234 I znów Dud*a,.. nie prezydent, czyli o 180 stopni obróć sobie jedną literkę 02

Słowo się rzekło… kobyłka u płota… Proszę czytać i samemu wyciągać wnioski…

Na początek wpis wyjaśniający o co chodzi w tym wszystkim… a dalej kilka artykułów udowadniających „geniusz i patriotyzm” drugiej strony, tzw sceny politycznej, czyli wg nie tylko mnie tego samego zafałszowanego szekla i jego symbolu, jakim jest prezydent Dud*a i jego stronnictwo polityczne, tak rzekomo różne od poprzedniego… 😦

https://przemex.wordpress.com/2015/12/14/tragedia-polakow-sklocony-narod-kolejny-rok-na-falszywych-barykadach/

Opublikowano Grudzień 14, 2015

Tragedia Polaków: skłócony Naród kolejny rok na fałszywych barykadach.

Syjoniści i jawni agenci obcej racji stanu, szkoleni przez Departament Stanu USraela, członkowie i spadkobiercy środowiska KOR-u, kolejny rok prowadzą politykę rozbijania resztek jedności i zapędzania Polaków na fałszywe barykady. Tym razem pretekstem do polaryzacji społeczeństwa, stała się kwestia walki o przejęcie Trybunału Stanu przez dwa post-KOR-owskie stronnictwa, będące awersem i rewersem tego samego medalu, czyli postokrągłostołowego reżimu sterowanego przez agendy międzynarodowej lichwy – walka o Trybunał Konstytucyjny to zwyczajna walka o stołki miedzy dwiema frakcjami tej samej żydowskiej watahy wilków, nie ma znaczenia, która z nich wygra bo i tak w ostateczności Trybunał będzie służył interesom syjonistycznym, my z tej wojny nic mieć nie będziemy. To kolejny temat zastępczy dla ciemnego ludu, celowo odgrywany tak aby maksymalnie spolaryzować społeczeństwo na zwolenników „demokracji”(PO, Nowoczesna) i „dyktatury”(PiS), choć to jedno i to samo i napuścić ich na siebie. Do tego dochodzi mocno ostatnio odgrzewany temat Smoleńska, „miesięcznice”, ślectfo smoleńskie i tym podobne bzdury mocne dzielące społeczeństwo – przemex.

Większość okresu PRL upłynęło na walce dwóch stronnictw w łonie aparatu: syjonistów i kosmopolitów oraz tych, którzy zachowali, mniejsze czy większe, resztki myślenia propolskiego, czyli przedstawicieli tzw. „odchylenia nacjonalistycznego”. Walkę tą wygrali ci pierwsi i dlatego to ojcami założycielami III RP są niemal sami Żydzi. Ci członkowie partii, którzy podpisali się pod żydowskim rozbiorem gospodarczym zwanym dla niepoznaki „transformacją ustrojową”, zagwarantowali sobie również miejsce przy podziale łupów pochodzących z grabieży społeczeństwa.

Jak wygląda żydowsko-amerykańska demokracja IIIRP? Z jednej strony Gazeta Wyborcza i środowiska, nazwijmy to, „lewacko-liberalne” spod znaku Szechtera, Blumsztajna i Hartmana organizują bój o „demokrację” i „obronę” unijnych barw, w towarzystwie min. tęczowych flag i symboli UE. Strona PiS-u za to urządza pochód pod hasłami obrony katolicyzmu, składając przy okazji demonstracyjnie kwiaty pod pomnikiem protektora – amerykańskiego prezydenta Reagana. Wszystko bez cienia wstydu i zażenowania, w otoczeniu patriotycznych pieśni, biało-czerwonych flag i krzyży… – wojna ciemnogrodu katolicko – „narodowego”, broniącego rzekomych „wartości chrześcijańskich” z różowym „lewacko – liberalnym” jasnogrodem, broniącym „wartości pedalskich”, koniecznie podlana antyrosyjskim i antykomunistycznym sosem, ulubiony scenariusz syjonistycznych elit rozgrywany od 26 lat w „wolnej i demokratycznej” Judeopospolitej… o przepraszam! Polsce! – przemex.

Jedna strona chce podlegać międzynarodowym banksterom poprzez bildbergowską Unię Europejską, druga woli podlegać tym samym siłom, bezpośrednio przez sojusz z USA, Watykanem i międzynarodowymi organizacjami syjonistycznymi.

Niestety wszystkie gesty, takie jak ściągnięcie unijnych flag, czy konfrontacyjna retoryka w stosunku do Niemiec, to tylko odcienie tego samego procesu, tej samej zdrady polskich elit. Finalnie te wszystkie szczegóły nie mają minimalnego znaczenia w kontekście realnej polityki międzynarodowej. Chodzi tylko o taktykę „dzielenia i rządzenia” oraz uwiarygodniania PiS-u jako partii patriotycznej i propolskiej – chodzi także o tworzenie tematów zastępczych, dzięki którym odwraca się cenną uwagę opinii publicznej od spraw ważnych a skupia na nieistotnych pierdołach a poprzez przeładowanie umysłów ludzkich zbędnymi, drugorzędnymi, często fałszywymi informacjami równie fałszywie interpretowanymi, agendy syjonistycznego reżimu powodują mętlik w głowach dzięki któremu wielu ludzi w naszym kraju nie jest w stanie zorientować się co się dzieje. To w powiązaniu z permanentnym brakiem czasu spowodowanym bezustanną pogonią za pieniędzmi, błyskotkami, konsumpcjonizmem, materializmem, wyścigiem szczurów, powoduje że ludzie nie mają czasu zastanowić się nawet nad sobą a co dopiero nad rzeczywistym stanem państwa – przemex. Tymczasem proces całkowitego odebrania Polsce resztek suwerenności jest już niemal zakończony. Wszyscy jego twórcy to zdrajcy stanu, obojętnie czy maszerują pod flagą jewrounii, pod sztandarami Watykanu czy USA, albowiem te wszystkie siły współpracują między sobą w procesie wykańczania krajów takich jak Polska.

Straszy się tradycyjnie powrotem „komuny”, „resortowymi dziećmi”, pomimo, że czynią to bezpośredni spadkobiercy zbrodniczego lobby rządzącego w latach 1945-56. Polacy żyją w kraju rozebranym przez międzynarodową lichwę. Ale wciąż im się wmawia, że trwa „walka z komuną” i z „sowiecką agenturą” – oraz „rosyjskim imperializmem” i zagrożeniem ze strony, „krwawego dyktatora”, „zimnego czekisty” Putina, czego wyrazem są między innymi coraz częściej niszczone pomniki Armii Czerwonej – przemex. Retorykę tę stosują wszystkie partie obecnego parlamentu. Robione jest to właśnie po to, żeby Naród nie dostrzegł prawdziwego wroga i okupanta, nie tylko polskiej gospodarki i suwerenności politycznej, ale i polskojęzycznych mediów, oraz, co za tym idzie, polskich serc i umysłów – naród ma widzieć wroga w „złej komunie”, ruskich, Putinie, Łukaszence, Iranie, Korei Północnej, Syrii, imigrantach, „islamskich terrorystach” czy kimkolwiek innym, byle nie w syjonistycznych elitach zarządzających III Judeopospolitą z nadania banksterów – przemex.

Oczywiście szeregowi członkowie reżimowych partii wierzą w „świętą wojnę” pomiędzy spadkobiercami KOR-u i spadkobiercami KOR-u. Nie mówiąc o tysiącach Polaków dających się zaprząc do kolejnego sztucznego konfliktu polsko-polskiego. Przykro jest patrzeć na tych ludzi, którzy naprawdę uwierzyli w te brednie.

Obie strony pozostające w pozornym konflikcie, oczywiście nie przyznały dzisiaj rzeczy najważniejszej. 13 grudnia to data tragiczna. To rocznica dobrowolnego zrzeczenia się suwerenności i zdrady interesu narodowego przez Lecha Kaczyńskiego na rzecz bandyckiej Unii Europejskiej – pisdzielcy wytłumaczą wszystko, ostatnio usłyszałem że L.Kaczora do tego czynu zmuszono, każde tłumaczenie jest dobre byleby nie spojrzeć prawdzie w oczy. A prawda jest taka że rzekomy „eurosceptycyzm” PiS-u widzieliśmy na Majdanie, według J.Kaczora UE powoduje w Polsce „wielką biedę” a na Ukrainie już najwyraźniej nie spowoduje takowej biedy, przynajmniej w mniemaniu J.Kaczora, na Ukrainie J.Kaczor pokazał swoją prawdziwą twarz, sojusznika elit żydo-banderowskich. Przy okazji 13 grudnia przykryto kolejnym tematem zastępczym, stanem wojennym, kolejnym ulubionym tematem do dzielenia i skłócania społeczeństwa. – przemex. Obok przyjęcia planu Sorosa, jest to jedna z dwóch najbardziej dramatycznych decyzji w dziejach Polski po 1989 roku.

Nie dajcie się zaciągnąć na żadną z fałszywych barykad.

Socjal-nacjonalista.

https://socjalnacjonalista.wordpress.com/2015/12/13/tragedia-polakow-sklocony-narod-kolejny-rok-na-falszywych-barykadach/

…..

Podsumowanie i mądrość na zakończenie tym razem została napisana już na samym początku, a teraz gołe fakty potwierdzające to, co napisałem w tytule. Jeśli to komuś nie podoba się… to trudno… ale z fizyka i rzeczywistością nie dyskutuje się, tak jak to próbują robić różni nawiedzeni czerwoni czy też czarni dogmatycy i ich umysłowo i nie tylko zniewoleni niewolnicy, czasem zwani lewicową, krześcijańską, czy też patriotyczną inteligencją…

…..

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rosja-oglasza-niewyplacalnosc-ukrainy-i-daje,15,0,1983247.html

Rosja ogłasza niewypłacalność Ukrainy. I daje czas do końca roku na wykup obligacji

W niedzielę mija termin wykupu przez Kijów ukraińskich obligacji, nabytych przez Rosję. Rząd Ukrainy, który wcześniej bezskutecznie zabiegał o restrukturyzację długu, wprowadził moratorium na jego spłatę. Moskwa uznała, że Kijów ogłosił niewypłacalność.
Rosja zapowiada, że będzie czekać na spłatę długu przez Ukrainę do końca roku. Chodzi o 3 miliardy dolarów które rosyjskie władze pożyczyły byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi.

Telewizji „Rossija-24” poinformowała, że na razie Ukrainie do 31 grudnia udzielony został – jak to ujęto – „okres ulgowy”. Najprawdopodobniej dopiero po nowym roku Rosja zdecydują się wystąpić na drogę sądową.

Anton Siłuanow, minister finansów Rosji, powiedział, że jeśli Ukraina nie będzie chciała wypełnić swoich zobowiązań to w zasadzie oznacza to bankructwo tego kraju.

– Kto będzie ufać takiemu państwu, które nie spłaca swoich długów – stwierdził. Szef resortu finansów zaznaczył, że Rosja będzie walczyć o to by Ukraina jak najszybciej wywiązała się z zobowiązań.

W sobotę premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział, że Rosja będzie domagać się uznania bankructwa Ukrainy w związku z niespłaceniem kredytu. – Nie pogodzimy się z tym i wystąpimy na drogę sądową – zapowiedział szef rosyjskiego rządu. Rosyjska telewizja poinformowała, że już trwa przygotowanie niezbędnych dokumentów potrzebnych w międzynarodowym sądzie.

Wiceminister finansów Rosji Siergiej Storczak spodziewa się szybkiego rozstrzygnięcia. – Koledzy z Ukrainy nie mają szans na wygranie tego procesu – zapowiedział Storczak.

Moskiewskie media zwracają uwagę, że niedawno Rada Wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego rozstrzygnęła na korzyść Rosji spór z Ukrainą, uznając, że zadłużenie ma charakter publiczny, a nie komercyjny.

Władze w Kijowie zapowiadają, że długu na razie nie oddadzą i domagają się jego restrukturyzacji. Według ukraińskiego rządu rosyjski kredyt był swego rodzaju gratyfikacją za niepodpisanie przez ówczesnego prezydenta Janukowycza umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

przemo606 178.36.248.* 2015-12-20 12:09
Czemu prezydent Duda w zeszłym tygodniu pożyczył 4 mld plm Ukraińcom? Mamy za dużo kasy że musimy pożyczać niewypłacalnym krajom????

Alacdcvdvfbg 178.43.11.* 2015-12-20 12:58
Ukraina to trup, ale pomiędzy nami a Rosją (poduszka bezpieczeństwa).

Nomen Omen 217.99.217.* 2015-12-20 14:31
my dajemy ukrainie za friko gaz (ruski), broń (na ruskich) itp … to w ramach odszkodować za Wołyń, gdzie banderowcy mogli nadwyrężyć sobie rączki ubijając tamtejszych Polaków !

lakturop 83.23.46.* 2015-12-20 14:24
Czas najwyzszy zlicydowac ukraine. Przeciez oni tylko pazury wyciagaja po pieniadze a oddawac nie maja zamiaru. Takich golodupcow unia nie potrzebuje. Oby nigdy nie weszli do unii. Sa 100 razy gorsi niz Grecja. Tak to jest jak nierob i biedus chce zostac paniskiem. U nich tylko korupcja. Polacy banderowcom tez pozyczyli mnostwo pieniedzy, ktorych nigdy nie zobacza z powrotem. Czas odstawic ukraine jako stracona. Brawo dla Putina. Mozna komus pozyczyc jak oddaje. Putin wszedzie wygra, poniewaz ma racje.

klapio 83.29.140.* 2015-12-20 13:47
pytam dlaczego polski rzad chce udzielac temu bankrutowi pozyczki w wysokosci 1 miliarda euro? przeciez ukraina lezy i kwiczy , to juz koniec banderostanu

London33 62.81.193.* 2015-12-20 14:03
To czas wspomoc Ukraine-absolutnie nalezy opodatkowac Polakow oraz urzadzic zbiorki w calym kraju!!! Ukraina musi przeciez miec pieniadze i Pan Poroszenko i jego koledzy jak i banderowcy i na pomniki UPA nie moze zabraknac.To co Polska przekazala dotychczas to za malo!!!! Najwazniejsza jest UKRAINA

Waniek 2015-12-20 14:35 Bywalec forum
Sam płac!! Na tak „sprawiedliwych i prawych” ludzi na ukrainie.

DODATEK.
Proszę sobie zobaczyć i poczytać na tej samej stronie, jak to jest z „naszym kolejnym przyjacielem” Litwą, której za darmo wybudowaliśmy linię przesyłową prądu, za co oni nas tak kochają… co udowadniają cały czas. Ciekawostką jest to, że „pani redahtor” odwraca kota ogonem, jeśli chodzi o to po co to wszystko zostało zrobione. Bycie eunuchem to jedno, ale mlaskanie przy okazji dławienia się swoimi własnymi odciętymi jajami, to już hm… Ja to nazywam „obecną polską racją stanu”… 😦

Zobacz też: #dziejesiewbiznesie: LitPol Link – nowa inicjatywa energetyczna

…..

http://biznes.onet.pl/ukraina-zawiesila-splate-rosyjskiego-dlugu/nbm8c6

Ukraina PAP 18 gru, 12:17

Ukraina zawiesiła spłatę rosyjskiego długu

Rząd Ukrainy wprowadził moratorium na spłatę rosyjskiego długu wynoszącego w sumie ok. 3,6 mld dolarów w związku z zakupieniem przez Rosję pod koniec 2013 roku ukraińskich obligacji na sumę 3 mld USD – poinformował w piątek ukraiński premier Arsenij Jaceniuk.

„W związku z tym, że Rosja odmówiła, nie bacząc na nasze próby, podpisania porozumienia o restrukturyzacji i przyjęcia naszych propozycji, Rada Ministrów wprowadza moratorium na spłatę rosyjskiego długu” – oświadczył Jaceniuk na posiedzeniu rządu.

~~przytomny : Czytam różne opinie i oczom nie wierzę . Mamy tylu genialnych ekonomistów, znawców prawa międzynarodowego, bankowego itd ,itp a Polska widziana jest w świecie jako nieudolny, skorumpowany, głupio rządzony kraik wywrzaskujący tylko durne hasełka i wyrzucający w błoto pożyczone pieniądze.

~A.B. : Jak najprędzej nalezy uruchomic ten nasz 4mld.kredyt przyznany Ukrainie i ogłoszony przez p.Dude i dodatkowo jeszce przyznac Ukrainie 8 mld złotych,ze by mogła spłacic dług Rosji. Proponuje przesunąc na 2017 ro wypłaty tych 500 zł na dziecko,ale dowalić „ruskim”,bo sprawa ukraińska to nasz najwazniejsza sprawa. Sława banderowskiej Ukrainie. Herojam Sława. Na pohybel”ruskim”, potem Jewrejom a na koniec Lachom, jak nie oddadzą Ukrainie Przemysła i 16 powiatów z jego sasiedztwa.

~ryt. : „W związku z tym, że Rosja odmówiła, nie bacząc na nasze próby, podpisania porozumienia o restrukturyzacji i przyjęcia naszych propozycji, Rada Ministrów wprowadza moratorium na spłatę rosyjskiego długu” – oświadczył Jaceniuk na posiedzeniu rządu.” Innymi słowy, pożyczyli od Rosji kupę kasy. Potem chcieli zwrócić mniej niż wzięli. Pewnie uważali, że wierzyciel MUSI się na to zgodzić. Gdy nic nie wyżebrali, to się obrazili i powiedzieli, że żadnej kasy nie oddadzą. Jednym słowem ZŁODZIEJE. I jeszcze Polska się upierała, że gazociąg ma koniecznie przebiegać przez Ukrainę, bo ukraińcy jeszcze za mało się nakradli. Do tego PIS ma im dać 4 mld z naszej krwawicy. OBŁĘD.

~szczery : Miła wiadomość dla tych co udzielają kredytów Ukrainie. Tak się składa że wczoraj reprezentujący Polskę A Duda samowolnie udzielił kredytu (1 mld euro ) Ukrainie. . Duda z tej decyzji powinien się natychmiast wycofać. Tak samo powinien wycofać Ukrainę ze szczytu NATO. chyba że też chce wojny jak banderowcy z Ukrainy. Kto wierzy banderowskiej władzy ten gorzko tego żałuje.

~. Gronostaj : Czyli bankructwo to się nazywa moratorium czy tak?. Gierek też ogłosił moratorium . Pamiętacie gdzy paczka papierosów kosztowała 30 tys zł? to było niedawno – w 1993 roku. Nied awno oczywiście dla tego moherowego elektoratu PiS. Nie widzieliście jaka miłość i przyjażn do drugiego człowieka bije im z oczu. Taka sama jak Macierewiczowi. Szczególnie do tych ludzi ,którzy smią inaczej mysleć niż oni. Miłość bliżniego mają wypisaną na twarzy. Wiedzą , że istotą wiary chrześcijańskiej jest widzieć Pana Boga w drugim człowieku. Oni też wiedzą ,ze Pan bóg przemawia przez człowieka. Ale to co napisałem to dotyczy tylko prawdziwych katolików a nie tych co się za katolikow podają i uwazają ,ze nimi sa

~50-parolatek : Cheee, cheee, cheee…, W związku z tym, że Rosja odmówiła, nie bacząc na nasze próby, podpisania porozumienia o restrukturyzacji”… – no to teraz wale do banku, z wnioskiem o „zrestruktorowanie” mojego zadłużenia o co najmniej 50%, a jeśli nie wyrażą na to zgody, to zawieszam spłacanie długu w ogóle !

~bbr : W czasie konferencji 17 grudnia 2015 r Putin, na pytanie dziennikarki gruzińskiej powiedział m.in. że 2/3 (dwie trzecie) eksportu Gruzji idzie do Rosji. Bez gruzińskich towarów Rosja da sobie mniej lub bardziej radę, ale co będzie jak nic nie weźmie od Gruzji. Kto weźmie ? OOOObama, anielka ?

~olo : Od kiedy to pożyczkobiorca stawia warunki na jakich ma spłacać dług .Takiego uważa się za zwykłego oszusta i wysyła komorników aby mu zajęli majątek i rozsyła po wszystkich instytucjach jego dane ,że to jest oszust,któremu nie należy udzielać jakichkolwiek kredytów.

~antyklerykal : faszystowskie świnie mordują na ukrainie za pieniądze „państwa chrześcijańskiego NATO” czarnej małpy USA, przecież dostaną czy już dostali faszyści kijowa 4 miliardy złotych czy dolarów od reżimu watykańskiego polski katolickiej ! !!!
Kto strzelał na Majdanie, czyli kulisy zamachu stanu na Ukrainie

Sprawa zamachu stanu na Ukrainie zaczyna wyglądać coraz gorzej. Okazuje się, że potwierdzają się wcześniejsze doniesienia mediów rosyjskich, które twierdziły, że to opozycja strzelała do swoich w Kijowie.

Dopóki mówili tak tylko Rosjanie można było to zrzucać na propagandowy przekaz, ale zaczyna się pojawiać coraz więcej dowodów na to, że przynajmniej części demonstrantów strzelano w plecy. Widać to zresztą dokładnie na filmie, który swego czasu po masakrze stał się symbolem tych wydarzeń.

Pierwsze informacje o tym, że snajperzy mogli pochodzić z opozycji pojawiły się bardzo szybko. Świadczył o tym fakt, że wśród ofiar zajść z 20 lutego było ponad dwudziestu milicjantów. Ten dziwny fakt zupełnie przemilczały nasze media.

Potem, prawdopodobnie rosyjskie służby specjalne, opublikowały na YouTube zapis rozmowy telefonicznej szefowej MSZ UE, baronessy Katarzyny Ashton z estońskim ministrem spraw zagranicznych Urmasem Paetem. Był on przedstawicielem UE w czasie tego kryzysu i z jego słów wynika, że snajperzy mogli pracować dla opozycji. MSZ Estonii potwierdził prawdziwość tej rozmowy więc to nie manipulacja. Znowu nasze media usłużnie to przemilczały.

Następnie w rosyjskiej telewizji Rossija wystąpił były szef ukraińskich służb specjalnych Oleksandr Jakimenko, który otwarcie oświadczył, że strzelali, jak to określił „prozachodni organizatorzy protestów na Majdanie”. Według niego większość strzałów padała z dwóch budynków zajmowanych przez rebeliantów, gmachu kijowskiej filharmonii i hotelu Ukraina.

Te rewelacje również zostały przemilczane i dopiero gdy temat podjęły media niemieckie nasze polskojęzyczne kanały postanowiły o tym wspomnieć. Zapewne uznano, że już można. Mimo, że dowody są mocne jak dymiący pistolet, nadal niektórzy „komentatorzy” sugerują, że może i strzelani z budynków zajmowanych wtedy przez protestujących, ale ktoś mógł podszywać się pod demonstrantów.

Cały obraz sytuacji dopełniają ujawnione przez służby specjalne rozmowy berkutowców, którzy gorączkowo dopytują się kto strzela skoro oni są na stanowiskach i wiedzą, że nie ma rozkazu do działania, widzą padające strzały i starają się zlokalizować strzelających snajperów bo sami stali się zagrożeni.

Prawda powoli wychodzi na wierzch i jest ona bardzo bolesna dla tej strony konfliktu, którą wspierają między innymi polskie władze. Nie można tego co się tam stało nazywać inaczej niż zbrojnym przejęciem władzy, a wezwania puczystów do postawienia Wiktora Janukowycza przed Trybunałem w Hadze za masakrę na Majdanie brzmią już dzisiaj jak ponury żart.

Propaganda NATO. Czy działania pokojowe są kłamstwem?
„Wszystko, co usłyszeliśmy przez ostatnie pięć lat w sprawie zaangażowania NATO na Bliskim Wschodzie, jest kłamstwem. Zaczynając od rewolucji, a kończąc na tym, kto z kim prowadzi wojnę” – napisała na swoim blogu Eva Bartlett, znana aktywistka na rzecz praw człowieka.

Według autorki w ciągu ostatnich lat propaganda wymierzona przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi al-Asadowi stawała się coraz bardziej rozpaczliwa. „Działania zmuszające świat do zewnętrznej interwencji nie ustają, coraz bardziej konflikt podżegają terroryści, a obrońcy humanitaryzmu niemal zabijają w imię pokoju na świecie” – czytamy na blogu. Eva Bartlett na swoim blogu „Dissident Voice” dokonała konfrontacji niektórych medialnych newsów z faktami dotyczącymi wojny w Syrii.

Bartlett pisze m.in. o zakłamaniu danych dotyczących poparcia dla al-Asada przez mieszkańców Syrii, o dziesiątkach marszy popierających reżim, przemilczanych przez zachodnie media, o kulisach wyborów prezydenckich w Syrii w 2014 roku, czy zamachach rebelianckich destabilizujących region. Autorka opisuje reformy, jakie prezydent Syrii wprowadzał zarówno przed jak i po 17 marca 2011 roku.

Dementuje „liczby” dotyczące ilości ofiar i poszkodowanych, podawane przez media. Według Barlett w propagandzie swoją rolę odgrywa również tamtejsza lewica wypluwająca z siebie retorykę antysyryjską, choć, zdaniem autorki, wiadomo, że od początku konfliktów w całej Syrii, to uzbrojeni demonstranci strzelali do sił rządowych, zabijając wielu przedstawicieli sił bezpieczeństwa oraz cywilów – czytamy na dissidentvoice.org.
Eva Bartlett jest kanadyjską dziennikarką oraz aktywistką zajmującą się sprawami Bliskiego Wschodu. Jej głównymi tematami to konflikt w Syrii oraz prawa człowieka w Strefie Gazy.

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/ukraina-nie-oddamy-pozyczonych-pieniedzy

Ukraina: nie oddamy pożyczonych pieniędzy

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Piątek, 18 grudnia 2015 o godz. 12:12:23

Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk oznajmił, że Kijów nie odda ponad 3,5 mld dolarów długu zaciągniętego u Rosji.

Ukraina jest winna Rosji 3 miliardy 582 mln dolarów. Wcześniej istnienie długu Ukrainy wobec Rosji przyznał Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

„Władze Ukrainy wprowadzają dziś moratorium na wypłatę tak zwanego rosyjskiego długu. Jeszcze raz przypomnę, że Ukraina przeprowadziła restrukturyzację zobowiązań związanych z długiem ze sprzyjającymi kredytodawcami, którzy przyjęli warunki i propozycje strony ukraińskiej, W związku z tym, że Federacja Rosyjska odmówiła, nie bacząc na nasze próby podpisania porozumienia o restrukturyzacji, Rada Ministrów wprowadza moratorium na wypłatę tak zwanego długu rosyjskiego” – powiedział Jaceniuk.

