243 Rosja sojusznikiem USA? „To możliwy scenariusz”, czyli co… budzimy się… ale nie tylko z ręką w nocniku?

Coś dzieje się… nie wiem co, ale widzę że coś jest na rzeczy, bo wp.pl jak zwykle ostatnio znów manipuluje komentarzami, bo na rzekomo 200 napisanych, widocznych jest tylko 15… Ciekawe dlaczego? Czyżby tak manipulując chciano coś ukryć…? Co? Mądre to jest… ale raczej inaczej… czyli wszystko jest w normie i zgodne z jewropejskimi różnorodnie tęczowymi standardami… 🙂

Jak jest sami oceńcie na podstawie informacji i komentarzy dołączonych do dwóch dzisiejszych artykułów z wp.pl… ale coś czuję, że wiele i wielu różnych takich, może poczuć się raczej nieswojo… Ciekawe, kto tu teraz kogo i za co sprzedaje…hm?

~oops 48 minut temu
U,E. to już żadna siła. Zdominowany układ kolesiowo-socjalistyczny i nic ponadto.

~Realista 26 minut temu
Nie może być wielkich Chin obok wielkiej Rosji i odwrotnie. Rosja wykorzystała słabość Chin w XIX w. do zajęcia znacznych terenów które Chińczycy uważają za swoje i tylko czekają na sposobność ich odebrania. doskonale wiedzą że taka okazja się prędzej czy później nadarzy bo Rosja słabnie a konflikty z Zachodem pchają ją w paszczę Smoka i zmuszają ją do robienia interesów z Chinami na których zyskuje tylko jedna strona. Paradoksem może być to że w chwilach słabości nawet antyamerykańska Rosja integralność terytorialną będzie zawdzięczać własnie Ameryce która zdaje sobie sprawę z konieczności utrzymania siły militarnej Rosji na pewnym minimum gwarantującym nienaruszalność jej granic na wschodzie przed Chińskim apetytem.

~Lumen 1 godzinę i 49 minut temu
chiny sa trzecim graczem obok usa i rosji. miedzy wszystkimi graczami sa konflikty interesow, ale nie widze mozliwosci sojuszu usa z rosja. usa by musialo zupelnie przemeblowac swoja polityke dotyczaca bliskiego wschodu – przestac wspierac radykalnych islamistow takich jak arabia saudyjska i turcja a na to sie nie zanosi. USA predzej bedzie sie chciala jakos dogadywac z chinami przeciw rosji (w tym momencie walcza miedzy soba o dominacje na pacyfiku). Filmy takie jak Marsjanin pokazuja to doskonale: mimo, ze Rosja i USA mocno wspolpracuja w zakresie programu kosmicznego to w filmie Chiny ratuja stany swoja rakietą, a rosja w ogole sie w filmie nie pojawia.

~Ealdon 50 minut temu
@ Lumen – A w realu Amerykanie latają na Międzynarodową Stację Orbitalną rakietami chińskimi czy rosyjskimi?

~haha 29 minut temu
No tak, nie ma jak opierać swoje wywody na podstawie filmu akcji sci-fi 😉 brawo 😉

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,Rosja-kluczowym-sojusznikiem-USA-To-mozliwy-scenariusz,wid,18084872,wiadomosc.html?ticaid=1163f5

akt. 05.01.2016, 20:25

Rosja sojusznikiem USA? „To możliwy scenariusz”

• Powstanie międzynarodowa koalicja, która zrównoważy rosnące wpływy Chin?
• Rosja może stać się sojusznikiem USA – ocenia Edward Haliżak
• Możliwy scenariusz – ocenia Jacek Bartosiak, ekspert CA Klubu Jagiellońskiego
• Trudno coś przewidzieć, ale nie można tego wykluczyć – komentuje Adam Kowalczyk z NCSS

Interwencja zbrojna w Gruzji, zajęcie Krymu oraz włączenie się w wojnę w Syrii sprawiły, że Rosja znów zaczyna być postrzegana jako kraj, który pręży muskuły. W opinii ekspertów nie można jednak wykluczyć scenariusza, w którym Moskwa w niedługiej przyszłości stanie się jednym z partnerów USA oraz Zachodu. Zawarcie takiego sojuszu mogą wymusić na obu stronach wyrastające na światowego hegemona Chiny.

Koniec dominacji USA i walka o wpływy?

– Gdy rozmawiałem ostatnio z wybitnymi amerykańskimi strategami, to podkreślali oni, że z Rosją należy postępować bardzo ostrożnie, gdyż mniej więcej za dwie dekady ten kraj będzie USA potrzebny, jako potencjalny sojusznik w konfrontacji z Pekinem. Jeżeli Chiny przez kolejne lata będą rozwijać się w tempie 6-7 proc. rocznie, to zyskają takie atrybuty mocarstwowości, że tylko wielka koalicja międzynarodowa, pod przewodnictwem USA, będzie w stanie zrównoważyć ich potęgę. W tej koncepcji Rosja jawi się jako potencjalny sojusznik Zachodu, a nie jako jej wróg – analizuje w rozmowie z WP profesor Edward Haliżak, dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

Z tą tezą zgadza się ekspert z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego oraz Nowej Konfederacji Jacek Bartosiak. Jego zdaniem w historii świata nie obserwowaliśmy jeszcze tak szybkiego rozwoju gospodarczego jakiegokolwiek państwa. To z kolei może doprowadzić do sytuacji, w której to Chiny, a nie Amerykanie, będą dominować na świecie.

– Stany Zjednoczone rządzą na oceanach i kontrolują morskie szlaki komunikacyjne. Rozwój gospodarczy Chin jest zagrożeniem dla układu sił w Euroazji, a od niego zależy pozycja USA na świecie. Pekin rośnie w siłę i to nie tylko na morzach. Chińczycy budują Nowy Jedwabny Szlak, który miałby połączyć ich kraj drogą lądową z Europą. Przebiega on poza kontrolą marynarki wojennej USA. W takiej sytuacji, jak dowodzi historia, dominujące mocarstwo morskie sprzymierza się ze słabszym mocarstwem śródlądowym, a takim jest Rosja, w celu powstrzymania wzrostu konkurenta w Eurazji. Tak było w przypadku Napoleona, cesarskich Niemiec i III Rzeszy. Kreml jest obecnie słaby, znacznie słabszy od Chin. Nie jest więc w stanie zdominować Euroazji, co czyni go potencjalnym partnerem USA – tłumaczy Bartosiak.

Dużo ostrożniej na temat ewentualnej roli Rosji w strategii Stanów Zjednoczonych wypowiada się natomiast Adam Kowalczyk z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.

– W amerykańskiej koncepcji „AirSea Battle”, stanowiącej podstawę doktryny wojskowej Waszyngtonu wobec Chin, rola Rosji w przypadku potencjalnego konfliktu Waszyngton-Pekin praktycznie nie istnieje. Nie można jednak wykluczyć, że geografia i geopolityczne położenie Rosji staną się kiedyś dla Stanów Zjednoczonych potencjalnie przydatne – analizuje ekspert, który zaznacza przy tym, że w stosunkach międzynarodowych nie można wykluczyć żadnego scenariusza. – Architektura światowej polityki i bezpieczeństwa jest organizmem zbyt skomplikowanym żeby ferować jednoznaczne opinie odnośnie tego czy dane państwa będą za 20-30 lat w sojuszu, czy też nie – dodaje.

Rewizja sojuszy?

Zdaniem ekspertów zmiana światowego ładu może doprowadzić do sytuacji, w której trzeba będzie dokonać rewizji sojuszy. Zdaje sobie z tego także sprawę Rosja, która z jednej strony obawia się rosnącego znaczenia Chin, a z drugiej ma świadomość swojego znaczenia dla Zachodu oraz Stanów Zjednoczonych.

– Zachód jest w pewnym sensie od Rosji zależny. Dlatego Kreml, pomimo słabości ekonomicznej, pozwala sobie na to, co obecnie obserwujemy i rozgrywa politykę posługując się siłowymi argumentami. W tym kraju czekają na nowego Richarda Nixona, który zaproponuje tym razem sojusz przeciw Chinom – tłumaczy ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego oraz Nowej Konfederacji.

Jaką cenę musiałyby zapłacić kraje Zachodu za ewentualny sojusz z Rosją? – Jest nią zakaz poszerzania NATO na Wschód. Mowa tu o Białorusi, Ukrainie i Gruzji. To jest warunek stały. Do negocjacji pozostaje kwestia udziału tych państw w Unii Europejskiej – przekonuje prof. Haliżak.

Zdaniem obu ekspertów Stany Zjednoczone będą starały się stworzyć koalicję, która zrównoważy układ sił na świecie i przeciwstawi się Chinom. Według prof. Haliżaka mogą w nią wejść kraje Zachodu, Rosja, Wietnam, Japonia, Korea Południowa, Australia oraz Indie. – Koalicja budowana przez Amerykanów zakłada przede wszystkim otoczenie Chin ze wszystkich stron – tłumaczy dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

W opinii Adama Kowalczyka wciągnięcie państw zachodnich do koalicji przeciw Chinom może być jednak niewykonalne.

– Wydaje się, że Waszyngtonowi bardzo trudno będzie znaleźć „zachodnich” sojuszników do hipotetycznej koalicji przeciwko Pekinowi, choćby ze względu na aspekty gospodarcze – każdy chce robić z Chinami jak najbardziej intratne interesy. Sprawą kluczową dla Waszyngtonu będzie więc utrzymanie względnie proamerykańskiej orientacji geopolitycznej państw takich jak Japonia, Indie, Korea Południowa, Australia czy też większość mniej istotnych państw Azji Południowo-Wschodniej. To one powinny stanowić jeden z fundamentów amerykańskiej polityki powstrzymywania Państwa Środka – tłumaczy.

Chiny a sprawa Polska

Utworzenie nowych sojuszy, a zwłaszcza alians Stanów Zjednoczonych z Rosją miałyby kluczowe znaczenie dla sytuacji Polski. Jaką strategią powinien więc kierować się nasz kraj w obliczu zmiany układu sił na świecie?

– Z punktu widzenia Polski wciągnięcie Rosji do współpracy z Zachodem jest korzystne. To dawałoby gwarancję naszego bezpieczeństwa – uważa prof. Haliżak, który zaznacza przy tym, że Polska powinna złagodzić swoją krytykę wobec Kremla.

W opinii Jacka Bartosika w obecnej sytuacji powinniśmy prowadzić własną, roztropną politykę nastawioną na dbanie o swoje interesy. – Trzeba jednak przyznać, że jest to niezwykle trudne, ze względu na nasze położenie geopolityczne. Polska nie powinna się eksponować w występowaniu przeciw Rosji. Nie możemy też zakładać jednotorowo, że istnieje jedność pomiędzy USA, a zachodnią Europą. Sojusze i interesy są płynne, o czym już niejednokrotnie przekonaliśmy się w przeszłości. Bardzo ważne jest by w Polsce były stałe bazy NATO z liczną obecnością żołnierzy USA i sprzętu. W obecnej sytuacji wydaje się to być jednak raczej nierealne – tłumaczy.

Zdaniem Adama Kowalczyka z NCSS powinniśmy bacznie przyglądać się procesom wewnątrz Unii Europejskiej oraz NATO i być przygotowanymi na różne, nawet bardzo niekorzystne scenariusze.

– Na chwilę obecną powinniśmy według mnie założyć cztery podstawowe zasady polskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa: Stany Zjednoczone pozostają podstawowym gwarantem bezpieczeństwa RP; otwartość na poszukiwanie potencjalnych sojuszników w kierunku południowym oraz północnym jak np. Rumunia oraz państwa skandynawskie; powinniśmy jako państwo o relatywnie sporym potencjale i sprzyjającym, w tym kontekście, geopolitycznym położeniu, prowadzić skuteczną i umiejętną politykę wobec Chin – zwłaszcza w odniesieniu do Nowego Jedwabnego Szlaku; wobec Federacji Rosyjskiej musi zaś prowadzić politykę realistyczną i opartą na długofalowej strategii – kończy ekspert.

…..

~GIVI 2 godziny i 3 minuty temu
A przegranym będą złodzieje z Brukseli.

~to jagodzinę temu
Polska będzie wygranym jak wyzwoli się od ekonomicznego dojenia. Bo dziwne jest to, ze Zielona Wyspa, a obywatele najbiedniejsi w Unii

~qazgodzinę temu
Te „złodzieje” są znacznie bogatsze od nas, więc tylko posługując się pisowską logiką można stwierdzić, że to oni będą przegrani…

~John Sianopół godziny temu
PiS nie chce wychodzić z UE tylko normalności. „Bruksela” np zamieniła ślimaka w rybę a marchewką w owoc czy określa płomień w świecach to tylko przykłady głupoty. Czyli czarna komedia. Nawet zbrodniarz Stalin by sie tak nie błaźnił i nie zmieniał żubra w słonia.

~wert 1 godzinę i 31 minut temu
a wygranym bedzie polski naród a przegrany niemiecki kalifat

pisoff 40 minut temu
No to ja wolę w tym Niemieckim kalifacie niż w tym PISowskim gównie.

~xxxx 37 minut temu
Niemcy maja technike i muzyke a my potrafimy tylko skladac np. palety.

~merfinto 37 minut temu
pytanie: jak można odwrócić się od czegoś co nigdy (no może przez chwilę na początku lat 90-tych) nie było „zwrócone” do nas

~LL 36 minut temu
no dobra, cos tam powiedziales(as). Ale co konkretnie masz na mysli? Jak merytorycznie odniesiesz sie do argumentow autora tych tez? co mowi przeciwko temu ze autor ma racje?

zbyszko11 1 godzinę i 9 minut temu
Jak Niemcy handlują z Rosjanami za naszymi plecami, to jest dobrze, ale jak Polska zaczyna handlować z Rosjanami, to będzie wielkim przegranym i unia jest zagrożona. Hipokryzja jakiej mało.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Carnegie-Europe-jesli-PiS-odwroci-sie-od-UE-to-zwyciezca-bedzie-Rosja,wid,18086049,wiadomosc.html

akt. 05.01.2016, 19:39

Carnegie Europe: jeśli PiS odwróci się od UE, to zwycięzcą będzie Rosja

• Belgijski think thank: silna i zjednoczona Unia nie jest w interesie Moskwy
• Carnegie Europe stawia pytania o politykę zagraniczną rządu PiS
• „Polska nie będzie w stanie promować interesów Grupy Wyszehradzkiej”

Jeśli PiS odwróci się od UE, wielkim zwycięzcą będzie Rosja; silna i zjednoczona Unia nie jest w interesie tego kraju – podkreśla w swojej analizie, dotyczącej sytuacji Polski, brukselski think tank Carnegie Europe.

