257 Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu… czyli tradycyjnie o Słowianach cisza… za to znów huczy o rzekomych „polskich obozach”… 01

To będzie wpis ( a właściwie ich kilka) pełen niewiarygodnie nieludzkiej nienawiści… zresztą nie tylko nienawiści, ale wielu innych bardzo nieładnych uczuć i działań, jak obżydliwe przeciw-słowiańskie manipulacje, pogarda, rasizm, zaprzaństwo, niewyobrażalne wręcz kurewstwo… Będzie tu pełno hańby i niesamowicie obślizgłych kłamstw, itd ale przede wszystkim… pełno w nim będzie goebbelsowskiej przeciw-polskiej propagandy, w wykonaniu przeróżnych tzw. ałtorytetóf… ale nie tylko…

Nie wiem, czy wiecie, ale 27 Styczeń został ustanowiony Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu…

(…)
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu uchwaliło w listopadzie 2005 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ. Na datę obchodów wybrano rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau przez wojska sowieckie 27 stycznia 1945 r. Liczbę Żydów zamordowanych przez Niemców i ich sojuszników w czasie II wojny światowej ocenia się łącznie na ok. 6 mln, z czego prawie 3 mln ofiar stanowili polscy Żydzi.
(…)

Nie mam nic przeciwko obchodzeniu tego dnia, jako „Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu”… ale… np. biorąc pod uwagę TYLKO ofiary tego (jednego z wielu) niemieckiego obozu zagłady, (przypominam zbudowanego przez hitlerowskie nazistowskie Niemcy dla POLAKÓW, którzy byli jego pierwszymi więźniami)… samoistnie nasuwają się pytania…

CZY NAPRAWDĘ JEDYNYMI OFIARAMI 2 WOJNY ŚWIATOWEJ BYLI TZW. ŻYDZI I TYLKO ICH WARTO UPAMIĘTNIAĆ?!! A CO Z INNYMI OFIARAMI TEJ I INNYCH WOJEN, CZY INNYCH NIESZCZĘŚĆ?!! CZY ONE NIE SA GODNE UPAMIĘTNIENIA ICH CIERPIENIA I MĘCZEŃSTWA?!!

A CO Z OKOŁO 30, 40, A MOŻE I NAWET 50 MILIONAMI POMORDOWANYCH SŁOWIANEK I SŁOWIAN, KTÓRE I KTÓRZY BYLI OD PIERWSZYCH CHWIL TEGO KONFLIKTU, BESTIALSKO MORDOWANI PRZEZ HITLEROWSKIE NAZISTOWSKIE NIEMCY, O ZWIĄZKU SOWIECKIM NIE ZAPOMINAJĄC?!!

Dlaczego do tej pory nie ustanowiono „Międzynarodowego Dnia Zagłady Słowian”, których podczas tzw. 2 Wojny Światowej, zginęło WIELOKROTNIE WIĘCEJ niż tych tzw. żydów?!! Czy jest to sprawiedliwe i politycznie poprawne?!! Jeśli jest… czy to nie jest szokujący przykład obżydliwego rasizmu kulturowego, w wykonaniu wszystkich tych, którzy go uskuteczniają?!!

Jak w ogóle można tak rozróżniać, kto jest godny pamięci, a kto nie?!! Jak można decydować, o kim należy pamiętać… a o kim nie warto… i należy o nim zapomnieć?!! Kto o tym decyduje i w imię czego tak postępuje się?!! Czy jest to w jakiś sposób uprawomocnione i etyczne,.. a jeśli tak, jakie „prawo” stoi za takim odrażającym działaniem i jaka „etyka”?!!

Do tych pytań powrócę jeszcze, ale wyraźnie widać, że „ktoś” ma w tym swój interes, żeby tak było… jak jest… bo NIC NIE DZIEJE SIĘ BEZ PRZYCZYNY!!! Jeśli ktoś myśli, że jest inaczej, to wg mnie jest on zwyczajnie naiwny i ciemny jak cień w ciemnej ciemnicy! Oczywiście pewno są też tacy, co wiedzą jak jest, ale mówią inaczej… bo mają w tym „jakiś” swój interes… żeby wciskać ludziom ciemnotę! Ci są najgorsi, nie zapominając o tych, którzy przygotowali całe to bestialstwo!!!

I TO MI SIĘ ZUPEŁNIE NIE PODOBA I NIE MOGĘ SIĘ Z TYM ZGODZIĆ, CHOĆBY WŁAŚNIE ZE WZGLĘDU NA PAMIĘĆ  MOICH BOHATERSKICH SŁOWIAŃSKICH PRZODKÓW!!!

JESTEM ZMUSZONY NAPISAĆ TU MOJE OŚWIADCZENIE, ŻE OPISANE PONIŻEJ ZDARZENIA I UŻYTE ZWROTY ZNIEWAŻAJĄ MNIE I NIE TYLKO MNIE JAKO POLAKA, SŁOWIANINA I CZŁOWIEKA, DODATKOWO OBRAŻAJĄ MOJE UCZUCIA PATRIOTYCZNE I RELIGIJNE!!! WYPRASZAM TO SOBIE I PRZYRZEKAM, ŻE BĘDĘ ZWALCZAŁ TAKIE NIEUCZCIWE DZIAŁANIA Z CAŁEJ MOJEJ SIŁY!!!

Tym razem jednak w nawiązaniu do „Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu” pragnę pociągnąć wątek haniebnego oskarżania Słowian, a przede wszystkim Polaków o zbrodnie, których NIGDY NIE POPEŁNILI!!! Chodzi mi o zwalenie win zbrodniarzy niemieckich (i innych), na ich niewinne polskie ofiary, jak i nachalnie natarczywe czyszczenie imienia tych bestii ludzkich… naszym kosztem i kosztem Naszych SŁOWIAŃSKICH BOHATERSKICH PRZODKÓW!!!

A TAKIEGO WAŁA JAK POLSKA CAŁA I NIEDOCZEKANIE WASZE, WY ZAKŁAMANE PRZECIW-POLSKIE, PRZECIW-SŁOWIAŃSKIE SKURWYSYNY, (BO INACZEJ TYCH BEZDUSZNYCH BYDLAKÓW NAZWAĆ NIE UMIEM)!!!

~Frodo 21 godzin i 26 minut temu
Niemcy dopuścili się dwuch holokaustów ;duży holokaust (ponad trzydzieści milionów)na narodach Słowiańskich i mały (około pięć milionów) na żydach.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Obchody-Miedzynarodowego-Dnia-Pamieci-o-Ofiarach-Holokaustu,wid,18127471,wiadomosc.html

akt. 27.01.2016, 08:20

Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu

• Dziś Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu
• Uroczystości w Warszawie odbędą się popołudniu
• Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu można uczcić również zapalając Światło Pamięci w internecie
• Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu uchwaliło w listopadzie 2005 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ

Modlitwą ekumeniczną, apelem pamięci i złożeniem kwiatów przez przedstawicieli władz państwowych i samorządowych oraz organizacji społecznych i religijnych pod Pomnikiem Bohaterów Getta stolica uczci w środę Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Inaugurację warszawskich uroczystości, objętych honorowym patronatem prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, zaplanowano na popołudnie. Przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, korpusu dyplomatycznego oraz organizacji społecznych i religijnych złożą wieńce przed Pomnikiem Bohaterów Getta dla uczczenia pamięci ofiar Zagłady. W modlitwie ekumenicznej za tych, którzy odeszli, połączą się przedstawiciele różnych wyznań i kościołów.

Zaplanowano również uroczysty apel pamięci, podczas którego będą odczytywane imiona ofiar, które zginęły w czasie Holokaustu. Każda z przybyłych osób będzie mogła się włączyć w tę formę hołdu. Przedstawiciele Fundacji Shalom apelują także, aby o godz. 18 zapalając świece w swoich oknach uczcić Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

– To bardzo istotne dla nas święto tym bardziej, że w tym samym dniu przypada rocznica wyzwolenia obozu w Auschwitz. Zapalenie tego dnia Światła Pamięci jest dla nas niezwykle ważnym gestem pamięci o tych, którzy odeszli. Zawsze podkreślam, że pamięć jest ojczyzną Żydów, dlatego to bardzo ważne, że pamiętamy – podkreśla Gołda Tencer, dyrektor generalna Fundacji Shalom, współorganizującej obchody wspólnie m.in. ze Stołeczną Estradą.

Akcja ma charakter ogólnopolski. Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu można uczcić również zapalając Światło Pamięci w internecie. Wystarczy odwiedzić stronę Fundacji Shalom na Facebooku i udostępnić na swoim profilu zamieszczone tam zdjęcie przedstawiające zapaloną świecę.

Stołeczne obchody zakończy wieczorny spektakl „Noc całego życia” w reż. Szymona Szurmieja na podstawie scenariusza Ryszarda Marka Grońskiego w Teatrze Żydowskim. Przedstawienie jest poświęcone ostatnim chwilom Janusza Korczaka przed Zagładą, w których wspomina swoje życie.

Po spektaklu, jak podaje Fundacja Shalom, przedstawiciele Ministerstwa Kultury wręczą kilkunastu pracownikom działów artystycznego, administracyjnego i technicznego Teatru Żydowskiego Medale Złote za długoletnią służbę oraz Złote, Srebrne i Brązowe Krzyże Zasługi.

W godz. 12-18 ulicami miasta przejedzie także pusty zabytkowy tramwaj oznaczony gwiazdą Dawida. Ma on symbolizować tramwaj kursujący w getcie warszawskim i przypominać mieszkańcom stolicy o żydowskich sąsiadach, którzy zginęli w gettach i obozach zagłady. – Ten tramwaj zatrzymuje się na przystankach, drzwi się otwierają, ale nikt nie wysiada, ani nie wsiada. To niezwykłe memento przypominające o tych, których już nie ma – zaznacza Tencer.

Tramwaj będzie jeździł trasą pl. Narutowicza-Filtrowa-Nowowiejska-Marszałkowska-Andersa-Stawki-al. Jana Pawła II-Popiełuszki-Metro Marymont-Popiełuszki-al. Jana Pawła II-Okopowa-Towarowa-pl. Zawiszy-pl. Narutowicza.

W obchody włączy się też Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Na stronie http://www.polin.pl będzie można zapoznać się z relacjami Ocalonych z Zagłady z kolekcji historii mówionej placówki m.in. relacją Samuela Willenberga „To trwa parę minut”, historią Haliny Aszkenazy-Engelhardt „Wagony śmierci” i opowieścią Romana Kenta „Komendant był dla nas jak Bóg”. Relacje będzie można też obejrzeć w siedzibie muzeum.

Historia Kenta będzie także podstawą warsztatów dla rodziców i dzieci w wieku 7-12 lat w Miejscu Edukacji Rodzinnej „U króla Maciusia”. Chętni będą mogli też wziąć udział w bezpłatnym spacerze tematycznym po galeriach Zagłada i Powojnie wystawy stałej Muzeum przybliżającym Holokaust i odradzanie się życia żydowskiego po 1945 r. Spacer poprowadzi Natalia Sineaeva-Pankowska. Placówka zaplanowała także pokaz filmu Andrasa Kovacsa „Zimne dni”, do którego wprowadzenie wygłosi dr Mateusz Werner.

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu uchwaliło w listopadzie 2005 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ. Na datę obchodów wybrano rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau przez wojska sowieckie 27 stycznia 1945 r. Liczbę Żydów zamordowanych przez Niemców i ich sojuszników w czasie II wojny światowej ocenia się łącznie na ok. 6 mln, z czego prawie 3 mln ofiar stanowili polscy Żydzi.

~casa32 2 godziny i 10 minut temu
czas najwyższy skończyć z nazwą” hitlerowskie”..! ten kraj przed wojną nazywał się -NIEMCY..! to niemcy mordowali a hitler tylko pokazał jak to czynić..!!!!!!!!!!!jakby nie chcieli to by nie wybrali bandytę na wodza i nie wykonywali jego rozkazów!!!!!

~Miko 23 godzin i 15 minut temu
WP adminostratorze dlaczego zablokowałeś łapki w górę Casie32

~sąd 6 godzin i 1 minutę temu
a holokaust polaków na ukrainie to pryszcz?ofiarom bestialskich mordów dokonanych przez banderowców na polakach i czasami na ukraincach należy sie modlitwa ,msza i zapalenie symbolicznej świeczki.niech pamięc o ofiarach zwyrodnialstwa trwa ku przestrodze innych.uważam ,ze trzeba mówić o zbrodniach,a nie ukrywać je,bo wtedy wiadomo ,ze takie zdarzenia miały miejsce.jasno i wyraznie napietnować zbrodniarzy ,kim by nie byli.

~Obywatel 6 godzin i 14 minut temu
Kto jest za tym, aby postawić stanowcze ultimatum? Jeśli jeszcze raz jakiekolwiek państwo celowo lub nie, nazwie te obozy Polskimi, umieścić należy szyld nad napisem „arbeit mach frei” „niemieckie obozy śmierci, tu Niemcy mordowali Polaków i żydów. I każdy kto będzie robił zdjęcie tej bramie, będzie miał ten napis na zdjęciu.

~a-z 2 godziny i 5 minut temu
Ciekawy jestem czy jest raz do roku informacja w izraelskich mediach o obchodach w Polsce 3-ciego Maja?

~śwo 6 godzin i 41 minut temu
a co z ofiarami gojami?

~Poganin 6 godzin i 15 minut temu
Dlaczego Holokaust to tylko obejmuje zagładę żydów? Dlaczego w tym dniu nie ma mowy np o Holokauście Indian (których zginęło znacznie więcej), Słowian, Białych Europejczyków, albo Jaćwingów czy Prusów pomordowanych w imię najjaśniejszego kościółka krystowierców.

~MILCZENIE 2 minuty temu
A O HOLOKAUŚCIE POLAKÓW DOKONANYM PRZEZ UKRAIŃCÓW -CISZA. DLACZEGO???

~babi 5 godzin i 33 minut temu
Czy ONZ sformułował zdanie ,że Niemcy i ich sojusznicy wymordowali 6 milionów Żydów . Jeśli tak to dlaczego sojuszników nie wymieniono imiennie. Czy takie sformułowanie celowo ktoś umieścił by teraz bezkarnie zwalać winę na Polskę poszkodowaną i wyniszczoną przez Niemców i przez wyzwolicieli. Sojusznik niemiecki powinien być imiennie nazwany a obóz i holokaust Niemcy stworzyli na terenach polskich przez nich okupowanych, czyli bezprawnie zabranych jako agresorzy napadając na Polskę we wrześniu 1939 roku .

~Zbyszek 20 godzin i 37 minut temu
Oglądałem dziś w telewizji wywiad z kimś z Izraela i powiedział,że w Oświęcimiu zginęli sami Żydzi a gdy dziennikarka powiedziała,że były też inne nacje, to on na to, że tylko dziesięć procen a to się nie liczy. Więc ja stwierdzam, że żydzi przywłaszczyli sobie holokaust. Podczas drugiej wojny światowej zginęło ponad pięćdziesiąt milionów ludzi. Dziesięć procent to Żydzi a reszta to inne nacje, głównie Słowianie. Żydowskie lobby blokuje zniesinie dla Polaków wiz do USA. Traktują świat jak by należał tylko do nich. Uważają nie żydów ( goji) za podludzi.Co nawet padło z ust ich polityków. Są autorami całego obecnego zamieszania na bliskim wschodzie. Ich ludzie np.Soros sponsorują wysiedlenia niewygodnych sąsiadów Izraela, między innymi Syryjczyków. Ale mają kasę. Prawie cała światowa finansjera jest w ich rękach. Poprzez masońskie loże, mają swoich ludzi we wszystkich rządach. Sterują propagandą poprzez media typu wyborcza-Michnik, onet, interia. A co przygotowali dla świata? Niespodzianka zaczyna wychodzić na światło dzienne.

~GRU 12 godzin i 15 minut temu
Kiedy będzie dzień pamięci ludobójstwa na żołnierzach Polski podziemnej mordowanych przez żydów z UB,NKWD,Milicji Ludowej !!

~GRU 13 godzin i 42 minut temu
Widzę ,że WP też jest opłacana z kasy żydowskiej i niemieckiej ! Gdzie jest mój komentarz ? Jesteście prawą ręką mediów żydowsko-niemieckich !

~Polaczek 5 godzin i 14 minut temu
Na datę obchodów wybrano rocznicę przejęcia i dalszego aktywowania obozu Auschwitz-Birkenau przez okupacyjne wojska sowieckie 27 stycznia 1945 r gdzie przez następnme dwa lata gineli w nim mordowani przez NKWD Polscy patrioci z AK. Nazywanie przejęcia „wyzwoleniem” jest dużym nadużyciem ze strony agentów rosji.

~GRU 13 godzin i 39 minut temu
Dzień Holokaustu Narodu Polskiego,mordowanych przez żydów z UB, NKWD, MIlicji Ludowej kiedy będzie!??

~Ella 9 godzin i 29 minut temu
Nieprawda- obóz wyzwoliły wojska ukraińskie, a okupowały radzieckie. Redaktorzy nie w kursie?

~Remik 21 godzin i 35 minut temu
Przez nachalny antypolonizm i niesprawiedliwe ataki na polskę, żydzi produkują w polsce,coraz większe rzesze antysemitów.

~Tolerancja 1 godzinę i 58 minut temu
Uwaga !!!! Tutaj wypowiadają się w większości antysemici, a Szanowna WP. PL. toleruję sfrustowanych neonazistów, którzy nie mają pojęcia o Holokałście pisząc kompletne bzdury !

…..

Tu przykład, że jednak coś zmienia się w tej sprawie… jeśli tylko chce się, by coś się zmieniło…

…..

http://wpolityce.pl/historia/280027-w-kwietniu-kolejna-odslona-procesu-o-polskie-obozy-zaglady-aresztowali-nas-niemcy-wieszali-mordowali-niemcy

W kwietniu kolejna odsłona procesu o „polskie obozy zagłady”. „Aresztowali nas Niemcy, wieszali, mordowali Niemcy”

Na 12 kwietnia wyznaczył krakowski sąd termin kolejnej rozprawy w procesie cywilnym przeciwko niemieckiej telewizji publicznej ZDF o przeprosiny za użycie w omówieniu programu sformułowania o „polskich obozach zagłady Majdanek i Auschwitz” – ustaliła PAP w sądzie.

Proces w tej sprawie ruszył na początku lutego 2015 r. Z pozwem przeciwko ZDF wystąpił były więzień niemieckiego obozu Auschwitz Karol Tendera, reprezentowany przed sądem przez Stowarzyszenie Patria Nostra.

Domaga się w nim przeprosin za to, że 15 lipca 2013 r. na portalu zdf.de w informacji o planowanej emisji programu dokumentalnego „Verschollene Filmschaetze. 1945. Die Befreiung der Konzentrationslager”, posłużono się określeniem „polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz”. Po interwencji dyplomatycznej opis zmieniono.

W ocenie byłego więźnia publikacja naruszyła jego poczucie przynależności narodowej i godność narodową, które winny być chronione przez prawo na zasadzie przewidzianej dla dóbr osobistych.

Karol Tendera od wielu lat podejmuje działania w celu zachowania w świadomości społecznej pamięci o ofiarach zbrodni popełnionych przez Niemców w okresie II Wojny Światowej. Jest autorem książki „Polacy i Żydzi w KL Auschwitz 1940-1945”, współpracuje z Fundacją Pamięci Ofiar Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, uczestniczy w wielu spotkaniach edukacyjnych, przedstawiając ludziom z wielu krajów swoje doświadczenia z okresu II Wojny Światowej i przestrzegając przed zgubnymi skutkami ideologii nazistowskiej.

Pełnomocnicy pozwanej ZDF wnosili o oddalenie pozwu. Oprócz argumentów merytorycznych, zawartych w odpowiedzi na pozew, w kolejnym piśmie wskazywali również na niewłaściwość terytorialną polskiego sądu.

Będę chciał przed sądem udowodnić, że aresztowali nas Niemcy, wieszali, mordowali Niemcy, oni to budowali, finansowali —mówił dziennikarzom Karol Tendera.

Jestem przekonany, że zrobiono to celowo. Jak mówi to dziennikarz czy polityk niemiecki, to on najlepiej wie, kto to budował. Jest niemożliwe, żeby nie wiedział. To obraża moje uczucia patriotyzmu. To jest fałsz historyczny —powiedział były więzień.

W tym procesie próbujemy wykazać, że tego typu określenie, poza tym, że fałszuje historię w sensie obiektywnym, ma również wymiar osobisty, tzn. że po prostu wywołuje krzywdę u pana Karola, u osób, które to przeżyły i u osób, którym nie jest obojętne, jaka jest nasza historia —mówił jeden z pełnomocników powoda radca Szymon Topa. Jak poinformował, w postępowaniu przedsądowym ZDF wyraziła ubolewanie, poinformowała, że bardzo szybko ukazało się sprostowanie oraz wyjaśniła, iż w publikacji posługiwano się tekstem uzyskanym od telewizji ALTE. Nie chciała jednak opublikować przeprosin i zapłacić 50 tys. euro na cele społeczne.

Dla powoda takie stanowisko ZDF nie jest wystarczające.

Sam fakt, że takie sformułowanie się pojawiło, już wywołało pewien skutek; sprostowanie nie usuwa skutków, które już nastąpiły i dlatego uważamy, że należy te skutki usunąć właśnie poprzez przeprosiny —powiedział prawnik. Poinformował również, że strona pozwana w odpowiedzi na pozew wskazywała m.in., że nie ma takiego dobra osobistego jak godność narodowa i tego typu dobra nie podlegają ochronie na podstawie kodeksu cywilnego; powinny być chronione przez przepisy prawa publicznego, w tym przepisy karne, jeśli chodzi o działania świadome.

W trakcie pierwszej rozprawy w lutym ubr. sąd postanowił zwrócić się do niemieckich organów o przesłuchanie w drodze pomocy prawnej pracowników ZDF. Świadkowie mieli m.in. opowiedzieć o działaniach ZDF w celu skorygowania sformułowania będącego powodem pozwu – czy były to działania niezwłoczne i czy zachowano standardy staranności dziennikarskiej.

Przesłuchania takie odbyły się w sierpniu ubr. w sądzie rejonowym w Moguncji. Jak informowali media prawnicy z Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów „Lech Obara i Współpracownicy” z Olsztyna, reprezentującej powoda pro bono, podczas przesłuchania jeden ze świadków „przyznał, że korekta została zrobiona w 20 minut, ale tekst w pierwotnym brzmieniu pozostawał 4 dni na stronie ZDF i tysiące osób zdążyło go przeczytać”.

Na początku roku Stowarzyszenie Patria Nostra poinformowało, że razem z powodem interweniowało w sprawie przewlekłości procesu, pisząc listy do prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie i do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Zdaniem sądu w procesie nie ma jednak przewlekłości, a rozprawy wyznaczane są prawidłowo i bez zbędnej zwłoki.
Ryb, PAP

Dariusz @Dariuszza godzinę
Mam nadzieję , że w końcu ktoś zrobi z tym porządek. Wg mnie powinni i przeprosić i to oficjalnie i powinno to być nagłośnione nie tylko u nas, ale i w Niemczech, to jeszcze powinna być orzeczona dolegliwa grzywna , taka by następnym razem co najmniej 2 razy się zastanowili nim coś takiego opublikują. Szkoda , że tak długo trzeba było czekać na taki ruch z polskiej strony, szkoda.

v 199.126.213.*za 28 minut
prosze obejrzec na youtube wyklady dr. Ewy Kurek!!!!!!!!!!

Oburzony 77.115.116.*5 minut temu
Niech szwaby zapłacą milion euro za każdorazowo użyte sformułowania ‚polskie obozy „to się nauczą błyskawicznie.

Jadzka @jludwickagodzinę temu
Dla mniej zorientowanych w tym temacie: w portalu Jewish.org.pl – portal spolecznosci zydowskiej, jest list pani Katarzyny Markusz p.t. „Polskie obozy” o tym, jak w 2014 r Jewish Chronicle, najpopularniejsza gazety zydowska w Wlk Brytanii, informowala swoich czytelnikow, ze Auschwitz ” to byl polski oboz w Polsce” I w odpowiedzi na list Chrisa Jezewskiego Stephen Pollord, redaktor naczelny The Jewish Chronicle (byly przewodniczacy Europejskiego Instytutu Studiow nad Wspolczesnym Antysemityzmem I byly dziennikarz The Times, Daily Mail, Daily Express, odpisal” To byl polski oboz w Polsce. Artykul nie zostanie zmieniony.” Wiecej informacji bardziej historycznych na temat tego sformulowania podaje Leszek Pietrzak i cytuje go Niezlomni.com: ” Niemiecki wywiad, zlo zony rowniez z bylych nazistow, upowszechnil „polskie obozy koncentracyjne”. Dzieki temu 65 procent Niemcow uwaza, ze ich kraj nie jest winny.”

Jadzka @jludwicka31 minut temu
Przepraszam, nazwisko tego zydowskiego dziennikarza z The Jewish Chronicle jest Pollard a nie Pollord jak napisalam

…..

Kolejny przykład, że jak chce się… to można…

…..

http://wpolityce.pl/historia/275009-z-norweskiej-telewizji-zniknely-polskie-obozy-zaglady

Z norweskiej telewizji zniknęły „polskie obozy zagłady”

Akcja protestacyjna Reduty Dobrego Imienia przynosi kolejne efekty. W norweskiej publicznej telewizji NRK „polskie obozy zagłady” zastąpiło sformułowanie „niemieckie obozy zagłady w okupowanej przez nazistów Polsce”.

Sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne” pojawiło się na stronie internetowej norweskiej, publicznej telewizji NRK, w zakładce zawierającej multimedialne materiały edukacyjne dla szkół. Jeszcze kilka dni temu na tej stronie można było przeczytać, że „norwescy Żydzi byli wysłani statkiem Dunaj do niemieckich i polskich obozów zagłady/eksterminacji”. Pod wpływem działań Reduty Dobrego Imienia oraz kolejnej skargi złożonej do Norweskiej Rady Etyki Mediów (PFU) przez Scanpress.net, norweski nadawca zdecydował się zaprzestać fałszowania historii. Obecnie na stronie NRK możemy przeczytać, że „norwescy Żydzi byli wysłani statkiem Dunaj do niemieckich obozów zagłady/eksterminacji w okupowanej przez nazistów Polsce”.

Niestety nie jest to odosobniony przypadek wypaczania i zakłamywania historii przez stronę norweską. Reduta Dobrego Imienia interweniowała już wcześniej składając petycje do Norweskiej Rady Etyki Mediów w sprawie użycia przez norweską gazetę Avisa Sør-Trøndelag kłamliwego sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”. Po zdawkowych przeprosinach gazety Rada uznała, że użycie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” jest zgodne z zasadą „dobrego obyczaju dziennikarskiego”. W wyniku stanowczego protestu Reduty i szerokiego odzewu z jakim spotkała się ta inicjatywa gromadząc ponad 40 tys. podpisów pod założoną petycją, strona norweska wreszcie dostrzegła problem. Ostatecznie Rada oświadczyła, że akceptacja przeprosin gazety nie jest tożsama z usankcjonowaniem terminu „polskie obozy koncentracyjne”.

Zachęcamy do podpisywania petycji na stronie http://www.rdi.org.pl

Chwalba 83.5.21.*14 grudnia 2015
Tak trzeba , ale i ambasador Norwegii też w Polsce powinien usłyszeć naukę od polskiego ministra spraw zagranicznych .

JakubGalicyjski @JakubGalicyjski14 grudnia 2015
Serdeczne podziękowania dla akcji Reduty. Honor i Szacunek.

hh 107.195.103.*14 grudnia 2015
a zdrajca Quisling to co? Eskimos czy Norweg

ale 81.26.0.*14 grudnia 2015
Tyle lat nam wmawiono,także „wpolityce.pl”,że nie warto protestować – dlatego wyrósł Gross, Michnik i odium Polaka-antysemity, a teraz widać, że warto walczyć o prawdę. Proszę RDI o obronę Prezydenta RP

gosc 37.138.109.*14 grudnia 2015
ale…… piszesz bzdury „wPolityce pl.” nikt nie wmawial ze nie warto protestowac !!!! O wszystkich petycjach byly informacje na tym portalu !

demos 89.67.217.*14 grudnia 2015
presja ma sens!

jaga 91.214.39.*14 grudnia 2015
Oczywiście, presja ma sens !!! wreszcie Norwedzy zrozumieli swój błąd w myśleniu o Auschwitz !!!

…..

Tutaj przykład, jak nie należy czcić takiego święta… A co, może jeszcze powinni zaprosić, prezydentów Rosji, USA, Austrii, Włoch, Japonii, Francji, Litwy, Łotwy, Ukrainy, Węgier, Rumunii, Słowacji itd, czyli było nie było jakichś tam współpracowników, a nawet sojuszników hitlerowskich Niemiec?

…..

http://wpolityce.pl/historia/279549-obchody-wyzwolenia-auschwitz-z-udzialem-prezydentow-polski-i-chorwacji

Obchody wyzwolenia Auschwitz z udziałem prezydentów Polski i Chorwacji

Z udziałem prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović, około 80 byłych więźniów obozu oraz Zofii Pileckiej-Optułowicz, córki rtm. Witolda Pileckiego, dobrowolnego więźnia Auschwitz, który utworzył w nim ruch oporu, odbędą się dziś w Oświęcimiu i Brzezince uroczystości 71. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz.

Kulminacją będzie ceremonia w budynku „Sauny” na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Od grudnia 1943 r. w tym miejscu przyjmowani byli więźniowie do obozu.
Głos zabiorą m.in. prezydent Andrzej Duda i byli więźniowie. Później uczestnicy przed pomnikiem ofiar obozu zmówią modlitwy i oddadzą hołd zgładzonym. Przed południem byli więźniowie niemieckich obozów złożą kwiaty przed Ścianą Straceń w byłym obozie Auschwitz I i wezmą też udział w mszy św.

