340 Dożynki, Nowy Rok, czy tylko Równonoc, czyli początek jesieni… a może jednak coś więcej… albo coś zupełnie innego..?

Słowiańskie Święto Równonocy Jesiennej Radogoszcz

Z powodu błędu wordpressa opisanego w poprzednim artykule, zostałem niestety, (albo na szczęście) zmuszony do ponownego przepisania całego tego wpisu od nowa… Reszta wyjaśnień, dostępna jest na samym dole.

Uprzedzam, że artykuł będzie wg mnie bardzo ważny,.. ale i niestety długi i pewno dla wielu niełatwy w odbiorze,.. dlatego nietypowo dla mnie, zdecydowałem się na jego początku zamieścić streszczenie głównych wniosków, moim zdaniem z niego wypływających. Oto one:

Na podstawie zamieszczonych poniżej dowodów i źródeł stwierdzam, co następuje:

1.
Istnieje rozbieżność między wyznaczaniem lat i ich początków, nie tylko w między różnymi kalendarzami, ale także wewnątrz Kalendarza Słowiańskiego, opartego na tzw. Kalendarzu Bizantyjskim, i wygląda że obecnie zgodnie z nim mamy rok 7523 a nie 7525!

2.
Zgodnie z Tradycją Pra-Słowiańską / Słowiańską i wg zebranych dowodów, Początek Nowego Roku Pra-Słowiańskiego / Słowiańskiego powinien być obchodzony w dniu równonocy wiosennej (jak dawniej), a nie dowolnie inaczej, np. w dniu równonocy jesiennej lub około niej, jak to ma miejsce w tradycji tzw. hebrajskiej / judejskiej / żydowskiej, czy ogólniej semickiej!

3.
Tzw. Neopogaństwo, np. wicca, czy tradycja celtycka, itp, mimo że częściowo wywodzą się z Tradycji Pra-słowiańskiej / Słowiańskiej, nie są z Nią jednoznaczne i nie mogą być ze sobą utożsamiane.

Słowa „neopogaństwo, neopoganie”, itp są w rozumieniu i języku wyznawców tradycji pustynnej nacechowane wyraźnie pogardliwie i lekceważąco i zostały celowo stworzone i nadawane wszystkim innym „nie-im”, (czyli osobom wyznających odmienne systemy wartości i kultywujących inne tradycje), przez wyznawców tradycji pustynnej, która przynajmniej częściowo wywodzi się z Tradycji Pra-Słowiańskiej / Słowiańskiej, czyli tzw. „pogańskiej”, która to Tradycja została przez wyznawców tradycji pustynnej, albo niemalże zniszczona, albo celowo zniekształcona i przekręcona, tak by lepiej służyć „im”, jako narzędzie do zniewolenia i upodlenia ludzkości.

4.
Do czasu najazdu wyznawców tradycji pustynnej na tereny Słowiańszczyzny, gdzie wyznawano Tradycję Pra-SŁowiańską / Słowiańską, Święto Plonów, Dożynki, itp, (jak zwał) były obchodzone w dzień równonocy jesiennej. Późniejsze zmiany obchodów tego prastarego święta, zostały spowodowane przez oddziaływania tradycji pustynnej. Święto to w wykoślawionej już postaci, zostało następnie włączone do listy innych świąt i zwyczajów (częściowo także wywodzących się z Tradycji Pra-SŁowiańskiej / Słowiańskiej i tak samo przyswojonych, jak np. tzw. Wielkanoc, Boże Narodzenie, Noc Świętojańska, Wszystkich Świętych, itd) obchodzonych następnie już wewnątrz miejscowego zestawu świąt tradycji pustynnej, zgodnie z jej wymogami.

5.
Tzw. mitraizm, aczkolwiek wywodzący się z Tradycji Pra-Słowiańskiej / Słowiańskiej, był częścią tradycji pustynnej, podobnie jak tzw. zaratusztrianizm, z którego bezpośrednio wywodził się.

6.
Wikipedia (nie tylko ona) nadal stosuje wybiórcze podejście do rzeczywistości, a szczególnie do wiadomości nawiązujących do Tradycji Pra-Słowiańskiej / Słowiańskiej, które są tam odpowiednio zmanipulowane tak, by były zgodne z rasistowskim i przeciw-słowiańskim (germańskim, a także pustynnym) punktem widzenia.

7.
Wyznawcy tradycji pustynnej, czyli inaczej pasożytniczej, czy też pasożytującej nie mieli, nie mają i nie będą mieli żadnych praw, by ograniczać lub zmieniać cokolwiek Wyznawcom Tradycji Pra-Słowiańskiej / Słowiańskiej, jak np. ja.

…..

Wiedza tym różni się od wiary, że tej pierwszej raz nabytej, nie można nigdy utracić(Zasłyszane lub przeczytane nie pamiętam gdzie…)

Niby wszystko proste… tyle tylko, że nawet podobno światło, jak „prosto” leci, to i tak leci po krzywej… Coś jak piorun, co uderza najkrótszą z możliwych dróg… no i to dlatego właśnie jest „tak prosty”… jakim go widzimy…

Tak naprawdę, to ten wpis powinien nazywać się „O językoznawstwie i nie tylko, czyli podsumowania i wyjaśnienia do przygotowań przed Wielkim Marszem… w nieznane 08”,.. ale chciałem żeby nie było nudno i dodatkowo chciałem nawiązać do podobnego wpisu z poprzedniego roku, patrz:

https://skribh.wordpress.com/2015/09/23/174-rownonoc-jesienna-7524-czyli-cos-konczy-sie-i-cos-sie-zaczyna/

Tym razem chcę jednocześnie powrócić do tego, czego wtedy nie upowszechniłem, jak i rozszerzyć to o inne zagadnienia związane z tą porą roku i wyjaśnić, co o tym wszystkim myślę i dlaczego…

Rok temu (7524… albo jednak 7522…) przyjrzałem się min. świętu zwanym Mabon i wstępnie popastwiem się nad tzw. neo-pogaństwem, czy innymi nowymi religiami w wykkonaniu wicca i innych, jak i także trochę nad wyznawcami tradycji pustynnej (od dziś równoważnie zwanej także „tradycją pasożytniczą albo pasożytującą„), co to wszystko to co starsze albo do szczętu niszczą,.. albo po odpowiednim przerobieniu (czytaj: np. coś jak obrzezanie kobiet) włączają do ich tej, czy tamtej pustynnie „miłosiernej” religii, czy tego czegoś… co zwą, jak zwą…

I w tym roku słowiańskim 7525… albo 7523… będzie podobnie, ale duuużo głębiej… a zacznę dokładnie tam, gdzie wtedy skończyłem…


fot. Shutterstock

http://magia.onet.pl/artykuly/swieta-i-obrzedy,610/mabon-swieto-rownonocy,63843.html

(…)
Święto równonocy jesiennej celebrujemy w nocy z 22 na 23 września. Pod różnymi nazwami obchodzi się ją od wieków. Dawne Święto Żniw, Święto Plonów, Święto Wody, Dożynki czy celtyckie Alban Elued, w 1971 roku zastąpiła wprowadzona przez Aidana Kelly’ego nazwa Mabon. Pochodzi od imienia syna Modron – kojarzonej z jesienią walijskiej Bogini Matki, opiekunki plonów i płodności.
(…)

Część komentarzy do całego tego tekstu, a dotyczących Tradycji Słowiańskiej  zamieściłem już rok temu, więc tym razem pominę je w całości. Pominę też i to przeciw-słowiańskie mataczenie, o którym wtedy napomknąłem, natomiast teraz skupię się na tym, co napisali tam wyznawcy i zwolennicy „miłosiernej” tradycji pustynnej, którzy jak widać nie tylko tam, roszczą sobie prawo do bycia jedynie słusznie oryginalnymi, prawymi, i nieomylnymi… no bo przecież tak, a nie inaczej głosi ich „jedynie słusznie oryginalna, prawa i nieomylna” tradycja pasożytnicza i oparta na niej ta, czy tamta pustynna religia

~trud : O „pięknym” pogaństwie z trochę innej strony… Czy druidzi składali krwawe ofiary? WOJCIECH PASTUSZKA

Cały lud galijski jest niezwykle nabożny, i z tego powodu ci, których złożyła ciężka niemoc, oraz ci, którzy znajdują się na wojnie lub w niebezpieczeństwie, albo zamiast ofiar zwierzęcych ofiarowują ludzi, albo ślubują, że taką ofiarę złożą, a przy składaniu tych ofiar korzystają z pomocy druidów, ponieważ uważają, że przychylności bogów inaczej pozyskać nie można, jak tylko przez oddanie życia ludzkiego za ludzkie życie, i tego rodzaju ofiary ustanowiono w imieniu ogółu. Niektóre plemiona posługują się w tym celu ogromnymi kukłami, których poszczególne członki wyplecione z prętów wypełniają żywymi ludźmi; po ich podpaleniu ludzie ci giną, ogarnięci płomieniami. Uważają, że dla bogów nieśmiertelnych najmilsze ofiary są z tych, których przyłapano na kradzieży, rozboju czy w ogóle na jakichś wykroczeniach; ale gdy tego rodzaju ludzi brak, to decydują się także na ofiary z niewinnych. cd
http://archeowiesci.pl

~czytelnik : Inwazja neopogaństwa O. Aleksander Posacki SJ
Bardzo ciekawa książka Polecam
http://syjon.pl

~c : Neopoganizm w dobie New Age
http://www.katolicki.net

~c : Satanizm i pogaństwo i nie tylko
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl

~c : Poganizm i neopoganizm (1)
JAROSŁAW TOMASIEWICZ
Neopoganin może swobodnie interpretować starożytne zasady, może komponować swoją wiarę z elementów dowolnie wybranych z najróżniejszych tradycji, może nawet swoją religię stworzyć sam od początku do końca.
http://www.psychomanipulacja.pl

~terapojta : Ale czad, cały tekst 😉 Ludzie jeszcze w to wierzą? Yebnijta się w łeb, tak centralnie. Czasem pomaga.

Wystarczy… Proszę zapamiętać zwłaszcza te dwa ostatnie komentarze, które zaznaczyłem na czerwono,.. jak i to podstępne zrównanie wszystkich tzw. pogan, czy neopogan (w domyśle w tym i „złych” Słowian, dokonane w pierwszym z komentarzy), jako tych, co to rzekomo palili ludzi… także niewinnych… tak jakby nikt np. w tym „miłosiernym” krześcijaństwie nikogo na stosach nie palił… albo nie składał w ofierze, jako „baranka” tego, czy tamtego

Nie powinno się także zapomnieć o tym jak to, że „Neopoganin może swobodnie interpretować starożytne zasady, może komponować swoją wiarę z elementów dowolnie wybranych z najróżniejszych tradycji, może nawet swoją religię stworzyć sam od początku do końca.”… tak jakby wyznawca pasożytniczej tradycji pustynnej nie mógł tego robić,.. nie mówiąc już nawet o samej tej tradycji, jako o zlepku przekręconych obcych wierzeń, tradycji, rytuałów, itp,.. pomieszanych z „objawionymi prawdami”, czyli zmyślonymi historyjkami, wyssanymi z… tego, z czego zostały wyssane…

Ot i powyżej mamy piękny przykład na typową pustynną, czy też pasożytniczą „uczciwość”, czyli mówiąc po ludzku zakłamanie i wyparcie tego zakłamania…

…..

Jak to jest, że „cisi / łagodni i czystego / pokornego serca” (jak zwał, zrozumiał lub przetłumaczył) wyznawcy tradycji pustynnej pasożytującej na innych, nie mają żadnych zahamowań, żeby bezczelnie jechać po innych i równać ich i ich poglądy, wiarę czy tradycją z błotem lub jeszcze gorzej, przy tej okazji samemu głosząc niczym wiarygodnym nie poparte prawdy obrzezane?!! Czyżby coś zmieniło im się w rozumieniu nakazów, zawartych w ich „objawionych” źródłach?!! Żart, żart… 😦

Jak to jest, że jednym w imię ich „miłosiernego boga” i jego „jedynie prawdziwych prawd”, wolno wszystko, także np. kłamać, mataczyć, niszczyć, palić, kraść, mordować,.. a Nam Słowiankom i Słowianom nie wolno nic… ale to zupełnie nic… ano bo tak, bo pasożyty wyznające pustynną tradycję tak se uważają?!!

Dlaczego bezmyślna, okrutna i zakłamana pasożytnicza tradycja, jak i wiary i religie powstałe na jej podstawie, mają niby być lepsze od przyrodzonej wiedzy Naszych Słowiańskich Przodków i Naszej Prastarej Słowiańskiej Tradycji… bo co… bo przodkowie czcicieli pustyni w imię  ich tego, czy tamtego „miłosiernego boga” zniszczyli co tylko mogli… a to czego zniszczyć nie byli w stanie, (jak Tradycji Słowiańskiej) to przerobili tak, by pasowało im i wcielili to w swoją maszynę zniewolenia ludzkości?!!

Czy pomyśleliście kiedyś, że tylko pasożyty rozumu, czyli np. wyznawcy pustynnej tradycji roszczą sobie prawo do tego, by ograniczać wszystko to, co im nie pasuje, a zwłaszcza to co np. ma związek ze Słowiańszczyzną,.. (zresztą nie tylko oni, patrz cytowany powyżej tekst i krytyczne uwago do niego, które zamieściłem w artykule napisanym rok temu)?

Dlaczego pustynna tradycja i wszystko, co ma w niej swój początek ma być lepsze od Tradycji Słowiańskiej, z której ta pierwsza wywodzi się, ale została celowo stworzona, jako Jej odwrócenie i zaprzeczenie?!! Dlaczego ta prosta prawda jest nie do przyjęcia, dla mających się, za wzór etyki, logiki, rozumu itd?!!

Dlaczego np. wg nich jakieś kreolskie języki jak tzw. hebrajski, łacina, greka, czy inne pochodzące od języka Pra-Słowiańskiego, mają być lepsze, święte, starsze… od Prastarego Języka Naszych Pra-Słowiańskich Przodków,.. bo te języki zostały użyte do spisania tych ich „objawionych” ksiąg?!! Dlaczego jak udowadnia im się, że jednak mylą się, to jedyne na co ich stać, to wybuch nieokiełznanego gniewu, oszczerstw i łgarstw?!!

Wyobrażacie sobie, żeby ktoś powiedział, jakimś pasożytom wyznającym tradycję pustynną, np. jakimś krześcijanom, muzułmanom, tzw. żydom, czy innym żydokomuchom, czy żydobanderowcom lub innym takim, że już dosyć tych ich kłamstw i zbrodni… i że w imieniu tych ichnich obrzezanych „prawd” nie mają żadnego prawa ograniczać nic Nam Słowiankom i Słowianom?!! Wiecie, jaki powstałby od razu krzyk?!! Ajajaj!!! Aj waj!!! Sakreble!!! Ferfluchte!!!…

A ja wam wszystkim wyżej wymienionym mówię, że:

NIE MIELIŚCIE NIGDY, NADAL MACIE I NIGDY NIE BĘDZIECIE MIELI ŻADNYCH PRAW, by znieważać Nas i Naszą Słowiańską Tradycję, ani ograniczać Nam Słowiankom i Słowianom niczego, bo wszystko co macie pochodzi od Naszych Przodków, tyle tylko, że to zostało przez was i waszych przodków ukradzione, a następnie przekręcone i splugawione i przedstawione jako oryginalnie wasze!!!

Jedyne prawo, jakie za wami stoi, to prawo tępej pięści lub obucha siekiery i rzeźnickiego ostrza… a nie prawo prawdy, rozumu, czy miłości… a co może nie było i nadal nie jest tak?!!

No to na poniższych przykładach zobaczmy kto ma rację:

1. Święto Żniw

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzi%C4%99kczynne_%C5%9Awi%C4%99to_%C5%BBniw
Dziękczynne Święto Żniw – doroczne święto chrześcijańskie obchodzone w większości kościołów protestanckich, m.in. luterańskich, reformowanych, baptystycznych i adwentystycznych. Święto ma charakter dziękczynny, obchodzone jest po ukończeniu żniw, zaś jego istotą jest podziękowanie Bogu za wszystkie dary i łaski, zarówno o charakterze doczesnym (chleb powszedni), jak i duchowym. Święto koresponduje kulturowo z ludowym zwyczajem dożynek, choć treściowo niewiele ma z nim wspólnego. Święto przypomina również o diakonijnym posłannictwie wyznawców Chrystusa, którzy wezwani są do pracy na rzecz bliźniego. W jego centrum stoi sprzeciw wobec materializmu oraz współczucie i pomoc potrzebującym. W wyznaniach stosujących kalendarz liturgiczny roku kościelnego, Dziękczynne Święto Żniw obchodzone jest w niedzielę po święcie Archanioła Michała.


Dekoracja ołtarza w Dziękczynne Święto Żniw w Kościele Ewangelickim w Krakowie

Podstawy biblijne

Dziękczynne Święto Żniw ma uzasadnienie biblijne, znajdujące się w Księdze Wyjścia:

Trzy razy w roku będziesz świętował na moją cześć. Będziesz przestrzegał Święta Przaśników. Siedem dni jeść będziesz przaśniki, jak ci rozkazałem, w wyznaczonym czasie miesiąca Abib, bo podczas niego wyszedłeś z Egiptu. A niech się nie pokazują przed obliczem moim z próżnymi rękami. I Święta Żniw, pierwszych plonów prac twoich, z tego, coś wysiał na polu. I Święta Zbiorów z końcem roku, gdy zbierzesz plony twoje z pola.

Druga Księga Mojżeszowa 23:14-19, Biblia warszawska

Obchody święta

Obchodom święta towarzyszy nabożeństwo spowiednio-komunijne, zwykle rozpoczynające się od procesjonalnego wejścia dzieci niosących dary do ołtarza. Kościół w tym dniu jest odpowiednio przystrojony darami natury (np. owocami i warzywami). Odczytywany jest fragment Księgi Izajasza:

(…) podzielisz twój chleb z głodnym i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu, gdy zobaczysz nagiego, przyodziejesz go, a od swojego współbrata się nie odwrócisz. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza poranna i twoje uzdrowienie rychło nastąpi; twoja sprawiedliwość pójdzie przed tobą, a chwała Pańska będzie twoją tylną strażą. Gdy potem będziesz wołał, Pan cię wysłucha, a gdy będziesz krzyczał o pomoc, odpowie: Oto jestem! Gdy usuniesz spośród siebie jarzmo, szydercze pokazywanie palcem i bezecne mówienie, gdy głodnemu podasz swój chleb i zaspokoisz pragnienie strapionego, wtedy twoje światło wzejdzie w ciemności, a twój zmierzch będzie jak południe, i Pan będzie ciebie stale prowadził i nasyci twoją duszę nawet na pustkowiach, i sprawi, że twoje członki odzyskają swoją siłę, i będziesz jak ogród nawodniony i jak źródło, którego wody nie wysychają. Twoi ludzie odbudują prastare gruzy, podźwigniesz fundamenty poprzednich pokoleń i nazwą cię naprawiaczem wyłomów, odnowicielem, aby w nich można było mieszkać.

Księga Izajasza 58:7-12, Biblia warszawska

W kościołach często przeprowadzane są zbiórki pieniędzy na cele charytatywne.

Wg wikipedii to święto pustynnej tradycji rzekomo NIE MA WIELE WSPÓLNEGO ze słowiańskim (i innymi) świętami plonów!!!

No cóż… Wg mnie, jedyną w sumie różnicą jaką dostrzegam, poza odwołaniami do pustynnego boga, czy też jego (krześcijańskiego) syna… jest zwyczajna zbiórka pieniędzy,.. no bo:

Czy ktoś z tych wyznawców tradycji pustynnej w wydaniu krześcijańskim jest obrzezany, jak im ten bóg przykazał / jego syn pokazał?

Czy ktoś z nich je te przaśniki przez siedem dni i obchodzi wszystkie te (i tylko te) pustynne święta?!!

A skoro wyznawcy tradycji pustynnej obchodzą i inne obce święta, czyli te o rodowodzie „pogańskim”… np. słowiańskim… no to o czym to świadczy… i dlaczego nie czuć tu jeszcze swądu palonego ludzkiego mięsa, albo stukotu upadających kamieni, itp?!!

No co kary za herezję i odstępstwa od pustynnej doktryny obowiązują już tylko „miłujących pokój miłosiernych” muzułmanów, bo innym jej wyznawcom zmiękły już rurki i ostrza mieczy stępiły się do cna?!! A co na to ten ich „miłosierny”, ale zazdrosny bóg?!! A fe!!! 😦

…..

2. Święto Plonów

http://www.etnowolomin.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=287:doynki-wito-plonow&catid=25:relacje&Itemid=60

Dożynki – Święto Plonów

Jest to największe i najważniejsze w roku święto gospodarskie poświęcone zbiorom plonów, będące zwieńczeniem całorocznej pracy rolników.

Ten prastary obyczaj, sięga czasów plemion słowiańskich. Tradycyjnie dożynki obchodzone były w pierwszy dzień jesieni. Już wtedy rolnicy w szczególny sposób dziękowali za płody ziemi i wszelką roślinność zapewniającą pożywienie. W okresie rozwoju gospodarki folwarcznej w XVI wieku obrzędy dożynkowe przeniosły się do majątków ziemskich, na przestrzeni lat wykształciła się ich forma, która znana jest obecnie.

Dożynki w zależności od regionu były nazywane: obrzynkami, okrężnem czy zarzynkami.

W dawnej Polsce zwano je także wieńcowem – od najważniejszego ich symbolu – wieńca ze zbóż i kwiatów.

Święto to rozpoczynało się właśnie wiciem owego wieńca nazwanym również plonem lub bukietem. W wieńcu musiały znaleźć się kłosy wyjęte z przepiórki — czyli ostatnich kłosów pozostałych po żniwach.