Autorka wpisu Judy Dempsey, redaktor naczelna cyklu „Strategic Europe”, była wieloletnia korespondentka „International Herald Tribune” i „Financial Times”, zastanawia się, czy Prawo i Sprawiedliwość zerwie z linią polityki zagranicznej realizowaną przez rząd PO.

„Co zrobi PiS?”

„Poprzedni prezydent, premier i minister spraw zagranicznych przestali być częścią krajobrazu politycznego (…). Chcieli polityki zagranicznej, która połączy zachód ze wschodem. To miała być polityka mająca zapewnić UE spójność w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony, jednocześnie sprawiać, że UE uzna za konieczne przyciąganie Europy Wschodniej do siebie” – pisze autorka.

Jej zdaniem elity Platformy Obywatelskiej zdawały sobie sprawę, że osłabienie zainteresowania Stanów Zjednoczonych Europą oznacza, że UE musi się na poważnie zajmować swoim bezpieczeństwem i obroną.

„Kluczowe pytanie, przed jakim stoi teraz Polska, to: czy narodowo-konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość, która powróciła do władzy w październiku 2015 r., odrzuci tę linię polityczną. Jeśli tak się stanie, będzie jeden wielki przegrany i jeden wielki wygrany. Polska będzie wielkim przegranym, chyba, że PiS będzie w stanie pogodzić swój silny, nacjonalistyczny, patriotyczny i katolicki światopogląd z wartościami UE, zakotwiczonymi w tolerancji i otwartości” – wskazuje Carnegie Europe.

„Jeśli PiS odwróci się od UE, wielkim zwycięzcą będzie Rosja. Silna i zjednoczona UE nie jest w interesie Rosji, co potwierdziła zdolność nałożenia przez blok sankcji po aneksji Krymu i inwazji na wschodni region Ukrainy Donbas. Ta jedność irytuje Kreml” – konstatuje think tank.

„PiS mógłby wzmocnić obóz eurosceptyków”

Autorka analizy pisze, że zmiany dokonywane przez PiS w Polsce, dotyczące m.in. mediów publicznych, poruszają UE, w której Polska ma znaczące wpływy. Jak podkreśla Dempsey, jest szóstym co do wielkości krajem UE, a więc PiS mógłby wzmocnić obóz eurosceptyków we wspólnocie. „To wszystko, czego potrzebuje UE w 2016 r.” – wskazuje ekspertka, wyliczając wyzwania, jakie stoją przed „28” w najbliższym czasie. Zalicza do nich brytyjskie referendum ws. przyszłości tego kraju w UE, wybory prezydenckie we Francji w 2017 r. i coraz większą niestabilność na Bliskim Wschodzie.

Carnegie Europe pisze również, że „bardziej zapatrzona w siebie” Polska nie będzie w stanie promować interesów Grupy Wyszehradzkiej w Brukseli, w czasie gdy UE jest coraz słabsza w obliczu narastających problemów związanych z globalizacją. Jako przykład podaje kryzys migracyjny w Europie.

Wyliczając osiągnięcia poprzedniego rządu, Dempsey pisze, że Polska była postrzegana jako wzór do naśladowania dla wschodnich sąsiadów UE. Jak zaznaczyła, stabilność i miejsce Polski w Europie znajdują się w rękach wyborców. „Polska, z pielęgnującą swoją porażkę Platformą Obywatelską, będzie potrzebowała silnej opozycji, aby uratować osiągnięcia ostatniej dekady. Jeśli tak się nie stanie, straty dla Polski, dla UE i Europy Wschodniej będą bardzo, bardzo duże” – ocenia Dempsey.

~Mariopół godziny temu
Przestań bredzić. Przez te 25 lat to u nas się podniósł poziom życia i PKB. Dzięki temu że byliśmy w UE. Teraz się to kończy. Może nie wywalą nas. Po prostu założą sobie bardziej elitarny klub, w którym wszyscy członkowie przestrzegają zasad. A UE ta duża, w której jest sporo dzikich krajów – upadnie. Sprawdzimy co jesteśmy warci, pozbawieni programów unijnych. Zobaczymy, jak szybko się Rosja o nas upomni i jak się przed nią obronimy. I nie ma co liczyć, że stworzymy jakieś Międzymorze w którym będziemy przewodzić. Spośród krajów naszego regionu tylko kraje bałtyckie, Polska i Rumunia nie jest prorosyjska. Trochę za mało żeby tworzyć sojusz, zwłaszcza że Litwa nie uzna naszego przywództwa. Z Ukrainą nie ma co liczyć na współpracę jeśli nie będziemy w UE. Gdy im Ruscy zabiorą Donieck, Charków i Odessę – wraz z dostępem do morza, to będą chcieli sobie powetować straty naszymi terenami Małopolski. Zwłaszcza, że będą rozżaleni, że im Zachód nie pomógł, a ich narodowa identyfikacja jest coraz bardziej budowana na micie UPA. Scenariusz na najbliższe 3-4 lata. „Patrioci” z Polskiej Zjednoczonej PRawicy nie wierzą w to że uczestnictwo w europejskiej demokracji w postaci UE chroni nasz kontynent przed zawieruchą wojenną. No cóż będziemy się mieli okazję przekonać. Moim zdaniem mamy przerąbane.

~Jasiopół godziny temu
Większość opinii i analiz tzw zach ekspertów to opinie lewaków. Najeżdżali na Orbana a teraz jakoś ucichli. Z Polską będzie podobnie. Moja rada , róbmy swoje. Zach powoli tonie. Postarajmy się z tego procesu wylogować a przy okazji wyrwać jak najwięcej.To się nazywa pragmatyzm i tyle.

~odwagaisila 44 minut temu
Czy ta wielkosc i sila eu przejawia sie wojskiem na ulicach w obawie o mozliwy zamach? Chyba, ze mowa tutaj o sile jaka zaprezentowali Francuzi tratujac siebie nawzajem uslyszawszy odglos wystrzelonej petardy.

~polak 1 godzinę i 42 minut temu
I dobrze musimy poprawiać stosunki z rosją. Oni nam powiedzą kto zlrcił ten zamach w smoleńsku. Ale z Polski paru będzie wtedy paru ostro spier…..

Zuza 59 minut temu
czego się naćpałeś?

~luk1984 57 minut temu
Kto Ci dal rozum…..glupi jak prezes

~PROSTE jak drut! 53 minut temu
Za zamachem stoi banda rudego i msciwego ten kondon o nazwie PO i ich mocodawcy z WSI, co Graś robił w moskwie przed zapachem i pod smietnikiem dzienikarza o godz 2 w nocy?

~pi 45 minut temu
Vlad wie kto w Polsce podłożył bombę

~D34D 40 minut temu
ZAMACH ZLECIŁY POLSKIE SŁUŻBY WSI. NA CZELE Z KOMOROWSKIM. TO NIE RUSCY. JESTEM TEGO PEWIEN. 15 OSÓB ZABITYCH W POLSCE PO SMOLEŃSKU TO NIE PRZYPADEK.

~JG 1 godzinę i 29 minut temu
Póki co mamy już rok 2016 i obecnym okupantem Polski jest UE (i już nie tylko ekonomicznym) i to UE chce tu przysyłać najeźdźców islamskich, czy interweniować zbrojnie w obronie peokracji, a nie Rosja – okupant teoretyczny i najeźdźca zastępczy. I dobrze by było żeby PiS ograniczył tą swoją paranoiczną rusofobię, bo przez to rozwali jeszcze Grupę Wyszehradzką. Bo Czesi, Słowacy i Węgrzy nie mają ochoty być wplątani w wojnę z Rosją, która również nie okupuje ich od dawna.

~edi 1 godzinę i 3 minuty temu
To samo gadali z Orbanem i co i Orban miał rację 🙂

~Dante 1 godzinę i 3 minuty temu
Silna i niezależna Polska boli chyba ostatnio już wszystkich…

~liverpool50 1 godzinę i 4 minuty temu
A gdzie leży ta silna i zjednoczona UE? Więcej prawdy w artykułach.

~skandal 1 godzinę temu
polscy bezdomni zamarzaja na mrozie, a islamscy i banderowscy uchodzcy bycza sie w osirodkach dla uchodzcow, skandal !!!

~klaus 1 godzinę i 13 minut temu
Stop obcej interwencji w wewnętrzne sprawy Polski Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zaszokował polską opinię publiczną skandaliczną wypowiedzią, w której sytuację wewnętrzną w naszym kraju po wyborach parlamentarnych określił mianem „zamachu stanu”. Już w styczniu z jego inicjatywy Parlament Europejski ma debatować w sprawie rzekomego zagrożenia dla demokracji w naszym państwie. Zaprotestuj przeciwko skandalicznemu ingerowaniu unijnych biurokratów w suwerenność Polski! Złóż swój protest na Protestuj.pl Obecnie złożono już 19500 petycji !!!!.Podajcie proszę tę informację dalej i wklejajcie na wszystkich portalach !!!!

~Historyk. 1 godzinę i 4 minuty temu
Wspieram PIS całym sercem, za zwalczanie „koryciarzy” wyprzedających majątek narodowy, za walkę w obronie obywateli przed zalewem uchodźców z krajów gwarantowanego ryzyka ale tworzenie z Polski państwa frontowego z twardymi celami dla rosyjskich głowic atomowych stanowczo potępiam. Polska powinna być w NATO bo to leży w interesie naszego bezpieczeństwa narodowego. Polska powinna mieć nowoczesną armię. Jednak że w interesie naszego bezpieczeństwa narodowego jest dbanie o dobre relacje z Rosja a nie ciągle machanie jej szabelką przed nosem bo to wygląda jakbyśmy byli sterowani przez siły zewnętrzne. Działanie wbrew naszym interesom „wojnami sankcjowymi” i zamykanie się na rynek rosyjski już skutkuje bankructwem wielu rolników, których nie uratował interwencyjny skup towarów produkowanych na wschód, tak samo jak bankructwem lub poważnymi problemami finansowymi firm produkcjach towary na ich rynek. Psucie relacji z Rosją nie tylko szkodzi naszej gospodarce ale zagraża naszemu bezpieczeństwu narodowemu. My zwyczajnie wyrywamy się przed szereg w aroganckim prowokowaniu Rosjan w głupie sposoby. Francja , Niemcy /Nord Stream II/ i Włochy dążą do poprawy relacji handlowych z Rosją bo to bardzo poprawi ich wpływy do budżetu ale Polska widocznie jest bogatsza od tych krajów bo dąży cały czas do ich niszczenia. PIS nadal was popieram, ale macie u mnie żółtą kartkę. Jak tak dalej będziecie robić to za 4 lata niewielu na was zagłosuje.

~Prawda 1 godzinę i 3 minuty temu
Przegranym będą kraje z duża ilością emigrantami

~arek 52 minut temu
Jeżeli w interesie narodu jest zakończenie wpływów politycznych i finansowych Niemiec to Polska wyjdzie z Unii

~eurorealista 1 godzinę i 14 minut temu
Europa już dawno odwróciła się od Polski i w dodatku próbuje siłą narzucić Naszemu krajowi swoje cele.

~jaga 1 godzinę i 4 minuty temu
Damy radę proszę Pani

~polak 1 godzinę i 4 minuty temu
jak on się nazywa ten obok pajaca kraśko waldek dziad. Nawet pasuje

~Totalitaryzm rozproszony 1 godzinę i 1 minutę temu
Niech potokowie leopolda 2 pocałują nas w d….ę

~DDS 1 godzinę i 15 minut temu
Czego to na Wirtualnej nie wypisują. To wzmacnianie Polski ma być na rękę Rosji ?

~As 56 minut temu
Bunahahaha. No to teraz poczytajcie sobie Friedmana, który w Carnegie Hall tym ze Stanów mówi, ze Polska musi liczyć na siebie we współpracy ze Stanami. Unia nie kiwnie palcem, gdy Ruskie tu przyjdą, bo Unia nie ma armii, a Nato już od dawna nie jest efektywną strukturą wojskową. Musimy w końcu wziąć sprawy we własne ręce tak jak to robiliśmy dawniej, a nie liczyć na innych, bo taką polityką zawsze dostawaliśmy po dupie. Zbroić kraj i jeszcze raz zbroić i skończyć z postawą wiecznej ofiary losu i męczennika.

~ma 1 godzinę i 4 minuty temu
A co tam w Kolonii słychać???/pilnujcje ćwoki swoich kobiet…….

~szkoda gadać 1 godzinę i 25 minut temu
Przecież i tak handlujecie z Rosją. Kłamcy.

~Atik 51 minut temu
Zlikwidować Unię

~W123 1 godzinę temu
Tak tak rozumiemy tzn skonczy sie zarabianie na Polakach ,sprzedaz im szmelcu no i nie bedziemy bialymi niewolnikami.

~sisi 55 minut temu
Bruksela bardzo sie martwi o polityke zagraniczna PIS, a powinnismy robic tak jak robia to Niemcy za plecami Unii robia wielkie interesy z Rosja, jak robi Francja, teraz Wegry i wielu innych.

~JANUSZ12 58 minut temu
PIS PROSZĘ PEOWCÓW DO KIEJKUT I POCIĄGNĄĆ DO ODPOWIEDZIALNOŚCI TYCH SPRZEDAWCZYKÓW. PIS PIS BRAWO PIS NIE WCHODZIĆ UE W D..E TYM BARDZIEJ NIEMCOM A I ODSZKODOWANIE PROSZĘ OD MERKELOWEJ ŻĄDAĆ .

~xxxxxxxxxxxxxxx 1 godzinę i 2 minuty temu
Hahaha przecież to jest początek końca UE, a grupa Wyszehradzka na tym nie straci.

~witek 1 godzinę i 13 minut temu
Kto takie bzdury wymyśla ?

~Olaf 54 minut temu
PO za to nam wypromowało grupę Wyszehradzką!!! Co za propaganda i naiwność!

