551 Bolesna rocznica. 73 lata temu, po 63 dniach heroicznego i samotnego boju, upadło Powstanie Warszawskie


autor: Wikimedia Commons


W ofitzjalnie folnych mediach nie za bardzo pisze się o wielu ważnych wydarzeniach. To fakt. Nie inaczej jest i w wypadku hm… niech będzie że „zakończenia” Powstania Warszawskiego…

Jest nowocześnie i postępowo i nie powinno mnie to dziwić, bo np. w brytyjskiej szkole można dowiedzieć się tylko o Powstaniu w Getcie Warszawskim, natomiast o Powstaniu Warszawskim cisza, no bo kogo to obchodzi…

Mnie obchodzi, chociaż od dawna uważam, że powstania muszą być dobrze przygotowane i zwycięskie, jak Powstania Wielkopolskie, ŚląskieSejneńskieObrona Lwowaitp, a „zwycięstwa moralne”,.. jak Powstanie Warszawskie,.. no cóż…

Wszystkim, którzy uważają, że klęski są dobre i że hartują wolę narodów, itd,.. no to napiszę tak, że gdyby kolejne „zwycięstwa moralne”, miały miejsca w Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Kielcach, Częstochowie, Radomiu, Łodzi, itd, no to Polska obecnie,.. hm… ciekawe jaka by była…

Tu puszczam coś, co każdy „bohater” powinien zobaczyć. Ja tam dziękuję Mojemu Dziadkowi i Mojej Babci, że nie dali się bohatersko zabić… i dzięki temu jestem…

MIASTO 44 – oficjalny trailer [HD]

Tu cały film po polsku…

VARSOVIA 1944 / PELICULA II GUERRA MUNDIAL EN ESPAÑOL COMPLETA

Celowo nie pisałem o kilku innych rocznicach i dotarłem właśnie do takiego miejsca, że będę teraz puszczał więcej przykrych rzeczy… Myślmy, żyjmy i zwyciężajmy, bo nikt inny za nas tego nie zrobi…

SŁAWA PRZODKOM!!!


Jan Gromacki
Chwała Bohaterom Narodu Polskiego! Czy Powstanie powinno wybuchnąć w mieście zamkniętym, czy nie lepiej było działać na zewnątrz ? Zniszczono wspaniałą biologiczną część narodu polskiego, po co?

Konrad
Czesc i Chwala Bohaterom ! Bez ich ofiary nie byloby Wolnej Polski.

resortowe dzieci o Powstaniu
wieczna cześć i chwała Bohaterskim Powstańcom a hańba współczesnej Targowicy i folksdojczom – propagandystom III RP pedagogiki wstydu przez lata przedstawiającym Powstanie Warszawskie jako głupotę krwi

ZNW
Chwała bohaterom , pytanie brzmi , czy powstanie powinno wybuchnąc , ????, NIE , ci co wadali rozkaz wbrew zakazowi z Londynu , są winni wszystkich zabitych ,kim oni byli ?, poczytajcie dokumenty !.

ala wilk
Dawniej w Europie Państw Narodowych polska młodzież mogła ukształtować swój charakter na wojnie. A co proponuje dziś młodym lewacka UE? Parady gejów i Woodstock? A może tanie piwo w sklepie?

https://wpolityce.pl/historia/360382-bolesna-rocznica-73-lata-temu-po-63-dniach-heroicznego-i-samotnego-boju-upadlo-powstanie-warszawskie

Bolesna rocznica. 73 lata temu, po 63 dniach heroicznego i samotnego boju, upadło Powstanie Warszawskie

opublikowano: 9 godzin temu

2 października 1944 r., po 63 dniach heroicznego i samotnego boju prowadzonego przez powstańców z wojskami niemieckimi, przedstawiciele  KG AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki „Jarecki” i ppłk Zygmunt Dobrowolski „Zyndram” podpisali w kwaterze SS-Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha-Zelewskiego w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod niezwykle brutalnej niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 r.

Dowództwo AK zakładało, że Armii Czerwonej zależeć będzie ze względów strategicznych na szybkim zajęciu Warszawy. Przewidywano, że kilkudniowe walki zostaną zakończone przed wejściem do miasta sił sowieckich. Oczekiwano również pomocy ze strony aliantów.

Opanowanie miasta przez AK przed nadejściem Sowietów i wystąpienie w roli gospodarza przez władze Polskiego Państwa Podziemnego w imieniu rządu polskiego na uchodźstwie miało być atutem w walce o niezależność wobec ZSRS. Liczono na to, że ujawnienie się w Warszawie władz cywilnych związanych z Delegaturą Rządu na Kraj będzie szczególnie istotne w związku z powołaniem przez komunistów PKWN.

Premier Stanisław Mikołajczyk, udający się pod koniec lipca 1944 r. na rozmowy ze Stalinem, liczył, iż ewentualny wybuch powstania w stolicy wzmocni jego pozycję negocjacyjną wobec Sowietów.

Opinii premiera nie podzielał Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski, który uważał, że w zaistniałej sytuacji zbrojne powstanie pozbawione jest politycznego sensu i w najlepszym przypadku zmieni jedną okupację na drugą. W depeszy do dowódcy AK gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego pisał: „W obliczu szybkich postępów okupacji sowieckiej na terytorium kraju trzeba dążyć do zaoszczędzenia substancji biologicznej narodu w obliczu podwójnej groźby eksterminacji”. Pomimo takiego stanowiska, gen. Sosnkowski nie wydał w sprawie powstania jednoznacznego rozkazu.

Przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu walki w stolicy nie bez znaczenia były także działania propagandy sowieckiej. Pod koniec lipca na ulicach Warszawy zaczęły pojawiać się bowiem odezwy informujące o ucieczce KG AK i o przejęciu dowództwa nad siłami zbrojnymi podziemia przez dowództwo Armii Ludowej. Z kolei oddana przez Sowietów Związkowi Patriotów Polskich radiostacja Kościuszko wzywała warszawiaków do natychmiastowego podjęcia walki. W tej sytuacji KG AK obawiała się, że komunistyczna dywersja może doprowadzić do niekontrolowanych i spontanicznych wystąpień zbrojnych przeciwko Niemcom, na czele których będą stawać komuniści.

Za rozpoczęciem walk w stolicy przemawiała również ewakuacja Niemców, która w drugiej połowie lipca 1944 r. objęła niemiecką ludność cywilną i wojskową, oraz widoczne przejawy zaniku morale niemieckiej administracji i wojska, wywołane sytuacją panującą na froncie, a także zamachem na Hitlera (20 lipca 1944).

Były również poważne obawy co do konsekwencji bojkotu zarządzenia gubernatora Fischera wzywającego mężczyzn z Warszawy w wieku 17-65 lat, do zgłoszenia się 28 lipca 1944 r. w wyznaczonych punktach stolicy, w celu budowy umocnień. Istniało niebezpieczeństwo, że zarządzenia niemieckie, mogą doprowadzić do rozbicia struktur wojskowych podziemia i uniemożliwić rozpoczęcie powstania. Dodać należy, iż w ostatnich dniach lipca Niemcy wznowili gwałty i represje wobec ludności oraz rozstrzeliwanie więźniów.

Ogromne znaczenie przy podejmowaniu decyzji o powstaniu miały także nastroje panujące w Warszawie w lipcu 1944 r.

Rozkaz o wybuchu powstania wydał 31 lipca 1944 r. dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór”, uzyskując akceptację Delegata Rządu Jana S. Jankowskiego.

1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Jednak zaledwie co czwarty z nich liczyć mógł na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku.

Na wieść o powstaniu w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz, w którym stwierdzał: „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy”.

Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczny i samotny bój z wojskami niemieckimi. Ostatecznie wobec braku perspektyw dalszej walki 2 października 1944 r. przedstawiciele KG AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki „Jarecki” i ppłk Zygmunt Dobrowolski „Zyndram” podpisali w kwaterze SS-Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha-Zelewskiego w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.

Gen. Komorowski wspominając to wydarzenie pisał: „Po raz drugi w tej wojnie musiała Warszawa ulec przewadze wroga. Na początku i na końcu wojny stolica Polski walczyła sama. Ale warunki walki w roku 1939 były całkiem inne niż w roku 1944. Pięć lat temu Niemcy stały u szczytu swej potęgi. Słabość Sprzymierzonych uniemożliwiała danie pomocy Warszawie. Upadek stolicy Polski był pierwszy w szeregu zwycięstw niemieckich. W roku 1944 sytuacja była odwrotna. Niemcy chyliły się ku upadkowi i my wszyscy mieliśmy gorzkie przeświadczenie, że upadek Warszawy będzie prawdopodobnie ostatnim zwycięstwem Niemców nad Sprzymierzonymi”. (T. Bór-Komorowski „Armia Podziemna”).

Według postanowień układu żołnierze AK z chwilą złożenia broni mieli korzystać ze wszystkich praw konwencji genewskiej z 1929 r., dotyczącej traktowania jeńców wojennych. Takie same uprawnienia otrzymali żołnierze AK, którzy dostali się do niemieckiej niewoli w czasie walk toczonych od początku sierpnia w Warszawie. Niemcy przyznali prawa jeńców wojennych także członkom powstańczych służb pomocniczych.

W podpisanym dokumencie strona niemiecka stwierdzała ponadto, że osoby uznane za jeńców wojennych „nie będą ścigane za swoją działalność wojenną ani polityczną tak w czasie walk w Warszawie jaki i w okresie poprzednim, nawet w wypadku zwolnienia ich z obozów jeńców”.