16 listopada Władimir Putin powiedział, że jest gotów na to, by Ukraina spłaciła swój dług w latach 2016-18.

interfax.com.ua / Kresy.pl

Braveheart:18.12.2015 12:55
A te 4 mld co „chcemy” im „pożyczyć”?

Kojoto:18.12.2015 13:30
Polskę stać – Polska jest bogata.

zefir:18.12.2015 13:28
MFW nie tylko uznał istnienie długu Ukrainy wobec Rosji, ale również oświadczył, że Ukraina ma obowiązek jego terminowego zwrotu. Termin zwrotu długu Ukrainy mija za tydzień. Strona polska jest wpełni świadoma postawy Ukrainy wobec spłacania swych długów, dlatego zasadnie dziwi spolegliwość i beztroska Polski przy angażowaniu się w linię kredytową na 1 mld euro.

Bojno:18.12.2015 15:47
Ukraina jest bankrutem, a bankrutom nie pożycza się pieniędzy. Pożyczka rządu polskiego ma charakter doraźnej pomocy i nie uratuje Ukrainy. Zostanie nam tylko niespłacony dług – każdy polski obywatel pożycza w ten sposób Ukrainie 120 zł. Ja nie pożyczyłby ani złotówki. Najpierw eliminacja banderyzmu, potem pożyczka.

tagore:18.12.2015 16:46
Linia kredytowa w NBP dla rozliczeń z Ukraińskim Bankiem Narodowym to nie jest gotówka do wzięcia. tagore

zefir:18.12.2015 17:39
Tak czy siak, moim zdaniem każdy układ finansowy Polski z Ukrainą to sponsorowanie przez Polskę żydooligarchów i banderowców Ukrainy.

UPAdlina:18.12.2015 22:44
niech padnie na ryj ten zbrodniczy banderowski twór !!!!!!!!!!!

…..

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/mfw-rozstrzygnal-na-korzysc-rosji-spor-o-dlug-ukrainy/ml82b4

MFW rozstrzygnął na korzyść Rosji spór o dług Ukrainy

Rada Wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego rozstrzygnęła wczoraj na korzyść Rosji jej spór z Ukrainą wokół długu wartości 3 miliardów dolarów, jakie Kijów jest winny Moskwie. Stwierdzono, że zadłużenie to ma charakter publiczny, a nie komercyjny.

Chodzi o ukraińskie obligacje, które Rosja kupiła pod koniec 2013 roku, jeszcze za rządów prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Termin wykupu mija w niedzielę i już wiadomo, że rząd w Kijowie nie zdoła tego zrobić, czyli będzie uznany za niewypłacalny.

Moskwa nie wzięła udziału w rozmowach na temat restrukturyzacji ukraińskiego zadłużenia, ponieważ nie zgadza się ze stanowiskiem Kijowa, że należność za te obligacje powinna być traktowana jak komercyjne papiery dłużne skarbu państwa. Rosjanie argumentują – i MFW przychylił się teraz do ich stanowiska – że wierzycielem w tym wypadku nie była struktura komercyjna, lecz chodziło o pożyczkę udzieloną państwu przez państwo.

Rozróżnienie jest kluczowe dla kontynuacji uzgodnionego w marcu przez MFW planu pomocy finansowej dla Ukrainy wartości 17,5 mld dolarów. Jeszcze do niedawna zgodnie z własnymi przepisami MFW nie miał prawa przyznawać kredytów krajom, które zalegają ze spłatami pożyczek bądź uznane są za niewypłacalne wobec podmiotu publicznego.

Jednak na początku grudnia MFW zmienił swe wewnętrzne zasady przyznawania kredytów w ten sposób, że zaległości Ukrainy wobec Rosji nie będą blokowały udzielenia wsparcia finansowego rządowi w Kijowie.

Nowe zasady stanowią, że MFW będzie mógł udzielać wsparcia krajowi mimo jego jednoczesnych zaległości wobec innego państwowego wierzyciela, pod warunkiem podejmowanych przez dłużnika w dobrej wierze prób negocjacji spłaty zadłużenia.

„Wysocy przedstawiciele MFW nie sądzą, by kryterium dobrej wiary zostało już spełnione przez Ukrainę. By to zrobić, ukraiński rząd będzie prawdopodobnie musiał usiąść do negocjacji twarzą w twarz z przedstawicielami Rosji” – pisze „Financial Times”.

„Swoją środową decyzją MFW dał Putinowi nowe narzędzie nacisku na Kijów” – zauważa londyńska gazeta.

W ubiegłym tygodniu Rosja wyraziła oburzenie decyzją MFW o łagodniejszym traktowaniu niewypłacalności, określając ją jako motywowaną politycznie. Rosja grozi, że za niespłacenie długu postawi Ukrainę przed międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości.

Ukraina zawarła w sierpniu porozumienie z grupą największych wierzycieli w sprawie restrukturyzacji swego zadłużenia. Restrukturyzacja ma zmniejszyć dług Ukrainy do 15,5 mld USD. Ustalono, że z należności głównej odpisane zostanie 20 proc., czyli około 3,6 mld dolarów, a zapadalność reszty zadłużenia zostanie przełożona na 2019 rok. Rosja nie wzięła udziału w rozmowach na temat restrukturyzacji.

~belzebub : Dlaczego polska opozycja nic nie krzyczy na temat tej czteromiliardowej pożyczki dla Ukrainy .Czyli cała Polska jest traktowana jak stado baranów .To skandal ,żeby tak zadłuzony kraj jak Polska udzielał bezzwrotnych pozyczek . Trybunał stanu i gonic te rządy .Czyli znowu polecanie lub nakaz z ameryki aby ratowac ukraińców .Gdzie my żyjemy i kto nami rzadzi .Zamiast być potęgą gospodarczą /a bylismy za komuny/ jestesmy sprzedajnymi kundlami .Brzydzę się takimi rządami .

~ghj : a to dlatego duda daje faszystom 4 miliardy aby faszysci ukrainscy nie zbankrutowali,,,tylko pytam wszystkich polakow,,,czemu na to pozwalamy wyprowadzac z polski pieniadze i durne tlumaczenie ze na emurytury ,inwesztycje sluzbe zdrowia brak pieniedzy a tu lekka reka wspera sie faszyzm urainski ,4 miliardomi ,,,czyzby neobanderowcy obiecali polskim polytekierom i dziennikarzom ze nie beda ,,rizani;;”’ przez neobanderowcow w razie konflktu polakow z ukrainą

~won ukraińcu z polskiego forum do ~krecik_w_onecie: Mykoła NIEPRAWDA. A co się dzieje na Warmii? W Górowie Iławeckim pogrobowcy przesiedlonych tu ukrainców z akcji Wisła założyli szkołę z ukraińskim językiem nauczania. Na ścianach w szkole wiszą obrazki z flagami i banderowskimi hasłami . Uczą się tu nie tylko dzieci z terenu Polski ale też przywiezione tu z ukrainy. Ciekawe na czyj koszt? Były poseł z PO( na szcęście już nie wybrany, choć szybko otrzymał stołek w zarzadzie urzedu marszałkowskiego) Miron Sycz czuwa nad tym . A my Polacy klaszczemy na koncertach zespołu Enej , wywodzącego się z tych pogrobowców i noszacego nazwę od pseudonimu jednego z członków band upa. Czy z niewiedzy , czy z głupoty

~DP : Jeżeli to prawda,że Duda „pożyczył” czyt,dał banderowcom 4 mld zł,z polskiego ubogiego budżetu -z ogromnym deficytem- to jest prawdziwy powód,aby postawić go przed Trybunałem Stanu za działanie na szkodę Polski i Polaków..Jeżeli tak jest to wstydzę się za głosowanie na PIS- jestem wściekły,że dałem się nabrać – trzeba było podczas wyborów zostać w domu….Stawiałem na naprawę Polski,a okazało się,że do władzy doszli szaleńcy ,nieodpowiedzialni politycy ,którzy niszczą faktycznie Polskę,pogrążając ją w długach tylko dlatego ,że tak chce USA,a całe pokolenia Polaków będą spłacały w przyszłości środki przeznaczone dla banderowców.którzy mordowali Polaków i nienawiść do Polaków mają w genach… PRZEPRASZAM ZA GŁOSOWANIE NA PIS!

~No comment : „Oddanie hołdu zabitym przez niewykrytych do dzisiaj sprawców uczestnikom rozruchów na Majdanie (nazywanym na Ukrainie „Niebiańską Sotnią”) było jednym z punktów programu wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Kijowie. Jak widać na nagraniu umieszczonym na oficjalnym profilu prezydenta Andrzeja Dudy, w momencie oddawania hołdu zabitym na Majdanie przez głowę państwa polskiego, w najbliższym otoczeniu polskiej delegacji powiewały czerwono-czarne flagi OUN-UPA. Szacuje się, że w latach 1942-1947 formacje Ukraińskiej Powstańczej Armii zabiły ponad 100 tysięcy obywateli Rzeczypospolitej na Ziemiach Południowo-Wschodnich. W programie wizyty prezydenta nie było przewidziane oddanie hołdu Polakom zabitym przez ukraińskich nacjonalistów.

ZOBACZ VIDEO NA STRONIE PREZYDENTA DUDY

http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukraincy-przywitali-polskiego-prezydenta-w-kijowie-flagami-oun-upa-video-foto

Jedna z flag OUN-UPA była niesiona przez osobę oddaloną od polskiej delegacji o kilkanaście metrów. Druga była prawdopodobnie przymocowana do drzewa, obok którego przechodził polski prezydent, by oddać hołd zamordowanym na Majdanie. Ze strony polskiej nie odnotowano żadnej reakcji.”

…..

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/ukraina-otrzyma-od-polski-linie-kredytowa-wysokosci-4mld-zl/8v7z2w

15 gru, 14:18

Poroszenko: Polska uruchomi dla Ukrainy linię kredytową w wysokości 4 mld zł

Petro Poroszenko po rozmowach z prezydentem RP Andrzejem Dudą poinformował we wtorek, że Polska uruchomi dla Ukrainy linię kredytową w wysokości 4 mld zł.

Poroszenko powiedział, że decyzje o uruchomieniu linii zapadły podczas rozmowy szefów banków narodowych Polski i Ukrainy.

„Mogę poinformować, że odbyły się rozmowy prezesów Narodowego Banku Ukrainy Wałerii Hontariewej i NBP Marka Belki o udzieleniu linii kredytowej w formie swapu o wartości 4 mld złotych albo 1 mld euro” – powiedział ukraiński prezydent.

~Marian : Może pan Prezydent pooglądałby ukraińską telewizję, w której raczej nic dobrego o Polsce się nie mówi. Przeciętny Ukrainiec nic nie wie o naszej pomocy jakiej im udzielamy, bo media o tym nie mówią. Mentalność tego narody niewiele się zmieniła przez ostatnie 30 lat. Polska to dla większości po prostu państwo zachodnie, w którym żyje się lepiej, i poza zazdrością to chyba u niewielu osób istnieje jakieś głębsze zainteresowanie naszym krajem i narodem. Nie rozumiem dlaczego nasz kraj ma być dobrym wujkiem Ukrainy, bo na wzajemność raczej nie ma co liczyć.

~terminator : Duda zapomniał że bezwarunkowe wspieranie Ukrainy kosztowało Komorowskiego drogo , bardzo drogo. Ukraina jest do cna przeżarta korupcją i ładowanie w nią kasy , to pieniądze wyrzucone w błoto. Nawet mecenasi z USA to zauważyli i nie chcą już ładować pieniędzy bezwarunkowo w Ukraińską czarną dziurę. Zakładam że Poroszenko konfabuluje jak to czynił już nie raz , jeżeli to prawda to mamy problem. Reanimacja bankruta przy pomocy Polskiego podatnika to zły pomysł , mamy własne pilne wydatki. Jeżeli Prezydent Duda o tym zapomina , to wkrótce mu to naród przypomni….

~Cykop : Ten kredyt dla Ukrainy to skandal i chucpa. Poprzednia ekipa dała im kilkaset mln zł a ta rzuca już mld zł. W dodatku państwu bankrutowi. Po kradzieży pieniędzy z OFE wyszliśmy z procedury nadmiernego deficytu a teraz ci szastają naszą kasą na lewo i prawo. Pieniądze pójdą pewnie na spłatę długów rosyjskich. Niestety jednych zwolenników post banderowców zastąpiliśmy drugimi. Mam nadzieję, że nie na cztery lata i naród się obudzi aby ich przepędzić. Nie będę tolerował V kolumny ukraińskiej w Polsce.

~znowu „wykołowani”? : Nie róbcie „rabanu”! „Bracia” Ukraińcy mają pewnie pilne potrzeby! Może chcą pozłocić pomniki Bandery i innych bandytów, których tam tyle postawili? A może zabrakło im pieniędzy na renty emerytury oraz ordery dla kombatantów i „hierojów” z UPA i „SS”? Trzeba ich przecież nagrodzić! Bądź, co bądź bestialskie wyrżnięcie ok. 200 000 polskich kobiet, starców i dzieci to duży wysiłek tych „hierojów” z UPA! Ukraińskim oligarchom też się przyda trochę polskiego grosza, a my mamy przecież nadmiar pieniędzy, na wszystko, więc dzielmy się! Kilka miliardów Ukrainie, kilka Turcji, trochę Grecji, a za te resztki jakoś przeżyjemy, a przynajmniej przeżyją politycy i ich rodziny! Chyba nie tak to miało być (przed Wyborami!), Panie Prezydencie, całkiem nie tak! A Polacy tak wam zaufali! To co dalej zamierzacie?

~Polak : Słuchaj politykierze marnej maści, ja sobie życzę w końcu kwotę wolną jak orzekł TK, uczciwej nie kombinowanej rewaloryzacji emerytury, dofinansowanie tego co jest ekonomicznie opłacalne w gospodarce, pochylenia się faktycznego nad polską demokratyczną biedą a jak ZOSTANIE TO POŻYCZAJ UKRAINIE, zastaw nawet swój majątek i pisowców, .Jeżli Duda chce zrobić rewoltę emerycką, i polskiej biedy, to ma ją jak w banku.Przez dwadzieścia kilka lat sugerowano nam cierpliwość z powodu transformacji, okładali podatkami, utrzymujemy cały żyjący w przepychu cwany i wyrafinowany kościół, a teraz jeszcze mamy pomagać teraz fałszywym , ze złymi wspomnieniami tysięcy polaków Ukraińcom, toś prezydent chyba nie zastanowił sie nad tym do czego cię wezwał prezes, aż szkoda, że zmarnowały sie nasze podatki na kształcenie takiego gościa!!

~Matka boska torunska do ~idzie nowe: Cały czas przecież mowię ze w Polsce oligarchia ukraińska rządzi, u siebie rozkradli i rozwalili co sie da, teraz robią skok na polskiego podatnika, a politycy polscy z prawa lewa i centrum pozwalają na to za pare dolcow w teczkach od ukraińskich oligarchów. Czy PiS czy PO to i. Tak nie Polacy rządzą. A te 500 zł to mydlenie oczu biednym polaczkom. Tu chodzi o wyprowadzenie jeszcze większej kasy niż te 500 zł pomnożone przez pare milionów. PiS weźmie pożyczki na Ukrainę a my będziemy spłacać za Ukrainę.

~Bandera-bohater-czy-barbarzynca. : Chcialbym wiedziec ,kto i dlaczego ,i na jakich zasadach (korztstnych dla Polski lub nie) chce udzielic ukraincom pozyczke na 4 miliardy zl. Poroszenka wyraznie zaznaczyl swuj stosunek do Narodu Polskiego ,czyniac z Bandery (oprawce Polakow na Wolyniu) bohatera narodowego Ukrainy. Gdyby sytuacja byla odwrotna ,jestem pewien iz Ukraina nie rozmawiala by z Polskim rzadem na zaden temat,a tym bardziej na temat udzielenia jakiejkolwiek pozyczki.Bylibysmy wrogiem numer jeden Ukrainy. Poroszenko jako marionetka polityczna podstawiona przez USA,ma swoich miliarderow takich jak Rinat Achmetow,dysponujacy kwota 6,7 miliarda dolarow,Poroszenko jako krol czekoladowy ,tez dysponuje niezla gotowka. Jak zatem sie to dzieje ,ze owi „patrioci „ukrainscy ,nie chca inwestowac wlasnych pieniedzy (fortuny) na wlasnym Ukrainskim rynku? Czyzby pojecie patriotyzmu bylo oligarchom Ukrainy obce?

~morus : To jest po prostu kryminalne.Bogate USA nie daje Ukrainie nic poza podzegiwaniem do jatrzenia wobec Rosji,a biedna Polska chojna reka daje bankrutowi, jakim jest Ukraina, 1 milliard euro.Zaden bank nie daje lini kredytowej dla osob ktore sa niewyplacalne, a tu taki wieki gest Dudy wobec Ukrainy.A swoja droga, jakim prawem Duda,prezydent Polski, ma prawo do finansowych decyzji.Przeciez rola prezydenta Polski jest zupelnie inna.Czy Polska to jest jakies wariatkowo? Tyle biedy w tym kraju.Czy rzadzacy tego nie widza? A moze potajemnie przed narodem ukrywaja, ze ktos z zewnatrz polecil im to zrobic? Uwazam ze to jest zdrada stanu.Sadzilem ze Polacy to madrzejszy narod, ale okazuje sie, ze mozna z nimi robic co sie chce.Dba sie o Ukraine, a obywatele polscy klepia biede.

~malkontent : Miałem nadzieję ,że PIS i Pan Prezes nie ulegną lobby ukraińskiemu . Okazuje się jednak , że rozkazy wydane z za oceanu są wazniejsze niż dobro Narodu Polskiego .Zamiast realizować poprawę życia obywateli Polski ,Pan prezydent daje miliardowe „prezenty ” ukraińskim oligarchom oraz zwolenników Bandery i UPA .W tym samym czasie w naszym kraju brakuje kilku lub kilkuset tysięcy na ratowanie i leczenie dzieci . Tak postępuje przedstawiciel partii ,której przedstawiciele mają pełne usta sloganów o ochronie rodziny i życia poczętego .

~z sieci : „PiS-ie, nie idź tą samą drogą! Dobra Ukraina to mała Ukraina albo ostatecznie Ukraina sfederalizowana, bynajmniej nie w dzisiejszych, sztucznie rozdmuchanych i nie mających jakiegokolwiek uzasadnienia granicach. Jeszcze nie tak dawno forsowano „landyzację” Europy, a przecież jedynym ratunkiem dla Ukrainy własnie jest jej federalizacja i regionalizacja.

Przez ponad sto lat popychano nas i namawiano do konfliktu z Rosją, żebysmy potem wykrawiali się w nieswoim interesie. Walczylismy za wolnosc waszą i naszą i o ile udało się czasem wywalczyć waszą, to na naszą nie starczało już sił. Dlaczego to Niemcy mają robić z Rosją interesy, zas naszą rolą ma być niebezpieczna rola harcownika i darmowe robienie łaski różnym cwaniakom?

Suwerenna Polska rządzona przez Polaków dla Polaków mogłaby dogadać się z Rosją, odbudowac swoją pozycję w Europie Środkowej i być czynnikiem stabilizacyjnym naszej częsci kontynentu, a nie „niesiołkiem” ( od znerwicowanego PO-lityka ) na pasku wykorzystujących nas cynicznie obcych. Tylko, że wizja takiej Polski budzi paniczny strach naszych wrogów. I dlatego przydzielono nam rolę ukraińskiego „adwokata-obrońcy z urzędu” oraz kolca w rosyjskim tyłku. A najważniejsze, żebysmy broń Boże nie pomysleli o sobie.”

…..

UPAdlina:15.12.2015 20:12
Czym się różni Po od PISu? To to samo gówno w innym opakowaniu i z innymi gębami! Oczywiście że upadlina nie odda tych pieniędzy które i tak trafią do kieszeni waltzmana

http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/polska-udzieli-ukrainie-4-miliardy-zlotych-kredytu

Polska udzieli Ukrainie 4 miliardy złotych kredytu

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Wtorek, 15 grudnia 2015 o godz. 13:01:44

Zawiadomił o tym prezydent Ukrainy Petro Poroszenko po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.

Ukraina i Polska dogadały się w sprawie otwarcia linii kredytowej o wysokości miliarda euro.

Poinformował o tym Petro Poroszenko, który odbył spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą/

Między szefami ukraińskiego i polskiego banku narodowego odbyły się rozmowy, zakończone porozumieniem w sprawie otwarcia linii kredytowej na sumę 4 miliardów złotych, to jest 1 miliard euro. Wspomoże to rozwój stosunków handlowych między naszymi krajami- powiedział Poroszenko.

UNIAN/KRESY.PL

polski_Pan:15.12.2015 14:02
jak zobaczyłem tytuł to zacząłem przekleństwami rzucać, kto „kto pożycza” bankrutowi?!! Ale jak się wczytać głębiej to sprawa wygląda inaczej: pożyczka jednego banku centralnego dla drugiego banku centralnego, to troche (niestety tylko trochę) inna sprawa.

Kojoto:15.12.2015 14:12
nie tłumacz się – to zrozumiałe, że się zmoczyłeś z radości.

polski_Pan:15.12.2015 14:54
Nie tłumaczę się tylko tłumaczę tobie: banki centralne nie bankrutują, jakby co wydrukują trochę hrywien , kupią złotówki i oddadzą (przynajmniej teoretycznie). Jak będzie to się okaże.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 15:17
Albo klepiesz wklejki bzdur internetowych na potrzeby Kijowa, albo rzeczywiści niczego nie rozumiesz z tematu systemów bankowych. Możliwe że to drugie, bo w dzisiejszych czasach namnożono straszliwie dużo ludzi ogłupionych rzekomym „dopisywaniem” i „dodrukowywaniem” pieniędzy. Realia są bardziej przyziemne niż namnożone bajki sił NWO o łatwości „dodruku”. Realia mówią, że jeśli ktoś dostaje pożyczkę, to ktoś inny musi realnie tę odłożoną konsumpcję dać (czasami ktoś daje na wieczne nieoddanie – typowe przy pożyczaniu bankrutom).

polski_Pan:15.12.2015 15:39
dobra rada na początek : nie wspominaj o NWO w swoich komentarzach bo to wiadomym trollem na parę wiorst wanieje nawet dla niezorientowanych. A co do opisanego przez ciebie mechanizmu to on dobrze opisuje pożyczkę od Kowalskiego dla Nowaka. Pożyczka od banku centralnego działa inaczej|: bank centralny „drukuje” pieniądze (złotówki) – de facto powstają zapisy na twardych dyskach że pojawiły się pieniądze, za te pieniądze Ukraińcy przynajmniej teoretycznie będą nabywać towary wytworzone w Polsce, węgiel, kamizelki kuloodporne, amunicję 152mm , której im ponoć brakuje, kamery termowizyjne do czołgów czy co tam im jeszcze przyjdzie do głowy. To spowoduje przynajmniej teoretycznie wzrost naszej gospodarki a nie odłożenie konsumpcji. Jak przyjdzie do spłaty pożyczki: jeśli będzie jeszcze istniał Narodowy Bank Ukrainy to nawet przy zbankrutowanym rządzie będzie mógł dodrukować swojej waluty, kupić za to waluty obce i ten kredyt spłacić. O tyle jest to lepsze od pożyczki rządowej bo ta będzie spłacona tylko jeśli rząd będzie miał dochody albo ktoś mu pożyczy (wątpliwe). Bardzo możliwe że nawet tego nie spłacą, jeśli do władzy dojdą koledzy Putina, powiedzą wtedy że to prywatna pożyczka Poroszenki.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 16:05
Jeśli nadal nie wierzysz w plany NWO realizowane na naszych oczach, to najwidoczniej jesteś zwolennikiem tezy „o fałszerstwie protokołów mędrców syjonu” (nie wiadomo po co było „fałszerstwo”, ale wiadomo, że było). W multi-kulti też nie wierzysz. I nie wierzysz, że ktoś mógłby wymyślić oszustwo pomieszania ras, aby słabymi, wysoko przestępczymi tworami społecznymi było łatwiej rządzić. To już wyliczyłem, w co nie wierzysz. A za to wierzysz w to, że jeśli rząd w Kijowie weźmie od Polski 1 mld euro, to wyda to na polskie jabłka i polskie kamery (oczywiście, nie wiesz dlaczego sami nie mielibyśmy za taką „pożyczkę na nieoodanie” kupić tych polskich towarów i wysłać choćby za półdarmo w świat). Jedno jest pewne, że o banku centralnym i „zapisach na twardych dyskach” masz pojęcie na zasadzie: jak mały Kaziu wyobraża sobie pieniądz.

polski_Pan:15.12.2015 16:50
ja się obawiam że co najmniej 30% tej kasy pójdzie na powszechną tam korupcję a spłaty i tak możemy nie zobaczyć bo Ukrainy może nie być całkiem niedługo. Co do polskich jabłek to juz dawno powinniśmy je ładować na statki i wysyłać do obozów uchodźców w Turcji, Libanie i po prostu do Syrii. Jeśli wierzysz w „oszustwo mieszania ras” to może i dasz radę uwierzyć w to, że w dzisiejszych zwariowanych czasach pieniądze powstają w bankach centralnych jako zapisy elektroniczne.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 17:26
Poradzę Tobie, abyś nie wierzył w te bzdury o „kreowaniu pieniądza na twardych dyskach”. Ja wiem, że wyznawcami tej wiary trudno dyskutować. Zbyt wielu ludzi uwierzyło w tę bzdurę. Dyskutować o tym merytorycznie, to próbowałem 10 lat temu, ale dziś są ważniejsze tematy niż zmiana drobnych „wierzeń” wtłoczonych powoli milionom ludzi. Tych drobnych „wierzeń” ogłupiających ludzkość jest bardzo wiele i dlatego lepiej, by ludzie wiedzieli, że należy walczyć z wielkim oszustwem niszczącym Europę, niż zmieniać tysiące bzdurnych „wierzeń”. ONI po to utworzyli tę współczesną „wieżę Babel”, by nikt nie mógł się z nikim dogadać.

wlkp:15.12.2015 16:52
te argumenty przypominają trochę grochówkę – wszystko co się nawinie – do gara – i coś z tego wyjdzie. Linia kredytowa nie oznacza, że zostanie wykonany jednorazowy przelew na szemrane konto – ale, że pieniądze są uruchamiane na konkretne cele ( tu ich niestety nie poznaliśmy ). A co do NWO – to jest taka Chupacabra, – niby krowy giną ale stwora nikt nie widział. Z jednej strony zwolennicy tych teorii piszą o tym, że praktycznie cała Europa i USA są podporządkowane rządom NWO, a z drugiej dowiadujemy się, że NWO sprowadza kolorowe tałatajstwo, żeby takim społeczeństwem zawładnąć ( ale już nim włada – więc po co ). NWO działa min. z chęci zysku – ale czy nie będzie miał więcej zysku z wykształconych społeczeństw europejskich niż z bandy beduinów ? Skoro ci macherzy od NWO są tak skuteczni i stoją za większością wydarzeń ostatnich 200 lat, to czemu jeszcze nie rządzą ? ale może rządzą ?