~Odpowiedz / Opublikuj 1 godzinę i 6 minut temu
Duza i silna Unia jest w interesie Rosji, komu jak nie Niemcom i Rosjana zalezy bardziej na silnej Uni? Po co buduja te rorociagi bezposrednio do Niemiec? Zacznijcie myslec i pisac objektywnie prosze.

~mól książkowy 47 minut temu
Czytałem, że PiS odwraca się od UE po to żeby zwycięzcą była Rosja. Jeśli to prawda, to pani Dempsey „cienka jest jak Polsilver” ze swoją analizą. :-)))))))))))))))))

~maj 59 minut temu
WP stacza sie na merytoryczne dno…

~czytelnik 1 godzinę i 11 minut temu
z wartościami UE, zakotwiczonymi w tolerancji i otwartości” – wskazuje Carnegie Europe. ??????????????????? Ci idioci odwrócili pojęcia – to koniec europy zawojowanej lewackimi ideami – Będzie Kalifat jak nic….

~Filip 50 minut temu
Kolejny artykuł przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi w Polsce.

~Z&Z 1 godzinę i 1 minutę temu
paranoja z obłąkaniem nie macie już o czym pisać kto rozsądny uwierzy w te brednie!!

~Też ekspert 1 godzinę i 4 minuty temu
Kolejna lewacka propaganda na zamówienie zdrajców z Polski.

~mac 1 godzinę i 22 minut temu
brukselski think tank Carnegie Europe – kto jest sponsorem ?

~Think Thank 56 minut temu
Powiedział frajer z podbitej Belgii.

28 thoughts on “243 Rosja sojusznikiem USA? „To możliwy scenariusz”, czyli co… budzimy się… ale nie tylko z ręką w nocniku?

  1. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Podczas-konferencji-Obamie-pociekly-lzy-Doprowadza-mnie-to-do-szalenstwa,wid,18086064,wiadomosc.html

    akt. 05.01.2016, 19:54

    Podczas konferencji Obamie pociekły łzy. „Doprowadza mnie to do szaleństwa”

    • Seria rozporządzeń zwiększających kontrolę rynku broni w USA
    • Emocjonalne wystąpienie Obamy podczas konferencji
    • Wspomniał o strzelaninie w jednej ze szkół i musiał otrzeć łzy

    Barack Obama wydał serię rozporządzeń zwiększających kontrolę rynku broni w Stanach Zjednoczonych. Podczas konferencji, w trakcie której wyjaśniał motywy decyzji, przywołał przykłady głośnych strzelanin w szkołach, wspominając m.in. dwadzieścioro dzieci, które w 2012 roku zginęły w strzelaninie w Sandy Hook Elementary School. – Za każdym razem, gdy myślę o tych dzieciach, doprowadza mnie to do szaleństwa – powiedział Obama, ocierając łzy.

    Choć nowe regulacje mają ograniczony zasięg, już zostały skrytykowane przez republikanów.

    Prezydent wydał 10 nowych przepisów wykonawczych. Najważniejszy z nich rozszerza liczbę handlarzy broni, którzy przed sprzedaniem pistoletu czy karabinu muszą sprawdzić w bazie FBI przeszłość klienta.

    Chodzi przede wszystkim o osoby handlujące bronią przez internet. Inne rozporządzenia przewidują obowiązek zgłaszania przez producentów i sklepy zaginionej broni i utworzenie nowego ośrodka zajmującego się tropieniem nielegalnego handlu takim towarem.

    Zmiany prawne wprowadzone przez Obamę nie zamykają wszystkich luk prawnych na rynku broni i w niewielkim stopniu ograniczają do niej dostęp. Mimo to wywołały nieprzychylne reakcje republikanów. Zarzucili oni prezydentowi, że nadużywa swoich uprawnień, i zapowiedzieli, że uważnie przyjrzą się nowym przepisom.

    Zwolennicy szerokiego dostępu do broni w USA zapowiadają skierowanie do sądu pozwu przeciwko prezydentowi.

    ~Sheitan 2 godziny i 24 minut temu
    Ograniczenia dostępu mają zapobiegać rewolucji i możliwości obrony. Szata udaje płacz, żeby zyskać na wiarygodności. Jeśli to takie szczere to po Libii, Syrii, Iraku powinien się przez własne sumienie powiesić.

    ~Snafdza ladawdza 1 godzinę i 1 minutę temu
    Mala poprawka. Psychopaci jak on nie maja sumienia.

    ~q 2 godziny i 29 minut temu
    Jakie to wzruszające – rozbroić społeczeństwo amerykańskie – niech idą na NWO-rową rzeź jak Europejczycy – niedoczekanie twoje patafanie

    ~pc 1 godzinę i 44 minut temu
    100%racja nwo

    Polubienie

    • Pamiętajcie… że to wszystko „wina Putina”!!! 😦

      http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/po-wypowiedziach-obamy-znacznie-wzrosla-sprzedaz-broni-w-usa

      Po wypowiedziach Obamy znacznie wzrosła sprzedaż broni w USA
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Środa, 06 stycznia 2016 o godz. 09:09:55

      Dzięki wypowiedziom Obamy i działaniom rządu Stanów Zjednoczonych w kraju znacząco wzrosła sprzedaż broni.

      Jedna z organizacji zajmujących się dostępem do broni dowiedziała się, że w grudniu liczba wniosków o zakup broni zwiększyła się o 38 procent w stosunku do grudnia roku poprzedniego.

      Wzrost sprzedaży zanotowały także firmy zbrojeniowe. Smith&Wesson, jedna z największych firm produkujących broń w Stanach cieszy się i podwyższa swoje prognozy. W poniedziałek wartość firmy wzrosła aż o 6 procent. Jej dochody w kończącym się kwartale maja wynieść 175-180 milionów dolarów. To o 25 milionów więcej niż zakładano pierwotnie.

      W poniedziałek Biały Dom zapowiedział, że przedstawi propozycje zaostrzenia kontroli sprzedaży broni poprzez zwiększenie ilości licencji dla sprzedawców i większej kontroli kryminalnej przeszłości kupujących.

      PulsBiznesu/KRESY.PL

      Leszek1:06.01.2016 12:13
      Tutaj troche wiecej na ten temat. Wprawdzie po angielsku, ale co drugi P{olak zna ten jezyk. https://www.facebook.com/topic/National-Rifle-Association/112094682139061

      artur188:06.01.2016 15:28
      Robią zapasy.

      Dajaman:06.01.2016 18:00
      Szykują się do wojny domowej, bo przez socjalistyczne pomysły Obamy, wiele Stanów może chcieć niepodległości.

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/obama-odbierze-bron-teksanczykom-republikanski-gubernator-chodz-i-wez-

      Barack Obama odbierze broń Teksańczykom? Republikański gubernator: „Chodź i weź”
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Czwartek, 07 stycznia 2016 o godz. 20:08:43

      „Come and take it” – tak brzmi odpowiedź republikańskiego gubernatora Teksasu na zakusy Baracka Obamy chcącego pogwałcić Konstytucję poprzez kontrolę osób kupujących broń palną w sklepach.

      Barack Obama podjął kolejną próbę złamania prawa naturalnego, które w Stanach Zjednoczonych obwarowuje II poprawka do Konstytucji. Wyzwanie liberalnemu prezydentowi rzucił republikański gubernator Stanu Teksas, Greg Abbott, pisząc na Twitterze: „Come and take it”.

      „Chodź i weź” to hasło, jakie miał wypowiedzieć Leonidas przed bitwą pod Termopilami, gdy Kserkses złożył Spartanom propozycję poddania się bez walki. Zostało ono przyswojone podczas wojny Południa z centralistycznymi zakusami Północy podczas wojny secesyjnej.

      Pomysł Obamy dotyczy wprowadzenia kontroli zakupu broni, której użytkownicy mieliby stracić swą anonimowość. Wszelkie tego typu działania stanowią oczywiste pogwałcenie Konstytucji zapewniającej wszystkim osobom przebywającym na terenie Stanów Zjednoczonych niczym nieograniczone prawo do posiadania i noszenia broni.

      – Lobby zwolenników broni jest głośne i dobrze zorganizowane w bronieniu nieograniczonej dostępności broni dla każdego. Reszta z nas będzie równie gorliwa i dobrze zorganizowania w bronieniu naszych dzieci – powiedział liberalny prezydent w swoim orędziu, sugerując, iż Kongres powinien podjąć prawo ograniczające dostęp do broni.

      pch24.pl

      Zan:07.01.2016 20:41
      Coś mocne ciśnionko mają na ograniczenie obywatelom prawa do obrony. Coś szykują?

      krok:07.01.2016 21:07
      Póki co to w USA nigdy tak dobrze nie sprzedawała się broń, jak obecnie. Obama to taka amerykańska Merkel. Zniszczy własny naród, dla swoich lewackich idei. Ostatnio znajomy mi zaczął wytykać, że w Polsce nie spotkał się z tak uśmiechniętymi ludźmi jak w USA. Tak sobie teraz myślę, że gdyby w Polsce broń mógł każdy dorosły kupić w sklepie, to Polacy też stali by się z czasem uśmiechnięci i milsi do siebie. Teraz jak ktoś mnie na drodze wyzwie od sk.na, to co najwyżej dam mu w gębę, o ile nie jest zbyt duży, a gdyby ten koleś miał świadomość, że każdy ma broń, zanim wypowiedział by słowo sk…yn to 5 razy by się zastanowił. Ludzie tam muszą być milsi do siebie, bo nigdy nie mają pewności, co druga osoba zrobi, lepiej myć miłym i uśmiechniętym. Ale to takie moje wywody.

      Leszek1:08.01.2016 00:32
      To jest absolutna prawda. Amerykanie po prostu usmiechaja sie do siebie. Szczegolnie do nieznajomych. Kierowcy sa niezwykle uprzejmi i natychmiast przepraszaja jezeli popelnili blad. Nie do pomyslenia jest pouczanie kogos, czy odzywki w stylu: – „Jak jezdzisz baranie ?” Ta wysoka kultura zachowan ma tylko jedno zrodlo i przyczyne – zastrzezony konstytucyjnie powszechny dostep do broni. Chciabym to samo widziec w bardzo schamialej i agresywnej Polsce. Olbrzymia roznice codziennej kultury amerykanskiej i polskiej widac rowniez w internecie. Ludzie na tym kontynencie dziela sie swoja wiedza i rzeczowymi uwagami. W Polsce wyzywaja sie wzajemnie, pewni swojej bezkarnosci.

      MJD9:09.01.2016 03:11
      Proszę sobie pooglądać zdjęcia Polaków z okresu, gdy broń była normalnie dostępna oraz normalnością było używanie jej dla obrony życia, mienia i wolności, czyli dla obrony Praw Naturalnych ludzi niewinnych. Co więcej brak użycia broni w sytuacji zagrożenia Praw Naturalnych ludzi niewinnych powodował koniecznosć ciężkiego tłumaczenia się z takiego zaniechania i można było za to wyladować w kryminale!
      =====
      Na tych zdjęciach ujrzy Szanowny Pan tłumy uśmiechniętych Polaków, stanowczo znacznie bardziej usmiechniętych od obecnych Amerykanów.
      =====
      Radzę też poogladać sobie przedwojenne polskie fimy. Takich uśmiechniętych Polaków obecnie nie spotka Pan nigdzie, nawet w Ameryce. Są ci uśmiechnięci Polacy znacznie bardziej radośnie uśmiechnięci od uśmiechniętych Amerykanów z filmów z tego samego okresu…

      Dajaman:07.01.2016 21:01
      Kolejna Wojna Domowa w USA coraz bliżej przez lewaka socjalistycznego Obamę

      UPAdlina:07.01.2016 21:48
      no, idź burak osrama i weź!! Ale potem będziesz pluł i srał ołowiem!!

      zefir:07.01.2016 22:21
      I to jest to upragnione to,nieograniczone prawo do posiadania bronii, gwarantowane przez krótką lecz treściwie wymowną Konstytucję USA. Żaden prezydent bambus nie jest w stanie temu zaprzeczyć. I to mnie się podoba. Ale co z tego, gdy w polskim landzie występuje paniczny strach władz przed obywatelami, szczególnie zbrojnymi obywatelami. Można odnieść wrażenie, że władzom polskim zagraża nie zewnętrzny, lecz wewnętrzny wyimaginowany publiczny wróg wewnętrzny. Ta niemal odwieczna paranoja nieufności polskich władz do swych wyborców procentuje również astronomiczną liczbą poddanych urzędasów na utrzymaniu podatników, jak też emerytalnym uprzywilejowaniem wszelkiej maści służb mundurowych, sędziowskich, trybunałowych i prokuratorskich, włącznie z oddziałami speców specjalnych i jeneralskich. Toż to elektorat i obrońca Panów. W tym polskim antyobywatelskim systemie w odróżnieniu od amerykańskiego, nie ma miejsca na broń dla obywatela i uzbrojenie obywatelskie. To jedna z bezbronnych tajemnic jewropejskiego, szczególnie polskiego demokratycznego, zniewolonego społeczeństwa.

      Leszek1:08.01.2016 01:22
      Po 123 latach niewoli Polska byla wolnym krajem tylko przez 20 lat. Wolnosc ta nie byla skrepowana zakazem posiadania broni palnej. Kazdy mogl ja sobie kupic, a sprzedawcy oglaszali sie w gazetach. Od 1939 roku do chwili obecnej, Polska znajduje sie pod okupacja roznych obcych sil. Zaden okupant nie zezwoli na uzbrojenie spoleczenstwa poniewaz sie go boi. Dlatego sie boi, poniewaz jest jego wrogiem. Dlatego tez „Polska” administracja nie zezwoli na powszechne uzbrojenie spoleczenstwa nawet w krytycznych sytuacjach. Wprawdzie obecnie sa wieksze szanse niz poprzednio, lecz ludzie przyzwyczajeni od lat do tego, ze za posiadanie broni grozily bardzo surowe kary z Kaesem wlacznie, zwyczajnie boja sie upominac o swoje naturalne prawa. Z kolei licencje sa obwarowane tak absurdalnymi wymaganiami, ze nawet ci ktorzy chca miec bron, rezygnuja.

      jaroslaus:07.01.2016 22:46
      dla znających angielski – źródła w wojsku donosiły jak parę lat temu ten czarnuch, ten żydo-masońki pomiot, nakazał swojej administracji rozpytywać wojskowych, czy „byliby gotowi strzelać do Amerykanów w razie organizowanej przez władze konfiskaty broni”. odpowiedzi negatywne były taktowane jako nieformalna podstawa do wyrzucania z wojska i blokowania awansów a pozytywna do promocji. O tym mówiły bardzo poważne osoby – rozbrojenie amerykanów to warunek niezbędny wprowadzenia systemu totalitarnego i ten czarnuch do tego dąży.

