Obraz Jana Matejki „Kazanie Skargi” (fot. Wikimedia Commons / )
Pewno ponieważ zbliża się tzw. 1050 rocznica tzw. chrztu tzw. Polski, co to rzekomo niby miał się odbyć gdzieś tam… jakoś… no to teraz będziemy świadkami pojawiania się różnych takich artykułów, nawiązujących pośrednio lub bezpośrednio do tego rzekomego wydarzenia i oceniających różne sprawy z tym związane. Może mylę się, ale artykuł który przeczytałem dzisiaj i który tu przytoczę poniżej wraz z licznymi komentarzami, tak naprawdę również odnosi się to tego i wszystkiego, co z tego rzekomego wydarzenia wynika. Dla niewiernych Tomaszy i zainteresowanych acz nieświadomych, przypominam odnośnik na artykuł traktujący o tym:
https://skribh.wordpress.com/2015/06/11/108-piotr-wojnar-nie-bylo-chrztu-polski-w-966-roku/
Mój stosunek do tradycji pustynnej i jej „etyki” jest mam nadzieję już znany, więc nie będę wypowiadał się sam w tej sprawie. Proponuję za to poczytać komentarze, gdzie każdy i tak ma swoje własne, inne zdanie, jak to z tym wszystkim było, czyli i z tym ubogaceniem pustynnym i upadkiem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Na temat upadku tzw. I Rzeczypospolitej (a nie żadnej tam tzw. Polski) było już pisane tu i tam, więc tych którzy chcieliby o tym dokładniej poczytać, odsyłam do innych źródeł.
W związku z tym wszystkim, wskażę na coś, co pozwoli może komuś inaczej spojrzeć, na opinie, jaki wygłaszają tu co poniektórzy, jak np. „kamil”, który wyraźnie broni linii czarnej partii…
https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_sztokholmski
~dzikiGon 1 godzinę i 8 minut temu
Mnie bardziej interesowałoby pytanie jak wyglądałaby Polska, gdyby w ogóle pozostała pogańska. Ostatnim krajem w Europie, który przyjął chrześcijaństwo, była Litwa. Miała swoich książąt, była dużym państwem (chrześcijaństwo nie było potrzebne do powstania państwowości, u nas pewnie też nie), większym od Polski (obejmowała m.in. dzisiejszą Białoruś). Kiejstut, poganin, utrzymywał ponoć na swoim dworze chrześcijańskich mnichów jako skrybów, tak że tolerancja religijna była. Gdyby Polska stworzyła sojusz z Litwą, Wieletami i Obodrzycami (Pomorze), kto wie, może oparłaby się wspólnie z nimi propagatorom nowej wiary. Może 200 czy 400 lat później udałoby się dogadać z Tatarami, jak czynił to Witold (Dżalal ad-din był jego lennikiem i walczył pod Grunwaldem) i mielibyśmy do spółki kraj za Ural? Mieszko przyjął chrześcijaństwo ze względów politycznych, w obawie przed krucjatą. Chrześcijaństwo pochodzi z Bliskiego Wschodu a przyszło przez Niemcy. Czyżby teraz nowa religia, znów z Bliskiego Wschodu, znów idąc przez Niemcy, pukała do naszych bram? Czy teraz z kolei chrześcijanie zginą za swoją wiarę jak dawni poganie na Arkonie? Może pora na sojusz, tym razem nie z Litwą, aby przetrwać w dawnej wierze?
~Slav (14:48)
Rzadko się zgadzam z nacjonalistami, ale w/w koleś ma rację. Po za tym prawdziwą słowiańską wiarą jest pogaństwo a nie wiara w żydowskiego boga.
W ciągu dwóch stuleci od reformacyjnej eksplozji kraje protestanckie zdystansowały gospodarczo państwa katolickie. W Polsce rzadko stawiano pytanie o to, co by było, gdyby to jednak obóz reformacyjny odniósł w I Rzeczpospolitej zwycięstwo. Co ciekawe, najbardziej radykalnej odpowiedzi udzielił myśliciel polityczny związany z nacjonalistyczną – i neopogańską! – „Zadrugą” Jan Stachniuk. Lider marginalnej grupy polskich nacjonalistów był tak radykalny w swoich ocenach, że skłonny był twierdzić, że za cywilizacyjną stagnację Polski, która ostatecznie doprowadziła do jej rozbiorów, w największym stopniu jest odpowiedzialny właśnie katolicyzm – pisze Robert Jurszo w artykule dla WP.
„A iż w Rzeczypospolitej naszej jest różnorodność niemała z strony wiary krześcijańskiej, […] obiecujemy […] na wieczne czasy […] którzy jestechmy różni w wierze, pokój miedzy sobą zachować […]” – ten fragment trudnej już dziś do odczytania polszczyzny pochodzi z Confoederatio Generalis Varsoviae, czyli konfederacji warszawskiej z 1573 roku. Ten dokument już w swoich czasach zachwycał duchem tolerancji, ponieważ ustalał wieczysty pokój pomiędzy wyznawcami różnych wersji chrześcijaństwa. Luteranie, kalwini i reszta „innowierców” mogli się cieszyć nieskrępowaną swobodą wyznania i prawami politycznymi. I to w czasie, gdy Europę gnębiły krwawe waśnie na tle religijnym. Niestety, nie na długo.
Od „posługi jednania” do samokrytyki. Krótka religijna i polityczna historia spowiedzi
Nie wszystkim rzeczony dokument był w smak. Głęboko nienawidził tej ustawy ks. Piotr Skarga, lider polskiej kontrreformacji. „Nazywa ją dzikim, piekielnym, wilczym i tyrańskim prawem” – pisał prof. Janusz Tazbir, a „szlachcica zaprowadzającego w swoich dobrach reformację określa mianem bezbożnego wyrodka, niesprawiedliwego drapieżcy, lwa jadowitego, psa głodnego”. Skarga był tym, który chyba w największym stopniu przyczynił się do zwycięstwa katolickiej kontrerformacji w Polsce.
Ale czy aby na pewno jest się z czego cieszyć, że to właśnie katolicka ortodoksja wygrała z protestancką reformą?
Pożądliwość na smyczy pobożności
O tym, że krajom, w których upowszechniła się reformacja powodziło się gospodarczo lepiej, niż tym które pozostały przy katolicyzmie, wylano już może atramentu. Pierwszy zwrócił na to uwagę niemiecki socjolog Max Weber w słynnej pracy „Etyka protestancka i duch kapitalizmu”.
Połączenie protestanckiego moralnego rygoryzmu i pochwały ciężkiej pracy przyniosło zadziwiające ekonomiczne skutki. To, że religijna dyscyplina trzymała na pasku pragnienie natychmiastowego „przejedzenia” wypracowanych dóbr, umożliwiało ich akumulację. „Hamulce przeciwstawiające się konsumpcyjnemu spożytkowaniu tego, co zarobiono – pisał Weber – musiały sprzyjać jego produktywnemu wykorzystaniu – jako kapitału inwestycyjnego”. Powstałe nadwyżki nie przepadały więc w napadach hedonistycznego entuzjazmu, ale traktowano je jako kolejne cegiełki we wznoszeniu gmachu gospodarczej potęgi, albo inwestowano w różne pobożne inicjatywy. Owszem, rozważania Webera należałoby oczywiście potraktować bardziej szczegółowo i dokładnie przeanalizować, czy każde z protestanckich wyznań przynosiło podobne dobrodziejstwa ekonomiczne. Być może nie, ale jednak prawdą jest, że w ciągu dwóch stuleci od reformacyjnej eksplozji kraje protestanckie zdystansowały gospodarczo państwa katolickie.
Rewolucja jednostki, rewolucja społeczna
Spójrzmy teraz na słynną protestancką zasadę „sola scriptura” – „tylko Pismo”. W pewnym uogólnieniu oznacza ona, że jedynym prawdziwym źródłem Objawienia jest Biblia. W związku z tym – pouczali reformatorzy i kaznodzieje – każdy chrześcijanin powinien czytać ją możliwie często. Zasada ta była oczywiście – i jest nadal – mocno krytykowana przez katolicyzm jako błędna z różnych teologicznych powodów. Ale odłóżmy na bok rozważania teologiczne a zastanówmy się po prostu, jakie praktyczne konsekwencje musiała mieć ona dla życia protestantów.
Przede wszystkim ten, kto chciał na własną rękę poznawać Słowo Boże musiał nauczyć się czytać. Sprzyjało to postępom alfabetyzacji. A część tych, którzy nauczyli się czytać, z czasem zaczęła sięgać nie tylko po Pismo Święte, ale również po inne teksty, które poszerzały ich horyzonty myślowe. Dalej, czytanie Pisma Świętego – a potem dyskutowanie o nim z innymi wiernymi – kształtowało zdolność – i odwagę! – samodzielnego myślenia, a także umiejętność prowadzenia debat nastawionych na wspólne odkrywanie prawdy. I trzecia, choć z pewnością nie ostatnia rzecz: samodzielne interpretowanie Pisma połączone z innym protestanckim przekonaniem, że jedynym pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem jest tylko Jezus Chrystus, prowadziło do kształtowania się postaw osobistej odpowiedzialności.