polski_Pan:15.12.2015 17:24
oczywiście w dzisiejszych czasach przekręty są subtelniejsze, węgiel z RPA zamówiono po prostu trochę drożej (parę procent), transformatory zamówiono 3x za drogo na Ukrainie , może się okazać że w polskich kamizelkach zamówionych przez pośredników 2x za drogo będą biegać po Jemenie, możliwości jest naprawdę sporo

Czas_przebudzenia:15.12.2015 17:34
Działanie oszusta ma jedną cechę: jest obliczone na określony czas, bo oszukiwane ofiary zaczynają się orientować, że są oszukiwane. Dlatego działanie wielkich oszustów polega na tym, by ciągle być do przodu z oszustwem, aby oszukiwane ofiary nie wyplątawszy się z jednego oszustwa wpadały w następne. Gdy Niemcy zostali wplątani w jedną wojnę światową jako pierwsi z współsprawców, to 21 lat po klęsce zostali przekonani, że najlepiej gdy naprawdę staną się pierwszymi z pierwszych sprawców drugiej wojny światowej i naprawdę „pokażą na co ich stać”. Z perspektywy czasu widać, że nie było głupszych decyzji dla Niemców. Teoretycznie decydowali jedynie ‚prawdziwi patrioci niemieccy”. A przytoczyłem tylko mały fragment oszustwa XX wieku. Większość i tak powie, że to tylko przypadek że Niemcy tak się wkopali. Ale teraz już są odporni na oszustwo wojny i przyjmą do siebie wszystkie rasy i będą żyli wiecznie w pokoju 🙂

jaro7:15.12.2015 20:00
Przypominam że Rosja pożyczyła upainie 3 mld i banderowcy nie zamierzają zwracać.I przypominam awanturę jaka była po udzieleniu kredytu w wysokości 100 mln przez Kopacz

polski_Pan:15.12.2015 22:11
piszecie o 1 mld EUR z rezerw dewizowych kiedy w artykule jest jasno napisane: linia na 4 mld PLN. Czytam na PAP’ie że tu chodzi o swap, czyli Ukraina może pożyczyć 4 mld PLN ale musi dać w zastaw 1 mld EUR. Oznacza to że nie ponosimy ryzyka bankructwa Ukrainy (nawet ich banku centralnego ) bo jak nie spłacą zostaniemy z zastawionym EUR. Czyli sukces ogłoszony przez Poroszenkę nie jest tak wielki a służy to tylko ułatwieniu rozliczeń handlu Ukraina-Polska bo aktualnie żaden polski bank nie pożyczy ani złotówki bankowi/firmie z Ukrainy. http://www.pap.pl/aktualnosci/news,445847,poroszenko-po-spotkaniu-z-duda-linia-kredytowa-dla-ukrainy-wys-4-mld-zl.html

Czas_przebudzenia:16.12.2015 07:31
Taka forma swapu zamiast linii kredytowej zmieniałaby zupełnie obraz sytuacji. Zabezpieczanie udzielanego kredytu w złotych, równoważną sumą lokaty w euro, nie daje zagrożenia utratą środków finansowych z powodu niewypłacalności drugiej strony. Możliwe, że zostaliśmy „wkręceni w temat” przez niepełną informację. Czy informacja zostałaby celowo ograniczona, czy wynikałoby to tylko z chęci wsadzania kija w mrowisko, tego już się nie dowiemy z tego artykułu. Tak zresztą realizowane jest w propagandzie omamianie zwykłych ludzi w celu wkręcenia w nieprawdziwą informację. Mam nadzieję, że okaże się jednak, że umowa dotyczyła „swapu”. Sytuacja międzynarodowa jest tak napięta poprzez zwodzenie wielkich oszustów, że niewiele trzeba by nadmiernie zmieniać ocenę sytuacji na gorszą i coraz gorszą.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 14:29
„Pożyczka polskiego banku centralnego dla ukraińskiego banku centralnego”, to to samo co wtopienie tej kasy na wieczne nieoddanie. Zaczyna powoli wychodzić, kto „uszykował” układ, a kto teraz musi zasponsorować ustawkę.

zefir:15.12.2015 14:55
Niestety to nie „inna sprawa”,tylko pożyczka z rezerw walutowych NBP.Byłbym za ,gdyby NBP dodrukował złocisze i pożyczył taką makulaturę na usmański,czy jewropejski wzór „upłynniania”,bez naruszania walutowych realiów rezerwowych.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 15:21
Dodrukowanie „złociszy” nic nie da, bo te złote wrócą. Dodrukować to można by hrywny, ale to już właściciel znaku firmowego UAH robi z maksymalnym naddatkiem i drugiego fałszerza nie potrzeba. Wygląda na to, że temat realnego sponsora ustawki dostał paru popleczników internetowych do zakrzyczenia wtopy Polaków.

zefir:15.12.2015 16:58
Trochę humorystycznie zażartowałem mając świadomość,że NBP nie wolno drukować złociszy w takich celach.

Dajaman:15.12.2015 14:18
Najlepszym dla nas rozwiązaniem jest uzależnienie od nas Ukrainy i ich gospodarki tak żeby robili w przyszłości wszystko to czego będziemy od nich oczekiwać. Tak samo powinniśmy robić z Białorusią i państwami bałtyckimi to znaczy uzależniać te państwa od naszej gospodarki. To niestety jest okrutne ale jest w naszym interesie. Tylko musimy mieć Polski rząd który będzie realizować interesy naszego państwa.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 14:39
Pleciesz bzdury. Jak chcesz uzależnić od siebie inne państwo, poprzez polityków bojących się własnego cienia? Nie ma monarchy polskiego. A nawet ostatni monarcha Poniatowski był tylko tchórzliwym gnojkiem na usługach kochanki carycy Katarzyny. Gdy mafia przychodzi do ludzi bez powiązań mafijnych, to ci ostatni jedynie boją się czy wyjdą cało ze spotkania. Na jakich ty warunkach chcesz współpracy z kimś, kto mam mafię za sobą? Na warunkach pomietła Poniatowskiego, poddawanego coraz bardziej zaawansowanej presji swojej „opiekunki”?

antymajdan:15.12.2015 16:54
Uzależnić poprzez pożyczenie pieniędzy, w dodatku euro, bankrutowi?! I to jeszcze bankrutowi bezczelnemu, który dobrze wie, że za nim póki co stoi capo di tutti capi!? Rosja już pożyczyła a oni już powiedzieli, że nie oddadzą. I kto im co zrobi? Rosja nie będzie chyba mogła a my, którzy jesteśmy zaledwie maskotką capo di tutti capi co zrobimy?

Zan:16.12.2015 16:37
Polska jest prowincją UE a jej rząd to jawna agentura USA. Tu nie ma ŻADNYCH planów uzależniania kogokolwiek od Polski, bo Polski NIE MA. Jeden telefon z amerykańskiej ambasady i kredyt Ukraińcom umarzamy. W ogóle wyobrażasz sobie jak Polska egzekwuje dług? Niemożliwe. To byłby cios w suwerenność Ukrainy, woda na młyn Putina itd. Każdy kto przypomni o Ukrianie zalegającej ze spłatami okaże się ruskim agentem.

tagore:15.12.2015 14:42
Linia kredytowa to kontrolowany pieniądz, to może być dobry pomysł. tagore

Czas_przebudzenia:15.12.2015 15:32
Linia kredytowa to ostatecznie pożyczka w założonej kwocie 1 mld euro. Coś dużo dziś się namnożyło popleczników pożyczania przez Polskę.

zefir:15.12.2015 16:56
O-la-la.Linia kredytowa to pieniądz kontrolowany po stronie jego wydatku a nie jego zwrotu. Poza tym pamiętajmy,że sprawa dotyczy linii kredytowej między dwoma bankami centralnymi,co jednoznacznie wskazuje na zasilenie przez NBP kwotą 1 mld euro,zasobów Centralnego Banku Ukrainy.

gotan:15.12.2015 15:05
Jest to wątek,który jasno określa, że rząd PiS się zapędził w kozi róg. Nie można wspomagać bankruta!!! Nie można robić czegoś co jest wbrew zdrowemu rozsądkowi…!! Czy reprezentujący rząd RP, przedstawiciele różnych ministerstw to są samobójcy?… czy też są to banderowcy i kolaboranci ukraińscy stosujący zasadę mimikry? Decyzja ta jest ze wszech miar szkodliwa dla naszych polskich interesów! Proszę wskazać jakie polskie przedsiębiorstwa na handlu z tzw. Ukrainą wyszły na tym dobrze? //Coś o tym wiem!/ Jakie polskie podmioty gospodarcze na Ukrainie zrobiły interes? Odpowiem! Żadne ! Proszę sprawdzić w rocznikach statystycznych! Proszę pytać właścicieli tych firm, które podjęły to ryzyko współpracy gospodarczej i co z tego wynikło?! Jakoś cicho nawet w mediach prawicowych o wizycie prezydenta A.Dudy..? Dlaczego? Czy znów przedstawiciel RP podłożył się banderowcom w Kijowie?… Zapewne coś jest grubymi nićmi szyte! Skoro martwa cisza… poza ustaleniami, że dołożymy miliard euro aby oligarchowie(złodzieje) ukraińscy wszystko włożyli do złodziejskiej, przepastnej kieszeni. Nie wiem co należy zrobić abyśmy byli uczciwie traktowani przez przedstawicieli władzy rządzącej?! Najwyższa pora aby nie oszukiwać polskiego podatnika!… Lizanie dupy Azjatom w takiej sytuacji, kiedy żyd Poroszenko nie życzył sobie obecności ( przy rozmowach z Niemcami, Francuzami i Rosjanami) przedstawicieli rządu polskiego… to ni mniej ni więcej wasalne sprzedawanie się złodziejom z pod znaku tryzuba! Obudźcie się nowo rządzący…. bo skończycie tak jak PO-PSL!!! Nie łudźcie się na jakie kolwiek korzyści! To złudne w przypadku krainy geograficznej pod nazwą Ukraina, jest to topienie pieniędzy, których nigdy nie odzyskamy!

Czas_przebudzenia:15.12.2015 15:36
Nie wygląda na to, by to polscy politycy podejmowali decyzję o pożyczaniu 1 mld euro.

Poznaniak74:15.12.2015 15:29
Szkoda słów, na takich „politykuff”…

Pol_AK:15.12.2015 15:43
Oni nie chcą naszego węgla… naszego mięsa… Trzeba było pożyczyć ale właśnie na zakup tego u nas bo węgla to potrzebują.

Czas_przebudzenia:15.12.2015 16:09
A po co pożyczać? Pożycza ten, któremu zbywa nieskonsumowanej wartości wytworzonych towarów. A Polakom jakoś dziwnie nie zbywa, bo dwa miliony ludzi uciekło szukać chleba za granicą. Ci Polacy chętnie w Polsce starali się związać koniec z końcem, ale brakło dla nich środków do życia.

Jacek_POZ:15.12.2015 15:48
Nikt już nie chce pożyczać pieniędzy Ukrainie a my im udzielamy kredytu (nigdy nie dostaniemy z powrotem tych pieniędzy! za kilka lat Ukraina zażąda „restrukturyzacji” albo anulowania długu tłumacząc to w ten czy inny sposób) Tacy jesteśmy bogaci aby pożyczać miliardy? Niech się rząd wytłumaczy skąd te pieniądze będą wzięte, czy doliczą je do deficytu budżetowego? Jak można wspierać państwo gloryfikujące Banderę i bandytów z UPA, które wcale nie jest przyjazne Polsce i Polakom (nie mówiąc już o Polakach ciągle tam mieszkających). Proponuję jeszcze udzielenie drugiej takiej pożyczki (1mld EUR) drugiemu bratniemu kraju – Litwie! (najlepiej sfinansujmy Litwinom nową elektrownię atomową albo kupno samolotów). To co robi ten rząd w głowie się nie mieści! Strach się bać co jeszcze wymyślą i że za to wszystko będziemy musieli wcześniej czy później zapłacić!

zefir:15.12.2015 18:10
„Jacku…”:Ten 1 mld euro kredytu dla upadliny to nie są pieniądze rządowe i budżetowe. To są pieniądze z rezerwy walutowej nad którą pieczę sprawuje Narodowy Bank Polski. Rząd polski, oraz budżet Polski nie mają do tych pieniędzy dostępu. Ogólnie powiedzieć można, że rezerwa walutowa Państwa Polskiego będąca w zarządzie NBP uwiarygadnia nasze Państwo w sferze międzynarodowej, pomimo jego olbrzymiego i narastającego zadłużenia, zwłaszcza zagranicznego.

Jacek_POZ:15.12.2015 18:39
Co nie zmienia faktu, że te pieniądze z rezerwy walutowej na pewno można by wykorzystać lepiej niż na kredyt dla Ukrany.. Nie jestem ekonomistą, dzięki za rzeczowy komentarz!

Czas_przebudzenia:15.12.2015 19:53
Gdy potraktujesz, że majątek NBP to rodzaj przybytku publicznego, z którego bardziej wrzaskliwe córy Koryntu mogą wyrywać dla siebie większy ochłap, to wtedy możesz przekonywać, że to właściwie … nie są pieniądze Polaków.

zefir:15.12.2015 21:00
Jeżeli „pieczę sprawuje Narodowy Bank Polski”, a nie przykładowo Chiński, to oczywiste , że to pieniądze Narodu Polskiego. Z chorymi skojarzeniami z przybytkami i córami Koryntu, nie polemizuję-jestem zdrów.

Bor:15.12.2015 16:35
PO sprzedawało nasze interesy, każdemu, kto im płacił. PiS nas sprzedaje żydom i banderowcom. Chętnie ich kiedyś zobaczę w więzieniach.

Jacek_POZ:15.12.2015 16:55
PO rządziło bardzo nieudolnie i cieszę się że nie ma ich już przy władzy. Obawiam się jednak że wybór PIS to było zastąpienie jednej bandy jeszcze bardziej niekompetentną bandą.

mopveljerzyjj:15.12.2015 16:36
https://spolecznosc.ingbank.pl/-/Blog/Czym-r%C3%B3%C5%BCni-si%C4%99-kredyt-od-po%C5%BCyczki/ba-p/248 === Czym różni się kredyt od pożyczki? Kredyt i pożyczka to pojęcia, które często używamy zamiennie. Nie są one jednak z formalnego punktu widzenia tożsame, a ich skutki prawne mogą znacząco się różnić. Istotą kredytu i pożyczki jest zaciągnięcie długu. Stąd wynika częste zamienne stosowanie tych pojęć. Istnieje jednak między nimi kilka ważnych różnic, o których warto wspomnieć. Kredyt dostaniesz w banku Przede wszystkim, kredyt jest pojęciem zarezerwowanym wyłącznie dla banków. Prawo bankowe w art. 5 stwierdza, że udzielenie kredytu jest „czynnością bankową”, co niesie za sobą szereg konsekwencji, zarówno prawnych, jak i ekonomicznych. Zgodnie z art. 69 Prawa bankowego Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie. Do elementów umowy kredytu należą między innymi: kwota kredytu, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania oraz warunki zmiany oprocentowania, wysokość prowizji. Jasno określony musi zostać cel kredytu. Szczególne uregulowania dotyczące kredytu konsumenckiego zawiera Ustawa o kredycie konsumenckim. Pożyczka nie tylko u sąsiada W przeciwieństwie do kredytu, pożyczka jest pojęciem szerszym. Pożyczkodawcą może być zarówno instytucja, jak i osoba fizyczna pod warunkiem jednak, że pożyczane pieniądze nie należą do osób trzecich. Podstawowe zasady dotyczące pożyczek reguluje Kodeks Cywilny. Zasady, na jakich można otrzymać pożyczkę, są dość luźne. Najważniejszą różnicą w stosunku do kredytu jest to, że pożyczone pieniądze mogą zostać wydane w dowolny sposób. Dla niskich kwot pożyczki nie jest konieczne podpisywanie umowy. Tutaj będą obowiązywały zasady, które ustalą między sobą pożyczkodawca i pożyczkobiorca. W przypadku większych kwot zaleca się jednak spisanie umowy, która w razie ewentualnych sporów stanowiłaby podstawę do rozstrzygnięć (w przypadku pożyczek udzielanych przez instytucje bankowe oraz quasi-bankowe zawarcie umowy pożyczki na piśmie jest jednak regułą, od której bardzo rzadko występują wyjątki).

zefir:15.12.2015 17:19
W tym przypadku mamy do czynienia z kredytem udzielanym przez posiadający osobowośc prawną NBP,na jego ryzyko i rachunek,zgodnie z uprawnieniem określonym w art.52 ust 4 Ustawy z dnia 29 VIII 1997r o NBP.Określenie celu to prosta sprawa,może nim być np ratowanie upadliny.

Patriota:15.12.2015 17:50
W poczynaniach polskich polityków od dłuższego czasu brak jakiejkolwiek logiki i instynktu samozachowawczego. Jak można zawiązywać tak ważną umowę ekonomiczną, gdy posiada się informację, że upaina już 20.12.2015 może ogłosić upadłość ??? USA i żaden z krajów UE nie był zainteresowany jakąkolwiek formą wsparcia finansowego banderowców, a w krajach tych PKB i stopa życiowa są o wiele wyższe niż u nas. Poza tym doświadczenia rosyjskie z brakiem spłaty długu przez upainę nawet imbecylowi dałyby do myślenia. Jak może Polska, kraj o tak wysokim wskaźniku ubóstwa, kraj, w którym tak wiele dzieci nie dojada (duda używał tego argumentu podczas kampanii wyborczej), kraj z 40 mld. zł deficytu budżetowego, państwo, które jeszcze nie tak dawno otrzymało od Chin kredyt pożyczać mordercom swoich obywateli, by sztucznie podtrzymać zbrodniczy twów ??? W polskim interesie narodowym jest słaba lub brak upainy, nie zaś irracjonalne wspomaganie wzrostu konkurencji gospodarczej w tym regionie. Mamy jedyną w swoim rodzaju okazję, by wykorzystać upainę i odzyskać to, co utraciliśmy. Jednakże nieudolnie rządzeni przez mydłków politycznych kolejny raz tracimy nie ucząc się na błędach, nie wyciągamy wniosków z historii. Przykro mi to stwierdzić, lecz w dzisiejszych czasach wstyd być Polakiem: nawet byle pomiot banderowski ma więcej godności niż nasi rządzący…

Czas_przebudzenia:15.12.2015 18:00
Z faktu, że wielcy oszuści działają poprzez swoje mafie i dobierają na dole małych czynowników, nie wynika, że to Polacy mają się wstydzić. Wielcy oszuści zmanipulowali Zachodnią Europę w większym stopniu i z tego nie wynika, że zwykli, przeciętni Europejczycy z Zachodu mają się wstydzić. To oszust ma się wstydzić, nie oszukany – taka jest zasada chrześcijańska, ale wielcy oszuści nie są chrześcijanami. Iskra dobra działa jedynie dzięki wsparciu Bożemu. Jeśli ludzie się odwrócą od przesłania Jezusa Chrystusa, to wyznawcy zła doprowadzą do orgii ludobójstwa, która przyćmi wszystkie ludobójstwa dotychczasowe. Gdy nie ma zasad, to jedyną zasadą pozostaje: kto kogo oszuka i kto kogo ostatecznie zniszczy. Oszuści mają dlatego ułatwione zadanie, bo oszukiwani nie potrafią uwierzyć, że taki ktoś jest zupełnie bez zasad.

Leszek1:15.12.2015 18:10
Mnie ciekawi wysokosc procentow udzielonego kredytu i sposob zabezpieczenia na wypadek niesplacalnosci wierzyciela. Moze to jest droga do odzyskania kilku polskich miast 🙂 ? Udzielanie lichwiarskich pozyczek to jeden z nalepszych sposobow wzbogacania sie.

ułan kresowy:15.12.2015 18:20
W następnych wyborach mojego głosu nie dostanie.

Rosinski:15.12.2015 18:23
A kiedy nie będą mieli z czego oddać, zabierzemy Lwów 😀

gniezno:15.12.2015 19:19
a te 100 baniek od kopaczowej już oddali?

Czas_przebudzenia:15.12.2015 20:07
Nie oddali, ale pewnie planują wybrać nam następnego frajera, który im pożyczy znów 10 razy więcej.

Scorpio:15.12.2015 19:29
Z potomkami mordercow i tymi co gloryfkuja zbrodniarzy UPA, OUN i SS Galzien sie nie rozmawia dopoki oni zaprzestana i zburza wszelkie slady tej zbrodniczej ideologii. To hanba i zdrada ojczyzny za to powinno sie stanac przed Trybunalem i odsuniecie od stanowiska.

ka9q:15.12.2015 20:55
Nikt tak na prawdę nie wie co za co jest sprzedane. Ciekawe jestem co w ten sposób kupiliśmy.

polski_Pan:15.12.2015 22:08
piszecie o 1 mld EUR z rezerw dewizowych kiedy w artykule jest jasno napisane: linia na 4 mld PLN. Czytam na PAP’ie że tu chodzi o swap, czyli Ukraina może pożyczyć 4 mld PLN ale musi dać w zastaw 1 mld EUR. Oznacza to że nie ponosimy ryzyka bankructwa Ukrainy (nawet ich banku centralnego ) bo jak nie spłacą zostaniemy z zastawionym EUR. Czyli sukces ogłoszony przez Poroszenkę nie jest tak wielki a służy to tylko ułatwieniu rozliczeń handlu Ukraina-Polska bo aktualnie żaden polski bank nie pożyczy ani złotówki bankowi/firmie z Ukrainy. http://www.pap.pl/aktualnosci/news,445847,poroszenko-po-spotkaniu-z-duda-linia-kredytowa-dla-ukrainy-wys-4-mld-zl.html

Leszek1:15.12.2015 22:39
A to szkoda, bo juz mialem nadzieje, ze te 4 mld odzyskamy legalnie Lwow 🙂

polski_Pan:15.12.2015 23:20
myślę że za 40 mld USD też by nie sprzedali, zresztą to byłby raczej kiepski interes dla Polski (z ekonomicznego punktu widzenia rzecz jasna).

Czas_przebudzenia:16.12.2015 07:56
Pytanie dlaczego pełna informacja o „swapie” nie poszła od razu do mediów. Na tym forum wkręciliśmy się, ale jeszcze mocniej rozkręciła się krytyka na onecie. Z jednej strony mogło to być polityczne niedopatrzenie naszej władzy związane z oceną, że zwykli ludzie i tak w niczym się nie orientują, toteż niepotrzebna im precyzyjna informacja. Z drugiej strony to mógł być dla niektórych pretekst do rozjątrzenia zwykłego, niepotrzebnego tematu.

wlkp:16.12.2015 09:18
no komentarze na Onecie to jest źródło prawdy – ale nie ma się czemu dziwić – tu też często komentarze pisane są po przeczytaniu tytułu i dobudowaniu własnego scenariusza – ciekawe czy wszyscy, którzy wylali kubły pomyj na PAD przy tej informacji będą to odszczekiwać ?

Czas_przebudzenia:16.12.2015 10:32
Nie ma co odszczekiwać, bo w dzisiejszych czasach pełnych złości nigdy nie dość przezorności – jak mawia Stanisław Michalkiewicz. Faktem jest, że niepełna informacja nasuwała najgorsze przypuszczenia. Rząd PiS-u najwidoczniej nawet nie ma wystarczającej władzy medialnej, by rozpowszechniać temat i nie dopuszczać do jątrzenia. Mam nadzieję, że to prawda, że umowa dotyczyła „swapu” a nie pożyczki.

zefir:16.12.2015 09:40
„wlkp”:Bez przesady,nikt z komentatorów tego tematu nie wylewał kubłów pomyj na PAD.”Rozbierano” istotę linii kredytowej w oparciu o bardzo skromne informacje komentowanej publikacji.

Poznaniak74:16.12.2015 13:07
Pocieszajcie się dalej. Tu macie wykładnie „polskiej polityki” wobec Kijowa… http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/polityk-pis-przyznaje-polska-adwokatem-ukrainy-nie-stawia-zadnych-warunkow-wstepnych Wszystko od nas dostaną, BEZ ŻADNYCH WARUNKÓW WSTĘPNYCH. Nie ma to jak robić „interesy’ z Polakami…

Zan:16.12.2015 16:31
NBP ma ustawowy zakaz kredytowania Państwa Polskiego. Zakaz wprowadzono po to by Polska zadłużała się w zachodnich bankach a nie u siebie. No, ale „kredyt” dla ukraińskiego bankruta jest natychmiast, mimo iż my – obywatele III RP – mamy dług na bilion złotych i rekordowy deficyt. Ten temat to listek lakmusowy. Osobnicy wmawiający, że nic się nie stało, że pożyczka to dobry pomysł, że przecież NBP nie bankrutuje – to V kolumna która przy takich okazjach daje głos.

wlkp:16.12.2015 19:05
ale teraz to się ośmieszasz – skoro już wiadomo, że nie o pożyczkę chodzi..

mopveljerzyjj:17.12.2015 15:28
NIEKTÓRE INFO TRZEBA CZYTAĆ NA WŁAŚCIWYCH PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH… http://wolna-polska.pl/wiadomosci/polska-pieniadze-dla-banderowcow-2015-12 Polska : Pieniądze dla banderowców ?=== Prezydent Ukrainy, Poroszenko poinformował o otrzymaniu od Polski oferty pożyczki, sięgającej miliarda euro (ok. cztery miliardy złotych). Propozycja miała paść podczas obecnej wizyty prezydenta RP Andrzeja Dudy w Kijowie. Strona polska jak na razie nie odniosła się do tych rewelacji.=== Komentarz Redakcji: Pozostaje mieć nadzieję, że owa deklaracja jest jedynie efektem radosnej fantazji włodarzy Ukrainy. Trudno bowiem ocenić pozytywnie perspektywę pożyczki (w praktyce bezzwrotnej) tak znaczącej sumy pieniędzy państwu, w którym silne są antypolskie nastroje oraz czci się katów narodu polskiego. I to wszystko w sytuacji, gdy liczne polskie rodziny zmagają się z biedą, a Siłom Zbrojnym, cierpiącym na niezwykle poważne niedostatki sprzętu zabiera się fundusze (chodzi tu o przeszło 200 milionów złotych, niewykorzystanych w mijającym roku budżetowym).

