523 Folni ludziowie zagubieni, cisi i pokornego serca, czyli Paweł Kukiz: RZĄD PIS ULEGA UKRAINIE NICZYM POLSCY KOMUNIŚCI ZSRR


Cmentarz Orląt Lwowskich w okresie międzywojennym

jazmig @jazmig:
SBU ma haki na Kaczyńskiego.

Ja „ruski troll i agent Putina” przesyłam wam trollom i agentom żydobanderowskim najszczersze pozdrowienia i uprzejmie zapytuję:

Kiedy w końcu potępicie Pawła Kukiza i KUKIZ’15, za ich wrażą przeciw-banderowską postawę, hm?

Rozumiecie w ogóle, że nie można mieć ciastka i je zjeść, albo zjeść je i ciągle je mieć? Tłumacze to wam od dawna, a teraz nawet dwa razy i powoli…

A przepraszam… Zamiast „za ich wrażą przeciw-banderowską postawę” powinno być „za ich wrażą przeciw-ukraińska postawę”,.. bo dla was wszystko co przeciw-banderowskie… jest przecież przeciw-ukraińskie…

Paweł Kukiz: rząd PiS ulega Ukrainie niczym polscy komuniści ZSRR

PAWEŁ KUKIZ: RZĄD PIS ULEGA UKRAINIE NICZYM POLSCY KOMUNIŚCI ZSRR

8 sierpnia 2017|1 Komentarz|w polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

Skąd i dlaczego tak uległa postawa polskiego rządu względem Ukrainy, która przypomina mi spolegliwość komunistów polskich względem Związku Sowieckiego? – pyta Paweł Kukiz. W kontekście ostrej reakcji Kijowa na motyw Cmentarza Orląt Lwowskich w projekcie polskiego paszportu.

W swoim wpisie na portalu społecznościowym Paweł Kukiz odniósł się do informacji dotyczących reakcji strony ukraińskiej na projekt MSWiA odnośnie umieszczenia motywów kresowych w polskich paszportach.

Jak informowaliśmy, polski ambasador w Kijowie Jan Piekło został w poniedziałek wezwany do ukraińskiego MSZ. Wręczono mu notę protestacyjną ws. planów umieszczenia na nowych polskich paszportach wizerunku Cmentarza Orląt Lwowskich.

Kukiz przypomniał, że jego klub już ponad rok temu złożył projekt ustawy, dotyczący penalizacji banderyzmu w Polsce. Chodziło o sposób „określenia definicji zbrodni ukraińskich nacjonalistów i ukraińskich formacji kolaborujących z III Rzeszą i wprowadzenia możliwości prowadzenia, na podstawie art. 55 ustawy o IPN, postępowań karnych przeciwko osobom zaprzeczającym sprawstwu tych zbrodni”. W ten sposób, „kłamstwo wołyńskie” byłoby karane, a ponadto IPN miałby ułatwione zadanie przy ściganiu sprawców zbrodni ludobójstwa.

Przeczytaj: PiS ponownie zablokował ustawę ws. penalizacji banderyzmu w Polsce

Czytaj także: Kukiz: POPiS zawzięcie blokuje ustawę wymierzoną w banderowską propagandę

– POPiS nie dopuszcza do uchwalenia ustawy. Tymczasem Ukraińcy wzywają na dywanik polskiego ambasadora, by wytłumaczył się z … projektu polskiego paszportu, w którym ma być umieszczony motyw Cmentarza Orląt Lwowskich… – pisze lider Kukiz’15.

– Na Ukrainie kult Bandery rozkwita, polskie pomniki są bezczeszczone – przypomniał polityk, wspominając także o tym, że symbolika banderowska była promowana przy okazji marszu Ukraińców w Przemyślu, m.in. w ubiegłym roku.

– O co tu chodzi? Skąd i dlaczego tak uległa postawa polskiego rządu względem Ukrainy, która przypomina mi spolegliwość komunistów polskich względem Związku Sowieckiego? – pyta Kukiz. – Czy ktoś potrafi to wytłumaczyć?

Przeczytaj: Ks. Isakowicz-Zaleski o kresowych motywach na paszportach: Pomysł, który ma nas umocnić w naszych korzeniach

Wczoraj o wręczeniu noty polskiemu ambasadorowi w Kijowie poinformowała rzeczniczka MSZ Ukrainy, Mariana Beca. Jak zaznaczyła, że Ukraina odbiera plany Polski „jako nieprzyjacielski krok, który negatywnie wpływa na rozwój strategicznego ukraińsko-polskiego partnerstwa”.

– Po raz kolejny zaznaczamy, że ocena wydarzeń historycznych nie należy do polityków, lecz historyków – podkreśliła Beca. Dodając, że „Ukraina wypowiada się przeciw upolitycznianiu niektórych historycznych faktów, które jedynie przeszkadzają rozwojowi wzajemnie korzystnego partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Polską”. Wyraziła tez nadzieję, że strona polska usunie motyw  Cmentarza Orląt Lwowskich z projektu.

Przeczytaj: Robert Winnicki interpeluje ws. kresowych motywów w paszportach

Ambasador Piekło potwierdził, że został wezwany do MSZ Ukrainy oraz że wręczono mu notę. Odmówił jednak bardziej szczegółowego komentarza.

Polski paszport 2018

Pod koniec lipca br. minister Mariusz Błaszczak zainaugurował kampanię „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Spotkało się to z krytyką m.in. „Gazety Wyborczej”.

Jak podaje strona projektu, jednym ze stałych motywów, które znajdą się na stronach paszportu jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa (Cmentarz Orląt Lwowskich). Pozostałymi stałymi motywami są: Bitwa Warszawska, Godło II RP, Grób Nieznanego Żołnierza, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza, Odznaka pamiątkowa Wojsk Wielkopolskich, Order Virtuti Militari, Powstania Śląskie, Roman Dmowski, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty.

Wśród proponowanych grafik, na które głosować mogą internauci, znalazła się m.in. Ostra Brama w Wilnie. Wywołało to protest litewskiego MSZ. W ubiegłym tygodniu wezwało ono do siebie pełniącego obowiązki polskiego ambasadora w celu złożenia wyjaśnień.

Facebook.com / onet.pl / Kresy.pl

Robert Winnicki interpeluje ws. kresowych motywów w paszportach

Kresowe motywy w polskich paszportach? GW już boi się reakcji Ukrainy i Litwy

Polski ambasador na dywaniku w MSZ Ukrainy. Powodem Cmentarz Orląt na paszporcie

https://wpolityce.pl/polityka/352226-nerwowa-reakcja-ukrainy-i-litwy-na-projekty-nowych-polskich-paszportow-polscy-ambasadorowie-wezwani-na-dywanik

Robert Winnicki interpeluje ws. kresowych motywów w paszportach

Polski ambasador na dywaniku w MSZ Ukrainy. Powodem Cmentarz Orląt na paszporcie

https://wpolityce.pl/polityka/352484-wiceszef-mswia-ostatecznej-decyzji-jakie-motywy-znajda-sie-w-nowym-paszporcie-nie-ma-trwaja-konsultacje-w-tej-sprawie

…..


Ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski, foto: wikimedia.org

mariusz67 @mariusz67:
Opinia księdza mądra i zgodna z prawdą historyczną. Popieram taki tok myślenia.

Ks. Isakowicz-Zaleski o kresowych motywach na paszportach: Pomysł, który ma nas umocnić w naszych korzeniach

KS. ISAKOWICZ-ZALESKI O KRESOWYCH MOTYWACH NA PASZPORTACH: POMYSŁ, KTÓRY MA NAS UMOCNIĆ W NASZYCH KORZENIACH

8 sierpnia 2017|1 Komentarz|w Litwa, polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Michal Krupa

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z portalem DoRzeczy skomentował kontrowersje związane z pomysłem umieszczenia na polskich paszportach wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z portalem DoRzeczy skomentował kontrowersje związane z pomysłem umieszczenia na polskich paszportach wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich.

Jak stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski „Pomysł, żeby poddać pod opinię publiczną, głosowanie nowych motywów na paszporcie uważam za bardzo dobry, bo to wyzwala w społeczeństwie zainteresowanie historią, patriotyzmem. Również te motywy, które dotyczą kresów wschodnich uważam za słuszne.”

W opinii duchownego, reakcje władz Ukrainy i Litwy są absurdalne, histeryczne i niewłaściwe. Duchowny podkreślił, że gdybyśmy mieli iść tym tokiem myślenia, musielibyśmy zacząć cenzurować „Pana Tadeusza” czy „Ogniem i mieczem”.

– Lwów i Wilno są obecnie na terytorium innych państw, ale były w Polsce do roku 1945. I tu nikt nie mówi o żadnej zmianie granic, tylko o tym że na kulturę polską i tożsamość narodową składa się tak tradycja śląska i gdańska, jak kultura Wilna i Lwowa. Pomysł z motywami kresowymi odczytuję jako rzecz, która ma nas jako Polaków umocnić w naszych korzeniach. Natomiast całkiem inną kwestią jest to, że miasta te – i to bez zgody Polski, bo o tym zdecydowali za nas alianci – znajdują się obecnie na terenach obcych krajów – stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polski ambasador na dywaniku w MSZ Ukrainy. Powodem Cmentarz Orląt na paszporcie

Dodał również, że obecnie Ukraina „w pełni propaguje np. gloryfikację UPA i czerwono-czarne barwy, które są związane bezpośrednio z ludobójstwem Polaków. Więc oni nie widzą co robią sami oficjalnie, a czepiają się spraw polskich. Myślę, że Ukraińcy najpierw sami powinni się uderzyć w piersi.”

Kresy.pl / DoRzeczy

…..


Robert Winnicki (w środku), facebook.com/robertwinnickipubliczny

Winnicki pyta MEN o program nauczania ws. ludobójstwa UPA na Kresach i litewskiego nacjonalizmu

WINNICKI PYTA MEN O PROGRAM NAUCZANIA WS. LUDOBÓJSTWA UPA NA KRESACH I LITEWSKIEGO NACJONALIZMU

8 sierpnia 2017|0 Komentarze|w Litwa, polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

Poseł Robert Winnicki zwraca uwagę na wątpliwości dotyczące planów MEN, m.in. by w programie nauczania dla szkół średnich ludobójstwo dokonane na Polakach przez UPA wpisać w „konflikt polsko-ukraiński”. „Czy uczniowie poznają prawdę o zbrodniczej naturze ukraińskiego szowinizmu i terroryzmie ukraińskich nacjonalistów w II RP?”.

W interpelacji ws. obecności w podstawie programowej informacji o źródłach ludobójstwa dokonanego przez Ukraińską Powstańczą Armię na Polakach, skierowanej na początku sierpnia do Ministra Edukacji Narodowej poseł Robert Winnicki powołując się na doniesienia medialne zaznaczył:

– (…) pojawiły się wątpliwości, jakie budzi obecność w podstawie programowej dla klas I szkół średnich tematyki ludobójstwa na Kresach Wschodnich dokonanego przez Ukraińską Powstańczą Armię na Polakach.

Szef Ruchu Narodowego zaznaczył, że „w toku konsultacji międzyresortowych i społecznych ludobójstwo na Kresach Wschodnich dokonane przez UPA wpisane ma być w szerszy kontekst „konfliktu polsko-ukraińskiego””.

– Dodatkowo będącego jakoby intensyfikowanym przez podmioty trzecie. To samo tyczyć się ma stosunków polsko-litewskich w okresie II wojny światowej – podkreślił Winnicki.

– Środowiska Kresowian publicznie wyrażają obawę, iż z uwagi na powyższe nie zostaną uczniom przedstawione w sposób rzetelny fakty o zbrodniczej naturze ukraińskiego oraz litewskiego szowinizmu – napisał poseł. W związku z tym, skierował do ministerstwa następujące pytania:

  1. Czy uczniowie poznają prawdę o zbrodniczej naturze ukraińskiego szowinizmu mającego za podstawę tzw. doktrynę Doncowa?
  2. Czy uczniowie poznają prawdę o terroryzmie ukraińskich nacjonalistów w II RP, którego ofiarami padali także lojalni wobec Rzeczypospolitej Ukraińcy (np. Iwan Babij, Sydir Twerdochlib)?
  3. Czy uczniowie poznają prawdę o eksterminacyjnej polityce samozwańczej republiki ludowej powstałej na ziemiach południowo-wschodnich w formie tzw. Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej – które opisane są m.in. w artykule z portalu Kresy.pl „Zbrodnie terrorystów z tzw. Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej na Polakach. Preludium Wołynia”, gdzie przytoczono bogaty materiał źródłowy z epoki?
  4. Czy uczniowie poznają prawdę o polonofobii jako fundamencie obecnej – powstałej dopiero pod koniec wieku XIX – litewskiej polityki narodowej i jej skutkach w postaci zniszczenia Polaków na Laudzie, Ziemi Kowieńskiej oraz obecnej dyskryminacji Polaków na Wileńszczyźnie, która została opisana m.in. w tekście „Mity litewskiego nacjonalizmu” na blogu Polaków z Wilna, gdzie przytoczono bogaty materiał źródłowy z epoki?
  5. Czy eksterminacja Polaków inspirowana przez szowinizm zachodnioukraiński (Wołyń i Malopolska Wschodnia) i nowo-litewski (Ponary, Świeciany i in.) będzie nazywana zgodnie z prawdą ludobójstwem i nie będzie relatywizowana?

Przeczytaj także:

Poseł Winnicki złoży w Sejmie interpelację w sprawie Targalskiego

Robert Winnicki interpeluje ws. kresowych motywów w paszportach

Kresy.pl

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/352298-150-wolontariuszy-bedzie-porzadkowac-polskie-cmentarze-na-wolyniu

https://wpolityce.pl/polityka/352532-polscy-wolontariusze-ruszaja-na-ukraine-beda-porzadkowac-polskie-groby-na-kresach

…..


Ulana Suprun na Bandersztacie. Źr. Wołynśki Nowyny

franciszekk @franciszekk:
Cóż za banalne pytanie dla „prawdziwego” rezuna Ukraińca?!!. odPOwieź Bandery z czeluści piekła – mordujcie w sposób okrutny wszystkich Polaków: dzieci, starców, niemowlęta, niepełnosprawnych……. wszystkich, wszystkich…..!!!! Zróbcie w Nadwiślańskim Landzie zwanym PO+Land krwawą PO+wtórkę PO+marańczowej rewolucji zwanej MAJDANEM!!!!

Minister zdrowia Ukrainy: w pracy zastanawiamy się, co by na naszym miejscu zrobił Bandera

MINISTER ZDROWIA UKRAINY: W PRACY ZASTANAWIAMY SIĘ, CO BY NA NASZYM MIEJSCU ZROBIŁ BANDERA

7 sierpnia 2017|3 komentarze|w polityka, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

Ukraińska urzędniczka p.o. ministra zdrowia goszcząc na banderowskim festiwalu porównywała pracę w ministerstwie z działaniami OUN-UPA.

Ulana Suprun, ukraińska polityk pełniąca obowiązki ministra ochrony zdrowia, gościła na odbywającym się w Łucku na Wołyniu festiwalu Bandersztat. Przedwczoraj spotkała się z uczestnikami festiwalu i rozmawiała z nimi o reformie zdrowia i jej wspólnych cechach z „walką wyzwoleńczą”. Tym określeniem zazwyczaj na Ukrainie nazywa się działalność OUN-UPA.

Według Suprun na Ukrainie nastał czas reformy służby zdrowia tak samo, jak nastał kiedyś czas „walki wyzwoleńczej w latach 30. i 40 ubiegłego wieku”.

Podczas swojego występu Suprun była ubrana w koszulkę z akronimem WWBD, od słów „What would Bandera do” (tzn. Co zrobiłby Bandera?). Według niej w ministerstwie przed podjęciem ważnych decyzji jego pracownicy stawiają sobie pytanie „Co zrobiłby Stepan Bandera? Czy poddałby się? Czy poszedłby na kompromis?”.

W kontekście słów o Banderze (który był szefem „rewolucyjnej” frakcji OUN i słynął z niezdolności do kompromisu) zastanawiają dalsze słowa Suprun o tym, iż Ukraińcy nie mogą być zawsze rewolucjonistami. Według portalu Wołynśki Nowyny Suprun powiedziała uczestnikom Bandersztatu, że trzeba zbudować takie państwo, aby nie było potrzeby rewolucji.

Jednakże Suprun snuła kolejne paralele pomiędzy walką OUN-UPA a obecną sytuacją w ukraińskiej służbie zdrowia. „Jeśli pozwolimy, by nam pisano historię, żeby decydowano o naszym losie, powtórzy się to samo, co w latach 50.” – mówiła Suprun twierdząc, że należy walczyć tak, jak kiedyś OUN-UPA ze Związkiem Radzieckim. Jak piszą Wołynśki Nowyny, według niej jeśli zmiana „sowieckiego” systemu ochrony zdrowia na Ukrainie powiedzie się, to znaczy, że można „zmienić wszystko”.

Podczas spotkania nie brakowało rozmów na takie szczegóły jak ceny i dostępność leków oraz wyposażenie szpitali i przychodni w sprzęt medyczny.

Ulana Suprun większość życia spędziła w USA, w rodzinie ukraińskich emigrantów. W 2013 roku wróciła na Ukrainę, by popierać Euromajdan. 30. czerwca br. uczestniczyła w Kijowie w obchodach 110. rocznicy urodzin dowódcy UPA Romana Szuchewycza.

CZYTAJ TAKŻE: Minister zdrowia Ukrainy: oby nie było we Lwowie epidemii cholery czy tyfusu

Kresy.pl / Wołynśki Nowyny

franciszekk @franciszekk:
Aaaa…. jak organizacyjnie będziecie mieć trudności to Wam PO+może Grześ nazwany przez Radzia Sikorskiego lwowskim żulikiem!

UPAdlina @UPAdlina:
co za ścierwo nazi-banderowskie?! Ten grajdół jest przeznaczony do utylizacji.

41 thoughts on “523 Folni ludziowie zagubieni, cisi i pokornego serca, czyli Paweł Kukiz: RZĄD PIS ULEGA UKRAINIE NICZYM POLSCY KOMUNIŚCI ZSRR

  1. Szokujące ustalenia dziennikarzy śledczych! Tusk, PO i .N to niemiecka agentura w Polsce?

    Opublikowany 28 lip 2017

    gozdzik gozdzik1 tydzień temu
    Pamietam jak mój dziadek plakal gdy oglądał obrady okrągłego stołu. Mialem wtedy osiem lat. Nic nie rozumiałem 60 letni facet płakal jak dziecko. On naprawde wierzył ze bedziemy wolni. Dwa lata później umarł. W głębi serca ciesze sie że tego nie doczekał. RIP.

    Prawda o Jedenastym Września 20011 tydzień temu
    Od lat dla ludzi myślących jest to oczywiste.

    kchkaceha1 tydzień temu
    Mądrze prawisz… Takie materiały, jak ten, tylko to potwierdzają i może niektórym ukazują skalę sytuacji.

    Polubienie

  2. http://kresy.pl/wydarzenia/targalski-duda-wybral-solidne-niemieckiej-roboty-dyby-nalozone-bezpieke/


    Jerzy Targalski. Fot. youtube

    TARGALSKI: DUDA WYBRAŁ SOLIDNE, NIEMIECKIEJ ROBOTY DYBY NAŁOŻONE PRZEZ BEZPIEKĘ

    9 sierpnia 2017|0 Komentarze|w polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Dr Jerzy Targalski, szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej, po raz kolejny ostro zaatakował prezydenta Andrzeja Dudę – ponownie na antenie TV Republika.

    Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, 15 sierpnia nie będzie uroczystości wręczenia nominacji generalskich i admiralskich w polskiej armii. Według oficjalnych informacji, prezydent Duda podjął decyzję z powodu braku uzgodnień w sprawie reformy systemu dowodzenia Sił Zbrojnych RP. Jak podano mediom, jego zdaniem awansowanie oficerów na generalskie stanowiska dowódcze bez ustalonej struktury dowództw nie ma sensu.

    Jednak jak nieoficjalnie podało radio RMF FM, Andrzej Duda miał zastrzeżenia do kandydatur przedstawionych przez szefa MON, Antoniego Macierewicza. Wątpliwości miały mieć zarówno charakter formalny, jak i merytoryczny.

    Przeczytaj: Gen. Skrzypczak dla Kresów.pl: prezydent Duda stanął po stronie armii

    „Duda strażnikiem ubekistanu”

    Decyzję Andrzeja Dudy w tej sprawie bardzo krytycznie skomentował na antenie TV Republika dr Jerzy Targalski, szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej, związany z szefem MON Antonim Macierewiczem.

    – Moim prywatnym zdaniem prezydent Andrzej Duda właśnie stał się strażnikiem „ubekistanu” zajmując miejsce po Bronisławie Komorowskim tyle, że nie z rosyjskiego, a z niemieckiego kierunku –mówił Targalski.

    – Prezydent postanowił przejść do odebrania tego co się w ciągu ostatnich 2 lat „ubekistanowi” wymknęło. Zaczął kontynuować zadanie przywrócenia kontroli „ubekistanu” nad wojskiem – uważa Targalski.

    Jak stwierdził, prezydent będzie mianował jedynie takich generałów jakich mu podsunie gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI. Twierdził, że wszelkie inne propozycje będą przez niego odrzucane. Ponadto, zdaniem Targalskiego, kolejnym obszarem działań Dudy będzie zablokowanie ustawy dekoncentracyjnej. Co miałoby się stać po telefonie od Angeli Merkel.

    Targalski odniósł się również do wypowiedzi – jak stwierdził – Rafała Ziemkiewicza. Miał on wyrazić pogląd, że zawetowanie dwóch ustaw PiS ws. sądów pokazało, że prezydent się usamodzielnia.

    – Powiedzmy sobie wprost: Andrzej Duda srebrny łańcuszek, który go łączył z Jarosławem Kaczyńskim zerwał i w zamian za to wybrał nałożone przez bezpiekę solidne, niemieckiej roboty dyby – stwierdził Targalski. – Jeżeli na tym ma polegać niezależność i wolność, to ja wolę takiej wolności nie doświadczać – dodał.

    Targalski odniósł się również do wypowiedzi – jak stwierdził – Rafała Ziemkiewicza. Miał on wyrazić pogląd, że zawetowanie dwóch ustaw PiS ws. sądów pokazało, że prezydent się usamodzielnia.

    – Powiedzmy sobie wprost: Andrzej Duda srebrny łańcuszek, który go łączył z Jarosławem Kaczyńskim zerwał i w zamian za to wybrał nałożone przez bezpiekę solidne, niemieckiej roboty dyby – stwierdził Targalski. – Jeżeli na tym ma polegać niezależność i wolność, to ja wolę takiej wolności nie doświadczać – dodał.

    Kolejny raz

    To nie pierwszy krytyczny komentarz Targalskiego pod adresem prezydenta. Wcześniej skomentował zawetowanie przez Dudę ustaw o KRS i SN. Powiedział wówczas, również na antenie TV Republika, gdzie występuje w charakterze eksperta, że „prezydent Andrzej Duda wbił nóż w plecy Jarosława Kaczyńskiego, który się tego nie spodziewał”.

    Według Targalskiego, po wygranych wyborach prezydenckich, „bezpieka” stworzyła portret psychologiczny prezydenta-elekta. –  Stwierdzono, że po pierwsze ma ego, po drugie jest słaby, a po trzecie, grając na ego można uzyskać to, czego sobie życzymy. Wtedy przystąpiono do realizacji serialu pt. „Ucho Prezesa”. Jego celem było wywołanie reakcji prezydenta, że „ja tu wszystkich przekonam, że jestem niezależny, pokażę Kaczyńskiego”. I pokazał. To, że na trupie Polski pokazał swoje „ja”, to go nie interesowało. Bezpieka mało zainwestowała, a otrzymała świetny rezultat – przekonywał Targalski, nie podając jednak żadnych dowodów na poparcie swojej tezy. Później Akademia Sztuki Wojennej odcięła się od jego wypowiedzi.

    Sojusznik Wiatrowycza i neobanderowców

    Wcześniej informowaliśmy o wywiadzie dr Jerzego Targalskiego, publicysty „Gazety Polskiej”, w którym stwierdził, że żądanie od Ukraińców potępienia UPA jest nie do przyjęcia. Podkreślił, że po tym, jak UPA dokonała rzezi wołyńskiej, to później przez 15 lat „walczyła przeciwko Sowietom o niepodległą Ukrainę”.

    Jego wypowiedzi spodobały się szefowi ukraińskiego IPN Wołodymyrowi Wiatrowyczowi, znanemu negacjoniście wołyńskiemu, który nie kryjąc swego zachwytu zamieścił link do wywiadu z Targalskim na swoim profilu Facebookowym.

    – Ostatnimi czasy nieczęsto da się słyszeć tak wyważoną opinię polskich ekspertów– napisał Wiatrowycz.

    Przeczytaj: Wołodymyr Wiatrowycz zachwycony wypowiedziami Targalskiego nt. UPA

    Później na portalu, który przeprowadził wywiad wywiązała się dyskusja, w której wziął udział sam Targalski (jako „Targ”). W odpowiedzi na jeden z krytycznych komentarzy, w którym jeden z komentujących przypominał o polskim Lwowie zapowiedział, że Polacy wspólnie „z Kozakami” mogą zająć Moskwę.

    Przeczytaj: Targalski zapowiada zbrojne zajęcie Moskwy przez Polaków – wspólnie „z Kozakami”

    Interwencja Winnickiego

    Jak informowaliśmy, lider Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki złoży w Sejmie interpelację skierowaną do ministra obrony narodowej w sprawie nominacji dla dr. Jerzego Targalskiego na stanowisko kierownika Ośrodka Studiów nad Przestrzenią Postsowiecką przy Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie.

    W interpelacji poseł Winnicki przypomina kontrowersyjne wypowiedzi Jerzego Targalskiego. Jedną z nich była zapowiedź zbrojnego zajęcia Moskwy przez Polaków razem z „Kozakami”. Wcześniej postulował on, aby Polska wsparła w walce z Rosją neobanderowski Prawy Sektor. Winnicki wspomina w interpelacji także o postulowaniu przez Targalskiego utworzenia przez państwo polskie portalu, który miałby prowadzić „wojnę informacyjną” z poglądami z którymi szef Ośrodka Studiów nad Przestrzenią Postsowiecką się nie zgadza. Lider Ruchu Narodowego wskazuje również na ostatnie niewybredne ataki dr. Targalskiego na prezydenta Andrzeja Dudę.

    W związku z kontrowersyjnymi wypowiedziami dr. Targalskiego i jego przeszłością w PZPR poseł Winnicki prosi MON o odpowiedź o okoliczności jego powołania na stanowisko w Centrum Studiów nad Przestrzenią Postsowiecką Akademii Sztuki Wojennej.

    Dorzeczy.pl / Kresy.pl

    Polubienie

  3. http://kresy.pl/wydarzenia/publicysta-goscia-niedzielnego-wilno-lwow-uczestnicza-stuleciu-niepodleglosci-polski/


    Fot. facebook.com

    PUBLICYSTA „GOŚCIA NIEDZIELNEGO”: WILNO I LWÓW NIE UCZESTNICZĄ W STULECIU NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI

    9 sierpnia 2017|0 Komentarze|w Litwa, polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Znany publicysta „Gościa Niedzielnego” Franciszek Kucharczak krytycznie skomentował plany dot. umieszczenia motywów kresowych w polskich paszportach. Jak stwierdził, Wilno i Lwów „już w Polsce nie są, więc w stuleciu naszej niepodległości nie uczestniczą”.

    W swoim felietonie zatytułowanym „A gdyby Niemcy mieli w paszportach gdański ratusz?”, znany dziennikarz i publicysta „Gościa Niedzielnego”, Franciszek Kucharczak odniósł się do planów umieszczenia na stronach wizowych nowych paszportów motywów kresowych.

    – Jubileuszowy pomysł z paszportami jest dobry, ale czy w każdym szczególe przemyślany? – pyta na portalu gosc.pl Kucharczak, były redaktor naczelny tego serwisu. Zaznaczył, że dwa motywy – Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich – wzbudziły oficjalne protesty Litwy i Ukrainy.

    – W mediach i w sieci zdaje się dominować pogląd, że to dowód przewrażliwienia naszych sąsiadów. Nawet jeśli tak, to trudno im się dziwić – pisze Kucharczak. Zaznacz, że Litwa i Ukraina „cieszą się swoją państwowością od niedawna i mają świadomość, jak jest krucha”.

    – Boją się o swoją przyszłość, chyba nawet bardziej niż Polacy przesiedleni po wojnie z kresów za zachód przez długie lata bali się, że Niemcy wrócą na swoje dawne ziemie i zabiorą im domy i pola – uważa publicysta.

    Kucharczak przyznaje, że Ostra Brama, i cmentarz Orląt we Lwowie są mocno związane z polską historią. – Ale te miejsca już w Polsce nie są, więc w stuleciu naszej niepodległości nie uczestniczą – podkreśla. Dodając, że w takiej sytuacji wspomniane motywy kresowe w polskich paszportach mogłyby zostać potraktowane przez Ukraińców i Litwinów „jak przejaw, by tak rzec, polskiego rewizjonizmu”.

    – Jeśli ktoś jest innego zdania, niech pomyśli, jak by się czuł, gdyby Niemcy, dla uczczenia swojej państwowości, umieścili sobie w paszportach wrocławską katedrę albo gdański ratusz – stwierdza Kucharczak.

    Przeczytaj: Mer Lwowa: Przypomnijmy Polakom o niemieckim Wrocławiu i ukraińskich ziemiach w Polsce

    Publicysta „Gościa Niedzielnego” uważa za oczywiste, że „pomysłodawcy projektu nie chcieli prowokować Ukraińców i Litwinów”. – Ale gdybym był Ukraińcem albo Litwinem, to bym w to nie uwierzył – skwitował.

    Protest Litwy, Ukrainy i… Wyborczej

    Pod koniec lipca br. minister Mariusz Błaszczak zainaugurował kampanię „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Spotkało się to z krytyką m.in. „Gazety Wyborczej”. Jak również środowisk zdecydowanie proukraińskich i prolitewskich.

    Jak podaje strona projektu, jednym ze stałych motywów, które znajdą się na stronach paszportu jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa (Cmentarz Orląt Lwowskich). Pozostałymi stałymi motywami są: Bitwa Warszawska, Godło II RP, Grób Nieznanego Żołnierza, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza, Odznaka pamiątkowa Wojsk Wielkopolskich, Order Virtuti Militari, Powstania Śląskie, Roman Dmowski, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty.