Odnośnie ludności cywilnej znajdującej się w czasie walk w mieście, Niemcy zapewnili, że nie będzie stosowana wobec niej odpowiedzialność zbiorowa. Dodatkowo gwarantowali, iż: „Nikt z osób znajdujących się w okresie walk w Warszawie nie będzie ścigany za wykonywanie w czasie walk działalności w organizacji władz administracji, sprawiedliwości, służby bezpieczeństwa, opieki publicznej, instytucji społecznych i charytatywnych ani za współudział w walkach i propagandzie wojennej. Członkowie wyżej wymienionych władz i organizacji nie będą ścigani też za działalność polityczną przed powstaniem”.

Zgodnie z żądaniami niemieckiego dowództwa miasto mieli opuścić wszyscy jego mieszkańcy. Układ przewidywał, że ewakuacja „zostanie przeprowadzona w czasie i w sposób oszczędzający ludności zbędnych cierpień”, a „dowództwo niemieckie dołoży starań, by zabezpieczyć pozostałe w mieście mienie publiczne i prywatne”.

O realizacji ustaleń zawartych w układzie z 2 października 1944 r. tak pisał prof. Norman Davis: „W pierwszym stadium Niemcy z pewnością trzymali się postanowień zawartego układu. Po Powstaniu nie wróciły straszliwe masakry, jakie się zdarzały w czasie jego trwania. Nie próbowano tępić Żydów czy innego +niepożądanego elementu+ i – ogólnie rzecz biorąc – ewakuowanych do obozów przejściowych nie bito, nie głodzono ani nie maltretowano na inne sposoby. Wiele tysięcy ludzi znalazło sposób, aby się wymknąć z oczek sieci, wielu też natychmiast zwolniono. Przeważająca część jeńców z Armii Krajowej została – zgodnie z umową – odesłana do regularnych obozów jenieckich pozostających pod nadzorem Wehrmachtu. (…) Kobiety, które trafiły do niewoli, zgodnie z umową kierowano do specjalnych obozów (…) albo po prostu uwalniano. Jednak w miarę upływu czasu, gdy początkowa masa zaczynała topnieć, ujawniały się bardziej nieprzyjemne aspekty hitlerowskiej machiny. Kiedy dokonano ostatecznych obliczeń, okazało się, że znacznie ponad 100 000 warszawiaków wysłano na przymusowe roboty do Rzeszy, wbrew układowi o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie, a dalsze kilkadziesiąt tysięcy umieszczono w obozach koncentracyjnych SS, w tym w Ravensbrueck, Auschwitz i Mauthausen”. (N.Davis „Powstanie`44”)

W wydanej nazajutrz po kapitulacji odezwie do „Do Narodu Polskiego” Krajowa Rada Ministrów i Rada Jedności Narodowej z goryczą stwierdzały: „Skutecznej pomocy nie otrzymaliśmy. (…) Potraktowano nas gorzej niż sprzymierzeńców Hitlera: Italię, Rumunię, Finlandię. (…) Sierpniowe powstanie warszawskie z powodu braku skutecznej pomocy upada w tej samej chwili, gdy armia nasza pomaga wyzwolić się Francji, Belgii i Holandii. Powstrzymujemy się dziś od sądzenia tej tragicznej sprawy. Niech Bóg sprawiedliwy oceni straszliwą krzywdę, jaka Naród Polski spotyka, i niech wymierzy słuszną karę na jej sprawców”.

W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej.

Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych.

Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy.

Do niemieckiej niewoli poszło ponad 15 tys. powstańców, w tym 2 tys. kobiet. Wśród nich niemal całe dowództwo AK, z gen. Komorowskim (mianowanym przez prezydenta W. Raczkiewicza 30 września 1944 r. Naczelnym Wodzem), gen. Pełczyńskim i gen. Chruścielem na czele.

Wielkość strat poniesionych przez stronę polską w wyniku powstania powoduje, że decyzja o jego rozpoczęciu do dziś wywołuje kontrowersje.

gah/PAP

mordechaj
Powstanie Warszawskie nie powinno w ogóle wybuchnąć. To była ZBRODNICZA decyzja. Powstanie Warszawskie było jedną z największych klęsk Polski w historii.

nika
te mordechaj@waż słowa (czy nick oddaje przyszłe UB? Gdyby nie Powstancy bylibysmy 17 republiką, zbrodnicza decyzja było wprowadzenie Dirlewangera, RONA, SS Galizien (rzez Woli) przez niemców.

mordechaj
nika 188.146.37.* – zbrodnicza była też decyzja o wybuchu Powstania, najprawdopodobniej inspirowana przez agenturę. Mordercy niemieccy i ich sojusznicy wymordowali 200 tys. ludności.

nika
mordechaj@nie znasz historii ja znam od Rodziców sp. Ojciec „miotła sp. Mama „Kilinski” ,nie znasz realiów W-wy wtedy, powiem krotko jesli nie wolność to by nas zgnietli sowieci, vide Ostra Brama

mordechaj
nika 188.146.167.* – znam historie doskonale. Co więcej, potrafię interpretować fakty historyczne. Wywołanie Powstania było zbrodnią, do tej pory nie ukaraną !!!

Konrad
Propagandzista mordechaj znowu w akcji, znowu rozpowszechnia klamstwa. Powstanie Warszawskie wybuchloby bez rozkazu, spontanicznie. To bylo nieuniknione. Takie byly nastroje w spoleczenstwie.

…..

http://gazetawarszawska.com/historia/2307-zakonczenie-powstania-warszawskiego-44-zaklamanie-historii-pomniejszanie-wymiaru-historycznego-pertraktacji

2 październik 2015

ZAKOŃCZENIE POWSTANIA WARSZAWSKIEGO 44

Zakłamanie historii – pomniejszanie wymiaru historycznego pertraktacji dotyczących podpisania honorowej Umowy Kapitulacyjnej zakończenia walk Powstania Warszawskiego – Walki o Polskę, od 1 sierpnia do 2 października 1944


Od lewej pułkownik Iranek Osmecki – „Heller”, gen. Erich von dem Bach, pułkownik Zygmunt Dobrowolski „Zyndram”

Układ o zaprzestaniu działań wojennych Warszawskiego Korpusu Armii Krajowej po 63 dniach walki podpisały obie strony 2 października 1944 roku o godz. 20:00 czasu niemieckiego i 21:00 czasu polskiego w siedzibie wojsk niemieckich w dworku Reicherów w Ożarowie Mazowieckim.

Upełnomocniona przez dowództwo Komendy Głównej Armii Krajowej do prowadzenia pertraktacji i złożenia podpisów polska delegacja przybyła z tłumaczem przynosząc gotowe teksty postulatów w obydwu językach polskim i niemieckim.

Zawierały 24 warunki zakończenia walk, losu ludności cywilnej i pójścia do niewoli Pertraktacje trwały cały dzień, które w międzyczasie zaakceptował gen. Bór Komorowski. Podpisy złożono o godz. 20:00- 20:20 w obecności fotografów i reporterów.

Delegację żegnała niemiecka kompania honorowa. Polską barykadę delegacja przekroczyła około godz. 23:00, 2.10.44.

Do godz. 24:00, 2.10.44 komenda AK miała już wydać niemieckich jeńców i niemieckich cywili.

Gen. Dywizji Tadeusz Bór Komorowski zostaje w przeddzień mianowany przez Polski Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźctwie w Londynie Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.   Nie mógł być obecny w tym dniu w Ożarowie.

Idąc z Powstańcami, Żołnierzami Polskiego Państwa Podziemnego/5.010.44/ do niewoli jenieckiej na warunkach kombatanckich według konwencji Haskiej / Dokument/ i Genewskiej prezentuje suwerenność Polskiego Państwa – Polską Rację Stanu.

Jeńcy wojenni są rejestrowani numerami jeńców wojennych w zależności od obozu i są eskortowani przez Wehrmacht, – kobiety AK na równi z mężczyznami.

Tekst Umowy Kapitulacyjnej był następujący:

„W dniu 2.X.1944 został zawarty w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie. Upełnomocnionym kontrahentem ze strony niemieckiej jest dowodzący w obszarze Warszawy SS-Obergruppenfuhrer Gen. Leutn. der Polizei von dem Bach.
Upełnomocnionymi kontrahentami ze strony AK są upoważnieni przez gen. dyw. Komorowskiego (Bora):
1. płk dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki (Jarecki),
2. ppłk dypl. Zygmunt Dobrowolski (Zyndram).

Układ brzmi:

Część I

  1. W dniu 2.X.1944 o godz. 20 czasu niemieckiego (21 czasu polskiego) ustają działania wojenne między polskimi oddziałami wojskowymi, walczącymi na obszarze miasta Warszawy, a oddziałami niemieckimi. Za polskie oddziały wojskowe uważa się wszystkie polskie formacje podległe taktycznie dowódcy AK w okresie walk od 1.VIII.1944 do dnia podpisania układu. Oddziały te zwane będą poniżej „Oddz. AK”.
  2. Żołnierze powyższych polskich oddziałów składają broń w terminie ustalonym w rozdziale drugim niniejszego układu i udają się zwartymi formacjami ze swymi dowódcami na punkty zbiorcze. Miejsca składania broni i punktów zb zostaną określone dodatkowo. Oficerowie mają prawo zachować białą broń boczną.