      Leszek1:08.01.2016 00:57
      Tak. Walka o konstytucyjne prawa obywatela z rzadem USA trwa od lat. Stad Amerykanie uwazaja i traktuja swoj rzad jako nieprzyjaciela. Nie wiem jak bylo przedtem, ale conajmniej od dwudziestu lat nasila sie swiadomosc tej prawdy i czesto tez organizowany jest opor z ktorym rzad musi sie liczyc ze wzgledu na wyborcze glosy. Patrz National Rifle Association of America (NRA). Moze by tak w Polsce powolac taka organizacje ?

      MJD9:09.01.2016 03:21
      Szanowny Panie, taka organizacja już istnieje i niestety zajmuje się duperelami, przepychankami typowymi dla talmudu. Polecam – jako dowód na prawdziwość mych słów – poniższy film:

      Ponadto polecam to:

      To:

      I to:

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/prezydent-usa-homoseksualnosc-to-przyszlosc-ameryki

      Prezydent USA: homoseksualność to przyszłość Ameryki
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Czwartek, 14 stycznia 2016 o godz. 11:11:38

      Prezydent Barack Obama stwierdził, że zalegalizowanie związków homoseksualnych w USA jest jego osiągnięciem.

      Podczas swojego ostatniego orędzia, Obama odniósł się do kwestii homoseksualności:

      „Unikalna siła w narodzie tkwi w duchu zjednoczenia z tą mniejszością seksualną, która ma prawo normalnie żyć i kochać. Jestem pewien naszej przyszłości, ponieważ widzę waszą trwałą jedność, zgodę i obywatelskie zaangażowanie w tę sprawę”.

      Amerykański prezydent zaznaczył, że przyczynkiem do legalizacji związków homoseksualnych przez Sąd Najwyższy USA było nagłaśniane sprawy osób, które zaczęły ujawniać swoją homoseksualną orientację seksualną.

      Zdaniem Briana Browna, dyrektora Narodowej Organizacji na rzecz Małżeństwa, Obama dopuścił się narodowej zniewagi poprzez celebrację czegoś, co jest sprzeczne z demokracją. Uważa, że tradycyjne małżeństwo „zostało skradzione” przez antykonstytucyjne i nielegalne zasady, które panują a amerykańskim Sądzie Najwyższym. W ubiegłym roku przewagą jednego głosu (5:4) Sąd uznał, że pary jednopłciowe nie różnią się w niczym od rodziny składającej się z kobiety i mężczyzny.

      gosc.pl / Kresy.pl

      rebeliant80:14.01.2016 13:05
      Ten oszołom chyba nie wie, że homoseksualiści rozmnażają się raczej kiepsko

      Polubienie

  2. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bliski-wschod?zobacz/donald-trump-bez-aktywnosci-usa-na-bliskim-wschodzie-swiat-bylby-bezpieczniejszy

    Donald Trump: bez aktywności USA na Bliskim Wschodzie świat byłby bezpieczniejszy
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 14:02:16

    Kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych skrytykował bliskowschodnią politykę Waszyngtonu.

    „Jeśli byśmy nie majstrowali na Bliskim Wschodzie, to obecnie świat byłby dużo bezpieczniejszy. Pozbyliśmy się Saddama Husajna. Nie mówię, że on był dobry. Był zły. Ale to, z czym mamy teraz do czynienia, jest dużo gorsze” – powiedział Trump w wywiadzie dla kanału CBS.

    „Wszystko to doprowadziło do powstania Państwa Islamskiego. Wszystko to doprowadziło do imigracji. Wszystko to doprowadziło do śmierci wielu ludzi i zniszczeń” – dodał Trump.

    CBSnews.com / Kresy.pl

    adamgosc:04.01.2016 15:08
    Nowy serwis z au.kcjami na którym można kupić np Laptopa za 20 złotych: http://www.dr.tl/948acc Polecam serwis, póki co mało użytkowników i łatwo się wygrywa 🙂 Ja wylicytowałem nowy telewizor smart za 169 złotych 🙂

    malkontent:04.01.2016 21:00
    Trump mówi jak jest , drugi Max Kolonko :-)))) i bardzo dobrze może świat przez to będzie lepszy :-))))

    mopveljerzyjj:04.01.2016 22:07
    Ameryka chce przetrwać ( tonący chwyta się brzytwy ). Ale nie chce przetrwać jako ktoś równy pomiędzy równymi. O nie! USA chcą przetrwać jako hegemon ludzkości, jako najwyższy władca planety, jako niezastąpiona nacja. Bo tylko to gwarantuje w Stanach ,,dobrobyt” i spokój społeczny, gdyż wyczerpały się surowce i pozostały tylko drukarnie dolarów. Pracują pełną parą i mnóstwo zielonych papierków z napisem „In God We Trust” zalewa świat. A więc zmusić trzeba cały świat, żeby handlował w amerykańskich dolarach, żeby kupował amerykańskie obligacje i inne bezwartościowe już papiery, żeby w Ameryce nie było rewolucji, żeby żydoanglosascy oligarchowie nie musieli się obawiać degradacji. Zachodnia oligarchia finansowa nigdy nie zrezygnuje ze swych szaleńczych planów totalnej dominacji nad światem, nawet gdyby ceną tego było prawdopodobne zniszczenie życia na naszym globie. Tak więc, władcy zachodu musieli już podjąć ostateczną decyzję o rozpętaniu III wojny światowej, w perspektywie sześciu do dwudziestu czterech miesięcy, === tak by jej wybuchem uprzedzić ostateczne załamanie się dolara === . PS 1 Liczba i zakres rażenia chińskich rakiet przeciw okrętom i przeciwlotniczych sprawia, że amerykańscy wojskowi nie mogą już zakładać, że w przypadku ewentualnego konfliktu USA będą miały nieograniczony dostęp do zachodnich terytoriów morskich Pacyfiku. Chińska broń ma zasięg rażenia od 100 do 900 mil morskich. To potencjalnie mogłoby zablokować amerykańskie zakusy odnośnie spornych terytoriów. Pentagon szczególnie martwi rakieta balistyczna Dongfeng DF-21D, która była wystawiona na widok publiczny podczas wrześniowej parady wojskowej upamiętniającej zwycięstwo Chin nad Japonią w 1945 roku. Co więcej, w Chinach właśnie rozpoczęło się wdrażanie pocisku naddźwiękowego YJ-18, który ma zostać zainstalowany także na okrętach podwodnych. „Foreign Policy” zauważa, że oba pociski mogłyby „podciąć symbol amerykańskiej potęgi wojskowej”, czyli zmusić przebywający na tamtych wodach lotniskowiec do pozostania w dalekiej odległości od ewentualnych stref walk. PS 2 Putin nie mówi nic. Po prostu nic.Rosjanie nie zrobią niczego, co nie służy ich interesom, skończyły się czasy, kiedy ZSRR uważał się za supermocarstwo odpowiedzialne za losy planety. Na różnych forach, w różnych gazetach rosyjskich można przeczytać: nie uda się USA jak przedtem siedzieć wygodnie za oceanem i patrzeć jak reszta krwawi.Wojna dopadnie także terytorium USA. Wystarczą trzy bomby termojądrowe, aby zniszczyć USA – dwie na granicę szelfu i jedna w krater na Yellowstone. Czy ta groźba powstrzyma Yankees? Jeżeli nie, to pójdą na dno razem z resztą świata, lecz jeżeli chcą przeżyć, muszą ułożyć się z Rosją. A Moskwa dobrze wie, kto szczuje Polaków, Rumunów, Litwinów, Łotyszy i banderowców. Czy Europa zachowa się tak czy siak – Rosja jej tego nie zapomni i przypomni we właściwym momencie… Bez rozkazu Waszyngtonu ani Polska ani Litwa, ani Ukraina nie ośmielą się uderzyć na Rosję, a taki rozkaz nie zostanie wydany, jeżeli rosyjskie łodzie podwodne będą czyhać u wschodnich wybrzeży Ameryki i jeżeli rosyjskie bombowce będą patrolować zatokę meksykańską. PS 3 Amerykański sen umarł, leży sobie martwy i powoli zapominamy, a nawet sami Amerykanie zapominają, jak to było kiedy dymiły fabryki „Motor City”, korporacje zatrudniały olbrzymie ilości ludzi do przeliczania na maszynach wymagających kart perforowanych, ich kraj latał w kosmos, a kredyt był na 5% dostępny po wzięciu jakiejkolwiek pracy. Dzisiaj tego wszystkiego już nie ma. Samochody wykończyły szoki naftowe oraz niemiecka i japońska konkurencja, piękne pin-up girls, to dzisiaj przeważnie mające nadwagę nastolatki, zapychające się jedzeniem śmieciowym za bony pomocy żywnościowej lub otrzymywane od rodziców kieszonkowe, w ogóle nie ma czegoś takiego jak amerykańska kultura produkcji – wszystko co mogli, przenieśli do Chin. Klasa średnia właśnie w USA dogorywa, jej przyszłość jest w czarnych barwach, jeżeli w ogóle można mówić o przyszłości ludzi, których miejsca pracy wyeksportowano do Chin, a hipoteki sprzedano bankowcom w Zurichu lub Londynie. The American Dream Is Dead !!!

    Polubienie


    • Donald Trump, youtube.com

      http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/trump-obiecuje-odrabac-glowe-isis-video

      Trump obiecuję odrąbać głowę ISIS [+VIDEO]
      Dodane przez Zyga
      Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 22:10:00

      W najnowszym nagraniu, promującym swoją osobę jako kandydata na prezydenta USA, Donald Tump nie tylko nie wycofuje się z postulatów określanych przez media jako kontrowersyjne ale wręcz je uwypukla

      „Politycy mogą udawać, że to nazywa się inaczej, ale Donald Tump nazywa to radykalnym islamskim terroryzmem” – mówi lektor w nagraniu promocyjnym Trumpa podkreślając, że polityk ten opowiada się za „czasowym zakazem wjazdu do USA dla muzułmanów”. Obiecuje też, że „szybko odetnie głowę ISIS” niszcząc system handlu ropą przez to ugrupowanie. Deklaruje też budowę „muru” na południowej granicy USA z Meksykiem.

      youtube.com/kresy.pl

      Leszek1:04.01.2016 23:57
      Jezeli ten czlowiek zostanie prezydentem US, Stany Zjednoczone beda mialy szanse wyrwac sie z pro izraelskiej polityki, ktora dewastuje ten kraj wieloma sposobami. W kazdym razie on moze postawic US na wlasne nogi.

      Polubienie

  3. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bliski-wschod?zobacz/arabia-saudyjska-nie-interesuje-nas-opinia-usa

    Arabia Saudyjska: nie interesuje nas opinia USA
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 15:03:08

    Agencja Reuters, powołując się na źródła w Arabii Saudyjskiej podaje, iż Rijadu nie interesuje reakcja Stanów Zjednoczonych na konflikt saudyjsko-irański.

    „Trzeba znać miarę. Teheran wciąż i wciąż spogląda na Zachód. Oni wciąż finansują terrorystów, wystrzelają rakiety balistyczne i nikt z tym nic nie robi. Arabii Saudyjskiej nie interesuje, że może ona zezłościć Biały Dom” – podaje Reuters, cytując jedno ze swoich źródeł.

    Konflikt saudyjsko-irański rozgorzał po ścięciu w Arabii Saudyjskiej szyickiego duchownego. Następnie tłum zaatakował saudyjską ambasadę w Iranie, a Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne z Teheranem.

    Reuters / Kresy.pl

    mopveljerzyjj:04.01.2016 21:44
    Arabia S.dąży do wojny z Iranem by podnieść ceny ropy. Właśnie z USA wypłynęły pierwsze tankowce z amerykańską ropą a Iran otrzymał od Europy przedpłatę za dostawy ropy… Porównując potencjał Iranu i Arabii S. to ten jej na dziś już tak imponujący nie jest (rok 2015 Arabia S. zakończyła z 96 mld $ deficytem). Arabia S. od lipca 2015 pożycza kasę na wolnym rynku.Jej ,,gigantyczne” rezerwy walutowe to obecnie wyłącznie amerykańskie obligacje których sprzedaż na wolnym rynku mają zakazaną. Rosja o tym doskonale wie i gra na zniszczenie Arabii S. i robi wszystko aby ropa była jak najtańsza (zwiększyła własne wydobycie). Doprowadziła do ugody Iranu z zachodem co na pewno znowu zbije ceny w dól… Nerwowe ruchy w Rijadzie ( drastyczne podwyżki cen paliw i energii i obcinanie socjalu) potwierdzają fakt,że pole finansowego manewru Arabii S. najwyrazniej się zawęża bo USA nie pozwoli im na zmniejszenie produkcji i podniesienie cen ropy (tak to marionetkom bywa) bo na tym tylko skorzysta Rosja. Kto wytrzyma dłużej Rosja czy Saudowie? Saudowie upadną jak ropa dobije do 20$ za baryłkę. Dodatkowo otwarcie sprawy z Jemenem,zerwanie rozejmu stanowi problem,który Saudowie chcą jak najszybciej rozstrzygnąć na swoją korzyść bo jest to bardzo duże obciążenie dla ich budżetu. Przewrócenie na szachownicy Arabii S. spowoduje szybki upadek USD jako waluty światowej i ostudzi amerykańskie zapędy we wprowadzaniu swoich porządków…

    Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,bliski-wschod?zobacz/irakijczycy-domagaja-sie-zerwania-stosunkow-z-arabia-saudyjska

      Irakijczycy domagają się zerwania stosunków z Arabią Saudyjską
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 18:06:30

      Tysiące protestujących Irakijczyków domagają się zerwania stosunków dyplomatycznych z Arabią Saudyjską po tym jak reżim Saudów zgładził jednego z najbardziej wpływowych szyickich duchownych.