    Wśród proponowanych grafik, na które głosować mogą internauci, znalazła się m.in. Ostra Brama w Wilnie. Wywołało to protest litewskiego MSZ. W ubiegłym tygodniu wezwało ono do siebie pełniącego obowiązki polskiego ambasadora w celu złożenia wyjaśnień.

    Jak informowaliśmy, polski ambasador w Kijowie Jan Piekło został w poniedziałek wezwany do ukraińskiego MSZ. Wręczono mu notę protestacyjną ws. planów umieszczenia na nowych polskich paszportach wizerunku Cmentarza Orląt Lwowskich. O wręczeniu noty polskiemu ambasadorowi w Kijowie poinformowała rzeczniczka MSZ Ukrainy, Mariana Beca. Jak zaznaczyła, że Ukraina odbiera plany Polski „jako nieprzyjacielski krok, który negatywnie wpływa na rozwój strategicznego ukraińsko-polskiego partnerstwa”.

    CZYTAJ TAKŻE: Kto sprawił, że Lwów stał się ukraiński?

    – Po raz kolejny zaznaczamy, że ocena wydarzeń historycznych nie należy do polityków, lecz historyków – podkreśliła Beca. Dodając, że „Ukraina wypowiada się przeciw upolitycznianiu niektórych historycznych faktów, które jedynie przeszkadzają rozwojowi wzajemnie korzystnego partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Polską”. Wyraziła tez nadzieję, że strona polska usunie motyw  Cmentarza Orląt Lwowskich z projektu.

    Umocnienie nas w naszych korzeniach

    Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z portalem DoRzeczy, komentując kontrowersje związane z pomysłem umieszczenia na polskich paszportach wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich powiedział, że kresowe motywy na paszportach to pomysł, który ma nas umocnić w naszych korzeniach .

    – Lwów i Wilno są obecnie na terytorium innych państw, ale były w Polsce do roku 1945. I tu nikt nie mówi o żadnej zmianie granic, tylko o tym że na kulturę polską i tożsamość narodową składa się tak tradycja śląska i gdańska, jak kultura Wilna i Lwowa. Pomysł z motywami kresowymi odczytuję jako rzecz, która ma nas jako Polaków umocnić w naszych korzeniach. Natomiast całkiem inną kwestią jest to, że miasta te – i to bez zgody Polski, bo o tym zdecydowali za nas alianci – znajdują się obecnie na terenach obcych krajów – stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski.

    W opinii duchownego, reakcje władz Ukrainy i Litwy są absurdalne, histeryczne i niewłaściwe. Duchowny podkreślił, że gdybyśmy mieli iść tym tokiem myślenia, musielibyśmy zacząć cenzurować „Pana Tadeusza” czy „Ogniem i mieczem”.

    Jak informowaliśmy, szef Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki złoży w Sejmie interpelację w sprawie litewskich i ukraińskich protestów dotyczących umieszczenia w nowo projektowanym polskim paszporcie wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa.

    Gosc.pl / Kresy.pl

    Polubienie

  4. http://kresy.pl/wydarzenia/ambasador-rosji-polsce-strona-polska-naszych-argumentow-woli-slyszec/


    źr. youtube

    AMBASADOR ROSJI W POLSCE: STRONA POLSKA NASZYCH ARGUMENTÓW WOLI NIE SŁYSZEĆ

    10 sierpnia 2017|0 Komentarze|w polityka, Polska, Rosja, Wydarzenia |Przez Michal Krupa

    Rosyjski ambasador w Polsce Siergiej Andriejew udzielił wywiadu „Rzeczypospolitej”.

    W wywiadzie z Jędrzejem Bieleckim, Andriejew skomentował sprawę rozbiórki radzieckich pomników w Polsce. „Nasze stanowisko w sprawie radzieckich memoriałów wojskowych przedstawiałem wielokrotnie – można je przeczytać na stronie internetowej ambasady. Strona polska naszych argumentów woli nie słyszeć i nie ma sensu ich powtarzać. Inne tematy, o które pan pyta, nie dotyczą tej kwestii. O nich i innych problemach naszej wspólnej historii mówiłem w wystąpieniu w Radomiu w styczniu 2016 roku – jest ono również na naszej stronie.”

    Na sugestię Bieleckiego, aby przenieść pomniki w jakieś wspólnie uzgodnione miejsce, Andriejew odpowiedział: „Z polskiej strony nikt nam żadnych kompromisów nie proponował. A przecież kompromis jest oczywisty: nowelizacja ustawy o dekomunizacji nie zawiera bezpośredniego odniesienia do pomników żołnierzy radzieckich, tylko mówi ogólnie o zakazie propagowania ustroju totalitarnego. Wystarczy więc uznać, że te pomniki nie są propagandą komunizmu, tylko wyrazem wdzięczności żołnierzom, którzy polegli i dzięki którym Polska nadal istnieje.”

    Jak dodał „W wyzwalaniu Polski w jej obecnych granicach zginęło 600 tys. radzieckich żołnierzy, 55 proc. wszystkich strat ludzkich Armii Czerwonej w Europie poza granicami ZSRR z 1945 roku. W Polsce zginęło więc wtedy więcej naszych żołnierzy niż w Niemczech i we wszystkich innych krajach europejskich razem wziętych.”

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: Waszczykowski dla Ria Novosti: Amerykański gaz jest znacznie droższy od rosyjskiego

    Andriejew zauważa, że „w polskich mediach o Rosji pisze się i mówi się dużo więcej i gorzej, niż w rosyjskich mediach o Polsce.” W kwestii polskich pomników chronionych w Rosji, ambasador Rosji stwierdził, że „Polacy żyli we wszystkich częściach imperium rosyjskiego i Związku Radzieckiego, wielu z nich pozostawiło znaczny ślad w rosyjskiej polityce, gospodarce, nauce, kulturze, na służbie państwowej oraz wojskowej. Oto na przykład ciekawy fakt: w 1915 r. Uniwersytet Warszawski został ewakuowany do Rostowa nad Donem. Jego profesorowie, wykładowcy, studenci stali u podstaw dzisiejszego Południowego Uniwersytetu Federalnego w Rostowie. Znajduje się tam poświęcona temu tablica.”

    W sprawie wczorajszych informacji podkomisji smoleńskiej o nowych dowodach mających świadczyć o wybuchu, Andriejew powiedział: „No i co w tym nowego? Pan Macierewicz naciska na to od wielu lat. Dowodów na te twierdzenia jak nie było, tak i nie ma. Nie ma o czym mówić.”

    Na pytanie o możliwość odbycia wizyty w Polsce przez Władimira Putina, ambasador Rosji zauważył, że obecnie stosunki polsko-rosyjskie są „zamrożone”. „Polska podjęła taką decyzję wiosną 2014 r. po dołączeniu Krymu do Rosji i zaostrzeniu kryzysu w Donbasie. Nie działają komisja międzyrządowa ds. współpracy gospodarczej, forum regionów na poziomie przewodniczących Senatu i Rady Federacji, forum społeczności i inne formaty” – powiedział Andriejew. Andriejew powiedział również, że ze strony rosyjskiej nie ma przeszkód we wznowieniu małego ruchu granicznego w obwodem kaliningradzkim.

    Kresy.pl / Rzeczpospolita

    http://kresy.pl/wydarzenia/waszczykowski-odpowiada-ambasadorowi-rosji-zsrr-wspolwinny-wybuchu-wojny-mozliwe-spotkanie-lawrowem/


    Witold Waszczykowski, foto: msz.gov.pl

    WASZCZYKOWSKI ODPOWIADA AMBASADOROWI ROSJI: ZSRR WSPÓŁWINNY WYBUCHU WOJNY. MOŻLIWE SPOTKANIE Z ŁAWROWEM

    10 sierpnia 2017|0 Komentarze|w polityka, Polska, Rosja, Wydarzenia |Przez Michal Krupa

    Witold Waszczykowski skomentował wywiad udzielony przez ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce dziennikowi „Rzeczypospolita”.

    Jak powiedział szef MSZ w czwartek w telewizji internetowej „wPolsce.pl”, „Skorygowałbym tę narrację historyczną, bo nie można zaczynać historii stosunków polsko-radzieckich, polsko-rosyjskich od 1945 roku, od wyzwalania spod okupacji niemieckiej. Trzeba pamiętać, że Związek Radziecki wybitnie przyczynił się do wybuchu II wojny światowej i również wraz z Niemcami najechał na Polskę, więc jest współodpowiedzialny za wybuch II wojny światowej.”

    Waszczykowski zareagował w ten sposób na słowa Siergieja Andriejewa, który w wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” powiedział, że „W wyzwalaniu Polski w jej obecnych granicach zginęło 600 tys. radzieckich żołnierzy, 55 proc. wszystkich strat ludzkich Armii Czerwonej w Europie poza granicami ZSRR z 1945 roku. W Polsce zginęło więc wtedy więcej naszych żołnierzy niż w Niemczech i we wszystkich innych krajach europejskich razem wziętych.”

    Co się tyczy spraw pomników „wdzięczności” dla Armii Czerwonej w Polsce, o którym też była mowa w wywiadzie z Andriejewem, Waszczykowski zauważył, że porozumienia międzynarodowe dotyczą ochrony cmentarzy, miejsc, gdzie są pochowani żołnierze i oficerowie radzieccy. „I do tego jesteśmy zobowiązani i o to dbamy. Natomiast pomniki tzw. wdzięczności – jak ambasador mówi – stawiano tu i ówdzie, stawiały władze lokalne miast, wsi, (te pomniki) nie są chronione żadnym porozumieniem międzynarodowym i utrzymanie ich zależy od decyzji władz lokalnych, a nie władz państwa polskiego” – powiedział Waszczykowski. Jak dodał, to, czy „na skwerkach, czy na placach, tam, gdzie jest jakiś pomnik czy gwiazda czerwona, czy płyta jakaś upamiętniająca tamte wydarzenia z lat II wojny światowej”, te pomniki pozostają, to jest decyzja władz lokalnych.

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ambasador Rosji w Polsce: Strona polska naszych argumentów woli nie słyszeć

    Na pytanie, czy jest możliwe spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, Waszczykowski odpowiedział: „Wszystko jest możliwe w dyplomacji.”

    „Minister Ławrow wysłał do mnie list gratulacyjny po tym, jak Polska została wybrana do grona Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-2019. Zaproponował konsultacje między naszymi ministerstwami. Takie konsultacje na poziomie wiceministrów już się odbyły. Myślę, że następnym krokiem mogłoby być spotkanie np. w Nowym Jorku we wrześniu przy okazji zgromadzenia ogólnego ONZ, aby porozmawiać o tej współpracy w ramach ONZ. Rosja jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa i przez dwa lata też będziemy mieli interakcje” – powiedział szef polskiego MSZ.

    Kresy.pl / PAP

    Polubienie

  5. wj51 @wj51:
    Dziwne, że ci panowie, oprócz księdza, nabierają wody w usta ,kiedy chodzi o masowe morderstwa na Wołyniu. A ja uważam, że miejsce tych motywów jest w podręcznikach szkolnych, a nie w paszportach.

    Misza @Misza:
    Ukraińcy śpiewają w hymnie „od Donu po San” i jakoś strona polska nie składa w tej sprawie not protestacyjnych…

    http://kresy.pl/wydarzenia/isakowicz-zaleski-lisicki-cenckiewicz-gmyz-bronia-kresowych-motywow-polskich-paszportach/


    Cmentarz Orląt Lwowskich, foto: wikimedia.org

    ISAKOWICZ-ZALESKI, LISICKI, CENCKIEWICZ I GMYZ BRONIĄ KRESOWYCH MOTYWÓW NA POLSKICH PASZPORTACH

    11 sierpnia 2017|2 komentarze|w kresy, kultura, Litwa, polityka, Polska, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Piotr Łapiński

    W obronie kresowych motywów na paszportach stanęli m. in. ks. Isakowicz-Zaleski, red. naczelny „Do rzeczy” Paweł Lisicki czy historyk Sławomir Cenckiewicz.

    Na portalu eastbook.eu opublikowano apel do Ministra Mariusza Błaszczaka o usunięcie Kaplicy Ostrobramskiej oraz Cmentarza Obrońców Lwowa z listy ilustracji nowego polskiego paszportu. Autorzy apelu twierdzą, że Polska powinna zrezygnować z tych motywów w imię troski „o dobre relacje Polski z Litwą i Ukrainą”. Apel podpisali m. in. Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych, Piotr Skwieciński, Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, oraz niektórzy publicyści Newsweeka, Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej.

    Do apelu ws. kresowych motywów na polskich paszportach odniósł się m. in. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Stwierdził on we wpisie w serwisie Facebook: Ta lista ukazuje, że niektórym „niezależnym” i „niepokornym” dziennikarzom, do tej pory utożsamiającym się z prawicą, jest coraz bliżej do GieWu Michnika. Może to i dobrze, że zrzucają maski. Trzeba zapamiętać te nazwiska, aby w przyszłości nie dać nabrać na ich „obiektywne” opinie. Duchowny wyraził również nadzieję, że na 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą paszport będzie jak trzeba.

    http://www.eastbook.eu/2017/08/08/apel-do-ministra-mariusza-blaszczaka-o-usuniecie-kaplicy-ostrobramskiej-oraz-cmentarza-obroncow-lwowa-z-listy-ilustracji-nowego-polskiego-paszportu/

    ZOBACZ TAKŻE: Eastbook.eu atakuje Żołnierzy Wyklętych: Ich czczenie „sprowadzi na nas gniew sąsiadów”

    Krytycznie wobec apelu wypowiedział się także historyk Sławomir Cenckiewicz. Zauważył on w poście w serwisie Twitter, będącym odpowiedzią na podpis Łukasza Warzechy: Wszędzie od lat tylko defensywa i poczucie wstydu, że przeszłość Rzeczpospolitej to też – a może zwłaszcza – wschodnie rubieże i stolice.

    Za kresowymi motywami i przeciw apelowi wypowiedział się również na Twitterze Cezary Gmyz. Zauważył on, że Kresy wyprodukowały 3/4 naszej historii i kultury. Podkreślił, że zżymanie się, że Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych i MSWiA o tym pamiętają jest co najmniej dziwne. W innym wpisie publicysta zauważył: Jak tak bardzo chcemy się przypodobać sąsiadom to usuńmy z lektur Mickiewicza, Słowackiego, Krasickiego, Fredrę – tylko co nam zostanie?

    Redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki nazwał sprzeciw wobec kresowych motywów „absurdalną histerią”. W swoim komentarzu stwierdził, że histeria ta jest pozbawiona jakichkolwiek podstaw. Publicysta podkreślił, że należy pamiętać o polskim dziedzictwie kulturowym. W oczywisty sposób Wilno i Lwów przez wieki były związane z Polską i polska tradycja, polska kultura jest tam obecna. To, że obecnie o tym przypominamy nie jest przejawem jakiegoś rewanżyzmu, ani nie jest chęcią zawłaszczenia sobie tych krajów, ale jest jedynie praktycznie formą pamięci o Polakach i polskich ludziach kultury i polskiej cywilizacji, która tam na wschód sięgała. Nie możemy o tym zapomnieć, to jest rzecz bardzo istotna i to bardzo dobrze, że tego typu odniesienia w polskich paszportach tez mogą się pojawić.

    Wcześniej wśród polityków kresowych motywów na polskich paszportach bronił Paweł Kukiz. W swoim wpisie na portalu społecznościowym lider Kukiz’15 odniósł się do informacji dotyczących reakcji strony ukraińskiej na projekt MSWiA całej sprawy. Odnosząc się do trzymanego w sejmowej zamrażarce projektu dotyczącego penalizacji banderyzmu w Polsce Kukiz napisał: O co tu chodzi? Skąd i dlaczego tak uległa postawa polskiego rządu względem Ukrainy, która przypomina mi spolegliwość komunistów polskich względem Związku Sowieckiego? Czy ktoś potrafi to wytłumaczyć?

    W kresowych motywów na polskich paszportach interpelował poseł Ruchu Narodowego Robert Winnicki, który zapytał czy wobec sprzeciwu Lwowa i Kijowa wizerunki kaplicy z Cmentarza Obrońców Lwowa oraz Ostrej Bramy w Wilnie znajdą się w polskich paszportach? Odnosząc się do samego apelu szef Ruchu Narodowego stwierdził dzisiaj: Czekam, kiedy ci sami dziennikarze wydadzą apel o to, aby nie podkreślać, że były niemieckie obozy koncentracyjne a nie polskie. Przecież to też zadrażnia stosunki, tyle że z Niemcami.

    Polski paszport 2018

    Pod koniec lipca br. minister Mariusz Błaszczak zainaugurował kampanię „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Spotkało się to z krytyką m.in. „Gazety Wyborczej”.

    Jak podaje strona projektu, jednym ze stałych motywów, które znajdą się na stronach paszportu jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa (Cmentarz Orląt Lwowskich). Pozostałymi stałymi motywami są: Bitwa Warszawska, Godło II RP, Grób Nieznanego Żołnierza, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza, Odznaka pamiątkowa Wojsk Wielkopolskich, Order Virtuti Militari, Powstania Śląskie, Roman Dmowski, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty.

    Wśród proponowanych grafik, na które głosować mogą internauci, znalazła się m.in. Ostra Brama w Wilnie. Wywołało to protest litewskiego MSZ. Wezwało ono do siebie pełniącego obowiązki polskiego ambasadora w celu złożenia wyjaśnień. Protestowała również Ukraina, która wezwała polskiego ambasadora Jana Piekło do ukraińskiego MSZ, gdzie wręczono mu notę protestacyjną odnośnie planów umieszczenia na nowych polskich paszportach wizerunku Cmentarza Orląt Lwowskich

    kresy.pl / facebook.com / twitter.com / eastbook. com / dorzeczy.pl /

    http://kresy.pl/wydarzenia/onr-pis-nawet-wazy-sie-tknac-orlat-lwowskich-ostrej-bramy/


    Tomasz Kalinowski, rzecznik ONR, foto: youtube.com

    ONR: NIECH PIS NAWET NIE WAŻY SIĘ TKNĄĆ ORLĄT LWOWSKICH I OSTREJ BRAMY

    11 sierpnia 2017|0 Komentarze|w kresy, Litwa, polityka, Polska, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Piotr Łapiński

    W komentarzu dla Kresów.pl Tomasz Kalinowski, rzecznik ONR, zapowiedział zdecydowaną reakcję, jeżeli rząd PiS ulegnie ukraińskiemu i litewskiemu lobby politycznemu w Polsce i usunie kresowe motywy z nowych projektów paszportów.

    Rzecznik ONR stwierdził: W obecnej chwili mamy do czynienia ze zorganizowaną przez polskojęzycznych wykolejeńców i degeneratów nagonką na Cmentarz Obrońców Lwowa i Ostrą Bramę w Wilnie, rekrutujących się ze środowiska liberalnego, giedroyciowskiego i pro-ukraińskiego, jak i pro-litewskiego. Sam apel do ministra Błaszczaka wygląda wyjątkowo obrzydliwie i jeśli rząd PiS przychyli się do niego, to przyłoży rękę do zdrady wobec naszego dziedzictwa narodowego i rodaków na Wschodzie.

    Jak zaznacza Kalinowski, PiS znajduje się w sytuacji, w której nie ma „trzeciej drogi”:  Prawo i Sprawiedliwość może zacząć rozwiewać narosłe przez lata podejrzenia, że jest partią pro-litewską i pro-ukraińską. Ponadto, co warto przypomnieć, pomysł z umieszczeniem kaplicy z Cmentarza Obrońców Lwowa i poddania pod głosowanie idei umieszczenia Ostrej Bramy w Wilnie w nowej edycji paszportów wyszedł od samego PiS-u. Warto docenić, że partia Kaczyńskiego robi to, na co od dawna nalegamy i wreszcie poszła po rozum do głowy. Tylko czy nie przestraszy się marginalnych, choć głośnych ukraińskich i litewskich trolli w Polsce? – mówi Kalinowski.

    CZYTAJ TAKŻE: Isakowicz-Zaleski, Lisicki, Cenckiewicz i Gmyz bronią kresowych motywów na polskich paszportach

    Rzecznik ONR zwraca uwagę na międzynarodowy kontekst sprawy: Przecież to w ukraińskich podręcznikach i atlasach szkolnych do historii południowo-wschodnie terytorium Polski w granicach po 1945 oznaczone jest jako „ukraińskie terytorium etnograficzne”, mimo że ten termin nie ma żadnego zastosowania w prawie międzynarodowym. To przecież facebookowe profile ambasad ukraińskich na całym świecie i ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych publikują mapy Ukrainy, które obejmują ziemie sąsiadów: Polski, Rosji, Rumunii i Węgier. Z kolei podręczniki szkolne w Republice Litewskiej kłamią na temat rzekomej „polskiej okupacji Wilna”, zresztą to samo ma miejsce na Ukrainie w przypadku „polskiej okupacji Lwowa”. 66% przedwojennej ludności Wilna było Polakami, 55% ludności Lwowa przed wojną stanowiły osoby narodowości polskiej. Czy okupowaliśmy tam sami siebie..? – pyta retorycznie Tomasz Kalinowski.

    Przedstawiciel ONR komentuje też „argumenty” dotyczące niemieckiego Wrocławia, które mają jakoby unieważnić sens umieszczania wizerunków Wilna i Lwowa w paszportach:  Jedynym obiektem na terytorium Polski, który Niemcy mają prawo umieścić na swoich paszportach, jest Niemiecki Obóz Śmierci Auschwitz – „wybitne” doprawdy dzieło rąk niemieckich, rzeczywiście w pełni należące do ich dziedzictwa narodowego. Poza tym, przyłączenie do Polski powojennych ruin Wrocławia czy Szczecina nie czyni sprawiedliwym okradzenia Polski z Ziem Wschodnich. Zresztą, dziwnym trafem jakakolwiek wzmianka o polskości Wilna i Lwowa nie daje spać spokojnie rodzimym germanofilom, którzy nagle zaczynają pałać sentymentem do niemieckiego Wrocławia czy Szczecina – zaznacza.

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kresowe motywy w polskich paszportach? GW już boi się reakcji Ukrainy i Litwy

    Kalinowski dodaje, że na nikim nie zrobi wrażenia czołobitność polskich władz, które wyrzekają się własnego dziedzictwa: Niektórym wydaje się, że jak potępią raz na zawsze, oficjalnie i na najwyższym szczeblu „rewizjonizm”, to tego samego w geście wspaniałomyślności zaniechają inne narody i państwa. Czyli: Niemcy godzą się z utratą Wrocławia, bo Lwów jest ukraiński. To nonsens. Taka postawa spełnia znamiona polityki antynarodowej. Niech PiS nie waży się zrobić nawet jednego kroku na tej drodze zdrady, bo mobilizacja młodego pokolenia polskich patriotów podpisze polityczny wyrok śmierci na tę – i tak już wystarczająco zasłużoną dla Ukrainy i Litwy – partię. Zaś jedyne, co mogą podpisywać rozkochani w lewackim Giedroyciu zaprzańcy, to listy obecności na więziennym spacerniaku, a nie apele do ministrów polskiego rządu – podsumowuje Kalinowski.

    kresy.pl

    Polubienie

  6. UPAdlina @UPAdlina:
    jak na razie idioto, to masz w Polsce ukraińskie prowokacje za sprawą fundacji sorosa „otwarty dialog” prowadzonej przez przedstawicieli zachodnio upaińskiego nazi-chachłactwa, które chce tu Polakom zrobić majdan na wzór swojego banderowskiego przewrotu. Udajesz błaszczak idiotę, bo ci za to płacą, czy może nim jesteś?

    http://kresy.pl/wydarzenia/blaszczak-maly-ruch-graniczny-rosja-zostal-przywrocony-powodu-polityki/


    Mariusz Błaszczak, foto: flickr.com

    BŁASZCZAK: MAŁY RUCH GRANICZNY Z ROSJĄ NIE ZOSTAŁ PRZYWRÓCONY Z POWODU JEJ POLITYKI

    12 sierpnia 2017|1 Komentarz|w bezpieczeństwo i obrona, polityka, Polska, Polska, Rosja, Wydarzenia |Przez Piotr Łapiński

    Szef MSWiA oświadczył, że mały ruch graniczny nie został przywrócony z powodu niebezpiecznej polityki prowadzonej przez Kreml.

    W zeszłym roku z powodu odbywających się w Polsce szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży rząd Prawa i Sprawiedliwości zawiesił od 4 lipca umowy regulujące mały ruch graniczny, w części dotyczącej wjazdu i pobytu na terytorium RP mieszkańców strefy przygranicznej Ukrainy oraz Federacji Rosyjskiej. Po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży przywrócono mały ruch graniczny z Ukrainą, jednak pozostał zakazany w przypadku rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego.

    Błaszczak na pytanie o ciągły stan zawieszenia małego ruchu granicznego z Rosją stwierdził, że wciąż nie został on przywrócony ze względu na zagrożenia związane z polityką rosyjską. Zdaniem ministra to zupełnie oczywiste. Błaszczak wskazuje, że z tego samego powodu na terenie Polski pojawiają się wojska NATO.

    CZYTAJ WIĘCEJ: MRG z Kaliningradem w dalszym ciągu pozostaje zawieszony

    Wojska Paktu Północnoatlantyckiego są w Polsce, są na Litwie, są na Łotwie i w Estonii z określonego powodu. Podczas wystąpienia prezydenta Donalda Trumpa w Warszawie też usłyszeliśmy jakie są powody tego, że wojska amerykańskie, które stanowią podstawę, trzon NATO, są na terenie Polski i państw nadbałtyckich. To jest sytuacja, która jest niezwykle istotna dla przyszłości Polski i państw naszej części Europy – twierdzi Błaszczak.

    W zeszły roku w sierpniu Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji MSWiA Mariusz Błaszczak stwierdził, że zawieszenie małego ruchu granicznego spowodowało, że niemożliwe są prowokacje rosyjskie w Polsce. Oświadczył wtedy, że mały ruch graniczny może powrócić tylko wtedy jeżeli zmieni się sytuacja polityczna w Rosji.

    Wiceminister resortu spraw wewnętrznych Sebastian Chwałek twierdził we wrześniu zeszłego roku, że informacje zgromadzone przez polskie służy wskazują na zagrożenie bezpieczeństwa oraz działania, których skutkiem może być destabilizacja w Polsce; podobnie jak miało to miejsce w innych krajach regionu. Dodał wtedy, że przykładem powyższego mogą być działania podejmowane przez Rosję na Ukrainie przed aneksją Krymu.

    kresy.pl / onet.pl

    Polubienie

  7. http://kresy.pl/wydarzenia/zgody-wymazanie-kresow-dziedzictwa-winnicki-broni-motywow-kresowych-paszportach/


    Robert Winnicki, wsensie.tv

    „NIE MA ZGODY NA WYMAZANIE KRESÓW I ICH DZIEDZICTWA” – WINNICKI BRONI MOTYWÓW KRESOWYCH W PASZPORTACH

    13 sierpnia 2017|0 Komentarze|w Litwa, polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Nie ma zgody na to, by z polskiej pamięci wymazywać, amputować Kresy i ich dziedzictwo, to połowa naszej tożsamości – podkreśla poseł Robert Winnicki.

    Na portalu eastbook.eu, jak informowaliśmy wcześniej, opublikowano apel do Ministra Mariusza Błaszczaka o usunięcie Kaplicy Ostrobramskiej oraz Cmentarza Obrońców Lwowa z listy ilustracji nowego polskiego paszportu. Zdaniem autorów apelu, Polska powinna zrezygnować z tych motywów w imię troski „o dobre relacje Polski z Litwą i Ukrainą”.

    Apel podpisali m. in. Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych, Piotr Skwieciński, Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, oraz niektórzy publicyści Newsweeka, Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej, a także, między innymi, przedstawiciele Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

    – Czekam, kiedy ci sami dziennikarze wydadzą apel o to, aby nie podkreślać, że były niemieckie obozy koncentracyjne a nie polskie. Przecież to też zadrażnia stosunki, tyle że z Niemcami – stwierdził w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego.

    Wcześniej przeciwko kresowym motywom w paszportach zdecydowanie protestowała „Gazeta Wyborcza”. Oficjalne protesty złożyli również przedstawiciele Ukrainy i Litwy. W obronie kresowych motywów na paszportach stanęli m. in. ks. Isakowicz-Zaleski, red. naczelny „Do rzeczy” Paweł Lisicki czy historyk Sławomir Cenckiewicz. Wcześniej wśród polityków kresowych motywów na polskich paszportach bronił Paweł Kukiz.

    Przeczytaj: Publicysta „Gościa Niedzielnego”: Wilno i Lwów nie uczestniczą w stuleciu niepodległości Polski

    Nie ma zgody, by amputować Kresy z polskiej pamięci

    – Nie ma zgody na to, by z polskiej pamięci wymazywać, amputować Kresy i ich dziedzictwo, a jest to połowa naszej tożsamości – podkreślał Winnicki. – Pamięć o Kresach Wschodnich jest fundamentalnym elementem polskiej tożsamości narodowej, który wreszcie przywracamy do życia publicznego po okresie komunizmu.

    Poseł zaznacza, że mówimy o polskich dokumentach, więc jako państwo mamy prawo prowadzić swoją politykę.

    – Tym bardziej, że zarówno Ukraińcy jak i Litwini prowadzą zdecydowanie antypolską politykę historyczną. Nie kojarzę by sygnatariusze listu interweniowali szczególnie mocno w reakcji na antypolskie działania tych państw. A w motywach kresowych nie ma nic antylitewskiego czy antyukraińskiego – jest po prostu afirmacja polskości w jej różnych przejawach. Zwłaszcza, że nie ma mowy o rewizji granic, tam nie ma mowy nawet o miastach, ale o bardzo specyficznych miejscach, które są związane z naszą kulturą – mówi Winnicki.

    Lider Ruchu Narodowego dodał również, że w jego domu obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej wisi na honorowym miejscu. – Tak jak w domach milionów Polaków – podkreślił.

    Wcześniej informowaliśmy, że Winnicki złożył w Sejmie interpelację w sprawie litewskich i ukraińskich protestów dotyczących umieszczenia w nowo projektowanym polskim paszporcie wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa.

    Czytaj również: ONR: niech PiS nawet nie waży się tknąć Orląt Lwowskich i Ostrej Bramy

    Polski paszport 2018

    Pod koniec lipca br. minister Mariusz Błaszczak zainaugurował kampanię „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Jak podaje strona projektu, jednym ze stałych motywów, które znajdą się na stronach paszportu jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa (Cmentarz Orląt Lwowskich). Pozostałymi stałymi motywami są: Bitwa Warszawska, Godło II RP, Grób Nieznanego Żołnierza, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza, Odznaka pamiątkowa Wojsk Wielkopolskich, Order Virtuti Militari, Powstania Śląskie, Roman Dmowski, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty.