…..

http://nikander.neon24.pl/post/127974,pierwszy-deal-pis-u-z-banksterami

GOSPODARKA I PRAWO 11.12.2015 09:01 44

Pierwszy deal PiS-u z banksterami

Szanowny Panie Prezydencie. Zawetuj tę ustawę. Zmuś ten „orszak pogrzebowy” do myślenia. Udowodnisz, po której stronie stoisz.

Długo zastanawiałem się jaki deal ma przykryć karczemna awantura o Trybunał Konstytucyjny. Sprawa wyjaśniła się kilkanaście godzin temu i zapowiedział to krótki komunikat. Przytoczę go w całości.

„…Sejm zmienił regułę wydatkową. Znajdujący się w niej wskaźnik inflacji (CPI), wraz z korektą błędów jej prognoz, zostanie zastąpiony tzw. sztywnym celem inflacyjnym NBP w wysokości 2,5 proc. Za nowelą głosowało 232 posłów, przede wszystkim z PiS, przeciw było 206 posłów z klubów opozycyjnych, trzech się wstrzymało…” (tutaj…)
Co to oznacza? – mniej więcej tyle,że do gospodarki musi wypłynąć tyle pieniędzy, aby spowodować inflacje na poziomie 2,5%. Daje to rządowi swobodę w kreacji pieniądza dłużnego i zasilenia nimi budżetu kwotą szacowaną przez wiceministra finansówLeszka Skibyna 5,7 mld zł. Tak więc PiS ujawnił kolejne źródło finansowania obietnic wyborczych. Pomysł jest perspektywiczny, bo niektórzy eksperci kwotę, która zwiększyłaby inflację z poziomu -0.7% (od czerwca ubiegłego roku mamy bowiem deflację zobacz…) do tych oczekiwanych 2,5% potrzebnych będzie tych pieniędzy dużo więcej.

Powiedzmy sobie teraz na czym ten deal polega:
Otóż rząd wypuści nowe obligacje rządowe na kwotę tych 5,7 mld zł. Z tymi obligacjami banki komercyjne pójdą do swoich banków centralnych, aby te wykreowały (z powietrza) pieniądze pod zastaw polskich obligacji. Jak dobrze pokombinują i zastosują przekręt podwójnego lewarowania, to „wykreują” podwójnie. Nie pójdą do NBP, bo po pierwsze; naszemu bankowi banksterzy zakazali, a po drugie; stopy pożyczek lombardowych i redyskontowch – pomimo znacznych obniżek – są tam mało konkurencyjne. Pieniądze, a w zasadzie zapis komputerowy, zostaną przez te banki przelane na konto naszego budżetu. Będziemy je musieli zwrócić wraz z odsetkami więc już mamy jakieś 10% w plecy. Jednak na tym deal się nie kończy. Gdyby Prezes NBP Belka chciał wykupywać te długi na rynku wtórnym (celem ich umorzenia) to go PiS-urary skierują do prokuratury, bo w tym są dobrzy.

Te 2,5% inflacji obniży siłę nabywczą wszystkich pieniędzy jakie posiadają gospodarstwa domowe i przedsiębiorcy.Będzie tego 2.5% od pieniądza M3 czyli 1 122 900 mln zł (źródło…) = 26 479 mln zł. Takie obniżenie siły nabywczej nie pozostanie bez dalszych skutków. Spowoduje ono wykreowanie potrzeb pożyczkowych na taką właśnie kwotę.Jest to tzw „podatek inflacyjny”, który zgarnia Międzynarodowy Bankster wraz z odsetkami.
Społeczeństwo dostanie w plecy:
– lichwę od pożyczonych kwot pod zastaw obligacji rządowych – około 570 mln zł, oraz
– podatek inflacyjny jako suma potrzeb pożyczkowych i lichwy 26 479 mln zł + 2 647 = 29 126 mln zł

Pracująca nędza zyska niewiele, ale rentierzy stracą ewidentnie i to nie na rzecz współplemieńców. Chyba nie pozostawią tego płazem.

Tak więc wtedy, gdy będą demonstracje pod TK i niedzielne demonstracje w obronie sekty Jarosława Kaczyńskiego, sejm ubije deal z banksterami, który będzie nas kosztował prawie 30 mld zł. Te pieniądze z pewnością obrócą się przeciwko polskim interesom. Jeszcze ponoć mamy coś do sprzedania.

Wierzcie mi. Ta notka ma posmak pocałunku z lwicą: przyjemność żadna a strach wielki. Jednak – jak kiedyś powiedziałem – Polakiem jestem, więc moje obowiązki są polskie. Moim obowiązkiem jest to Wam powiedzieć, i jeszcze to, że wyjście z tej sytuacji jest proste. Wystarczy zmienić architekturę monetarną polegająca na kreacji oprocentowanego długu zastępując ją emisją pieniądza suwerennego. Nam jednak w tym przeszkadza… no nie powiem co, bo nie chciałbym powtarzać rodzinnych tradycji z okresu sanacji.

Do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy.

Szanowny Panie Prezydencie. Zawetuj tę ustawę. Zmuś ten „orszak pogrzebowy” do myślenia. Udowodnisz, po której stronie stoisz. Liczymy na to i damy merytoryczne wsparcie.

nikander 11.12.2015 09:13:26
a jaki mamy na to wpływ, obwywatele? oczywiście, prawdę trzeba głosić, ale co ona obchodzi „palacza”, który wie, ale przecież sam się dalej zabija. Warto by dodać, przede wszystkim komu inflacja zabierze „siłę nabywczą”.

interesariusz z PL 11.12.2015 09:37:01
… Te 2,5% inflacji obniży siłę nabywczą wszystkich pieniędzy jakie posiadają gospodarstwa domowe i przedsiębiorcy…. nawet gdybyśmy to powtarzali milion razy to do łosi idących w kondukcie pogrzebowym Kaczyńskiego to nie dotrze. Jednak mówić trzeba.

nikander 11.12.2015 09:45:36
Niech Pan to skieruje do reyzedenta jako petycja na mail: bdi@prezydent.pl, wtedy oni muszą panu odpowiedzieć. gratuluję wyłapania tego o co chodzi przede wszystkim sprzedawczykom Polski.

Wrzodak Z. 11.12.2015 09:55:17
Przeczytałem,zrozumiałem,zbladłem… Jeżeli Sz.P.Prezydent to zawetuje to ja ogolę głowę na łyso. PS. …na wszelki wypadek mam czapkę.

 

 

27 thoughts on “234 I znów Dud*a,.. nie prezydent, czyli o 180 stopni obróć sobie jedną literkę 02

  1. http://www.kresy.pl/publicystyka,wywiady?zobacz/4-miliardy-zlotych-kredytu-dla-ukrainy-to-faktyczna-darowizna


    Andrzej Duda i Petro Poroszenko, fot. facebook.com

    4 miliardy złotych kredytu dla Ukrainy to faktyczna darowizna
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Sobota, 19 grudnia 2015 o godz. 15:03:26

    Nie ulega wątpliwości, że Ukraina zmierza w kierunku niewypłacalności, wobec powyższego udzielane pożyczki należy traktować jako rzeczywiste darowizny, a za jakiś czas pojawią się prośby o jej umorzenie. Pamiętajmy też, że w ostatnich latach Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie oficjalnego wsparcia finansowego, i to poniżej kwoty oferowanej teraz przez Polskę. Mając na względzie obecne potrzeby finansowe państwa polskiego, jest to wyjątkowo niebezpieczna decyzja, która może się spotkać z fatalnym odbiorem społecznym – – mówi dr Andrzej Zapałowski.

    Z dr. Andrzejem Zapałowskim, historykiem, wykładowcą akademickim, ekspertem ds. bezpieczeństwa, prezesem rzeszowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego, rozmawia Mariusz Kamieniecki.

    Za nami wizyta prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie. Czy i jakie znaczenie – Pana zdaniem – ma fakt, że odbywała się ona inaczej, niż to bywało dotychczas, bo dopiero po kilku miesiącach od zaprzysiężenia?

    – Należy tutaj założyć dwa scenariusze. Pierwszy to sygnał dla strony ukraińskiej mówiący o tym, iż nowy prezydent Polski chce być poważniej traktowany przez stronę ukraińską niż prezydent Komorowski, a drugi, że czekano na ukonstytuowanie się nowego rządu w Polsce. Jak można wnioskować po wypowiedziach prezydenta Andrzeja Dudy dotyczących m.in. udziału Ukrainy w przyszłorocznym szczycie NATO w Warszawie, Kijów wciąż pozostaje strategicznym partnerem Polski.

    Jak można wnioskować po wypowiedziach prezydenta Andrzeja Dudy dotyczących m.in. udziału Ukrainy w przyszłorocznym szczycie NATO w Warszawie, Kijów wciąż pozostaje strategicznym partnerem Polski. Czy biorąc pod uwagę politykę historyczną Ukrainy i dyskryminację naszych rodaków, nasze zaangażowanie nie jest trochę na wyrost?

    – Myślę, że te plany zweryfikuje rzeczywistość polityczna, z którą się zderzy Ukraina i Polska na wiosnę przyszłego roku. Mianowicie już widać w gronie członków NATO dystansowanie się wielu państw od próby wciągnięcia Sojuszu Północnoatlantyckiego w konflikt z Rosją o Ukrainę. Tak naprawdę Kijów nie ma żadnych szans na członkostwo w NATO. Zabiegi Warszawy w tej kwestii należy odczytywać bardziej jako wsparcie dla retoryki rządu w Kijowie. W opinii wielu polityków Zachodu, nie można w tej chwili powiedzieć społeczeństwu ukraińskiemu, że na integrację z Paktem Północnoatlantyckim w najbliższych latach nie ma żadnych szans. Obawiam się tylko, żeby zaangażowanie Polski w utwierdzanie społeczeństwa ukraińskiego w to, że szansa taka istnieje, nie było zbyt duże. Może się bowiem okazać, że kiedy nadejdzie moment refleksji, to w oczach Ukraińców Polska może zostać uznana za kłamcę.

    Jak stwierdził prezydent Andrzej Duda, sprawa bezpieczeństwa Ukrainy to sprawa absolutnie kluczowa dla Polski, ale układanie wzajemnych relacji polsko-ukraińskich musi się opierać na prawdzie historycznej, nawet jeśli ta prawda jest bolesna. To odważne słowa, ale czy nie jednostronne tylko?

    – Bezpieczeństwo Ukrainy jest ważne dla Polski. Problem polega tylko na tym, że Kijów zamiast niwelować zagrożenia konfliktami we własnym państwie, wprost przeciwnie – generuje te zagrożenia. Proszę pamiętać, że poza brakiem rozwiązania sytuacji w Donbasie w maju tego roku nastąpiła ukraińska blokada Naddniestrza. Nie ulega wątpliwości, że Rosjanie będą podejmować działania na rzecz odblokowania terytorium tego „quasi-państwa”. Scenariusze tego działania mogą przypominać te znane już z Krymu. Jeśli zaś chodzi o kwestie prawdy historycznej, to podczas swojej wizyty w Kijowie prezydent Andrzej Duda delikatnie nawiązywał do tego tematu, tyle tylko że z drugiej strony spotkał się dyplomatycznym milczeniem. To pokazuje dobitnie, że ze strony Ukrainy i jej polityki historycznej nic się nie zmieniło.

    Czy uruchomienie linii kredytowej w wysokości 4 miliardów złotych dla Ukrainy to dobry pomysł?

    – Należy pamiętać, iż informacja o tym została po pierwsze przekazana przez stronę ukraińską. Ponadto na razie brak szczegółów co do warunków tego kredytu. Nie ulega wątpliwości, że Ukraina zmierza w kierunku niewypłacalności, wobec powyższego udzielane pożyczki należy traktować jako rzeczywiste darowizny, a za jakiś czas pojawią się prośby o jej umorzenie. Pamiętajmy też, że w ostatnich latach Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie oficjalnego wsparcia finansowego, i to poniżej kwoty oferowanej teraz przez Polskę. Mając na względzie obecne potrzeby finansowe państwa polskiego, jest to wyjątkowo niebezpieczna decyzja, która może się spotkać z fatalnym odbiorem społecznym.

    Ważnym akcentem tej wizyty było spotkanie z Polakami na Ukrainie, którzy – jak stwierdził prezydent Duda – mogą mieć poczucie, iż Polska przez wiele lat o nich nie pamiętała. Dlaczego poprzednie, kolejne władze w Polsce nie poczuwały się do obowiązku wspierania swoich rodaków?

    – Teraz spotkanie z Polakami w Kijowie także miało charakter symboliczny. Nic też nie wiadomo o deklaracji Ukrainy w kwestii zmiany polityki w stosunku do naszych rodaków. Kwestie własności kościołów i wielu obiektów we Lwowie i innych miastach są nadal nierozwiązane. Należało się spodziewać, iż władze Ukrainy, mając kilka miesięcy na przygotowanie wizyty polskiego prezydenta, zrobią przynajmniej jakieś symboliczne gesty. Tymczasem takich gestów nie było. Wygląda na to, że prezydent Duda zadeklarował Ukrainie wsparcie polityczne i finansowe, a Ukraińcy nam wdzięczność i pamięć.

    Jakie – Pana zdaniem – są oczekiwania Polaków na Wschodzie po wizycie prezydenta Dudy i w ogóle od nowej władzy w Polsce?

    – Nasi rodacy przede wszystkim oczekują prawdziwego przełomu w ich upodmiotowieniu w polityce państwa polskiego. Dotychczas poza sloganami niewiele robiono. Nawet proste kwestie własności polskiej pozostają nierozwiązywane od lat. Istnieje drastyczna asymetria między traktowaniem mniejszości ukraińskiej w Polsce a polskiej mniejszości na Ukrainie. Oczywiście kwestii do rozwiązania jest znacznie więcej. Tylko silna i stanowcza postawa państwa polskiego może wymusić ich rozwiązanie na ukraińskim partnerze.

    Czy i jakie ewentualnie mogą być echa stanowczego sprzeciwu wyrażonego przez prezydentów Dudę i Poroszenkę dla budowy gazociągu Nord Stream II?

    – Taki sprzeciw nie ma żadnego znaczenia dla Rosji, która buduje Nord Stream II przede wszystkim przeciwko Ukrainie. Jeśli mówimy o blokadzie tego projektu, jest to możliwe tylko na linii Berlin – Moskwa. I to w Berlinie Polacy powinni zabiegać o rezygnację z tego projektu. Jestem przerażony, kiedy widzę, jak amerykański sekretarz stanu John Kerry dogaduje się w Moskwie z Władimirem Putinem co do wpływów w poszczególnych regionach świata. W sprawie Krymu jest milczenie, tymczasem Polska walczy politycznie o ten region jak o własny. Widać obecnie, iż poza politycznymi deklaracjami Zachód przyjął do wiadomości status quo w sprawie aneksji Krymu. W tej sytuacji nie powinniśmy wychodzić przed szereg.

    Koniec grudnia tuż-tuż, tymczasem porozumienie mińskie jest wciąż niezrealizowane przez Moskwę. Czy w tej sytuacji sankcje wobec Rosji powinny i mogą zostać utrzymane?

    – Należy się zastanowić przede wszystkim nad tym, co ma być celem tych sankcji. Może nim być np. zmuszenie Rosji do oddania Krymu, osłabienie Moskwy lub też doprowadzenie do jej wewnętrznej dezintegracji chociażby poprzez wywołanie buntu społecznego. Pierwszy cel jest nieosiągalny przynajmniej w najbliższych latach. Mało tego, na samym Krymie dochodzi do głębokiego utrwalenia rosyjskiego władztwa, co dodatkowo może utrudnić oddanie tego terytorium. Drugi cel – osłabienie Moskwy – owszem może spowodować perturbacje gospodarcze w tym państwie, ale należy pamiętać, że Rosja w porównaniu z innymi państwami na świecie ma jedno z najmniejszych zadłużeń, a zarazem jedne z największych rezerw złota. W tej sytuacji osłabianie Moskwy może trwać latami. Pytanie tylko, kto w ogólnym rozrachunku okaże się bardziej wytrwały. Z kolei trzeci cel – wewnętrzna dezintegracja Rosji – jest niebezpieczny dla świata. Dezintegracja tego państwa może wywołać kilkunastokrotnie większe zagrożenie ogólnoświatowe od tego związanego z upadkiem Jugosławii. A zatem być może jeszcze raz uda się przedłużyć sankcje wobec Rosji – powiedzmy – na następne pół roku, ale w mojej ocenie będzie to już ostatni raz. Zresztą niezrealizowanie porozumień mińskich leży też po stronie Kijowa.

    Dziękuję za rozmowę.

    „Nasz Dziennik”

    Rogerio:
    19.12.2015 20:12
    Pożyczkę spłacą Lwowem.

    tagore:
    19.12.2015 21:23
    Zakładam ,że Pan Zapałowski wypowiada się w „dobrej” wierze i jego opinia o „kredycie” polskim dla Ukrainy wynika z niekompetencji ,a nie świadomego zamiaru wprowadzenia czytelników w błąd. tagore

    Leszek1:
    19.12.2015 21:28
    Chyba tak. Widac ze ten pan nie widzi roznicy pomiedzy pozyczka, a linia kredytowa.

    Monroe:
    19.12.2015 22:22
    Ma rację o tyle, że w tym akurat przypadku dywagacje o różnicach między kredytem, linią kredytową, swapem walutowym itp. wydają się czysto akademickie. Ukraina raczej nie wywiąże się ze swojej części zobowiązań. Pozostaje nadzieja, że Polska wyda / spowoduje wydanie tej sumy zgodnie ze swoimi interesami.

    Leszek1:
    20.12.2015 04:57
    To nie sa akademickie dywagacje, poniewaz wiekszosc ludzi traktuje ten swap walutowy jako bezterminowa pozyczke, do tego nie oprocentowana i bez hipotecznego zabezpieczenia. 🙂 Wiec huzia na Jozia. Przepraszam, nie na Jozia, tylko na Prezydenta.

    Monroe:
    20.12.2015 11:16
    Powiem jeszcze inaczej: nie ma znaczenia, na jakich formalnych warunkach Polska udostępni Ukrainie 1mld Euro (bo przecież nie chodzi im o złotówki), ponieważ, jeśli ta je zużytkuje, to i tak nie będzie miała z czego zwrócić. Jedna z hipotez głosi, że chodzi o stabilizację kursu hrywny. Ale jeżeli jej obrona będzie wymagała wydania tych pieniędzy, to gdzie Ukraina znajdzie taką sumę w takiej walucie na zwrot? Polskie zabezpieczenie to równowartość w hrywnach, ale co Polska będzie mogła z nimi zrobić?

    polski_Pan:
    20.12.2015 03:04
    Osobiscie zaczynam miec watpliwosci co do zdrowego osadu pana dr Zapalowskiego, moze ktos go wprowadzil w blad?

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/posel-winnicki-po-wizycie-dudy-w-kijowie-dla-ukraincow-jestesmy-pozytecznymi-frajerami


    Prezydent Andrzej Duda i premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk, źródło: facebook.com

    Poseł Winnicki po wizycie Dudy w Kijowie: dla Ukraińców jesteśmy pożytecznymi frajerami
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Sobota, 19 grudnia 2015 o godz. 14:02:24

    Lider Ruchu Narodowego i poseł na Sejm Robert Winnicki krytycznie ocenił dotychczasowy stan realizacji polskich interesów w stosunkach z Ukrainą. Szef narodowców uważa, że obecna ekipa rządząca udziela poparcia Ukraińcom za darmo.

    „Bardzo rozczarowująca pierwsza wizyta prezydenta Dudy na Ukrainie. Pełne poparcie dla kijowskiego rządu za nic – rzecz niespotykana w relacjach międzynarodowych. Po raz kolejny zupełny brak symetrii w relacjach między naszymi państwami, kiedy my ich traktujemy jako „strategicznego partnera” a oni nas – jak pożytecznych, przepraszam za kolokwializm, frajerów. Ostatnie 1.5 roku wzajemnych relacji ukazało to z całą mocą” – twierdzi Winnicki.

    Według lidera narodowców, na szczególną krytykę zasługuje milczenie Warszawy na temat kultu UPA nad Dnieprem:

    „Co szczególnie haniebne – żadnego odniesienia do rozwijającego się nad Dnieprem kultu ludobójców z OUN-UPA. Tak jakby temat nie istniał. Obóz PiS-u kontynuuje w tym względzie krótkowzroczną i uwłaczającą naszej pamięci historycznej politykę poprzedników. Krótkowzroczną, bo rozkwit tego kultu, na który nasze państwo nie tylko nie reaguje, ale wręcz aprobuje, doprowadzi wcześniej czy później do poważnego rozdźwięku między Polską a Ukrainą” – uważa polityk. Poseł Ruchu Narodowego jest zdania, iż tego typu polityka może przynieść skrajnie negatywne skutki:

    „Za naiwność i głupotę w polityce międzynarodowej płaci się bardzo wysokie ceny” – pisze Robert Winnicki.

    ZOBACZ TEŻ: Ukraińcy przywitali polskiego prezydenta w Kijowie flagami OUN-UPA [+VIDEO / +FOTO]

    facebook.com / Kresy.pl

    Jacek_POZ:
    19.12.2015 15:01
    Nie przepadam za posłem Winnicki (mamy inny światopogląd), ale w tej sprawie uważam że ma całkowitą rację i się z nim w zupełności zgadzam. Polska powinna bardziej dbać o swoje interesy, zupełnie nie rozumiem polityki byłego a teraz obecnego rządu wobec Ukrainy. Politykę zagraniczną powinno się prowadzić drogą obustronnych czynów i gestów, a nie jednostronnych ustępstw!

    fiesta:
    20.12.2015 04:30
    Chanuka u Andrzeja Dudy – 9 grudnia 2015….. i wszystko jest jasne bez dodatkowego komentarza.

    fiesta:
    20.12.2015 04:38
    p.s. Cytat: „Polska powinna bardziej dbać o swoje interesy, zupełnie nie rozumiem polityki byłego a teraz obecnego rządu wobec Ukrainy”. ODPOWIEDZ: Nie rozumiesz, poniewaz nie znasz prawdy – POLSKA RZADZA ZYDY.

    tagore:
    19.12.2015 15:08
    Wizyta i zapoznanie się z artykułami na ukraińskich portalach ukazała by zainteresowanym ciszę w kwestii wizyty polskiego Prezydenta ,nie budzi szczególnej radości z powodu poruszenia spraw historycznych rzutujących na współczesność. A swap w NBP to jak czekolada za szybką nie do wyłuskania dla oligarchów, poprzednie 100 mln euro też jest nadal nieruszone. tagore

    Andrz:
    19.12.2015 17:37
    tagore:19.12.2015 15:08 Te argumenty jakby nie trafiają do niektórych. Mimo, że wielokrotnie pisano i wyjaśniano czym jest swap.___ http://www.kresy.pl/?forum/polska-udzieli-ukrainie-4-miliardy-zlotych-kredytu,0,0,15186

    Jacek_POZ:
    19.12.2015 18:15
    Mam się cieszyć że wizyta prezydenta Dudy na Ukrainie nie wzbudziła entuzjazmu w ukraińskich mediach (pomimo tego że Polska udzieliła Ukrainie kredytu)? Coś tu chyba nie gra..

    Andrz:
    19.12.2015 18:56
    Nie, ale masz obowiązek znać obydwie strony medalu i wtedy wyciągać wnioski.

    Jacek_POZ:
    20.12.2015 00:56
    Jedyny wniosek jaki można wyciągnąć to taki że Ukraińcy nas nie lubią, a trudne, nierozwiązane sprawy z przeszłości ciążą na wzajemnych stosunkach między naszymi narodami. Nie należy się też spodziewać aby w najbliższej przyszłości to zostało rozwiązane (i nie jest to bynajmniej wina Polski która robi i zrobiła bardzo dużo, ale strony ukraińskiej).

    tagore:
    19.12.2015 21:17
    Polska nie udzieliła Ukrainie kredytu w potocznym rozumieniu tego słowa. Istotne jest to ,że Prezydent poruszył kwestie historyczne i powiązał je z realizacją wspólnych programów. tagore

    jaro7:
    19.12.2015 17:28
    Bardzo słusznie powiedziane.Panie Winnicki wy czyli Kukiz15 możecie wymóc na PiS inną politykę.Wystarczy nie popierać PiS za frajer.Coś za coś.Jak dla nich interesy anty polskiego państwa są ważniejsze od polskich to ich nie popierajcie.Niech się hańbią samotnie.Niestety nic się podejrzewam nie zmieni,bo decydującą tu rolę odgrywa chorobliwa rusofobia prezesa.On zawarłby nawet pakt z IS.

    fiesta:
    20.12.2015 04:53
    ZYDOSTWO KONTROLUJE POLSKE I PAJACOW U WLADZY W POLSCE….. a Kalksteiny vel Kaczynscy realizowali i realizuja polityke swoich zydowskich pobratyncow z „I-SRA-ELA”.

    UPAdlina:
    19.12.2015 20:44
    frajer to naprawdę trafne określenie „naszej” postawy wobec banderowskiej upadliny

    Polubienie

  2. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/goldman-sachs-radzi-nie-miej-dzieci-sa-za-drogie

    Goldman Sachs radzi: nie miej dzieci, są za drogie.

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Sobota, 19 grudnia 2015 o godz. 22:10:02

    Jak wskazali analitycy Goldman Sachs dzieci są wielkim wyzwaniem dla portfela.

    Według najnowszej analizy Goldman Sachs posiadanie dzieci jest coraz większym wydatkiem dla portfela każdego rodzica na świecie. Jak donosi Goldman Sachs w swoim dokumencie wychowywanie dzieci jest coraz cięższe z punktu ekonomicznego, nie ze względu na podstawowe rzeczy takie jak jedzenie czy ubrania, lecz przez drogie przedmioty, które podnoszą znacząco końcowy koszt posiadania dzieci. Goldman Sachs dodał w swoim raporcie, że amerykanie są w grupie rodziców na świecie najbardziej pesymistyczno nastawienych do przyszłości swojego dziecka. W raporcie stwierdzono również, że największy wzrost kosztów jest nie kiedy ma się jedno lub dwoje dzieci, lecz kiedy dochodzi trzecie dziecko.

    buisnessinsider.com/ kresy.pl

    Polubienie

  3. http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/niemcy-sad-odrzucil-polska-skarge-ws-nord-stream

    Niemcy: sąd odrzucił polską skargę ws. Nord Stream

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Czwartek, 17 grudnia 2015 o godz. 21:09:07

    Zgodnie z decyzją sądu w Hamburgu, gazociąg Nord Steram może dalej blokować porty w Świnoujściu i Szczecinie.

