246 Upadek 2, czyli jak toną „demokratyczne Niemcy”, a za nimi cała „postępowa” Jewropa, ciągnąc swoje jelita mendialne na dno ich wspólnego poprawnie politycznego szamba 01

Oto na naszych oczach powstaje właśnie druga część filmu „Upadek” https://pl.wikipedia.org/wiki/Upadek_(film_2004), ale tym razem będzie to połączenie wielu gatunków filmowych min. tragedii, komedii, horroru, dramatu wojenno-policyjno-psychologiczego, filmu drogi, itd. Ogólnie rzecz biorąc będzie to w sumie bardziej taka poprawnie polityczna opera mydlana, połączona z reportażem z koszernej rzeźni.

Oto jego przewidywana treść:
„Upadek 2” to film omawiający ostatnie dni życia kanclerz IV Rzeszy, Angeli Merkel, w zdobywanym przez wojska muzułmańskie Berlinie. Początek akcji ma miejsce w Nowy Rok 2016 w Kolonii. Angela Merkel wraz ze swoimi najbliższymi współpracownikami ukrywa się w bunkrze w podziemiach berlińskiej Kancelarii Rzeszy. Wokół kanclerz znajdują się między innymi minister propagandy Tomasz Lis z rodziną i kolegami oraz Renata Kim, ostatnia obrończyni Merkel, której wspomnienia posłużą do przedstawienia ostatnich dwunastu dni życia zbrodniarza wojennego.

Co jest bardzo ciekawe, przez kilka ostatnich dni próbowałem odszukać w „polskich wolnych mediach”, jakieś pozytywne opinie na temat tego nowo powstającego filmu, ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu udało mi się odnaleźć tylko jedną pozytywną recenzję,.. a  wszystkie inne były negatywne!!! Dziwne jest tez to, że ŻADNA z gwiazd postępowych jewropejskich mendiów, jak Lis, Żakowski, Gross, Tokarczuk, Stuhr, Sierakowski, Bratkowska, Najmurek, Szczuka i inni przodownicy pióra z GWN, czy „Krytyki politycznej” (http://www.krytykapolityczna.pl/zespol-kp)… nie umieli napisać NIC na ten temat, tak jakby tego tematu W OGÓLE NIE BYŁO!!!

Jak to możliwe, czyżby nic o tym nie słyszeli lub nie mają własnego zdania?!! Czyżby tym bojowników o wolność i demokrację, wielokulturowość, różnorodność, pluralizm, itp… nagle zabrakło odwagi?!! Tak brakuje mi ich donośnego głosu, kiedy zwykli grzmieć z tych swoich wysokich trybun, udzielając nam tych swoich światłych rad i wskazując nam wszystkim dalszy kierunek Wielkiego Marszu… ku wiecznej szczęśliwości ludzkiej?

Dlaczego tylko jedna jedyna Renata Kim miała cywilna odwagę, żeby napisać jak „było i jest” i „co teraz trzeba o tym myśleć”?!!

Towarzysze, lewaki, feministki i postępowe mendialne presstytutki, itp. nie nabierajcie wody w usta!!! Nie chowajcie teraz głów w piasek, czy też do kubłów na śmieci, bo niczego tam poza samymi sobą nie odnajdziecie!!! Z godnościom unieście swoje głowy, otwórzcie wasze daleko widzące oczy,.. lewą marsz i w końcu znów pouczcie nas … „Jak teraz żyć”!!!

…..

http://wpolityce.pl/media/277405-kuriozalne-renata-kim-staje-w-obronie-cenzurowania-informacji-o-napadach-muzulmanow-na-kobiety-solidarnosc-transgraniczna

Kuriozalne! Renata Kim staje w obronie… cenzurowania informacji o napadach muzułmanów na kobiety! Solidarność transgraniczna?

Polskojęzyczna prasa niemiecka w Polsce staje w obronie swych niemieckich kolegów, którzy ocenzurowali informacje o sylwestrowych atakach muzułmanów na kobiety.

Według Renaty Kim z tygodnika „Newsweek”, która zabrała głos w radiowej Trójce, podanie z kilkudniowym opóźnieniem informacji o bandyckich napadach muzułmanów na kobiety w kilku niemieckich miastach, trzeba usprawiedliwić dobrem polityki imigracyjnej i ochroną przed prawicą.

Można tę sprawę widzieć zupełnie inaczej. Doszło do kilkudziesięciu, może kilkuset napadów na kobiety, dziennikarze bardzo starannie chcieli sprawdzić: kto dokonał tych napadów, czy ci uchodźcy, którzy przybyli do Niemiec w ubiegłym roku. Okazało się, że nie, policja nie miała takich informacji. Więc aby nie wywoływać paniki wstrzymywano się z ogłoszeniem tej informacji. Tymczasem prawica, zarówno w Niemczech, jak i w Polsce, wszyscy ci, którym niemiła jest obecność imigrantów i uchodźców, natychmiast wykorzystali to propagandowo i uderzyli w samą stosowność i skuteczność polityki imigracyjnej — powiedziała redaktorka z pisma Tomasza Lisa. Następnie przedstawiła się jako ofiara prawicy.

Dowiedziałam się o całej sprawie z twittów jakie otrzymywałam od zwolenników prawicy, które brzmiały mniej więcej tak: „a może by się pani wybrała do Frankfurtu (do napadów doszło w kilku miastach, ale akurat nie we Frankfurcie – przyp. red.)) i tam została zgwałcona. A może by tam pani wysłała swoją córkę. W ten sposób prawica wykorzystuje antyimigranckie nastroje.

Więc ja rozumiem każdego dziennikarza, który zastanawia się 15 razy jak podać taką informację, jak ustalić, kto tak naprawdę stoi za atakami bestialskimi, brutalnymi i okropnymi i nie do usprawiedliwienia w żaden sposób, bo wie dokładnie, jak ta informacja zostanie wykorzystana przez prawicę — dodała Kim, choć przecież media niemieckie przeprosiły za celowe opóźnianie podania informacji o napadach na kobiety. Politycy niemieccy pytają, czy nie chodzi o cenzurowanie informacji, aby nie zaszkodzić rządowi Angeli Merkel i jej imigracyjnej polityce.

Wnioski z wypowiedzi Kim łatwo każdy wyciągnie sam.
Slaw/ „polskieradio.pl”

oj tam 89.229.217.*2 godziny temu
Dziennikarze mają obowiązek rzetelnie informować a nie 15 razy się zastanawiać. Rzecznik policji podaje info.natychmiast. Jak niemiecka policja nie daje rady, to nich poprosi o pomoc Polskich kibiców.

Zdzisław 83.4.111.*2 godziny temu
Podpora Njusłika tow. Lisenki. Szczerze życzę udanej wycieczki do Kolonii.

towiem 213.238.94.*3 godziny temu
Funkcjonariuszka ma na każdy temat od razu stek fałszywych ocen, zawsze krytycznych do PiS i ich sympatyków. Broni zaciekle opinii lub wydarzeń lewacko- liberalnych. Nie zwleka ze swoimi komentarzami.

mattx 78.8.85.*2 godziny temu
Pani Kim jedna z założycielek KODu

mixer 83.6.254.*24 minuty temu
Dlatego Kim musisz wiedzieć, że normalny Polak czy Niemiec olewa niemiecka media oficjalne czyli DW, ZDF i N..week oraz Neues Deutschland też olewa na ciepło.