27 stycznia, dzień wyzwolenia obozu Auschwitz, jest na świecie obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz wyzwoliła 27 stycznia 1945 r. Armia Czerwona.

ansa/TVP Parlament/ PAP

MS 5.172.232.*27 stycznia
Czy wybór Chorwacji jest do końca szczęśliwy. Ktoś wymordował prawie 1 000 000 Serbów. Tym ktosiem byli Chorwaci i Niemcy tzw naziści.

antybul @antybul27 stycznia
A pani Kolinda Grabar-Kitarović zaprosi PAD na rocznicę zlikwidowania obozu Jasenovac ? Faszystowscy ustasze dla oszczędzania kul podrzynali więźniom gardła – w zawodach urządzonych w obozie 28 sierpnia 1942 zwyciężył były franciszkanin Petar Brzica, późniejszy członek organizacji Križari (Krzyżowcy), który w jeden dzień, specjalnym nożem nazywanym srbosjek poderżnął gardła 1360 ludziom.

gość 83.31.59.*27 stycznia
Lubię Chorwatów, co nie zmienia faktu że sami mają sporo za uszami. Ustasze to niestety też ich historia. Wychodzi na to że tylko my jesteśmy czyści… I nie ma w tym nic z bałwochwalstwa.

WEST 79.191.190.*27 stycznia
Bracia z Serbii znowu napluto w twarz .Cos pokretna ta polityka historyczna .

Marek 195.117.61.*27 stycznia
No przynajmniej podali kto wyzwolił ten obóz zgodnie z prawdą ! Bo ostatnio znalazł się taki jeden co bredził publicznie że to ukraińce zrobiły.

kapitan NEMO 89.79.81.*27 stycznia
obóz wyzwolił czołg dowodzony przez Ukraińca – Igora Hawryłowicza Pobirczenkę, tak na marginesie wyzwalano obóz w której nie było już niemieckiej załogi,

Mieczyslaw @Mieczyslaw27 stycznia
Oboz oswiecimski nie zostal wyzwolony przez Armie Czerwona. Niemiecka obsada tego obozu i ochrona oposcila oboz na wiele godzin przed wkroczeniem do niego oddzialow sowieckich. -Bez jednago strzalu!!!

…..

W następnej części pokażę, jak bezczelnie można wykorzystać śmierć dziesiątek milionów ludzi… w różnych nieetycznych celach,.. no ale jak mawiał jeden z rzymskich cesarzy… „pieniondze nie śmierdzom”…

20 thoughts on “257 Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu… czyli tradycyjnie o Słowianach cisza… za to znów huczy o rzekomych „polskich obozach”… 01

  1. http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php/45313-The-right-to-offend-%28Free-Speech%29?p=1224738#post1224738

    Does Free Speech Offend You?

    Published on Aug 31, 2015

    Should offensive speech be banned? Where should we, as a society, draw the line where permitted speech is on one side, and forbidden speech is on the other? Should we even have that line? And should free speech be limited by things like trigger warnings and punishments for microaggressions? Greg Lukianoff, president of the Foundation for Individual Rights in Education, answers these questions and more.
    (…)

    superstd 4 months ago
    TRIGGER WARNING! TRIGGER WARNING! anyone triggered yet ? , good.

    Mike Rider 5 months ago
    Jesus, trigger warnings are actually going to boil down to „Don’t say that, it makes me uncomfortable”? It’s just goddamn sad how people use a word referring to PTSD and use it as an excuse to make everything their comfort zone…

    Triumvirate888 5 months ago
    Trigger warnings? What is being „triggered”? This kind of language suggests that being offended is a mental disease, like PTSD or epilepsy, where certain conditions can trigger symptoms.

    Lukass 5 months ago
    59 people are offended by basic human rights lololololol

    Polubienie

  2. http://wpolityce.pl/swiat/280044-dziennikarz-zdf-o-pracy-w-niemieckich-mediach-publicznych-otrzymujemy-odgorne-nakazy-musimy-informowac-o-tym-co-pasuje-pani-merkel-to-skandal

    Dziennikarz ZDF o pracy w niemieckich mediach publicznych: „Otrzymujemy odgórne nakazy. Musimy informować o tym, co pasuje pani Merkel. To skandal!”

    Musimy informować o tym i w sposób, który pasuje pani Merkel. To jest dziennikarstwo rządowe. Dlatego ludzie tracą do nas zaufanie” – tak znany publicysta i były szef studia ZDF w Bonn Wolfgang Herles opisał na antenie rozgłośni „Deutschlandfunk” pracę w państwowych mediach zza Odrą.

    Także w ZDF redaktor naczelny przychodzi do dziennikarzy i mówi: „Przyjaciele, musimy tak kształtować informację i publicystykę, by służyło to Europie i dobru wspólnemu”. Wszyscy wiedza od razu o co chodzi. Nie musi wcale dodawać, że chodzi o to by „pasowało to pani Merkel” — podkreślił Herles. Prowadzący rozmowę dziennikarz „Deutschlandfunk” usiłował uciszyć publicystę, kierując pytanie do kolejnego rozmówcy, ale Herles nie dał się zbić z tropu.

    Otrzymywaliśmy odgórne nakazy. Istniał na przykład pisemny nakaz, że ZDF ma służyć zjednoczeniu Niemiec. Nie wolno nam było mówić nic negatywnego o nowych krajach związkowych. Dziś nie wolno krytykować uchodźców. To dziennikarstwo rządowe, które prowadzi do tego, że ludzie tracą do nas zaufanie. To skandal! — dodał. Według niego niemieckie media publiczne kształtują opinie publiczną zgodnie z polityczną agendą wielkiej koalicji w Berlinie.

    Tematy o których się informuje są dyktowane przez rząd. Ludzie nie dowiadują się o wielu istotnych rzeczach — zaznaczył dziennikarz ZDF. Wolfgang Herles kierował w latach 80 XX studiem telewizyjnym ZDF w ówczesnej stolicy Niemiec, Bonn. Obecnie tworzy audycje o tematyce kulturalnej. Nie jest on pierwszym dziennikarzem niemieckich mediów publicznych, który odważył się krytykować ich funkcjonowanie po ekscesach, do których doszło w noc sylwestrową w Kolonii.

    22 stycznia dziennikarka największej w Niemczech stacji radiowo-telewizyjnej WDR Claudia Zimmermann przyznała, że ona i jej koledzy otrzymali odgórny nakaz, by „bronic polityki Merkel oraz stosowali autocenzurę, by mieścić się w kanonach poprawności politycznej.”

    Czytaj także: A nas pouczają! Dziennikarka niemieckich mediów publicznych: „Mieliśmy nakaz bronić polityki Merkel. Stosowaliśmy też autocenzurę”

    Nie jest to oczywiście żaden stały nakaz. Ale wszyscy pracownicy publicznych mediów wiedzą, czego się od nich oczekuje — przekonywała. Jej słowa wywołały falę oburzenia w Niemczech. WDR stanowczo odciął się od dziennikarki. Na razie nie ma większej reakcji na wypowiedzi Herlesa, a mainstreamowe media postanowiły je całkowicie przemilczeć.

    Posłuchaj audycji z udziałem Wolfganga Herlesa w „Deutschlandfunk” (po niemiecku):

    Ryb, finanznachrichten.de, Deutschlandfunk

    endrju @endrju3 godziny temu
    Mam nadzieję ,że Pan Schulz i Timmermans zareagują na te słowa ? Albo przynajmniej wyrażą „zaniepokojenie ” tym co się dzieje w tych „wolnych i demokratycznych ” mediach . Podejrzewam ,że KOD będzie demonstrował w Berlinie aby obronić „wolne media oraz zagrożoną demokrację ” w Niemczech !!! Teraz proszę pomyśleć jaka to hipokryzja i zakłamanie ze strony niemiaszków !!! I oni mają czelność mówić coś o Polsce ?

    vwłodas 87.180.220.*9 godzin temu
    Wolność mediów w Niemczech skończyła się z erą Kohla.To Schroeder zakneblował media i nakazał uczyć Niemców miłości do Putina.Dziś to propaganda również antypolska wzorowana na Goebbelsie.

    http://wpolityce.pl/media/279229-chca-przeprosic-i-przejsc-na-jasna-strone-mocy-dziennikarze-odpowiedzialni-za-drastyczny-przechyl-mediow-publicznych-w-czasie-ostatniej-kampanii-i-wczesniej-zdecydowali-sie-na-konfrontacje-z-zarzutami-i-bolesna-przeszloscia

    „Gazeta Wyborcza” zaprasza na „otwarte spotkanie z dziennikarzami”.

    Chcą przeprosić i przejść na jasną stronę mocy?! Dziennikarze odpowiedzialni za drastyczny przechył mediów publicznych w czasie ostatniej kampanii (i wcześniej) zdecydowali się na konfrontację z zarzutami i bolesną przeszłością
    (…)

    OBYWATEL WRESZCIE 89.228.105.*28 stycznia
    WOOOOOOOOOOON z nimi…

    endrju @endrjuwczoraj, g. 7:50
    Ci „dziennikarze funkcyjni” są już na szczęście zmarginalizowani odpowiednio do rozmiaru swojej niezależności i obiektywizmu i niech tak pozostanie !!!!

    e 89.74.89.*28 stycznia
    ja chce Maxa Kolonkę. Max wróć błagamy…:) uwielbiam go:) kto za:)?

    Polubienie

  3. Wszystko zmienia sie i prawda (ta o Ludobójstwie Słowian podczas 2 Wojny Światowej itd.) MUSI WYJŚĆ NA JAW I ZWYCIĘŻYĆ KŁAMLIWE OBŻEZANE OSZCZERSTWA!!!

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Dozwolona-wspolna-modlitwa-mezczyzn-i-kobiet-przy-Scianie-Placzu,wid,18135609,wiadomosc.html

    akt. 31.01.2016, 19:14

    Dozwolona wspólna modlitwa mężczyzn i kobiet przy Ścianie Płaczu

    • Rząd Benjamina Netanjahu zaaprobował, by kobiety i mężczyźni mogli razem moglić się pod Ścianą Płaczu
    • Zostanie otwarty nowy placyk modlitewny
    • Dotychczas cały obszar przy Ścianie Płaczu był kontrolowany przez ultraortodoksyjnych wyznawców judaizmu

    Jako wielkie zwycięstwo liberalnego nurtu w judaizmie po latach sporów izraelskie media komentują zaaprobowanie w niedzielę przez rząd Benjamina Netanjahu zmiany w prawie, która pozwoli kobietom na wspólną z mężczyznami modlitwę przy jerozolimskiej Ścianie Płaczu.

    Rząd podjął tę decyzję pomimo sprzeciwu ultraortodoksyjnych partii Szas (sefardyjska) i Zjednoczony Judaizm Tory (Żydzi aszkenazyjscy), jak również ministrów konserwatywnego Likudu, Zeewa Elkina, i Żydowskiego Domu, Uriego Ariela.

    Obecnie pod Ścianą Płaczu, zwaną również Ścianą Zachodnią lub Murem Zachodnim, zostanie otwarty nowy placyk modlitewny, na którym kobiety i mężczyźni zgromadzeni w tym miejscu będą się mogli wspólnie modlić. Będzie on blisko terenu, na którym dotąd modlili się ortodoksyjni Żydzi, ale będzie od niego oddzielony.

    – Dotychczas cały obszar przy Ścianie Płaczu był kontrolowany przez ultraortodoksyjnych wyznawców judaizmu, którzy mają zawężoną wizję Boga i judaizmu – powiedziała dziennikarzom rabinka Susan Silverman, członkini rady tzw. Kobiet Ściany.

    Reprezentuje ona ugrupowanie aktywistek reformatorskiego prądu w judaizmie, które od 20 lat walczyło o swobodę uprawiania kultu w tym świętym miejscu.

    Rząd izraelski przeznaczył ponad 10 mln dolarów na urzeczywistnienie projektu stworzenia nowego miejsca kultu pod Ścianą Płaczu, która dwa tysiące lat temu służyła jako mur oporowy płaskowyżu świątynnego w Jerozolimie.

    Dziś to miejsce jest terenem dawnych wykopalisk archeologicznych.

    Innym niezwykle ważnym aspektem podjętej w niedzielę decyzji rządu jest zmiana polegająca na tym, że ortodoksyjni żydzi nie będą już sprawowali kustodii nad nowym terenem modlitw, co oznacza złamanie monopolu, który mieli jako strażnicy tego świętego miejsca.

    Nowa przestrzeń wyznaczona do modlitw pod Ściana Płaczu oddalona jedynie o kilkadziesiąt metrów od dwóch „placyków”, które mają w swej kustodii ortodoksyjni żydzi, będzie administrowana przez mieszaną komisję konserwatystów i postępowych żydów, mających większość w diasporze północnoamerykańskiej, przedstawicieli rządu, Kobiet Ściany i Agencji Żydowskiej, utrzymującego łączność z Żydami w diasporze.

    Polubienie

  4. http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wypuszczeni-zza-drutow-piekla/xhy3k0


    Foto: Thinkstock / Thinkstock KL Auschwitz

    25 sty, 15:47

    Wypuszczeni zza drutów piekła

    Fabryka masowej śmierci czyniła wyjątki – najczęściej nieprzewidywalne i przypadkowe. Kogo i dlaczego zwalniano z Auschwitz?

    Dokładnych liczb podać nie sposób – na etapie likwidacji obozu Niemcom zależało, aby zatrzeć wszelkie ślady gigantycznej zbrodni. Niszczyli również związane z nią dokumenty, w tym te dotyczące zwolnień. Dlatego szacunki bazują na szczątkowych danych.

    – Z zachowanych dokumentów wynika, że liczba zwolnień sięgnęła ok. dwóch tysięcy – mówi mi dr Piotr Setkiewicz z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Do tej liczby trzeba dodać ok. 10 tys. polskich tzw. więźniów wychowawczych, których Niemcy osadzali w obozie na dwa–trzy miesiące – w przeciwieństwie do wszystkich innych, którzy trafiali do niego bezterminowo. A zatem wypuszczenie tej grupy było w jakimś sensie planowe.

    Te liczby trzeba odnieść do ponad miliona kilkuset tysięcy ludzi, którzy trafili do obozu w ciągu czterech i pół roku jego istnienia. Zwolnieni stanowili kroplę w morzu.

    Liczby pozornie zaskakujące

    Spośród 728 mężczyzn, przywiezionych do Auschwitz w pierwszym transporcie z Tarnowa (czerwiec ’40) zwolnionych zostało ponad 70 – głównie do wiosny 1942 roku. Z transportów warszawskich w roku 1940 (ponad 3,6 tys. deportowanych) wypuszczono 331 osób, a w roku 1941 – 57 (spośród ponad 3,2 tys. przywiezionych).

    Polscy więźniowie polityczni stanowili w tym czasie większość osadzonych, więc i siłą rzeczy pośród tych, których Niemcy decydowali się wypuścić, najwięcej było Polaków. – Od lata 1942 r. liczba zwalnianych na dłuższy czas spadła. Esesmani zaostrzyli procedury, o czym wiemy z ich zachowanych zarządzeń – zaznacza dr Setkiewicz.

    Po przybyciu do obozu więźniowie słyszeli od esesmana, że „młodzi i zdrowi mają trzy miesiące życia”, a „na wolność można wyjść tylko przez komin”. Jeśli dodamy do tego utrwaloną przez dekady złą sławę Auschwitz jako „fabryki śmierci” – głównego ośrodka Holocaustu, powyższe liczby mogą nieco zaskakiwać.

    Z trzech powodów nie powinny. Po pierwsze: Auschwitz nie od razu stał się ośrodkiem masowej eksterminacji. Mniej więcej właśnie do wiosny 1942 roku pełnił funkcję głównie obozu koncentracyjnego. Po drugie: nawet po rozpoczęciu masowej zagłady Żydów w Birkenau, Auschwitz I nadal pozostawał w sporej mierze obozem koncentracyjnym.


    Foto: Karolina Duda-Hosni / Onet Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu

    Żydzi bez szans, Ślązacy z Volkslistą

    Po trzecie wreszcie: w hitlerowskim systemie obozowym, jakkolwiek nieludzkim, więźniowie nieżydowscy mieli jednak pewne szanse przeżycia. Ta reguła stosowała się też do zwolnienia – Żyd, raz znalazłszy się za drutami Auschwitz, nigdy nie mógł na nie liczyć.

    – Nie trzeba chyba tłumaczyć dlaczego. Są znane bodaj tylko dwa takie przypadki, przy czym o jednym z tych Żydów wiadomo na pewno, że został wypuszczony z czysto instrumentalnych powodów, znanych tylko Niemcom. Niedługo po zwolnieniu trafił z powrotem za druty – mówi mi dr Setkiewicz.

    Liczba zwolnień w Auschwitz ponownie rośnie od lata 1944 roku, ale wówczas obejmują one więźniów innych narodowości niż polska. Przede wszystkim: niemieckich kryminalistów. – Byli rekrutowani do osławionych oddziałów SS Dirlewangera, podobne grupy więźniów zwalniano w tym celu nie tylko z Auschwitz – tłumaczy naukowiec.

    Osobnym rozdziałem jest historia grupy Polaków ze Śląska, którzy trafili do obozu za działalność w organizacjach patriotycznych. Dr Setkiewicz: – Oni pod koniec wojny obawiali się, że wraz z nadejściem wojsk sowieckich zostaną – tak jak wszyscy pozostali jeszcze przy życiu więźniowie – rozstrzelani przez Niemców. Dlatego niektórzy zdecydowali się podpisać Volkslistę. Niemcy po zwolnieniu tych ludzi wcielali ich do własnych jednostek frontowych.

    Nie wiedzieli, dlaczego wychodzą

    Rok 1942 jest w historii Auschwitz pewną cezurą – właśnie wtedy obóz zmieniał swój charakter, ewoluując do postaci największego ośrodka Zagłady. Czy malejąca liczba zwolnień między 1942 a 1944 rokiem mogła wynikać z tego, że Niemcom zależało na tym, aby żadnych świadków masowej zbrodni już zza drutów nie wypuszczać? Mój rozmówca zaprzecza, by taka zależność istniała.

    – Popatrzmy na historię innych obozów zagłady: Bełżca, Sobiboru i Treblinki. Niemcom zależało w takich miejscach na usuwaniu świadków – i rzeczywiście przeżyło ich bardzo niewielu. Tymczasem w Auschwitz, także po rozpoczęciu masowego mordowania Żydów, Niemcy zwolnili z obozu prawie 10 tys. polskich więźniów wychowawczych. Ci ludzie zdążyli się przecież w tym czasie doskonale zorientować, co się w obozie dzieje i na jaką skalę giną w nim więźniowie. W poczynaniach Niemców nie sposób tu dostrzec szczególnej konsekwencji – wyjaśnia.

    Wiele wskazuje na to, że sami więźniowie nie wiedzieli, że są zwalniani ani tym bardziej dlaczego. Prawie nie ma na ten temat informacji w dokumentach i jedyną podpowiedź stanowią relacje więźniów czy esesmanów.

    Z nich wyłania się jeden wspólny mianownik: w sprawie wypuszczenia więźnia z obozu musiał interweniować ktoś „spoza drutów”.

    Łapówki, interwencje, list do kancelarii Führera

    Za pracownikiem jakiejś instytucji czy fabryki, który trafiał do obozu, musiał się ująć dyrektor – najczęściej ubłagany przez rodzinę. Bliscy próbowali też przekupywać niemieckich policjantów czy słać w sprawie więźnia wnioski do władz okupacyjnych.

    – Oczywiście te działania miały różne efekty, ale takie „wydeptywanie ścieżek” było kluczowym warunkiem wydostania kogoś z Auschwitz. Jeśli losem danego więźnia nikt z zewnątrz się nie interesował, to ten ktoś miał znacznie mniej szans na zwolnienie – mówi mi naukowiec.

    Siostra słynnego reżysera teatralnego Leona Schillera sprzedała rodzinne klejnoty i za otrzymane 12 tys. zł zdołała „wykupić” go z obozu. W przypadku Władysława Bartoszewskiego pomoc obiecał kolega jego matki z pracy, natomiast ojciec interweniował przez Polski Czerwony Krzyż. Niewykluczone, że do zwolnienia przyczyniła się kombinacja tych dwóch czynników – sam Bartoszewski nigdy nie zdołał tego ustalić.

    Dr Setkiewicz przytacza przykład z własnej rodziny: w obozie znalazł się jego stryjeczny dziadek. Nie działał w ruchu oporu – padł ofiarą sąsiedzkiego donosu. – Mój dziadek, czyli jego szwagier, doskonale znał niemiecki (był dawnym austro-węgierskim urzędnikiem) i wysłał coś w rodzaju odwołania do kancelarii samego Führera. Napisał, że chodzi o bardzo dobrego pracownika, który nie angażował się w działalność antyniemiecką i że prosi o ponowne przyjrzenie się sprawie – opowiada mi naukowiec.

    Po jakichś dwóch miesiącach Kancelaria Rzeszy odpisała, że pismo zostało „niewłaściwie zaadresowane”. Według niej sprawa leżała w gestii RSHA (Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy). – Ale po następnych paru miesiącach stryjeczny dziadek został zwolniony z Auschwitz. Był w stanie krańcowego wyczerpania i gdyby nie to nieoczekiwane zwolnienie, prawdopodobnie szybko by umarł – tłumaczy dr Setkiewicz.

    Podejrzani i przypadkowi – czyli system bez logiki

    Nie trzeba było popełnić żadnego przestępstwa, aby trafić do Auschwitz – Niemcy wysyłali tam nie tylko ludzi podejrzewanych o działalność niepodległościową, ale także ofiary ślepo wymierzonego terroru, schwytane np. w ulicznych łapankach. Ta zasada miała jednak swoją drugą, zaskakującą stronę, gdy przychodziło do zwolnień.

    Dr Setkiewicz: – Wydaje się, że jeśli już mieli kogoś zwalniać, to raczej powinni łagodniej traktować tych przypadkowo aresztowanych. Przecież oni nie stwarzali z punktu widzenia okupantów żadnego zagrożenia.

    Naukowiec chciał sprawdzić tę hipotezę i badał pod tym kątem skład dwóch transportów, które w 1940 roku przyjechały do Auschwitz z Warszawy. Włączono do nich zarówno więźniów Pawiaka – a więc w oczach Niemców już co najmniej „podejrzanych” – jak i ludzi z łapanek, a więc z punktu widzenia Gestapo mających „czyste papiery”.

    – Z mojej analizy wyszło, że prawie 90 proc. spośród tych uczestników tego transportu, których potem zwolniono, to byli właśnie ludzie z łapanek. Ale potem w ten sam sposób przyjrzałem się zwolnieniom z drugiego transportu – i tam proporcje były dokładnie odwrotne: znacząca większość zwolnionych to byli ludzie z Pawiaka, a więc „politycznie obciążeni”. Wnioskuję z tego, że cały ten system nie kierował się żadną logiką, nawet interesem okupanta – tłumaczy mi dr Setkiewicz.

    Nierzadko zresztą Niemcy zwalniali z obozu ludzi, którzy byli rzeczywistymi wrogami Rzeszy np. członków ruchu oporu. – Weźmy na przykład oficerów, z którymi w porozumieniu działał Witold Pilecki. Kilku spośród nich zostało zwolnionych z Auschwitz. Też nie wiadomo dlaczego – mówi mi naukowiec. Przywołuje również przykład genialnego konstruktora lotniczego Antoniego Kocjana (zwolniony po 10 miesiącach w obozie), który uczestniczył także w produkcji broni dla podziemia i odegrał potem wielką rolę w rozpracowaniu sekretów niemieckich pocisków V-2.


    Foto: Karolina Duda-Hosni / Onet KL Auschwitz Birkenau Oświęcim Stary Teatr MCEAH

    Nikt nikogo nie zwalniał w nagrodę

    Dla dr. Setkiewicza jest również w związku z tym jasne, że Niemcy nie zwalniali nikogo „w nagrodę” – np. w zamian za donoszenie. Dopytuję o ten wątek, bo nieuchronnie kojarzy się on z insynuacjami, które czyniono pod adresem Władysława Bartoszewskiego (także po jego śmierci).

    – W obozie byli szpicle Politische Abteilung [wydziału politycznego, „obozowego Gestapo” – przyp. MZ], którzy „nadstawiali ucha”. Ale nigdy nie słyszałem o sytuacji, w której donosiciel zostałby w nagrodę zwolniony z obozu. Owszem – taki ktoś mógł cieszyć się pewnymi przywilejami: trafić do dobrego komanda albo spać w bloku dla „prominentów”. Ale gestapowcom zależało raczej na tym, aby takich ludzi zatrzymać za drutami jako przydatnych, sprawdzonych agentów – tłumaczy mi historyk.

    Insynuacje pod adresem Bartoszewskiego uważa z wielu powodów za kompletnie niewiarygodne. – Trafił do obozu jako nastolatek z łapanki. Nie było żadnego powodu, aby wydział polityczny się nim zainteresował. Bartoszewski zresztą sporo w obozie wycierpiał, ledwie uszedł z życiem – wyjaśnia dr Setkiewicz. – Miał przede wszystkim sporo szczęścia.

    Bartoszewskiemu życie uratował parotygodniowy pobyt w obozowym szpitalu. Ale nie trafiłby do niego, gdyby nie decyzja jednego z polskich lekarzy, który uznał, że trzeba młodego chłopaka leczyć. Warto zresztą dodać, że kiedy w kwietniu 1941 r. Władysława Bartoszewskiego wywoływano na porannym apelu z tłumu więźniów, sądził, że nie chodzi o zwolnienie – raczej o rozstrzelanie.

    Komisja lekarska i parafka sadysty

    Na jego przykładzie warto opisać, jak wyglądała sama procedura zwolnienia. Więźnia, wyczytanego z numeru, prowadzono przed komisję lekarską. Była to realizacja zarządzenia samego Himmlera, któremu nie podobało się, że zwalniani więźniowie są w dramatycznym stanie i ludność cywilna szerzy w związku z tym niepożądane plotki.

    – A plotek trzeba było unikać. Dlatego Himmler zażądał, aby zwalniano więźniów wyglądających tak zdrowo, jak to tylko możliwe. Jeśli więc ktoś był w gorszym stanie – chory, osłabiony, pobity – to przed zwolnieniem kierowano go do obozowego szpitala – tłumaczy historyk.

    Więźniowie wiedzieli, że kiedy już stają przed komisją, muszą „prężyć pierś” i wyglądać jak najzdrowiej. Bartoszewski miał czyraki, ale polscy lekarze dla kamuflażu je przypudrowali. Lekarze z SS już się tym specjalnie nie interesowali. – Nie robiło im żadnej różnicy, kto i kiedy wychodzi – mówi dr Setkiewicz.

    Potem więzień był wzywany do biura Politische Abteilung. Musiał podpisać zobowiązanie, że nie będzie prowadzić działalności wrogiej Rzeszy i oświadczenie, że nie doznał żadnych krzywd i nie rości sobie z tytułu pobytu w obozie żadnych pretensji. Miał też milczeć o tym, co w Auschwitz widział – Niemcy ostrzegali, że w przeciwnym razie wróci za druty i jeśli znów wyjdzie, to „tym razem już przez komin”.

    Ostateczna decyzja, tak czy inaczej, należała do szefa wydziału politycznego Auschwitz – SS-Untersturmführera Maxa Grabnera. Stawiał on na wnioskach symbole: „1” oznaczało zgodę, „1/2” – brak zgody, ale zezwolenie na zwolnienie przy następnym wniosku, „2” – odmowę.

    Z powojennych zeznań innego esesmana wiemy, że Grabner – sadysta i postrach więźniów – w papiery wpisywał z reguły „dwójkę”, opatrując ją zamaszystą parafką „Gr”. Ile wniosków Grabner w taki sposób odrzucił – tego, z powodów wspomnianych na wstępie, nie wiadomo.

    „Nikt mnie już nie bił, nie kopał”

    Zachowało się natomiast ponad 300 zaświadczeń o zwolnieniu.

    To dzięki nim wiemy dziś, że więzień na wolności miał się natychmiast stawić w miejscu pracy. – Musiał się też meldować co kilka dni na policji. Po jakimś czasie, jeśli nie dawał żadnych powodów do podejrzeń, Niemcy rezygnowali z tego środka dozoru – uzupełnia dr Setkiewicz.

    Ostatnie chwile w obozie dopełniała wizyta w obozowym magazynie, aby odebrać z depozytu cywilne ubranie i rzeczy osobiste. Wypuszczano więźniów najczęściej grupami – esesman z załogi obozowej eskortował ich na dworzec. Bartoszewski opowiadał, że był tak słaby, że nie nadążał za innymi. – Ale za to nikt mnie już nie bił, nie kopał, nie okładał drągiem. Niewyobrażalna odmiana – wspominał.

    Od ludzi, których dopiero co wypuszczono zza drutów piekła, ludzie na dworcu w Oświęcimiu odsuwali się ze strachem. Esesman kupował bilety, a potem upewniał się, że zwolnieni wsiedli do pociągu. – Pociąg ruszył. Wolność. Euforyczne poczucie wolności – wspominał Bartoszewski.

    Po przesiadce do Warszawy pasażerowie, mimo olbrzymiego tłoku, ustępowali niedawnym więźniom miejsc siedzących.

    ~paulin : Czytajac ten artykul postanowilem zadac pytanie, ktore stawiam sobie juz dawno.Mam 60 lat i chodzac do szkoly uczono mnie ,ze w KZ Oswiecim zginelo 4,5 mln ludzi.Na poczatku lat 90 stwierdzono nale ,ze” tylko” 1,2 mln.Ostatnio ogladalem orginalny ,dokumentalny film angielski z procesu oprawcow z Oswiecimia i tam narrator stwierdza ,ze zginelo 300 tys.ludzi. Ktora liczba jest prawdziwa?Czy za kilka lat ktos nie stwierdzi ,ze w Oswiecimiu nie zginal nikt.

    ~syd do ~paulin: Wiesz co mnie ciekawi?,że koło Auschwitz w tym czasie budowano dużą fabrykę chemiczną do produkcji gumy syntetycznej,,ale o tym cicho sza.