    Sąd podjął decyzję o odrzuceniu skargi dotyczącej przebiegu gazociągu Nord Stream, prowadzącym z Rosji do Niemiec, którą złożono rok temu. Władze portów w Świnoujściu i Szczecinie uważały, że rura gazociągu, znajdująca się ok. 16 metrów pod powierzchnią Bałtyku, jest położona zbyt płytko. Z tego względu, większe statki nie mogłyby nad nią przepływać, a to w przyszłości może uniemożliwić rozwój tych portów. Ponieważ oba miasta chcą rozbudowywać swoje porty, domagały się zakopania rury w dnie Bałtyku.

    Konsorcjum Nord Stream odpowiada, że instalacja nie ogranicza ruchu, ponieważ do portów w Świnoujściu i Szczecinie i tak nie mogą wpływać statki o dużym zanurzeniu.

    IAR / tvp.info / Kresy.pl

    …..

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Niemiecka-prasa-spor-w-koalicji-rzadowej-o-Nord-Stream-2,wid,18057302,wiadomosc.html?ticaid=116276

    akt. 20.12.2015, 06:21

    Niemiecka prasa: spór w koalicji rządowej o Nord Stream 2

    • SPD jest za realizacją projektu, CDU zgłasza zastrzeżenia

    Minister gospodarki i energetyki Sigmar Gabriel (SPD) powiedział w rozmowie z „FAS”, że planowany gazociąg jest „zgodny z niemieckimi interesami”. Jak dodał, kanclerz Angela Merkel „podziela jego stanowisko”.

    Gabriel, który jest też wicekanclerzem i szefem SPD, zaznaczył, że Nord Stream 2 jest projektem „korzystnym gospodarczo także dla innych krajów UE, w tym Francji”. Zastrzegł, że istnieją polityczne warunki tego przedsięwzięcia.

    – Najważniejszymi (warunkami) jest utrzymanie przez Rosję także po roku 2019 gazociągów tranzytowych przez Ukrainę, zagwarantowanie Europie Wschodniej (tak Niemcy określają Europę Środkową i Wschodnią – PAP) bezpieczeństwa dostaw energii i przestrzeganie podczas realizacji projektu przepisów europejskich i niemieckich – wyjaśnił Gabriel.

    Wicekanclerz podkreślił, że podczas ostatniej rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem odniósł wrażenie, iż strona rosyjska „akceptuje (te warunki) i poszukuje konstruktywnego rozwiązania”. – UE powinna zaprzestać „pozorowanych bitew ideologicznych – powiedział Gabriel.

    Gabriel spotkał się z Putinem pod koniec października w Moskwie. Przed podróżą do stolicy Rosji opowiedział się za złagodzeniem sankcji.

    Natomiast politycy CDU oceniają krytycznie plany budowy Nord Stream 2. – Chcemy przecież zmniejszyć zależność od Rosji w dziedzinie energii. Nord Stream 2 jest sprzeczny z tym celem i koliduje z celami europejskiej polityki bezpieczeństwa – powiedział przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen.

    Jego partyjny kolega Christoph Bergner dodał, że Niemcy nie powinny dawać swojemu sąsiadowi – Polsce powodów do zaniepokojenia. Jego zdaniem „zwartość UE jest ważniejsza niż relacje z Rosją”. Inny poseł CDU Bernd Fabritius powiedział, że Rosja nadal nie może być uważana za solidnego partnera.

    Plany budowy Nord Stream 2 były przedmiotem dyskusji w piątek podczas szczytu UE w Brukseli. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział po spotkaniu, że jeśli planowany gazociąg Nord Stream 2 powstanie, to nie pomoże UE w dywersyfikacji energetycznej, ani nie zredukuje uzależnienia od jednego dostawcy.

    Z kolei niemiecka kanclerz Angela Merkel oceniła, że ta inwestycja to projekt gospodarczy, realizowany przez prywatnych inwestorów. Przyznała jednak, że należałoby znaleźć sposoby na to, by Ukraina nie straciła całkowicie znaczenia jako kraj tranzytowy.

    Na początku września przedstawiciele Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, austriackiego OMV i francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy Nord Stream 2, nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.

    CDU, SPD i bawarska CSU tworzą koalicyjny rząd Merkel. „FAS” jest niedzielnym wydaniem jednej z czołowych niemieckich gazet „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

    ~Mozna 13 godzin i 58 minut temu
    Widzita lewaki? Wystarczylo, ze polski rzad zaczal stanowczo wyrazac swoje poglady na dotyczace nas i calej Unii sprawy, i od razu daje to efekt w Kalifacie niemieckim.

    ~Twój Nick 14 godzin i 3 minuty temu
    Niemcy za naszymi plecami podpisuje Nord Stream 2 , każą nam podpisać pakiet Co2, czy coś tu jest nie tak ? Czy Niemcy chcą nas uzależnić od siebie energetycznie ? Nie jestem zwolennikiem Pis-u ale cieszę się, że przynajmniej oni będą walczyć a nie wlazic w tylek merkel

    ~kobza 12 godzin i 33 minut temu
    „jest zgodny z niemieckimi interesami”. Te wypowiedz polski rzad powinien zapamietac na zawsze i reazowac to,co jest zgodne z polskimi interesami

    Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szef-MZS-dla-niemieckich-mediow-Berlin-bardziej-troszczy-sie-o-interesy-Rosji-niz-o-bezpieczenstwo,wid,18045341,wiadomosc.html

      akt. 15.12.2015, 11:36

      Szef MZS dla niemieckich mediów: Berlin bardziej troszczy się o interesy Rosji niż o bezpieczeństwo

      W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Berliner Zeitung” szef MSZ Witold Waszczykowski wskazał, że przypisywana Polsce – w związku ze sprawą uchodźców – niedostateczna solidarność z partnerami z UE dotyczy w rzeczywistości Niemców.

      – Gdy chodzi o solidarność, to pytam, kiedy Niemcy pozwoliły u siebie pracować obywatelom polskim po naszym wejściu do UE w 2004 roku? Po siedmiu latach. Dlaczego nie mówiono wtedy o niedostatecznej solidarności? Dzisiaj Niemcy bez problemu przyjmują milion Syryjczyków, ludzi z innego kontynentu – powiedział szef polskiej dyplomacji.

      Dodał następnie: „Polska wstąpiła do NATO w 1999 roku, ale do dziś na terytorium Polski i Europy Środkowowschodniej nie stacjonują żadne jednostki Sojuszu. Przyczyną jest to, że Niemcy bardziej troszczą się o interesy Rosji niż o bezpieczeństwo Europy Środkowowschodniej. Powinniśmy zatem pytać Niemców: gdzie jest wasza solidarność wobec waszego najbliższego partnera?”.

      Zapytany o przyczyny, dla których jego rząd krytykuje zamiar budowy drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 po dnie Bałtyku, przypomniał, iż dla strony polskiej już pierwsza jego nitka była projektem politycznym i potencjalnym narzędziem szantażu.

      – Wyjaśnialiśmy to Niemcom, ale powtarzają ten sam błąd i próbują nas przekonać, że nie jest to rurociąg polityczny, lecz projekt prywatnych przedsiębiorców. Nie urodziliśmy się wczoraj. Wiemy, że po jednej stronie jest potężna Rosja, a po stronie niemieckiej potężne koncerny, które urzeczywistniają politykę państwa. Ogólnie stwierdzamy obecnie zwrot w nastrojach Niemców wobec Polski. Chcemy jednak dobrych stosunków i większego zrozumienia dla naszych dążeń, by w Polsce stacjonowały jednostki NATO – podkreślił minister Waszczykowski.

      Minister odniósł się także do sporu o Trybunał Konstytucyjny w Polsce, relacjonowanego obszernie przez niemieckie media. – My też mamy trójpodział władzy, ale Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem, lecz ciałem politycznym, które rozstrzyga kwestie podejmowane przez inne instytucje w stosunku do konstytucji. Wybierani są tam sędziowie według kryterium politycznego – wyjaśnił minister.

      Na uwagę dziennikarza, że władza wykonawcza musi zgodnie z polską konstytucją akceptować orzeczenia TK, Waszczykowski odparł: – Nie, nie musi, ponieważ to jest wyrok trybunału, który jest sędzią we własnej sprawie. Obecny trybunał próbuje utrzymać błąd popełniony przez poprzedni parlament.

      Pytany o stanowisko Polski w sprawie przyjmowania imigrantów szef MSZ wytknął UE, że nie ma ani programu, ani procedur, „jak i kogo lokować”. Jego zdaniem większość uciekinierów to imigranci ekonomiczni, którzy „szukają lepszego życia”. – Jako kraj mamy prawo powiedzieć: nas na to nie stać, u nas nie ma miejsc pracy – powiedział Waszczykowski, zastrzegając, że Polska „respektuje prawo międzynarodowe i daje możliwość azylu politycznego dla uchodźców, jeśli udokumentują swój status i faktycznie uciekają przed prześladowaniami”.

      Wywiad z szefem MSZ Polski ukazał się też w dzienniku „Frankfurter Rundschau”.

      ~ikjmn 10 godzin i 55 minut temu
      A kto cię gościu dzisiaj w Europie słucha?

      ~gucio 5 godzin i 54 minut temu
      Tusk tak zwasalizował na zachodzie i wschodzie, że trudno będzie się z tego wasalizmu uwolnić.

      ~mm 10 godzin i 53 minut temu
      Ten pajac nie rozumie ze na Swiecie uprawia sie polityke BIZNESU a nie wojny i z przed wojennych wspomnień jakimi Polakow karmicie….dzisiaj BIZNES to podstawa…

      ~wanbor 12 godzin i 56 minut temu
      biznes mamy mieć my a nie dbać o biznes złodzieja

      Polubienie

  4. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ekspert-Polsce-nie-grozi-agresja-militarna-ze-strony-Rosji-ale-sa-inne-realne-zagrozenia,wid,18022881,wiadomosc.html

    akt. 04.12.2015, 08:57

    Ekspert: Polsce nie grozi agresja militarna ze strony Rosji, ale są inne realne zagrożenia

    Polska nie musi się obawiać, że rosyjskie czołgi przekroczą polską granicę, ale realnym zagrożeniem dla Polski są innego rodzaju działania, na które NATO nie może nic poradzić – mówi prof. Mark Galeotti z Uniwersytetu Nowojorskiego. Jak mówi, Rosjanie używają np. aktywów finansowych jako instrumentu politycznego.

    – Czy Polska powinna się obawiać agresji militarnej ze strony Rosji? Moja odpowiedź brzmi: nie. Moskwa zdaje sobie sprawę z konsekwencji artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, który mówi o tym, że atak na któryś z krajów członkowskich NATO jest traktowany przez pozostałych członków Sojuszu jako napaść na nich samych – mówi prof. Galeotti z Centre for Global Affairs Uniwersytetu Nowojorskiego.

    Dodaje jednak, że nie oznacza to z punktu widzenia Polski „absolutnego bezpieczeństwa”.

    – Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że z punktu widzenia Rosji wysłanie żołnierzy do walki to tylko jedna z możliwości prowadzenia nowoczesnej wojny. Jesteśmy świadkami działań wywiadowczych na bezprecedensową skalę – jest więcej rosyjskich szpiegów, są oni bardziej agresywni, a na ich działalność przeznacza się obecnie najwięcej pieniędzy od czasu szczytu tzw. zimnej wojny. Prowadzone są też działania o charakterze politycznym. Identyfikuje się użyteczne grupy, które są w stanie osłabić polityczne morale i jedność w ramach danego kraju oraz grupy krajów – wylicza Galeotti.

    Dodaje, że Rosjanie używają też aktywów finansowych jako instrumentu politycznego. – Jest cała gama instrumentów, które – z punktu widzenia Rosji – są tak samo jak żołnierze narzędziem prowadzenia wojny. A zatem z mojego punktu widzenia Polska nie musi się obawiać, że rosyjskie czołgi przekroczą polską granice. Ale z drugiej strony realnym zagrożeniem dla Polski są innego rodzaju wyzwania, na które NATO nie może nic poradzić – podsumowuje.

    Galeotti podkreśla też, że „NATO robi jedno i robi to bardzo, bardzo dobrze: zapewnia bezpieczeństwo militarne krajom członkowskim Sojuszu”. Jak dodaje, Sojusz jedynie w bardzo ograniczonym zakresie może „przeciwdziałać propagandzie w rosyjskich środkach masowego przekazu, albo przeciwdziałać korupcji i praniu brudnych pieniędzy”. – Gdyby NATO zaangażowało się w tego rodzaju działania, mogłoby przestać się skupiać na swojej podstawowej misji. Lepiej, żeby NATO nadal robiło to, co robi bardzo dobrze. Potrzebujemy natomiast równoległych struktur, swojego rodzaju cywilnego NATO – dodaje.

    Galeotti podkreśla, że to zadanie dla Unii Europejskiej, jednak – jak dodaje – UE go nie wypełnia. – Tu leży problem: Unia Europejska w chwili obecnej nie wypełnia swoich obowiązków, a ciężar ten jest przenoszony na poszczególne państwa narodowe – konkluduje ekspert.

    ~Krismatek111111 8 godzin i 4 minuty temu
    Znowu to szczucie , bez przesady lepiej konkrety mowic niz bzdury opowiadac,jest walka z terorystami a nie opowiadanie bzdur i co za to forse macie po co to gadanie ja w Niemczech mam prownanie nic niemcy nie mowia nie szczuja a tu stale klotnia wymyslanie szczucie

    ~iza 6 godzin i 55 minut temu
    Rosja ma żołnierzy, czołgi itp, a Polska ma 38 letnich emerytów mundurowych, 13 pensje,dodatki mieszkaniowe, odprawy po kilkaset tys zł za 15 lat pierdzenia od 7 do 15 na jednostce itd itd

    ~na chłopski rozum 5 godzin i 9 minut temu
    Rosja to, Rosja tamto. A co dobrego zrobiło NATO z: Afganistanem, Jugosławią, Serbią, Ukrainą, Libią, Irakiem, Syrią? Wszędzie rozbite narody, podzielone społeczeństwa, upadek gospodarczy i, tu i ówdzie, wojna. To niby my jesteśmy tymi dobrymi? Hitlerowski „Drang nach Osten” się nie powiódł. Ciekawe, co będzie z anglo-saskim „Go East”?

    Polubienie

  5. http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/linia-lotnicza-z-kuwejtu-nie-chce-obslugiwac-zydow

    Linia lotnicza z Kuwejtu nie chce obsługiwać Żydów

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Sobota, 19 grudnia 2015 o godz. 21:09:14

    Linia lotnicza z Kuwejtu zawiesiła loty na linii Londyn- Nowy Jork po tym jak amerykańskie siły porządkowe zagroziły odpowiedzią na dyskryminację niektórych pasażerów.

    Kuwejckie Linie Lotnicze zawiesiły loty na lini Londyn – Nowy Jork w odpowiedzi na groźbę interwencji amerykańskich służb porządkowych na dyskryminację pasażerów. Amerykański Departament Transportu(DOT) we wrześniu ostrzegł również linie lotnicze by podjeły działania przeciwdziałające dyskryminacji po tym jak odmówiono sprzedaży biletu pasażerowi posługującemu się Izraelskim paszportem. Działania departamentu poprzedziła skarga Izraelskiegoi pasażera, któy twierdził, że w 2013 r. próbował kupić bilet przez internet lecz nie mógł znaleźć na liście paszportów paszportu Izraelskiego. Departament dał w liście do linii lotniczych 15 dni na wdrożenie zakazu dyskryminacji pasażerów. Linie lotnicze z Kuwejtu odpowiedziały zawieszeniem lotów i jak twierdzi DOT – „Usługa internetowa linii lotniczej nie wskazuje na to aby połączenie miałobyć reaktywowane.” Kuwejckie prawo zabrania prowadzenia interesów z Izraelem lub jego obywatelami.

    cnn.com/ kresy.pl

    UPAdlina:
    20.12.2015 08:42
    „Kuwejckie prawo zabrania prowadzenia interesów z Izraelem lub jego obywatelami”. Takie prawo powinno być wprowadzone we wszystkich krajach świata.

    Polubienie

  6. http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/wielka-brytania-ponad-polowa-konserwatystow-za-wyjsciem-z-ue

    Wielka Brytania: Ponad połowa konserwatystów za wyjściem z UE

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Niedziela, 20 grudnia 2015 o godz. 18:06:07

    Los dalszego uczestnictwa Wielkiej Brytanii w projekcie Unii Europejskiej zostanie rozstrzygnięty w referendum, które ma się odbyć do końca 2017 roku.

    Ponad połowa członków rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej chce głosować za wyjściem ich kraju z Unii Europejskiej. Poinformował o tym w programie Sky News szef organizacji „Konserwatyści za Brytanią”, parlamentarzysta Steve Baker.

    Myślę, że więcej niż połowa członków Partii Konserwatywnej skłania się ku opuszczeniu struktur unijnych- powiedział w programie Baker. Wskazał także, że rządzący krajem premier David Cameron powinien pozwolić członkom parlamentu na samodzielne podejmowanie decyzji w sprawie głosowania za wyjściem lub pozostaniem w Unii.

    Organizacja „Konserwatyści za Brytanią” chce zmiany w stosunkach pomiędzy Londynem a Brukselą i głębokiej reformy Unii. W przeciwnym razie będą skłaniać ludzi do głosowania za opuszczeniem UE.

    Financial Times/KRESY.PL

    Polubienie

  7. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Wladimir-Putin-Rosja-jest-gotowa-do-jednoczenia-wysilkow-z-UE,wid,18056751,wiadomosc.html

    akt. 19.12.2015, 19:33

    Władimir Putin: Rosja jest gotowa do jednoczenia wysiłków z UE

    • „Rosja jest gotowa do jednoczenia wysiłków z UE w sferze gospodarki i w walce z terroryzmem”
    • Takie oświadczenie przedstawił w filmie dokumentalnym prezydent Władimir Putin
    • Putin dodał, że Rosja jest gotowa na współpracę, mimo sankcji
    • Fragmenty dokumentu pokazała rosyjska telewizja

    – Interesy krajów europejskich polegają na jednoczeniu wysiłków – i w gospodarce, i w polityce, i w walce z terrorem. Jednoczeniu wysiłków z Rosją. Jesteśmy gotowi do tej pracy, jesteśmy otwarci, nie zamierzamy dąsać się z powodu tych sankcji. Czekamy, na wszystkich – powiedział Putin w wyemitowanym fragmencie programu.

    Pokazano również jego wypowiedź, która pada w filmie na temat Turcji. Putin powiedział, że Rosja „uważa naród turecki za przyjaciela” i nie zamierza z nim zrywać stosunków. – A jeśli chodzi o obecne władze (Turcji), to nic nie trwa wiecznie – oświadczył.

    Całość programu telewizja rosyjska zapowiedziała na niedzielny wieczór.

    Putin na niedawnej dorocznej konferencji prasowej mówił, że „trudno będzie porozumieć się z obecnym kierownictwem Turcji”. Jak zaznaczył, za „wrogi akt” uważa zestrzelenie pod koniec listopada przez siły tureckie rosyjskiego bombowca nad Syrią. Incydent ten doprowadził do nagłego pogorszenia wzajemnych stosunków; Rosja podjęła kroki odwetowe wobec Turcji, głównie o charakterze gospodarczym.

    ~d 2 godziny i 2 minuty temu
    Ropa po 34$ działa cuda z Ruskami.

    ~Ruski15 godzin temu
    Rosja dostarcza 16% światowego wydobycia.Gdzie jest cała reszta państw które tracą pieniądze na wydobyciu.Nam na stacjach obniżyli o złotówkę -rewelacja

    ~ACh13 godzin temu
    Cuda ale z gospodarkami państw eksporterów ropy , wszyscy to odczują . Poczekaj jeszcze miesiąc ,dwa zobaczysz jak poszybują ceny ropy i gazu na rynku . Putin i Obama już się dogadali co do Syrii , Ukrainy i reszty podziału wpływów ,przecież nikt nie będzie dokładał do wydobycia ropy i gazu ,jest biznes i to na tych co ropy potrzebują i dostaną ją w takiej cenie jaką podyktują ruscy,amerykańcy, saudowie i reszta OPEC .

    ~”Wiedomosti”: rosyjskie embargo… 2 godziny i 29 minut temu

    „Założenie, że los polskiego producenta zależy od rynku rosyjskiego, okazało się błędne” – piszą autorzy. Zauważają też, że w Polsce „żadna poważna siła polityczna nie podniosła podczas gorących debat przedwyborczych kwestii złagodzenia stanowiska wobec Rosji”. Polska gospodarka praktycznie nie zauważyła wprowadzonego przez Rosję embarga na żywność. W podsumowaniu autorzy oceniają, że restrykcje wprowadzone przez Rosję „tylko wzmocniły racjonalne przekonanie (polskich) producentów o konieczności dywersyfikacji rynków zbytu i niewiązania się w swej strategii z rynkiem rosyjskim ze względu na jego niestabilność i nieprzewidywalność. Co więcej, rosyjskie kontrsankcje były impulsem do dawno rozważanego zwiększania aktywności na rynkach pozaeuropejskich”.

    ~lach11 godzin temu
    Cena żywca wieprzowego 2.80zł/kg o planach magazynowania mięsa wieprzowego o ile unia da kasę pewnie nie słyszałeś,ale najlepiej sadzić pierdy że Polska nie odczuła.

    ~fakty7 godzin temu
    POgadaj z rolnikami producentami mleka z 1,6 zl/litr przed sankcjami obecnie ok 1 zl/litr.Podobnie wygląda to z zywcem wieprzowym z ok 5 zl/kg obecnie ok 3 zl/kg.Ceny środków produkcji i paliwa takie same. Skończcie propagandyści z tymi frazesami ze nie tracimy na embargu.

    ~Farmer5 godzin temu
    Jestem rolnikiem i tacy jak my płacą za politykę naszego rządu. Za dowód mogę pokazać ile sprzedawaliśmy na wschód i jakie są obecne ceny 2,8 zł za kg trzody chlewnej oraz 1 zł za litr mleka. Dalszych cen nie znam aż tak dokładnie ale też są niskie. Każdy rynek zbytu nawet w kilku procentach napędza gospodarkę i ceny – jest to „naturalne” Nienaturalne są dopłaty do rolnictwa bo darmowe pieniądze podwyższają ceny środków do produkcji, cenę ziemi i mnożą nierobów. To jak sztuczne utrzymywanie przy życiu trupa

    Polubienie


  8. Andrzej Duda i Petro Poroszenko, president.gov.ua

    http://www.kresy.pl/publicystyka,wywiady?zobacz/polska-nie-moze-byc-dla-ukrainy-skarbonka

    Polska nie może być dla Ukrainy skarbonką

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Poniedziałek, 21 grudnia 2015 o godz. 14:02:39

    W stosunkach międzynarodowych zawsze musi być symetria. Nie można zaakceptować, że Ukraińcy stawiają na pomniki zbrodniarzy, którzy mordowali Polaków a z naszej strony nie ma reakcji. Nie możemy być tylko skarbonką, z której wysypywane są pieniądze, bo Ukraina jest w potrzebie, a po drugiej stronie nie ma wobec naszych słusznych żądań już nie tyle zwykłej wrażliwości, ale brakuje elementarnych zasad przyzwoitości – mówi dr n. med. Zbigniew Kopociński ze 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach, członek Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.

    Z dr n. med. Zbigniewem Kopocińskim ze 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach, członkiem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, rozmawia Mariusz Kamieniecki

    Panie Doktorze wygląda na to, że starania o powrót kamiennych lwów na Cmentarz Obrońców Lwowa okazały się skuteczne, można powiedzieć wreszcie, bo od ponownego otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich minęło 10 lat…

    – Powrót lwów na Cmentarz Obrońców Lwowa odbieramy jako pierwszy sukces akcji pn. „Oddajcie Orlętom lwy” zainicjowanej przez Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze im. Orląt Lwowskich w Żarach. Nie mniej jednak lwy są tylko symbolem szerszej akcji domagamy się bowiem całkowitej, zgodnie z prawdą historyczną i aktualnymi możliwościami restauracji tego cmentarza.

    Czy i ewentualnie jaki wpływ na decyzję o powrocie lwów mogła mieć zakończona niedawno wizyta prezydenta Dudy w Kijowie?

    – Powrót lwów odbieramy w kontekście dwóch wizyt prezydentów Polski najpierw Bronisława Komorowskiego, a teraz Andrzeja Dudy. W kwietniu tego roku podczas wizyty prezydenta Komorowskiego w Kijowie, kilka godzin po tym, jak gościł w Werchownej Radzie, ukraińscy deputowani uchwalili ustawę o uznaniu prawnego statusu uczestników walk o niepodległość Ukrainy w XX wieku, de facto ustawy gloryfikującej zbrodniarzy OUN-UPA. Tym samym ukraiński parlament skompromitował urząd prezydenta RP i upokorzył cały nasz Naród. Mało tego, zarówno to skandaliczne wydarzenie, jak też podpisanie przez prezydenta Poroszenkę ustawy o statusie UPA jako formacji kombatanckiej nie spotkały się z żadną reakcją ze strony polskich władz. Natomiast od prezydenta Andrzeja Dudy oczekujemy stanowczej polityki i przywrócenia powagi naszemu państwu, także jeśli chodzi o relacje polsko-ukraińskie. Wprawdzie nie znamy szczegółów rozmów prezydentów Dudy i Poroszenki w Kijowie, to fakt, że w tym czasie lwy wracają na Cmentarz Obrońców Lwowa można i chyba należy oceniać w właśnie w kontekście tej wizyty. Postrzegamy to także jako w końcu pozytywną reakcję ze strony ukraińskiej. I choć nie popadamy w euforię, to doceniamy ten gest.

    Środowiska kresowe w Żarach od lat apelowały o powrót lwów. Jakie działania zostały podjęte?

    – Cmentarz Obrońców Lwowa nazywany też Cmentarzem Orląt obok Cmentarza Janowskiego i Cmentarza Łyczakowskiego należy do najbardziej znanych polskich nekropolii we Lwowie. Spoczywają tam obrońcy Lwowa – młodzież, a nawet 10 i 12-letnie dzieci, które 1 listopada 1918 r. podjęły walkę przeciw ukraińskim wojskom. Niestety sowieckie władze doprowadziły do zniszczenia nekropolii, gdzie utworzono wysypisko śmieci. W latach 90. pracownicy firmy Energopol społecznie odbudowali część nekropolii i odkryli na nowo nagrobki przysypane zwałami ziemi i śmieci. W 2005 r. część odrestaurowanego cmentarza została otwarta. Wciąż jednak daleko jeszcze do tego, aby lwowski Pomnik Chwały – Panteon Narodowy odzyskał dawny blask. Wobec bezczynności kolejnych polskich rządów Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze im. Orląt Lwowskich w Żarach oraz lekarze ze 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach wspierani przez lokalne władze i społeczeństwo wspólnie rozpoczęliśmy starania z jednej strony o powrót kamiennych lwów na Pomnik Chwały wraz z herbowymi tablicami, a z drugiej strony o restaurację Cmentarza Obrońców Lwowa. Akcja „Oddajcie Orlętom lwy” nasiliła się w grudniu 2014 r., kiedy zaczęliśmy zbierać podpisy.

