390 Rosja, Syria i angloamerykańska wojna o gaz na Bliskim Wschodzie

Przedstawiam uważam, że bardzo rzetelny artykuł na temat, jak to sprawy mają się i kto co robi, albo kto udaje że czegoś nie robi… a to wszystko lub tego wszystkiego brak, jest dodatkowo podlane obficie mętnym sosem propagandy, kłamstw, zbrodni, gazu, ropy, krwi, itd…

Nie trzeba od razu fałszować informacji, bo jest prostszy sposób, żeby robić dobrą minę do złej gry, bo wystarczy coś np. przemilczeć… albo skierować uwagę tłumów na coś innego, patrz „polski sejm, rząd itp” i CETA przykryta miłosiernym zaglądaniem w cipki i współczującym zarządzaniem macicami polskich samic…

Proszę pamiętać, że brak wiadomości to też wiadomość… szczególnie, jak wiadomo, że coś dzieje się, ale ktoś lub coś o czymś nie pisze…

https://wolnemedia.net/rosja-syria-i-angloamerykanska-wojna-o-gaz-na-bliskim-wschodzie/

Rosja, Syria i angloamerykańska wojna o gaz na Bliskim Wschodzie

Opublikowano: 27.10.2016 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Kilka tygodni temu w niedzielę w naszej cotygodniowej audycji radiowej powiedziałem, że odpowiedzią USA i ich zachodnich sojuszników na rozpoczęcie przez Rosję prawdziwej wojny z terroryzmem w Syrii jest głównie cisza, ogłuszająca cisza, nieco przypominająca niedawny „niemy spektakl” Netanjahu w ONZ, tylko jeszcze bardziej ogłuszająca. Tak ogłuszająca, że kiedy koło się zamknęło, zacząłem coś słyszeć.

Początkowo było to po prostu obłudne amerykańskie „Rosja tylko pogarsza sytuację”. Ale szybko nabrało dość sił, by z królewskim angielskim akcentem ogłosić: „żebyście wiedzieli, my też bombardujemy ISIL!”. I bardzo szybko przerodziło się w kakofonię kaprofagicznego steku bzdur o tym, że Rosja „zabija w Syrii niewinnych cywilów”, a ostatnio „niebezpiecznie narusza przestrzeń powietrzną” naszego sojusznika z NATO, Turcji.

Jednak wszystko to było – i jest – „wściekłością i wrzaskiem” [zob. tutaj], ponieważ zasadniczo blef USA o toczeniu „wojny z terroryzmem” został w spektakularny sposób zdemaskowany przez Rosję i geniusze w Waszyngtonie i Langley nie mogą nic, naprawdę nic z tym zrobić, poza wypowiedzeniem Rosji wojny.

Wszystkie jako tako rzetelne wypowiedzi na temat zaangażowania się Rosji w Syrii, jakie wyszły z ust Zachodu, pochodzą od tej samej osoby – generała powietrznych sił zbrojnych USA Philipa Breedlove’a, szefa Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych. Przemawiając 28 września na berlińskim spotkaniu organizacji German Marshall Fund – amerykańskiego think-tanku, upamiętniającego Plan Marshalla, inicjatywy, która pozwoliła USA przejąć kontrolę ekonomiczną nad większością Europy Zachodniej po II wojnie światowej – Breedlove powiedział, że Rosja zainstalowała w Syrii „bardzo nowoczesne środki obrony przeciwlotniczej i tworzy tam strefę zablokowanego dostępu” (system anti-access/ aera denial) i że wyraźnie cały ten system tworzy się nie przeciwko Państwu Islamskiemu, ale „czemuś innemu”. Oczywiście to „coś innego” oznacza tutaj bomby NATO.
Na tym samym spotkaniu Breedlove powiedział też, że samoloty USA zaczęły przybywać do bazy lotniczej w Diyarbakir, w południowo-wschodniej Turcji, aby „lepiej odnajdywać partnerów z naszej koalicji, gdyby potrzebowali pomocy w Syrii i Iraku”. To był kompetentny i roztropny krok, bo około 36 godzin później do ambasady USA w Bagdadzie wszedł rosyjski generał i powiedział jednemu z pracowników, że „za godzinę zaczyna się bombardowanie”. Nigdy nie dowiemy się, czy jacyś amerykańscy agenci wojskowi lub CIA gorączkowo domagali się ewakuowania ich z okolic ISIL bądź z obozów szkoleniowych Wolnej Armii Syrii, na krótko zanim rosyjskie pociski zmieniły te miejsca w dziury w ziemi, ale myśl, że mogło tak być, jest bardzo uskrzydlająca.

Większość czytających to osób niewątpliwie przyswoiła już sobie obiektywną prawdę o wojnie z terroryzmem pod przywództwem USA, tę mianowicie, że jest to jedynie cyniczna przykrywka dla imperialnej ekspansji USA, mająca w szczególności na celu „powstrzymanie” Rosji jako jedynego realnego zagrożenia dla ich globalnej hegemonii. W ciągu ostatnich mniej więcej 70 lat hegemonia ta była zabezpieczona w dużej mierze utrzymywaniem kontroli nad ropą Bliskiego Wschodu, możliwej dzięki notorycznemu wtrącaniu się USA w sprawy krajów Bliskiego Wschodu, z przeprowadzaniem zamachów stanu włącznie, i stosowaniu innych brudnych sztuczek, mających na celu destabilizację regionu. Jednocześnie Waszyngton nie żałował pieniędzy i siły wojskowej, żeby kontrolować kraje w innych rejonach świata i narzucić im „pax Americana”, co zapewniło Stanom Zjednoczonym utrzymanie się na szczycie.

PROJEKT HEGEMONII

USA są obecnie największym na świecie producentem ropy naftowej, ale również największym jej konsumentem. Mniej więcej w czasach II wojny światowej zużycie ropy w USA zaczęło przewyższać jej produkcję. Od tamtego czasu ten trend się utrzymuje, co oznacza, że USA zużywają całą ropę, jaką produkują, plus mniej więcej drugie tyle. Zabezpieczenie i utrzymywanie obfitego źródła węglowodorów dla Imperium zawsze więc było najwyższym priorytetem dla Departamentu Stanu USA.

W czasie pierwszej wojny światowej, gdy „alianci” byli zaangażowani w walkę z centralnymi mocarstwami Europy, Brytyjczycy zawarli traktat, który z ziemi Domu Saudów – obecnie Arabii Saudyjskiej – zrobił brytyjski protektorat. Po zakończeniu wojny i upadku Imperium Osmańskiego mocarstwa zachodnie, w szczególności Wielka Brytania i Francja, narysowały mapę współczesnego Bliskiego Wschodu i chciały kontrolować nowe państwa narodowe i ich zasoby. Arabia Saudyjska została zmanipulowana i na jej czele umieszczono Ibn Sauda, plemiennego przywódcę „Domu Saudów”.

Jak się spodziewano, w 1938 roku w Arabii Saudyjskiej znaleziono ropę naftową. Odkrycia dokonali amerykańscy geologowie, pracujący dla Standard Oil of New York w partnerstwie z saudyjskimi urzędnikami. Saud, który obwołał się „królem”, przyznał znaczną władzę nad polami ropy spółce Aramco (Arabian American Oil Company), kontrolowanej przez USA, ku konsternacji Brytyjczyków, którzy sfinansowali objęcie władzy przez Sauda w nadziei na swobodny dostęp do wszelkich zasobów ropy naftowej, które miały być zbadane.
Po II wojnie światowej większość Europy, Rosja i główne kraje rejonu Pacyfiku były w mniejszym lub większym stopniu zrujnowane gospodarczo i obciążone długami wojennymi. Stany Zjednoczone, z drugiej strony, wziąwszy stosunkowo niewielki udział w wojnie i udzieliwszy potężnych pożyczek (w gotówce i uzbrojeniu) wielu walczącym stronom, znalazły się na dominującej ekonomicznie pozycji.[1] Jako „bezpieczna przystań” w czasie wojny pozyskały także około 80% światowej produkcji złota – od swoich sojuszników i kradnąc zasoby podbitych wrogów, zwłaszcza Japonii.[2] Z powodu potęgi ekonomicznej USA, w 1944 roku 44 kraje spotkały się na konferencji w Bretton Woods i przyjęły amerykański plan uczynienia dolara ogólnoświatową walutą rezerwową, mającą pokrycie w złocie. Oznaczało to, że każdy dolar był bezpośrednio wymienialny na złoto po stałym kursie. To istotnie zwiększyło globalny popyt na dolary i pobudziło zaufanie do gospodarki USA, zapewniając Stanom Zjednoczonym „jazdę na gapę” w sensie ekonomicznym. Jednocześnie jednak ilość posiadanego fizycznego złota stanowiła ograniczenie dla amerykańskiego państwa „dobrobytu i wojny”, wyznaczając ilość dolarów, jakie USA mogły wydrukować.

W latach 60. XX w., w rezultacie lekkomyślnych wydatków i podżegania do wojny jak świat długi i szeroki, USA zgromadziły kupę dolarów długu, który przewyższył ilość fizycznego złota, którym mogłyby ów dług pokryć. Spadło zaufanie zarówno do dolara, jak i do gospodarki USA i wiele krajów zaczęło wymieniać swoje rezerwy dolarowe na złoto. Waszyngtońska elita zdała sobie sprawę, że nie może dłużej żyć tak wygodnie i beztrosko i podtrzymywać machinacje z dolarem i złotem. Ale zamiast zacisnąć pasa i zacząć zachowywać się odpowiedzialnie finansowo, prezydent Nixon z Kissingerem zaproponowali plan oparcia dolara nie na złocie, ale na „czarnym złocie”.

POJAWIA SIĘ PETRODOLAR

W 1973 roku, w zamian za dostawy dużych ilości sprzętu wojskowego, ochronę i zapewnienie, że Saudowie na zawsze pozostaną królami pustyni, rząd USA zawarł z Saudyjczykami umowę, na mocy której za całą arabską ropę trzeba będzie płacić w dolarach. Wkrótce, w zamian za takie same gwarancje, przystali na to również wszyscy pozostali bliskowschodni członkowie OPEC. Ten nowy plan „ropa za dolary”, czyli tzw. petrodolary, był jeszcze lepszy niż system „dolary za złoto”, ponieważ nie tylko wzmocnił międzynarodowy popyt na amerykańską walutę, ale i same USA mogły kupować ropę od Saudyjczyków i innych producentów po koszcie drukowania papieru. Ponadto państwa Zatoki Perskiej zgodziły się zainwestować swoje nadwyżki zysków ze sprzedaży ropy naftowej w gospodarkę USA.

Zwykle wartość gospodarki i waluty danego kraju zależy od jego PKB, czyli wartości wyprodukowanych towarów, które jest w stanie sprzedać. Jednak z nadejściem petrodolara wartość gospodarki USA oparła się w dużej mierze na ilości pieniędzy, jakie można wydrukować. Trudno o słodszy interes.
Dr Bulent Gukay z Keele University przedstawia to następująco: „Ten system dolara amerykańskiego, funkcjonującego jako globalna waluta rezerwowa w handlu ropą, utrzymuje „sztucznie” wysoki popyt na dolara. Dzięki temu Stany Zjednoczone mogą niemal za darmo drukować dolary i używać ich do finansowania zwiększonych wydatków wojskowych i wydatków konsumentów na towary importowane. Teoretycznie nie ma żadnych ograniczeń na ilość dolarów, które można wydrukować. Jak długo USA nie mają poważnych rywali, a inne państwa mają zaufanie do amerykańskiego dolara, ten system działa”.

Gdyby w którymś momencie petrodolar został zastąpiony przez inną walutę w drodze masowej wyprzedaży dolarów, wartość dolara spadłaby drastycznie, ponieważ nie byłby on już tak potrzebny niemal każdemu krajowi na świecie na zakup ropy. Niezliczone miliardy dolarów będą wówczas spływać z powrotem do USA, co doprowadzi do hiperinflacji, podwyżek stóp procentowych, utraty miejsc pracy na masową skalę oraz ogólnego chaosu gospodarczego i społecznego. W istocie oznaczałoby to koniec znanych nam Stanów Zjednoczonych. Jeśli i kiedy gospodarka USA wydobrzeje, Rezerwa Federalna nie będzie już jak dawniej drukowała dolarów w celu rozwiązania problemów gospodarczych wiedząc, że każdy capnie je w zamian za realne towary i usługi. Ilość pieniędzy w systemie musiałyby zostać zmniejszona, co prowadziłoby do drastycznego spadku wielkości amerykańskiej gospodarki i USA w końcu zajęłyby należne im miejsce dużo, dużo niżej na liście najpotężniejszych krajów na świecie.

Powinno zatem być dość oczywiste, dlaczego bliskowschodnia ropa i skorumpowane rządy Bliskiego Wschodu, które ją kontrolują, są tak ważne dla przetrwania USA na pozycji „numer 1”. Ale co mogłoby spowodować zastąpienie petrodolara?

OBALANIE NATURALNEGO PORZĄDKU

Spójrzcie na mapę świata i zwróćcie uwagę, że USA są oddzielone od lądu Eurazji dwoma wielkimi oceanami. Eurazja posiada ponad 60% ludności świata i mniej więcej taki sam procent światowych zasobów naturalnych. Pozostawiony sam sobie, handel światowy w przeważającej mierze odbywa się na kontynencie eurazjatyckim i ten ląd byłby gospodarczym „centrum” świata. Jednak nie tak się dziś rzeczy mają – to USA są zarówno „największą gospodarką” na świecie, jak i „jedynym supermocarstwem”.

USA toczyły dwie wojny światowe i wiele innych konfliktów na mniejszą skalę, żeby stworzyć obecny stan nierównowagi, gdzie Eurazja jest wewnętrznie skłócona. Dziś Europa Zachodnia jest w sojuszu z USA przeciwko Rosji (i do pewnego stopnia Chinom), a Bliski Wschód jest w dużej mierze kontrolowany przez USA i Wielką Brytanię, czy też „Angloamerykę”, jak lubię nazywać tych dwóch doskonale dobranych wspólników. Te same dwa państwa (do spółki z Francją) wyeksploatowały większość kontynentu afrykańskiego ze względu na ich zasoby i utrzymywały je w stanie zubożenia, tak samo była do niedawna traktowana Ameryka Południowa.