Zgierzanin 1 164.126.199.*godzinę temu
albo ocenzurowanie (auto) żeby przypadkiem tejże ” strasznej Prawicy” nie podpaść.Trąci to paranoją maniakalną, proponuję podjąć leczenie, ile już na nie jest za późno. Wyrazy współczucia.

Zgierzanin 164.126.199.*godzinę temu
Wnioski z tego bełkotu wynikają takie: Nie ważne są fakty i rzetelne przekazanie obiektywnej informacji, tylko oglądanie się na tzw. Prawicę i tak zmanipulowanie informacji, 15 razy się zastanawiając

…..

http://niezalezna.pl/74670-dlaczego-niemieckie-media-ukryly-informacje-o-napadach-imigrantow-na-kobiety-renata-kim-ma-swo

Dlaczego niemieckie media ukryły informację o napadach imigrantów na kobiety? Renata Kim ma swoją teorię

Już około 160 kobiet złożyło zawiadomienia o popełnieniu wobec nich w sylwestrową noc w Kolonii przestępstw seksualnych oraz rabunków. Niemiecka telewizja ZDF przyznała, że popełniła błąd przez pięć dni wiedząc o incydentach i przestępstwach, jednak nie informując o nich opinii publicznej. Mimo to niemieccy dziennikarze nadal mogą liczyć na wsparcie niektórych polskich mediów. Dziennikarka Renata Kim ma nawet swoją teorię, która tłumaczy ukrywanie przez media informacji o napadających na kobiety imigranach. – Dziennikarze [nie informując obywateli o napadach grupy ok. 1 tys. mężczyzn na kobiety – przyp. red.] bardzo starannie chcieli sprawić kto dokonał tych napadów – mówiła dziś w radiowej Trójce dziennikarka „Newsweek Polska” Renata Kim.

Dziś rano Renata Kim z „Newsweek” oraz Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Do Rzeczy” byli gośćmi programu Komentatorzy w Trójce.

Lisicki zaczął swój komentarz o napadach w sylwestrową noc w Kolonii od stwierdzenia, że skandalicznym był fakt utajniania przez niemieckie media nie tylko napadów na kobiety przez imigrantów. Przypomnijmy, że przez pierwsze pięć dni o napadach imigrantów z krajów arabskich lub Afryki Północnej na kobiety w Niemczech, niemieccy obywatele dowiadywali się wyłącznie z mediów społecznościowych.

Można te sprawy widzieć zupełnie inaczej – stwierdziła jednak dziś podczas rozmowy w Trójce Renata kim. – Doszło do kilkudziesięciu, być może nawet kilkuset napadów na kobiety, dziennikarze bardzo starannie chcieli sprawić kto dokonał tych napadów. Czy ci uchodźcy, którzy przybyli do Niemiec w ubiegłym roku. Okazało się, że nie. Policja nie miała takich informacji. Więc aby nie wywoływać paniki, wstrzymywano się z ogłoszeniem tej informacji – tłumaczyła dziennikarka czasopisma „Newsweek”. Po czym… przeszła do krytyki bliżej nie sprecyzowanej „prawicy”. – Prawica zarówno w Niemczech, jak i w Polsce, wszyscy ci, którym niemiła jest obecność imigrantów i uchodźców, natychmiast wykorzystali to [napady na kobiety w Kolonii – przyp. red.] propagandowo i uderzyli w samą skuteczność i stosowność polityki imigracyjnej – mówiła. – Rozumiem każdego dziennikarza, który zostawania się piętnaście razy, jak podać taką informację – stwierdziła Kim.

Jak dodała, „o wszystkim” dowiedziała się z twittów od przedstawicieli „prawicy”. Dziennikarka nie odpowiedziała na pytanie Lisickiego kim jest owa „prawica”.

Naczelny „Do Rzeczy” przypomniał z kolei, że same niemieckie media już przyznały się, do błędu ws. nieinformowania o przestępstwach.

– Niemiecka telewizja ZDF przyznała się, że popełniła błąd. A Pani Redaktor chce twierdzić, że oni tego błędu nie popełnili, chociaż oni się już przyznali do tego błędu. Chociaż wszyscy niemieccy analitycy twierdzą, że być może doszło do złamania reguły, i że władze wywierały nacisk na ZDF. I to nie mówią żadni „twitterowcy”, tylko to mówią poważni analitycy. A Pani Redaktor będzie szła w zaparte i twierdziła, że nic się nie stało, nie ma żadnego problemu, tylko zwariowana prawica wysyła twitty – powiedział Lisicki.

Dodajmy jeszcze, że niemiecka policja też oficjalnie przyznała, że w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia grupa ponad 1 tys. mężczyzn, „o wyglądzie wskazującym na pochodzenie z krajów arabskich lub Afryki Północnej” napadała na kobiety w samym centrum Kolonii.

koko | 09.01.2016 [15:17]
Typowe zydowskie zachowanie plujesz w twarz a zyd mowi ze deszcz pada

madzia | 08.01.2016 [07:44]
ciekawe co by paplała jakby jej jakiś dzikus wsadził brudną łąpę w majtki, pewnie: oj, nic się nie stało, nie chcę podsycać nienawiści, facepalm dziennikarka njusłika, tępa dzida, wszystko jasne

gość | 08.01.2016 [08:10]
Życzę tej „babie” żeby ją tak otoczyli „imigranci” i zabawili się z nią … ciekawe co by wtedy powiedziała ….

Dupa | 08.01.2016 [11:06]
4 dni? Tyle trwali w szoku ze ktos moze molestowac niemieckie raszple. Pisze z kursu w DE i siedza za mna te pieknosci i te syryjskie typki.

axe | 08.01.2016 [10:14]
To nie zadana teorai tylko codzienna przktyka. Dzwonisz ze sąsiad Turek baluje codzien do 3.oo przyjezdza Polizei
Turek wyzywa ich od rasistów i ….podkulaja ogon. Po kilku takich aferach miejscowi zieloni zpaodaja cie do prokurtaora jako znanego „polnische-rechtsradikale”

pstryk | 08.01.2016 [07:41]
Moja opinia Pani KIM ( może się stać Kim Dzong..) Info podawane a nie Przemilczane to duża różnica. Podaje się ogólnie nie wskazując podmiotu dla ostrzeżenia i podwyższenia czujności. ( Info o Czernobyl też przetrzymano kilka dni ). Dziennikarka zakłamuje……..

TOMEK | 08.01.2016 [07:30]
Wyjątkowo głupia albo cyniczna baba.

stjg | 08.01.2016 [07:04]
W Polsce, w przypadku takiego zdarzenia, imigranci zostali by roztarci na miazgę.

abc | 08.01.2016 [14:38]
Nie rozumiem. Czy tam (w Kolonii)były same kobiety. Gdzie byli faceci. Co się z wami Niemcy stało? A może to i dobrze. Ja myślę, że gdyby jakiś arabus zaczepił Polkę, to by 10 naszych wyskoczyło z kijami do bejsbola. Tak jak było w Sopocie, tylko wtedy nasze POparane sądy ukarały obrońców nietykalności Polki, a nie kolorowych debili.

stefanek | 08.01.2016 [06:30]
Jest tylko jedno logiczne wytłumaczenie : media światowe podobnie jak ich wiekszość rzadów jest pod władza i dyktatem żydo -masonerii światowej ( sekty satanistycznej ) -New Age i Grupy Bilderberg na czele .