  3. Równocześnie AK wydaje władzom wojskowym niemieckim wziętych do niewoli niemieckich żołnierzy i internowane przez polskie władze osoby narodowości niemieckiej.

  4. Dla zapewnienia ładu i bezpieczeństwa na terenie miasta Warszawy zostaną wyznaczone przez dowództwo AK specjalne jednostki. Jednostki te zostaną zwolnione od obowiązku natychmiastowego złożenia broni i pozostaną w mieście aż do czasu zakończenia swych zadań. Dowództwo niemieckie ma prawo kontroli stanu liczebnego tych jednostek.

5. Z chwilą złożenia broni żołnierze AK korzystają z wszystkich praw konwencji genewskiej z dnia 27.VII.1929, dotyczącej traktowania jeńców wojennych. Z takich samych uprawnień korzystają żołnierze AK, którzy dostali się do niewoli na terenie miasta Warszawy w toku walk od 1.VIII.1944.

6. Prawa jeńców wojennych przysługują też osobom nie walczącym, towarzyszącym AK w rozumieniu art. 81 konwencji genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych bez różnicy płci. W szczególności dotyczy to pracowniczek sztabów i łączności, zaopatrzenia i pomocy żołnierzowi, służby informacyjno- prasowej, korespondentów wojennych itp.

  1. Przy stosowaniu konwencji genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych miarodajne będą stopnie oficerskie uznane przez dowództwo AK. Legitymacje opiewające na pseudonimy są wystarczającym dowodem przynależności do AK. Prawdziwe nazwiska będą podane do wiadomości niemieckich władz wojskowych. Członkowie AK, którym zaginęły legitymacje, będą identyfikowani przez komisje AK, które zostaną ustanowione. Komisje takie powoływane będą w miarę potrzeby przez komendę AK. Postanowienie niniejszego artykułu stosuje się też do osób wymienionych w artykule 6.
  • Osoby, będące w myśl poprzednich artykułów jeńcami wojennymi, nie będą ścigane za swoją działalność wojenną ani polityczną tak w czasie walk w Warszawie, jak i w okresie poprzednim, nawet w wypadku zwolnienia ich z obozu jeńców. Nie będą ścigane przekroczenia niemieckich przepisów prawnych, w szczególności nierejestrowanie się oficerów, uprzednia ucieczka z obozu jeńców, nielegalne przybycie do Polski itp.

  • 9. W stosunku do ludności cywilnej, znajdującej się w okresie walk w mieście Warszawie, nie będzie stosowana odpowiedzialność zbiorowa. Nikt z osób, znajdujących się w okresie walki w Warszawie, nie będzie ścigany za wykonywanie w czasie walk działalności w organizacji władz administracji, sprawiedliwości, służby bezpieczeństwa, opieki publicznej, instytucji społecznych i charytatywnych ani za współudział w walkach i propagandzie wojennej. Członkowie wyżej wymienionych władz i organizacji nie będą ścigani też za działalność polityczną przed powstaniem.

    10. Żądana przez dowództwo niemieckie ewakuacja ludności cywilnej z miasta Warszawy zostanie przeprowadzona w czasie i w sposób oszczędzający ludności zbędnych cierpień. Umożliwi się ewakuację przedmiotów posiadających wartość artystyczną, kulturalną i kościelną. Dowództwo niemieckie dołoży starań, by zabezpieczyć pozostałe w mieście mienie publiczne i prywatne. Szczegóły ewakuacji uregulowane będą osobnym porozumieniem.

    Część II

    1. Dowództwo AK zobowiązuje się w dniu 3.X.1944, począwszy od godziny 7 czasu niemieckiego (godz. 8 czasu polskiego), usuwać barykady leżące przede wszystkim najbliżej linii niemieckich.
  • Dowództwo AK wyda jeszcze w dniu 2.X.1944 najpóźniej do godziny 24 czasu niemieckiego (1-3 czasu polskiego) na liniach niemieckich wszystkich jeńców, jak również według możności niemieckie internowane osoby cywilne przedstawicielom niemieckich sił zbrojnych.

  • Gdyby usuwanie barykad nie zostało rozpoczęte na czas, niemieckie dowództwo zastrzega sobie prawo wypowiedzenia niniejszego układu w dniu 3.X.1944 począwszy od godziny 12 czasu niemieckiego (13 czasu polskiego), przy czym wypowiedzenie staje się skuteczne w dwie godziny od chwili doręczenia pisma wypowiadającego układ na liniach polskich.

  • Dowództwo AK zobowiązuje się wyprowadzić z Warszawy dla złożenia broni w dniu 4.X.1944 jeden pułk, względnie 3 baony z różnych pułków. Przekroczenie linii niemieckich przez czoła tych oddziałów musi nastąpić 4.X.1944 o godzinie 9 czasu niemieckiego (10 czasu polskiego).

  • Pozostałe oddziały AK, z wyjątkiem jednostek wymienionych w rozdz. I p.4 niniejszego układu, opuszczą Warszawę dla złożenia broni w dniu 5.X.1944.

  • Oddziały AK wychodzą poza polską linię z bronią, ale bez amunicji, następującymi trasami:
    a: ze Śródmieścia płd. – 72 pp. ulicami: Śniadeckich, 6 sierpnia (Szuch Str.), Suchą, Filtrową,
    b: ze Śródmieścia płn.

  • – aa) 36 pp. plac Napoleona – Aleja Sikorskiego (Reichs Str.) – Grójecka (Radomer Str.),
    – bb) 13 pp. ulicami: Grzybowską-Chłodną (Eisgruben Str.)-Wolską (Litzmannstadt Str.).

    1. W mieście pozostaną następujące siły AK:
      a. dla czynności porządkowych 3 komp. piechoty uzbrojone w pistolety, pistolety maszynowe i karabiny ręczne,
      b. dla ochrony i przekazania trzech magazynów pułkowych z amunicją i sprzętem 30 ludzi uzbrojonych jak wyżej,
      c. jednostki sanitarne dla opieki i transportu rannych i ewakuacji szpitala- nie uzbrojone.
  • Ewakuację rannych i chorych żołnierzy AK, jak też materiału sanitarnego ustali szef sanitarny wojsk niemieckich z szefem sanitarnym AK. W ten sam sposób nastąpi ewakuowanie rodzin personelu sanitarnego.

  • Żołnierzy AK poznaje się po biało-czerwonej opasce naramiennej lub proporczykach, względnie orzełku polskim, niezależnie od tego, czy noszą jakiekolwiek mundury czy też ubrania cywilne.

  • Układające się strony stwierdzają, że transport, pomieszczenie, straż i opieka nad jeńcami wojennymi pozostaje wyłącznie w kompetencji niemieckich sił zbrojnych (der Deutschen Wehrmacht). Strona niemiecka zapewnia, że zadania te w stosunku do żołnierzy AK nie będą powierzone formacjom obcych narodowości.

  • Kobiety, które w rozumieniu rozdziału 1 pktu 6 są jeńcami wojennymi, będą umieszczone w obozach odpowiadających „oflagom”, względnie „stalagom”. Za kobiece stopnie oficerskie uważa się młodszą komendantkę, komendantkę, starszą komendantkę, inspektorkę. Kobiety – jeńcy wojenni – mogą na własne życzenie być traktowane jak pozostała ludność Warszawy.

  • Władze wojskowe niemieckie powiadomią bezzwłocznie Auswartige Gefangenenhilfe der YMCA w Sagan o miejscu i ilości umieszczonych w obozach żołnierzy AK i osób towarzyszących.

  • Dla pomocy technicznej w wykonaniu niniejszego układu dysponuje SS-Obergruppenfuhrer und Gen. der Polizei von dem Bach trzema polskimi oficerami.

  • Część III

    Przy wykroczeniach przeciw postanowieniom niniejszego układu pociągani będą do odpowiedzialności, ci sprawcy, którym wykazano winę.

    Podpisy:
    von dem Bach
    Iranek Kazimierz, płk
    Dobrowolski, ppłk ”

    2.

    2 października została rozwiązana działalność zbrojna AK. Wykonywano założeniazawarte w umowie i rozkazy dowództwa odnośnie ludności cywilnej i ujawniania tożsamości członków AK.

    W Warszawie miały zostać 3 bataliony porządkowo-osłonowe. Polskie Państwo Podziemne przybrało formę szkieletową – dowództwo zostało przeniesione do Częstochowy, tam gdzie była siedziba wywiadu…….(….)

    Warszawski Garnizon Niemiecki został rozwiązany 8 października1944.

    Data 3-go października o drugiej w nocy powstała z błędu wydruku godz. Zamiast godz.20 wydrukowano – 2 i to mogło być tylko w nocy na drugi dzień 3-go.(?) Czytamy dalej, że delegacja wróciła o godz. 22., 2.10.44 – źródło – fundamentalne opracowanie Powstania Warszawskiego Adama Borkiewicza.

