A o nadmierną reprezentację tej grupy oskarża się uciekających z Syrii uchodźców, ale, naprawdę, to tutaj zdaniem lewicującego uczestnika dominacja „młodych mężczyzn w sile wieku” jest naprawdę przygniatająca. W jego opinii kobiety, weterani i dzieci na MN są fetyszyzowani. Polscy naziści zrobią bowiem wszystko by poprawić obraz demonstracji.

    Może jedna na dziesięć osób to kobieta, zazwyczaj schowana w ramionach swojego chłopaka. Rodzin z dziećmi nie ma prawie wcale: nieliczne, które spotkałem, chowały się po bokach mostu, próbując powstrzymać dzieci od płaczu. Ich widok zdyskredytował w moich oczach Marsz dużo mocniej niż jakikolwiek reportaż o spalonym przystanku – stwierdza

    W opinii lewicowego gapia Marsz Niepodległości nie niesie za sobą żadnych pozytywnych treści. Jedyną motywacją polskich nazistów jest złość.

    Zupełnie jak w 1934 roku w Norymberdze -zakończył swój wywód lewicowy podglądacz Marszu Niepodległości.

    za:http://codziennikfeministyczny.pl/mehl-nowi-polscy-nazisci/

    Rafał Piórkowski · Brzeziny, Skierniewice, Poland
    buhahahahahaha jaka K…….a bzdura ale czego sie spodziewać po lewaku skoro nie widział tam gay lesb i innych tranzytów i oczy-wiscie stara broń lewaków nazwać wszystkich niosacych Flage Polski Nazistami …..

    Ireneusz Biedrzycki
    No cóż każdy widzi to co ma z tyłu głowy-więc mnie to nie dziwi.Hitler był socjalistą.

    Kuba Huczek · Technikum Budowlane w Bielsku-Białej
    Tegoroczny marsz zjednoczył kilkadziesiąt tysięcy ludzi! Widziałem osoby młode, pary, rodziny z dziećmi, osoby starsze którym pomagała przejśc ten marsz młodzież oraz osoby niepełnosprawne. Wszyscy byli w mniejszym lub większym stopniu ozdobieni kolorami Bieli i Czerwieni. Nie wiem gdzie był ten lewacki obserwator ale na pewno nie na Marszu Niepodległości 2015! Czołem Wielkiej Polsce!

    Karol Śledziński · Installation Technician w firmie Mammoet Wind
    Wydawało mi się, że lewice od prawicy różni głównie stopień wpływania na rzeczywistość. O ile prawdziwa prawica stawia na naturalny bieg rzeczy skupiając się na istotnych rzeczach jak respektownie prawa czy wojsko, to lewica wpierdziela się tam gdzie tylko może: gospodarka, parytety, przywileje regulacje itp itd.. Hitler był oczywiście narodowym-socjalistą czyli tak jak Stalin, lewakiem (tylko ten internacjonalistycznym). Jakoś te lewackie łby nie potrafią tego pojąc i upierają się, że to skrajna prawica.

    Polubienie

  13. http://prostozmostu.net/swiat/zydzi-chca-dymisji-macieriewicza

    Żydzi chcą dymisji Macieriewicza

    12 listopada 2015 20:59:00

    Żydowska Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL) żąda dymisji Antoniego Macierewicza – informuje izraelski portal Arutz Sheva. Nowy minister obrony narodowej miał bowiem cytować „Protokoły Mędrców Syjonu”, które uważane są za nieautentyczne.

    Jak podkreśla żydowska organizacja, Antoni Macierewicz stwierdził w 2002 r., że czytał „Protokoły”, które okazały się dla niego „interesujące”. Nie podważając braku autentyczności dokumentów, obecny szef MON powiedział wówczas, iż „doświadczenie pokazuje, że takie grupy występują w żydowskich kręgach”.

    W tej sprawie przywódca ADL Jonathan Greenblatt napisał list do Beaty Szydło. „Pomimo iż ta wypowiedź pochodzi sprzed wielu lat, wskazuje ona na zajadły antysemityzm. Jesteśmy przekonani, że nie pozwoli Pani, aby taka osoba została członkiem polskiego rządu”.

    Rzecznik Antoniego Macierewicza zdementował te informacje oraz oskarżył ADL o pomówienie i manipulację.

    źródło: http://www.israelnationalnews.com/

    Ernest Kuś · Pracuje w firmie: Lublin
    Wróg moich wrogów jest jak przyjaciel

    Polubienie

    • http://prostozmostu.net/kraj/anda-rottenberg-ostrzega-w-niemieckich-mediach-przed-nowa-wladza-w-polsce

      Anda Rottenberg ostrzega w niemieckich mediach przed nową władzą w Polsce
      6 listopada 2015 10:34:00

      Polska historyk sztuki a także publicystka Anda Rottenberg w wywiadzie udzielonym jednej z niemieckich gazet przestrzegała przed nowym, polskim rządem. W jej mniemaniu wygrana PiS to kolejny już cios dla kręgów liberalno-lewicowych. Pierwszym była druzgocąca porażka Bronisława Komorowskiego.

      Rottenberg w rozmowie z „Sueddeutsche Zeitung” stwierdziła, że wynik wyborów parlamentarnych był dla niej i jej bliskich ogromnym szokiem. Publicystka obawia się, że nadchodzące nowe porządki będą powtórką z lat 2005-2007. Jej zdaniem PiS ponownie wprowadzi nowe ukierunkowania programowe w wielu centralnych instytucjach kulturalnych. Historyk sztuki obawia się, że jeśli zmieniła się władza, zmieni się także życie kulturalne w Polsce. Rottenberg sugeruje, że wskutek nowych rządów popieranych przez środowiska narodowo-katolickie” i „ksenofobiczne”, dojdzie do „fizycznego rozprawiania się” z „dziełami” sztuki.

      Jako zapowiedź tych mrocznych czasów Rottenberg wskazuje na… podpalenia „Tęczy” na Placu Zbawiciela w Warszawie i protesty przeciwko „Golgota Picnic”.

      za:pch24

      Kris Kanacki · Specjalista ds. IT w firmie HP CDS
      Polskosc wrecz promienieje od tej pani..

      Henryk Skrzypski
      nie pani tylko BABSZTYLA

      Ania Tarkowska
      Won żydówo! Polska historyk sztuki – od kiedy chazarowie (specjalnie z małej litery) są Polakami? Won z Polski, won od Polskiego Narodu.

      Roman Baranowski
      Anda Rottenberg? Polska historyk sztuki?… Polska?..
      Rząd wybrany w demokratycznych wyborach, to co tak wszystkich dupa boli?..

      Ewelina Polska · Politechnika Białostocka
      Stara raszpla

      Hary Brent · Pracuje w firmie: Parafia Św. Stanisława Kostki w Szczecinie
      Anda Rottenberg – niesamowicie polskie brzmienie – gorąco się robi koło d……, gonić hołote.

      Polubienie

  14. http://prostozmostu.net/swiat/dziennikarka-z-deutsche-welle-gdy-patrze-na-polske-krew-zastyga-w-zylach

    Dziennikarka z Deutsche Welle: gdy patrzę na Polskę krew zastyga w żyłach

    3 listopada 2015 10:47:00

    Po biadoleniu Frankfurter Allgemeine Zeitung o zmianie Polski w kraj egoistyczny i nieobliczalny pod rządami PiSu czas przyszedł na kolejne niemieckie media. Tym razem głos w dyskusji zabrała niemiecka komentatorka z Deutsche Welle.

    Na łamach internetowego wydania DW Barbara Wesel podważa wybór Polaków w wolnych wyborach twierdząc, że zarówno w Europie jak i w Polsce odradza się nacjonalizm i powszechny państwowy egoizm. Komentatorka stwierdza, że patrząc na Polskę krew zastyga w żyłach. Oto bowiem do władzy doszedł obóz narodowo- konserwatywny pod dowództwem groźnego Jarosława Kaczyńskiego, który „pozwolił sobie na tak idiotyczne pomówienia wobec migrantów z Bliskiego Wschodu, że wstydzili by się ich nawet neofaszyści” – kontynuuje swój wywód Wesel.

    Niemiecka dziennikarka ubolewa również nad faktem, że Polacy dołączają do Węgier i pozostałych krajów Europy Środkowej buntując się przeciwko przyjmowaniu imigrantów .w jej opinii jest karygodne, gdyż uchodźcy zostali przecież przydzieleni według sprawiedliwego,europejskiego klucza.

    Jedynym obrońcą Europy w tych trudnych czasach jest zdaniem dziennikarki kanclerz Niemiec Angela Merkel. Angela Merkel jest teraz w Europie nieodzowna. Nie wynika to tylko i wyłącznie z jej wybitnej siły przywódczej, lecz przede wszystkim z tego, że w Unii Europejskiej nie ma polityków, którzy bardzo by chcieli czy potrafili angażować się w projekt Europa– stwierdza Wesel.

    za:kresy.pl

    Jacek Jackiewicz · Dyrektor finansowy w firmie Self Employed and Loving It!
    Co za lewacki belkot.

    Artur Kardasz
    Merkel nie długo sami niemcy powieszą na richstagu jak komuchy kiedyś flage

    Tobias Burek
    Lewaków z Całej Europy boli to że Polacy nei są ciemną masą kórej wskaże się drogę,Niemcy nigdy nei lubili wolnej Polski, Niemcy zawsze chwalą Poolskę tylko jak u sterów Polski są Niemieckie psy jak Tusk,Ewa Kłamacz,Niesiołowski,Szejnfeld i inne ścierwojady, gdy Polska jest wolna i niezależna to Niemcy są źli i straszą nacjonalizmem….typowa lewacka propaganda obrażania ludzi myślących i mających własne zdanie,cieszy mnie że Polacy mają własne rozumy i wiedzą że Lewacka propaganda nei działa!!!

    Witold Kłapouch
    Zawsze jak Niemcy zabierają się za pouczanie innych oraz za porządkowanie Europy po swojemu to kończy się to sytuacją jak po przelocie słonia przez skład porcelany. Dlatego do zachowania spokoju w Europie konieczny jest podział Niemiec na tyle krajów ile tylko się da, brzmi to w tej chwili fantastycznie, ale podobną fantastyką w 1914 roku była myśl o wolnej Polsce która to już cztery lata później była faktem..

    Adrian De Lioncourt · Wrocław
    a Merkel i jej przekupieni wyznawcy dalej pierdolą farmazony … a w tym czasie juz ponad 50% ich wlasnego spoleczenstwa chce powiesic Merkelowa na szubienicy xD ciekawe jak dlugo bedzie ciagnac te klamstwa xD A pomyslec ze ona kiedys byla uwielbiana przez wlasny narod. Hahaha xD

    Gregor Ivan Kiełbasa
    Podobnie nam krew zastyga w żyłach jak za niedlugim czasie najprawdopodobniej wybuchnie wojna domowa w ich kraju mysle ze 2016

    Krystyna Ciezarek
    ja mysle jak przyjda mrozy i zaczna marznac

    Polubienie

  15. akt. 13.11.2015, 15:36

    Wyjątkowo spokojny Marsz Niepodległości. „To był klucz do sukcesu”

    – Kluczem do sukcesu było doświadczenie – mówi w rozmowie z WP Przemysław Czyżewski, szef szkolenia Straży Marszu Niepodległości i dodaje – W tegorocznym Marszu Niepodległości otrzymaliśmy bardzo duże wsparcie od kibiców, którzy pomogli nam rozładować pewne napięcia. Oni również mieli już dość tego, że to święto było rok rocznie rozbijane i postanowili nas wspomóc w większym zakresie. Także policja wyciągnęła wnioski i np. ubrała oficera łącznikowego w cywilne ubrania. To przyniosło skutek.

    Wiele osób podkreśla perfekcyjną organizację i zabezpieczenie tegorocznego Marszu Niepodległości. Co było kluczem do sukcesu?

    Przemysław Czyżewski: Było nim doświadczenie. Ta sama grupa ludzi organizuje Marsz Niepodległości od 2011 roku. Działamy w sposób przemyślany i jesteśmy bardzo dobrze zorganizowani. Z roku na rok coraz bardziej się profesjonalizujemy.

    Ile osób było zaangażowanych w pracę Straży Marszu Niepodległości?

    – W tym roku, podobnie jak w poprzednim, było to ponad pół tysiąca ludzi. Struktura Straży Marszu jest podzielona na 16 kompanii odpowiadających województwom. W ich skład wchodzą po 2 plutony liczące ok. 30 osób. Do tego mamy jeszcze kilka samodzielnych plutonów np. łączności, interwencyjny czy kobiecy. Wszystko to tworzą wolontariusze, którzy wykonują swoją pracę społecznie.

    Czy szukając ludzi do pomocy prowadzicie jakąś selekcję?

    – Jeżeli ktoś chce nam pomóc, to jesteśmy otwarci na wszystkich. Jedyna selekcja jaką prowadzimy polega na dostosowaniu predyspozycji danych osób do odpowiednich zadań. Staramy się najefektywniej wykorzystać ich umiejętności i zalety.