    ~ciek do ~syd: Samym zalozeniem od poczadku, KZ byly obozami pracy.Niewolniczej pracy niosacej smierc.Ale nie 4,5 mln w ciagu 3 lat.

    ~syd do ~ciek: Też nie wierzę w te miliony.Ale w tamtych czasach potrzeba było „dowodów”na rozgrzeszenie reszty.

    ~tencoczyta do ~syd: Wcale nie tak cicho. IG Farben czerpało pełnymi łapami z taniej siły roboczej i nie tylko. Dr. Mathias Rath coś na ten temat publikuje. Wystarczy wpisać do przeglądarki – oprócz kontrowersyjnej działalności paramedycznej, ma zacięcie historyczne.

    ~Ad_am do ~paulin: „Prawda” zależy od tego, ile jeszcze żydzi chcą zarobić na „przedsiębiorstwie holokaust”.

    ~syd do ~Ad_am: No to edukujcie się.Mi się nie chce drukować

    ~Zbyszko do ~paulin: Zależy kto liczy.Zginęło 1,2 mln,w tym 4,5 mln Żydów.

    ~Polak do ~Zbyszko: To żydowska arytmetyka.

    ~obs do ~paulin: odpowiedz pierwsza … niestety

    ~huk do ~paulin: Aż dziw, że Ci puścili takiego posta. Zaraz Cię wsadzą za „kłamstwo oświęcimskie” – zadawanie niewygodnych pytań.

    ~kasper do ~paulin: Ja mam 65 lat i mnie uczono że zabito 6 mln.

    ~daw do ~kasper: ogolem 6 mln a tylko w kz oswiecim 4,5 mln.

    ~histori nie zmienisz : Bartoszewski wyszedl z obozu wypasiony jak kot na myszach. Ludzie mowili, ze zobowiazal sie do szpiclowania podziemia ,zwlaszcza AK. W Niemczech do dzis maja ten dokument,dlatego tak bardzo sprzyjal i chwalil on Niemcy szczegolnie przez ostatnie lata .W PRL-u za chwalenie szkopow poszedlby siedziec. Ogolnie to raczej plugawa postac.

    ~znam : Co to za farmazony na tym forum ? Mieszkam od ponad 40 lat w USA i mam wielu przyjaciół Żydów, normalnych Żydów z różnych krajów. Znałem ich rodziców, zawsze pomagali w trudnych początkach na emigracji, szczególnie ci, którzy wyszli z Oświęcimia za dużą łapówkę. Byli mieszkańcami Zabrza, Bytomia, Lwowa i wielu innych miast. Zawsze mówili po polsku. Po sąsiedzku mieszkali też Żydzi z Niemiec i tu dopiero była wojna. To trzeba przeżyć, żeby pisać o Oświęcimiu rzetelnie. Miałem kiedyś w Polsce znajomego, który siedział w Oświęcimiu 5 lat 8 miesiecy i 3 dni. Po wyjsciu z obozu został sklazany na 8 lat wiezienia przez UB za zabór drewna z lasu i to 1/3 furmanki. Wyrok odsiedział w całości.

    ~pałkaćszkoda do ~malek: Moja Rodzina nie miała szczęścia, część wymordowali Niemcy, inni Ukraińcy a potem reszte goniło NKWD i oddziały polityczne narod – za to tylko, że pradziad kochał Polskę i czuł się związany z Oyczyzną, nie wydał synów do wermachtu, za co przypłacił życiem – on i jego żona, dwaj starsi synowie ukryli się w lasach na podkarpaciu, najmłodszy został wydany przez żyda w sutannie, a kościół zabrał ziemie, potem dalsza rodzina wyrżnięta na galicji przez UPA, a mój dziadek, jak tylko znalazł sposobność uciekł z frontu wschodniego, i przedostał się polskich oddziałów LWP, tam został aresztowany i przesłuchiwany, potem wypuszczony, i przyłączony do pierwszego frontu, lecz i tam szybko oddziały polityczne sovietów dowiedziały się, że jego starsi bracia walczą w polskiej partyzantce, i zaczeli go szukać, gdyby nie prawdziwi Polacy, zapewne zasilił by Sybiraków, w Polsce gdy front, przeszedł Łódź, oficer wyrobił mu fałszywe dokumenty, lecz i tak po wydarzeniach na Wegrzech musiał uciekać z Łodzi, bo okazało się, że oficer LWP, który dął mu fałszywe dokumenty, został skazany i rozstrzelany, uciekł na Śląsk, tutaj za łapówki, KC PZPR wydałomu legitymacje, aby mógł podjać pracę w kopalni, – jak widać, z zawieruchy wojennej, najlepiej wyszedł ksiądz, niemiec, i rusek i żydek a Polak jak w cztery litery kopany, tak kopany

    ~AJG do ~zbig: Chyba nie rozumiesz,że co innego jest narodowość a co innego wyznawana religia. Żyd – przechrzta lub ateista zawsze zostanie Żydem narodowościowo.To tak,jak Polak – może być katolikiem,ateistą a nawet buddystą ale zawsze pozostanie Polakiem,nawet,jak przyjmie obywatelstwo innego kraju.Wtedy będzie obywatelem np. niemieckim,francuskim ale narodowości polskiej! Dla ułatwienia informuję,że religia wyznawana przez Żydów jest nazywana religią mojżeszową lub judaizmem ! To,że niektórzy nie rozróżniają pojęcia narodowości od religii świadczy o braku wiedzy.

    ~NT : W przypadku niemieckiego działania nie może być mowy o działaniu przypadkowym czy losowym. Jeśli zwalniano ludzi to był ku temu jeden lub więcej istotnych powodów. Powody te w większości przypadków były z korzyścią dla walczących Niemiec – np. konfident. Jak przyszła Rosja na Podlasie w 1939 to po wywózce czy likwidacji polskich rodzin pozostałą własność można było szabrować (Polacy wynosili co się da bo sąsiad może wróci, a tak Rosjanie rozszabrują). Jak przyszli Niemcy to po likwidacji rodzin obecność na pustej posesji dawała pewną śmierć!!!!! Znalezione rzeczy sąsiada w domu również skutkowały śmiercią.

    Polubienie

  5. Wkrótce napiszę o „żydowskich obozach śmierci”, a jeśli komuś to nie pasuje, to powołam się na te same argumenty, jak to robią wszystkie te przeciw-polskie kurwy:

    tzw. polski – bo na terenie Polski…
    tzw. żydowski – bo np. „mieszkali” tam tzw. żydzi… 🙂

    Oups, przepraszam, jeśli kogos uraziłem… To taki błąd gramatyczny… 🙂

    Polubienie

  6. Cos sie zmienia, albo i nie, bo PiS to kochasie banderowcow!!! Kresowiacy nie dadza sie omotac, bo my juz wiemy kim sa ludzie PiSu i co robia „dla Polski”!!!

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,polska?zobacz/nowe-swieto-dzien-pamieci-meczenstwa-kresowian

    Nowe święto – Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Środa, 10 lutego 2016 o godz. 12:12:21

    Dzień obchodzony będzie 11 lipca w rocznicę „Krwawej Niedzieli”, kulminacji rzezi wołyńskiej

    10 lutego PiS złoży w sejmie projekt uchwały, która ustanowi nowe święto. Jak mówi polityk PiS: „Naród, który siebie nie szanuje, nie będzie szanowany przez innych”. Michał Dworczyk poseł PiS w wywiadzie dla wpolityce.pl powiedział, że niemówienia o trudnej przeszłości i tragedii polskich Kresów była drogą donikąd. Nie można działać tylko tak, aby „nie urazić sąsiada.”

    Intecją PiS-u jest zwiększenie świadomości historycznej i wiedzy o tragedii polskich kresów. Partia chce, aby w programach szkolnych znalazły się „informacje zarówno o wkładzie ludzi Kresów w historię i kulturę Polski, jak i informację o Polakach na Kresach dawniej, ale także dzisiaj”.

    Dzień złożenia uchwaly również jest nieprzypadkowy – 10 lutego jest rocznicą pierwszej deportacji Polaków na Sybir podczas drugiej wojny światowej.

    Źródło: wpolityce.pl

    baciar:10.02.2016 14:10
    może choc odrobina prawdy i histori pozwoli kresowianom odzyskac godnosc

    baciar:10.02.2016 14:41
    warto posłuchac niewielu wie o tej prawdzie dla takich ludzi bedzie to święto ale bardzo smutne choć każdy z nas czeka na ten dzien

    Pro_Patria:10.02.2016 15:25
    Dziwna zmiana kierunku polityki: najpierw ślepe poparcie dla banderowców i szaulisów, a teraz upamiętnienie bestialsko pomordowanych… Może chcą ugłaskać Kresowiaków, podarowując im AŻ TYLE ??? Patrząc przez pryzmat dotychczasowych czynów, wypowiedzi, ataków na patriotów kresowych przez zdradzieckich pisiorów, uczciwie stwierdzam – JA IM NIE WIERZĘ !!! Po tak solidnym, długotrwałym upokarzaniu pamięci ofiar i domagających się jedynie prawdy Polaków taki gest jest NIEWYSTARCZAJĄCY !!!

    krok:10.02.2016 15:35
    Wydaje mi się, że to tylko taka fasada, zrobią dzień męczeństwa Kresowian, ale nie będzie oficjalnych obchodów. Zresztą nic na razie nie jest przyklepane, tylko pojedyncze pokwikiwania. Prezydent Duda składa oficjalnie kwiaty w obecności flagi katów Kresowian, więc ukłon PIS w stronę środowisk kresowych, nazwał bym kolejnym udanym, soczystym, kopniakiem dla kresowian.

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/ruch-narodowy-pis-nie-chce-nazwac-zbrodni-upa-ludobojstwem-video


    Szef MSZ Witold Waszczykowski i ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca, fot. msz.gov.pl

    Ruch Narodowy: PiS nie chce nazwać zbrodni UPA ludobójstwem [+VIDEO]

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Środa, 10 lutego 2016 o godz. 18:06:10

    Podczas konferencji prasowej w Sejmie posłowie Ruchu Narodowego odnieśli się do postawy partii rządzącej wobec kultu UPA na Ukrainie. Według narodowców, PiS unika słowa „ludobójstwo” na określenie zbrodni nacjonalistów ukraińskich na Polakach.

    Lider ugrupowania Robert Winnicki nazwał odpowiedź MSZ na interpelację dotyczącą kultu UPA na Ukrainie „skandaliczną”. Podkreślał on zarazem, iż polityczną odpowiedzialność za treść odpowiedzi ponosi sam minister Witold Waszczykowski. Według narodowców, niedopuszczalne jest przyznanie przez instytucje państwa polskiego, iż Ukraińcom „nie można odmawiać” prawa do kultu UPA.

    ZOBACZ TEŻ: Rząd PiS-u usprawiedliwia kult UPA na Ukrainie

    Posłowie Ruchu Narodowego zwrócili również uwagę, że akt prawny ustanawiający Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian 11 lipca powinien zawierać określenie zbrodni UPA mianem „ludobójstwa”. Sylwester Chruszcz podkreślał, iż sprawę honorowania zbrodniarzy na Ukrainie powinno się podnosić na forum europejskim.

    Postawę PiSu skrytykował dziś również Stanisław Srokowski – ocaleniec z kresowego ludobójstwa, autor licznych powieści osadzonych w kresowym kontekście, z których jedna stała się podstawą dla filmu „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego. Złożony dziś przez PiS do laski marszałkowskiej projekt ustawy o „Dniu Męczeństwa Kresowian” nazwał on „przekrętem”.

    Zobacz take:

    Witold Waszczykowski dla Kresów.pl: Nie będziemy stawiać problemu polskiej mniejszości w sposób ultymatywny

    Udajmy, że istniejemy gdzie indziej

    Kresy.pl

    UPAdlina:10.02.2016 19:17
    Trzeba krytykować te kłamliwe, zdradzieckie PISuary za ich probanderowską, a więc antypolską działalność!! Niech wiedzą, że nie uda im się zamieść pod dywan ludobójstwa na Wołyniu dokonanego przez upadlińskich zwyrodnialców !!!!!

    jaro7:10.02.2016 20:08
    No to wiadomo dlaczego Winnicki nie jest zapraszany do TVPiS.

    Polubienie

  7. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/rzad-pis-u-usprawiedliwia-kult-upa-na-ukrainie

    Rząd PiS-u usprawiedliwia kult UPA na Ukrainie
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Niedziela, 07 lutego 2016 o godz. 16:04:41

    W okolicznościach agresji rosyjskiej nie można odmawiać Ukrainie prawa do odwoływania się do przykładów patriotycznych postaw – takiej odpowiedzi udzielił resort spraw zagranicznych na interpelację posła Roberta Winnickiego dotyczącej kultu UPA na Ukrainie.

    Ministerstwo Spraw Zagranicznych odniosło się do interpelacji Roberta Winnickiego, w której poseł Ruchu Narodowego napisał:

    W wywiadzie dla portalu Kresy.pl, który ukazał się 16 grudnia 2015 roku, Pan minister Witold Waszczykowski powiedział: „Ja aż tak nie dostrzegam gloryfikowania banderyzmu na dzisiejszej Ukrainie. Raptem kilka procent osób w ogóle wie, co to był banderyzm” – można przeczytać na stronie internetowej Sejmu.

    ZOBACZ TEŻ: Witold Waszczykowski dla Kresów.pl: Nie będziemy stawiać problemu polskiej mniejszości w sposób ultymatywny

    Winnicki zadał ministerstwu między innymi następujące pytania:

    „Czy Pan minister, wygłaszając ten osąd, wiedział o cytowanej m.in. przez ukraiński portal LB.ua wypowiedzi prezydenta Petro Poroszenki z 25 września 2014 roku: „Wojownicy UPA to przykład bohaterstwa oraz przykład stosunku do Ukrainy. Takie jest moje zdanie” czy też Pan minister takiej wiedzy wówczas nie posiadał?” – głosiło pierwsze z nich.

    CZYTAJ RÓWNIEŻ: Petro Poroszenko: OUN-UPA przykładem bohaterstwa. Czas rozpatrzyć nadanie statusu kombatantów jej żołnierzom

    „Przedmiotem naszego zainteresowania są także pojawiające się w przestrzeni publicznej wypowiedzi ukraińskich polityków odwołujące się do poszukiwania wzorców w przeszłości, w szczególności w tradycji OUN i UPA. Ze względu na udział wspomnianych formacji w zorganizowanie i przeprowadzenie Zbrodni Wołyńskiej, wszelkie tego typu głosy spotykają się z naszą negatywną oceną, co podnosimy w relacjach ze stroną ukraińską. Informujemy naszych ukraińskich partnerów o nieprzychylnym odbiorze tego typu działań także przez społeczeństwo polskie, dla którego rozdział polsko-ukraińskiej przeszłości z lat II wojny światowej wymaga dokonania ostatecznych ocen” – pada odpowiedź MSZ.

    Kolejne pytanie dotyczyło ustawy heroizującej i gloryfikującej Ukraińską Powstańczą Armię:

    „Czy Pan minister, wygłaszając ten osąd, wiedział o tym, iż 9 kwietnia 2015 roku parlament Ukrainy przyjął ustawę „O statusie prawnym i uszanowaniu pamięci uczestników walki o niepodległość Ukrainy w XX wieku”, zgodnie z którą jedną z formacji uznaną za narodowowyzwoleńczą jest Ukraińska Powstańcza Armia czy też Pan minister takiej wiedzy wówczas nie posiadał?” – czytamy.

    PATRZ TAKŻE: Parlament Ukrainy uznał OUN-UPA za uczestników walk o niepodległość

    Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi, że interweniowało w tej sprawie:

    „Po uchwaleniu przez Radę Najwyższą ustawy O statusie prawnym i uczczeniu pamięci uczestników walk o niezależność Ukrainy w XX wieku interweniowaliśmy u władz ukraińskich, wyrażając zaniepokojenie przyjętą ustawą i apelując o zmianę tych zapisów ustawy, zgodnie z którymi statusem bojowników o niepodległość objęte są także osoby popełniające przestępstwa przeciwko ludności cywilnej. Postulujemy usunięcie zapisu wprowadzającego zasadę odpowiedzialności karnej za oceny odchodzące od oficjalnej narracji. Powyższe sprawy podnoszone są na wszelkich możliwych szczeblach spotkań z partnerami ukraińskimi, jak i w ramach mechanizmów dialogu i współpracy polsko-ukraińskiej. Zagadnienie to zostało ostatnio poruszone w rozmowie Ministra Spraw Zagranicznych Witolda Waszczykowskiego z wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Oksaną Syroid w dn. 24 stycznia br. w Łodzi” – czytamy w odpowiedzi.

    Ministerstwo Spraw Zagranicznych tłumaczy ponadto pozytywny wizerunek UPA reakcją na współczesną propagandę rosyjską:

    „Obecna propaganda rosyjska, przedstawiająca ukraińskich patriotów jako banderowców i faszystów, sprzyja utrwaleniu pozytywnego wizerunku UPA. Nie bez znaczenia jest także fakt, że przyjęcie przez parlament Ukrainy pakietu ustaw historycznych wpisuje się w szerszy proces desowietyzacji i dekomunizacji oraz próby poszukiwania nowej obywatelskiej tożsamości narodowej przez naszego wschodniego sąsiad” – odpowiada Winnickiemu resort.

    Winnicki zapytał również o zatwierdzoną przez Ministerstwo Oświaty Ukrainy „Koncepcję narodowo-patriotycznego wychowania młodzieży” z 16 czerwca 2015 roku, która przewiduję dla UPA rolę wzorca postaw patriotycznych.

    CZYTAJ TAKŻE: Ministerstwo Oświaty Ukrainy proponuje, by młodzież wychowywała się w kulcie OUN-UPA

    Resort dyplomacji twierdzi, że w dobie „rosyjskiej agresji” Ukraina ma prawo do odwoływania się do tego typu wzorców:

    „W poszukiwaniu wzorów patriotyzmu Ministerstwo Oświaty i Nauki odwołuje się do istniejących – w niespełna 25-letniej historii niepodległej Ukrainy – przykładów patriotycznych postaw zdeterminowanych do obrony ukraińskiej niezależności. Koncepcja została przygotowana w czasie agresji Rosji na terytorium Ukrainy, zagrożenia niepodległości państwa i toczonych działań zbrojnych. W takich okolicznościach nie można odmawiać Ukrainie prawa do odwoływania się do przykładów patriotycznych postaw ze stosunkowo krótkiej historii tego kraju” – czytamy na stronach Sejmu w odpowiedzi na interpelację Winnickiego.

    Jednocześnie MSZ uchylił się w odpowiedzi na pytanie w sprawie zakwalifikowania Zbrodni Wołyńskiej jako ludobójstwa. Resort uzasadnia, że Sejm 12 lipca 2013 roku odrzucił wniosek o uznanie zbrodni za ludobójstwo, ograniczając się do formuły „czystki etnicznej o znamionach ludobójstwa”. Według resortu, decyzja ta może być uznana za „podsumowanie prowadzonych wówczas dyskusji”.

    Z upoważnienia ministra spraw zagranicznych odpowiedzi udzieliła Katarzyna Kacperczyk – sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

    Ukraińska Powstańcza Armia zamordowała w latach II wojny światowej oraz tuż po niej ponad 100 tysięcy obywateli Rzeczypospolitej, głównie narodowości polskiej.

    KRESY.PL

    ZOBACZ TEŻ:

    Prezydent Ukrainy: Młodzież ma się wychowywać na ideałach UPA i ZURL

    Na ukrainie uczczą kata powstania Warszawskiego

    Ukraina będzie karać Ukraińców i cudzoziemców za obrażanie OUN-UPA

    JaremaW:
    07.02.2016 19:44
    No i wszystko jasne, komu służy rząd niby Polski bo na pewno nie Polakom nie Polskim interesom.Ech szkoda słów.Marzy mi się prawdziwa Polska.

    Leszek1:
    07.02.2016 20:09
    Widac wyraznie, ze polskie MSZ nie jest polskie. Wymiana Ambasadorow zalatwia sprawe w sposob ulamkowy. Nalezy wymienic najwyzsze wladze Ministerstwa Spraw Zagranicznych na ludzi posiadajacych odpowiednie kwalifikacje. To znaczy charakteryzujacych sie umiejetnoscia dalekosieznego samodzielnego myslenia i oddanego sprawie budowania pozytywnej przyszlosci dla Polski. Biorac pod uwage tylko obecne dzialania MSZ w stosunku do problemow ukrainskich – a wlasciwie brak tych dzialan, bo informowanie o zaniepokojeniu nie jest zadnym dzialaniem – sugeruja jednoznacznie, ze Ministerstwo Spraw Zagranicznych opanowali ludzie, ktorzy realizuja interesy obcych panstw z wielkim uszczerbkiem dla spraw i interesow Polski. To wymaga korekty.

    malkontent:
    07.02.2016 22:47
    To nie chodzi o korektę a zniszczenie POPISdzielstwa , to największy szkodnik POlski i Polaków !!! Popłuczyny styropianu to najgorsze kanalie, to najeźdźcy i okupanci , niczym sie nie różnią od komunistów.

    fiesta:
    08.02.2016 17:53
    Obudz sie ! MSZ jest opanowane przez POLSKOJEZYCZNYCH ZYDOW – tak bylo w czasach PRL i tak jest teraz. Jesli jeszcze ktos nie rozumie, jak dziala parchate zydostwo to proszony jest o zpoznanie sie z REFERATEM BERMANA z 1945r wygloszonym na forum komitetu zydowskiego POALE-SYJON w Walbrzychu – patrz strona: ( http://forum.dlapolski.pl/przemowienie-jakuba-bermana-do-zydow-w-polsce-rok-1945-vt926.htm ).

    jaro7:
    07.02.2016 20:15
    To jest tylko potwierdzenie faktu że rządzący w tym kraju to miernoty. Bardziej interesuje ich wspieranie sił antypolskich niż samych Polaków.A Waszczykowski to… (samocenzura)

    UPAdlina:
    07.02.2016 20:31
    Oj, coś wydaje mi się, że PISuary w swojej antypolskości i probanderyźmie mogą przeskoczyć nawet POjebów!! Tym gorzej dla nich (ale niestety i dla nas) !! Wielu z tych, którzy głosowali na PISuary już na nich nie zagłosuje!! Historia oceni ich jako zdrajców!! Godni są najwyższej pogardy za swoje kłamstwa!! Liżą dupę banderowskim ku..wom, sprowadzają muslimów do Polski, a ich +500 okazało się, że ma służyć głównie rozmnażaniu instalowanych tu muslimów i upadlińców!! Czy będziemy mieli tą przyjemność, aby widzieć ich na ławie oskarżonych??!! Miejmy nadzieję!!

    Zan:
    07.02.2016 20:49
    Duda dystansował się od polskiego nacjonalizmu, ale rząd PiS pozwala Ukraińcom na nazizm, w dodatku z historycznym wątkiem antypolskim. Tfu!

    fiesta:
    08.02.2016 18:18
    Duda to dwulicowiec – Panu Bogu swieczke, a diablu ogarek. Duda to pies na uslugach zydow, podobnie jak to cale zydowskie towarzystwo z PiS, ktorzy realizuja polityke zydo-anglosaskiej mafii miedzynarodowej za pieniadze polskiego podatnika. Przypomne co powiedzial Duda, gdy zostal wybrany prezydentem Polski…. Otoz powiedzial, ze bedzie realizowal polityke zyda L.Kaczynskiego, a L.Kaczynski realizowal interesy Izraela, tak samo jak poprzednie rzady. Tak wyglada „tajemnica” zydowskich rzadow w Polsce od 1990r do chwili obecnej – w czasach PRL zydostwo tez rzadzilo w Polsce.

    jazmig:
    07.02.2016 20:59
    Jeżeli ktoś miał nadzieję, ze PiS jest partią polską i propolską, to po tych informacjach powinien stracić wszelkie złudzenia. PiS na złość Rosji jest gotów zniszczyć Polskę.

    malkontent:
    07.02.2016 22:50
    Wyjąłeś mi to z ust jakby powiedziała pewna Francuzka, POPISdzielstwo to najgorsza rzecz jaka mogła sie przytrafić Polsce i Polakom :-(((((

    Scorpio:
    07.02.2016 21:17
    Jedyny ratunek dla istnienia prawdziwej patriotycznej, niezalznej i wolnej Polski dbajacej w pierwszek kolejnosco o dobro Polakow i polskich obywateli jest wiekszosciowy rzad zlozony z koalicji: Ruchu Narodowego, KORWIN, KUKIZ 15, zwolennikow Kowalskiego oraz Bruana. Wszyscy inne partie i stowarzyszenia to marinetki wrekach zagranicznych poplecznikow i mocodawcow ktorzy caly czas dzalaja na korzysc ich interesow a Polakow maja w przyslowiowej dupie. Mam wielka nadzieje ze w nastepnych wyborach ani PIS, PO, PSL, SLD czy Nowoczesny Sweter nie bede miieli nic do powiedzenia w decyzjach dotyczacych interesow dla dobra Polakow i ojczyzny.

    tagore:
    07.02.2016 21:18
    Neobanderowcy idą za ciosem ,w programie ZIK TV Wachtanga Kiniali podjęta jest próba usprawiedliwienia i postawienia na piedestale służby bezpieczeństwa UPA , nawet jej ślepego terroru wobec Ukraińców. Faktem jest ,że projekty inwestycji na osi północ południe nie obejmują Ukrainy. Nikt nie chce za dużo za wcześnie mówić, zobaczymy co się urodzi. tagore

    SobiePan:
    07.02.2016 21:50
    PiS zagrał na nosie wszystkim Polakom a stanowisko narodu ma w dupie

    krok:
    07.02.2016 21:57
    PIS to zakamuflowane PO, PO to zakamuflowane SLD, SLD to zakamuflowane PZPR, PZPR to zakamuflowana żydowska-komuna,

    fiesta:
    08.02.2016 19:48
    SLD to partia zydowskich komunistow udajaca „demokratow”. PO to partia zydowskich libertynow udajaca „liberalow” , a PiS to partia zydowskich socjalistow udajaca „prawice”, czyli polskojezyczne zydy maja opanowana strone partyjno-polityczna. Do tego dochodzi zazydzony episkopat w Polsce, ktory steruje KK i oglupia koscielne owieczki i barany oraz ZYDOWSKIE MEDIA w Polsce, ktore piora Polakom mozgi przez 24/7.

    gotan:
    07.02.2016 22:20
    w sposób zgoła ultymatywny należy postawić pytanie ministrowi (z nazwy) Waszczykowskiemu, czy kieruje probanderowskim MSZ w Warszawie i czy odwoływanie sie do proupowskich i ounowskich postaw ukraińców jest logiką polskiego (z nazwy) ministerstwa. W sytuacji jaka obecnie się wytworzyła w polityce wobec Ukrainy, w tym wystąpienia przyjaciół Waszczykowskiego (Zurawski vel Grajewski, A.Nowak, O.Tokarczuk, Wujec, Gosiewska i inni sprzyjający probanderowcom) maja za zadanie podkulanie ogona PiS i w tej sytuacji kontynuowanie” znamion ludobójstwa” jako real-polityk ?! Wszelkie tłumaczenia idiotów MSZ należy tłumaczyć jako zdradę interesów narodowych Polski. Tacy ministrowie jak i ich pomagierzy powinni rozstać się w sposób (jak powiada Waszczykowski, ultymatywnie z kierowaniem i doradzaniem w MSZ. Upominali sie o prawdę o Katyniu… ale zapominają mówić o mordach na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej…. jak to nazwać? Kresowianie widzą co sie dzieje… widzą jak są zdradzani prze elity szmaciarzy i zdrajców Polski.. Nie biorę na szalę 23 tys. elity zamordowanej przez sowietów i około 200 rys.polaków wymordowanych przez tłuszczę rusińską…. Ale ciśnie sie na usta pytanie…. dlaczego pomija sie tych 200 tys . starców, dzieci, kobiet i mężczyzn… dlaczego panie Ministrze Waszczykowski…?…. Nie ma pan wyrzutów sumienia?.. ponoć jest pan polakiem?.!?… Czy jest pan nim tylko z nazwy?… Słyszę pańskie wypowiedzi i je analizuję. Widzę i słyszę. Pańska klasa polityka, to amatorszczyzna… nie reprezentuje pan Kresowian a tym bardziej polskiego narodu.

    wiiiktor:
    07.02.2016 22:36
    polityka zgniłych interesów, ot co. oczywiście, jest to w interesie militarnym Polski – czy usprawiedliwia on handel pamięcią o zmarłych? co do antypolskości PISu, to na podstawie tej informacji trudno to wnioskować. oczywiście, dla PL Ukraina jest strefą buforową i tyle. każde dziecko to wie, że suwerenna Ukraina nas broni przed RU.

    Pro_Patria:
    07.02.2016 23:07
    Ciekawe jak by była reakcja pisiorów na gloryfikowanie przez Niemców nazizmu i ludobójczych formacji w stylu waffen ss ??? Czy też tłumaczyliby to „kształtowaniem” tożsamości narodowej i podtrzymywaniem „patriotycznego” ducha w narodzie ??? upaińcy to naród zwyrodniałych morderców, który w historii gdy tylko mógł bestialsko wyżynał Polaków. Nasz kraj znów jest rządzony przez ZDRAJCÓW i doświadcza niebywałej HAŃBY. Najgorszy jest fakt, iż przed pisiorami prawie 4 lata kierowania losami Polski i mogą bardzo zaszkodzić Ojczyźnie. po otworzyło drzwi upaińskim pomiotom, przyzwalając dziczy na kult banderyzmu i inne wybryki. Szmaciarze chętnie z tego skorzystali i przybyło ich ponad milion. Nawiedzone pisiory kontynuują tą drogę, pętają ręce organom ścigania, polskich Patriotów surowo karzą, starając się zamknąć nam usta. upaińskie pomioty wiedzą, że są bezkarni, nagminnie łamią prawo, panoszą się u nas i wzmacniają. W przyszłości możemy mieć z nimi ogromne problemy, dlatego też jeśli nieudolne, kolejne pseudo-władze nic nie robią, MUSIMY MY, POLSCY PATRIOCI ZJEDNOCZYĆ SIĘ I ROZWIĄZAĆ WSZELKIMI MOŻLIWYMI SPOSOBAMI PROBLEM szmaciarzy upaińskich !!!