    Jest to kompromitacja znamiennych historyków przejmujących ten błąd, chyba, że zamiarem jest zakłamanie historii i pomniejszenia wymiaru historycznego tych pertraktacji i ich sukcesu w konfrontacji z traktowaniem Armii Krajowej na terenach wpływów sowieckich / Pakt Ribbentrop – Mołotow/ przez kroczące z Armią Czerwoną NKWD. Oddziały polskie idące na pomoc Warszawie były rozbrajane, aresztowane, podstępnie mordowane i wysyłane na daleki wschód(…)

    Od premiera Mikołajczyka moskiewski nowy „ polski rząd” żądał zrzeczenia się polskiej konstytucji/ Rząd z Prezydentem plus Naczelny Wódz i Wojsko/, zrzeczenia się Kresów Wschodnich, uznania nowej granicy wschodniej Curzona/ Namiera / i przekazania im Bora Komorowskiego…

    Ta błędna data nie jest sprostowana w aneksach znanych książek, znanych autorów, Władysława Bartoszewskiego ”Dni walczącej stolicy” i Andrzeja Krzysztofa Kunerta „Rzeczypospolita walcząca”, w kalendarium PW44- Radia Wolna Europa, w Encyklopedii Powstania Warszawskiego III t.cz.2, czy Wikipedii – Jedynie poprawiono na Tablicy/Ożarów /

    ..

    2 października 1944 rok o godz. 20: 00 – podpisano PIERWSZY DOKUMENT krajowy czasu II Wojny Światowej honorujący   Żołnierzy Armii Krajowej Warszawskiego Korpusu z ich Dowództwem jako część Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie związanych z Rządem Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźctwie wraz z Delegaturami Polskiego Państwa Podziemnego na okupowanych polskich terenach…….

    Walka Powstania została zlekceważona przez Aliantów i tych, którzy nie chcieli suwerennej Polski. Duch patriotyzmu i Honor został uratowany kilkutygodniowym oporem w kleszczach dwóch najpotężniejszych potęg militarnych (…) Kapitulacja była niezbędna……

    Patrząc na wydarzenia wojenne na wszystkich frontach Europy bezbronnymi ofiarami była zawsze ludność cywilna. W wypadku Powstania Warszawskiego ludność cywilna była zakładnikiem Powstańców, a z kolei Sztab Powstańczy Armii Krajowej był zakładnikiem Warszawiaków. Jednak w końcowych pertraktacjach Sztab Polskiej Armii, który jest chroniony konstytucyjnie jest zakładnikiem Polskiej suwerenności.

    Ten dzień 2 październik godz. 20:00 akcentuje Polską suwerenność.

    Insygnia władzy II Rzeczypospolitej wróciły do Polski z uchodźctwa w 1990 roku……

    DLACZEGO ten dzień został pominięty przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, przez władzę Warszawy i Wojska związani z kombatantami, a został przesłonięty nowymi rocznicami…..(?)

    Z poważaniem,
    Halina Morhofer Wójcik
    Dział Interwencji Historycznych
    SPK – Hamburg, morhofer-wojcik@web.de

    …..

    https://wpolityce.pl/historia/360538-zakonczyly-sie-obchody-73-rocznicy-powstania-warszawskiego-zlozono-hold-uczestnikom-walk

    https://wpolityce.pl/polityka/360425-wazny-tekst-w-faz-historyk-przypomina-wojenne-zbrodnie-niemcow-w-okupowanej-polsce-temat-reparacji-odswiezyl-pamiec-naszych-sasiadow

    https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/360399-konczy-sie-akcja-bohateron-ostatni-dzien-by-wyslac-pocztowke-powstancom-warszawskim

    https://wpolityce.pl/historia/360452-gronkiewicz-waltz-w-73-rocznice-kapitulacji-powstania-warszawskiego-winnismy-im-pamiec-za-to-ze-bronili-swojej-stolicy

    11 thoughts on “551 Bolesna rocznica. 73 lata temu, po 63 dniach heroicznego i samotnego boju, upadło Powstanie Warszawskie

    1. Analiza filmów: „Miasto 44”

      Poznać kino
      Published on Jan 2, 2016

      Creat1vPL
      1 year ago
      Bardzo miła interpretacja jednego (wg. mnie) z najlepszych polskich filmów ostatnich lat 🙂 Tylko nie rozumiem… czemu ten film jest aż tak krytykowany… :/

      michael
      1 year ago
      Film jest beznadziejny. Nie wykorzystany ogromny potencjał-widać wydane pieniądze na efekty, scenografię, ale duch powstania nie jest ukazany w ogóle. Walki w zasadzie nie ma, a to co jest to-3 zabitych niemców w szkole, zabici berlingowcy, scena w której każdy krzyczy, że nie ma amunicji, ucieczka z cmentarza. W filmie brakuje ważnych elementów które musiały się tam znalezć. Walka o cmentarze była bardzo zażarta i trwała wiele czasu, powstańcy wykazywali się sprytem(rzucali flary na pozycje niemieckie przez co sztukasy bombardowały niemców a powstańcy przesuwali się do przodu), nie pokazali jak po poddaniu się powstańców niemcy każą zostawić rannych którzy mają zostać odesłani do szpitala a w rzeczywistości zostają rozstrzelani, nie pokazano jak niemcy rzucają w kolumnę idących powstańców zgniłym jedzeniem szydząc z nich, nie pokazano walk o brzeg Wisły i desantu berlingowców, nie pokazano obojętności aliantow i zwiazku sowieckiego. Jak dla mnie najlepszym filmem o powstaniu byłaby, ewentualnie uzupełniona, ekranizacja książki ,,Zośka i Parasol”-polecam każdemu tę lekturę.

      Roman Polak
      11 months ago
      Najgorszy film jaki widziałem w kinie. Serio, kicz taki że szkoda gadać. Powstanie ukazane jako bezsensowna rzeź, a powstańcy jako debile…

      Srutellos
      1 year ago
      Wojciech
      Mialo byc ckliwie, czarnowlosa pomrugala oczetami i skonala. W temacie realizmu niedoscigniony pozostaje Private Ryan i brawurowe zdjecia Kaminskiego, scena ostrzalu pelotka 20 mm Tygrysa to majsztersztyk, ale Warszawa 44 to dobry film pod wzgledem technicznym, ale nic poza tym..

      GTRobin2000
      4 months ago
      A dzisiaj ta zawszona Merkel z jeba..nym Tuskiem stawia warunki Polakom o przyjmowaniu Islamistów. Najpierw niech zapłacą reparacje wojenne faszyści je..bani.

      Nietypowy Polak
      1 year ago
      +Kopyrda Ja do polskich filmowców zawsze miałem sceptyczne nastawienie. Z czasem mi narasta, bo widzę, że robią coraz więcej haly. Zlomowisko.pl, Warsaw Shore, Szyc, Karolak i różne wzbudzające bezsensowną sensację gówna smakują coraz gorzej i coraz mniej przekonują świeżych i inteligentnych odbiorców. Przez to nie ma co się dziwić, że polska sztuka powoli zanika, skoro jest tak brutalnie niszczczona przez ludzi z pieniędzmi w głowie zamiast odpowiedniej wiedzy. Ciekaw jestem, czy znajdzie się w końcu ktoś z olejem w głowie, kto wreszcie postara się to naprawić.

      Polubienie

    2. Lutek 78.10.216.*2 godziny temu
      Kto utrudnia Polakom dostęp do broni? Kto przygotowuje i czeka na następną rzeż Woli?

      defa 89.71.92.*3 godziny temu
      Są Niemcy, którzy gloryfikują Wermacht. Są Ukraińcy, którzy wielbią UPA. Potomkowie bestii, są bestiami. Cóż więcej dodać ?

      https://wpolityce.pl/historia/360514-rzez-woli-w-muzeum-powstania-warszawskiego-premiera-filmu-rafala-geremka-wideo

      „Rzeź Woli” w Muzeum Powstania Warszawskiego. Premiera filmu Rafała Geremka. WIDEO

      opublikowano: 3 godziny temu · aktualizacja: godzinę temu


      autor: youtube.com/wPolityce.pl

      Relacje polskich, ale i niemieckich świadków zbrodni na Woli, a także powojenną historię jej głównego sprawcy Heinza Reinefartha, przedstawia film dokumentalny „Rzeź Woli. Akt oskarżenia”, którego publiczny pokaz odbył się w poniedziałek w Muzeum Powstania Warszawskiego.

      Film +Rzeź Woli+ opowiada o jednej z największych masakr ludności cywilnej, która wydarzyła się podczas drugiej wojny światowej. Mimo że sprawa tej zbrodni jest znana od wielu lat, a w ostatnich latach została szczególnie przypomniana przez książkę Piotra Gursztyna, to jednak wciąż – poza jednym przypadkiem – nie było na ten temat filmu dokumentalnego

      — powiedział PAP reżyser i twórca obrazu Rafał Geremek.

      Do tej pory o rzezi Woli oraz o jej ofiarach opowiadał tylko jeden film dokumentalny „12 ton. Oni tam wszyscy są” z 2008 r. w reż. Michała Rogalskiego.

      Premiera filmu Geremka, zawierającego liczne animacje przybliżające grozę wydarzeń sprzed 73 lat, miała miejsce w publicznej telewizji na początku sierpnia br. Reżyser przedstawił w nim relacje świadków – nie tylko polskich ofiar, ale również niemieckich żołnierzy.

      W filmie zawarte są fragmenty słynnego wywiadu z Mathiasem Schenkiem – obywatelem Belgii wcielonym do Wehrmachtu, który jako saper walczył w Warszawie latem 1944 roku. Opowiada on wstrząsające rzeczy, m.in. o paleniu ludzi. W filmie są też wypowiedzi niemieckiego operatora miotacza płomieni

      — wymieniał Geremek.