    Jak długo trwają przygotowania do tak dużego przedsięwzięcia?

    – One trwają praktycznie przez cały rok. Nasza praca nie kończy się po Marszu Niepodległości. Spotkania odbywają się w cyklu tygodniowym. Współorganizujemy również kilka projektów tj. Marsz Piastowski czy Marsz Narodowych Sił Zbrojnych.

    Gdy patrzyłem na pracę Staży Marszu Niepodległości, to do złudzenia przypominała ona organizację na wzór wojska. To na nim się wzorujecie?

    – Kilka lat temu mieliśmy kilka „przygód” z osobami związanymi z wojskiem, jednak okazało się, że nie mają one doświadczenia w pracy w warunkach miejskich manifestacji. Ich wiedza sprowadzała się głównie do tego, że jak jest zbiorowisko ludzi, to trzeba ich tłuc pałami. W tej materii niewiele wiedzieli i bezradnie rozkładali ręce. Z przykrością muszę przyznać,że w naszym kraju brakuje specjalistów od tego zagadnienia. My nie jesteśmy natomiast wojskiem, ani policją. Nie mamy broni i nie możemy stosować środków przymusu bezpośredniego. Działamy w zupełnie innych realiach.

    W takim razie na czym się wzorujecie? Kilka lat temu dużo mówiło się o tym, że pomagają wam byli żołnierze z Legii Cudzoziemskiej, komandosi czy GROM.

    – Wśród wspomnianych grup jest sporo ludzi, którzy nas wspierają. Pomagali nam w pewnych momentach podczas szkoleń. Jeżeli chodzi o ogólne, kompleksowe szkolenie Straży Marszu Niepodległości, to nie mogli nam jednak pomóc, bo tak jak już wspomniałem brakuje w naszym kraju specjalistów od tego typu zagadnień. Ja osobiście czerpałem wzorce z armii amerykańskiej. Szczególnie pomocne były tzw. riot tactics. Są one stosowane przez wojsko, które wkracza na teren cywilny i wspiera siły mundurowe. Na tej bazie stworzyliśmy szkoleniowe elementy i zręby struktury Straży Marszu.

    Wszyscy podkreślają, że tegoroczny Marsz Niepodległości był wyjątkowo spokojny. Podczas pochodu zdarzały się jednak momenty zapalne. Tym razem policja była mocno wycofana, a agresja, jeżeli już zaistniała, przenosiła się na Straż Marszu.

    – Zdarzyły się próby ataków na Straż, ale były one marginalne. W przeciwieństwie do tego, co obserwowaliśmy rok, czy dwa lata temu. Wówczas były to zorganizowane ataki, w których brało udział po 200-300 osób. W tegorocznym Marszu otrzymaliśmy bardzo duże wsparcie od kibiców, którzy pomogli nam rozładować pewne napięcia. Oni również mieli już dość tego, że to święto było rok rocznie rozbijane i postanowili nam pomóc w większym zakresie. Także policja wyciągnęła wnioski i np. ubrała oficera łącznikowego w cywilne ubrania. To przyniosło skutek.

    Przed Marszem przeprowadziliście wizję lokalną trasy przemarszu. Z waszej relacji wynikało, że służby miejskie nie do końca wywiązały się ze swoich obowiązków.

    – Co roku sprawdzamy jak miasto przygotowuje się do Marszu Niepodległości. To co zobaczyliśmy w tym roku mocno nas zaskoczyło. Na trasie pochodu pojawiały wiadra załadowane kamieniami czy wyrwana kostka brukowa. Tak nie powinno być. My to sygnalizowaliśmy władzom miasta, gdyż później w przypadku zamieszek całą winę zrzuca się na organizatora imprezy. Nikt nie pyta o to, czy urzędnicy wywiązali się ze swoich obowiązków.

    Wspomniał Pan, że w poprzednich latach próbowano rozbijać Marsz Niepodległości. Kto to robił?

    – Nie wiem kto to robił. Jeżeli słyszę jednak w opublikowanych z podsłuchów rozmowach szefa CBA Pawła Wojtunika i minister Elżbiety Bieńkowskiej, że to Bartłomiej Sienkiewicz wydał polecenie podpalenia budki pod ambasadą rosyjską w 2013 roku, to odpowiedź nasuwa się sama. Powiem więcej, moim zdaniem cała ta prowokacja była zaplanowana na wtargnięcie na teren ambasady.

    Chyba największą nagrodą za waszą pracę, oprócz spokojnego przebiegu Marszu, było przypięcie przez żołnierza AK, porucznika Jana Nowickiego w klapie naszywki Straży. Jak odbieracie taką nobilitację?

    – Są 2 osoby, które dostały od nas te naszywki. Jest to wspomniany już por. Jan Nowicki oraz Wiktor Węgrzyn, komandor Międzynarodowych Rajdów Katyńskich. Dla nas jest to niezmiernie ważne, gdyż w ten sposób podkreślamy ciągłość idei oraz naszego etosu. Jest to połączenie tego, co reprezentuje sobą kombatant Armii Krajowej, z tym co sami robimy. Tacy ludzie są dla nas wzorem. Oni często mówią nam: „cieszymy się, że tacy jesteście”. Jeżeli osoby z pokolenia Kolumbów mówią o nas te słowa, to jest to dla nas największa nagroda.

    ~Pablo 5 godzin i 51 minut temu
    OMG… ale zdziwienie.. juz PO nie wspiera w laniu prawicowcow i narodowcow, „kiboli”, „faszystow”.. komendant moze stracic prace jak sie Kaczorek dowie… i od razu nie ma zadym… co wiecej, nie bylo wspieranych przez rezim kontr manifestacji lewakow i innych dewiacji antynarodowych…

    ~czerstwy 23 godzin i 10 minut temu
    hahaha co za baran Pan Bartłomiej Sienkiewicz podstawiał przed marszem wiaderka z kamieniami !!!!

    ~zi 18 godzin i 12 minut temu
    A po co były te wiadra z kostką brukowa?

    ~spostrzegawczy 10 godzin i 39 minut temu
    Po dojściu PiS do władzy nagle się uciszyło. PiS już nie musiał organizować zadym. Ta cisza to dowód kto nam robił zadymy a potem wrzeszczał w protestach. Tak działa PiS. Jak podziemie wrogie nam wszystkim.

    ~kolos 4 godziny i 8 minut temu
    Nie miał kto wysłać prowokatorów pod Rosyjską ambasadę ! żaden prowok nie skopał także przechodnia ! chyba z Polsce jakaś partia straciła WŁADZĘ, nikt także nie organizował kontrmarszu , zabrało Borata w pałacu !

    Polubienie


  16. Martin Schulz (PAP / Paul Zinken)

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Mariusz-Staniszewski-polski-rzad-nie-musi-dbac-o-Niemcow,wid,17979992,wiadomosc.html?ticaid=115f84

    akt. 18.11.2015, 10:12

    Mariusz Staniszewski: polski rząd nie musi dbać o Niemców

    Martin Schulz mówi, że jeśli Polska potrzebuje wsparcia w sprawie konfliktu na Ukrainie, wzmocnienia wschodniej flanki NATO oraz przyznania funduszy, to Unia Europejska jest wobec nas solidarna. Jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców, to Polacy odwracają się plecami. Wszystkie te opinie to bezczelne kłamstwo – pisze Mariusz Staniszewski, zastępca redaktora naczelnego „Wprost”, w felietonie dla Wirtualnej Polski.

    W Niemczech już się zagotowało. Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, gani Polaków za to, że chcą zrewidować ustalenia w sprawie rozdziału uchodźców, a wpływowa niemiecka gazeta „Suddeutsche Zeitung” pisze w tym kontekście o „bełkocie z Polski”. Nowy polski rząd już na starcie zderza się więc z niemieckim propagandowym czołgiem, który ma za zadanie wybić z głowy ekipie Beaty Szydło pomysły prowadzenia samodzielnej polityki.

    Wystarczy jednak chwila zastanowienia, by stwierdzić, jak bardzo obłudne i nieprawdziwe są stawiane przez Niemców zarzuty. Martin Schulz mówi, że jeśli Polska potrzebuje wsparcia w sprawie konfliktu na Ukrainie, wzmocnienia wschodniej flanki NATO oraz przyznania funduszy, to Unia Europejska jest wobec nas solidarna. Jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców, to Polacy odwracają się plecami. Wszystkie te opinie to bezczelne kłamstwo.

    Weźmy na początek konflikt na Ukrainie. Próba rozwiązania tego kryzysu w tzw. formacie normandzkim, czyli z udziałem Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy, jest niczym innym, tylko próbą powrotu do sytuacji sprzed 200 lat, czyli do Kongresu Wiedeńskiego. Według tej logiki o kształcie granic w Europie, strefach wpływów i wynikających stąd zysków, decydują najsilniejsze państwa kontynentu. Nie ma tu znaczenia zasada samostanowienia, która od końca I wojny światowej obowiązuje w całym cywilizowanym świecie. Nie dość więc, że ta strategia odbiera podmiotowość Unii Europejskiej oraz państwom Europy Środkowej, to jeszcze okazała się nieskuteczna. Co prawda, w Donbasie ludzie przestali się zabijać, ale do normalizacji sytuacji w tym regionie jest jeszcze bardzo daleko.

    Ciągle niejasny jest status wschodniej części Ukrainy, przez co kraj ten nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Pozostawiony na łasce Rosji, coraz bardziej oddala się od Unii Europejskiej, a dla znacznej części Ukraińców jedyną rozsądną perspektywą ułożenia sobie życia jest emigracja. Format normandzki w rzeczywistości doprowadza więc do powolnego upadku sąsiada Polski. Nie ma to nic wspólnego z solidarnością, bo niestabilna Ukraina oznacza zagrożenie na wschodniej granicy naszego kraju – od niekontrolowanej fali imigracji, przez wzrost transgranicznej przestępczości i załamania się polskich rynków zbytu, po wzrost znaczenia ugrupowań skrajnie nacjonalistycznych, co może zagrozić polskiej mniejszości w tym kraju.

    Jedyną realną możliwością rozwiązania kryzysu ukraińskiego było podpisanie porozumienia pokojowego w ramach szerokiej konferencji państw regionu, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Tylko takie ustalenia mogłyby uwzględniać interesy wszystkich krajów, które pośrednio lub bezpośrednio dotknęła rosyjska agresja na wschodzie Ukrainy. Dawałoby to choćby namiastkę gwarancji, że wypracowane rozwiązanie mogłoby mieć charakter stały. Niemcy wybrały inną drogę. Oczywiście bardziej korzystną dla Berlina, ale nie można o nim powiedzieć, że miało coś wspólnego z solidarnością z Warszawą, Wilnem, Tallinem, Rygą czy Bratysławą.

    Podobny charakter ma wzmocnienie wschodniej flanki NATO. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę, w większości państw należących do Sojuszu stało się jasne, że polityka Władimira Putina zagraża spójności Paktu, a kolejnymi ofiarami ataku mogą być państwa bałtyckie i Polska. Rosyjskie wojska oficjalnie ćwiczą zresztą inwazję na nasz kraj.

    Realne wzmocnienie wschodniej granicy NATO zmusiłoby Moskwę do przedefiniowania swojej polityki i byłoby oczywistym sygnałem, że ćwierć wieku po rozpadzie Związku Sowieckiego zmieniała się sytuacja geopolityczna, a Europa Środkowa jest integralną częścią Zachodu. Państwem, które najmocniej przeciwstawiło się zwiększeniu bezpieczeństwa Polski są Niemcy. Berlin uznał, że nadal obowiązują porozumienia zawarte z Moskwą na początku lat 90. ubiegłego wieku, zgodnie z którymi po rozszerzeniu NATO w nowych państwach sojuszu nie będą rozlokowane jednostki sojuszu.

    Wzmocnienie wschodniej flanki NATO polega dziś na powstaniu szpicy, która w ciągu kilku dni ma być gotowa do odpowiedzi na rosyjskie uderzenie. Tyle tylko, że całe siły szpicy zmieściłyby się na Stadionie Narodowym, a przeprowadzane przez wojska NATO manewry w Polsce wcale nie zakładają obrony naszego terytorium, a raczej odbijanie go z rąk wroga. Ostry sprzeciw Niemców ma więc jeden główny skutek – w razie konfliktu Polska ma być głównym teatrem wojny między NATO i Rosją. To przecież najgorszy dla Polski scenariusz, z którym walczył już płk Ryszard Kukliński. Tak właśnie wygląda solidarność europejska według Martina Schulza.