      Protestujący wyszli na ulice w Bagdadzie, Nadżafie i Basrze. Domagają się zerwania stosunków z Arabią Saudyjską. Na demonstracjach palone są amerykańskie, angielskie i izraelskie flagi. Iracki rząd zdecydowanie potępia kaźń, której dokonali Saudowie.

      W niedziele, na południu Bagdadu wybuchły dwie bomby w sunnickim meczecie jednak szef służb bezpieczeństwa Iraku oświadczył, że bomby podrzucili prawdopodobnie bojownicy ISIS by wzniecić przemoc i nienawiść między sunnitami i szyitami.

      Wcześniej stosunki z Iranem zerwały sunnickie państwa Bahrajn i Sudan. Zrobiły to w akcie poparcia Arabii Saudyjskiej

      Usnews.com/KRESY.PL

      UPAdlina:04.01.2016 18:41
      bahrajn i sudan popierając dewiantów z rodzinki ssaudów stawiają się po tej samej zbrodniczej terrorystycznej stronie!! Mam nadzieję, że reżim ssaudów zostanie obalony i ścięty, jak to jest w ich zwyczaju

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,bliski-wschod?zobacz/konflikt-saudyjsko-iranski-rosna-ceny-ropy

      Konflikt saudyjsko-irański – rosną ceny ropy
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 14:02:01

      Giełdy w Nowym Jorku i Londynie odnotowały wzrost cen za ropę naftową.

      Powodem wzrostu cen jest konflikt saudyjsko-irański. Zerwanie stosunków dyplomatycznych nastąpiło po zajęciu przed demonstrantów saudyjskiej ambasady w Iranie. Była to reakcja na ścięcie w Arabii Saudyjskiej szyickiego duchownego.

      Na londyńskiej giełdzie ICE Futures cena wzrosła o 3,35% – do 38,18 dolarów za baryłkę.

      Z kolei na nowojorskiej giełdzie NYMEX nastąpił wzrost o 1,96% – do 37,77 dolarów za baryłkę.

      Bloomberg / Kresy.pl

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,bliski-wschod?zobacz/egipt-krytykuje-dzialania-arabii-saudyjskiej

      Egipt krytykuje działania Arabii Saudyjskiej
      Dodane przez Zyga
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 19:07:58

      Arabia Saudyjska, a za jej przykładem Sudan i Bahrajn. Zjednoczone Emiraty Arabskie odwołały ambasadora z Teheranu obniżając rangę przedstawiciela do charge d’affaires. Całkowicie odmienne stanowisko zajął najludniejszy kraj arabski – Egipt oraz Oman.

      Do kryzysu doszło po straceniu przez władze Arabii Saudyjskiej duchowego autorytetu miejscowej społeczności szyickiej Nimra Bakra al-Nimra. Kat ściął go wraz z podejrzanymi o działalności w terrorystycznej Al-Kaidzie, która przeprowadzała zresztą zamachy na szyitów właśnie. Egzekucja wywołała wściekłość w największym szyickim państwie – Iranie. W nocy z soboty na niedzielę tłum demontrantów wdarł się do saudyjskiej ambasady w Teheranie i podpalił ją. W odwecie minister spraw zagranicznych Adel al-Dżubeir ogłosił zerwanie stosunków dyplomatycznych z Iranem. W jego ślady poszły Sudan i Bahrajn, gdzie sunnicka dynastia panująca tłumi protesty szyickiej większości mieszkańców.

      Tymczasem ministrowie spraw zagranicznych Egiptu i Omanu skrytykowali politykę izolowania Iranu jako prowadzącą do „napięć” w regionie. Jest to kolejny sygnał rozłamu między tym pierwszym a Arabią Saudyjską. Jej władze poparły zamach stanu gen. Fattaha al-Sisiego, który latem 2013 r. obalił wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammada Mursiego. Arabia Saudyjska wspierała Egipt finansowo. Jednak Egipt wycofał się z polityki aktywnego wspierania ugrupowań antyrządowych w Syrii, a także zaczął zacieśniać relacje z Rosją. Egipcjanie podpisali szereg kontraktów na zakup rosyjskiego uzbrojenia i prawdopodobnie to są główne przyczyny ochłodzenia w stosunkach z Rijadem. Na początku grudnia Nawaf Obaid, doradca księcia Mohammada ibn Nawafa pełniącego funkcję ambasadora Królestwa w Wielkiej Brytanii, stwierdził że „Arabia Saudyjska poważnie rozważa zmianę relacji rządem Sisiego w Egipcie po ujawnieniu zaskakujących informacji”.

      almasdarnews.com/kresy.pl

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/dolar-najdrozszy-od-ponad-dekady

      Dolar najdroższy od ponad dekady
      Dodane przez Zyga
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 22:10:08

      Spowolnienie chińskiej gospodarki, idące za nim spadki na szanghajskiej giełdzie i spadek wartości dolara odegrały swoją rolę w umocnieniu się amerykańskiej waluty.

      Jak pisze „Wall Street Journal” amerykański dolar znacznie umocnił się wobec koszyka najważniejszych walut świata. Jest najsilniejszy od 13 lat. Indeks dolara wobec 16 walut wzrósł w czasie drugiej tegorocznej sesji o 0,6% do wartości 90,89. Ostatni raz wyższą wartość w tej relacji miał w listopadzie 2002 r. Tylko w stosunku do euro, swojego najpoważniejszego rywala dolar wzórsł aż o 1,1%. Chiński juan według oficjalnego kursu państwowego chińskiego banku centralnego umocnił się wobec amerykańskiej waluty, ale już na giełdzie komerycjnej juan dalej słabł co doprowadziło do rozziewu między dwoma kursami o wartości 12,46% – największego w historii tych notowań.

      wsj.com/kresy.pl

      Polubienie

    • Pamiętajcie… że to wszystko „wina Putina”!!! 😦

      http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/petropanstwa-na-krawedzi-bankructwa-przez-nurkujace-ceny-ropy/dvhxkf

      Nurkujące ceny ropy pogrążają petropaństwa

      Szalejąca inflacja, kłopoty walutowe, rosnące zadłużenie i widmo bankructwa – to efekt dramatycznego załamania cen ropy naftowej widoczny w tzw. petropaństwach. Gospodarcze turbulencje na skutek niewidzianych od 11 lat notowań surowca przeżywają m.in. Rosja, Wenezuela, Arabia Saudyjska czy Nigeria.

      Petropaństwa dzieli geografia, system polityczny i religia. Łączą ogromne złoża surowców i niemal całkowite uzależnienie od dochodów z ich sprzedaży.

      Klątwa zasobów – pisze o takich przypadkach amerykański ekonomista Daniel Yerghin w „The Quest. W poszukiwaniu energii”. Jego zdaniem, cechą petropaństw są znaczące wydatki socjalne (pozostające bez zmian nawet przy spadających cenach ropy), a także ograniczony eksport innych towarów i usług.

      Pozornie wszystkiemu winne są notowania cen ropy naftowej. W ciągu ostatniego 1,5 roku notowania ropy Brent spadły o dwie trzecie – ze 115 dolarów do 36 za baryłkę, co zatrzęsło finansami państw nastawionymi na eksport „czarnego złota”. W rzeczywistości kłopoty wynikają z krótkowzroczności rządów.

      Rosja: nurkujące wpływy z eksportu

      Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energetycznej, Federacja Rosyjska była państwem, które najbardziej ucierpiało na skutek spadających cen ropy naftowej. Jak tłumaczył w rozmowie z PAP główny ekonomista Międzynarodowej Agencji Energetycznej Fatih Birol, obecna sytuacja oznacza wielomiliardowe straty dla gospodarki. Wpływy z ropy naftowej w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2015 roku zanurkowały o połowę – do poziomu 76,7 mld dolarów mimo zwiększonego eksportu.

      Ciężkie czasy nastały także dla rubla. Rekordowo słabej rosyjskiej walucie (73 ruble za dolara, 79 rubli za euro) nie są w stanie nawet pomóc wysokie stopy procentowe, które obecnie wynoszą 11 proc. Inflacja utrzymuje się na kilkunastoprocentowym poziomie, a konsumpcja nurkuje. W połączeniu z sankcjami nałożonymi za zajęcie Krymu, spowodowało to spadek rosyjskiego PKB w 2015 roku – jak szacuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy – o 3,8 proc. Niewiele lepiej ma być w 2016 roku. Przeczy to zapewnieniom Kremla, że gospodarka najgorsze ma już za sobą.

      Wenezuela: długie kolejki do sklepów

      Wenezuela ma największe rezerwy ropy naftowej na świecie, a zyski z jej wydobycia służyły utrzymaniu władzy Hugo Chaveza, a potem jego następcy Nicolasa Maduro. Dotowane były paliwa na stacjach (to w Wenezueli jest najniższa cena na świecie – 0,02 dolara za litr), emerytury, służba zdrowia i sklepy spożywcze. Wenezuelę stać było także na wysyłkę surowca do zaprzyjaźnionej Kuby na preferencyjnych warunkach. Sytuacja zmieniła się jednak radykalnie.

      Obecnie na rynku brakuje podstawowych dóbr spożywczych i zagranicznych walut. Wenezuelczycy muszą stać w wielogodzinnych kolejkach do sklepów. Szaleje inflacja, która w 2015 roku – według szacunków MFW – wyniosła nawet 160 proc. Gospodarka skurczyła się o 10 proc., a bezrobocie z niecałych 8 proc. w 2014 roku wzrosło do 14 proc. Sytuacja zmusiła także władze Wenezueli do rozpoczęcia sprzedaży złota, w którym (zamiast znienawidzonego dolara amerykańskiego) utrzymywane są państwowe rezerwy.

      Arabia Saudyjska: rekordowy deficyt budżetowy

      Kłopoty ma także Arabia Saudyjska, która aż 75 proc. swoich przychodów czerpie z produkcji i sprzedaży ropy. Podobnie jak Wenezuela, arabska monarchia dotuje paliwa, jednak w odróżnieniu od państwa południowoamerykańskiego zapowiedziała właśnie 50 proc. podwyżki cen benzyny. Jest to część programu naprawczego, który w połączeniu z wzrostami cen wody i prądu oraz redukcją wydatków publicznych, ma uratować stan finansów naftowej potęgi.

      A jest co naprawiać, bo deficyt budżetowy wyniósł w 2015 roku rekordowe 97 mld dolarów, a dług publiczny potroił się w ostatnich latach i wynosi obecnie 142 miliardów rialów – ok. 6 proc. PKB. W październiku MFW ostrzegł nawet, że Arabia Saudyjska może zbankrutować w ciągu pięciu lat, jeśli ceny ropy utrzymają się poniżej 50 dolarów.

      Saudyjska monarchia odgrywa kluczową rolę w OPEC, jednak wbrew apelom niektórych państw członkowskich kartel nie zdecydował się na ograniczenie produkcji ropy naftowej. Eksperci tłumaczą to wojną na wyniszczenie z producentami ropy z łupków oraz chęcią utrzymania dotychczasowych udziałów w rynku.

      Nigeria: urzędnicy miesiącami bez pensji

      Ropa naftowa ma kluczowe znaczenie także dla Nigerii. Ten kraj jest nie tylko największą afrykańską gospodarką, ale też największym na kontynencie producentem tego surowca. Ropa odpowiada za 75 proc. budżetowych wpływów, 90 proc. eksportu i 10 proc. PKB Nigerii.

      To całkowite uzależnienie od ropy spowodowało drastyczne pogorszenie sytuacji finansowej państwa w ostatnich 18 miesiącach. Jak donoszą lokalne media, część pracowników administracji od miesięcy nie widziała wypłaty. Nigeryjczycy cierpią także z powodu ograniczeń w dostawie energii i – co znamienne – braku paliwa do aut i zasilanych ropą generatorów prądu. Sytuację afrykańskiej potęgi dodatkowo komplikują plaga korupcji, kradzieże ropy naftowej oraz niespokojna sytuacja w Delcie Nigru, kluczowego regionu dla wydobycia surowca.

      Stracona dekada. Co dalej z ceną ropy?

      Elementem wspólnym petropaństw jest zmarnowanie blisko 10-letniego okresu wysokich cen ropy. Nie pomogło ostrzeżenie w postaci załamania notowań w drugiej połowie 2008 roku. – Nie wykorzystano okresu prosperity. Nie inwestowano w hi-tech, inne działy gospodarki, nawet w firmy wydobywcze. Wprost przeciwnie, środki ze sprzedaży surowców przeznaczano na wydatki socjalne i utrzymanie porządku, lub tak jak w przypadku Rosji na interwencje zewnętrzne np. zajęcie Krymu – komentuje w rozmowie z Onetem Marcin Roszkowski ekspert ds. energetycznych z Instytutu Jagiellońskiego.

      Jak zauważa, są przykłady państw surowcowych, których dołujące ceny ropy dotknęły w mniejszym stopniu. Takim krajem jest Norwegia, która środki ze sprzedaży surowców inwestuje z myślą o przyszłych pokoleniach przy wykorzystaniu specjalnego funduszu majątkowego. Jego wartość sięga ok. 900 mld dolarów.

      Na szybką dywersyfikację przychodów budżetu i uniezależnienie gospodarki od wpływów ze sprzedaży surowców nie ma co liczyć w przypadku krajów z wieloletnimi zaległościami. Ratunkiem dla petropaństw może być jedynie nagły wzrost cen ropy naftowej. Tu jednak nadzieje studzą eksperci. Co prawda wzrost napięcia między Arabią Saudyjską a Iranem wywiera presję na cenę ropy, jednak trwały wzrost cen może wywołać co najwyżej militarny konflikt między tymi państwami.

      – Notowania ropy naftowej mogą pozostać w konsolidacji jeszcze przez wiele miesięcy, ale jeśli zaogni się sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie, cena tego surowca może wzrosnąć – mówi nam Dorota Sierakowska, analityk z DM BOŚ. Jak przypomina, obecne szacunki wskazują na przedział od 38 do 65 dolarów za baryłkę w kolejnych latach, z przeciętną na poziomie 49,75 dolarów. Warto jednak dodać, że Goldman Sachs prognozuje cenę ropy na poziomie nawet 20 dolarów.