      Film przedstawia też powojenną historię Heinza Reinefartha, głównego wykonawcy zbrodni na Woli, który nigdy nie został pociągnięty do odpowiedzialności za to, co zrobił w Warszawie. Jako działacz partii Blok Wszechniemiecki – Związek Wypędzonych ze Stron Ojczystych i Pozbawionych Praw przez wiele lat był chroniony przez władze. W 1951 r. został burmistrzem Westerlandu – jednego z najbardziej luksusowych uzdrowisk na wyspie Sylt na Morzu Północnym, w pobliżu granicy niemiecko-duńskiej. Stanowisko to piastował przez 16 lat.

      Wybrałem się na wyspę Sylt, gdzie w miasteczku Westerland Reinefarth pełnił funkcję burmistrza w latach 50. i 60. Dzisiejsi mieszkańcy znają jego historię i muszę powiedzieć, że stanęli na wysokości zadania. Na ratuszu, gdzie urzędował Reinefarth, umieścili tablicę przepraszającą mieszkańców Warszawy i prośbę o wybaczenie

      — powiedział Geremek, dodając jednak, że część mieszkańców Westerlandu nadal nie przyjmuje do wiadomości prawdy o tym, kim był Reinefarth.

      Najpoważniejsza próba rozliczenia Reinefartha miała miejsce w latach 60. XX w., gdy prokuratura w Flensburgu wszczęła postępowanie w jego sprawie. Prokuratorzy niemieccy ocenili jednak, że „nie da się obalić stwierdzenia Reinefartha, że – podobnie jak żołnierze jego sztabu przesłuchani w charakterze świadków – nic nie widział ani nie słyszał, jeśli chodzi o masowe egzekucje przeprowadzone na tyłach za linią walki i niezależnie od działań wojennych”. Sprawę umorzono.

      Wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Dariusz Gawin, który po projekcji filmu wziął udział w dyskusji na temat zbrodni powiedział PAP, że słowo „rzeź” w odniesieniu do zbrodni na Woli jest nieadekwatne.

      To słowo przyjęło się już w języku polskim, ale budzi skojarzenia z orientalnymi rzeziami, z jakimś pandemonium i okrucieństwem, tymczasem zbrodnia na Woli jest jednym z najbardziej drastycznych przykładów totalitarnej inżynierii

      — powiedział Gawin, przypominając, że ustny rozkaz Adolfa Hitlera wydany tuż po wybuchu powstania był w pełni świadomą decyzją o zagładzie miasta i miliona żyjących w nim osób.

      Rozkaz Hitlera brzmiał: Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią”; jego słowa przekazał podległym jednostkom Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler.

      Dziennikarz Piotr Gursztyn, autor książki „Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona”, a obecnie dyrektor TVP Historia, który również wziął udział w dyskusji zapewnił w rozmowie z PAP, że film będzie często pokazywany w różnych kanałach telewizji publicznej. Podkreślił też, że jednym z sukcesów podczas realizacji filmu okazało się dotarcie do archiwalnych relacji świadków, którzy o tym, co się działo na Woli na początku sierpnia 1944 r. opowiadali w latach 60. i 70.

      Pamięć o tym, co Niemcy zrobili w Warszawie była wówczas jeszcze świeża. Poza tym to, co widzieli na Woli zapamiętywali jako osoby dorosłe, a nie dzieci, co pozwala nam dzisiaj na dużo dokładniejsze zrekonstruowanie wydarzeń

      — zwrócił uwagę Gursztyn.

      W niedawnej rozmowie z PAP Gursztyn zwrócił też uwagę, że zbrodnia na Woli była najbardziej krwawa tam, gdzie nie toczyły się żadne walki z powstańcami. Podkreślił też, że niemieccy politycy powinni bardziej angażować się w składanie hołdu ofiarom. Do tej pory najwyższym przedstawicielem władz niemieckich, który prosił o przebaczenie za to, co stało się na Woli w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. była burmistrz Westerlandu Petra Reiber.

      Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych egzekucjach zginęło – według różnych szacunków – od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy gen. Erich von dem Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej.

      ems/PAP

      Dziadek 89.76.45.*39 minut temu
      Ten film , w roznych wersjach jezykowych, powinien byc rozpowszechniany na calym swiecie.Moze wielu ludziom otworzy oczy na to co dzialo sie w Polsce w czasie II wojny.

      Refi 213.136.243.*godzinę temu
      Czy jest opracowanie niemieckich zbrodni w Polsce w latach 1939-1945 i sowieckich w latach 1939-1989 . Reparacje dla Polski to konieczność dla Niemców by odzyskali spokój duszy swojego narodu.

      Rejki 213.136.243.*godzinę temu
      POiN (folksdojczowe partie) nie chcą reparacji !

      lekcja historii 83.143.240.*2 godziny temu
      Reduta Wolska Józefa Sowińskiego : Narodowa Wolna Polska i Legion Reduty Ordona

      mordechaj 78.10.207.*3 godziny temu
      Nie wiem co ma znaczyć ten uniesiony kciuk ilustrujący temat zbrodni na Woli. Ktoś to wytłumaczy ?

      Polubienie

      • Rzeź woli 2017

        brat Sławek
        Published on Aug 13, 2017

        Gursztyn o Rzezi Woli: to była wyjątkowa zbrodnia (Powstanie Warszawskie)

        Polskie Radio
        Published on Jul 31, 2016

        Powstanie Warszawskie: http://www.polskieradio.pl/239
        Piotr Gursztyn: Rzeź Woli to była zbrodnia tak wyjątkowo okrutna, że utrwaliła opór powstańców i wolę dalszej walki

        Tds Sbl
        1 year ago
        i oczywiście winny jest PiS a może przywódcy Powstania bądź Powstańcy – gdy tak lewactwo antypolskie podsumowuje straty ogółem zapominając o zatrzymaniu nawały bolszewicko-stalinowskiej na cała Europę na wiele tygodni i tym samym uratowanie wielu krajów od okupacji i ludobójczych mordów

        RZEŹ WOLI CZ. I

        Mapa Przeszlosci
        Published on Aug 5, 2016

        Zabieramy Was na spacer i rozmowę z Piotrem Gursztynem. Autor jedynej monografii o wyjątkowej – nierozliczonej – zbrodni Niemców na mieszkańcach Woli opowie o tragedii jaka odbyła się tu na początku sierpnia 1944 roku. Dziękuję za możliwość wykorzystania fragmentów filmu „Nie da się zabić tego miasta.”

        RZEŹ WOLI CZ. II

        Mapa Przeszlosci
        Published on Feb 2, 2017

        Jarosław Jastrzębski
        2 months ago
        Verbrennungskommando Warschau, Czytelnik, Warszawa 1959

        https://pl.wikipedia.org/wiki/Verbrennungskommando_Warschau

        Verbrennungskommando Warschau – grupa cywilów, więźniów SS, wykorzystywana do przymusowej pracy fizycznej przy zacieraniu śladów niemieckich zbrodni w czasie powstania warszawskiego. Grupy takie, złożone z młodych i silnych mężczyzn wybranych spośród mordowanych przez hitlerowców cywilnych mieszkańców warszawskiej Woli, również przeznaczone były do wymordowania po wykonaniu pracy. (…)

        Polubienie

    3. Rzeź Woli widziana oczami dziecka (Powstanie Warszawskie)

      Polskie Radio
      Published on Aug 5, 2016

      Ksiądz Stanisław Kicman był siedmiolatkiem, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Mieszkając na Woli, obserwował pogrom, jakiego hitlerowcy dokonali w tej dzielnicy. Obrazy z Powstania śnią mu się do dziś.

      bogdan bogdan
      1 year ago
      te wspomnienia to ,,skarb” dla następnych pokoleń !

      Dominik Kurek
      1 year ago
      i koszmar ludności ciągnął się dwa miesiące..

      bogdan bogdan
      1 year ago
      kłaniam się tym ludziom co to musieli przeżyć !!!

      Mariusz Laskowski
      1 year ago
      Niesamowite wspomnienia. Że Niemcy mają czelność nas oskarżać o brak empatii??

      AgEnt of ChAoS
      1 year ago
      Z dedykacją dla pajaców co sobie SS – manow wklejają na fejsbuku.

      O zdradzie w Powstaniu Warszawskim.

      Sumienie Narodu
      Published on Jul 23, 2016

      Ustalono w Teheranie Polakom zrobimy Powstanie.

      h3xagon95
      1 year ago
      Jak zwykle dobra wypowiedź, a co zawistni i tak nazwą go „ruskim agentem”. Co najbardziej boli to, że zazwyczaj nazywają go tak ludzie z prawej strony. :/

      „Powstanie Warszawskie. Prowokatorzy i zdrajcy”

      eMisjaTv
      Published on Aug 5, 2016

      Aleksander Jabłonowski (Wojciech Olszański) oraz Rafał Mossakowski podjęli trud wytłumaczenia tragedii godziny „W”. Choć inspiracja powstania przyszła spoza granic naszego kraju, młodych patriotów posłali na rzeź polscy dowódcy. Brak wiedzy? Głupota? A może zdrada? Tego nie wiemy. Nie zasłużyli jednak na własne ulice i pomniki. Gdyby bowiem udało się wówczas uratować to wspaniałe pokolenie dzielnej polskiej młodzieży, budowana przez nich ojczyzna mogłaby dziś wyglądać inaczej.

      PitońTV
      2 months ago
      Brawo Wojtek !! Trzeba ten obłęd zatrzymać !!! To nie łatwe zadanie, ale ktoś musi !