    Sylwia:
    08.02.2016 06:38
    Podaję tu przykłady wdrażania “patriotycznych postaw Ukraiǹców”, o których nas poinformowało okupacyjne MSZ w Warszawie. Jest ono okupacyjne bo od 1939 r. żaden rząd na polskich ziemiach nie był i nie jest polski. ‘…Dla relacji polsko-ukraińskich niezwykle ważnym faktem jest, że w agresji 1 września 1939 roku, w przymierzu z faszystowską III Rzeszą, udział wzięły zbrojne formacje i bojówki ukraińskie, utworzone przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów. Nie chcą o tym pamiętać nie tylko historycy ukraińscy, ale także „poprawni politycznie” historycy polscy. Dr Wiktor Poliszczuk, ukraiński historyk działający w Toronto w Kanadzie, recenzując książkę Grzegorza Motyki pt.: „Ukraińska partyzantka 1942 – 1960” (Warszawa 2006) napisał: Udział ounowskiego Legionu Suszki w agresji Niemiec na Polskę ma ogromne polityczne znaczenie. OUN wzięła udział w rozpętaniu II wojny światowej (W. Poliszczuk: „Ignorancja i cynizm Grzegorza Motyki”, [w:] „Myśl Polska” z 12 – 16 listopada 2006). OUN uzurpująca sobie prawo reprezentowania narodu ukraińskiego i chcąca uznawać siebie za najbardziej szlachetną „niepodległościową” formację polityczną, w „bratnim sojuszu” z faszystowską III Rzeszą oraz bolszewicką Rosją, ustawiła się w szeregu agresorów Państwa Polskiego i śmiertelnych wrogów Narodu Polskiego. We wrześniu 1939 roku na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, bojówki OUN wymordowały kilka tysięcy osób cywilnej ludności polskiej oraz żołnierzy WP z rozbitych oddziałów. G. Motyka pisze o tej ukraińskiej dywersji: W terenie pojawiły się ukraińskie oddziały partyzanckie, które atakowały i rozbrajały polskich żołnierzy. W powiecie drohobyckim działało ich pięć (s. 70). Natomiast Andrzej L. Sowa stwierdza: Na obszarze jednego powiatu brzeżańskiego dokonało mordów 17 band zorganizowanych, pochodzących z przeszło 20 gromad tego powiatu. Najwięcej mordów popełniły bandy z Potoka (około 700 ofiar), z Leśnik (około 200 ofiar) i z Potutorów, razem około 1200 stwierdzonych ofiar. Następnie podaje, że w samym rejonie Przemyślany – Rohatyń – Buczacz „z ręki ukraińskiej padło ok. 2000 uchodźców polskich” („Stosunki polsko-ukraińskie 1939 – 1947”, s. 85). G. Motyka pisze o „ukraińskich oddziałach partyzanckich” – chociaż w tejże książce „ukraińską partyzantkę” datuje od 1942 roku. „Partyzantka” jest formacją walczącą z okupantem, przyjmuje on więc, że w 1939 roku Polska okupowała Wołyń i Małopolskę Wschodnią. Identyfikuje się z ideologią ouenowską, dlatego o mordach dokonywanych na Polakach, już wtedy często okrutnych, nie pisze. W Ukrainie żaden historyk nie wydał książki „Polska partyzantka 1939 – 1963”, chociaż AK toczyła ciężkie walki z Niemcami na Wołyniu oraz wyzwalała Lwów. Ukraińcy uzyskali w Generalnej Guberni szereg uprawnień, których nie posiadali Polacy – pisze Zbigniew Konieczny w książce pt.: „Stosunki polsko-ukraińskie na ziemiach obecnej Polski w latach 1918 – 1947” (Wrocław 2006, s. 41). Za zgodą okupanta niemieckiego działały ukraińskie towarzystwa oświatowe, kulturalne i sportowe, szkolnictwo. Tylko w Berlinie studiowało w 1942 roku 111 ukraińskich nacjonalistów. Wśród nich był Bohdan Osadczuk, odznaczony przez prezydenta Polski A. Kwaśniewskiego Orderem Orła Białego. 23 września 1940 roku biskup prawosławny Dyonizy, złożył przysięgę lojalności wobec gubernatora Hansa Franka i przejął władzę metropolitalną. Ks. W. Piętowski podaje, że w powiatach dystryktu krakowskiego znajdujących się w obecnych granicach państwa polskiego, działało 35 duchownych greckokatolickich, wrogich wobec Polaków i aktywnie popierających OUN. Położenie ludności ukraińskiej w stosunku do ludności polskiej było w Generalnej Guberni uprzywilejowane. W miastach dystryktu lubelskiego i krakowskiego, zorganizowano dla Ukraińców konsumy, w których mogli otrzymać żywność i różne towary po cenach urzędowych. Do konsumów tych dostęp Polaków był zabroniony. Podobnie kwitki żywnościowe dla ludności ukraińskiej były uprzywilejowane w stosunku do ludności polskiej. Ukraińcy otrzymywali na nie racje dzienne 930 kalorii, podczas gdy Polacy 654 kalorie. Ukraińcy posiadali inne niż Polacy dowody osobiste. W administracji okupacyjnej pracowało wielu Ukraińców, zajmując stanowiska wójtów, sołtysów oraz urzędników w starostwach (Z. Konieczny, s. 44). Poza pomocniczą policją ukraińską (Ukrainische Hilfpolizei) liczącą w GG około 30 tysięcy ludzi, powołano inne formacje pozostające w służbie niemieckiej, jak: Werkschutz, Bahnschutz, Polizeiwach – Batalione, oraz formacje SS. W Trawnikach (pow. Chełm) powstała szkoła SS, w której Niemcy przeszkolili około 15 tysięcy Ukraińców. Brali oni następnie udział w krwawych pacyfikacjach polskich wsi. Pod okupacją sowiecką ukraińska milicja uczestniczyła m.in. w przygotowaniu list Polaków na zsyłki na Sybir. 22 czerwca 1941 roku razem z wojskami niemieckimi w ataku na ZSRR udział wzięło kilka formacji ukraińskich. Były to grupy marszowe (pochidne) OUB-Bandery i OUN-Melnyka, ukraińskie bataliony „Sondergruppe Nachtigall” i „Roland” oraz dywersyjne bojówki OUN. Ukraińskim dowódcą batalionu „Nachtigall” był, wówczas w stopniu kapitana, Roman Szuchewycz, późniejszy dowódca UPA „Taras Czuprynka”, a kapelanem o. Iwan Hrynioch. Najbardziej „wsławiły się” one jednak mordami dokonanymi na ludności polskiej. 24 czerwca 1941 roku we wsi Lacka Wola (pow. Mościska), przechodzący przez wieś żołdacy z batalionu „Nachtigall”, wpadali po kilku do polskich domów i zastrzelili 48 Polaków, natomiast w miejscowości Trzciniec 10 Polaków. 28 czerwca 1941 roku we wsi Olganówka Nowa (pow.Łuck), grupa marszowa OUN zamordowała 4 Polaków: babkę lat 80, jej córkę lat 50, wnuczka lat 17 i 6-letniego chłopca. Ofiary mordu pozwolili pochować dopiero 6 lipca, bez trumien, na poniemieckim cmentarzu. 26 i 27 czerwca grupa ta w Olganówce Starej zamordowała 3 Polaków, w tym kobietę lat 35, z małym dzieckiem. Licznych morderstw na ludności polskiej dopuściły się lokalne bojówki OUN. Np. nocą z 5 na 6 lipca 1941 roku we wsi Leżanówka (pow. Skałat) bojówka OUN zamordowała 5-osobową rodzinę polską. 6 lipca we wsi Połowce (pow. Czortków) bojówka OUN zamordowała 10 Polaków, w tym 10-miesięczne niemowlę. Tego dnia we wsi Taurów (pow. Brzeżany) Ukraińcy uprowadzili do lasu i zamordowali 10 Polaków. 7 lipca 1941 roku we wsi Skorodyńce (pow. Czortków) zamordowali 8 Polaków, we wsi Złoty Potok (pow. Buczacz) – 3 Polaków, we wsi Łosiacz (pow. Borszczów) – co najmniej 1 Polaka, 8 lipca 1941 roku we wsi Łaskowce (pow. Trembowla) – 8 Polaków. W lipcu 1941 roku bojówki nacjonalistów ukraińskich dokonały mordów na Polakach w co najmniej 40 wsiach woj. tarnopolskiego, często po wcześniejszych okrutnych torturach. W Babulińcach (pow. Buczacz): 28-letni Polak przywiązany do drzewa, miał wydłubane oczy, obcięty nos, uszy, język, palce u rąk i nóg. We wsi Wierzbowiec (pow. Trembowla), kpr. podch. Macieja Bielawskiego, Ukraińcy przywiązali do drzwi stodoły, przecinali nożami skórę i ściągali pionowymi pasami za pomocą obcęgów z ciała. W lipcu 1941 roku w mieście Równe na Wołyniu, w ciągu jednego dnia, nowo utworzona policja ukraińska aresztowała polską inteligencję, w tym wszystkich nauczycieli. Po kilku dniach ok. 40 osób rozstrzelała. 15 lipca 1941 roku w miasteczku Kostopol na Wołyniu, grupy marszowe OUN Stepana Bandery, wymordowały około 100 Żydów i około 50 Polaków. Obecnie znajduje się tam tablica upamiętniająca tylko rozstrzelanych Żydów. Prze cały okres okupacji niemieckiej z rąk ukraińskich często okrutną śmierć ponosiło codziennie od kilku do kilkunastu tysięcy Polaków (np. w dniu 11 lipca 1943 roku). Z wielu miejscowości nie ocalał ani jeden świadek. Policja ukraińska, w sposób bezwzględny terroryzowała ludność polską, przeprowadzała rewizje, aresztowania, brutalne przesłuchania często kończące się zabójstwem. Ukraińscy urzędnicy szykanowali Polaków w załatwianiu spraw, wyznaczali polską młodzież na przymusowe roboty do Niemiec, nakładali na polskich gospodarzy niewspółmiernie wysokie kontyngenty i inne obowiązki. W ukraińskich szkołach, nacjonalistyczni nauczyciele wpajali nienawiść do Polaków ukraińskim dzieciom, począwszy od najmłodszych klas, a polskie dzieci były bite i upokarzane. Na III konferencji OUN-B w lutym 1943 roku wydany został tajny „Rozkaz nr 1” nakazujący „masową likwidację ludności polskiej, począwszy od Polesia i Wołynia”, a następnie na innych terenach, które OUN uznał za „etnicznie ukraińskie”. Rozkaz ten mógł być przekazywany tylko ustnie dowódcom UPA, pod rygorem zachowania jego tajności. Nie wiadomo, czy znajduje się w Państwowym Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, gdyż jest ono praktycznie niedostępne dla historyków. Głównym zbrodniarzem, odpowiedzialnym za wydanie tego rozkazu jest Mykoła Łebed, chociaż G. Motyka to oskarżenie chce przenieść na dowódców UPA na Wołyniu: „Kłyma Sawura” (Dmytro Klaczkiwśkyj), „Sama” (Wasyl Iwachiw) i „Dubowego” (Iwan Łytwyńczuk), czyli na wykonawców tego rozkazu. „Samostjijna” Ukraina wystawia im teraz pomniki chwały, ich imieniem nazywa ulice itp. Tragiczny jest naród, który ludobójców uznaje za bohaterów. Temu usiłowaniu przeczy zarówno fakt, że sam D. Klaczkowśkyj, obok M. Łebedia, pozostawał w ścisłym kierownictwie OUN przez cały rok 1943, że D. Klaczkiwśkyj działał w imieniu OUN Bandery – pisze W. Poliszczuk. Do czasu rzezi lipcowych największy mord dokonany na ludności polskiej miał miejsce nocą z 22 na 23 kwietnia (Wielki Piątek) w miejscowości Janowa Dolina. W „Biuletynie informacyjnym 27 DWAK” (nr 3/1998) w artykule „Skandal w Janowej Dolinie” Jan Engelgard pisał: Podczas, gdy w Polsce stawia się nielegalnie pomniki upamiętniające walki (mordy) UPA, a na pomnikach tych wymienia się nie tylko nazwy oddziałów (kureni), ale także umieszcza się prowokacyjne napisy w stylu: „Polegli za wolną Ukrainę” – na miejscach kaźni dziesiątków tysięcy bezbronnych Polaków nie można nawet umieścić krzyża z datą śmierci tam spoczywających! W tym czasie, kiedy prezydenci RP i Ukrainy odsłaniają z wielką pompą pomnik w Jaworznie, gdzie zmarło na tyfus 160 członków UPA i OUN – nie można godnie uczcić śmierci 600 zarąbanych Polaków tylko w jednej, wołyńskiej wsi! Tutaj 23 kwietnia 1943 roku bandyci spod znaku UPA dokonali straszliwej rzezi około 600 Polaków, którzy schronili się w tej miejscowości przed terrorem. Rzezi biernie przyglądali się żołnierze miejscowego niemieckiego garnizonu. Dopiero nad ranem przepędzili resztki rizunów. Staraniem środowisk kresowych i Polaków zamieszkałych na Równieńszczyźnie – w miejscu tragedii odsłonięto 18 czerwca 1998 roku ponad 5-metrowy krzyż-obelisk. W ostatniej chwili ukraiński wykonawca pomnika usunął, bez wiedzy strony polskiej, datę „23 kwietnia 1943 roku”, pozostawiając tylko napis: „Pamięci Polaków z Janowej Doliny”. W trakcie poświęcania pomnika około 50 aktywistów organizacji „Ruch” demonstrowało, trzymając w ręku transparenty z napisami; „Won polscy policjanci” i „Won SS-owskie sługusy”. Wydawany przez nacjonalistów tygodnik „Wołyń” (19 czerwca 1998 r.) tryumfalnie doniósł: „W czwartek 18 czerwca, w pobliżu wsi Bazaltowoje (Janowa Dolina, kostopolski powiat) ukraińscy patrioci nie pozwolili polskim szowinistom przeprowadzić uroczystości poświęconej odsłonięciu pomnika ku czci niemieckich policjantów polskiego pochodzenia, zniszczonych przez oddziały UPA ‚Piwnicz’ w 1943 roku”. W 2003 roku władze samorządowe Ukrainy odsłoniły tutaj tablicę, na której umieszczony napis głosi, że sotnie UPA zlikwidowały jedną z najlepiej umocnionych baz wojskowych polsko-niemieckich okupantów na Wołyniu. (…) W walce zlikwidowano niemiecką i polską załogę, wyzwolono z obozu jeńców wojennych i powstrzymano terrorystyczne akcje przeciwko okolicznym wsiom, które przeprowadzali polsko-niemieccy zaborcy (G. Motyka: „Ukraińska partyzantka”, przypis na s. 317). To ludobójstwo moralne, dokonywane obecnie przez Ukraińców na pamięci bestialsko pomordowanej cywilnej ludności polskiej, może ukarać chyba tylko Gniew Boży. Z inicjatywy Delegata Rządu RP na Wołyń, ludowca Kazimierza Banacha, podjęte zostały rozmowy z lokalnym dowództwem OUN-UPA. Wymieniono pisma z komendantem SB OUN, Szabaturą. 7 lipca 1943 r. delegacja polska w składzie: zastępca Delegata Rządu RP na Wołyń, por. Zygmunt Rumel („Krzysztof Poręba”), ppor. Krzysztof Markiewicz („Czart”) reprezentujący AK i znający osobiście Szabaturę z czasów szkolnych, przeprowadzili wstępne rozmowy w okolicy Swinarzyna (gm. Kupiczów). Na nocleg wrócili do polskiej wsi Budy Ossowskie, a nastepnego dnia udali się wraz z woźnicą Witoldem Dobrowolskim, na rozmowy do wsi Kustycze (gm. Turzysk). 8 lipca 1943 r. delegacja pojechała na dalsze rozmowy z przedstawicielami UPA, gdzie po ich odbyciu została zamordowana w lasku i tam prawdopodobnie ciała zakopano (W. i E. Siemaszko: „Ludobójstwo…”, s. 383). Polscy delegaci po przeprowadzonych rozmowach zostali pobici, a następnie zamordowani przez rozerwanie końmi za pomocą łańcuchów. Tak atamani UPA potraktowali polskich parlamentariuszy, błagających litości dla tysięcy polskich dzieci, ich rodziców, bliskich, krewnych. Poćwiartowane zwłoki męczenników miejscowi chłopi złożyli w lasku sosnowym na brzegu jeziora, gdzie spoczywają do dzisiaj. Tak zginął w wieku 28 lat nieprzeciętny człowiek, oficer Wojska Polskiego, Komendant BCh na Wołyń, wspaniale zapowiadający się poeta „Pokolenia Kolumbów” – pisał Feliks Budzisz w artykule Człowiek nieprzeciętny o por. Zygmuncie Rumlu (Myśl Polska, lipiec 2000). Szabatura po wojnie, występując pod przybranym nazwiskiem, był szefem Urzędu Bezpieczeństwa w Szprotawie na Dolnym Śląsku (Franciszek Z. Rawluk: „Relacja”, [w:] „Biuletyn informacyjny 27 Dywizji Wołyńskiej AK”, nr 2/1991). W dniu prawosławnego święta Piotra i Pawła, w niedzielę 11 lipca 1943 roku na Wołyniu, Ukraińcy podjęli na niespotykaną dotąd skalę akcję ludobójczej rzezi cywilnej ludności polskiej. Rzezi, która okrucieństwem tortur i sposobów zabijania, nawiązywała do mrocznych czasów najazdów tatarskich i napadów „czerni” chłopsko-kozackiej. W sierpniu na wschodnie tereny Lubelszczyzny napłynęły wielotysięczne fale przerażonych, polskich uciekinierów z Wołynia. Za nimi podążali „ukraińscy partyzanci”. Już we wrześniu pojawiły się na wschodnich terenach Lubelszczyzny ulotki wzywające Polaków do opuszczenia tych ziem. Miesiąc wcześniej na Wołyniu Ukraińcy wołali: „za Bug Lasze, po Bug nasze”, teraz okazało się, że i za Bugiem ziemia jest „etnograficznie ukraińska”. Daremnie interweniował abp Bolesław Twardowski u metropolity greckokatolickiego Andrzeja Szeptyckiego, aby ten wystąpił przeciwko mordowaniu Polaków (Z. Konieczny, s. 54). III WZ OUN odbył się w dniach 21 – 25 sierpnia 1943 r., a już w dniach 29 – 31 sierpnia tego roku miała miejsce kolejna fala masowych, planowych, doktrynalnych mordów OUN-UPA na ludności polskiej Wołynia, w styczniu 1944 r. mordy masowe na ludności polskiej rozszerzyły się na Halicję (W. Poliszczuk). Przykładem zagłady polskich wsi, określanej przez ukraińskich historyków jako „walki polsko-ukraińskie”, a przez G. Motykę jako „akcja antypolska”, niech będzie opis losu kolonii Augustów (pow. Horochów) oraz sąsiedniej wsi Władysławówka. Pod koniec lipca, na wieść o rzeziach ludności polskiej, 40 polskich rodzin z Augustowa i sąsiedniej wsi Władysławówka, chciało wyjechać do Włodzimierza Wołyńskiego, zabierając ze sobą tylko żywność, a zostawiając inwentarz żywy i martwy. Zatrzymali ich Ukraińcy uzbrojeni w ręczny karabin maszynowy, zastrzelili kilku Polaków. Z wozu zdjęli 2-letnie dziecko, jeden z Ukraińców strzelił mu w ucho – zabił. Uciekinierom nakazali wrócić do wsi. W tym czasie, niedaleko paliła się jakaś duża wieś. Za kilka dni Ukraińcy przysłali kartkę pisaną po polsku, ażeby się nie bać, sprzątnąć zboże z pola, nic nikomu się nie stanie. Pod koniec sierpnia z Władysławówki przybiegł zakrwawiony mężczyzna krzycząc, że Ukraińcy mordują w tej wsi Polaków. Świadek, W. Malinowski ukrył się ze swoją rodziną w lesie. Pomagał im sąsiad, Ukrainiec Józef Pawluk. Poszedł on do wsi Władysławówka sprawdzić, co się dzieje. Wrócił po około 3 godzinach i zdał relację. Prowidnyk ich powiedział, że taka rzeź jednocześnie jest przeprowadzana na całej Ukrainie, że jest nakaz wybicia wszystkich lachiw – żeby nikt nie pozostał – komunistów i Żydów też. Powiedział (Józef Pawluk – przyp. S.Ż.), że we wsi Władysławówce wybili wszystkich, 40 rodzin – ogółem 250 osób, leżą martwi, trupy. Zapytany, jak to się stało, opowiedział, że rano napadli na kolonię, 50-ciu Ukraińców – UPA, uzbrojonych, otoczyło i „zdobyło” wieś, podczas „zdobywania” wsi zastrzelili kilku Polaków, którzy uciekali. Pozostali bezbronni i sterroryzowani zostali oddani Ukraińcom, którzy oczekiwali w rejonie wsi przed jej „zdobyciem”. Była to zbieranina ludzi bez broni palnej, ze 150 osób, między nimi były nawet kobiety – wszyscy posiadali kosy, sierpy, siekiery, widły, noże, cepy, szpadle, grabie, kłonice, orczyki i inne narzędzia stosowane w rolnictwie. Tak, na dany znak przez uzbrojonych Ukraińców, rzucili się na Polaków. Rozpoczęła się straszna rzeź, w tym zamieszaniu pobili i swoich. O tym opowiedział mi ojciec – mówił Pawluk, a sam widziałem koniec tego mordu – najgorzej znęcali się nad ostatnimi Polakami – rozszarpywali ludzi, ciągnęli za ręce i nogi, a inni ręce te odżynali nożami, przebijali widłami, ćwiartowali siekierami, wieszali żywych i już zabitych, rozcinali kosami, wydłubywali oczy, obcinali uszy, nos, języki, piersi kobiet i tak ofiary puszczali. Inni łapali je i dalej męczyli, aż do zabicia. Przy końcu ofiara była otoczona grupą ryzunów – widziałem, jak jeszcze żyjącym ludziom rozpruwano brzuchy, wyciągano rękami wnętrzności – ciągnęli kiszki, a inni ofiarę trzymali; jak gwałcili kobiety, a później je zabijali, wbijali na kołki, stawiali żywe kobiety do góry nogami i siekierą rozcinali na dwie połowy, topili w studniach. Powiedział Pawluk, że nigdy w życiu nie widział i nie słyszał o takiej rzezi, i nikt, kto tego nie widział, nigdy w to nie uwierzy, że jego pobratymcy tego dokonali. (…) Po wybiciu ofiar wszyscy rzucili się na dobytek – rabowali wszystko, nawet jedni drugim zabierali, były bratobójcze bójki (…). Nie mogłem patrzeć się na dzieci z roztrzaskanymi głowami i mózgiem na ścianach, wszędzie trupy zmasakrowane, krew – aż czerwono… W Augustowie ocalał świadek Kajetan Cis, ukryty w kopie zboża złożonej z dziesięciu snopków. Widział nieudaną próbę ucieczki rodziny Malinowskich, brata świadka, który spisał relację Ukraińca Pawluka. Rodzina ta liczyła 7 osób: rodziców, teściową i dzieci lat: 2. 3, 4 i 5. Rozjuszona banda, jeszcze okrwawiona i rozgrzana we Władysławówce – widłami, siekierami, sierpami i kosami – zabijała, maltretowała tę rodzinę; kobiety, żonę Malinowskiego i teściową, rozebrali do naga i gwałcili – chyba gwałcili już nieżywe kobiety, bo leżały bez ruchu i co raz jakiś ryzun kładł się na nie, były całe we krwi. Żywe dzieci podnosili na widłach do góry – straszny krzyk (…). Kilku ryzunów poznałem – mieszkali w przyległych wioskach, sąsiedzi. W wiatraku koło wsi Augustów, wymordowali rodzinę Romanowskiego. Jego żona, z pochodzenia Niemka, zdołała ukryć się i obserwowała rzeź. Widziała z ukrycia, jak siekierami zabili ojca i dzieci: dwie córki w wieku 18 i 20 lat i dwóch synów w wieku 15 i 18 lat. Córki, przed zabiciem, zgwałcili na oczach matki. Ukraińców było około dziesięciu. Powyższe relacje świadków pochodzą z książki W. i E. Siemaszków; „Ludobójstwo…”, s. 1235 – 1238. (Użytkownik zablokowany: 17.03.2012 22:58, komentarz do artykułu “ http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/lwow-rocznica-akcji-wisla-bedzie-dniem-zaloby “) Ukraiǹcy są wrogami Polski i Polaków.

    baciar:
    08.02.2016 07:59
    Szacunek dla pani Sylwi jak zwykle super informacje ja niczego nie spodziewałem sie wiekszego po pisuarach jeszcze troche wody upłynie za nim szlag trafi banderowców prawda w końcu musi zwyciężyć choć przez to ucierpi wielu patriotów a pisuarom podziekujemy za wspólprace z narodem polskim przy wyborach powtarzamMUSI POWSTAC PARTIA KRESOWA ktora polaczy siły z KUKIZ 15 JKM ORAZ RUCHEM NARODOWYM wtedy bedziemy bardzo mocni ale czas na dzialanie jest krótki

    UPAdlina:
    08.02.2016 11:05
    Dobrze mówisz baciar !! Te ugrupowania to jedyna nadzieja dla Polaków !! A pookrągłostołową mafię (PO-Nowoczesna, PIS, SLD, PSL) trzeba koniecznie kiedyś rozliczyć za zdradę Polski i służenie obcym wrogim siłom !!!!!!!!!!!

    Wilno:
    08.02.2016 08:40
    Pis całkowicie zjechało, upa nie jest patriotyczną postawą, tylko zbrodniczą, która była zakazywana nawet przez samych ukrainców. W ogóle tam idzie banderowska agresja, a nie ruska.

    MrCiemność:
    08.02.2016 12:10
    tak to jest, gdy rządzący prowadzą politykę w sposób ideologiczny, a nie zdroworozsądkowy. Tyle, że moi drodzy sprawa nie jest już tak czarno-biała, żeby nagle powiedzieć Ukraińcom „STOP”. Za dużo skierowano politycznych i materialnych środków, by antagonizować kolejny wschodni kraj przeciwko sobie. Za dużo przyjęto Ukraińców, by u nas studiowali i pracowali. Ludzie pokroju Waszczykowskiego czy Kaczyńskiego, Kopacz czy Tuska, idioci – masa dziennikarzy, „intelektualistów”, wszyscy oni nie odrobili lekcji z historii która daje odpowiedź na to, co dzieje się w społeczeństwach, w których bez skrępowania rozwija się oparta na przemocy ideologia. Zapewne myślą, że tak jak w Polsce, przemiany na Ukrainie dadzą ostatecznie produkt w postaci wyzbytego z nacjonalizmów społeczeństwa. U nas udało się po 1989 roku stworzyć nowy typ internacjonalnie ukierunkowanego obywatela (oczywiście w ogólności), ale na Ukrainie obecnie proces przebiega w odwrotnym kierunku, od postsowieckiego internacjonalizmu do odkrywania „bogatej” historii. I gdy nowe pokolenie przejmie władzę, Polska będzie miała poważny problem 😦 Mimo wszystko porównywanie PIS do okrągłostołowej hołoty i twierdzenie, że „PIS, PO, SLD to jedna wielka mafia” świadczy o braku umiejętności przetwarzania informacji, albo o nieuzyskiwaniu ich. Dlaczego tak jest, że beneficjenci Okrągłego Stołu tak jadą po obecnym rządzie? Boją się o finanse Państwa, czy o lustrację? Wie ktoś?

    krok:
    08.02.2016 17:20
    Ukraińcy wybili mi część rodziny, spalili ich domy, zabrali ziemię i całe dobytki. Każdy kto popiera ukraińców nazistów (upa, prawy sektor, bandera, szuchewycz i inni mordercy) będą dla mnie śmieciami. A popiera ich niestety PIS, oraz PO, PSL, SLD, Petru. Umiejętność przetwarzania informacji nie myl ze zwykłą sprawiedliwością dziejową, która należy się kresowianom, a o której nie masz zielonego pojęcia. Nie będę popierał nazistowskiej ukrainy, bo tak chce kilkoro żydów z USA, mając tam swoje interesy.

    fiesta:
    08.02.2016 19:20
    Masz calkowita racje !