      Jak wyjaśnia Sierakowska, w najbliższych latach kluczowe dla kształtowania notowań ropy pozostaną poziom produkcji na Bliskim Wschodzie i sytuacja polityczna w tym regionie. Na sytuację wpływ mieć też będą zmiany w poziomie wydobycia i zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych, a także poziom globalnego popytu, w tym ze strony Chin.

      ~do Pawluczuka : co do Rosji to twoje wywody są chybione : eksport ropy i gazu to 23 % PKB , spadek cen Rosja zrównoważyła podwójnym wydobyciem i eksportem,spadek kursu rubla nie jest zabójczy dla eksporterów gdyż oni rozliczają się w rublach a tych mają o 40 % więcej,inflacja jest klikunastoprocentowa co jest następstwem rewanżowych sankcji importowych i przestawieniem się Rosji na produkcję własną,rezerwy walutowe i kruszcowe przewyższają 370 mld usd, jest stabilność finansowa i rynkowa, o 50 % wzrósł eksport energetyki jądrowej, przemysłu zbrojeniowego oraz maszyn i urządzeń przemysłu lotniczego i transportowego….nie obawiaj się Pawluczuk o Rosję , lękaj się o swoich ukrów i banderowską ukrainę….Ви брехун, шахрай !!!!!!

      ~gość : Oto multum wypowiedzi mądral, które nie rozumieją o czym artykuł i potem wstawiają jakieś głupawe tekstu. Tak dziecinki, dzisiaj wagary?? A to tych czytających ze zrozumieniem- ceny na światowych rynkach to efekt działania giełdy, więc takiej spekulacji. Głownymi wyceniającymi ropę jest OPEC i w skrócie prawda jest taka, że na tych operacjach, które miały zdołować Rosję, najbardziej ucierpiały państwa Zatoki Perskiej.Ceny były sztucznie zawyżane przez ostatnich parę lat. A tak naprawdę nie wiem skąd taka wielka troska o Rosję w światowych mediach.

      ~Toni 80 : Objęta sankcjami Rosja w ciągu dwóch lat zanotowała około 4,5 spadku PKB. Nowoczesna, nieobjęta żadnymi sankcjami gospodarka Norwegi, tylko w 2014 zanotowała zjazd o 5 %. Danych za rok 2015 jeszcze nie ma, lecz nic nie wskazuje na to że będzie lepiej. Na plus Onetowi zaliczyć trzeba że zaczyna widzieć problemy innych eksporterów. Do tej pory traciła tylko Rosja, a reszta solidarnie zbijała ceny by tej Rosji dokopać.

      Polubienie

  4. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/analitycy-nowy-chinski-lotniskowiec-bedzie-diametralnie-inny-od-poprzedniego

    Analitycy: Nowy chiński lotniskowiec będzie diametralnie inny od poprzedniego
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 19:07:35

    Ostatnio władze Chin potwierdziły, że powstaje kolejny lotniskowiec mający wzmocnić potencjał floty.

    Powstający w stoczni Dalian okręt jest oparty na będącym już w służbie Liaoningu. Jak podają analitycy nowy okręt ma jednak różnić się od niego bowiem jego głównym przeznaczeniem będzie prowadzenie operacji wojskowych, patroli bojowych a także do niesienia pomocy humanitarnej. Liaoning zaś jest jednostką szkoleniową oraz służącą do ćwiczenia operacji lotniczych.

    Chiny mają w niedługim czasie zbudować kolejne lotniskowce. Co ciekawe pomimo tego, że obecnie istniejące i powstające jednostki mają napęd klasyczny to w najbliższych latach zostanie podjęta decyzja o wyposażeniu ich w napęd atomowy.

    Altair.com.pl/KRESY.PL

    Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/chinski-satelita-pomoze-w-zwalczaniu-amerykanskiej-floty

      Chiński satelita pomoże w zwalczaniu amerykańskiej floty? [+VIDEO]
      Dodane przez Zyga
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 22:10:54

      Rakieta Długi Marsz 3B (Chang Zheng 3B) wyniosła dziś na orbitę satelitę Gaofen-4. Według ekspertów to najnowocześniejszy obecnie chiński satelita, który pomoże szczegółowo monitorować ruchy amerykańskich okrętów.

      Gaofen-4 będzie krążyć na wysokości 37 tys. kilometrów nad ziemią. Z dużą dokładnością, w technologii HD, będzie fotografował powierzchnię ziemi, także w widmie promieni podczerwonych i lokalizował poszczególne obiekty. Oficjalnie ma badać efekty zmian klimatycznych i zawczasu ostrzegać przed klęskami żywiołymi. W praktyce będzie mógł także wykrywać amerykańskie okręty manewrujące na dalekowschodnich wodach. Część ekspertów uważa, że satelita będzie mógł odgrywać rolę także we wczesnym wykrywaniu pocisków balistycznych. Jego wyniesienie było 86 startem chińskiej rakiety kosmicznej od 2011 r.

      tvn24.pl/kresy.pl

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,azja-pacyfik?zobacz/pierwszy-samolot-wyladowal-na-chinskiej-sztucznej-wyspie&utm_source=rss&utm_campaign=rss&utm_term=www.kresy.pl

      Pierwszy samolot wylądował na chińskiej sztucznej wyspie
      Dodane przez Zyga
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 20:08:38

      Rzeczniczka chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Hua Chungying ogłosiła dziś, że po raz pierwszy przeprowadzono lądowanie samolotu na jednej z wysp usypanych na Morzu Połduniowochińskim.

      Według Hua Chungying na pasie startowym jednej z chińskim sztucznych wysp wylądował cywilny samolot. Chodzi o instalację na rafie Ognisty Krzyż gdzie Chińczycy budowali pas startowy od początku tego roku. Jak podkreślała rzecznik chińskiego MSZ lądowanie obyło się „całkowicie w ramach chińskiej suwerenności”. Według niej pas startowy na sztucznej wyspie spełnia parametry przyjęte dla lotnictwa cywilnego.

      Przeciw temu działaniu notami dyplomatycznymi zaprotestowały Wietnam i Filipiny, które uważają akwen na którym Chińczycy usypują wyspy za wody międzynarodowe. Te okolice archipelagu Wysp Spratly. Przez akwen ten wiedzie najważniejszy morski szlak handlowy, są atrakcyjnym obszarem dla rybołóstwa, a pod dnem morza znajdują się w tym rejonie złoża gazu ziemnego.

      rt.com/kresy.pl

      Polubienie


    • Niszczyciel Hefei, typu 052D. Fot. people.com.cn

      http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/chinska-flota-wzmocniona-o-kolejne-okrety-wojenne-w-tym-najnowsze-niszczyciele-typu-052d-foto&utm_source=rss&utm_campaign=rss&utm_term=www.kresy.pl

      Chińska flota wzmocniona o kolejne okręty wojenne, w tym najnowsze niszczyciele typu 052D [+FOTO]
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Czwartek, 17 grudnia 2015 o godz. 23:11:44

      W ciągu dwóch tygodni Chiny zwodowały lub przyjęły do służby trzy nowoczesne okręty wojenne. Tym samym liczna najnowszych chińskich niszczycieli wielozadaniowych, a także fregat, rośnie.

      12 grudnia „Hefei”, trzeci z kolei niszczyciel typu 052D (klasa Luyang-III) wszedł do służby w Marynarce Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Został przydzielony do Floty Południowej, operującej w rejonie Morza Południowochińskiego. Tego samego dnia zwodowano również 23 fregatę typu 054A, klasy Jiangkai II.

      Jednostki typu 052D wyposażone są m.in. w parę 32-komorowych pionowych wyrzutni rakietowych, z których najprawdopodobniej można odpalać pociski dalekiego zasięgu ziemia-powietrze i ziemia-ziemia, a także przeciwko okrętom podwodnym.

      Dwa tygodnie wcześniej, 28 listopada został z kolei zwodowany pierwszy okręt typu 052D budowany na północy, w porcie Dalian. Jednostka jest obecnie wyposażana w niezbędny sprzęt. Kolejna jest budowane w tej samej stoczni. Łączna liczba jednostek klasy Luyang-III, ukończonych i będących w trakcie budowy, wynosi już 10 okrętów.

      Janes.com / Kresy.pl

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/indyjski-okret-zatopil-w-czasie-cwiczen-amerykanski-nowoczesny-okret-podwodny&utm_source=rss&utm_campaign=rss&utm_term=www.kresy.pl

      Indyjski okręt zatopił w czasie ćwiczeń amerykański nowoczesny okręt podwodny
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Niedziela, 27 grudnia 2015 o godz. 17:05:57

      Indyjski okręt podwodny wykrył i zneutralizował w trakcie ćwiczeń wojskowych amerykański atomowy okręt podwodny klasy Los Angeles.

      Do zdarzenia doszło w trakcie indyjsko-japońsko-amerykańskich ćwiczeń Malabar 2015 w zatoce Bengalskiej w październiku. O zdarzeniu donoszą dopiero teraz media indyjskie i amerykańskie. Indyjski konwencjonalny okręt podwodny klasy Sindhughosh, INS Sindhudhvaj zatopił amerykański okręt USS City of Corpus Christi o napędzie nuklearnym. Amerykanom nie udało się nawet wykryć indyjskiego okrętu w czasie gdy zostali zniszczeni przez torpedę TE-2.

      Ciekawym jest fakt, że indyjska jednostka została zwodowana już 30 lat temu- jest to typ sowieckiego okrętu podwodnego klasy u 877EKM. Specjaliści zwracają uwagę na to, że okręt ten jest także na wyposażeniu floty rosyjskiej, znacznie nowocześniejszej i lepiej wyszkolonej od indyjskiej.

      Ambasada USA nie komentuje sytuacji.

      Altair.com.pl/KRESY.PL

      Dajaman:27.12.2015 23:00
      Co tu komentować… atomowe okręty podwodne emitują większy hałas w porównaniu do indyjskiego okrętu.

      Zeus:27.12.2015 23:14
      Zatopił go W SYMULOWANEJ WALCE. W realnych warunkach, ale w symulacji. Rzecz wyszła i jest znana od 1 grudnia. Oba okręty dostaly te same dane i wyruszyły na wzajemne polowanie na siebie. Po jakimś czasie okręt amerykański otrzymał rozkaz wynurzenia. Gdy to zrobili, zameldowali, ze nie mogli odnaleźć przeciwnika. A wtedy dowiedzieli się, ze już „nie żyją”, bo zostali zatopieni indyjską torpedą. nawet nie zorientowali się, kiedy i skąd indyjski okręt podpłynął, namierzył ich i odpalił torpedę. Na ich szczęście nie była to torpeda bojowa.

      Zeus:27.12.2015 23:39
      „Indyjski okręt do wykrycia jednostki amerykańskiej wykorzystał system hydroakustyczny nowej generacji USHUS, który został zainstalowany w ramach niedawnej modernizacji. To rodzimy produkt z bogatą bazą sygnatur szumów potencjalnych przeciwników. Warto przypomnieć, że INS Sindhudhvaj to okręt starego sowieckiego projektu 877EKM. Został zwodowany blisko 30 lat temu, w czerwcu 1987. Indie dysponują obecnie dziewięcioma takimi okrętami”. Amerykanie mają szczęście, że to była tylko ćwiczebna torpeda.

      Polubienie


  5. Bojko Borisov, boykoborissov.bg

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/bulgaria-zmienia-front

    Bułgaria zmienia front?
    Dodane przez Zyga
    Opublikowano: Poniedziałek, 04 stycznia 2016 o godz. 23:11:34

    Na kanwie kryzysu ukraińskiego bułgarskie władze zajmowały w ciągu ostatnich lat stanowisko antyrosyjskie. Może się to jednak zmienić za sprawą ogłoszonej właśnie strategii Sofii w kwestii gazu ziemnego.

    W listopadzie 2014 r. rząd Bojko Borisova zgodził się z Komisją Europejską na utrącenie projektu South Stream czyli rosyjskiego gazociągu omijającego po dnie Morza Czarnego Ukrainę i opuszczającego akwen właśnie na brzegu Bułgarii. Borisow podejmował też szereg antyrosyjskich kroków, które skłoniły rosyjską dyplomację do określenia go jako „niesuwerennego” – w domyśle zależnego od USA.

    Tymczasem dziś bułgarski premier ogłosił nowy projekt „Balkan” jednocześnie deklarując, że będzie działał na jego rzecz „ze wszystkich sił”. Zakłada on budowę w Bułgarii, w okolicach miasta Warna, ogromnych składów gazu ziemnego, które stałyby się gówny węzłem gazowym dla całej południowej Europy. Jak zaznaczał Borisov Bułgaria liczy na gaz z Rosji, Turkmenistanu i Azerbejdżanu. W tej chwili w rejonie Bałkanów nie istnieją zakończenia żadnych rurociągów zdolnych do tranportowania z tych trzech państw tak znacznych objętości surowca jak chce tego bułgarski premier. Może to więc oznaczać, że chce on zachęcić ewentualnych partnerów, w tym Rosję, do ponowienia propozycji budowy nowych gazociągów.

    dw.de/kresy.pl

    Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/orlen-stawia-na-rope-z-rosji

      Orlen stawia na ropę z Rosji
      Dodane przez wachmistrz_Soroka
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 09:09:34

      Orlen zwiększa import ropy z Rosji. Podpisano właśnie dwa duże kontrakty.

      Poprzednie władze koncernu zaczęły w 2015 r. kupować ropę z Arabii Saudyjskiej i Kurdystanu. Rozważany był też długoterminowy kontrakt z koncernem Saudi Aramco.

      Ostatnio Orlen podpisał jednak kontrakt z Rosnieftem aneks przedłużający na trzy lata, od lutego 2016, umowę na dostawy ropy naftowej do rafinerii w Płocku. W konsekwencji Orlen zakupi od Rosnieft z 6 do 8,4 mln ton ropy rocznie.

      Ponadto podpisano trzyletni kontrakt ze szwajcarskim przedstawicielstwem rosyjskiego koncernu naftowego Tatnieft , który gwarantuje dostawy do rafinerii w Płocku od 1,2 do 2,4 mln ton ropy rocznie.

      Aby utrzymać sprzedaż na rynek polski, Rosjanie poszli na daleko idące ustępstwa takie jak rabat cenowy czy dostawy do Możejek poprzez terminal w Butyndze.