    Dorzeczy.pl / Kresy.pl

    Polubienie

  8. https://wpolityce.pl/polityka/353209-rozmowy-ministrow-obrony-polski-i-ukrainy-poltorak-zawsze-bedziemy-strategicznym-partnerem-dziekuje-za-wsparcie-i-pomoc

    Rozmowy ministrów obrony Polski i Ukrainy. Połtorak: „Zawsze będziemy strategicznym partnerem. Dziękuję za wsparcie i pomoc”

    opublikowano: 3 godziny temu · aktualizacja: 3 godziny temu


    autor: Twitter/Ministerstwo Obrony

    Ministrowie obrony narodowej Polski Antoni Macierewicz i Ukrainy gen. armii Stepan Połtorak spotkali się dziś w Warszawie. Szefowie resortów w rozmowach bilateralnych podkreślili wagę współpracy obu państw.

    Minister Antoni Macierewicz poinformował podczas konferencji prasowej, że rozmowy dotyczyły współdziałania przemysłów obronnych, a także szkoleń. Zapewnił także, że Ukraina jest dla Polski bardzo ważnym partnerem.

    Będziemy wspierali niepodległość Ukrainy w każdy możliwy sposób

    — zaznaczył

    Szef ukraińskiego resortu obrony Stepan Połtorak omówił razem z Antonim Macierewiczem sytuację bezpieczeństwa na Ukrainie.

    Polska zawsze będzie dla Ukrainy strategicznym partnerem. Dziękuję za wsparcie i pomoc

    — dodał minister Połtorak.

    ak/Twitter: MON

    Waldemar@Waldemarza godzinę
    Slynne brytyjskie powiedzenie mowi: WIELKA BRYTANIA NIE MA WIECZNYCH PRZYJACIOL, ANI WIECZNYCH WROGOW! MA TYLKO WIECZNE INTERESY!— To konieczne, zeby Ukraincy rozliczyli sie w cywilizowany sposob za rzez wolynska Polakow ( i nie tylko wolynska). Ale Ukraina – to nie tylko Wolyn, Bieszczady czy lubelskie. Ukraina jest terytorialnie i ludnosciowo wieksza od Polski i na innych terenach te rzezie miejsca nie mialy, a ludnosc tamtejsza (podobnie jak duza czesc Polakow w Polsce) o tych zdarzeniach PO PROSTU NIE MIALA POJECIA! Ukraincy wiedzieli natomiast, ze UPA walczyla z sovietami tak jak nasi NIEZLOMNI. Stad ten problem jest tak trudny do zalatwienia. My wytykamy im Stefana Bandere, chociaz – skazany w Polsce za zabojstwo min. Pierackiego, wypuszczony przez Polakow po wybuchu wojny – cala wojne od sierpnia 1941 przesiedzial w niemieckim obozie koncentracyjnym NIE MAJAC WPLYWU NA ZADNE WYDARZENIA NA UKRAINIE, a po wojnie zostal przez agenta GRU zabity w Monachium i oni uwazaja go za bohatera. Sprobojmy spekulatywnie odwrocic sytuacje: Bandera to Polak skazany na Ukrainie, wypuszczony, a potem oglaszajacy powstanie niepodleglej Polski i za to aresztowany i trzymany w obozie. Co bysmy o nim mysleli? Troche inna sprawa jest z Szuchewyczem i innymi dowodcami UPA, ktorzy za ta rzez odpowiadaja i tu nie moze byc z polskiej strony ZMILUJ SIE, tylko twarde dopominanie sie rozliczenia z ukrainskim ludobojstwem, bo tak to trzeba nazywac. I trzeba to zrobic w interesie obydwuch naszych panstw i narodow. Utrata Ukrainy przez I RP byla poczatkiem upadku polskiej mocarstwowosci. Razem z Ukraina mozemy nasza wspolna mocarstwowosc krok po kroku zbudowac. Wowczas Rosja ani Ukrainy, ani Polski nie ruszy. Z Amerykanami moze byc w przyszlosci roznie nawet nie dlatego, ze „zdradza”, ale dlatego, ze sytuacja geopolityczna, strategiczna i militarna TO NIE SA RZECZY DANE RAZ NA ZAWSZE i na wieki stabile! A Ukraina jest obok, z nami graniczy i mamy wspolny interes.

    @to_ja 89.71.56.*za 42 minuty
    10 lat wystarczy :)) Wtedy Polska będzie również inna i inne siły będą tu rozdawały karty. Chwała Wielkiej Rzeczpospolitej !

    Kasia 87.206.252.*za 40 minut
    „Będziemy wspierali niepodległość Ukrainy w każdy możliwy sposób” czyli co ?nie wyklucza się zmuszenia Polaków do obrony Ukraińców do ostatniej kropli krwi ?

    POLAK-SUWEREN 83.6.135.*za 34 minuty
    POlecam artykuł w Gazecie Warszawskiej „Po co Ukraińcy zwożą do Polski broń?” O tym pisze w najnowszym numerze Łukasz Pawelski.

    POLAK-SUWEREN 83.6.135.*za 27 minut
    POdsumowując: „dajta nam piniendze teraz” a niedługo przyjdziemy POd Przemyśl i Kraków rezać Polaków. NIE PODOBA MI TO WĄCHANIE SIĘ RZĄDU Z NEOBANDEROWCAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    StAAbrA 79.191.253.*za minutę
    „Zawsze będziemy …” – a prof. Szwagrzyka POgonili , jak psa .

    wszystko w swoim czasie 89.71.56.*4 minuty temu
    Stabilna granica Rzeczpospolitej z Rosją przebiega 20 km na wschód od linii Żytomierz-Berdyczów-Winnica-Niemirów-Bracław-Tulczyn-Jampol. AM nie będzie jej ustalał i nikt tego od niego nie oczekuje.

    kowol 176.221.120.*35 minut temu
    Takie podlizywanie się mordercom Polaków i wazeliniarstwo w stosunku do nich to dla Polski i Polaków nie po drodze, rządzący powinni się zastanowić nad swoim losem.

    prawdziwek 159.205.89.*godzinę temu
    Szalony Antek będzie bronił Ukrainy do ostatniej kropli polskiej krwi i ostatniej złotówki polskiego podatnika. Niech żyją bracia banderowcy nadciąga „dobra zmiana”.

    Narodowiec 83.26.246.*godzinę temu
    Każdy rządzący to pomagierzy banderowców. Mu POLACY pamiętamy zbrodnie banderowców. PiSie my POLACY nie pójdziemy na żadne układy z UPAdliną.

    lo 89.71.101.*godzinę temu
    wszystko cacy , ale niech usuną pomnik Bandery i innych ludobójców

    to_ja 109.78.1.*2 godziny temu
    Życzę ukraińskim hjerom 100, albo nawet 200 lat wojny z Moskalami!

    Polubienie

  9. https://wpolityce.pl/polityka/353221-stanowcza-deklaracja-szefa-mon-bedziemy-wspierac-niepodleglosc-ukrainy

    Stanowcza deklaracja szefa MON: Będziemy wspierać niepodległość Ukrainy

    opublikowano: 32 minuty temu · aktualizacja: 31 minut temu


    autor: PAP/Jakub Kamiński autor: PAP/Jakub Kamiński

    Niepodległa Ukraina, to dla Polski partner strategiczny, będziemy wspierać jej niepodległość

    —zadeklarował w poniedziałek szef MON Antoni Macierewicz po spotkaniu z ministrem obrony Ukrainy gen. armii Stepanem Połtorakiem.

    Dla Polski, Ukraina niepodległa i cała jest partnerem strategicznym i będziemy wspomagali niepodległość Ukrainy we wszelki możliwy sposób

    —powiedział po spotkaniu w Warszawie szef MON. Podkreślił, że Polska, jako jedyny kraj podpisała z Ukraina porozumienie o współpracy wojskowej. Macierewicz podziękował również swojemu ukraińskiemu odpowiednikowi za zaproszenie na obchody ukraińskiego święta niepodległości.

    Jak podkreślił Macierewicz, szef ukraińskiego MON przybył do Polski „specjalnie dla uczczenia polskiej niepodległości, ale zwłaszcza Bitwy Warszawskiej – rocznicy tego wielkiego zwycięstwa, jakie odnieśliśmy nad bolszewikami wspólnie, bo oddziały ukraińskie walczyły wraz z wojskami polskimi”.

    Zapowiedział, że po rozmowach ministrowie złożą wieniec na grobie gen. Marka Bezruczki – dowódcy 6. Siczowej Dywizji Strzelców Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, która podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. walczyła wspólnie z polskimi żołnierzami, m.in. broniąc Zamościa. Wtedy, w 1920 r. – mówił Macierewicz – gen. Bezruczko „bronił polskich granic” i „dowodził obroną w kluczowych punktach atakowanych przez bolszewików”.

    To nie tylko jest symbol naszego współdziałania wojskowego, ale to jest też praktyczny wyraz tego, jak polscy i ukraińscy żołnierze, wtedy, kiedy spotykają się z nawałą ze strony bolszewików, wtedy, kiedy bronią się przed zagrożeniem ze Wschodu, stają razem do walki i współdziałają dla obrony niepodległości Ukrainy, i Polski

    —zaznaczył szef MON.

    Gen. Bezruczko pochowany jest na prawosławnym cmentarzu na warszawskiej Woli. Znajdują się tam groby blisko stu ukraińskich oficerów Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej.

    Minister Połtorak potwierdził strategiczne partnerstwo Polski i Ukrainy.

    Chciałbym potwierdzić, że Polska była, jest i zawsze będzie strategicznym partnerem dla Ukrainy

    —podkreślił Połtorak.

    Kiedy byliśmy razem, zawsze zwyciężaliśmy

    —dodał ukraiński minister.

    Podziękował też Polsce i Polakom za wsparcie dla Ukrainy.

    Ukraina się zmieniła, Ukraina jest krajem europejskim, była i pozostanie niepodległa

    —zapewnił Połtorak.

    Jak poinformowali ministrowie, rozmowy dotyczyły współpracy wojskowej w zakresie m.in. szkoleń i ćwiczeń, a także współpracy przemysłów obronnych, sytuacji bezpieczeństwa w Europie, na świecie i na wschodzie Ukrainy oraz rozwoju brygady litewsko-polsko-ukraińskiej.

    kk/PAP

    aqw 84.38.102.*za godzinę
    Ukraina pluje nam w twarz a my jak durnie ich wspieramy. Wiszą mi kompletnie wielbiciele UPA

    Jan 88.68.18.*za godzinę
    Dla mnie Upaina to Banderownia i większość Polaków tak powie.A Pan Panie ministrze traci dużo wśród Polaków za poparcie zbrodniarzy.

    jojo 88.89.145.*za godzinę
    Antek co ci na muzg padlo?–niepodle ukraina to mocarst z 80 mil ludzi–nic tepaki nie wygraliscie z ukraina teraz mozecie poilska utopic we krwi -z ukraina nie wygracie nawet bandery nie zataliscie!

    aquar67@aquar67za 40 minut
    Macierewicz to utalentowany i mądry polityk, czujący i rozumiejący historię, ale umiejący wyciągnąć z niej praktyczne wnioski w perspektywie, która umyka większości tu komentujących. Oligarchowie, partyjniactwo uwikłane we współpracę ze skompromitowanym szeregiem polityków z Polski, korupcja, dezorganizacja w państwie i gospodarce – słowem, bałagan instytucjonalny i ekonomiczny na Ukrainie, typowy dla Polski lat 90. Wszystko to prawda, ale obroniwszy swą suwerenność państwową i gospodarczą z pomocą USA i Polski kraj ten ma szansę na wyjście na prostą, w nieodległej przyszłości, podobnie jak Polska, zyskawszy przy tym nowy garnitur polityków bogatszych o doświadczenia utrwalania niepodległości Ukrainy. A wtedy geopolityka środkowo-europejska nasuwa jednoznacznie, tak w przeszłości jak i niezmiennie teraz, sojusz Międzymorza, jedyne rozwiązanie na trwałą przeciwwagę dla destrukcyjnych i stałych tendencji do dominacji ze strony Rosji i Niemiec w naszej części Europy, a jednocześnie, tak jak przed wiekami, recepta na Europę bez wojen totalnych, inicjowanych przez obu wspomnianych dotychczasowych hegemonów.

    Polacy 83.6.180.*za 34 minuty
    Stop ukrainizacji Polski! Sprowadziliście nam 2 miliony zielonych banderowskich ludzików!

    BB 83.27.80.*za 13 minut
    Macierewicz! Suweren mówi – NIE!!!

    puste deklaracje 178.43.82.*za 5 minut
    Banderowska Ukraina nie jest żadnym naszym sojusznikiem i każdy w Polsce o tym wie. Mordowali bestialsko Polaków na Kresach i w Powstaniu Warszawskim. Rząd swoje a ludzie swoje wiedzą.

    StAAbrA 79.191.253.*minutę temu
    POlska nie ma , akurat , niepodległości – i to jest priorytet . A Ukraina – jeśli oligarchowie oddadzą , co nakradli – sobie sama poradzi .

    Antypolskie decyzje Ukrainy 83.22.161.*minutę temu
    Na razie Ukraina wspiera Nowaka, Sienkiewicza i innych aferałów z PO, dając tym samym do zrozumienia, że wspiera postkomunistów odsuniętych od władzy w Polsce.

    as 31.175.99.*4 minuty temu
    Po co takie bezwarunkowe deklaracje? To ma być „polityka”?

    bravo 83.29.40.*6 minut temu
    Macierewicz powinien ważyć słowa, stracę do niego szacunek jak będzie rzucał słowa na wiatr.

    Polubienie

  10. http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/polska-regiony/uporzadkowali-37-cmentarzy-kresach-zakonczyla-sie-akcja-wolyn-2017-regeneracja2/


    Ekipa przy cmentarzu w Chodaczkowie Wielkim. Fot. Krzysztof Janiga

    UPORZĄDKOWALI 37 CMENTARZY NA KRESACH. ZAKOŃCZYŁA SIĘ AKCJA „WOŁYŃ 2017. REGENERACJA2” [GALERIA]

    1 września 2017|0 Komentarze|w Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    W wyniku ludobójstw i wypędzeń Polaków polskie cmentarze na Kresach popadły w zapomnienie. Jeśli nie zostały zniszczone, dzisiaj na ich terenie najczęściej znajdują się dzikie zarośla. Wolontariusze akcji „Wołyń 2017. ReGeneracja2” jak co roku pracowali na kresowych nekropoliach, by przywrócić je współczesności.

    Już po raz dziesiąty wolontariusze skupieni wokół lubelskich Ochotniczych Hufców Pracy i Fundacji Niepodległości brali udział w letniej akcji porządkowania polskich kresowych cmentarzy. W dniach od 9. do 24. sierpnia br. łącznie ponad 150 osób pracowało na 37 cmentarzach na ziemi tarnopolskiej i na Wołyniu w ramach obozu „Wołyń 2017. ReGeneracja2”.

    Pierwsze dni obozu upłynęły na Tarnopolszczyźnie. Wolontariusze pracowali tam m.in. na cmentarzach w Tarnopolu, Łozowej, Romanówce, Romanowym Siole, Berezowicy Małej, Kujdańcach, Taurowie, Kozłowie, Hałuszczyńcach i Chodaczkowie Wiekim. Był to pierwszy rok, kiedy akcja „Wołyń 2017. ReGeneracja2” zawitała na historyczne Podole. Kolejną bazą grupy był Krzemieniec, skąd zapaleńcy wyruszali na prace m.in. w Wiśniowcu, Ostrogu, Szumsku, Beresteczku, Horochowie oraz w samym Krzemieńcu. Po kilku dniach grupa przeniosła się do bazy w Szkliniu koło Łucka. Z niej wyruszano porządkować wołyńskie cmentarze – m.in. w Sołowiczach, Rożyszczu, Koniuchach, Skurczach, Nieświczu, Zasmykach, Łukowie (d. Maciejowie), Turzysku i Hołobach. Ostatnie mogiły uporządkowano zaledwie dwie godziny przez powrotem do Polski – grupa wolontariuszy wycięła trawę na grobach rodziny działacza kresowego Zdzisława Koguciuka, który od marca tego roku nie ma możliwości odwiedzania grobów swoich krewnych, ponieważ otrzymał od władz ukraińskich zakaz wjazdu na Ukrainę.

    Jednak, jak podkreśla komendant obozu Jacek Bury, w tej inicjatywie nie jest najważniejsze wycinanie chwastów i karczowanie drzewek, lecz pamięć. „Czujemy się spadkobiercami wielkich duchów naszych przodków, którzy tutaj przez kilkaset lat budowali Polskę, budowali polskość i budowali ją z sąsiadami. Pamiętamy o tej gehennie II wojny światowej, pamiętamy o ludobójstwie na Wołyniu, natomiast dzisiaj chcielibyśmy w oparciu o prawdę, o wspólną pamięć, budować przyszłość tych naszych Kresów, ale pamiętamy także, że na Hrubieszowszczyźnie, na Chełmszczyźnie mieszkali Rusini, mieszkali Ukraińcy.” – mówi Bury.

    Podczas akcji OHP i Fundacji Niepodległości ważne jest także spotkanie pokoleń – najmłodszy uczestnik obozu miał 9 lat a najstarszy 87. Jak podkreśla Piotr Gawryszczak, komendant wojewódzki OHP w Lublinie, spartańskie warunki obozu są dla współczesnej młodzieży swoistą atrakcją. „To jest taka pewna przygoda, której nie mają na co dzień młodzi ludzie, szczególnie teraz, kiedy są laptopy, smartfony i tym podobne udogodnienia. (…) Jesteśmy zdani na siebie, na ludzi, którzy przy ognisku opowiedzą o czymś, na potomków Kresowian, którzy też jeżdżą z nami i mają ciekawe opowieści. To jest takie poszerzanie wiedzy historycznej, tak naprawdę to jest powiększanie obszaru patriotyzmu wśród wszystkich, nie tylko młodych ludzi.” – mówi Gawryszczak.

    Organizatorzy nie stawiają chętnym żadnych warunków. W obozie mógł wziąć udział każdy, ważne by posiadał zamiłowanie do Kresów i chęć do pracy. Przy porządkowaniu kresowych cmentarzy pracują także osoby spoza Polski. W ubiegłym roku była Polka z Kazachstanu, w tym roku Polak z Niemiec. Od kilku lat w pracach bierze udział także grupka Ukraińców. Wciąż dominuje jednak „trzon”, który jeździ na Wołyń już od 10 lat – ludzie skupieni wokół lubelskich Ochotniczych Hufców Pracy.

    CZYTAJ TAKŻE: Fundacja Niepodległości wysłała kolejnych wolontariuszy na Wołyń

    „Wchodzimy do lasu, wychodzimy z cmentarza” – z dumą mówią o efektach swojej pracy uczestnicy akcji. Wśród nich był przedstawiciel portalu Kresy.pl, czego dowodem poniższa galeria.

    Kresy.pl / TVP / Facebook

    Polubienie

  11. bob @bob:
    Oni nam ulice mordercy zbrodniarza suchewycza a my boimy się wizerunku kaplicy umieszczać bo banderowców to obraża wstyd pisowskie mendy wstyd!!!

    Andrzej z Balto @Andrzej_z_Balto:
    Wasalski rząd niemogący bronić polskiej racji stanu, niepotrafiący się sprzeciwić bezczelności sąsiadów, którzy dostali te ziemie dzięki bandycie Stalinowi, to hańba dla Polski. Dbają tylko o swoje koryto, i rozkazy z ambasady Wuja S.

    tagore @tagore:
    RMF FM to super wiarygodne źródło redakcji .

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/rmf-fm-mswia-wycofa-sie-projektu-kresowych-motywow-paszportach/


    Cmentarz Obrońców Lwowa i Ostra Brama. Źr. wikimedia

    RMF FM: MSWIA WYCOFA SIĘ Z PROJEKTU KRESOWYCH MOTYWÓW W PASZPORTACH

    1 września 2017|3 komentarze|w polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Możliwość pojawienia się wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa w polskich paszportach wywołała nerwową reakcję Ukrainy i Litwy oraz polskich „giedroyciowców”. RMF FM sugeruje, że polskie władze ustąpią pod tą presją.

    Portal radia RMF FM podaje, że według nieoficjalnych informacji MSWiA „po cichu” wycofa się z pomysłu umieszczenia wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa ze stron wizowych nowo projektowanego wzoru polskiego paszportu. RMF FM nie precyzuje, jak miałaby wyglądać ta „cicha” rezygnacja.

    Przypomnijmy, że w lipcu br. MSWiA ogłosiło internetową akcję „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania niepodległości MSWiA zaplanowało, ze na stronach wizowych nowego paszportu znajdą się wizerunki 19 postaci, wydarzeń, miejsc i symboli związanych z walką Polaków o niepodległość w 1918 roku. Sześć z tych wizerunków wybiorą internauci w głosowaniu, pozostałych 13 już od początku akcji miało zapewnione miejsce na kartach paszportu. Jedną z propozycji, na którą można głosować, jest Ostra Brama w Wilnie. Natomiast wśród motywów stałych jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

    Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowały władze Litwy i Ukrainy. Na początku sierpnia litewski MSZ wezwał do siebie zastępcę ambasadora Grzegorza Poznańskiego w celu złożenia wyjaśnień. Polskiego dyplomatę poinformowano, że „takie zamiary są niezgodne z przyjaznymi relacjami sąsiedzkimi i są uważane przez stronę litewską jako nie do przyjęcia. Ostra Brama i obraz Najświętszej Maryi Panny wewnątrz niej znajdują się na terytorium Litwy i ich wizerunki nie powinny znajdować się na oficjalnych dokumentach innego państwa”. Także Ukraina oświadczyła, że możliwość umieszczenia w nowym paszporcie grafiki z motywem Cmentarza Orląt jest „nieprzyjaznym krokiem”. Ambasadorowi RP w Kijowie Janowi Piekle wręczono notę dyplomatyczną w tej sprawie.

    Jeszcze w ostatnich dniach ta sprawa była omawiana podczas spotkania szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego w Budapeszcie przez szefów MSZ Polski i Ukrainy, Witolda Waszczykowskiego i Pawła Klimkina.

    Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również wewnątrz kraju. Na portalu eastbook.eu opublikowano apel do Ministra Mariusza Błaszczaka o usunięcie kresowych motywów z listy ilustracji nowego polskiego paszportu. Autorzy apelu twierdzili, że Polska powinna zrezygnować z tych motywów w imię troski „o dobre relacje Polski z Litwą i Ukrainą”. Apel podpisali m. in. Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych, Piotr Skwieciński, Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, oraz niektórzy publicyści Newsweeka, Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej. Natomiast wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt w paszportach bronili m.in. ks. Isakowicz-Zaleski, Paweł Lisicki, Sławomir Cenckiewicz, Cezary Gmyz, a także Paweł Kukiz i Robert Winnicki. Redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki nazwał sprzeciw wobec kresowych motywów „absurdalną histerią”. Publicysta podkreślał, że należy pamiętać o polskim dziedzictwie kulturowym: W oczywisty sposób Wilno i Lwów przez wieki były związane z Polską i polska tradycja, polska kultura jest tam obecna. To, że obecnie o tym przypominamy nie jest przejawem jakiegoś rewanżyzmu, ani nie jest chęcią zawłaszczenia sobie tych krajów, ale jest jedynie praktycznie formą pamięci o Polakach i polskich ludziach kultury i polskiej cywilizacji, która tam na wschód sięgała.

    Strona internetowa akcji „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018” wciąż istnieje a kresowe motywy nie zostały z niej usunięte. Aktualnie propozycja Ostrej Bramy ma 73 tys. głosów, co daje jej czwarte miejsce w konkursie. Na początku tego tygodnia strona była niedostępna z powodu „przerwy technicznej”.

    Kresy.pl / RMF FM

    Polubienie

  12. http://kresy.pl/wydarzenia/prof-legutko-motywami-kresowymi-polskich-paszportach-u-nas/


    Prof. Ryszard Legutko. Fot. facebook.com/profLegutko

    PROF. LEGUTKO (PIS) ZA MOTYWAMI KRESOWYMI W POLSKICH PASZPORTACH

    2 września 2017|0 Komentarze|w Litwa, polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Europoseł i czołowy polityk PiS, prof. Ryszard Legutko w rozmowie z Kresami.pl opowiedział się za obecnością motywów kresowych w polskich paszportach. Wcześniej informowaliśmy, że MSWiA zamierza wycofać się z tej koncepcji.

    W lipcu br. MSWiA ogłosiło internetową akcję „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania niepodległości ministerstwo zaplanowało, że na stronach wizowych nowego paszportu znajdą się wizerunki 19 postaci, wydarzeń, miejsc i symboli związanych z walką Polaków o niepodległość w 1918 roku. Sześć z tych wizerunków wybiorą internauci w głosowaniu, pozostałych 13 już od początku akcji miało zapewnione miejsce na kartach paszportu. Jedną z propozycji, na którą można głosować, jest Ostra Brama w Wilnie. Natomiast wśród motywów stałych jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

    Portal radia RMF FM podał wczoraj, że według nieoficjalnych informacji MSWiA „po cichu” wycofa się z pomysłu umieszczenia wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa na stronach nowych paszportów. RMF FM nie precyzuje, jak miałaby wyglądać ta „cicha” rezygnacja. Możliwość pojawienia się motywów kresowych w polskich paszportach wywołała nerwową reakcję Ukrainy i Litwy oraz polskich „giedroyciowców”.

    Sprawę tę skomentował dla Kresów.pl prof. Ryszard Legutko, eurodeputowany PiS.

    – Zawsze stoję na stanowisku, że za mało robimy w sprawie Kresów. Nie tylko jako obywatele, ale także jako państwo. To już nawet nie chodzi o Muzeum Kresów i kwestię pamięci, ale także działania na tym terenie – o troskę o zabytki i Polaków, którzy tam mieszkają – powiedział prof. Legutko.

    – Co do zasady, to bardzo mi się podoba, że ta historia jest upamiętniania. Może namawiałbym ministerstwo do pewnej zmiany taktyki czy czegoś podobnego. Natomiast co do samej obecności takich motywów, to byłbym za – mówi europoseł.

    Polityk PiS zaznacza, że zdaje sobie sprawę, iż jest to sprawa delikatna, która historycznie drażni naszych sąsiadów.  – Ale Mój Boże, nie można wymazać Uniwersytetu Wrocławskiego z historii Niemiec, więc tak samo Ostrej Bramy nie można wymazać z historii Polski.

    Protesty Litwy, Ukrainy i „giedroyciowców”

    Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowały władze Litwy i Ukrainy. Na początku sierpnia litewski MSZ wezwał do siebie zastępcę ambasadora Grzegorza Poznańskiego w celu złożenia wyjaśnień. Polskiego dyplomatę poinformowano, że „takie zamiary są niezgodne z przyjaznymi relacjami sąsiedzkimi i są uważane przez stronę litewską za nie do przyjęcia. Ostra Brama i obraz Najświętszej Maryi Panny wewnątrz niej znajdują się na terytorium Litwy i ich wizerunki nie powinny znajdować się na oficjalnych dokumentach innego państwa”. Także Ukraina oświadczyła, że możliwość umieszczenia w nowym paszporcie grafiki z motywem Cmentarza Orląt jest „nieprzyjaznym krokiem”. Ambasadorowi RP w Kijowie Janowi Piekle wręczono notę dyplomatyczną w tej sprawie.

    Jeszcze w ostatnich dniach ta sprawa była omawiana podczas spotkania szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego w Budapeszcie przez szefów MSZ Polski i Ukrainy, Witolda Waszczykowskiego i Pawła Klimkina.

    Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również w kraju. Na portalu eastbook.eu opublikowano apel do Ministra Mariusza Błaszczaka o usunięcie kresowych motywów z listy ilustracji nowego polskiego paszportu. Autorzy apelu twierdzili, że Polska powinna zrezygnować z tych motywów w imię troski „o dobre relacje Polski z Litwą i Ukrainą”. Apel podpisali m. in. Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych, Piotr Skwieciński, Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, oraz niektórzy publicyści Newsweeka, Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej. Natomiast wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt w paszportach bronili m.in. ks. Isakowicz-Zaleski, Paweł Lisicki, Sławomir Cenckiewicz, Cezary Gmyz, a także Paweł Kukiz i Robert Winnicki.

    Redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki nazwał sprzeciw wobec kresowych motywów „absurdalną histerią”. Publicysta podkreślał, że należy pamiętać o polskim dziedzictwie kulturowym: W oczywisty sposób Wilno i Lwów przez wieki były związane z Polską i polska tradycja, polska kultura jest tam obecna. To, że obecnie o tym przypominamy nie jest przejawem jakiegoś rewanżyzmu, ani nie jest chęcią zawłaszczenia sobie tych krajów, ale jest jedynie praktycznie formą pamięci o Polakach i polskich ludziach kultury i polskiej cywilizacji, która tam na wschód sięgała.

    KRESY.PL

    Polubienie

  13. szkoda_gadać 37.8.230.*12 minut temu
    Ktoś może mi powie o co chodzi z tą wazeliną wobec UPAiny? Nawet dziecko wie, że nikt tam nas nie chce.

    to_ja 51.37.72.*17 minut temu
    Kolejna giedroyciowa sierota z błędnikiem, upośledzonym przez zabójczą dla Polski, doktrynę rzydo-masona. Turańskie ryje na zdjęciach to kwintesencja 8. przykazania banderowskiego szowinisty

    wlkp@wlkp27 minut temu
    Znowu następny nawiedzony zmusza Polaków żeby kochali ukraińców. Gdyby go zwolnili z pracy,a na jego miejsce zatrudnili ukraińca to by nie prowadził takiej agitacji za ukrainą.

    https://wpolityce.pl/historia/355991-tak-nalezy-pracowac-na-rzecz-poprawy-stosunkow-polakow-z-ukraincami-galeria-zdjec

    Tak należy pracować na rzecz poprawy stosunków Polaków z Ukraińcami. GALERIA ZDJĘĆ

    opublikowano: godzinę temu · aktualizacja: godzinę temu


    Komendant obozu Jacek Bury prowadzi codzienną odprawę. / autor: M. Czutko

    Wielokrotnie już o tym pisałem, na poziomie zwykłych ludzi relacje polsko – ukraińskie są (żeby nie popadać w euforię) całkiem niezłe. Kłopot zaczyna się, gdy wkraczają w to instytucje. Niestety. Bo to na tym poziomie stosunki między państwami powinny być poukładane, a nie są. Jak bardzo źle jest, pisałem jakiś czas temu oburzając się na zakaz wydany polskim historykom na prace poszukiwawcze na Kresach i kolejny zakaz dla ukraińskich firm, które chciałyby z Polakami jednak współpracować.