Nina2 | 08.01.2016 [10:43]
To zemsta Sorosa, węgierskiego Zyda miliardera, co zorganizował tę inwazję islamu. Za rasizm i nazizm w Niemczech przed II WS. Teraz całe ich następne pokolenie będzie rasowo mieszane. I będą mieli rzezie na ulicach i Ku-Klux-Klan….

Swisspola | 08.01.2016 [06:25]
Ależ najlepiej było to widać w polskiej TV. Wiadomość o napaściach i gwałtach podano jeszcze później niż w Niemczech i to w nie wszystkich stacjach. Natomiast zdążono nakręcić i pokazać jednocześnie reklamówkę, jak to uchodźcy się asymilują w Niemczech, jak pracują i się uczą. Najohydniejsza propaganda na najlepszych wzorcach stalinowskich. No cóż, przecież rządzą nami lewacy, którymi byli zarówno Hitler jak i Stalin! Tą propagandą chciano złagodzić szok w społeczeństwie, jaki wywołają informacje o zbiorowych napadach, gwałtach i molestowaniu! Aż się ciśnie na usta, aby powiedzieć, że lewacka dzicz zaprasza do naszego domu dzicz muzułmańska! Najwyraźniej chcą nam zniszczyć nasz dom i zrobią to, jak sie na czas lewackiej dziczy wraz z dziczą muzulmanska nie pozbedziemy! Wysłać tę lewacką hołotę do ISIS, niech ich tam gwałcą i im łby ucinają. Byłby przynajmniej jakiś pożytek z tej muzułmańskiej bandy!

szlachta95 | 08.01.2016 [01:46]
Puścić tą dzicz pod jej dom. Niech ją pakują w d…(Róża) we trzech te czarnuchy i inne ciapciuchy! Strasznie bulwersujące są takie wypowiedzi, żeby pOLAK POLAKOWI wkręcał takie kłamstwa i rozprzestrzeniał to (jak ta lewacka paniusia wyżej) w kręgu medialnym siejąc ferment w społeczeństwie to jakiś ABSURD!!!

monster | 08.01.2016 [01:22]
Prosze! Dodajcie do tresci listu do europejskich politykow faktu przemilczenia niemieckich mediow na temat zmasowanej napasci Imigrantow na kobiety. Europejska opinia publiczna powinna zdawac sobie sprawe z absurdow jakich dopuszcza sie brukselska biurokracja!

tak | 08.01.2016 [01:12]
Rozpoczac kolejna serie mejli uzupelniona trescia o sytuacji mediow w Niemczech, ktora calkowicie kompromituje tych, ktorzy stawiaja zarzuty Polsce. Wszak najwiekszy rwetes podnosza Niemcy!

jerzy 12 | 08.01.2016 [01:01]
Skoro w Kolonii policji nie było, to gdzie byli (niemieccy) „wasze matki wasze tatki” że nie miał was kobiet kto bronić od arabskiej przemocy seksualnej, czyżby w Niemczech było przyzwolenie na gwałt i rabunek, ale dzisiaj się w tym „dojczlandowie” porobiło!. P.s. kilka lat temu byłem „świadkiem” zdarzenia na jednej „tankstelle” jak kibice Dortmundu bardzo hałaśliwie zachowywali się wychodząc z autokaru, podjechał tylko jeden policyjny radiowóz, w momencie zapanowała cisza, ład i porządek, pomyślałem w tedy niemiecki ordnung, i co się Niemcy z Wami stało ?, za dużo wurstu bieru czy zniewieścienie.

Witek | 08.01.2016 [00:30]
Mam właśnie przed sobą artykuł zamieszczony parę godzin temu w Die Welt przez: Wolfganga Büscher’a, Martina Lutz’a i Till- Reimera Stoldt’a. Ich zdaniem szeregowi policjanci broniąc swego dobrego imienia dementują informacje ich kierownictwa jakoby tożsamość arabskich przestępców, okradających przechodniów i napastujących seksualnie kobiety nie była znana. Większość skontrolowanych przez policję to byli przede wszystkim Syryjczycy, chociaż początkowo sądzono, że to północno-afrykańscy przybysze, ponieważ znani są w Kolonii od ponad roku z kryminalnej aktywności.

Kolońscy policjanci wylegitymowali tej nocy około 100 migrantów, część z nich wzięto na posterunek i osadzono w areszcie, części, ponad 30 postawiono zarzuty i wnioski o ukaranie. Stąd wiadomo, że to świeżo przybyli do Niemiec migranci (uchodźcy), ponieważ legitymowali się dokumentem niedawno datowanym, składającym się z kopii wniosku o azyl ze zdjęciem, wydanym przez punkt przyjmowania wniosków azylowych.

Informowano, że młodzi Arabowie zamierzali przede wszystkim okradać przechodniów, natomiast seksualne wykroczenia zdarzały się jak gdyby przy okazji. Tymczasem zdaniem policjantów było dokładnie odwrotnie, im szło o seksualną rozrywkę. Grupa mężczyzn wybierała sobie ofiarę, okrążała ją, a potem atakowała seksualnie. Natomiast kradzieże następowały niejako „przy okazji”.

Arnold Plickert, przewodniczący Związku Zawodowego Policji w Nadrenii-Westfalii uważa, że twierdzenie jakoby nic nie wskazywało na uchodźców jako sprawców owych przestępstw jest fałszem. Przecież większość legitymowała się dokumentem wydanym przez Urząd Federalny ds. Migracji (Bundesamts für Migration).

No i mając takie dokumenty w ręku, a także policyjne sześciostronicowe sprawozdanie z przebiegu zajść (2 stycznia br.) trudno jeszcze zastanawiać się dodatkowo. I co chciano jeszcze rzekomo sprawdzać?

http://www.msn.com/de-de/nachrichten/panorama/die-meisten-waren-frisch-eingereiste-asylbewerber/ar-AAguqlH?ocid=spartandhp

http://www.welt.de/politik/deutschland/article150735341/Die-meisten-waren-frisch-eingereiste-Asylbewerber.html

jerzy 12 | 08.01.2016 [01:51]
Witek – „I co chciano jeszcze rzekomo sprawdzić ?.” pani rzecznik ?, ja myślę że pani kanclerz Angela Merkel chciała sprawdzić numery butów „pielgrzymów” z bliskiego wschodu,dlatego ten raport jest opózniony, bo innego wytłumaczenia niema, poprawność polityczna i cierpliwość zwykłych ludzi w Niemczech i całej Europie powoli się kończy, mam przynajmniej taką nadzieje.

baa | 08.01.2016 [00:15]
Pomijając już politykę niemieckiej gazety pełnych gaci ze strachu, warto zatrzymać się nad wypowiedzią tej kobiety (i innych z tej samej klasy)- czy naprawdę nie ma ona (i nie tylko ona)okruszków sumienia,żeby bronić zgwałconych kobiet, nie ma żadnego współczucia dla nich, nie martwi o nieudzieloną pomoc poszkodowanym? Co to za człowiek?