    Z jakim odzewem społecznym spotkała się ta inicjatywa?

    – Akcja zbierania podpisów była skierowana głównie do mieszkańców Ziemi Lubuskiej, ale nie ukrywam, że mieliśmy też wsparcie ze strony innych ośrodków kresowych w całej Polsce. Również pacjenci z różnych stron kraju, którzy leczyli się w naszym szpitalu, składali swoje podpisy. Całe wsie po tym, jak informacje o akcji z ambony ogłaszali księża proboszczowie, składały swoje podpisy, udzielając nam poparcia. Trzeba zauważyć, że była to cenna inicjatywa, także edukacyjna, bo dzięki tej akcji dzieci i młodzież miały okazję zapoznać się bliżej z historią Cmentarza Obrońców Lwowa i zobaczyć, jak ważne jest to miejsce dla naszej tożsamości narodowej. Zebraliśmy już ponad 20 tysięcy podpisów, które mają stanowić pewnego rodzaju nacisk na najwyższe organy władzy w Polsce, aby te zwróciły się z interwencją do władz Ukrainy i Miasta Lwowa o przeprowadzenie koniecznej restauracji nekropolii. Listy wysłaliśmy do ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, premier Ewy Kopacz oraz do marszałków Sejmu i Senatu RP, a także do przewodniczących wszystkich klubów parlamentarnych.

    Kto z polityków odpowiedział na apel środowisk kresowych?

    – Niestety odzew był bardzo mizerny. Szczerze mówiąc, paradoksalnie zrozumienie i wsparcie dla naszej akcji łącznie z pismem wyraził tylko Leszek Miller. Ze strony premier Kopacz nie otrzymaliśmy żadnego wsparcia, a z Kancelarii Prezydenta Komorowskiego nadeszło lakoniczne pismo informujące o przekazaniu naszego apelu do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. O ile poprzednie polskie władze – jak widać – nie zainteresowały się tym ważnym problemem, o tyle godnie zachowali się Polacy. Nie trzeba było nikomu tłumaczyć, czym dla naszej tożsamości narodowej jest przywrócenie nekropolii właściwego blasku. Podpisy są zbierane cały czas, ale tak naprawdę nie o ilość tu chodzi, bo jak pokazują rządy poprzedniej ekipy nawet kilka milionów podpisów Polaków można zlekceważyć i wyrzucić do kosza. Natomiast chcemy poprzez tą inicjatywę edukować społeczeństwo, mówić, że jest taki cmentarz, że jest on mocno zaniedbany i trzeba to zmienić. Nawet w dniu, w którym na stronie MEN pojawiła się informacja o zwróconych lwach, w szpitalu w Żarach zebrałem kilkanaście podpisów poparcia. Jedna z pacjentek, kiedy jeszcze nie znaliśmy decyzji ukraińskich władz, pytała z niedowierzaniem, czy oddadzą nam lwy, kiedy stawiają coraz więcej pomników zbrodniarzom z UPA? Odpowiedź moja brzmiała: oddadzą nie oddadzą, ale naszym obowiązkiem jest domagać się zwrotu tych symboli polskości, nie możemy bowiem tolerować lekceważenia Polski i Polaków przez ukraińskie władze.

    Skoro lwy powróciły już na cmentarz, to pozostaje jeszcze kwestia tablic herbowych, o których Pan wcześniej wspomniał, że zostały zniszczone…

    – Kiedy w latach 70. władze sowieckie usuwały lwy, które zostały porzucone w krzakach na rogatkach Lwowa, skuto z nich tarcze herbowe. Teraz tarcze te powinny powrócić na swoje miejsce. Na jednej tarczy powinien się znaleźć herb Polski i napis „Tobie Polsko” zaś na drugiej herb Lwowa i napis „Zawsze wierny”. Trudno powiedzieć, jak to będzie wyglądało, ale prace restauracyjne przy rzeźbach lwów będą finansowane przez stronę polską. Skoro pokrywamy koszty, to nie wyobrażam sobie sytuacji, że polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie płacić za jakąś fałszywą renowację. Ma się stać zadość prawdzie historycznej.

    Ale to nie koniec, bo środowiska kresowe zabiegają także o dokończenie renowacji całej nekropolii …?

    – To prawda, mianowicie domagamy się, aby na każdy nagrobek każdego polskiego bohatera narodowego powrócił napis „Obrońca Lwowa”, które także zostały usunięte przez władze ZSRS. Ci żołnierze walczyli w obronie Lwowa, choć nacjonaliści ukraińscy nazywają ich okupantami. Dla takiego podejścia wyrażamy stanowczy protest. Ci nasi żołnierze oddali swoje życie w ofierze na ołtarzu ojczyzny, w obronie polskiego Lwowa. Napis „Obrońca Lwowa” był pierwotnie na ich grobach i powinien tam wrócić. Nie wyobrażam sobie odstąpienia od tego postulatu. Kolejna sprawa dotyczy odbudowy Pomnika Chwały. Fragment łuku tryumfalnego, który widzimy obecnie, jest tylko jednym z elementów całego Pomnika Chwały. Uważamy, że powinien on zostać odbudowany przy zaangażowaniu polskich władz. Nie sądzę, aby był z tym problem, ale jeśli nawet, to wystarczy tylko skierować apel do kresowiaków i fundusze na taki szczytny cel bez wątpienia się znajdą. Zresztą z gotowością do sfinansowania tego przedsięwzięcia zwykle ze strony kresowiaków spotkaliśmy się wielokrotnie, kiedy wraz z bratem dr. Krzysztofem Kopocińskim zbieraliśmy podpisy w ramach akcji „Oddajcie Orlętom lwy”. To zdumiewające, że ludzie starsi, często mniej zasobni, schorowani, których nie stać nawet na wykupienie leków, chcą ofiarować swój wdowi grosz, aby odnowić nekropolię. Tylko pełna restauracja Cmentarza Obrońców Lwowa przywróci temu miejscu właściwe oblicze. Nawiasem mówiąc, do informacji, która pojawiła się na stronach MEN o powrocie lwów, wkradł się błąd. Używa się określenia Cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie, zapominając, że właściwą nazwą dla tego miejsca jest Cmentarz Obrońców Lwowa, zwany popularnie Cmentarzem Orląt Lwowskich. Uważam, że polskie MEN w tego typu informacjach nie może posługiwać się nazwą popularnie używaną, ale nazwą właściwą – Cmentarz Obrońców Lwowa.

    Może należałoby się zwrócić do wicepremiera Glińskiego z jednej strony przypominając o tych trzech celach, które Pan wspomniał, a także o używanie przez oficjalne polskie władze właściwego nazewnictwa tej nekropolii?

    – Zastanawialiśmy się, czy po wyborach nie skierować ponownie pism, o których wcześniej wspomniałem, także do obecnych władz. Jednak ze względu na okres przejściowy związany z przejmowaniem władzy i zapoznawaniem się ze spadkiem po poprzednikach (w końcu nowy parlament czy rząd dopiero niedawno się ukonstytuował) doszliśmy do wniosku, że nie od razu ponowimy nasz apel. Mówiąc wprost, obawialiśmy się, że nasza korespondencja może trafić do tych samych urzędników, którzy wcześniej „utopili” sprawę. Uwaga pana redaktora jest jak najbardziej na miejscu i skorzystamy z niej, wysyłając pisma dotyczące całkowitej renowacji Cmentarza Obrońców Lwowa do min. Glińskiego oczywiście z podkreśleniem właściwej nazwy tej nekropolii.

    Czy Pana zdaniem, powrót lwów to incydent, czy może pierwszy krok w kierunku unormowania – w oparciu o prawdę historyczną – relacji polsko-ukraińskich, o co w Kijowie apelował prezydent Duda, tyle że po drugiej stronie pozostało to bez odpowiedzi?

    – Oczywiście należy mieć nadzieję, że będzie to pierwszy krok do normalizacji wzajemnych relacji, natomiast nasze dotychczasowe doświadczenia ze stroną ukraińską są bardzo złe. Trudno zatem o powiew optymizmu, szczególnie w kontekście odradzającego się nacjonalizmu ukraińskiego i wspomnianej już wcześniej gloryfikacji zbrodniarzy Stepana Bandery, Romana Szuchewycza czy innych i w ogóle w kontekście rażącego podejścia przez Ukraińców i władze tego państwa do zbrodni ludobójstwa dokonanego na ludności polskiej. Jak grzyby po deszczu rosną pomniki, tablice czy upamiętnienia poświęcone ukraińskim zbrodniarzom. Nie jesteśmy w stanie przeprowadzić ekshumacji naszych rodaków pomordowanych na Kresach, bo napotyka to na mur oporu. Owszem znamy inicjatywę – niemal samodzielną dr. Leona Popka, który zdołał przeprowadzić ekshumacje w swojej rodzinnej miejscowości na Wołyniu, ale nie zmienia to faktu, że tysiące naszych zamordowanych rodaków wciąż leży w nieodkrytych dołach czy jamach bez znaku krzyża czy w ogóle bez znaku grobu. I fakt ten jakoś nie trafia do sumień Ukraińców. To prawda, że nie wszyscy Ukraińcy mają takie podejście i są wśród nich przyzwoici ludzie, ale nie zmienia to faktu, że obecne władze stawiają na cokołach pomników zbrodniarzy wojennych. W tej sytuacji trudno znaleźć płaszczyznę dialogu. Z naszego punktu widzenia taką możliwość stwarzają „Sprawiedliwi Ukraińcy” – czyli tacy, którzy narażając się na represje, pomagali Polakom umknąć przed zbrodniczym ramieniem OUN-UPA. W Żarach uhonorowaliśmy takich Ukraińców – bohaterów. Niestety władze ukraińskie uważają takich ludzi za zdrajców, a banderowców i morderców naszych krewnych gloryfikują. Biorąc to wszystko pod uwagę jestem raczej pesymistycznie nastawiony w kwestii poprawy stosunków polsko-ukraińskich, aczkolwiek nadzieja umiera ostatnia. Czas pokaże, jak to się to rozwinie.

    To, o czym Pan mówi, to wszystko prawda, z którą trudno polemizować, nie mniej jednak faktem jest również zaangażowanie Polski w sprawy Ukrainy. Czy wobec tego nie powinniśmy w bardziej zdecydowany sposób artykułować także nasze żądania?

    – W stosunkach międzynarodowych zawsze musi być symetria. Nie można zaakceptować, że Ukraińcy stawiają na pomniki zbrodniarzy, którzy mordowali Polaków a z naszej strony nie ma reakcji. Nie możemy być tylko skarbonką, z której wysypywane są pieniądze, bo Ukraina jest w potrzebie, a po drugiej stronie nie ma wobec naszych słusznych żądań już nie tyle zwykłej wrażliwości, ale brakuje elementarnych zasad przyzwoitości. Ukraina jest bodajże jedynym krajem w Europie, gdzie zbrodniarze wojenni są eksponowani i wynoszeni na cokoły pomników. W tej sytuacji nie wiem, jak Ukraina wyobraża sobie zrealizowanie swoich marzeń o przyjęciu do struktur Unii Europejskich. Myślę, że należałoby wywierać większy nacisk także na przedstawicieli naszych władz, aby podobnie jak reagują na „polskie obozy koncentracyjne”, dokładnie tak samo reagowali, kiedy w ich obecności gloryfikuje się Stepana Banderę czy Romana Szuchewycza. W ogóle niedopuszczalny jest udział jakiegokolwiek polskiego polityka w wydarzeniach, gdzie pojawiają się symbole OUN-UPA.

    Trudno się dziwić politykom, skoro prezydent RP Bronisław Komorowski na koniec swego urzędowania honoruje Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Piotra Tymę, przewodniczącego Związku Ukraińców w Polsce, znanego z publicznie wyrażanych poglądów, które zaprzeczają zbrodni ludobójstwa polskiej ludności na Wołyniu. W sierpniu środowiska kresowe zwróciły się do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o rozważenie odebrania odznaczenia Tymie. Czy jest jakiś postęp w tej sprawie?

    – Minęło już ponad trzy miesiące, ale nie otrzymaliśmy – jak dotąd – żadnej odpowiedzi. Poczekamy do końca roku i jeśli wciąż nie będzie reakcji, to ponowimy naszą prośbę o ustosunkowanie się do tej kwestii. Kłamca wołyński nie może być odznaczany przez polskie władze. Nie ukrywam, że ciężko będzie odebrać to odznaczenie natomiast naszym celem jest nagłośnienie tej sprawy, żeby nigdy więcej żaden polski polityk, żeby żadnemu przedstawicielowi władzy w Rzeczypospolitej nie przyszło do głowy honorować wysokim odznaczeniem ludzi, którzy zakłamują polską historię. Takie działanie to nic innego jak deprecjonowanie zarówno urzędu, który nadaje odznaczenie jak i samego odznaczenia.

    Dziękuję za rozmowę.

    „Nasz Dziennik”

    Polubienie


    • Podpisanie umowy swapowej pomiędzy NBP i NBU. Fot. twitter.com /@ ADeshchytsia

      http://www.kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/czy-polska-zyska-na-umowie-swapowej-z-ukraina-

      Czy Polska zyska na umowie swapowej z Ukrainą?

      Dodane przez Lipinski Opublikowano: Czwartek, 24 grudnia 2015 o godz. 11:11:40

      Podpisana umowa swapowa pomiędzy Polską a Ukrainą to jedno z ważniejszych wydarzeń w polskiej polityce wschodniej w ostatnim czasie. Mimo tego, że większość szczegółów pozostaje nieznana, a dostępne informacje są bardzo skromne, portal Kresy.pl przyjrzał się umowie zawartej pomiędzy bankami centralnymi Polski i Ukrainy.

      We wtorek Narodowy Bank Polski podpisał tzw. ramową umowę swapową z Narodowym Bankiem Ukrainy. Wcześniej o tym, że tego rodzaju umowa zostanie zawarta, informowano m.in. przy okazji niedawnej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Kijowie. To wówczas publicznie padła kwota 4 mld złotych. Nie było jednak wiadomo, o jaką dokładnie umowę chodzi. W jednym z wywiadów mówił o tym również minister Krzysztof Szczerski, który sprecyzował, że chodzi o umowę pomiędzy bankami centralnymi Polski i Ukrainy. O tym, że sprawa dotyczy umowy swapowej, dowiedziano się w zasadzie w dniu jej podpisania.

      Swap, czyli co?

      Transakcja swap polega na wymianie pewnej sumy pieniędzy między dwoma bankami centralnymi. Odbywa się to po określonym kursie i na określony okres. „Z finansowego punktu widzenia transakcja ta składa się z dwóch kredytów: jeden bank centralny udziela kredytu w swojej walucie drugiemu bankowi centralnemu i równocześnie otrzymuje kredyt od tego drugiego banku centralnego w jego walucie” – tłumaczył niedawno na łamach „Rzeczpospolitej” członek zarządu NBP, prof. Andrzej Raczko.

      Umowa podpisana we wtorek dotyczy kwoty miliarda dolarów. Prace nad nią trwały już od lutego tego roku. Jak wyjaśnia dyrektor biura prasowego NBP Przemysław Kuk, kwota ta – czyli w przeliczeniu ok. 4 mld złotych (a zarazem ok. 23,6 mld hrywien), to górny limit umowy. Podpisanie umowy nie oznacza jednak, że jakieś środki finansowe zostały już wymienione. W ramach umowy Ukraińcy mogą uzyskać od Polski kredyt w złotych, w zamian jednocześnie NBP otrzyma kredyt nominowany w ukraińskich hrywnach, w ramach czego obie strony wymieniają się oprocentowaniami. „Za pociągniętą walutę ‘płaci się’ w oprocentowaniu danej waluty” – tłumaczy Przemysław Kuk. W pewnym uproszczeniu, w takim przypadku rozliczenie polega na spłacie różnicy odsetek pomiędzy oprocentowaniami. „Zgodnie z umową swapową, w momencie „pociągnięcia” waluty umawiamy się na odkup po ustalonym kursie” – mówi Kuk. Podobne umowy z Ukrainą podpisały również Szwecja i Chiny.

      Umowa została zawarta na okres sześciu miesięcy. Oznacza to, że w tym czasie Ukraina może liczyć na pozyskiwanie złotówek w zamian za ich równowartość w hrywnach. Może ona zostać jednak przedłużona. W tym czasie może dojść do różnej liczby działań finansowych. Ich łączna wartość nie może jednak przekroczyć ustalonego limitu – tj. miliarda dolarów.

      Kwestia ryzyka

      Obecnie, podstawowa stopa procentowa NBP wynosi 1,5%, z kolei na Ukrainie: 22%. Jednak w przypadku tego rodzaju działań dochodzi jeszcze kwestia tzw. ryzyka kursowego. Dotyczy to szczególnie hrywny, która od czasu Majdanu bardzo straciła na wartości, a jeszcze na początku roku doszło do gwałtownego tąpnięcia jej notowań. Choć obecnie sytuacja została, jak się wydaje względnie opanowana, to nie można wykluczyć, że w obecnej sytuacji gospodarczej Ukrainy w ciągu najbliższych miesięcy nie dojdzie do wahnięć kursu hrywny. W tym również do spadku jej wartości. Choć w przyszłym roku Bank Światowy prognozuje 2-proc. wzrost gospodarczy na Ukrainie, to jednocześnie spadek PKB w tym roku ma wynieść łącznie nawet 12 proc. Ratingi dotyczące Ukrainy również znajdują się na bardzo niskim poziomie, a jej obligacje notowane są jako śmieciowe.

      Ze względu na to, że ukraińska gospodarka jest słabsza od naszej, większe ryzyko ponosi Polska. Przemysław Kuk podkreślił jednak, że umowa została tak skonstruowana, żeby to ryzyko, w tym także kursowe, minimalizować. Dodaje również, że w czasie negocjacji ryzyko walutowe zostało przeanalizowane.

      Kuk zauważa, że pomijając kwestię ryzyka kursowego, z uwagi na wyższy poziom stóp procentowy na Ukrainie niż w Polsce, to umowa byłaby dla Polski pozytywna. Jednak tego rodzaju ryzyko istnieje i należy się z tym liczyć. „Tak jak przy każdej transakcji finansowej, jeśli coś jest wyżej oprocentowane, to jest zawsze bardziej ryzykowane” – powiedział. Jak zaznacza, umowa podpisana pomiędzy NBP a NBU jest obwarowana pewnymi dodatkowymi warunkami. Te jednak nie zostały podane do publicznej wiadomości. „Każdy kredyt jest obarczony ryzykiem. Jest to kwestia tego, na ile to ryzyko zostało wycenione w tym kredycie i w warunkach jego udzielenia” – powiedział prezydent Centrum im. Adama Smitha, Andrzej Sadowski. Zaznaczył jednak, że w tym przypadku podane informacje są dość skromne, przez co trudno komentować, jaki faktycznie potencjał ma ta umowa dla Polski.

      Co z tego wynika?

      Pozostaje kwestia tego, jak umowa pomiędzy NBP a NBU wpłynie na pozycję Polski względem Ukrainy i na jaki zysk można w takim układzie liczyć. „Tego rodzaju kredyt to element realizacji polityki danego państwa” – komentuje Andrzej Sadowski. „To, na co taki kredyt ma być przeznaczony, zależy od szczegółów umowy” – dodaje ekonomista.

      Warunki te nie zostały jednak podane do publicznej wiadomości. Co prawda prof. Belka mówił podczas konferencji prasowej o możliwości pozytywnego wpływu tej umowy na polskich przedsiębiorców, m.in. poprzez wykorzystanie „polskich” hrywien na specjalnym koncie w celu zakupu przez nich ukraińskich towarów. Stąd jest to obecnie jedynie pewna możliwość, nie wynika to bowiem z treści umowy.

      NBP zaznacza, że podpisano na razie umowę ramową. Tym samym nie oznacza to, że doszło już do jakichś transakcji. Ponadto, może ona jeszcze zostać doprecyzowana. „Możemy mieć nadzieję, że jest to działanie realizowane w interesie Polski. Zwykle pożyczki udzielane przez rząd za pośrednictwem banku centralnego, lepiej lub gorzej, realizowały politykę w tym zakresie” – uważa Andrzej Sadowski.

      Zdaniem Kuka, dzięki umowie miałaby zostać pogłębiona współpraca gospodarcze pomiędzy Polską a Ukrainą. Przypomniał przy tym, że prezes NBP Marek Belka i gubernator NBU Wałerija Hontarewa mówili, że na zawartą umowę należy patrzeć jak na chęć wspierania Ukrainy przez Polskę i „eksportu stabilności”. Zaznacza, że swap walutowy pomaga Ukrainie stabilizować sytuację finansową, zaś polski złoty trafia do „elitarnego klubu walut, które pełnią rolę waluty rezerwowych czy quasi-rezerwowej”. „Do tej pory to NBP podpisywał umowy swapowe z innymi bankami centralnymi, aby „importować” stabilność. Teraz „eksportujemy” stabilność – podobnie jak EBC, czy inne wiodące banki centralne” – tłumaczy.

      Zdaniem Andrzeja Sadowskiego z CAS, władze Ukrainy mają szansę dokonania fundamentalnej zmiany systemu gospodarczego swojego kraju, a także wyeliminowania korupcji poprzez wprowadzenie wolności gospodarczej. „Korupcja jest konsekwencją regulacji, które przyjmuje rząd, a Ukraina jest krajem, w którym jest ich wyjątkowo dużo oraz braku niezależnego i sprawnego wymiaru sprawiedliwości”– uważa ekonomista. Dodaje również, że Ukraina ma potencjał, by tak jak niegdyś Polska, rozwijać się w tempie dwucyfrowym. Zauważa, że posiadanie jako sąsiada kraju rozwijającego się i będącego partnerem gospodarczym Polski, na podobnych zasadach gospodarki rynkowej, jest korzystniejsze, niż w przypadku kraju, w którym problemy stanowią przeszkodę we współpracy gospodarczej. „Lepiej, żeby kraje i ich obywatele doświadczali dobrobytu u siebie na miejscu, niż mieliby go szukać tysiące kilometrów od miejsca urodzenia” – stwierdza Sadowski.

      Marek Trojan / Kresy.pl

      jazmig:24.12.2015 12:26
      To co autor napisał, dotyczy normalnych krajów, a nie Ukrainy, która długów po prostu nie spłaca. Swap ma sens jedynie wtedy, kiedy obydwa kraje nie chcą używać w wymianie handlowej walut trzecich, takich jak dolar, czy euro. Złotówka jest walutą wymienną, którą można płacić w każdym kraju, hrywna taką walutą nie jest, zachodzi zatem pytanie, co Polacy mogą kupic na Ukrainie?

      Wilno:24.12.2015 12:35
      Za hrywnę możno kupić jeszcze więcej hrywny 🙂 a jak będziesz u ukrainca coś brać , to on ci powie, że hrywny nie przyjmuje, płać w dolarach 🙂

      Jajec:24.12.2015 15:24
      Myślę że można by zlecić im budowę elektrowni atomowej. Mają techniki rakietowe, mogli by pomóc nam w niektórych aspektach.

      cherrish:24.12.2015 15:57
      Tak, ponadto moglibyśmy nabyć licencje na produkcję ZAZ 1102 Tavria oraz ze 100 kilo sała, będziemy sobie przegryzać jeżdżąc dookoła wybudowanej w ukraińskiej technologii elektrowni atomowej.

      Leszek1:24.12.2015 16:00
      Idea tej umowy wyszla od poprzedniego rzadu. Nie wiem czy wowczas chodzilo o pozyczke, o ktorej mowila Kopacz. Umowa swapowa jest z pewnoscia kozystniejsza od pozyczki udzielonej bankrutowi. Pozwoli tez polskim przedsiebiocom na inwestycje na Ukrainie, jak np zakup zakladow produkcyjnych czy innego majatku trwalego, lub na wymiane handlowa. Tam ceny sa znacznie nizsze niz w Polsce, wiec pod tym wzgledem umowa jest korzystna dla nas. Naturalnie dochodzi element bardzo duzego ryzyka, bo Putin moze sie w koncu zdenerwowac i wejsc zbrojnie na Ukraine. Coz, ryzuko bylo zawsze powiazane z umowami handlowymi.

      Leszek1:24.12.2015 16:14
      Dlatego, Szanowni Koledzy przestancie wreszcie szukac dziury w calym za wszelka cene. Troche obiektywizmu, bo zachowujecie sie jak placzki zydowskie. Mnie tez nie podoba sie wiele posuniec nowego rzadu, a przedewszystkim robienie Synagog z budynkow rzadowych, ale przeciez nie mozna potepiac w czambul wszystkiego jak leci, dobrego i zlego. To jakas paranoja, albo zwyczajna bezmyslnosc. Jak nie widzicie zadnych pozytywow w dzialalnosci obecnego rzadu to przylaczcie sie do Petru i broncie demokraji.

      jaro7:24.12.2015 18:38
      A czym to mamy się zachwycać w działalności obecnego rządu? Jak widać jest kontynuacja polityki zagranicznej PO.najgorsze że nadal bezkrytycznie wchodzimy upainie i żmudzi w 4 litery. Do Niemców machamy szabelką w sprawie imigrantów ,po czym ich „łykamy”. I oczywiście wrogość do Rosji która się nam odbije czkawką (ale prezes będzie uradowany i zaspokojony). To oświeć nas tymi pozytywami, może chociaż na krajowym podwórku?! Nie każdy jest WYZNAWCĄ PiS !!!!!

      tagore:24.12.2015 16:01
      Przejęcie opracowanych w ZSRR technologii posiadanych przez Ukrainę to była by miła perspektywa. tagore

      Polubienie

  9. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/andrzej-duda-uczci-na-ukrainie-zadymiarzy-z-majdanu-i-zignoruje-polakow-zabitych-przez-upa

    Andrzej Duda uczci na Ukrainie zabitych na Majdanie i zignoruje Polaków zabitych przez UPA

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Poniedziałek, 14 grudnia 2015 o godz. 16:04:45

    Prezydent Andrzej Duda ma historyczną szansę upomnieć się w obecności prezydenta Petro Poroszenki o prawdę o ludobójstwie, w czasie którego wymordowano prawie 200 tysięcy polskich obywateli – pisze ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie. Z programu wizyty nie wynika jednak, by Andrzej Duda nawiedził któreś z miejsc spoczynku pomordowanych przez banderowców Polaków.