Wieńce dożynkowe miewały na ziemiach polskich przeróżne kształty i na różne sposoby wito je i dekorowano. Mógł to być np. cały snopek zboża strojny w jarzębinę, orzechy, kwitnące ziele i wstążeczki. Mogło to być aż sześć niewielkich wieńców z różnych roślin: wieniec pszeniczny, żytni, grochowy, jęczmienny, owsiany i korona z orzechów.

Przeważnie jednak wieńce miały kształt korony splecionej z czterech związanych w górze pałąków lub słomianych warkoczy, okrytych kłosami i kwiatami i kształtem przypominały królewską koronę węgierską. Na szczycie tej korony – wieńca żniwnego wójt lub sołtys przywiązywał niekiedy żywego ptaka: kogutka, kaczkę lub kurczęta. Jeśli ptaki dziobały ziarna z wieńca, oznaczało to dostatek i obfitość jedzenia, jeśli wyrywały się, a kogut głośno piał, spodziewano się głodu i różnych szkód w gospodarstwie. Czasami zdobiono wieńce figurkami z ciasta lub piernika.

Udekorowany wieniec niosła na głowie lub na wyciągniętych rękach najlepsza żniwiarka niekiedy z pomocą parobków i innych żeńców. Za nią postępował orszak odświętnie ubranych żniwiarzy. Po poświęceniu wieńca w kościele pochód udawał się do dworu lub do domu gospodarza dożynek. Wieniec dożynkowy przechowywany był w stodole do kolejnego roku, do nowego siewu. Wykruszone z niego ziarna wsypywano do worków z ziarnem siewnym.

Dziś często odchodzi się od tradycyjnych form wieńcowych. Wieńce przyjmują kształty przeróżnych instalacji, często nie mających wiele wspólnego z dawną koroną. W instalacje wplata się elementy sakralne, jak wizerunki Jezusa, Marii, Jana Pawła II, ks. Popiełuszki i in. Czasem wieniec przyjmuje kształt monstrancji, kościoła, serca, chaty a nawet wozu z plonami. Przykłady co ciekawszych wieńców zaprezentowanych podczas tegorocznych dożynek powiatowo-diecezjalnych w Dąbrówce prezentujemy poniżej:


Paulina Kwiek

No i co by tu napisać… Wg mnie te zdjęcia i to co przedstawiają są „wspaniałym” przykładem, jak można prawie zatracić swoją słowiańską tożsamość,.. ale po pustynnym praniu mózgów i tak podskórnie ją zachować, jednakże w takiej potwornej postaci, jak te „urocze” bałwanki zrobione ze słomy…:-(

Zaraz, zaraz… Jak tam leciało to zniknięte przez kkk przykazanie o nie robieniu podobieństw itp? I to ma być niby to samo krześcijaństwo?!!

Ano właśnie, to jest krześcijaństwo, no bo co innego… „krześcijańska słowiańszczyzna”, gdzie?!!

…..

Idźmy dalej z tym koksem… bo nikt nie woła… Tu dla porównania trochę właśnie znalezionych wiadomości o ludowym święcie z terenów Białorusi, zwanym Spasówki:

https://slowianowierstwo.wordpress.com/2016/08/04/spasowki-swieto-zbiorow-swieto-ludowe/

Od 1 sierpnia do 29 sierpnia obchodzone są Spasówki lub Spasy, święto organizowane świeżo po żniwach, gdzie tworzy się potrawy ze świeżo zebranych zbórz lub zbiorów owoców, a następnie są poświęcane i częstowani są Bogowie, jak i ludzie uczestniczący w obrzędach. Aktualnie jest to święto ludowe, obchodzone najczęściej na Białorusi.

Obrzędy święcenia odprawiano w wysoko położonych miejscach tj. na wzniesieniach, górach, na skałach lub przy źródłach rzek.

Spasy dzieliły się na 3 części:

Spas Miodowy Zgodnie z tradycją gospodynie domowe przygotowują naleśniki z makiem i miodem, pierniki i inne przysmaki z dodatkiem miodu. Pszczelarze robią miody pitne, zapraszają do domów gości i częstują ich kawałkami plastrów z miodem. W białoruskich miastach organizowane są bazary, na których można kupić przeróżne rodzaje miodu i innych produktów pszczelich. Spas zaczyna się w pierwszym tygodniu sierpnia.

Kolejny Spas to Spas Jabłkowy czyli oświęcenie owoców tj. gruszki, jabłka, kwiaty i inne dary sadu oraz lasu. W tym czasie kończy się okres zbierania jagód oraz jerzyn. Zgodnie z tradycją jabłka od spasa są dobre i można je spożywać. A okres ten przychodzi na około 16 sierpnia, czyli połowa miesiąca.

Ostatnim spasem jest święto organizowane ok. 29 sierpnia jest nazywane Spasem Chlebowym lub Zbożowym jest to ludowy symbol zakończenia okresu żniw. W tym czasie odbywa się święcenie i spożywanie chleba z nowego ziarna, okazywanie wdzięczności Bogom za urodzaj.

15-16 sierpnia to także Święto Lasownika, Święto Leszego organizowany tego samego dnia, ale w leśnych odstępach, na polanach. Składa mu się żerwtę z chleba lub innego jadła, aby podziękować za gościnność za dobra zebrane z lasu do tej pory oraz udobruchać aby nie robił nic złego ludziom, nie plątał im leśnych ścieżek którzy będą wchodzić do lasu w nadchodzące zimne miesiące po drzewo.

Leszy, borowy, także laskowiec, boruta – w wierzeniach słowiańskich demon lasu, jego pan i władca zwierząt w nim żyjących. Ukazywał się pod postacią mężczyzny o nienaturalnie białej twarzy, którego wzrost zmieniał się w zależności od wysokości drzewostanu. Przyjmował także postacie zwierzęce (wilk, niedźwiedź, puchacz), lub postać wichru. Wobec ludzi był zasadniczo neutralny, a jego usposobienie zależało od tego, jaki przejawiali stosunek wobec lasu i jego mieszkańców, bywało że wypędzał intruzów ze swojego królestwa. Mógł zaprowadzić wędrowców w głąb lasu, bądź bezpiecznie z niego wyprowadzić, wysypać dzieciom zebrane runo leśne z koszyka, uchronić przed atakiem zbójców, wydać na pastwę dzikich zwierząt lub ochronić przed nimi.

Wg nie których podań Spas Chlebowy jest organizowany w tym samym dniu co Święto Leszego, dlatego albo My podajemy błędnie i Spas Chlebowy powinien być 15-16 sierpnia, a Spas Jabłkowy jest poprawny, albo mamy dobrze. Prawdopobnie daty są błędnie odczytane także z obrządku białoruskiego, gdzie stosowany jest inny kalendarz czyli juliański, a nie gregoriański. A tutaj jest różnica 14 dniowa.

Czyli 16 sierpnia u nich, to 29 sierpnia u nas. Najlepszym kalendarzem zawsze jest natura i weryfikuje takie konflikty, a w rolnictwie właśnie koniec żniw jest wspólny.

Należy pamiętać, że jak każde święto o pogańskich korzeniach zostało podporządkowane obrządkowi chrześcijańskiemu, tak i tutaj mamy święto nie Boga Spasa, ale święto Zbawiciela.

Językowo, Spasy to nazwa od słowa spasanie, spasiony, upasiony. Okres lata to okres względnego dobrobytu, każdy znajdzie coś do jedzenia. Ale zbiór pożywienia, to początek biesiad, a biesiady były suto obstawiane jedzeniem z bieżącego roku.

No i co… widać różnicę między żywym słowiańskim świętem ludowym, oszukańczo wcielonym w rytuały pustynnej tradycji, a tym czymś zupełnie przerobionym, przeżutym i wyplutym przez pustynne pasożyty, co pozostało z innego pradawnego słowiańskiego święta, ale tym słowiańskim świętem już nie jest, no bo gdzie?!!

Czy bałwanki i kukły postaci z pustyni rodem, patrz zdjęcia powyżej, mogą być nazwane słowiańskimi?!! A kto je tak i gdzie nazywa?!! Przecież to są teraz krześcijańskie, a nie „pogańskie” bałwany!!!

…..

3. Święto Wody

https://en.wikipedia.org/wiki/Fontus
In ancient Roman religion, Fontus or Fons (plural Fontes, „Font” or „Source”) was a god of wells and springs. A religious festival called the Fontinalia was held on October 13 in his honor. Throughout the city, fountains and wellheads were adorned with garlands.[1]
(…)
Fons Perennis

Water as a source of regeneration played a role in the Mithraic mysteries, and inscriptions to Fons Perennis („Eternal Spring” or „Never-Failing Stream”) have been found in mithraea. In one of the scenes of the Mithraic cycle, the god strikes a rock, which then gushes water. A Mithraic text explains that the stream was a source of life-giving water and immortal refreshment.[9] Dedications to „inanimate entities” from Mithraic narrative ritual, such as Fons Perennis and Petra Genetrix („Generative Rock”), treat them as divine and capable of hearing, like the nymphs and healing powers to whom these are more often made.[10]
(…)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaratusztrianizm

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mitraizm

https://en.wikipedia.org/wiki/Mithraism

https://en.wikipedia.org/wiki/Mithras_(name)
The name Mithras (Latin, equivalent to Greek „Μίθρας”,[1]) is a form of Mithra, the name of an Iranian god,[2] a point acknowledged by Mithras scholars since the days of Franz Cumont.[3] The Greek form of the name appears in Xenophon‚s biography of Cyrus, the Cyropaedia,[4] a work written in the fourth century BC. The word Mithra occurs as the name of a praiseworthy being in the Zoroastrian text, the Zend Avesta.[5][6] Similar deity names in related Indo-european languages include Mitra, „मित्रः” found in Rig Vedic hymns.[7][8][9] In Sanskrit, „mitra” means „friend” or „friendship”.[10]

In the inscribed peace treaty of c. 1400 BC between Hittites and the Hurrian kingdom of the Mitanni in the area southeast of Lake Van in Armenian Highlands, the form mi-it-ra- appears as the name of a god invoked together with four other divinities as witnesses and keepers of the pact.[11] Robert Turcan describes this inscription as „the earliest evidence of Mithras in Asia Minor”.[10][12]
(…)

Mi+TRa(S) = Mi+DRaS/ZG/H, Mo”j+DRo”H/G…

Mam nadzieje, że z powyższych wiadomości widać, że i ten cały Mitra (zwał, jak zwał), pochodzi z Tradycji Słowiańkiej (patrz np. sanskryt, itp), ale został już przerobiony na modłę tradycji pustynnej, przez Zoroastra / Zaratusztrę (zwał, jak zwał) i jego naśladowców, następców i wyznawców…

Tu jest dodatkowe nawiązanie i wytłumaczenie, także do tego zagadnienia:

http://bialczynski.pl/2016/09/24/aleksiej-artiemiew-falszerstwo-geograficzne-kto-i-dlaczego-wymyslil-europe-treborok-z-archiwum-2015/

4. Alban Elued

https://druidgarden.wordpress.com/tag/alban-elued

https://en.wikipedia.org/wiki/Wheel_of_the_Year

https://en.wikipedia.org/wiki/Wheel_of_the_Year#Slavic
Slavic

Kołomir – the Slavic example of Wheel of the Year indicating seasons of the year. Four-point and eight-point swastika-shaped wheels were more common.

Slavic mythology tells of a persisting conflict involving Perun, god of thunder and lightning, and Veles, the black god and horned god of the underworld. Enmity between the two is initiated by Veles’ annual ascent up the world tree in the form of a huge serpent and his ultimate theft of Perun’s divine cattle from the heavenly domain. Perun retaliates to this challenge of the divine order by pursuing Veles, attacking with his lightning bolts from the sky. Veles taunts Perun and flees, transforming himself into various animals and hiding behind trees, houses, even people. (Lightning bolts striking down trees or homes were explained as results of this.) In the end Perun overcomes and defeats Veles, returning him to his place in the realm of the dead. Thus the order of the world is maintained.[37][38][39]

The idea that storms and thunder are actually divine battle is pivotal to the changing of the seasons. Dry periods are identified as chaotic results of Veles’ thievery. This duality and conflict represents an opposition of the natural principles of earth, water, substance, and chaos (Veles) and of heaven, fire, spirit, order (Perun), not a clash of good and evil. The cosmic battle between the two also echoes the ancient Indo-European narrative of a fight between the sky-borne storm god and chthonic dragon.

On the great night (New Year), two children of Perun are born, Jarilo, god of fertility and vegetation and son of the Moon, and Morana, goddess of nature and death and daughter of the Sun. On the same night, the infant Jarilo is snatched and taken to the underworld, where Veles raises him as his own. At the time of the spring equinox, Jarilo returns across the sea from the world of the dead, bringing with him fertility and spring from the evergreen underworld into the realm of the living. He meets his sister Morana and courts her. With the beginning of summer, the two are married bringing fertility and abundance to Earth, ensuring a bountiful harvest. The union of Perun’s kin and Veles’ stepson brings peace between two great gods, staving off storms which could damage the harvest. After the harvest, however, Jarilo is unfaithful to his wife and she vengefully slays him, returning him to the underworld and renewing enmity between Perun and Veles. Without her husband, god of fertility and vegetation, Morana – and all of nature with her – withers and freezes in the ensuing winter. She grows into the old and dangerous goddess of darkness and frost, eventually dying by the year’s end only to be reborn again with her brother in the new year.[37][38]

Pragnę zwrócić uwagę, że w całym tym artykule w wikipedii występują tylko dwa rodzaje tradycji… celtycka i słowiańska… Nie dziwi nikogo dlaczego wikipedia omawia tylko te dwie tradycja? A gdzie reszta? Czyżby ich nie było?!!

Tu przedstawiam dla porównania inne święta i ich opis, jak i podejście do Słowian i Tradycji Słowiańskiej,.. czyli nic nie jest ze sobą połączone, mimo że wyraźnie widać, że WSZĘDZIE JEST TO JEDNA I TA SAMA ognista tradycja… ale oczywiście wikipedia (i nie tylko ona) „widzi” to inaczej… 😦

https://en.wikipedia.org/wiki/Midsummer
Midsummer, also known as St John’s Day, is the period of time centred upon the summer solstice, and more specifically the Northern European celebrations that accompany the actual solstice or take place on a day between June 19 and June 25 and the preceding evening. The exact dates vary between different cultures. The Christian Church designated June 24 as the feast day of the early Christian martyr St John the Baptist, and the observance of St John’s Day begins the evening before, known as St John’s Eve.

These are commemorated by many Christian denominations.[1] In Sweden the Midsummer is such an important festivity that there have been serious discussions to make the Midsummer’s Eve into the National Day of Sweden, instead of June 6. It may also be referred to as St. Hans Day.[2]
(…)

https://en.wikipedia.org/wiki/Midsummer#Poland
Especially in northern Poland – the Eastern Pomeranian and Kashubian regions – midsummer is celebrated on June 23. People dress in traditional Polka dress, and girls throw wreaths made of flowers into the Baltic Sea, and into lakes or rivers. The midsummer day celebration starts at about 8:00 p.m. and lasts all night until sunrise. People celebrate this special day every year and call it Noc Świętojańska which means St. John’s Night. On that day in big Polish cities (like Warsaw and Kraków) there are many organized events, the most popular event being in Kraków, called the Wianki, which means wreaths. In many parts of Poland the Summer solstice is celebrated as Kupala Night.

O… a tu to samo po polsku… o jakże jak zwykle „rozlegle, mądrze i bogato”… 😦

https://pl.wikipedia.org/wiki/Midsommar
Midsommar – święto obchodzone przez Szwedów w weekend najbliższy nocy świętojańskiej.

Sposoby świętowania

Uczestnicy zbierają się w przeddzień (piątek) na otwartym, porośniętym trawą miejscu, bawią się i tańczą. Punkt centralny stanowi Słup Majowy, przybrany zielonymi gałązkami i kwiatami. Po południu odbywają się zazwyczaj najróżniejsze konkursy i gry dla dzieci, wspólne tańce wkoło słupa i tradycyjne taneczne zabawy. Później przychodzi kolej na rozrywki dorosłych. Zbierają się w ogrodzie, na werandzie lub pod markizą przyczepy kempingowej i oddają przyjemności konsumowania tradycyjnych w tym dniu potraw.

Zobacz też

No i co..? Czy ktoś umie obalić mój pogląd, że wikipedia celowo manipuluje wiadomościami, tak by za żadne skarby świata nie pokazać, że WSZYSTKIE TE ŚWIĘTA POCHODZĄ OD JEDNEJ STARSZEJ TRADYCJI, W KTÓREJ TE WSZYSTKIE „NARODOWE” ŚWIĘTA MIAŁY SWÓJ POCZĄTEK?!!

Uważam, że dokładnie tak samo sprawa wygląda z pochodzeniem języków tzw. indo-europejskich… I znów chodzi w tym wszystkim tylko o to, by POD ŻADNYM POZOREM NIE WSKAZAĆ, ŻE WSZYSTKIE TE JĘZYKI JAK I TRADYCJE WYWODZĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO ZE PRA-SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI NASZYCH PRZODKÓW I CH PRA-SŁOWIAŃSKIEGO JĘZYKA, DLA ZMYŁKI NAZYWANEGO PIE!!!

…..

5. Dożynki

https://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%BCynki
Dożynki, Święto Plonów, Wieńce – ludowe święto połączone z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac polowych. W czasach przedchrześcijańskich – etniczne święto słowiańskie, przypadające w okresie równonocy jesiennej (23 września)[1]. Współcześnie obchodzone zwykle w jedną z niedziel września po zakończeniu żniw[2].

Dawne zwyczaje dożynkowe

Zwyczaj ten, praktykowany przez Słowian i plemiona bałtyckie, w różnych stronach Polski określany był jako wyżynki, obrzynki, wieniec, wieńcowe, okrężne. Na Śląsku opolskim nazywane żniwniok[3]. Obrzęd dożynek prawdopodobnie związany był pierwotnie z kultem roślin i drzew, potem z pierwotnym rolnictwem. Wraz z rozwojem gospodarki folwarczno-dworskiej w XVI wieku dożynki zagościły na dworach majątków ziemskich. Urządzano je dla żniwiarzy (służby folwarcznej i pracowników najemnych) w nagrodę za wykonaną pracę przy żniwach i zebrane plony[4].

Obecnie dożynki są połączeniem dwóch staropolskich zwyczajów okrężnego oraz dożynek, które w przeszłości były osobnymi, blisko sąsiadującymi świętami. Zygmunt Gloger w swojej Encyklopedii staropolskiej pisał, że okrężne i dożynki są różnymi zwyczajami „Okrężne, biesiada rolnicza w jesieni po sprzątnięciu wszystkich zbiorów, czyli po „okrążeniu“ pól, skąd i nazwa okrężnego powstała. Okrężne tem się różni od dożynków, że dożynki oznaczają dożęcie oziminy i przyniesienie wieńca gospodarzowi z pola do domu. Okrężne zaś jest zabytkiem uczt jesiennych, znanych w przeszłości wielu narodom, wyprawianych po sprzątnięciu z pola wszystkich plonów.[5]

Tradycyjnie dożynki obchodzone były w pierwszy dzień jesieni. Święto poświęcone było tegorocznym zbiorom zbóż w czasie którego dziękowano bogom za plony i proszono o jeszcze lepsze w przyszłym roku. Dożynkom towarzyszyły różne praktyki i do niedawna zachowane zwyczaje związane np. :

  • wieniec – obchody dożynek rozpoczynały się wiciem wieńca, z pozostawionych na polu zbóż, z kiści czerwonej jarzębiny, orzechów, owoców, kwiatów i kolorowych wstążek. Wieńce dożynkowe miewały zwykle kształt wielkiej korony lub koła. W przeszłości umieszczano w nich także żywe (z czasem sztuczne) koguty, kaczęta lub małe gąski, bo miało to zapewniać piękny i zdrowy przychówek gospodarski. Wieniec dożynkowy nazywany bywał „plonem” bo też i uosabiał wszystkie zebrane plony oraz urodzaj. Niosła go na głowie lub wyciągniętych rękach najlepsza żniwiarka, czasami z pomocą parobków i innych żeńców. Za nią postępował orszak odświętnie ubranych żniwiarzy, niosących na ramionach przybrane kwiatami, wyczyszczone kosy i sierpy. Wieniec niesiono do poświęcenia do świątyni, a następnie ze śpiewem w uroczystym pochodzie, udawano się do dworu lub do domu gospodarza dożynek. Wieniec dożynkowy przechowywany był w stodole do kolejnego roku, do nowego siewu. Wykruszone z niego ziarna wsypywano do worków z ziarnem siewnym.
  • ostatnia kępą – lub pasem niezżętego zboża, które po żniwach czas jakiś pozostawiano na pustym już polu dla ciągłości urodzaju. Pozostawione na polu kłosy zwano przepiórką (na Mazowszu i Podlasiu), perepełką (na kresach wschodnich), brodą (we wschodniej części Mazowsza), kozą (w Małopolsce), pępem lub pępkiem (w poznańskiem); zwano je także wiązką, wiązanką lub garstką. Ścinane były uroczyście przez najlepszego kośnika, po czym wręczane były najlepszym żniwiarkom do uplecenia wieńca.
  • w czasie dożynek organizowano biesiady z poczęstunkiem i tańcami, dawniej poprzedzane rytualnymi obrzędami i modlitwami.
  • u schyłku XIX wieku, wzorem dożynek dworskich, zaczęto urządzać dożynki chłopskie, gospodarskie. Bogaci gospodarze wyprawiali je dla swych domowników, rodziny, parobków i najemników. W okresie międzywojennym zaczęto organizować dożynki gminne, powiatowe i parafialne. Organizowały je lokalne samorządy i partie chłopskie, a przede wszystkim koła Stronnictwa Ludowego, Kółka Rolnicze, Kościół, często także i szkoła. Dożynki w tamtych czasach były manifestacją odrębności chłopskiej i dumy z przynależności do rolniczego stanu. Towarzyszyły im wystawy rolnicze, festyny i występy ludowych zespołów artystycznych[4].