    MrCiemność:
    08.02.2016 23:20
    krok, zrobię Ci kurs logiki praktycznej: skoro napisałem, że „Mimo wszystko porównywanie PIS do okrągłostołowej hołoty i twierdzenie, że „PIS, PO, SLD to jedna wielka mafia” świadczy o braku umiejętności przetwarzania informacji, albo o nieuzyskiwaniu ich. Dlaczego tak jest, że beneficjenci Okrągłego Stołu tak jadą po obecnym rządzie? Boją się o finanse Państwa, czy o lustrację? Wie ktoś?”, a równocześnie byłem krytyczny co do stosunku naszych „elit” do nacjonalizmu ukraińskiego (myślę, że wynika to jednoznacznie z tego, co napisałem), to te 3 zdania stanowią pewną całość i powinny być analizowane razem, a nie każde z osobna. Po zdaniu 1 do którego się odniosłeś, jest drugie, w którym zadaję fundamentalne pytanie – klucz do zrozumienia różnicy pomiędzy PIS i okrągłostołową hołotą. Co do tej sprawiedliwości dziejowej, to tak się złożyło, że moja rodzina nie jest kresowa, ale w dużej mierze wywodzi się z dzisiejszej strefy nadgranicznej z Ukrainą. Moją rodzinną miejscowość 2 razy palili banderowcy, niedaleko, na linii Huczwy toczyły się walki AK-UPA, wokół były ukraińskie wsie, a do naszego cmentarza komunalnego przywożono na furmankach z tych wsi Polaków zamordowanych w okrutny sposób. Przez Ukrainkę brat babci trafił do więzienia-mordowni na zamojskiej Rotundzie, a drugi przez ukraińską policję znalazł się na Majdanku. Dziadek służył w l. 1945-1947 w Uhnowie, który był wówczas polski. Drugi dziadek uczestniczył w Akcji Wisła w Bieszczadach, a wcześniej widział bestialstwa Ukraińców na terenie tzw „republiki pińczowskiej”. Proszę, nie pier**l, bo ja nienawiść do tej nacji wyniosłem z opowieści rodzinnych i z łaski swojej naucz się czytać ze zrozumieniem.

    fiesta:
    08.02.2016 18:57
    Cytat: „… Ludzie pokroju Waszczykowskiego czy Kaczyńskiego, Kopacz czy Tuska, idioci – masa dziennikarzy, „intelektualistów”, wszyscy oni nie odrobili lekcji z historii która daje odpowiedź na to, co dzieje się w społeczeństwach,…”. KOMENTARZ To co napisales jest NONSENSEM. W Polsce dziala LOBBY ZYDOWSKIE, ktore raealizuje polityke MIEDZYNARODOWEGO ZYDOSTWA z USA, Izraela i UE (Niemcy, Anglia, Francja etc) – vide: Swiatowy Kongres Zydow (WJC),

    fiesta:
    08.02.2016 19:03
    Europejski Kongres Zydow (EJC), B’nai B’rith (synowie przymierza), AIPAC (amerykansko-izraelski komitet spraw publicznych) , Chabad-Lubawicz, gminy zydowskie w Europie i na innych kontynentach, zjudaizowana sekta katolicka w Polsce (zjudaizowany KK), Watykan etc.

    fiesta:
    08.02.2016 19:15
    A tym LOBBY ZYDOWSKIM w Polsce sa zydowskie partie polityczne, poczawszy od PPR-PZPR, AWS, UD-UW, KLD, Ruch Stu etc a skonczywszy na SLD, PO i PiS oraz zydowska hierarchia KK w Polsce i gminy zydowskie na obszarze Polski.

    fiesta:
    08.02.2016 19:30
    A przede wszystkim zydowskie media swieckie i koscielne w Polsce, ktore oglupiaja Polakow.

    MrCiemność:
    08.02.2016 23:33
    fiesta, to dlaczego Żyd Michnik nienawidzi Kaczyńskiego? Dlaczego Żakowski i inni lewacy atakują PIS? Jesteś romantykiem, więc spróbuję Cię oświecić : nigdy jeszcze nie było partii czy szerze ruchu politycznego, który zadowoliłby wszystkich. Ot, przykładowo Marszałek Piłsudski: mógł zabrać Niemcom cały Śląsk, Wielkopolskę i Mazury, ale wolał pchać się niewiadomo po co na Wschód. Gdyby nie patrioci tacy, jak Paderewski, Marszałek nie wziąłby nic z byłego zaboru niemieckiego. A PIS… skoro wszystkie liczące się partie popierają banderowców, to niech przynajmniej rządzą ci, którzy chcą dokończyć rewolucję i ZDEKOMUNIZOWAĆ I NAPIĘTNOWAĆ. To smutne, ale Polacy w ogólności albo nie słyszeli o zbrodni wołyńskiej, albo mają to gdzieś, albo patrzą marzycielsko w ideały UE, która zakazuje myśleć nacjonalistycznie. Nie zgadzam się z tym, ale co ja mogę zrobić? Co Ty możesz zrobić? To co jest teraz w Europie, to nie dyktat żydostwa, tylko lewactwa. Żydzi z Europy uciekają… zamiast być obecnymi w interesie Izraela. czy w interesie Izraela lub w ogóle Żydów jest napływ do Europy Muzułmanów? Nie jest też w interesie Europejczyków, ale chce tego lewactwo.

    UPAdlina:
    09.02.2016 07:19
    żydzi maja bardzo wiele wspólnego, z tym co się dzieje w europie i w ich interesie jest napływ tu muslimów:

    fiesta:
    09.02.2016 18:46
    MrC….. Jestes troche zabawny, poniewaz „robisz kurs logiki praktycznej” dla „krok” , a nie potrafisz odpowiedziec dlaczego zyd Michnik atakuje zyda Kaczynskiego etc etc. Otoz, zeby zrozumiec tego typu sprawy to musisz znac MENTALNOSC ZYDA, ktory nie posluguje sie logika i dlatego jest taki pokretny, i to powoduje, ze nie mozesz tego rozszyfrowac i dajesz sie latwo nabrac na retoryke rzekomo skloconych zydow z PiS z zydami z SLD lub zydami z GW, wiec pozwol, ze to ja Ciebie uswiadomie, a nie odwrotnie – zakladam, ze nie masz zydowskiego pochodzenia i nie jestes pokretny jak zyd w przeciwnym wypadku bylbym zmuszony napisac, ze krecisz jak zyd. Analize nalezy zaczac od fundamentalnych faktow n/t zydostwa. Nie wiem czy znasz ten fakt, ale zydostwo zawsze dziala wspolnie, gdy chodzi o ponadnarodowe zydowskie interesy, a takim interesem jest wlasnie UPA-ina i pod tym wzgledem Michnik i Kaczynski mowia jednym glosem, poniewaz tu chodzi o PONADNARODWE ZYDOWSKIE INTERESY. Takim klasycznym przykladem roznych postaw zydostwa jest 1933r, kiedy A.Hitler zostal wybrany kanclerzem. Z jednej strony zydowska propaganda pojechala po Hitlerze, ktorego oskarzyli o „antysemityzm” i zydostwo organizowalo anty-hitlerowskie strajki m.inn. w Nowym Jorku (USA), podczas gdy zydowscy bankierzy wspomagali finansowo rozbudowe militarna A.Hitlera, a z kolei syjonisci podpisali tajny uklad z nazistami, ktory dotyczyl szkolenia zydowskich terrorystow w Niemczech i ich przerzutu do Palestyny oraz przesiedlenia niemieckich zydow do Palestyny. Po pewnym czasie wszystko ucichlo i nawet zydy z USA mieli w dupie zydow z Europy, ktorych Hitler spedzal do gett, a pozniej do obozow koncentracyjnych. Oto slawne powiedzenie rabina I.Greenbauma, ktory byl przewodniczacym agencji zydowskiej pomocy w Nowym Jorku: „One cow in Palestine is worth more than all the Jews in Poland” (JEDNA KROWA W PALESTYNIE JEST WIECEJ WARTA NIZ WSZYSCY ZYDZI W POLSCE). A teraz przyklad z polskiego podworka. Kontrakt zawarty pomiedzy zydami z PZPR, a zydami z Solidarnosci i KOR w 1989r nie obronil polskich interesow narodowych i zarowno jedni i drudzy zydzi wyprzedawali za bezcen polski majatek narodowy przez kolejne lata, doprowadzajac w ten sposob do zniszczenia podstaw ekonomicznych panstwa polskiego, a tym samym do przejecia tego majatku przez MIEDZYNARODOWE ZYDOSTWO, co uczynilo z Polakow zebrakow – PiS rowniez wyprzedawal polski majatek narodowy. Teraz zydy z PiS chca dawac 500 zl/m na dziecko, a nie chca odebrac zlodziejom rozkradzionego polskiego majatku narodowego, ktory jest wart setki miliardow dolarow, poniewaz jest w lapach MIEDZYNARODOWEGO ZYDOSTWA i tu wyraznie widac czyje interesy realizuja ZYDY U WLADZY W POLSCE (niezaleznie od partii politycznej u wladzy) przez ostatnie 26 lat. Wracajac do sprawy UPA-iny, PiS popiera interesy miedzynarodowego zydostwa kosztem Polski i Polakow oraz kosztem POLSKICH OFIAR POMORDOWANYCH PRZEZ BANDYTOW Z OUN-UPA, KTORYCH GLORYFIKUJA ZYDY RZADZACY NA UPA-inie (Walcman-Poroszenko, Bakaj-Jaceniuk etc). Gdyby moje argumenty jeszcze Ciebie nie przekonaly to zamieszcze wypowiedz zyda L.Kaczynskiego z 2006r, ktory spotkal sie prywatnie z zydami w izraelskim knesecie i powiedzial…

    Poza tym zydy z PiS beda przyjmowac islamskich uchodzcow z Afryki, podczas gdy Polacy w Polsce zyja jak zebracy.

    fiesta:
    09.02.2016 19:04
    Ukraina to NOWA CHAZARIA…. http://justice4poland.com/2015/04/11/ukraina-to-nowa-chazaria-new-khazaria

    MrCiemność:
    10.02.2016 21:20
    fiesta, coś Ci wyjaśnię. Przed 1795 r. to Polacy doprowadzili do upadku swojego państwa, a nie Żydzi. Pomiędzy 1918 a 1939 to Polacy nie umieli rządzić Polską, a nie Żydzi. Polskę SPRAWIEDLIWĄ dla swoich obywateli mieliśmy dopiero, kiedy zostali usunięci panicze i finansiści polscy. W kilka lat po wojnie udało się zunifikować 5 porządków prawnych z II RP w jeden, udało się skierować naród w jednym kierunku i ten naród przede wszystkim przestał być wyzyskiwany przez wszystkich wokół. Od fabryk po ziemię rolną wszystko było polskie, wspólne, wolne od wyzysku. Jeżeli nie przyjmujesz tej oczywistości, to bardzo mi przykro. Od 1980 cały trud poprzednich dekad poszedł w cholerę, o 10 milionów obywateli postanowiło strajkować. Gdyby wiedzieli, że nastąpi plan Balcerowicza i gdyby wiedzieli jaki będzie, chyba wielu z nich postanowiłoby nie strajkować. Teraz wróćmy do rzeczywistości: jesteśmy w UE i NATO, więc jaką mamy alternatywę? Nie jest sztuką panie fiesta krytykować wszystko wokół. Sztuką jest krytykować i proponować coś w zamian. Więc co pan proponujesz? UE-lewactwo, NATO-współrealizacja interesów Stanów zjednoczonych, Jeżeli ktoś chciałby zerwać z drogą jaką kroczy UE-NATO, to jaką powinien podążać? Swoją własną? Do tego potrzebny jest zjednoczony naród, czego absolutnie nie ma w tym kraju. Potrzebna jest wspólna wizja i niski stopień podziałów ideologicznych. To właśnie powoduje, że Węgry mogą się dystansować od obłędnej polityki UE/NATO. Ale Polska już niestety nie może. Coż takiego złego z punktu widzenia polityki polskiej wobec Izaela powiedział śp. Mój Prezydent? Miał im powiedzieć że są bandą łajdaków? Miał się zes**ć na mównicę? Drogę Polski wybrał Naród polski, który nie zjednoczył się przeciwko skur****nom z KOR-u i Wałęsie. Bez szemrania pozwolił się wyzyskiwać od 1990 roku i dalej robi to bez szemrania. Nie wiem na jakim świecie żyjesz, ale ponowna nacjonalizacja majątku narodowego jest możliwa tylko przy załamaniu obecnego porządku politycznego świata, na co się obecnie już nie zanosi, a przynajmniej nie w bliższej przyszłości. Oczywiście, to co piszesz, jest piękne na papierze, ale niemożliwe do zrealizowania, przynajmniej teraz. Ja widząc syf w naszym kraju i krytykując go przynajmniej wskazuję obecną ekipę rządzącą jako jedyną siłę, która może coś zmienić w tym kraju. I pomimo, że polityka wobec banderowców wprawia mnie w skrajne obrzydzenie, to: 1. pamiętam, co się działo u schyłku rządów SLD, zanim PIS przejęło władzę, 2. pamiętam, że za rządów PIS w 2005-2007 w zasadzie nie było afer gospodarczych ekipy rządzącej, 3. pamiętam, że obniżyli skłądkę zdrowotną, 4. pamiętam, że umożliwili wykup spółdzielczych praw do lokali za bezcen (jedyny koszt, to taksa notarialna w wysokości 1/4 najniższej krajowej pensji i ewentualnie spłata części kredytu zaciągniętego przez spółdzielnię na budowę budynku w którym znajdował się lokal). 5. pamiętam, że zastopowali prywatyzację, 6. pamiętam, ze wzięli się za bandziorów, pedofili, dresiarzy. A teraz cieszę się, że znów jako jedyni dają coś społęczeństwu, co może nie będzie stymulatorem do wzrostu dzietności, ale pomoże wielu rodzicom na godniejsze bycie rodzicami (sam niestety nie załapię się na 500+). Mam nadzieję, że jak skończą z TK, zrobią powszechną lustrację i nie upadną, jak dwa poprzednie, gdy chciały to zrobić. A co robiły pozostałe rządy? Jak ktoś znajdzie i będzie szydził z moich literówek, to wyjaśniam-mam zachlapaną żarciem swojego dziecka klawiaturę i mi ciężko się niektóre litery wpisuje. To na wypadek, gdyby ktoś pomyślał, że jestem zakamuflowanym Żydem w Polce.

    fiesta:
    09.02.2016 21:04
    ciag dalszy do MrC – cytat: „Ot, przykładowo Marszałek Piłsudski: mógł zabrać Niemcom cały Śląsk, Wielkopolskę i Mazury, ale wolał pchać się niewiadomo po co na Wschód”. KOMENTARZ. Nie marszalek, a FELDFEBEL (podoficer) J.Pilsudski, ktory nie mial ukonczonej zadnej szkoly wojskowej i byl agentem austriackiego i niemieckiego wywiadu, wiec robil to co mial nakazane przez swoich przelozonych – przed wypuszczeniem Pilsudskiego z koszar wojskowych w Magdeburgu, Pilsudski mial spotkanie z hr. Kesslerem (dzialal z polecenia sekretarza stanu Solfa w Berlinie w/g planu niemieckiego rzada M.Badenskiego) i chodzilo o gwarancje, ze Pilsudski nie wystapi przeciwko Niemcom oraz nie wysunie zadan terytorialnych od Niemcow – chodzilo o Pomorze, Slask, Gdansk i Poznan. Z poczatku domagano sie tych gwarancji od Pilsudskiego na pismie, ale ze moglo to wyjsc na jaw, wowczas Niemcy przyjeli gwarancje slowna Pilsudskiego i wypuscili Pilsudskiego z Magdeburga. Niemcom chodzilo rowniez o jak najszybsze zalatwienie tych spraw i utrzymanie niemieckich wplywow w obawie przed Obozem Narodowym z R.Dmowskim na czele, ktorzy domagali sie zwrotu Pomorza, Slaska, Gdanska i Poznania od Niemiec. Po objeciu wladzy w Polsce przez Pilsudskiego, z jego bezczynnosci w sprawie odzyskania Pomorza, Slaska, Gdanska i Poznania wynika, ze byl zwiazny ukladem z Niemcami i agent Pilsudski realizowal niemieckie interesy kosztem Polski i narodu polskiego. Pilsudski poszedl na wschod, bo chcial utworzyc panstwo dla „Ukraincow”. Z tego powodu nie wyslal zadnego wojska do Lwowa, zeby ulatwic „Ukraincom” zajecie Lwowa. Dzieki bohaterstwie Polakow ze Lwowa oraz udziale ochotnikow z Wielkopolski i innych obszarow Polski, ktorzy ruszyli z pomoca powstancom lwowskim, Lwow zostal obroniony przed „Ukraincami”. Tak wygladala zdradziecka polityka Litwina, niemieckiego agenta i zdrajcy Polski J.Pilsudskiego.

    MrCiemność:
    10.02.2016 21:28
    Panie fiesta, zgadzam się. Tak na marginesie, to nadal pseudointelektualiści jarają się tym, że po zajęciu Krakowa Niemcy postawili straż honorową przy grobie Marszałka.

    baciar:
    10.02.2016 13:07
    a oto filmik o tym że na upadlinie nie ma faszyzmu ocene pozostawiam forumowiczom

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/litwa-przesladuje-polakow-ale-nasze-relacje-sie-nie-zmienia-zapowiada-msz

    Polubienie

  8. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/stanislaw-srokowski-oskarza-pis-o-przekret-w-sprawie-kresowego-ludobojstwa


    Stanisław Srokowski, srokowski.art.pl

    Stanisław Srokowski oskarża PiS o przekręt w sprawie kresowego ludobójstwa
    Dodane przez Zyga
    Opublikowano: Środa, 10 lutego 2016 o godz. 17:05:46

    Ocaleniec z kresowego ludobójstwa, autor licznych powieści osadzonych w kresowym kontekście z których jedna stała się podstawą dla filmu „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego – Stanisław Srokowski ostro skrytykował projekt ustawy o „Dniu Męczeństwa Kresowian” złożony dziś do laski marszałkowskiej przez Prawo i Sprawiedliwość.

    W liście otwartym Srokowski pisze o „sprawie bardzo poważnej” i „przekręcie” jakiego usiłują się dopuścić parlamentarzyści PiS. „Wielkimi literami poseł PiS-u, Michał Dworczyk, powiadamia fora internetowe, że przygotował projekt ustawy, uznającej 11 lipca jako Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian. Cieszymy się, że PiS pamięta o Kresowiakach, ale nie zgadzamy się, jako środowiska kresowe, na fałszowanie historii” – pisze Srokowski. Ocenia, że projekt PiS jest „karłowaty” i „fałszywy”, jest według niego takim samym „potworkiem językowym” jak uchwała rocznicowa przeforsowana przez Platofrmę Obywatelską, w której zbrodnie OUN-UPA określono jako „zbrodnię o znamionach ludobójstwa”. Jak zaznacza pisarz – „Znowu nie pokazuje całej prawdy. Kresowianie bardzo liczą na rzeczową i konkretną nazwę tego projektu. Od lat chcemy uchwały, a jeszcze lepiej, ustawy, którą będzie mówiła, że dzień 11 Lipca jest Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach dokonanego przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińską Powstańczą Armię. Chcemy prawdy! Bo ten projekt znowu zakłamuje rzeczywistość”. Srokowski podkreśla, że to właśnie te organizacje odpowiadają za ludbójstwo, którego apogeum przypadło na 11 lipca 1943 r., właśnie rocznicę tego dnia PiS postuluje w projekcie „Dniem Męczeństwa Kresowian”.

    „Poseł Michał Dworczyk ilustruje swoją inicjatywę złotą myślą: „Naród, który siebie nie szanuje, nie będzie szanowany przez innych”. Panie pośle, naród polski siebie szanuje i chce być szanowany przez inne narody. Ale także przez własne władze. I na kłamstwa się nie godzi” – pisze Srokowski dodając – „W pokrętnym uzasadnieniu projektu zamazuje się odpowiedzialność band OUN i UPA. Komu zależy na oszustwie? Posłowi Dworczykowi, czy silnej grupie agentów wpływu, którzy znowu pragną zakłamać historyczne fakty”. Pisarz wzywa obywateli do wywierania presji na posłach w swoich okręgach wyborczych na rzecz odkłamania tekstu projektu ustawy.

    kresy.pl

    Scorpio:
    10.02.2016 17:52
    Proponuje aby ustawa nazywala sie „Rzez i Ludobojstwo Polakow Kresowian dokonane przez ukrainskich mordercow i zbrodniarzy z UPA, OUN i SS Galizien popieranych i gloryfikowanych przez obecny dyktatorski rezim pro-banderowskiej Ukrainy (UPAdliny)”.

    krok:
    10.02.2016 19:51
    Wystarczy jak PIS nazwie ten dzień ” Rocznicą ludobójstwa Polaków dokonanych przez ludność ukraińską podżeganą przez nacjonalistyczne ukraińskie organizacje OUN i UPA”.

    Zan:
    10.02.2016 18:23
    Towarzysze z PiS fałszują historię, ponieważ naród polski jest dla nich tylko narzędziem do uzyskania celu. Jeśli naród nie chce myśleć jak towarzysze, to się robi narodowi politykę historyczną.

    malkontent:
    10.02.2016 19:09
    POPISdzielstwo to coś najgorszego co mogło spotkać Polskę i Polaków. W ważnych i istotnych sprawach dla Polski i Polaków PISdzielcy niczym nie różnia się od POpaprańców, to dotyczy kazdej ważnej sfery i tej historycznej o prawdzie ludobójstwa dokonanej przez banderowców, upowców i zwykłych rzezimieszków ukraińskich na kresowiakach. Tę tragedię kresów jedni i drudzy zawsze będą marginelizować bo nie pasuje do ich kanonu polityki zagranicznej jakim jest wspieranie upadliny.

    mariusz67:
    10.02.2016 20:41
    Niestety za historyczną politykę kresową z ramienia PiS wzięły się osoby co najmniej niewłaściwe, a mówiąc wprost bardzo podejrzane. Michał Dworczyk, obok choćby Pawła Kowala, już dał się poznać jako jeden z zagorzałych zwolenników współczesnej Ukrainy, tej która nie tylko zakłamuje historię, ale wręcz wychwala upowskich zbrodniarzy. Dworczyk jest też wśród tych, co przyczynili się do rozbicia polskich organizacji na Białorusi, teraz coraz aktywniej wchodzą w sprawy litewskie, a to może oznaczać większe kłopoty dla Wilniuków. O ile Wilniukom udaje się jakoś mierzyć z dyskryminacją ze strony władz litewskich, o tyle fałszywi prorocy z Macierzy mogą zaszkodzić o wiele bardziej, na zasadzie przysłowiowego noża w plecy. Przed takimi „przyjaciółmi” jak Dworczyk niech nas opatrzność broni i strzeże.

    rebeliant80:
    10.02.2016 20:54
    Ale przecież spora część morderstw była dokonywana przez Ukraińców, którzy nie byli ani w OUN, ani w UPA, a nawet pewnie nie mieli większego pojęcia o polityce, więc pisanie tylko o bandach OUN-UPA nie wyczerpuje tematu, a nawet fałszuje obraz samego ludobójstwa. Powinien być to po prostu dzień pamięci ukraińskiego ludobójstwa na Polakach.

    Polubienie

  9. ~hs 2015-01-28 (01:20)
    A kiedy Niemcy zapłacą nam i Żydom za te zbrodnie. Przypomnę ze pierwszy transport do Oświęcimia to byli Polacy ponad 700 osób. Tylko sam Bóg wie co tam się działo. Ku pamięci zamordowany. ..wieczny odpoczynek. …

    !!!Uwaga!!!
    Film dostępny do obejrzenia tylko w poniższym odnośniku:

    http://historia.wp.pl/wid,17198837,wiadomosc.html?ticaid=11677b&_ticrsn=3

    Niemcy wywieźli 130 tys. więźniów z Auschwitz, aby nie zostali wyzwoleni

    WP.PL | dodane 2015-01-25 (21:00) | 305 opinii

    Gdy do obozów koncentracyjnych zbliżał się front, więźniowie byli wysyłani w transportach, albo pieszo przeganiani do kolejnych obozów w głębi Niemiec. Ten sam los spotkał więźniów z Auschwitz. – W momencie wyzwolenia było tam 7 tys. osób. Pozostali więźniowie – ok. 130 tys., od jesieni 1944 r. byli wysyłani na zachód – mówi dr Jolanta Żyndul z Uniwersytetu Warszawskiego, kierownik Centrum Badania i Nauczania Dziejów i Kultury Żydów w Polsce im. Mordechaja Anielewicza.

    Osoby, które przeżyły wojnę w obozach były bardzo chore i wycieńczone. Wielu więźniów nie przetrwało, mimo że dla nich wojna dobiegła już końca. – Ponad 200 osób zmarło w pierwszym miesiącu po wyzwoleniu Auschwitz. Nie udało się ich już uratować – wyjaśnia dr Żyndul. Wśród wyzwolonych była również grupa dzieci, na których eksperymenty medyczne prowadzał Josef Mengele.

    Armia Czerwona wkraczająca na teren Polski nie miała żadnego spójnego programu polityki wobec więźniów z obozów koncentracyjnych. Specjalnego programu nie stworzyły również nowe, komunistyczne władze Polski. – Nie istniały żadne ustalone procedury postępowania. Raczej wszystko zależało od inwencji i aktywności, czy to samych żołnierzy, czy okolicznej ludności. W Auschwitz oczywiście została udzielona pomoc więźniom przez lekarzy wojskowych, zostały tam zainstalowane dwa szpitale wojskowe, do tej opieki włączyła się też ludność cywilna – mówi Jolanta Żyndul.

    Na filmie prezentujemy wystawę z Muzeum Historii Żydów Polskich, opowiadającą historię holokaustu, wyzwolenia obozów koncentracyjnych i powojenne losy więźniów (polecamy również materiał o pierwszych Żydach na ziemiach polskich).

    reporter: Marcin Bartnicki
    zdjęcia: Michał Mandziak, Mikołaj Mikołaj Przeździak
    montaż: Jan Sobierajski

    ~KAZIMIERZ kREMMER 2015-01-27 (23:35)
    NIKT NIE WYZWALAŁ AUSCHWITZ- BIRKENAU. 27 stycznia 2005 r. z całego świata przybyły do Oświęcimia delegacje tych, którym los pozwolił przeżyć piekło obozów koncentracyjnych Auschwitz i Birkenau. Lansowane przez media hasło: 60. rocznica wyzwolenia obozów wywołało wśród nich nieśmiałe uwagi, ale nikt nie poważył się wówczas, w podniosłej atmosferze uroczystości, na głośny protest co do fałszywego określenia „wyzwolenie”. A przecież jest to ewidentna nieprawda, jako że nikt nie wyzwolił przed 60 laty ani obozów, ani ich więźniów. Można mówić jedynie o wkroczeniu żołnierzy Armii Czerwonej do opuszczonych przez Niemców fabryk śmierci. Zastanawia nas, komu zależy na tym, aby ta sama propaganda, którą komuniści karmili polskie społeczeństwo przez 44 powojenne lata, była kontynuowana w niepodległej Rzeczypospolitej. Kto odpowiada za to, że nasza historia jest nadal interpretowana pod kątem potrzeb i interesów innego państwa? Najwyższy czas przedstawić prawdę o tamtych wydarzeniach zgodnie ze świadectwem żyjących jeszcze więźniów i ustaleniami naukowców. Ostatnie apele odbyły się w obozach Auschwitz i Birkenau 17 stycznia 1945 r. Następnego dnia sformowani w kolumny więźniowie opuścili – eskortowani przez załogę SS – teren obu obozów w ramach ich planowanej ewakuacji. Wieczorem 18 stycznia nieliczni pozostali w obozach więźniowie byli już wolni. Minęło długich 9 dni, gdy 27 stycznia do Auschwitz i Birkenau wkroczyły pierwsze oddziały Armii Czerwonej. Nie może być więc mowy o żadnym wyzwoleniu obozów. Oburzającym gestem było w tej sytuacji wręczenie przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na ręce prezydenta Władimira Putina medalu dla upamiętnienia tych, którzy zginęli przy uwolnieniu obozów. Odbieramy to jako kpinę z historii, a w szczególności z więźniów, którzy przeżyli i mogą świadczyć prawdę o zdarzeniach ze stycznia 1945 r. Fałsz o rzekomym wyzwoleniu Auschwitz i Birkenau przez Armię Czerwoną jest szeroko kolportowany na cały świat. Trzeba położyć temu kres. Polska – jako suwerenny kraj – powinna sama pisać swoją historię bez względu na aktualne polityczne uwarunkowania, nie pozwalając nikomu na jej zniekształcanie. Kazimierz Kemmer, Przewodniczący Rady Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie Kazimierz Kemmer, podpułkownik, ps. Kruk, Halny, wieloletni prezes Fundacji Muzeum Historii Armii Krajowej oraz wiceprzewodniczący Rady Muzeum Armii Krajowej w Krakowie im. Generała Emila Fieldorfa „Nila”, zmarł w Krakowie w wieku 91 lat 23 czerwca 2014 r. Urodził się 21 czerwca 1923 r. w Zamku koło Lwowa. W czasie okupacji uczęszczał na tajne komplety. W konspiracji służył w Szarych Szeregach. W maju 1940 r. został przyjęty do Sztafety Konspiracyjnej ZWZ-AK. Ukończył Szkołę Podchorążych w Dębicy. Był adiutantem dowódcy placówki „Działo” w Obwodzie Dębica „Deser”. Wykładał minerstwo w Szkole Podoficerskiej; był związany z wywiadem lotniczym poligonu doświadczalnego V-2 Blizna-Kochanówka. Brał udział w organizowaniu dywersji i w walkach partyzanckich w szeregach 5. pułku strzelców konnych AK.

    ~abc 2015-01-31 (14:17)
    Tak to UPA wyzwoliła obóz w czasie akcji wisła

    ~ewa 2015-01-31 (14:43)
    Glupcze co ty bredzisz, to niby w obozie zrobiono wszystkim urlop i wyslano wiezniow na wczasy? Tak sobie obsluga niemiecka wiezienna zdecydowala, ze juz opuszczamy ten oboz, a niech tam. Na plecach siedzialy im wojska radzieckie wiec uciekali jak szczury.

    bakiro 2015-01-31 (14:45)
    kurde a Ja myślałem,że wojnę wywołali Niemcy.A to Rosjanie nas napadli i otworzyli obozy które oswobodzili Szwedzi na Jasnej Górze wspomagani przez bratnią armię UPA

    ~polak-katolik 2015-01-31 (14:54)
    …kremmer, to chyba nie jest polskie nazwisko?:) zalatują płw. synaj, więc i wypociny są godne kogoś, kogo kolesie mordują palestyńczyków w hebronie 🙂

    ~inteligentny 2015-02-22 (08:03)
    @KAZIMIERZ kREMMER ^ Jak zwał tak zwał ale ruscy wyzwolili obóz zaglady czy sie to tobie koles podoba czy nie. Mozesz sobie urządzać debaty i odwracać kota ogonem jak nie masz nic do roboty. PS: nie lubię ruskich ale nie umniejszam im tego co zrobili przypadkiem dobrego.