Z tak pojmowaną relacją między Bogiem a człowiekiem był związany protestancki demokratyczny sposób myślenia o organizacji kościelnej. W większości kościołów reformacyjnych – może poza anglikanizmem – nie istniała hierarchia podobna do tej w kościele rzymsko-katolickim. Cechą tych wspólnot była demokratyczność. To z kolei – w dłuższej perspektywie czasu – prowadziło do erozji zastałego feudalnego porządku i uformowania się nowego, już dużo bardziej egalitarnego społeczeństwa. „Można powiedzieć – jak trafnie ujął to publicysta Andrzej Koraszewski – że protestantyzm był wstępem do społeczeństwa obywatelskiego”.
Niewykorzystana szansa
Powiedzmy to wprost: temu wszystkiemu w Polsce tamę postawiła kontrreformacja. Wspomniany ks. Piotr Skarga bardzo negatywnie odnosił się do pomysłów, jakoby to świeccy mieli sami czytać Pismo Święte i – co już w ogóle nie mieściło mu się w głowie – samodzielnie je interpretować. Bał się bowiem tego, że lektura Biblii – jak to ujął prof. Janusz Małłek – „może przerosnąć możliwości percepcji świeckich”. Zamiast tego zalecał… lekturę napisanych przez siebie żywotów świętych. I co z tego, że Adam Mickiewicz nazywał je „najpoetyczniejszym dziełem polskim”, skoro ta książka nie uczyła rzeczy najważniejszej: krytycznego myślenia.
W Polsce rzadko stawiano pytanie o to, co by było, gdyby to jednak obóz reformacyjny odniósł w I Rzeczpospolitej zwycięstwo. Co ciekawe, najbardziej radykalnej odpowiedzi udzielił myśliciel polityczny związany z nacjonalistyczną – i neopogańską! – „Zadrugą” Jan Stachniuk. „Załamanie się w Polsce protestantyzmu – referuje poglądy Stachniuka prof. Bogumił Grott – miało w bardzo dużej mierze przesądzić o tym, że nie znaleźliśmy się w kręgu krajów, które są ojczyzną nowoczesnej cywilizacji europejskiej”. Lider marginalnej grupy polskich nacjonalistów był tak radykalny w swoich ocenach, że skłonny był twierdzić, że za cywilizacyjną stagnację Polski, która ostatecznie doprowadziła do jej rozbiorów, w największym stopniu jest odpowiedzialny właśnie katolicyzm.
W katolickiej Polsce podobne oceny nie cieszyły się nigdy zbyt wielką atencją. Zresztą Stachniuk był zbyt ostry w swoich osądach, na które wpływ miała chyba również jego głęboka niechęć do katolicyzmu. Inni publicyści historyczni i historycy akademiccy byli zdecydowanie bardziej powściągliwi. Nieżyjący już prof. Karol Górski pisał, że między Polską protestancką a katolicką nie byłoby wielkiej różnicy. Że byłaby ona – co najwyżej – bardziej skłonna do kapitalizmu i bardziej podatna na przyjęcie racjonalizmu. Ale czy to rzeczywiście tak mało? Przecież to właśnie sojusz tych dwóch sił – mocy krytycznego rozumu i potęgi kapitału – sprawił, że Europa wystrzeliła do przodu, by w wieku XIX chwycić za ster światowej historii.
Trafnie zauważył również prof. Tazbir, że polski katolicyzm pokonując protestantyzm, w pewien sposób sam sobie zrobił krzywdę. „Brak konkurencji, ustanie walki o rząd dusz, zanik pluralizmu (w tym przypadku wyznaniowego) – wszystko to sprowadziło marazm umysłowy i stagnację intelektualną w obozie zwycięzców” – pisał uczony. Jakoś bowiem tak w historii jest, że gdy znika przeciwnik, to ludzie i wspólnoty – społeczne, religijne, czy polityczne – zapadają w „historyczną drzemkę”, bo brakuje im silnych zewnętrznych bodźców do samorozwoju.
Oczywiście, nie możemy z całą pewnością twierdzić, że losy Polski potoczyłyby się tak samo jak np. w Anglii czy w Holandii, gdyby zwyciężyły w niej nurty reformacyjne. W tym przypadku tak postulowana pewność byłaby intelektualnym nadużyciem. Ale biorąc pod uwagę ekonomiczne, społeczne i polityczne sukcesy protestantyzmu na Zachodzie trudno nie ulec wrażeniu, że pozostał on niewykorzystaną szansą polskiej historii.
Robert Jurszo dla Wirtualnej Polski
~DO JUDASZA JURSZKO 34 minuty temu
A NIECH TEN LEWACKI ZACHÓD PIEKŁO POCHŁONIE ! ZA ZDRADĘ BOGA NIECH PLAGI ZNISZCZĄ TĄ LEWACKĄ LADACZNICE ! WON DO PIEKŁA LEWACCY JUDASZE TAM GDZIE WASZE MIEJSCE !! laicki, antychrześcijański, masoński, sekciarski zachód już ściągnął na siebie Boski gniew… niech ich spotka to na co zasługują a nie trują umysły ludziom ! Robert Jurszo, skoro tak ci się nie podoba w PL a tak ekstra jest na zachodzie TO WON DO NICH ! NIECH CIĘ SPOTKA ZA PARĘ LAT „ROZWÓJ” GDY ICH ULICE ZAMIENIĄ SIE W POLE BITWY 🙂
~Dr.no (13:48)
Gdyby nie wiara w Boga i nasza religia to bylibyśmy w ciemnie islamskiej du..e tak jak teraz „rozwinięte” kraje
~c 1 godzinę i 8 minut temu
@Dr.no ^ Nasza religia? Dobre sobie. Jesteśmy wyznawcami Guru z bliskiego wschodu! Czyli co to za religia? Bo na pewno nie nasza tylko przyjęta. Nasze to może są kulty pogańskie które katolicyzm przerobił na swoje święta np. Boże Narodzenie… a tak na marginesie teraz dzięki kościołowi żyjemy w ciemnogrodzie ale przyznaję że islamiści żyją w jeszcze większej ciemnocie
~tramp 1 godzinę i 24 minuty temu
Jak w Polsce może być dobrze, kiedy za państwowe pieniądze uczy się młodzież stawianie dobra watykańskiego okupanta ponad dobrem Polski. Cały czas wmawia się, że dobro Watykanu jest dobrem ojczyzny. Pokrętne pranie mózgów Polakom.
~Słowianin 88 (13:31)
Kościół katolicki jest dziś dla nas codziennością i mało kto interesuje się tym, jak i dlaczego powstał dwa tysiące lat temu. Katolicyzm uważa się za trzon chrześcijaństwa. W roku 110 określił je wybitny Rzymianin Pliniusz Młodszy jednym zdaniem: Zaraza zabobonu. Dlaczego jednak ta „zaraza” wciąż trwa, urobiła swoją filozofię, ma swoją instytucję o statusie suwerennego państwa i wciąż usiłuje, choć bezskutecznie, powstrzymać i cofnąć naturalny rozwój człowieczeństwa? Trwa – bo wciąż trwa małość ludzka. Były dwa tysiące lat temu, są wciąż i dzisiaj masy nieoświeconych prostaczków, którym ogólnie mówiąc, żyje się raczej źle, często nędznie, bezradośnie. Do tych mas dodać jeszcze trzeba jakiś odsetek ludzi wprawdzie wykształconych, ale z tego czy innego powodu źle i obco czujących się na tym świecie. Razem jest to baza dla nawiedzonego proroka, który przychodzi z wizją innego, lepszego świata poza grobem. Taka jest geneza chrześcijaństwa, katolicyzmu i jego Kościoła, który wyrósł na gruzach kultury antyku jako jej zaprzeczenie, jej antykoncepcja światopoglądowa, czyli wspakultura.
~Polihistor (13:47)
Nonsens. Katolickie są południowe Niemcy – najbogatszy, jak się twierdzi, kraj (nie państwo! to do półanalfabetów) Europy, Austria czy północne Włochy. Wyznanie nic tu nie ma do rzeczy – syta dziś Skandynawia, mimo państwowego luteranizmu, była przez stulecia pariasem Europy (Norwegia pozostawała bardzo biedna do lat .60 ubiegłego stulecia). Czynników decydujących o powodzeniu narodu, jego bogactwie i pomyślności jest do licha i trochę. Wulgaryzowanie i upraszczanie tych kwestii prowadzi do NIKĄD – a już na pewno nie umożliwia stawiania jakiejkolwiek diagnozy.
~mm (13:42)
też mi nowość, kościół zawsze był wrogiem nauki i postępu, ciemnotą się łatwo manipuluje….
~kamil 44 minuty temu
Myślisz, że dziś jesteś taki wolny, nowoczesny, postępowy? a nie zastanowiłeś się dla kogo pracujesz? zainteresuj się historią bankowości. XVI w. kije rejestrujące w Wielkiej Brytanii, powstanie FED, po dzisiejszy system oparty o spekulacje… to ci ludzie nas zniewalają w sposób ekonomiczny, ideologiczny, itd. dlatego Kościół był im nie na rękę… dziś żeby kupić własne mieszkanie musisz pracować nierzadko kilkadziesiąt lat. Z każdej wyemitowanej złotówki płacimy odsetki. Jak myślisz kto je dostaje- Kościół czy bankierzy? kto posiada główne media, szkolnictwo? Kościół czy bankierzy, właściciele wielkich korporacji, które wzbogaciły się często nieuczciwie. Kto stoi ponad polityką i zakulisowo wpływa na prawodawstwo wszystkich krajów? Kościół czy wielcy biznesmeni tego świata? Czy to Kościół wywołuje wojny, czy chorzy ludzie. USA jest krajem siejącym największy zamęt w świecie. Po wojnie łatwo się steruje wystraszonymi ludźmi… Każda kolejna wojna prowadziła też do stopniowej ateizacji społeczeństwa..