W późniejszym okresie to największe tradycyjne święto okresu letnio-jesiennych zbiorów, urządzane było zawsze w niedzielę, jakiś czas po ukończeniu żniw[6].

Polskie dożynki i niemieckie Erntedankfest urządzane były w tym samym czasie. Stanowiły one relikt dawnych zwyczajów o charakterze magicznym, mających zapewnić urodzaj na przyszły rok[7]. Zakończenie żniw miało też swą uroczystą oprawę w świątyni. W każdym kościele parafialnym święcono obrzędowe pieczywo oraz wieńce dożynkowe[8][9] wykonywane przez wytypowane wcześniej okoliczne wsie. Wieńce miały dość różnorodne kształty, zazwyczaj były zakończone w formie krzyży, hostii, kielichów i koron[10]. Wieńce uświetniają ceremoniał święta planów w wielu częściach Europy m.in. w Polsce i Niemczech, niesione zawsze symbolicznemu gospodarzowi.
(…)

!!!UWAGA!!!
Wyraźnie po tych słowach widać, że przed najazdem tradycji pustynnej na Słowiańszczyznę, Święto Plonów, Dożynki, Wieńce, itp, były obchodzone w dniu równonocy jesiennej, a zmiana czasu ich obchodów została wprowadzona później i miała związek z pustynną tradycją i religią pasożytniczą!!! Proszę o tym pamiętać, bo powrócę do tego dalej przy okazji rozpatrywania zagadnienia, kiedy na Słowiańszczyźnie obchodzono Nowy Rok!!!

Dodatkowo:

Dlaczego na stronie poświęconej słowiańskiemu zwyczajowi i tradycji, nagle pojawia się ni stąd ni zowąd jakieś niemieckie Erntedankfest?!!

Dlaczego na niemiecjej wikipedii nie ma podlinkowanej odpowiedniej strony w języku polskim, poświęconej temu… słowiańskiemu zwyczajowi i tradycji?!!

Dlaczego na tej niemieckiej stronie wymienia się zwyczaje i tradycje z różnych krajów, jak Niemcy, Austria, Ameryka Północna, Japonia… ale na temat Słowian i Słowiańskiej Tradycji, NIE POJAWIA SIĘ ANI JEDNO SŁOWO?!! Oto przykłady:

https://de.wikipedia.org/wiki/Erntedankfest#Deutschland

https://de.wikipedia.org/wiki/Erntedankfest#.C3.96sterreich

https://de.wikipedia.org/wiki/Erntedankfest#Nordamerika

https://de.wikipedia.org/wiki/Erntedankfest#Japan

https://de.wikipedia.org/wiki/Erntedankfest#Geschichte

Geschichte

Erntedankfeste gab es schon in vorchristlicher Zeit. Vergleichbare Riten sind aus Nordeuropa, Israel, Griechenland oder aus dem Römischen Reich bekannt.

In der römisch-katholischen Kirche ist ein Erntedankfest seit dem 3. Jahrhundert belegt. Da die Ernte je nach Klimazone zu verschiedenen Zeiten eingebracht wird, gab es nie einen einheitlichen Termin.

Nach der Reformation wurde das Erntedankfest an unterschiedlichen Daten gefeiert. Einige evangelische Kirchenordnungen „verbanden den Dank für die Ernte mit Michaelis, andere legten ihn auf den Bartholomäustag (24. August), auf den Sonntag nach Ägidii (1. September) oder nach Martini (11. November).“[1] Schließlich bürgerte sich die Feier am Michaelistag (29. September) oder – weit überwiegend – am ersten Sonntag nach Michaelis als Termin ein. Diese Regelung geht u. a. auf einen Erlass des preußischen Königs aus dem Jahre 1773 zurück. Dies konnte dazu führen, dass das Erntedankfest noch in den September fällt. Mittlerweile ist in den evangelischen Kirchen in Deutschland der erste Oktobersonntag der Erntedanktermin, da der Michaelistag, wenn er auf einen Samstag fällt, am folgenden Sonntag gefeiert wird.[2]

Im Judentum gibt es Schawuot, das Wochenfest, nach Beginn der Ernte, und das Sukkot, das Laubhüttenfest, im Herbst am Ende der Lese (2 Mos 23,16 EU).
(…)

I tłumaczenie z googla żywcem wzięte:

„Historia
Dożynki istniały już w czasach przedchrześcijańskich. Podobne obrzędy są znane z północnej Europie, Izraelu, Grecji i Imperium Rzymskiego.

W Kościele rzymskokatolickim Wdzięczności zajęte od 3 wieku. Ponieważ roślina ta jest wprowadzona w zależności od strefy klimatycznej, w różnym czasie, nigdy nie było ani jednego powołania.

Po reformacji Dziękczynienia był obchodzony w różnych terminach. Niektóre ewangeliczne nakazy Kościoła „dołączył podziękowania dla zbiorów z Michaelis, inni umieścić go na Bartłomieja (24 sierpnia), w niedzielę po Aegidii (1 września) lub Martini (listopad 11).” [1] Na koniec, naturalizowany obchody na Michaelmas (29 września) lub – w przeważającej mierze – w pierwszą niedzielę po Michaelis niż aktualne. Przepisy te mają u. A. Powrót do dekretu króla pruskiego z 1773 roku. Może to spowodować, że Mikołajek wciąż spada we wrześniu. Tymczasem w kościołach protestanckich w Niemczech, w pierwszą niedzielę października, dzień Dziękczynienia powodu Michaelmas, kiedy to przypada w sobotę, jest obchodzone w najbliższą niedzielę. [2]

W judaizmie istnieje Szawuot, święto tygodni po rozpoczęciu żniw i Sukkot, Święto Szałasów, jesienią na koniec read (2 Mos 23,16 UE).”

!!!UWAGA!!!
To zdanie zapisane powyżej, jaki ma związek i z czym? Czy z tym, żeby znów „dokładnie wyjaśnić” wszystko zgodnie z duchem niemieckiej nauki i niemieckiego / pustynnego punku widzenia, a przy okazji podlizać się komu trzeba… a i tradycyjnie pominąc Słowian i Tradycję Słowiańską?!!

Dlaczego przy okazji niemieckich od-słowiańskich Dożynek, wymienia się judaizm z jego nie-słowiańskimi świętami, a nie wymienia się innych tradycji religijnych, bliższych geograficznie i kultorowo?!!

Czy Niemcy zapożyczyli swoje święto od Słowian, czy od mieszkańców tzw. Judei, a jeśli tak to jak i kiedy?!!

Czy przemilczenie innych tradycji i kultur i ich świąt, nie jest zwyczajnym rasizmem lub dyskryminacją, ze względu na „niesłuszne lub niewłaściwe” wyznanie, wiarę, kulturę, tradycję i język?!!

No co jest kurfa… raz, dwa trzy?!! Czy jest na sali jakiś kolejny „naiwny” obrońca germanizacji, który będzie próbował zaprzeczyć oczywistej oczywistości, o ciągłej i nieustającej przeciw-słowiańskiej działalności, w wykonaniu nie tylko wikipedii?!!

Czekam… ale pewno jak zwykle nie doczekam się, więc idźmy dalej, bo dalej jest tylko ciekawiej… 😦

…..

6. Sukkot Święto Szałasów (Namiotów)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sukkot_(%C5%9Bwi%C4%99to)
Sukkot (סוכות), pol. Święto Szałasów (Namiotów), zwane też Kuczkiżydowskie święto rozpoczynające się pięć dni po święcie Jom Kippur, a dwa tygodnie po rozpoczęciu roku.

Święto należy do świąt radosnych i upamiętnia mieszkanie w szałasach i namiotach (sukka, szałas, kuczka w hebr.: סוכה – Suka) podczas ucieczki Izraelitów z Egiptu i wędrówki do Kanaanu.

W starożytności święto było związane ze żniwami. Przez siedem dni święta ortodoksyjni żydzi mieszkają poza domem w budach pod gołym niebem – w Izraelu często budowanych na balkonach. Podczas święta recytuje się psalmy i wykonuje się obrzęd kołysania bukietami splecionymi z gałązek palmy (lulaw), trzech gałązek mirtu (hadasa), dwóch gałązek wierzby (arawa) trzymanymi w prawej ręce i owocami etrogu (cytron) w lewej. Kołysanie wykonuje się na cztery strony świata oraz w górę i w dół na znak czci dla Stwórcy tych darów[1][2]. Następnie ludzie udają się na codzienną procesję, którym towarzyszą modły o dobre plony. Procesja dnia siódmego była najdłuższa i nazywano ją Hoszanna Raba, a tłum uroczyście obchodził synagogę siedem razy.

Inną ceremonią jest obrzęd czerpania wody w dzień Szmini Aceret, będący kulminacją święta.

Sukkot trwa siedem dni, a święto zamyka dzień ósmy tzw. Simchat Tora („Radość Tory”), w którym obnoszone są w radosnej procesji zwoje Tory siedmiokrotnie wokół świątyni. Ten dzień jest tak radosnym dniem, że jako jedyny czas w roku nawet dzieci otrzymują możliwość dotknięcia świętych zwojów pisanych świętymi literami (które dozwolone są jedynie kapłanom).
(…)

https://en.wikipedia.org/wiki/Sukkot
Sukkot or Succot (Hebrew: סוכות‎‎ or סֻכּוֹת, sukkōt), in traditional Ashkenazi pronunciation Sukkos or Succos, literally Feast of Booths, is commonly translated to English as Feast of Tabernacles, sometimes also as Feast of the Ingathering. It is a biblical Jewish holiday celebrated on the 15th day of the month of Tishrei (varies from late September to late October).
(…)

Origins

In the Book of Leviticus, God told Moses to command the people:

„On the first day you shall take the product of hadar trees, branches of palm trees, boughs of leafy trees, and willows of the brook” (Lev. 23:40), and „You shall live in booths seven days; all citizens in Israel shall live in booths, in order that future generations may know that I made the Israelite people live in booths when I brought them out of the land of Egypt” (Lev. 23:42-43).

The origins of Sukkot are both historical and agricultural. Historically, Sukkot commemorates the forty-year period during which the children of Israel were wandering in the desert, living in temporary shelters. Agriculturally, Sukkot is a harvest festival and is sometimes referred to as Chag HaAsif (חג האסיף, the „Festival of Ingathering”), as it celebrates the gathering of the harvest.[1][2]
(…)

In Christianity

Sukkot is celebrated by a number of Christian denominations that observe holidays from the Old Testament. These groups base this on the fact that Jesus celebrated Sukkot (see the Gospel of John 7). The holiday is celebrated according to its Hebrew calendar dates. The first mention of observing the holiday by Christian groups dates to the 17th century, among the sect of the Subbotniks in Russia.[citation needed] In the Orthodox Church, the holiday is said to correspond to the new covenant Feast of the Transfiguration.

Academic views

De Moor has suggested that there are links between Sukkot and the Ugaritic New Year festival, in particular the Ugaritic custom of erecting two rows of huts built of branches on the temple roof as temporary dwelling houses for their gods.[10][11]

Some[who?] have pointed out that the original Thanksgiving holiday had many similarities with Sukkot in the Bible.[specify][12][13]

(…)

!!!UWAGA!!!
Zdania zapisane powyżej, potwierdzają min. że:

  • święto Sukkot było świętem rolniczym związanym ze żniwami, jest potwierdzone w pustynnych źródłach i było obchodzone między późnym wrześniem a późnym październikiem… „dwa tygodnie po rozpoczęciu roku

  • święto Sukkot może być utożsamiane z innymi świętami tradycji pustynnej, a jego rodowód może brać się z obchodów ugaryckiego/semickiego Nowego Roku… który z Nowym Rokiem obchodzonym na Słowiańszczyźnie nie miał nic wspólnego, patrz dalej!!!

Przy okazji… Wcale bym nie zdziwił się, gdyby źródłosłów „hebrajskiego” słowa So”KKoT / So”CCoT, pochodził od S’Cia”C’/T’… albo od S+(c)HRoN

…..

7. Nowy Rok w tradycji semickiej

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rosz_ha-Szana

W polskojęzycznej wikipedii tradycyjnie nic wartościowego nie ma napisanego na ten temat, więc poniżej zamieszczam wiadomości w języku angielskim:

https://en.wikipedia.org/wiki/Rosh_Hashanah
Rosh Hashanah (Hebrew: רֹאשׁ הַשָּׁנָה‎‎, literally „head [of] the year”) is the Jewish New Year. The biblical name for this holiday is Yom Teruah (Hebrew: יוֹם תְּרוּעָה‎‎), literally „day [of] shouting/blasting”, sometimes translated as the Feast of Trumpets. It is the first of the Jewish High Holy Days (Hebrew: יָמִים נוֹרָאִים‎‎ Yamim Nora’im, lit. „Days [of] Awe”) specified by Leviticus 23:23–32, which usually occur in the early autumn of the Northern Hemisphere.
(…)
According to Judaism, the fact that Rosh Hashanah is the beginning of the year is explained by it being the traditional anniversary of the creation of Adam and Eve, the first man and woman according to the Hebrew Bible, and their first actions toward the believed realization of humanity’s role in God‚s world. According to one secular opinion its origin is in the beginning of the economic year in the ancient Near East, marking the start of the agricultural cycle.[1]
(…)

Origins

The earliest origins of the Hebrew New Year are connected to the beginning of the economic year in the agricultural societies of the ancient Near East.[1] The New Year was the beginning of the cycle of sowing, growth, and harvest, the latter marked by its own set of major agricultural festivals.[1] The Semites in general set the beginning of the new year in autumn, while other ancient civilizations such as the Persians or Greeks chose spring for that purpose, in both cases the primary reason being agricultural – the time of sowing the seed and of bringing in the harvest.[1]
(…)

Duration and timing

Rosh Hashanah occurs 163 days after the first day of Passover (Pesach). In terms of the Gregorian calendar, the earliest date on which Rosh Hashanah can fall is September 5, as happened in 1899 and again in 2013. The latest Gregorian date that Rosh Hashanah can occur is October 5, as happened in 1967 and will happen again in 2043. After 2089, the differences between the Hebrew calendar and the Gregorian calendar will result in Rosh Hashanah falling no earlier than September 6.[17]

Although the Jewish calendar is based on the lunar cycle, so that the first day of each month originally began with the first sighting of a new moon, since the fourth century it has been arranged so that Rosh Hashanah never falls on a Sunday, Wednesday, or Friday.[18][18]
(…)

Dodatkowo:

https://en.wikipedia.org/wiki/Hebrew_calendar

https://en.wikipedia.org/wiki/Hebrew_calendar#New_year
(…)
Exodus 12:2 and Deut 16:1 set Aviv (now Nisan) as „the first of months”:

this month shall be unto you the beginning of months; it shall be the first month of the year to you.

Nisan 1 is referred to as the ecclesiastical new year.

In ancient Israel, the start of the ecclesiastical new year for the counting of months and festivals (i.e., Nisan) was determined by reference to Passover. Passover is on 15 Nisan, (Leviticus 23:4–6) which corresponds to the full moon of Nisan. As Passover is a spring festival, it should fall on a full moon day around, and normally just after, the vernal (northward) equinox. If the twelfth full moon after the previous Passover is too early compared to the equinox, a leap month is inserted near the end of the previous year before the new year is set to begin. According to normative Judaism, the verses in Exodus 12:1–2 require that the months be determined by a proper court with the necessary authority to sanctify the months. Hence the court, not the astronomy, has the final decision.[35]
(…)
The Hebrew calendar year conventionally begins on Rosh Hashanah. However, other dates serve as the beginning of the year for different religious purposes.
(…)

!!!UWAGA!!!
Zdania zapisane powyżej, potwierdzają min. że:

  • nie-słowiański, czyli semicki Nowy Rok, w tym i tzw. hebrajskie / judejskie / żydowskie, itp, święto Rosh Hashanah był świętem rolniczym związanym ze żniwami, jest potwierdzone w pustynnych źródłach i było obchodzone podobnie jak Sukkot „dwa tygodnie po rozpoczęciu roku” (Nowego Roku), czyli, między wrześniem a październikiem…

  • święto Rosh Hashanah może być utożsamiane z innymi świętami tradycji pustynnej, a jego rodowód może brać się z obchodów ugaryckiego/semickiego Nowego Rokuktóry z Nowym Rokiem obchodzonym na Słowiańszczyźnie nie miał nic wspólnego!!!

Jak widać w tradycji tzw. hebrajskiej / judejskiej / żydowskiej, itp, obchody Nowego Roku były i są zmienne i nie były i nie są związane dokładnie ani z równonocą wiosenną, ani jesienną, aczkolwiek… były i są obchodzone w czasie około jesieni i równonocy jesiennej, a nie około wiosny i równonocy wiosennej!!!

…..

8. Równonoc jesienna i wiosenna

Uproszczony schemat przedstawiający ruch obiegowy Ziemi i pory roku, zaczynając od lewego dolnego rogu: równonoc wrześniowa, przesilenie grudniowe, równonoc marcowa, przesilenie czerwcowe.

https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnonoc_wiosenna

Równonoc wiosenna – na danej półkuli ziemskiej – północnej lub południowej – jest to równonoc, po nastąpieniu której Słońce przez pół roku będzie oświetlać mocniej tę półkulę a słabiej półkulę drugą. Moment równonocy wiosennej wyznacza na danej półkuli początek astronomicznej wiosny, która trwa do chwili przesilenia letniego.

Na półkuli północnej równonoc wiosenna następuje w okolicach 20/21 marca (równonoc marcowa), kiedy Słońce przechodzi przez punkt Barana. Na półkuli południowej, gdzie pory roku przesunięte są o sześć miesięcy, równonoc wiosenna ma miejsce 22/23 września (równonoc wrześniowa). W chwili gdy na jednej półkuli zachodzi zjawisko równonocy wiosennej, na drugiej jest to moment równonocy jesiennej.

Ilustracja równonocy marcowej widzianej z płaszczyzny zbliżonej do orbity i kierunku padania promieni słonecznych
(…)

https://en.wikipedia.org/wiki/March_equinox

https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnonoc_jesienna

Równonoc jesienna – na danej półkuli ziemskiej – północnej lub południowej – jest to równonoc, po nastąpieniu której Słońce przez pół roku będzie oświetlać słabiej tę półkulę a mocniej półkulę drugą. Moment równonocy jesiennej wyznacza na danej półkuli początek astronomicznej jesieni, która trwa do chwili przesilenia zimowego.

Na półkuli północnej równonoc jesienna następuje w okolicach 22/23 września (równonoc wrześniowa), kiedy Słońce przechodzi przez punkt Wagi. Na półkuli południowej, gdzie pory roku przesunięte są o sześć miesięcy, równonoc jesienna ma miejsce 20/21 marca (równonoc marcowa). W chwili gdy na jednej półkuli zachodzi zjawisko równonocy jesiennej, na drugiej jest to moment równonocy wiosennej.

Oświetlenie Ziemi przez Słońce w dniu równonocy (zarówno marcowej, jak i wrześniowej). Uwaga: obserwator znajduje się w płaszczyźnie równika ziemskiego, dlatego nie widać tu nachylenia płaszczyzny równika do płaszczyzny orbity.
(…)

https://en.wikipedia.org/wiki/September_equinox

…..

9. Nowy Rok i kalendarz Słowiański

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalendarz_s%C5%82owia%C5%84ski

https://opolczykpl.wordpress.com/kalendarz-slowian/

https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/2015/01/02/kalendarz-slowian/

http://swietyogien.pl/niezwykly-swiat/slowianie/item/1044-kalendarz-slowiansko-aryjski.html

http://ag.108.pl/index.php/forum/3-forum-ogolne/16-nasza-sowiaska-spucizna/268-kalendarz-sowiano-aryjski

https://www.slawoslaw.pl/cykl-roczny/kalendarz/

http://tezeusz.pl/245555,kolodziej-wladyslaw-opr-kalendarz-slowianski-na-rok-1946-rocznik-pierwszy-1946-r-.html

…..

PODSUMOWANIE

Na podstawie dowodów i źródeł upowszechnionych powyżej należy stwierdzić, co następuje:

  • W Tradycji Słowiańskiej, święto związane ze żniwami i zakończeniem zbiorów zwane, Dożynki, Święto Plonów, Wianki itd, MIAŁO MIEJSCE ZAWSZE W DNIU RÓWNONOCY JESIENNEJ, do czasów najazdu tradycji pustynnej / pasożytniczej / pasożytującej na ziemie Słowiańszczyzny, a jego późniejsze przesunięcie na inne wcześniejsze daty zostało spowodowane przez zmiany wywołane tym najazdem.
  • NIE MA DODOWÓW (ja ich nie znalazłem), ŻE PODCZAS TEGO ŚWIĘTA OBCHODZONO RÓWNIEZ POCZATEK NOWEGO ROKU, NATOMIAST SĄ DOWODY I ŹRÓDŁA, KTÓRE WYRAŹNIE STWIERDZAJĄ, ŻE SŁOWIANIE, JAK LICZNE LUDY WYWODZĄCE SIĘ POŚREDNIO LUB BEZPOŚREDNIO Z TRADYCJI SŁOWIAŃSKIEJ (PRA-SŁOWIAŃSKIEJ), JAK TZW. HETYCI, PERSOWIE, KURDOWIE, HINDUSI, RZYMIANIE,… A NAWET BABILOŃCZYCY,.. ITD, OBCHODZILI POCZĄTEK NOWEGO ROKU ALBO DOKŁADNIE W DNIU RÓWNONOCY WIOSENNEJ, ALBO W OKOLICACH TEGO CZASU!!!
  • W PRZECIWIEŃSTWIE DO POWYŻSZEGO W TRADYCJI LUDÓW SEMICKICH OBCHODZONO I NADAL OBCHODZI SIĘ POCZĄTEK NOWEGO ROKU OKOŁO RÓWNONOCY JESIENNEJ I BYŁO TO W PRZESZŁOŚCI ŚCIŚLE ZWIĄZANE ZE ŚWIĘTEM ROLNICZYM, ZWIĄZANYM ZE ŻNIWAMI I ZAKOŃCZENIEM ZBIORÓW PŁODÓW ROLNYCH, CO POPARTE JEST LICZNYMI DOWODAMI I ŹRÓDŁAMI!!!