      – Partnerstwo z Polską jest sprawdzone od lat i zbudowane na zasadach długoterminowej i wzajemnie korzystnej współpracy – mówił cytowany przez „Gazetę Wyborczą” szef Rosnieftu Igor Sieczin.

      tvp.info/KRESY.PL

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/coca-cola-reklamowal-sie-mapa-rosji-z-krymem-grafika

      Coca-Cola reklamował się mapą Rosji z Krymem [+GRAFIKA]
      Dodane przez Zyga
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 17:05:50

      Zarys terytorium Federacji Rosyjskiej wraz z anektowanym przez nią przed dwoma laty Krymem pojawił się na oficjalnym profilu Coca-Coli na portalu Vkontakte.

      Vkontakte jest najpopularniejszym wśród rosyjskojęzycznych użytkowników portalem społecznościowym, wśród których wyprzedza nawet Facebook. Na oficjalnym profilu Coca-Coli na Vkontakte 30 grudnia pojawiła się grafika ze świątecznymi motywami wpisanymi w zarys terytorium Federacji Rosyjskiej. W ramach jej terytorium ujęto jednak także Krym, anektowany przez Moskwę przed dwoma laty, czego nie uznają instytucje międzynarodowe i znaczna większość państw świata. Grafik została zmieniona już po kilkunastu godzinach pod nawałą protestów ukraińskich użytkowników. Administrator profilu Coca-Coli napisał w komentarzu: „Szanowni uczestnicy społeczności! Składamy szczere przeprosiny za powstałą sytuację. Mapa poprawiona. Liczymy na waszą wyrozumiałość”.

      UPAdlina:05.01.2016 23:45
      padalce banderowskie muszą się przyzwyczajać, że świat już zaakceptował powrót Krymu do macierzy!!!!!!!!!!!

      Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/ukraina-moze-stracic-600-mln-dolarow-w-zwiazku-ze-spadkiem-eksportu-do-rosji

      Ukraina może stracić 600 mln dolarów w związku ze spadkiem eksportu do Rosji
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 23:11:31

      W związku z nałożonym przez Kreml embargo na ukraińskie towary oraz spadkiem eksportu do Rosji, Ukraina może stracić nawet 600 mln dolarów dochodu z tytułu handlu zagranicznego.

      Jak podała Natalia Mykolska, przedstawiciel ds. handlu Ukrainy, straty mogą wynieść od 450 do nawet 600 mln dolarów. Jej zdaniem, biorąc pod uwagę dynamikę spadku eksportu w ubiegłym roku, bardziej prawdopodobna jest niższa z podanych wartości.

      Od 1 stycznia w Rosji obowiązuje zakaz importu produktów rolnych, surowców i żywności z Ukrainy. Moskwa anulowała również porozumienie o wolnym handlu, wprowadzając cło na towary importowane z Ukrainy w wysokości średnio 6 proc.

      Unian.info / Kresy.pl

      Patriota:06.01.2016 00:01
      Kolejna odpowiedź czy odzyskamy „pożyczone” banderowskim pomiotom środki finansowe (i nie mam na myśli jedynie 4 mld. zł)..

      Polubienie

      • http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/londynski-arbitraz-zajmie-sie-sprawa-dlugu-ukrainy-wobec-rosji

        Londyński arbitraż zajmie się sprawą długu Ukrainy wobec Rosji
        Dodane przez Zyga
        Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 16:04:50

        Federacja Rosyjska złożyła przeciw Ukrainie pozew w londyńskim sądzie arbitrażowym w sprawie oddania przez tą ostatnią 3 miliardów dolarów zadłużenia.

        Rosjanie domagają się oddania 3 miliardów dolarów w związku z zapadalnością wyemitowanych w 2013 r. przez ukraiński bank centralny i skupionych przez rosyjskie podmioty euroobligacji. Mimo, że termin na oddanie wynikającej z obligacji należności minął ukraiński rząd 30 grudnia podjął decyzję o wprowadzeniu „moratorium” na wypłatę środków finansowych z tego tytułu.

        Strona ukraińska domaga się od Moskwy negocjacji w sprawie „restrukturyzacji zadłużenia” czyli de facto jego redukcji, albo odsunięcia w czasie wypłat. Powołuje się przy tym na fakt, że wierzyciele z zachodu zgodzili się na „restrukturyzację” należności wobec nich. W związku z tym jeszcze przed końcem roku Rosjanie złożyli stosowny wniosek do arbitrażu w Wielkiej Brytanii czyli do London Court of International Arbitration. „Ukraina jest ogotowa bronić się przed wszelkimi pretensjami jakie mogą być wniesione przeciw niej i na pewno, we wszelkich uwarunkowaniach, jest ona w stanie przeprowadzić to skutecznie” – można przeczytac w komunikacie opublikowanym dziś przez Ministerstwo Finansów Ukrainy.

        unian.net/kresy.pl

        zefir:05.01.2016 18:11
        Tak na logikę,co ma spólnego tzw restrukturyzacja zadłużenia Ukrainy,czyli redukcja jej zadłużenia akceptowana przez wierzycieli z zachodu,z obowiązkiem prawnym Ukrainy spłaty długu państwowego wobec Rosji?Prawnie nic.Jednak banderowska oligarchiczna mentalność prawna w sprawach wykrętów przed spłatą zasadnych wierzytelności jest nie tylko naiwna ale głównie bezczelna i nie chroni jej przed ratingiem zwyczajnego bankruta,złodzieja i niewiarygodnego potencjalnego partnera biznesowego i państwowego.Lądyński Sąd Arbitrażowy,jeśli nie wzoruje się na polskim TK Rzeplińskiego,nie powinien mieć żadnych wątpliwości z nieprzyjemnym oligarchom i banderowskim juntystom orzeczeniem.

        Polubienie


    • Michaił Aleksandrow. Fot. materik.ru

      http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/rosyjski-ekspert-gdyby-polska-interweniowala-zbrojnie-na-ukrainie-zostalaby-szybko-zmiazdzona-

      Rosyjski ekspert: gdyby Polska interweniowała zbrojnie na Ukrainie, zostałaby szybko zmiażdżona
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Wtorek, 05 stycznia 2016 o godz. 11:11:16

      Ekspert rosyjskiego Centrum Badań Wojskowo-Politycznych twierdzi, że w razie konfrontacji z NATO ws. Turcji, Rosja zajęłaby kraje bałtyckie. Podobnie jak w przypadku, gdyby polskie wojska udzieliły wsparcia Ukrainie w razie eskalacji konfliktu w Donbasie.

      Jeden z najważniejszych ekspertów rosyjskiego Centrum Badań Wojskowo-Politycznych, Michaił Aleksandrow odniósł się do słów Nikołaja Patruszewa, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji, który stwierdził, że „działalność NATO jest głównym zagrożeniem dla Rosji”.

      Zdaniem Aleksandrowa, NATO nie chce zostać wciągnięte w realną wojnę i nie dąży do obrony Turcji za wszelką cenę. „Gdyby Sojusz poparł Ankarę (w razie konfrontacji Rosji z Turcją – red.), jedyną naszą logiczną odpowiedzią byłoby wprowadzenie wojsk do państw bałtyckich. Bez żadnych strat i w bardzo szybkim tempie. Wszystkie państwa bałtyckie należałyby już do nas. Więc wspierając Turcję, NATO straciłoby państwa bałtyckie” – powiedział ekspert.

      „Załóżmy, że w odwecie za nasz samolot bombardujemy jedno z tureckich lotnisk. Turcja natychmiast zamknęłaby dla nas Cieśninę Bosfor. W tej sytuacji mamy tylko jedną drogę – przedostać się przez Cieśninę z użyciem sił bojowych. Doszłoby do eskalacji konfliktu i NATO natychmiast w to by się zaangażowało” – powiedział Aleksandrow.

      Według eksperta, poza konfrontacją z Turcją, Rosja nie ma się czego obawiać. Uważa również, że prawdopodobieństwo eskalacji konfliktu na wschodzie Ukrainy jest małe. Twierdzi jednak, że w razie wznowienia wojny, Rosja wprowadziłaby tam armię.

      „Ukraina nie jest członkiem NATO. Jedynie Polska może tam wejść, licząc na wsparcie innych krajów NATO. Sojusz jednak nie wesprze w tym Polski, a dla nas będzie to pretekstem, by wkroczyć do państw bałtyckich. Polska nie ma możliwości rozpoczęcia poważnych działań. Zostałaby szybko zmiażdżona” – stwierdził.

      Rosyjskie Centrum Badań Wojskowo-Politycznych działa przy Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych i jest wspierane przez rosyjskie MSZ Rosji, a także koncern zbrojeniowy Almaz-Antej.

      rp.pl / Kresy.pl

      cyna:05.01.2016 12:08
      Racja, o ile mówi o pierwszej fazie konfliktu, w następstwie tego rosyjskie wojska nie były by uważane za przyjaciół jak w 45 tylko za wrogów i rosjanie skończyliby tak jak w afganistanie to by złamało potencjał militarny rosji a na pewno skutecznie go związało w tej części europy a wtedy Chiny zajęły by ile chciały i świat by temu przyklasnął, to byłby koniec rosji.

      Czas_przebudzenia:05.01.2016 12:39
      Nie judź, cyna, nie podjudzaj.

      Beresteczko1651:05.01.2016 12:29
      Nie sądzę, żeby Rosja poważnie traktowała możliwość polskiej interwencji wojskowej na Ukrainie. Rząd, który by się na to zdecydował upadłby momentalnie bo przytłaczająca większość Polaków jest przeciwna jakiemukolwiek angażowaniu się po stronie banderowców, nie mówiąc o działaniach militarnych. Słowa tego eksperta należy raczej traktować jako sterowane z Kremla ostrzeżenia, że żartów nie ma.

      Czas_przebudzenia:05.01.2016 12:46
      Musimy brać pod uwagę każdą podłość jaką ONI będą próbowali zrobić Polakom. ICH celem jest wciągnięcie Polaków w wojnę i interwencja w celu stłamszenia podnoszącego się ducha narodu. Na razie niemożliwością wydaje się, by polskie władze dały się wciągnąć w konflikt zbrojny w Donbasie, ale nie wiemy, kto działa w jakiej agenturze. Aktualnie ONI najbardziej usiłują wywołać długie demonstracje opłacane tak jak na „majdanie”. I nasuwa się myśl, że oni mają już opcję umówionych zabójców strzelających jakimś opłaconym KOD-owcom w plecy. ONI natychmiast zaczęliby zwodzić ludzi, że to władza strzela do demonstrantów. ONI próbują wywołać taką samą wojnę jak na Ukrainie, tylko z interwencją „zaprzyjaźnionych” Niemców i sił unijnych.

      cyna:05.01.2016 17:03
      Kim są oni? Ja tu widze dwie strony które moga na tym skorzystać niemcy i rosja ani ameryce nie zalezy na Polsce ani nikomu innemu no może trochę żydostwu bo maja tu swoje cmentarze. Amerykanie wbiliby klin między rosję i niemcy ale na pewno nie wszczynaliby wojny bo w obecnym stanie naszej armii Polska szybko by znikła z map europy i szanse na klin tez by znikły.

      polski_Pan:05.01.2016 15:32
      Ja ten tekst odczytałem w ten sposób, że nie mamy większej możliwości obrony krajów nadbałtyckich (być może ktoś mógłby mieć taki zamiar – patrz. pkt 5 traktatu NATO) i tu pełna zgoda, wystarczy spojrzeć na mapę + słabość naszego wojska, zostalibyśmy szybko zmiażdżeni. Trochę wolniej by nas zmiażdżyli na Ukrainie ale na Ukrainę nikt przy zdrowych zmysłach nie zamierza wchodzić , nawet broni im bez decyzji NATO nie wysyłamy więc tematu nie ma.

      rebeliant80:05.01.2016 13:49
      Trzeba uważnie czekać i obserwować, a nóż nadarzy się okazja do odzyskania Lwowa, niestety z obecnym rządem to jest raczej niemożliwe, ci prędzej udzielą militarnego wsparcia banderowcom, niż będą kombinować jak wyciągnąć z tego korzyść dla Polski

      pro_fide:05.01.2016 14:30
      strachy na lachy

      jaroslaus:05.01.2016 16:36
      tzw. ukrainę trzeba rozebrać, baderowców i żydostwo „uwolnić”, resztę przesiedlić za Zbrucz. Zostawić jedynie Polaków oraz osoby rokujące nadzieję na repolonizację i polonizację.

      malkontent:05.01.2016 22:09
      Bardzo sensowny wywód eksperta, to oczywiste, że w momencie konfliktu Rosji z kebabami prawdopodobne jest wmieszanie się NATO a to wymusza natychmiastową aneksję państw bałtyckich i to w ciągu kilku dni Rosja ma ich w garści i tylko słychać kwilenie, musi to zrobić by bronić swej flanki to tak oczywiste jak oddawanie moczu po piwie. A Polska??? z jej ratlerkami nieustannie szczekajacymi ?? nie ma żadnego potencjału by stawić realny opór Rosji. A jakies tam tarcze amerykańskie to żarcik, one sa od obrony USA a nie od obrony Polski :-(((( to nie ta tarcza na tą broń . W ciągu 10 minut Polska na kolanach przy zmasowanym ataku Rosji tyle w temacie. Ci co dzisiaj decydują o militariach Polski nie rozróżniają zapachu prochu od smrodu krowiego łajna. To dyletanci , dmuchane baloniki, i do tego rusofoby z ograniczoną poczytalnością. Czy po tym USA pierwsza użyje atomu??? nie wierzę to niemożliwe bo wie, że u bram zachodniego i wschodniego wybrzeża pływają nieustannie przygotowane do ataku podwodnego uzbrojone głowice na które ameryka nie ma lekarstwa. :-(((((

      Polubienie

    • Pamiętajcie… że to wszystko „wina Putina”!!! 😦

      http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/ukrainski-tygodnik-mimo-embarga-czesc-krajow-ue-zwiekszylo-wymiane-handlowa-z-rosja

      Ukraiński tygodnik: mimo embarga część krajów UE zwiększyło wymianę handlową z Rosją
      Dodane przez Lipinski
      Opublikowano: Środa, 06 stycznia 2016 o godz. 09:09:55

      Według ukraińskiego tygodnika „Zwierciadło Tygodnia”, część krajów UE faktycznie zwiększyło w ubiegłym roku swoją wymianę handlową z Rosją, pomimo wprowadzonych restrykcji.