W tym artykule[3] wyjaśniłem, jak przez większość współczesnej historii, a już na pewno przez cały XX wiek, głównym celem Angloameryki było udaremnienie rosyjskiej ekspansji. Chociaż dla zdobycia poparcia ze strony społeczeństwa formułowano te zapędy w kategoriach ideologicznych, prawdziwą motywacją było bardzo realistyczne zrozumienie wśród amerykańskich i brytyjskich potentatów, że jeśli Rosja rozwinie się na tyle, na ile w naturalny sposób pozwalają jej zasoby i położenie geograficzne, to Rosja, a nie Angloameryka, będzie rządzić światem w przymierzu z resztą Eurazji i prawdopodobnie z Afryką.
9/11 I WALKA O BLISKI WSCHÓD

Gdy skończyła się „zimna wojna”, Angloameryka nie miała już uzasadnienia do kontynuowania swojej samozwańczej roli strażnika globalnego „pokoju” i dostarczyciela „wolności i demokracji”. Inteligentnym ludziom nie udaje się uznać za zwykły zbieg okoliczności tego, że w ciągu trzech lat od upadku muru berlińskiego i obalenia „komunistycznego zagrożenia”, „poważnym problemem” dla Ameryki stał się „islamski terroryzm Bliskiego Wschodu”.

Pierwszy „islamski atak terrorystyczny” w USA nastąpił w 1993 roku, a jego obiektem było WTC (Word Trade Center). Pięć lat później Osama bin Laden rzekomo atakował amerykańskie ambasady w Afryce, a waszyngtońscy decydenci pisali prace o konieczności stworzenia „sił na Bliskim Wschodzie” i potrzebie „katastrofalnego i katalizującego wydarzenia – czegoś jak nowy Pearl Harbor” – do uzasadnienia stworzenia w regionie fortów wojskowych.

W listopadzie 2000 r. Saddam Husajn ogłosił, że wkrótce Irak będzie przyjmował płatność za ropę wyłącznie w euro. Niecały rok później, 11 września, nastąpiły ataki w USA, a po kolejnych 18 miesiącach USA zaatakowały i zajęły Irak. W czerwcu 2003 r. iracką ropę znów można było kupować za dolary amerykańskie. To musi być przypadek.
W 2002 r. „Los Angeles Times” poinformował, że w kwietniu 2000 roku, ponad rok przed atakami 9/11, USA rozpoczęły budowę Al Adid – wartej miliard dolarów bazy wojskowej w Katarze z pasem startowym długości 4,5 km. Oficjalnym uzasadnieniem Waszyngtonu dla nowej bazy było „przygotowanie do wznowienia działań w Iraku”.

Dokument Pentagonu z 5 marca 2001 roku, zatytułowany „Foreign Suitors for Iraqi Oil Field Contracts” („Obcy konkurenci do kontraktów na irackie pola naftowe”) szczegółowo przedstawia, jak pola naftowe Iraku zostaną rozdzielone pomiędzy zachodnie koncerny naftowe. To było na dwa lata przed inwazją. Artykuł, jaki ukazał się w Baltimore Sun w marcu 2003 r., przytaczał słowa byłego asystenta sekretarza stanu ds. Bliskiego Wschodu, Edwarda Walkera, mówiącego, że inwazja na Irak była na szczycie listy zadań administracji Busha już po 10 dniach od jego inauguracji i pełne osiem miesięcy przed 9/11. Ale wszystko to są po prostu dziwne zbiegi okoliczności.

Ataki 9/11 nie miały, oczywiście, uzasadnić wyłącznie okupacji Iraku. Irak był jedynie pierwszy na amerykańskiej liście krajów, z którymi „trzeba coś zrobić”. Zaatakowano i zajęto również Afganistan (i wciąż jest pod okupacją!). Jeśli spojrzeć na mapę świata (mapy są przydatne!), na Bliski Wschód i Afganistan, i wziąć pod uwagę geopolitykę ropy naftowej i gazu, i uświadomić sobie, że Rosja i Chiny są głównymi konkurentami dla amerykańskiego Imperium, i jeśli dorzucić do tego „wojnę czwartej generacji” w postaci nieregularnych armii dżihadyjskich najemników (kontrolowanych przez Saudyjczyków), których zawsze można wysłać w dowolne miejsce, łatwiej jest zrozumieć powód takiej a nie innej polityki zagranicznej USA w ciągu ostatnich 15 lat.
Przy okazji, do krajów, które odeszły, lub próbowały odejść od używania petrodolarów, należą Rosja, Iran, Syria, Libia, Wenezuela i Korea Północna.

Obecność Ameryki na Bliskim Wschodzie od 9/11, w tym inwazja i okupacja Iraku i Afganistanu, bombardowanie Pakistanu, obalenie Kaddafiego i wyprodukowanie „wojny domowej” w Syrii, wszystko to miało jeden cel, ten sam co zawsze: powstrzymanie rosyjskiej (oraz w mniejszym stopniu chińskiej i irańskiej) ekspansji gospodarczej poza ich granicami i ochronę hegemonii petrodolara. Krótko mówiąc, jeśli pozwoli się Rosji, Chinom i Iranowi zaangażować się w wolny handel między sobą nawzajem i z innymi krajami na południe i zachód od ich granic, dni petrodolara, a zatem i Angloameryki, będą policzone.
POWSTRZYMANIE ROSJI PRZY UŻYCIU UKRAINY

W ścisłym związku z angloamerykańskimi rozpaczliwymi próbami obrony petrodolara jest ich histeryczne parcie nie tylko do zablokowania możliwości stworzenia bliższych więzi gospodarczych między Rosją i Europą, ale także do wyparcia tych, które już istnieją. W szczególności, zależność UE od rosyjskiego gazu (i wszelkich większych producentów ropy, nie będących „własnością” bądź nie poddającym się łatwo wpływom USA) stanowi w oczach Stanów Zjednoczonych główne zagrożenie dla dalszego podporządkowania się Europy angloamerykańskim „wartościom”, czyli utrzymywaniu Ameryki na samym szczycie hierarchii.

Na początku ubiegłego roku, kiedy w Syrii szalała wyprodukowana „wojna domowa”, Departament Stanu USA zorganizował zamach stanu na Ukrainie, w którym został obalony prorosyjski rząd, a w jego miejsce zainstalowano ekipę kolaborantów, która ustanowiła nowy standard czołobitnej służalczości wobec Zachodu. Ukraina była historycznie ważnym węzłem tranzytowym w przesyle rosyjskiego gazu do Europy. USA żywiły nadzieję, że przewrót może jakoś zatamować ten przepływ, co zmusi Europę do poszukania gazu gdzie indziej.
W zainicjowaniu zamachu stanu USA upatrywały również (albo przede wszystkim) szansy na eksmisję rosyjskiej floty czarnomorskiej z Krymu, co byłoby ciosem dla planowanego zaangażowania wojskowego Rosji w Syrii. Rosja, oczywiście, doskonale zdawała sobie sprawę z rzeczywistego celu przewrotu na Ukrainie i podjęła odpowiednie działania, przyjmując Krym z powrotem do Federacji Rosyjskiej. Rosyjski gambit krymski był następnie wykorzystywany przez zachodnie media do sprowokowania wśród rządów UE histerii wokół rzekomych rosyjskich planów inwazji na całą Europę, a tym samym przekonania Europejczyków o konieczności „dywersyfikacji” dostaw gazu i odwrócenia się od gazu rosyjskiego. Ale 18 miesięcy później rosyjski gaz wciąż płynie przez Ukrainę do UE. Oczekiwanie, że rządy europejskie będą rozpowszechniać amerykańską propagandę o „złej Rosji” to jedno, czym innym jest oczekiwanie, że narażą swoich obywateli na marznięcie, a swoje fabryki na przestoje, w interesie amerykańskiej polityki zagranicznej, która sprowadza się do hasła „jeśli ja nie mogę cię mieć, nikt nie będzie”.

SYRIA NA ROZDROŻU

Syria od dawna jest sojusznikiem zarówno Iranu, jak i Rosji, i – wraz z Hezbollahem i Palestyńczykami – jest ostatnim pozostałym zwolennikiem świeckiego, postępowego Bliskiego Wschodu, rządzonego przez arabskich nacjonalistów. Jako taki, rząd syryjski jest przeciwny wszystkiemu, za czym opowiadają się zdradzieccy ideolodzy wahabijskich siepaczy w monarchiach Zatoki Perskiej, a w szczególności trwającemu już kilkadziesiąt lat umożliwianiu realizowania angloamerykańskiej polityki bliskowschodniej, polegającej na złodziejstwie i wzniecaniu wojen, która od 1970 roku znacznie się intensyfikowała dzięki tejże ideologii wahabijkich siepaczy, promowanej zarówno przez samych obcinaczy głów, jak i elity z Waszyngtonu w celu wspierania ich petrodolarowego programu. Syria, gdzie od 1948 roku znajdowały dom miliony palestyńskich uchodźców, nigdy nie była też zbyt przychylna Izraelowi.

Jak już wspomniano, Angloameryka zawzięła się, żeby pozyskać innych dostawców gazu dla Europy. Na szybko niewiele można zrobić z rurociągami Północnego Potoku, idącymi bezpośrednio do Niemiec, i z tranzytem przez Ukrainę, ale już planowany Południowy Potok, który dostarczałby rosyjski gaz do Europy Południowej to już zbyt duża bezczelność dla angloamerykańskiego Imperium.

Zapowiedziany w 2007 r. gazociąg południowy wyglądał na pewniaka do kwietnia 2014 roku, kiedy to Krym przyłączył się do Rosji i wszystkich ogarnął strach przed pląsającym rosyjskim czarnym ludem. Dostarczywszy uzasadnienie poprzez zamach stanu, który zmusił Rosję do ochrony swojej floty czarnomorskiej, Waszyngton wezwał swych europejskich lokajów, aby anulowali projekt. Parlament UE pokornie polecenie wykonał, przyjmując niewiążącą rezolucję sprzeciwiającą się rurociągu i zalecającą poszukiwanie alternatywnych źródeł. Na szczęście dla UE i jej mistrzów w Waszyngtonie alternatywne źródło było już przygotowywane w postaci rurociągu Katar-Turcja, zaproponowanego już w 2002 roku, który przesyłałby katarski gaz do Turcji i UE. Musiałby jednak przebiegać przez Syrię. Poproszony o zgodę, rząd Asada odmówił, ponieważ chciał „chronić interesy [swojego] rosyjskiego sojusznika, który jest głównym dostawcą gazu ziemnego do Europy”.

Przez „ochronę interesów swojego sojusznika, Rosji” rząd syryjski rozumiał nie to, że nigdy nie pozwoli na przebieg bliskowschodniego gazociągu przez swoje terytorium do Europy, ale to, że zgodziłby się na niektóre rurociągi, kontrolowane przez pewne konkretne kraje. W idealnej sytuacji Rosja wolałaby zapobiec wyparciu dostaw swojego gazu na rynki unijne przez gaz z Bliskiego Wschodu, ale gdyby to okazało się niemożliwe, zaakceptowałaby innego, przyjaznego jej, śródziemnomorskiego (lub irańskiego) dostawcę, który zaprosiłby Rosję do rozwoju rezerw.

Po odrzuceniu oferty Arabii Saudyjskiej, Syria zapisała się na gazociąg Iran-Irak-Syria, który przesyłałby gaz z tego samego pola naftowego w Zatoce Perskiej, należącego do Iranu i Kataru (ale od strony irańskiej), przebiegając przez Iran, Irak, Syrię i Liban, a następnie, dnem Morza Śródziemnego, prawdopodobnie do Grecji. Od tego momentu Katar i Turcja (wraz z Saudyjczykami) stały się zdecydowanymi zwolennikami obozu „Asad musi odejść!” i rozpoczęły dostarczanie dżihadystów i broni do wszczęcia i podsycania syryjskiej „wojny domowej”. Jednak w wyniku konfliktu w Syrii projekt gazociągu Iran-Irak-Syria opóźnia się i Turcja grozi Rosji anulowaniem planowanego rurociągu „turecki potok” i umowy, na mocy której Rosja budowałaby tureckie reaktory jądrowe.

Turcja jest również dużym konsumentem rosyjskiego gazu, a prezydent Erdogan stwierdził, że może poszukać innych dostawców, ale czyż nie to właśnie już próbuje robić, wspierając usunięcie Asada, żeby można było zbudować linię przesyłową Katar-Turcja? Rosji nie da się tak łatwo oszukać.

Być może zastanawiacie się, co ma z tym wszystkim wspólnego Afganistan, zważywszy, że jest krajem śródlądowym, położonym po drugiej stronie Iranu [w stosunku do Turcji], obok Pakistanu. Prawdopodobnie nie będziecie zaskoczeni tym, że Afganistan również ma ogromne rezerwy gazu i ropy, a w 2010 r. amerykańscy geolodzy odkryli ogromne złoża żelaza, miedzi, kobaltu, złota i ważnych dla przemysłu metali, takich jak np. lit. Ale póki cokolwiek z tego będzie można zacząć wydobywać, Afganistan odgrywa kluczową rolę w transporcie kaspijskiej ropy i gazu do Chin, Pakistanu i Indii – trzech gęsto zaludnionych krajów rozwijających się, które potrzebują dużo energii. Afganistan, graniczący też na krótkim odcinku z Chinami, w grudniu 2011 r. podpisał kontrakt na poszukiwania ropy naftowej z China National Petroleum Corporation. Ale wróćmy do Syrii.

W połowie 2013 roku, kiedy Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Turcja i państwa Zatoki Perskiej zaangażowały się w próbę usunięcia Asada, do Moskwy na spotkanie z Putinem poleciał szef saudyjskiego wywiadu książę Bandar. Przyniósł obietnice i niezbyt zawoalowane pogróżki dla Rosji mające związek z Syrią: „Zastanówmy się, jak ujednolicić rosyjską i saudyjską strategię w kwestii ropy. Celem jest uzgodnienie ceny ropy i wielkości jej wydobycia, które zagwarantują utrzymanie stabilnej ceny na światowych rynkach ropy naftowej. Rozumiemy duże zainteresowanie Rosji śródziemnomorską ropą i gazem od Izraela po Cypr. I rozumiemy znaczenie rosyjskiego gazociągu do Europy. Nie jesteśmy zainteresowani konkurencją w tym obszarze. Możemy współpracować w tej dziedzinie” – powiedział Bandar, rzekomo wypowiadając się za wiedzą USA i z ich poparciem.