Wobec powyższego jedynym logicznym wytłumaczeniem tego stanu rzeczy jest stwierdzenie, że obchodzenie Nowego Roku w okresie równonocy jesiennej lub około niej, czyli około 23 września jest PÓŻNYM ZAPOŻYCZENIEM OD-SEMICKIM i wynika jedynie z niewiedzy lub chęci świadomego zniekształcania Tradycji Słowiańskiej, a jako takie jest niczym innym, jak nieuprawnionym pustynnym kłamstwem i od tej pory będzie ciągle poddawane pod wątpliwość, jako występek przeciwko Naszej Świętej Pradawnej Pra-Słowiańskiej / Słowiańskiej Tradycji Naszych Przodków!!!

Przyrzekam tego co tu naskrobałem bronić i słowa dotrzymać!!!

skribha

…..

!!!UWAGA!!!
Przypisy w postaci dodatkowych odnośników dostępne są w poprzednim wpisie. Niestety tu z niewiadomych przyczyn nie udaje mi się ich zamieścić… Znikł mi też polski słownik i sprawdzanie błędów… Trochę znów opadają mi ręce, bo walczę z tym chyba już trzeci dzień… Jak widać wordpress mści się na mnie… albo to „dobre” energie wyznawców tradycji pustynnej tak mi brużdżą… Przepraszam… pomagają…:-)

23 thoughts on “340 Dożynki, Nowy Rok, czy tylko Równonoc, czyli początek jesieni… a może jednak coś więcej… albo coś zupełnie innego..?

  1. Zydowski rasizm

    Żydowski rasizm. Chrześcijanka i muzułmanka oskarżają żydowską publikację o… antysemityzm

    Nie od dziś wiadomo, że największymi antysemitami i ksenofobami są Żydzi.

    Paradoks polega na tym, że najgłośniej domagają się tolerancji, a sami wykazują się odrażającym rasizmem.

    Jewish rabbi-wrog ludzkosci

    “Goje urodzili się tylko po to, żeby nam służyć.” – Rabin izraela Ovadia Yosef
    W związku z powyższym, publicystka Prawy.pl Agnieszka Piwar wraz z Sandrellą Malazi postanowiły zainterweniować w stowarzyszeniu, które walczy z antysemityzmem i ksenofobią.

    Poniżej publikujemy dwugłos – chrześcijanki i muzułmanki – w tej sprawie.

    List otwarty do:

    Otwarta Rzeczpospolita Stowarzyszenie przeciw antysemityzmowi i ksenofobii

    Do wiadomości:
    – Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP
    – Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie
    – Ambasada Izraela w Polsce
    – Media

    Doceniając Państwa troskę o „krzewienie postawy otwartości i szacunku dla osób i grup o odmiennej identyfikacji etnicznej, narodowej, religijnej, kulturowej lub społecznej” pragniemy zwrócić Państwa uwagę, na niepokojące przejawy dyskryminacji o podłożu rasistowskim, do jakich dochodzi w środowisku żydowskim, a konkretnie na łamach portalu Izraelczyk.pl.

    Piszemy akurat do Państwa, gdyż właśnie dowiedziałyśmy się, że celem funkcjonowania Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita jest „przeciwdziałanie wszelkim formom rasizmu, antysemityzmu, ksenofobii i innym postawom godzącym w godność człowieka”.
    Nasza skarga odnosi się do artykuł pt. „14, 15 i 17 lipca Allah przybrał postać polskiej wieprzowiny”, opublikowanego w dniu 20 lipca 2014 roku.

    Artykuł ten – a w szczególności tytuł oraz podsumowanie, w którym napisano: „W taki oto sposób niespożywający wieprzowiny Allah stał się podobny do polskich warchlaków” nade wszystko obraża Boga. Niebywałym i niedopuszczalnym bluźnierstwem jest bowiem porównanie Stwórcy do wieprzowiny. Pragniemy przypomnieć, że słowo Allah oznacza Bóg, a w krajach arabskich modlitwa z użyciem tego słowa rozbrzmiewa nie tylko w Meczetach, ale również w Kościołach chrześcijańskich.

    Cytowane słowa wspomnianego artykułu godzą także w godność człowieka i mają wszelkie znamiona rasizmu oraz ksenofobii – w tym konkretnym przypadku dotyczy to uprzedzeń wobec muzułmanów, chrześcijan i Polaków. Chcemy przy tym zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie obrażone w artykule osoby łączy empatia z prześladowaną i mordowaną ludnością palestyńską. Przypominamy, że prześladowania te pochłonęły wiele niewinnych ofiar, w tym kobiety i dzieci.

    Ponadto, w naszym odczuciu artykuł zamieszczony na portalu Izraelczyk.pl ma także charakter antysemicki, bo Semitami są przecież sami Palestyńczycy, jak również i antyżydowski, ponieważ skandaliczny, wręcz rynsztokowy poziom publikacji, która opiera się na nienawiści względem osób innej religii, narodowości oraz posiadających odmienne poglądy, w konsekwencji prowokuje do spotęgowania niechęci względem samych Żydów.

    Liczymy, że podejmą Państwo odpowiednie kroki i stanowczo zareagują na tę oszczerczą, pełną nienawiści publikację. Mamy przy tym nadzieję, że jako środowisko najgłośniej krzyczące o antysemityzmie, rasizmie, ksenofobii, czy faszyzmie – zaczniecie od zwalczania tych przejawów właśnie w kręgach żydowskich, których interesy reprezentujecie, dając swoją postawą przykład innym.

    Odnosząc się do motta zamieszczonego na stronie Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita, które brzmi: „Chcemy żyć w społeczności wolnej od uprzedzeń szanującej odmienność broniącej godności człowieka”, zapewniamy, że w pełni zgadzamy się z jego przesłaniem, stąd zdecydowałyśmy się zainterweniować właśnie u Państwa.

    http://www.prawy.pl/z-kraju/8901-chrzescijanka-i-muzulmanka-oskarzaja-zydowska-publikacje-o-antysemityzm

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/chrzescijanka-i-muzulmanka-oskarzaja-zydowska-publikacje-o-antysemityzm-2015-03

    ==================

    NIE TOLERUJEMY ŻYDOWSKIEGO RASIZMU !

    Polubienie

  2. Problem żydowski

    Problem żydowski

    Żydzi mają ogromny problem, który nie odejdzie poprzez ignorowanie go czy obwinianie innych. Jego negacja sprawi, że się zwiększy. Istnieje od ponad 2 tys. lat i jeśli go nie usuniemy teraz, jego skutki będą katastrofalne. Powiem to jasno: nie jest nim antysemityzm, gdyż jest on symptomem problemu, a nie przyczyną. Tym problemem jest sama ‚żydowskość’.

    Co czyni Żyda Żydem?

    Odpowiedź na to pytanie nie jest tak łatwa jak może się wydawać. Ponieważ współczesne żydostwo składa się z trzech różnych etnicznie grup – euro-azjatyckich Aszkenazyjczyków, afro-hiszpańskich Sefardyjczyków i bliskowschodnich orientalnych Żydów, to już nie jest etniczność. Biorąc pod uwagę fakt, że ogromna większość współczesnych Żydów to ateiści lub agnostycy, to nie religia. I oczywiście nie narodowość, gdyż większość Żydów mieszka poza Izraelem. Tak naprawdę to w Rosji mieszka więcej Żydów niż w innym państwie i prawie tyle samo mieszka w USA, co w państwie wyłącznie dla Żydów. Ponadto, tylko orientalni Żydzi, zaledwie 3% współczesnego żydostwa, ma jakieś ważne więzi z przodkami historycznej Judei na Bliskim Wschodzie.

    Nie, czynnikiem determinującym o żydowskości nie jest rasa, religia czy narodowość, ale zaledwie pewność bycia Żydem i stan umysłu z tego wynikający. Ten stan umysłu jest bardzo podobny do klinicznej depresji maniakalnej. Z jednej strony jest silne poczucie wyższości i wybraństwa, z drugiej silna paranoja.

    Żydowska wyższość

    Powody silnego poczucia żydowskiej wyższości są inne w każdym człowieku w każdej z możliwych kombinacji:

    – wybraństwo pochodzące z nauk Tory, że Bóg wyróżnił Żydów nad nie-Żydów

    – rasizm religijny – pochodzący z nauk talmudycznych, że nie-Żydzi są bydłem w ludzkim kształcie, stworzonym przez Boga by służyć i ubogacać Żydów

    – rasizm etniczny – pochodzący z pewności, że Żydzi historycznie udowodnili że są bardziej inteligentni, zdolni lub genetycznie lepsi od nie-Żydów

    – darwinizm społeczny – pochodzący z pewności, że Żydzi są lepszą od innych grupą etniczną, z którymi konkurują o przetrwanie najsilniejszego.

    Żydowska paranoja

    Spowodowana jest i podtrzymywana typowo żydowską dietą składającą się z donosów o aktach antysemitycznych, zwłaszcza makabrycznej narracji o tzw. holokauście. Faktycznie jest prawie niemożliwe by być Żydem i nie być stale bombardowanym historiami, książkami, filmami, wiadomościami, konferencjami, muzeami itd. zawierającymi najbardziej obrazowe opisy aktów nienawiści wobec Żydów. Kiedy ta dzienna dawka jest wystarczająco silna by wyprać mózgi najsilniejszym dorosłym, by uwierzyli w to, że świat jest pełen ludzi czyhających by go zabić, to skutek tego na wrażliwe dzieci i nastolatkowi jest faktycznie traumatyczny.

    Żydowska psychopatia

    Nie jest jasne czy wysoki współczynnik zachorowalności na psychopatię kliniczną wśród Żydów jest wynikiem ograniczonego materiału genetycznego, czy śmiertelnej mieszanki żydowskiej wyższości i paranoi. Ale jest wystarczająco jasne, że bezwarunkowe wspieranie Żyda przez Żydów, nawet najokropniejszego gangstera i psychopaty, chroni i zachęca te potwory i utrudnia społeczeństwu pozbycie się tych zagrożeń wobec społeczeństwa.

    Nasza misja

    Misją Rebel Media Group jest pomoc żydom w zrozumieniu, że mają ogromny problem, którego nie mogą nadal ignorować. Żydowskość to ani nie rasa, ani nie religia, lecz patologiczny stan umysłowy, który wymaga natychmiastowego leczenia dla dobra ludzkości. Żeby Żyd stał się wartościową istota ludzką, musi wyrzec się żydowskości i stać się co jest znane jako były lub zdrowiejący Żyd. Musi stać się mieszkańcem Ziemi, ani mniej ani więcej. To jest pierwszy krok w zaakceptowaniu całej ludzkości, bez względu na dziedzictwo, narodowość, religię i rasę.

    Tablica z 1948 r. upamiętniała 4 mln ofiar Auschwitz. Od 1999 r. tablica zastępcza mówi o tylko 1,5 mln ofiar, „głównie żydowskich”.

    Najłatwiejszym sposobem na rozpoznanie Żyda jest jego „aura” poczucia wyższości i nienawiści. Kiedy słyszysz lub czytasz o najlepszym dentyście, najlepszym prawniku, najlepszej restauracji, czymś obowiązkowym do posiadania, do czytania, do obejrzenia, do zobaczenia, do tego czy owego, możesz założyć się o ostatni grosz, że skorzysta na tym co najmniej jeden Żyd. W marketingu nazywa się to promocją wiązaną. Tak samo jest w przypadku kiedy wściekle atakuje się kogoś lub organizację, to prawdopodobnie sprzeciwiło się Żydom, więc zbierają swoją armię i dźgają go nożami. Jeśli ktoś jest ‚dobry dla Żydów’ przyciąga ich poczucie wyższości. Jeśli jest ‚zły dla Żydów’ ściąga na siebie ich nienawiść.

    Skonfrontowany z tego typu obserwacjami, żydowscy apologeci często podkreślają jak bardzo są zróżnicowaną grupą. Do pewnego stopnia jest to prawda. Żyda można znaleźć w każdym ruchu politycznym, łącznie z najbardziej nieprawdopodobnym takim jak „Biały Nacjonalizm”. Niektórzy tłumaczą te różnicę jako umyślną strategię ‚czuwania’, kiedy to Żydzi systematycznie infiltrują każdego rodzaju partię polityczną by zapewnić odchodzenie tej partii od problemów potencjalnie szkodliwych dla ich ‚plemienia’, takich jak np. prawo Izraela do istnienia, jego role w wydarzeniach 11 IX oraz wiarygodności narracji o judeo-bolszewickim holokauście. Nie mam żadnych wątpliwości, że taka infiltracja rzeczywiście ma miejsce, ale nie jestem przekonany tym, że jest to świadoma ‚strategia przetrwania’ jak pisze o niej prof. Kelvin MacDonald. Jestem pewien, że Żydzi mają naturalne skłonności do tego typu działań. Jest to cecha ich ‚statusu społecznego’.

    W pierwszej części artykułu stwierdziłem, że ‚żydowskość’ nie jest determinowana na podstawie rasy, religii czy narodowości, lecz stanem umysłu, oraz zbadałem niektóre z jej aspektów patologicznych. Teraz spróbujemy przyjrzeć się nie-patologicznym aspektom ‚żydowskości’.

    Co czyni Żyda Żydem?

    Skoro Żydzi kłócą się i sprzeczają prawie o wszystkim, to co mają naprawdę wspólnego? Na pewno jest to wybujałe poczucie wyższości, czy postrzeganie samo-przetrwania jako śmiertelnego zagrożenia od innych grup etnicznych. Ale rasizm nie jest dla Żydów unikalny, a przyczyny ich poczucia wyższości są bardzo różne.

    Postrzeganie świata pod kątem ‚co dobre, a co złe dla Żydów’ – choć dosyć powszechne – nie czyni Żydów grupą. Po pierwsze, Żydzi są w notorycznej niezgodzie odnośnie co jest dla nich dobre, a co złe. Co może być dobre dla Żydów syjonistycznych, jest często szkodliwe dla Żydów mieszkających w innych krajach, a to co jest dobre dla żydowskich banksterów często szkodzi interesom reszty plemiennej, a nie wszyscy Żydzi podpisują się pod takimi etnocentrycznymi poglądami.

    Ale jest jedna rzecz co do której Żydzi są zgodni, i jest nią ‚żydowski holokaust’. Mogą mieć obiekcje wobec systematycznego wykorzystywania go w celu kolonizacji Palestyny. Mogą również mieć obiekcje wobec wykorzystywania go jako narzędzia wymuszania. Ale nigdy nie przyznają się do tego, że jest to oszustwo, stworzone dla uzasadnienia sojuszniczych zbrodni wojennych wobec Niemiec i uzasadnienia stworzenia rasistowskiego państwa tylko dla Żydów kosztem rdzennych Palestyńczyków. Odbierz im narrację o holokauście i nie zostanie im nic co by ich łączyło. A co najważniejsze, nie mieliby już pretekstu do przeróżnych ekscesów.

    Tłum. Ola Gordon.

    ============================

    Źródło: http://www.rebelnews.org/opinion/editorial/5602-the-jewish-problem

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/problem-zydowski-2015-03

    Profesor Uniwersytetu w Tel Awiwie: Nie istnieje coś takiego jak „naród żydowski”

    Profesor historii Shlomo Zand z izraelskiego Tel Aviv University stwierdził w swojej książce, że nie istnieje coś takiego jak „naród żydowski”.

    Książka pt „Kiedy i jak wymyślono Żydów?” („When and How Was the Jewish People Invented?”) wydana została po hebrajsku przez wydawnictwo Resling. Izraelskie pismo Haaretz określiło ją jako „jedną z najbardziej fascynujących i wzywających do dyskusji książek wydanych w ostatnim czasie”. Książka ma na celu „promowanie idei, aby Izrael stał się ‚państwem dla wszystkich obywateli’, w przeciwieństwie do obecnie deklarowanej tożsamości ideowej jako państwo ‚żydowskie i demokratyczne’”.

    [nice_info]Tezą książki jest przekreślenie dotychczas wpajanego każdemu dziecku dogmatu, jakoby Żydzi wrócili na swoje ziemie po dwóch tysiącach lat rozproszenia po świecie. „Jest to błędne rozumowanie” – twierdzi prof. Zand, gdyż nie było żadnego narodu żydowskiego, a jedynie funkcjonowała religia żydowska, w konsekwencji zatem – nie było i nie mamy do czynienia z żadnym powrotem![/nice_info]

    Jak mówi prof. Zand, w pierwszym wieku n.e. Rzymianie nie zmuszali Żydów do opuszczania kraju i większości Żydów pozwolono na pozostanie w nim. Według niego zaledwie niecałe 10 tysięcy opuściło swoje domostwa. Po przejęciu kraju przez Arabów, wielu Żydów przeszło na Islam i zasymilowało się. Jak wskazuje prof. Zand, przodkowie dzisiejszych arabskich Palestyńczyków to właśnie ci zasymilowani Żydzi. Pomimo kontrowersyjności swojej tezy, w rzeczywistości prof. Zand nie jest jej autorem, gdyż była ona wspierana mi.in. przez Davida Ben-Guriona czy Yitzhaka Ben-Zvi.

    Prof. Zand ustawicznie podkreśla, że jeśli Żydzi emigrowali, to czynili to z własnej inicjatywy, a zamieszkując inne ziemie – wbrew temu co się powszechnie uważa – Żydzi różnymi sposobami próbowali wciągać innych do kręgu swojej wiary. Prof. Zand uważa, że to jest właśnie przyczyna tak wielkiej liczby dzisiejszych Żydów na całym świecie. Przytacza przy tym słowa Księgi Estery: „Wielu spośród narodów państwa perskiego przechodziło na judaizm, ponieważ padł na nich strach przez Żydami”. (Est 8, 17)

    Grupy studentów uniwersytetu w Tel Awiwie zorganizowały protest przeciwko książce i jego autorowi, nazywając prof. Zanda antysemitą.

    http://nczas.com/kompendium/zydzi/profesor-uniwersytetu-w-tel-awiwie-nie-istnieje-cos-takiego-jak-narod-zydowski/

    Polubienie

  3. Antysemityzm – syjonistyczny mit a prawda i rzeczywistość

    Antysemityzm – syjonistyczny mit a prawda i rzeczywistość

    W odniesieniu do Żydów są dwie definicje antysemityzmu. Pierwsza – powstała z prawdziwej historii i przedstawia prawdę. Druga to pakiet syjonistycznej mitologii, wymyślona w celu szantażowania nie-żydowskich Europejczyków i Amerykanów, powstrzymując ich od krytyki Izraela, lub precyzyjniej, by zachowali milczenie kiedy ich przywódcy stosują państwowy terroryzm i pokazują na wiele sposobów absolutną pogardę wobec prawa międzynarodowego.

    Antysemityzm prawidłowo i rzetelnie zdefiniowany, to uprzedzenie i niechęć a nawet nienawiść do Żydów, wszystkich Żydów na całym świecie tylko dlatego, że są Żydami.

    Antysemityzm rozumiany przez syjonizm, kolonialne przedsięwzięcie pewnych Żydów zajmujące się czystką etniczną, ma dotyczyć prawie całej krytyki polityki i działań Izraela, a w szczególności jego opresji wobec Palestyńczyków, a także krytyki na podstawie objawień z udokumentowanej prawdy o historii, które obnażają propagandę syjonizmu jako bzdurę. Innymi słowy, antysemityzm w rozumieniu zwolenników Izraela jest dobrze czy źle napisane, lub powiedziane przez kogoś coś, co podważa i pozostaje w sprzeczności z syjonistyczną wersją wydarzeń. W efekcie syjoniści mówią: „Jeśli nie zgadzasz się z nami, jesteś antysemitą”.

    Jako karta szantażowa w uciszaniu krytyki Izraela i zapobieganiu informującej i uczciwej debaty, o tym kto musi zrobić co i dlaczego, dla sprawiedliwości i pokoju na Bliskim Wschodzie, fałszywe oskarżanie syjonizmu o antysemityzm, do tej pory działała cudownie. Dlaczego? W długim (i występującym nadal) cieniu niegodziwości hitlerowskiego holokaustu, europejskiej zbrodni, za którą skutecznie ukarano Arabów, istnieje kilka rzeczy, których Zachód w życiu publicznym, zwłaszcza politycy i ludzie mediów, boją się bardziej niż oskarżenia o antysemityzm.

    Nie mogąc zaprzeczyć substancji udokumentowanych i obiektywnych wiadomości, kwestionowania i krytyki, polityka syjonizmu zawsze była, i nadal jest, zabijaniem posłańców z fałszywymi oskarżeniami o antysemityzm.

    Dla pełnego zrozumienia tego, czym jest i nie jest antysemityzm, trzeba wiedzieć, czym jest i nie jest syjonizm.

    Syjonizm uważa się za ruch nacjonalistyczny Żydów, wszystkich Żydów na całym świecie. Jeśli tak jest, to w twierdzeniu, że anty-syjonizm jest niemal z definicji przejawem antysemityzmu, może pojawić się pewien stopień wiarygodności. Ale to syjonistyczne twierdzenie nie może znieść badań.

    Jak udokumentowałem szczegółowo w mojej książce Zionism: The Real Enemy of the Jews [Syjonizm prawdziwym wrogiem Żydów], prawdą jest, że od założenia syjonizmu w 1897 roku, aż do hitlerowskiego holokaustu, jego przedsięwzięcia kolonialne zatwierdzała i wspierała mniejszość Żydów na świecie, a wśród nich było wielu przeciwników.

    Także prawdą jest, że od jednostronnej deklaracji niepodległości Izraela w 1948 roku, aż do ostatecznego odliczania do wojny w 1967 r., większość Żydów na świecie nie miała ścisłych związków z Izraelem. To uległo zmianie, gdy większość Żydów uwierzyła – zostali uwarunkowani przez syjonizm i zachodnie media by w to uwierzyć – że biedny mały Izrael był w niebezpieczeństwie zagłady. W tym świetle wspaniałe zwycięstwo Izraela był źródłem wielkiej dumy dla większości Żydów na świecie.