    Idźmy jednak dalej tokiem rozumowania niemieckich oskarżeń. Według Schulza, Polska chętnie wyciąga ręce po unijne pieniądze. Wbrew temu, co ogłaszał Donald Tusk, nasz kraj wcale nie jest największym beneficjentem unijnej pomocy. Jeśli wysokość funduszy strukturalnych przeliczymy na jednego obywatela – a to jest jedyna rzeczywista miara – okazuje się, że więcej pieniędzy otrzymali Litwini, Słowacy, Węgrzy, Estończycy i Maltańczycy. Polacy dostali tylce co Czesi i Chorwaci. Nie dość więc, że nie jesteśmy jakoś szczególnie uprzywilejowani, to jeszcze znienawidzony w Berlinie premier Viktor Orban przywiózł swoim rodakom więcej niż „przyjaciel niemieckiej kanclerz” – Donald Tusk. Przy podziale pieniędzy kluczowym kryterium nie była brana więc solidarność europejska, ale wskaźniki ekonomiczne dość jasno przecież w Unii określone.

    Przeczytaj również – Ziobro w rozmowie z „Wprost”: Sędziowie powinni być bardziej niezależni

    Dodatkowo na pomocy, jaką Polska otrzymuje z Brukseli krocie zarabiają firmy z Niemiec. To nie kto inny, jak obecna unijna komisarz Elżbieta Bieńkowska na jednej z taśm ujawniła, że 60 centów z każdego euro, jakie otrzymuje nasz kraj zabierają firmy.

    Patrząc na ten problem z perspektywy rozliczeń, Polska wykazuje się wręcz nadmierną solidarnością w wydatkowaniu unijnych pieniędzy. Tego jednak Martin Schulz i „Suddeutsche Zeitung”; nie dostrzegają, bo dla nich dziś najważniejszy jest problem uchodźców.

    Dla Niemców musi być rzeczywiście bardzo bolesne, że Polska od początku kryzysu zachowuje chłodny dystans i zdrowy rozsądek. Nawet chwiejne stanowisko byłej premier Ewy Kopacz nie odpowiadało niemieckim zapotrzebowaniom na podzielenie się skutkami szaleńczej polityki Berlina. I najważniejsze nie jest wcale oficjalne zaproszenie przez Angelę Merkel wszystkich Syryjczyków do Niemiec, ale bezrefleksyjna polityka imigracyjno-socjalna. To właśnie ona najbardziej przyciąga do tego kraju wszystkich tych, którzy mają nadzieję na łatwe życie z socjalnych świadczeń. Nie chodzi o ludzi, którzy kiedyś – gdy odnajdą się w nowej rzeczywistości – zaczną pracować i asymilować się w niemieckim społeczeństwie, ale o tłumy kontestujące kulturę Zachodu i traktujące niemieckie państwo jako łatwego do wykorzystania frajera.

    Niemcy zdają sobie jednak sprawę, że sami nie poradzą sobie z własną błędną polityką. Napływ kolejnych setek tysięcy imigrantów nie tylko zdestabilizuje system socjalny tego kraju, co w efekcie będzie musiało doprowadzić do ograniczenia świadczeń dla samych Niemców, ale dodatkowo zagrozi bezpieczeństwu. Zarówno temu codziennemu, związanemu z drobną przestępczością na ulicach dużych miast, jak związanego z groźbą ataków terrorystycznych. Wewnętrzny kryzys musi spowodować, że władze Berlinie będą musiały na pewien czas odłożyć marzenia o dominacji w Europie i zająć się porządkowaniem własnego podwórka. Dla niemieckich elit, posiadających dziś największą władzę od czasu II wojny światowej ten scenariusz jest wyjątkowo niewygodny. Dlatego celem nadrzędnym jest dziś podzielenie się z sąsiadami błędami swojej polityki. Stąd tak nerwowa reakcja na próbę rewizji polskiego stanowiska w sprawie uchodźców.

    Przecież, jeśli w ślady Warszawy pójdą stolice innych krajów, to nic nie powstrzyma imigrantów przed przyjazdem do Niemiec. Jedynym sposobem na zapobieżenie temu scenariuszowi byłoby zawieszenie strefy Schengen, zacieśnienie polityki imigracyjnej i odwrót od wolnego przepływu ludzi w ramach UE. To z kolei oznaczałoby jeszcze większą klęskę polityki niemieckiej, bo stawiałoby pod znakiem zapytania priorytet Berlina, czyli pogłębianie integracji. A przecież właśnie na zacieśnianiu integracji Niemcy zarabiają najwięcej.

    Paradoksalnie więc od polityki nowego polskiego rządu może zależeć bardzo wiele. Jeśli wybierze ostry kurs przeciwny przyjmowaniu imigrantów, może pociągnąć za sobą inne państwa i pozostawi Niemców samych z problemem przybyszów z Bliskiego Wschodu i Afryki. O tym, że stanowisko Polski w tej sprawie nie ma nic wspólnego z ksenofobią czy brakiem solidarności świadczy wywiad, jaki Konrad Szymański, minister ds. europejskich, udzielił tygodnikowi „Wprost” jeszcze przed zamachami. Mówił wówczas, że Polska nie zamierza wycofywać się ze zobowiązań przyjętych przez Ewę Kopacz, bo nie chce wywoływać europejskiego kryzysu. Sytuacja zmieniła się jednak po zamachach w Paryżu, gdy okazało się, że zamachowcy mogli przedostać się do Europy wraz z uchodźcami. Mimo wrzasku niemieckiej prasy i tamtejszych polityków stanowisko Szymańskiego było racjonalne – polski rząd musi przecież dbać przede wszystkim o bezpieczeństwo własnych obywateli. Nie może podejmować działań, które w to bezpieczeństwo godzą.

    Jeśli polskie służby specjalne nie będą w stanie sprawdzić wszystkich imigrantów mających trafić do Polski, a francuskie służby, które miały im w tym pomóc, nie były w stanie zapobiec piątkowej tragedii, to jaką mamy gwarancję, że wraz z ludźmi uciekającymi przed bombami nie trafią do Polski zbrodniarze z Państwa Islamskiego? Jeżeli jest choć cień takich wątpliwości, to rząd ma nie tylko prawo, a wręcz obowiązek powiedzieć „nie” takiemu zagrożeniu. W tej sytuacji więcej bezpieczeństwa Polski będzie oznaczało mniej bezpieczeństwa dla Niemiec.

    Mariusz Staniszewski dla Wirtualnej Polski

    Mariusz Staniszewski – zastępca redaktora naczelnego tygodnika „Wprost”, wcześniej był publicystą „Do Rzeczy” oraz redaktorem naczelnym kwartalnika „Rzeczy Wspólne”. Kierował także działem krajowym „Rzeczpospolitej”. Ukończył nauki polityczne na Uniwersytecie Wrocławskim.

    ~Polak 59 minut temu
    Przeciez oni chca do Niemiec bo tam Merkel obiecala im wysoki socjal. I o co te boje. A dlaczego Niemcy nam dyktuja ilu i czy mamy przyjmowac uchodzcow. To oni sobie ich zaprosili, to jest w takim razie ich problem. My uchodzcow nie chcemy bo chcemy spokoju i mamy do tego prawo. A Niemiec? – juz dosc namieszal w naszej historii.

    ~sarmata 16 minut temu
    Niemcy nie byli solidarni z Polakami. Pamiętamy 7-letni okres karencji w dostepie do rynku pracy. Pamietamy budowę Rurociągu Północnego.A także wyeliminowanie Polski z rozmów w sprawie Ukrainy ! NIEMCY sa także przeciwni budowie baz NATO na terenie Polski ! ! ! to gdzie ta solidarność ? ? ?

    ZgłośZgadzam się z opinią2126 Nie zgadzam się z opinią44
    ~Pol 26 minut temu
    Brawo Panie redaktorze. Aż chce się czytać takie felietony. W 1000% zgadzam się z Pana opinią. Ale tu trzeba bardziej napiętnować działaczy PO bo oni skłonni są więcej zrobić dla Niemiec niż dla Polski. Czasem to można mieć wrażenie że PO to odłam jakiejś partii niemieckiej.

    Polubienie


    • Premier Brata Szydło w Sejmie. (PAP / Radek Pietruszka)

      http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Niemcy-zaniepokojeni-zapowiedziami-polskiego-rzadu,wid,17983170,wiadomosc.html

      akt. 19.11.2015, 05:33

      Niemcy zaniepokojeni zapowiedziami polskiego rządu

      Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” zaniepokojony zapowiedziami nowego polskiego rządu. Komentator gazety twierdzi, że władze w Warszawie dążą do neutralizacji mediów i wymiaru sprawiedliwości.

      Jak czytamy, to wymowne, że już na pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu zgłoszono inicjatywę mającą zapewnić władzy wpływ na Trybunał Konstytucyjny. Autor tekstu dodaje, że polski rząd chce także odebrać niezależność prokuratorowi generalnemu oraz zyskać kontrolę nad publicznymi mediami. Jego zdaniem, to próba neutralizacji typowych dla demokracji niezależnych instytucji kontrolnych.

      Komentator gazety pisze, że demonstracyjne umiarkowanie, które pomogło polskiej prawicy wygrać wybory, okazuje się być jedynie kamuflażem. Jeżeli w partii nie odezwą się porządni konserwatyści, którzy traktowali to poważnie, Polskę będą czekać ponure czasy – czytamy we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

      ~zasan 5 godzin i 15 minut temu
      znów V kolumna z Gazety Wyborczej robi dywersję antypolską. Ojciec redaktora miał kryminał za działalność terrorystyczną na rzecz Sowietów. Jaki ojciec taki syn. Totalnym chamstwem dziennikarskim i agenturą jest wtrącanie się obcej gazety w proces wyborczy i demokratyczny w Polsce. Robi to tylko agentura. To taj jakby Gazeta Wyborcza pisała o faszystowskim zamachu stanu i dyktaturze we Francji z powodu stanu wyjątkowego.

      ~xxx 5 godzin i 34 minut temu
      Czyli niby czeka nas jeszcze większa propaganda w mediach? Przecież już bardziej się nie da…

      ~pamietajmy okupacje 5 godzin i 36 minut temu
      Szkopow miejmy tam gdzie slonce nie dochodzi

      Polubienie

  17. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Na-konferencjach-rzadu-nie-bedzie-flag-Unii-Europejskiej-Beata-Szydlo-wyjasnia-zmiane,wid,17998948,wiadomosc.html

    akt. 24.11.2015, 18:59

    Na konferencjach rządu nie będzie flag Unii Europejskiej. Beata Szydło wyjaśnia zmianę

    Biało-czerwone flagi będą tłem konferencji prasowych po posiedzeniach rządu – oświadczyła premier Beata Szydło pytana przez dziennikarzy, dlaczego stoją za nią tylko polskie flagi, a brakuje unijnych.

    – Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, aktywnym (…) będziemy prowadzić taką politykę, doceniając naszą przynależność członkowską do Unii Europejskiej, żeby jak najwięcej korzyści z tego naszego członkostwa płynęło dla polskich obywateli, polskiej gospodarki, dla naszej ojczyzny – mówiła Szydło.

    – Cieszę się, że w tych trudnych czasach jesteśmy członkiem UE i NATO. (…) Natomiast przyjęliśmy taką zasadę, i tak to będzie realizowane, że posiedzenie polskiego rządu, wypowiedź po posiedzeniu polskiego rządu będziemy realizować na najpiękniejszych, moim zdaniem, biało-czerwonych flagach – powiedziała premier.

    Konferencjom prasowym poprzedniego rządu towarzyszyły naprzemiennie ustawione flagi polskie i unijne.

    Zagraniczne media odnotowały brak flagi UE na konferencji Beaty Szydło

    Agencje prasowe AP i AFP oraz gazeta „Financial Times” w wydaniu online zwróciły uwagę, że na sali, w której premier Beata Szydło spotkała się tego dnia z dziennikarzami, nie było flagi Unii Europejskiej.

    „FT” napisał, że „nowy konserwatywny, eurosceptyczny rząd Polski usunął flagę Unii Europejskiej z cotygodniowej konferencji premier Beaty Szydło w symbolicznym geście, który podkreśla chłodniejsze relacje nowego reżimu z Brukselą i jego bardziej patriotyczny pogląd na świat”.

    Także AP odnotowała, że nowa premier „zerwała z praktyką swych proeuropejskich poprzedników”.

    ~Faryzeusze z POII 1 godzinę i 20 minut temu
    No pewnie ci z PO i Nowoczesnej chcieliby jeszcze oprócz flag UE – tęczę

    ~anonymous 1 godzinę i 20 minut temu
    O, ja… nie wiedziałem, że mamy teraz reżim! Czasami to warto zagraniczną gazetę poczytać, to powiedzą nam jak u nas jest, bo my ślepe som i nic nie widzom

    ~JMS 1 godzinę i 16 minut temu
    Nie wyrobię: „podkreśla chłodniejsze relacje nowego reżimu z Brukselą”. Jakiego reżimu? Mamy normalny, legalnie wybrany rząd! Weź baranie encyklopedię i przeczytaj co oznacza „reżim”!. Co do fal – bardzo słuszna decyzja – jesteśmy w Polce i jedyną oficjalną flagą obowiązującą w tym kraju jest flaga biało-czerwona.

    ~Obserwator 1 godzinę i 19 minut temu
    A w TVP info już ujadają…

    ~KJK. 1 godzinę i 11 minut temu
    Brawo, jestem w pełni usatysfakcjonowany ,wreszcie Polska doczekała się własnej racji stanu.