~login 29 minut temu
Dlaczego kraje zachodnie tak poszły do przodu…Odpowiedź jest bardzo prosta ….BO…. POGONIŁY…. JAK…. PSÓW…. ZE…. SWOICH….. TERYTORIÓW….. PASOŻYTÓW…… ŻYDOWSKICH…. których my przyjęliśmy. Te pasożyty potrafiły w czasach starożytnych zniszczyć nie tak bogate państwa jak Polska, np. Babilonię, Egipt
~analityk 36 minut temu
To proponuję, aby pan Jurszo w ramach rozważań o straconych szansach zrobił artykuł, czy „Polska straciła szansę na rozwój przez Żydów”. Na pewno znalazłoby się wiele argumentów – już 1000 lat temu przyjechali do nas i sprzedawali nas jako niewolników, później rozpijali, a przed nimi ostrzegały różne znane postacie. Dalej, panie Jurszo, bez kompromisów w drodze do prawdy.
~taka prawda 37 minut temu
Faszyzm jak też ku klux klan wywodzią się wprost z protestantyzmu….
~Leo (13:34)
Co jeszcze wymyślicie żeby zgnoić Kościół?Im Polska była wierniejsza Bogu tym była większą potęgą.Co się działo z narodem gdy wchodziła w zabory?Co czeka Europę zach. za zamknięcie drzwi Jezusowi właśnie jesteśmy świadkami.Radzę autorowi jeszcze raz zapoznać się z historią a nie czytać wypociny autorytetów typu Palikot czy Senyszyn.
~como9 66 (14:05)
Ty już jesteś tak zindoktrynowany że nie dociera do Twego móżdżku to iż wynalazki techniki ,postęp medycyny byłyby dalej posunięte gdyby nie religia? Powinieneś się modlić zamiast iść do lekarza , chodzić na pieszo zamiast jezdzić pociągiem lub samochodem . Przecież to były ;diabelskie wynalazki; Czy to nie dociera do Ciebie durniu jeden? Nie byłoby transplantologii, leczenia raka itp. No bo przecież bóg tak chciał.
~kamil 30 minut temu
como966 trochę spokkojniej bo aż Ci piana z ust leci… wiele z tych rzeczy o których piszesz jest przeinaczonych przez historię lub zdania powyrywane z kontekstu..
~Kolejny niedo-uczony 30 minut temu
Polska straciła szansę na rozwój nie prze kościół, a prze położenie w Europie. Zachodnie kraje miały dostęp do Atlantyku i drogi morskiej do Indii. Polska przez cieśniny duńskie takiej szansy nie miała. Dodatkowo Polskę dobiły ziemie ruskie, gdzie wielkie latyfundia wzmocniły siłę gospodarczą magnaterii i pozwoliły jej zdominować polski sejm, poprzez kupowanie głosów drobnej szlachty. Podobnie Hiszpanię dobiły zbyt duże kolonie w porównaniu do rozmiarów kraju i zbyt słabej warstwy kupieckiej. Trzecim czynnikiem było sąsiedztwo Rosji i Niemiec. Niezależnie jak szybko Polska by się nie modernizowała i tak nie wygrałaby z połączonym potencjałem Rosji i Niemiec. Katolicki konserwatyzm był nie przyczyną a skutkiem narastającego zacofania. Podobnie jak zwycięski protestantyzm w Anglii, Holandii, czy Szwecji był nie przyczyną rozwoju gospodarczego, a skutkiem powstawania bogacących się na handlu warstw kupieckich. Gościa nie stać na nic więcej niż powtarzanie bzdetów Webbera – Die protestantische Ethik und der Geist des Kapitalismus
~Shmul Wasserstein (13:10)
Panie Jurszo! Jakby babcia miała wąsy …itd. Nie kto inny jak właśnie kościół przyczynił się do rozwoju Polski i państwowości polskiej. Łżesz pan jak najęty klakier. Czy wszyscy żydzi muszą tak ujadać na kościół i katolików? Uważaj pan , bo zaraz uwierzę w te wszystkie bzdury, którymi duraczy pan Polaków.
~ dsw [2 godziny temu]
No ale prawda jest taka iz Polska była potężnym imperium zanim przyjęła chrzest…
~kamil 1 godzinę i 31 minut temu
Polska zanim przyjęła chrzest nie istniała 😀 więc co Ty tu wypisujesz ? 😀
~ EMP [2 godziny temu]
Kościół katolicki doprowadził do rozbiorów Polski – targowicę zawiązało 8 największych biskupów polskich – to jest rozwój? to ja dziękuję za taki rozwój.
~ azrael [przed kwadransem]
@Shmul Wasserstein : Bez wstawek antysemickich nie mogłeś się obyć a uwierzysz tylko w to w co ksiądz ci pozwoli czyli autor ma rację
~ 123 [przed kwadransem]
wania – a czy kosciol skladal sie tylko z 8 polskich biskupow?
~Antek Rumburak 1 godzinę i 34 minuty temu
Mało szanowny panie pislamisto Shmulu, Żydzi – wielką literą piszemy. I przestań pan w katolickie bajki wierzyć. Pochwa.
~traktor 1 godzinę i 29 minut temu
a ja uważam, podobnie jak autor, że w Polsce powinni żyć sami wyznawcy Judaizmu. Wtedy to dopiero byłaby ekonomiczną POtęgą 🙂
~sad 37 minut temu
Podaję przykład, wnioski wyciągniesz sam. Katolicka Hiszpania, która jako pierwsza posiadała złotodajne kolonie a na drugim końcu malutka Holandia. Zobacz jaka jest przepaść między tymi krajami. Dodam, że Holandia była w centrum 100 letniej wojny.
~Pra-pra wnuk (11:01)
Moim zdaniem kraje „protestanckie” wzbogaciły się dzięki temu, że ich rzady i obywatele mieli na tyle elastyczne sumienia, że nie potępiali życia na koszt skolonizowanych krajów. Elastyczność sumień pozwoliła im także na takie dzialania, jak eugenika, od której po czasie jednak odstąpiono. Czasem może lepiej mieć mniej elastyczne sumienie? Pra-pra wnuki mniej się muszą wstydzić;-)
~ AT [4 godziny temu]
Do mocarstw kolonialnych należały m.in. Francja, Hiszpania, Portugalia, Włochy, a nawet Belgia, które trudno zaliczyć do krajów protestanckich, więc mi tu nie truj o elastyczności sumień protestantów.
~ saul [2 godziny temu]
Uczeni oceniają, że Hiszpanie i Portugalczycy z Nowego Świata przywieźli ok. 3 tys. ton złota. Zdecydowana większość tego złota z ultrakatolickich Hiszpanii i Portugalii szybko znalazła się w głównie protestanckich Niderlandach – wymienione na dobra których sami nie chcieli lub nie potrafili wytwarzać. Elastyczność sumień hiszpańskich i portugalskich najlepiej zaś pokazuje los indian Mezoameryki i murzynów w Angoli czy Mozambiku. Kościół katolicki to zakała tego świata. Kto tego nie widzi jest najwyraźniej ślepy.
~ babcia basia [2 godziny temu]
Kraje protestanckie „odciely sie” od Rzymu we wlasciwym momencie. Zas posiadanie kolonii – nie ma tu nic do rzeczy. I tyle w temacie 🙂
~ cssewruk [2 godziny temu]
W tym czasie Rzeczpospolita pasła sie zbożem prawosławnej Ukrainy, karmiąc nim pół Europy i dodatkowo zarabiając na tym. Jak widać katolickie sumienie potrafiło sobie z tym doskonale radzić :)))
~nie_historyk 1 godzinę i 14 minut temu
Niezupełnie. Zbożem Rusi – bo Ukraina była wówczas tylko pojęciem geograficznym – pasły się przede wszystkim kresowe rody magnackie, czyli potomkowie dawnych kniaziów ruskich, w większości prawosławnych lub świeżo ochrzczonych w obrządku katolickim. Tak więc Twoja teza jest nieprawdziwa.
~inka 37 minut temu
jakiej Ukrainy. Tam są polskie terytoria. Ukraińcy to nie narodowość. Ukr, to zbiegły chłop.
~bo to była hołota i prymitywy 59 minut temu
Na przykład amerykanie wyrżnęli i wystrzelali indian, a tych którzy jakimś cudem zostali pozamykali w rezerwatach!
~PISdus 55 minut temu
Tak szczegolnie hiszpania i portugalia i francja. Wez sie spal na stosie durny katoliku
~TylkoPolska 38 minut temu
„Gdyby Polska nie miałaby tylu Żydów, nigdy by nie było rozbiorów”
~jarek 38 minut temu
plują ujadają i się w tym prześcigają. Lewactwo do kwadratu. Tylko poszukajcie na cmentarzu grobu bez krzyża. To jakieś promile. A ci prominentni z PZPR pierwsi o księdza wołają przed śmiercią.