    „Prezydent Andrzej Duda ma historyczną szansę upomnieć się w obecności prezydenta Petro Poroszenki o prawdę o ludobójstwie, w czasie którego wymordowano prawie 200 tysięcy polskich obywateli. Jest to winien rodzinom pomordowanych Kresowian, które w tym roku oddały na niego głos, licząc na przełamanie kłamstwa w tej sprawie. Jeżeli tego nie uczyni, to popełni ten sam błąd, co prezydent Bronisław Komorowski” – uważa ksiądz Isakowicz Zaleski. Duchowny przypomina, że 9 kwietnia 2015 roku Werchowna Rada Ukrainy przyjęła w obecności Bronisława Komorowskiego ustawę heroizującą Ukraińską Powstańczą Armię.

    Jak zauważa ksiądz Isakowicz Zaleski „w oficjalnym programie (zamieszczam go poniżej) nie ma jednak ani jednej wzmianki o uczczeniu Polaków i obywateli polskich innych narodowości (np. Żydów, Ormian i sprawiedliwych Ukraińców), którzy w latach 1939 – 1947 zostali w czasie ludobójstwa pomordowani przez oprawców z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii oraz SS Galizien i i innych formacji ukraińskich na żołdzie Adolfa Hitlera”.

    Kapłan dopytuje ponadto: „Czyżby ofiary ludobójstwa na dawnych Kresach Wschodnich były „gorsze” od ofiar komunistycznego terroru?”. Program wizyty prezydenta nie obejmuje bowiem nawiedzenia miejsc, w których spoczywają zamordowani przez UPA Polacy. Andrzej Duda odda jednak hołd uczestnikom zamieszek na Majdanie zabitych przez nieznanych do dzisiaj sprawców.

    Program wizyty:

    14 grudnia 2015 r. (poniedziałek)

    Godz. 21.00 Ceremonia złożenia wieńca przez Prezydenta RP na Wspólnej Mogile Ofiar Totalitaryzmu.

    Ceremonia ustawienia znicza przez Prezydenta RP i Małżonkę pod Centralnym Monumentem Poświęconym Ofiarom Totalitaryzmu.

    Ceremonia złożenia wieńca przez Prezydenta RP na Mogile Zbiorowej na Polskim Cmentarzu Wojennym.

    15 grudnia 2015 r. (wtorek)

    Godz. 10.15 Ceremonia złożenia wieńca przez Prezydenta RP na Grobie Nieznanego Żołnierza (Plac Slawy 1).

    Złożenie symbolicznego koszyka przez Prezydenta RP i Małżonkę pod Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu 1932-1933.

    Godz. 14.40 Złożenie wiązanki kwiatów pod Krzyżem „Bohaterów Niebiańskiej Sotni” przez Prezydenta RP z Małżonką (Al. Heroyiv Nebesnoyi Sotni).

    onet.pl / Kresy.pl

    Zan:14.12.2015 17:05
    A czego spodziewać się po Maliniaku? Diabeł, hańba, obczyzna.

    Kojoto:15.12.2015 15:06
    dobrze powiedziane – dziwi mnie, że tak mała garstka Polaków potrafi myśleć realnie, i wciąż się podniecaja walkami Milera z Tuskiem, czy Petru z Kaczyńskim… nie dobrze to wróży przyszłości naszego Narodu.

    piotr3005:14.12.2015 17:16
    Hańba !!!! wierzylm w Dudę ale niestety wystrychnął nas na dudka.

    Scorpio:14.12.2015 17:47
    HANBA!!!!….po dojsciu do wladzy PIS i Dudy spodziewalem sie zmiany polskiej polityki wschodniej w stosunku do banderowskiej UPAdaliny. Niestety bardzo sie pomylilem i uwazam ze nowe polskie wladze haniebnie zdradzily nie tylko pamiec bestilasko pomordowanych Polakow na Kresach Wschodnich ale wielkie rzesze Polakow ktorzy na nich glosowali w tegorocznycgh wyborach. To jest poczatek ich konca a polskiej polityce. Nie chce miec nic do czynienia z tymi pacholkami Waszyngtonu, NATO i Brukseli. Mam nadzieje ze w nastepnych wyborach dojdzie do zmiany i partie narodowe wraz z Kowrin pzrejma wladze. jesli nie to czarno widze przyszlsoc Polski. HANBA!!!! I ZDRADA!!! NARODU przez Dude i PIS.

    gotan:14.12.2015 18:11
    No i mamy prawdziwego A.Dudę…to szmaciarz a nie mój prezydent.Mówiłem wśród znajomych,że zacznie nas zdradzać.Wreszcie też ks.Isakowicz-Zaleski zrozumiał,że na takiego prezydenta nie ma co liczyć.Pojechał tam aby jak Bul_Bul włazić banderowcom do zadka. Zapominając o pomordowanych polakach.I to ponoć katolik!..On zdradza nasze interesy narodowe.Niech w przyszłości nie liczy ,że kresowianie i ich potomkowie będę za nim głosowali!!!! Wstydu nie ma.Chętnie będzie zapalał świeczki „handlowe” w święta jarmułkowe. Nikt z polaków co ma korzenie kresowe,nie zaufa takiemu człowiekowi.Jest niegodny aby nas reprezentował.!!!!Zdrajca!

    kajetan40:14.12.2015 18:46
    Niech każdy zabierze głos w tym o to temacie i nikt nie będzie nam potomkom kresowiaków pisał co i kiedy na kogo i komu zaufać owszem takie, postępowanie Prezydenta będzie wzięte pod uwagę! przy najbliższych, wyborach na prezydenta nie warto prowokować tak dużej społeczności kresowej na prawdę nie watro choć ks.Isakowicz-Zalewski informuje według swoich źródeł ostateczne zdanie należy do nas.

    Leszek1:14.12.2015 18:47
    Przepraszam, ale co takiego Prezydent uczynil i co takiego powiedzial, ze spotyka sie z tak wscieklym i obelzywym atakiem ? O ile sie nie myle, to do tej pory nic nie uczynil i nic nie powiedzial. Po co ta histeria ? Widze w komentarzach tylko i wylacznie propagade, a nie realne ocenianie faktow.

    Patriota:14.12.2015 22:10
    Właśnie Leszek1 pan posłuszny nawiedzonemu prezesowi prezydent nic nie robi. Zajmuje się partykularnymi pisiorowskimi interesami, lecz pamięci tak brutalnie zamordowanych Rodaków pan prezydent nie uczci. Głosowałem na niego, bo miał być prezydentem wszystkich Polaków, nie wszystkich banderowców !!!

    Leszek1:21.12.2015 01:47
    Czlowieku ! To przeciez nie Prezydent ukladal plan wizyty tylko ten ktory go zaprosil. Myslisz, ze mogl sobie samodzielnie pojechac tu i tam i odwiedzac miejsca, ktore nie znajdowaly sie w planie jego pobytu?

    jaroslaus:14.12.2015 21:10
    Już „chanukę” zdążył wyjeść spomiędzy zwieraczy dyżurującego kapłana sanhedrynu to i „łaskę” zrobi parchowi Poroszence – Waltzmanowi. Nie rozumiem po co on tam w ogóle jedzie? Gdyby naprawdę mu zależało to by zamroził wizytowanie tego obrzezanego skurwysyna aż ten by odwołał każde swoje przeklęte słowo i uchylił każdą ich ustawę gloryfikującą UPA. My nic nie mamy z relacji z chachłami. Ale Duda-Kornhauser posłuszny jest temu, który wydziela „chanukę”.

    linguone:15.12.2015 16:37
    CO ZA BEZCZELNY TYTUŁ. Po pierwsze, artykuł ukazał się wczoraj po południu, zanim nawet prezydent wylądował w Kijowie, a już oceniono poniekąd jego wizytę. Po drugie radzę śledzić działalność prezydenta zamiast stawiać bezsensowne i nieprawdziwe tezy. Fakt, nie jest to wizyta, jakiej oczekiwałam, powinien był zacząć od kwestii UPA, ale na pewno jej nie zignorował, w swojej wypowiedzi dzisiaj mówił o krzywdach i konieczności krytycznego i pełnego pokory spojrzenia na historię. Przekaz jasny i czytelny. Z tego co wiem to powołano nawet jakiś organ, który ma opierać się na dojściu do prawdy historycznej. Miałam ten portal za obiektywny i prawdziwy, ale zmieniłam zdanie. Niczym się nie różni od onetu na którym ignoruje się prawdziwe gesty i wypowiedzi.

    Kojoto:16.12.2015 01:13
    „w swojej wypowiedzi dzisiaj mówił o krzywdach i konieczności krytycznego i pełnego pokory spojrzenia na historię. Przekaz jasny i czytelny.” Tak, prawie się zgodzę, dla upadlińców np, jest czytelne, że Polacy powinni przepraszać i płacić… dla mnie jest czytelne, że Duda to dupek i załatwia interesy „osób” trzecich, a dla ciebie co jest „czytelne”?

    meki1:16.12.2015 11:40
    Tytuł powinien być: zamordowani przez UPA. Spodziewałem się tego po PIs-ie, bo dla nich najważniejsze to dokopać Rosji i dlatego nie głosowałem na PIS ani na PO. Dopiero jak w sposób bardziej jaskrawy odezwą się Ukraińcy, to może te palanty z partii rządzących opamiętają się. Jest stara prawda: naród bez historii to naród bez przyszłości.

    Polubienie

    • Dokąd zaprowadzi nas Waszczykowski?

      BY PAZIEM | 3 STYCZEŃ 2016 · 13:43

      Dokąd zaprowadzi nas Waszczykowski?

      WaszczykowskiPomimo solidnego wykształcenia i praktyki dyplomatycznej ma opinię człowieka kontrowersyjnego. Jest radykalnym rusofobem i amerykanofilem – został szefem MSZ wbrew zamiarom ośrodka prezydenckiego, który lansował kandydaturę prof. Ryszarda Legutko.

      Jako zaufany prezesa Jarosława Kaczyńskiego od razu przeciął spekulacje na temat kto będzie kierował polityka zagraniczną. W krótkim czasie zaserwował cała serię radykalnych opinii, m.in. postuluje zerwanie umowy NATO-Rosja z 1997 roku.
      (…)

      Franz
      3 Styczeń 2016 o 15:13
      Czy Waszczykowski o tym wie:

      Dariusz Kosiur
      3 Styczeń 2016 o 18:06
      Przeniesiony komentarz z Neon24.pl

      Waszczykowski to Jawny agent żydów z USA !!!!!!!!
      Interes Polski Polaków zupełnie sie nie liczy bo Polska jako kolonia żydów
      ma dostarczać tylko tanią siłe roboczą dla między narodowego żyda !!!
      !
      Obecna sytuacja Koloni zwanej Polską JEST całkowite uzależnienie od eksportu na zachód ! Eksport na wschód całkowicie zamarł z woli polityków żydowskich z Polski i UE i USA ! SKUTEK ???!!!! na dziś jesteśmy bezbronni wobec szantażu żydów z UE !!! a tyle ścierwa żydowskie w Polsce mówią o dywersyfikacji [ gaz ] !!!!!! a dywersyfikacja EKSPORTU to co ścierwa żydowskie !!!!!!!
      !
      Ireneusz Tadeusz Słowianin lach ! Polska krajem Neutralnym ! bez
      dominacji żydowskich rasistów !!!!

      ele 03.01.2016 16:14:05
      _______________________________________________

      Nie zgadzam się tylko z tezą o neutralności Polski – tzn. nawet nie tyle się nie zgadzam, co po prostu taki statut dla Polski nie jest możliwy, ponieważ jego przyznanie i respektowanie nie zależy od Polaków.
      Natomiast stoimy jeszcze przed szansą, że Polska może być państwem dobrze rządzonym przez Polaków i w interesie Polaków – oczywiście, jeśli będziemy potrafili stworzyć oddolny ruch narodowy, a jako państwo zawrzeć racjonalnie polityczne sojusze. Tym racjonalnym, strategicznym sojusznikiem może być jedynie współczesna Rosja. To co zbliża nas do Rosji, to nie tylko wspólne słowiańskie korzenie, ale przede wszystkim zagrożenie dla bytu naszych państw i narodów przez syjonistyczny imperializm opanowanego przez Żydów Zachodu.
      A więc szansa istnieje, ale mamy coraz mniej czasu na jej wykorzystanie. – Dariusz Kosiur

      Polubienie

  10. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/marsz-neobanderowcow-w-mariupolu-video

    Marsz neobanderowców w Mariupolu [+VIDEO]

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Poniedziałek, 21 grudnia 2015 o godz. 20:08:44

    Prze Mariupol przemaszerowali wczoraj bojownicy stworzonego przez ukraińskich neonazistów pułku „Azow” oraz ich polityczni zwolennicy.

    Neobanderowcy zorganizowali „Marsz Śmiałych”. Ruszył po godzinie 17 czasu lokalnego. Przeszedł przez miasto pod świeżo ustawiony pomnik księcia Rusi Kijowskiej Światosława. Pomnik „księcia-wojownika” i „tytanicznej postaci” – jak piszą ukraińscy nacjonaliści, stanął na postumencie obalonego posągu Włodzimierza Lenina. W swoim oświadczeniu chwalą „agresywną politykę zagraniczną” kniazia znanego z licznych wypraw wojennych. Mianując się dziedzicami Światosława podkreślają, że jego oblicze „jest zwrócone na wschód, ku wrogowi”.

    W czasie wiecu pod pomnikiem władcy przemawiał dawny dowódca „Azow” Ihor Biłeckij. Wzywał aby „nasza młodzież” i „nasz naród” powtórzyli dewizę Światosława, jaką według Biłeckiego było „idziemy na bój”.

    Za tło muzyczne nagrania służy rockowa wersja jednej z pieśni UPA.

    unn.com.ua/kresy.pl

    UPAdlina:21.12.2015 20:59
    Cierpliwości mieszkańcy Mariupola!! To banderowskie szambo nie będzie już za długo zasmradzać Wam waszego miasta!! Powstanie nie doszło do Was tylko ze względu na interesy Achmetowa, ale to się za jakiś czas zmieni! Cierpliwości!!

    Polubienie

  11. http://www.kresy.pl/wydarzenia,kultura?zobacz/ogloszono-date-premiery-filmu-wolyn-wojciecha-smarzowskiego

    Ogłoszono datę premiery filmu „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Poniedziałek, 21 grudnia 2015 o godz. 21:09:53

    Kinowa premiera fabularnego filmu „Wołyń” opisującego wojenne losy ludności jednej z kresowych miejscowości odbędzie się 7 października.

    Oznacza to, że film Smarzowskiego trafi do kin natychmiast po 41 Festiwalu Filmowym w Gdynii. „Wszystko wskazuje na to, że będzie to wielka epopeja narodowa, w której zostaną zobrazowane tragiczne losy Polaków mordowanych przez oddziały OUN i UPA na Kresach. Wśród postaci filmowych spotykamy Polaków, Ukraińców, Żydów, Niemców, Rosjan […] Scenariusz Smarzowskiego rzetelnie i wiernie opisuje wątki historyczne, odwołuje się do konkretnych postaci i autentycznych wydarzeń. Nie znaczy to wcale, że brakuje w nim miejsca dla gry wyobraźni i twórczej fantazji” – komentował dla portalu WPolityce Stanisław Srokowski, autor powieści na motywach której opartyjest scenariusz Wołynia, sam ocaleniec z kresowego ludobójstwa.

    Akcja filmu osnuta będzie wokół historii miłości Polski i Ukraińca, którzy zderzą się z wojennymi realiami okupacji sowieckiej, niemieckiej i działań ludobójczych OUN-UPA.

    wpolityce.pl/kresy.pl

    Polubienie

  12. The Empire Files: ‚This Ship is Sinking’ Says Former Bush Official

    Published on Dec 11, 2015
    Abby Martin interviews retired U.S. Army Colonel Lawrence Wilkerson, former national security advisor to the Reagan administration, who spent years as an assistant to Secretary of State Colin Powell during both Bush administrations. Today, he is honest about the unfixable corruption inside the establishment and the corporate interests driving foreign policy.

    Hear a rare insider’s view of what interests are behind U.S. wars, the manipulation of intelligence, the intertwining of the military and corporate world, and why the U.S. Empire is doomed.

    mtopper66 1 week ago
    This may be one of the most important interviews people should watch right now, and as I type this it has a paltry 1,065 views. This needs to go viral.

    Dave Greco 1 week ago
    If only all journalists did their jobs the way Abby does….

    Polubienie

  13. Abby Martin: Rise Of A US Corporate Empire & Global Resistance Bringing It To Its Knees

    Published on Oct 28, 2015
    The U.S. empire gives all its predecessors a run for their money, especially in terms of human and resource exploitation. But is resistance building that could bring the U.S. empire to its knees, MintPress Editor-in-Chief Mnar Muhawesh asks Abby Martin, host of “The Empire Files.”

    The swords and horses of the empires of antiquity have been replaced with shiny metal guns, drones and tanks. And our rulers are made up of a 1% elite and multinational corporations aiming to totally dominate the world — a world where they own 60% of the wealth.

    The tentacles of empire today stretch throughout the world via U.S. military alliances with institutions like NATO. The U.S. works with the U.N. and big banks like the IMF and World Bank to exploit resources and wealth, and to topple democratically-elected governments and prop up dictators instead.

    Yet the corporate media will never refer to the United States as an empire, nor will it cover the horrors of exploitation at home and abroad.

    Matthew Alexander Lemma 1 month ago
    Abby Martin is truly a brilliant-minded, old soul, who I can listen to all day! Such a gift from God!

    Polubienie

  14. Witać jak jest i komu nie pasuje, że ktos ma inne zdanie… niż to dozwolone w wikipedii…

    Oglądajcie Abby Martin!!!

    Abby Martin ‚indefinitely’ blocked from Wikipedia

    Published on Jan 14, 2014
    Earlier this week, „Breaking the Set” host Abby Martin learned she’s „not a notable enough figure” to warrant a Wikipedia page, despite a plethora of third-party sources. She’s had two pages about her deleted, and now all non-administrative users have been blocked from recreating her page indefinitely, according to the revision history of her page after Martin reported the issue on Monday’s episode of „Breaking the Set.” RT’s Ameera David sits down with Martin to find out about the plight of independent journalists who have been blocked from recognition on the collaborative-information website.

    iamlost2 5 days ago
    Actually I was indef blocked too, not because I had my own page, but was trying to fight bias. After learning what Wikipedia means by ‚reliable sources’ it makes sense, because only those in the MAINSTREAM media and/or peer-reviewed academic journals count as ‚reliable’

    ndy Gandy 1 year ago
    Wikipedia = Garbage!

    Abby Martin is unique and now even more so for not being on Wikipedia. Who needs them? I am not even going to protest her being blocked on Wiki site. They are not worthy of having her on their site. She is already doing great on „Breaking the set”. God, I wish there were many more journalists like her. We need them now more than ever before. Abby is accurate, right to the point, articulate, down to earth, smart, beautiful in every proper sense of the word. I bet her parents are very proud of her. We are too. GO Abby. Don’t let anything distract you from what you do now.

    Abby Martin = Informative Information.

    CNN’s Christina Amanpour = Distortion/ embedded US and Israeli government disinformation. 

    Abby Martin vs Wikipedia

    Published on Jan 13, 2014
    Wikipedia is the ubiquitous online answer to many questions and arguments, but those answers are often taken with a grain of salt. Even a Wikipedia page about Wikipedia says why: „Anyone can change an article in Wikipedia. Because of this, some articles in Wikipedia may not be entirely true and accurate. Instead, they may show a hoax or false information.” But who decides what is a worthy Wikipedia entry? „Breaking the Set” host Abby Martin learned she’s „not a notable enough figure” to warrant a page, despite a plethora of third-party sources. RT’s Liz Wahl sits down with Martin to find out just how Wikipedia made the decision to ban her page.

    Jona Abreu 9 months ago
    She’s crying because editors of Wikipedia (everyday readers) !voted to delete her article? Get over yourself, the deletion process is put in place for readers and editors to determine if an article is notable enough (in accordance to their guidelines on notability on biographies on living persons) they deleted it because no third-party reliable sources existed or wasn’t enough. A source from her own bias news source is not a third-party source, and the sources she came up with are not reliable sources, furthermore she only listed several sources…why should this warrant your own article? A mention of her in their news channel article is well enough for her. And another thing, blaming Wikipedia for its falsification of information should be left on those who edit the article(s) in question in the first place, Wikipedia doesn’t go around editing false information, its the editors and readers who have no clue on how to edit or how Wikipedia works who edits false information. How about instead of bitching about you not being famous, go read on their policies and guidelines that were created based on consensus and not what you say „majority rules”.

    Joe Smith 3 months ago
    +Jona Abreu She’s not crying. She does not have „her own news source”. All the sources she mentioned are reliable. She’s not bitching about not being famous. The guidelines for disputed reversions are handled by admins. They have the final say. Therefore, it’s political. There are lots of biased and bizarre articles on Wikipedia that get that way through admin decisions. Now go fuck yourself.

    Polubienie

  15. Abby Martin & Chris Hedges: War, Propaganda and the Enemy Within

    Published on Sep 26, 2015
    Abby Martin interviews Chris Hedges on American myths, war and revolt. Hedges explains the ‚folly of Empire,’ the dangers posed by right-wing extremism and the urgent need for a new system.

    Chris Hedges is a former New York Times journalist and winner of the Pulitzer Prize. He is the author of several books including his most recent, „Wages of Rebellion: the Moral Imperative of Revolt.” He publishes a weekly column on Truthdig.com and is the host of Days of Revolt, airing every Monday night on teleSUR english.

    Dave Greco 2 months ago
    Abby and Chris both have the courage and integrity to tell it like it is. We need more like them.

    Baz Metse 1 month ago
    When will Americans listen to Chris hedges, he is right on the money here, yet again. Take back your country people.

    james beihl 1 month ago
    +Baz Metse not that simple. You can’t expect ordinary people who are under constant surveillance and beaten down every day to rise up in anger against the most advanced and powerful nation the Earth has ever seen. Ocuppy Wall St. was an attempt at a revolution and it was crushed. I wish we could revolt but its easier when you have a family to feed to suck it up and stick your head in the sand. Most people are too worried about paying the bills to think about a revolution. The rest of the world needs to put pressure on the powerful in the US by refusing to work for pennies i the form of slave labor. China needs to kick US corporations out of its country and the workers in India and China need to unionize. and demand American wages before it will get better.

    GuinnevereB 1 month ago
    +james beihl: It has been said, and I think rightly, that the Occupy movement was dispersed, not crushed. That same sentiment still exists in the people who were moving toward reform, and it was disrupted, not destroyed. It will be back, and woe betide those who use force instead of reason to oppose it, because it will be smarter and more savvy.

    Polubienie

  16. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/ujawniono-plany-amerykanskich-bombardowan-nuklearnych-w-polsce-z-czasow-zimnej-wojny

    Ujawniono plany amerykańskich bombardowań nuklearnych w Polsce z czasów zimnej wojny

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Czwartek, 24 grudnia 2015 o godz. 10:10:31

    Po raz pierwszy w historii armia USA ujawniła plany bombardowań nuklearnych z czasów zimnej wojny. Ich celem miały być m.in. Warszawa, Poznań i kilkanaście innych polskich miast.

    Pentagon ujawnił ściśle tajny plany, „Studium Wymagań Broni Nuklearnej Strategicznego Dowództwa Lotniczego na rok 1959:, dzięki staraniom amerykańskiej organizacji pozarządowej National Security Archive (NSA). Dokument zawiera listę 1,2 tys. celów dla lotnictwa strategicznego w krajach bloku wschodniego i w Chinach, w razie wybuchu III wojny światowej. Miały na nie spaść bomby nuklearne.

    Najwyższe priorytety, a tym samym największe ładunki nuklearne, przypisano bazom lotniczym na terytorium ZSRR, na których w latach 50. stacjonowały radzieckie bombowce strategiczne. W samej Moskwie znalazło się 180 celów, w tym 12 lotnisk. Z kolei w Leningradzie (obecnie St. Petersburg) wytypowano ponad 140 celów.

    Bomby o mniejszej sile rażenia miały spaść na kraje poza ZSRR. Dotyczyło to również Polski, w której wskazano szereg celów. Wśród nich znalazły się bazy lotnicze i komunikacyjne działające w latach 50. XX wieku, jak również lotniska wojskowe i cywilne. Obiekty te zlokalizowane były w rejonie: Łeby, Tarnowa, Przemyśla, Mrągowa, Gliwic, Powidza, Dęblina, Wałbrzycha, Bielawy, Jędrzychowic, Ludwikowic Kłodzkich, Dzierżoniowa, Żarowa, Świdnicy, Sosnowca, Władysławowa oraz Włocławka.

    Na liście są też dwa duże miasta: Poznań i Warszawa. W tym pierwszym zamierzano zbombardować lotniska Bednary, Krzesiny oraz Ławica. Z kolei w stolicy amerykańscy stratedzy wyliczyli 15 celów wartych zbombardowania przy użyciu broni atomowej. Należały do nich: węzły komunikacyjne, port na Wiśle, infrastruktura energetyczna, infrastruktura telewizyjna, dowództwo lotnictwa, składy broni i amunicji oraz warsztaty kolejowe. Ponadto bomby miały spaść na lotniska Bemowo, Okęcie i Modlin, a także na cele w Ożarowie, Piastowie i Pruszkowie.

    Eksperci NSA twierdzą, że przy tak dużej liczbie celów w Warszawie Amerykanie zapewne zdecydowaliby się tu na użycie bomb atomowych dużego rażenia, by mieć pewność zniszczenia wszystkich celów podczas jednego nalotu.

    Rp.pl / Kresy.pl

    Leszek1:24.12.2015 16:32
    Niech nam zyja nasi Sojusznicy, Amerykanie i Anglicy…..

    Polubienie

  17. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/ukraina-linia-energetyczna-prowadzaca-na-krym-wysadzona

    Ukraina: Linia energetyczna prowadząca na Krym wysadzona

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Czwartek, 31 grudnia 2015 o godz. 11:11:39

    Zgodnie z naszymi wczorajszymi podejrzeniami, do przerwy w dostawach energii elektrycznej z Ukrainy na Krym doszło w wyniku sabotażu.