Dodatkowo Bandar zobowiązał się do ochrony bazy marynarki wojennej Rosji w Syrii, jeśli zostanie obalony reżim Asada, ale także napomknął o czeczeńskich atakach terrorystycznych podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi, gdyby Rosja nie wykazała dobrej woli. „Mogę wam zagwarantować ochronę Zimowych Igrzysk Olimpijskich w przyszłym roku. Grupy czeczeńskie, które zagrażają bezpieczeństwu zawodów, są pod naszą kontrolą. Nie są nam straszne. Wykorzystujemy je w odniesieniu do reżimu syryjskiego, ale nie będą odgrywały żadnej roli w politycznej przyszłości Syrii” – powiedział.

Były to puste groźby i takież obietnice świrniętego siepacza z manią wielkości. Saudyjczycy nie mają możliwości wywierania nacisku na Katar (ma ją tylko Angloameryka) i podczas gdy Rosja mogłaby skorzystać na pomocy Arabii Saudyjskiej w utrzymaniu wysokich cen ropy naftowej, Putin nie zamierzał zaufać temu fanatycznemu pseudomuzułmańskiemu „księciu”.

Jego odpowiedź była dość wymowna: „Nasze stanowisko w kwestii Asada nigdy się nie zmieni. Jesteśmy przekonani, że do wypowiadania się w imieniu narodu syryjskiego najlepiej kwalifikuje się rząd Syrii, a nie ci wątrobożercy”.

Rok później, niewątpliwie na rozkaz USA, Saudyjczycy zwiększyli wydobycie ropy w celu zduszenia cen na rynkach, zmniejszając tym samym rosyjskie dochody z ropy. Manewr ten wykonano w parze ze zorganizowanym przez Zachód atakiem finansowym na rubla. Rosja przeżyła, a rok później zaczęła bombardować wątrobożerców księcia Bandara w Syrii.

Jeśli chodzi o tych kilka projektów dystrybucji bliskowschodniego gazu, które miałyby zastąpić w Europie rosyjski gaz, to fakt, najbardziej uderzające jest to, że budowa każdego z nich byłaby dużo kosztowniejsza niż budowa rosyjskiego Południowego Potoku – którego rurociągi są prawie gotowe – czy też alternatywnego Tureckiego Potoku, zaproponowanego przez Rosję pod koniec ubiegłego roku. Katarskie gazociągi, żeby dotrzeć do UE, musiałby ciągnąć się na dystansie 5 tys. km i przebiegać przez cztery kraje, w porównaniu do 1000 km rur, przebiegających w linii prostej pod Morzem Czarnym w wypadku Gazociągu Południowego czy Tureckiego Potoku. Jednak nie należy oczekiwać większego sensu od obłąkanego i rozwścieczonego imperium angloamerykańskiego ani od jego świrniętych obcinaczy głów na Bliskim Wschodzie, kiedy rozpaczliwie i za wszelką cenę próbują powstrzymać Rosję.

INTERESY IZRAELA

Może zauważyliście, że Izrael wykazał się niezwykłą biernością (jak na izraelskie standardy) w obliczu tego, co mogłoby się wydawać najlepszą okazją do przyspieszenia upadku jego długoletniego wroga, Syrii. Istnieje kilka powodów, dla których Izrael nie zaangażował się w pełni w kampanię usunięcia Asada i jego rządu:

1. Saudyjczycy, Katarczycy, Turcy i Angloamerykanie wykonują w tej branży bardzo dobrą robotę (a przynajmniej tak było do tej pory)

2. Podczas gdy Izrael ma pieniądze w grze o gaz w postaci pola Lewiatan u swoich wybrzeży, nie potrzebuje Syrii do jego transportu, niezależnie od docelowego odbiorcy.

3. Izrael i Rosja nie są wrogami. W 2013 roku Gazprom podpisał z izraelską firmą Levant LNG Marketing Corp. 20-letni kontrakt na wyłączny zakup skroplonego gazu ziemnego z izraelskiego podmorskiego złoża Tamar.

4. Izrael już ukradł kawałek Syrii w 1967 roku – wzgórza Golan – i nie ma zamiaru go oddać. Jako bonus, niedawno odkryto tam duże złoża ropy.

5. Izrael nigdy nie jest szczęśliwszy niż wtedy, kiedy jego bliskowschodni sąsiedzi walczą między sobą. Jeśli Izrael podejmie jakiekolwiek działania w tym momencie, będzie to użycie „mgły wojny” do zainicjowania „ostatecznego rozwiązania” jego najbardziej palącego, palestyńskiego problemu.

CZEGO MOŻNA SIĘ SPODZIEWAĆ?

Nie mam zdolności zdalnego postrzegania, ale myślę, że możemy się spodziewać reakcji USA na wtrącanie się Rosji na Bliskim Wschodzie – i zapewne będzie to jedyna realnie możliwa dla Stanów odpowiedź: „asymetryczna”. Oczekiwać należy kontynuacji zniesławiania, oszczerstw i jawnych kłamstw na temat tego, co Rosja robi w Syrii, na Ukrainie, w Europie czy gdziekolwiek indziej, gdzie pojawia się Rosja albo Putin. W tym samym duchu można spodziewać się dalszych nacisków na państwa UE, które są potencjalnym punktem tranzytowym dla przyszłych gazociągów rosyjskich, jak choćby Grecja i Macedonia. Prezydent UE już publicznie stwierdził, że „zagraniczni politycy” (domyślcie się sami, o kogo chodzi) celowo sprowokowali „kryzys uchodźstwa”, żeby „osłabić Europę”. Zwróćcie uwagę na kraje, które były na linii ognia: Grecja, Macedonia, Węgry. Oczywiście zawsze można wyciągnąć z torby „ISIL” do przeprowadzenia ataków terrorystycznych i destabilizacji państw bałkańskich (na przykład Albanii). Ale po części właśnie dlatego Rosja bombarduje obecnie saudyjskich najemników.

Faktem pozostaje, że Europa jest „sojusznikiem” USA tylko tak długo, jak długo dostosowuje się do amerykańskich metod politycznych, nawet tych, które wyraźnie szkodzą krajom członkowskim Unii. Ale to niebezpieczna dla USA gra. Podobnie jak szkolny tyran błędnie bierze milczenie dzieci za akceptację jego zachowania, Waszyngton może obudzić się pewnego ranka i stwierdzić, że niektórzy z jego najbliższych sojuszników spiskują przeciw niemu, nawet w zmowie z ich „wspólnym wrogiem”.

Włodarze angloamerykańskiego imperium muszą to wszystko robić, jeśli chcą zabezpieczyć swoje pozycje. Ale z każdym dniem ich przyszłość przedstawia się gorzej. Istotnie, niecałe dwa tygodnie po tym, jak Rosja zaczęła bombardować wątrobożerców, całe to przedsięwzięcie zaczęło się sypać.

Niedawno Bagdad powiedział, że jego zdaniem dobrze by było, gdyby to Rosja, a nie Ameryka, odgrywała większą rolę w Iraku. To prawdziwy policzek po dziesięciu latach „bezpłatnych dostaw wolności i demokracji”. Ostatnio również Afganistan zwracał się do Rosji o pomoc militarną przeciwko talibom. Przypadkowo (lub nie!) sekretarz obrony USA Ash Carter ogłosił wczoraj, że natowska „misja” w Afganistanie może być przedłużona o 5 lat, wbrew planowanemu na 2016 r. wycofaniu stamtąd wojsk NATO. Nie pozostając w tyle, ważny rosyjski dyplomata oświadczył (także wczoraj), że oprócz tego, że „ISIL” szkoli dżihadystów rosyjskiego pochodzenia w Afganistanie, na dodatek są oni tam szkoleni przez obywateli USA i Zjednoczonego Królestwa! Czyżby znak ewentualnego bombardowania „ISIL” przez Rosję w Afganistanie?

Jest niezwykle ważne, żeby możliwie wielu ludzi widziało, co się dzieje „za kurtyną” geopolitycznej błazenady, dominującej obecnie na pierwszych stronach gazet. Czytamy w prasie zachodniej historyjki, że ani Cameron, ani Obama, i kto tam jeszcze, nie będzie wspierać rosyjskich nalotów przeciwko ISIL w Syrii, dopóki Rosja nie przestanie wspierać Asada, bo Assad to taki okropnie „krwiożerczy dyktator”. Są to tak fantastyczne i oczywiste dziecinne bzdury, że żenujące jest oglądanie, jak te polityczne gadające głowy robią, co mogą, żeby sprawić wrażenie, iż naprawdę tak myślą.

Jeśli Asad jest tak „złym człowiekiem”, to dlaczego tak uroczyście go podejmowano w Pałacu Buckingham ponad dwa lata od rozpoczęcia jego pierwszej kadencji? Jeśli Kaddafi był tak „okrutnym dyktatorem”, to dlaczego w grudniu 2007 roku zaproszono go do rozbicia namiotu pod Pałacem Elizejskim a następnie na obiad w Pałacu? Świat polityki realnej jest celowo ukryty przed wzrokiem społecznym, ponieważ zachodni politycy obawiają się, gdyby kiedyś ujawniono ich prawdziwe słowa i czyny, „ludzie goniliby nas po ulicach i zlinczowali”, jak swego czasu ostrzegł George H. W. Bush.

Ostatnie 100 lat historii świata było zdominowane i kształtowane przez wojny o ropę, a ostatnio o gaz, toczone przede wszystkim między głównymi mocarstwami. Nie jest przesadą stwierdzenie, że wyrżnięte zostały miliony niewinnych ludzi, głównie przez zachodnie rządy i ich siły zbrojne, w celu zabezpieczenia dostępu do ropy naftowej i gazu – i kontroli nad nimi – oraz utrzymania wszystkich innych w stosunkowym ubóstwie i na podporządkowanej pozycji. Jest to ważny punkt. Na świecie jest dość zasobów naturalnych, żeby wszystkie kraje mogły prosperować, ale patologia budowniczych imperium na Zachodzie domaga się, żeby to oni, i tylko oni, kontrolowali świat kosztem innych.

Życie, wszechświat, czy jakkolwiek chcecie to nazywać, ma niesamowitą zdolność „przemawiania” do nas, jeśli jesteśmy na tyle uważni, żeby odczytywać „znaki”. Często używaną analogią do opisania tej powszechnej usługi wysyłania wiadomości jest billboard, na którym komunikat początkowo wyświetlany jest drobnym drukiem i wygląda niewinnie. Gdy wiadomość jest ignorowana, tekst powiększa się, jeśli jest nadal ignorowany, dodawane są migające światełka. W końcu billboard spada nam na głowę. Uważam, że to interesujące, że gdy świat pogrąża się w wojnach i konfliktach o ropę naftową i gaz, częstość występowania niecodziennych wybuchów ropy i gazu, z których wiele wydaje się mieć naturalne przyczyny, rośnie w zastraszającym tempie. Czyżby „Wszechświat” próbował nam coś powiedzieć?

Autorstwo: Joe Quinn
Źródło oryginalne: Sott.net
Tłumaczenie i źródło polskie: PRACowniA4.wordpress.com

PRZYPISY

[1]. Zob. „Super Imperialism: The Economic Strategy of American Empire”, Michael Hudson.

[2]. Zob. „Gold Warriors: America’s Secret Recovery of Yamashita’s Gold”, Sterling Seagrave.

[3] Zob. href=”//wolnemedia.net/rozkwit-rosji-i-koniec-swiata/

BIBLIOGRAFIA

1. http://www.blogtalkradio.com/sottradionetwork/2015/10/04/behind-the-headlines-russia-eclipses-us-as-global-superpower

2. https://www.youtube.com/watch?v=YllqrXMkDWo

3. http://www.gmfus.org/events/transatlantic-talk-general-philip-breedlove-nato%E2%80%99s-next-steps-warsaw-and-beyond-livestreamed

4. https://www.washingtonpost.com/news/checkpoint/wp/2015/09/29/top-nato-general-russians-starting-to-build-air-defense-bubble-over-syria/

5. http://www.militarytimes.com/story/military/pentagon/2015/09/29/us-sends-search-and-rescue-aircraft-crew-to-turkey/73057938/

6. https://en.wikipedia.org/wiki/Ibn_Saud#Oil_and_the_rule_of_Ibn_Saud

7. https://en.wikipedia.org/wiki/Bretton_Woods_Conference

8. https://en.wikipedia.org/wiki/Petrodollar

9. http://english.pravda.ru/opinion/feedback/16-05-2006/80382-petrodollar-0/

10. http://www.sott.net/article/294157-The-Rise-of-Russia-and-the-End-of-the-World

11. https://pracownia4.wordpress.com/2015/04/01/8859/

12. http://www.sott.net/article/291316-Imperial-Designs

13. http://content.time.com/time/magazine/article/0,9171,998512,00.html

14. http://ftmdaily.com/wp-content/uploads/2012/03/ft_iraq-returns-to-international-oil-market.pdf

15. http://articles.latimes.com/2002/jan/06/news/mn-20757/

16. http://ftmdaily.com/wp-content/uploads/2012/03/IraqOilFrgnSuitors.pdf

17. http://articles.baltimoresun.com/2003-03-16/news/0303160268_1_president-bush-powell-hussein

18. http://www.cbsnews.com/2100-18560_162-592330.html

19. https://www.youtube.com/watch?v=9RC1Mepk_Sw

20. http://www.sott.net/article/292842-Euromaidan-Anatomy-of-a-Washington-backed-coup-d-etat

21. https://vimeo.com/123194285

22. http://www.aljazeera.com/news/2015/09/russia-agrees-supply-winter-gas-ukraine-eu-150925233556668.html

23. https://en.wikipedia.org/wiki/Wahhabism

24. https://en.wikipedia.org/wiki/South_Stream

25. http://www.theguardian.com/environment/earth-insight/2013/aug/30/syria-chemical-attack-war-intervention-oil-gas-energy-pipelines

26. https://en.wikipedia.org/wiki/Iran-Iraq-Syria_pipeline

27. http://www.voanews.com/content/turkey-erdogan-warns-russia-on-energy-deals/2997468.html

28. https://en.wikipedia.org/wiki/Mining_in_Afghanistan#Petroleum_and_natural_gas

29. https://en.wikipedia.org/wiki/China_National_Petroleum_Corporation

30. http://www.telegraph.co.uk/finance/newsbysector/energy/oilandgas/10266957/Saudis-offer-Russia-secret-oil-deal-if-it-drops-Syria.html

31. http://www.sott.net/article/288551-US-Saudi-oil-price-rigging-Has-Washington-just-shot-itself-in-the-oily-foot

32. https://en.wikipedia.org/wiki/Turkish_Stream

emigrant001 27.10.2016 17:38
Znakomity tekst.