    ~marimba 1 godzinę i 12 minut temu
    „podkreśla chłodniejsze relacje nowego reżimu z Brukselą i jego bardziej patriotyczny pogląd na świat”. A od kiedy to patriotyzm ma być kojarzony z reżimem.? Czy patriotyczne nastroje mają automatycznie oznaczać dyktaturę? To przecież nornmalne, że jak sie wypowiada ktoś z Polski to się daję flagę polską. To nie jest kolonia Europejska tylko niezależne państwo. Ja bym się jeszcze o tych islamskich uchodźców nie martwiła. Zdrowego drzewa robactwo nie toczy.

    ~Czesiek spod budki z piwem 1 godzinę i 9 minut temu
    Po usunięciu flag UE staliśmy się reżimem. Dobrze, że dyktatury i totalitaryzmu Polakom nie zarzucono. Ufff jakie szczęście

    ~Asfg 1 godzinę i 4 minuty temu
    Tamci byli proeuropejscy, mam nadzieje ze Ci beda propolscy.

    Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zagraniczne-media-odnotowaly-brak-flagi-ue-na-konferencji-szydlo/4pzxw9

      Zagraniczne media odnotowały brak flagi UE na konferencji Szydło

      Agencje prasowe AP i AFP oraz gazeta „Financial Times” w wydaniu online zwróciły dziś uwagę, że na sali, w której premier Beata Szydło spotkała się tego dnia z dziennikarzami, nie było flagi Unii Europejskiej.

      „FT” napisał, że „nowy konserwatywny, eurosceptyczny rząd Polski usunął flagę Unii Europejskiej z cotygodniowej konferencji premier Beaty Szydło w symbolicznym geście, który podkreśla chłodniejsze relacje nowego reżimu z Brukselą i jego bardziej patriotyczny pogląd na świat”.

      Także AP odnotowała, że nowa premier „zerwała z praktyką swych proeuropejskich poprzedników”.

      Agencja AFP napisała, że „partia pani Szydło, Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego, zgadzając się na przynależność Polski do Unii Europejskiej, chętnie przybiera ton eurosceptyczny i opowiada się za większą niezależnością od Brukseli”.

      Na swoim Twitterze sytuację skomentował również Guy Verhofstadt, były poseł Parlamentu Europejskiego, pisząc: „Więc nie chcecie europejskiej flagi, ale ciągle chcecie europejskich pieniędzy?”

      „FT”, AFP i AP cytują wypowiedź szefowej polskiego rządu na temat braku unijnej flagi.

      Premier Beata Szydło, pytana przez dziennikarzy, dlaczego stoją za nią tylko polskie flagi, a brakuje unijnych, powiedziała, że biało-czerwone flagi będą tłem konferencji prasowych po posiedzeniach rządu.

      – Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, aktywnym (…) będziemy prowadzić taką politykę, doceniając naszą przynależność członkowską do Unii Europejskiej, żeby jak najwięcej korzyści z tego naszego członkostwa płynęło dla polskich obywateli, polskiej gospodarki, dla naszej ojczyzny – mówiła Szydło.

      – Cieszę się, że w tych trudnych czasach jesteśmy członkiem UE i NATO. (…) Natomiast przyjęliśmy taką zasadę, i tak to będzie realizowane, że posiedzenie polskiego rządu, wypowiedź po posiedzeniu polskiego rządu będziemy realizować na najpiękniejszych, moim zdaniem, biało-czerwonych flagach – powiedziała premier.

      ~on jest winien kryzysu : Guy Verhofstadt to wielki zwolennik przymusowego rozmieszczenia nielegalnych islamskich imigrantów we wszystkich krajach. To on jest jednym z głównych winowajców obecnego kryzysu imigracyjnego i Belgii pełnej imigrantów islamskich. Nie o flagę mu tu chodzi. Teraz gdy tylko może, szuka pretekstów by naskoczyć na wszystkich co mają inne zdanie.

      ~b9 : Skończcie już opowiadać bajki o pieniądzach z UE. Po pierwsze każdy projekt z UE jest realizowany z kredytu, który oczywiście jest brany w niemieckim banku. Wykonawcami największych inwestycji są firmy zagraniczne, a przynajmniej 60% projektów UE jest bez sensu. Jeżeli by to wszystko podliczyć to okazuje się, że jesteśmy na dużym minusie. W międzyczasie wielu naszych rodaków wyjechało zagranicę i przysłało stamtąd gigantyczną sumę pieniędzy, która znacznie lepiej wpłynęła na gospodarkę niż bezsensownie udzielane dotacje.

      ~Obywatel : za kazde euro z EU niemcy i tak odbieraja 60 eurocentow – tak mowiła w nagranej rozmowie Bienkowska. Ciekawe ile ma z tego Belgia? Uszczelnijmy wyciek kasy i swoje granice i nasza pracowitoscia bedziemy mogli zbudowac gospodarczo silne Panstwo. Stop korupcji , nepotyzmowi i kolesiostwu ktore wprowadzilo PO-PSL.

      Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ostra-reakcja-blaszczaka-na-slowa-schulza-jest-oderwany-od-rzeczywistosci/q03ff2

      17 lis, 08:24

      Ostra reakcja Błaszczaka na słowa Schulza: jest oderwany od rzeczywistości

      – To kolejny przykład niemieckiej buty. Rozmawiamy w Warszawie, która została przez Niemców zniszczona – tak szef MSW Mariusz Błaszczak skomentował kontrowersyjną wypowiedź szefa Europarlamentu Martina Schulza o stosunku Polski do uchodźców. Według polityka PiS, Schulz jest „oderwany od rzeczywistości, również niemieckiej”.

      Schulz w telewizyjnym wywiadzie ostro skrytykował polskiego ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego za jego wypowiedź o uchodźcach po atakach terrorystycznych w Paryżu. Stwierdził, że Polska jest wielkim beneficjentem zasady europejskiej solidarności. – Kiedy Polska czuje się zagrożona przez Rosję i domaga się więcej broni, żołnierzy i funduszów, Europa jest solidarna – mówił. Dalej wymienił przykład sankcji wobec Rosji, których domagała się również Polska.

      Schulz nawiązał też do wysokich dotacji unijnych, jakie płyną do kraju. – Gdy Polska mówi, że jej gospodarka potrzebuje do dalszego rozwoju europejskich funduszy, to te fundusze dalej do Polski płyną – powiedział polityk SPD w niemieckiej telewizji. – Ale w takiej sytuacji nie można nagle przyjść i powiedzieć, że uchodźcy to tylko problem Niemców i nie ma się z tym nic wspólnego.

      Błaszczak odniósł się do tych słów w programie „Jeden na jeden” TVN24. Szef MSW stwierdził, że to „kolejny przykład niemieckiej buty”. – Rozmawiamy w Warszawie, która została przez Niemców zniszczona. Pan Schulz nie sformułowałby takich zarzutów wobec Izraela. My jesteśmy podwykonawcami Niemców – zaznaczał. Dodał, że niemieckie sieci i firmy handlowe dominują w Polsce, a tymczasem pojawiają się wobec niej takie „skandaliczne wypowiedzi”.

      Spytany, czy odwołanie do II wojny światowej nie jest przesadą, odpowiedział, że „w ten sposób pokazuje ton wypowiedzi”.

      Według Błaszczaka, Schulz jest „oderwany od rzeczywistości, również niemieckiej”. – W niemieckich miastach organizowane są manifestacje ludzi, którzy przeciwstawiają się Angeli Merkel, która zaprosiła imigrantów muzułmańskich – podkreślał polityk PiS. – Kiedy Monachium zostało sparaliżowane, stwierdziła, że trzeba podzielić się konsekwencjami.

      Zaznaczył, że w świetle przyjętego przez koalicję PO–PSL planu ws. uchodźców, przejmuje on resort w trudnych warunkach. – Jedno chcę podkreślić: rząd pani Szydło i rząd PiS będzie się kierował bezpieczeństwem Polski. My na żadne kompromisy nie pójdziemy – podkreślał Błaszczak. – Czy rozwiązaniem epidemii jest przenoszenie chorych do innych krajów?

      ~Cezar : Następne pokolenia Niemców będą przeklinać Merkel za te decyzje za dziesięć lat będzie ich dziesięć razy tyle bo się mnożą jak króliki zobaczycie wielu z nas już tego nie zobaczy ale islam rozpleni się w europie a europa zniknie a ci którzy zostaną będą mieli podcięte gardła jak nie przejdą na islam oni tu przyjechali po to żeby ich utrzymywać a nie do pracy bo to nieroby w większości chłopy jak byki zdrowe skoro przebyli taki kawał drogi zamiast chwycić za broń i bronić swojej ojczyzny to uciekli bo wiedzą że tu ich będą utrzymywać Czy Merkel rozum straciła Niemcy obudzcie się za kilka lat was wygonią i oni będą panami a Europejczycy będą na nich pracować Był kiedyś taki król jan III Sobieski wiecie co uczynił odgonił islam od bram

      ~blanc do ~krzysztof: Ty jestes bardzo naiwny czlowieku. Polska jest teraz krajem buforowym jak kiedys RFN, wiec w interesie Europy lezy to takze aby tu byla silna prezencja NATO. Jesli chodzi o p. Schulza to nie reprezentuje on opini wiekszosci politycznej BRD. Jest czlonkiem SPD; organizacj opanowanej przez lewactwo. Przypuszczalnie w przyszlych wyborach nie wyjda ponad 20%, a w niektorych Landach beda za AfD a wiec to nie jest dla mnie takie wazne co mowi pan Schulz. Kazdy kraj broni swoich interesow. Dlaczego mamy naprawiac bledy ekipy politycznej Niemiec. My mamy czyste sumienie, nie musimy naprawiac grzechow przeszlosci (choc i w historii Polski bylo pare niechlubnych kart) Wydaje mi sie, ze jesli chodzi o aspekt gospodarczy, Niemcy powinny sie wiecej troszczyc o to aby niemieckie kobiety rodzily wiecej dzieci. To tansze problematyczny import muzulmanow…

      ~P/K : Rozumiał bym pretensję Niemców wobec Polski gdyby w jakimś sąsiadującym z Niemcami wybuchła wojna i byli by oni zasypani uciekinierami z tego kraju ale z tego co wiem to Syria i muzułmanie z nimi nie sąsiadują , ba nawet nie są z naszego kontynentu tj. Europy.A w sytuacji gdy mój sąsiad zaprosił sobie zbyt wielu gości i to w dodatku same podejrzane typy nie widzę potrzeby pchać palce między drzwi. A pan powinien się wstydzić szantażując nas, pan przedstawiciel narodu przez który tyle ucierpiała moja ojczyzna. I niech pan nie zapomina że sami dostaliście bardzo dużą pomoc od USA pomimo tragedii której byliście sprawcami- proszę o więcej pokory.

      ~uderzy nas! : To „uderzenie” islamistów we Francję pod rzekomym pretekstem Syrii, jest pewnie swego rodzaju pogróżką wobec Niemiec! Może to oznaczać, że nie będą „kąsać ręki, która ich karmi”, dopóki dobrze ich karmi i wszystkich przyjmuje, ale co będzie, gdy to przekroczy możliwości Niemiec, a rozdzielanie „po sąsiadach” ich nie zadowoli? Trochę ich jednak czeka „w kolejce”, i w końcu dotrą tutaj pomimo utrudnień! Niemców może czekać horror, jakiego teraz nawet nie są w stanie sobie wyobrazić! Rykoszetem uderzy to także we wszystkie kraje UE, bo przecież cały czas płyną, jadą, idą, a miliony ich czekają!

      ~patriota Jawor : wspolczuje rodzinom tych ktorzy zgineli w paryzu.jednakze to co dzieje sie teraz w Europie to zblizajaca sie apoksalipsa. Bo juz wielu ludziom ,w tym politikierom odebralo po prostu ROZUM. A co sie czai tuz za odra i nysa to odradzajaca sie hegemonia Niemiec,ktora to widac juz golym okiem.My Polacy miejmy szeroko otwarte oczy bo historia lubi sie powtarzac!Aprzeciez ta ich Merkel chce nas Polakow wpakowac w konfliky swiatowy ,bo do tego to wszystko juz prowadzi.Polacy badzcie czujni!!!!!!!!!! bo inaczej zginiecie jak ta niechrzescijanska europa zachodnia.

      ~lepiej być żywym! : „Wielka tragedia”, mówi pan minister Schetyna , a przecież dokonało tego „tylko” 7 terrorystów, w tym 6 samobójców! Skoro wg. jednego z niemieckich ministrów, wśród tzw. „uchodźców” jest od 5-10% dobrze wyszkolonych, gotowych na wszystko terrorystów, i to, jak widać – głównie samobójców, to ilu to „takich” chcecie wprowadzić do Polski w tej masie kilkunastu tysięcy, które postanowiła PO sprowadzić do Polski? 600, a może ponad 1000? To co może zrobić taka ich ilość? Czy nie powinniśmy być szczególnie ostrożni? Dobrze być „humanitarnym”, ale jeszcze lepiej być żywym i nie okaleczonym! A ten Schulz jest „oderwany od rzeczywistości, również niemieckiej”, to przecież oczywiste, albo udaje kogoś „poprawnego politycznie”, ale tak „po niemiecku”! O sprzyjanie Polakom trudno go raczej podejrzewać!