      Glitch __
      1 year ago
      pan Olszański wprawdzie nie mówi nic odkrywczego, ale przedstawia to z niezwykłą ekspresją. wielki szacunek -może dzięki niemu trafi do kogoś, kto ślepo wierzy mainstremowi

      Polubienie

      • 12 ton – Oni tam wszyscy są. (Powstanie Warszawskie)

        xccx1231
        Published on Nov 26, 2012

        Film dokumentalny (2008) o niemieckich zbrodniach popełnionych na Polakach w czasie Powstania Warszawskiego na Woli. W filmie m.in. fragmenty niemieckich kronik propagandowych nakręconych w czasie Powstania, wypowiedzi nieosądzonego zbrodniarza – H.Reinefartha – kata Warszawy, wspomnienia kobiety która przeżyła swoją egzekucję będąc w 9 miesiącu ciąży (trójka pozostałych jej dzieci została zamordowana), oraz wspomnienia innych świadków i uczestników wydarzeń.

        Mint Candy
        2 years ago
        Nie rozumiem niektórych ludzi…
        Dziwicie się AK – owcom i warszawiakom, że chcieli wolności?
        Teraz to sobie możemy mówić „I po co wam było to powstanie”. Oni nie myśleli kiedyś, że będzie rzeź na Woli, że Hitler zrówna z ziemią Warszawę. Oni chcieli tylko się uwolnić. Nie dziwię się im.
        My teraz wiemy, jak okrutne powstanie było.
        A czy wiemy tak naprawdę, co by było gdyby tego powstania nie było?
        Nie wiemy nawet, czy mielibyśmy dalej niezniszczoną Warszawę.
        Prędzej czy później coś by się z nami stało.
        Ja nikogo nie winię, ale mam żal do Rosji.
        Przecież jakby nic by nie stracili jakby nam pomogli.
        Ale cóż… Taki Sowiecki naród…

        TheDobromir2
        2 years ago
        Przecież samo powstanie było robione przez ruską agenturę.

        Jolanta Sz
        1 month ago
        Mint candy, kto patrzyl ?sowieci ? , a co mili wejsc i wyrzynac jeszcze i powstancow toz to byl kociol zmontowany przez zachod milelismy sie wykrwawic w walce z niemcami ,Rosjanami.

        Kuba EastEurope
        2 years ago
        Był to jeden z największych aktów heroizmu w historii II Wojny Światowej. Chwała Powstańcom tamtych dni.

        BliskoPolski
        3 years ago
        Pomijając dyskusję czy Powstanie powinno wybuchnąć czy nie, to ten film świetnie obrazuje co się w tym czasie działo. Ważne są wypowiedzi świadków tych wydarzeń. Film jest naprawdę warty polecenia.

        Edward Snopek
        3 years ago
        Odnośnie wypowiedzi pana Krzysztofa Kąkolewskiego o Heinrichu F. Reinefarth i jego niespotykanych, jak określił to pan Krzysztof okrucieństw – mordów bez względu na wiek, dokonanych podczas Powstania Warszawskiego 1944 r. Otóż tego typu mordy nie były niespotykane i moim zdaniem Reinefarth doskonale znał jeden przykład z takich mordów, a mianowicie tak zwaną „Rzeź Pragi” – Warszawskiej Pragi z roku 1794, w okresu Powstania (Insurekcji) Kościuszkowskiej. Moim zdaniem Reinefarth, poszedł za przykładem innego ludobójcy, jakim był Aleksandr Suworow – pod rozkazami Suworowa, dowodzony przez niego Korpus Ukraiński wymordował w ciągu zaledwie kilku godzin, około 20 tys. mieszkańców Pragi – bez względu na wiek i płeć. Ta masakra przyczyniła się do rezygnacji Polaków, z obrony lewej części Warszawy, a sam Suworow otrzymał za swój okrutny, nie żołnierski, ale bandycki czyn od krwawej Katarzyny II (pochodzenie Niemieckie), awans do stopnia feldmarszałka. Podkreślę jeszcze raz, iż moim zdaniem Reinefarth musiał znać tę historię (poznał ją od Bacha-Zelewskiego) i sądził – sądzili, iż podobnie czyniąc, uzyskają ten sam efekt.
        Dlaczego tak mało, a właściwie nic się nie wspomina o okrutnej, potwornej zbrodni z 1794 roku? Obecnie będziemy mieli okrągłą rocznicę tej zbrodni, czy planowane są jakieś uroczystości upamiętniające ofiary tej okrutnej rzezi? Ilu Polaków o tych to wypadkach wie i czy przypomina się tę historię na lekcjach w szkołach?
        Bo jeśli nie czyni się tego – to jest to kolejna zbrodnia, gdyż ludzie umierają wówczas, gdy ginie o nich pamięć – takie metody stosował ludobójca Stalin „Nie wystarczy ich zabić, trzeba zatrzeć po nich wszelki ślad i pamięć”. 

        Polubienie

    4. Oni naprawdę nie wiedzą, kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie?

      FAKT24.PL
      Published on Aug 1, 2016

      http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/ale-sie-skompromitowali-nie-wiedza-nic-o-powstaniu-warszawskim/qff5mbw

      Wciąż nie możemy dojść do siebie po tym, co usłyszeliśmy. Czy warszawiacy naprawdę nie wiedzą, kiedy wybuchło powstanie w stolicy? Chcemy przypuszczać, że to ponury żart, ale oglądając te wypowiedzi po prostu nie możemy. Warszawiacy nie znają daty Powstania Warszawskiego, nie wiedzą, co to za wydarzenie i kto w nim uczestniczył. My jesteśmy załamani, a Wy?

      azja tuhajbej
      1 year ago
      a skąd ci młodzi mają to znać ? ich uczą sinusów i cosinusów które do niczego im się nie przyda w życiu a prawdziwej historii nie uczą wcale

      kubikolos
      1 year ago
      Ja pierdolę.. Przepraszam za słowa, ale jak można nie wiedzieć co to Powstanie Warszawskie ani kiedy miało miejsce.. JAK?! Sam mam 20 lat i nie żyłem w tamtych czasach, ale gdy na Historii miałem zawsze tematy odnośnie Powstania Warszawskiego i ogółem Polski podczas wojen.. Zawsze gdy o tym rozmawiam czy „wspominam” te czasy to łzy aż same się cisną z oczu.. Ile to dzieci poległo podczas tego powstania.. Ile ludzi poległo aby teraz Polska była wolnym krajem. Mimo, że nie znałem osobiście mojej rodziny, która niestety zginęła podczas Powstania Warszawskiego to mam bardzooo wielkie szacunek dla Tych ludzi, którzy oddali życie za naszą Ojczyznę.. Wtedy byłbym w stanie wziąć karabin do ręki i stawiać opór, ale teraz.. Teraz nie jestem w stanie tego zrobić.. Dla kogo? Dla tych złodziei? Oby nigdy to się nie stało i oby nasze dzieci miały lepszą przyszłość niż my teraz i Ci ludzie, którzy zginęli podczas Powstania Warszawskiego.. Chciałbym coś zdziałać, ale samemu to nic nie zrobię..

      Tymiii Saiyajin サイヤ人
      8 months ago
      To jest aż smutne 😦 ci ludzie powinni się wstydzić ja mam 12 lat i wiem wszystko co i jak kiedy się zaczęło gdzie trwały walki. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!

      Wojciech Kadzik
      1 year ago
      szlag mnie trafia szkoda słów. Prawdziwych Warszawiaków została garstka, reszta to słoiki

      Darek J
      5 months ago
      Polacy którzy nie znają nic o Polsce

      Daria Winnicka
      1 year ago
      ja mam 11 lat i wiem haha wstyd dla nich -,-

      Adi Z3
      2 months ago
      Żałośni są ci ludzie co im we łbach siedzi i kto ma niby walczyć za wolną Polskę !?

      Rafał Dudziński
      1 year ago
      To już w Białymstoku więcej wiedzą o Powstaniu i Bohaterach

      Grzegorz Sarara
      1 year ago
      Kiedyś ktoś pytał jaki kraj leży pomiędzy Niemcami a Białorusią. Zgadnij cię jakie były efekty ???

      Polubienie

    5. MIASTO RUIN – 6 min 49 sek slideshowvideo

      sopcastcity
      Published on Aug 1, 2010

      Poruszony ogromem pracy i rzucony na kolana ich efektem, pozwoliłem sobie dodać swój klip promujący tą szlachetną idee czyli uczczenie pamięci ofiar Powstania Warszawskiego. Uznałem, że najlepszy podkład muzyczny (oprócz oczywiście oryginału) to Ennio Morricone – Unce upon a time in the west. Kawałek ten został odegrany także na meczu Real-Barcelona, gdzie piłkarze uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej minutą ciszy. Łezka się w oku wtedy zakręciła i mam nadzieję, że po obejrzeniu mojej kompilacji też się wzruszycie. muzyka: Ennio Morricone w wykonaniu Mága Zoltán.

      Polubienie

    6. A tu dla „równowagi” postępowy film o „biednym i dobrym” SS…

      My Honor Was Loyalty (2015) Napisy PL

      Armia III Rzeszy
      Published on May 14, 2017

      Ludwig Herckel, oddany żołnierz 1 Dywizji SS Leibstandarte, po walkach na wielu frontach staje do najcięższej bitwy – z własnymi myślami. Nie dla ojczystego kraju, lecz własnej przyszłości.