    CZYTAJ TAKŻE: Zakaz pracy dla polskich historyków na Wołyniu. Dr Popek: „Nie wolno nam szukać nawet poległych żołnierzy legionowych”

    Wygląda na to, że jest kłopot na poziomie dyplomatycznym. To bardzo ogólna diagnoza, której nie zamierzam nawet pogłębiać, bo nie jestem gotów na sugerowanie żadnych rozwiązań. Niech to się dzieje w gabinetach MSZ-ów.

    Zachęcam jednocześnie do wstrzemięźliwości w ocenie samych Ukraińców, których w Polsce jest coraz więcej. Niech wielka polityka nie zamaże tego, co można i trzeba budować między zwykłymi ludźmi. Przykładem niech będzie inicjatywa, która w tym roku obchodzi jubileusz. W te wakacje po raz dziesiąty na Kresy pojechał obóz organizowany przez Fundację Niepodległości i lubelską komendę OHP. Od czterech lat osobiście podpatruję ich pracę i relacje z Ukraińcami. Także to, jak nasi sąsiedzi ze wschodu przyjmują gości z Polski. Mam wrażenie, że w tym roku doświadczyłem czegoś szczególnie ważnego, że ta praca u podstaw zaczyna przynosić jakiś skutek.

    Piszę o tym w tygodniku „Sieci”, w numerze, który w kioskach znajdą Państwo od jutra (od 4.09.2017). Zachęcam do lektury.

    Praca grupy, coraz liczniejszej, polega na porządkowaniu polskich cmentarzy na Wołyniu czy Tarnopolszczyźnie. Codzień inne miejsce, praca przez kilka godzin. Syzyfowa, bo w tym miejscu warto zaznaczyć, że tutaj słowo „cmentarz” bardzo mija się z wyobraźnią kogoś, kto nigdy tam nie był. Tu nie ma alejek i równo poustawianych nagrobków, wokół których trzeba tylko pozamiatać. Polskie cmentarze na Kresach o zazwyczaj zagajniki, albo wręcz lasy z połamanymi płytami nagrobnymi, poutrącanymi figurami i krzyżami. Tutaj nie pracuje się, przynajmniej na początku miotełką. W ruch idą kosy spalinowe i piły łańcuchowe. Nie da się uprzątnąć wszystkiego, ale nie o to chodzi. Chodzi o obecność, opowiada o tym Jacek Bury, komendant obozu w nagraniu dla wPolsce.pl.

    Tegoroczna edycja obozu była największa, na Wschód pojechało prawie 150 osób. Warto obejrzeć poniższą galerię zdjęć, pokazuje ona zapał młodych, średnich i starszych ludzi, który często nie mają żadnych rodzinnych powiązań z Kresami. Dla nich ważna jest pamięć i Polsce i Polakach, którzy kiedyś żyli na tych ziemiach wraz z Ukraińcami.

    Aby nie przekłamać tej histori, należy wspomnieć, że wielu uczestników traktuje ten obóz jak wakacyjną przygodę. Bo to jest przygoda, dodatkowo podszyta szczytnym celem – zaniesieniem wspólczesnym Ukraińcom pamięci o Polakach, którzy tutaj mieszkali.

    Codziennym elementem była odprawa, podczas której ustalaliśmy podział pracy i obowiazków na kolejny etap pracy.

    Będę o was mówił i stawiał za wzór moim parafianom

    — zachwycał się tą grupą grekokatolicki ks. Roman Huk z Kozłowa pod Tarnipolem. Popatrzmy na tych, którzy tak zaimponowali Ukraińcom. Nie każdemu mieściło się w głowie, że ktoś może na ochotnika, jako wolontariusz, bez zapłaty pracować tak ciężko tylko po to, by uprzątnąć zapomniany cmentarz.

    Temat rzezi wołyńskiej, bezprecedensowego w skali Europy ludobójstwa jest tematem, który Polaków i Ukraińców dzieli. To oczywiste, że naszym sąsiadom trudno przyznać, że ich przodkowie byli w stanie po prostu zamordować swoich sąsiadów. Trudno to sobie wyobrazić, ale taka jest prawda historyczna. Czy mamy ją przemilczać, żeby jakoś nasze relacje sobie ocieplać? Zdecydowanie nie! Trzeba o tym rozmawiać, a odzew bywa zaskakujący. Mówię wciąż o poziomie międzyludzkim, politykę zostawiam politykom. W tym roku, we wsi Taurów zaproszono nas do cerkwi. Ukraińcy świętowali zakończenie akcji „Wakacje z Bogiem”. Najpierw było wspólne nabożeństwo, potem występy artystyczne tamtejszej młodzieży i dzieci, poczęstunek, a wreszcie wspólna dyskoteka pod gołym niebem. Gdy Jacek Bury mówił tam o tym, że dziękujemy za przyjęcie, że czujemy się jak sąsiedzi, którymi kiedyś Polacy tutaj byli, że czasem trzeba za coś przeprosić i czegoś pożałować, wiele osób ze zrozumieniem kiwało głowami. Jeszcze nie byli gotowi, by przyklasnąć jego słowom, ale niewypieranie prawdy to już bardzo wiele.

    W wikipedii na temat Taurowa jest tylko lakoniczna notka:

    Taurów – wieś na Ukrainie w rejonie kozowskim należącym do obwodu tarnopolskiego. Miejsce zbrodni nacjonalistów ukraińskich.

    Właśnie tam doświadczyliśmy wspaniałej ludzkiej gościnności.

    To jest sens pracy uczestników obozu ReGeneracja, budowanie relacji i zrozumienia na swoim poziomie, od dołu. Politycy i dyplomaci niech robią swoje „na górze”. Może kiedyś – daj Boże – spotkamy się z efektami swojej pracy gdzieś po środku.

    autor: Marcin Wikło

    JakubGalicyjski@JakubGalicyjskiza 4 minuty
    Panie red. Wikło, w ostatnim numerze Naszego Dziennika 2-3 wrzeđnia 2017 jest artykuł „WOŁYŃ MĘCZENNIKÓW” o ludobójstwie w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej gdzie Iwan Kłymczak „Łysyj” dowódca kurenia UPA melduje, iż „Zlikwidowałem wszystkich Polaków od małego do starego. Wszystkie budynki spaliłem, mienie i chudobę zabrałem”. Artykuł mówi też o tym, iż „na Ukrainie oficjalnie jest propagowana ideologia UPA, banderyzm umacnia się, a bojcy z tryzubami są uważani za bohaterów, mają swoje ulice i pomniki. Od dwóch lat obowiązuje dekret podpisany przez prezydenta Poroszenkę – za krytykowanie UPA można trafić na dwa lata do więzienia. Ludzie , którzy znają prawdę o ludobójczym obliczu UPA,milczą. Strach zamyka im usta. To odbija się na poszukiwaniach polskich ofiar.” Doszło do kuriozum, otóż strona polska chciała odznaczyć tych Ukraińców, którzy ratowali Polaków z rzezi UPA a w Ostrówkach było kilku sprawiedliwych, choć za to groziła im śmierć z rąk banderowców. Ale „dobrzy Ukraińcy” błagają: – Nie róbcie tego, my mamy dzieci, wnuki, boimy się. Autor artykułu pyta – co dzieje się ze społeczeństwem, które boi się mówić o najpiękniejszych czynach, na jakie może zdobyć się człowiek? Trucizna ideologii UPA niszczy coraz bardziej ludzkie odruchy, zatruwa relacje z Polską. Jaka korzyść z tego Bandery? Wokół pustynia, ludzie sobie krzywi, czy to szczęśliwy naród? Tak więc nie jest tak różowo jak Pan redaktor pisze. Pod rozwagę to napisałem.

    Aleksander 88.156.197.*za 4 minuty
    W firmie, powiedzmy X, na stanowiskach robotniczych nie ma już Polaków, tyko ukry. Polacy mieli do wyboru, albo otwierają własną działalność, albo won. Teraz prezio płaci im więcej niż kiedyś Polakom

    lio 89.66.117.*15 minut temu
    brak zgody- Ukrainiec nigdy nie będzie przyjacielem Polaka

    Polubienie

  14. gotan @gotan:
    …do czasu kiedy nieznani sprawcy nie „cisną”czymś takim,bezpośrednio w ministra Macierewicza lub też prezydenta RP (nie mówiąc o pomniejszych politykach PiS)…nic się nie stało …Banderofile obudzą się kiedy spadnie na nich jajko wybuchowe…ot! Taka szutka!

    Kojoto @Kojoto:
    oni w nas granatami, a my w nich zlotem… „Ukraine trzeba wspierac za wszelka cene…”

    http://kresy.pl/wydarzenia/bezpieczenstwo-i-obrona/ukraina-wzmocnione-srodki-bezpieczenstwa-rozbrojeniu-granatu-domu-polskim-foto/


    Rozbrojenie granatu. Źr. Galka.if.ua

    UKRAINA: WZMOCNIONE ŚRODKI BEZPIECZEŃSTWA PO ROZBROJENIU GRANATU W DOMU POLSKIM [+FOTO]

    6 września 2017|2 komentarze|w bezpieczeństwo i obrona, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Granat znajdował się na rynnie Domu Polskiego w Iwanofrankiwsku (dawnym Stanisławowie). Niewykluczone, że intencją osoby, która umieściła tam granat, było dokonanie zamachu.

    Wczoraj na fasadzie Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego (popularnym Domu Polskim) w Iwano-Frankiwsku pracownicy placówki odkryli granat. – podał lokalny portal Galka.if.ua.

    Do odkrycia doszło wczoraj w porze obiadowej. Podczas profilaktycznego czyszczenia klimatyzacji pracownik techniczny Centrum, które znajduje się na pierwszym piętrze budynku przy ulicy Siczowych Strzelców, zauważył przedmiot podobny do granatu znajdujący się w metalowej rynnie.

    Policjanci przybyli na miejsce stwierdzili, że granat ma hak, dzięki któremu był zaczepiony o rynnę. Galka nie wyklucza, że mechanizm ten miał doprowadzić do detonacji granatu.

    Na miejsce wezwano policyjnych pirotechników, którzy zabezpieczyli teren i przystąpili do rozbrojenia ładunku. Policjant w kamizelce kuloodpornej i hełmie wyciągnął z granatu zapalnik.

    Znaleziony pocisk był granatem RGD-5 (ręczny granat przeciwpiechotny). Został on oddany do policyjnej ekspertyzy. Wszczęto śledztwo w sprawie nielegalnego posługiwania się bronią, amunicją lub ładunkami wybuchowymi.

    Ukraińskie władze nakazały zwiększenie środków bezpieczeństwa w obwodzie. Szef iwanofrankiwskiej administracji obwodowej Ołeh Honczaruk przeprowadził naradę z kierownikami służb ochrony porządku, podczas której nakazał podjęcie wszelkich możliwych działań w celu wykrycia i ujęcia sprawców podłożenia granatu.

    Proszę z pełną odpowiedzialnością podejść do tej sytuacji, ponieważ podobne wypadki miały już miejsce w obwodzie – mówił Honczaruk. Trzeba wzmocnić patrole w miejscowościach obwodu, przeprowadzić instruktaże funkcjonariuszy, zorganizować dodatkowe grupy pracowników ochrony porządku, zwrócić się do obywateli z apelem o informowanie o podejrzanych osobach i przedmiotach, aby nie dopuścić do podobnych prowokacji na terytorium obwodu – apelował szef obwodu.

    Przypomnijmy, że w marcu br. nieznani i nieujęci do tej pory sprawcy dokonali ostrzelania z granatnika Konsulatu RP w Łucku na Wołyniu. Czyn został zakwalifikowany jako akt terrorystyczny. Po tym wydarzeniu czasowo pracę przerwały wszystkie polskie placówki konsularne na Ukrainie.

    Kresy.pl / Galka.if.ua / zaxid.net / kurs.if.ua

    Polubienie

  15. franciszekk @franciszekk:
    Aaa….. co na to Jarosław Kaczyński i Andrzej Duda ? Co Oni na to?

    franciszekk @franciszekk:
    Przyjmować ich jeszcze więcej do Polski aaa… z pewnością PO+wtórza PO+wtórnie to co robili a PO+tem będą chachły bezczelnie, perfidnie kłamać bo ten ludzki motłoch to ma w genach – bandytyzm i bezczelne kłamstwo!

    bob @bob:
    PiS chyba sobie nie zdaje sprawy że sprowadzając ich tutaj sprowadza po wyborców

    tagore
    Zamieszczając link do tego materiału pod tekstem na temat Pawła Kowala ,nie spodziewałem się ,że redakcja go zamieści . Jest świetną ilustracją stosunku Ukraińskich polityków i cerkwi (obu) do Polski i Polaków.

    Mazowszanin jeden
    @tagore No to wypada Ci podziękować za ciekawy temat, jak sam zauważasz, świetną ilustracje stosunku ukraińskich polityków () i obu tamtejszych cerkwi do Polski i Polaków.

    Kojoto
    Jak można oczekiwać honoru i chęci współpracy od tak zwyrodniałego i zakłamanego bydła?

    http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/ukraina-chcieli-wymordowac-polska-wies-upamietniono-jako-ofiary-zbrodni-ak-foto/


    Zdjęcie z uroczystości. Źr. Censor.net

    UKRAINA: CHCIELI WYMORDOWAĆ POLSKĄ WIEŚ, UPAMIĘTNIONO ICH JAKO „OFIARY ZBRODNI AK” [+FOTO]

    5 września 2017|6 komentarzy|w społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    W pobliżu dawnego Przebraża na Wołyniu po raz kolejny doszło do uroczystości upamiętniającej Ukraińców, którzy zamierzali wymordować i obrabować polską samoobronę. Zginęli w wyniku kontrataku Polaków i partyzantów sowieckich.

    Ostatniego dnia sierpnia br. w pobliżu wsi Hajowe na Wołyniu lokalni przedstawiciele władz, partii Swoboda wspólnie z weteranami UPA wzięli udział w uroczystości upamiętniającej, jak podaje ukraiński portal Censor.net.ua, „bezbronnych Ukraińców – ofiary zbrodni polskiej Armii Krajowej, dokonanej przez Polaków w zmowie z rosyjskimi partyzantami”.

    Według censor.net liczba ofiar tej „zbrodni” miała sięgnąć 1,5 tysiąca osób.

    Przy krzyżu upamiętniającym „ofiary” nabożeństwo żałobne odprawił duchowny prawosławny z Trościańca – ojciec Serhij. „Bóg dał Ukraińcom tak błogosławioną ziemię, bo był pewien, że możemy bronić ją i chronić dla naszych potomków. Nawet kosztem własnego życia. I dopóki bronimy swego, nikt nas nie pokona” – mówił duchowny.

    Obecni na uroczystości przedstawiciele Swobody robili historyczne paralele pokazujące, że „Polaków i Rosjan zawsze interesowały tylko nasze ziemie i dla ich zagrabienia i zniszczenia Ukraińców okupanci byli gotowi zjednoczyć się przeciw Ukraińcom”. Świadczyć ma o tym przypadek „tragedii koło Hajowego”.

    Zebrani weterani UPA wyrażali przekonanie, że powinien tam stanąć pomnik z prawdziwego zdarzenia – obelisk z napisami „prawdziwie opisującymi te tragiczne strony naszej historii”.

    Na uroczystości stawili się szefowie rad wiejskich z Żurawicz i Omelna. Jak podaje censor.net, zabrakło natomiast przedstawicieli władz rejonowych.

    Tegoroczna uroczystość odbyła się przy krzyżu pamiątkowym postawionym w 2015 roku. Przypomnijmy, że krzyż poświęcił wówczas metropolita łucki i wołyńskiUkraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego Michał a strona internetowa wołyńskiej rady obwodowej informowała, że upamiętniono „ofiary polskich szowinistów”.

    Jak pokazuje zdjęcie opublikowane przez censor.net, obecnie na krzyżu znajduje się tabliczka z napisem: „Ofiarom masowego zniszczenia Ukraińców, którzy zginęli w 1943 roku z rąk polskich i rosyjskich okupantów. Wieczna pamięć bohaterom!”.

    Jak już informowaliśmy, obecne Hajowe to przedwojenne Przebraże. W 1943 roku podczas rzezi wołyńskiej w Przebrażu funkcjonowała największa polska samoobrona na Wołyniu, która mogła zgromadzić nawet ponad 10 tys. Polaków. 31. sierpnia UPA wraz ze zmobilizowanym ukraińskim chłopstwem podjęła próbę zniszczenia Przebraża i wymordowania chroniących się w nim Polaków. Doszło do zaciętej bitwy, w której brało po stronie polskiej około 1 tys. uzbrojonych ludzi a po stronie ukraińskiej do kilku tysięcy, włączając w to uzbrojone chłopstwo oraz żądnych rabunku cywilów. Szalę bitwy na polską korzyść przechyliło przedarcie się grupy polskich żołnierzy przez bagna i uderzenie na tyły Ukraińców wraz z sowieckimi partyzantami Prokopiuka. Doszło do pogromu band oczekujących na rzeź Przebraża.

    Przed dwoma laty próby przedstawiania band zebranych pod Przebrażem jako „bezbronnej ludności” skrytykował na swoim profilu w serwisie Facebook dr Iwan Kaczanowski z Uniwersytetu w Ottawie:

    „Jest to jeszcze jeden przykład otwartego fałszowania historii na Ukrainie” – stwierdził Kaczanowski. Naukowiec napisał, że wg jego ustaleń, w sierpniu 1943 r. „około 100 upowców i okolicznych mieszkańców zmobilizowanych przez SB UPA zostało zabitych podczas kontrataku polskiej samoobrony i sowieckich partyzantów, do którego doszło w odpowiedzi na atak i próbę masakry polskich mieszkańców kolonii”.

    CZYTAJ TAKŻE: W Przebrażu ponownie upamiętniono „ofiary polskich szowinistów” [+FOTO]

    Kresy.pl / censor.net.ua

    Polubienie

  16. https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/356318-paszport-z-wizerunkiem-ostrej-bramy-premier-szydlo-tu-jeszcze-nic-nie-jest-przesadzone-nie-dokonalismy-wyboru

    Paszport z wizerunkiem Ostrej Bramy? Premier Szydło: „Tu jeszcze nic nie jest przesądzone. Nie dokonaliśmy wyboru”

    opublikowano: 3 godziny temu


    autor: fot. premier.gov.pl

    Nic nie jest przesądzone, nie dokonaliśmy wyboru – powiedziała premier Beata Szydło, pytana o to, czy wizerunek Ostrej Bramy zniknie z projektu nowego paszportu z okazji 100-lecia Niepodległości Państwa Polskiego. Polsce zależy na jak najlepszych relacjach z Litwą – dodała.

    Premier spotkała się we wtorek w Warszawie z premierami państw bałtyckich – Litwy i Łotwy. Premiera Estonii – którego zatrzymały w kraju sprawy wewnętrzne – reprezentował na tym spotkaniu ambasador.

    Na konferencji prasowej premier była pytana przez litewskiego dziennikarza o to, „czy nadal polski rząd chce wykorzystać wizerunek Ostrej Bramy w paszportach”.

    W 2018 roku Polska obchodzi stulecie niepodległości. Z tej okazji został m.in. rozpisany konkurs na wygląd paszportów. Jedna z propozycji, która została zgłoszona w tym konkursie, dotyczyła oczywiście Ostrej Bramy. Natomiast tu jeszcze nic nie jest przesądzone. Nie dokonaliśmy wyboru. Na pewno Polsce zależy na jak najlepszych relacjach z Litwą

    — powiedziała.

    Jak mówiła, premier Litwy to potwierdzał i „ja to potwierdzam”.

    Liczymy na nasze wspólne partnerstwo

    — dodała.

    Powiedziała, że umówiono się na to, że ministrowie oby krajów omówią sprawy, które „są w tej chwili między nami problematyczne”.

    Krok po kroku będziemy je rozwiązywali. Natomiast stworzyliśmy również już tę agendę, która nas łączy, i chcemy naszą współpracę pogłębiać. Ja bardzo cieszę się z otwartości pana premiera

    — powiedziała.

    Jak zaznaczyła, dla Polski relacje z państwami bałtyckimi – Litwą, Łotwą i Estonią „są niezwykle istotne”.

    Pod koniec lipca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zainaugurował kampanię pt. „Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018” mającą wyłonić motywy, które znajdą się w nowym dokumencie. Wśród propozycji jest Ostra Brama w Wilnie wraz z obrazem Matki Boskiej oraz cmentarz Orląt Lwowskich.

    Wiceszef MSZ Litwy Neris Germanas oświadczył wówczas, że Ostra Brama wraz z obrazem Maryi znajdują się na terytorium Litwy. Jego zdaniem, ich wizerunki nie powinny znajdować się na oficjalnych dokumentach innego państwa.

    pc/PAP

    pet 178.235.40.*za godzinę
    WYSTARCZY PASZPORT Z ORŁEM W KORONIE.

    Mikołaj Kwibuzda 89.70.133.*za 25 minut
    Paszport z Ostrą Bramą albo Kaplicą Boimów byłby bardzo piękny. Ale Trójmorze byłoby piękniejsze. A nie da się zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko jednocześnie.

    kjhgf 77.253.87.*za 2 minuty
    nie umieszczać. Też nie chcę, żebyniemcy umieszczali sobie n.p. Gdansk na paszportach.

    Waldek 193.109.212.*43 minuty temu
    Brakuje tam innych polskich akcentów: Grodna, Kamieńca Podolskiego, Krzemieńca itd

    Box 89.64.1.*godzinę temu
    Po co tam umieszczać tego typu rzeczy? Mało nam jeszcze sporow? Można było zrobić zdjęcie/szkic Piłsudskiego, grób nieznanego żołnierza, zdjęcie legionów z 1918-20 itd

    mateusz@mateusz10 godzin temu
    Pytanie podstawowe: „po co nam wzniecanie konfliktów z sąsiadami”? I to do tego jeszcze z tymi, z którymi chcemy budować Trójmorze. Też chyba byśmy się oburzyli, gdyby Niemcy sobie zafundowali paszporty z Danzigiem i Breslau.

    bardo 83.23.7.*wczoraj
    Po co ten głupawy nadtytuł: Unia Europejska? Jakby to był tytuł do szczególnej chwały. I to powyżej nazwy Polski! Unia się rozleci za rok-dwa i trzeba będzie paszporty wymieniać.

    niewolnik@niewolnikwczoraj
    Czy dym z kadzideł jest szkodliwy dla ludzkiego umysłu? Warto przeprowadzić nad tym badania, bo moim skromnym zdaniem, na podstawie obserwacji, stwierdzam że: tak i to bardzo!

    Czytelnik 37.47.99.*wczoraj
    Cała ta zabawa z „motywami” paszportu jest żenująca. O tak mało istotnych sprawach premier rządu poważnego państwa nie powinien zabierać głosu – to temat dobry na forum internetowym dla grafików!

    Polubienie

  17. Kojoto @Kojoto:
    Wystarczy, że jakiś banderowski lub żmudziński kurwiszon pierdnie, a już mu „rząd” Rzeczypospolitej bije pokłony… to jest reprezentacja narodu?

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/kresowe-motywy-paszportach-zagrozone-sprawy-odniesli-sie-szydlo-waszczykowski/


    Cmentarz Obrońców Lwowa i Ostra Brama. Źr. wikimedia

    KRESOWE MOTYWY W PASZPORTACH ZAGROŻONE? DO SPRAWY ODNIEŚLI SIĘ SZYDŁO I WASZCZYKOWSKI

    6 września 2017|1 Komentarz|w polityka, Polska, społeczeństwo, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Beata Szydło powiedziała, że w sprawie wizerunku Ostrej Bramy „nic nie jest przesądzone”. Min. Waszczykowski będzie rozmawiać o „delikatnej” sprawie kresowych motywów z min. Błaszczakiem.

    Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w programie „Jeden na jeden” w TVN24 został zapytany o projekt umieszczenia na stronach nowo projektowanego polskiego paszportu kresowych motywów.

    Czy mógłby pan powiedzieć, gdyby minister Błaszczak zapytał pana o ten paszport, to pan by odradził mu wizerunek Matki Boskiej Ostrobramskiej czy też Cmentarz Orląt Lwowskich? – brzmiało pytanie Macieja Rymanowskiego.

    Rozmawiamy na ten temat, ponieważ rzeczywiście sprawy są delikatne, są już interwencje naszych kolegów litewskich i ukraińskich, w związku z tym decyzji ostatecznej nie ma. Będziemy na ten temat rozmawiać, jeśli będę doradzał, to będę doradzał bezpośrednio ministrowi Błaszczakowi. – odpowiedział min. Waszczykowski.

    Czyli raczej, żeby nie zadrażniać relacji polsko-litewskich i polsko-ukraińskich. – stwierdził gospodarz programu.

    Raczej będę doradzał ministrowi Błaszczakowi. – odparł szef polskiej dyplomacji.

    Do sprawy odniosła się także wczoraj szefowa rządu Beata Szydło po spotkaniu z premierem Litwy Sauliusem Skvernelisem.

    W 2018 roku Polska obchodzi stulecie niepodległości. Z tej okazji został między innymi rozpisany konkurs na wygląd paszportów. Jedna z propozycji, która została zgłoszona w tym konkursie, dotyczyła oczywiście Ostrej Bramy. Natomiast tu jeszcze nic nie jest przesądzone. Nie dokonaliśmy wyboru. Na pewno Polsce zależy na jak najlepszych relacjach z Litwą. – mówiła Szydło.

    Premier przytaczała słowa Skvernelisa, iż Litwie także zależy na dobrych relacjach z Polską. Umówiliśmy się, że nasi ministrowie omówią sprawy, które są w tej chwili problematyczne między nami, krok po kroku będziemy je rozwiązywali. – mówiła premier polskiego rządu.

    Przypomnijmy, że w lipcu br. MSWiA ogłosiło internetową akcję „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania niepodległości MSWiA zaplanowało, ze na stronach wizowych nowego paszportu znajdą się wizerunki 19 postaci, wydarzeń, miejsc i symboli związanych z walką Polaków o niepodległość w 1918 roku. Sześć z tych wizerunków wybiorą internauci w głosowaniu, pozostałych 13 już od początku akcji miało zapewnione miejsce na kartach paszportu. Jedną z propozycji, na którą można głosować, jest Ostra Brama w Wilnie. Natomiast wśród motywów stałych jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

    Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowały władze Litwy i Ukrainy. Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również wewnątrz kraju. Ostatnio pomysł umieszczenia wizerunków miejsc na Kresach w paszportach poparł europoseł i czołowy polityk PiS, prof. Ryszard Legutko.

    Tydzień temu RMF FM podawało, że według nieoficjalnych informacji MSWiA „po cichu” wycofa się z pomysłu umieszczenia wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa ze stron wizowych. Jednak na stronie projektu te propozycje wciąż widnieją.

    CZYTAJ TAKŻE: Skvernelis: Kaczyński patrzy na Litwę jak na przyjazne państwo

    Kresy.pl / TVN 24

    Polubienie

  18. http://kresy.pl/wydarzenia/pis-ulega-ukrainskim-naciskom-ws-paszportow-winnicki-polityka-pelzania-ukraincami/


    Wśród kresowych motywów ma znaleźć się kaplica z cmentarza Orląt Lwowskich.Cmentarz Orląt Lwowskich, foto: wikimedia.org

    PIS ULEGA UKRAIŃSKIM NACISKOM WS. PASZPORTÓW? WINNICKI: TO POLITYKA PEŁZANIA PRZED UKRAIŃCAMI

    7 września 2017|0 Komentarze|w polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Jeśli to się potwierdzi, to oznacza, że PiS prowadzi politykę pełzania przed Ukraińcami i ukraińskimi roszczeniami – mówi Kresom.pl poseł Robert Winnicki, komentując ostatnie wypowiedzi polskich i ukraińskich polityków ws. motywu Cmentarza Orląt w polskich paszportach.

    Jak informowaliśmy wcześniej, marszałek Senatu Stanisław Karczewski rozmawiał wczoraj z przewodniczącym parlamentu Ukrainy, Andrijem Parubijem. Karczewski, cytowany przez ukraińską agencję Ukrinform powiedział, że sprawę możliwego pojawienia się wizerunku Cmentarza Obrońców Lwowa na stronach nowo projektowanego polskiego paszportu, „ostatecznie rozwiązano”.

    – Po rozmowie z ministrem Błaszczakiem poinformowałem pana Parubija o ostatecznej decyzji – powiedział Karczewski, lecz nie chciał ujawnić, na czym polega ta decyzja. Jak podaje Ukrinform, po rozmowie z Karczewskim i marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim Parubij w rozmowie z ukraińskimi dziennikarzami wyraził przekonanie, że „te wizerunki nie pojawią się przy podjęciu ostatecznej decyzji”.

    PRZECZYTAJ: Szef ukraińskiego parlamentu spokojny ws. kresowych motywów w paszportach po rozmowie z Karczewskim

    – Te doniesienia wskazują, że mamy do czynienia z sytuacją skandaliczną – mówi Kresom.pl poseł Robert Winnicki. – Po pierwsze, mamy święte prawo do tego, żeby wizerunek Cmentarza Orląt, naszej narodowej nekropoli i jeden z elementów naszej narodowej tożsamości, znalazł się w polskich paszportach z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości.

    Przeczytaj także: Robert Winnicki interpeluje ws. kresowych motywów w paszportach

     Po drugie, tryb załatwiania tej sprawy wydaje mi się całkowicie niestosowny. Również dlatego, że Senat jest szczególnie zobowiązany do tego, żeby dbać o Polaków poza granicami – w tym również o Polaków na Kresach. Także tych, którzy są potomkami obrońców Lwowa sprzed 100 lat. To co najmniej niewłaściwe, że zamiast reprezentować polskie interesy, m.in. na Kresach, to marszałek Karczewski robi za pośrednika bardzo brzydkich układów – uważa lider Ruchu Narodowego.

    Jego zdaniem, powstaje też kolejny raz wrażenie ogromnej dysproporcji:

    – Ukraina w żaden sposób nie bierze polskiej wrażliwości historycznej pod uwagę, a dotyczy to m.in. kwestii ludobójstwa na Kresach. Tu mamy do czynienia z pięknym, szlachetnym symbolem, który reprezentuje walkę polskich żołnierzy, dzieci i młodzieży o polskość Lwowa.