Rodak | 08.01.2016 [00:15]
Ale ta dziennikarka to bezrozumna istota, bo pracuje w niemieckim wydaniu Newsweeka.

gosc | 07.01.2016 [23:59]
Ludzie, takie ataki sa bardzo czesto w roznych miastach ! Ktos wreszcie zaczal mowic jak jest i poszlo dalej. Niemcy ostatnio maja taki problem, ze prawdopodobnie sobie z nim nie poradza ! Z reszta to widac jak sobie radza! Policja ma zakaz rejestrowania przypadkow zwiazanych z emigrantami, bo statystyki by sie rozmnozyly! To co media podaly w cztery dni po , to swiadczy o skali z jaka mamy w Niemczech. Tragedia , ktora zgotowala im Merkel, a Kopacz chciala dolozyc Polakom, tyle, ze sie im nie udalo! Teraz walcza o demokracje , by emigrantow sprowadzac bez limitow ! Ludzie obudzcie sie!

Leop@rd | 07.01.2016 [23:41]
POprostu zaskoczyli uchodzcy pania Merkel i Niemcy wpadli w panike i ocenzurowano.Taka to demokracja. A pani Kim z tego zaklamanego magazynu dziekuje za wytlumaczenie w ZDF i ARD wlasnie tlumacza sie Z CENZURY doslownie z CENZURY pani KIM.

…..

Przepraszam, okazało się, że znalazł(a) się jeszcze jedna/jeden obrońca/obrończyni uciśnionych „uchodźców pani/pan? Magdalena Środa… Oto jej/jego wersja…

…..

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/277605-sroda-w-kontekscie-sylwestrowych-wydarzen-w-niemczech-wskazuje-na-prawdzie-zagrozenie-dla-kobiet-to-polscy-kibole

Środa w kontekście sylwestrowych wydarzeń w Niemczech wskazuje na prawdzie zagrożenie dla kobiet. To… polscy „kibole”!

Lewicowe narracje, które starają się odnaleźć w kontekście sylwestrowych wydarzeń w niemieckich miastach, gdzie ofiarami natarczywych imigrantów padły Niemki, stają się coraz bardziej kuriozalne. Czołowa feministka prof. Magdalena Środa twierdzi, że większym zagrożeniem dla kobiet, niż molestujący przybysze z Bliskiego Wschodu są… polscy „kibole”.

Prof. Środa, komentując w rozmowie z „Super Expressem” zdarzenia, do których doszło w sylwestrową noc m.in. w Kolonii i Hamburgu, przekonuje, że do napaści seksualnych na niemieckie kobiety doszło ze względu na tradycję patriarchalną.

Mało kto zauważył, że sprawcami byli przede wszystkim mężczyźni, a nie tylko „uchodźcy” — mówi w charakterystycznym dla siebie tonie feministka.

Środa uważa, że cywilizacja europejska przewyższa cywilizację islamu, m.in. dlatego, że jest bardziej… genderowa. To jednak nie koniec. Feministka zestawia wydarzenia w Niemczech z polskimi „kibolami”, w których upatruje prawdziwego zagrożenia.

Dla tej sytuacji w Niemczech nie ma żadnych usprawiedliwień. Trzeba jednak zastanowić się, jak zachowują się np. nasi kibole. Przecież to też potężne zagrożenie dla porządku publicznego! Każda grupa mężczyzn, którzy myślą, że są panami świata, jest zagrożeniem dla innych, dla kobiet czy pokoju. Tym bardziej, im bardziej hołdują oni „tradycji”, zgodnie z którą mężczyzna „może więcej”, „musi się wyszumieć”, „agresja to jego naturalna cecha” etc. — przestrzega.

Na uwagę dotyczącą cenzury, do jakiej doszło w niemieckich mediach, wymijająco odpowiada, że autocenzura wśród dziennikarzy jest zjawiskiem powszechnym.

Zaznacza też, że jest przeciwna budowaniu meczetów, bo jej zdaniem, religia jest głównym zarzewiem konfliktów”. Trzeba dążyć do laickiego świata, tylko on zagwarantuje pokój i bezpieczeństwo — przekonuje.

A wydawało się, że trudno będzie przebić kuriozalne wypowiedzi Renaty Kim…

ZOBACZ TEŻ: Kuriozalne! Renata Kim staje w obronie… cenzurowania informacji o napadach muzułmanów na kobiety! Solidarność transgraniczna?

lap/”Super Express”

gosc 77.253.178.*za godzinę
Polscy kibole, to patrioci, nasze dobro narodowe w nich nadzieja, jesli PIS przyjmie poganiaczy koz !!!!!

Robert1701 83.6.65.*za godzinę
Nie pokazujcie tej klempy bo mnie mdli. Min oświaty A Zalewska powinna zrobić audyt tytułów prof .Mowa o Niesiole Środzie Hartmanie. Przykład doktorat Andy Rotenberg dyr. Zachęty wylać babę na zbity pysk

Zniesmaczony 83.26.44.*za godzinę
Czy ty babsztylu posiadasz coś takiego jak lustro ,kiedy łeb czesałaś .

Helena Barska @Helena Barskaza godzinę
Dom w którym mieszka pani Środa winien być sprawdzianem jej narracji. Zaprosić muzułmanów do jej domu. Eksperyment byłby tego potwierdzeniem.

ILA 79.191.164.*za godzinę
JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE TAKI ,,POTENCJAŁ” INTELEKTUALNY ZOSTAJE PROFESOREM ?????!!!!!

Rodak 88.156.44.*za godzinę
Ta lewacka z…ra może kibicom, patriotom buty czyścić, a nie ich obrażać.

Adam 83.26.44.*za godzinę
To ohydne babsko środa nadje się tylko do utylizacji.

Arek 46.205.240.*za godzinę
Jeszcze będzie wolała kiboli na pomoc rżnięta przez araba.

Kasia @Kasiaza godzinę
Czekałam na reakcje polskich starych duuup czyli feministek! Pewnie żąłuje ż e jej tam nie było mialaby czyste ubogacenie na jakie czekają ona i jej wspóltowarzyszki pozbawione mężczyz u swego boku na co dzień.Powinni ją podrzucic na te sylwestrowe noce do miejsc gdzie doszło do tych makabrycznych wydarzeń. Pani profesor uratowałaby kilka moze naście młodych dziewcząt niemieckich przed traumą… a sama by się ubogaciła. I nawet dziennikarze zastosowaliby autocenzurę tę w wydaniu pani profesorki!!! Co za wstyd,co za hańba że takie babsko głosi te obrzydliwe teorie…

krycha 95.40.33.*za godzinę
Rzucić tego babsztyla w tłum uchodzców a wszyscy uciekna przed babsztylem.

Heretyk 83.4.76.*za 42 minuty
Przeca to nie kobita, ino gender… Z wrony słowika nie zrobimy. Trza by ją wysłać na jaką operancję jak tą Bęgowskiego… sorki Grodzkom

Damian 87.206.192.za 41 minut
hahaha Środa co Ty ćpasz? Przestań głupoty pierolić na temat ”kiboli” OLE! TO MY KIBOLE! AVE MOTOR !