      Honour and Loyalty
      Drama · 2016
      WATCH FROM £2.49
      ‚Honour and Loyalty’ is the first film from the emerging genius that is Alessandro Pepe. This is the story of Herckel, a devoted and patriotic soldier who fights in conflicts from the Eastern Front to the Battle of the Bulge. Fiercely loyal to his country and his brothers in arms, loved by his men, Herckel will face his greatest battle yet when he discovers the truth about the Nazi regime. This is based on true events and depicts a fascinating side of the Second World War that was rarely told. A truly beautiful film that tells of loyalty, courage, sacrifice and truth.
      Actors
      Leone Frisa, Francesco Migliore, Paolo Vaccarino
      Director
      Alessandro Pepe

      andrzej3511
      2 weeks ago
      I would have believed in all the qualms of German soldiers if not one fact: millions of Poles were shot without a shadow of reflection, and sometimes beaten with rifles – worse than hateful animals!!!! Millions were asphyxiated by gas, like rats or other parasites, (Zyklon B – GERMAN invention!) in GERMAN concentration camps (what innocent name – in fact they were death camps!) Industrial scale, GERMAN organization and order…
      They burned and demolished, methodically building after the building, the whole city, the capital of Poland – Warsaw. It is as if to demolish the center of London with Westminster and Buckingham Palace. Or the whole of Manchattan, along with the new WTC… Or Paris with the Eiffel Tower and the Elysee Palace… Not during the fighting in the Warsaw Uprising of 1944, after it. After being deported to the concentration camps, the survivors were miraculously saved. They destroyed to destroy!
      THESE ARE civilized Germans!
      Germans always have a lot of doubts, but only when they their lose war. When they win, they have no mercy and the slightest reflection that the people murdered by them were also the whole Universe – each of the dead…
      The world has no idea what the Germans really are. Everyone thinks that this is a civilized, cultural nation. Still in the opinion of Poles, Germans is a nation of bandits and monstrous murderers – on an unimaginable scale!
      They killed (an estimated) 6 million Poles, every sixth Polish citizen. Can you imagine this for your nation? Try it! Or perhaps it will be easier for you to illustrate this way: every sixth member of your family?
      You think for sure: overdoes Poles! No, I’m not exaggerating. Such are the naked facts… And that is why Poland began finally, in the face of German insolence, to demand reparation for WW II. You will see what amounts will be spoken, then you will probably believe.

      Uwierzyłbym we wszelkie rozterki niemieckich żołnierzy gdyby nie jeden fakt: miliony Polaków rozstrzeliwanych bez cienia refleksji, a czasami zatłuczonych kolbami – gorzej niż nienawistne zwierzęta!!!! Miliony zaduszono gazem, jak szczury czy inne pasożyty, (Zyklon B – NIEMIECKI wynalazek!) w NIEMIECKICH obozach koncentracyjnych (jaka niewinna nazwa – a faktycznie to były obozy śmierci!) Przemysłowa skala, niemiecka organizacja i porządek…
      Spalili i zburzyli, metodycznie budynek po budynku, całe miasto, stolicę Polski – Warszawę. To tak, jakby zburzyć centrum Londynu z Westminsterem i pałacem Buckingham włącznie. Albo cały Manchattan, wraz z nowym WTC… Albo Paryż z wieżą Eiffela i Pałacem Elizejskim… Nie w trakcie walk w Powstaniu Warszawskim 1944, już po. Po wysiedleniu do obozów koncentracyjnych cudem ocalałych resztek ludności. Niszczyli by zniszczyć! TO są właśnie cywilizowani Niemcy!
      Niemcy zawsze mają masę rozterek, ale tylko wtedy gdy dostaną w dupę. Gdy zwyciężają nie mają litości i najmniejszej refleksji, ze ci mordowani przez nich ludzie to też cały Wszechświat – każdy z zabitych…
      Świat nie ma pojęcia jacy na prawdę są Niemcy. Wszyscy myślą, że to cywilizowany, kulturalny naród. Wciąż w ocenie Polaków Niemcy są narodem bandytów i potwornych morderców – na niewyobrażalną skalę!
      Zabili (szacunkowo) 6 milionów Polaków, co szóstego, polskiego obywatela. Możecie to sobie wyobrazić wobec swojego narodu? Spróbujcie! A może łatwiej wam będzie to sobie zilustrować w ten sposób: co szósty członek waszej rodziny?
      Myślicie pewnie: przesadza Polaczek! Nie, nie przesadzam. Takie są nagie fakty… I dlatego Polska zaczęła się wreszcie, wobec niemieckiej bezczelności, domagać reparacji za II WŚ. Zobaczycie o jakich kwotach będzie mowa, a wtedy pewnie uwierzycie.

      Motocyklowy Wagabunda
      3 days ago
      Glupi niemcy po prostu maja mentalnosc kalego ja oni zabijali jeńców od pierwszego dnia wojny to OK ale jak rucy czy amerykanie czy nawet my to robilismy to zbrodnia Panie niemalże, Przeczytalem sporo ksiazek o II SW z perspektywy niemieckiej i uderza jedno kompletny brak skruchy za wywolana wojne, oni tylko bronili ojczyzny a potem Europy.
      Stupid germans still don’t get it. Perfect example of double standards of SS when they kill POW or civilians it was fine but they they were paid back it was a war crime after all they were so good soldiers defending us from Soviets. So easy to forget pact Ribbentrop-Molotow. I read many books about WW II written from german perspective, one think is common for almost all of them complete lack of remorse for stating that whole mess.

      …..

      A ja życzę naszym niemieckim przyjaciołom żeby ich ich nowi muzułmańscy przyjaciele ubogacali jeszcze miłościwiej… 🙂

      Polubienie

    7. Polak 188.61.19.*za godzinę
      BANDYCI I LOTRY WYBILI POLSKA MLODZIEZ I ZBURZYLI WARSZAWE rekoma BARBARZYNCOW niemieckich i ukrainskich bestji.

      mordechaj 78.10.207.*za 35 minut
      Okulicki „Niedźwiadek”, Chruściel „Monter”, Komorowski „Bór””, Pełczyński „Grzegorz” za decyzję o wybuchu Powstania Warszawskiego powinni zostać zdegradowani, oddani pod Sąd Wojenny i rozstrzelani.

      https://wpolityce.pl/historia/360878-odslonieto-tablice-poswiecona-bohaterom-powstania-warszawskiego-prof-zaryn-zryw-byl-wielka-ofiara

      Odsłonięto tablicę poświęconą Bohaterom Powstania Warszawskiego. Prof. Żaryn: Zryw był wielką ofiarą

      opublikowano: za 30 minut


      autor: PAP/Jacek Turczyk

      W asyście pocztów sztandarowych Wojska Polskiego w środę po mszy św., której przewodniczył metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz, w katedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie odsłonięto tablicę poświęconą Bohaterom Powstania Warszawskiego 1944 r.

      Aktu odsłonięcia pamiątkowej tablicy z napisem „Bohaterom Powstania Warszawskiego 1944 r. Kolegom z Armii Krajowej Kedyw Kolegium B” dokonała wdowa po fundatorze – żołnierzu AK Jerzym Wosiu, pseudonim Donat, Aleksandra Ustinow-Woś i jego córka Andrianna Woś-Myśliwiec.
      Ppłk. Adam Kunicki, reprezentujący podczas uroczystości szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka, wręczył Aleksandrze Ustinow-Woś Medal „Pro Patria”.

      Wcześniej w homilii kardynał Nycz przypomniał, że w nocy z 2 na 3 października minęła 73. rocznica zakończenia Powstania Warszawskiego.

      Ta rocznica zakończenia wspaniałego i okrutnego Powstania Warszawskiego jest okazją do tego, by się modlić za wszystkich, którzy walczyli, za wszystkich, którzy zginęli, za ludność cywilną, która w tym czasie sześćdziesięciu kilku dni straciła życie i oddała życie za Warszawę, za Polskę — mówił metropolita warszawski.

      Tu, w katedrze, ma to szczególne znaczenie i szczególny wymiar, bowiem sama katedra poniosła ogromne straty, a przede wszystkim była miejscem ciężkich walk powstańczych — dodał.

      Podczas mszy św. w intencji powstańców warszawskich pieśni wykonał Wiesław Ochman i Archikatedralny Chór Męski „Cantores Minores”.

      Po odsłonięciu tablicy w hołdzie powstańcom warszawskim senator PiS prof. Jan Żaryn wygłosił prelekcję na temat Powstania Warszawskiego i udziału w nim harcerzy.

      Ta wielka ofiara to także ofiara tych, którzy stanęli – można powiedzieć – najbliżej gen. Antoniego Chruściela +Montera+, ci , którzy znaleźli się w kierownictwie dywersji, w Kedywie, ci, którzy znaleźli się w Kolegium B. Żołnierze, oficerowie, którzy już byli w gotowości mobilizacyjnej 26 lipca 1944 r. — powiedział prof. Żaryn.

      Czekali na rozkaz, by osłaniać, by być na bardzo ważnym odcinku zmieniającego się frontu, by osłaniać dowódcę, właśnie tego dowódcę (…), który był odpowiedzialny za cały przebieg operacji — dodał.

      Polacy, Polska cała nie ma już dziś wątpliwości, w jakim celu (…) podjęto decyzję, by 1 sierpnia o godzinie 17 rozpocząć ten, jak się okazało, niezwykle nierówny bój. Wiemy dziś powszechnie, że celem tej insurekcji było odzyskanie przez Polskę niepodległości — mówił Żaryn.

      73 lata temu, 1 sierpnia 1944 r., na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Było ono największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod niezwykle brutalnej niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 r.