Fenix 28.10.2016 09:13
Artykuł ten to katharsis ,uwolnienie od cierpienia.
I pytam siebie co Ja mam zrobić by zmienić świat na lepszy ? Widzieć prawdę, mówić prawdę, prawdą chorych wyleczysz , prawda nas wyzwoli .

davNieZmanipulowany 28.10.2016 11:51
Fenix debil..w nie wyleczymy, uwierz mi, za nic w świecie. Mam sam taki przypadek w rodzinie. Mój ojciec jest tak tępy, że nawet jakby tak ze 100 najmądrzejszych ludzi na świecie przyjechało do niego i mu tłumaczyło, że TV to ściema to nie uwierzy. Najważniejsze jest to, że ty wiesz gdzie jest prawda, ja wiem, mój kolega, twój kolega, jutro będzie moja koleżanka albo twoja, ale najważniejsze jest to, że MY wiemy. My ludzie „ogarnięci” jesteśmy cenniejsi niż złoto. Skoro ogarniasz to korzystaj z tego jak się da. Odżywiaj się zdrowo bo ta reszta idiotów poumiera na raki czy inne choroby. Inwestuj bo łatwo idzie wyczaić sytuacje na giełdzie jak się człowiek interesuje, niezbyt często są takie sytuacje ale są. Wykorzystuj tą wiedzę i mądrości bo jesteśmy o lata do przodu dzięki temu.

qrde blade 28.10.2016 21:12
Ten konflikt przedkłada się również na wojny z pogodą i jak pewnie zauważyliście Europa główny odbiorca gazu z Rosji ma ostatnio bardzo łagodne zimy, gdy tymczasem prawie armagedon śnieżny i pogodowy występuje nad Rosją, USA i Kanadą. Faktycznie modelowanie pogody, tzw. globalnego ocieplenia trwa w najlepsze, budzą się kolejne wulkany, a silne trzęsienia ziemi zdarzają się coraz częściej. Możemy się więc spodziewać się wkrótce awarii w dostawie mediów, wybuchów zbiorników gazu i innych krytycznych sytuacji, ale pewnikiem rzucić Rosję na kolana będą próbować kryzysem ekonomicznym i bankowym, tak w Rosji jak i w całej Europie, która stale kupuje rosyjski gaz, co wykonać jest przecież najłatwiej, zwłaszcza gdy największy niemiecki bank mocno chwieje się na nogach. Tylko do czego to doprowadzi jeżeli Niemcy przyjęły tyle emigrantów w wieku poborowym. Kolejna podobna do 9/11 symulacja jest już jak się przekonacie od dawna przewidziana i ponoć ma się rozpocząć nuklearnym atakiem na NY –>

, a i ponoć Mekkę ostatnio próbowano zaatakować z Jemenu pociskiem balistycznym, co akurat nie dziwi gdyż stolicę Jemenu rok wcześniej zaatakowano bombami neutronowymi –>

…..

http://biznesalert.pl/swirski-fakty-i-mity-na-temat-polskiego-gazoportu/

https://adnovumteam.wordpress.com/2016/11/01/01-11-2016-syria-398-dzien-sprzatania-swiata/

http://www.wykop.pl/link/3424145/e-maile-clinton-potwierdzaja-ze-arabia-saudyjska-i-katar-finansuja-isis/

15 thoughts on “390 Rosja, Syria i angloamerykańska wojna o gaz na Bliskim Wschodzie

  1. Dla ufnych, łatwowiernych i mondrych inaczej, oto o co pewno chodzi w Syrii i nie tylko tam. Prawdy szukajcie tam, gdzie krzyżują się te dwie kreski, czerwona i niebieska…

    http://technowinki.onet.pl/northrop-grumman-x-47b-dowod-na-to-ze-usa-utrzyma-przewage-powietrzna-w-przyszlosci/85cbnz

    ~hehe : Amerykanie przez dwa lata „zwalczali” ISIS z takim skutkiem że dwukrotnie powiększyło swój teren. Póki nie wkroczył Rusek…

    ~pepe11 do ~hehe: bo widzisz USA nie wali w miasta pełne cywili bombami kasetowymi , takich oporów nie ma bandyta putler

    ~komar widliszek do ~pepe11: Oczywiście! Amerykańskie bomby w Mosulu zrzucają bomboniery dla dzieci i befsztyki dla dorosłych! Pewnie dlatego islamscy terroryści ociągają się z opuszczeniem Mosulu, bo gdzie im będzie tak dobrze!

    ~mefis58 do ~komar widliszek: Ba, nawet wydali ROZKAZ swoim oddziałom, żeby NIE STRZELAĆ do samolotów „koalicji”. „Spisane będą czyny i rozmowy….”

    ~co ty na to do ~pepe11: usa wali w pustynię, do dzisiaj nie są wstanie zdobyć mosulu, ciekawe co powiesz na odkrycie kilku bunkrów w aleppo gdzie znaleziono ukrywających się ok 70 oficerów z usa, izraela, arabi, maroka, kataru, jordani, grali w pokera?

    ~krecik_w_oneciee do ~co ty na to: Powiem, że to fałszywka ruskiej propagandy saszka.

    ~psychiatra do ~krecik_w_oneciee: Dla debila prawda jest czymś czego nie zrozumie,dlatego jest debilem,

    tomcio55 do ~co ty na to: A zdjęcie Wania tych oficerów macie?

    ~no, ja do ~hehe: Co za bzdury, „Amerykanie zwalczali”. ISIS zostało stworzone, jest sponsorowane i używane przez Stany do walki z Rosja o wpływy Wschodzie. Niby skąd mają m.in. te nowiutkie, plastikowe pickupy od Toyoty, od Putina dostali czy jak? Jestem ciekaw po ilu minutach te Żydy z oneta usuną mój komentarz. Zacznij liczyć.

    ~cyt do ~no, ja: Od pierwszego, nagłego i dość dramatycznego objawienia się fanatycznej grupy islamskiej znanej jako ISIS, która jeszcze rok temu była w dużej mierze nieznana na światowej scenie i która szybko zastąpiła zużytą i zmęczoną al Kaidę na miejscu terrorystycznego globalnego straszaka, sugerowaliśmy, że począwszy od „klipów na Youtube ścięcia dziennikarzy” cel finansowanego przez Arabię Saudyjską państwa islamskiego był prosty: by wykorzystać dżihadystów jako narzędzie dla osiągnięcia politycznego celu: obalenia syryjskiego prezydenta Assada, który przez lata stał na drodze budowy Katarskiego gazociągu. Gazociąg ten jest jedynym projektem, który mógłby zdetronizować dominującą energetycznie w Europie Rosję. Konflikt ten osiągając punkt kulminacyjny nieudanej wojskowej obecności na Morzu Śródziemnym w 2013 roku niemal doprowadził do quasi-wojny światowej.

    Narracja i fabuła tego konfliktu była jednak tak przejrzysta, że nawet Rosja szybko ją przejrzała. Przypomnijmy informacje z września ubiegłego roku: “Jak podaje LiveLeak jeśli Zachód zbombarduje bojowników państwa islamskiego ISIS w Syrii bez konsultacji z Damaszkiem, to sojusz anty-ISIS może skorzystać z okazji, aby uruchomić ataki na wojska prezydenta Baszara Assada, zgodnie z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Oczywiście Ławrow rozumie, że nowa strategia Obamy wobec ISIS w Syrii jest pchaniem naprzód katarskiego rurociągu (co również było siłą napędową działań w 2013 roku) i Rosja zauważa, że ISIS jest pretekstem do bombardowania syryjskich sił rządowych i ostrzega, że „taki rozwój doprowadzi do ogromnej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.”

    Jednak jedną rzeczą jest spekulowanie a czymś zupełnie innym jest mieć na to twarde dowody. I choć spekulacje na temat sponsorowania alKaidy przez CIA przez ostatnie dwie dekady były mocno rozpowszechnione i że organizacja ta jest wykorzystywana przez USA jako fasada dla osiągnięcia krajowych i geopolitycznych interesów i tym samym, że ISIS jest niczym więcej niż al-Kaidą 2.0, to nie istniały rzeczywiste dowody na potwierdzenie takich tez.

    Obecnie wszystko się zmieniło gdy odtajnione przez rząd USA tajne dokumenty pozyskane przez kancelarię Judical Watch pokazują, że zachodnie rządy celowo sprzymierzyły się z Al-Kaidą i innymi ekstremistycznymi grupami islamistów dla obalenia syryjskiego dyktatora Bashira al-Assada.

    Według reportera śledczego Nafeeza Ahmeda, „odtajnione dokumenty ujawniają, że w koordynacji z krajami Zatoki Perskiej i Turcją, Zachód celowo sponsorował brutalne islamistyczne grupy dla destabilizacji Assada, pomimo przewidywań, że takie działanie może prowadzić do powstania państwa islamskiego w Iraku i Syrii (ISIS).”

    Zgodnie z odtajnionym, amerykańskim dokumentem Pentagon przewidział prawdopodobny wzrost „państwa islamskiego”, jako bezpośrednią konsekwencję strategii, ale opisał taki obrót spraw jako strategiczną okazję „odizolowania syryjskiego reżimu.”

    I nie tylko to: jak pisaliśmy w zeszłym tygodniu, teraz gdy ISIS działa na całym Bliskim Wschodzie ścinając głowy w Hollywoodzkim stylu (być może dosłownie) w jakości HD, USA ma wiarygodne uzasadnienie do sprzedaży w regionie wyrafinowanych, nowoczesnych, wartych miliardy, broni w celu „modernizacji” i „uzupełnienia” arsenału sojuszników w Arabii Saudyjskiej, Izraelu i Iraku. To że amerykański kompleks przemysłowo militarny jest zwycięzcą za każdym razem gdy gdziekolwiek na świecie wybucha wojna (zwykle z pomocą CIA) jest już dla wszystkich jasne. To co nie było dotąd jasne to jak USA organizowało aktualny bieg wydarzeń na Bliskim Wschodzie.

    Teraz, dzięki odtajnionemu raportowi, mamy o wiele lepsze zrozumienie nie tylko jak doszło do obecnych wydarzeń na Bliskim Wschodzie ale tego jaka była rola Ameryki jako władcy marionetek prowadzącego do wszystkich tych konfliktów.

    https://www.google.pl/search?q=ISIS+zosta%C5%82o+stworzone&oq=ISIS+zosta%C5%82o+stworzone&aqs=chrome..69i57&sourceid=chrome&ie=UTF-8

    ~dziadek do orzechow do ~no, ja: W pelni sie z Toba zgadzam.Moje komentarze albo sie nie ukazuja,albo po kilku minutach znikaja.Jestesmy po tej samej stronie.Pozdrawiam milo.

    ~analityk do ~hehe: No i jaki z tego wniosek ? Amerykanie są tak słabi i nieporadni czy może taki był własnie plan?

    ~heh do ~analityk: Oczywiście na rozkaz z Jerozolimy popierali ISIS w tej „walce” z nimi…Dopiero Ruscy zaczęli robić ze świniami porządek.

    Polubienie

  2. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/polska-szkoli-saudyjskich-pilotow-foto


    Saudyjscy kadeci w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, facebook.com/wsosp

    Polska szkoli przyszłych saudyjskich pilotów wojskowych [+FOTO]

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Wtorek, 20 grudnia 2016 o godz. 15:03:08

    Polska szkoli pilotów z Arabii Saudyjskiej. Państwa oskarżanego o bycie rozsadnikiem najbardziej radykalnych form islamizmu i destabilizacji w regionie Bliskiego Wschodu.

    Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie chwali się na swoim profilu na Facebooku, że rozpoczęła szkolenie kadetów Królewskich Sił Powietrznych Arabii Saudyjskiej. „1 grudnia 15 kadetów z Arabii Saudyjskiej, rozpoczęło studia wojskowe na specjalnościach pilotażowych Wydziału Lotnictwa WSOSP. W pierwszych dniach swojego pobytu w „Szkole Orląt”, kadeci zapoznali się z bazą dydaktyczną i naukową Uczelni oraz przystąpili do intensywnej nauki języka polskiego i angielskiego” – głosi informacja opublikowana przez admistratora strony. Załącza zdjęcia saudyjskich kadetów.

    Arabia Saudyjska jest monarchią absolutną w której obowiązuje radykalna, wahabicka interpretacja islamu sunnickiego. Taką też interpretację, publiczne i prywatne podmioty saudyjskie propagują na całym świecie, sponsorując budowę meczetów, szkół koranicznych czy tworzenie fundacji, także w Europie. Jednak szejkowie saudyjscy są oskarżani także o wspieranie islamizmu wojującego w postaci organizacji terrorystycznych. Założyciel Al-Kaidy Osama ibn Laden wywodził się z saudyjskiej elity. Saudyjczykami była większość zamachowców, którzy przeprowadzili ataki z 11 września 2001 roku. W zamachy zamieszani byli także w jakiś sposób „niżsi” pracownicy saudyjskiej ambasady w USA, jak mówili w tym roku kongremasni, którzy otrzymali po latach utajnioną przez prezydenta George’a Busha juniora część raportu o zamachu, zawierającą odniesienia właśnie do Arabii Saudyjskiej. Amerykański prezydent utajnił część stron raportu by, według komentatorów, móc podrzymać sojusz, jaki de facto wiąże Waszyngton i Rijad.