~DawcaŻycia 39 minut temu
Najlepszym przykładem, że katolicyzm jako religia (czy raczej tradycja katolicka) prowadził w dłuższej perspektywie do stagnacji, w tym gospodarczej, danego kraju, są: Bawaria, Lombardia, Austria, Luksemburg, Monako, Liechtenstein czy szwajcarski kanton Zug… Bieda aż piszczy…
~dziecko (13:21)
Dlaczego w Polsce nie było dekomunizacji?
~ Tatuś [2 godziny temu]
Ponieważ kk na to się nie zgodził. Na początku lat 90-tych Mazowiecki przekazał prymasowi Glempowi kilkadziesiąt tys. teczek księży i ślad po nich zaginął. A co było w tych teczkach to możemy się teraz tylko domyślać…
~ Polacy [godzinę temu]
Nie było dekomunizacji, bo W POLSCE NIGDY NIE BYŁO ŻADNEJ KOMUNY! Więc co niby było dekomunizować proszę księdza?
~ login [10 minut temu]
Bo jedno pasożytnicze lewactwo żydowskie wymieniło się na inne.Żal tylko, że Moczar nie wyprowadził tych wszystkich żydowskich wszy do ziemi obiecanej, z Michnikiem na czele
~TnT 56 minut temu
Bo ludzie o syjonistycznych korzeniach w Magdalence, w lutym 1989 ustalili przy wódce porządek wg którego miała działać polska scena polityczna. W 1992 rząd Olszewskiego podjął się próby oczyszczenia z szumowin polskiej polityki, co się zakończyło jego likwidacją w nocy z 4/5 czerwca 1992.
~Florek 53 minuty temu
Z perspektywy czasu łatwo zadaje się takie pytanie. Zapytaj się Kaczyńskiego co on robił w komunie i dlaczego nie był zatrzymany i osadzony jak działacze KOR-u czy Solidarności? Teraz stara się nadrobić, kiedy wszystko już dawno pozamiatane . „Konia kują, a żaba nogę podstawia” ,taki z niego śmieszny ludek.Największy szkodnik po 89-tym roku.
~restgasre 52 minuty temu
Bardziej korzystna dla Polski byłaby dekatolizacja.
~ando 47 minut temu
A co ma kościół do rządzenia ? . Jestem katolikiem 70 cio letnim . Ale jestem oburzony zachłannością kościoła w okresie przemian . Jakie odzyskiwanie nielegalnie zabranych dóbr . To zabrali czerwoni , a nie młoda tworząca się demokracja . Bardzo wielu ludzi straciło majątki w tamtych czasach , bardzo wielu życie . Ohydne wyciąganie łap , uprawia któraś parafia jeszcze ziemię ? . Po co budynki (duża ilość budynków) kościołowi np . w Krakowie ? .
~tramp 40 minut temu
Bo w Polsce rządził kościół powiązany wcześniej z komunistami. Bał się stracić władzę, dlatego udawał, że wspiera Solidarność robiąc jednocześnie krecią robotę.
~jerzy 42 minuty temu
RELIGIA (KAŻDA)TO NIEWOLA UMYSŁU CZŁOWIEKA, SŁUŻY DO MANIPULACJI WIERZĄCYMI ,NA SWOJA KORZYŚĆ!!!! A PROSTYCH LUDZI NIE TRUDNO ZMANIPULOWAĆ!!!!
~dd 42 minuty temu
ale przecież protestanci byli nadal obecni w Polsce. Kościół Katolicki zyskał przewagę właśnie na płaszczyźnie intelektualnej. Publikowano np wiele replik przeciw protestantom w języku polskim. Podobnie teza o intelektualnym zastoju w XVII i XVIII wieku jest mocno naciągana.
~Adam 42 minuty temu
To było odwrotnie. Dopóki istniał Christianitas, czyli projekt cywilizacyjny cywilizacji łacińskiej, kontynuacja cywilizacja rzymskiej oparta o chrześcijaństwo, to Polska rozwijała się bardzo dynamicznie. Problemy zaczęły się z reformacją, Polska otoczona była przez kraje które odłączyły się od Christianitas, w zreformowanej Europie nie było miejsca na silną chrześcijańską monarchie i silny chrześcijańki kraj.
~tramp 43 minuty temu
Jak w Polsce może być dobrze, kiedy za państwowe pieniądze uczy się młodzież stawianie dobra watykańskiego okupanta ponad dobrem Polski. Cały czas wmawia się, że dobro Watykanu jest dobrem ojczyzny. Pokrętne pranie mózgów Polakom.
~jero (13:24)
Tak, tak znowu wszystko to wina Kościoła. To, że trzy sąsiedzkie kraje (Rosja – prawosławie (status religii państwowej) Prusy – protestantyzm (status religii państwowej i Austria okradały nas do spółki przez ponad sto lat nie ma tu nic do rzeczy.
~ jhook [2 godziny temu]
Wydawało mi się, że czytanie ze zrozumieniem jest sprawnością wymaganą już na egzaminie kończącym szkołę podstawową, ale widocznie ostatnio coś się zmieniło. Przecież jest wyraźnie zarysowana w artykule hipoteza jaka była przyczyna upadku Rzeczpospolitej i w miarę solidnie uargumentowana, a ty zdajesz się nie zauważać, że potęga, która zdobyła Moskwę i przeciwko której nie odważyły się wystąpić ani Prusy, ani Austria (nawet we trójkę razem), potęga, która uratowała Europę przed Islamem, złożyła się jak domek z kart. Zawsze mieliśmy takich samych sąsiadów, o których piszesz, a mimo to, to my „rozdawaliśmy karty” w tej części Europy. Nie jest to z pewnością jedynie winą katolicyzmu, ale tenże katolicyzm z pewnością był jedną z przyczyn.
~ ano tak [przed kwadransem]
Właśnie, że tak! Katolickie cesarstwo z Wiednia reprezentuje t Watykan i jakoś nie przeszkadzało im podzielić się częścią katolickiej polski, która obroniła ich przed Turkami. A obrończyni prawosławnych nie przeszkadzało oddać częsći ukrainy austriakom. Hipokryzja na każdym kroku!
~niestety 1 godzinę i 19 minut temu
Prusy Książęce stały sie azylem dla wyrzucanych z Rzeczpospolitej innowierców w tym Arian – Braci Polskich w momencie, kiedy z państwa tolerancyjnego staliśmy się państwem jednowyznaniowym. Ci to Arianie opublikowali w 1604 w Rakowie wyznanie wiary braci polskich – jedno z pierwszych dzieł w Europie głoszące zasadę racjonalizmu i tolerancji religijnej dla wszystkich, które zainspirowało m.in. Konstytucję USA. W trakcie kontrreformacji wyrzuciliśmy z Rzeczpospolitej myślicieli, reformatorów i oddaliśmy rząd dusz dogmatycznym ciemniakom sterowanym przez Jezuitów a teraz się dziwimy, że przegraliśmy cywilizacyjny wyścig i niepodległość na 123 lata.
~druid 1 godzinę i 12 minut temu
Czytając brytyjskich empirystów z Johnem Lockiem na czele, którzy to zainspirowali twórców deklaracji niepodległości i konstytucji USA, nie zdajemy sobie często sprawy że to polscy Arianie ich zainspirowali. Arianie rozpierzchli się po Europie na skutek katolickich prześladowań – przez to rozpowszechnili swoje nauki – i to oni dali zalążek nowoczesnej Europie!
~awsd (13:37)
Nie od dziś wiadomo, że dobry jest obywatel głupi, bo łatwy do omamienia, blokuje się innowacyjne metody już od najmłodszych lat, ta książka nie, ten film nie, bo Kościół blokuje, gdy obywatel jest na tyle mądry żeby własne zdanie wyrobić, jest dla Kościoła niebezpieczny, gdyż po za posługą Bożą, dostrzec on może różne grzeszne czyny, które i w domu Bożym mają miejsce. Niestety Kościół kipi hipokryzją i mało mnie interesuję czy zostanę tu za raz zwyzywany, ksiądz jest dla mnie osobą jak każda inna, jest grzeszny, a nie święty, a Watykan to jedna wielka Mafia, jedyny plus z tego naszego zacofania chrześcijańskiego to to, że żadnej dziczy muzułmańskiej nie chcemy przyjąć
~Viperino (13:26)
Rola Watykanu w historii Polski jest bardzo duża ale zasług żadnych. Od ” Bohaterskiej obrony Częstochowy „, ktorej nigdy nie było, poprzez błogosławieństwo papieża dla Marii Teresy i poparcie w rozbiorze Polski, błogosławieństwo papieża Piusa VI dla Targowicy, potępienie przez papieża Powstania Listopadowego z roku 1830. Papież Grzegorz XVI nazwał powstańców siewcami podstępu i kłamstwa. Powstanie styczniowe 1863 poruszyło opinię Europy. Milczał papieski Rzym. Prymas hrabia Mieczysław Halka Ledóchowski zabronił śpiewania w kościołach Boże coś Polskę. Wyrugował język Polski z seminarium duchownego. Zabronił księżom należenia do Towarzystwa Oświaty Ludowej. Watykan w Polsce to indeks ksiąg zakazanych w którym znalazł się Frycz Modrzewski, Mickiewicz, Słowacki, oraz o zgrozo Biblia, której nie pozwolono czytać aż do połowy wieku dwudziestego (prawie przez 10 wieków). Watykan w Polsce to trzymanie z królami, magnaterią i szlachtą, oraz pogarda do najbiedniejszych. Watykan w Polsce to ” Wybaczamy i prosimy o wybaczenie „. Wybiegli sobie Watykańczycy przed szereg i nieproszeni raczyli poprosić hitlerowców o wybaczenie za to że nas Polaków palili w krematoriach. Trzeba wiedzieć o tym, że na paszportach załatwionych przez Watykan opuściło Europę około 30 tys. zbrodniarzy hitlerowskich, w tym wielu generałów SS, oraz tacy arcyzbrodniarze jak Adolf Eichmann czy Franz Stangl — szef obozu w Treblince, mający na sumieniu ponad 400 ofiar. Wielu z nich znajdowało schronienie w katolickich klasztorach i wyjeżdżało z Włoch w przebraniu księży katolickich. Przykłady można ciągnąć w nieskończoność. Jaskrawa szkodliwość Watykanu jest widoczna od Średniowiecza po dziś dzień, aż po aferę z komisją rolną i przejęcie bezprawne dziesiątków tysiecy hektarów polskiej ziemi i polskich nieruchomości, oraz mieszanie się do polityki. Mieszali i mieszają wszędzie. Skłócają narody, które mają w pogardzie a trzymają tylko z królami. Przykład z historii USA:1855 r. – Sprzeciw Kościoła wobec Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kościół głosił: „Wolność to bluźnierstwo, wolność to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolność to mówienie kłamstw w imię Boga”. Wcześniej, do Kongresu Stanów Zjednoczonych, Kościół wniósł projekt ustawy zabraniającej wydobywania z łona ziemi ropy naftowej, którą Bóg tam umieścił, aby czarci w piekle mieli czym pod kotłami palić. Głoszą dobro a czynią zło. Gwałty na dzieciach, skandale seksualne, obyczajowe, afery finansowe. Czy taki pośrednik to dobry pośrednik ?