    ~Lit 2015-01-30 (11:42)
    Ciekawe że ewakuowani wiezniowie którzy popadli w strefę okupacyjna zachodnia w wiekszosci nie chciała wracac do tego raju ZSRR. Gdt\yy nie niechetna postawa władz zacghodnich zostaliby wszyscy. Polacy wrócili w połowie bo mysleli że będzie jak przed wojną. Jedynie ci z kresów wschodnich wiedząc ze utracili przedwojenne tereny czyli swoje domy i znali co to obozy sowieckie nie wracali i woleli poniewierke na Zachodzie. Tak wiec przypadkowo ale Niemcy wielu wiezniom uratowali życie lub oszczedzili wiezień. Przypominam ze wszyscy jeńcy rosyjscy w mysl ustawy stalinowskiej to zdrajcy i po wyzwoleniu zostali przewiezieni do rodzinnych obozów o jeszcze gorszych warunkach i wyżywieniu.

    ~luyci 2015-02-20 (02:48)
    Tak to prawda.Moja mama po wyzwoleniu obozu nie wrocila na wschod i zostala na terenach wyzwolonych.Gdyby wrocila poszla by do obozu pracy w Rosji i nie przezyla by juz\. Ona skads to wiedziala.

    ~ARS 2015-02-22 (01:24)
    W 1945 roku na terenie Niemiec znajdowało się ok. 3 mln. jeńców ruskich . Z tego co wiem władze stalinowskie uznały ich za zdrajców . Tym samym znależli się ponownie w obozach….

    ~ada 2015-01-31 (15:07)
    Kuźwa, czy możecie już skończyć !!!!!!!!!!! Co miesiąc jakaś rocznica, jakieś obchody, jakieś umęczenie. Rośnie już czwarte pokolenie powojenne i dla nas to jest historia. Mamy XXI wiek i inne problemy !!!!!!!!!

    ~evita 2015-02-01 (11:38)
    a jakież ty masz idiotko problemy? dylemat czy iść na „siłkę” lub gapić się na kuchenne rewolucje ?!!! a może podłubać w macanym telefoniku?!!!! widać po tobie efekt otumanienia przez po-media. zwykły rasowy grillers

    ~Karol 2015-01-31 (15:15)
    Trzeba przypomnieć o obozie Saospils w Łotwie gdzie dzieciom pobierali zbrodniarze łotyszcy krew dla rannych niemców,zgineło tam ok.70 000tyś dzieci i drugie tyle kobiet.Władze łotwy dziś twierdzą że były to obozy pracy iwypoczynku .Hańba wam łotysze!

    ~głos Polaka 2015-01-31 (15:04)
    Schetyna do dymisji!!! Za Oświęcim!!! Takie wypowiedzi i taka gra Oświęcimiem to draństwo i bluźnierstwo! Nie ma miejsca w polskich władzach dla takiego człowieka!

    ~Maciek Warszawa 2015-01-28 (05:28)
    Przepraszam za dygresję, ale czy oprócz Żydów w obozie oświęcimskim znalazło się kilku Polaków? Zakładam, że dzisiejsza propaganda odwraca kota ogonem historię. Boję się pomyśleć, co będzie za kilka lat.

    ~gosiek 2015-01-28 (09:11)
    Byli polacy był tam mój wój przeżył pracował i po wojnie jeszcze zył do 85 roku

    ~Darek 2015-01-31 (14:32)
    Obóz AUSCHWITZ przeznaczony był głównie dla Polaków , natomiast Birkenau dla Ż ydów .Tak z całą stanowczością twierdzi były Polski więzień Auschwitz , z którym wywiad jest do wysłuchania na fronda.pl

    ~Tomasz 2015-01-31 (14:45)
    Jaka różnica Polak czy Żyd. Może twa rodzina też ma coś na sumieniu że tak boli cię prawda o holokauscie. Bo ja znam osobiście takich co rodziny kapowały ba nawet same pomagały Niemcom łapać Żydów. I ci najbardziej podważają holokaust, hmm ciekawe dlaczego….

    ~Tedi 2015-01-28 (13:12)
    Każdy pisze o żydach ! A dlaczego nie dyskutujecie o tym że Anglia nas sprzedała!!!!!!!!!

    ~Foolsenemy 2015-01-31 (14:42)
    Bo to „niepoprawne politycznie”, zresztą czego się spodziewać po wp.pl, której duża część udziałów należy do zagranicznej spółki „private equity Innova Capital”.

    Polubienie

  10. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,71-rocznica-wyzwolenia-Auschwitz-Birkenau,wid,18127330,wiadomosc.html?ticaid=116786&_ticrsn=3


    AFP / Alexander Voronzow and others in his group, ordered by Mikhael Oschurkow, head of the photography unit

    akt. 27.01.2016, 01:24

    71 rocznica wyzwolenia Auschwitz-​ Birkenau

    • Dziś (27.01) mija 71 lat od wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz – Birkenau
    • Główne uroczystości rocznicowe rozpoczną się o 12:30 w budynku „Sauny”

    Najważniejszymi gośćmi będą byli więźniowie, których w Miejscu Pamięci pojawi się około osiemdziesięciu. W uroczystości weźmie udział Prezydent Andrzej Duda, prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović, delegacje Izraela oraz Rosji. Głos zabierze między innymi prezydent Polski, dwóch byłych więźniów, dyrektor muzeum oraz ambasadorowie Izraela oraz Rosji.

    Uroczystość zakończy modlitwa ekumeniczna przy Pomniku Ofiar Holocaustu w Birkenau, gdzie zostaną złożone również zostaną kwiaty i zapalone znicze. Zabrzmi również szofar – instrument z baraniego rogu – w tradycji żydowskiej towarzyszący najważniejszym uroczystościom.

    Do momentu wyzwolenia obozy przez Armię Czerwoną, niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ponad milion osób. Głównie Żydów, ale także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych. Niemcy założyli obóz w 1940 roku. 27 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

    ~kuba6543 18 godzin i 45 minut temu
    Nikt z niemiec się nie pojawi? No tak, przecież to „polskie obozy koncentracyjne”. Niemcy wydają sporo kasy na lobbing, piszą historie na nowo. Żydzi podobnie. Cały świat wie o Jedwabnem (chociaż myśle że to niemcy a nie polacy są odpowiedzialni), natomiast nikt nie mówi o setkach podobnych tragedii ktora dosiegnęła polaków z rąk niemców i zydów. Nie ma filmów o dobrych polakach z złych żydach. Są natomiast filmy o złych polakach lub dobrych niemcach: pokłosie, ida, pianista, lista szindlera

    ~antyz 11 godzin i 5 minut temu
    Popieram wypowiedź. Nie można zapominać o Jedwabnem ale też nie można zapominać o Podgajach gdzie Niemcy spalili żywcem polskich żołnierzy wziętych do niewoli w czasie walk o Wał Pomorski.

    ~alex 10 godzin i 4 minuty temu
    Ani o Grodnie, gdzie w 1939 sowieci mordowali bestialsko polskich harcerzy.

    ~mx 13 godzin i 15 minut temu
    Teraz pytam wszystkich z ONR. i tych którzy twierdzą, ze w 1945r przeszliśmy z pod jednej okupacji pod drugą. Czy wyzwoleni więźniowie też tak uważali?! I tak przy okazji do Lajkoników z Krakówka: To dzięki Koniewowi Niemcy nie zdołali wysadzić waszego miasta. Pamiętajcie o tym.

    ~Historyk 12 godzin i 4 minuty temu
    To mit z tym wysadzeniem Krakowa. Poczytaj trochę to będziesz wiedział.

    ~ppłk 11 godzin i 29 minut temu
    Iwan Korownikow to on dowodził wojskami wyzwalającymi Kraków

    ~mx dobry rusofilek,dobry chłopczyk… 10 godzin i 53 minut temu
    oni całą Polskę zaczęli wyzwalać już 17 września 1939,prawda?

    ~Nickołaj 13 godzin i 54 minut temu
    No, panie Schetyna! Opowiedz pan jeszcze o tych ukraińcach co ten obóz wyzwalali. Nie pomagali im czasem niemcy z brygady Dirlewangera?

    ~lew 14 godzin i 17 minut temu
    a o blokadzie leningradu nic nie piszecie zostala przerwana 27 styczna 1943

    ~ović 18 godzin i 50 minut temu
    A Chorwaci przeprosili za Jasenovac ? Za zdradę walczącej z Niemcami w 1940 r. Jugosławii. Za podrzynanie gardeł Serbom przeprosili ? Czy przeprosili za wydłubane żydowskie i serbskie oczy ? Czy przeprosili za kolaborację z Niemcami ? Jeśli nie, to obecność prezydent tego kraju to potwarz dla tego miejsca. Pora aby Polska zaczęła szanować Serbów, to Polska ma wobec nich dług za pomoc uchodźcom w 1939 r. Serbia Polsce dziękuje za uznanie Kosowa.

    jutek 10 godzin i 2 minuty temu
    Tak, wizyta chorwackiego prezydenta w Auschwitz to SKANDAL!!!

    ~mamnick 13 godzin i 55 minut temu
    A gdzie prezydent USA?A racja on twierdzi że to Polskie obozy.Dziadek i ojciec Merkelki pewnie stali na wieżach to teraz głupio…

    ~Znowu 13 godzin i 28 minut temu
    Kolejne kłamstwo w Auschwitz nie byli mordowani głównie Żydzi, ich mordowano w Birkenau czyli Brzezince. W Auschwitz mordowano głównie Polaków.

    ~kondor 11 godzin i 37 minut temu
    Czy wyzwolenie na przykład obozu Stutthof przebiega bez echa bo nie było w nim żydów ???

    ~hanek 12 godzin i 39 minut temu
    Nie jestem anty-Niemiecki ale mam żal do rządów RFN za zbyt łagodne potraktowanie zbrodniarzy wojennych .

    ~loki 11 godzin i 15 minut temu
    Ale sobie gościa zaprosili Chorwata którzy nie lepiej od Niemców mordowali w czasie II-wojny światowej

    ~dlaczego 11 godzin i 27 minut temu
    Może ta prawda będzie bolesna dla tych od propagandy, ale najwięcej wymordowano Cyganów w stosunku do populacji narodowej. Wymordowano tam tez olbrzymią ilość Rosjan ( mówię o ludności byłego ZSRR, sumarycznie). Co do Żydów, to bardzo, bardzo mi żal tej całej społeczności, tej biednej, ubogiej, bo i tacy byli wśród nich. Teraz krzyk na cały świat- mordowali, jak mogli. Ale pytanie, co zrobiliście wy bogaci w Ameryce, gdy ich mordowano?? Udawaliście, że o niczym nie wiecie??Dlaczego?? Jaki mieliście plan?? Tam zostali zamordowani sąsiedzi mojej mamy, jak mawiała, biedni, pobożni i bardzo życzliwi. Dlaczego??Dla jakiej idei??? Potraficie uczciwie odpowiedzieć??

    ~xxx 12 godzin i 44 minut temu
    71 rocznica wyzwolenia „Niemieckiego Obozu Auschwitz-​ Birkenau” Podkreslmy to tak jak klamliwie podkreslaja to czosnkowo-niemieckie media

    ~bahalas 12 godzin i 47 minut temu
    Nie mieści mi się w głowie jak do tego mogło dojść w połowie XX w w środku Europy i zrobiło to ,,cywilizowane ” państwo .

    ~bahalas 13 godzin i 18 minut temu
    Bardzo lubię słuchać wspomnień Kazimierza Piechowskiego , bohatera udanej brawurowej ucieczki z obozu .

    ~ruben 11 godzin i 32 minut temu
    POWINNO BYĆ: 71 lat temu wyzwolono niemiecki obóz zagłady Auschwitz–Birkenau(Oświęcim-Brzezinka). Skoro sami Polacy nie potrafią zadbać o prawdę, to czego można się spodziewać zagranicą?

    ~Zdegustowany 11 godzin i 41 minut temu
    HE,he! Przyjedzie prezydent Chorwacji! To oni wyzwalali ten obóz koncentracyjny? Choć w dzisiejszej Polsce wszystko jest możliwe, gdyż jakiś „historyk” z IPN może napisać wiekopomne dzieło pt.” To Chorwaci wyzwolili Auschwitz – Birkenau”.

    ~antyz 11 godzin i 7 minut temu
    Coś podobnego, to jednak Armia Czerwona wyzwoliła ten obóż ? Już myślałem, że PiS przebije ubiegłoroczną wypowiedź osobnika z PO, którego zdaniem obóz wyzwolili Ukraińcy. Widać tu jednak obiektywizm.

    Polubienie

  11. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ziobro-potwierdza-chcemy-scigac-za-polskie-obozy-smierci-dosc-z-tym-klamstwem-musi-byc-odpowiedzialnosc


    Zbigniew Ziobro. Fot. youtube.com

    Ziobro potwierdza: chcemy ścigać za „polskie obozy śmierci”. „Dość z tym kłamstwem, musi być odpowiedzialność”
    Dodane przez Lipinski
    Opublikowano: Sobota, 13 lutego 2016 o godz. 12:12:43

    W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie RMF FM, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro potwierdził, że w jego resorcie powstaje specjalny zapis przepisów, pozwalający karać za sformułowanie „polskie obozy śmierci”.

    „To prawda. Pan minister Patryk Jaki, po konsultacji ze mną, pracuje z zespołem, który już doszedł do finalnego w zasadzie projektu” – powiedział Ziobro. Dodał, że zaakceptował ten projekt i wstępnie przedstawił go premier Szydło, która odniosła się do niego pozytywnie. Projekt ma zostać przedstawiony na początku przyszłego tygodnia.

    „Sądzę, że będzie to projekt, który odpowiada oczekiwaniom bardzo wielu Polakom, którzy są nagminnie pomawiani na świecie, w Europie, nawet w Niemczech regularnie, że są sprawcami Holokaustu, że w Polsce były polskie obozy koncentracyjne, polskie komory gazowe. Dość z tym kłamstwem, musi być odpowiedzialność” – zaznaczył Ziobro.

    Rmf24.pl / Kresy.pl

    cyna:13.02.2016 12:54
    Lepiej późno niż wcale

    lucy75:13.02.2016 21:58
    I tak powinno byc! I na poczatek ukarac kilku „na dobry przyklad” i pokazywac w mediach (zwlaszcza zagranica). Zeby ludzie wiedzieli, ze to nie przejdzie!! – jak negacjonizm u Zydow!

    Polubienie

  12. ~jjkks 4 godziny i 3 minuty temu
    Ciekawe kiedy napiszą „polski obóz w Dachau” albo Ravensbruck.

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kolejny-polski-oboz-koncentracyjny-w-niemieckiej-prasie,wid,17507909,wiadomosc.html?ticaid=1167ca


    Żydzi w warszawskim getcie. (Wikimedia Commons / Jurgen Stroop)

    akt. 04.05.2015, 12:26
    Kolejny „polski obóz koncentracyjny” w niemieckiej prasie
    W niemieckiej prasie znów pojawiło się określenie „polski obóz koncentracyjny”.

    Wychodzący w Bonn dziennik „General Anzeiger” pisze o wczorajszym „Marszu Żywych”, mającym upamiętnić tamtejszych Żydów, zamordowanych przez nazistów.

    Uczestniczyła w nim Hanna Zack-Miley, która przeżyła Holocaust. Kobieta przed wojną wyjechała z Niemiec.

    Jak pisze gazeta, jej ojciec i matka zostali 73 lata temu „zagazowani w polskim obozie koncentracyjnym Chełmno”.

    W Chełmnie nad Nerem w województwie wielkopolskim istniał w latach 1941-45 hitlerowski obóz zagłady, w którym zamordowano około 310 tysięcy ludzi: Polaków, Żydów z Polski i zachodniej Europy, Romów i radzieckich jeńców wojennych.

    „Polski obóz koncentracyjny”, czyli piekące kłamstwo

    Tymczasem w sobotę do sądu trafiło odwołanie od wyroku w sprawie użycia przez niemiecką gazetę „Die Welt” zwrotu „polski obóz koncentracyjny”.

    Pełnomocnicy Zbigniewa Osewskiego nie zgadzają się z decyzją Sadu Okręgowego w Warszawie, który w marcu uznał, że niemiecki dziennik nie naruszył dobrego imienia powoda i jego przodków.

    Jak przypominał „Nasz Dziennik”, jeden z dziadków Osewskiego zmarł w obozie pracy w Iławie, drugi był więziony w obozach w Niemczech. Dlatego, gdy „Die Welt” w 2008 r. użył wyrażenia „polski obóz”, podał do sądu wydawcę gazety – koncern Axel Springer.

    – Zaprzeczanie przez media, kto był sprawcą cierpień jego dziadków (czego skutków doświadcza rodzina powoda do dziś), nie jest już tylko kwestią prawdy historycznej, ale też osobistych przeżyć powoda związanych z tą tradycją – mówił mec. Szymon Topa o jednym z aspektów wielowątkowej argumentacji zawartej w apelacji.

    Kolejna gazeta o „polskim obozie zagłady”

    Z kolei pod koniec października ub. roku inny niemiecki dziennik „Koelnische Rundschau” użył zwrotu „polski obóz zagłady” na określenie niemieckiego obozu w Sobiborze. Po interwencji konsulatu RP w Kolonii redakcja poprawiła błąd w wydaniu internetowym.

    Pisząc o sprowokowanym przez władze III Rzeszy antyżydowskim pogromie w listopadzie 1938 roku, którego ofiarą padli także Żydzi zamieszkujący Nadrenię Północną-Westfalię, oraz o ich późniejszych tragicznych losach, autor – wymieniając niemiecki nazistowski obóz zagłady w Sobiborze w okupowanej Polsce – użył zwrotu „polski obóz zagłady”.

    Konsulat RP w Kolonii interweniował w redakcji gazety. Po proteście w internetowym wydaniu dziennika zakwestionowany zwrot zmieniono na „niemiecki obóz zagłady w Polsce”.

    Zwrot „polski obóz koncentracyjny” pojawia się nagminnie w niemieckich gazetach. Polska dyplomacja za każdym razem protestuje przeciwko kłamliwemu sformułowaniu. Autorzy tłumaczą zazwyczaj, że mieli na myśli geograficzne położenie miejsc zagłady.

    ~Spitfire 4 godziny i 30 minut temu
    Ich „słynny” rodak mawiał: „Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.” i Niemcy wyraźnie dążą do tego, aby tak było…

    ~666 4 godziny i 46 minut temu
    wobec tego nalezy zastosowac metode muzulmanow,wypatroszyc redakcje raz a pozadnie

    ~Red 4 godziny i 27 minut temu
    To dzięki takim ludziom jak Bartoszewski Polska nia ma szacunku w świecie.

    ~seba 4 godziny i 10 minut temu
    Podziękujmy komorowskiemu i całej po za taki stan rzeczy. Nie ma żadnych tłumaczeń, komorowski zrobił z nas Naród współsprawców niemieckich mordów. Pokłosie i Ida dopełniają dzieła. Tak będzie dopóki nie sprzedamy lasów i nie damy kasy cwaniakom z pejsami, a wtedy okaże się, że nasza ziemia już nie jest naszą ziemią i najzwyczajniej będziemy intruzami we własnym Kraju Polsce. Jeżeli prezydent mówi, że nie ma problemu z młodymi Polakami wyjeżdżającymi za pracą na zachód, bo na ich miejsce do Polski przyjadą inni, mam rozumieć, że Żydzi. Żenada ten Kraj stacza się po równi pochyłej, ale nie ma się co dziwić, skoro dla tuska polskość to nienormalność.

    ~xchn 4 godziny i 8 minut temu
    czy to coś nowego? za 10-20 lat Polacy będą stawać przed sądami niemieckimi za holokaust; jak się ma taki rząd to tak nas traktują, a co na to herr tusk? co na to lemingi? nic się nie stało?

    ~Wojak 4 godziny i 23 minut temu
    Niemcy próbują zrzucić winę za swoje straszliwe zbrodnie na inne narody…

    ~mm 4 godziny i 7 minut temu
    To może my zacznijmy używać zwrotu „faszystowski rząd w RFN”! Ciekawe, jak zareagują Niemcy?

    ~Adam Kupczyk 22 godzin i 35 minut temu
    Drodzy redaktorzy! Błagam, dlaczego piszecie hitlerowcy? Przecież to byli niemcy. Jak ONI nas traktują? Oni mają wolę aby kłamać, a Wy nie macie woli aby powiedzieć prawdy.

    ~szczupak 22 godzin i 45 minut temu
    Niemiaszki tak bardzo brzydzą się poczynań swoich ojców, dziadków i pradziadków że przeszli na ciągłe kłamstwo; iż to nie oni tylko naziści (jakiś nie istniejący naród), oraz to nie u nich lecz w tej „wrednej” Polsce. Jak widzę – są o wielekroć skuteczniejsi od Polski, bo nawet w USA i Francji powtarzają kłamstewka Niemców. Jak się za to Polska nie weźmie kompleksowo – to wynik blado widzę.

    Polubienie

  13. http://wpolityce.pl/polityka/281742-informacje-wpolitycepl-ostatecznie-potwierdzone-ministerstwo-sprawiedliwosci-oglasza-projekt-ustawy-o-karaniu-za-zwrot-polskie-obozy-smierci

    Informacje wPolityce.pl ostatecznie potwierdzone! Ministerstwo sprawiedliwości ogłasza projekt ustawy o karaniu za zwrot „polskie obozy śmierci”

    opublikowano: 3 godziny temu · aktualizacja: 2 godziny temu

    Resort sprawiedliwości przedstawił na specjalnej konferencji projekt ustawy, która pozwoli na wytaczanie spraw karnych i cywilnych za używanie zwrotu typu „polski obóz koncentracyjny”, czy „polskie obozy zagłady”. Byłoby to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Jako pierwszy informował o tym portal wPolityce.pl.

    CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Używający zwrotu „polskie obozy śmierci” wreszcie będą ścigani! Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało pakiet zmian w prawie, które pozwolą na karanie przed sądem godzących w dobre imię Polski

    Dość robienia z Polski sprawców Holokaustu — mówił w siedzibie resortu wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

    Zaznaczył, że obowiązkiem państwa jest dbanie o dobre imię Polski za granicą.

    Haniebne jest używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”. Chcemy temu powiedzieć „dość”. Chcemy powiedzieć „dość” na trzech poziomach. Po pierwsze będziemy proponowali nową ścieżkę odpowiedzialności – ścieżkę karną. Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Rzeczpospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udział, organizowanie lub odpowiedzialność, lub współodpowiedzialność za popełnienie zbrodni przez III Rzeszę niemiecką podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu — podkreślił Jaki.

    Według projektu MS, do 5 lat więzienia ma grozić za „publiczne i wbrew faktom przypisywanie Rzeczypospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udziału, organizowania lub współodpowiedzialności” za zbrodnie III Rzeszy.

    Śledztwo wszczynałby z urzędu pion śledczy IPN, a wyrok byłby podawany do publicznej wiadomości. Za nieumyślne i wbrew faktom publiczne prezentowanie takich treści groziłaby grzywna lub kara ograniczenia wolności.

    Ma się też zmienić prawo cywilne – powództwo o ochronę dobrego imienia RP i narodu polskiego będzie mógł wytaczać IPN i organizacje pozarządowe, w zakresie swoich zadań statutowych
    Widzimy, że Zjednoczonej Prawicy słucha obywateli w tych sprawach, w których obywatele wydają z siebie głos – czyli żądają jakichś działań. Dla przykładu, jeżeli chodzi o obronę dobrego imienia Polski, przypominam, że było to także obiecywane w kampanii wyborczej. Mamy więc – również dzięki naciskom społecznym – wypełnianie tego rodzaju zobowiązań. Reduta Dobrego Imienia, która od trzech lat w sposób sformalizowany walczy o dobre imię Polski, będzie w pełni korzystać z możliwości prawnych, które w tej chwili pojawiają się dzięki tej ustawie — ocenił Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia „Polska Liga przeciw zniesławieniu”.

    I dodał: Oszczercy milczcie i bójcie się!

    CZYTAJ TEŻ: Dramatyczny apel do obrońców Grossa (PEŁNA LISTA HAŃBY!): „Obejrzyjcie film o moim Ojcu, który uratował życie setkom Żydów!” [WIDEO]

    JUB/radiomaryja.pl/polskieradio.pl

    neutrium 159.205.24.*17 minut temu
    pierwszy Gross do raportu, następnie pozbawić go wjazdu do Polski. Kolejni to przewodnicy izraelscy z Yad Vashem

    Dura lex sed lex 95.49.41.*30 minut temu
    Podziękowania Panu M. Świrskiemu za upór i konsekwencję działania na rzecz obrony wizerunku Polski przed zniesławianiem. Danie tym krokom umocowań prawnych to przełom w walce z defamacją

    Konrad 91.61.16.*32 minuty temu
    Bardzo dobrze !!! Wreszcie mamy prawdziwy polski rzad !!! A zdrajcom i renegatom na pohybel !!!

    Andrzej 195.196.196.*35 minut temu
    Nareszcie! Najdotkliwsze jest uderzenie po kieszeni! Grossa mozna wsadzic do wiezienia – redakcji FAZ juz nie! Mozna ich jednak „przycisnac” finansowo. Koncerny maja duzy majatek w Polsce!!!

    amigo 88.156.33.*godzinę temu
    5 lat pozbawienia wolności nie wystarczy powinna być też dodatkowo wysoka kara pieniężna jako zadośćuczynienie. Szczególnie dla pismaków, czyli 5lat + np. milion euro.

    WIIK 83.27.100.*godzinę temu
    Prawniczy nonsens. przestępstwo musi być umyślne, udowodnienie umyślności będzie niemożliwe, czyny są popełniane za granicą gdzie nasza jurysdykcja nie sięga. Poza tym czy chcecie ścigać Obamę ?!

    mrówa @mrowagodzinę temu
    Jak będzie wyglądało to sądzenie? Zaocznie? Przed jakim sądem mieliby odpowiadać? Przyjadą dobrowolnie na rozprawę z USA, Kanady? W Europie może być prościej ale i tak nie wierzę, by kogoś skazano na więzienie, w sumie to po co? Jedynie, dotkliwe kary finansowe.

    tolla 89.73.208.*godzinę temu
    Nareszcie!! Tylko zawsze należy pamiętać o przymiotniku niemieckie nazistowskie obozy..

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Patryk-Jaki-dosc-robienia-z-Polski-sprawcy-Holokaustu,wid,18162456,wiadomosc.html?ticaid=1167c9&_ticrsn=3

    akt. 15.02.2016, 17:18

    Patryk Jaki: dość robienia z Polski sprawcy Holokaustu

    • MS przygotowało projekt przepisów mających chronić dobre imię Polski
    • To nowy zapis w konstytucji i zmiany w kodeksach cywilnym i karnym
    • Projekt przedstawił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki

    Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt umożliwiający wytaczanie spraw karnych i cywilnych za używanie zwrotu typu „polski obóz”. Za to przestępstwo groziłoby do 5 lat więzienia. MS chce też zapisać w konstytucji, że „dobre imię RP i narodu polskiego podlega ochronie prawnej”.

    – Dość robienia z Polski sprawców Holokaustu. Ta ustawa jest właśnie po to, aby w mediach zagranicznych nie szkalowano Polski, nie przypisywano nam współodpowiedzialności za Holokaust – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

    Dodał, że obowiązkiem państwa jest dbanie o dobre imię Polski za granicą. – To też nasze zobowiązanie wobec naszych ojców, matek, dziadków i babć, którzy budowali naszą historię – podkreślił wiceminister.

    MS chce nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej przez wprowadzenie tam dodatkowych przepisów karnych. Według tej propozycji, do 5 lat więzienia ma grozić za „publiczne i wbrew faktom przypisywanie Rzeczypospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udziału, organizowania lub współodpowiedzialności” za zbrodnie III Rzeszy. Śledztwo wszczynałby z urzędu IPN, a wyrok byłby podawany do publicznej wiadomości.

    Wiceminister Jaki podkreślił, że to istotne, iż w porządku prawnym pojawi się instytucja, która będzie zobowiązana do ścigania takich przypadków.

    Za nieumyślne i wbrew faktom publiczne prezentowanie takich treści groziłaby grzywna lub kara ograniczenia wolności. Jak się nieoficjalnie dowiedziała PAP w MS, resort chciałby tu skorzystać z prawnej możliwości odwołania się do europejskiej konwencji o zwalczaniu rasizmu i ksenofobii, która ustaliła, że wymierzone w jednym kraju kary finansowe (a więc grzywna) dotyczące podmiotu z innego kraju europejskiego, są uznawane przez sąd tamtego kraju bez powtórnego przeprowadzenia procesu.

    W tym trybie polskie sądy mogłyby wymierzać kary grzywny, które musiałyby zostać skierowane do wykonania w kraju UE, w którym ktoś użył inkryminowanego zwrotu.

    Za pośrednictwem nowelizacji ustawy o IPN ma się też zmienić prawo cywilne – powództwo o ochronę dobrego imienia RP i narodu polskiego wytaczałyby IPN i organizacje pozarządowe, w zakresie swoich zadań statutowych. Według Jakiego, umożliwi to ubieganie się o „wysokie odszkodowania” za używanie takich sformułowań za granicą.

    Resort chciałby też zmiany konstytucji, przez wprowadzenie do niej art. 28A o treści: „Dobre imię Rzeczypospolitej Polskiej i narodu polskiego podlegają ochronie prawnej”. – Tym zapisem konstytucji wprowadzamy źródło prawa, które chroniłoby Polskę – mówił Jaki.