    Chociaż większość Żydów o tym nie wiedziała, i nadal nie wie, prawda jest inna. To nie Arabowie zaatakowali pierwsi i nie mieli zamiaru atakować. Wojna 1967 roku była izraelską wojną agresyjną

    Obecnie wiele z tego co zwolennicy Izraela, słusznie czy niesłusznie, błędnie twierdzą, że to antysemityzm, jest faktycznie antyizraelizmem, który moim zdaniem najlepiej można opisać jako anty-syjonizm. I wbrew twierdzeniom syjonistycznych propagandystów, anty-syjonizm z definicji nie jest antysemityzmem.

    Krótka czy długa, każda dyskusja na temat antysemityzmu powinna uwzględniać fakt, że jest on potrzebny syjonizmowi. Pierwszy który to potwierdził to nikt inny niż Teodor Herzl, ojciec założyciel syjonizmu. W jednym ze swoich dzienników, ogłoszonym dopiero w 1962 roku, Herzl napisał co następuje:

    „Antysemityzm jest siłą napędową, która jak fala przyszłości przyprowadzi Żydów do ziemi obiecanej. Antysemityzm rósł i nadal rośnie – tak jak ja.”

    Miał rację. Bez antysemityzmu rozpętanego przez Hitlera w Niemczech i okupowanej przez hitlerowców Europie, kolonialne przedsięwzięcie syjonizmu byłoby skazane na niepowodzenie, ze względu na brak wystarczającego żydowskiego poparcia.

    Obecnie syjonizm potrzebuje antysemityzmu, czy tego co może prezentować jako antysemityzm, aby uzasadniać swoją politykę i działania.

    Każda dyskusja o antysemityzmie powinna również zwrócić uwagę na słowa Jehoszafata Harkabi, najdłużej sprawującego funkcję dyrektora izraelskiego wywiadu wojskowego. W swojej książce ‘Israel’s Fateful Hour’ [Fatalny czas Izraela], napisał: „Uważam, że to był szkodliwy błąd ze strony Menachema Begina, kiedy insynuował, że krytyka Izraela jest przejawem antysemityzmu.” W tej samej książce Harkabi dał takie ostrzeżenie:

    „Izrael jest kryterium, według którego wydają się być sądzeni wszyscy Żydzi. Izrael jako państwo żydowskie jest przykładem żydowskiego charakteru, który w nim znajdzie swój wolny i skoncentrowany wyraz. Antysemityzm ma głębokie i historyczne korzenie. Niemniej jednak, każde uchybienie w izraelskim postępowaniu, które początkowo jest wymieniane jako antyizraelizm, może zostać przekształcone w empiryczny dowód słuszności antysemityzmu. Byłaby to tragiczna ironia, gdyby państwo żydowskie, która miało rozwiązać problem antysemityzmu, miało stać się czynnikiem wzrostu antysemityzmu. Izraelczycy muszą być świadomi, że cenę za ich uchybienia zapłacą nie tylko oni, ale także Żydzi na całym świecie.”

    Od początku lat 1980, kiedy te słowa zostały napisane, „uchybienia” Izraela stały się główną przyczyną powstania tego, co syjonizm pokazuje jako antysemityzm, ale co jest rzeczywiście antyizraelizmem / antysyjonizmem. Dzisiaj największym zagrożeniem dla Żydów na całym świecie jest, jak ostrzegł Harkabi, to że antyizraelizm / antysyjonizm zostanie przekształcony w antysemityzm, z konsekwencjami w pewnym momencie kolejnego wielkiego zwrotu przeciwko Żydom.

    Według mnie taka katastrofa nastąpi, jeśli obywatele głównie gojowskiego zachodniego świata, wśród których żyje większość Żydów, będą świadomi różnicy między judaizmem i syjonizmem. Jak już wcześniej napisałem i nigdy nie przestanę powtarzać, znajomość tej różnicy jest kluczem do zrozumienia dwóch rzeczy.

    Jedną z nich jest, dlaczego jest zupełnie możliwe, żeby być gorącym antysyjonistą (przeciwnym wobec wciąż trwającego kolonialnego przedsięwzięcia syjonizmu), nie będąc w żaden sposób antysemitą.

    Ta druga to dlaczego błędem jest obwinianie wszystkich Żydów na całym świecie za zbrodnie najbardziej gorliwych syjonistów w Izraelu.

    Według mnie, dzień gdy obywatele świata zachodniego zrozumieją te dwie rzeczy i to czym jest i nie jest antysemityzm, będzie dniem, który będzie oznaczać początek końca wolności dla syjonizmu, jego zdolności do narzucenia woli na Palestyńczyków, cały świat arabski i rządy mocarstw zachodnich, oraz pozostawania powyżej i poza prawem międzynarodowym.

    Anti-semitism – Zionist myth versus truth and reality

    http://www.alanhart.net/anti-semitism-%E2%80%93-zionist-myth-v-truth-and-reality/#more-1179

    Alan Hart – 15.03.2010

    Tłumaczenie Ola Gordon

    ============================

    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/antysemityzm-syjonistyczny-mit-a-prawda-i-rzeczywistosc-2015-08

    Polubienie

  4. Dla wszystkich „naiwnych”…

    Po co zamieściłem, to co zamieściłem? Ano po po, że ja Słowianin, nie widzę ŻADNEJ RÓŻNICY w mordowaniu semickich Palestyńczyków, przez syjonistycznych Izraelczyków (także R1a), jak i w mordowaniu Słowian przez wyznawców pustynnej tradycji, kimkolwiek nie byliby…

    Widzę może różnicę w czasie i sposobach mordowania…

    To samo dotyczy mordowania od pewno ze 3000 lat Prastarej Pra-Słowiańskiej Tradycji Moich Przodków!!!

    Dotarło?!! A teraz wynocha do siebie na pustynię!!!

    Polubienie

  5. http://wpolityce.pl/swiat/309774-to-juz-totalitaryzm-brutalne-pietnowanie-obroncow-normalnosci-ich-smierc-jest-jedynym-sposobem-by-pozbyc-sie-przestarzalych-przekonan

    To już totalitaryzm? Brutalne piętnowanie obrońców normalności. „Ich śmierć jest jedynym sposobem, by pozbyć się przestarzałych przekonań”


    Fot. Radio Warszawa

    opublikowano: za 25 minut

    CZYTAJ: Dr Gabriele Kuby: „Jesteśmy na drodze do nowego totalitaryzmu. I to będzie totalitaryzm przekraczający nasze wyobrażenia”

    W Niemczech powstała kontrowersyjna sztuka teatralna przedstawiająca obrońców tradycyjnego modelu rodziny jako zombie. Spektakl uderza w znaną niemiecką socjolog dr Gabriele Kuby oraz w pięć innych osób, broniących wartości chrześcijańskich w tym kraju.

    Reżyser Falk Richter już na wstępie ukazuje ich jako potwory „z przeszłości powtarzające słownictwo i retorykę, które rzucają Niemców z powrotem w czasy narodowego socjalizmu”.

    Sztuka zatytułowana „Strach” czyni działaczy pro-rodzinnych przedmiotem drwin i przekonuje, że ich śmierć jest jedynym sposobem, by pozbyć się „przestarzałych przekonań”.

    Dr Kuby, autorka książki „Globalna rewolucja seksualna”, złożyła pozew do sądu. Oskarża w nim berliński teatr Schaubühne o pogwałcenie jej praw osobistych. Publicystka wyjaśnia, że jest to atak nie tylko na nią, ale i na wartości wyznawane przez miliony chrześcijan. Nie można tu już zatem mówić o kwestii prywatnej.

    Dr Kuby od lat odważnie broni prawa rodziców do wychowania dzieci bez agresji edukacji seksualnej, i w poszanowaniu płci. Kilkukrotnie gościła także w Polsce.

    CZYTAJ: Dr Gabrielle Kuby: feministki podkreślają, że „nie chcą służyć”. Nie chcą służyć życiu, dziecku, rodzinie, mężczyźnie. Chcą być jak Bóg, panować nad mężczyzną

    KAI/Skaj

    autor: Zespół wPolityce.pl

    diagnoxza 31.174.34.*
    Bo według lewactwa i wszelkiego rodzaju zboczeńców „‚new model family”, to dwa pedały (dwie lesby), dziecko i pies.

    mf31 37.47.153.*
    Jak to dobrze, że normalnych ludzi na świecie jest więcej!!! Honor i godność człowieka, przewyższa pieniądze i za nimi idącą propagandę!!! CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!

    vitta 89.77.66.*
    Lewactwo hoduje nowego, plastikowego człowieka, sorry konsumenta, bez serca, z olbrzymim żołądkiem i apetytem seksualnym na wszystko co żyje – albo i nie – nekrofilia też nie może być dyskryminowana

    Jolka 5.172.255.*
    To lewactwo jest gorsze niż zaraza. Ten kolejny eksperyment światowej lewicy podobnie jak wcześniejsze marnie się skończy.

    dki9e 83.143.240.*
    Aleksander Jabłonowski prowokacje wojenne USA. Fałszywa flaga

    sad 77.114.44.*
    jeszcze ze 30 lat a wszyscy ci nowocześni starzy i chorzy w imię solidarności i tolerancji będą usypiani by nie obciążać tych nowocześniejszych swoją starością i chorowitością

    awero 178.43.43.*
    To dobrze, że prędzej czy później szkopów szlag trafi… Robią wszystko, żeby do tego doszło…

    mf31 37.47.153.*
    Ciekawe, kiedy zaczną nas zabijać? Oczywiście w imię tolerancji!!!

    uf 37.47.41.*
    Lewacy, co krzyczą o prawa dla mniejszości,inności,nienormalności jednocześnie bez mrugnięcia okiem gwałcą prawa tych,których sami nienawidzą: chrześcijan,patriotów,konserwatystów …

    Piotr58 79.175.212.*
    Jest tylko jedna nacja która tak niszczy rodzinę i chrześcijaństwo !!!

    Polubienie

  6. Pustynna tradycja i jej zabawki dla… no dla kogo? Czy Messerschmity też były święcone?

    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/309706-glupota-czy-prowokacja-zbuduj-sobie-messerschmitta-zabawka-to-bylo-narzedzie-mordu-tysiecy-polakow


    Fot.screenshot/me109-model.pl/model.aspx

    Głupota czy prowokacja? „Zbuduj sobie Messerschmitta”. Zabawka? To było narzędzie mordu tysięcy Polaków

    opublikowano: 5 godzin temu · aktualizacja: 5 godzin temu

    Zbuduj dokładną replikę Messerschmitta Bf 109 G, jednego z najbardziej udanych samolotów myśliwskich świata. Twój Bf 109 w skali 1:12 zarówno od wewnątrz jak i z zewnątrz jest wykonany z dbałością o szczegóły —tak reklamuje się jedno z wydawnictw proponując prenumeratę czasopisma z modelami samolotów.


    fot.Twitter/com

    Na początek coś „wyjątkowego” dla Polaków. Model samolotu, który na terenie naszego kraju siał śmierć, głównie wśród ludności cywilnej.

    Twój Bf 109 G w skali 1 : 12 jest doskonałym odwzorowaniem tego legendarnego myśliwca. Model ma mnóstwo autentycznych detali zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz —czytamy w opisie.

    Otrzymasz kalkomanie ze znakami rozpoznawczymi, m.in. sercem i czarnym tulipanem Ericha Hartmanna —reklamuje wydawnictwo.

    Czujni internauci pytają, czy przypadkiem nie jest to propagowanie nazizmu.

    Czyżby propaganda nazizmu? Może zaraz będziemy wspominać tych „bohaterów” Luftwaffe zabijających cywilów?

    Ktoś kto to finansuje powinien zaproponować Polsce, Rumunii model PZL P11

    Zdumiewające jest oferowanie młodzieży modelu hitlerowskiego samolotu lub czołgu, zamiast polskiego lub alianckiego!

    macie modele ludności cywilnej takiej wiecie, na polu we krwi, kobiety, dzieci, konie. Jak w rzeczywistości było. Macie? —podkreślają użytkownicy Twittera.

    O sprawie napisał Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia.

    A po co mam budować Messerschmitta?A wynocha z hitlerowską reklamą. To było narzędzie mordu tysięcy cywilów.Modele komór gazowych też macie?


    fot.Twitter/com

    ann/twitter/me109-model.pl

    autor: wSumie.pl

    /// 31.183.238.*
    Już widzę tatusia, który opowiada dziecku jak to odważni lotnicy niemieccy, latając nad Polską, troszkę przesadzali.

    Ubezpieczamy się w firmach, 77.254.129.*
    które ubezpieczały obozy od nalotów alianckich. Kupujemy auta marek – filarów przemysłu zbrojeniowego 3 rzeszy (ich produkty zabijały Polaków). A zbrodnio-myślą jest chęć poskładania modelu samolotu?

    PAF 83.233.108.*
    Cóż, żal, że Reduta Dobrego Imienia zajmuje się modelarzami. Za komuny też zakazywali modeli maszyn niemieckich i celnicy zabierali messerschmitty. Nie wiem, czy to jest dobry znak na przyszłość?

    Polubienie

  7. ŻĄDAM ZAPRZESTANIA MORDOWANIA I PONIŻANIA NAS SŁOWIANEK I SŁOWIAN I NASZEJ PRASTAREJ SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI, KULTURY I JĘZYKA W IMIĘ JAKICHŚ BESTIALSKO SZALONYCH I RASISTOWSKICH OBRZEZANYCH „NIEOMYLNYCH PRAWD”, ZAWARTYCH W „OBJAWIONYCH KSIĄŻKACH”, SŁYSZYCIE PUSTYNNE PASOŻYTY?!!

    http://kobieta.wp.pl/jednego-dnia-kobiety-sparalizowaly-caly-kraj-teraz-powtorzy-sie-to-w-polsce-6041161842828417a


    fot. wikimedia commons (Wikimedia Commons CC0)

    Magdalena Drozdek wczoraj (13:35)

    Jednego dnia kobiety sparaliżowały cały kraj. Teraz powtórzy się to w Polsce?

    Gospodynie domowe porzuciły swoje obowiązki, a te, które miały płatne prace, wzięły urlop na jeden dzień. Pewnego dnia w Islandii 90 proc. kobiet postanowiło urządzić strajk. Banki praktycznie nie działały, telewizje odwołały większość programów, a zdesperowani mężczyźni nie wiedzieli, w co mają włożyć ręce. Ten jeden dzień przeszedł do historii. Teraz Polki chcą to powtórzyć.
    (…)
    Choć sondaże OBOP wskazują, że Polacy nie chcą całkowitego zakazu aborcji, to w Sejmie zdają się słyszeć tylko głosy organizacji pro-life, które bez problemu forsują swoje argumenty. Co innego zdanie kobiet, które na ustawę się nie godzą.
    (…)
    – Koniec z posłuszeństwem, byciem miłą, grzeczną i wiecznie uśmiechniętą! Tu się nie ma z czego śmiać, nie ma z czym dyskutować. Ci ludzie chcą nas mordować, czy to tak ciężko pojąć? Oni nienawidzą kobiet. Musimy się zjednoczyć i być silne, zamiast odwalać fochy, bo zanim się obejrzymy, będzie za późno. Będziemy grzeczne, patrząc codziennie na dziecko gwałciciela i odpierając zarzuty o puszczalstwie. Będziemy miłe, wychowując dziecko-roślinę. Bez pomocy państwa, bez pracy i pewnie bez faceta. Będziemy uśmiechnięte w grobie – pisze jedna z internautek.
    (…)
    Jak to się stało, że te 41 lat temu tysiące kobiet zablokowały cały kraj? Kiedy ONZ ogłosiło, że rok 1975 będzie Rokiem Kobiet, środowiska feministyczne z Islandii postanowiły to jakoś uczcić. W sprawę zaangażowały się wszystkie najważniejsze kobiece organizacje w kraju. Działaczki Czerwonych Pończoch zaproponowały, by zorganizować ogólnokrajowy protest. To miało przypomnieć społeczeństwu, jak ważną rolę pełnią w nim kobiety i z jakimi problemami na co dzień się borykają. Niskie płace i nierówność płci to tylko część z nich.

    Pomysł rozszedł się po kraju jak wirus. Jednak zamiast zorganizować formalny strajk, kobiety zdecydowały, że wezmą dzień wolny od pracy. W ten sposób szefowie mieli być w przyszłości bardziej przychylni dla swoich pracownic. Już na kilka dni przed 24 października, kobiety zbierały się w kawiarniach, by dopracować szczegóły tego wydarzenia.

    – Moja 28-letnia wtedy matka pracowała w przemyśle mleczarskim. Wykorzystała wszystkie swoje umiejętności, by przekonać swoją szefową do tego, by wszystkie dołączyły do protestu – wspomina Annadis Rudolfsdottir na łamach brytyjskiego „Guardian”.

    W Reykjaviku ostatecznie zebrało się aż 25 tys. kobiet, co robiło wielkie wrażenie, bo populacja Islandii liczyła wtedy 220 tys. ludzi. Zjechały panie z niemal każdego zakątka kraju. Dziewczynki i nastolatki, kobiety i seniorki – wszystkie zgromadziły się na pobliskim placu, by wysłuchać przemówień działaczek.

    – Mężczyźni, którzy traktowali strajk jako wielki żart, zaczęli rozumieć powagę sytuacji. Większość sklepów ma być tego dnia nieczynna, połączenia telefoniczne zawieszono, nawet radio i telewizja nie nadaje, bo kobiety odmówiły udziału w programach. Rząd nie może pracować bez telefonów. Banki mają podobny problem. Szefowie departamentów muszą zastąpić swoje pracownice na kasach, by wpływała jakakolwiek gotówka – pisali dziennikarze „The Montreal Gazette” tego dnia.

    Strajk poważnie odbił się na mężach protestujących. Szkoły były przygotowane, że tego dnia dzieci będą odprowadzane do szkoły przez ojców. Ci, którzy zdecydowali się zostać z dziećmi w domu, też nie mieli łatwego zadania. Ze wspomnień świadków wynika, że większość panów wychodziła do tych otwartych sklepów po zabawki, które miałyby dać zajęcie wymagającym uwagi pociechom. Podobno największym problemem były jednak posiłki. Mężczyźni przyzwyczajeni do przygotowanych przez żony obiadów, nie potrafili poradzić sobie w nowej sytuacji. Tego dnia sklepy pozbyły się ze swoich półek całego nakładu popularnych w tamtym czasie kiełbasek, które było najłatwiej przygotować.

    Przestoje w całym kraju trwały aż do północy. Dopiero wtedy kobiety zdecydowały się zakończyć protest. Następnego dnia gazety zawierały raptem kilka stron, a wszystkie artykuły dotyczyły strajku.

    Rok później islandzki parlament uchwalił nowe prawo, które gwarantowało kobietom i mężczyznom równość. Jednak przez wiele lat płace znacząco się nie zmieniły. Mimo wszystko strajkujące osiągnęły to, co chciały. Państwo je doceniło, a 5 lat później na czele rządu stanęła pierwsza w historii kobieta. Od tamtego wydarzenia, co dziesięć lat, kobiety w Islandii porzucają swoje obowiązki i dalej walczą o równouprawnienie.

    wkurzona
    Ciekawe, ilu facetów zdecydowałoby się na wychowanie dziecka z gwałtu? Są tu tacy? Pytam poważnie! Projekt ustawy, który jest teraz procedowany nie dopuszcza aborcji nawet w przypadku gwałtu. To jest chore! Każda kobieta w takim przypadku powinna mieć prawo wyboru … Przeraża mnie co się dzieje w tym kraju. Wiele osób chamsko komentuje, pisząc, żeby się kobiety nie seksiły itp. jakby nie rozumieli, że tu chodzi o sytuacje ekstremalne (gwałt), a nie o aborcję na życzenie, bo takiej nie ma w polskim prawie. Osobiście jestem przeciwnikiem całkowitego zakazu aborcji, ale nie popieram też liberalizacji tych przepisów. Należy zachować status quo!

    człowiek
    bóg dał człowiekowi wolną wole a co z wami ludzie chcecie być lepsi od boga i go poprawiać

    joojo35
    Chłopy do akcji jak tylko to zatwierdza to mozemy na całosc ok reszta nas nie obchodzi nas to nic nie kosztuje ich tylki niech sie martwią a jeszcze jak nie trzeba bedzie płacic to hulaj dusza piekla nie ma brawo tak trzymac

    po
    z kodem na czole,bzdurny artykuł.Mrzonki nawiedzonych.

    xxl
    Brawo kobitki. Popieram wasz protest w zamian upiorę , ugotuję i pójdę z wnukami na spacer.
    I każdy chłop co ma coś w portkach powinien to zrobić. Zwalniam z tego obowiązku kawalerów z kotami.

    Chop
    ++Mistrzostwo swiata!! Popieram Panie calym sercem! Tylko jest jeden warunek: odseparujcie od siebie Kazie Szczuke, Gretkowska i podobne indywidua, bo to tylko szkodzi Waszej sprawie. Mysle, ze kazdy myslacy chlop bedzie Was popieral!

    Dlaczego nikt nie słucha Polek? Kobiety demonstrują, rząd robi swoje, prof. Chazan jest „zadowolony i pełen optymizmu”

    Polubienie

  8. małpa w czerwonym 158.75.35.*
    55% – szału nie ma jak na kraj nie tyle chrześcijański co katolicki.

    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/309864-mimo-trwajacej-od-dawna-nagonki-polacy-niezmiennie-ufaja-kosciolowi


    fot.wPolityce.pl

    Mimo trwającej od dawna nagonki Polacy niezmiennie ufaja Kościołowi

    opublikowano: 3 godziny temu · aktualizacja: 3 godziny temu

    Oceny działalności Kościoła katolickiego w Polsce od ponad roku są stabilne. Tak jak w marcu tego i ubiegłego roku, dobrego zdania o funkcjonowaniu Kościoła jest 55% badanych, z kolei 31% ocenia je negatywnie – wynika z najnowszego badania CBOS dotyczącego oceny wybranych instytucji publicznych.