~kamil 1 godzinę i 8 minut temu
trochę Cię wyobraźnia poniosła, a może obejrzałeś jakiś ideologiczny antykościelny dokument i nam go streszczasz? Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy księża są czy byli święci, ale nie oznacza to, że cały Kościół jest zły. Katolik i katolicyzm to często dwie różne sprawy, jest wielu katolików żyjących niezgodnie z wiarą, ale nie oznacza to że katolicyzm jest zły, np. Sakramenty Święte, itd…
~zxzx (13:26)
Wpływ katolicyzmu (negatywny) na mentalność Polaków zilustruję autentycznym wydarzeniem z udziałem mojego syna. Chodził wówczas do przedszkola i od kilku miesięcy miał religię. Kiedyś zauważyłem jak klęczy przy łóżku i modli się, zapytałem dlaczego. Okazało się, że pani w przedszkolu (katechetka) powiedziała,że jeżeli czegoś bardzo pragną, należy o to poprosić „bozię modląc się do niej”. Oczywiście wytłumaczyłem synowi, że jeżeli czegoś pragnie, nie ma się modlić, tylko starać się to zdobyć pracą, nauką i rozumem.Niby niewinna rzecz ale rzutująca na mentalność w przyszłości. Taka „żebracka” postawa, odrywa człowieka od racjonalnego dążenia do osiągnięcia celu, zastępując wiarą, że ktoś za nas rozwiąże problemy („bozia”) nie naszą pracą, mądrością i wytrwałością ale „klepaniem wierszyków”. Katolicyzm nawet zwalnia z odpowiedzialności za podłe czyny, wystarczy się „wyspowiadać”. Jednym słowem jest dużo racji w tym co pisze autor. Szukanie przyczyn bogactwa państw protestanckich w kolonializmie jest błędne. Potęgami kolonialnymi była katolicka Portugalia i Hiszpania. Niestety do czasu, gdy katolicyzm dominował w tych państwach były znacznie biedniejsze od państw protestanckich. Najlepszym przykładem są Włochy. Północna – laicka część jest uprzemysłowiona i bogata, katolickie południe – biedne.
~kamil 1 godzinę i 15 minut temu
widać, że nie rozumiesz podstawowych prawd wiary. Zacznę od spowiedzi. Spowiedź zmywa z Ciebie winę, przed Bogiem, a nie odpowiedzialność. Grzech powoduje, że masz winę, która zmywana jest przy spowiedzi i karę, której spowiedź nie zmywa. Po drugie to właśnie wiara uczy odpowiedzialności za swoje czyny, a Sakrament Pokuty i Pojednania ma prowadzić do zmiany życia człowieka… no chyba, że ktoś przystępuje do tego Sakramentu żeby tylko przystąpić. Niestety podstawy wiary się kłaniają. Jeśli chodzi o modlitwę to Bóg nie wymaga od nas byśmy się tylko modlili, położyli się a On wszystko za nas robi. Bóg pomaga nam osiągnąć to o co prosimy i wymaga, abyśmy pracowali z Jego Łaską, a wtedy on będzie nas prowadził. Na tym polega żywa wiara, a nie klepanie paciorków. Kto dał Ci rozum? kupiłeś go sobie? kto dał Ci nogi, ręce? Po drugie Bóg nie daje nam wszystkiego o co prosimy tylko to co jest dla nas dobre. Czasem postawi na naszej drodze odpowiednich ludzi, itd. ale jak najbardziej wymaga naszego aktywnego zaangażowania i współpracy z Nim… szkoda, że tego synowi nie wytłumaczyłeś.
~tragedia 1 godzinę i 16 minut temu
Tysiąc lat niewoli kościelnej wywołało zmiany genetyczne w mózgach tego narodu. Dlatego ten naród na zawsze pozostanie ciemny. Wierzący tylko w bajki. Nie wiedzący, że wraz z kościołem przyszła tysiącletnia prawie niewola, dla ludzi przed jego przyjściem wolnych, uprawiających swoje ziemie w strukturze rodowej. Książę podarował ich kościołowi i rycerzom i z wolnych stali się chłopami pańszczyźnianymi. To zniewolenie widać dziś choćby we wpisach pod tym artykułem. Jak to mówią, co głupiemu po rozumie.
~eszeweria 1 godzinę i 18 minut temu
Autor nie bierze pod uwagę tego,ze dzięki wierze katolickiej Polska odrodziła sie po 123 latach niewoli. Wynikało to m.in. z faktu,ze zaborcy Prusy i Rosja różnili sie równiez wiarą. Przez to opór wobec zaborców łączył sie z krytycyzmem wobec protestantyzmu i prawosławia (nie rozstrzygam, czy słusznie, czy nie). Przypuszczam,ze gdyby w Rzeczypospolitej zwyciężyła reformacja, Polska znikłaby z mapy Europy juz na zawsze.
~Elka1 1 godzinę i 35 minut temu
Śmiało można powiedzieć, że lud w XVII wieku był mądrzejszy niż w czasach internetu i TV. Powieszono 2 biskupów, prymasa otruto, na rubieżach Polski powieszono 70 księży. Obecnie 70 000 otumanionych polskich białasów idzie na stadion bo murzyn twierdzi, że ma kontakt ze zmarłym. Oto jak jesteśmy 50 lat za murzynami.
~jsjs (13:43)
Im naród ciemniejszy tym lepiej nim sterować. księża nigdy nie szli z postępem. Po co im mądry poddany. Temu ciemnemu można kit wcisnąć , a trochę światlejszy zastanowi się co ktoś inny gada. Religia nigdy nie była postępowa. Kościół nigdy nie tworzył miejsc pracy, a datki przeznaczał na bogacenie się, hazard , obżarstwo,dziewki (chłopców) i opilstwo. Co Kościół wytwarza ? dobra materialne, maszyny, jedzenie? Nie żywią się na ludziach którym opowiadają bajeczki o lepszym życiu tam po śmierci
~kamil 1 godzinę i 34 minuty temu
Kościół nie jest państwem, żeby tworzyć miejsca pracy, trochę mieszasz. Po drugie myślisz, że dziś jesteś taki wolny? a nie zastanowiłeś się dla kogo pracujesz? zainteresuj się historią bankowości. XVI w. kije rejestrujące w Wielkiej Brytanii, powstanie FED, po dzisiejszy system oparty o spekulacje… to ci ludzie nas zniewalają w sposób ekonomiczny, ideologiczny, itd. dlatego Kościół był im nie na rękę… dziś żeby kupić własne mieszkanie musisz pracować nierzadko kilkadziesiąt lat. Z każdej wyemitowanej złotówki płacimy odsetki. Jak myślisz kto je dostaje- Kościół czy bankierzy? kto posiada główne media, szkolnictwo? Kościół czy bankierzy, właściciele wielkich korporacji, które wzbogaciły się często nieuczciwie. Kto stoi ponad polityką i zakulisowo wpływa na prawodawstwo wszystkich krajów? Kościół czy wielcy biznesmeni tego świata?
~mika (13:55)
W Polsce Kosciol Katolicki najbardziej zawinil poperajac panszczyzne czyli niewolnictwo chlopow dopier zaborcy w polowie 19 wieku wyzwolili chlopow.protestantyz mowi chwal Boga poprzez prace tej tezy nie maw Kosciele Katolickim. obecny KK zaczyna miec niewiele wspolnego z nauczaniem Chrystusa.