      ~logicznie myslacy : Znowu cenzura robi swoje !!!!! Ja sie pytam,czyzby slowa tu przytoczone nie byly prawda???? Pan Szultz niech sie powstrzyma z zarzutami o braku solidarnosci i o nacjonalizmie w stosunku do nas Polski i Polakow, bo z pewnoscia wie o roku 1939 !!!! Jesli teraz w obliczu zagrozen w Europie, wymagana jest dalsza spolegliwosc wobec przywodztwa niemieckiego Merkel w kwestii przyjmowania niezliczonej liczby uchodzcow z Bliskiego Wschodu (islamskich Arabow i nie tylko) to mozna zadac pytanie ,dlaczego tak bardzo zapraszali ,a teraz chca ,a raczej rzadaja SOLIDARNOSCI, nakazujac ich przyjmowanie ??? Polska sama jest w klopotach i zadluzona ,nie mogac poprawic bytu nam samym,to jak mozna sprostac w utrzymywaniu tak wielkiej liczby przyjmowanych z roznych stron (bo i z Ukrainy rowniez) uchodzcow??? Slowa naszego Ministra p.Blaszczyka ,sa jak najbardziej na miejscu !!!!

      Polubienie

    • http://wiadomosci.onet.pl/kraj/grzegorz-schetyna-to-droga-do-katastrofy-wizerunkowej-i-politycznej/yv8fgy

      Grzegorz Schetyna: to droga do katastrofy wizerunkowej i politycznej

      – To droga do katastrofy nie tylko wizerunkowej, ale też politycznej – powiedział Grzegorz Schetyna, kandydat na szefa Platformy Obywatelskiej, oceniając brak flag Unii Europejskiej podczas konferencji premier Beaty Szydło. Zaznaczył, że w Polsce ani w parlamencie nie ma zgody „na politykę antyeuropejską”. Były szef MSZ odwołał się też do zestrzelenia rosyjskiego samolotu w Turcji.

      – To droga do katastrofy nie tylko wizerunkowej, ale też politycznej – powiedział Grzegorz Schetyna. Odniósł się w ten sposób do usunięcia flag z sali, w której premier Beata Szydło spotkała się z dziennikarzami po posiedzeniu rządu. Kandydat na szefa PO wyraźnie skrytykował też pomysł ściągania europejskich flag z budynków użyteczności publicznej i budynków rządowych.

      – Nie ma zgody w Polsce ani w parlamencie na demonstrację polityki antyeuropejskiej – zaznaczył.

      Schetyna odniósł się też do wczorajszego zestrzelenia rosyjskiego bombowca przez Turków. – Widzimy, że ten incydent będzie miał konsekwencje międzynarodowe. Dzisiejsze wstrzymanie dostaw gazu przez Rosję wpisuje się w trudną sytuację – skomentował były szef MSZ. Przypomniał, że w niedzielę odbędzie się szczyt UE-Turcja. – Jest ważny nie tylko ze względu na przyszłe relacje i bezpieczeństwo, ale też uchodźców – zaznaczył. – Oczekujemy na informacje od rządu PiS-u, kto poleci na szczyt – powiedział Schetyna.

      Polityk PO zaznaczył, że „bez Turcji Unia Europejska nie poradzi sobie z uchodźcami”, apelował również o „wspólnotę i solidarność postaw” wobec trudnego problemu imigrantów.

      Kopacz: niepotrzebny sygnał dla Europy

      O brak flag unijnych podczas konferencji premier Beaty Szydło po posiedzeniu rządu była też dziś pytana była premier Ewa Kopacz.

      – Brak flagi europejskich podczas konferencji prasowych (po posiedzeniu rządu) to lekceważenie i pokazanie, że nie jest to tak ważne dla Polski. Dzisiaj równie ważne jest bycie w UE, jak i dbałość o bezpieczeństwo. Właśnie z Unią i członkostwem Polski w UE wiążemy poczucie bezpieczeństwa, w pojedynkę na pewno nie damy rady, a we wspólnocie europejskiej na pewno mamy większe szanse na to, aby zapewnić Polakom bezpieczeństwo – powiedziała Kopacz w Sejmie.

      Jej zdaniem, brak flag unijnych to niepotrzebny sygnał do Europy. – Nie mamy powodu wstydzić się tego, że jesteśmy w Unii Europejskiej, jesteśmy krajem, który zbudował w UE bardzo mocną pozycję, byliśmy uznawani za lidera Europy Środkowo-Wschodniej, byliśmy tym głosem, który był słyszalny i w który wsłuchiwały się inne kraje – podkreśliła. Jak dodała, nie widzi powodu, dla którego Polska miałaby uciekać od identyfikacji z Unią.

      Witek: nie róbmy sensacji

      Rzecznik rządu Elżbieta Witek powiedziała dziś, że nie wie, dlaczego dziennikarze zwrócili uwagę właśnie na sprawę braku flag unijnych. – Flaga Unii Europejskiej jest na sali, na której odbywają się posiedzenia rządu, jest przed (salą), natomiast to była konferencja po posiedzeniu polskiego rządu, gdzie były flagi biało-czerwone – zaznaczyła.

      – Radzę się przyjrzeć wcześniejszym wystąpieniom ówczesnego premiera Donalda Tuska, też wyłącznie na tle flag biało-czerwonych. Takie zdjęcia są w sieci, można je odnaleźć, porównać i nie robić z tego sensacji – dodała Witek.

      ania z poznania : tu jest Polska. Rządzi polski rząd i Polacy chcą oglądać polskie flagi. Dość hegemonii UE. Jakiś mądrala powiedział, że zdjęcie flagi UE obraża uczucia milionów Polaków. Jestem ciekawa, czy sam wierzy w to co mów. Zresztą słuchając pana Schetyny, coraz bardziej obawiam się o zdrowie psychiczne niektórych osób, Jak to możliwe że takie indywidua rządziły Polską?

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tekst-Wirtualnej-Polski-wywolal-burze-na-Twitterze-Sibora-obrazil-inteligencje-milionow-Polakow,wid,18002383,wiadomosc.html?ticaid=11601f&_ticrsn=3

      akt. 25.11.2015, 17:10

      Tekst Wirtualnej Polski wywołał burzę na Twitterze. „Sibora obraził inteligencję milionów Polaków”

      Materiał reportera Wirtualnej Polski Przemysława Dubińskiego wywołał spore poruszenie na Twitterze. O tekście dotyczącym usunięcia przez premier Beatę Szydło flag Unii Europejskiej z konferencji prasowej, wraz z komentarzem dr. Janusza Sibory, eksperta ds. protokołu dyplomatycznego i ceremoniału państwowego, pisali przede wszystkim prawicowi publicyści.

      Premier rządu Beata Szydło podczas wtorkowej konferencji prasowej dokonała małej, ale bardzo istotnej zmiany. Szefowa gabinetu usunęła flagi UE i zaprezentowała się jedynie na tle polskich flag. Zdaniem dr. Janusza Sibory takie posunięcie władz świadczy o zaściankowości i ośmiesza nasz kraj na arenie międzynarodowej. – Nie wiem też, czy tym gestem pani premier nie uraziła uczuć religijnych milionów Polaków – powiedział.

      – Przecież twórca flagi Unii Europejskiej Arsene Heitz przed śmiercią wyznał, że inspiracją dla niego był wizerunek Matki Boskiej, która w Apokalipsie św. Jana przedstawiona jest na lazurowym tle, a jej głowę okala 12 gwiazd. Zainspirował go witraż katedry Najświętszej Marii Panny w Strasburgu. Czy usuwanie tego znaku nie obraża w takim razie uczuć religijnych milionów wierzących Polaków? – zastanawiał się dr Sibora.

      Te oceny Sibory spotkały się ze sporą krytyką publicystów i użytkowników obecnych na Twitterze. Najdosadniej wypowiadał się Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy”:
      (…)

      ~Hermilion 4 godziny i 35 minut temu
      Bo lewica to najbardziej zainteresowana delikatnymi uczuciami religijnymi katolików aby tylko ich nie obrazić .. tja .. klask hipokryzji. A Biblie już skończyliście drzeć?

      ~Rossellinique 4 godziny i 15 minut temu
      Obraza uczuć regilijnych. To gościu dowalił. Nikt praktycznie nie kojarzy tej flagi z jakąś tam Maryją tylko z tym z czym kojarzyć się ma czyli z UE bo to UE jest flaga nie Maryi, więc żadne uczucia religijne nie zostały urażone. Naprawdę większej głupoty się nie dało wymyślić. Dobrze, że je usunięto. Nigdy nie zrozumiem jak flaga jakiejś ue może być ważniejsza lub na równi z flagą narodową. Dlaczego flag ONZ lub NATO tak nie hołubimy?

      ~Zenek 4 godziny i 8 minut temu
      Donald owiniety flaga UE podczas wyroku Trybunału K , podoba się ? Poza tym jak Kopacz czy Tusk wystepowali w tle bez flag UE to lewicowe media nic nie protestowały. Czyli znowu lewacka manipulacja mediów głównego nurtu

      ~kosmos1999 4 godziny i 8 minut temu
      Ekspert powinien się zbadać (na głowę), a może też i ci, którzy potraktowali te brednie poważnie i puścili to na pierwszą stronę w WP.

      ~qrara 1 godzinę i 42 minut temu
      Dali to na pierwszą stronę bo WP (Wytwórnia Pustaków) tym żyje.

      Polubienie

  18. http://wiadomosci.onet.pl/angela-merkel-utrzymanie-schengen-zalezy-od-rozdzialu-uchodzcow-w-ue/t6ygc9

    Angela Merkel: utrzymanie Schengen zależy od rozdziału uchodźców w UE

    Kanclerz Niemiec Angela Merkel uzależniła dziś w Bundestagu trwałe utrzymanie systemu swobodnego przemieszczania się w Europie w ramach obszaru Schengen od wprowadzenia mechanizmu solidarnego rozdziału uchodźców pomiędzy kraje Unii Europejskiej.

    W przemówieniu wygłoszonym w parlamencie podczas debaty budżetowej Merkel zaznaczyła, że w rozwiązanie problemu migracyjnego musi się zaangażować cała Unia Europejska. – Postawa Europy (w tej sprawie) mogłaby być lepsza – oceniła szefowa niemieckiego rządu.

    Merkel podkreśliła, że Europa znalazła się obecnie „w decydującym momencie”. Po przezwyciężeniu międzynarodowego kryzysu finansowego oraz kryzysu euro należy jej zdaniem odpowiedzieć na pytanie, jak chronić europejskie wolności, a przede wszystkim system Schengen.

    Jak tłumaczyła, przed laty „mając zaufanie do innych (krajów)” Niemcy przekazały kontrole własnych granic na granice zewnętrzne UE. Tworząc system Schengen nie ustalono, co robić w przypadku presji na granice i jak w czasach kryzysu ma wyglądać solidarność – mówiła Merkel.

    – Musimy to nadrobić, ponieważ obecny system okazał się niewystarczający. Dlatego solidarny rozdział uchodźców, zgodnie z siłą gospodarczą (poszczególnych krajów), gotowość do zaakceptowania stałego mechanizmu rozdziału nie jest drobiazgiem, lecz kwestią trwałego utrzymania systemu Schengen – powiedziała Merkel. Tę część jej przemówienia posłowie skwitowali burzliwymi oklaskami.

    Niemcy i kilka innych krajów członkowskich, wśród nich Austria, Szwecja oraz Włochy, popierają propozycję Komisji Europejskiej przewidującą m.in. ustanowienie mechanizmu podziału uchodźców pomiędzy krajami unijnymi. Polska i inne kraje naszego regionu są temu przeciwne.

    ~Marek : Niemcy jak zwykle, albo sie sluchacie nas i bedzieci sie islamizowac albo zostaniecie ukarani. Co to ma wspolnego z suwerennoscia krajow, z decydowaniem o wlasnym losie jak chce sie zyc. Nic, znowu buta i szantaz niemiecki, jak przez stulecia. i znowu biedna Polska musi sie bronic aby zachowac wlasna kulture. Tym razem Niemcy zamiast germanizowac chca Polske zislamizowac. Okazalo sie jednak i to teraz jest jasne ze to nie byla jednorazowa kwota 7 tysiecy, tylko staly mechanizm aby zniszczyc panstwo Polskie.