    Arabia Saudyjska od początku konfliktu wspiera antyrządowe ugrupowania walczące w Syrii z jej legalnymi władzami. Przy czym wielu analityków uważa, że Rijad wspiera te najbardziej ekstremistyczne. Jako ściśle powiązaną z władzami Arabii Saudyjskiej wymienia się jedno z najsilniejszych ugrupowań, reprezentujące salaficką ideologię Ahrar asz-Szam. Organizacja ta spółpracuje obecnie z Dżabhat Fatah asz-Szam, czyli dawnym Dżabhat an-Nusra – syryjskim skrzydłem Al-Kaidy. W dzisiejszym oświadczeniu przedstawiciela Syrii w ONZ o agentach obcych państw zidentyfikowanych wśród bojowników operujących w Aleppo, wśród 11 wymienionych z nazwiska poszukiwanych agentów, aż pięciu to agenci saudyjscy.

    Od marca 2015 roku Arabia Saudyjska prowadzi interwencję zbrojną w sąsiednim Jemenie. Piloci saudyjscy dopuszczali się w tym kraju bombardowania cywilów. Najkrwawszy z tego typu ataków kosztował życie ponad stu mieszkańców stolicy Jemenu, Sany .

    https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/15540944_1289072887825567_5088507860012032496_o.jpg?oh=dbc49f8306a4b316aeb5a27e27d6f577&oe=58EDA0F1

    https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15442316_1289072697825586_7863641968399629378_n.jpg?oh=72322df0db92d1d9da8d0e0f14e237e0&oe=58E572E8

    https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15590079_1289072694492253_4777591679787996833_n.jpg?oh=e94798570f78fa31c86f90f3ccc8ac3a&oe=58F26836

    https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15492375_1289072691158920_5380529120083582363_n.jpg?oh=63c5b02414e096de1e4b31bafbf4d840&oe=58E9D0E3

    https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15442351_1289072737825582_5366084975454083913_n.jpg?oh=f88984b3d68442710c1612cf47b0ef32&oe=58F91AA4

    facebook.com/kresy.pl

    UPAdlina:
    pod butem uSSmańskich bandytów, którzy na stołkach rządowych obsadzili w Polsce swoje agenturalne dziwki staliśmy się wylęgarnią terrorystów !!

    azar:
    A Arabia Saudyjska nam podziękuje budując w Polsce następne kilka meczetów z najbardziej radykalnym salafickim islamem. Gronkiewicz-Walz już szczęśliwa z Saudyjskiej inwestycji w Warszawie.

    Gan:
    It’s over! Obama jest już passe, a razem z nim cała kasta Klintonów. Nowy Wuj Sam raczej nie pochwali takich działań, panie Macierewicz.

    tagore:
    Ciekawe, do niedawna pilotami w armii Arabii mogli zostać tylko Książęta z rodu Saudów. Te młodziaki jakoś na to nie wyglądają. tagore

    Poznaniak74:
    Może to bastardzi od nałożnic?

    mop:
    NASI KANDYDACI MUSIELI ZDAĆ TESTY A POTEM PRZEJŚĆ PRAKTYCZNY KURS SZYBOWCOWY I DOPIERO POTEM DO DĘBLINA. BEDĄ JAK KAMIKADZE.WYSTARTOWAĆ I OWSZEM A LADOWAĆ NIEKONIECZNIE…

    Polubienie

  3. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/aleppo-tlumy-ludzi-swietuja-foto-video

    Fot. twitter.com
    Aleppo: pierwsze zapalenie choinki bożonarodzeniowej od 2012 roku, tłumy ludzi świętują [+FOTO / +VIDEO]

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Środa, 21 grudnia 2016 o godz. 10:10:22

    Po raz pierwszy od 4 lat w Aleppo miało miejsce uroczyste zapalenie choinki bożonarodzeniowej, a tłumy ludzi świętowały z powodu zajęcia miasta przez siły rządowe.

    W Aleppo chrześcijanie rozpoczęli świętowanie z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, a także z powodu radości z zajęcia miasta przez siły rządowe. Według almasdarnews.com, towarzyszyli im także niektórzy miejscowi muzułmanie. Ludzie zebrali się na jednym z placów miasta, Azizeh, by świętować zapalenie bożonarodzeniowej choinki ustawionej na placu. Grał zespół muzyczny w strojach Mikołajów, a na planu tańczyli zebrani, wśród nich m.in. zakonnice. Ludzie mieli ze sobą flagi Syryjskiej Republiki Arabskiej, a także Rosji i Hezbollahu. Było to pierwsze, uroczyste zapalenie choinki bożonarodzeniowej w Aleppo od 2012 roku.

    Świętowanie zostało jednak zakłócone przez eksplozję w rejonie, w którym zebrali się ludzie. Duża część z nich, przestraszona, uciekła.

    Wcześniej na uniwersytecie w Aleppo odbyło się uroczyste świętowanie z powodu zajęcia miasta przez syryjskie siły rządowe. Uczestniczyły w nich tysiące ludzi.

    – W Aleppo Syryjczycy świętują swoje wyzwolenie spod okupacji Al-Kaidy. Dlaczego wszyscy zachodni dziennikarze nie ustawiają się w kolejce, by to relacjonować? – pyta na Twitterze libańska dziennikarka i komentatorka, Sarah Abdallah. – Dobre pytanie… – skomentował dr Wojciech Szewko.

    Przeczytaj: Maronicki abp Aleppo: dla nas wszyscy rebelianci to terroryści

    Uwaga, poniższe nagrania mogą być bardzo głośne.

    Inne nagranie można zobaczyć TUTAJ.

    Poniżej nagranie związane z eksplozją.

    Almasdarnews.com / rt.com / youtube.com / twitter.com / Kresy.pl

    azar:
    A co na to wydarzenie powiedzą ministrowie Macierewicz i Waszczykowski??? Czy TVP, POlsat, TVN przekąrzą tą relację i jak ją skomentują???

    azar:
    Libańska dziennikarka i komentatorka, Sarah Abdallah. https://twitter.com/sahouraxo?lang=pl

    UPAdlina:
    Brawa dla Syryjczyków i ich sojuszników i gwizdy dla uSSmańskich zwyrodnialców i ich klakierów !!…..A po gwizdach oby szubienice dla bandytów!!……ŚWIAT SIĘ BUDZI i LUDZIE SIĘ BUDZĄ !!

    Polubienie

  4. Prof Wolniewicz: Żydzi poniżają Polaków, ponieważ wielu z nas boi się oskarżeń o ,,antysemityzm”

    Published on Oct 22, 2016
    UWAGA!!! My tylko przypominamy, że Polacy przyjęli Żydów pod swój dach w gościnę! Niestety my osobiście do dziś dnia nie słyszymy żadnych słów podziękowania, za ten wielki ukłon w stronę Żydów! Słyszymy za to same zakłamane i zmyślone antypolskie oszczerstwa oraz nieustanne żądania i roszczenia z kapelusza wyjęte.

    Większość konfliktów wojennych oraz etnicznych wewnątrz krajów multikulturowych wynika z wieloetniczności, a najspokojniejsze państwa na świecie to państwa monogamiczne rasowo i kulturowo! Ponadto tam gdzie ścierają się ze sobą różne rasy i kultury tworzą się getta gdzie szerzy się przestępczość. Przykłady: ludobójstwo w RPA na białych europejczykach, których murzyni zabili 68.798 od 1994 r.. Rozpad Czechosłowacji. Wojna na Bałkanach po rozpadzie Jugosławii. Wojna północ południe w USA. Konflikty rasowe w USA. Ludobójstwo plemienia Hutu na plemieniu Tutsi ok. 1100.000 zabitych. Żydowska okupacja Palestyny i 60 letni konflikt w strefie gazy itp.. Liczne getta oraz konflikty rasowe w Brazylii, USA, Londynie, Francji i Szwecji, następnie wojujący i robiący zamachy terrorystyczne islamiści, którzy nawołują do islamizacji oraz dżihadu, jak i czarne dzielnice, gdzie szerzy się przestępczość kryminalna, czarne gangi itp..

    BIAŁE LUDOBÓJSTWO — Dzisiaj nie potrzeba holocaustu ani obozów koncentracyjnych, żeby zniszczyć daną rasę, naród, kulturę czy cywilizację! Wystarczy promować tam masową imigrację i mieszanie się ras (race mixing), plus odpowiednia propaganda (polityczna poprawność) i rozwiązania prawne np. zakaz walki o własną tożsamość narodową, rasową, kulturową i terytorialną, pod groźbą oskarżenia o ”rasizm” i ”ksenofobię”. W ten sposób można zniszczyć każdą różnorodność biologiczną, włącznie z białym człowiekiem.

    Anty Multi-Kulti1 miesiąc temu (edytowany)
    My tylko przypominamy, że Polacy przyjęli Żydów pod swój dach w gościnę! Niestety my osobiście do dziś dnia nie słyszymy żadnych słów podziękowania, za ten wielki ukłon w stronę Żydów! Słyszymy za to same zakłamane i zmyślone antypolskie oszczerstwa oraz nieustanne żądania i roszczenia z kapelusza wyjęte.

    Chreptusio1 miesiąc temu
    Nie zapomnijmy kto na żądanie żydów wstrzymał ekshumację w Jedwabnem. To Lech Kaczyński. Swoją uległością skazał nas na lata moralnej poniewierki. Na oszczerstwa i kalumnie ze strony środowisk żydowskich. Teraz już wiem kto w podzięce załatwił mu pochówek w wawelskiej krypcie.

    Wala Bala1 miesiąc temu
    Nie zapomnijmy kto w Israhellu w myce powiedzial do zebranych zydow takie slowa ,”Niezaleznie od tego kto wygra w Polsce wybory ,intersy zydow sa zabezpieczone.” zgadnij kto?

    prof. Bogusław Wolniewicz o Macierewiczu

    Opublikowany 9 wrz 2016
    Macierewicz koniem trojańskim? Dlaczego pcha nas ku wojnie swoimi idiotycznymi wypowiedziami, jak gdyby złapał Rosjan za rękę… przy zbrodni Smoleńskiej. Krzyczy, że ma dowody, a dowodów brak. Niech on zamknie usta, bo prowokować wojnę w naszej obecnej sytuacji to najgłupsze co można zrobić… a on to robi. Kim zatem jest ten człowiek?

    OutdoorFun4 tygodnie temu
    Profesor <—wysokie mniemanie o sobie + mainstreamowe media jako źródło informacji = mądrujący się dziadek z zakrzywionym obrazem rzeczywistości Nie twierdzę, że Macierewicz jest czysty i wszystko robi dobrze, ale do tej pory jest pierwszym ministrem obrony, któremu zapaliła się lampka informująca, że stan armii jest do bani i trzeba coś z tym zrobić.

    Wiesław Rolbiecki2 miesiące temu
    To by mogło potwierdzać tezy profesora. https://www.youtube.com/watch?v=BxrxpfDnHDM

    Jabłonowski: "Kaczyński zachowuje się jak tchórz pod babską kiecą"

    Opublikowany 20 wrz 2016
    Oburzony słowami ministra Macierewicza: "Nie spoczniemy do póki Krym nie wróci do Ukrainy" Aleksander Jabłonowski (Wojciech Olszański) pyta, dlaczego szef MON wypowiada się za wszystkich Polaków i tak łatwo chce szafować ich życiem? "Panie Macierewicz, odpie***l się Pan od Polaków!" – krzyczy Jabłonowski. Jego zdaniem nasz rząd szuka pretekstu, aby wywołać wojnę z Rosją. Na potwierdzenie przytacza kwestię wyjazdu polskich komandosów do Donbasu. Gdyby nie prasowy przeciek naród do dziś mógłby o tym fakcie nie wiedzieć. Niektórzy generałowie powątpiewają nawet, czy o wyjeździe oddziału specjalnego z Lublińca wiedział zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent Andrzej Duda. Nie sposób bowiem ulec wrażeniu, że Polską de facto rządzi Jarosław Kaczyński, który jedynie wysługuje się osobami prezydenta i premiera. Tezę tę potwierdza sytuacja, w której podczas wyborów PiS obiecało Polakom na stanowisku szefa MON Jarosława Gowina, tymczasem funkcję tę objął Antoni Macierewicz. Człowiek zupełnie nieobecny w trakcie kampanii wyborczej. Nie mniej jednak pełni on dziś funkcję szefa MON, a zarazem jest prawą ręką Jarosława Kaczyńskiego. I to prawdopodobnie z inspiracji szefa PiSu, który jeszcze niedawno krzyczał w centrum Kijowa: "Slava Ukrainu!" minister Macierewicz szuka sposobności, by zbrojnie odbić Krym.

    paprica korps3 miesiące temu
    Święte słowa. Macierewicz realizuje plan żydo-amerykański, niezwykle niebezpieczny dla Polski. Dlatego dupowlazy żydo-amerykańscy wyzywają Olszańskiego od "ruskich agentów".

    Nagi Janusz3 miesiące temu
    Masz rację żydy chcą wywołać wojnę w Polsce z Rosją żeby wybić Polaków wtedy już Polska będzie cała przejęta przez żydów .

    Prezes3 miesiące temu
    Cieszę się, że to widzicie, taki mają plan parchate śmiecie, czyli żeby Polacy, Ukraińcy i Rosjanie wzajemnie się wymordowali a oni na terenach Polski i Ukrainy zrobią sobie "juedopolonie" taki plan kiedyś parchy miały.

    lesz213 miesiące temu
    Nic nie zrozumiales ciemniaku. Te "zydo-amerykany" jako jedyne by nas bronily jakby Rosja na nas napadla. A Macierewicz jest tak glupi ze dziala na rzecz Rosji umyslnie lub nie co znaczenia wiekszego nie ma. Do ksiazek i nie zaspij do szkoly jutro.

    Polubienie

  5. Syria ( sytuacja pod koniec 2016 roku) okiem Maćka Poręby

    Published on Dec 7, 2016

    Rozmowa z Maciejem Porębą, politologiem, historykiem, osobą mająca dwie ojczyzny: Rosję i Polskę. Tematem jest sytuacja w Syrii pod koniec 2016 r.

    pytania zadawał : Krzysztof Dzierżanowski i Krzysztof Lech Łuksza
    Zdjęcia: Krzysztof Dzierżanowski

    FromPolandWithLove14 hours ago
    To syn tego antysemity Bogdana? Co za wymoczek

    Ibin 5-563 weeks ago
    Teraz rozumiem dlaczego Bodakowski zostawił tę telewizję już nawet nie kryjecie , że idziecie w zgodzie ruską propagandą.