    Czytaj również: „Nie ma zgody na wymazanie Kresów i ich dziedzictwa” – Winnicki broni motywów kresowych w paszportach

    – Jeśli te informacje by się potwierdziły, to moim zdaniem jest to straszny skandal – podkreśla Winnicki. – Samym skandalem jest samo wycofanie się z tych symboli. A tryb załatwiania tej sprawy, nie jako element wewnętrznej, polskiej dyskusji, ale jako element ukraińskiej interwencji, podczas gdy Ukraina pozostaje głucha na nasze monity ws. kultu ludobójców – to już nie jest nawet polityka prowadzona na kolanach. Jeśli to się potwierdzi, to oznacza, że PiS prowadzi politykę pełzania przed ukraińskimi roszczeniami. To polityka pełzania przed Ukraińcami.

    Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowaływładze Litwy i Ukrainy. Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również wewnątrz kraju. Ostatnio pomysł umieszczenia wizerunków miejsc na Kresach w paszportach poparł europoseł i czołowy polityk PiS, prof. Ryszard Legutko.

    Co z polską edukacją na Ukrainie?

    W rozmowie z Kresami.pl lider Ruchu Narodowego odniósł się również do kwestii reformy oświaty na Ukrainie, która może realnie zagrażać szkolnictwu mniejszości narodowych – w tym nauczania po polsku czy po węgiersku.

    Przeczytaj: Reforma oświaty na Ukrainie zagraża polskim szkołom

    Winnicki powiedział, że przy okazji Forum Ekonomicznego w Krynicy rozmawiał na ten temat z politykami węgierskiej partii Jobbik. – Jesteśmy tym wszyscy zaniepokojeni, Węgrzy z opozycyjnego Jobbiku są jednak przekonani, że w tej sprawie nastąpi zdecydowana reakcja ze strony węgierskiego rządu. Sami również będą reagowali –powiedział poseł Winnicki. Dodał, że będzie starał się podnosić tę kwestię w Sejmie.

    Czytaj więcej: Węgry protestują przeciwko ograniczaniu szkolnictwa mniejszości narodowych na Ukrainie

    Kresy.pl

    Polubienie

  19. http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/szef-ukrainskiego-parlamentu-spokojny-ws-kresowych-motywow-paszportach-rozmowie-karczewskim/


    Stanisław Karczewski (z lewej) i Andrij Parubij w Krynicy. Źr. Twitter/Stanisław Karczewski

    PRZEWODNICZĄCY UKRAIŃSKIEGO PARLAMENTU: KRESOWE MOTYWY NIE POJAWIĄ SIĘ W POLSKICH PASZPORTACH

    7 września 2017|4 komentarze|w polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Szef Werchownej Rady po rozmowie z marszałkami Sejmu i Senatu wyraził przekonanie, że kresowych motywów nie będzie w polskich paszportach. Według słów marszałka Karczewskiego, „ostateczna decyzja” w tej sprawie już zapadła.

    Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że sprawę możliwego pojawienia się wizerunku Cmentarza Obrońców Lwowa na stronach nowo projektowanego polskiego paszportu, „ostatecznie rozwiązano”. – podała ukraińska państwowa agencja informacyjna Ukrinform.

    Marszałek Karczewski goszczący na Forum Ekonomicznym w Krynicy odpowiadał na pytanie korespondenta Ukrinformu.

    Po rozmowie z ministrem Błaszczakiem poinformowałem pana Parubija o ostatecznej decyzji – powiedział Karczewski, lecz nie chciał ujawnić, na czym polega ta decyzja. Andrij Parubij, przewodniczący ukraińskiego parlamentu również był gościem forum w Krynicy. Jak podaje Ukrinform, po rozmowie z Karczewskim i marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim Parubij udzielając wypowiedzi ukraińskim dziennikarzom wyraził przekonanie, że „te wizerunki nie pojawią się przy podjęciu ostatecznej decyzji”.

    Kresy.pl próbowały dowiedzieć się, o jakich „ostatecznych” decyzjach w sprawie kresowych motywów rozmawiali marszałek Karczewski i minister Błaszczak. W wydziale prasowym MSWiA nie chciano nam jednak potwierdzić nawet samego faktu rozmowy polityków, prosząc o zapytanie drogą e-mailową.

    Sytuacja jest taka, że do niedzieli trwa głosowanie internetowe na motywy. W poniedziałek zbiera się zespół, który zajmuje się opracowaniem i analizą tych wszystkich wyników. To jest informacja oficjalna, którą mogę przekazać. – powiedział nam pracownik biura prasowego MSWiA.

    Słowa marszałka Karczewskiego są kolejną wypowiedzią prominentnego polityka PiS sugerującą, że partia rządząca wycofa się z pomysłu umieszczenia kresowych motywów na kartach paszportu. Wczoraj pisaliśmy, iż Beata Szydło ogłosiła, że w sprawie wizerunku Ostrej Bramy „nic nie jest przesądzone”, natomiast minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zapowiedział, ze będzie rozmawiać o „delikatnej” sprawie kresowych motywów z ministrem Błaszczakiem.

    Przypomnijmy, że w lipcu br. MSWiA ogłosiło internetową akcję „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania niepodległości MSWiA zaplanowało, ze na stronach wizowych nowego paszportu znajdą się wizerunki 19 postaci, wydarzeń, miejsc i symboli związanych z walką Polaków o niepodległość w 1918 roku. Sześć z tych wizerunków wybiorą internauci w głosowaniu, pozostałych 13 już od początku akcji miało zapewnione miejsce na kartach paszportu. Jedną z propozycji, na którą można głosować, jest Ostra Brama w Wilnie. Natomiast wśród motywów stałych jest wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

    Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowaływładze Litwy i Ukrainy. Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również wewnątrz kraju. Ostatnio pomysł umieszczenia wizerunków miejsc na Kresach w paszportach poparł europoseł i czołowy polityk PiS, prof. Ryszard Legutko.

    Tydzień temu RMF FM podawało, że według nieoficjalnych informacji MSWiA „po cichu” wycofa się z pomysłu umieszczenia wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa ze stron wizowych. Jednak na stronie projektu te propozycje wciąż widnieją.

    Kresy.pl / Ukrinform

    crova1 @crova1:
    Może od początku to była zagrywka obliczona na pokazanie naszym wschodnim sąsiadom: wolicie z nami budować Trójmorze, czy mamy sami powracać do granic przedrozbiorowych?

    bob @bob:
    co za ścierwa pisowskie zero godności ich o ulice suchewycza nie było odwagi spytać?

    zefir @zefir:
    Jest pełzanie, jest skandal, jest trybu niestosowność, ale co z tego? Wiadomo nie od dziś, że banderofile tak Kuchciński, jak Korczewski zawsze zdają się na łaskę banderowców i sprawiają wrażenie, że jako motyw w polskich paszportach najchętniej akceptowaliby wizerunek Stefka Bandery. Nie wystarczy myśleć, czy mówić: do cholery z takimi marszałkami -przy najbliższej okazji, sprawę należy poddać pod osąd polskim wyborcom.

    wj51 @wj51:
    Te motywy to akurat jest głupota. Ale dlaczego nie poruszono kwestii promowania banderyzmu na Ukrainie? Pomników degeneratów i morderców…

    Beresteczko1651 @Beresteczko1651:
    Ciekawe, że tego typu informacje zawsze jako pierwsze docierają do Polski ze strony ukraińskiej. Tak samo było wtedy, gdy p. marszałek Kuchciński był konsultowany przez niejakiego Szuchewycza w sprawie uchwały o ukraińskim ludobójstwie:)

    Polubienie

  20. Polacy 83.6.171.*17 minut temu
    Znów ukraiński przyjaciel pokazał wam fakulca?

    tomahawk@tomahawk24 minuty temu
    Co tu dużo mówić , zachowanie PiS w stosunku do Ukrainy to tchórzostwo i zdrada , ciekawe KTO ICH DO TEGO ZMUSZA ? Nie wierzę aby tylu ludzi w rządzie czy parlamencie było aż tak głupich .

    katolikpolak68 37.7.66.*godzinę temu
    a tymczasem polskie msz zdjeło ze strony zaprojektujpaszport.gov.pl strony do głosowania nad wyborem motywów do paszportu motyw cmentarza orlat lwowsk a głosowanie trwa do 10 wrzesnia – hańba

    78-letni Polak
    …a my w zamian , bedziemy wspierac ich fnansowo/koniecznie w ojro!/,i pochlaniac nastepne miliony rdzennych …ukrow KIMc!!!…

    Mikołaj Kwibuzda
    Postawa MSZ jest niezrozumiała. Ukraina potrzebuje przyjaznej Polski, a nie Polska wrogiej Ukrainy. Zagrożenie rosyjskie nie usprawiedliwia łykania upokorzeń.

    mcG
    Tytuł jest mylący, bo polski MSZ w odróżnieniu od wegierskiego nie reaguje – w ramach pełzania przed upadłym państwem na południowym wschodzie

    maniek
    Po co sie denerwować?…Skasować wszystkie szkółki z językiem upadlńskim w Polsce….i nie ma problemu…

    https://wpolityce.pl/polityka/356817-msz-reaguje-podejmiemy-wszelkie-niezbedne-dzialania-by-zapewnic-polakom-na-ukrainie-dostep-do-nauki-w-jezyku-polskim

    MSZ reaguje: „Podejmiemy wszelkie niezbędne działania, by zapewnić Polakom na Ukrainie dostęp do nauki w języku polskim”

    opublikowano: wczoraj


    autor: wPolityce.pl

    MSZ będzie uważnie obserwować proces wdrożenia w życie ustawy o edukacji i nauczania w języku polskim na Ukrainie; podejmiemy wszelkie niezbędne działania, by zapewnić Polakom na Ukrainie dostęp do nauki w języku polskim – przekazało w czwartek MSZ w komunikacie.

    We wtorek parlament w Kijowie uchwalił nowelizację ustawy o oświacie, w której mniejszościom zagwarantowano prawo do nauczania w językach ojczystych w przedszkolach państwowych i klasach początkowych; na późniejszym etapie głównym językiem wykładowym ma być ukraiński.

    Polskie ministerstwo spraw zagranicznych w czwartkowym komunikacie oceniło, że ustawa ta „gwarantuje osobom należącym do grup etnicznych i mniejszości narodowych prawo do nauki w języku narodowym obok nauczania w języku ukraińskim w zakładach przedszkolnych i ogólnej oświaty”.

    Jednocześnie zapis ten zawiera gwarancję dotyczącą prawa uczenia języka narodowego w państwowych i samorządowych zakładach nauki lub przez narodowe stowarzyszenia kulturalno-oświatowe

    — podkreśliło MSZ, dodając, że „strona ukraińska konsekwentnie podkreślała”, że jej celem nie jest „rugowanie języków mniejszości narodowych”.

    MSZ będzie uważnie obserwować proces wdrożenia ustawy w życie i podejmie wszelkie niezbędne działania, by zapewnić Polakom na Ukrainie dostęp do nauki w języku polskim

    — podano w komunikacie.

    Jesteśmy przekonani, że strona ukraińska dotrzyma zobowiązania do konsultowania z nami ew. regulacji dotyczących używania języków mniejszości narodowych

    — podkreśla MSZ.

    Resort zapewnił również, że proces zmian ustawy o edukacji na Ukrainie był mu „znany od początku”.

    Sprawa ta była m.in. poruszana podczas posiedzenia Komisji konsultacyjnej do spraw szkolnictwa mniejszości narodowych w kwietniu 2017 oraz spotkań Ambasadora RP z przedstawicielami Ministerstwa Oświaty i Nauki Ukrainy

    — podano w komunikacie.

    We wtorek, kiedy parlament w Kijowie uchwalał nowelizację ustawy o oświacie, minister oświaty Lilia Hrynewycz zapewniała, że zmiany w szkolnictwie mniejszości będą wprowadzane stopniowo.

    Mniejszościom zagwarantowano prawo do nauczania w językach ojczystych w przedszkolach państwowych i klasach początkowych – wyjaśniała. Na późniejszym etapie głównym językiem wykładowym ma być jednak ukraiński, by uczniowie należący do mniejszości mogli dostać się na studia na ukraińskich uczelniach – napisała z powołaniem na Hrynewycz sekcja ukraińska Radia Swoboda.

    Mniejszość węgierska mieszka na Ukrainie głównie na Zakarpaciu, w pasie przylegającym do granicy Węgier. Są to tereny przyłączone do Ukrainy na mocy Traktatu z Trianon z 1920 r.

    mly/PAP
    pery 217.99.93.*za godzinę
    No a Polska ” w zamian” przyjmuje każdego banderowca na studia w Polsce i wypłaca stypendium, jakieś skundlenie ?

    jan 177.47.27.*za godzinę
    Ktos to wogole czyta przed publikacja!!!! Tereny Zakarpacia zostaly przylaczone do owczesnego ZSRR w 1945. W 1920 zostaly odebrane Wegrom i przylaczone do Czechoslowacji!!!

    Rumpel 216.81.81.*za 11 minut
    Rozumiem, ze dobrze jest miec strefe buforowa przed ruskimi. Ukraina to jeden wieki niewypal. Z ruskimi przynajmniej wiemy czego sie spodziewac a na ukraincach to mozna sie co najwyzej podknac.

    as
    Dlaczego PiS wspiera banderowską padlinę???

    Gość
    Rezuny to rezuny, a prezydent udzielił im jeszcze wielomilionowej pożyczki!

    Marcin
    Ta reakcja MSZ jest żalosna.Dajemy im 1 MLD Euro na gaz ktory kupujemy od ruskich,wlazimy w tylek ukrainie a to oni powinni codzienkleczec Stawiamy sie Niemcom UE a klekamy przed banderowcami .HANBA

    tekla
    I w czym problem! Działać tak jak zachowują się państwa, w których mieszkają Polacy. I bez zbędnej dyskusji!

    gsxr
    Stosować wobec ukraińców w Polsce zasadę wzajemności. Jakie prawa mają Polacy w banderlandzie, takie tu mają mieć prawa upowcy

    TW Julita
    Zakarpacie to tereny przyłączone do Ukrainy na podstawie traktatu w Trianon w 1920 r. ? O ludzie ….może odłączone od Węgier, ale nie przyłączone do Ukrainy

    W_SL
    Dokładniej mówiąc chcemy zapewnić utrzymanie polszczyzny (w tym MOWY POLSKIEJ) Polaków na teraźniejszym terytorium Kresów na Ukrainie. Może zaproponować kondominium Ukr-Pol nad Kresami?

    W_LS
    Rozbiór Ukrainy na spółkę z Rosją!?. To nie rozwiązanie – to ZWIĄZANIE z Rosją. Na jaki czas? Naród NIGDY nie pogodzi się z zaborem

    apsik
    obserwować można prognozy pogody a tu trzeba reagować tak jak WĘGRZY. jak jeszcze długo będziecie wspierać oczywiście pośrednio kult upa. kiedy wreszcie będzie ustawa anty banderowska.

    phi
    nic nie robią tylko udają że deszczyk pada.w imię czego ???

    jolo
    Haniebne oświadczenie.

    Prof. Glass
    W du…włazicie UPO-wcom! Pamiętajcie kraje byłej sowieckiej „obłasti” liczą się tylko z silnymi państwami!

    to_ja
    „będziemy obserwować”! Służalczość polskojęzycznego MSZ wobec banderii jest porażająca…

    McG
    „Zamiary byly znane od początku” Dlaczego ambasador UPA-dliny nie został wezwany na dywanik, dlaczego nie ma ostrej noty dyplomatycznej i zapowiedzi działań symetrycznych???

    mono
    Ukraiński rząd wybrany w demokratycznych wyborach realizuje wolę suwerena i obcym państwom wara od wtrącania się w wewnętrzne sprawy. Brzmi znajomo? Co nie?

    merian
    co za baran pisał, że zostały przyłączone te tereny do Ukrainy na mocy Traktatu z Trianon? Były w Czechosłowacji, była to tzw Ruś Zakarpacka. Stalin zabrał to Czechom po II wojnie światowej.

    W_LS
    Jak chodzi o ścisłość, to Stalin zabrał Ruś Zakarpacką Czechosłowcji, a nie Czechom. To jest taki „ZĄB” na wschód od Słowacjj – dawna siedziba obrońców przed koczownikami – Chorwatów (kronika chorw)

    http://kresy.pl/wydarzenia/msz-usatysfakcjonowane-zapisami-nowej-ukrainskiej-ustawy-oswiatowej/

    http://kresy.pl/wydarzenia/reforma-oswiaty-ukrainie-polskie-szkoly-zagrozone/

    http://kresy.pl/wydarzenia/wegry-rumunia-oburzone-reforma-oswiaty-ukrainie/

    http://kresy.pl/bez-kategorii/wegry-protestuja-przeciwko-ograniczaniu-szkolnictwa-mniejszosci-narodowych-ukrainie/

    http://www.stefczyk.info/wiadomosci/swiat/wegrzy-potepili-ukrainska-ustawe-o-oswiacie,21097459979?utm_source=widget&utm_medium=referral&utm_campaign=artykuly-widget

    http://kresy.pl/wydarzenia/polski-wiceminister-pracy-chcemy-ukraincow-pracujacych-polsce/

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/beata-szydlo-opowiedziala-sie-rozszerzaniem-ue-kierunku-wschodnim-balkany/

    https://wpolityce.pl/polityka/356686-stanowcza-deklaracja-szefowej-rzadu-nie-ma-mowy-o-polexicie-nigdy-nie-zgodzimy-sie-na-to-by-rozmawiac-i-myslec-o-opuszczeniu-ue

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/szydlo-jaroslaw-kaczynski-doskonalym-szefem/

    https://wpolityce.pl/polityka/356881-skandaliczny-tekst-w-suddeutsche-zeitung-zbrodnie-wegier-i-polski-na-prawie-unijnym-powinny-zostac-ukarane-to-grzech-smiertelny

    https://wpolityce.pl/swiat/356849-orban-nie-daje-za-wygrana-zapowiada-walke-ws-relokacji-nigdy-nie-przyloze-reki-do-tego-by-wegry-staly-sie-panstwem-imigracyjnym

    https://wpolityce.pl/polityka/356863-prof-pawlowicz-przesiedlanie-do-europy-milionow-muzulmanow-sluzy-jedynie-likwidacji-homogenicznych-panstw-narodowych

    https://wpolityce.pl/swiat/356891-wraca-sprawa-pisowni-polskich-nazwisk-na-litwie-przeciwnicy-legalizacji-zmian-mobilizuja-sily-przed-glosowaniem

    https://wpolityce.pl/polityka/356822-13-lat-po-wejsciu-do-unii-slyszymy-komunikat-albo-koniec-z-polska-jako-panstwem-narodu-polskiego-albo-precz-ze-zjednoczonej-europy

    Polubienie

  21. Rewolucja godności na Majdanie w Kijowie, czyli w rzeczywistości zbrojny przewrót antyrządowy zrobiony za pieniądze CIA, już dawno temu zjadła i strawiła swoje dzieci… Teraz jedynie wysrywa ich niestrawne i niepotrzebne resztki na śmietnik dziejów…

    tagore @tagore:
    Lepiej niech poprosi o azyl polityczny w Polsce.

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/ukraina-zakazala-wjazdu-pociagowi-polski-ktorego-wsiadl-saakaszwili/


    Micheil Saakaszwili, foto: youtube.com

    UKRAINA ZAKAZAŁA WJAZDU POCIĄGOWI Z POLSKI DO KTÓREGO WSIADŁ SAAKASZWILI

    10 września 2017|1 Komentarz|w polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Karol Kaźmierczak

    W walce ze swoim byłym, tymczasowym obywatelem, Ukraina sięga po najostrzejsze środki. Jej władze nie chcą pozwolić mu na postawienie stopy na terytorium państwa.

    Pociąg Intercity relacji Przemyśl-Kijów, który miał ruszyć z polskiego miasta o godz. 13.07 nadal stoi na peronie. Powodem jest komunikat ze strony państwowego operatora kolejowego Ukrainy, Ukrzaliznyci, który odmówił zgody na wjazd pociągu na Ukrainę. Powodem jest „obecność w pociągu osoby z zakazem wjazdu na Ukrainę”, głosi komunikat Ukrzaliznyci. Swoja decyzję państwowa spółka motywuje wnioskiem ze strony ukraińskiej policji.

    Saakaszwili był prezydentem Gruzji od stycznia 2004 roku do listopada 2007 i od lutego 2008 to listopada 2013 roku. Opuścił Gruzję w połowie listopada 2013, kilka dni przed końcem swojej kadencji i inauguracją obecnej głowy państwa. Gruzińska prokuratura oskarżyła go o nadużywanie władze, między innymi poprzez stłumienie opozycyjnej manifestacji czy szykanowanie krytycznych mediów.

    Po swojej wyprowadzce z Gruzji Saakaszwili mieszkał w Stanach Zjednoczonych i na Ukrainie. Przed tym jak został gubernatorem obwodu odeskiego w maju 2015 roku pracował w Kijowie jako szef Międzynarodowej Rady Reform. Otrzymał ukraińskie obywatelstwo na początku maja 2015 roku. 7 listopada ogłosił swoją rezygnację z dotychczasowej funkcji argumentując ją korupcją na szczytach władzy. Powodem było skonfliktowanie się z działaczami partii Blok Petro Poroszenki, a w konsekwencji z samym prezydentem. Na próbę animowania opozycyjnego ruchu politycznej prezydent Ukrainy zareagował pozbawieniem Saakaszwilego obywatelstwa Ukrainy.

    unian.net/kresy.pl

    https://wpolityce.pl/polityka/357142-saakaszwili-ma-powazny-problem-pociag-nie-ruszy-dopoki-znajduje-sie-w-nim-osoba-ktora-nie-ma-prawa-wjazdu-na-ukraine-zdjecia

    https://wpolityce.pl/swiat/357111-zwolennicy-i-oponenci-saakaszwilego-czekaja-na-jego-wjazd-na-ukraine-policja-nie-mamy-podstaw-zeby-nie-pozwolic-im-tutaj-przebywac

    http://kresy.pl/wydarzenia/ukraina-granicy-polska-gromadza-sie-zwolennicy-przeciwnicy-saakaszwilego/

    http://kresy.pl/wydarzenia/tymoszenko-jedzie-polski-chce-wesprzec-saakaszwiliego/

    http://kresy.pl/wydarzenia/saakaszwili-zapowiedzial-jeszcze-dzisiaj-wiec-we-lwowie/

    http://kresy.pl/wydarzenia/micheil-saakaszwili-przekroczyl-granice-ukraina/

    http://kresy.pl/wydarzenia/wiec-micheila-saakaszwilego-we-lwowie-video/

    http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/poroszenko-o-wdarciu-sie-saakaszwilego-ukraine-popelniono-przestepstwo/

    Polubienie

  22. AleksanderWilkk @AleksanderWilkk:
    Żydostwo władające Ukrainą rozgrabi ten kraj do końca, zwłaszcza jeżeli jest tam największy niszczyciel gospodarki żyd Balcerowicz, który ma już w tym doświadczenie

    tagore @tagore:
    Opcja niemiecka jednoznacznie postawiona, polskie MSZ znowu będzie zdziwione.

    http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/balcerowicz-upa-najwieksze-zagrozenia-dla-ukrainy-oredziu-poroszenki-ukrainskiego-parlamentu/


    Petro Poroszenko. Fot. 112.ua

    BALCEROWICZ, UPA I NAJWIĘKSZE ZAGROŻENIA DLA UKRAINY W ORĘDZIU POROSZENKI DO PARLAMENTU

    8 września 2017|2 komentarze|w polityka, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wystąpił wczoraj przez ukraińskim parlamentem – Radą Najwyższą z orędziem o stanie państwa. Mówił m.in. jakie są największe zagrożenia dla Ukrainy.

    Jak powiedział ukraiński prezydent, jego orędzie w znacznej mierze dotyczyło spraw negatywnych, ponieważ „problemy wymagają większej uwagi niż osiągnięcia”. Poroszenko wymienił cztery główne wyzwania, przed jakimi w polityce wewnętrznej stoi obecnie Ukraina.

    Pierwszym wyzwaniem wg ukraińskiego prezydenta jest nadchodząca kampania wyborcza przez wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi w 2019 roku. W związku z tym Ukrainie został zaledwie rok na przeprowadzenie i dokończenie najważniejszych reform – uważa Poroszenko.

    Jako drugie wyzwanie wymienił wewnętrzny opór przed reformami. Za status quo mają się opowiadać takie grupy wpływów jak skorumpowana biurokracja i „osłabiona, ale wciąż jeszcze dość silna oligarchia”. Według Poroszenki takie grupy nacisków występują w każdej gałęzi – strukturach bezpieczeństwa, oświacie, służbie zdrowia itd.

    Trzecim problemem wymienionym w orędziu Poroszenki był populizm. Ukraiński prezydent skrytykował „kilka partii”, które do niedawna były w „proeuropejskiej koalicji”, a obecnie wykorzystują problemy socjalno-ekonomiczne do zbijania kapitału politycznego poprzez krytykę rządu. „Nad ich sztabami powiewają sztandary niebiesko-żółte, ale ich hasła socjalne są zapożyczone z archiwów komunistów i Partii Postępowo-Socjalistycznej” – mówił Poroszenko.

    Czwartym wewnętrznym zagrożeniem, na które zwrócił uwagę Poroszenko, były „anarchia i atamańszczyzna, próby pewnych marginalnych grup negowania monopolu państwa na zastosowanie siły.” Poroszenko z pewnością odnosił się do batalionów ochotniczych skupionych wokół ukraińskich partii politycznych, które niechętnie podporządkowują się rozkazom Kijowa. „Szczególnie niebezpieczne rozmiary osiągnął ten problem w ubiegłym i na początku tego roku.” Ukraiński prezydent stwierdził, że „kraj-agresor”, czyli Rosja, zauważyła iż może wykorzystywać ten ukraiński problem dla swoich celów. „Informacyjna wojna, szerzenie fejkowych wiadomości, rozsiewanie paniki i niewiary… Stymulacja i symulacja ruchów protestu i manipulacja dla swoich interesów pewnymi radykalnymi prawicowymi organizacjami… Wysyłanie na Ukrainę dywersyjnych grup, przygotowywanie zamachów terrorystycznych – to daleko niepełne instrumentarium Kremla” – twierdził Poroszenko.

    PRZECZYTAJ: Ukraina: radykałowie wygrywają starcie z władzą, będzie pełna blokada Donbasu

    Jak mówił w dalszej części swojego orędzia, główne zagrożenie dla Ukrainy ze strony Rosji związane jest ze sferą wojskową. Posunął się nawet do twierdzenia, że Rosja przygotowuje wojnę na skalę kontynentalną. Opowiedział się za wprowadzeniem sił rozjemczych ONZ do Donbasu. Uznał, że sposobem na odzyskanie Krymu jest kontynuowanie polityki wywierania presji na Rosję. „Możemy stworzyć warunki, dzięki którym Rosja uzna, że Krym jest dla niej za dużym ciężarem”.

    Wiele miejsca w swoim przemówieniu ukraiński prezydent poświęcił najważniejszym reformom i kierunkowi zmian na Ukrainie. Według niego Ukraina powinna dążyć do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO. Jak mówił, konieczne jest osiągnięcie zachodnich standardów, przez co potem wstąpienie do zachodnich struktur będzie formalnością. Sporą część orędzia zajęło omówienie walki z korupcją na Ukrainie, którą Poroszenko uznał za najbardziej bolący problem tego kraju.

    Ukraiński prezydent zapowiedział także, że nie ma odwrotu od bolesnych liberalnych reform w gospodarce. „Twarde antykryzysowe kroki, makrofinansowa stabilizacja, obniżenie obciążeń podatkowych biznesu, deregulacja, odkrycie nowych rynków zewnętrznych i inne działania – to wszystko otworzyło nam drogę do ekonomicznej stabilizacji.” – mówił.

    W tym kontekście w orędziu Poroszenki znalazło się miejsce dla Leszka Balcerowicza. Ukraiński prezydent powiedział, że korzysta właśnie z jego rad, a ukraiński rząd z rad Słowaka Jana Miklosza, ponieważ m.in. Polska i Słowacja są stawiane za wzór gospodarczej transformacji. Poroszenko podkreślił, że na Ukrainie musi nastąpić liberalizacja obrotu ziemią i prywatyzacja.

    Według ukraińskiego prezydenta kolejną wartą uwagi zmianą, która dokonała się na Ukrainie, było „oficjalne uznanie przez państwo ukraińskiego ruchu wyzwoleńczego, w tym Ukraińskiej Powstańczej Armii”. Poroszenko wyraził radość z przesunięcia święta ukraińskiej armii na 14. października (rzekomy dzień powstania UPA).

    CZYTAJ TAKŻE: Poroszenko chce, aby Ukraina osiągnęła standardy NATO do 2020 roku

    Kresy.pl / president.gov.ua

    Polubienie

  23. Co było od samego początku oczywiste i wiadome, więc całe to skradanie się i patryiotyczne prężenie muskułów, było cokolwiek śmiszne…

    Mnie dziwił też od samego początku fakt, że MSWiA w ogóle zdecydowało się na coś takiego, a nie wybrało na ilustracje paszportu dla kolonii upadlińskiej i troche litewskiej,.. jej wspólnych bohaterów, jak Bandera, Suchewycz, itd lub jakichś litewskich SS-manów… Serio to piszę…

    http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/polska-regiony/mswia-zrezygnowalo-motywow-ostrej-bramy-cmentarza-orlat-paszportach/


    Cmentarz Obrońców Lwowa i Ostra Brama. Źr. wikimedia

    MSWIA ZREZYGNOWAŁO Z MOTYWÓW OSTREJ BRAMY I CMENTARZA ORLĄT W PASZPORTACH

    11 września 2017|0 Komentarze|w polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Naciski Ukrainy i Litwy okazały się skuteczne – wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Obrońców Lwowa w nowych polskich paszportach nie będzie.

    Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak przedstawił wyniki zakończonego dzisiaj internetowego głosowania w projekcie „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”.