…..

A teraz to czego wszystkie postępowe lewaki nie „umieją” ani zobaczyć ani zrozumieć:

…..

Plac przed Dworcem Głownym w Kolonii, gdzie w sylwestrowy wieczór doszło do gwałtów., fot. Wikipedia

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/gwalty-w-kolonii-to-poczatek-konca-epoki-merkel/2dvvmp

Gwałty w Kolonii to początek końca epoki Merkel

Krzysztof Rak ekspert Ośrodka Analiz Strategicznych

Sylwestrowe wydarzenia w Kolonii świadczą o tym, że wskutek kryzysu migracyjnego RFN nabiera cech państwa teoretycznego. Sprawdza się stara zasada wymyślona przez samych Niemców. Jeśli państwo rezygnuje z monopolu na przemoc, to przemoc zaczynają wykorzystywać inni. Współodpowiedzialność za to zaniechanie spada na kanclerz Angelę Merkel.

Mieszkańcy Kolonii słyną z uprzejmości, gościnności i tolerancji. Lubią podkreślać, że swoją otwartością i życzliwością różnią się od innych Niemców, szczególnie tych z północy. Dlatego obcokrajowcy i emigranci czuli się tam bardzo dobrze. Kolonia był uważana za przykład udanej wielokulturowości. Wiem coś o tym, bo spędziłem w tym mieście wiele miesięcy. Dzięki Kolończykom – bardzo przyjemnych miesięcy. Z pewną dozą przesady powiem, że czułem się tam jak w domu.

Dlatego w pierwszej chwili, nie potrafiłem uwierzyć w to, co wydarzyło się w Sylwestra na dobrze znanym mi placu w samym centrum miasta pomiędzy Dworcem Głównym a słynną katedrą. Jeszcze bardziej zdziwiły mnie szczegóły tych zajść. Otóż około 1000 młodych mężczyzn w ciągu kilku godzin popełniło ponad sto przestępstw, w większości na tle seksualnym i prawdopodobnie kilka gwałtów. Działo się to –i to jest chyba najbardziej wstrząsające- przy bierności ok. 140 funkcjonariuszy policji. Nikt nie został bowiem zatrzymany na gorącym uczynku. Co więcej, policja twierdzi, że będzie bardzo trudno komukolwiek postawić zarzuty.

Gdy byłem w Kolonii w drugiej połowie lat. 90. ubiegłego wieku raz miałem styczność z władzą. Podnajmowałem pokój w domku z ogródkiem. Pewnego razu pod nieobecność gospodarza zapukał policjant. Z marsową miną polecił mi, ażebym przekazał właścicielowi posesji, że kawałek krzaczka z ogródka wychodzi przez płot na chodnik. Kazał natychmiast zrobić z tym porządek. Gdy potem śmiejąc się opowiedziałem o tym mojemu gospodarzowi, ten ku mojemu zaskoczeniu szybciutko pobiegł do garażu, wziął nożyce i obciął wystające gałązki. – Porządek musi być, jak bym tego nie zrobił, to za kilka dni dostałbym mandat -usłyszałem wytłumaczenie. Wtedy zrozumiałem, że w Nadrenii z policją nie ma żartów.

Coś więc musiało się zmienić w ciągu tych ostatnich kilkunastu lat. Co?

Państwo niemieckie przestało wypełniać najbardziej elementarną funkcję, jaką jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom. Winę za to ponoszą przede wszystkim niemieckie elity polityczne, które przyzwalają na to, aby pewna kategoria osób, wywodząca się z kręgów emigrancko-uchodźczych, mogła bezkarnie dokonywać przestępstw. No bo trudno jest inaczej zrozumieć zachowanie nadburmistrz Kolonii Henrietty Reker, która, wzywając kobiety do zmiany wzorca zachowań, pośrednio obarczyła je winą za to co się stało. Kontekstem tych wydarzeń jest oczywiście polityka migracyjna kanclerz Angeli Merkel, która cały czas publicznie przekonuje, że azylanci nie mają negatywnego wpływu na bezpieczeństwo RFN i jej obywateli.

Sylwestrowe wydarzenia w Kolonii i innych miastach Niemiec z pewnością mieć będą konsekwencje. Jeśli dzisiejsza elita polityczna nie zdecyduje się na zmianę dotychczasowego podejścia do imigrantów, to wyda na siebie wyrok. Nawet najbardziej poprawni politycznie Niemcy nie będą godzić się na bezczynność państwa w obliczu zagrożenia ich zdrowia i życia. Po prostu wymienią elity, na takie, które będą chciały zaprowadzić porządek, bo „Ordnung muss sein!”

Ta zmiana nie dokona się gwałtownie, ponieważ jej podstawowym warunkiem jest przekształcenie społecznej świadomości Niemców. Niestety, będzie ona dla nas niekorzystna. Republika Federalna Niemiec zatraci dotychczasowe cechy liberalnego mocarstwa cywilnego (Zivilmacht). Jej polityka będzie bardziej asertywna i egoistyczna, po prostu silniej zorientowana na realizację interesów narodowych. A to otworzy pole dla nowych konfliktów. Wiele wskazuje na to, że zatęsknimy jeszcze za czasami kanclerz Angeli Merkel.

~kermit23 : I tu się piszący ten artykuł myli nikt nie będzie tęsknił za rządami A.Merkel bo to ona sama do tego się przyczyniła gdyż kiedyś było tak że tolerancja tolerancją ale porządek musi być,i był sam to widziałem ale to właśnie ona przeszła z tolerancją na model Szwedzki tolerancja bez granic i karanie wszystkich nagłaśniających problem z imigrantami pod płaszczykiem mowy nienawiści i nie rozumiem że rząd Niemiec dysponując różnymi służbami na pewno posiadając raporty dotyczące tego co się może stać nie zauważyli że w końcu ludzie powiedzą dość i zaczną popierać prawicę,to było jasne jak słońce a mimo tego brnęli w to dalej jak ślepcy.Już od dawna było tego widać sygnały i albo je zignorowali albo zrobili to celowo,tylko dla czego?

~trzeba użyć wojska do ~Z DE: Wywiozą na lotnisko i dokąd go wyślą, jak nie ma dokumentów (wyrzucił je przed wjazdem do UE) i nie wiadomo skąd pochodzi. Niemcy nie mają dokąd deportować tej dziczy, dlatego chcą ją upchnąć po całej Europie, w tym też Polsce. A Polska dokąd miałaby deportować tych przydzielonych imigrantów, jak zostali przysłani z Niemiec? Nasi zachodni sąsiedzi ich nie przyjmą z powrotem. Plan osiedlenia muzułmanów w Europie jest taki, że już nigdy się ich nie pozbędziemy a oni bezpowrotnie zmienią nasze życie na gorsze. Zamkną nas w domach bo strach będzie wyjść nawet w ciągu dnia. Tylko wojsko i policja z ostrą bronią może zaprowadzić porządek.