    Ibin 5-563 weeks ago
    Możesz sobie gnido być za a nawet przeciw… Pamiętaj sowiecka wszo MY Polacy znamy wasze sztuczki teraz chcecie nas napuścić na Ukraińców a jak się wykrwawimy wtedy wpełzniecie i wymordujecie resztę. Gonić bolszewickie qrwy.

    PL Artur Zagaj3 weeks ago
    Nikt nie napuści na ukraińców bo oni pilnują wam dzieci gdy jesteście w pracy, pieką wam chleb gdy śpicie, robią wam meble gdy bierzecie prowidenta na nowe miniratki!!

    MrLesiuxxx2 weeks ago
    Brawo Panie Macieju, bardzo trafny, jasny iprzejrzysty komentarz i ocena sytuacji, a że trafna to widać po tym jak jednemu żydobolszewikowi w komentarzach zwieracz z jadem puszcza…… kwiczy jak szehter po utracie dotacji na szmatławca….

    Polubienie

  6. Understanding the Syrian War using Maps

    Published on Oct 19, 2016

    David Westernall2 months ago
    „What would make you care” is another CNN piece beating the drums of war; „humanatarian” reasons to bomb more people. Where is CNN’s „what would make you care about Yemen”? A country that the US are bombing right now? Along with Saudi Arab whom we arm, then they turn around and fund ISIS. Shame this took a propagandist turn towards the end, and totally misses the two pipelines which is a big reason why the proxy war is happening. The US could end this war right now by not supporting or arming any party.

    Burke Moras2 months ago
    I don’t trust CNN at all, it was created by the CIA as a mouthpiece for the „official version”.

    TheAngryArab2 months ago
    It’s not just about pipelines, it is also about maintaining a balance of power in the region by pitting off Saudi Arabia and the Gulf and Turkey against Iran and Russia. That is arguably worth more in geopolitical terms than pipelines, because natural gas and oil can be shipped by sea routes anyway.

    S K1 month ago
    Do you even have a clue who’s saudi arabia is fighting? let me clear your stupid non sense „yemen bombing” , they are fighting houthis : rebels backed by iran to overthrow the elected president of yemen and take control of yemen to be part of iran. they are killing civilians and use them as human shield to secure power in yemen and all of this war funded by iran to have control in yemen

    vann tedd1 month ago
    +S K You mean Saudi Arabia? The same country who is financing ISIS and Alqaeda? and linked with WTC 9/11 attacks? And you still defend them? Yemeni houthis are fighting the puppet government dictator that US and SAudi have been and people united force him to flee to Saudi Arabia. And now US and Saudi Arabia trying to reinstall an illegitimate President that its population does not supportby force

    Cleverson Santos2 months ago
    What and where is the role of Qatar and Saud Arabia in this war? dont forget Israel aswell…

    Brewmaster Bane2 months ago
    Saudi Arabia and the other Gulf States are funneling money and arms through Turkey, to support rebel and terrorist factions fighting against Assad, ISIS included.

    navylaks21 month ago
    What role? they are the central players, this is about the Qatar-Saudi Arabia-Türkey Natural Gas Pipeline. Right now Iran is keeping Assad in power so he can provide them their Iran-Syria Pipeline.

    shakes shakes1 month ago
    Good point but dont forget to mention the denied pipeline from qatar through syria.

    vann tedd2 months ago (edited)
    There is no illumination in this report. just a total cover ,of the reality in Syria. What really is happening in Syria is no different to what NATO have been doing again and again and again in the world, since it was created. NATO was created to Fight Russia and contain and isolate them from the world ,simply because the west do not tolerate competition. So US ,UK and its major closer allies ,have been attacking any nation which is close to Russia ,with the intention to isolate its economy. Because they cannot do that openly directly ,for no reason ,since it will be difficult to justify such a war. they invent Weapons of Mass distractions as they did in IRAQ ,excuses to justify their invasion. But because Russia blocked the legality of that Invasion ,So here is their plan B, where ISIS comes to the rescue. NATO created ISIS to justify the invasion of IRAQ again but now also SYRIA with the intention of partition middle them and steal their oil resources and give it to a newly created country by them. Here is where the Kurds come into play. NATO first helps Terrorist to take control of territory of IRAQ and Syrian cities ,later they invade with the pretext of „fighting terrorism.” Then they later ask their terrorist buddies to move to another zone and transfer their lands to Kurds , then accuse Syria and Russia of „bombing civilians” to stop them fighting the terrorist they support. and finally NATO goes and „helps liberate” a city from ISIS ,but instead of giving that city to the owner ,they give it to the kurds. So NATO is playing the most shameful illegal war on their History , their are literary allied with Terrorism and if you have doubts ,look no further how NATO look to the sides ,when Russia exposed Saudi Arabia and Turkey were buying the oil that ISIS was stealing from Syria and IRAQ. So NATO cannot be trusted in anything they claim ,when they say to fight terrorism ,but at same time have in their coalition nations that aid the same terrorist they claim to be fighting. Simply American Government,UK and France ,with their Middle east dictators coalition are on the side of ISIS and Alqaeda and trying to destroy a secular nation ,who welcomes Christians and its only sin is to defend its nation independence and sovereignty.

    asevado2 months ago (edited)
    Ok, now I’ll make you understand this war using history: US always used radical islamists (in particular the wahhabis) to overtrown secular governaments (or „dictatorship”, if you like…). They did it (Afghanistan, Chechnya, Iraq, Lybia,…), they’re doing it now (Syria, Yemen,…) and they’ll continue to do it if Hillary gets elected. Any questions…?

    Nenad Podjebavić2 months ago
    only one fact: they’ll continue no matter who gets elected

    The REAL Reason For War In Syria

    Published on Nov 6, 2016

    On the latest episode of Aggressive Progressives Jimmy Dore and Steve Oh discuss a recent article from Robert F. Kennedy Jr. about Syria. Read the article here: http://www.ecowatch.com/syria-another-pipeline-war-1882180532.html

    Ryan Sutomo1 hour ago (edited)
    this man is idiotic lier! u dont know a thing about it… so stop spread lie…!

    J Carter8 hours ago
    If, in order to understand the conflict, we first have to say that the jewish-zionist lobby is behind this infamy, through US, Israel, England, France, Saudi Arabia, Quatar, mainly, that the US people know nothing of Truth as it only sees and hears the lies of the mass media that belong to this looby zionist and as they only tell lies and falsehoods … they do not know that US and Israel are the main supports of these terrorist groups that both Pain and death have caused so many innocents …

    MrPainolympics2 days ago
    Retarded video. The pipe line is only ONE of the reasons. Its not THE REASON for war.

    steve kinkead2 days ago
    The pipeline it’s self isn’t the reason in and of it’s self but „love of money and power” (GREED) is. The world could be at peace if it weren’t for the knot headed money mongers/power brokers that want it all for themselves. Parker Brothers Monopoly could never satisfy these egos. They actually believe that they are the best thing for us all. So goes the driving factor behind their New World Order where they reign as world wide kings. Because of their ego driven tactics they have forced all countries world wide to compete for recourses that could be shared by all by allowing each country a fair market. However the New World Order greedmasters believe they can manipulate all of this into their control and achieve their agenda.

    alias40anon2 days ago
    To the point exactly in few minutes. I am totally agreeing with these guys!

    Understanding the syrian crisis in 5 minutes

    Published on Apr 30, 2014
    After three years of war and about 150 000 deaths, Syria is more torn apart than ever. But why is this war still going on ? How did the pacific „arab spring” become such a blood bath ? Here are some keys to understand how the syrian conflict turned into a civil, cold and holy war.

    Franco Kiss3 months ago
    so its nothing to do with the oil pipe line that America has massive investments in, that they want to build through Syria and Assad opposed.

    East South3 months ago
    greedy saudi’s really want that pipeline, saudi-jordan-syrian-turkey-eu pipeline.

    they dont want the easier iraq-turkey-eu pipeline cause shia’s can cash in.

    nightlightabcd3 months ago
    I know noting of the pipeline. When you say America, do you mean American corporations and capitalist?

    Silence3 months ago
    How convenient. Once again it is not the muslims and their barbaric religion, but this time, it is a pipeline. Let’s not mention islam. Let’s not talk about the people who are responsible. The weak talk of regressives.

    Polubienie

  7. http://www.kresy.pl/wydarzenia,bliski-wschod?zobacz/ambasador-usa-przy-onz-usuniecie-baszszara-al-asada-nie-jest-juz-priorytetem


    źr. pinterest

    Ambasador USA przy ONZ: usunięcie Baszszara al-Asada nie jest już priorytetem

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Piątek, 31 marca 2017 o godz. 12:12:21

    Nikki Haley powiedziała, że „Asad w dalszym ciągu jest przeszkodą”, ale bezpośrednim celem dyplomacji USA nie będzie odsunięcie go od władzy. Ma ona obecnie „wywierać presję, aby doszło do zmiany w Syrii”.

    Polityka dyplomacji USA nie będzie skoncentrowana na odsunięciu od władzy prezydenta Baszszara al-Asada, powiedziała dziennikarzom Nikki Haley, ambasador USA przy ONZ.

    Oznacza to odejście od dotychczasowej polityki USA wobec syryjskich władz zapoczątkowanej przez administrację Baracka Obamy.

    Haley powiedziała, że „Asad w dalszym ciągu jest przeszkodą”, ale bezpośrednim celem dyplomacji USA nie będzie odsunięcie go od władzy. Dyplomacja USA ma obecnie „wywierać presję, aby doszło do zmiany w Syrii”.

    Jest to zgodne z wcześniejszymi słowami Sekretarza Stanu Rexa Tillersona, że o przyszłości Asada „zdecydują Syryjczycy” oraz wypowiedzią Donalda Trumpa, że pokonanie ISIS jest ważniejsze niż obalenie Asada.

    CZYTAJ TAKŻE: Erdogan: Turecka armia weszła do Syrii by obalić Asada

    Reuters / kresy.pl

    Polubienie

  8. http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/regiony/ameryka/thomas-friedman-trump-zwalczac-isis-syrii/


    źr. YouTube

    THOMAS FRIEDMAN: TRUMP NIE POWINIEN ZWALCZAĆ ISIS W SYRII

    14 kwietnia 2017 Michal Krupa

    Czołowy publicysta „New York Times” uważa, że należy pozwolić Państwu Islamskiemu w Syrii walczyć z Rosją, Baszszarem al-Asadem, Hezbollahem i Iranem.

    Thomas Friedman w artykule „Why is Trump fighting ISIS in Syria?” sugeruje prezydentowi Donaldowi Trumpowi, aby wykorzystał obecność ISIS w Syrii w podobny sposób jak wykorzystano afgańskich i arabskich mudżahedinów w wojnie w Afganistanie latach 1979-1989, czyli jako siłę zdolną do zadania adwersarzowi znaczących ciosów. W tym wypadku, według Friedmana, wrogami Ameryki są Rosja, Baszszar al-Asad, Iran i Hezbollah.

    Friedman proponuje dwa kroki w tym kierunku. – Możemy dramatycznie zwiększyć naszą pomoc dla anty-asadowych rebeliantów, dając im wystarczającą liczbę pocisków przeciwpancernych i przeciwlotniczych, aby zagrozić rosyjskim, irańskim, należącym do Hezbollahu i syryjskim helikopterom oraz myśliwcom i spowodować, że zaczną wykrwawiać się na tyle, aby rozpocząć negocjacje. Nie mam nic przeciwko temu – pisze Friedman.

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: Były szef gabinetu Colina Powella ataku na Syrię: W ostateczności chodzi o Izrael [+VIDEO]

    Kolejny krok to odstąpienie przez Amerykanów od zwalczania ISIS w Syrii. Friedman chce, aby ISIS w Syrii było kłopotem dla Syrii, Rosji, Iranu i Hezbollahu. Jak pisze – Niech prowadzą wojnę na dwa fronty – z jednej strony umiarkowani rebelianci, z drugiej ISIS. Jeśli pokonamy terytorialny ISIS w Syrii, zmniejszymy presję na Asadzie, Rosji, Iranie, Hezbollahu i pozwolimy im na zniszczene umiarkowanych rebeliantów w Idlibie, zamiast zmusić ich do dzielenia się władzą.

    Kresy.pl / Nytimes.com

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/cnn-amerykanski-wywiad-przechwycil-syryjska-lacznosc-ws-ataku-chemicznego/


    Khan Sheikhoun. Fot. hindustantimes.com

    CNN: AMERYKAŃSKI WYWIAD PRZECHWYCIŁ SYRYJSKĄ ŁĄCZNOŚĆ WS. ATAKU CHEMICZNEGO

    13 kwietnia 2017 Marek Trojan

    Stacja CNN, powołując się na wysokiego rangą oficjela podaje, że amerykański wywiad przechwycił rozmowy syryjskich wojskowych i ekspertów ds. broni chemicznej na temat przygotowań do ataku z użyciem sarinu w syryjskiej prowincji Idlib.

    Według źródła CNN, na rozmowy syryjskich wojskowych z ekspertami natrafiono podczas przeglądu wszystkich informacji zebranych przez wywiad, po ataku w Chan Szajchun. Wcześniej przedstawiciele władz USA podkreślali, że „nie ma wątpliwości”, iż to prezydent Asad odpowiada za atak.

    Anonimowy oficjel twierdzi, że Stany Zjednoczone nie wiedziały z wyprzedzeniem, że atak ten był przygotowywany. Jak tłumaczy, amerykańskie służby przechwytują łączność m.in. z Syrii i Iraku, jednak ilość danych jest tak wielka, że często nie przetwarza się ich, dopóki nie ma takiej konieczności.

    PRZECZYTAJ: Były szef gabinetu Colina Powella o ataku na Syrię: W ostateczności chodzi o Izrael [+VIDEO]

    Stacja CNN zaznacza, że jak dotąd w przechwyconych materiałach nie znaleziono bezpośredniego potwierdzenia, że o ataku w Chan Szajchun rozmawiali rosyjscy wojskowi bądź funkcjonariusze wywiadu. Ich źródło jest zdania, że wynika to prawdopodobnie z ostrożności Rosjan. Dodaje, że Amerykanie wiedzą o obecności w Syrii rosyjskich ekspertów ds. broni chemicznej i sądzą, że w ramach syryjskiej armii odtworzono jednostkę chemiczną.