~Testament 1 godzinę i 40 minut temu
Jestem Katolikiem, ale akurat z tym się zgadzam. Rak w polskim społeczeństwie polega na braku wykształcenia i wiedzy. KK może być religią, która nie szkodzi. Ale muszą chcieć tego wierni w KK. Tyle, że wcale nie zależy to od zmiany czy poluzowania doktryny wiary.
~Nilowicz 1 godzinę i 40 minut temu
Reformacja na Zachodzie to straszne rzezie i prześladowania chrześcijan innych wyznań, to uciekinierzy i uchodźcy, a w Rzeczpospolitej spokój i tolerancja. Wiwat Polacy!
~gala 1 godzinę i 42 minuty temu
Gdyby nie kościół który dał szansę na rozwój kultury to Polska wyglądałaby jak kraje 3 świata
~stgh 1 godzinę i 43 minuty temu
Kościół zawsze żerował na ciemnocie ludu i było im to na rękę
~fff 1 godzinę i 44 minuty temu
gdyby nie kościół i jego interwencja pod Wiedniem juz bys dzisiaj chodzil w turbanie ,a poza tym spójrz kto prowadził szkoły wcześniej kształcił elity itd …dla sprostowania Sobieski bol katolikiem i z prosby Papierza uratował Europe……reformacja doprowadziła do zniewieścienia Europy a dzisiaj zaczynają sie tego zbiory ,tolerancja wobec wszystkiego i wszystkich otwarte granice otwarte „umysły” w XVI wieku mieliśmy Polske od morza prawie do morza , podbiliśmy Kreml!!!! ty piszesz o zacofaniu???? Nie potrafiliśmy tego otrzymać z powodu narodowych przywar pijaństwa i rozpasania a nie z powodu wiary….
~zb 1 godzinę i 45 minut temu
To ze Polska nie jest bogata nie tylko jest winny kościół ktolicki ale i Jan 3 Sobieski ktory nie potrafil wykorzystac zwyciestwa pod Wiedniem nad Turkami a trzeba bylo zaneksowac Austrie , Szwajcarie,Czechy i Slowakow i czerpac profity za uratowanie Europy przed Islamem !koloni zadnych nie mielismy a już po rozbiorach i 1 Wojnie Swiatowej to Pilsucki nie przyczynil się do dobrobytu Polakow nawet jak pokonał Rosjan trzeba bylo zając Ukraine z Bialorusią az do Krzywego Rogo z kopalniami rud zelaza i wegla az po Baku z ropa naftowa i gaz a on caly czas walczyl z sanacją i wrogami politycznymi az do śmierci a gospodarka kraju go nie bardzo obchodzila Hitler w tym czasie stworzyl potege militarną i gospodarcza Niemiec a Polska była slaba nie mielismy zadnego znaczącego przemyslu zbrojeniowego i cywilnego az po dzień dzisiejszy!
cssewruk (13:57)
Czy ktoś policzył kiedykolwiek ile kapitału na przestrzeni wieków polski kościół wytransferował do Włoch? Przeważająca liczba zakonów ma swoje siedziby właśnie na Półwyspie Apenińskim i działają one dokładnie tak samo jak centrale tzw. zachodnich inwestorów – ciągną z naszego kraju mamonę. Tyle, że nijak nie można tego porównać do krytykowanych przez hiperpatriotów w rodzaju np. oberbereta Rydzyka zachodniego kapitału. Ten działa zaledwie od 25 lat KK zaś drenuje nasz kraj już ponad 1000!!! Henryk VIII, kiedy zerwał z papiestwem bez ceregieli przejął na skarb państwa majątek kościelny, czyniąc z marszu swoje królestwo finansową potęgą. Szkoda, że u nas zabrakło takiego króla.
~aca (14:49)
niestety niedługo Anglicy cieszyli się wolnością i władzą,teraz mają iluzoryczną królewnę i ładzę chazarskich syjonistów
~ftyhgj (13:51)
Katolicyzm to totalne wstecznictwo i bałwochwalstwo.Produkcja tasmowa swietych i wiara w wiatropylnosc
~kamil (14:45)
a czy Ty nie wierzysz, że Bóg może wszystko?
~marek (14:44)
Super artykuł,może inni przestaną się bać czarnej mafii i pójdą w Twoje ślady
~Andrzej (14:44)
Kontrreformacja, Unia Brzeska to główne przyczyny naszego staczania się w dół – i koniec dywagacji
~obserwator (13:42)
Przez Kościół a kto założył Uniwersytety może wy ateisci. Pożałowania godna niewiedza.Czytaj solidnie historię rozwoju cywilizacji i zobacz ,która w świecie jest najbardziej rozwinięta.Wyraźnie widac, że zachodnia -Rzym.Az się płakać chce jak się czyta takie artykuły gryzipiórka.Niewiedza,niewiedza,niewiedza….
~Tatuś (14:42)
Fakt, ateiści nie zakładali Uniwersytetów. Meli inne zmartwienia na głowie – kk, a jak nie mieli zmartwień to i głowy też już nie mieli, np. Giordano Bruno…
~tak myślę (14:42)
Gdyby Rzymianie wycięli chrześcijan prawdopodobnie dzisiaj latalibyśmy już po układzie słonecznym i mieli bazy ma księżycu i marsie.
~azazel (13:52)
Pracuję dla protestantów i dla katolików i generalnie to protestanci są uczciwsi i bardziej ludzcy.
~alibaba (14:17)
@azazel ^ Bo nie obca jest im ewangelia.
~kamil (14:41)
ludzcy czy chcący przypodobać się ludziom? bo to dwie różne strony. My mamy przypodobać się Bogu, a nie ludzkiemu egoizmowi… po drugie Ty znasz jakąś małą część i jednych i drugich, dlatego mówienie na podstawie znajomości kilku ludzi o tym jacy są wszyscy reprezentanci danej grupy jest co najmniej nie na miejscu. Po trzecie katolicyzm, a katolik to często dwie różne sprawy, ponieważ jest cała rzesza katolików nie żyjąca zupełnie swoją wiarą, więc nie świadczy to o tym, że katolicyzm jest zły, tylko zachowanie tych ludzi sprzeczne z jego nauką.
prawda do końca (14:36)
Prawda jest taka że to nie wina kościoła czy innej religii. Wszystkie szanse marnujemy bo jesteśmy specyficznym narodem zatwardziałych samolubów których tak naprawdę interesuje to co mają albo co mogą zdobyć. Przez wieki można na palcach jednej ręki policzyć Polaków którzy chcieli coś zrobić aby nasz naród liczył się w Europie. Nie szukajmy więc winy w systemach, religiach czy warunkach pogodowych. Nie jesteśmy prawdziwym narodem tylko zbieraniną małych republik rodzinnych które chowają się pod flagą biało-czerwoną gdy mogą stracić swoje uciułane majątki albo chcą odegrać się na sąsiedzie za płotem któremu na jego nieszczęście powodzi się lepiej. Najlepszy przykład – mamy nowy rząd który co robi – to co mu się podoba nie myśląc wcale o konsekwencjach byle dla siebie i przeciw nim.
~antyklecha (14:21)
Bo to najprawdziwsza prawda, kościół w Polsce był i jest hamulcowym, ale im tak dobrze bo kasują wszystko co chcą a nawet i to czego nie chcą, a głupi naród daje im więcej i więcej. No i mamy ciemnotę, zabobony, egzorcystów i zamachowców w postaci Kaczora i całego PiSu. To gorsze niż faszyzm.
~joko (14:13)
spokojnie przyjdzie kalifat i bedzie rozwoj
~Machiavelli (14:12)
Niestety przyznam rację autorowi, zbytnie przywiązanie do kościoła, a później ksenofobia z tym związania, sprawiły, że Polska przegapiła wiele spraw, wielka szansa była za ostatnich z Jagiellonów, który wzorem Szwedów, Anglików czy władców północnych Niemiec, chciał przejąć dobra kościelne i wprowadzić kościół narodowy..niestety szybko zmienił zdanie opuszczając obóz reformatorów i przechodząc na stronę magnatów, później już była Unia Lubelska, potwierdzenie przywilejów szlachty i właściwie było już po zabawie bo ta robiła co chciała, a właściwie głównie magnaci, ale i szlachta stała się coraz mniej uświadomiona społecznie coraz bardziej zaściankowa uzależniona od magnatów. Co by dało zerwanie z Rzymem? Brak zatargów religijnych w Państwie ( min . powstanie kozackie 1648), stałe dochody z przejętych majątków kościelnych, ,mogących służyć rozwojowi armii, brak ingerencji religii w sprawy zagraniczne.min. Waza mógł by przyjąć prawosławie, a może tron szwedzki? Do tego nasi arcy chrześcijańscy sojusznicy czyli na zmianę Francja i Habsburgowie i tak robili nas w jajo przez całą historię, więc nasza lojalność wobec nich podyktowana często powoływaniem się na wspólnotę wiary nie miała by racji bytu. Habsburgowie ograniczali nam odzyskanie Prus, Pomorza i Śląska( ten był akurat ich), Francja na nic nigdy nam się nie zdała chyba najgorszy sojusznik z możliwy. Do tego razem z hasłami unarodowienia wiary i majątków kościelnych, w parze szły postulaty szlacheckie o odebraniu magnatom nie słusznie przywłaszczonych ziem, oraz unowocześniania państwa co mogło by stworzyć dualizm władzy parlament-król jak w Anglii i dać podwaliny do stworzenia albo władzy absolutnej albo społeczeństwa świadomego, jedno i drugie było by lepszych rozwiązaniem niż to co miało miejsce w historii. Rzeczpospolita miała szansę stać się imperium, a przynajmniej bardzo silnym państwem, a stało jak się stało, a przyczyny leżą właśnie w tym okresie gdy była jedyna szansa to zmienić.