    ~ii : Wojna w Syrii nie toczy się na terenie całego kraju,podobnie walki na Ukrainie.Wszystkich Syryjczyków nazywa się uchodźcami,tak samo wszyscy Ukraińcy powinni być nazywani uchodźcami wojennymi.Jeszcze inną spraw jest to że uchodźcy z Syrii docierając do krajów Europy zachodniej są już imigrantami,a uchodźcami są gdy docierają do Turcji.Ukraińcy natomiast przybywają bezpośrednio do Polski i są faktycznymi uchodźcami. Do samej Polski przybyło ponad pół miliona uchodźców z Ukrainy,a na zachód milion imigrantów

    ~asf do ~Marek: PRZECIEZ TO jest do gory nogami. Poto by niebylo granic nalezy terrorystow rozeslac po Europie. Mam juz dosyc Niemcow, prosze rzad Polski by pierwszy wprowadzil kontrole na granicy z Niemcami. Prosze zostawic otwarta tylko granice z Czechami i Slowacja mozemy miec nasze wlasne male Shengen. Czas otwierac nasz polskie stocznie, cementownie, cukrownie te ktore Niemcy nam zamkneli by u siebie otworzyc.

    ~Polski Viking : Glownym zalozeniem UE byla wumiana towarowa i handlowa. Kraje takie jak Grecia i Wlochy, nie wywiazaly sie z ochrony zewnetrznych granic UE. Merkel z pelna swiadomoscia zachecala emigrantow do lamania przepisow i prawa zachecajac ich do wedrowania po calej Europie. Pytam wiec…gdzie tu jest jakas wina, blad Polski, zeby teraz uczestniczyc w przyjmowaniu terrorystow ? ? ?

    ~ZZ : Jaki stały mechanizm rozdziału uchodźców? To ilu ona ma zamiar sprowadzić do Europy? Ona jest zdrowa? Bo jedno zdanie przeczy drugiemu. Chce chronić wartości europejskie, a równoczesnie sciąga tu ludzi, którzy te wartości mają w głębokim poważaniu. A co na to obywatele niemieccy?

    ~ówów : Jeszcze trochę a do Polski będą przyjeżdżać rodowici uchodźcy z Niemiec, Austrii , Francji i innych , gdy zaczną ich prześladować islamiści we własnych krajach …..i w ramach kontyngentu ich przyjąć…..ponoć są prześladowani przez Merkel…

    ~Szalona Angela z NRD : Unię Europejską może uratować tyko usunięcie nieudolnych eurokratów, a w szczególności: Junkersa, Schulza, Tuska, Mogherini. To są szkodnicy, którzy doprowadzili UE do totalnego UPADKU; do historyczne katastrofy, ci dranie zniszczyli Europę.

    ~Polak : Merkel zapraszała tych imigrantów. Jak zapraszała to chyba do Niemiec? Bo jakim prawem ona chce ich zapraszać do innych krajów UNII?
    Gości zaprasza się do siebie. O ile mnie wiadomo to Merkel nie jest urzędnikiem UNII tylko Niemiec.

    Polubienie

  19. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Abp-Stanislaw-Gadecki-nacjonalizm-jest-przeciwienstwem-patriotyzmu,wid,18005999,wiadomosc.html?ticaid=11604b&_ticrsn=3

    akt. 26.11.2015, 20:56

    Abp Stanisław Gądecki: nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu

    Nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu; patriotyzm to uczucie, w którym kochamy bliskich, nie nienawidząc innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki podczas uroczystości z okazji 50. rocznicy ogłoszenia deklaracji „Nostra Aetate”.

    Deklaracja „Nostra Aetate” to dokument Soboru Watykańskiego II, składający się zaledwie z pięciu punktów, który stał się kamieniem milowym w dialogu Kościoła katolickiego z religiami niechrześcijańskimi.

    Mottem czwartkowego spotkania w siedzibie Sekretariatu KEP był cytat z Księgi Wyjścia: „Nie będziesz gnębił i nie będziesz uciskał cudzoziemców, bo wy sami byliście cudzoziemcami w ziemi egipskiej”.

    – Mamy obowiązek być wrażliwym na człowieka, który jest od nas słabszy. Słabszy od nas jest przede wszystkim człowiek Obcy. Nieważne kim jest Obcy, my mamy obowiązek jemu pomóc – komentował te słowa naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

    W swojej refleksji nad tym cytatem z Pisma Świętego abp Gądecki zwrócił uwagę, że Stary Testament kazał traktować drugiego człowieka „jak siebie samego”, podczas gdy zgodnie z Nowym Testamentem „miłować w sposób chrześcijański oznacza, postawić drugiego człowieka nie na tym samym poziomie co nas, tylko wyżej”. – To jest nic innego niż miłosierdzie – zaznaczył.

    Następnie hierarcha nawiązał do wydarzeń, jakie 18 listopada miały miejsce we Wrocławiu, gdy podczas manifestacji zorganizowanej m.in. przez Obóz Narodowo-Radykalny, spalono kukłę symbolizującą Żyda.

    – Pytamy, skąd się to bierze. Wydaje mi się, że z tego samego ducha, z jakiego wynikał nacjonalizm socjalistyczny. Z tego ducha, który nie ma w sobie nic chrześcijańskiego, dlatego, że gdy mówimy o odwoływaniu się do patriotyzmu, to musimy sobie jasno powiedzieć, że patriotyzm to jest to uczucie, w którym kochamy swoich bliskich, nie nienawidząc innych – mówił abp Gądecki. – Nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu – podkreślił.

    Hierarcha mówił też o współzależności między judaizmem, chrześcijaństwem i islamem. Wyjaśniał, że między religią żydowską a chrześcijaństwem istnieje nierozerwalna więź wynikająca nie tylko ze wspólnego źródła tych religii, ale również z późniejszego nawiązywania do tych samych myśli filozoficznych.

    Mówiąc o więzi między chrześcijaństwem a islamem, abp Gądecki podkreślił, że „islam nie jest niczym innym niż pewną formą nestorianizmu”. Zaznaczył też, że „terroryzm i fundamentalizm islamski nie ma nic wspólnego z islamem”.

    Obecna na uroczystościach ambasador Izraela w Polsce Anna Azari podziękowała za list pasterski, jaki polscy biskupi napisali z okazji 50. rocznicy ogłoszenia deklaracji „Nostra Aetate”. Wyraziła też nadzieję, że takie spotkania międzywyznaniowe będą odbywały się cyklicznie.

    Rabin Naftali Ruthenberg w wykładzie poświęconym wkładowi „Nostra Aetate” w budowanie relacji pomiędzy judaizmem a chrześcijaństwem podkreślił, że dokument ten prezentuje „rewolucyjne i fascynujące podejście do Innego, nawet przeciwnika, który zdaje się podważać nasz dyskurs religijny”. Przypomniał, że deklaracja m.in. odrzucała naukę obarczającą Żydów zbiorową odpowiedzialnością za śmierć Chrystusa, a także potępiała antysemityzm.

    Ruthenberg podkreślił rolę Jana Pawła II w kształtowaniu relacji między Kościołem katolickim a judaizmem. Przypomniał, że mówił on, że „antysemityzm jest grzechem przeciwko Bogu i ludzkości”. Dodał, że kolejną fazą procesu pojednania było nawiązanie pełnych stosunków dyplomatycznych pomiędzy Izraelem a Państwem Kościelnym, a także pielgrzymki papieży do Ziemi Świętej. Przypomniał też, że papież Franciszek wielokrotnie powtarzał, że „prawdziwy chrześcijanin nie może być antysemitą”.

    – A jednak ta cudowna przemiana w katolicko-żydowskich relacjach nie rozlała się po świecie. Zakres, w jakim stała się częścią życia społecznego, zależy w dużej mierze od kontekstu społecznego, kulturowego i politycznego. Jako Żydzi, a zwłaszcza rabini, wciąż stoimy niepewnie na jej progu. Musimy stawić czoła niezwykłym wyzwaniom, aby poczynić postępy w naszych relacjach ze światem chrześcijańskim i naszej postawie wobec niego – mówił Ruthenberg.

    Zwrócił też uwagę, że w ostatnich tygodniach „słychać wiele uogólnień na temat islamu”. – Więź pomiędzy judaizmem a islamem jest głęboka i leży u korzeni obu religijnych kultur – podkreślił rabin.

    Podczas uroczystości odbyło się wspólne czytanie psalmów, w którym wzięli udział: przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

    Spotkanie zakończyła wspólna modlitwa o pokój w synagodze im. Nożyków.

    ~rwe 19 godzin i 59 minut temu
    Nacjonalizm (z łac. natio) postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Przejawia się głoszeniem pamięci o bohaterach danego narodu, głosi solidarność wszystkich grup i klas społecznych danego narodu. Gdzie tu nienawiść do innych? Nacjonaliści w wielu krajach współpracują między soba, chcę Europy wolnych Narodów i chcą razem współpracować

    ~Piotr 17 godzin i 49 minut temu
    panie Gądecki truliście naród swoim jadem od roku 1989 i dzisiaj to co się dzieje to efekt waszego trucia polskiego narodu

    ~talien 20 godzin i 3 minuty temu
    Nacjonalizm jest jedynie słuszną drogą dla przetrwania POLSKI

    ~jan ludwik popławski 19 godzin i 46 minut temu
    Oj przewraca się we łbach przewraca. Zdrajcy narodu bp już wisieli na ulicach symbolicznie na obrazach. Cierpliwość narodu kiedyś się skończy.

    ~Rafał 18 godzin i 29 minut temu
    Przeciwstawianie sobie patriotyzmu i nacjonalizmu jest bezdennie głupie.

    ~arturo 16 godzin i 25 minut temu
    Nacjonalizm to normalność panie Gądecki!!!!!

    ~leonidas123454321 12 godzin i 42 minut temu
    Niech abp zapozna się z encyklopedyczną definicją nacjonalizmu a później zabiera głos , gdyż niewiedza nie jest wytłumaczeniem dla głupoty duchownego!! Właśnie nacjonalizm jest najwyższą formą patriotyzmu i oznaką wielkiej miłości obywatela do ojczyzny a wrogość wobec innych i ksenofobia to jest już faszyzm – proszę niedouczonego abp.

    ~Skorot 19 godzin i 24 minut temu
    Właśnie dlatego uważam klechy za zdrajców 80% kolobarowali z Niemcami a tych księżulkow co im w tym przeszkadzali do obozów w Dachau i Auschwitz wysłali

    ~pytajrabina 16 godzin i 18 minut temu
    Jak tam polskie obozy koncentracyjne ?????

    ~Greg 10 godzin i 29 minut temu
    Nieladnie takie bzdety plesc z ambony

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019407,title,Abp-Gadecki-zwrot-majatku-Kosciolowi-to-naprawa-dziejowej-niesprawiedliwosci,wid,17868769,wiadomosc.html

      akt. 27.09.2015, 08:46

      Abp Gądecki: zwrot majątku Kościołowi to naprawa dziejowej niesprawiedliwości

      Metropolita poznański odpowiedział na list prezydenta Jacka Jaśkowiaka w sprawie sporu o nieruchomości odzyskiwane przez Kościół. Abp Gądecki twierdzi, że „odmowa zwrotu zagrabionej własności jest w istocie równoznaczna z zaakceptowaniem aksjologii państwa komunistycznego”.

      W połowie lipca prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wystosował do abpa Stanisława Gądeckiego list otwarty z apelem o uregulowanie sporów dotyczących nieruchomości, które w czasach PRL-u odebrano Kościołowi, a ten dziś domaga się ich zwrotu lub wielomilionowych odszkodowań. Jaśkowiak zwrócił też uwagę, że władze samorządowe wynajmują stronie kościelnej różne budynki na działalność edukacyjną i dobroczynną za zdecydowanie mniejsze kwoty niż te, które jednocześnie same płacą za możliwość korzystania z gruntów należących do kurii. Za przykład wskazał m.in. teren nad Maltą, po którym kursuje kolejka wąskotorowa Maltanka wożąca dzieci do Nowego Zoo. Za to, aby mogła przejeżdżać przez działki należące do jednej z parafii, miasto płaci jej ponad 12 tys. zł miesięcznie. Zdaniem Jaśkowiaka ta kwota powinna być zdecydowanie niższa, bo Maltanka służy dobru poznańskich rodzin. Podobnie jak Szkoła Baletowa, której przyszłość po wyroku nakazującym jej zwrot kurii jest cały czas niepewna.

      24 września abp Stanisław Gądecki opublikował swoją odpowiedź na list prezydenta Poznania. Czytamy w nim m.in.:

      „Z przykrością stwierdzam, iż zarówno w Pańskim liście, jak również w załączonym do niego raporcie brak jest tła historycznego, które mogłoby wyjaśnić opinii publicznej genezę poszczególnych sporów. Dlatego też pragnę przypomnieć, iż sprawy prowadzone na drodze prawnej pomiędzy Kościołem, Miastem Poznań czy Skarbem Państwa, dotyczące spraw majątkowych, nie są związane z jakimiś przywilejami, których obrony domaga się obecnie strona kościelna, lecz stanowią próbę naprawienia dziejowej niesprawiedliwości, jaką była grabież majątku wspólnoty Kościoła dokonana przez władze komunistyczne.”

      Metropolita zwraca też uwagę, że odzyskiwanie na drodze sądowej nieruchomości nie służą osobom duchownym ale całej wspólnocie Kościoła, np. młodzieży szkolnej czy osobom ubogim, którzy także są mieszkańcami Poznania i miasto powinno dbać także o ich potrzeby.