    Z informacji zamieszczonych przez MSWiA na Twitterze wynika, że ministerstwo zrezygnowało z dwóch kresowych motywów, przeciwko którym protestowały Ukraina i Litwa. Wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa (popularnego Cmentarza Orląt) został zamieniony na wizerunek Antosia Petrykiewicza, 14-letniego chłopca, który poległ w 1919 roku w walce z Ukraińcami i spoczywa na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Natomiast motyw Ostrej Bramy w Wilnie został zastąpiony wizerunkiem płyty w Mauzoleum Matka i Serce Syna (grobu matki Józefa Piłsudskiego, w którym pochowano także serce Marszałka). Mauzoleum, podobnie jak Ostra Brama, znajduje się w Wilnie.

    W głosowaniu internauci wybrali także następujące motywy: Eugeniusz Kwiatkowski, Gabriel Narutowicz, kopiec Piłsudskiego w Krakowie, obraz „Polonia” Jacka Malczewskiego i orzełek legionowy. Oprócz nich na strony nowego paszportu trafią ustalone wcześniej motywy stałe: Bitwa Warszawska, Godło II RP, Grób Nieznanego Żołnierza, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza, Odznaka pamiątkowa Wojsk Wielkopolskich, Order Virtuti Militari, Powstania Śląskie, Roman Dmowski, Wincenty Witos i Wojciech Korfanty.

    Według ministra Błaszczaka w głosowaniu wzięło udział 763 tys. osób.

    Przypomnijmy, że w lipcu br. MSWiA ogłosiło internetową akcję „Zaprojektuj z nami polski paszport 2018”. Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania niepodległości MSWiA zaplanowało, ze na stronach wizowych nowego paszportu znajdą się wizerunki 19 postaci, wydarzeń, miejsc i symboli związanych z walką Polaków o niepodległość w 1918 roku. Sześć z tych wizerunków mieli wybrać internauci w głosowaniu, pozostałych 13 już od początku akcji miało mieć zapewnione miejsce na kartach paszportu (motywy stałe). Jedną z propozycji, na którą można było głosować, była Ostra Brama w Wilnie. Natomiast wśród motywów stałych był wizerunek kaplicy na Cmentarzu Obrońców Lwowa.

    Przeciwko umieszczeniu kresowych wizerunków na kartach paszportu zaprotestowały władze Litwy i Ukrainy. Twierdziły one, że umieszczanie w polskim oficjalnym dokumencie wizerunków miejsc nie leżących na terytorium Polski jest niedopuszczalne. Dyskusja na temat pomysłu MSWiA toczyła się również wewnątrz kraju. Na portalu eastbook.eu opublikowano apel do Ministra Mariusza Błaszczaka o usunięcie kresowych motywów z listy ilustracji nowego polskiego paszportu. Autorzy apelu twierdzili, że Polska powinna zrezygnować z tych motywów w imię troski „o dobre relacje Polski z Litwą i Ukrainą”. Apel podpisali m. in. Witold Jurasz z Ośrodka Analiz Strategicznych, Piotr Skwieciński, Łukasz Warzecha, Piotr Zaremba, oraz niektórzy publicyści Newsweeka, Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej. Natomiast wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt w paszportach bronili m.in. ks. Isakowicz-Zaleski, Paweł Lisicki, Sławomir Cenckiewicz, Cezary Gmyz, a także Paweł Kukiz i Robert Winnicki. Redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki nazwał sprzeciw wobec kresowych motywów „absurdalną histerią”. Publicysta podkreślał, że należy pamiętać o polskim dziedzictwie kulturowym: W oczywisty sposób Wilno i Lwów przez wieki były związane z Polską i polska tradycja, polska kultura jest tam obecna. To, że obecnie o tym przypominamy nie jest przejawem jakiegoś rewanżyzmu, ani nie jest chęcią zawłaszczenia sobie tych krajów, ale jest jedynie praktycznie formą pamięci o Polakach i polskich ludziach kultury i polskiej cywilizacji, która tam na wschód sięgała.

    Od początku września pojawiały się nieoficjalne informacje, że MSWiA „po cichu” wycofa się z pomysłu umieszczenia wizerunków Ostrej Bramy w Wilnie i Cmentarza Obrońców Lwowa ze stron wizowych. 6. września szef ukraińskiego parlamentu Andrij Parubij ujawnił, że marszałek Senatu Stanisław Karczewski przekazał mu informację, iż decyzja w sprawie wizerunku Cmentarza Obrońców Lwowa „już zapadła”. Parubij po rozmowie z Karczewskim deklarował pewność, że kresowych wizerunków w polskich paszportach nie będzie.

    Kresy.pl / PAP / Twitter

    Polubienie

    • ABC Demokracji 188.252.69.*za 42 minuty
      Kłamcy i miękkie faje. Jest tylko jedna rzecz za którą można by się tak sprostytuować, ale Ukraina nie ma jej podobno od 25 lat. Trzeba było mieć rozum i nie zaczynać w ogóle tematu.

      tfu 86.161.238.*za 9 minut
      Tchórze, nie szanują zdania swoich obywateli, wolą inną nację…

      to_ja 51.37.25.*7 minut temu
      Polityka rządu pisowskiego wobec upa-iny i żmudzi jest HANIEBNA!!!

      Kisielin 79.185.178.*3 godziny temu
      To się nazywa „skulić ogon” i haniebna ucieczka. Znowu brak męskiej odwagi w działaniu MSWiA. Wstyd. Podobno kaplica Cmentarza Orląt była podstawowym wizerunkiem nie podlegającym głosowaniu?

      https://wpolityce.pl/polityka/357286-mswia-rozstrzygnelo-konkurs-na-nowy-paszport-nie-bedzie-wizerunku-cmentarza-orlat-i-ostrej-bramy

      MSWiA rozstrzygnęło konkurs na nowy paszport. Nie będzie wizerunku Cmentarza Orląt i Ostrej Bramy

      opublikowano: 3 godziny temu · aktualizacja: za 20 minut

      autor: PAP/Paweł Supernak

      Wizerunek inskrypcji z grobu Marii Piłsudskiej – „Matka i serce Syna” zamiast Ostrej Bramy w Wilnie i postać najmłodszego kawalera Virtuti Militari obrońcy Lwowa w 1920 r. Antosia Petrykiewicza zamiast Cmentarza Orląt Lwowskich trafią do nowego paszportu.

      Te motywy graficzne znajdą się w nowym paszporcie, upamiętniającym stulecie odzyskania niepodległości w 1918 r.

      — poinformował w poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Nowa książeczka paszportowa wydana będzie w 2018 r.

      Minister, podczas konferencji prasowej w siedzibie Straży Granicznej w Warszawie, powiedział, że w konsultacjach w sprawie nowego paszportu wzięło udział 763 tys. osób. W poniedziałek zakończyła się trwająca od końca lipca kampania społeczna MSWiA „Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018”.

      Chciałbym podziękować wszystkim, którzy oddali swoje głosy w tych konsultacjach

      — powiedział Błaszczak.

      Zapewnił, że oprócz nowego wzoru, dokument paszportowy będzie miał nowoczesne zabezpieczenia.

      Pierwotnie zapowiedziano, że w książeczce może znaleźć się wizerunek cmentarza Orląt Lwowskich i Ostrej Bramy w Wilnie, jednak wywołało to kontrowersje, ze względu na to, że Lwów i Wilno nie leżą obecnie w Polsce. Dlatego Błaszczak zdecydował, że będzie to inskrypcja z wileńskiego grobu Marii Piłsudskiej i postać Petrykiewicza – obrońcy Lwowa.

      Jak sprecyzował, decyzja ta była wynikiem uwag, które napływały do ministerstwa, po wysłuchaniu rekomendacji zespołu ekspertów. Przypomniał, że Petrykiewicz to najmłodszy kawaler Orderu Virtuti Militari, 13-letni chłopiec, który razem z innymi orlętami lwowskimi walczył o niepodległość Polski i jest pochowany na lwowskim cmentarzu.

      W drugim przypadku uzasadnił, że inskrypcja z grobu matki Piłsudskiego to „bardzo przejmujący symbol postawy Polek, które w czasie zaborów wychowywały swoje dzieci w ten sposób żeby pamiętały o Polsce, o naszej tradycji, o naszej kulturze”.

      Dzięki poświęceniu matek wyrosło pokolenie, które z sukcesem doprowadziło do odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 r.

      — dodał.

      Spośród 13 propozycji, na które można było głosować sześć najlepszych wskazań trafi do paszportu. Są to Mogiła Mogił – Kopiec Czynu Niepodległościowego z ponad 87 tys. 357 głosów, Gabriel Narutowicz 87 tys. 233 głosy, orzełek legionowy 79 tys. 986 głosów, motyw wileński – Ostra Brama, a obecnie „Matka i serce Syna” 74 tys. 285 głosów, Eugeniusz Kwiatkowski 72 tys. 516 głosów a obraz Jacka Malczewskiego „Polonia” 70 tys. 870 głosów.

      Książeczka paszportowa posiada jedynie 19 stron do zaprojektowania. Zespół ekspertów stworzył listę 26 motywów graficznych – 13 motywów, które zostaną umieszczone na stronach wizowych dokumentu paszportowego i 13 propozycji, na które można było głosować. Do wyboru były również m.in. wizerunek gen. Józefa Hallera, Order Odrodzenia Polski.

      Grafiki wybrane do książeczki paszportowej przez ekspertów, to motyw lwowski – Antoś Petrykiewicz, Bitwa Warszawska, godło II RP, Grób Nieznanego Żołnierza, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Odznaka Korpusu Ochrony Pogranicza, odznaka pamiątkowa wojsk wielkopolskich, order Virtuti Militari, powstania śląskie, Roman Dmowski, Wincenty Witos i Roman Korfanty – podał Błaszczak.

      Barbara Mazurkiewicz-Białęcka z Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA zapewniła, że nowy paszport będzie nowoczesny i dobrze zabezpieczony. Będzie paszportem z mikrochipem z danymi, a karta główna z danymi posiadacza będzie poliwęglanowa, z wypalonym laserowo drukiem.

      W 2018 roku ma pojawić się nowy wzór paszportu z szatą graficzną upamiętniającą 100-lecie Niepodległości Państwa Polskiego po 123 latach zaborów. W 2018 r. ważność straci 1,3 mln paszportów, nie będzie obowiązku wymiany obecnych paszportów na nowe.

      W przygotowaniu projektu paszportu na 100-lecie niepodległości z MSWiA współpracuje Instytut Pamięci Narodowej oraz Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.

      wkt/PAP

      arek 83.28.123.*za 41 minut
      Tchórze

      pyjte 83.10.108.*za 34 minuty
      Ja mieszkam w Polsce!!! I to ma być Polski Paszport, gdzie na okładce, na pierwszym miejscu napisano- eurokołchoz, jak w dotychczasowych paszportach? Jak już musi być, to w środku.

      a 89.72.18.*godzinę temu
      Mam nadzieję, że jakiś rzemieślnik rozpocznie produkcję okładek na paszporty z wizerunkami Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt Lwowskich.

      jkl 209.93.142.*2 godziny temu
      piepszony cienias !!!!!!!

      PawelekZeSkoku@PawelekZeSkoku3 godziny temu
      I teraz zamiast czytelnego, poważnego dokumentu czyli paszportu będziemy mieli książeczkę z obrazkami, tak trochę jak Zimbabwe…

      Polubienie

  24. Okazuje się, że ukraiński kolejarz jest ważniejszy, niż polski minister… Brawo PiS, brawo wy… 😦

    Andrzej Kocikowski 5.174.104.*godzinę temu
    A jak wygląda sprawa respektowania przez władze RP międzynarodowego listu gończego za panem S.?

    ember11 86.145.30.*2 godziny temu
    A wy dalej popierajcie bezrefleksyjnie Ukraine w „imie przyjazni i strategicznego partnerstwa”. My konkretne wspierajace to czyny, a oni tylko slowa, a ich czyny swiadcza o czyms zupelnie odwrotnym.

    Alejaja 188.146.39.*2 godziny temu
    A co będzie jak ukraiński/rosyjski pociąg wjedzie z zielonymi ludzikami i nie będzie chciał wyjechać? Też będziemy tylko prosić? Ukraińcy ROZGRYWALI SWOJE SPRAWY W POLSCE.

    Narodowiec 83.26.246.*3 godziny temu
    Po co PiS miesza się w wewnetrzne sprawy UPAdliny, Jaja to są że Gruzin chce robić przewrót u banderowców.

    https://wpolityce.pl/polityka/357251-tylko-u-nas-minister-adamczyk-o-blokowaniu-wyjazdu-saakaszwiliego-dzialania-obslugi-pociagu-ukrainskiego-byly-absolutnie-bezprawne

    TYLKO U NAS. Minister Adamczyk o blokowaniu wyjazdu Saakaszwiliego: „Działania obsługi pociągu ukraińskiego były absolutnie bezprawne”

    opublikowano: 5 godzin temu · aktualizacja: 2 godziny temu


    autor: Fratria, PAP/Darek Delmanowicz

    To rzecz niebywała, która nie powinna się zdarzyć na polskich, czy jakichkolwiek innych torach, by maszynista zagranicznego pociągu odmówił wyjazdu

    — podkreślił w rozmowie z portalem wPolityce.pl Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk, opowiadając o wczorajszym zdarzeniu na dworcu kolejowym w Przemyślu, gdy ukraiński pociąg odmówił wyjazdu z b. prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim.

    CZYTAJ RÓWNIEŻ: Saakaszwili ma poważny problem. Pociąg nie ruszy, dopóki znajduje się w nim „osoba, która nie ma prawa wjazdu na Ukrainę”. ZDJĘCIA

    Otrzymałem wczoraj w godzinach południowych telefon od ministra Waszczykowskiego z pytaniem, czy mam wpływ na to, aby pociąg relacji Przemyśl-Kijów ruszył z dworca. Skontaktowałem się natychmiast z prezesem PKP PLK i po sprawdzeniu sytuacji okazało się, że zespół obsługujący ukraińskiego pociągu, na tzw. szerokim torze, pomimo wezwań polskich dyżurnych ruchów, odmówił wyjazdu z dworca w Przemyślu, ponieważ jednym z pasażerów był prezydent Micheil Saakaszwili

    — opowiedział minister.

    Mieliśmy informację, że strona ukraińska kontaktuje się ze swoim szefostwem i za jego wiedzą oraz zgodą, ten pociąg nie wyjeżdża, blokując dworzec. To rzecz niespotykana, by załoga jakiegoś pociągu dokonywała selekcji pasażerów

    — dodał.

    Minister infrastruktury zwrócił uwagę, że decyzja ukraińskiej załogi odbiła się na kilkuset pasażerach, którzy zostali zmuszeni do oczekiwania w trudnych warunkach. Na dodatek okazało się, że drugi ukraiński pociąg, który wjechał na przemyski dworzec, odmówił wejścia na pokład byłemu prezydentowi Gruzji.

    Sytuacja była wręcz niebywała. Co innego, gdyby prezydent Saakaszwili stwarzał zagrożenie dla otoczenia i innych pasażerów, czy jego stan fizyczny nie pozwalał mu podróżować. Ale tak nie było

    — dodał.

    Wykorzystaliśmy różne metody, byłem w kontakcie z ministrem Waszczykowskim, sprawą interesowała się również premier Beata Szydło. Szef MSZ starał się rozwiązać problem, monitorował sytuację i kontaktował się ze służbami, a także MSZMSW Ukrainy

    — podkreślił Andrzej Adamczyk.

    Wezwanie techniczne zostało zlekceważone. To rzecz niebywała, która nie powinna się zdarzyć na polskich, czy jakichkolwiek innych torach, by maszynista zagranicznego pociągu odmówił wyjazdu. My nie mieliśmy możliwości zmiany maszynisty w ukraińskim pociągu – podkreślam, to nie był pociąg PKP PLK

    — opowiadał minister infrastruktury.

    Wiem jedno, te działania obsługi pociągu ukraińskiego były absolutnie bezprawne.Starałem się wyobrazić sobie sytuację, że będą kolejne godziny, gdy ten pociąg będzie blokował dworzec, ale na szczęście polskim kolejarzom udało się odnaleźć sposób, by go ominąć i wznowić ruch. Jak często powtarzam, na polskich kolejarzy zawsze można liczyć

    — powiedział Adamczyk.

    Minister podkreślił również w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że liczy od strony ukraińskiej na wyjaśnienie tego zdarzenia.

    Mam nadzieję, że organizator połączeń kolejowych z Ukrainy wyjaśni nam powód tego postępowania. Będziemy musieli na przyszłość określi procedury w takich sytuacjach, gdyby taka sytuacja miała się powtórzyć

    — zaznaczył.

    Musimy mieć taką pewność działań, gdyby w przyszłości kolejny potencjalny pasażer ukraińskiego pociągu nie spełniał jakichś kryteriów – nie chcę tego oceniać – i załoga odmówiłaby wypełnienia poleceń służb kierujących ruchem kolejowym

    — dodał.

    Ostatecznie Saakasziwli przekroczył granicę między Polską a Ukrainą w niedzielę wieczorem po tym, jak jego zwolennicy wdarli się na przejście graniczne w Szeginiach, przerwali kordon złożony z funkcjonariuszy ukraińskiej policji i Straży Granicznej i – jak relacjonowali towarzyszący mu politycy – „wnieśli go na rękach” na Ukrainę.

    CZYTAJ TAKŻE: Saakaszwili po wielu godzinach przedostał się na Ukrainę. Premier Hrojsman: incydent w Szeginiach to atak na naszą państwowość

    ak/wPolityce.pl/PAP

    POdniet 78.11.194.*29 minut temu
    Ludzie!!! A czemu papież i Trump tym się nie zajęli!?

    gosc 31.179.195.*godzinę temu
    GDZIE MOJ KOMENTARZ????? do Q….y nedzy…….

    do ireneczki 109.47.3.*godzinę temu
    a bestialsko zamoedowanie ok 400 tys niewinnych Pl to pikus? Zobacz sobie na Youtube.Pani Johnson z Nysy o mordzie na Wolyniu!stracila wielu-ale jej niechca wierzyc!Nawet IPN zaniza syst. liczby ofiar

    do ireneczki 109.47.3.*godzinę temu
    jezyk Ua powstal potym jak na terytorium Ua zaczeto sprzedawac Harypotera!Wielcy Ua-Kliczko-mer Kijowa,Julia T.nie umie do dzis dobrze po UA!A jako panstwo nigdy nie istniala.=Wymysl i problemy !

    do ireneczki 109.47.3.*godzinę temu
    zacznij nawolywac aby Pl Rzad zajal sie repatriacja Pl ze wschodu Oni tam sa zato ze ich pradziadowie walczyli o Pl! To skandal! Orban wydal dawno Hu z UA i Rum paszporty.A Pl udaje-nie chce ich!HANBA

    kali 89.64.39.*2 godziny temu
    wszędzie ukraińcy…w sklepach…na budowch….

    Szyt 46.134.182.*2 godziny temu
    Lizusy karnowskie cenzura jak za komuny. Pozdrowić tw Wolfganga i resztę pisowskich komuchów

    Ireneczka@Ireneczka2 godziny temu
    Dlaczego Moderatorzy nie robią nic z wypisującymi „UPAdlina” na tym forum??? Rozumiem, że panuje wolność słowa, ale istnieje różnica między wolnością a swawolą. Radzę, by autorzy tych wpisów chociaż przez chwilę się zastanowili, że tak mogą zaszkodzić Polakom, Tatarom, Węgrom i anty-Putinowskim Rosjanom na Ukrainie. Oni też są „UPAdliną”???

    https://wpolityce.pl/swiat/357196-saakaszwili-po-wielu-godzinach-przedostal-sie-na-ukraine-premier-hrojsman-incydent-w-szeginiach-to-atak-na-nasza-panstwowosc

    https://wpolityce.pl/polityka/357142-saakaszwili-ma-powazny-problem-pociag-nie-ruszy-dopoki-znajduje-sie-w-nim-osoba-ktora-nie-ma-prawa-wjazdu-na-ukraine-zdjecia

    https://wpolityce.pl/swiat/357269-b-prezydentowi-gruzji-grozi-niebezpieczenstwo-saakaszwili-wyznaje-wiem-ze-jest-zagrozona-i-moja-wolnosc-i-moje-zycie

    https://wpolityce.pl/swiat/357111-zwolennicy-i-oponenci-saakaszwilego-czekaja-na-jego-wjazd-na-ukraine-policja-nie-mamy-podstaw-zeby-nie-pozwolic-im-tutaj-przebywac

    Polubienie

    • PILNE !STARCIA NA POLSKO UKRAIŃSKIEJ GRANICY

      jack caleib
      Published on Sep 10, 2017

      Alekasndra Ch
      kilka tygodni temu Sakaszwili byl gosciem w BBC, zostal przedstawiony jako doradca polskiego rzadu. Nosz ku..a jak to zobaczylam…kto rzadzi w tym naszym biednym kraju ja sie pytam?! Polacy obudzcie sie bo cos sie chyba kroi…

      pebe pebeusz
      Jak to mawiał mój profesor od historii współczesnej Tymoszenko powinna zawisnąć na swoich pięknych warkoczach a było to jakieś 3 lata temu

      Nidamir Pierwszy
      powypierdalać te jebane banderowskie kurwy z naszego kraju zaraz bedziemy mieli z nimi jak niemcy z ciapruchami

      Michał B
      Nidamir Pierwszy pustaku przemysl co znaczy „dziel i rządź” i albo się zamknij w ciasnym dożynki albo zacznij myśleć szerzej

      Andrzej Mariusz
      Michał rozwiń swoją myśl . Nadmir ma 100% racji jak byś porozmawiał z przedsiębiorcami z Emiratów a miałem taką możliwość to byś wiedział o czym mówi kolega . Oni traktują zalew muslimami małymi kroczkami .
      To co się dzieje akty terrorystyczne w całej europie to są ludzie nabuzowani (zrobiono im pranie mózgu ) dlatego to robią A prawdziwy islamista nie radykalny odcina sie od tego tylko że do czasu .Do czasu czytaj jak ich będzie 2x tyle co jest teraz . Jak masa krytyczna zostanie przekroczona zacznie się rzeź a nie te „incydenty terrorystyczne ” ale właśnie trzeba popatrzeć w przyszłość .Polecam Ci film Medicus taki tam mało znany pewnie , jest tam pokazane że jak się salafici i wahhabici zjednoczą ilslam postępowy zgniatają walcem .

      Krzysztof EŁ
      1 day ago
      Wytępić ten pierdolony zbrodniczy pogański banderowski azow!!!!!!

      piwolandia100
      drania76 wujek wladimir pomoze spusci im taki wpierdol ze az milo

      drania76
      Ja nie wiem czy im spierdoli czy nie, my nawet nie wiemy o co tam chodzi. Facet w teczce został przywieziony do Gruzji i nie znając języka został prezydentem. Potem nagle został gubernatorem Odessy. Kim będzie następnie? Burmistrzem Rzeszowa? Nas to nie interesuje, oni maja jakieś własne porachunki, jeszcze brakuje zeby omonowiec postrzelił polskiego pogranicznika? Przecież o to chodzi temu człowiekowi. Oni tam wszyscy kradną, to są psy gryzące sie o kość, dlaczego my mamy sie bic o ich złoża naftowe czy inne szlaki przerzutowe narkotyków?

      Polubienie

    • BURDA NA GRANICY POL – UKR PO POLSKIEJ STRONIE SŁ. POL. NIE ROBIĄ NIC

      jack caleib
      Published on Sep 10, 2017

      LINK LIVE GRANICA POL UKR
      https://miziaforum.wordpress.com/2017/09/10/transmisja-na-zywo-starcia-na-polsko-ukrainskiej-granicy/#comment-325252

      Janis Biodro
      takie to właśnie mamy żałosne państwo, że banderowskie kurwy panoszą się u nas jak chcą.

      jack caleib
      A Polacy śmieją się z zachodu.

      Halina drewnik Drewnuk
      NIE DOWIARY!!!! NA PILSKIEJ STEONIE!!! PANIE BŁASZCZYK!!! CO TO MA BYC???????

      digitaldrone1
      czyli tego banderowskiego zajścia na polskiej granicy POLITYCY nie obawiają a podczas ostatniego programu Studio Polska poruszano temat manewr wojsk rosyjskich ZAPAD próbując przekonywać, ze właśnie tego trzeba się obawiać. NIE ROZUMIEM POLSKIEJ POLITYKI !!!! Z TYM NALEŻY COŚ ZROBIĆ I ICH BUTĘ UKRÓCIĆ !!!

      Bla Bla Bla
      Dla Kaczyńskiego miesięcznika ważniejsza od takich głupot.

      jozef wisniewski
      No właśnie – gdzie jest polska policja ???? Błaszczak , co ty kurwa wyprawiasz ?

      PatrioticGuy

      Tu masz blaszczaka, blaszczak jak co miesiac obchodzi miesiaczke u boku pana prezesa :)

      Adam Greczycho
      JÓZEF WIŚNIEWSKI:::MARIUSZEK WYPIŁ MAGICZNY NAPÓJ I UDAJE ŻE JEST NIEWIDZIALNY,TERAZ SIEDZI W MIAMI NA FLORYDZIE A WIATEREK MU JAJA OBWIEWA ŁAGODNYM ZEFIRKIEM”””IRMA”””CZY JAKOŚ TAK.

      Crescit Sub Pondere Virtus
      Blaszczak to banderowiec, podobnie jak AD, Wujec, caly tzw. kurwa byly KOR. To Chazarowie ktorych najwiekszym celem, marzeniem i pragnieniem jest zniszczenie Polski i ewentualnej mozliwosci na odrodzenie Imperium Lechitów. Niech sobie ludzie to wreszcie uzmyslowia, wiem ze dysonansem jest swiadomosc, ze rzadzi Toba Twoj najwiekszy wrog ale kurwa tak jest. Rzadza nami wrogowie ktorzy marza zeby nas unicestwic i codziennie robia wszystko zeby to zrealizowac jednoczesnie nienawidzac nas. Przystepujemy do dzialania.

      BartekJ2002 YT
      Szkoda, że w wiadomościach nie będzie o tym. Trzeba to ukrócić Ukraińcom.

      Bartosz Ciesielski
      a w polskim radio ciszaaaaa

      Joanna Schlezwig-Holstein
      Polskojęzycznym*

      lee99bay
      co tam policja. gdzie jest polskie wojsko?

      The Ghost and the Darkness
      W Afganistanie Iraku Syrii walczymy za interesy USA :)

      Chuj Bober
      Błaszczak do dymisji. Zresztą jak dla mnie cały rząd nadaje się do wybicia. Wchodzą w dupe każdemu, kogo uważają za odpowiedniego. Czy to ma wyglądać tak że będę sobie robić co chcą? Pamiętam jak obiecywali słuchać Polaków. I jak to wygląda? Wszyscy widzimy

      Crescit Sub Pondere Virtus
      Czlowieku jak mogles wierzyc w chazarski rzad ? Oni nienawidza Polski i Polakow, najchetniej utopiliby nas wszystkich w kubku wody. Musimy zaczac grzebac w zyciorysach tych ludzi bo tam mozna sie wiele dowiedziec. Czesc z nich to jawni banderowcy ludzie o ukrainskich korzeniach.

      Crescit Sub Pondere Virtus
      Nie spodziewajcie sie reakcji z polskiej strony ktorej zreszta nie ma, bo wszystkie instytucje panstwowe w tamtym regionie sa opanowane przez banderuchów. Zreszta polski rzad jest tez silnie probanderowski, realizuje sie niestety scenariusz falszywej flagi na naszych oczach. Za kilka dni bedziemy mieli w Polsce regularna poruchawe.

      KinoYoutube PL
      po co ten Gruzin się tam pcha ????? jak mnie nie chcą to nie jadę!!

      aaaaazzzzzist
      1 day ago (edited)
      Interweniować, policja? Granica to teren SG. Komentujący czerpie wiedzę z wiadomości telewizyjnych .Facet jest już na Ukrainie i niech się tam kiszą sami ze sobą jak ogórki w słoju. W Przemyślu spokój, w Medyce także, przejście już ruszyło. Dodam od siebie, że na dworcu w Przemyślu była także pani Julia Tymoszenko, pan Jacek Saryusz-Wolski, było dużo dziennikarzy i chyba i oczekiwali jakiejś draki, a tu nic. I bardzo dobrze.

      Robert Nicolaus Maximilian von Ungern-Sternberg
      Jaka to strona polska ? Ukraińskie banery reklamowe, ukraińscy policjanci na materiale – to burda na granicy, ale po ukraińskiej stronie…

      Bartosz Ciesielski
      Powiedział ktos kiedyś… „a Polakom zrobimy powstanie…historia zatoczy koło??? Możę KRAMEK cos o tym wie??? Może SOROS a moze wielbiciele SPINELLEGO?

      Joanna Schlezwig-Holstein
      Bartosz Ciesielski Churchill to powiedział :-)

      NEMESIS
      Co ty chłopie pierdolisz za bzdury po jakiej Polskiej stronie. To jest na terytorium Ukrainy to raz, a dwa to nie służby ukraińskie go ścigają, tylko jego rodacy Gruzini z czterech paragrafów. Mam wrażenie, że jesteś sowieckim trollem, który prowadzi dezinformację na potrzebę Putina.

      KorbaVerde
      Czy jesteś pewien, że ta demonstracja była po polskiej stronie? Z tego co widzę, a znam to przejście, stream był nagrywany po stronie ukraińskiej!

      jack caleib
      A PO KTÓREJ STRONIE BYŁ AUTOBUS Z SAKASZFILIM ? TAM GO WIDAĆ ZA FLAGAMI … NO

      grzegorz grzegorz
      Autobus po przekroczeniu ,, polskiego szlabanu ,, był zatrzymany w wolnej strefie przez ukraińców ,tam nie ma wspólnej odprawy ,ci ludzie co stoją na tym filmie przebiegają przez ukraiński punkt graniczny i dobiegają do tego gruzina to masz pokazane w tym linku co podałeś , a tu masz co po polskiej stronie się działo ludzie grzecznie czekają https://youtu.be/kPJJ8rQgL6A

      KorbaVerde
      Dokładnie tak! Polska strona przejścia w Medyce wygląda tak, że dochodzi szeroka droga i jest szlaban – właśnie filmik grzegorz x 2 pokazuje naszą stronę. A ta cała demonstracja była jednak po stronie ukraińskiej, co oczywiście nie oznacza, że powinni machać banderowskimi flagami!

      katerina maskova
      Polskie sluzby perfekcyjnie uniknely prowokacji,bo jakby tam byli mundurowi to jeszcze by bylo na nas zesmy tego sakasvilego eskortowali do granicy,a wtedy mogloby byc gorzej

      grzegorz grzegorz
      Panie Jacek to jest ukraińska strona granicy nie siej człowieku zamętu

      jack caleib
      tsk i nas ukraińskiej stronie za flagami stoi autokar z sakaszfilim … jaja sobie rób gdzie indziej LUDZIE MAJA OCZY NIE MUSISZ MUWIĆ CO JEST NA OBRAZKU

      grzegorz grzegorz
      Gdzie masz ten autokar za flagami ?zobacz sobie w tym linku co podałeś sakaszfili przyszedł z polskiej strony a grupa ludzi biegnie z ukraińskiej z tą banderowską szmatą ,wcześniej nasi z SG wypraszają ukraińców za szlaban

      John Doe
      Źle to wszystko wygląda. Ten gruzin w chwili obecnej nie ma żadnego obywatelstwa mimo to przyleciał sobie z USA, przejechał całą Europę i nic. Nikt go nie sprawdzał bo i po co prawda? Widać służby zadziałały i załatwiły sprawę, biorąc pod uwagę, że nasz (nie)rząd jest na klęczkach przed jankesami to musiały przyjść odpowiednie rozkazy, nie dziwi więc brak jakiejkolwiek reakcji polskiej policji i całkowity medialny blackout. Cała akcja oznaczać może, iż wkrótce na Ukrainie (czy banderystanie jak kto woli) zacznie się dziać coś niedobrego. Widać, praktycznie zakończona wojna domowa w Syrii sprawi, że najlepsza demokracja świata postanowi skupić się na Europie Wschodniej. Co by się nie działo dla Polski to nic dobrego, jeszcze potem powiedzą, że nasza wina bo skąd przyjechał podrzegacz, ano z Polski i nikt go nie zatrzymywał. Ponoć został odprawiony przez naszych pograniczników, ciekawe na jakie kwity.