~Baca : Napście na kobiety w tym samym czasie i w różch miejscach Europy to zorganizowana akcja terorystyczna świadcząca o prowokacji. Te działania dały lepsze rezultaty niż strzelanie i podkadanie bomb. Warto się zastanowić kto za tym stoi i kto ma z tego korzyści (a może to nie IsiS jest inspiratorem?). To były działania przestępcze inspirowane przez jeden ośrodek decyzyjny i prowadzące do destabilizacji Europy – cel osiągnięty. Pytanie co dalej? Dla mnie zmiany w Afryce Północnej, to ciąg zdarzeń posiadający od 4 lat logiczne następstwa. Amerykanie to zainspirowali ale obecnie to nie oni grają tu pierwsze skrzypce. Pytanie – kto na tym zarabia lub ma korzyści polityczne?

~jool : tu nie chodzi o A. Merkel, tutaj chodzi o cały system, który zakłamuje rzeczywistość. system, który zmusza całe narody, wbrew i8ch woli do postępowania wg. chorej ideologii. ten eksperyment się nie udał, podobnie jak komunizm – przyniósł więcej strat i spowodował więcej dramatów niż jego twórcy mogli sobie wyobrazić. być może nie jest jeszcze za późno, ale trzeba mieć odwagę powiedzieć, ze popełniło się błąd. chyba, ze wzięło się za to pieniądze, wówczas nie ma o czym mówić, trza iść w zaparte.

~no merci : Po wydarzeniach w Kolonii, Hamburgu, w Salzburgu i ponoć nawet w Helsinkach, a wcześniej jeszcze gorszych wydarzeniach w Paryżu panią Merkel czeka dużo pracy. Bo jak teraz wytłumaczyć większości ludzi w tym i mnie, że imigranci nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. O ile zamachy w Paryżu być może nie były dziełem uchodźców to gwałty w Kolonii już tak. Rozumiem że uchodźcom trzeba pomóc ale wiekszość z nich to samotni młodzi mężczyźni, którzy powinni walczyć o swój kraj. Tłumaczenie że oni nie wiedzieli, że tak nie wolno, albo że nasze kobiety same są sobie winne jest chyba niedorzeczne. Jest po prostu zaburzona równowaga mężczyzn i kobiet. Ci islamscy bandyci którzy zostaną złapani na chociażby pomocy w tym czymś powinni wrócić tam skąd wrócili. Powinni poczuć że tu nie ma dla nich miejsca, a islamski szariat się u nas nie przyjmie. Oczekujemy że „zero tolerancji” zostanie wprowadzone w praktyce.

~Polcop : >>Niestety, będzie ona dla nas niekorzystna. Republika Federalna Niemiec zatraci dotychczasowe cechy liberalnego mocarstwa cywilnego (Zivilmacht). Jej polityka będzie bardziej asertywna i egoistyczna, po prostu silniej zorientowana na realizację interesów narodowych. A to otworzy pole dla nowych konfliktów. Wiele wskazuje na to, że zatęsknimy jeszcze za czasami kanclerz Angeli Merkel. <<GLUPSZEGO KOMENTARZA JAK SLOWO DAJE JESZCZE NIE SLYSZALEM!!! Dlaczego mamy tesknic za Niemcami i Merkel??? Za ich polityka wyzysku i ponizania Polski na arenie miedzynarodowej??? Dzieki ich „dobrotliwosci” zafundowali nam Nordstream i upadek calego polskiego przemyslu! Ich stocznie maja sie swietnie a nasze upadly!!! Tak podziekowali krajowi ktory zapoczatkowal cala przemiane w EUROPIE!!! Wykupili cale media i puscili w niej cala swoja propagande ala Goebbels!!! Dali pare euro na budowe drog i autostrad ktore nijak sie nie maja do naszego majatku narodowego ktory wykupili za bezcen!!! Teraz na dodatek Merkel chce nam wpuscic do naszego pieknego kraju hordy terrorystow, nierobow, gwalcicieli i oglupionych islamem oszolomow !!! I za tym mamy my Polacy tesknic????

~aga : Dziwne, że szanowne feministki od pewnego czasu milczą. Jeszcze niedawno pełno ich było w telewizji, darły japy gdzie się dało i o czym się dało. Organizowały na wpół rozebrane marsze, krzyczały głośno, że nawet jak są rozebrane to wolno ich tknąć nawet palcem. Ustawa antyprzemocowa, unijna zresztą, wywołująca gorące dyskusje i mająca tak wielu zaciekłych obrońców wśród „elit”. A teraz gwałty na ulicach, a co najmniej obmacywanie damskich kroczy. I nic, cisza. Feministki milczą, obrońcy ustawy antyprzemocowej milczą. Zmowa jakaś czy co ? Czy to było tylko poprawne politycznie darcie gęby. Właśnie teraz feministki i obrońcy uciśnionych od przemocy powinni być bardzo aktywni, a tu cicho sza. Natomiast teraz drą japy, że w Polsce zagrożona jest demokracja. A co się dzieje na zachodzie ? Gdzie ich demokracja, jak kobiety boją się wyjść na ulice ? Kolorowi mężczyźni rządzą na ulicach i dokonują bezkarnie przestępstw znęcając się nad słabszymi. A policja udaje, że nie widzi, a media udają, że nie słyszą, a politycy udają, że nie wiedzą ….

~Herman G. : Wszystko to racja, tyle tylko, że Niemiaszki same z siebie nie zmienią rządzących, bo dla nich Befehl ist Befehl w tym sensie, że jak im co kto każe, to tak będą robić. Podczas wojny nienawidzili i gazowali Żydów, bo im kazał Adolf, po wojnie zaczęli ich kochać. Gdyby pojawił się u nich nowy Adolf i kazał robić coś przeciwnego – natychmiast by go usłuchali. Tak że ci dzielni Niemcy może by i zaczęli lać islamską dzicz, ale nikt im nie każe, więc tego nie zrobią, będą patrzeć się bezczynnie jak muslimy gwałcą ich matki, żony, córki. Niemiecka prawica? W NPD agent na agencie siedzi i agentem pogania. Pegida? Wolne żarty, będą tylko nieśmiało demonstrować i gdy pierwszy lepszy gliniarz każe się takiej demonstracji rozejść, to wszyscy grzecznie się rozejdą. Befehl ist Befehl.

~z niemiec… :
Niemiecka ulica mówi dość! Służby zawiodły, ludzi sami rozprawią się z imigrantami

Ani kanclerz Angela Merkel, ani nikt z rządu, w dalszym ciągu oficjalnie nie przyznali się do błędu w sprawie niemieckiej polityki imigracyjnej. Nie padło też słowo „przepraszam” za ostatnie wydarzenia. Jednak problem z imigrantami zaczyna być dostrzegalny przez niemiecką ulicę. Coraz więcej informacji ujawniają także skompromitowane media, które do tej pory ze względu na poprawność polityczną wszelkie problemy z tzw. „uchodźcami” zamiatały pod dywan.

Na światło dzienne wychodzą kolejne sprawy, które ukazują prawdziwe oblicze zagrożenia, jakie na Niemcy, ale także na całą Europę, sprowadziła Angela Merkel, zapraszając bez ograniczeń imigrantów.