      Tygodnik przeanalizował relacje handlowe Rosji i krajów UE w ramach projektu „Porwanie Europy”. Według danych rosyjskiej federalnej służby celnej, siedem krajów Unii zwiększyło w 2015 roku obroty handlowe z Rosją. W największym stopniu dotyczy to Danii (wzrost o 23,3 proc.), Łotwy (18,2 proc.) i Chorwacji (12,4 proc.), a także Estonii (10,6 proc.). Pozostałe kraje to: Belgia (wzrost o 8,8 proc.), Słowenia (2,5 proc.) i Rumunia (0,2 proc.). Spośród tych krajów trzy faktycznie zwiększyły eksport do Rosji: Chorwacja o 7,5 proc., Rumunia o 8 proc., a Estonia aż o 104,8 proc. Eksport ten zwiększył również Cypr (o 2,1 proc.), jednak zarazem import z Rosji zmniejszył się o niemal 70 proc.

      Kraje UE eksportują do Rosji przede wszystkim maszyny i sprzęt, wyroby chemiczne, środki transportu naziemnego, elementy reaktorów jądrowych, wyroby farmaceutyczne, produkty rolnicze, żywność oraz ubrania i obuwie. Import to przede wszystkim energia i surowce.

      Niemal wszystkie kraje UE odnotowały w ubiegłym roku zmniejszenie relacji handlowych z Rosją. Jedynie Bułgaria zwiększyła handel dwustronny z Rosją, ale w związku ze zwiększeniem importu, a nie eksportem towarów.

      Spadek eksportu do Rosji odnotowały również kraje nie uczestniczące w sankcjach. Główny partner handlowy Rosji, Chiny, zmniejszył eksport do niej o 32,4 proc. w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2015 roku. Spadki odnotowały również: Korea (o 50 proc.), Turcja (o 37,9 proc., i to przed strąceniem rosyjskiego samolotu), Tajlandia (o 34,5 proc.) i Brazylia (o 20 proc.).

      Według tygodnika, główną przyczyną zmniejszenia eksportu towarów do Rosji nie są sankcje, ale zmniejszenie siły nabywczej rosyjskiego społeczeństwa, a także osłabienie rubla czy spadki cen ropy.

      Unian.info / Kresy.pl

      Ernest:06.01.2016 12:07
      Bardzo dobrze,

      Patriota:06.01.2016 21:13
      POPIERAM. Polska powinna zrobić identycznie: kogo obchodzą problemy banderowskiej upainy.

      Polubienie

  6. http://prostozmostu.net/swiat/izraelski-politolog-do-polakow-oddajcie-170-tys-nieruchomosci-nalezacych-kiedys-do-zydow

    Izraelski politolog do Polaków: oddajcie 170 tyś. nieruchomości należących kiedyś do Żydów

    7 stycznia 2016 12:36:00

    Na łamach „The Jerusalem Post” izraelski politolog wzywa Polskę do zadośćuczynienia narodowi żydowskiemu za Holokaust w postaci zwrócenia zrabowanych przed wojną nieruchomości.

    „Najwyższy czas, by Polska zmierzyła się ze swoją przeszłością. Pomimo 70. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, nie znaleziono żadnego realnego rozwiązania krytycznej kwestii restytucji dla polskich ofiar Holokaustu czy pogromów z 1968 r. Trwające duchy przeszłości muszą zostać zwalczone, a dawne krzywdy muszą zostać naprawione. Najwyższy czas, by Polska uczciła pamięć tych, którzy zostali zamordowani w czasie tyranii nazistów oraz oddała sprawiedliwość ocalałym oraz ich spadkobiercom poprzez naprawę bezprawnej konfiskaty mienia przez reżim nazistowski oraz komunistyczny” – tłumaczy politolog.

    Nie jest to pierwszy apel skierowany do Polski. Lista osób upominających się o zadośćuczynienie dla Żydów stale rośnie. Donald Tusk w 2008 roku obiecał zwrot przynajmniej części kwoty na jaką szacowany jest majątek żydowski. 10 lat temu stwierdzono, że wartość ta wynosi ok 30 mld dolarów. Również ze strony prezydenta Bronisława Komorowskiego padały swego czasu pewne zapewnienia. Póki co, na obietnicach poprzestali.

    za:parezja.pl

    Lucyna Herman
    A przypomnijcie jak oni tego ‚nieruchomego’ mienia bronili ?

    Stanisław Dziekoński · Cholila, Chubut, Argentina
    Witając rosyjski wojska komunistyczne 17 września 1939 sami sobie ( i Polakom) zgotowali rabowanie mienia przez komunistów. Od Rosji więc i dzieci tych którzy witali powinni dochodzić odszkodowań

    Rafaul Maćkiewicz · Uniwersytet Jagielloński
    A co to, Polska to bank? Te pieniądze zostały „przeżarte” przez hitlerowców i komunistów. Jak można komuś oddać coś, czego nigdy nie miał (potomkowie)? Może jeszcze z odsetkami? Czasy były trudne i niejeden potracił fortunę…

    Gregor Ivan Kiełbasa
    pewnie musimy im oddac i to bez gadania to ich wlasność wiec kto ma niepotrzebny GRUZ zbiórka dla żydów upominajacych sie o swoje własności bo chyba wiecej niebylo poza gruzem

    Zbigniew Młynek
    Polska dała Żydom gościnę przez 800 lat a to warte jest około jeden bilion dolarów. Prosze o zwrot tej kwoty.

    Tomasz Płatek · VI LO im. Janusza Korczaka w Sosnowcu
    Niedługo im się ten licznik nieruchomości przekręci. Okaże się, że nie mieli nigdy tyle własności co by chcieli odzyskać. A już parę naszych rządów spłaciło tych pejsatych.

    Tomasz Koronczewski · Politechnika Białostocka
    a na historii uczyli za to nie Polacy napadli na Polskę tylko Niemcy i Rosjanie. Roszczenia sa chyba skierowane do niewlasciwych ludzi. Ale przeciez najlepiej zedrzec z biednego i slabego panstwa niz w bogatych i wplywowych.

    Marcin Szopa · Pracuje w firmie: Darmozjad
    A kiedy żydzi nam się odwdzięczą za to że obroniliśmy ich przed wyginięciem? Kiedy żydy w końcy poprawinie zrozumieją historię że to nie był „POLSKI HOLOKAUST”? Kiedy żydy zrozumieją że hitlerowski napad zawdzięczamy im? A może czas najwyższy żeby żydzi nam zapłacili za straty w rodzinach Polskich, które ich po piwnicach chowali?

    Błażej Włódarzewski · Technikum logistyczne w marysinie
    Ja pierdole jakie nieruchomosci? Kto zasiedlal ta ziemie przez 1500 lat? Zydostwo jebane? Czy Polacy z krwi i kosci. Skad oni niby mieli te posiadlosci? Wydawali ruskim powstancow polskich wzamian za ich gospodarstwa. Sporo ich bylo przed wojna u nas prawda? Emotikon wink Pierdolone sprzedawczyki! Przed wojna ludzie o tym jeszcze pamietali dlatego tak sie kiedys nielubilo sie zydow.

    Polubienie

  7. Pamiętajcie… że to wszystko „wina Putina”!!! 😦

    http://technowinki.onet.pl/kosmos/amerykanie-wznawiaja-kontrakt-na-rosyjskie-silniki-rakietowe/jjpnmp

    30 gru 15

    Amerykanie wznawiają kontrakt na rosyjskie silniki rakietowe

    Zamówienie 20 silników RD-180, które posłużą jako napęd dla rakiet Atlas V to pierwszy kontrakt, jaki konsorcjum United Launch Alliance podpisało od czasu nałożenia na Rosję sankcji po inwazji na Krym.

    Mimo utrzymania sankcji z 2014 roku Kongres USA przywrócił możliwość zakupu rosyjskich silników – donosi serwis defence24.pl – efektem czego, prywatne amerykańskie konsorcjum ULA, dostawca rakiet Atlas V mogło podpisać kontrakt na zakup sprzętu produkowanego przez rosyjskie przedsiębiorstwo NPO Energomasz.

    Silniki RD-180 wykorzystywane są w pierwszym członie napędowym rakiet Atlas V i tak pozostanie, póki amerykańska spółka ULA (jont venture firm Boeing i Lockheed Martin) nie opracuje własnego rozwiązania, co ma nastąpić do 2019 roku.

    Widać jak bardzo Amerykanie są uzależnieni od dostaw z Rosji, jeśli popatrzy się na segment kosmiczny. Brak wystarczającego zaplecza w USA i statku załogowego sprawiają, że nawet tak trudna sytuacja polityczna nie pozwala zerwać wszystkich umów handlowych z Rosją.

    ~radek do ~sok: To co napisze to jest prozaiczne.Mieszkam w USA ponad 20 lat .Co roku przyjeżdżam na święta do Polskli i co roku kupuję drobne prezenty dla rodziny. W 2014 roku miałem trudności ze znależieniem produktu made in usa ,ale coś tam po poszukawaniach udawało się znaleźć. W 2015r wybrałem się z żoną na zakupy i szok nie mogłem znalźc nic rodzimego Wszelkie produkty to ,china ,vietnam ,korea. Jak pisałem bywałem wcześniej w Polsce i tam też jest bardzo dużo wytobów z Azji aby nie być posądzonym o zakup tandety szukałem wyrobu rodzimego. Zrezygnowałem zamiast tego wręczyłe koperty z $ . To jest szok to nie jest Ameryka z przed 20 tu laty. pozdrawiam

    ~fizyk emeryt : Silniki RD 180 (rakietny dwigatiel 180) są przes amarykanów kupywane od lat 90 XX w.
    Nie jest tajemnicą ,że sami nie moga opracować takich stopów metali szlachetnych, aby wytrzymywały temperature spalin w dyszy silnika ,i nie maja takich zasobów tych metali . Jest tam jeszcze kruczek – sposób mieszanie dwuskładnikowego paliwa bez detonacji lecz spalania ciągłego. Amerykanie tej technologii nie potrafia pokonać. Może to z powodu wyjazdu , w ostatnich latach , z USA około 200tys. naukowców chińskiego pochodzenia do swojej ojczyzny , a naukowcy „pozyskani” po II wojnie światowej już nie żyją. Jest w tym jakaś prawidłowość , gdyż nagrody Nobla na przestrzeni kilkudziesięciu lat w dziedzinie fizyki , chemii , biologii i techniki otrzymuja nie rdzenni Amerykanie lecz pochodzenia azjatyckiego , żydowskiego , francuskiego , irlandzkiego a nawet węgierskiego.

    ~sok do ~ja: To już niestety nie ta Ameryka co w latach 70-80 XX wieku. Masz rację, że oni się cofają. Najlepiej to widać po ich „osiągnięciach” w dziedzinie kosmosu. Nie ma wahadłowców, nie ma lotów na księżyc, nie ma silników rakietowych. Jedyne co im zostało to 19-bilionowy dług który się zwiększa co rok o 1 bilion. Nie ma pieniędzy, nie ma postępu.

    ~jedrek : Najsmieszniejsze jest to ze te silniki to konstrukcja sprzed jakis 20 lat !![jedyna udana konstrukcja na Swiecie silnika o tzw. podwojnym spalaniu] Do tego sa duzo wydajniejsze i tansze w uzyciu [spalaja nafte a nie ciekly wodor. Przypomnijcie sobie ze rosyjskie rakiety nie zostawiaja za soba chmury spalin-po prostu dodatkowe silniki na paliwo stale nie sa potrzebne.Sa tez bezpieczniejsze w obsludze.No ale my Polacy wiemy swoje,Rosja to techniczna dzicz,zyja tylko ze sprzedarzy ropy i gazu.

    ~niemozliwe! : A jeszcze niedawno czytałem, że ameryka obejdzie się bez rosyjskich silników, mało tego to mają dużo lepsze i nowocześniejsze, a Rosjanie zostaną na lodzie i bez kasy. A tu proszę taka zmiana. I jeszcze jedno, wszyscy dalej współpracują z Rosją, tylko nie Polska bo sankcje i „zachód” zabrania. Dla tych co myślą to chyba jest czytelny przekaz.

    ~bbr : W artykule nie ma wzmianki, że jeszcze w 2014 elementy tych silników były produkowane, bodażje w Połtawie na Ukrainie. Ale widząc rolę i pzrekształcenie się Ukrainy w amerykańską kolonię UPAina – Rosja niezwłocznie przeniosła w całości produkcję na swój teren. A że jednocześnie dokonano modernizacji silników – Ukraińcy zostali z ręką w nocniku.

    Polubienie

  8. Pamiętajcie… że to wszystko „wina Putina”!!! 😦

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/syryjscy-terrorysci-chca-by-zachod-przekazal-im-rakiety-przeciwlotnicze

    Syryjscy terroryści chcą by zachód przekazał im rakiety przeciwlotnicze
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Niedziela, 10 stycznia 2016 o godz. 18:06:58

    Jedna z najważniejszych i największych grup syryjskich rebeliantów domaga się dostarczenia im rakiet ziemia-powietrze. Ma to przyspieszyć proces pokojowy w Syrii.

    Armia Islamu (Jaysh al-Islam) uważa, że najlepszym sposobem na skłonienie władz w Damaszku do szukania politycznego rozwiązania konfliktu, na zbliżającej się konferencji pokojowej pod egidą ONZ w Genewie, ma być dostarczenie im rakiet przeciwlotniczych. Grupa twierdzi, że jeżeli Stany przekażą im broń to nie wpadnie ona w niepowołane ręce.

    Organizacja jest także zdania, że rozmowy nie powinny toczyć się w chwili gdy setki ludzi giną od rządowych bombardowań i głodu. Żądają wstrzymania ognia na czas konferencji. Rząd Assada uznaje Armię Islamu za organizację terrorystyczną.

    Euronews/KRESY.PL

    Polubienie

  9. to ja tylko dodam w temacie:

    Bardzo dziękuje Ci Tom za ten film! Gross, Tokarczuk, Wegener, Obama, Comey… i inni wam podobni mali Goebbelsi i przeciw-polscy, przeciw-słowiańscy oszczercy i kłamcy… napawajcie się… także i waszą jewropejska i usraelską spuścizną, skoro ośmielacie się zaprzeczać faktom!!! 😦

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.