      Robert Nowak
      A gdzie jest rzad Polski???panie ministrze Blaszczak?? istniejemy teoretycznie czy dostalismy telefon z ambasady amerykanskiej??????

      Cesare Bogoc
      Kiedy Polska będzie Krajem Wolnym i Niepodległym? Jakim prawem w kraju naszym dochodzi do takich wyczynów? Co to jest za kraj? Istnieje on? Nie możemy reformować sądów, nie możemy mieć własnych polityków bo są niemiecy, wojsko jest słabe, że przodkowie nasi przewracają się w grobach. Policja i straż graniczna powinna się tam pojawić i sprzątnąć to ścierwo. Ja rozumiem, że niemcy płacą, a Soros i jego agentura każą i po wyborach w niemczech będzie pogrom niczym jak z wiedźmina na Polaków i Polskę z każdej strony, bo unia multikomunizmu europejskiego postanowiła zniszczyć Polską demokrację i wolność w europie, ale… no kurwa… gdzie są służby?! Duda, Macierewicz i Szydło ma dbać o bezpieczeństwo Polski. Widząc coś takiego nie czuję, aby Polska była bezpieczna, lecz słaba, jak dziecko. Z każdej strony Polska ma wrogów praktycznie, a będzie jeszcze gorzej.

      NSZ NSZ
      Odpowiedz jest prosta PiSlamisci ale nie tylko oni bo POpaprańcy i Komuchy też popierają saaakaszwili i wszystkie ruchawki na UPAinie,Nie wykljuczone że tzw,nasze służby przygotowywały razem z CIA i MOSSADEM cała tą rozpierduchę.Saakaszwili już jest we Lwowie i zapowiada marsz na Kijów,a więc kolejny majdan zoorganizowany w Polsce i przy podwykonastwie tzw,polskich służb.Ciekawe gdzie zwieje Petroszenko bo chyba Putin raczej go nie przyjmie.Chyba zwiśnie na majdanie!Saakaszwili bardzo chwalił postawę tzw.polskich służb.

      Polubienie

    • PiS wspierając i banderowców i Gruzina, co to po gruzińsku wiele nie mówi wpierdala Polskę w coraz większe gówno… Przypomnę, że Srakaszfili to przydupas i wielbiciel myśli politycznej nieomylnego Lecha Kalksteina…

      UPAdlina @UPAdlina:
      gruzin został namaszczony przez bandyckiego hegemona zza oceanu jako lider nowego ukro-majdanu, a nowym „władcą” upadłej krainy zostanie pewnie tymoszenko.

      tagore @tagore:
      Poroszence pozostaje jeszcze jeden ruch ,Perejasław bis i status Baćki dożywotnio.

      http://kresy.pl/wydarzenia/ukraina-specjalny-wyslannik-usa-popiera-saakaszwiliego-video/


      Kurt Volker. Fot. Ambasada USA na Ukrainie, kyivpost.com

      UKRAINA: SPECJALNY WYSŁANNIK USA POPIERA SAAKASZWILIEGO [+VIDEO]

      13 września 2017|2 komentarze|w Ameryka, polityka, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

      Specjalny wysłannik USA na Ukrainie Kurt Volker powiedział, że Mikheil Saakaszwili ma prawo bronić swoich praw przed sądem. Dodał, że prezydent Poroszenko powinien skupić się na reformach kraju, a nie na tym, jak zatrzymać byłego prezydenta Gruzji.

      Specjalny przedstawiciel Departamentu Stanu USA na Ukrainie, Kurt Volker, skomentował sytuację dotyczącą przedostania się na Ukrainę byłego gubernatora obwodu odeskiego, a wcześniej prezydenta Gruzji, Mikheila Saakaszwiliego.

      Według Volkera, władze Ukrainy powinny pozwolić Saakaszwiliem bronić swoich praw w sądzie. Odpowiadając na pytanie dziennikarki powiedział, że pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa Saakaszwili ma prawo do publicznego procesu w tej sprawie.

      – Ukraina to kraj, gdzie obowiązuje nadrzędność prawa. Gdzie każdy, na przykład byłe prezydent [Gruzji] Saakaszwili, ma prawo do wysłuchania przez ukraiński sąd. Mam nadzieję, że eskalacja politycznego przedstawienia się skończy i wszyscy skupią się na uregulowaniach prawnych. To dla Ukrainy nie mniej ważne, niż walka z korupcją i reformy gospodarcze – powiedział Volker.

      Specjalny wysłannik USA na Ukrainę dodał, że nie radziłby prezydentowi Poroszence zatrzymać Saakaszwiliego. Powiedział, że raczej proponowałby mu skoncentrować się na kwestii praworządności i naprawie państwa, w obliczu rosyjskiej agresji.

      Nagranie z wypowiedzią Volkera zostało zamieszczone na profilu facebookowym byłego prezydenta Gruzji. Nie wiadomo jednak, z kiedy ono pochodzi.

      Saakaszwili znów na Ukrainie

      Jak informowaliśmy, we wtorek funkcjonariusze Straży Granicznej Ukrainy weszli do hotelu we Lwowie, gdzie zatrzymał się pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Wręczono protokół administracyjny o nielegalnym przekroczeniu granicy państwa. Saakaszwili przyjął protokół i podpisał go wraz z uwagami, które dopisali do niego jego obrońcy. Następnie dokument będzie rozpatrywany przez sąd rejonowy w Mościskach w dniu 18 września. Do tego czasu były prezydent Gruzji ma zamiar podróżować po Ukrainie i – jak się wyraził – wraz z ludźmi zmieniać panujący w tym kraju system.

      ZOBACZ RÓWNIEŻ: Poroszenko o wdarciu się Saakaszwilego na Ukrainę: Popełniono przestępstwo

      Wcześniej adwokaci Saakaszwilego oświadczyli, że zgodnie z prawem taki protokół powinien być sporządzony w ciągu trzech godzin od momentu zdarzenia, a Straż Graniczna łamie procedury. Saakaszwili, jak twierdzą jego obrońcy, przekroczył granicę „w celu ratowania życia ludzi”, ponieważ w czasie gdy znajdował się na granicy, nadeszła informacja, że przejście graniczne w Szeginiach zostało zaminowane. Saakaszwili nie mógł się wylegitymować przed pracownikami Straży Granicznej, gdyż, jak twierdzi, podczas kontroli granicznej pojazdu, którym podróżował na Ukrainę, skradziono mu paszport. Policja obwodu lwowskiego wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego przekroczenia granicy przez Saakaszwilego i jego zwolenników.W niedzielę około godziny 19. były gubernator Odessy przekroczył polsko-ukraińską granicę w punkcie kontrolnym w Medyce. Zwolennicy Saakaszwilego przedarli się przez kordon ukraińskich sił bezpieczeństwa od strony Ukrainy, otoczyli go ścisłym pierścieniem i „przenieśli” na terytorium Ukrainy. Służba Graniczna potwierdziła, że Saakaszwili bezprawnie przekroczył granicę. Wieczorem Saakaszwili spotkał się ze swoimi zwolennikami na wiecu we Lwowie.

      Unian.net/ 112.ua / Kresy.pl

      http://kresy.pl/wydarzenia/micheil-saakaszwili-przekroczyl-granice-ukraina/

      http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/ukraina-zakazala-wjazdu-pociagowi-polski-ktorego-wsiadl-saakaszwili/

      http://kresy.pl/wydarzenia/ukraina-granicy-polska-gromadza-sie-zwolennicy-przeciwnicy-saakaszwilego/

      http://kresy.pl/wydarzenia/tymoszenko-jedzie-polski-chce-wesprzec-saakaszwiliego/

      http://kresy.pl/wydarzenia/saakaszwili-zapowiedzial-jeszcze-dzisiaj-wiec-we-lwowie/

      http://kresy.pl/wydarzenia/wiec-micheila-saakaszwilego-we-lwowie-video/

      http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/poroszenko-o-wdarciu-sie-saakaszwilego-ukraine-popelniono-przestepstwo/

      http://kresy.pl/wydarzenia/saakaszwili-zycie-zagrozone/

      http://kresy.pl/wydarzenia/saakaszwili-otrzymal-protokol-administracyjny-o-nielegalnym-przekroczeniu-granicy-ukrainskiej/

      Polubienie

  25. Czy tu jest powiedziane coś niewłaściwego, czego każdy przywódca każdego kraju, w tym Polski nie mógłby dumnie powiedzieć w imieniu swoim i swoich obywateli? Podstawicie pod Putina Poroszenkę, Dudę, Merkel, Macrona, Trumpa, itd. Czy Polacy teraz na zawsze już muszą tylko płaszczyć się przed każdym, bo tak samo robią nasze władze? W imię czego?

    Polubienie

  26. Kojoto @Kojoto:
    bardzo słuszna uwaga, problem w tym, że elita pisuaru to zapewne też niestety obca agentura. A agentura się nie liczy z wizerunkiem Polski.

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/siarkowska-polska-okazala-swoja-slabosc-wobec-litwinow-ukraincow/


    Cmentarz Obrońców Lwowa i Ostra Brama. Źr. wikimedia

    SIARKOWSKA: POLSKA OKAZAŁA SWOJĄ SŁABOŚĆ WOBEC LITWINÓW I UKRAIŃCÓW

    11 września 2017|1 Komentarz|w kresy, Litwa, polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Karol Kaźmierczak

    Posłanka koła „Republikanie”, Anna Siarkowska skrytykowała zrezygnowanie z grafik przedstawiających lwowski Cmentarz Orląt i wileńską Ostrą Bramę jakie miały się pojawić w polskich paszportach.

    Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zrezygnowało z dwóch kresowych motywów graficznych, jakie uprzedni resort sam zaproponował dla ozdobienia nowych paszportów. Wcześniej protestowały przeciw nim władze Litwy i Ukrainy.

    „To już w jakiś sposób wpłynęło na i tak nie najlepsze relacje polsko-ukraińskie i polsko-litewskie, a wycofując ten projekt pokazaliśmy dodatkowo, że jesteśmy słabym podmiotem” – posłanka Siarkowska skomentowała działania MSWiA dla portalu tygodnika „Do Rzeczy” – „Z jednej strony pokazaliśmy swoją słabość składając nieprzemyślane propozycje, z drugiej pokazując że sama negatywna ocena innych państw skutkuje wycofaniem się z podjętej decyzji. Wycofanie się w tym momencie było najgorszym rozwiązaniem”. Siarkowska dodała, że decyzji tej z pewnością nie będą także zadowolone środowiska kresowe.

    Posłanka negatywnie oceniła profesjonalizm resortu ministra Mariusza Błaszczaka „Nie jestem zaskoczona, bo jest to dowód na to, że działania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nie są ani spójne, ani przemyślane. Jeśli ministerstwo już się zdecydowało na taki ruch i poniosło związane z tym koszty, to powinno doprowadzić do finalizacji tego projektu, ponieważ wycofanie się z tej propozycji świadczy o tym, że nie była ona wystarczająco przemyślana. To pokazuje pewien brak odpowiedzialności, świadomości skutków podejmowanych decyzji. Koszty zostały poniesione, a cel nie został zrealizowany”.

    dorzeczy.pl/kresy.pl

    Polubienie

    • tagore @tagore:
      No nie wiem czy zła ,Litwini i Ukraińcy dostali zamiast kijka ,siekierkę. Nowe obrazki są dla nich bardziej kłopotliwe niż neutralny kościół i kaplica cmentarna.

      http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/polska-regiony/zychowicz-o-rezygnacji-ostrej-bramy-paszportach-zla-decyzja/


      fot. facebook.com/ZychowiczPiotr

      ZYCHOWICZ O REZYGNACJI Z OSTREJ BRAMY W PASZPORTACH: ZŁA DECYZJA

      12 września 2017|1 Komentarz|w polityka, Polska, społeczeństwo, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

      Zdaniem publicysty DoRzeczy rząd nie liczy się z wrażliwością kresowiaków i ich potomków, czego dowodem jest rezygnacja z umieszczenia motywów Ostrej Bramy i Cmentarza Obrońców Lwowa w paszportach.

      Piotr Zychowicz, publicysta historyczny związany z tygodnikiem DoRzeczy, skrytykował decyzję ministra Błaszczaka o rezygnacji z motywów graficznych Ostrej Bramy i Cmentarza Obrońców Lwowa w nowo projektowanym polskim paszporcie. Jego zdaniem to zła decyzja, która wpisuje się w dążenia litewskich i ukraińskich nacjonalistów do zatarcia polskiej pamięci o Kresach.

      Przyjąłem tę decyzję z rozczarowaniem. To, że litewskim i ukraińskim nacjonalistom zależy na zatarciu pamięć o polskiej obecności na Ziemiach Wschodnich – to rzecz oczywista. Trudno jednak zrozumieć dlaczego rękę przykłada do tego państwo polskie. – napisał Zychowicz na Facebooku.

      Publicysta nie zgodził się z poglądem, że propozycja umieszczenia kresowych motywów w paszportach była aktem wrogim wobec Litwy i Ukrainy.

      Chodziło tylko o odzwierciedlenie stanu faktycznego: oba miejsca, mimo zmiany granic, pozostają dla Polaków święte. Nie stanowi to jednak dla Litwy i Ukrainy żadnego zagrożenia. Pomysł umieszczenia Ostrej Bramy w polskim paszporcie odebrałem zresztą jako ukłon wobec tradycji Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Wilno – wbrew nacjonalistycznemu zacietrzewieniu – nie musi bowiem wcale Polaków i Litwinów dzielić. Może ich również łączyć. Tak jak to miało miejsce przez kilkaset lat zgodnego współżycia w ramach Unii. – twierdzi publicysta DoRzeczy.

      Zychowicz zwrócił także uwagę na prowadzenie przez Litwę i Ukrainę polityk historycznych nie liczących się z polską wrażliwością a także łamaniu praw polskiej mniejszości na Litwie. Na tym tle razi go spolegliwość Warszawy wobec rządów w Wilnie i w Kijowie. Jego zdaniem decyzja min. Błaszczaka to kolejny dowód, że państwo polskie traktuje gorzej Polaków z Ziem Wschodnich i ich potomków.

      Na całej „aferze paszportowej” najbardziej stracili ci co zawsze. Czyli Polacy z Ziem Wschodnich i ich potomkowie, do których się zaliczam. Znowu mamy poczucie, że jesteśmy traktowani przez państwo polskie jako Polacy drugiej kategorii, a z naszą wrażliwością nie trzeba się liczyć.– podsumował Zychowicz.

      https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FZychowiczPiotr%2Fposts%2F1931907447078909&width=500

      Kresy.pl

      Polubienie

    • Kojoto @Kojoto:
      Sprytnie, nawet jeśli rząd pisuaru będzie chciał to przemilczeć to z pewnością nie pozwolą na to kurwaińcy (banderowcy itp) – PiS będzie się musiał opowiedzieć po jednej ze stron, choć nie wylkuczam, że i w tym przypadku PiS ulegnie i zamieni graficzne upamiętnienie „ofiar” Akcji Wisła.

      http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/litwa/polskie-dziecko-zabite-ukraincow-nowych-paszportach-narodowcy-troluja-pis/


      Antoś Petrykiewicz, fot. niezwykle.com

      POLSKIE DZIECKO ZABITE PRZEZ UKRAIŃCÓW W NOWYCH PASZPORTACH. NARODOWCY „TROLUJĄ” PIS.

      11 września 2017|1 Komentarz|w kresy, Litwa, polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Redakcja

      Sprzeciw państwa ukraińskiego odnośnie wizerunku Cmentarza Obrońców Lwowa w nowej edycji paszportów wywołał celną ripostę rządu PiS” – pisze związany z Ruchem Narodowym portal MediaNarodowe.com – „Zamiast obrazu nekropolii w paszporcie znajdzie się wizerunek 13-letniego dziecka zabitego we Lwowie przez ukraińskie bandy”.

      Jak pisaliśmy wcześniej, MSWiA poinformowało dziś o wycofaniu się resortu z planów umieszczenia w polskich paszportach wizerunków Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt we Lwowie. Wywołało to sarkastyczną reakcję portalu założonego przez środowiska narodowe.

      Jak czytamy na portalu, „dotychczas jednym ze stałych motywów w nowych paszportach miał być Cmentarz Obrońców Lwowa, gdzie spoczywają polscy żołnierze i cywile, którzy walczyli z Ukraińcami i bolszewikami o to kresowe miasto. W związku z tym notę protestacyjną od ukraińskiego MSZ otrzymał osobnik będący nominalnym ambasadorem Polski w Kijowie, niejaki Jan Piekło”.

      ZOBACZ: Polski ambasador na dywaniku w MSZ Ukrainy. Powodem Cmentarz Orląt na paszporcie

      Portal przypomina, że „polski rząd w miejscu oprotestowanego Cmentarza Obrońców Lwowa umieścić zamierza wizerunek 13-letniego polskiego dziecka, które zabili Ukraińcy walczący za samozwańczą terrorystyczną „Zachodnioukraińską Republikę Ludową” – separatystyczny i nieuznawany twór powstały na południowo-wschodnich rubieżach Polski. Tzw. ZURL rościła sobie pretensje między innymi właśnie do Lwowa”.

      Narodowcy zwracają uwagę na fakt, że Antoś Petrykiewicz, którego wizerunek ma zostać umieszczony w jubileuszowej edycji polskich paszportów, „został zabity przez Ukraińców w wieku 13 lat. Pochowany jest na Cmentarzu Orląt (Obrońców Lwowa), jest najmłodszym kawalerem Orderu Virtuti Militari”.

      ZOBACZ TAKŻE: Zbrodnie terrorystów z tzw. Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej

      „Póki co, nie wiadomo nic o reakcji ambasady Ukrainy bądź Ministerstwa Spraw Zagranicznych tego kraju na umieszczenie wizerunku polskiego dziecka zabitego przez Ukraińców w nowej edycji paszportów” – piszą narodowcy.

      MediaNarodowe.com/Kresy.pl

      Polubienie

  27. Andrzej z Balto @Andrzej_z_Balto:
    Co za wredna menda!

    Adinocka @Adinocka:
    Otwarł usta i rozwiał złudzenia. Mierny polityk, dyplomatołek.

    Sun Escobar @Sun Escobar:
    PIS okazuje się probanderowską partią w całej okazałości. Polskość dla fasady, sprzedajność od serca. Póki co żerują na wysokich punktach w sondażach, nie obchodzi ich własny elektorat. 500+ już może nie wystarczyć, kiełby wyborczej może zabraknąć.

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/marszalek-kuchcinski-bezpieczenstwo-litwy-wazniejsze-niz-prawa-polakow/


    Marek Kuchciński. Fot. youtube.com

    MARSZAŁEK KUCHCIŃSKI: BEZPIECZEŃSTWO LITWY JEST WAŻNIEJSZE NIŻ PRAWA POLAKÓW

    12 września 2017|3 komentarze|w kresy, Litwa, Polacy, polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Karol Kaźmierczak

    W wywiadzie dla polskojęzycznego, wileńskiego radia „Znad Wilii”, marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński uznał, że obecne relacje między Polską a Litwą „są dobre”.

    Kuchciński wystąpił w audycji „Salon Polityczny”. „One moim zdaniem są dobre” – powiedział czołowy polityk PiS, zapytany o relacje między Polską a Litwą. „Współpraca gospodarcza, współpraca wojskowa dotycząca obronności, współpraca dotycząca zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego, współpraca zapewniająca komunikację i połączenia infrastrukturalne, moim zdaniem to bardzo dobrze świadczy o przyszłości naszych stosunków, jako państw niepodległych. Jest to wzór za którymi powinny iść działania w innych obszarach naszej aktywności, także tych bardzo trudnych” – stwierdził marszałek Sejmu Rzeczpospolitej.

    Co miał do powiedzenia Kuchciński na temat instytucjonalnej dyskryminacji Polaków na Litwie, jakiej są oni poddawani od 1991 roku? „Są oczywiście sprawy do wyjaśnienia, związane z historią Polski i Litwy, sprawy związane z szacunkiem i troską o mniejszości narodowe, naszych rodaków, Polaków mieszkających w innych państwach. To są sprawy które powinniśmy ze spokojem, konsekwentnie wyjaśniać” – tłumaczył czołowy polityk partii rządzącej. Jako przykład modelowej polityki wobec mniejszości polski polityk wskazywał na Węgry.

    Kuchciński nie zamierza stawiać, żadnych warunków wstępnych przed rozmowami z Litwinami. Na pytanie o posiedzenia Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego, które od dawna nie jest zwoływane, właśnie ze względu na dyskryminacyjne praktyki państwa litewskiego wobec naszych rodaków odpowiedział: „Ja jestem zwolennikiem, nawet w sytuacji gdy nie są spełniane oczekiwania drugiego państwa, na przykład oczekiwania Polski co do zmian ustawodawstwa dotyczącego języka czy edukacji, jestem zwolennikiem rozmów, wyjaśniania spraw, bo bez rozmów tworzy się mur”. Jak deklarował „jeśli jest takie oczekiwanie ja zachęcę posłów i także senatorów by doprowadzić do częstszych spotkań.

    Kuchciński bardzo wyraźnie zaznaczył, że prawa Polaków na Litwie nie są dla niego priorytetem w relacjach z tym państwem. Jak powiedział – „W tej chwili zwracamy głównie uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa, spełnienie podstawowego obowiązku jaki mają na sobie władze Polski i Litwy. Kwestia bezpieczeństwa czyli wzmocnienia obronności, zapewnienia bezpieczeństwa tego podstawowego, czyli przed agresją zewnętrzną, ale i bezpieczeństwa w innych dziedzinach energetycznego, gospodarczego, jest to sprawa, która w tej chwili absorbuje wszystkich i są tutaj dobre efekty”.

    Kuchciński opowiedział się za pozostaniem Polski w ramach Unii Europejskiej deklarując, że „nie grozi Polexit”. Przyznał jednak, że państwa „starej” Europy Zachodniej „więcej dzieli niż łączy” z państwami Europy Środkowej. „Wszyscy się zgadzamy, że konieczna jest reforma, odnowa Unii Europejskiej, aby ją wzmocnić, a nie podzielić” – ocenił Kuchciński. „Ja osobiście jestem zwolennikiem wielkiej, zjednoczonej Europy, w której Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Ukraina ale także Białoruś, by się mogły znaleźć” – zadeklarował marszałek Sejmu RP.

    Kuchciński oświadczył także, że przyjął zaproszenie przewodniczącego parlamentu Litwy i odwiedzi Wilno 26 września.

    Po 1991 roku na Litwie przeprowadzono reprywatyzację ziemi w sposób dyskryminujący Polaków. Działki na Wileńszczyźnie należące przed wojną do polskich rodzin, zamiast ich potomkom, oddawano często Litwinom z innych regionów. Od 2000 roku spada liczba polskich szkół, do których wprowadzono w 2011 roku język litewski w nauczaniu części przedmiotów. Ujednolicono też egzamin maturalny z języka litewskiego, mimo, że uczniowie w polskich szkołach uczyli się go według innego programu. Nazwiska Polaków w oficjalnych dokumentach są zniekształcane, poprzez zapisywanie ich litewskimi literami. Użycie liter typowych dla języka polskiego jest zakazane. Zakazane jest również umieszczanie oficjalnych nazw miejscowości i ulic w językach innych niż litewski.

    O dyskryminacji naszych rodaków na Wileńszczyźnie szczegółowo opowiedziała naszemu portalowi czołowa działaczka polityczna i społeczna, Renata Cytacka.
    http://kresy.pl/wydarzenia/renata-cytacka-jestesmy-spychani-na-margines-nasz-wywiad/

    zw.lt/kresy.pl

    Polubienie

  28. bob @bob:
    No zaraz zaraz ale on ma jeszcze amerykański paszport chyba

    tagore @tagore:
    Czyżby odsunięcie od władzy przyjaznego Berlinowi ,a wrogiego Polsce oligarchy psuło humor Księdzu? Popieranie przez ukraiński Rząd polskiej opozycji i jest jednoznaczną deklaracją intencji Kijowa.

    Monroe @Monroe:
    @tagore Popieranie przez Kijów polskiej opozycji nie ma związku z tym, kto tę opozycję stanowi i jakie ma poglądy. To tylko pomysł na to, aby z Warszawą nie współpracować, ale chęć współpracy fingować.

    Kojoto @Kojoto:
    Wielka mi rzecz, widocznie Poroszenko za mocno ciągnie amerykańską smycz, więc teraz go trzeba jakoś zmitygować, cóż podobnie jak Duduś gra na nosie Kaczorowi…

    http://kresy.pl/wydarzenia/polityka/ks-isakowicz-zaleski-polska-dyplomacja-osmiesza-sie-sprawie-saakaszwilego/


    Micheil Saakaszwili zapowiedział wiec we LwowieMicheil Saakaszwili, foto: youtube.com

    KS. ISAKOWICZ-ZALESKI: POLSKA DYPLOMACJA OŚMIESZA SIĘ W SPRAWIE SAAKASZWILEGO

    12 września 2017|4 komentarze|w polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Karol Kaźmierczak

    Ksiądz Isakowicz-Zaleski pyta dlaczego polskie władze pozwalają Micheilowi Saakszwilemu na organizowanie walki politycznej przeciw władzom Ukrainy z terytorium naszego państwa.

    „Pomoc w obaleniu prezydenta Petro Poroszenki, którego do tej pory bezkrytycznie wpierali prezydent Andrzej Duda i szef PiS Jarosław Kaczyński, nie tylko ośmiesza polską dyplomację, ale i jest niebezpieczna” – pisze we wstępie swojego artykułu opublikowanego przez portal radia RMF FM ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

    Jak zaznacza komentator, były prezydent Gruzji i ukraiński polityk „przez kilka tygodni na terenie Polski bawił, przez nikogo nie niepokojony” mimo, że jest bezpaństwowcem, pozbawionym zarówno gruzińskiego jak ukraińskiego obywatelstwa. Tego ostatniego pozbawił go osobiście prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko. W dodatku władze Gruzji wysłały za Saakaszwilim list gończy, stawiając mu  „szereg poważnych zarzutów”.

    Ks. Isakowicz-Zaleski zauważa, że władze Gruzji i Ukrainy „są wciąż wspierane przez obecne władze Polski, które uważają je za swoich sojuszników. I to bardzo ważnych sojuszników”. Dlatego „rząd pani premier Beaty Szydło powinien albo udzielić  gruzińskiemu politykowi azylu politycznego (jeżeli ten udowodniłby, że jest niesprawiedliwie prześladowany), albo zgodnie ze wspomnianym listem gończym wydać go władzom jego rodzinnego kraju. Nie uczyniono jednak ani jednego, ani drugiego”, tymczasem tolerowanie działalności Saakaszwilego i tego, że właśnie z terytorium Polski przekroczył nielegalnie granicę Ukrainy świadczy według ks. Isakowicza-Zaleskiego, że „pomimo uszczelniania polskich granic niektórzy cudzoziemcy są wobec prawa „równi i równiejsi””.

    „Co więcej, Saakaszwili, który wykorzystał pobyt w Polsce do brylowania w mediach rządowych i na politycznych salonach w Warszawie, postanowił wciągnąć nasz kraj w swoje rozgrywki” – pisze publicysta, wskazując, że w pociągu towarzyszył Saakaszwilemu bliski rządowi eurodeputowany, Jacek Saryusz-Wolski. Ks. Isakowicz-Zaleski określa działania Saakszwilego, które na dłuższy czas zatrzymały pociąg do Kijowa w Przemyślu, mianem „hucpy”. Pyta: „dlaczego władze polskie ułatwiły gruzińskiemu politykowi przekroczenie – bez ważnego paszportu – granicy polsko-ukraińskiej, tak bardzo strzeżonej jako zewnętrzna granica Unii Europejskiej? Ktoś go w ogóle pytał o jakieś dokumenty? A może jest to element wielkiej gry, która polega na udzieleniu pomocy w obaleniu obecnego prezydenta Ukrainy? Saakaszwili przecież, o czym wiedzą nawet eurokraci w Brukseli, jest śmiertelnym wrogiem ukraińskiego prezydenta Petro Poroszenki i dlatego też pewnością dojdzie do konfrontacji, być może nawet siłowej”.