    Jak podaje CBOS, oceny działalności Kościoła katolickiego w Polsce od ponad roku są stabilne. Tak jak w marcu tego i ubiegłego roku, dobrego zdania o funkcjonowaniu Kościoła jest 55% badanych, natomiast mniej niż jedna trzecia (31%) ocenia je negatywnie.

    CBOS tłumaczy, że zadowoleniu z działania Kościoła sprzyja w największym stopniu, co oczywiste, większa częstość praktyk religijnych, ale także prawicowe poglądy polityczne oraz starszy wiek.

    Niemniej jednak częściej niż pozostali, pozytywne opinie wyrażają także uczniowie i studenci (63%), gospodynie domowe (65%), osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (66%) oraz zasadniczym zawodowym (63%).

    Najwięcej negatywnych ocen Kościół katolicki ma wśród pracowników administracyjno-biurowych (48%), badanych o dochodach przekraczających 2000 zł na osobę w gospodarstwie domowym (42%), nieuczestniczących w praktykach religijnych (61%) oraz identyfikujących się z lewicą (51%).

    Tradycyjnie CBOS zapytał także Polaków o ich stosunek do najważniejszych instytucji administracji państwowej.

    W przypadku parlamentu odpowiedzi respondentów nie napawają optymizmem, choć są o kilka punktów proc. lepsze niż pod koniec ubiegłej kadencji z jesieni 2015. Niewiele ponad jedna czwarta Polaków (27%) pozytywnie postrzega działalność Sejmu, a przeciwnego zdania jest 57% ankietowanych. Zadowolenie z Senatu deklaruje 26% badanych, niezadowolenie – mniej niż połowa (46%).

    Pozytywne oceny działalności Sejmu dominują w elektoracie Prawa i Sprawiedliwości, zaś wśród potencjalnych wyborców ruchu Kukiz’15, Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w różnym stopniu przeważają oceny negatywne.

    Od sierpnia nieznacznie pogorszyły się notowania prezydenta Andrzeja Dudy. O ile przez poprzednie 3 miesiące były one względnie stabilne, o tyle we wrześniu nieco więcej osób wyraża dezaprobatę wobec działalności głowy państwa. Negatywną ocenę wyraża 37% (wzrost o 3 punkty proc.), pozytywną 53%.

    Polacy zostali zapytani także m.in. o ocenę niektórych mediów, w tym publicznego radia i telewizji oraz Radia Maryja.

    W stosunku do wyników z marca pogorszyły się notowania wszystkich badanych stacji telewizyjnych, choć w największym stopniu zmiana ta dotyczy telewizji publicznej. Pozytywnie ocenia ją prawie dwie trzecie Polaków (63%), krytycznie wypowiada się 28%. Jest to zdecydowanie najwyższy odsetek negatywnych opinii na temat działalności telewizji publicznej od 2008 r.

    Radio Maryja pozytywnie odbiera tyle samo osób, co w marcu br. (24%), a negatywnie – mniej niż marcu (25%, spadek o 4 punkty proc.), natomiast dominująca grupa badanych nie ma na jego temat wyrobionego zdania (50%, wzrost o 4 punkty proc.). Wśród osób, które mają jakiś pogląd w kwestii toruńskiej rozgłośni, opinie rozkładają się obecnie zatem prawie równomiernie.

    Badanie przeprowadzono w dniach 8-15 września na 981-osobowej grupie dorosłych mieszkańców Polski.

    ann/KAI

    Polubienie

  9. !!! 94.254.228.*
    Może tak zacząć za język nienawiści sądzić KOD-owców???!!!!

    emer@emer
    Może nareszcie w Polsce będzie się stosować obowiązujące prawo a „chierachowie kościelni” występujący przeciw ONR i ks.Międlarowi to judaszowi działacze „multikulti-NWO”

    Nika 89.66.61.*
    A ja pytam czy ktoś z władz kościelnych przeprosi księdza Międlara że nie sprawdzając uwierzyły liberalnym antykościelnym i kłamliwym mediom. Jest kłamstwo a to grzech to powinno być zadośćuczynienie

    Chwalba 83.7.97.*
    No to teraz te media powinny przeprosić

    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/309855-ani-ks-miedlar-ani-onr-nie-nawolywali-do-nienawisci-umorzono-sledztwo-ws-marszu-w-bialymstoku


    fot.wPolityce.pl

    Ani ks. Międlar, ani ONR nie nawoływali do nienawiści. Umorzono śledztwo ws. marszu w Białymstoku

    opublikowano: 4 godziny temu

    Prokuratura Okręgowa w Białymstoku umorzyła dochodzenie związane z zorganizowanymi w kwietniu w tym mieście obchodami 82. rocznicy powstania ONR. Nie znalazła podstaw do uznania, iż doszło wtedy do popełnienia tzw. przestępstw z nienawiści; podobnie oceniono kazanie ks. Jacka Międlara.

    Na obchody zorganizowane przez ONR 16 kwietnia złożyła się m.in. msza św. w archikatedrze i marsz ulicami Białegostoku z udziałem ok. 400 osób. Wieczorem działacze ONR zorganizowali koncert zespołu propagującego treści faszystowskie i rasistowskie, wynajmując w tym celu klub studencki Politechniki Białostockiej. Według publikowanych w mediach nagrań z niektórych fragmentów marszu, jego uczestnicy krzyczeli m.in.: „My Europę obronimy, islamistów nie wpuścimy, „Narodowy radykalizm”, „Polacy przeciw imigrantom”, „Śmierć wrogom ojczyzny” czy „Wielka Polska katolicka”.

    Jak podawały też regionalne media, ksiądz Jacek Międlar, wygłaszający kazanie w trakcie nabożeństwa w bazylice, nazwał narodowo-katolicki radykalizm

    chemioterapią dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski. Zero tolerancji dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski i Polaków. Zero tolerancji dla tego nowotworu. Ten nowotwór wymaga chemioterapii (…) i tą chemioterapią jest bezkompromisowy narodowo-katolicki radykalizm —miał mówić podczas mszy.

    O obchodach zrobiło się głośno w całym kraju. Kilka dni po nich dezaprobatę wobec wykorzystywania świątyni do głoszenia poglądów obcych wierze chrześcijańskiej wyraził przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Również Kuria Archidiecezjalna w Białymstoku wydała oświadczenie, w którym przepraszała wszystkich, którzy „poczuli się dotknięci zachowaniem członków ONR w katedrze białostockiej”.

    Oświadczenie wydały też wtedy władze Politechniki Białostockiej, w którym odcięły się od poglądów głoszonych przez ONR. Poinformowały też, że pracę stracił szef fundacji prowadzonej przez politechnikę, która odpowiadała za wynajem klubu, zapowiedziały też zmianę zasad wynajmu.

    Po miesięcznym postępowaniu sprawdzającym, dochodzenie z urzędu wszczęła Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe (włączono do niego też dwa zawiadomienia zbieżne z przedmiotem dochodzenia). Dotyczyło ono obchodów ONR i możliwości publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych oraz publicznego znieważania ludności z powodu przynależności wyznaniowej.

    W sierpniu sprawę przejęła – uzasadniając to wagą tego postępowania – miejscowa prokuratura okręgowa.

    Ostatecznie zdecydowała o umorzeniu dochodzenia. Jak napisał w wydanym we wtorek komunikacie szef tej prokuratura Marek Czeszkiewicz, autorzy dwóch niezależnych od siebie zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa „złożyli je bez zapoznania się z rzeczywistym przebiegiem wydarzeń, lecz opierając się na przekazach medialnych”.

    Po oględzinach nagrań z marszu ONR śledczy nie znaleźli potwierdzenia, by w trakcie tego marszu padały okrzyki, które zacytowali w swoim pismach zawiadamiający. Część przesłuchanych świadków słyszała je z relacji innych osób, inni nie byli w stanie określić, czy użyto takich haseł lub nie mogli wskazać, kto je skandował.

    Po dokładnym przeanalizowaniu treści kazania wygłoszonego (…) przez księdza Jacka Międlara prokuratura stwierdziła, że w zawiadomieniach o przestępstwie posłużono się wyciętymi z kontekstu cytatami, które w zestawieniu z całym tekstem kazania nie potwierdziły twierdzeń podanych przez zawiadamiających —dodał prok. Czeszkiewicz.

    W ocenie prokuratury, ksiądz w swoim kazaniu:

    odwoływał się do treści historycznych i Biblii, wskazując negatywne przykłady zachowania przedstawicieli społeczności żydowskiej z czasów niewoli egipskiej, odnosząc je ogólnie do czasów współczesnych i bez piętnowania konkretnych narodowości oraz wywodząc na tej podstawie wzory postępowania.

    Dalej podkreślono:

    Jako pozytywny przykład podał m.in. postawy członków Obozu Narodowo-Radykalnego, którzy zostali zamordowani w czasie II wojny światowej przez Niemców za ratowanie Żydów. Tego rodzaju ogólnych wypowiedzi nie można więc odebrać jako wyrazu uprzedzenia do jakiejkolwiek rasy, nacji czy wyznania —napisano w komunikacie.

    Prokuratura w uzasadnieniu decyzji o umorzeniu dochodzenia wskazuje, że „nie każde wyrażanie dezaprobaty jest wzywaniem do nienawiści”. Wskazuje też, na kolizję interesów między zapisanymi w Kodeksie karnym znamionami tzw. przestępstw z nienawiści, a konstytucyjnie chronioną wolnością wypowiedzi.

    We wtorkowym komunikacie przywołano uzasadnienie SN ze sprawy z lutego 2007 roku, który oddalił apelację prokuratury i uniewinnił oskarżonego o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych poprzez wnoszenie transparentu o treści: „Wyzwolimy Polskę od euro-zdrajców, Żydów, masonów i rządowej mafii”.

    Orzekające w tej sprawie sądy uznały, że oskarżony jedynie „manifestował swój osobisty pogląd”. Sąd Najwyższy podkreślił zaś w uzasadnieniu, że nie każde powszechnie nieakceptowane wyrażanie poglądów należy penalizować, dlatego prokuratura umorzyła dochodzenie” – napisano w komunikacie białostockiej prokuratury okręgowej.

    ann/PAP

    autor: wSumie.pl

    abc 31.0.120.*
    Prymas opluł i wykluczył z kosciola, biskupi przepraszali i co teraz???mam nadzieje ze zachowaja sie po chrzescijansku i przeprosza. Inaczej ich wiara jest tylko na pokaz jak u faryzeuszy

    Mnemoniuk@Mnemoniuk
    Przecieram oczy ze zdumienia! Zmiana? Na lepsze? Nareszcie!

    NSZ 83.21.251.*
    Bravo , bravo ! Do przodu chłopaki z ONRu. Gonić zakodowane bydło !

    madzia 46.134.55.*
    Czekamy na kazania ks. Jacka! Bo już chyba będzie mógł wygłaszać publicznie?

    bezpartyjny 59 46.215.83.*
    No i wszystko jasne, prokuratura kontrolowana przez PIS-owskich prokuratorów!

    ewalew-67@ewalew-67
    oj czerska będzie niezadowolona…. w końcu ktoś nie daje szczuć patriotów….Teraz ksiądz Międlar powinien zaskarżyć TVN i GW za zniesławienie i niesłuszną nagonkę….

    cep 83.8.167.*
    Wobec sp ks Popieluszko stosowano te same metody POgardy ktore skonczyly sie tragicznie

    Polubienie

  10. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/lowca-frajerow-kontrakty-cfd-forex-inwestycje,134,0,2161542.html

    Reportaż money.pl: Łowcy frajerów. W tej branży nikt nie podaje swojego prawdziwego nazwiska

    Mam wstać od biurka, biegać i krzyczeć. Być agresywny. – Jak zrobimy cel, czeka was najlepsza impreza w życiu. Alkohol i narkotyki w ilościach, jakich nie widzieliście – słyszę od menedżera. Uczę się kłamać i manipulować. Wydzwaniam do ludzi ze Świebodzic, Bydgoszczy, Kleszczewa, Lublina, Wrocławia czy Sanoka. „Te akcje aż krzyczą!” – pod nosem KNF, w biurowcu w centrum Warszawy, urabiam ludzi z całej Polski, by przelali po kilka tysięcy dolarów. Jestem łowcą frajerów.
    (…)

    pol
    2016-09-28 10:48
    Dzwonili do mnie kilkakrotnie z fantastycznymi inwestycjami. ale.. nie przypadliśmy sobie do gustu. W końcu po którejś namolnej rozmowie powiedziałem dość Nie kupuję gadżetów ani przez internet ani telefon. Nauczcie się mówić NIE, to niewiele kosztuje i co ważniejsze później nie boli

    Coment
    2016-09-28 10:43
    Do mnie ci frajerzy nie dzwonią , bo już chyba wszystkich możliwych poblokowałem . Ja tylko odebrałem z jakiegoś dziwnego numeru i usłyszałem dzień dobry nazywam się taki israki i z takiej i srakiej firmy z taka i sraka ofertą że dzwonią to zaraz nara , rozłaczone i numer dodany do blokowanych i ciza i spokój niech sobię dzwonią haahhaahhahah

    ed
    2016-09-28 10:48
    za taką „pracę” tylko kula w łeb

    Polubienie

  11. ~Polski Gość 4 godziny i 36 minut temu
    Niechaj kardynał nie miesza się do polityki jeśli nie chce dalszej zamiany kościołów w meczety. Niechaj się zajmie swoimi księżmi którzy odchodząc od tradycyjnych wartości chcą wiązać się z kobietami. My wiemy czym się kończy wpuszczenie obcego do swego domu-przyklad to Krzyżacy

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kardynal-Reinhard-Marx-poparl-polityke-migracyjna-kanclerz-Niemiec-Angeli-Merkel,wid,18521529,wiadomosc.html


    Kardynał Reinhard Marx (AFP / VINCENZO PINTO)

    akt. 28.09.2016, 12:49

    Kardynał Reinhard Marx poparł politykę migracyjną kanclerz Niemiec Angeli Merkel

    • Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec: jesteśmy uniwersalistami
    • Kardynał ostrzegł katolików przed kierowaniem się strachem przed obcymi
    • Jego zdaniem Europie potrzebna jest „kultura współżycia”

    – Strach jest jednak złym doradcą, podobnie jak postawa defensywna czy też izolowanie się – ostrzegł kardynał Marx. – Potrzebna nam jest kultura współżycia, w której panuje gotowość do dzielenia się z innymi. Taka kultura musi stać się kulturą uniwersalną. My chrześcijanie pracujemy nad tym, ponieważ jesteśmy uniwersalistami – mówił przewodniczący Episkopatu w przemówieniu wygłoszonym we wtorek wieczorem w Berlinie podczas dorocznego Spotkania św. Michała.

    Hierarcha podkreślił, że „kultura współżycia” obowiązuje też w obecnym kryzysie uchodźczym. Kościół będzie się nadal troszczył o zakwaterowanie i integrację uchodźców – powiedział kardynał Marx. Wśród zasad, od których Kościół nigdy nie odejdzie, wymienił „godne traktowanie na granicy każdej osoby szukającej schronienia, uczciwe postępowanie (azylowe) i zakaz odsyłania imigrantów do krajów, w których toczy się wojna lub mają miejsce wypędzenia”.

    Kardynał ostro skrytykował nasilające się – jego zdaniem – tendencje nacjonalistyczne w Niemczech i Europie. Przypomniał słowa byłego prezydenta Francji Francois Mitterranda, że „nacjonalizm oznacza wojnę”. – Patriotyzm tak, kochamy naszą ojczyznę, ale musimy walczyć z wszelkimi formami nacjonalizmu. Defensywne, skierowane ku przeszłości, neoromantyczne wizje nie oferują Europie żadnej atrakcyjnej perspektywy na przyszłość – powiedział.

    W zeszłym roku do Niemiec przyjechało milion osób z zamiarem ubiegania się o azyl. W tym roku liczba uchodźców szacowana jest na 300 tys. W minionych latach Kościół wielokrotnie chronił imigrantów przed deportacją udzielając im „azylu kościelnego”, co prowadziło do zatargów ze strukturami państwowymi.

    Kardynał powiedział, że kwestie dotyczące tożsamości i bezpieczeństwa będą ważnym elementem kampanii przed wyborami do Bundestagu na jesieni 2017 roku. Wśród 800 przedstawicieli Kościołów, świata polityki, kultury i biznesu w spotkaniu uczestniczyli też Merkel i szef parlamentu Norbert Lammert.

    PAP

    ~ali z hamburga 6 godzin i 21 minut temu
    nie tylko poparł ale ogłosił że przechodzi na islam bo to jedyna poprawna politycznie religia w UE

    ~AbuZuBajdah 2 godziny i 41 minut temu
    100/10 hehehehe …dobre i jakie prawdziwe

    ~zkk 1 godzinę i 52 minut temu
    kardynał nie ma strachu bo tylu wyposzczonych mu się przyda

    ~Pozdrawiam 5 godzin i 34 minut temu
    Kardynale! Niewiernych należy NAWRACAĆ!!! NAWRACAĆ !!! A nie pitolić o, za przeproszeniem” – kulturze współżycia!

    ~Polonica 2 godziny i 26 minut temu
    Islam jest antychrześcijański i nie będzie żył w symbiozie czy zgodzie z naszą religią. Jest to antyreligia i dąży do zagłady wszystkich innych religii czy kultur. Symbolem jej jest pół-księżyc. W naszej katolickiej tradycji Maryja Matka Jezusa na obrazie Wniebowzięcia czy też Narodzenia NMP, depcze pół-księżyc a na nim wijącego się węża (plemię węża). Muzułmanie nie czczą matki Jezusa chociaż poświęcają jej imieniu całą surę (same kłamstwa). Jezus jest symbolem światła, zmartwychwstania i miłosierdzia a Bóg muzułmanów jest Bogiem wojny, kary, ciemności i ciemnoty. Nikt nie uczy muzułmaów o zbawieniu. Nie ma zbawienia jest tylko kara po śmierci i dziewice dla wybrańców. Księżyc to imitacja słońca a dla nas od wieków Boga solarnego, symbolu światłosci i życia wiecznego. Zaden zdrowo myślący Polak nie przyjąlby takiej religii jak islam za swoją.

    ~ministrant 1 godzinę i 29 minut temu
    Jedzie do Lesbos bo tam jest kultura „wspożycia’

    ~pg 1 godzinę i 3 minuty temu
    Tak, Jezus jest symbolem światła, zmartwychwstania i miłosierdzia? Jeśli to co piszesz o Islamie jest prawdą to niech to zdanie będzie dla Ciebie wyznacznikiem postawy chrześcijańskiej. Jestem Chrześcijaninem i Bóg nie jest dla mnie Bogiem wojny, nie będę więc naśladował w nienawiści tych, którzy do mnie pałają nienawiścią. Jezus Chrystus powiedział: Jeśli miłujecie tylko tych, którzy was miłują to czym się różnicie od pogan? Miłujcie tych, którzy was prześladują. A ja osobiście nie formułwałbym tak generalizujących ocen wyznawców Islamu, którzy zgodnie z nauką Kościoła posiadają cząstkę prawdy.

    ~kurna 4 godziny i 31 minut temu
    Tu już samo nazwisko wskazuje kto to.

    ~Engels 6 godzin i 32 minut temu
    Marks – i wszystko jasne – „Widmo komunizmu krąży nad Europą”

    ~aca 5 godzin i 30 minut temu
    syjonizmu

    ~tyrtytrytt 4 godziny i 35 minut temu
    KK religia oparta na strachu……a ten ze strach to zly doradzca:)

    Polubienie

  12. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Aleksander-Kwasniewski-u-Slawomira-Sierakowskiego-Szimon-Peres-to-jedna-z-najciekawszych-postaci-jakie-w-ogole-istnialy,wid,18521234,wiadomosc.html

    akt. 28.09.2016, 10:30

    Aleksander Kwaśniewski u Sławomira Sierakowskiego: Szimon Peres to jedna z najciekawszych postaci, jakie w ogóle istniały

    – To był nie tylko wielki polityk, bardzo ciepły człowiek, ale wspaniały mówca. Byłem z żoną, śmiałem się i mówiłem do niej, że jak słucham Peresa, to jakbym słuchał najmądrzejszego rabina – wspominał Szimona Peresa Aleksander Kwaśniewski w programie WP rozmowa.
    (…)

    ~upr 9 godzin i 30 minut temu
    Eskimos do Eskimosa o trzecim Eskimosie

    ~Red 8 godzin i 15 minut temu
    Olek, na pogrzebie swojego ziomala Peresa też się naj…sz? Kiedy wyjazd do krainy praojców?

    ~I. Stoltzman 9 godzin i 17 minut temu
    Kruk krukowi oka nie wykole.

    ~Waldus 9 godzin i 24 minut temu
    Jakie istnialy …gdzie? W historii ludzkosci czy po prostu na bliskim wschodzie? Oj Olek Olek. Brakuje cie nie tylko wyzszego ale przedewszystkim podstawowego wyksztalcenia! Ile ty tak naprawde masz obywatelstw?

    ~Red 8 godzin i 13 minut temu
    Pierwsze i najważniejsze to obywatelstwo żydowskie, drugie sowieckie a trzecie jewropejskie.

    ~fever 9 godzin i 2 minuty temu
    a ilu tych rabinów się nasłuchałes?

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szimon-Peres-architekt-porozumienia-z-Palestynczykami,wid,18520942,wiadomosc.html

    ~slawek 11 godzin i 13 minut temu
    Bardzo się cieszę z zamknięcia po Panu Peresie tematu. Jego Historia życia budzić może odrazę, a ciemne strony jego działania mam nadzieję, że się skończyły. Płakać mogą izraelscy nacjonaliści. Modlę się aby jego Jahwe był dla niego łaskawy, nawiązuje do starej Polskiej tradycji o nie mówieniu o zmarłych w złym świetle.