Jak wynika z wielu komentarzy prasowych, prawdziwy powód „dobrego niemieckiego serca wobec uciekinierów”, to czysta ekonomiczna kalkulacja, która po prostu wymknęła się spod kontroli. Coraz odważniej niemieccy ekonomiści szczerze przyznają, że kraj jak nigdy potrzebuje imigrantów, aby utrzymać wzrost gospodarczy i zniwelować ujemny przyrost demograficzny. Mówili o tym np. uznani eksperci ds. ekonomii, naukowcy w tej dziedzinie i politycy, którzy w lipcu tego roku zebrali się na sympozjum gospodarczym w Szlezwiku Holsztynie. Tam także podły słowa: „Tak, Niemcy potrzebują uchodźców – potrzebują ich, aby za kilka, a nawet kilkadziesiąt lat utrzymać obecne tempo wzrostu gospodarczego”. Profesorowie Hans-Joachim Grote i Ruediger Soltwedel przyznali wprost, że w 2025 roku w Szlezwiku Holsztynie oraz w Hamburgu każda osoba pracująca będzie musiała utrzymać jednego rencistę. – Uchodźcy są dla nas ogromną szansą, aby ten deficyt uzupełnić – szczerze powiedział Grote. Takie samo zdanie ma prezydent Izby Gospodarczo-Handlowej w Berlinie Stephen Schwarz, który jednak otwarcie zastrzega, że pozostać w Niemczech mogliby tylko ci, którzy będą pracować. Dołóżmy głos polityków, którzy jeszcze kilka miesięcy temu zapewniali, że uchodźcy są niezbędni, a dzisiaj żądają zaostrzenia prawa imigracyjnego i możliwości szybszego ich wydalania. Szef SPD Sigmar Gabriel, który w lipcu zapewniał, że rocznie Niemcy są w stanie wchłonąć i wręcz potrzebują od 300 do 400 tysięcy uchodźców, dzisiaj – gdy okazało się, iż sytuacja przerosła nawet niemieckie możliwości – jest pierwszy, który zamierza szybko wyrzucać uchodźców z kraju.

Okazuje się, że nie tylko media, ale także policja w sprawie uchodźców kłamała. Na jaw wychodzą historie, w które trudno uwierzyć zwykłemu obywatelowi. Policja w Kolonii wiedziała o atakach na dworcu kolejowym, ale wolała te informacje ukryć. Mało tego, z wielu wewnętrznych raportów wynika, że organa ścigania od początku doskonale wiedziały, że za atakami na kobiety stoję „uchodźcy”, którzy przybyli do Niemiec w ostatnim czasie. To nie wszystko, co próbowała ukryć policja, bowiem – jak wynika z innych wewnętrznych raportów – w czasie policyjnych interwencji wielokrotnie dochodziło do obrażania czynnego i prób ataków na tle seksualnym na policjantki. Czyli policja znała problem już wcześniej. Teraz wszyscy – no może jeszcze nie wszyscy – pytają, dlaczego informacje te były ocenzurowane? Narastają wątpliwości, czy władza rzeczywiście postępuje z obywatelami rzetelnie i szczerze? O tym mówi niemiecka ulica.

Angela Merkel owszem, ostro potępiła ataki na kobiety i oznajmiła, że należy się im przeciwstawić z całą mocą, ale zaraz dodała, że konieczna jest dyskusja o kulturze współżycia. Ciekawe, czy kanclerz zmieni zdanie, gdy przeczyta najnowsze sondaże przeprowadzone wśród swoich obywateli na temat tego, co należy przedsięwziąć wobec uchodźców, aby zapobiec takim zajściom kryminalnym, do jakich doszło w sylwestrową noc. Otóż aż 88 procent badanych uznało, że islamskim uchodźcom podejrzanym o skłonności do bandytyzmu należy zakazać udziału w jakichkolwiek zgromadzeniach. Ponadto 87 procent Niemców opowiada się za natychmiastowym odbieraniem niemieckiego obywatelstwa wszystkim, którzy gdziekolwiek współpracowali z podejrzanymi o terroryzm. Jeszcze ostrzej reagują wszelkie portale społecznościowe, gdzie na polityce rządu niemieckiego obywatele nie zostawiają suchej nitki. Niemcy się budzą, czego dowodem jest nieznanym tutaj fenomenem oddolnej organizacji samoobrony. W Duesseldorfie mieszkańcy widząc, że policja ich oszukuje i nie jest w stanie obronić przed agresywnymi uchodźcami, skrzyknęli się na Facebooku i założyli coś w rodzaju obywatelskiej policji. Ta grupa już liczy ponad cztery tysiące osób. Ich główny cel to prowadzenie wszędzie tam, gdzie może wystąpić zagrożenie, cywilnych partoli, aby reagować zanim dojdzie do jakiegokolwiek ataku agresywnych islamistów. Oczywiście miejscowa policja wyraża swój niepokój takimi inicjatywami, twierdząc, że jest to zajęcie zbyt niebezpieczne i takimi działaniami powinny się zajmować odpowiednie służby. Problem leży jednak w tym, że te wszystkie służby, wraz z niemieckimi mediami, całkowicie zawiodły i dlatego inicjatywę przejmują obywatele. Nie wiadomo, jak szeroko zostanie rozpropagowana akcja z Duesseldorfu, ale już o podobnych inicjatywach mówią w sieci inne miasta niemieckie.

Dużo się mówiło – także w Polsce – o tym, że niemieccy mężczyźni powinni bronić swoich, ale także wszystkich innych kobiet, a tego nie czynili. Padały słowa o tchórzostwie. Należy jednak oddać prawdę, że próby cywilnej obrony kobiecej czci jednak były. Okazuje się, że gdyby nie interwencja – i to zarówno w Kolonii jak i w Hamburgu – właśnie niemieckich mężczyzn, to zajścia skończyłyby się jeszcze bardziej tragicznie. Policyjne raporty mówią o tym, że w wielu przypadkach sytuacja mogłaby być poważniejsza, ale na szczęście w obronie kobiet stanęli niemieccy mężczyźni.

~Iv do ~z niemiec…: Moim zdaniem dla Niemiec już jest za późno, obudzili się z ręką w nocniku. To co teraz próbują robić, to już środki dorażne na chwilowe zaleczenie, a nie na pozbycie się problemu. Jedyna rada dla Polski, to zaostrzyć ochronę granic.

Ja tylko cały czas nie mogę wyjść z szoku, nie tyle po zajściach w Kolonii, bo te mnie nie zaskoczyły (to było do przewidzenia, że w końcu do czegoś podobnego dojdzie), ale z powodu „otępienia” Niemców. Nie wiem, jak propaganda może wyprać do tego stopnia narodowi mózg. Polakom też polskojezyczne media próbowały prać w podobny sposob mózgi, ale wchodząc choćby na różne fora, widać było (od samego początku nasilonej pro-imigranckiej propagandy), że to się kompletnie nie udaje. Nie wiem, czy to przez inną mentalność, czy polska przekorę, ale Polacy takiej sieczki z mózgu w sprawie imigrantów nie dali sobie zrobić.

Co najgorsze, wielu mądrych ludzi mówiło, że ten niekontrolowany napływ imigrantów źle się skończy i kiedyś to wszystko rypnie. Kiedy Orban mówił o tym i o konieczności obrony granic UE przed napływem imigrantów, to lewackie media psy na nim wieszały, oskarżano go o ksenofobię i rasizm. Wytykano mu proputinizm, jakby to miało cokolwiek do rzeczy w sprawie walących drzwiami i oknami nielegalnych imigrantów do Europy.

