SKRiBH

zeskrobywanie nieprawdy i czepianie się słów

SKRiBH

4 thoughts on “681 Skąd liczba 40 tys. ocalonych z Holokaustu? Ambasador RP w Szwajcarii demaskuje kłamstwa Jana Grabowskiego

  1. om
    Niestety Polacy są odpowiedzialni za wiele mordów na Żydach i nic tego nie ukryje. Prawda nas wyzwoli. Tylko wielkie narody potrafią się przyznać do błędów.

    |-|.\/.z.banowany.za.poglady
    @om 94.254.129.* – Niestety Żydzi są odpowiedzialni za wiele mordów na Polakach i nic tego nie ukryje – Prawda Was wyzwoli, Tylko wielkie narody potrafią się przyznać do błędów.

    NAUKOWIEC czy może PROSTYTUKA?
    Za dużo tych przeinaczeń, nigdy nie mówiłem a jak napisałem to wina błędnego przypisu i te „szacunki” z kapelusza wzięte… Tak NIE ZACHOWUJE SIĘ BADACZ, NAUKOWIEC ale ZWYKŁA PROSTYTUTKA NAUKOWA !

    Konrad
    Przeciez to normalne, ze kretacze klamia, oszukuja i za chwile wypieraja sie tego, co wczesniej klamliwie stwierdzili. Taka juz jest natura kretaczy. Ale teraz mozna kretaczy postawic przed sadem

    wiki
    Samorządne władze żydowskie w gettach Łodzi czy Warszawy, miały też obywatelstwo polskie. Taki Pan Chaim Rumkowski, na pewno miał polski paszport. Jeśli tak, to ja się nie dziwię tym wyliczeniom.

    zulu i gula
    łach powinien zostać pozbawiony obywatelstwa i persona non grata w Polsce.

    krysia
    Historyk jak z koziej …. trąbka.

    https://wpolityce.pl/historia/387952-nigdy-nie-mowilem-o-200-tysiacach-zydow-zamordowanych-przez-polakow-mowi-jan-grabowski-czyzby

    Nigdy nie mówiłem o 200 tysiącach Żydów zamordowanych przez Polaków – mówi Jan Grabowski. Czyżby?

    opublikowano: wczoraj · aktualizacja: wczoraj


    autor: Facebook/J.Z.Grabowski wPolityce.pl

    Ponad miesiąc temu historyk Jan Grabowski zmuszony został do przyznania, że rozpowszechniana przez niego liczba 200 tysięcy Żydów, którzy mieli zginąć z rąk Polaków, to wyłącznie efekt jego prywatnych szacunków. Z kolei na początku marca okazało się, że inne twierdzenie Grabowskiego, jakoby w Polsce ocalało nie więcej niż 50 tysięcy Żydów, jest efektem błędnego przypisu w jego książce. Za to teraz Grabowski zaprzecza, że kiedykolwiek mówił o 200 tysiącach Żydów zamordowanych przez Polaków.

    Oba popełnione błędy wykazał w polemice z Grabowskim ambasador RP w Szwajcarii Jakub Kumoch, będący z zawodu specjalistą od badań ilościowych. Wczoraj Kumoch w swoim poście zamieszczonym na Facebooku zwrócił uwagę na wywiad, jakiego Grabowski udzielił w zeszłym tygodniu „Gazecie Wyborczej”. W wywiadzie tym Grabowski twierdzi, że nigdy nie mówił o 200 tysiącach Żydów „własnoręcznie” zamordowanych przez Polaków lecz, że „Polacy mogą być odpowiedzialni lub współodpowiedzialni za śmierć większości tych ludzi”. Wystarczy jednak zajrzeć do artykułu z 11 lutego 2017 (a więc sprzed roku) zamieszczonego w dzienniku „Haaretz”, ażeby zweryfikować wyjaśnienia Grabowskiego. W nagłówku czytamy tam, że „historyk Grabowski mówi o 200 tysiącach Żydów zamordowanych – bezpośrednio lub niebezpośrednio – przez Polaków.” W podjętej miesiąc później na łamach tego samego tytułu polemice z prof. Grzegorzem Berendtem, wicedyrektorem Muzeum II wojny światowej w Gdańsku i członkiem Rady Naukowej Żydowskiego Instytutu Historycznego, Grabowski również nie wycofuje się z liczby 200 tysięcy.