    Publicysta określa takie zachowanie polskich władz jako „pchanie palców między drzwi”. Jak podsumowuje: „działania te ośmieszają polską dyplomację, bo do tej pory prezydent Andrzej Duda oraz szefa PiS Jarosław Kaczyński i minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski bezkrytycznie wspierali ukraińskiego prezydenta-oligarchę, licząc na jego poparcie w sprawach międzynarodowych – np. w budowaniu Międzymorza czy Trójmorza Czyżby teraz nagle zmienili front i postawili na kogoś innego?”.

    rmf24.pl/kresy.pl

    http://kresy.pl/wydarzenia/lwow-saakaszwili-zniknal-hotelu-sie-pojawic-wiecu-czerniowcach/

    http://kresy.pl/wydarzenia/ukrainskie-media-policja-zatrzymala-orszak-saakaszwiliego-video/

    http://kresy.pl/wydarzenia/kijow-trzeba-pilnie-ratowac-saakaszwili-zapowiada-przyjazd-stolicy-ukrainy/

    http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/polska-regiony/saakaszwili-spotkal-sie-warszawie-ukraincami/

    http://kresy.pl/wydarzenia/wladze-gruzji-chca-wiedziec-polsce-przebywa-saakaszwili/

    http://kresy.pl/wydarzenia/saakaszwili-o-wniosku-o-ekstradycje-scigaja-zakup-kwiatow-grob-lecha-kaczynskiego/

    Polubienie

  29. http://kresy.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/ukraina-tarnopolu-odbedzie-sie-festiwal-ss/


    Tarnopol. Fot. Krzysztof Janiga

    UKRAINA: W TARNOPOLU ODBĘDZIE SIĘ FESTIWAL SS [+VIDEO]

    13 września 2017|0 Komentarze|w społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Festiwal SS (sała i samogonu) – tak brzmi pełna nazwa imprezy.

    W dniach 22-24. września w Tarnopolu, stolicy obwodu tarnopolskiego na Ukrainie, odbędzie się Festiwal SS – sała (solonej słoniny – red.) i samogonu. Jak podaje agencja Ukrinform, festiwal jest organizowany przez miejscowych restauratorów. Impreza jest zapowiadana jako „gastronomiczno-nacjonalistyczna”.

    Główną gościnną gwiazdą festiwalu ma być znany ukraiński aktor i muzyk o nacjonalistycznych sympatiach Antin Mucharski znany bardziej pod pseudonimem Orest Lutyj. Na festiwalu wystąpią także inne zespoły – kilku uczestników muzycznych talent-show takich jak „Biła weża” czy „Barachta” oraz miejscowi amatorzy.

    Tarnopolscy kucharze mają przygotować na imprezę dziesiątki potraw z sała oraz nie mniejszą ilość nalewek i wódek domowej roboty. W planie są także quizy, konkursy i gry. Jak pisze Ukrinform, wszystko ma być doprawione humorem. Na dowód tego organizatorzy przygotowali w zamierzeniu śmieszny film promocyjny.

    Na filmie grupa Ukraińców opisana jako „chachły [obraźliwe określenie Ukraińców – red.], banderowcy i inni członkowie klubu SS” zbroi się w karabiny i postanawia „zebrać Ukrainę do kupy”. Z kawałków słoniny układają na stole mapę kraju. Po dołożeniu Krymu jeden z nich nakazuje „przyszyć [go] nitkami, żeby żadna suka nie oderwała”. Później dokładają do mapy jeszcze jeden kawałek symbolizujący Kubań. „Przecież to jest w Rosji” – mówi jeden z nich. „Gdzie sało tam i Ukraina!” – odpowiada drugi.

    Tarnopol jest jednym z większych ośrodków kultu SS Galizien i OUN-UPA na Ukrainie. W mieście współrządzonym przez szowinistyczną Swobodę honoruje się Stepana Banderę (jest honorowym obywatelem miasta i ma tam swój pomnik), a także kolaboracyjną dywizję Waffen-SS „Galizien”. Ma ona swoją ulicę w Tarnopolu, a kilka lat temu, z inicjatywy „Swobody”, odsłonięto także tablicę ku czci hitlerowskich kolaborantów.

    CZYTAJ TAKŻE: W Tarnopolu tysiące ludzi maszerowało z okazji banderowskiego święta

    Kresy.pl / Ukrinform / Doba / Facebook

    http://kresy.pl/wydarzenia/kolejna-proba-przemytu-broni-palnej-ukrainy/

    http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/wysoki-przedstawiciel-onz-wezwal-ukraine-zajecia-sie-kontrowersyjnym-portalem/

    Polubienie

  30. Kojoto @Kojoto:
    Chyba POpłuczyny starają się wygrać wyścig z pisuarem, kto wejdzie głębiej w zadek usraelowi 🙂

    hans2525 @hans2525:
    Radny Baran z PO to Ukrainiec wywieziony w czasie Akcji Wisła zawsze będzie pluł na Polaków i mówił, jaka to spotkała ich krzywda.

    hans2525 @hans2525:
    Radny Bazyli Baran ur. 22.05.1944 we wsi Bełchówka koło Sanoka, wieś przestała istnieć w wyniku wywózki ludności łemkowskiej w 1947 r..

    tagore @tagore:
    @hans2525 A więc jest Łemkiem ,a nie Ukraińcem. Choć co prawda Łemkowie w okolicy Sanoka poparli UPA i OUN-B.

    http://kresy.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/szczecin-bedzie-pomnik-ofiar-ukrainskich-nacjonalistow-radny-chcial-pomnika-ofiar-bratobojczych-walk/


    Wizualizacja pomnika w Szczecinie. Źr. Facebook/ks.Isakowicz-Zaleski

    SZCZECIN: BĘDZIE POMNIK OFIAR UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW. RADNY PO CHCIAŁ POMNIKA „OFIAR BRATOBÓJCZYCH WALK”

    14 września 2017|4 komentarze|w Polska, społeczeństwo, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Radni Szczecina wyrazili zgodę na wzniesienie w mieście Pomnika Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich a także pomnika katyńskiego.

    Radni Szczecina wyrazili we wtorek zgodę na postawienie w mieście dwóch pomników. Na Cmentarzu Centralnym stanie Pomnik Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich. Natomiast przed rektoratem Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego pojawi się obelisk upamiętniający pracowników służby zdrowia – ofiar Zbrodni Katyńskiej.

    Wokół pomnika katyńskiego nie było żadnych kontrowersji, jednak przeciwko postawieniu pomnika ofiar ukraińskich nacjonalistów protestowali niektórzy radni PO. Radny PO Bazyli Baran twierdził, że Polacy nie pozostawali dłużni Ukraińcom i pomnik powinien być poświęcony „ofiarom bratobójczych walk”.

    Już w sierpniu informowaliśmy o protestach radnego Barana przeciw planom postawienia pomnika. Twierdził on wówczas, że w związku z obecnością w Szczecinie kilkudziesięciu tysięcy pracowników z Ukrainy byłoby to „otwieranie kolejnego frontu”. Pytał, co ziemia szczecińska ma wspólnego z nacjonalizmem ukraińskim oraz wymieniał pomniki, które według niego powinny stanąć w Szczecinie zamiast pomnika ofiar ukraińskich nacjonalistów – pomnik żołnierzy, którzy zginęli na misjach, pomnik wywózki Żydów ze Szczecina oraz pomnik ofiar Akcji Wisła.

    Przed głosowaniem rady miasta potrzebę wzniesienia pomnika w imieniu wnioskodawcy, Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć, uzasadniał ksiądz Kazimierz Łukjaniuk. Argumentował, że Szczecin jest właściwym miejscem, ponieważ nie znamy dokładnych miejsc spoczynku szczątków ofiar ludobójstwa OUN-UPA.

    Gdzie do jakiego domu czy studni zostali wrzuceni. Tu na ziemi szczecińskiej, gdzie przybyło wielu Polaków z tamtych stron, należy się miejsce upamiętnienia – mówił ksiądz Łukjaniuk.

    Ostatecznie radni Szczecina przychylili się do prośby wnioskodawców. Radny Baran oraz jego partyjny kolega Łukasz Tyszler zbojkotowali głosowanie. Przeciw głosował jedynie radny niezrzeszony Wojciech Dorżynkiewicz.

    Jak wynika z informacji opublikowanej w mediach społecznościowych przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, do realizacji przyjęto projekt „Kapliczka”. Symbolicznie przedstawia on przydrożną kapliczkę i spadzisty dach – „nieodłączne elementy krajobrazu polskiej wsi”. Na „dachu” wyryto „blizny” – nazwy miejscowości, z których będzie pochodzić ziemia złożona pod pomnikiem. Według projektu pomnik będzie miał iluminację uzyskaną dzięki ogniwom fotowoltaicznym.

    Stowarzyszenie Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć poprzez swoją stronę internetową prowadzi zbiórkę pieniędzy na realizację pomnika.

    Kresy.pl / Radio Szczecin

    Polubienie

  31. franciszekk @franciszekk:
    Kolaborujące PiS-iory ! !…. Skończycie PO-dobnie jak wasi kolaborujący PO+przednicy!

    UPAdlina @UPAdlina:
    zamiast po Akcji „Wisła” wyje*ać te nazi-ukry na wschód poza terytorium Polski, to niestety przenieśli to upowskie rozproszone szambo na inne tereny Polski, a dziś potomkowie tego syfu zasiadają na wysokich stołkach. I mamy to, co mamy. Zamiast polskich władz, władze nazi-ukro-banderowskie na smyczy faszyngtonu. Słowo „Ludobójstwo” w temacie ludobójstwa którego dokonali na Kresach nigdy nie przejdzie im przez pyski.

    jazmig @jazmig:
    Dopóki nie pozbędziemy się obcych sługusów z władz naszego kraju, dopóty będą polskie obozy koncentracyjne i nie będzie ludobójstwa banderowskiego.

    franciszekk @franciszekk:
    @jazmig —> oto cała PRAWDA w.g starego polskiego przysłowia cyt.” zamienił stryjek siekierkę na kijek”

    http://kresy.pl/wydarzenia/sejm-ustanowil-12-lipca-dniem-walki-meczenstwa-polskiej-wsi/


    sejm.gov.pl

    Sejm ustanowił 12 lipca Dniem Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi – poprzez ustawę

    15 września 2017|4 komentarze|w polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Odpowiednią ustawę ws. ustanowienia Dnia Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi przyjął w piątek Sejm. Data nawiązuje m.in. do apogeum Rzezi Wołyńskiej, o której jest mowa w uzasadnieniu. – To pokazuje, że posłom PiS nie pasuje słowo „ludobójstwo” – mówi Kresom.pl Wojciech Bakun (K’15).

    Projekt ustawy ws. ustanowienia 12 lipca Dniem Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi złożyli posłowie PSL. Wpłynął on do Sejmu w kwietniu br. Zgodnie z treścią ustawy, jest to święto państwowe. W piątkowym głosowaniu Sejm przyjął projekt ustawy jednogłośnie.

    – Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd mieszkańcom polskich wsi za ich patriotyczną postawę w czasie II wojny światowej – za pomoc udzielaną uciekinierom, osobom ukrywających się przed prześladowaniami i wysiedlanym, za walkę w oddziałach partyzanckich, za żywienie mieszkańców miast i żołnierzy ruchu oporu – napisano w treści ustawy.

    – Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z szacunkiem odnosi się do ogromu ofiar poniesionych przez mieszkańców wsi – rozstrzeliwanych, wyrzucanych z domostw, pozbawianych dobytku, wywożonych do łagrów i obozów koncentracyjnych oraz na przymusowe roboty – czytamy w dokumencie.

    W uzasadnieniu, podkreślono, że w czasie II wojny światowej „polska wieś odegrała trudną do przecenienia rolę”, a już we wrześniu 1939 r. mieszkańcy polskich wsi udzielali pomocy wojennym uchodźcom i żołnierzom Wojska Polskiego. Przypomniano m.in. o represjach wobec cywilów pomagających Oddziałowi Wydzielonemu Wojska Polskiego majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, które kosztowały życie ponad 700 ludzi. Zwrócono uwagę na masowe wysiedlenia prowadzone przez Niemców, przede wszystkim z Zamojszczyzny. Zaznaczono, że mieszkańcy wsi stanowili około 75-80% spośród 3 mln Polaków wywiezionych do przymusowych robót na terenie III Rzeszy.

    – Wieś polska mimo grożących represji i prześladowań wykazywała się patriotyczną postawą przez cały okres wojny. Jej mieszkańcy wchodzili w skład wielu ugrupowań konspiracyjnych. Wieś żywiła mieszkańców miast i oddziały partyzanckie, udzieliła schronienia Polakom wysiedlonym ze swoich siedzib przez okupanta, przechowywała ukrywających się Żydów. Za tą patriotyczną postawę zapłaciła ogromną cenę – czytamy w uzasadnieniu.

    W uzasadnieniu podkreślono także mieszkańców polskich wsi, wymordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w ramach ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej:

    – Krwawo w historii polskiej wsi zapisał się rok 1943 na Kresach Wschodnich. W lipcu w ramach tzw. Rzezi Wołyńskiej nacjonaliści ukraińscy z UON i UPA w bestialski sposób wymordowali kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców polskich wsi.

    Ponadto, data wyznaczona na obchody Dnia Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi została wyznaczona na 12 lipca, nawiązując do ludobójstwa na Wołyniu:

    – Dla ocalenia od zapomnienia i upamiętnienia zasług polskiej wsi w walce z okupantami, jej patriotycznej postawy i okrutnych cierpień w czasie II wojny światowej powinien zostać ustanowiony Dzień Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi. W sposób symboliczny powinien nim być 12 lipca – dzień pierwszej pacyfikacji Michniowa i apogeum mordów na Kresach Wschodnich.

    Słowo „ludobójstwo” uwiera PiS

    Przypomnijmy przy tym, że rok temu ws. ustanowienia Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP, za sprawą polityków PiS zrezygnowano z ustawy, ograniczając się jedynie do uchwały w tej kwestii. Teraz, święto narodowe dotyczące walki i męczeństwa polskiej wsi, bezproblemowo zostaje ustanowione w drodze ustawy. Politycy PiS nie oponowali, choć w uzasadnieniu znajdują się wyraźne odniesienia do Rzezi Wołyńskiej.

    Zdaniem posła Kukiz’15 Wojciecha Bakuna, współautora ustawy o 11 lipca, to właśnie kwestia braku w przyjętej w piątek ustawie słowa „ludobójstwo” była tu decydująca.

    – PiS nie chce ustanowienia święta 11 lipca w drodze ustawy, dlatego, że znajduje się tam słowo „ludobójstwo” – mówi Kresom.pl poseł Bakun. Zaznacza, że jest to termin prawny, niosący określone konsekwencje. – W ustawie ws. święta 12 lipca, Dnia Walki i Męczeństwa Polskiej Wsi, nie ma takich słów, więc PiS nie oponowało, by przyjęcie nastąpiło w drodze ustawy. Nie było żadnych protestów z ich strony. A przecież faktycznie w przypadku ustawy przyjętej w piątek również mówimy o ludobójstwie na Kresach. To pokazuje, że rok temu wyraźnie posłom PiS nie pasowało słowo „ludobójstwo”.

    PRZECZYTAJ: Ruch Kukiza składa projekt ustawy o dniu pamięci ofiar Wołynia. Ludobójstwo OUN-UPA nazwane po imieniu

    Polityk pozytywnie ocenia to, że oba święta następują po sobie, a w przypadku 12 lipca w uzasadnieniu zwrócono uwagę również na ofiary ludobójstwa. – Zaznaczono, że m.in. to apogeum Rzezi Wołyńskiej na Kresach. To dobra inicjatywa PSL, dlatego ją poparliśmy.

    Czytaj także: Bobołowicz: Kuchciński negocjował uchwałę ws. 11 lipca m.in. z synem zbrodniarza z UPA [+FOTO]

    Poseł Bakun przypomina, że wciąż formalnie procedowana jest ustawa ws. 11 lipca, jednak jest ona „zamrożona” w komisji sejmowej. W praktyce, żadne prace nad nią jednak nie trwają. Tłumaczone jest to tym, że jest już odpowiednia uchwała ws. upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Kresach, więc procedowanie analogicznej ustawy jest bezprzedmiotowe.

    CZYTAJ WIĘCEJ: Parubij: Kuchcińskie obiecał nam, że przed szczytem NATO nie będzie uchwały w sprawie 11 lipca

    – To pokazuje, że opcja rządząca nie do końca pochyliła się nad tym problemem, w przypadku święta 11 lipca, wykorzystując to instrumentalnie.

    Bakun dodał, że posłowie PSL wystąpili z własną inicjatywą, by jeszcze raz złożyć ustawę o 11 lipca i Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa. Kukiz’15 chce poprzeć tę inicjatywę. – Rozmawiałem z posłem Piotrem Zgorzelskim na ten temat. Ich projekt jest łudząco podobny do naszego, ale to nic nie zmienia – jak najbardziej się pod tym podpiszemy, jeśli tylko komisja zdecyduje że mamy do tego formalnie prawo – mówi poseł K’15. Zwraca uwagę, że być może konieczne będzie tu konieczna opinia Biura Analiz Sejmowych, czy można to samo święto ustanowić w drodze ustawy.

    Sejm.gov.pl / Kresy.pl

    Polubienie

  32. Sun Escobar @Sun Escobar:
    Nie ma to znaczenia Wiatrowicz przerobi ich na bohaterów ukrainy. PIS dalej będzie udawał, że ukraina to przyjaciele. Po prostu, nie ma to znaczenia. Banderyzacja ukrainy jest już tak zaawansowana, że tylko wojna może przywrócić normalność na ukrainie.

    zefir @zefir:
    A co na to banderowski chwalca, SB-OUN gnida, pseudohisyoryk i UPA propagandzista, zasłużony dla banderlandu Wołodymir Wjatrowycz?

    https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/rozstrzeliwali-prawo-lewo-ukrainie-znaleziono-archiwum-banderowskiej-sb-foto/


    Archiwum SB OUN. Źr. Facebook/Jaryna Jasynewycz

    „Rozstrzeliwali na prawo i lewo”. Na Ukrainie znaleziono archiwum banderowskiej SB [+FOTO]

    18 września 2017|2 komentarze|w społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    Odnaleziona kartoteka zawiera dane kilku tysięcy osób zgromadzone przez Służbę Bezpieczeństwa banderowskiej OUN.

    We Lwowie odnaleziono oryginalną kartotekę Służby Bezpieczeństwa banderowskiej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.

    O znalezisku poinformowała na portalu społecznościowym Jaryna Jasynewycz, kierownik w Centrum Badań nad Ruchem Wyzwoleńczym.

    W KGB była kartoteka, jak wiecie. Ale w Służbie Bezpieczeństwa OUN też była. Pierwszy raz znaleźliśmy oryginały – napisała Jasynewycz w sobotę.

    https://www.facebook.com/cdvrua/?fref=mentions

    Jak powiedział radiu Hromadske dyrektor Narodowego Muzeum-Memoriału „Więzienie na Łąckiego” Rusłan Zabiłyj, kartoteka jest częścią archiwum należącego do referentury Służby Bezpieczeństwa OUN z czasów, gdy kierował nią Mykoła Arsenycz.

    Ważne i ciekawe, że wcześniej tylko znajdowaliśmy w dokumentach informacje o istnieniu kartoteki, a teraz właśnie ją znaleźliśmy. Dokumenty rozdzielone są na pewne grupy i według różnych kluczy, jeden z bloków kartoteki jest zapieczętowany specjalną pieczęcią, te dokumenty i samą pieczęć będziemy badać. To jest unikalny materiał, którego wcześniej historycy nie mieli w rękach. – powiedział Zabiłyj.

    Hromadske podaje, że kartoteka zawiera dane kilku tysięcy osób. Według Zabiłego nie oznacza to, że wszyscy byli „wrogami Ukrainy”.

    SB pełniła w Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów funkcje wywiadowczo-informacyjne i policyjno-śledcze. Prowadziła bezwzględny terror wobec osób uznanych za „wrogów” i „zdrajców” Ukrainy. Podczas śledztw powszechnie stosowała tortury i okaleczanie ciała. Metody stosowane przez SB OUN szokowały nawet członków UPA. W jednym z meldunków UPA z 1943 roku pisano, że „SB na dole rozstrzeliwuje na prawo i lewo”. SB OUN jest współodpowiedzialna także za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

    Przypomnijmy, że w 2016 roku w Chochłowie w województwie lubelskim odkopano stalową tubę, w której znajdowały się dokumenty UPA potwierdzające ludobójczy charakter tej organizacji. Wśród dokumentów znalazł się fragment rozkazu nr 1, który nakazywał Ukraińcom zabijanie swoich polskich mężów bądź żony. Dokumenty zostały sporządzone prawdopodobnie przez sotnię „Krapka”.

    Kresy.pl / zaxid.net / Hromadske

    Polubienie

  33. https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/polska-regiony/wydano-zbior-artykulow-oun-upa-zaglada-zydow/


    „OUN, UPA i Zagłada Żydów”. Fot. Krzysztof Janiga

    Wydano zbiór artykułów „OUN, UPA i Zagłada Żydów”

    19 września 2017|0 Komentarze|w Polska, społeczeństwo, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

    „OUN, UPA i Zagłada Żydów” to zbiór kilkudziesięciu artykułów naukowych, w większości autorów zagranicznych, przedstawiający wszystkie aspekty udziału ukraińskich nacjonalistów z zbrodniach dokonanych na Żydach.

    Choć liczący prawie tysiąc stron tom „OUN, UPA i Zagłada Żydów” nosi rok wydania 2016, jest dostępny dopiero od sierpnia tego roku. Wydawca, Księgarnia Akademicka z Krakowa, przedstawia książkę w następujących słowach:

    Kilkadziesiąt artykułów zebranych w tomie OUN, UPA i zagłada Żydów nie jest dziełem wspólnym, lecz indywidualnymi, autorskimi pracami dwudziestu dwóch specjalistów z zakresu problematyki nacjonalizmu ukraińskiego i Holokaustu. Reprezentują one różne ujęcia, metodologie i punkty widzenia, gdyż zostały napisane przez autorów pochodzących z Izraela, Ukrainy, Polski, Rosji, Kanady, Niemiec, Szwecji, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Ich autorzy mają rozmaite doświadczenia kulturowe, przynależą do różnych szkół historycznych, posiadają odmienne upodobania stylistyczne. Wielogłos był naszym zamiarem i staraliśmy się nic w trakcie prac redakcyjnych nie uronić z tej polifonii. Jednym kryterium doboru była erudycja i kompetencja autorów oraz ich oddanie prawdzie i sztuce pisarstwa historycznego. Unikaliśmy tekstów jawnie propagandowych, stąd czytelnik nie znajdzie tu publikacji współczesnych obrońców nacjonalizmu ukraińskiego. Nie ma też tekstów napastliwych, o charakterze antyukraińskim. Naczelnym kryterium była bowiem starożytna zasada Tacyta: sine ira et studio.

    Jak dalej pisze wydawca, zbiór powstał z potrzeby zaznajomienia polskiego czytelnika z dorobkiem światowej historiografii z zakresie udziału OUN-UPA w zbrodniach na Żydach. Ma on stworzyć właściwą perspektywę dla badań polskich naukowców, szczególnie tych, którzy próbują propagować mit o rzekomym filosemityzmie ukraińskich nacjonalistów.

    Tom pod redakcją naukową prof. Andrzeja A. Zięby jest w istocie zbiorem artykułów największych zagranicznych współczesnych krytyków OUN-UPA, choć są w nim dzieła także polskich autorów. Wstęp do niego zgodzili się napisać zasłużeni historycy z Kanady i Szwecji – John-Paul Himka oraz Per Rudling. Ideologię ukraińskiego nacjonalizmu, z naciskiem na jej wątki antyżydowskie, opisali Marko Carynnyk i Ołeksandr Zajcew. W rozdziale o realizacji zbrodniczych idei OUN-UPA znalazły się artykuły Lucyny Kulińskiej, Franka Golczewskiego, Kaia Struve, Grzegorza Rossolińskiego-Liebe, Aleksandra Diukowa, Delphine Bechtel, Gabriela Findera i Alexandra Prusina, Ivana Katchanovskiego, Ewy i Władysława Siemaszków, Jurija Radczenki, Grzegorza Motyki oraz wspomnianego wcześniej Himki. Artykuły Witolda Mędykowskiego, Christopha Micka i Omera Bartova opisujące relacje żydowsko-ukraińskie z perspektywy ofiar znalazły się w rozdziale Doświadczenie. Problematykę pamięci o antyżydowskich zbrodniach OUN-UPA podjęli Per A. Rudling, John-Paul Himka, Grzegorz Rossoliński-Liebe, Ivan Katchanovski, Sofia Graczowa, Delphine Bechtel, Taras Kuryło i Himka, Jurij Radczenko i Andrzej Zapałowski w rozdziale Pamięć.

    CZYTAJ TAKŻE: Ukraińscy Żydzi przeciw Banderze i heroizacji OUN-UPA

    Kresy.pl

    Polubienie

  34. Accipiter @Accipiter:
    Andrzej Duda udający Prezydenta Polski, znanny miłośnik banderyzmu zamierza udać się na pielgrzymkę do Upadliny. Przy okazji spotkań z przedstawicielami władz banderlandu odbierze instrukcje jak ma dbać o rezunów w Polsce. A że na pielgrzymkę nie nalezy jechać z pustymi rękami to Pan Prezydent zawiezie ze soba kilka miliardów złotych, no bo pomniki bandery i szuchewycza za darmo się nie postawią. Taka treść powinna być pod tym zdjęciem.

    https://kresy.pl/wydarzenia/rzecznik-poroszenki-duda-planuje-odwiedzic-tym-roku-ukraine/


    Andrzej Duda i Petro Poroszenko w Nowym Jorku. Fot. Grzegorz Jakubowski, KPRP

    Rzecznik Poroszenki: Duda planuje odwiedzić w tym roku Ukrainę

    20 września 2017|1 Komentarz|w polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

    Andrzej Duda planuje odwiedzić w tym roku Ukrainę – poinformował Światosław Cegolko, rzecznik prezydenta Ukrainy.

    Ukraiński prezydent Petro Poroszenko po spotkaniu z prezydentem Polski Andrzejem Dudą w Nowym Jorku zapowiedział jego wizytę na Ukrainie jeszcze w tym roku.

    Do spotkania doszło przy okazji 72. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Przy tej okazji doszło do spotkania Dudy z Poroszenką. Według relacji Światosława Cegolko, rzecznika ukraińskiego prezydenta, Poroszenko omówił z nim kwestię wzmocnienia współpracy między resortami obrony Polski i Ukrainy. Cegolko dodał też, że Duda wybiera się na Ukrainę:

    – Andrzej Duda planuje odwiedzić w tym roku Ukrainę.

    Nie podano żadnych informacji o tym, kiedy taka wizyta miałaby nastąpić.

    – Ukraina i Polska są zaniepokojone rosyjsko-białoruskimi manewrami Zapad-2017 i stąd kwestia wzmocnienia współpracy między resortami obrony obu państw – napisał rzecznik Poroszenki, dodając, że na tym skupiły się rozmowy obu prezydentów. Cegolko zaznaczył, że Duda podkreślił nieustanne wsparcie dla członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej.

    Z kolei ze strony KPRP podano, że rozmowy Dudy z Poroszenką dotyczyły m.in. sytuacji w Donbasie. Szczególnie w kontekście propozycji zaangażowania sił pokojowych ONZ.

    Ws. informacji nt. możliwej wizyty prezydenta Dudy na Ukrainie zwróciliśmy się do KPRP. Jak nas poinformowano, nie w tej chwili żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

    Czytaj również: Co Duda powiedział Poroszence ws. rozbiórki „pomnika” ku czci UPA w Hruszowicach?

    Prezydent RP spotkał się również prezydent Litwy Dalią Grybauskaite. Jak poinformowano, tematem rozmowy była ocena rosyjskiej polityki w regionie, w tym potencjalnych konsekwencji manewrów Zapad-2017.

    Tyzhden.ua / twitter.com / Kresy.pl

    https://kresy.pl/wydarzenia/kprp-o-mozliwej-wizycie-dudy-ukrainie-deklaracja-szczegolow-razie/

    Polubienie

  35. jazmig @jazmig:
    Kto finansuje tę szkołę i te warsztaty? PiS z naszych podatków, czy SBU?

    franciszekk @franciszekk:
    Cóż! … Neo- banderowców nie da się ucywilizować! W ich bandyckich łbach odziedziczonych PO przodkach głęboko tkwi azjatycka cywilizacja! Byli, są i nadal będą niebezpieczni dla nas, aa… wielkim niebezpieczeństwem dla nas jest próba bratania się, bo będzie nas to kosztowało POnownie rozlanie cennej polskiej KRWI!

    https://kresy.pl/wydarzenia/ukrainscy-dziennikarze-wtracajcie-sie-naszej-historii-a-waszej/


    Flagi Polski i Ukrainy, foto: unian.net

    UKRAIŃSCY DZIENNIKARZE: NIE WTRĄCAJCIE SIĘ DO NASZEJ HISTORII, A MY DO WASZEJ

    22 września 2017|2 komentarze|w kultura, Polska, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Piotr Łapiński

    W Przemyślu odbyły się warsztaty zorganizowane przez Państwową Wyższą Szkołę Wschodnioeuropejską w których udział wzięli ukraińscy dziennikarze.

    Ukraińscy dziennikarze, którzy wzięli udział w warsztatach dziennikarskich, zorganizowanych w Przemyślu mieli twierdzić, że stosunki polsko-ukraińskie w ostatnim czasie mocno się zepsuły z powodu działającej w tym kierunku rosyjskiej agentury. Zdaniem obecnych na warsztatach Ukraińców to Rosjanie inspirują do podnoszenia kwestii historycznych

    Warsztaty zostały zorganizowane przez Państwową Wyższą Szkołę Wschodnioeuropejską w Przemyślu. Jej celem jest stworzenie platformy mającej umożliwić cykliczne spotkania ludzi mających wpływ na opinię publiczną na Ukrainie i w Polsce. Na najbliższą przyszłość zaplanowano przekształcenie warsztatów we Wschodnio-Europejskie Centrum Dialogu.

    CZYTAJ TAKŻE: Ukraiński dziennikarz w Polsce chce „ukrainizować polski Majdan”

    Na spotkaniu pojawiło się kilkudziesięciu ukraińskich dziennikarzy, którzy zainteresowali się programem zaproponowanym przez przemyską uczelnię. Stwierdzili, że zgłosili się do udziału w warsztatowych zajęciach, aby pomóc w ratowaniu dwustronnych relacji, które, ich zdaniem, są osłabiane przez wrogie Polsce i Ukrainie siły.

    Ukraińscy dziennikarze twierdzą, że w przeszkodzie dla dialogu stoją nie tylko Rosja, jak również stereotypy z czasów sowieckich, które mają tkwić w umysłach Polaków i Ukraińców. Dziennikarze ze wschodu twierdzą również, że Polacy nie powinni wtrącać się się do ukraińskiej historii a Ukraińcy do historii Polskiej. Ich zdaniem każdy Naród ma prawo do gloryfikacji swoich bohaterów.

    ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ukraiński dziennikarz grozi Węgrom: chcecie żartować nt. odbierania Zakarpacia? Wyobraźcie sobie swoje martwe dzieci

    Kresy.pl / radio.rzeszow.pl

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.