~Gremlin (14:05)
A kto ganił powstańców kościuszkowskich ? A kto nawoływał z ambon aby podporządkować się carowi ? Klechy ! Paru wtedy powieszono za wrogie akty wobec Polski ! To amboniarzom wciąż zależy aby lud był ciemny bo światłym nie da się sterować !!!
~Runner (13:56)
R> J. stawia tezy niczym nie uzasadnione. Polska rozwijała się dobrze, aż do zaborów i znowu dobrze, kiedy odzyskała niepodległość. Oderwanie od tego faktu prowadzi do błędów merytorycznych, jakie popełnił autor. Rosja, Niemcy i Austria uczyniły z Polski na ponad 100 lat kolonię, którą eksploatowały i degradowały cywilizacyjnie.
~niestety (14:33)
Polska rozwijała się najlepiej za czasów Złotego Wieku. Wtedy właśnie byliśmy mocarstwem politycznym, ekonomicznym i militarnym. Zdecydowana większość posłów na Sejm to byli protestanci. Kiedy na tronie osiadł ten agent Rzymu nieszczęsny bigot Zygmunt III Waza i zwyciężyła w Rzeczpospolitej kontrreformacja oraz idea supremacji jednego narodu, zaczął się powolny zjazd Polski po równi pochyłej. Zabory były jedynie tego konsekwencją.
~babcia 15 (14:31)
to że kościół jest anty rozwojowy to wie każdy !!! szkoda że polskie dewodztwo taki ma wpływ na sprawy gospodarki.Badania udowodniły że tam gdzie diziałał kościół to dominuje ciemnota i ubóstwo.Bardzo ubolewam nad tym bo wielu wierzących by chciało być wiernym kościołowi i rozwijać się,ale to jest nie możliwe i dlatego ludzie będą odchodzić od kościoła
~bogobojny (14:28)
A juz pradziadkowie mawiali zeby kleru nie dopuscic do wladzy bo zniszcza wszystkie dobra osiagniete przez rzady swieckie ,,,,,,oni podstepnie zeruja na naiwnosci wierzacych tak aby im nigdy i niczego nie zabraklo amen
~astad (14:28)
kościół jako niszczyciel i dzialający wstecznie organ uzurpujący sobie wladzę to jedyne żródło naszych porażek, historia nie kłamie, biskupi doprowadzili do Targowicy i z największą przyjemnością brali za to od ruskich pokazną gotówkę i przywileje, a teraz próbują nam pluć dalej w oczy tym swoim jadem, czasy te bezpowrotnie minęły, a przyjdzie czas by ten konkordat rozwiązać i pokazać im wlaściwe miejsce w szeregu, oby jak najszybciej, straty będą mniejsze.
~niestety (14:26)
typowe – wystarczy napisać coś krytycznego o polskim kościele a zamiast rzeczowej dyskusji na argumenty od razu pojawiają się wpisy typu – atak na polskość, wojna z religią, atak na Boga :))) i to one właśnie najlepiej potwierdzają tezę postawioną przez autora artykułu czyli brak krytycznego myślenia i ślepa wiara w dogmaty – to rzeczywiście opóźnia rozwój naszego kraju
~joe (14:15)
He,he …. macie teraz reformację na zachodzie – a szanownemu panu autorowi pragnę jeno przypomnieć, że to Kopernik katolik oraz kanonik kościelny ruszył z posad Ziemię a zatrzymał Słońce – tak, że jak widać sroce z po ogona polska nauka nie wypadła. Szanowny pan widać zapomniał też o Uniwersytecie Jagiellońskim i wielu, wielu innych przedsięwzięciach … A protestanci od wieków walczą z katolicyzmem na różne sposoby m.in.za pomocą też takich pańskich wypocin 🙂
~niestety to (14:03)
cała prawda – jednak dla ciemnych katolickich mózgownic nie do przyjęcia, co widać po wpisach pod artykułem
~Uhu (13:49)
A jacy ci reformatorzy tolerancyjni byli….zwłaszcza, że Luter otwarcie głosił potrzebę wyniszczenia Serbołużyczan, innych Słowian zresztą też nie kochał.
~Pitu pitu (13:47)
Protestantyzm? Nie ma takiej religii ani takiego wyznania. Jest ileś tam sekt, które wypączkowały w wyniku rewolucji Marcina Lutra. A upadek Rzeczypospolitej to skutek wpuszczenia tu w XVI wieku religijnych dysydentów i ekstremistów różnej maści (łącznie z arianami, których tępili nawet koledzy po Lutrze – ewangelicy i kalwini), którzy w XVII wieku, współdziałając z innymi krajami agresywnymi (zwłaszcza Szwecją) rozwalili państwo od środka. To skutek dogadania się Zygmunta Starego z kuzynkiem Albrechtem z „pięknego” rodu Hohenzollernów by zainstalować pierwsze na kontynencie państwo protestanckie w Prusach Książęcych, które potem Polskę zjadło. W „arcykatolickiej” Francji nie było tolerancji, a XVII i połowę XVIII wieku jakoś jako mocarstwo przejechała. Co do sukcesów krajów „protestanckich” XVII-XVIII w. to jedyny trwały sukces odniosła Anglia, pewnie dlatego, że brała aktywny udział w wywołaniu wojny 30-letniej (organizując ruchawkę w Czechach i próbę przejęcia godności cesarskiej z rąk Habsburgów), by potem umyć rączki i czekać aż Europa kontynentalna się wykrwawi. W Anglii pluralizm nie istniał – katolików prześladowano i praktycznie wytępiono. W Rosji, która skorzystała najbardziej na upadku Rzplitej również nie było mowy o pluralizmie – carowało samodzierżawie i bizantyjskie połączenie tronu z ikonostasem.
~IPIK (13:46)
Warto pamietać , ze kosciół rozwiniety w polsce dązy od wieków ( doktryna koscielna) DO dolowania wyksztalcenia dzieci i doroslych. To samo mamy ( doktryny ) w islamie. Wszak to ta sama religia tylko jej odlam. . Warto przypomniec sobie dekonstruktywna role ksiezy i biskupów w dziejach polski. Gdy by nie ich zachłanosc na zloto i rzady powstałaby Rzeczpospolita jednego narodu …bylaby od wisly az pod ural….ba tylko …nie chcieli podzielic sie z prawosławiem. No to teraz ruski nasz maja z frajerów !!!! Pamietac nalezy……ze głupia doktryna koscielna , że postęp szkodzi religi. dotyka wszystkich medrców tego świata . Dlatego protestanci sa bogaci i madrzejsci. Stad kosciół nie walczy z ociepleniem w imię Boga..chodz on juz wzywa…bo mamy kwasne oceany…czyli ocet a potem kwas. Pewnie nie wiecie o czym pisze . no coz w imie Boga dla Boga zginiemy sami z własnej woli. Ale Boga to nie bedzie cieszyć ….ale takich mamy sługów bozych…ze sie tym nie przejmuja. Inaczej jest w Japoni…i taki fajny kraj gdzie sciecie drzewa wymaga własnej glowy 😉 )
~Prawdziwy Polak24 (13:14)
Kościół katolicki i ogolniej chrzescijaństwo wniosło wiele w rozwój cywilizacji i kultury. Podam tylko kilka przykładów: 1. rola nauki wg św. Augustyna (354 – 430): „wszystko co człowiek powinien wiedzieć jest w Biblii, czego w niej nie ma jest szkodliwe”. 2. przesłanie papieża Grzegorza I (590- -604): „nieuctwo jest matką prawdziwej pobożności”. 3. papież Aleksander III – zakazał zajmowania się chemią. 4. papież Jan XXII – zakazał zajmowania się fizyką. (doba Oświecenia : piorunochron to heretyckie żerdzie). 5. papież Grzegorz XVI – sprzeciwił się budowie kolei żelaznych i mostów wiszących. 6. papież Pius IX – sprzeciwiał się oświetleniu ulic Rzymu: „to Bóg ustanowił dzień i noc”. 7. kultura i sztuka: wiek V – Synod w Arles – zakaz działalności teatru i baletu. 8. polityka: deklaracja papieża Grzegorza XV – „wolność wyznania, informacji, zgromadzeń i nauczania, to brudny ściek pełen heretyckich wymiocin„. 9.encyklika papieża Piusa IX: „niedorzeczne i błędne nauki lub inne brednie broniące wolności sumienia są największym błędem, zarazą najbardziej dla państwa niebezpieczną”. 10. medycyna: do XVI wieku kościół bezwzględnie zwalczał medycynę, gdyż wg książąt kościoła: „chorzy powinni się modlić, a nie leczyć„. 11. biologia: kobiety „są błędem natury… z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała, świadczą o cielesnym i duchowym upośledzeniu, są rodzajem kalekiego, chybionego i nieudanego mężczyzny”. (św. Tomasz z Akwinu 1225 – 1274) 12. higiena: św. Hieronim zabraniał kąpieli uważając ją za profanację chrztu. Brud fizyczny był oznaką czystości duchowej. 13. astronomia: dzieło Mikołaja Kopernika „O obrotach ciał niebieskich” w 1616 roku Watykan nazwał: „szalone, absurdalne, heretyckie„. 14. filozofia i wiedza: jedną z pierwszych decyzji po uznaniu chrześcijaństwa religią państwową w Rzymie było potępienie, a potem zakaz uprawiania logiki i filozofii, który obowiązywał przez 1000 lat, do okresu Renesansu. 14. Jan Hus – czeski reformator kościoła – spalony żywcem na stosie 6 lipca 1415 roku. 15. Giordano Bruno – spalony żywcem na stosie 17 lutego 1600 roku (św. inkwizycja kościoła rzym.-kat.) tylko za to, iż uważał, że istnieje nieskończony wszechświat i niezliczone światy, a gwiazdy są słońcami i centrum planet. 16. zalecana literatura: dzieło literatury światowej dwóch zakonników dominikanów – Jakuba Sprengera i Heinricha Kramera „Malleus Maleficiarum” (Młot na czarownice) – podręcznik dla łowców czarownic.