      Jednocześnie abp Gądecki podkreśla, że nie widzi powodów, dla których Kościół miałby rezygnować z pobierania stosownych opłat za nieruchomości, z których korzysta miasto.

      „O ile Kościół jest gotowy współdziałać w sprawach dotyczących m.in. edukacji i wychowania dzieci i młodzieży, pomocy społecznej lub ochrony zdrowia, o tyle trudno oczekiwać, aby przyjmował na siebie odpowiedzialność za utrzymanie infrastruktury tramwajowej lub rekreacyjnej w mieście, bądź finansowanie nauki baletu” – pisze metropolita, nawiązując m.in. do sprawy Maltanki czy Szkoły Baletowej.

      Abp Gądecki zapewnia też prezydenta, że Archidiecezja Poznańska jest gotowa do uregulowania wszelkich niejasności w zakresie spornych gruntów, ale do tej pory wszelkie opóźnienia i brak decyzyjności wynikały z opieszałości władz miasta a nie kurii.

      ~mar911 8 godzin i 4 minuty temu
      Kościołowi ciągle mało, mało, mało. Chcą sprawiedliwości, to niech zaczną płacić podatki, od dochodów, od gruntów, nieruchomości, itp. I to według ogólnej taryfy a nie preferencyjnej. Brać są chętni ale dawać już nie bardzo.

      ~wierzący 8 godzin i 35 minut temu
      Nasi biskupi błądzą, jak to zrozumieją będzie już za późno.

      ~rewq 7 godzin i 14 minut temu
      Panie Prezydencie Poznania ! Pana obowiazkiem jest bronic interesow mieszkancow miasta Poznan , bo Oni wybrali Pana na ten Urzad !! Pan Gadecki zostal „namaszczony” na to stanowisko przez Watykan i reprezentuje interesy tegoz panstwa, a nie Polski i Polakow !!Ziemia i to co na niej stoi jest na terenie Polski i nalezy do Polski ! Zawsze !!!

      ~elzunia 8 godzin i 10 minut temu
      Klamcy i zlodzieje!!! Zagarneliscie wszystkie koscioly i to nie tylko ewangelickie na ziemiach zachodnich i do tego wyludzacie panstwowe pieniadze praktycznie nie placac podatku i zusu!!! My wszyscy bez wyjatku musimy za was placic i utrzymywac! Nawet ateisci, to obrzydliwe i wstretne!!!

      ~zdegustant 8 godzin i 27 minut temu
      Boże widzisz i nie grzmisz? A po co tym biskupom te majątki? Wszak to mamona prowadząca do grzechu. Ile razy to słyszeliśmy z ambon? Ale pewnie to tylko opowieści dla poddanych parafian, pasterzy to nie dotyczy.

      ~Logik 8 godzin i 25 minut temu
      Kler ma mentalność Kalego. Dla nich zwrot równa się branie wszystkiego co sie da a nawet nie da. Ale już dać to z tamtej strony nie słychać. W Polsce kler nie dba o owieczki i Polskę ale STRZYŻE z kasy z mocą kosmiczną.

      ~M.L 8 godzin i 16 minut temu
      Prosze historykow o opisanie na jakich zasadach kosciol pozyskal takie majatki w Polsce?Czy wszystko bylo zgodne z ewangelja.?Marcin L.

      ~jozua 40 minut temu
      Przykładem bogacenia się i zdobywania kolejnych majątków w czasach współczesnych to powstałe w latach 1980-do czasów teraźniejszych to budowa kościołów garnizonowych w miejscowościach garnizonów wojskowych (tereny państwa, wybudowane ze środków wojska), jednostek już nie ma a kościół katolicki przejął je za friko. Ma się majątek za darmo dlaczego za to nie odliczą tego od wyimaginowanych długów po komunie

      ~nihilnovilista 7 godzin i 18 minut temu
      Naprawa dziejowej niesprawiedliwości to zwrot majątku społeczeństwu. Przypomnę, że Kościół sam się tego nie dorobił. Kościół tuczył się dzięki układom z magnaterią, panującymi książętami i królami, którzy to pasożytowali na przedstawicielach najniższego stanu.

      ~vvvd 8 godzin i 30 minut temu
      To teraz czas aby kościół oddal tym którym on ukradł czyli społeczeństwu, złodzieje i kolaboranci, oglupiacze i wymuszacze, zboczency i pomylency

      ~stary ale pamiętliwy 8 godzin i 28 minut temu
      Ty arc pobity Gądecki ,a jakiej to naprawy dziejowej ty bluźnierco oczekujesz? Ja oczekuję,że wreszcie ta wasza sekta odda narodom to im zrabowała.Jesteście największą i najbardziej drapieżną bandą bandytów łupiących nawet somalijskie dzieci.(przypomnę choćby „TZW świetą Matkę teresę z Kalkuty”-gdzie tu świętość!!!!

      Polubienie

  20. http://prostozmostu.net/kraj/waszczykowski-rosja-prowadzi-wojne-z-syria

    Waszczykowski: Rosja prowadzi wojnę z Syrią

    28 listopada 2015 21:37:00

    Po serii antyrosyjskich wypowiedzi nowego ministra spraw zagranicznych oburzenie wyraził rosyjski MSZ. Szef polskiej dyplomacji zażądał na terenie Polski baz NATO argumentując m.in. to tym, że Rosja napadła na Syrię.

    Zaczęło się od środowego wywiadu ministra dla „Gazety Wyborczej”. Na pytanie, czy porozumienie NATO-Rosja z 1997 r. o nieutworzeniu baz NATO w Europie Środkowej powinno być unieważnione, odpowiedział:

    Tak. To było porozumienie o charakterze politycznym, niezobowiązujące prawnie, podjęte w innych realiach międzynarodowych. Domagamy się wyrównania poziomu bezpieczeństwa. Niemcy uważają, że będzie to konfrontacyjne zachowanie wobec Rosji. To pytamy: o czyj komfort dbacie bardziej? Państwa, które jest w sojuszu z wami, w UE i NATO, czy państwa, które jest poza i prowadzi już trzecią wojnę: z Gruzją, Ukrainą i teraz w Syrii?

    Początkowo wypowiedź ta przeszła bez echa. Waszczykowski brnął jednak dalej. Dzień później w wypowiedzi dla PAP powtórzył swoje żądanie, uzasadniając je „atakiem” Rosji na Ukrainę i… Syrię.

    Przypomnijmy, że jedynie Rosja prowadzi naloty na prośbę władz syryjskich. Natomiast państwa zachodnie w świetle prawa międzynarodowego, które Polacy tak zarzucają Rosji, nielegalnie naruszają syryjką przestrzeń powietrzną. Dla polskiego ministra jednak to Rosja jest agresorem. Czyżby Polska uznała Państwo Islamskie? Bowiem ofiarami rosyjskiej agresji są islamiści walczący z rządem w Damaszku.

    Tego było już za wiele, tego samego dnia rosyjskie MSZ z powodu żądań Waszczykowskiego wyraziło oburzenie, określając jego wypowiedź z żądaniami anulowania umowy z 1997 r. jako „nadzwyczaj niebezpieczną” i „skrajnie prowokacyjną”.

    Waszczykowski zapowiedział także, że będzie opowiadał się za przedłużeniem sankcji na Rosję, mimo że od porozumień mińskich walki ukraińskich sił rządowych z rebeliantami w bardzo dużym stopniu zmniejszyły się.

    Waszykowski, były wiceminister spraw zagranicznych zarówno w rządach PiS jak i PO skrytykował też opuszczenie przez Wojsko Polskie Iraku. Podczas wizyty w Niemczech nie poruszał, co postulował kiedyś Jarosław Kaczyński, kwestii równomiernego traktowania mniejszości polskiej w Niemczech, w taki sposób jak traktuje się nieliczną mniejszość niemiecką w Polsce. Podczas gdy w naszym kraju Niemcy mają zagwarantowane miejsce w parlamencie, Polacy w Niemczech od czasów Adolfa Hitlera nie mają statusu mniejszości narodowej. Zamiast tego mamy deklarację Waszczykowskiego, że przyjechał do „starych, dobrych przyjaciół”.

    Polska dyplomacja nie zajmuje też jednoocznego stanowiska w kwestii imigrantów. Waszczykowski krytykował co prawda obowiązkowe „kwoty uchodźców” lecz nie zadeklarował, czy Polska spełni zobowiązanie rządu Kopacz. Prezydent Andrzej Duda zadeklarował tymczasem, że Polska przyjmie każdego, kto ucieka przed wojną.

    Damian Zakrzewski

    Źródło: wp.pl

    Irena Lukowska
    Boże chroń Tą biedną Polskę przed takimi dupkami bo naród Polski został uśpiony

    Piotr Amielucha · Pracuje w firmie: Sieradz
    Czy żeśmy wybrali dupków Melrkel .

    Jan Müller · Pracuje w firmie: Arstec As
    Waszczykowski – żółta kartka !

    Leszek Witkowski
    Nie zolta, tylko czerwona. Takiego „dyplomate”, ktory rozpala konflikty zamiast je niwelowac, nalezy wylaczyc z gry, bo narobi nam niezlego bigosu. On jest gotowy jutro wypowiedziec Rosji wojne. Baz NATO i innych obcych wojsk tez nie potrzebujemy na terenie naszego kraju. Potrzebujemy uzbroic Polakow w sprawna bron a nie w niemiecki i amerykanski zlom.

    Krzysztof Kozlowski · Własność w firmie Własna działalność gospodarcza
    Kurwa , jak tak dalej pujdzie , to zostaniemy sami sobie !! Putin jest jedyny ktury przeciwstawil sie” Ameryka-Niemcy”. Plujemy na wszystkich a pomagamy ” Banderowcom ” , Ja pierdole !!!

    Piotr Amielucha · Pracuje w firmie: Sieradz
    Nie napadla ;zwalcza zło kture tam się gnieżdzi .

    Polubienie

  21. ~gffdgd 8 godzin i 31 minut temu
    Oni chyba nie rozumieja czym bardziej staraja sie wcisnac tą propagande ludzie bardziej sie przekonuja ze to byl dobry wybor

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Washington-Post-krytykuje-nowy-polski-rzad-i-Jaroslawa-Kaczynskiego,wid,18014454,wiadomosc.html

    akt. 01.12.2015, 07:07

    „Washington Post” krytykuje nowy polski rząd i Jarosława Kaczyńskiego

    W „Washington Post” ukazał się krytyczny komentarz na temat nowych polskich władz. Publicysta gazety Jackson Diehl wyraził zaniepokojenie działaniami PiS i przestrzegł, że mogą one sygnalizować odejście Europy od politycznego umiarkowania. – Jarosław Kaczyński, podobnie jak premier Węgier Viktor Orban, to wytwór ohydnego, przedwojennego populizmu, będącego mieszanką ksenofobii, antysemityzmu, prawicowego katolicyzmu i ciągot autorytarnych – czytamy.

    Jackson Diehl w komentarzu zatytułowanym „Polska niepokojąco przechyla się w prawo” wymienia długą listę niepokojących, jego zdaniem, działań rządu Beaty Szydło. Są wśród nich m.in. nominacje dla Antoniego Macierewicza i Mariusza Kamińskiego, przejęcie kontroli nad Trybunałem Konstytucyjnym, próba zablokowania premiery spektaklu we Wrocławiu i groźby pod adresem dziennikarki publicznej telewizji.

    Publicysta „Washington Post” nie szczędzi słów krytyki pod adresem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, porównując go do Viktora Orbana i twierdząc, że jest on produktem „zamrożonego w czasach komunizmu przedwojennego populizmu”. Diehla wyjątkowo rażą wypowiedzi szefa PiS na temat muzułmanów, które porównuje z retoryką Donalda Trumpa.

    Jackson Diehl tłumaczy zwrot na prawo w Polsce zmęczeniem wyborców Platformą Obywatelską i brakiem dla niej alternatywy w centrum i po lewej stronie sceny politycznej. Zdaniem Diehla, jest to również element narastającego na Starym Kontynencie sprzeciwu wobec europejskich instytucji oraz ich liberalnej ideologii tolerancji.

    Komentarz Jakcsona Diehla należy do nielicznych publikacji w Stanach Zjednoczonych na temat sytuacji w Polsce. Jest on o tyle znaczący, że ukazał się w prestiżowym dzienniku „Washington Post”, który jest czytany przez amerykańskich polityków i kręgi opiniotwórcze.

    Autor publikacji był w latach 80. korespondentem w Warszawie, a obecnie pełni funkcję zastępcy szefa działu opinii „Washington Post”. Jako komentator tej gazety Diehl zajmuje się polityką międzynarodową, w tym sprawami europejskimi.