    Według źródła CNN nie wiadomo, czy Pentagon lub Biały Dom podałyby do publicznej wiadomości informację potwierdzającą współsprawstwo Rosji. Zaznacza, że , nie jest jasne, czy Pentagon bądź Biały Dom podałyby to do wiadomości publicznej. Potrzebne byłyby niezbite dowody, a o takie mogłoby być trudno.

    Czytaj także:

    Rosjanie zawetowali rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. ataku chemicznego w Syrii

    CNN / rp.pl / Kresy.pl

    jazmig @jazmig:
    To jest dorabianie usprawiedliwienia do zbrodniczego ataku USA na syryjskie lotnisko. Doskonale wiadomo, że nie było żadnego ataku, wykluczają to filmy i zdjęcia z miejsca rzekomego ataku i sposobu prowadzenia „akcji ratunkowej”. Gdyby tam naprawdę był sarin, to nikt by nie przeżył, wszyscy ludzie udzielający rzekomo pomocy, dawno by już nie żyli.

    UPAdlina @UPAdlina:
    wiadomo, że ten rzekomy atak chemiczny był na rękę terrorystom sponsorowanym przez uSSmanię i samej uSSmanii !!………Ta obecna retoryka uSSmańskich bandytów jest wypisz wymaluj, jak przed ich atakiem na Irak !!

    Antymajdan2 @Antymajdan2:
    Powiem krótko. Kiedy przypominam sobie dawne lata, te obłędne kłamstwa propagandy komuszej, które mnie tak bardzo wk..wiały, że nie raz byłem bliski wyrzucenia telewizora przez okno w stanie wojennym, to jedno teraz już muszę napisać z pełną odpowiedzialnością. Te wredne komusze kłamstwa NIGDY nie obrażały mnie tak bardzo jak to, co te gnoje z chazarskich mediów podają teraz. NIGDY!

    Antymajdan2 @Antymajdan2:
    @Antymajdan2 Oczywiście chodzi o te wszystkie CNN-y a nie nasze Kresy.

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/putin-erdogan-chca-sledztwa-sprawie-incydentu-chemicznego-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/lawrow-rosja-stany-zjednoczone-sa-zgodne-tego-ze-atak-syrie-sie-powtorzyc/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/asad-atak-chemiczny-byl-100-procentowa-fabrykacja-zachodu/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/putin-posiadamy-informacje-o-nowych-prowokacjach-uzyciem-broni-chemicznej/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/usa-wiekszosc-amerykanow-popiera-ostatni-atak-syrie-chce-kolejnych/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/trump-rozmawial-merkel-may-niemcy-wielka-brytania-poparly-atak-usa-baze-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/syn-trumpa-zalamana-ivanka-wplynela-decyzje-ojca-ws-ataku-syrie/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/pentagon-asad-uzyl-broni-chemicznej-zadnych-watpliwosci/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/bannon-powiedzial-kushnerowi/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/kolejny-zwolennik-trumpa-ostrzega-prezydenta-usa-stracisz-poparcie-jesli-rozpoczniesz-nowa-wojne-bliskim-wschodzie/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/senator-rand-paul-zada-dowodow-sprawie-ataku-chemicznego-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/bialy-dom-wyklucza-kolejnego-ataku-syrie/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/amerykanski-dziennikarz-doradca-ds-bezpieczenstwa-trumpa-manipuluje-raportami-wywiadu-aby-usa-wyslalo-do-syrii-150-tys-zolnierzy/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/jurasz-byc-moze-amerykanie-klamia-w-sprawie-syrii-ale-i-tak-musimy-ich-popierac/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/obalenie-asada-celem-polityki-usa/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/mccain-administracja-trumpa-powaznie-rozwaza-dostarczenie-ukrainie-smiercionosnej-broni-defensywnej/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/prezydent-ukrainy-zadowolony-z-ataku-usa-w-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/usa-w-radzie-bezpieczenstwa-onz-jestesmy-przygotowani-na-to-zeby-zrobic-wiecej-ws-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/usa-wiekszosc-kongresmenow-popiera-trumpa-ws-ataku-w-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/ap-pentagon-sprawdza-czy-rosja-uczestniczyla-w-ataku-chemicznym-w-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/syria-baza-lotnicza-zaatakowana-przez-usa-ponownie-dziala-video/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/zly-ruch-teraz-to-usa-musza-sie-tlumaczyc-max-kolonko-krytykuje-trumpa-za-atak-w-syrii-video/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/amerykanie-zaatakowali-w-nocy-syryjska-baze-lotnicza/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/syria-baza-szajrat-po-ataku-usa-video-foto/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/wizyta-xi-w-usa/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/sekretarz-stanu-usa-atak-na-baze-w-syrii-nie-oznacza-zmiany-polityki-stanow-zjednoczonych/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/amerykanskie-niszczyciele-odpalaja-tomahawki-w-kierunku-syrii-video-foto/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/komunikat-mon-pelne-poparcie-dla-amerykanskiej-operacji-przeciwko-bazie-syryjskich-sil-rzadowych-szajrat/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/putinto-atak-na-suwerenne-panstwo-rosja-zawiesza-wspolprace-wojskowa-z-usa-w-syrii-w-dziedzinie-zabopiegania-incydentom/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/amerykanie-poinformowali-wczesniej-rosjan-o-ataku-na-baze-w-syrii/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/winnicki-dla-kresowpl-polski-rzad-powinien-zachowac-powsciagliwosc-ws-syrii-a-nie-popierac-atak-usa/

    http://nowe.kresy.pl/wydarzenia/polskie-msz-amerykanski-atak-na-syryjska-baze-byl-proporcjonalna-odpowiedza-na-dzialania-asada/

    Polubienie


    • US Strikes Syria – Ameryka uderza w Syrie – Max Kolonko Mówi Jak Jest

      TheSpectrumUser
      niech ktoś mi powie, Ameryka atakując Syrię staje po kogo stronie ??? rebeliantów, Kurdów, czy może islamistów !!?!?!

      Siejec2
      Trump jest pro-Izrealski. Żydzi najwięcej korzystają z chaosu w Azji mn. Poprzedni atak bronią biologiczną był informacją, którą wypuścił Mossad. „Nie chcę mówić, że to byli Żydzi, ale to byli Żydzi”. Pozdrawiam wszystkich Państwa z JIDF

      Gans Pomada
      Po stronie ISIS, zdradził wyborców

      Trump & Putin Face-off over Assad – na krawędzi wojny – Max Kolonko Mówi Jak jest

      Kosmiczne Opowieści
      Trump to niestety marionetka syjonistów z Wall Street, widać to po jego służalczych czynach wobec Izraela. Doradcy dyktują mu co ma robić, a w interesie Izraela z pewnością nie jest popieranie Asada. Agenci Mosadu prężnie działają na terenie Syrii i mogą dążyć do eskalacji wojny. Trump niestety idzie w ślady Obamy oraz Busha, zamiast stosować izolacjonizm.

      ! BOX
      boze.. xD fanatykow terori spiskowych podziekujemy ^^

      Kosmiczne
      Wg Ciebie Trump nie wspiera Izraela? Znasz tożsamość członków gabinetu Trumpa i ich koneksje z Izraelem? Od początku kampanii Trump mówił, że jest najbardziej proizraelskim prezydentem. Tu nie ma żadnych spisków, tylko konkretne fakty z jego wypowiedzi oraz wypowiedzi ludzi z jego otoczenia. Dodaj do tego animozje na linii Jerozolima – Damaszek i masz realny scenariusz o którym mówi coraz więcej osób.

      Polubienie

  9. http://kresy.pl/wydarzenia/onz-liczba-ofiar-cywilnych-koalicji-wodza-usa-ar-rakce-porazajaca/


    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. youtube.com

    ONZ: LICZBA OFIAR CYWILNYCH KOALICJI POD WODZĄ USA W AR-RAKCE „PORAŻAJĄCA”

    15 czerwca 2017|0 Komentarze|w bezpieczeństwo i obrona, Bliski Wschód, społeczeństwo, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Rada Praw Człowieka ONZ alarmuje, że nasilenie przez międzynarodową koalicję pod wodzą USA nalotów przeciwko ISIS spowodowało „porażającą liczbę cywilnych ofiar”.

    Na posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ, które odbyło się w środę w Genewie zwrócono uwagę, że naloty koalicji na pozycje tzw. Państwa Islamskiego w Ar-Rakce na północy Syrii spowodowały „porażającą liczbę” ofiar wśród cywilów.

    Przewodniczący komisji śledczej ONZ Paulo Pinheiro nie podał dokładnej liczby zabitych cywilów. Podkreślił jednak, że wraz z intensyfikacją nalotów, bilans ofiar rośnie gwałtownie.

    – Nasilenie nalotów w Ar-Rakce zmusiło do opuszczenia domów 160 tys. ludzi – mówił Pinheiro. Dodał, że walka z terroryzmem nie może być prowadzona kosztem cywilów, mieszkających nie z własnej woli na terenach kontrolowanych przez dżihadystów z ISIS.

    Zdaniem brytyjskiej organizacji pozarządowej Airwars, szacunkowo ponad 600 cywilów zginęło w Ar-Rakce między marcem a majem w nalotach koalicji, a także w wyniku ataków Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF).

    Jednocześnie Rada Praw Człowieka ONZ informowała o zbrodniach wojennych, do których miało dojść w ramach porozumień między syryjskim rządem a zbrojnymi grupami w sprawie ewakuacji bojowników i cywilów z rejonów objętych konfliktem.

    Ponadto, w środę organizacja Human Rights Watch skrytykowała koalicję pod wodzą USA za użycie białego fosforu w Ar-Rakce. Zdaniem HRW prawo międzynarodowe zakazuje używania tego środka na obszarach zamieszkanych. Amerykańska armia zapewnia, że broń ta została użyta zgodnie z prawem.

    Biały fosfor jest wykorzystywany m.in. do oświetlania miejsca konfliktu lub zaciemniania go dymem. Może jednak wywoływać pożary, a także powodować poważne poparzenia u ludzi.

    Od listopada 2016 roku trwa ofensywa kurdyjsko-arabskich SDF na Ar-Rakkę, prowadzona przez przy wsparciu lotniczym międzynarodowej koalicji. 6 czerwca ogłoszono rozpoczęcie operacji wyzwalania miasta. Zajęto już kilka dzielnic.

    Raport Pentagonu z 2 czerwca wskazuje, że od 2014 roku w atakach koalicji antyislamistycznej co najmniej 484 cywilów zginęło w Syrii i Iraku od. Tylko w maju bilans ofiar wzrósł o 132 osoby. Koalicja pod wodzą USA odrzuca zarzuty ws. niedotrzymywania standardów w ochronie cywilów. Tłumaczy, że jest to związane z intensyfikacją działań wojennych w gęsto zaludnionym i zurbanizowanym terenie.

    Jak informowaliśmy, w marcu według doniesień z Iraku, tylko w wyniku jednego nalotu lotnictwa koalicji pod wodzą USA na Mosul zginęło ponad 200 cywilów. Według jednej z organizacji monitorującej naloty, tylko w tamtym miesiącu w ich wyniku zginęło nawet 400 niewinnych osób.

    Miesiąc później w nalotach we wschodniej Syrii zginęło 20 osób cywilnych, w tym dzieci. Zdaniem obserwatorów, ataki najpewniej przeprowadziły samoloty międzynarodowej koalicji pod przewodnictwem USA.

    W maju w wyniku nalotu koalicji w mieście al-Majadin na wschodzie Syrii zginęło co najmniej 80 osób, w tym 33 dzieci, członków rodzin bojowników ISIS. Powołując się na źródła medyczne i cywilne, Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podaje że rodziny [bojowników – red.] schroniły się w jednym z budynków w al-Majadin. Z kolei agencja AFP podaje jedynie informację o śmierci 80 osób nie podając żadnych szczegółów.

    PAP / RIRM/ Kresy.pl

    Polubienie

  10. Dajaman @Dajaman:
    USA powinno się wycofać z Syrii i chronić granic Iraku i pozwolić Asadowi i Kurdom wybić Daesh

    https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/minister-obrony-izraela-assad-wygrywa-wiec-potrzeba-wiekszego-zaangazowania-usa-syrii/


    źr. NBC News

    MINISTER OBRONY IZRAELA: ASSAD WYGRYWA, WIĘC POTRZEBA WIĘKSZEGO ZAANGAŻOWANIA USA W SYRII

    3 października 2017|1 Komentarz|w bezpieczeństwo i obrona, Bliski Wschód, polityka, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Zaniepokojony przebiegiem wojny syryjskiej minister obrony Izraela wezwał USA do większej aktywności w regionie.

    Minister obrony Izraela Avigdor Lieberman wezwał dzisiaj Stany Zjednoczone do większego zaangażowania w sytuację na Bliskim Wschodzie, a szczególnie w Syrii, w związku z sukcesami syryjskiej armii w wojnie domowej toczącej się w tym kraju. Lieberman wyraźnie stwierdził, że „Assad wygrywa wojnę”, co, jak zauważa agencja Reutera, kontrastuje z opiniami płynącymi z Tel Awiwu w ostatnich latach, wieszczącymi rychły upadek syryjskiego przywódcy.

    Mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone będą bardziej aktywne na arenie syryjskiej i ogólnie na Bliskim Wschodzie – mówił Lieberman – Stawiamy tu czoła Rosjanom, Irańczykom, a także Turkom i Hezbollahowi i nie jest łatwo sobie z tym radzić tak co dnia.

    Izraelski minister nie sprecyzował jednak, o jakie konkretnie działania Amerykanów mu chodzi.

    Stany Zjednoczone mają własne wyzwania, ale generalnie – im bardziej USA będą aktywne, tym lepiej będzie dla państwa Izrael – powiedział Lieberman.

    Szef izraelskiego MON wyraził także zaniepokojenie coraz mniejszą izolacją Damaszku na arenie międzynarodowej.