~siwy (13:31)
Tak w kwestii czarownic to niestety te światłe ruchy protestanckie i reformaci mają zdecydowaną palmę pierwszeństwa w ich tropieniu i paleniu na stosach. Jakoś łatwo sie zapomina że reformacja miała oczyścić chrzescijaństwo z blichtru i zgnilizny które przywarły do KK co często oznaczało powrót do surowej wiary, życia w czystości i pracy. To dało ekonomicznego kopa tym krajom gdzie reformacja się powiodła. Nie było pozwolenia na zabobony więc stosów paliło się wiele.
~Chris (13:29)
Wypuszczenie obcego elementu do rządzenia krajem.To się przyczyniło do ograniczenia Polski na arenie międzynarodowej. Dopóty mieliśmy silne państwo, póki nie przyszli Wazowie i inny element. Potem wiadomo co było w kolejności. Polska płaci cenę za niedopilnowanie by Polską rządzili rodowici Polacy.
~Szczepan (13:29)
To nie przegrała reformacja, to król Zygmunt III Waza był dogmatycznym katolikiem, który wybrał dla Polski katolicyzm. Wcześniej przed czasami tego króla w Polsce panowała tolerancja, a królowie deklarowali, że nie są strażnikami sumień swoich poddanych. Każdy wierzył jak chciał.
~bubu (13:08)
czy jesteśmy narodem idiotów? po epidemii czarnej śmierci w europie watykan olał kto mógł. tylko nasi szacowni władcy ciagle posyłali do rzymu wozy pełne złota. póżniej szwedzki bałwan niejaki zygmunt III waza nie zgodził sie na tron carski dla swojego synalka (bał sie potępienia za przyjęcie przez niego prawosławia?). nawet dziś dojara w postaci konkordatu a wojsko nie ma nawet jednego porządnego BWP
~babcia basia (13:23)
Moze nie wszyscy Polacy, ale ci, co u steru…. niestety. Tez sie zastanawiam DLACZEGO jestesmy tacy Watykanowi ulegli.
~Polak (13:23)
Historia Polski wyraźnie pokazuje, jak watahy biskupie hamowały rozwój nauki i gospodarki polskiej. KK – to przekleństwo dla Polski. Snobistyczne warchoły kleru instalowały się przy kolejnych królach i ssały, ile się dało dla siebie, wykorzystując tzw. tajemnicę spowiedzi i trzymając władców Polski w szantażowym szachu.
~aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa (13:11)
w naszym kraju musi powstać siła polityczna która oddzieli państwo od kościoła oraz odbierze wszystkie przywileje finansowe z budżetu panstwa a darowizny na kler polska opodatkuje i będzie kontrolować słowa wypowiadane przez księży
~444 (10:44)
? Państwa zachodu na potęgę zaciągały długi u żydowskich kupców. Głównie na prowadzenie wojen. Po wojnie trzeba było oddać. Z procentem… Skutkiem tego były pogromy żydów na niespotykana skalę. W całej Europie. Francja w potrzebie wytępiła Templariuszy. Zgadzam się, że pragmatyzm sprzyja finansowym i gospodarczym sukcesom, ale jest granica. Tej granicy nie było na zachodzie. Król Anglii tak zreformował kościół, że zalegalizował bękartów, jako swoich potomków, z kolejnymi żonami. których część wymordował☺ Takiej skuteczności nie popieram, nawet kosztem zubożenia.
~troche znam historię (13:32)
Skoro w tym artykule , autor, tak pluje na Piotra Skargę , że przez jego głębokie przekonanie katolickie, nie było postępu w Polsce , to dlaczego jeszcze Kościół Katolicki nie ogłosił go świętym? Autor Jurszo , nie do końca ma rację , na to , że Polska stała się opóźniona gospodarczo , złożyło się wiele elementów , przede wszystkim , nie spójność polityczna , proszę nie zakłamywać historii panie Jurszo.
…..
Co do Skargi i braku jego świętości, to „troche znam historię” zna ją jak widać za mało, bo gdyby tylko chciał to by przeczytał, że Skargę jego katoliccy kumple pochowali żywcem… pewno w nagrodę… Jak go chcieli zrobić „świętym” (pewno także w nagrodę), to go z grobowca odkopali… i wtedy okazało się, że zmarł dopiero tam w środku (na Skałce chyba), no i mieli zagwozdkę, czy ten „święty” aby tego ich „miłosiernego pustynnego Boga” nie przeklął w chwili swej prawdziwej śmierci…
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/powstal-pierwszy-tom-polsko-niemieckiego-podrecznika-historii/pqk295
Powstał pierwszy tom polsko-niemieckiego podręcznika historii
Powstał pierwszy tom polsko-niemieckiego podręcznika do historii. W przyszłym roku będzie już dostępny dla nauczycieli i uczniów. W kolejnych latach powstaną jeszcze trzy tomy.
Projekt polsko-niemieckiego podręcznika do historii został zaprezentowany w piątek w Krakowie, podczas konferencji „Historia Polski w międzynarodowej perspektywie”, organizowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Międzynarodowe Centrum Kultury.
Pierwszy tom podręcznika jest już gotowy, obecnie recenzują go polskie ministerstwo edukacji narodowej oraz niemieckie ministerstwa edukacji w 16.00 landach. W przyszłym roku książka będzie już jedną z konkurujących na rynku.
Pierwszy tom podręcznika zawiera historię od pradziejów do późnego średniowiecza. Następne trzy części będą opisywać kolejne epoki historyczne. W polskim systemie edukacji pierwsze trzy tomy są przeznaczone dla uczniów gimnazjów, czwarty tom – dla uczniów pierwszych klas liceum. Podręcznik w języku niemieckim jest przeznaczony dla młodzieży w podobnym wieku.
– To drugi transnarodowy podręcznik na świecie. Pierwszy, francusko-niemiecki, niemiecko-francuski, powstał w 2011 r. – powiedział jeden z koordynatorów projektu prof. Igor Kąkolewski z Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie.
W rozmowie z PAP podkreślił również, że na polsko-niemiecki projekt zwracają uwagę inne kraje, które mają podobne problemy z historią, z pojednaniem i z „dialogiem podręcznikowym”. – Japonia, Korea Południowa i Chiny zwracają się do nas, próbując stworzyć podobny podręcznik, ale nie binacjonalny, a trinacjonalny – mówił koordynator.
Celem podręcznika – dodał – z polskiego punktu widzenia jest zerwanie z „westernizacją narracji historycznej o dziejach Europy i pokazanie roli Europy Środkowo-Wschodniej i Polski w historii Europy”.
– Jeśli w podręcznikach szkolnych niemieckich zupełnie nie występowały tematy takie jak początki państwa polskiego, unie polsko-litewskie, bitwa warszawska 1920 roku, to w tym podręczniku to będzie. Wprowadzamy historię polską do obiegu nauczania historii w Europie Zachodniej – powiedział profesor.
Projekt, finansowany przez rządy obu krajów, realizują Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne (WSiP) oraz niemieckie wydawnictwo Eduversum GmbH.
~lix : Czyli pisanie historii od nowa na dzisiejsze potrzeby.Pewne fakty się pominie , pewne się dopisze i będziemy mieć komiks.
~Pawełekdiabełek : Jeszcze nie widziałem tej nowo napisanej historii, a powiem szczerze, mam wiele obaw co do wdrażania jej w polskich szkołach. Mam nadzieję, iż nasi recenzenci mają minimalną wiedzę na temat naszej prawdziwej historii, a przede wszystkim nie nalezą do grupy multi-culti poprawności politycznej. I jeszcze jedno pytanie: dlaczego my mamy tworzyć historię naszego kraju z największym naszym agresorem?
~plucie Polakom w twarz? : To kpina? Kto pozwolił na coś takiego? Mam nadzieję, że minister edukacji zabroni nauki z takiego śmiecia.
~bine : Sadze, ze pisanie dalszych tomow nie bedzie juz takie latwe – moje dziecko chodzi do niemieckiej szkoly, tam uczy sie, na przyklad ze nawalnice Turkow pod Wiedniem powstrzymal…. ksiaze Karol Lotarynski, o Sobieskim ani slowa… a przykladow mozna mnozyc i mnozyc….
o 2WS juz w ogole nie wspominac – „polskie” obozy smierci !!!!
PolubieniePolubienie