Tymczasem choćby na youtube było mnóstwo szokującyh filmików, pokazujących tych biednych „uchodźców” i ich zachowanie. A równolegle w oficjalnych mediach pokazywano jakieś słodkawo-gorzkie zdjęcia imigrantów, najczęściej kobiet z dziećmi i rozwodzono się nad ciężkim losem „uchodźców” i fatalnych warunkach, w jakich muszą żyć w obozach dla uchodźców w Europie.

Węgrzy bronili Europe przed zalewem nielegalnych imigrantów, to oskarżano ich o to, że żle tych imigrantow traktują.

Czasem, słuchając, oglądając i czytając doniesienia tych „oficjalnych” mediów czułam się jakbym żyła w jakimś świecie zupełnego absurdu. Pytam, jak można dać się tak ogłupiać i ogłupić!?

~Iv do ~taka prawda: Ja nie mówię i pisze o politykach, bo już od dawna mam o nich ustalone zdanie, a wyrażać go tu nie będę, bo nie lubię przeklinać:)

Ja mówię o propagandzie i zwykłych ludziach. Jak tylko ktoś ma dostęp do internetu, to bez żadnego problemu mógł zauważyć ogromny dysonans między tym, co mówią „oficjalne” media, a co pokazują np. media społecznościowe, czy kanały typu youtube. Te filmiki kręcone przez ludzi spoza „oficjalnych” mediów, czasem telefonami komórkowymi.

W oficjalnych mediach widzę zdjęcie jakiejś imigranckiej rodziny z dziećmi, albo kobiety imigrantki z dziećmi, albo martwego dziecka wyrzuconego na brzeg. Tymczasem na filmikach np. na youtube oglądam tysiące młodych, agresywnych, dobrze ubranych byków, często ze smartfonami w ręku, szturmujących granice UE. Obrzucajacych pociągi kamieniami, agresywnie zachowujących sie wobec służb porządkowych, itp. Albo zdjęcia czy filmiki pokazujące miejsca w których obozowali ci biedni „uchodźcy”. Kompletny szok.

Przecież nie może być dwóch tak różnych prawd, dotyczących tego samego zjawiska.

A Niemcy albo spali, albo łykali jak pelikany tę prawdę z oficjalnych mediów. Dziś jak otępiali powtarzają, że nie dowierzali w „prawicową propagandę” o imigrantach, ale w końcu przejrzeli na oczy… za późno…

~Iv do ~Iv: Polacy (w stanowczej większości) nie dali się nabrać na tę proimigrancką propagandę medialną. Przecież były nawet takie sytuacje, że niektóre media wyłączały możliwość komentowania pod artykułami o „biednych i nieszczęśliwych” imigrantach, gdyż komentujący zbyt dobitnie dawali do zrozumienia, co o tym wszystkim myślą:)

Był ostry wiekszościowy sprzeciw co narzucanych nam przez Berlin i Brukselę kwot imigrantów, ba w ogóle był sprzeciw co do przyjmowania imigrantów obcych nam kulturowo i mentalnie. Polacy pisali i mówili: kobiety, dzieci, staruszków owszem, ale dla tych młodych byków stanowcze NIE.

A Niemcy (politycy i media) wyzywałi Polakow (jak wcześniej Orbana) od ksenofobów i rasistów, a nawet nazistów.

~UWAGA : UWAGA, jeśli Europa zachodnia nie odeśle, swoich”gości” tam skąd przybyli, to narastające sflustrowanie tychże osobników na niedostateczne warunki bytowe. Czyli mały socjal, małe mieszkanie, brak BMW dla każdego, o braku meczetów nie wspomnę. Doprowadzi do właściwych zachowań, tychże przybyszów; czyli zmasowane grabieże, gwałty, i w ogulę totalna demolka na ulicach, czyli to co lubią Jak się niemiaszki, szwedziki i.t.p. nie obudzą za wczas, to będzie kolejny exodus, będą prosić o pobyt Polskę, Węgry, a może i Putina, o pobyt. Może u nas biednie ale bezpiecznie.

~Waxxrrus : Ok, Policja niemiecka dała ciała, bo bała się przekroczenia granicy politycznej poprawności. Zresztą nie było rozkazu, a tam Befell ist Befell! Ale moje pytanie brzmi. Gdzie byli wtedy niemieccy mężczyźni, gdzie słynni wojownicy germańscy, którzy przed 2 tysiącami lat pokonali 3 legiony rzymskie pod wodzą Warrusa? Gdzie zwykłe męskie odruchy chronienia kobiet, własnych kobiet. Czy też w imię durnej politycznej poprawności pozostawili je same? Toż to cywilizacyjni kastraci, a nie mężczyźni. Też znam ten plac, bywałem wielokrotnie i jest to dla mnie nie do ogarnięcia. U nas min. 100 islamistów za takie czyny leżałoby w kałużach krwi.

~Hans Klos : Prawda jak oliwa, dopiero powoli na wierzch wyplywa … Wg ostatnich informacji, seksualne ekscesy i rabunki wydarzyly sie w noc sylwestrowa w 12 (dwunastu) niemieckich miastach, z reguly w podobnym scenariuszu tzn. metoda „na sztuczny tlok” … Byla to niewatpliwie zorganizowana akcja, stanowiaca swoiste „podziekowanie” tej muzulmanskiej dziczy za przygarniecie ich na lono cywilizowanego swiata, i i cala pewnoscia nie jest to koniec tych podziekowan … Makrele, sprowadz w biezacym roku nie milion a dwa miliony tych milusinskich egzemplarzy do Niemiec, a tym samym czasie zostanie wydalonych kilkadziesiat sztuk, zeby bylo widac, iz niemiecki rzad pracuje „pelna para” nad ustabilizowaniem sytuacji …

~Możemy teraz zweryfikować to o czym mówili zwykli ludzie : Pozwolę sobie załączyć wpis kogoś o pseudonimie Arab, z dnia 3 Września 2015: „Problem polega na tym, że naprzeciw dzikiego i agresywnego arabskiego wojownika staje dziś elokwentny Europejczyk, ubrany jedynie w pancerz dobrych manier. Europejczyk bardziej martwi się o swoje wydumane ideały, niż o to, że za chwilę zostanie rozerwany na strzępy. Uchodźcy? Jacy uchodźcy? To przede wszystkim przebrana po cywilnemu armia. Uchodźców jest tam niewielu – matki, dzieci w niewielkiej ilości zostały wystawione na pokaz – dla zmylenia, dla ochrony głównej kolumny. Ta armia wie i wie to na pewno, że Europa jest ich własnością. Ktoś, kto nie zgadza się na przybycie najeźdźców, natychmiast nazywany jest hejterem. Niezgoda na przybycie agresywnej nacji nazywana jest mową nienawiści. Idioci wierzą, że zastępy tych młodych byków będą pracować na nasze emerytury. Durni nie rozumieją, że ich determinacja wielokrotnie góruje nad naszą – musimy przegrać!

…..

Jutro dalszy ciąg anatomii upadku osób i idei, oparty na przykładach z życia wziętych…