    Władze Republiki Krymu z ramienia Federacji Rosyjskiej ogłosiły wczoraj wieczorem, że wstrzymano całkowicie przesył energii elektrycznej z Ukrainy za pośrednictwem jedynej funkcjonującej linii Titan-Kachowka. Według danych oficjalnych z Ukrainy na Krym przesłano wczoraj prąd o mocy 150 megawatów co stanowi około 10% dziennego zapotrzebowania regionu.

    Ekipa robotników ukraińskiego państwowego przedsiębiorstwa ujawniła nocy, że jeden ze słupów linii wysokiego napięcia na terenie obwodu chersońskiego został zgruchotany i powalony. Jak na razie określają oni jeszcze przyczyny uszkodzenia, można jednak podejrzewać, że podobnie jak poprzednich przypadkach słup został wysadzony przez zwolenników całkowitej blokady anektowanego przez Rosję półwyspu. „Ukrenergo” ogłosiło dziś rano, że prace remontowe nie zostały jeszcze podjęte.

    unian.net/kresy.pl

    Polubienie

    • http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kryzys-na-wschodzie-ukraina-drastycznie,71,0,1989447.html

      Kryzys na Wschodzie. Ukraina drastycznie podwyższa taryfy za tranzyt gazu z Rosji

      Ukraina drastycznie podniosła taryfy za tranzyt gazu, płynącego przez jej terytorium z Rosji do odbiorców w krajach Europy Zachodniej – poinformował dyrektor ds. rozwoju w państwowej spółce paliwowej Naftohaz Jurij Witrenko.

      Spółka przesyłowa Ukrtranshaz podała w czwartek, że od 1 stycznia Rosja będzie płaciła za wtłoczenie w ukraińskie rurociągi jednego tysiąca metrów sześciennych gazu 12,47 USD. Rosyjskie media informują, że dotychczas stawka ta wynosiła jedynie 2,7 USD.

      ,,Nie możecie pominąć informacji o tym, że Ukraina wreszcie radykalnie podniosła taryfy za tranzyt dla Gazpromu (w całkowitej zgodzie z zasadami europejskimi) i że wieloletnie wysiłki Gazpromu zmierzające do ominięcia Ukrainy spotkały się z godną odpowiedzią” – napisał Witrenko na swoim Facebooku.

      Również w czwartek Naftohaz zaproponował Gazpromowi negocjacje po decyzji o podwyżce opłat za tranzyt gazu.

      ,,Pozostajemy rzetelnymi partnerami i potwierdzamy, że transport gazu dla europejskich konsumentów będzie prowadzony bez przeszkód i w ilościach przewidzianych kontraktami. Przejście na przyjęte w Europie zasady kształtowania cen za tranzyt będzie sprzyjało dalszej integracji naszego systemu przesyłu gazu z europejskim systemem energetycznym (…)” – przekazano w komunikacie.

      Pod koniec listopada premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk polecił całkowite wstrzymanie zakupu gazu od Rosji i wyjaśnił, że ceny tego paliwa, oferowane przez dostawców z Zachodu, są dla Kijowa korzystniejsze niż propozycje rosyjskie.

      – Rząd podjął decyzję o zleceniu Naftohazowi wstrzymania zakupów rosyjskiego gazu. To nie oni dostarczają nam gaz, to my go od nich kupujemy. Zdecydowaliśmy się na ten krok, gdyż propozycje cenowe, które otrzymujemy od naszych partnerów europejskich są o wiele bardziej korzystne niż propozycje naszego północnego sąsiada – oznajmił wówczas Jaceniuk.

      Naftohaz informował wtedy, że Ukraina będzie odbierała od strony rosyjskiej jedynie gaz przeznaczony dla odbiorców na Zachodzie. Nie wykluczył zarazem, że w razie konieczności będzie jednak nabywał paliwo od Rosjan.

      szachygazowe 83.28.241.* 2016-01-01 02:09
      Ciekawe co zrobi Rosja. Przypuszczam, że oleje nowy taryf jako niezgodny z prawem i zapłaci według starego. Wtedy będzie kolej na ruch Ukrainy. Czy wstrzyma przesył gazu do UE? Wtedy zademonstruje swoją nieodpowiedzialność i weźmie na siebie winę za wstrzymanie dostaw gazu. Jak będzie to jeszcze zobaczymy. Ale rozgrywka zapowiada się ciekawa.

      kot525 148.122.187.* 2016-01-01 01:38
      a my im daliśmy 500 milionów w ramach pomocy. Bronek oddawaj teraz tą kase !!!!

      asfgsagsag 46.232.135.* 2015-12-31 21:34
      „ceny tego paliwa, oferowane przez dostawców z Zachodu, są dla Kijowa korzystniejsze niż propozycje rosyjskie” a skąd zachód ma gaz tańszy niż cena gazu na Ukrainie 227,4 dol. za 1000 m sześc ??????? z Kataru czy z USA ?? już to widzę jak im Katar daje za metr po 200 USD ahahahaha Ukry mają za darmo m.in. z Polski czy Niemiec bo tak właśnie nas rząd dba o sąsiadów, Polak płaci a Ukry mają za darmo

      pascvale 46.169.165.* 2015-12-31 20:11
      Banderowcy do spółki ze styropianem obrobili ostatnio polaków na 4 mld zł, teraz jeszcze skrobną nas na kolejne miliardy. Ten mafijno-banderowski twór nie powinien istnieć.

      okirytor 91.226.212.* 2015-12-31 20:04
      Teraz duda , wzorem komora popędzi do kijowa by na kolanach dać im kasę. Oni obaj g…. warci tak jak polityka popierania banderowców którzy i tak jak widać mają Polskę „gdzieś”.

      kazimir 83.6.60.* 2015-12-31 19:55
      Banderowskie sk…. nadal im kasę dawajcie i peło i pis.

      HM 79.186.56.* 2015-12-31 19:19
      Nasze oszołomy najpierw olały 2. nitkę Jamału bo to to szpiegować miało(?), później zrobiliśmy na złość Putinowi i nie podłączyliśmy się do gazociągu północnego, wszystko q….wa mać aby banderowcom się krzywda nie stała

      Rolof318 213.238.88.* 2015-12-31 18:03
      Trzeba więc szybciej drugą nitkę w Bałtyku położyć, a rury do „ukrainy” zaspawać. Niech im Polska „taniej” sprzedaje .

      bo zabijać ludzi nie wolno 87.206.46.* 2015-12-31 18:02
      To wy od nich kupujecie, a oni nie muszą go wam sprzedawać! :))) Jasne panie jaceniuk? Jasne! No i jeszcze odpowiedzialność za te bombardowania ludności wschodniej Ukrainy i rozstrzeliwania ich z dział artyleryjskich za to, że odważyli się mieć swoje zdanie i chcieć żyć po swojemu! Co pan o tym sądzi panie premierze?

      ip 217.99.82.* 2015-12-31 17:18
      No i dup.ki….Nord Stream II uratuje ceny gazu w Europie Zachodniej i w Polsce. Mamy jeszcze super tani gazoport. Ukraina bez zysku i ugotowala Slowacje.

      gorszy sort 83.23.10.* 2015-12-31 16:55
      I macie. Blokowanie budowy nowych gazociągów omijających Ukrainę się teraz zemści, bo w akcie wdzięczności to Ukraina doprowadzi do zakręcenia kurków albo windowania cen.

      chichot dona 164.126.164.* 2015-12-31 16:26
      Nie wiem czy Ukraina nie strzeliła sobie w stopę? Dała doskonały argument Rosji do budowy gazociągów omijających Ukrainę. Ba doskonały pretekst do wstrzymania eksportu przez Ukrainę z powodu radykalnego wzrostu cen tranzytowych, co może powodować nieopłacalność eksportu gazu tą droga przez Rosję. W umowach tradycyjne ustalane są warunki graniczne, jeżeli ulegną zmianie strony mogą od umowy odstąpić. Mam na myśli Gazprom i odbiorców na zachodzie. Najważniejszy partner Niemcy są zabezpieczone, od biedy zabezpieczone są państwa starej UE, ewentualne kłopoty mogą mieć państwa środkowoeuropejskie. Ewentualnie Rosja (Gazprom) będzie przerzucał podwyżkę cen tranzytu na cenę końcową dla odbiorcy. Może nawet Ukraina przysłużyła się Rosji? Dając Rosji bardzo ważki argument do zrywania lub renegocjacji umów z partnerami zaopatrującymi się przez gazociągi ukraińskie. W UE Rosja obecnie jest cenowo najbardziej atrakcyjnym dostawcą – mam na myśli państwa starej UE. Na dodatek Rosja jest już niemal gotowa do rezygnacji z eksportu gazu przez Ukrainę. Wybudowała i rozbudował na bałtyckim wybrzeżu kilka instalacji do skraplania gazu i eksportu gazu skroplonego droga morską. Zapewne, będzie dużo szumu propagandowego, medialnej sieczki, obaczymy. Sama Ukraina nie miała by odwagi na taki drastyczny ruch, który może ją praktycznie pozbawić wpływów z tranzytu, ryzyko zbyt duże. No chyba, że ma się silne plecy, ale to na pewno nie Niemcy ani UE, pozostaje USA. Tym bardziej, że rząd Ukrainy a raczej rządzący, czyli będący w rządzie Ukrainy niczym nie ryzykują w przeciwieństwie do autochtonów. Większość jest z „importu”. W razie czego spokojnie wrócą skąd przybyli, a miejscowi(?), no cóż .. jak zwykle. Oby do tego nie doszło. Teraz ruch Rosji .. moim zdaniem powinna przyjąć warunki Ukrainy, przynajmniej tymczasowo. Poczekamy, zobaczymy, zareagujemy.

      Polubienie

  18. http://prostozmostu.net/swiat/oburzony-imigrant-w-niemczech-gdzie-jest-moje-2-tys-euro-wideo

    Oburzony imigrant w Niemczech : gdzie jest moje 2 tys. euro?! WIDEO

    31 grudnia 2015 09:37:00

    W jednym z reportaży niemieckiej telewizji dziennikarze prezentują opinii publicznej oczekiwania imigrantów, którym udało się dotrzeć do Niemiec.

    Jak się okazuje, a czego może niektórzy jeszcze nie wiedzą imigranci zgodnie przyznają, że za podróżą do Europy stały obietnice finansowe najbogatszych, europejskich państw, takich właśnie jak Niemcy. Zdaniem imigrantów Unia Europejska obiecywała tzw. uchodźcom po 2 tys. euro ” na głowę”. Niestety zawiedzeni przybysze żalą się telewizji, że nie żadnych pieniędzy nie dostali.

    Słyszałem w telewizji, że Unia Europejska daje każdemu 2 tys. euro, ale gdzie są te pieniądze i gdzie jest ten serdeczny uścisk? Gdzie jest przywitanie? Od miesiąca nie dostaliśmy pieniędzy. To jest problem, każdy z nas o tym słyszał, rozwiążcie to dla nas, bo to jest duży problem – mówi jeden z imigrantów przebywających w Niemczech.

    za:wykop/ndie

    Roman Mazur
    „słyszałem w telewizji, że UE daje każdemu 2 tysiące euro”…

    To w Albanii też odbierają TVN? PS Wszystko to prawda, jak to zwykle w TV bywa z tym, że nie daje, tylko zabiera (ostatnio w Danii chyba na ten pomysł wpadli). Nie ma co się dziwić – młody jest, to telewizji wierzy Emotikon wink
    Wielu w te bzdury uwierzyło, inaczej by nie ruszyli 4 liter z domu…

    Polubienie

  19. http://wpolityce.pl/polityka/282334-prezydent-duda-o-wypowiedzi-miedwiediewa-to-rosja-swoimi-dzialaniami-na-ukrainie-i-w-syrii-prowadzi-do-zimnej-wojny

    Prezydent Duda o wypowiedzi Miedwiediewa: „To Rosja swoimi działaniami na Ukrainie i w Syrii prowadzi do zimnej wojny”

    opublikowano: 4 godziny temu · aktualizacja: 4 godziny temu

    W opublikowanym w piątek wywiadzie dla agencji Reuters prezydent RP Andrzej Duda zarzucił Rosji, że dąży do nowej zimnej wojny poprzez działania na Ukrainie i w Syrii oraz zadeklarował gotowość Polski do wsparcia wysiłków NATO na rzecz zwalczania Państwa Islamskiego.

    Polski prezydent nawiązał do ubiegłotygodniowej wypowiedzi rosyjskiego premiera Dmitrija Miedwiediewa, który określił stosunki Rosji z Zachodem jako zmierzające do „nowej zimnej wojny” oraz oskarżył NATO, że jest „wrogie i zamknięte” wobec Moskwy.

    Jeśli pan Miedwiediew mówi o zimnej wojnie, to patrząc na rosyjskie działania jasne jest, kto dąży do nowej zimnej wojny. Jeśli ktoś podejmuje agresywne działania zbrojne na Ukrainie i w Syrii, jeśli ktoś wzmacnia swą obecność wojskową w pobliżu swych sąsiadów, to mamy jednoznaczną odpowiedź dotyczącą tego, kto chce rozpocząć nową zimną wojnę. Z pewnością nie jest to Polska lub sojusz NATO. —powiedział Duda.

    Wyraził jednocześnie nadzieję, że na lipcowym szczycie NATO w Warszawie uzgodniona zostanie „intensywna” obecność Sojuszu na terytorium Polski, która byłaby „równoznaczna ze stałą obecnością”.

    Jak zaznaczył, Polska jest gotowa uczestniczyć we wszystkich wysiłkach NATO w Syrii, ale bez wysyłania tam własnych wojsk.

    Nie uchylamy się przed naszą odpowiedzialnością tam. Nie zapadły jeszcze żadne decyzje, ale jesteśmy członkiem Sojuszu. —wskazał prezydent RP.

    Dodał, że Polska mogłaby użyć niektórych swych samolotów F-16 do lotów rozpoznawczych i uczestniczyć w misjach szkoleniowych.

    PAP

    Historia relacji między Rosjanami a Polakami w okresie od roku 1700 do dziś: „Anatomia nienawiści” – Taras Anatolij. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.

    http://wpolityce.pl/p/353163

    autor: Zespół wPolityce.pl

    antek 83.29.5.*
    Najglupszy (p)rezydent w historii. I to nie tylko polskiej…

    deng 89.66.75.*
    Ta … i jeszcze Rosja rozwaliła cały ten region arabską wiosną?! Szkoda, że nie mamy Lwowa, inaczej na temat Ukrainy byśmy śpiewali z banderowcami na karku.

    donald 192.65.239.*
    pan duda jest tak jak wpolityce.pl amerykanskim agentem wplywu. Od czasu ingerencji Rosji, Isis stracilo 20 procent ludzi i 30 procent terytorium ( lacznie w Syrii i Iraku)

    TomKa @TomKa
    Do orde. Aleś mnie chłopie rozbawił buuhhhhhaaaaahhhhaaaaa

    TomKa @TomKa
    No i masz babo placek,pan prezydent Duda prawie wszystkich wydudał.

    Kella 77.253.94.*
    Wax !!! mozliwe,ze ten Tryzub zamiast zajac sie rzetelnie polska polityka,czyta SMS od kapelusznikow Obamy-kierujac Polske na Ukrainskie tory i na wojne w Syrii-pytam z kim UN pojdzie na ta WOJNE!!!

    df 109.79.12.*
    @orde: niech Rosja nie drażni Polski? Rozum ci odjęło człowieku?

    SZAKAL 217.99.166.*
    TAK WYGLADA MĄŻ STANU NIE SKACZE PO FOTELACH W PARLAMENCIE JAPONII. NIE MUSI MIEĆ OSOBISTEJ SUFLERKI kacik , hadycza PSYCHOPATY ZA PLECAMI.

    Leszek 217.99.219.*
    Panie prezydencie ,niech Pan nie drażni Rosji…

    Polubienie

  20. Te Kornhauser, a takiego wała!!! 😦 Jeszcze będziesz spierdalał z Belwederu helikopterem… przed swoimi wyborcami, a Kalkstein zakopie się w krecią norkę u siebie na Żoliborzu!!!

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Prezydent-Duda-o-uchodzcach-kazdy-kto-bedzie-chcial-zostanie-przyjety,wid,18365273,wiadomosc.html?ticaid=11722d&_ticrsn=3

    akt. 05.06.2016, 08:07

    Prezydent Duda o uchodźcach: każdy, kto będzie chciał, zostanie przyjęty

    • Prezydent Andrzej Duda oświadczył w Neapolu, że każdy uchodźca, który będzie chciał przyjechać do Polski, zostanie w naszym kraju przyjęty
    • Jesteśmy jednak przeciwni temu, by ludzi do Polski sprowadzać siłą – zaznaczył
    PAP/EPA / Jacek Turczyk

    Pytany przez dziennikarzy o polskie stanowisko w sprawie uchodźców odparł, że Polacy są otwarci na wszystkich, którzy chcą do Polski przyjechać. – Jeżeli ktoś będzie chciał przyjechać do naszego kraju, będzie uchodźcą, bo ucieka ze swojego kraju, gdzie zagrożone jest jego życie, zdrowie, to zapewniam, że zostanie przez nas przyjęty – powiedział Duda.

    Jednocześnie zaznaczył, że Polska jest przeciwna temu, by uchodźców sprowadzać do naszego kraju siłą. – Wtedy musielibyśmy chyba ich siłą w Polsce próbować zatrzymać, bo jak inaczej? A my nie będziemy więzili żadnego wolnego i niewinnego człowieka – podkreślił.

    Prezydent dodał, że jest to kwestia podstawowych praw obywatelskich, którym winna hołdować Europa. – Każdy, kto wybierze nasze państwo, przyjedzie do nas i będzie potrzebował pomocy, tę pomoc otrzyma – podkreślił.

    W sobotę w Neapolu prezydent z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą odwiedzili m.in. archiwum twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i spotkali się z jego córką Martą Herling.

    Prezydent przebywa we Włoszech w związku z uroczystością kanonizacji o. Stanisława Papczyńskiego, która odbędzie się w niedzielę w Watykanie. W sobotę po południu przybył do Rzymu.

    PAP

    ~gabi 4 godziny i 39 minut temu
    Dlaczego Prezydent mówi, że Polacy są otwarci na przyjęcie uchodźców, ja też jestem Polką i otwarta nie jestem. Nie jestem za tym aby u nas były zamieszki i dochodziło do zamachów, a oni do tego są pierwsi. Weź ich sobie Pan do swojego domu prezydenckiego, jest duży więc dużo ich się tam zmieści

    ~jankes9 4 godziny i 41 minut temu
    „Polacy są otwarci na wszystkich, którzy chcą do Polski przyjechać” – cholerny kłamca

    ~inter 4 godziny i 14 minut temu
    No..obyś się nie przeliczył!

    ~Lato11 4 godziny i 5 minut temu
    Nie tak się z Polakami umawiales !! 😦

    ~100 3 godziny i 41 minut temu
    Zdrada !!!Polacy nie chcą być ubogaceni kulturowo !!

    ~WER 4 godziny i 40 minut temu
    Jezu NIE. Czyli z rozkazu przełożonych milion dostanie polecenie – jechać do Polski . Ludzie – myślcie.

    ~mirek 3 godziny i 39 minut temu
    Kuva – co on bbredzi – ja nie jestem otwarty na wszystkich, którzy chcą do Polski przyjechać i też jestem Polakiem!!!

    ~rc 3 godziny i 36 minut temu
    No i już nie masz u mnie głosu w następnych wyborach

    ~Sauron 4 godziny i 3 minuty temu
    A jednak oklamliscie nas!

    ~zbigniew 3 godziny i 42 minut temu
    W pałacu prezydenckim i w Belwederze jest bardzo dużo wolnego miejsca aby tak wybitnych i kulturalnych gości a w szczególności profesorów prawa afrykańskiego którzy podpisują się krzyżykami zamieszkali i wreście pan prezydent z żoną będą mieli godne siebie zajęcie.

    ~janko 3 godziny i 1 minutę temu
    Zły znak. Należy zapytać Polaków w referendum, kogo chcą mieć w domu.

    ~obiektywny 3 godziny i 27 minut temu
    Duda wyraźnie głupieje!

    ~kongo 3 godziny i 43 minut temu
    Może najpierw Polaków zapytać czy chcą milion afrykańcow w kraju

    ~K88 4 godziny i 18 minut temu
    Biorąc pod uwagę fakt, że z Polski chce uciec ok. 49% Polaków to dużo ich nie będzie. Zwłaszcza jak podadzą wysokość zasiłków hihi. Sprytne!

    ~Mizantrop333 1 godzinę i 57 minut temu
    Jesteś głupi czy naiwny. Zasiłki maja być takie same w całej Unii.

    ~brrrum 47 minut temu
    Zasiłki dla nich mają być wyższe niż płace dla nas Polaków.

    ~von basior 4 godziny i 7 minut temu
    Możesz ich na własnej chacie przyjmować.

    ~FU3Kislam 3 godziny i 55 minut temu
    Chyba chcecie zniknąć jak platforma!!! ANI JEDNEGO muzułmańskiego ŚM1ECIA w Polsce NIE BĘDZIE!!!

    ~xyz 3 godziny i 40 minut temu
    Czego się Pan Prezydent wszystkich uchodźców najadł, szaleju….?

    ~Megan 3 godziny i 39 minut temu
    Pogięło go ?

    ~krzys 4 godziny i 15 minut temu
    ………………no to ma przerabane u Kaczynskiego i swity.A nawiasem wizyta we Wloszech z powodu kanonizacji nowego „świętego”? Polska-bogatyy kraj.

    ~Anna 3 godziny i 30 minut temu
    A co o Cenzura??? Gdzie jest mój komentarz że zdecydowana większość wbrew twierdzeniom p. Prezydenta Nie CHCE IMIGRANTÓW.

    Polubienie

    • http://pikio.pl/wegry-bedzie-ogolnonarodowe-referendum-ws-imigrantow/

      Węgry: Będzie ogólnonarodowe referendum ws. imigrantów

      Autor: Wiadomości Pikio – Maj 12, 2016

      Węgierski parlament zatwierdził zainicjowany przez rząd wniosek o zorganizowanie ogólnonarodowego referendum w sprawie przyjmowania imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Głosowanie odbędzie się we wrześniu lub październiku.

      Za zorganizowaniem ogólnonarodowego referendum zagłosowało 136 węgierskich parlamentarzystów z rządzącej partii Fidesz oraz konserwatywnej Jobbik. Lewa strona tj. Węgierska Partia Socjalistyczna oraz partia Polityka Może Być Inna, nie wzięła udziału w głosowaniu.

      Podczas referendum obywatele Węgier odpowiedzą na jedno pytanie „Czy chce pan/i, by Unia Europejska mogła zarządzać również bez zgody parlamentu obowiązkowe osiedlanie na Węgrzech osób innych niż obywatele węgierscy?„.

      Jak jednak się okazuje, wynik referendum nie będzie miał żadnego wpływu na przyjęcie w najbliższym czasie przez Węgry 1294 osób w ramach relokacji 120 tysięcy imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, o której już zdecydowali szefowie resortów spraw wewnętrznych wszystkich państw wspólnoty europejskiej na specjalnym szczycie kilka miesięcy temu.

      Jak wyjaśnił minister sprawiedliwości Węgier, Laszlo Trocsanyi, wynik referendum będzie miał wpływ na przyszłe ustalenia.

      bh, źródło: rmf24

      Jan Cebula
      A kiedy u nas w Polsce ?????? Obudzmy się !!! Już najwyższa pora okazać Jewrouniokomunie nasze stanowisko co do realizacji planu zniszczenia Europy przez pokręcone psychicznie żydowskie elity światowej finansjery

      Mateusz Szymański
      W Polsce ludzie są zbyt leniwi żeby iść na referendum i tak czy siak byłoby niewiążące bo Polska konstytucja mówi że musi wziąć udział przynajmniej 50% Polaków a w wyborach do parlamentu mamy około 48% zazwyczaj

      Maximus Max
      Mateusz Szymański Czyli Konstytucja jest zła. Powinno być tak, że decyduje większość oddanych głosów. Kto nie chodził niech ściska 4 litery.
      Były DEMOKRATYCZNE wybory prezydenckie i parlamentarne? BYŁY!!!
      Masie polaczków nie chciało się dupy ruszyć z domu, a gdy wygrał PiS zaczęły się protesty, bo „demokracja jest zagrożona”. Jak jest kuźwa zagrożona, skoro właśnie poprzez te pierdzielone DEMOKRATYCZNE wybory zostali wybrani ci, a nie inni?

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019385,title,MOPS-odmowil-wsparcia-matce-dziewiatki-dzieci-bo-pobrala-pieniadze-z-programu-500,wid,18363784,wiadomosc.html


      Prezydent Turcji Recep Erdogan (AFP / MOHAMED ABDIWAHAB)

      akt. 05.06.2016, 06:44

      UE i Turcja znowu rozmawiają o zniesieniu wiz

      • Unia Europejska i Turcja wznowiły negocjacje w sprawie zniesienia wiz
      • Utknęły one w miejscu, gdy władze w Ankarze poinformowały, że nie zmienią prawa antyterrorystycznego, czego domagała się Bruksela

      Zniesienie wiz dla obywateli Turcji podróżujących do Wspólnoty to kluczowy element unijno-tureckiej umowy, dotyczącej zatrzymania fali migracyjnej do Europy.

      Unijni dyplomaci mówią, że władze Turcji zasygnalizowały gotowość zmiany prawa antyterrorystycznego. – Wcześniej wykluczał to prezydent Erdogan, ale teraz nastrój się zmienił – powiedział jeden z dyplomatów.

      Przełom w rozmowach nastąpił mimo zaognionych relacji na linii Berlin-Ankara w związku z przyjęciem przez Bundestag rezolucji uznającej masakrę Ormian przez imperium osmańskie za akt ludobójstwa. – To, że rozmowy się toczą jest zachęcające – przyznał rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas.

      Mimo wznowienia rozmów wydaje się jednak mało prawdopodobne, by pierwotny termin zniesienia wiz wyznaczony na koniec czerwca został dotrzymany. Wiele wskazuje na to, że dopiero od jesieni obywatele Turcji mogliby podróżować do Unii bez wiz.

      IAR

      alfons-van-worden 3 godziny i 39 minut temu
      Żadnego zniesienia wiz dla Azjatów

      ~,,,,, 3 godziny i 41 minut temu
      Nigdy ta dzicz nie powinna byc wpuszczana bez wiz do europy.Po co granice jak wpuszczac maja miliony turasow. To juz po bezpiecznej i tolerancyjnej europie a kobiety musza miec sie na bacznosci.Hetman sie w grobie przewraca

      ~Pszek 3 godziny i 43 minut temu
      tępić terrorystów tureckich

      Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.