    ~Polak 9 godzin i 30 minut temu
    wszyscy krytykują PiS z a to ,że dba o interesy Polski.I nie godzi się na podpisywanie niekorzystnych umów gospodarczych dla naszego kraju.A poprzednie rządy podpisywali wszystko na niekorzyść naszego kraju.I dlatego media zachodnie krytykują tak samo jak Orbana ,który dba o swój kraj.Mam nadzieję ,że ten rząd bedzie dbał o interes Polski i nie ugnie się pod naporem krytyki zachodu.

    ~matador 9 godzin i 33 minut temu
    Niech Washington Post lepiej zajmie się karykaturą demokracji jaka obecnie jest w USA. Wszyscy amerykańscy politycy siedzą w kieszeniach wielkich koncernów, które pociągają za sznureczki.To taka demokracja telewizyjna – kto uzbiera więcej pieniędzy na czas antenowy ten wygrywa.

    ~niko 9 godzin i 20 minut temu
    Jackson Diehl kumpel Anne Applebaum-Sikorskiej odznaczony w 2014 roku przez polski rząd Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi za” wybitne zasługi na rzecz wspierania przemian demokratycznych w Polsce” no i chyba w tym temacie wszystko jasne w taki sposób PO kupowała sobie przychylne głosy zagranicznych dziennikarzy a tekst podrzuciła jego kumpela Applebaum

    ~MAC19 3 godziny i 10 minut temu
    Chyba o to chodzi żeby o Polsce mówiono pozytywnie nawet wtedy gdy te pozytywne opinie są kupowane. Tutaj liczy się skuteczność , a metody są na drugim planie.

    ~Ram 2 godziny i 54 minut temu
    Mac19, tym razem ktos zaplacil za negatywny artykul.

    ~duduś 14 minut temu
    no i mamy skutki , z wszystkimi sąsiadami skłóceni , Unią też , teraz z USA , Chiny nas oleją nawet nie została Gruzja ale tam watażka ma zakaz wstępu bo czeka na niego Trybunał Stanu , taki to los pierwszego pieniacza Rzeczypospolitej tylko czemu my na tym cierpimy .

    ~gość 9 godzin i 16 minut temu
    Ręce opadają my ksenofodzy, rasiści a Ameryka nie chce widzieć u siebie imigrantów to oni są wspaniali bo. Przecież to oni doprowadzili do dzisiejszego syfu w Europie….Brawo PiS broń cie Polski i Polaków a nie sprzedaje się za klepanie po pleckach.przecież PO powiedziało co myśli o Polsce i Polakach a o to chodzi UE żebyśmy byli jak te kozły ofiarne a my mam nadzieje że jak Węgrzy będziemy pilnowali własnych interesów

    ~Hiob 8 godzin i 58 minut temu
    Widzę,że Światowy Kongres Żydów zabrał już głos w sprawie.

    Polubienie

  22. Głosowałam na Kukiza, a nie na Kaczyńskiego vel Kalsteina i nie zmieniam zdania. PIS to oszuści rodem z kruchty kościelnej, czyli sługusy Watykanu! Narodowcy bardziej chcą być jak husaria, a nie jak bezpłciowi księża. Kto komu będzie zabierał wyborców, to się jeszcze okaże przy okazji imigrantów islamskich. Na miejscu PIS nie robiłabym nic głupiego, bo mogą się szybko przekonać, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ! Jeśli tylko dadzą ciała z imigrantami, ludzi ich zjedzą i znienawidzą i to ci najbardziej, co na nich głosowali.

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,141000,title,PiS-moze-przejac-elektorat-Kukiz15-Ruch-podzieli-los-Samoobrony-i-LPR-u,wid,18007414,wiadomosc.html

    akt. 01.12.2015, 11:05

    PiS może przejąć elektorat Kukiz’15. Ruch podzieli los Samoobrony i LPR-​u?

    Niezwykle trudne zadanie czeka w tej kadencji Sejmu formację Pawła Kukiza. Część postulatów, jakie będzie próbował przeforsować w parlamencie PiS, pokrywa się z pomysłami ugrupowania znanego muzyka. Popieranie tych rozwiązań może mieć dla Ruchu Kukiza groźne konsekwencje. – Jeśli będą zachowywać się jak PiS, staną się przystawką większej partii – mówi Wirtualnej Polsce Norbert Maliszewski, politolog Uniwersytetu Warszawskiego. Czy Kukiz’15 podzieli los LPR-u i Samoobrony?

    – Nie sądzę, aby tak się stało. Nie jesteśmy w koalicji, głosowaliśmy przeciwko gabinetowi Beaty Szydło – tłumaczy Wirtualnej Polsce poseł Ruchu Robert Winnicki. I dodaje, że jego formacja jest w innej sytuacji niż LPR i Samoobrona. – Nasza pozycja jest wygodniejsza, ponieważ nie tworzymy rządu. Dzięki temu mamy pewną wolność w wyrażaniu swoich poglądów i głosowaniu zgodnie z nimi, bez konieczności pójścia na kompromis – mówi polityk Kukiz’15.

    W sprawie uchwały anulującej wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego posłowie Ruchu zagłosowali jednak tak samo jak Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem ekspertów ta decyzja była politycznym błędem. – Kukiz’15 stracił okazję do odróżnienia się od partii Kaczyńskiego. W sprawie Trybunału mógł zgodzić się na to, aby Sejm wybrał dwóch sędziów, a nie pięciu. W ten sposób pokazałby, że opowiada się za odwróceniem działań PO i PSL, które można by uznać za złamanie zasad, a jednocześnie wytknąłby PiS, że nie postępuje zgodnie z literą prawa – tłumaczy dr hab. Maliszewski.

    Zdaniem politologa UW popieranie pomysłów Prawa i Sprawiedliwości dotyczących spraw instytucjonalnych czy kwestii społeczno-gospodarczych, nie powinno negatywnie wpłynąć na notowania Kukiz’15. Czarne chmury zbiorą się nad tą formacją w innym przypadku. – Jeśli będzie popierała inicjatywy, które muszą czasem podejmować rządzący, w tym przypadku PiS, a które mogą nie podobać się społeczeństwu. Takimi decyzjami Kukiz szybko straci wiarygodność i mit trybuna ludowego, a przez opozycję zacznie być określany koniem trojańskim Kaczyńskiego – tłumaczy Maliszewski.

    Jak w takim razie powinien zachować się Kukiz’15? – Pomóc PiS-owi dokonać zmiany, rozbić stare układy i instytucje, a następnie pokazać, że reformy proponowane przez Ruch Kukiza są głębsze i bardziej sensowne – tłumaczy dr Witold Sokała, politolog Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. I dodaje, że jest to możliwe, ponieważ wizja Jarosława Kaczyńskiego i jego partii w wielu kwestiach jest ograniczona.

    – PiS w dużej mierze koncentruje się na zmianach personalnych zakładając, że nowi ludzie w starych mechanizmach będą zachowywali się lepiej, a to nieprawda. Polsce potrzeba nie tylko zmian personalnych, ale przede wszystkim nowych mechanizmów. W tym dostrzegam szansę dla Kukiza’15 – tłumaczy ekspert UJK. W podobnym tonie wypowiada się Maliszewski. – Dobra zmiana, którą proponuję PiS powinna polegać na tym, że w różnych instytucjach czy urzędach odwołuje się tych, którzy byli źle oceniani, a w ich miejsce wprowadza się służbę stricte cywilną. Widać, że klucz, który stosuje Prawo i Sprawiedliwość jest partyjny. Kukiz nie powinien popierać takiego działania, w przeciwnym razie czeka go spadek notowań – mówi politolog UW.

    Politycy Kukiz’15 zapewniają, że będą różnić się od Prawa i Sprawiedliwości. – W tej kadencji Sejmu na pewno pojawią się jakieś kwestie wspólne. Natomiast będzie też mnóstwo rzeczy, w których zagłosujemy przeciwko PiS – mówi Winnicki. I tłumaczy, że różnice już się pojawiły, chociażby w kwestii uchodźców. – Złożyliśmy uchwałę wzywającą rząd do nieprzyjmowania siedmiu tysięcy imigrantów. PiS w tej sprawie wstrzymał się od głosu. Zobaczymy teraz, jak w tej sprawie zachowa się w Sejmie – tłumaczy Winnicki. I zaznacza, że kolejną sprawą, która różni obie formacje jest sposób prowadzenia polityki wschodniej.

    Poseł Kukiz’15 zapewnia jednak, że jego formacja nie zamierza różnić się za wszelką cenę. – Będziemy popierać dobre projekty, a złe odrzucać. Chcemy być opozycją inną niż PO, PSL czy Nowoczesna, które będą rękami i nogami bronić III RP i układu okrągłostołowego – mówi Winnicki.

    ~lubię nonsensy 3 godziny i 55 minut temu
    Po prostu genialnie Panie Fabisiak: elektorat antysystemowy i antypolitykierski zacznie popierać systemowców i polityków. Jeśli tak by zrobił to oznacza że to nie był faktycznie elektorat kw Kukiz’15.

    ~jak dziecko we mgle 3 godziny i 25 minut temu
    …a ty jeszcze wierzysz w tą antysystemowość i antypartyjność Kukiza…??? Oj naiwny,, naiwny…

    ~jano 2 godziny i 17 minut temu
    PiS nie reaguje na te podchody więc próbują skłócić tę większość Kukiz i PiS.Myślę że i PiS i Kukiz pokarze tym złodziejom gdzie ich miejsce.

    Polubienie

  23. http://prostozmostu.net/swiat/niemiecki-dziennik-polska-i-wegry-wieksze-zagrozenie-niz-isis

    Niemiecki dziennik: Polska i Węgry to większe zagrożenie niż ISIS
    30 listopada 2015 21:32:00

    Polska i Węgry są większymi zagrożeniami niż Państwo Islamskie. Tak przynajmniej uważa Christian Bommarius, który na łamach „Berliner Zeitung” opublikował artykuł o przemianach w Europie Środkowo-Wschodniej.

    Bommarius pisze o niedawnych zmianach w polskim Trybunale Konstytucyjnym. Twierdzi, że Prawo i Sprawiedliwość przeforsowało zmiany „niezgodne z konstytucją” wzorem tego co stało się na Węgrzech dwa lata temu. Według niemieckiego dziennikarza, węgierski Trybunał Konstytucyjny jest „na usługach” Viktora Orbana, a polski rząd ma dążyć do tego samego.

    „Na Węgrzech prawa człowieka – zarówno uchodźców jak i bezdomnych – są deptane, a państwo konstytucyjne zostało wystawione na pośmiewisko; Polska jest rządzona przez paranoicznych nacjonalistów, którzy państwo prawa uważają za spisek. Ze strony Węgier i Polski Europie grozi większe niebezpieczeństwo niż ze strony zastępów morderców Państwa Islamskiego” – pisze dziennikarz berlińskiego dziennika.

    W powszechnej opinii, Polska i Węgry posiadają najbardziej konserwatywne parlamenty w Europie.

    PS

    Jakub Czech · Dortmund
    Zapisać nazwisko autora. Jak za 10 lat będzie prosić o azyl w polsce, odmówić.

    Polubienie

  24. http://www.kufel.pl/pelnykufel/1960/biedron-chwali-niemiecka-propagandowa-antypolska-satyre/

    Biedroń chwali niemiecką, propagandową, antypolską satyrę
    1 grudnia 2015 07:40:33

    Antypolski rysunek niemieckiego satyryka przypadł do gustu działaczowi LGBT i prezydentowi Słupska, Robertowi Biedroniowi. Na rysunku widać jak Polska odgradza się od Unii Europejskiej, zza wznoszonego muru wyrzuca flagę Unii, ale przez dziurę w murze wyciąga ręce po pieniądze. Mur stawia Jarosław Kaczyński, chociaż nie jest to najlepsza karykatura prezesa PiS i trudno go na niej rozpoznać.

    Rysunek Burkharda Mohra tak przypadł do gustu Robertowi Biedroniowi, że zamieścił go na Facebooku nie zważając na to, że rysunek jest albo celową profanacją, taką próbą poniżenia Polski i Polaków w oczach niemieckich czytelników, albo wynika z głupoty i niewiedzy karykaturzysty. Trudno bowiem było zrozumieć zamysł autora, który na rysunku flagę Polski umieścił do góry nogami.

    Rysunek na stronie internetowej autora rysunku jest już poprawiony. Robert Biedroń jednak 29 listopada umieścił na swoim profilu facebookowym tę wcześniejszą wersję. Jak widać woli tę formę w której flaga Polski jest profanowana.

    Cóż, a czy można czegoś więcej się spodziewać po działaczu LGBT, który nie tak dawno wręczał Honorową Odznakę Rady Europy neobanderowcowi z partii Swoboda Serhijowi Nadałowi i krzyczał przy tym „Sława Ukrainie!”?

    Polubienie

  25. to ja tylko dodam w temacie:

    Bardzo dziękuje Ci Tom za ten film! Gross, Tokarczuk, Wegener, Obama, Comey… i inni wam podobni mali Goebbelsi i przeciw-polscy, przeciw-słowiańscy oszczercy i kłamcy… napawajcie się… także i waszą jewropejska i usraelską spuścizną, skoro ośmielacie się zaprzeczać faktom!!! 😦

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do R.A. Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.