      1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Jednak zaledwie co czwarty z nich liczyć mógł na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku. Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczny i samotny bój z wojskami niemieckimi. Ostatecznie wobec braku perspektyw dalszej walki 2 października 1944 r. przedstawiciele KG AK podpisali układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.

      ems/PAP

      Polubienie

    8. Andrzej
      Kl Warszau to nie mityczne komory gazowe przy Dworcu Zachodnim. W obozie tym siedziała ciotka mojej mamy z córkami. Zostały one wykupione przez moją babkę a jej siostrę u ukraińskiego „wachmana”.

      zachować chociaż pamięć
      I znowu cisza o KL Warschau. Być może dlatego, że tam ginęli tylko Polacy głównie z Warszawy i okolic. Te marne 200 tysięcy. Śp. sędzia Maria Trzcinska przewraca się w grobie!

      https://wpolityce.pl/historia/360891-odsloniecie-tablicy-upamietniajacej-ofiary-obozu-zaglady-kl-warschau-zaproszenie

      Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Ofiary Obozu Zagłady KL Warschau. ZAPROSZENIE
      opublikowano: wczoraj · aktualizacja: wczoraj


      KL Warschau / autor: commons.wikimedia.org KL Warschau / autor: commons.wikimedia.org

      Poseł na Sejm RP Andrzej Melak, Komitet Katyński oraz Krąg Pamięci Narodowej serdecznie zaprasza na uroczystą Mszę Świętą w intencji Pomordowanych Polaków w KL Warschau.

      Msza św. odbędzie się dnia 8 października 2017 roku o godzinie 13.00 w Parafii Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników w Al. Stanów Zjednoczonych 55, róg ul. Grenadierów.
      Po Mszy św. o 13.50 nastąpi odsłonięcie tablicy upamiętniającej Ofiary Obozu Zagłady KL Warschau, a o 14.00 nastąpi przed Sanktuarium otwarcie wystawy KL Warschau. Wystawa będzie czynna 8, 15 i 22 października 2017 r. w godz. 8.00 – 18.00

      z poważaniem,
      Andrzej Melak
      POSEŁ NA SEJM RP

      Widać nie ma co liczyć na HGW
      Jadąc z Bemowa na Dworzec PKP Zachodni zobaczyłem kupkę kamieni. Zatrzymałem się i zobaczyłem, że to ludzie poprzynosili te kamienie usypując z nich serce na cześć pomordowanych w KL Warschau.

      Pawel
      Zamordowano i spalono tam ok. 200tys ludzi, żyje b.malo świadków, pamiętam za Tuska przybył szkop uczony i zaprzeczał faktom.

      Nowy z Tarnowa
      Ale czy tym razem chodzi o Gęsiówkę, czyli filię Majdanka na terenie getta (która istniała i została wyzwolona przez powstańców), czy o mityczne komory gazowe przy Dworcu Zachodnim?

      Polubienie

    9. Obłęd 44 – Zychowicz we Wrocławiu #1

      Kacper Gizbo
      Published on Sep 25, 2013

      Don Cezario
      4 years ago
      Świetny gostek.Jego argumentację trudno obalić. Przerażająca wiedza o kulisach powstania i naiwności młodzieży.

      Obłęd 44 – dyskusja Zychowicz we Wrocławiu #2

      Kacper Gizbo
      Published on Sep 26, 2013

      Nelly Mariusz
      3 years ago
      Powstanie Warszawskie czyli jak zamienić zbrodnię w sukces i kłamstwa temu służące.

      1. Gdyby nie PW mówilibyśmy po rosyjsku; kłamstwo, bo już w Teheranie (1943) Alianci uzgodnili podział stref wpływu w Europie po przyszłym zwycięstwie nad Hitlerem.
      2. Gdyby nie PW bylibyśmy republiką radziecką; kłamstwo, bo zgodnie z ustaleniami w Teheranie państwa nowej Europy podporządkowane Związkowi miały mieć status państw, a nie republik. Nawet Rumunia, będąca oficjalnie sojusznikiem Niemiec nie została „za karę” wchłonięta do ZSRR.
      3. Lepiej zginąć niż żyć na kolanach; kłamstwo, bo tylko żywy może dziecko wychować na swojego następcę, tylko żywy może budować swój Kraj. Martwy nic nie może zrobić; jego dziecko zostanie wychowane przez zabójcę na kolejnego zabójcę a jego Kraj zostanie ograbiony.
      4. AK czekała śmierć po wejściu Rosjan do Warszawy, więc woleli zginąć w walce; kłamstwo, bo gdyby tak było, to powinni byli wyjść z Warszawy i zginąć w otwartej walce gdzieś pod Warszawą. A tak można im zarzucić chowanie się pośród cywilów i używanie mieszkańców Warszawy jako żywych tarcz. Ten zarzut jest całkiem realny, bo w PW zginęło 200 tysięcy cywilnych Warszawiaków a tylko 14 tysięcy Akowców.
      5. Najważniejszy jest honor; no, tutaj to aż nie wiadomo co powiedzieć, skoro całe dowództwo AK przesiedziało PW gdzieś w piwnicy a po poddaniu Powstania spokojnie cali i zdrowi udali się do niemieckiej niewoli, z której ich wyzwolili Amerykanie, aby resztę życia spędzić na Zachodzie, otwierając od czasu do czasu kolejną szkołę swojego imienia… Gdzie na litość boską ci panowie generałowie (awansowani podczas Powstania…) mieli honor? Gdzie mieli honor idąc przez zniszczone Miasto, idąc pośród 200 tysięcy zamordowanych Warszawiaków?? No gdzie mieli? Dlaczego żaden z nich nie zginął w walce? Dlaczego żaden z nich nie palnął sobie w łeb?? Honor.. dobre sobie…
      6. PW pokazało światu heroizm Polaków; kłamstwo, bo PW wywołane było przeciwko Stalinowi ale wbrew ustaleniom Aliantów, a więc pokazało ono brak możliwości uzgodnień z Polakami! Proszę zwrócić uwagę, że Alianci tak naprawdę nie pomogli Powstańcom, bo ci złamali uzgodnienia Aliantów!
      7. Rosjanie są winni, bo nie pomogli PW; kłamstwo, bo PW było przeciwko Rosjanom! Czy Rosjanie mieli być na tyle głupi, aby wesprzeć akcję przeciwko samym sobie? Stalin nie był idiotą i poczekał, aż Niemcy zniszczą Warszawę i wymordują 200 tysięcy Warszawiaków.
      8. Alianci są winni, bo nie pomogli PW; kłamstwo, bo PW było wbrew ustaleniom z Teheranu! Panowie z AK wystąpili zbrojnie przeciwko całemu ówczesnemu światu; potężnej koalicji i upadającym Niemcom; na co liczyli wodzowie PW? Na cud? He, he! To Niemcy mieli na pasach „Bóg z nami” a nie Polacy… To jasne, że Polacy przegrali..
      9. Jak prawica może teraz narzekać, że zginęła elita w Warszawie, skoro sama prawica do tego doprowadziła?? Jak ONI mają czelność oskarżać wszystkich dookoła skoro sami wywołali to samobójcze Powstanie??
      10. Polska zyskała szacunek na świecie; kłamstwo! Jedynym, co zyskał był Stalin!! To on zyskał na PW, bo dosłał od wodzów AK potężny argument przeciwko Polakom, że nie rozumieją sytuacji politycznej, że nie szanują uzgodnień Aliantów, że wolą wysłać na rzeź 200 tysięcy własnych obywateli dla politycznej mrzonki!! To Stalin wszedł do zniszczonej Warszawy (bez elit…) i zaczął ją odbudowywać… Czy wodzowie PW działali świadomie na korzyść Stalina? Nie wiem..
      11. Dla porównania w Hiroszimie i Nagasaki bomby atomowe zabiły w sumie ok 160tyś ludzi.. I o tej zbrodni cały świat mówi do dzisiaj, pomimo oczywistych faktów, że te straty zmusiły Japończyków do kapitulacji, a więc ocaliły kilka milionów ludzi, którzy najprawdopodobniej zginęliby podczas desantu na Wyspy Japońskie…A samobójcze PW zabiło 200 tysięcy cywilów!! I Polacy zmuszani są przez prawicę do czczenia tej zbrodni na własnym narodzie!!!
      12. Wieczna pamięć ofiarom Powstania, wieczna chwała żołnierzom Powstania i wieczna hańba decydentom!!

      Raubritter1488
      2 years ago (edited)
      Pelna zgoda, Okulicki, Bor-Komorowski, Rzepecki, Chrusciel i Pelczynski (oraz Mikolajczyk, ktory po ucieczce z Polski w 1947 Roku pisal swoje placzliwe ”artykuly” jak to go Sowieci przecwelili) powinni zostac powieszeni (scierwo nie zasluguje na rozstrzelanie) za zdrade (postapili wbrew instrukcjom Naczelnego Wodza Gen. Kazimierza Sosnkowskiego), smierc 200.000 ludzi, zniszczenie Warszawy i ulatwienie Sowietom zniewolenia Polski przez bezsensowne poswiecenie najlepszego pokolenia Polakow!!! Ich pomniki oraz nazwy ulic z ich imionami powinny zniknac!!! I tak mielismy 50 lat okupacji sowieckiej i zniszczony kraj, skutki tego szalenstwa odczuwamy po dzis dzien!!!

      Polubienie

    Dodaj komentarz

    Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.