    Widzę coraz dłuższą międzynarodową kolejkę starających się o względy Assada, włącznie z państwami Zachodu, włącznie z umiarkowanymi sunnitami. Nagle wszyscy chcą być blisko Assada. To jest bez precedensu. Wszyscy ustawiają się w kolejce, bo Assad wygrywa – narzekał Lieberman.

    CZYTAJ TAKŻE: Syryjska armia oczyszcza kraj z dżihadystów [+MAPA]

    Przypomnijmy, że w opublikowanym 18 czerwca reportażu trójka dziennikarzy śledczych „Wall Street Journal” pracujących w Tel Awiwie, Bejrucie i Ammanie uzyskała wypowiedzi pięciu bojowników antyrządowych ugrupowań walczących z władzami Syrii w rejonie przylegającym do okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan. Potwierdzili oni, co jeszcze pod koniec 2014 roku ogłosili żołnierze stacjonujących tam oddziałów ONZ – że Izrael od lat wspiera antyrządowe bojówki finansowo, materiałowo, operacyjnie (np. lecząc rannych bojówkarzy w izraelskich szpitalach).

    PRZECZYTAJ: Izrael wspiera islamistów w Syrii

    W lipcu br. Kresy.pl przytaczały słowa izraelskiego dziennikarza Richarda Silversteina, który twierdzi, że Tel Awiwowi zależy na obaleniu prezydenta Baszara al-Asada, „ponieważ jest on sprzymierzony z arcywrogami” Izraela – Iranem i libańskim Hezbollahem. W związku z tym „Izrael chce podzielonej Syrii. Chce kraju rozrywanego przez etniczne i religijne konflikty, by mógł zdominować Wzgórza Golan i zabezpieczyć północną granicę”. A ponieważ syryjska armia odnosi ostatnio sukcesy, rozszerzając kontrolę na kolejnych obszarach państwa, Silverstein spodziewa się „eskalacji” wrogich działań Tel Awiwu.

    CZYTAJ TAKŻE: Rosja ostrzegła USA, że będzie atakować oddziały syryjskiej opozycji współdziałające z Amerykanami

    Kresy.pl / Reuters

    Polubienie

  11. https://kresy.pl/wydarzenia/departament-stanu-usa-potwierdza-ze-dzihadysci-syrii-uzywaja-broni-chemicznej/

    DEPARTAMENT STANU USA POTWIERDZA, ŻE DŻIHADYŚCI W SYRII UŻYWAJĄ BRONI CHEMICZNEJ

    25 października 2017|0 Komentarze|w Ameryka, bezpieczeństwo i obrona, Bliski Wschód, polityka, Wydarzenia |Przez Michal Krupa

    Biuro Spraw Konsularnych amerykańskiego Departamentu Stanu ostrzega Amerykanów przed podróżowaniem do Syrii.

    W komunikacie opublikowanym 18 października br., Biuro Spraw Konsularnych przestrzega przed licznymi zagrożeniami dla życia i zdrowia dla podróżującyh do Syrii. „Taktyka ISIS, Hayat Tahrir al-Sham i innych brutalnych grup ekstremistów obejmuje wykorzystywanie zamachowców-samobójców, porwań, broni lekkiej i ciężkiej, improwizowanych urządzeń wybuchowych i broni chemicznej” – informuje komunikat.

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: Seymour Hersh: Trump zignorował informacje wywiadowcze podejmując decyzję o ostrzale syryjskiego lotniska

    We wrześniu śledczy z ONZ  formalnie oskarżyli rząd Baszszara al-Asada o użycie sarinu przeciwki miastu Chan Szejkun w kwietniu, doprowadzając do śmierci 83 osób. Rząd syryjski utrzymuje, że nie ponosi odpowiedzialności za kwietniowy atak, obarczając winą za zbrodnię islamskich rebeliantów.

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: CZOŁOWY FIZYK I PROFESOR MIT: NIE MA DOWODÓW NA ODPOWIEDZIALNOŚĆ ASADA ZA ATAK CHEMICZNY W CHAN SZEJKUN [+VIDEO]      

    Kresy.pl / State.gov

    https://kresy.pl/wydarzenia/bezpieczenstwo-i-obrona/kleskach-isis-swoich-krajow-wrocilo-56-tysiaca-islamskich-ekstremistow/

    Polubienie

  12. ~MIo
    Jaki atak chemiczny? Gdzie dowody? Gdzie zdjecia „zagazowanych ofiar”? Nawet polska czytaj niepolska prasa nie pokazała tych zdjęć. Interia z pełny przekonaniem pisze o tym o czym nawet w USA pisze się jako przepuszczenie. Czy Polaków ma się już całkiem za matołów? To jest taki sam atak chemiczny, jak broń chemiczna w Iraku, której nigdy nie znaleziono. Znaleziono natomiast magazyny i laboratoria chemiczne we wschodniej Gucie, którą uwolniono od terorystów i znaleźli je wojska Assada. O tym teraz głośno w prasy chińskiej i rosyjskiej. I tam są konkretne zdjęcia i dowody. Ale „świat Zachodu” o tym się nigdy nie dowie. Nie ma takiego prawa.

    ~Gustaw
    Towarzyszu redaktorze twoje analityczne wypociny zwalają z nóg.Dla Was nalot to muszą być setki ofiar tak jak to robili twoi idole w Afganistanie Czeczenii itd.Niemcy chyba słabo płacicie tym pismakom bo POziom gimnazjalny nieustannie trzymają.

    ~Haha
    Bravo Gustaw! Cieszę się ze są którzy rozumieją i nie wierzą w głupoty pisane przez kretynow

    TakijedenUSA
    Dokladnie. To sie nazywa precyzyjne naloty na wyselekcjonowane obiekty. I starac sie unknac cywilnych ofiar.

    ~znavca
    Kiedy Rosjanie stacjonowali w Polsce, prace szukało się z szybkością kupna gazety w kiosku Ruch. Były tanie żłobki i przedszkola, mieszkania dla młodych małżeństw. Żaden pracodawca nie mówił mam 10 na twoje miejsce czeka 100 ukraińców itd.. Wypłaty były zawsze na czas. Kartki i ocet na półkach zaczęły się po powstaniu Solidarności i stanowi wojennemu jak Chazarzy obalili Edwarda Gierka. Holokaust Żydów zakończył się w 45 roku a Holokaust Polaków zakończył się na dobre w 68. I to właśnie wtedy rozpoczęli odbudowywać swój kraj. Ostatnia Polska władza skończyła się w sierpniu 80 roku. W czasach Gierka Polska powoli stawała się regionalną potęgą gospodarczą, dzięki decyzjom inwestycji we własne środki produkcji. Korea Płd. wtedy to jak Afganistan dzisiaj. A my byliśmy w stanie wyprodukować praktycznie każdy produkt. Politycznie było to możliwe ponieważ oczyszczono kręgi władzy z pewnej mniejszości w 1968, która później poprzysięgła nam zemstę. Sami obalaliście Gierka i teraz możecie mieć pretensje do samych siebie i się cieszyć z pseudo talmudycznej wolności. Dekada rządów Edwarda Gierka , to najszczęśliwszy i najlepszy okres dla zwykłych Polaków w histori Polski. Gierek w latach 70-tych nabrał kredytów z zachodu. Zachód myślał, że Gierek przeżre kredyty albo rozkradną w rządzie. Jakie było zdziwienie jak Gierek zaczął budować szkoły, fabryki i osiedla mieszkaniowe. Zachód wtedy w szoku zaczął coś bełkotać o prawach człowieka, stworzyli KOR z Kaczyńskim, Michnikiem, Geremkiem, Macierewiczem i szkodzili ale Gierek dalej szedł do przodu.

    http://fakty.interia.pl/autor/marcin-ogdowski/news-wojenny-teatr-nad-syria,nId,2569401

    WOJENNY TEATR NAD SYRIĄ

    MARCIN OGDOWSKI Dzisiaj, 14 kwietnia (10:33)

    Nocne naloty zachodniej koalicji na Syrię mogłyby przejść do historii wojskowości jako dowód skrajnej nieskuteczności. Amerykanie mieli wystrzelić ponad sto pocisków, nieznaną, ale zapewne nie mniejszą liczbę bomb zrzucili Brytyjczycy i Francuzi. W efekcie wartej kilkaset milionów dolarów operacji… nikt nie zginął.


    Atak na Syrię /Associated Press /East News

    Lecz o to w tym wszystkim chodziło – druga strona (Zachód wykorzystał do tego Rosję), została o celach ataku uprzedzona. Personel ośrodka badawczego i fabryki produkującej bojowe chemikalia zdołał się ewakuować. Również w wojskowych magazynach nikt nie ucierpiał. Kwintesencją „dokuczliwości” nalotu były zdjęcia z syryjskiej telewizji, przedstawiającej prezydenta Baszszara Assada, udającego się, jak gdyby nic, w sobotni poranek do pracy.

    Syryjska „wojna zastępcza”?

    Tymczasem jeszcze kilkadziesiąt godzin temu sytuacja wyglądała dużo groźniej. Po tym, jak Syryjczycy po raz kolejny użyli wobec własnych cywilów broni chemicznej, Trump zagroził karnymi bombardowaniami. W odpowiedzi na to Rosjanie – których kontyngent od kilku lat wspiera władze w Damaszku – zapowiedzieli, że będą zestrzeliwać amerykańskie rakiety. Biorąc pod uwagę zebrany na miejscu potencjał (rosyjskie systemy S-400 są zdolne do strącania zachodnich rakiet samosterujących), chęć odwetu Moskwy za masakrę rosyjskich najemników, jakiej kilka tygodni temu dopuściły się siły powietrzne Stanów Zjednoczonych, starcie dwóch mocarstw wisiało na włosku. Tak to przynajmniej wyglądało.

    Jednak twitterowe prężenie muskułów przez Donalda Trumpa oraz pomruki dochodzące z rosyjskiego MSZ i sztabu generalnego od początku należało traktować jako… teatrzyk. Mówiąc wprost, ani Zachód, ani Rosja nie będą umierać za Syrię. Koncepcja „wojny zastępczej” – miejsca, gdzie można się bezkarnie mierzyć, nie narażając własnych terytoriów i żywotnych interesów – ma wobec Syrii ograniczone zastosowanie. Syria nie stała się i nie stanie bliskowschodnią Koreą czy Wietnamem. Na taki scenariusz (swoistej wojny totalnej), nie stać nie tylko Moskwy – Waszyngton, Londyn czy Paryż też nie mogą sobie na niego pozwolić.


    Należący do RAF-u myśliwiec Tornado przygotowuje się do startu z brytyjskiej bazy Royal Air Force w Akrotiri, Cypr, 14 kwietnia 2018 r. /Associated Press/MoD

    Tego już „nie widzimy”


    Atak na cele w Syrii /Matthew Daniels/Handout via REUTERS /FORUM

    Jednak gdy w świat poszły kolejne wstrząsające zdjęcia zagazowanych ofiar, Zachód coś zrobić musiał. Demokratyczne rządy działają bowiem pod presją opinii publicznych. Te co prawda nie zaakceptują długotrwałych działań zbrojnych wobec syryjskiego dyktatora (a zwłaszcza skutków jego obalenia; iracka lekcja wciąż jest żywa w USA i Wielkiej Brytanii), niemniej dla spokoju sumienia oczekują ograniczonej reakcji. I właśnie ją dostały.

    Wojskowi załatwili rzecz w taki sposób, by nie razić Rosjan (częściowo koordynując z nimi działania), Moskwa zatem nie ma powodów, by zrobić coś więcej poza wyrażeniem rytualnego oburzenia. Ostatecznie przecież jej prestiż nie ucierpiał. Assadowcy też specjalnie nie oberwali, operacja zatem nie stworzyła ryzyka, że będą naciskać na rosyjskich sojuszników, by ci przeprowadzili jakąś akcję odwetową. Innymi słowy, media mają swoje show, a status quo zostało zachowane. Co w tym przypadku oznacza, że w syryjskiej wojnie domowej wciąż ginie dziennie co najmniej kilkadziesiąt osób. Ale tego już „nie widzimy”…

    Marcin Ogdowski

    http://fakty.interia.pl/swiat/news-usa-przeprowadzily-atak-na-syrie,nId,2569364

    https://kresy.pl/wydarzenia/andrzej-duda-wspieramy-dzialania-usa-w-syrii/

    https://kresy.pl/wydarzenia/szczerski-atak-na-syrie-byl-konsultowany-z-polska/

    https://kresy.pl/wydarzenia/polskie-msz-skomentowalo-atak-na-syrie-spolecznosc-miedzynarodowa-nie-moze-pozostawac-bezczynna/

    https://kresy.pl/wydarzenia/tusk-poparl-atak-na-syrie-bedziemy-stac-po-stronie-sprawiedliwosci/

    Polubienie

  13. uvara @uvara:
    Szok i niedowierzanie! Światowi liderzy mówią dosyć i w niewybrednych słowach protestują przeciwko brutalnej polityce Izraela, zapowiadając sankcję gospodarcze przeciw krajowi…. a nie, to wiadomości z alternatywnego wszechświata.

    https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/premier-izraela-przyznal-sie-do-agresji-na-syrie/


    imigrantów Premier IzraelaBenjamin Netanjahu, foto: wikimedia.org

    PREMIER IZRAELA PRZYZNAŁ SIĘ DO AGRESJI NA SYRIĘ

    14 stycznia 2019|1 Komentarz|w bezpieczeństwo i obrona, Bliski Wschód, polityka, Wydarzenia |Przez Karol Kaźmierczak

    W czasie piątkowego posiedzenia rządu Izraela jego szef Binjamin Netanjahu przyznał, że Izrael prowadzi kampanię regularnych ataków zbrojnych na Syrię.

    Portal Wirtualna Polska zacytował w niedzielę słowa Netanjahu – „Siły Obronne Izraela uderzały w setki celów Iranu i Hezbollahu. Tylko w ciągu ostatnich 36 godzin, nasze lotnictwo zaatakowało składy pełne irańskiej broni na międzynarodowym lotnisku w Damaszku. Nagromadzenie ostatnich ataków pokazuje, że jesteśmy bardziej zdeterminowani niż kiedykolwiek, by przeciwdziałać Iranowi w Syrii, tak jak to obiecywaliśmy”. (…)

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.