    Ta nowelizacja – według ustaleń PAP – miałaby się dokonać w formie projektu poselskiego. – Mam nadzieję, że w tej fundamentalnej sprawie uda się osiągnąć solidarność. Wtedy wszyscy na świecie usłyszą, że nie ma zgody na przypisywanie narodowi polskiemu odpowiedzialności za niemieckie zbrodnie nazistów. Noty dyplomatyczne są nieskuteczne – dodał Jaki.

    Wiceminister liczy też na efekt prewencyjny wdrożenia nowych przepisów, wiedza o których spowoduje, że podobne określenia nie będą używane.

    Zwrot „polskie obozy zagłady” nie wskazuje na to, by zakładali je Polacy, ale tylko na ich położenie geograficzne – uznała w 2013 r. stołeczna prokuratura. Odmówiła ona wtedy śledztwa ws. przestępstwa „publicznego znieważenia narodu polskiego” takim zwrotem z „Rheinische Post”. Podkreśliła, że w takich przypadkach konieczne są reakcje np. MSZ, z żądaniem sprostowań. Resort wiele razy o to występował.

    Polskie sądy oddalały też pozwy obywateli Polski za użycie przez zagraniczne media zwrotu typu „polski obóz”. Sądy podkreślały, że nie spełniono tu zasady indywidualizacji naruszenia dóbr osobistych, bo inkryminowany zwrot nie dotyczył bezpośrednio ani powoda, ani jego bliskich, a odnosił się zaś do „nieoznaczonej grupy adresatów”, a w takim przypadku do uznania roszczenia nie wystarczy sama przynależność do danej grupy.

    Obecny na konferencji Maciej Świrski, prezes fundacji Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga Przeciw Zniesławieniom, wyraził satysfakcję z projektu. – Oszczercy – milczcie i bójcie się. Dostaniemy narzędzia prawne, by z całą mocą przeciwstawić się oszczerstwom. Prawo kształtuje postawy i mamy nadzieję, że postawy te ulegną zmianie. Widzimy, że rząd prawicowy słucha obywateli, którzy oczekują działań. To realizacja zapowiedzi wyborczych – oświadczył.

    W 2013 r. PiS wniosło do Sejmu projekt, by używanie zwrotów „polski obóz” było przestępstwem, zagrożonym karą do 5 lat więzienia. W poprzednim Sejmie odbyło się tylko pierwsze czytanie projektu. Rząd PO był mu przeciw – zwracano uwagę, że karalna byłaby każda wypowiedź, bez względu na kontekst – dziennikarzy, naukowców oraz polityków.

    Jaki pytany o możliwości prawne korzystania za granicą z proponowanych przepisów np. wobec osób używających tych zwrotów wskazał, że w takich przypadkach najskuteczniejszą do wykorzystania byłaby ścieżka cywilnoprawna.

    – To już pokazało państwo Izrael, że taka ścieżka może być wyjątkowo skuteczna. Może to robić organizacja społeczna, albo państwo, albo w sposób dualny. Wreszcie tworzymy katalog narzędzi, który pozwoli w sposób dolegliwy ścigać tego typu określenia – dodał. Indagowany, czy można byłoby też ścigać prezydenta USA Baracka Obamę, który użył podobnego zwrotu, wiceszef MS zaprzeczył, zapewniając, że „nie zależy nam na żadnych skandalach dyplomatycznych”.

    Według Świrskiego media na świecie niekiedy nieświadomie używają sformułowań typu „polskie obozy”, ale są też tacy, którzy robią to z pełną świadomością głoszonej nieprawdy – i ta ustawa miałaby być stosowana właśnie wobec tych, którzy robią to „z premedytacją, a nie z głupoty”. Przypomniał, że w większości krajów europejskich są przepisy sankcjonujące zaprzeczanie niemieckiego sprawstwa Holokaustu, tzw. kłamstwo oświęcimskie. – I to jest ta sama historia – dodał Świrski.

    PAP

    ~Veritas 2 godziny i 22 minut temu
    Ten PiS jest tak zakompleksiony, że co raz wymyśla głupsze pomysły. Zachód doskonale wie czyje były obozy, a niedouczony jest „polski elektorat”, któremu trzeba wykładać z ambony co, gdzie, kiedy a z kim to już sam sobie dopowie. Co raz bardziej mi wstyd za wymyślane głupoty a jeszcze bardziej jak armia /urzędników oczywiście/ będzie szukać tekstów i „przestępców” ale najpiękniejsze będzie ich łapanie przez naszą kochaną policję, niestety już bez Maja. No i forsa na „tropienie” dla cwanych kancelarii prawnych, znajomych królika.

    ~aa 1 godzinę i 29 minut temu
    I takich ty zydokomuna wychowala sobie slugusow przez te 26 lat. Ile nie wylizesz i tak bedziesz gojem.

    ~bolo 42 minut temu
    spytaj byle niemca czy szwajcara czy wie gdzie jest polska, pokaże ci on swoją elokwencję wykształcenie i oczytanie, czopku głupi

    ~15% polaka 2 godziny i 38 minut temu
    A MOZE BY COS ZROBIC Z LUDZMI CO KRZYCZA ZE WSZYSTKO TO WINNA ZYDOW CO SIE DZIEJE W POLSCE I NA SWIECIE ….I ZE CO ZŁE TO WINNA ZYDOW !!! — MOZE COS ZROBIC Z OBECNA FALA POLSKIEGO ANTYSEMICYZMU ??? WYWOLANA PRZEZ SKARJNA PRAWICE ..???? ..A MOZE BY WSPOMNIEC DLA CZEGO TYSIACE ŻYDOW MOSIALO WYEMIGROWAC Z POLSKI WE WCZESNYCH LATACH 60 i 70ych ..moze cos o tym wsponiec ??? anyone ??

    ~TW Bolek2 godziny temu
    Emigrowali żeby pod przymusem zasiedlić nowe, sztuczne państwo Izrael. Z własnej woli kto by chciał mieszkać na „beczce prochu” – w samym centrum świata muzułmańskiego, w malutkim kraju…??? :]

    ~Polack 100%godzinę temu
    Za antysemityzm odpowiedzialni są tylko i wyłącznie żydzi. Wybacz, ze nie tytułuje pasożytów wielka litera, ale nie mam do nich odrobiny szacunku. Fk ’em along with you.

    ~TRgodzinę temu
    Przeciez na calym ludzie świecie tak myślą. Po prostu nie lubi sie Żydów . To moze z nimi cos jest nie tak ?

    ~ani Po, ani Pisgodzinę temu
    nic nie dzieję się bez przyczyny, uważam że każdy jest kowalem własnego losu i nawet jeśli ktoś Cię prowokuje to Ty wybierasz jaki na to odpowiesz jeśli chodzi o Żydów można poczytać wypowiedź polskiego Żyda mieszkającego w Brazylii, który wspomina, że to sami Żydzi wymyślili słowo antysemityzm, a co do Polski to dziwi się że my nie bronimy swojej historii, że pozwalamy obrzucać się błotem przez naród wybrany. Antysemityzm to dlaczego w Polsce najdroższe muzeum głownie sponsorowane przez Naród Polski jest właśnie nie polskiej historii ale żydowskiej. Nie wierzę w żaden antysemityzm. Bo jak wytłumaczyć to, że Żydzi domagają się od Polski odszkodowania za które już raz spłaciliśmy, a teraz oddajemy kamienice spadkobiorcom i jeszcze mamy płacić trzeci raz. Kto sieje wiatr ten burzę zbiera.

    ~32 1 godzinę i 13 minut temu
    jak ci nie pasuje to jedź do izreala mośku

    ~Nabuchodonozor 1 godzinę i 4 minuty temu
    To ja ci wspomnę,bo chyba nie wiesz o ty że w tamtych latach(1968) pozwolić komuś wyjechać z PRLu to był dla niego przywilej.Normalny człowiek bez układów o paszporcie i wyjeździe to mógł tylko pomarzyć.Nikt nikogo siłą nie zmuszał do wyjazdu z PRLu a wyjechali ci,którym najczęściej grunt palił się pod nogami(poczytaj sobie o sprawie np. Bogdana Piaseckiego może coś zrozumiesz.

    ~aca 38 minut temu
    nie chciał bym,być żydem(chazarem)nawet najbogatszym,wolę już być człowiekiem

    ~aca 38 minut temu
    tyle krwi na rękach nie ma żadna nacja,jak ten chazarski mieszaniec

    ~V 36 minut temu
    Najpierw Żydzi muszą potępić i przeprosić za swoich zbrodniarzy, ludobójców z nkwd i ub którzy mordowali Polaków i zsyłali na Sybir.

    Polubienie

  14. http://wpolityce.pl/polityka/281760-platforma-absolutnie-przeciw-zapisowi-w-konstytucji-ktory-bronilby-dobrego-imienia-polski

    Platforma „absolutnie przeciw” zapisowi w konstytucji, który broniłby dobrego imienia Polski…

    PiS i Kukiz‘15 popierają propozycje resortu sprawiedliwości zmian w ustawie o IPN oraz w konstytucji mające służyć ochronie dobrego imienia Polski. PO, Nowoczesna i PSL sprzeciwiają się używaniu sformułowań typu „polskie obozy zagłady”, ale do inicjatywy MS podchodzą sceptycznie.

    WIĘCEJ: Informacje wPolityce.pl ostatecznie potwierdzone! Ministerstwo sprawiedliwości ogłasza projekt ustawy o karaniu za zwrot „polskie obozy śmierci”

    Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, zakładający wprowadzenie tam dodatkowych przepisów karnych – możliwe ma być wytaczanie spraw karnych i cywilnych za używanie zwrotu typu „polski obóz”, byłoby to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. MS chce też zapisać w konstytucji, że „dobre imię RP i narodu polskiego podlega ochronie prawnej”.

    Posłanka PiS Beata Mazurek oceniła w rozmowie z PAP, że bardzo ważne jest dbanie o dobre imię Polski i o to, „aby to dobre imię podlegało ochronie”.
    Dodała, że jeśli propozycja MS weszłaby w życie sądy otrzymałyby narzędzie do podejmowania spraw sądowych i karania tych, którzy umyślnie mówią o „polskich obozach śmierci”.

    Mam nadzieję, że to dobre imię Rzeczypospolitej jest wartością nadrzędną wobec sporów politycznych, które toczą się obecnie pomiędzy nami a opozycją
    — powiedziała.

    Mazurek wyraziła jednocześnie nadzieję, że propozycja resortu sprawiedliwości znajdzie uznanie opozycji.

    Rzecznik klubu Kukiz‘15 Jakub Kulesza ocenił w rozmowie z PAP, że zmiany zaproponowane przez resort sprawiedliwości są racjonalne.

    Wreszcie polski rząd wziął się na poważnie za obronę prawdy historycznej. Rozwiązania zaproponowane przez ministerstwo wydają się rozsądne, pozwolą na walkę z coraz częstszymi określeniami typu polskie obozy koncentracyjne
    — powiedział.

    Jego zdaniem, propozycje resortu sprawiedliwości mogą być skuteczna bronią polskiej polityki historycznej.

    Inne kraje, takie jak Niemcy, czy Stany Zjednoczone taką skuteczną politykę historyczną prowadzą. Niemcy przerzucają odpowiedzialność za II wojnę światową, np. poprzez używanie zwrotu hitlerowcy, a nie Niemcy — stwierdził rzecznik klubu Kukiz‘15.

    Według Kuleszy, nikt z posłów Kukiz‘15 nie będzie miał wątpliwości, że trzeba poprzeć propozycje resortu sprawiedliwości. Również wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz‘15) powiedział PAP, że ruch Kukiza jest za obroną dobrego imienia narodu polskiego, ale – jak zastrzegł – najważniejsze są zmiany ustrojowe w konstytucji.
    Sceptycznie inicjatywę MS oceniają politycy PO, Nowoczesnej i PSL. Poseł PO Michał Szczerba powiedział PAP, że jego partia „absolutnie” nie zgadza się na zmiany w konstytucji, proponowane przez resort.

    To działanie absolutnie na wyrost, PiS nieustannie próbuje zmieniać konstytucję, często w sposób nieuzasadniony. Jesteśmy przeciwni jakimkolwiek eksperymentom przy konstytucji — podkreślił.

    Poseł PO zapowiedział jednocześnie, że klub PO będzie pracował na projektem zmian w ustawie o IPN, zaproponowanym przez MS. Szczerba powiedział, że MSZ – za czasów rządów PO-PSL – prowadził aktywną i skuteczną walkę z błędnymi określeniami, typu polskie obozy śmierci. Jak dodał, większość dużych agencji prasowych na świecie wprowadziła zakaz używania określenia polskie obozy koncentracyjne.

    W polskim Kodeksie karnym jest artykuł 133, który pozwala na skazywanie osób, które publicznie źle mówią o Polsce — zauważył poseł PO. Art. 133 Kk stanowi, że „kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą Polską podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

    Rzecznik klubu PSL Jakub Stefaniak powiedział PAP, że zaskakującą sprawą jest fakt, iż PiS chce wpisywać zmiany do konstytucji, której nie szanuje i którą lekceważy.

    Traktujemy ich propozycje, jako pewnego rodzaju odwrócenie uwagi od problemu spełniania przez PiS obietnic wyborczych, PiS próbuje po raz przekierować uwagę opinii publicznej na inny temat, nie związany z ich obietnicami dla obywateli — ocenił.

    Podkreślił jednocześnie, że PSL zdecydowanie sprzeciwia się używaniu określeń, typu polski obóz koncentracyjny.

    Broniliśmy i będziemy bronić dobrego imienia Polski na forum międzynarodowym, ale czasami trzeba bronić dobrego imienia Polski również przed PiS — stwierdził Stefaniak.

    W ocenie rzeczniczki Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz Polska powinna jak najszerzej działać przeciwko pojawianiu się takich sformułowań.

    W mojej ocenie nie wszystko jednak da się zmienić zapisem prawnym. Mam wrażenie, że dużo większą skuteczność przyniosłyby programy edukacyjne, pewna otwartość jeśli chodzi o przepływ informacji pomiędzy polskim rządem a rządami innych krajów – raczej dialog aniżeli zapisy ustawowe — stwierdziła.

    Z kolei zdaniem szefa Nowoczesnej Ryszarda Petru minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro „znany jest z tego, że dużo ogłasza, a mało robi, albo robi wszystko na pokaz, a potem wszystko okazuje się nieskuteczne”.

    Oczekujemy od pana ministra Ziobry w jaki sposób chce być skuteczny — podkreślił Petru.

    Zgodnie z propozycją MS zmian w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej, do 5 lat więzienia ma grozić za „publiczne i wbrew faktom przypisywanie Rzeczypospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udziału, organizowania lub współodpowiedzialności” za zbrodnie III Rzeszy. Śledztwo wszczynałby z urzędu IPN, a wyrok byłby podawany do publicznej wiadomości.

    Za nieumyślne i wbrew faktom publiczne prezentowanie takich treści groziłaby grzywna lub kara ograniczenia wolności. Za pośrednictwem nowelizacji ustawy o IPN ma się też zmienić prawo cywilne – powództwo o ochronę dobrego imienia RP i narodu polskiego wytaczałyby IPN i organizacje pozarządowe, w zakresie swoich zadań statutowych. Według Jakiego, umożliwi to ubieganie się o „wysokie odszkodowania” za używanie takich sformułowań za granicą.

    Resort chciałby też zmiany konstytucji, przez wprowadzenie do niej art. 28A o treści: „Dobre imię Rzeczypospolitej Polskiej i narodu polskiego podlegają ochronie prawnej”. Projekt tej nowelizacja – według ustaleń PAP – miałaby się być propozycją poselską.

    Prezentując w poniedziałek propozycje MS wiceminister Patryk Jaki powiedział m.in. że obowiązkiem państwa jest dbanie o dobre imię Polski za granicą. „Dość robienia z Polski sprawców Holokaustu” – mówił podkreślają, że projektowane zmiany mają właśnie na celu to, „aby w mediach zagranicznych nie szkalowano Polski, nie przypisywano nam współodpowiedzialności za Holokaust”.

    lw, PAP

    autor: Zespół wPolityce.pl

    a nie polaczkami z volkslisty 164.127.90.*za godzinę
    przecież nie za darmo biorą kasę od szkopów, by godzić sie na taki zapis w konstytucji! Liczę na, że wreszcie POLACY zorientuja się na kogo głosują, czy głosowali. Pod warunkiem, że są Polakami

    widz 46.23.66.*za godzinę
    Kiedy ta propozycja zmian będzie omawiana i dyskutowana w sejmie – Pan Kurski MUSI ZAPEWNIĆ Polakom całą transmisję obrad na żywo. TO BARDZO WAŻNE !!!!

    Polak 37.47.143.*za godzinę
    To oczywiste ze niemiecka, sowiecka i zydowska agentura bedzie przeciw. Jaki to prosty test na pytanie kto jest kim.

    trykot 94.251.226.*za godzinę
    Tow. Moczar …. jak zawsze zrozumiał po rusku !!!! idź się napij zimnej wody ….

    Sędzia 31.179.121.*za 38 minut
    PO, ZSL i Nowozdradka to wyjątkowe szuje. W jakich rodzinach toto było wychowywane???? TO postsowiwiecko = NKWD-owskie śmieci.

    KP 88.199.174.*za 27 minut
    PO a teraz Nowoczesna i KOD nie szanują Polski.

    madzia 37.47.68.*za 24 minuty
    Całe PO, Petrupalikoty powinny w takim razie z art.133Kk już siedzieć!!!!!!!!

    Tow.Moczar zwycięża zza grobu 37.47.6.*za 20 minut
    Ten zapis byłby podstawą wprowadzenia cenzury prewencyjnej. Chodzi by zdelegalizować krytyczny nurt polskiej historii i literatury. Koniec z Brzozowskim, Żeromskim, Gombrowiczem, Mrożkiem. I satyrą!

    OLA 89.74.122.*za 11 minut
    TYM KTÓRZY KOCHAJĄ POLSKĘ PROPONUJĘ , ZROBIĆ WYDRUK WSZYSTKICH NAZWISK POSŁÓW KTÓRZY BĘDĄ GŁOSOWAĆ PRZECIWKO TEJ USTAWIE ,ZAWIESIĆ NA ŚCIANIE I NIGDY WIĘCEJ NIE GŁOSOWAĆ NA NICH

    kilim 78.28.38.*minutę temu
    PO na usługach obcych i nic dziwnego,że nie chcą bronić dobrego imienia Polski,bo to zaprzańcy.

    J 83.31.47.*5 minut temu
    Może i w Polsce nikt tak nie mówi ale mówią inni namawiani przez pseudo polaków.Najwyższy czas aby zaczęli ważyć słowa,bo na koniec końców wyjdzie że hitler był polakiem.

    haniebny ciul z PO 159.205.27.*5 minut temu
    …lepiej byłoby dbać o dobrą opinię uległego wasala, który grzecznie klęczy i bezdyskusyjnie wypełnia polecenia z berlina i tel avivu niż machać bończucznie szabelką. Lubię być warchołem i wasalem…

    Polubienie

    • Cały film dokumentalny – Eva Braun Lektor PL (Dokument)

      Published on Mar 26, 2014

      Cały film dokumentalny o Evie Braun Lektor PL,
      Twórcy tego filmu dokumentalnego przedstawiają historię miłości jaka łączyła Adolfa Hitlera i Evę Braun. Historycy i badacze tajemnic , którymi okryty był związek młodej sekretarki i Führera III Rzeszy zadają pytanie, czy tych dwoje ludzi łączyło aż tak wielkie uczucie? Pięć miesięcy po ostatecznym upadku Trzeciej Rzeszy i samobójczej śmierci Adolfa Hitlera, znaleziono prawdziwy skarb – 28 rolek filmowych, ukazujących codzienne życie kochanków, głównie to, które wiedli w luksusowej rezydencji Berghof położonej na malowniczo położonym stoku Obersalzbergu. W filmie „Eva Braun” wykorzystano część niepublikowanych przed 1997 rokiem archiwalnych materiałów filmowych, których dziesięć lat później użyto do produkcji dokumentu Isabelle Clarke pt.”Miłość do Adolfa Hitlera – In Love with Adolf Hitler”.

      Polubienie

  15. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/gross-nie-wroce-do-polski-bo-boje-sie-endekow-&utm_source=rss&utm_campaign=rss&utm_term=www.kresy.pl

    Gross: Nie wrócę do Polski bo boję się endeków

    Dodane przez wachmistrz_Soroka Opublikowano: Poniedziałek, 15 lutego 2016 o godz. 11:11:04

    Mam alergię na endeków – wyznał Jan Tomasz Gross.

    Zdaniem Grossa „odbieranie medalu jest elementem mało istotnym, wręcz rozrywkowym. To kamyczek w lawinie rujnującej kraj. Polska w ruinie to Polska PiS”.

    Pochodzący z Polski amerykański historyk i socjolog żydowskiego pochodzenia Jan Tomasz Gros udzielił wywiadu „Newsweekowi”.

    „Prezydent jest powołany do tego, aby strzec konstytucji. Prezydent Duda nie tylko konstytucji nie chroni, ale wręcz patronuje jej rozmontowywaniu” – powiedział Gross w kontekście sprawy dotyczącej odebrania mu wysokiego polskiego odznaczenia państwowego.

    Na pytanie „Czy odda medal?”, Gross odpowiedział w sposób arogancki:

    „Jeśli dostanę poważne pismo od pana prezydenta wystosowane na eleganckiej papeterii, to oprawię je sobie w ramki na ścianie i będzie to najbardziej intrygujący element wśród rozmaitych odznaczeń i dyplomów, które w życiu dostałem” –stwierdził. „Jeżeli prezydent Duda wraz z pismem przyśle ambasadora RP albo innego umyślnego uprawnionego do odbioru odznaczenia państwowego, to naturalnie oddam” – dodał Gross.

    Gross zadeklarował też, że „nie rozważa kwestii powrotu do Polski”, ponieważ ma alergię na endeków i z powodu swoich dzieci.

    „Po pierwsze, ze względu na dzieci właśnie. Po drugie, okazało się, że endecki pierwiastek, od którego dostaję gęsiej skórki, jest w Polsce bardzo silnie obecny” – wyznał Gross.

    Newsweek/PCh24.pl/KRESY.PL

    Beresteczko1651:15.02.2016 12:27
    Szkoda, że dziennikarz Newsweeka „zapominał” zapytać p. Grossa, czy uważa, że zasłużył sobie na takie wysokie polskie odznaczenie, co ono dla niego oznacza i czy jako jego kawaler odczuwa jakieś specjalne zobowiązania wobec Polski.

    pit:15.02.2016 13:25
    Panie Gross , bardzo sie z tego panskiego postanowienia ciesze 🙂

    jaroslaus:15.02.2016 14:10
    nikt cie tu żydzie nie chce

    UPAdlina:15.02.2016 14:35
    gross, ku..wa, wszyscy zapłaczemy się na śmierć!!!!!!!!!

    Scorpio:15.02.2016 16:53
    Polacy ktorzy kochaja swoj kraj, historie, kulture, tradycje i jezyk musza raz na zawsze zrozumiec ze Rosja do czasu Putina byla rzadzona z tylnego siedzienia przez chazarskich zydow (czytaj: uzurpatorow biblinych zydow). Chazarzy przyjeli judaism jako religie panstwowa w 695 roku i wywodza sie z regionu na polnoc od Kaukazu pomiedzy morzem Kaspijskim i Czarnym. Jest ich teraz na calym swiecie okolo 15 milionow, natomiast prawdziwych biblinych zydow tylko okolo 0.5 miliona. To Chazarzy obecnie rzadza calym swiatem poprzez calkowita kontrole swiatowej finansjery glownie w USA i UE. Nie moga przebolec ze nie moga kontrolowac Rosji z jej przeogromnymi bogactwami naturalnymi i nuklearnym potencjalem. Chazarscy zydzi obali cara wzniecajac rewolucje bolszewicka. 95% finkcjonariuszy NKWD bylo chazrskim zydami. 85% czlonkow najwyzszej wladzy w KPZR to chazarscy zydzi. Stalin byl na wpol chazarskin zydem, Beria chazarski zyd no i glowna postac sterujaca z tylnego siedzenia calya bolszwwicka Rosja to szwagier Stalina chazarski zyd Lazar Kaganowicz. To Kanaganowicz i Beria (chazarscy zydzi) kazali Stalinowi podpisac wyrok na zaglade Polskich zolnierzy i intelektualistow w Katyniu. Wykonawca tego wyroku byl chazarski zyd Jezow. Polacy musza rozumiec i rozgraniczyc pojecia prawdziwi Rosjanie a Chazarscy zydzi ktorzy ciagle marza o calkowitek kontroli politycznej, finansowej i militarnej nad Rosja. Trzeba pamietac ze Putin zrobic wielkie czystki w sluzbach specjalnych Rosji ktore do czasu objecia przez niego prezydentury byly kontrolowane pzrez Chazarskich zydow. Jedynie armia i jej dowodztwo bylo w rekach prawdziwych patriotow Rosjan (oprocz komisarzy partyjnych w poszczegolnych jednostkach wojskowych). Dzisiaj Rosja oprocz chazarskich oligarchow jest w wiekszosci oczyszczona z tego zla. Putin po 1 1/2 roku wladzy mial bardzo ciekawa rozmowa z najwiekszymi chazarskimi oligarchami zydowskimi w domu Lenina w tamtym czasie. Putin wiedzac wtedy ze ma calkowite poparcie armii rosyjskiej i jej dowodztwa oraz kontrole nad sluzbami bezpieczenstwa powiedzial jedno wazne zdanie do nich „mozecie zatrzymac swoje furtuny zdobyte nielegalna droga pod jednym waunkime ze nie bedziecie uzywac je w walce politycznej w celu zdobycia wladzy w Rosji. W przeciwnym prztpadku macie dwa wyjscia: emigracja albo wasza likwidacja. Wiekszosc chazarskich oligarchow zastosowala sie do pierwszej propozycji. A ci co odwaznie probowali (jak Berezowski nie zyje). Reszta zyje w strachu i nie udziela sie tak bardzo i czynnie jak to robil Berezowski. Chodorowski probowal ale skonczyl w wiezieniu, wypuszcony pozniej i wygnany z Rosji. Reszta chazarskich oligarchow Rosji juz nie zagraza. Nawet czesc z nich mieszkajaca nadal w Rosji sprowadzila swoje zagraniczne majatki, konta i firmy z powrotem do Rosji na prosbe Putina. Dlatego tez wszelkie dzialania USA, NATO i UE na swiecie jest nastawiona na oslabienie pozycji Rosji, jej dyskredytacji i ewentualnego przejecia kontroli nad tym panstwem. Jesli do tego dojdzie to hegemonia USA, NATO i EU na swiecie i NWO chazarskich zydow stanie sie faktem.

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/ministerstwo-sprawiedliwosci-prezentuje-propozycje-przepisow-chroniacych-dobre-imie-polski

    Ministerstwo Sprawiedliwości prezentuje propozycje przepisów chroniących dobre imię Polski

    Dodane przez wachmistrz_Soroka Opublikowano: Poniedziałek, 15 lutego 2016 o godz. 13:01:28

    Projekt zakłada m. in. zapisanie w Konstytucji, że „Dobre imię Rzeczypospolitej Polskiej i narodu polskiego podlegają ochronie prawnej”.

    Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki na poniedziałkowej konferencji prasowej zaproponował 3 pomysły zmian w prawie, które mają ułatwić ochronę imienia Polski za granicą. Ma być to: ścieżka karna, ścieżka cywila i zmiana Konstytucji.

    – Narzędzia te pozwolą reagować na sformułowanie „polskie obozy zagłady” – przekonywał Jaki i zachęcał wszystkie kluby parlamentarne do poparcia projektu.

    Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało specjalne infografiki na temat proponowanych zmian.

    Twitter.com/300polityka.pl/KRESY.PL

    Pro_Patria:15.02.2016 14:40
    Mam nadzieję, że Projekt „Dobre imię Rzeczypospolitej Polskiej i narodu polskiego podlegają ochronie prawnej” będzie dotyczył WSZYSTKICH aspektów szargania dobrego imienia naszej Ojczyzny. Oczekuję, że wobec stale obrażających pamięć pomordowanych Rodaków i jawnie drwiących z Polski bezczelnych banderowców i szwinistycznych litwinów, przebywających w naszym kraju i poza granicami prawo będzie BEZWZGLĘDNIE egzekwowane. Jednakże wszystkie dotychczasowe działania tzw. elit rządzących wskazują na to, że pewne, niewygodne przypadki będą niestety pomijane i będzie to kolejny, pusty zapis prawny.

    KP:15.02.2016 17:48
    Pięknie w końcu ktoś się zajął sprawą. Wadliwa jest część, która mówi o zasądzaniu zadośćuczynienia na rzecz SP. To będzie podważane!

    Leszek1:15.02.2016 20:07
    W nowelizacji ustawy o IPN dodano Artykul 55A w ktorym paragrafy jeden i dwa koliduja ze soba, Paragraf drugi mowi o bardzo znacznym zmniejszeniu kary, jezeli ktos nieumyslnie zniewaza Polske. Dorosli ludzie musza ponosic odpowiedzialnosc za swoje slowa. Oczywiscie, ze kazdy bedzie bronil sie mowiac, ze „nie wiedzial, ale powiedzial” Nie wolno okreslac wysokosci kary za wystepek – jednoczesnie otwierajac szeroko furtke do unikniecia tej kary. TOTALNY NONSENS !

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/ministerstwo-sprawiedliwosci-bedzie-bronic-dobrego-imienia-polski

    Ministerstwo Sprawiedliwości będzie bronić dobrego imienia Polski

    Dodane przez wachmistrz_Soroka Opublikowano: Poniedziałek, 15 lutego 2016 o godz. 09:09:07

    Nowe rozwiązania prawne mają otworzyć furtkę do wytaczania procesów o naruszanie dobrego imienia i autorytetu Polski.

    Propozycję Ministerstwa Sprawiedliwości poznamy dziś w południe. Jak podają media, resort przygotował pakiet zmian w prawie, dzięki któremu nieprawdziwe stwierdzenia na temat polskiej historii będą penalizowane.

    Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin w wypowiedzi dla Radia Maryja przypomina, że tylko polskie placówki dyplomatyczne wychwytują około 150 kłamliwych sformułowań „polskie obozy śmierci” w różnych miejscach na świecie w ciągu roku.

    – To oznacza, że co trzeci dzień gdzieś na świecie ktoś używa takiego krzywdzącego, szkodliwego dla polskiego wizerunku sformułowania. Dotąd wysiłek walki z tym zjawiskiem był pozostawiony osobom prywatnym. To osoby prywatne, które czuły się osobiście pokrzywdzone, wytaczały procesy koncernom medialnym, bardzo często tym bogatym koncernom i prowadziły taką troszkę beznadziejną walkę z tym zjawiskiem. Uważamy, że w tę walkę o zaprzestanie używania tak hańbiących sformułowań powinno się zaangażować państwo polskie. W związku z tym rożnego rodzaju nowe instrumenty, które umożliwią państwu polskiemu walkę z tym zjawiskiem, są godne poparcia – mówi wiceminister Jarosław Sellin.

    radiomaryja.pl/KRESY.PL

    mopveljerzyjj:15.02.2016 17:08
    NALEŻY OBOWIĄZKOWO PRZYWRÓCIĆ KONSTYTUCJE II RP ! ! ! TAM BYŁA KARA ŚMIERCI PRZEZ ROZSTRZELANIE A TAKI BALCEROWICZ WTEDY BYŁBY PIERWSZY ZA SWOJE PRZEKRĘTY A TUŻ ZA NIM BY STANĄŁ ROSTOWSKI ORAZ WSZYSTKIE RZĄDY PO 1989r ,KTÓRE WYPRZEDAŁY ZA BEZCEN POLSKI PRZEMYSŁ NA POLECENIE EUROKOŁCHOZU … II RP: kara śmierci za korupcję… Niedługo po tym, jak Polska odzyskała niepodległość, za przestępstwa popełnione z chęci zysku przewidywano karę śmierci przez rozstrzelanie. W czasie, kiedy premierem był Wincenty Witos, marszałkiem sejmu Wojciech Trąmpczyński a ministrem sprawiedliwości Jan Morawski, taką karę przewidywały ustawy z roku 1920 i 1921 o odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku. Ustawa z dnia 18 marca 1921 r. o zwalczaniu przestępstw z chęci zysku, popełnionych przez urzędników (Dz.U. 1921 nr 30 poz. 177 1921.04.06) DRODZY RODACY! JEŻELI CHCEMY SPRAWIĆ BY WRESZCIE RZECZYPOSPOLITA STAŁA SIĘ KRAJEM NADAJĄCYM SIĘ DO NORMALNEGO ŻYCIA. NAJWYŻSZY CZAS BY ZACZĄĆ WZOROWAĆ SIĘ NA NASZYCH PRZODKACH…

    Leszek1:15.02.2016 14:27
    To dopiero sygnal o pojeciu krokow obronnych. Jednak trudno powtrzymac sie od pochwaly tej wprost niezbednej dla przyszlosci Polski reakacji obronnej. Gross nie boi sie Endekow, tylko odpowiedzialnosci karnej.

    Polubienie

  16. ~wilkrobert132 do ~qra:
    i jaka to róznica? Naród rosyjski a władza sowiecka to dwie różne rzeczy!!! Władza tamta zawsze z Polską walczyła, bo się Nas bała! (tchórze). Ludzie byli indoktrynowani… Zaszczuci przez komunistyczny system! Nie każdy miał świadomość a także odwagę by się temu przeciwstawić! Dlatego mamy BOHATERÓW!”ŻOŁNIERZE WYKLĘCI”, A.K., ITD. Nie każdy z Nas byłby gotowy oddać życie za kraj (a nie swoich najbliższych)! Chwała bohaterom!

    http://historia.newsweek.pl/wyzwolenie-auschwitz-zobacz-jak-sowieci-wyzwalali-oswiecim-zdjecia-,galeria,378309,1.html

    Jak 71 lat temu radzieccy żołnierze wyzwalali obóz koncentracyjny w Auschwitz [ZDJĘCIA]

    27-01-2016 , ostatnia aktualizacja 27-01-2016 00:00

    27 stycznia 1945 r. żołnierze I Frontu Ukraińskiego otworzyli bramy niemieckiego obozu Auschwitz. Więźniowie witali ich jako wyzwolicieli.


    Radzieccy żołnierze tuż po wyzwoleniu obozu. 10 dni wcześniej odbył się ostatni apel. Według zachowanego raportu więźniarskiego ruchu oporu, stanęło do niego łącznie 67 012 więźniarek i więźniów, w tym w obozie Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau 31 894, a w podobozach 35 118 osób


    Żołnierze pod słynną bramą z napisem „Arbeit macht frei”


    Sowieccy lekarze badają Rudolfa Scherma wiedeńskiego inżyniera, który w Oświęcimiu został zagłodzony niemal na śmierć


    Dzieci wyzwalane z nazistowskiego obozu w Oświęcimiu. Niemcy, w obawie przed ofensywą wojsk sowieckich, rozpoczęli likwidację obozu. W „marszach śmierci” wyprowadzono ok. 50 tys. więźniów


    Więzień Auschwitz po wyzwoleniu. Na podstawie częściowo zachowanych dokumentów obozowych oraz danych szacunkowych ustalono, że wśród co najmniej 1,3 mln osób deportowanych do obozu było około 232 tys. dzieci i młodocianych w wieku poniżej 18 lat. W chwili wyzwolenia na terenie obozu było 700 młodocianych więźniów, w tym 500 poniżej 15 lat


    Więźniowie obozu w Auschwitz tuż po wyzwoleniu


    Więźniowie obozu w Auschwitz tuż po wyzwoleniu


    Wyzwolenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (Oświęcim-Brzezinka), istniejącego w latach 1940-1945


    Obóz koncentracyjny po wyzwoleniu przez Armię Czerwoną. Nz: więźniowie obozu w baraku na pryczach


    Obóz koncentracyjny po wyzwoleniu przez Armię Czerwoną. Nz: więźniowie obozu w baraku na pryczach


    Ocalałe dzieci po wyzwoleniu niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz przez wojska radzieckie


    Więźniowie obozu koncentracyjnego

    ~Polka :
    IPN to oszust,kyory zaklamuje historie,Z bandytow robi bohaterow,z bohaterow-bandytow.Czy chcecie,czy nie chcecie Polske wyzwolili ROSJANIE!A Front Ukrainski to nie Ukraincy.Jak sie nie ma elementarnej wiedzy historycznej to sie nie wypowiadac!

    ~Polak do ~Polka:
    najpierw nas podbili, a potem wyzwolili…dziękuję,ja wychodzę.

    ~Zły do ~Polak:
    No to spadaj. Poczytaj coś na temat układu w Rapallo, jeżeli potrafisz wyciagać wnioski, bo jak nie to książeczka do nabożeństwa i do kościoła.

    ~bc do ~Zły:
    Usiłujesz kmiotku udawać mądrego. Takich układzików to w tym czasie Polska podpisywała na pęczki. Ty raczej poczytaj dlaczego obecnie Polska płaci kombatanckie renty żyjącym jeszcze rezunom z SS Galizien.

    ~krecik_w_onecie do ~Polka:
    Polskę wyzwoliły wojska CCCP i również polskie. W wojskach sowieckich byli, rosjanie, Ukraińcy, Kazachowie, Gruzini, Ormianie i wiele innych narodowości. Tu nie da się nic zakłamać, tak było.

    ~taka prawda do ~krecik_w_onecie:
    To była tylko zmiana okupanta…

    ~Piotr do ~taka prawda:
    a to już jest inna kwestia. Ale tu jest mowa o wyzwoleniu obozu.

    ~jki do ~taka prawda:
    odpisał bym ci, ale cenzura nie puści

    ~asdasd do ~krecik_w_onecie:
    Zgadza się. a najwięcej Rosjan Tak samo Ukraińcy tam byli. na wieżyczkach wartowniczych

    ~jura do ~asdasd:
    TAKIE DEBILE JAK TY CHODZĄ JESZCZE PO ZIEMI?????????????

    ~xxx do ~asdasd:
    Twój komentarz jest dla mnie takim samym stwierdzeniem jak „polskie obozy koncentracyjne”.

    ~bolo do ~Polka:
    w 1939 na Polskę napadli też Rosjanie, gdybyś tak o tym nie słyszał.

    ~qra do ~bolo:
    W 1939 r. Polskę napadły Niemcy a po ponad 2 tygodniach ZSRR a nie Rosjanie, bo w tym czasie nie było Rosji a ZSRR. To tak dla ścisłości …

    ~:P do ~qra:
    A gdy wyzwalano obóz to była Rosja czy ZSRR? Chcesz powiedzieć, że agresorem był ZSRR ale jak wyzwalali to Rosjanie? Dobrze Schetyna powiedział, skoro Rosja nie chce by obarczano ją grzechami ZSRR to niech sobie również zasług tego państwa nie przypisuje. Każdy średnio rozgarnięty wie, że obóz w Oświęcimiu wyzwoliły jednostki armii czerwonej, w ich skład nie wchodzili tylko Rosjanie, również Ukraińcy, Kazachowie, etc.

    ~yzbuj do ~qra:
    po II wojnie swiatowej Polski też nie było, Sowieci nas „wyzwolili” i zrobili PRL.

    ~nie historyk do ~yzbuj:
    To zrobiła w 1945 Jałta gdzie podzielono strefy wpływów dla aliantów.Nam się źle trafiło ale cóż takie mamy położenie geograficzne.

    ~dfzfds do ~qra:
    Na Polskę napadł CCCP. ZSRR Polskę wyzwolił. To dwa różne państwa!

    ~qra do ~dfzfds:
    „Dowcipny” jesteś. W dniu 1 września 1939 r. Polskę zaatakowały Niemcy. Po ponad 2 tygodniach nicnierobienia przez sojuszników, Polskę zaatakowało ZSRR. Podczas II Wojny Światowej Niemcy zamordowali ponad 5 000 000 Polaków. To Niemcy utworzyli KL, to Niemcy organizowali łapanki, „dzieci zamojszczyzny” szucha, Palmiry, Profesorów Lwowskich czy Gdańskich pocztowców. To Niemcy spalili Polaków, żołnierzy Polskich pod Budziszynem itd itd. To Polscy żołnierze u boku Armi ZSRR zdobywali berlin. To ZSRR był gwarantem granicy Na Nysie Łuzyckiej i Odrze. To Ruscy dali na Wrocław, Gdańsk, Szczecin czy inny Wałbrzych siemoniaka.

    ~!!!! do ~qra:
    Będę równie głupi i zabawny co ty, 1 wrześnie nie napadły nas Niemcy tylko III Rzesza a potem oczywiście dołączyło się ZSRR, g mnie obchodzi jak się zwały, na jedno wychodzi oba narody mają krew Polaków na rękach, więc oba zasługują na takie same słowa, sr@l ich pies

    ~zbój do ~qra:
    to nie byli niemcy tylko naziści, nie zapominaj o poprawności politycznej

    ~bialy20 do ~qra:
    I przy okazji pozbyliśmy się ukrów! Szkoda, że nie na zawsze!

    ~gogdo do ~qra:
    tak , z tych 5000000 , 4000000 to żydzi , a stalin wymordował skrytobójczo 1.500.000 Polaków , kto jest gorszym zbrodniarzem ?

    ~Ob. do ~gogdo:
    TY , bo KŁAMLIWIE oskarżasz INNYCH …. !

    ~harcerz z ZHP. do ~gogdo:
    …ty pewnie harcerz z kleszego ZHRu ?

    ~andrzej.t2 do ~gogdo:
    Według „Czarnej księgi komunizmu” Ruscy zamordowali około 25 000 polskich oficerów i do 200 000 żołnierzy i cywilów Podczas walk z Niemcami wyzwalając tereny Polski zginęło 600 000 Rosjan. czyli opłacili swoją krwią zabitych Polaków. Niemcy zabili w czasie Ii wojny około 5 000 000 Polaków, czyli 10 razy więcej niż Rosjanie i dlatego polscy biskupi wybaczyli im w 1965 roku. Rosjanom nie mogą wybaczyć do dziś, bo zabili zbyt mało Polaków.

    ~(A) do ~qra:
    ZASRR w czasie wojny i bezpośrednio po niej zamordował ok. 1,5 mln przedwojennych obywateli polski różnej narodowości (Niemcy w pierwszej kolejności mordowali obywateli narodowości żydowskiej).. Obaj okupanci starali się zniszczyć nasze elity, ludzi ceniących wolność i stawiających opór. oberwać mógł każdy, ale nie każdy był celem. Okupacja radziecka do 1941 roku była o wiele gorsza od niemieckiej, a represje lepiej zorganizowane i okrutniejsze. Kilkaset tysięcy ludzi wysiedlono na Syberię i do Kazachstanu – tam nadal żyje wielu potomków zesłańców. Polska armia była traktowana przez władze radzieckie podobnie do własnej – czyli jak mięso armatnie. Dostaliśmy wielu bolszewickich dowódców i komisarzy politycznych, bo naszych oficerów wymordowano. po wojnie represje były o wiele lepiej zorganizowane, precyzyjne i planowe. Sowieci wiedzieli, że mają czas. i że społeczeństwo zmęczone i wykrwawione wojną ma dość walki. Popadliśmy w kolonialną zależność. Dopiero po śmierci Stalina zaczęła się zmniejszać ilość politycznych procesów pod wyssanymi z palca zarzutami i mordów sądowych. Straciliśmy dwa pokolenia ludzi, którym nie pozwalano normalnie żyć, pracować, zarabiać i rozwijać się. Zafundowano nam system gospodarczy, który zakończył się ekonomiczną katastrofą. Fakt – odbudowaliśmy kraj po wojnie…ale inni zrobili to szybciej, lepiej i efektywniej. Wybudowaliśmy szkoły, szpitale i fabryki – ale w innych krajach też one są. i zazwyczaj funkcjonują o wiele lepiej. ZSRR był gwarantem granicy na Odrze, ale też i na Bugu. Trochę na takich samych zasadach, jak Francja była swego czasu gwarantem granic Syrii.

    Fajnie, że Niemcy nie zdążyli nas wymordować, ale prawda jest brutalna. Tak naprawdę nikt nas nie wyzwalał. W światowej rozgrywce o wpływy i terytoria nie byliśmy podmiotem, ale przedmiotem starcia. Szczęśliwie się złożyło, że dwaj okupanci wzięli się za łby i to pozwoliło nam przetrwać. Bo byliśmy w swym losie osamotnieni. Niby mieliśmy sojuszników, ale nie mogliśmy na nich liczyć. Sikorski z konieczności (zależności od Churchilla0 wziął stronę Stalina. Stalin wygrał i formalnie my też. Nawet czasem bierzemy udział w jakiejś defiladzie. Także np. Czesi przypadkiem znaleźli się po zwycięskiej stronie, ale inne małe narody, które zaatakowane przez ZSRR (jak np. Finlandia) zostały wepchnięte w sojusz z Hitlerem, wojnę przegrały. Choć były takimi samymi ofiarami paktu Ribbentrop – Mołotow, jak i my.

    ~fakt do ~(A):
    Skąd czerpiesz swoje dane(1,5mln. ofiar radzieckiej okupacji),skora nawet IPN mówi o kilkakrotnie mniejszej liczbie!Chętnie piszesz o wywiezionych, zapominając o tych którzy z nich wstąpili do Armii Andersa czy Berlinga formowanych w ZSRR w czasie wojny,a zasadniczo o tych którzy w ramach powojennej repatriacji powrócili do Polski – ponad 1,2 mln.(wejdż na stronę „repatriacja z ZSRR do Polski po II wojnie światowej).Część z nich pozostała na terenie ZSRR tworząc naszą diasporę.Do reszty się nie odniosę bo trudno polemizować z twoimi „strzelistymi stwierdzeniami”!

    ~(B) do ~fakt:
    Według najnowszych danych, zweryfikowanych przez IPN, Niemcy zabili lub doprowadzili do śmierci około 5 mln 570 tys. obywateli RP, w tym około 2 mln 800 tys. osób narodowości polskiej. Pozostali to głównie obywatele RP narodowości żydowskiej, ofiary zbrodniczego „ostatecznego rozwiązania”. Liczba obywateli państwa polskiego zabitych lub przywiedzionych do śmierci (np. na Sybirze) przez Sowiety jest nieznana. Nie była po wojnie przedmiotem badań. Profesor Paweł Wieczorkiewicz, wybitny sowietolog i znawca historii Polski lat 1935-1945, szacował ją na blisko 3 mln ludzi, w przeważającej części narodowości polskiej. Nie było agresora i „wyzwoliciela”. Było dwóch agresorów, jednakowo bezwzględnych. Były porównywalne, nieodwracalne straty wśród Polaków po obydwu stronach. A potem jeszcze były ofiary powojennego dominium sowieckiego w Polsce. II wojna światowa rozpoczęła się we wrześniu 1939 na podstawie tajnego porozumienia Niemiec i Sowietów o IV rozbiorze państwa polskiego i jego ostatecznej likwidacji, co „gwarantują dwa najpotężniejsze państwa tej ziemi”, jak zapewniał chełpliwie Hitler w październiku 1939 roku. Dwa, nie jedno… Te dwa zbrodnicze państwa będą ściśle współpracowały w dziele eksterminacji Narodu Polskiego. Planowo, na podstawie tajnego protokołu do układu granicznego z 28 września 1939 roku. Zbrodnia katyńska i zbrodnie niemieckie na polskiej inteligencji lat 1939-1940 były skoordynowane w czasie. Coraz więcej na to wskazuje. 17 września 1939 r. był początkiem licznych zbrodni armii sowieckiej na bezbronnych polskich oficerach i żołnierzach. Już we wrześniu 1939 r. zamordowano ich ponad dwa tysiące. Był początkiem niewypowiedzianej „wojny hybrydowej”, jak się dziś mówi, niesłusznie uznając, że to wynalazek naszych czasów. Brudna wojna hybrydowa to stara historia, 17 września 1939 r. jest jej klasycznym przykładem. Musimy się przeciwstawić polityce historycznej Rosji i Niemiec, które za największe nieszczęście tej wojny uważają atak niemiecki na Sowiety w czerwcu 1941 roku. Rosjanie posuwają się tak daleko, że początek „wojny ojczyźnianej” uważają za właściwy początek wojny światowej! Sowiecko-niemiecką agresję lat 1939-1941 uważają za „wydarzenia poprzedzające wojnę” (wypowiedź prezydenta Rosji Miedwiediewa z maja 2010 r.). II wojna światowa rozpoczęła się w nocy 23 sierpnia 1939 r. na Kremlu, kiedy w sali pod portretem Lenina podpisywano tajny pakt Ribbentrop-Mołotow. Jego realizacja po stronie niemieckiej rozpoczęła się w piątek, 1 września; po stronie sowieckiej w niedzielę, 17 września. Obydwa zbrodnicze państwa są odpowiedzialne za jej tragiczne dla Polski i świata skutki.

    ~fakt do ~(B):
    Różnica pomiędzy nami polega na tym,że ja piszę o udokumentowanych faktach historycznych oraz o udokumentowanej liczbie repatriantów,a ty o SZACUNKOWYCH DANYCH!Posługując się tą metodą można epatować mniej wyedukowanych uczestników forów w sobie założonym celu!Nasi NOWI profesorowie historii niejednokrotnie zrobili na tym kariery naukowe!Im więcej ofiar,tym wybitniejszy!Gdyby do udokumentowanych ofiar hitleryzmu dodać szacunkowe ofiary sowietyzmu,to po wojnie(odliczając ludność naszych byłych kresów pozostałych po przesunięciu granicy w ZSRR)byłoby nas raptem 13 mln.Zastanów się nad logiką.

    ~(B) do ~fakt:
    Przeczytaj początek mojej wypowiedzi jeszcze raz – tam jest odpowiedż na twój zarzut.
    Część danych może być tylko szacunkowa ponieważ Rosjanie nie pozwalali po wojnie prowadzić śledztw w sprawie zbrodni rosyjskich na polskim narodzie. Ciekawe czemu, skoro podobno wyzwolili Polskę i miała być wolna.

    ~ot i zaczynamy do ~fakt:
    Sowieci zabili od 1939 do 1941 roku, prawie siedmiokrotnie więcej osób niż Niemcy, bo aż 750 tysięcy (N. Davies: God’s Playground, Oxford 1983, t. 2, s. 451)

    ~ot i zaczynamy do ~fakt:
    Sowieckie zbrodnie na Polakach, te znane to jest ok. 374.000 – 1.186.851 (1.500.000)
    1920 – pacyfikacja szpitala w Płocku – 100 pacjentów
    1924 – Zbrojne napady przygraniczne – 54 osoby
    1937 – ludobójstwo – Zamordowano 15 tys.
    1937 – Operacja polskia – Zamordowano 112 tys.
    1939 – Maskary po zdobyciu Grodna – 300 osób
    1939 – Szosa pod Kostopolem – ok 2000 ośób (świadek Edmund Zaremba)
    1939 – Rozstrzelanie policjantów przy rotundzie w Zamościu, Kolkach, Sarnach, na Bugu, Wilnie, Grodnie, Polesiu, Mostach Wielkich, Mokranami, Oszmianie, Wołkowysku, tarnopolu, małodecznie, Złoczowie, Borszczowie, Dąbrowicy – 4-5 tys.??
    1939 – Zbrodnia w Mostach Wielkich – ?
    1939 – Zamordowanie lwowskich dzialaczy studenckich – ?
    1939 – Zbrodnia w Mielnikach – 18 osób
    1939 – Mordy w Rohatyniu – ?
    1939-1941 – Zgony podczas deportacji w głąb Rosji – ok 60 tys. (inne źródła podają 200-400 tys.) A fakty: na 1,2 mln zesłanych w głąb Rosji ocalało 431 tys. Gdzie jest 769 tys. ?
    Ofiary eksterminacji w więzieniach śledczych NKWD, łagrach i obozach jenieckich. – 150 tys.
    1941 – Masakry Więźniów ok. 35 tys. 50 tys. do 100 tys. ofiar (wedlug tekstu S. Kalbarczyka Wykaz lagrow sowieckich miejsc przymusowej pracy obywateli polskich w latach 1939-1943, Warszawa 1993, cz. 1, s. 11-12)
    1941 – Zbrodnia na dominikanach w Czortkowie – 8 osób
    1941 – Mord w Folwarki Tylwickie k. Brańska – 40 osób
    1943 – Zbrodnia w Nalibokach – 128-250 osób
    1944 – Rozstrzelanie 5 Polskich patriotów w piwnicy w Lublinie (sędzia Mgr Marek Kolasiński)
    1944 – Zbrodnia w Koniuchach – 38-130 osób
    1944 – Zbrodnia w Uroczysko Baran w Kąkolewnicy – Najostrożniejsze szacunki mówią o kilkuset ofiarach, ale padają też liczby 1300-1800 zabitych.
    1944 – Mord w lesie we wsi Turza – 300 osób
    1945 – Obława augustowska – 600 osób
    1945 – Zbrodnia w Przyszowicach – 69 osób
    1945 – Zbrodnia w Miechowicach – 380 osób
    1945 – Mord W Putnowicach Górnych i w Aurelinie – ok 15 osób
    1945 – Proces szesnastu wysokich przywódców Polskiego Państwa Podziemnego – 4 zmarło w więzieniach
    1945-1956 – Zbrodnie NKWD/UB/KBW – Niektórzy badacze uważają, że tylko w latach 1945-1954 w więzieniach ubecji oraz katowniach NKWD zamordowano kilkadziesiąt tysięcy bojowników o wolność niektóre dane mówią o 600.000
    -1945 – Likwidacja Obozu Zgoda – 2000 osób
    -1945 – Mord UB w Siedlcach – 16 osób
    -1945-1946 – KL Warschau (NKWD) – 1800 osób
    -1946 – Mord UB w Siedlcach – 10 osób
    -1946 – OPERACJA „LAWINA – ok 158 osób
    -1956 – Poznański Czerwiec – 57 osób
    -1945-1956 – 20 tys. zginęło w więzieniach NKWD i UB, ponad 250 tys. więziono i przetrzymywano w obozach pracy. (prof. Jan Żaryn)
    -1944-1954 – więzienie na Zamku w Lublinie zabitych min 180 osób, a ilu zginęło zakatowanych w aresztach?
    -1944-1956 – więzienie w Białymstoku zabitych min 250 osób, a ilu zginęło zakatowanych w aresztach?
    -1945-1956 – „Kwatera na Łączce” – ok 300 osób
    -1945-1956 – Ilu Polaków zginęło w Centralnym Obozie Pracy w Potulicach? (ogółem 3,5 tys. zgonów)
    -1945-1956 – Ilu Polaków zginęło w Centralnym Obozie Pracy w Jaworznie? (ogółem 10 tys. zgonów)
    -1947 – zbrodnia w Nowym Targu – 3 osoby
    -1950 – Proces czternastu – 4 osoby

    ~UPA- Ukraincy do ~ot i zaczynamy :
    Na you tube: Jarosław Kaczyński pozdrawia tłum w Kijowie banderowskim zawołaniem.
    Banderowcy mordowali Polakow: 2 metod tortur stosowanych przez UPA na Polakach.
    Podcinanie szyi nożem lub sierpem.
    Zadawanie ciosu siekierą w szyję.
    Pionowe rozrąbywanie siekierą głowy.
    Skręcanie głowy do tyłu.
    Robienie miazgi z głowy przez wkładanie głowy w ściski zaciskane śrubą.
    Obcinanie głowy sierpem.
    Obcinanie głowy kosą.
    Odrąbywanie głowy siekierą.
    Zadawanie ran kłutych w głowie.
    Cięcie i ściąganie wąskich pasów skóry z pleców.
    Zadawanie innych ran ciętych na plecach.
    Zadawanie ciosów bagnetem w plecy.
    Łamanie kości żeber klatki piersiowej.
    Zadawanie ciosu nożem lub bagnetem w serce lub okolice serca.
    Zadawanie ran kłutych nożem lub bagnetem w pierś.
    Obcinanie kobietom piersi sierpem.
    Obcinanie kobietom piersi i posypywanie ran solą.
    Obrzynanie sierpem genitalii ofiarom płci męskiej.
    Przecinanie tułowia na wpół piłą ciesielską.
    Zadawanie ran kłutych brzucha nożem lub bagnetem.
    Przebijanie brzucha ciężarnej kobiecie bagnetem.
    Rozcinanie brzucha i wyciąganie jelit na zewnątrz u dorosłych.
    Rozcinanie brzucha kobiecie w zaawansowanej ciąży i w miejsce wyjętego płodu, wkładanie np. żywego kota i zaszywanie brzucha.
    Rozcinanie brzucha i wlewanie do wnętrza wrzątku – kipiącej wody.
    Rozcinanie brzucha i wkładanie do jego wnętrza kamieni oraz wrzucanie do rzeki.
    Rozcinanie kobietom ciężarnym brzucha i wrzucanie do niego potłuczonego szkła.Y zwiń

    ~misiek57 do ~qra:
    wszystko sie zgadza , atakze kosciol katolicki wymordowal wyniszczyl cale nacje ii wolna jest niczym wobec mordow kosciola katolickiego, i ty jeszcze za to iziesz i dajesz kase aby mogli wygodni zyc

    ~yes do ~qra:
    100/100 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ~jk do ~qra:
    Jesli juz,to obywateli polskich,nie wszyscy byli Polakami.

    ~cent do ~qra:
    5-6 mln.polskich obywateli w tym 3 mln.Żydów.

    ~BERIA do ~qra:
    Sowieci zabrali nam Lwow i Wilno i przesuneli PRL na zachod. Juz po wojnie do 1956 roku mordowali polskich bochaterow walczacych z Niemcami

    ~pol do ~dfzfds:
    a może tak pójdziesz do szkoły i się zaczniesz uczyć? Oczywiście nie religii a historii i nie tej, IPN-owskiej.

    ~Irys 2080 do ~Wnuk ocalałego więźnia:
    A Ty byś nie całował, jakby Ci podarowali nowe życie? I nie jest ważne, jakie mundury nosili – z Orzełkiem czy Gwiazdką. Ocalili tych, których ci zbrodniarze nie zdążyli wywlec z obozów. Przez moje miasto szedł pochód tych biedaków : w mrozie, bez odzieży, głodnych i co kawałek rozstrzeliwanych. Na trasie Oświęcim-Żory są pomniki upamiętniające ten pochód śmierci. Babcia mi opowiadała, bo (z daleka) widziała to na własne oczy. W Żorach ich podzielili, część poszła do Rybnika, gdzie ich zamordowano w pobliżu dzisiejszego stadionu, pozostałych pognano do Wodzisławia i dalej. STRASZNE CZASY. Cześć pamięci pomordowanych i wyzwolicieli.

    ~qra do ~dfzfds:
    „Dowcipny” jesteś. W dniu 1 września 1939 r. Polskę zaatakowały Niemcy. Po ponad 2 tygodniach nicnierobienia przez sojuszników, Polskę zaatakowało ZSRR. Podczas II Wojny Światowej Niemcy zamordowali ponad 5 000 000 Polaków. To Niemcy utworzyli KL, to Niemcy organizowali łapanki, „dzieci zamojszczyzny” szucha, Palmiry, Profesorów Lwowskich czy Gdańskich pocztowców. To Niemcy spalili Polaków, żołnierzy Polskich pod Budziszynem itd itd. To Polscy żołnierze u boku Armi ZSRR zdobywali berlin. To ZSRR był gwarantem granicy Na Nysie Łuzyckiej i Odrze. To Ruscy dali na Wrocław, Gdańsk, Szczecin czy inny Wałbrzych siemoniaka.

    Polubienie

  17. Pingback: 204 SKRiBH 933 Prof. Zybertowicz w Berlinie: Trzeba wprowadzić terminy „antypolonizm” i „polonofobia” do obiegu publicznego w wielu krajach | SKRBH

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.