    Polubienie

    • http://wpolityce.pl/swiat/310108-szimon-peres-i-bron-nuklearna-ktora-zapewnila-izraelowi-przetrwanie


      Fot. PAP/EPA

      Szimon Peres i broń nuklearna, która zapewniła Izraelowi przetrwanie

      To nie nekrolog Szimona Peresa – który urodził się na wschodzie II Rzeczypospolitej Polskiej jako Szymon Perski – ani bilans jego historycznej roli ze wszystkimi elementami pozytywnymi i negatywnymi. To tylko zwrócenie uwagi na mniej znane osiągnięcie strategiczne byłego izraelskiego premiera i prezydenta: był najważniejszym politycznym twórcą arsenału odstraszania nuklearnego Izraela po pierwszym premierze i jednocześnie ministrze obrony Dawidzie Ben Gurionie – urodzonym w Płońsku na Mazowszu pod zaborem rosyjskim jako Dawid Grün.
      (…)

      Dawna historia 46.43.188.*
      I pomyśleć że żydowskie państwo mogłoby być na Krymie. Stracone marzenia i miliony dolarów.

      ha ha 31.178.18.*
      żałośnie głupkowaty tekst o zydowskim terroryście z Hagady i antypolskim awanturniku! panie kostrzewa! Podlizywac sie izraelowi lepiej jedź pan do jerozolimy!

      tylko prawda jest ciekawa 83.20.78.*
      Cała prawda o tym panu:

      Stan 113.246.222.*
      Oby Polska zdobyla sie na taka charyzmatyczna decyzje , ale nasi politycy boja sie wszystkich , ze Wschodu, Zachodu i wewnetrznej opozycji…!

      jan_pytalski 108.49.183.*

      „Odstraszanie jądrowe zamknęło 25-letnią epokę wojen egzystencjalnych” – no właśnie! Czy Polska leżąca pomiędzy Rosją i Niemcami, którym przeszkadza od zawsze, bardzo się różni od Izraela?

      odstraszanie Izraela iluzją 77.254.158.*
      Izrael jest zbyt mały żeby przetrwać kolejne wichry dziejów. Skończy się to kolejnym exodusem ocalałych, rozproszeniem, diasporą. Zapewne setki tysięcy uciekinierów zechce trafić do Polski. Niestety.

      wieszcz 77.254.158.*
      Odstraszanie nie działa na terrorystów, ataki islamistów-bezpaństwowców, bo kogo Izrael spali w ripoście, kogo zechce mieć przeciw sobie dodatkowo? Izrael osłabi atomowy terroryzm, głowice np z Rosji

      hermio 91.246.66.*
      @fhhdczc – autor ma swoje pochodzenie i jest uczniem Z. Brzezińskiego, przez prezydenta Bronisława Komorowskiego odznaczony Krzyżem Oficerskim. Mówi ci to coś?

      W.P. 79.173.10.*
      Nie wszyscy są tak apologetyczni wobec Peresa… http://prawdalezynawierzchu.salon24.pl/729577,peres-od-podszewki

      LeCarre @LeCarre
      Pisze Pan, Panie Redaktorze: „Peres otrzymał w 1994 roku Pokojową Nagrodę Nobla wspólnie z Icchakiem Rabinem i Jaserem Arafatem. To osiągnięcie podkreślają wszyscy wspominający Peresa.” Zapominając o zbombardowaniu i zmasakrowaniu przez Peresa tysięcy kobiet, starców i dzieci w obozie ONZ-u w Qana w 1996, wbrew wielokrotnym informacjom ONZ-u, że obóz wypełniony jest uchodźcyami. Dalej: „Ben Gurion i Peres przezwyciężyli opór większości polityków i wojskowych, którzy uważali, że Izrael nie będzie w stanie zbudować broni nuklearnej, lub że jej budowa pozbawi kraj sojuszników albo wywoła nową wojnę zamiast zapobiegać wojnom, lub że siły konwencjonalne zawsze wystarczą do obrony.” Przezwyciężyli przede wszystkim opór rządu amerykańskiego pod prezydentem Kennedym, współpracując przy usunięciu go spośród żywych. Dalej: „Tak powstawała i umacniała się jedna z trzech podstaw obrony Izraela, często w świecie – w tym Polsce – podziwianej za skuteczność. Pozostałe dwie podstawy to przewaga jakościowa nad przeciwnikami w wyszkoleniu ludzi i zaawansowaniu technologii sił konwencjonalnych, oraz militarny, polityczny, ekonomiczny, naukowy i wywiadowczy sojusz izraelsko-amerykański, oparty między innymi na więziach etnicznych i kulturowych.” Etnicznych, kulturowych? Żydzi stanowią zaledwie 2% ludności U.S.A. Do końca lat 60-ch amerykańscy Żydzi w U.S.A. nie mieli wstępu na salony. To raczej tzw. „lobby” żydowskie, które powoli przejęło po śmierci Kennedy’ego prowadzenie amerykańskiej polityki zagranicznej.

      LeCarre @LeCarre
      komentarz znanego dziennikarza i publicysty angielskiego, specjalisty od Bliskiego Wschodu: http://www.independent.co.uk/voices/shimon-peres-dies-israel-qana-massacre-never-forget-no-peacemaker-robert-fisk-a7334656.html

      Polubienie

    • Kto wykupuje Polske?

      Uploaded on Mar 15, 2011

      http://prawda2.info/viewtopic.php?t=2159

      Prezydent Izraela Simon Peres:
      „Gospodarka Izraela jest w doskonałej kondycji. Izraelscy biznesmeni inwestują wszędzie na świecie, a Izrael notuje w tej chwili bezprecedensowe ekonomiczne sukcesy. Obecnie osiągnęliśmy gospodarczą niezależność i wykupujemy Manhattan, wykupujemy Polskę, Rumunię oraz Węgry. I wedle mojej wiedzy nie mamy z tym żadnych problemów”

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Pogrzeb-Szimona-Peresa-Zegnaja-go-tysiace-Izraelczykow,wid,18524596,wiadomosc.html


      PAP / ABIR SULTAN

      akt. 30.09.2016, 09:58

      Pogrzeb Szimona Peresa. Żegnają go tysiące Izraelczyków

      • W Jerozolimie trwa pogrzeb Szimona Peresa
      • Żegnają go tysiące Izraelczyków i dziesiątki delegacji z całego świata
      • Wśród światowych przywódców, którzy uczestniczą w uroczystościach, są m.in. Barack Obama, Mahmud Abbas i książę Karol
      • Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda, a UE – Donald Tusk
      • Ostatnie państwowe uroczystości pogrzebowe tej skali odbyły się w Izraelu w 1995 roku
      (…)

      ~Abraham 1 godzinę i 26 minut temu
      Taka już tendencja światowa .Żegnać bandytę z honorami i dorobić mu życiorys świętego

      cadyk 1 godzinę i 33 minut temu
      Małe państwo , a czemu walą na pogrzeb jak do mekki wszyscy na czele z naszym Dudą. To takie płaskie i gdyby to nie pogrzeb to smieszne . Peres itak nie widzi tych pielgrzymów do jego trumny

      ~AS 1 godzinę i 6 minut temu
      CI „WIELCY” TO SAMI WASALE I SŁUGUSY IZRAELA . PANA PREZYDENTA PUTINA TAM NIE MA . ALE JEST DUDA .

      ~kosmita 1 godzinę i 2 minuty temu
      Jeszcze jeden ? Jeszcze jeden ? Rozumiem jakby to był obecny prezydent Izraela, który zginąłby tragicznie gdzieś pod Smoleńskiem. Ale to jest były prezydent. Ciekawe czy jak Kwach już się zapije na śmierć to czy cały świat tu przyjedzie. Moim zdaniem oni jadą tam jako wasale, bo umarł ojciec chrzestny, więc lepiej tam być i płakać SZCZERZE!

      ~AZA 1 godzinę i 23 minut temu
      NO PROSZĘ,JAKOŚ DYMÓW I PYŁU DUSZĄCEGO ZNAD ISLANDII NIE MA!!? MERKEL I OBAMA JUŻ KLĘCZĄ PRZY TRUMNIE PERESA NA KOLANACH!! A NA POGRZEB POLSKIEGO PREZYDENTA MERKEL, KTÓRA MOGŁA Z BERLINA PIECHOTĄ PRZYJŚĆ UDAWAŁA, ZE JEJ DYMY PRZESZKADZAJĄ!! DYMY KTÓRE NOTABENE OD TAMTEJ PORY JAKOŚ, PRZEZ PONAD SZESC LAT, SIĘ NIE POKAZAŁY A I PRZED POGRZEBEM PREZYDENTA POLSKI RÓWNIEŻ NIKOMU NIGDY NIE PRZESZKADZAŁY I NIE WPŁYWAŁY NA JEGO PODRÓŻE DYPLOMATYCZNE!!! ZACHODZI PYTANIE CZY NIE ZOSTAŁY ONE CELOWO UAKTYWNIONE AŻEBY STANOWIŁY PRETEKST /PRYMITYWNY ALE ZAWSZE/, DLA LEWACTWA ZARZĄDZAJĄCEGO EUROPĄ A TAKZE Z TEJ SAMEJ STAJNI WYWODZĄCEGO SIĘ BARAKA OBAMY I TYCH WSZYSTKICH PRZECHRZTÓW KRÓLEWSKICH Z UK BY NIE WZIĘLI ONI UDZIAŁU W POGRZEBIE POLSKIEGO PREZYDENTA!! DZIWI MNIE TYM BARDZIEJ PO CO JEDZIE NA TEN POGRZEB PREZYDENT DUDA SKORO PERES NA POGRZEBIE PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO NIE BYŁ…. BO NIE MIAŁ CZASU! PO CO TAM JEDZIE? SKORO W DYPLOMACJI OBOWIĄZUJE ZASADA WZAJEMNOŚCI!!!

      ~mario 35 minut temu
      no bo tak Bog chcial by nie bluznic pogrzebem Kaczynskich. Dlatego spowodowal to by inni nie dotarli i nie brali udzialu w tym c—–.Byc moze braciszek z pomoca Dziwiszy wystawi go na oltarze? Bedziecie mieli do kogo sie modlic bo do Boga wam daleko do Leszka bedzie blizej

      ~kl123 1 godzinę i 3 minuty temu
      A pokój „wtedy” był tak blisko. I kto znów namieszał w tym garnku.

      ~uważny 1 godzinę i 20 minut temu
      pewnie chcieli się upewnić, że zbrodniarz nie żyje

      ~stanley 57 minut temu
      Zebrało się całe zło tego świata.

      kurna 58 minut temu
      Dla pewności powinni posłac mu parę magazynków.

      ~RRRR 1 godzinę i 1 minutę temu
      A co mnie niemiecka praso interesuje pogrzeb w Palestynie?

      ~poldek 40 minut temu
      tłumy żegnają zbrodniarza wojennego, ale ten był wporządku bo z usraela wspieranego przez większego brata zza atlantyku oraz poddanych z „zachodniej” europy

      ~jkkg 1 godzinę i 7 minut temu
      Idę, patrzę, a leją zasłużonych ciupagami.

      ~Ola 34 minut temu
      Nowa świecka światowa tradycja. Światowy cyrk na pogrzebie ZBRODNIARZA syjonisty. Tfu….

      ~polkijuhy 36 minut temu
      W latach 57-66 współpracował w nielegalnej kradzieży materiałów radioaktywnych i nielegalnej budowie bomby jądrowej. Łamiąc umowy międzynarodowe za pomocą organizacji Lakam szpiegował USA. Jako członek Knesetu wprowadzał w życie w 1967 roku plany agresji i nielegalnej, niewypowiedzialnej wojny, w wyniku której dokonano nielegalnego przejęcia wzgórz Golan oraz Jerycha. W 1976 aby wzmocnić wpływy rodzinne wysyła do Entebbe komandosów. Niestety jego brat tak bardzo chce się wykazać, że hałasując swoją bronią o mało nie doprowadza do spalenia akcji i trzeba go na miejscu uciszyć. To jednak pozwala zamknąć usta konkurencji – Rabinowi i kontynuować karierę. W 1980 w ramach kolejnej wojny ofensywnej złupił Jerozolimę. W 1994 roku otrzymał wraz z Arafatem Nagrodę Nobla, a w 10 lat później doprowadził do jego otrucia i śmierci. Współtwórca największego getta świata zwanego Palestyną za Murem. Niewątpliwie wielki przywódca. Za ilu zabitych odpowiada?

      ~mario 39 minut temu
      zobaczcie ilu politykow swiata-rzadzacych- noasi mycki zydowskie,toz tyle zydow rzadzi swiatem.Clinton,Obama i inni.Peres pokojowcem? doprowadzil do powstania panstwa izraelskiego? czyli wygonil autochtonow i scigaja ich po dzis dzien.zabrali ziemie nieswoja.Przy pomocy judoameryki uzbroli ja w atom.Zydki na bliskim wschodzie to powody do wojen.Jak widac oni z nikim nie potrafia zyc w zgodzie.

      ~antekzory 44 minut temu
      jakże by nasi żydkowie nie uczestniczyli w ceremonii

      ~kondor 45 minut temu
      Coś musiało się stać, pogrzeb tego żyda transmituje tylko pisiarskie Info!!! Prożydowskie polsaty i tvn-y odcięły się!!! czyli olali pogrzeb i samego Peresa!!!

      ~Polak normalny 41 minut temu
      Dziwny ten świat a resztę dośpiewaj sobie sam, mądry człowieku. Więcej nie mogę komentować, bo mogą mi zastukać do drzwi. Pozdrawiam

      Polubienie

  13. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,W-Norwegii-dzieci-beda-mogly-zmieniac-plec,wid,18521674,wiadomosc.html


    Pixabay

    akt. 28.09.2016, 13:31

    W Norwegii dzieci będą mogły zmieniać płeć

    • Nowe prawo umożliwia dzieciom w wieku od 6 do 15 lat prawną zmianę płci
    • Chirurgiczna zmiana płci jest dopuszczalna od 18. roku życia
    • Jak podkreślają eksperci, tożsamość seksualna u dziecka kształtuje się na bardzo wczesnym etapie, w wieku 2-3 lat

    Norwegowie przyjęli nowe prawo, które już budzi wiele kontrowersji. Nowe przepisy dotyczą zmian zapisów w dokumentach. Jeśli dziecko w wieku od 6 do 15 lat chce zmienić płeć na papierze, może zrobić to za zgodą rodziców. Dzieci powyżej 15. roku życia mogą już same zadecydować o prawnej zmianie płci. Operacja zmiany płci możliwa jest po skończeniu 18. lat. Do zmiany płci w dokumentach nie potrzebne są żadne zaświadczenia czy badania.

    Dzieckiem, które za sprawą nowych przepisów dokonało już takiej zmiany jest 10-letnia Anna Thulin-Myge’s, wcześniej Adrian. – Kiedy byłam mała lubiłam nosić sukienki i bawić się lalkami. Właściwie myślę, że byłam dziewczynką cały czas – mówi 10-latka. Jej mama akceptuje decyzję córki. Jej córka była zmuszana w szkole do bycia Adrianem podczas gdy tak naprawdę nie czuła się chłopcem. – Anna miała dwie tożsamości. Minęło dużo czasu, zanim odzyskała pewność siebie – mówi Siri Oline Myge.

    Jak twierdzą eksperci, tożsamość seksualna u dziecka kształtuje się w wieku 2-3 lat. Od wprowadzenia nowych przepisów w lipcu w Norwegii, płeć zmieniło dziewięcioro dzieci. Norwegia jest piątym krajem na świecie, który pozwolił na decydowanie o własnej płci w tak młodym wieku.

    TVN24

    ~j 6 godzin i 45 minut temu
    ale jaja, faktycznie nadzieja sa ci imigranci, bo oni jeszcze pochodza z tych krajow, w ktorych panowaly w miare normalne wartosci typu wartosci rodzinne, zroznicowanie plci, podzial na mezczyzn, kobiet i dzieci

    ~trzeba im pomóc 5 godzin i 18 minut temu
    Tam zdaje się to jest bardzo potrzebne ! Z kazirodczych stosunków rodzi się pełno dzieci z uszkodzeniami genetycznymi . Tam ludzie żyją przez pół roku w polarnej nocy a na odludziach gdzie zamieszkują przy lampie naftowej nie ma co po ciemku robić więc robią dzieci z kim popadnie. Te dzieci nie wiedzą czy są chlopcem czy dziewczynką to ustawa pomaga im wybrać sobie jaką zechcą mieć płeć . U nas jest jednak zdrowo .

    ~gosc 4 godziny i 12 minut temu
    A coz ty mozesz wiedziec o „wartosciach”,modl sie o przeszczep mozgu.

    ~ja 37 minut temu
    komus zalezy na tym by Norwegia sie rozpadla…mozliwy jest scenariusz ,ze do wladzy dojdą imigranci ,,wtedy dopiero zacznie sie walka o tozsamość narodową.

    Polubienie

  14. http://wpolityce.pl/swiat/309971-zaatakowal-nozem-uchodzce-podejrzanego-o-gwalt-na-jego-8-letniej-corce-policja-zastrzelila-ojca-dziecka


    fot. PAP/EPA

    Zaatakował nożem uchodźcę podejrzanego o gwałt na jego 8-letniej córce. Policja zastrzeliła ojca dziecka

    opublikowano: 8 godzin temu

    Policjanci zastrzelili w nocy z wtorku na środę uchodźcę, który zaatakował nożem współmieszkańca podejrzanego o gwałt na dziewczynce. Do incydentu doszło na terenie jednego z ośrodków dla imigrantów w Berlinie – poinformowała miejscowa policja.

    Do ataku doszło w chwili, gdy funkcjonariusze wyprowadzali z ośrodka skutego kajdankami 27-latka podejrzanego o gwałt. Jak pisze agencja dpa, napastnik był prawdopodobnie ojcem 8-letniej dziewczynki, która według zeznań świadków miała paść ofiarą gwałtu. Podczas ataku 29-letni mężczyzna krzyczał:

    Nie przeżyjesz tego.

    Policjanci otworzyli ogień, by powstrzymać atak. Napastnik został ciężko ranny i zmarł wkrótce potem w szpitalu. Policja wdrożyła rutynowe śledztwo, jak po każdym użyciu broni, by wyjaśnić wszystkie okoliczności zajścia.

    Policjanci zostali wezwani do ośrodka w dzielnicy Berlina Moabit w związku z zarzutami wobec jednego z mieszkańców. Z zeznań świadków wynika, że zwabił on dziewczynkę we wtorek wieczorem do pobliskiego parku i tam ją zgwałcił.

    lap/PAP

    yv 83.23.65.*
    Dziecko PODWÓJNIE skrzywdzone.

    snajper@snajper
    Ależ Niemcy się ubogacili na własne życzenie.

    posterunkowy 83.92.93.*
    Brawo niemiecka policja, nalezy chronic pedofilow a ich ofiary zabijac. Kiedy u nas takie standarty?

    Polubienie

    • Po co to tu zamieszczam? Bo wierzę, że prawo karmy jest prawem kosmicznym (mogę mylić się), jak i wierzę w to, że każdy odpowiada za własne czyny… i nie ma za to żadnego odpuszczenia win, czy czegoś podobnego… co jest podstawą psychologiczną w tradycji pustynnej… Każdy, kto robi krzywdę dziecku, albo jest współodpowiedzialny za to, ponosi tego odpowiedzialność i nic tych win nie zmyje… żadne odpuszczenie grzechów ani spowiedź…

      http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prokuratura-zbada-czy-lekarze-wypisujac-pacjenta-narazili-zycie-dziecka-Mariusz-L-zabil-swoja-5-letnia-corke,wid,18524952,wiadomosc.html?&ticaid=117d25&_ticrsn=3

      akt. 30.09.2016, 12:27

      Prokuratura zbada, czy lekarze wypisując pacjenta, narazili życie dziecka. Mariusz L. zabił swoją 5-​letnią córkę

      • Prokuratura Regionalna w Gdańsku zbada, czy miejscowi lekarze wypisując ze szpitala mężczyznę nadużywającego narkotyków i cierpiącego na zaburzenia psychiczne, narazili zdrowie i życie jego dziecka
      • Tuż po wyjściu z placówki Mariusz L. zabił swoją 5-letnią córkę

      Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Maciej Załęski jednostka ta wszczęła dochodzenie, w ramach którego zbada czy lekarze Pomorskiego Centrum Toksykologii w Gdańsku wypisując w kwietniu 2015 r. ze szpitala 32-letniego Mariusza L., narazili jego córkę „na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu”.

      Zawiadomienie w tej sprawie złożyła pod koniec sierpnia br. matka zabitej dziewczynki. Poinformowała w nim, że – jej zdaniem – personel szpitala nieprawidłowo zbadał i zdiagnozował Mariusza L. Mężczyzna zgłosił się do szpitala sam, po dwóch dniach pobytu wypisał się na własne żądanie.

      „To tak, jakby wypuścić ze szpitala człowieka z nożem w ręku”

      Reprezentujący matkę dziewczynki adwokat Piotr Bartecki powiedział, że w opinii kobiety lekarze pozwolili wyjść z placówki osobie, która „zagrażała zarówno swojemu życiu, jak i życiu osób trzecich”.

      Dodał, że Mariusz L. już na dwa dni przed tym, jak zgłosił się do szpitala, „był w stanie psychozy”. – Lekarze i personel medyczny potraktowali go sztampowo, jako osobę, która jest tylko i wyłącznie pod wpływem narkotyków. Nie został w prawidłowy sposób zbadany. Gdyby został zbadany, to lekarz psychiatra postawiłby diagnozę – powiedział adwokat.

      Zwrócił też uwagę na to, że do zabójstwa doszło „nie kilka godzin czy dni po wypisie, ale bezpośrednio po wyjściu mężczyzny z placówki”. – Mariusz L. od razu udał się do przedszkola, odebrał córkę i następnie ją zabił – powiedział Bartecki. – To tak, jakby wypuścić ze szpitala człowieka z nożem w ręku – powiedział Bartecki.

      Ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono 16 kwietnia 2015 r. w parku w Gdańsku-Brzeźnie. Dziecko zmarło od kilku uderzeń kamieniem w głowę. Parę godzin po znalezieniu ciała, zatrzymano Mariusza L., ojca dziewczynki. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa.

      Biegli: w chwili popełniania zabójstwa był niepoczytalny

      Jak ustalono, Mariusz L., który od dłuższego czasu nadużywał alkoholu i narkotyków, wyszedł na własne żądanie z oddziału detoksykacyjnego Pomorskiego Centrum Toksykologii w Gdańsku. Po wyjściu poszedł do przedszkola po swoją córkę. W tym samym czasie, gdy znaleziono ciało dziewczynki, jej matka skontaktowała się z policją zaniepokojona losem dziecka, którego nie zastała w przedszkolu.

      Mariusz L. nie odpowiedział karnie za zabójstwo. Sąd umorzył postępowanie w jego sprawie i skierował mężczyznę na przymusowe leczenie w szpitalu psychiatrycznym. Stało się tak, bo biegli psychiatrzy, którzy badali Mariusza L. orzekli, że w chwili popełniania zabójstwa był niepoczytalny – nie miał możliwości rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

      W swojej opinii biegli orzekli też, że aktualny stan zdrowia psychicznego mężczyzny wymaga poddania go leczeniu w zamkniętym zakładzie leczenia psychiatrycznego. Postępowanie sądowe a także uzasadnienie orzeczenia sądu, który skierował Mariusza L. na leczenie, były niejawne: media nie poznały szczegółów dotyczących problemów psychicznych zabójcy.

      Badania toksykologiczne wykazały, że w momencie zatrzymania mężczyzna był pod wpływem marihuany oraz środków – głównie uspokajających, zaordynowanych mu na oddziale detoksykacyjnym.

      Rodzice dziewczynki żyli w konkubinacie, wcześniej mieszkali razem, ale od pewnego czasu przebywali w dwóch różnych miejscach.

      PAP

      ~bun 1 godzinę i 15 minut temu
      Rano był poczytalny, a po południu już nie. Bezcenne. tego artykułu się nawet czytać nie da.

      ~Kazimierz 18 minut temu
      Wystarczy, że np. znów się naćpał -ale to można było „rano” przewidzieć. Myślę, że nasze prawo jest dziurawe -być może okaże się, że dziewczynka nie żyje, ale nikt nie jest winien, bo „wszystko było zgodnie z procedurą”.

      ~Kate 1 godzinę i 14 minut temu
      Czemu go jeszcze nie zabili?! Kamień w łeb i po sprawie! Zwyrodnialec nie powinien żyć bo szkoda żeby coś takiego chodziło po świecie! szkoda pieniędzy na utrzymywanie jego egzystencji, a poza tym to niebezpieczne i niepoczytalne MONSTRUM!

      ~awans 26 minut temu
      Kate : zabił(a)byś go osobiście?

      ~ona 1 godzinę i 12 minut temu
      dlaczego ta kobieta nie pozbawila go praw rodzicielskich? dlaczego nie zglosila w przedszkolu ze ojciec dziecka jest psycholenem ?

      ~nuś 1 godzinę i 12 minut temu
      rewelacja, poczytalny by wypisać się ze szpitala ale niepoczytalny za zabójstwo w tym samym dniu!

      ~Jozik z Bazin 1 godzinę i 13 minut temu
      Powinni go powiesić na środku miasta o 12 w południe żeby każdy widział a nie sądzić

      ~zyzia 1 godzinę i 13 minut temu
      DAJMY MATCE Odszkodowanie !!! a ojca utrzymujmy przez następne 25 lat !!!!! Żal tylko tego biednego aniołka :(:(:( BRAWO szkoda że matka wcześniej nie wiedziała o psychozie ojca dziecka ???!!!!

      ~Leos 16 minut temu
      Zuzia, z milutkiego lwiątka wyrośnie bezwzględne groźne lwisko, z biednych aniołków wyrastają potwory. Nadopiekuńcze mamusie i babcie podtykają wszystko pod nos swoim aniołkom i mamy to, co mamy. SZANUJMY swoje dzieci, KOCHAJMY je ale też stawiajmy wymagania.

      ~Gość 1 godzinę i 8 minut temu
      Był na detoksie po trawę? Hehehe jasne…

      ~tessa 50 minut temu
      łatwo wyrażać swoją opinię, ale zastanówcie się: to nie był człowiek ubezwłasnowolniony, ani wyrokiem sądu umieszczony na leczenie/odwyk więc zgodnie ze stanem prawnym lekarze nie mieli prawa go zatrzymać skoro wypisał się na żądanie; rodzi się pytanie: dlaczego matka dziewczynki wiedząc jaki jest jej konkubent nie zastrzegła w przedszkolu wydania dziecka takiej osobie, dlaczego nie wystąpiła do sądu o ograniczenie praw jeżeli oficjalnie uznał dziecko ????? pytania pytania; najprościej winnych szukać gdzie indziej, a nie w sobie

      ~wkurzona 39 minut temu
      A mamusia teraz taka niewinna????-oglądam a raczej słuchałam program w „UWADZE” z jej udziałem, ona doskonale wiedziała o tym w jakim stanie był ten psychol i co? pozwoliła mu na kontakt z dzieckiem?? a mało tego jeździła/chodziła do niego do wiezienia i bardzo „próbowała” go zrozumieć,mało tego-wybaczyła mu bo jak to określiła „najbardziej to on skrzywdził sam siebie” – dla mnie to totalna idiotka i patologia taka sama jak on.

      ~Gocha 13 minut temu
      Dokładnie, stara baba która znalazła młodziaka…..a później że ona była w szoku że zaszła w ciążę, gdyż z mężem to nie mogła. To co mówiła wcześniej i teraz…ona sama nie jest…

      ~Alina 44 minut temu
      wczoraj oglądałam w TV reportaż o osobie która na wskutek pomówienia sąsiadów o „groźbach karalnych?” (ten pan ma dziś 80 lat z czego 11 lata spędził na oddziale zamkniętym w szpitalu psychiatrycznym) Okazało się że na wskutek tego że lekarze psychiatrzy w ogóle na początku tego pana nie badali, ani prokuratura i sąd tego pana nie przesłuchiwała – ale znalazł sie tam i dopiero interwencja RPO spowodowała że sprawą się zainteresowano, a mimo to że facet został zgodnie z wyrokiem sądu zwolniony – to jednak szpital w dalszym ciągu tego pana zatrzymał(tylko na jakiej podstawie skoro nie był psychiczny) – ciekawe kto mu zwróci zdrowie i da odszkodowanie (powinno iść z kieszeni sędziów i lekarzy oraz sąsiadów którzy go tam wsadzili – to może w końcu zaczęli by wszyscy zastanawiać sie nad tym co robią – a tak? sprawa sie za chwilę rozmyje ew. odszkodowanie zapłaci skarb państwa czyli my bo to właśnie niechlujstwo ludzi powoduje że mamy tak w kraju )

      Polubienie

    • http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zygmunt-Miernik-pozostanie-w-wiezieniu-Rzecznik-Praw-Obywatelskich-nie-znalazl-podstaw-do-kasacji-od-wyroku-za-rzucenie-tortem-w-sedzie,wid,18523034,wiadomosc.html


      Zygmunt Miernik (Agencja Gazeta / Adam Stępień)

      akt. 29.09.2016, 12:20

      Zygmunt Miernik pozostanie w więzieniu. Rzecznik Praw Obywatelskich nie znalazł podstaw do kasacji od wyroku za rzucenie tortem w sędzię

      • Rzecznik Praw Obywatelskich nie wniesie kasacji od wyroku skazującego Zygmunta Miernika
      • Mężczyzna rzucił tortem w sędzię zajmującą się sprawą Czesława Kiszczaka
      • Sąd skazał go na 10 miesięcy więzienia
      (…)

      ~Rejtan 54 minut temu
      Sędziowie to jak sami twierdzą KASTA nietykalnych !. Są ponad prawem, moralnością i poczuciem sprawiedliwości społecznej! Czas najwyższy na rozbicie tej sitwy w togach !

      ~Nick 22 godzin i 35 minut temu
      Sędziowie zawsze byli powołani w w obronie rządzących.Nic nowego…

      ~Polska ma też więzniów politycznych 2 godziny i 10 minut temu
      o, jak za stalinizmu. czyli w Polsce też są więzniowie polityczni. i po co podatnicy płacą na tego całego „rzecznika” praw obywatelskich, skoro nie wnosi apelacji. powinien dostać prace społeczne a nie 10 miesięcy więzienia.

      ~ZAZ 20 godzin i 14 minut temu
      do „Polska ma też więzniów politycznych” – nic nie POwinien dostać, Powinien być uniewinniony. Skoro sędzia doprowadził do takiego stanu tego człowieka, to jest dowód na to, że winien jest sędzia. , bo zrobił to co zrobiłaby większość nas, Tych drani sędziów, co myślą, że stanowią wyizolowaną i nietykalną kastę, Powinno się POzbawić przywilejów nienależnych takim przekrętasom za 10.000 tysięcy miesięcznej emerytury. Ludzie, to my na nich płacimy, zastanówcie się komu płacimy i za co… ….

      http://wpolityce.pl/polityka/310291-zygmunt-miernik-o-wyroku-sadu-to-zemsta-polityczna-nie-ma-zadnych-dowodow-wskazujacych-moja-wine

      Polubienie

  15. http://wawalove.pl/Reprywatyzacja-Urzedniczka-donosi-na-sama-siebie-Jest-mi-po-prostu-wstyd-a24164

    Reprywatyzacja. Urzędniczka donosi na samą siebie. „Jest mi po prostu wstyd”

    „Kwota niewpisanych przez nią składników majątku może być większa większa”

    Marzena Kruk. Fot. Rafał Guz/PAP

    Marzena Kruk, była już urzędniczka resortu sprawiedliwości i jedna z antybohaterek afery reprywatyzacyjnej, przyznała się do zatajenia majątku, w tym reprywatyzacyjnych odszkodowań. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, pod koniec maja sama na siebie doniosła do prokuratury. Uważa, że mogła popełnić przestępstwo. „Jest mi po prostu wstyd” – napisała w zawiadomieniu.

    Kruk jest siostrą Roberta Nowaczyka, prawnika specjalizującego się w sprawach reprywatyzacyjnych, który dla siebie i klientów „odzyskał” niemal 50 adresów w Warszawie. Od lat 90. jest związana z Ministerstwem Sprawiedliwości.

    „Kłamała w oświadczeniach”

    Dotychczas opinia publiczna dowiedziała się o tym, że jest współwłaścicielką działki przy ul. Chmielnej 70 i ul. Odolańskiej 7. Odzyskała też nieruchomość przy ul. Mokotowskiej 63, którą następnie sprzedała. Komisja dyscyplinarna w Ministerstwie Sprawiedliwości stwierdziła, że Marzena Kruk w latach 2011-2015 kłamała w oświadczeniach majątkowych. Według Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, dzięki reprywatyzacji Kruk wzbogaciła się o 38 mln zł.

    Komisja uznała też Marzenę Kruk za winną naruszenia obowiązków członka korpusu służby cywilnej poprzez złożenie niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych za lata 2011-2015 oraz złożenie niezgodnej z prawdą korekty informacji zawartych w oświadczeniach majątkowych za lata 2012-2014 i wymierzyła obwinionej karę w postaci obniżenia stopnia służbowego służby cywilnej.

    Bez komentarza

    W donosie na samą siebie Kruk przyznaje, że przez sześć ostatnich lat zapomniała wpisać m.in. w 2012 roku 2 mln zł odszkodowania od miasta Warszawy i 6,3 mln zł „zapłaty tytułem aktu notarialnego” od pewnej spółki. „Rz” dodaje, że Kruk informuje też, że w 2013 roku posiadane przez nią środki wynosiły 3,5 mln zł. Jednak śledczy przypuszczają, że kwota niewpisanych przez nią składników majątku może być większa większa.

    Piotr Kowalczyk, szef Prokuratury powiedział „Rzeczpospolitej”, że „hipotetyczna kwota niewykazana przez tę osobę w oświadczeniach majątkowych sięga kilkudziesięciu milionów złotych”. Ani Marzena Kruk, ani jej pełnomocnicy, nie chcą komentować tej sprawy.

    Przeczytajcie więcej o aferze reprywatyzacyjnej

    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/310297-marzena-kruk-doniosla-na-siebie-do-prokuratury-ws-oswiadczenia-majatkowego-zapomniala-wpisac-38-mln-zl

    Polubienie

  16. http://wpolityce.pl/kosciol/310230-gdyby-ktos-otrzymal-zadanie-przeprowadzenia-idealnej-operacji-rozlamowej-w-kosciele-zastosowalby-dokladnie-schemat-ks-miedlara


    Fot. wPolityce.pl

    Gdyby ktoś otrzymał zadanie przeprowadzenia idealnej operacji rozłamowej w Kościele, zastosowałby dokładnie schemat ks. Międlara

    opublikowano: dzisiaj, g. 0:17 · aktualizacja: 3 godziny temu

    Ks. Jacek Międlar powinien był milczeć. Popełnił już wystarczająco dużo błędów, by mieć się nad czym zastanawiać w ciszy i samotności. Wybrał medialny blichtr. Opuścił zakon, zrzucił sutannę i pobiegł do telewizji, by nadawać na Kościół. Nie widzę najmniejszej różnicy pomiędzy jego postawą, a postawą tych, którzy wystąpili z Kościoła, by przejść na lewą stronę mocy. Ks. Międlar zapowiada, że zostanie teraz publicystą jednego z tygodników i będzie ujawniał skandaliczną prawdę o Kościele. Ile warte było dla niego kapłaństwo?

    Zakneblowano mi usta, zabroniono mi mówić, zabroniono mi dać świadectwo
    (…)

    helikopter 77.65.46.*
    ja żądam aby wreszcie ktoś z hierarchów Kościoła odpowiedział merytorycznie a nie tylko nagonka na zwykłego księdza ! Jeśli uważasz że Międlar rozwala od środka Kościół to ja się pytam jaki on jest ?

    tropiciel szczurów 153.19.62.*
    Kolejna perfidna, sowiecka sztuczka rozwalania polskiego Kościoła od środka. Nie dajcie się zwieść sowieckim, putinowskim manipulatorom.

    dociekliwy 89.79.37.*
    Pani Nykiel, co znaczy ten komunał „zdrada jest zdradą”?Czy wobec tego np. Kukliński też zdradził?

    mysl! 213.205.198.*
    Czy to co mowil ksiadz to prawda? Czy ktos temu zaprzecza?

    Jan 83.27.27.*
    Pan Pośpieszalski jak zwykle z klasą. Trzeba bronić Kościoła przed rozłamem!

    Szymon@szymkwas
    Za dużo w tym artykule próby obrony kościoła poprzez atak na ks. Międlara. Nie ma kluczowych odpowiedzi dotyczących osób duchownych będących homoseksualistami, przesuwania ich na stanowiska w Kurii, jest tylko sugestia celowego działania rozłamowego w kościele. Czekam na stanowisko hierarchów w tej sprawie. Podobnie wstydliwą sprawą była zamiatana pod dywan kwestia duchownych będących pedofilami a która ponoć nie istniała. Podjęte przez redaktora Pospieszalskiego próby powstrzymania ks. Międlara były dość nieudolne i bardzo widoczne w swej tendencyjności. Potrzeba w tej sprawie stanowiska strony kościelnej.

    opamietaj sie MIedlar 5.172.239.*
    popieralem ks Miedlara ale to co zrobil teraz to glupota i szkodzeniu wspolnocie!dzis moze kazdego oskarzyc o homoseksualizm i jak sie obronic!w ich miejsce przyjda inni czasami grzeszni i co wtedy!!

    jembond@jembond
    Nie łapmy za słowa: ksiądz Jacek ma rację, bo Kościół go zawiódł. I nie tylko jego. Robią kariery różne Sowy, Glempy, Charamse, Lemańskie i Gocłowskie. W zależności od sytuacji śliscy lub lepcy. Pośpieszalskiemu nie podobały się „ogólniki” ks. Jacka, przy uszczegółowieniu nie życzył sobie nazwisk. Jestem katolikiem. Kościół ustami różnych swoich hierarchów wygadywać może bzdury o ojcu Tadeuszu Rydzyku; nie pamiętam dementi polskiego kościoła o tych maybachach, helikopterach i innych wyssanych z sufitu luksusach. Jaka jest prawdziwa przyczyna abdykacji Benedykta XVI? „Tak” znaczy „tak”, gorącym być lub zimnym być, nigdy ledwo ciepłym!

    nigdy więcej wpolityce 80.50.132.*
    Czy już teraz Pani widzi, jakich ma Wasz portal czytelników? Jakich katolików? Nie zdajecie sobie sprawy, że wychowujecie również do wiary??? Wstyd! Zemściła się Wasza nieprzemyślana polityka 😦

    ygor 159.253.242.*
    Kołtuneria i zakłamanie. Autorka jak propagandystka od Gomułki, wstyd!

    vvv 78.9.175.*
    bo się udusimy w fałszu poprawności i przeinaczeń. P.Nykiel bredzi. Pomimio iż czytam, że ks.Międlar nie opuszcza Wiary i Kościoła, to pyta: „reformawanie Kościoła będąc poza nim?” Kościół to wierni!

    Pampero 83.4.1.*
    Nie zyję od wczoraj,lustracji biskupów nie było,Kościół w Polsce wymaga prawdy w kazdym wymiarze,pani Nykiel jak stalinówka na odcinku propagandy oskarza Miedlara o najgorsze zbrodnie.

    http://wpolityce.pl/kosciol/310250-top-5-cytatow-z-ks-miedlara-u-pospieszalskiego-na-poczatek-zakneblowano-mi-usta-na-koniec-chce-budowac-kosciol-od-dolu

    http://wpolityce.pl/kosciol/310000-nasz-wywiad-pawel-milcarek-ks-miedlar-nie-probowal-nawracac-ale-wybieral-z-ewangelii-to-co-moglo-smakowac-twardym-karkom-to-poczatek-kleski

    Polubienie

  17. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Na-Jasnej-Gorze-15-pazdziernika-modlitwa-przeblagania-za-grzech-aborcji-i-pijanstwa,wid,18525794,wiadomosc.html


    WP / Paweł Kozioł

    akt. 30.09.2016, 17:55

    Na Jasnej Górze 15 października modlitwa przebłagania za grzech aborcji i pijaństwa

    • Na Jasnej Górze ma się odbyć modlitwa przebłagania za grzechy narodowe
    • Dokowicz: chcemy wyprosić u Boga potrzebną pomoc do walki ze złem

    15 października na Jasnej Górze zaplanowano modlitwę w intencji przebłagania za grzechy narodowe, między innymi aborcję, pijaństwo i zawiść. W ramach modlitwy nazwanej „Wielką pokutą” odbędą się dwie konferencje o życiu duchowym, świadectwa i msza, którą odprawi przewodniczący Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki.

    – Chcemy wyprosić u Boga potrzebną pomoc do walki ze złem – mówi Leszek Dokowicz, jeden z inicjatorów „Wielkiej Pokuty”. Dlatego pojawiła się idea, aby przepraszać Boga za grzechy swoje i tych, którzy tego nie czynią. Lech Dokowicz, na co dzień reżyser i producent filmowy, zwraca uwagę, że każdy grzech ma wymiar społeczny, począwszy od złości na sąsiada. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. – Są grzechy bardziej brzemienne w skutkach, na przykład wejście w komunizm – ustój, który walczył z Bogiem – i grzech aborcji – wypowiedzenie się przeciwko życiu – mówi Lech Dokowicz.

    Ideę „Wielkiej pokuty” przedstawiono w siedzibie Episkopatu Polski w Warszawie.

    IAR

    ~barabara 2 godziny i 42 minut temu
    Już najwyższa pora obłożyć kościoły podatkiem VAT, zlikwidować upodlenie Polaków czyli konkordat, zlikwidować przywileje celne permanentnie „naciągane” przez księży, zlikwidować majątki kościelne. Ksiądz ma być sługą Narodu, nie Naród ma byś sługą kościoła. A tak ogólnie, to kościelne kozły odczepić na zawsze od prawa cywilnego. Ostatecznie to nie ich sprawa co kobieta ma pod spódnicą, wszak „ślubowali” czystość seksualną. Ba, a skąd się biorą dzieci zrobione przez księży, aż do papcia w Rzymie włącznie ?

    ~pooolka 2 godziny i 10 minut temu
    Te dzieci są niepokalanie poczęte…kościół chce żeby był całkowity zakaz aborcji..to więcej chrztów,pogrzebów itd…kasa się liczy…

    ~asdasdasdasd 1 godzinę i 55 minut temu
    moze tym razem wkoncu sie Polacy obudza i pogonia KK z Polski… nawet jesli ktos jest chrzescijaninem i wierzy w to wszysko (ma do tego prawo) to od kosciola katolickiego i od watykanu oraz konkordatu powinnismy sie trzymac z daleka… powinno sie natychmiast odsunac kosciol od rzadzenia, od panstwowych pienidzy i od wladzy, traktowac jak normalna dzialalnosc gospodarcza… w trybie NATYCHMIASTOWYM, kosciol katolicki jest absolutnie przeciw chrzescijanskiemu BOGU oraz wartosciom, kazdy kto czyta historie i przeczytal choc raz prawdziwa biblie a nie ta przekladana przez watykan itd… wie ze KK to tylko organizacja

    ~zbis 1 godzinę i 46 minut temu
    Pier… się

    ~szu 1 godzinę i 25 minut temu
    widzę dobre wychowanie z czasów odnowy ducha pod szyldem sierpa i młota.

    ~sz_mar 2 godziny i 50 minut temu
    A może bardziej o ROZUM

    ~Leon 2 godziny i 42 minut temu
    O ROZUM nie będą się modlić bo tylko głupim można kierować.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.