    Podawana od kilku lat i konsekwentnie rozpowszechniana przez Grabowskiego liczba 200 tysięcy Żydów zamordowanych jakoby przez Polaków opierać się ma na szacunkach wybitnego badacza Zagłady Szymona Datnera. Tymczasem – jak wykazał Kumoch – w publikacji Datnera z 1970 roku, do której odwołuje się Jan Grabowski, nie ma ani słowa o 200 tysiącach Żydów zamordowanych przez Polaków. Kumoch uważa, że nieuprawnione jest powołanie się na Datnera, „który owszem twierdził, że z gett uciekło od 200 do 250 tys. osób, ale postawę nieżydowskiej ludności Polski wobec Żydów oceniał w dwóch swoich najważniejszych pracach bardzo wysoko. Można polemizować z Datnerem, ale nie można jednocześnie traktować go jako nieomylne źródło, cenzurować, przeinaczać, a następnie fałszować zawartość jego dzieł.” Datner – jak pisze Kumoch – uważał pomoc w wydawaniu Żydów za zjawisko marginalne i typowe dla wyrzutków społecznych.

    Oceniając wyjaśnienia Grabowskiego opublikowane w jego wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Jakub Kumoch zauważa, że „do czasu, aż metodologia prof. Grabowskiego nie została przez przypadek publicznie obnażona (fałszowanie źródła, błędne przypisy, manipulacja danymi liczbowymi), mówił on dziennikarzom, że Polacy zamordowali 200 tys. Żydów i przywoływał przy tym Szymona Datnera jako jedno ze źródeł. Obecnie zaprzeczając temu, mówi nieprawdę.”

    autor: Konrad Kołodziejski

    rudolfo
    Ktoś opłaca sowicie Pana Grabowskiego ??? Mosad czy FSB lub BND ????

    Paragraf
    Zgodnie z wytycznymi Talmudu, Żyd oszukując Goja nie czyni niczego złego – to tak w skrócie.

    alfons – Jan Grabowski
    Stanisław Michalkiewicz- „nie bylem w Polin, nie chadzam do domów publicznych” —

    krycha
    Po twarzy widać, że kłamca i zydowski karierowicz. Kasa za wszelką cenę. Zero godności i profesionalizmu naukowca.

    wersus
    takich lujów nie wpuszczać do Polski.

    marduk
    jak im tak zle, to niech wyjada z Polski i wezma ze soba to antypolskie muzeum polin!!!

    Skorpion48@Skorpion48
    Grabowski? A to ten niby naukowiec z Kanady./

    dziadek
    Może to i dobrze że są tacy Grabowscy. Daje to jasny obraz tego kim są Żydzi.

    lelek@lelek
    Czyli można klepać co ślina na język przyniesie. Wyssane z palca dane liczbowe, powoływanie się na słowa jakiegoś pseudoautorytetu który tych słów nie wypowiedział. Manipulacja nie zna granic. Czyli pełna wolna amerykanka w nauce. Zgroza!!

    https://wpolityce.pl/historia/343291-stanowczo-sprzeciwiamy-sie-dzialalnosci-i-wypowiedziom-jana-grabowskiego-oswiadczenie

    Polubienie

  2. Teo@Teo
    A polscy historycy jak np. Anna Kurek, prof. J. R. Nowak, L. Żebrowski itp. nie są dopuszczani do rzekomo publicznych mediów np. TVP, TVP Historia. Kto nami rządzi???

    ??
    ani slowa że drugim autorem rodaczka grabowskiego niejaka engelking z ramienia rzadu w dyrekcji Muzeum Auschwitz?!

    abc
    No ale tym razem mamy na tą okoliczność ustawę o IPN. …. chyba że ta cała ustawa to taki teatrzyk dla gojów.

    https://wpolityce.pl/polityka/390817-jan-grabowski-wydaje-nowa-ksiazke-za-chwile-znow-uslyszymy-ze-jestesmy-wspolwinni-holokaustu

    Jan Grabowski wydaje nową książkę. Za chwilę znów usłyszymy, że jesteśmy współwinni Holokaustu

    opublikowano: 28 minut temu · aktualizacja: za godzinę


    autor: Wikipedia/ CC BY-SA 4.0 wPolityce.pl

    W najbliższy czwartek rozpoczynają się obchody 75-rocznicy powstania w getcie warszawskim. W oficjalnych uroczystościach weźmie udział m.in. prezydent Andrzej Duda. Jest to kolejna okazja do przypomnienia światu o tym, kto był sprawcą zagłady Żydów. Nie liczmy jednak na spokojną refleksję. Już w niedzielę odbędzie się bowiem premiera nowej książki współautorstwa Jana Grabowskiego. Niewykluczone, że zamiast wspólnych obchodów, czeka nas afera i następny pożar w konflikcie polsko-żydowskim.

    Nowa książka zatytułowana „Dalej jest noc” przedstawia w dwóch tomach strategie przetrwania Żydów podczas okupacji niemieckiej w Generalnym Gubernatorstwie. Badania na ten temat przeprowadzono w dziewięciu powiatach: od mazowieckiego Węgrowa, poprzez Łuków i Biłgoraj po małopolski Miechów, Nowy Targ i kilka innych miejsc. Wśród autorów – obok Jana Grabowskiego – m.in. Barbara Engelking, dla której śmierć Polaka nie może się równać ze śmiercią Żyda (bo dla Żyda śmierć to „metafizyczna tragedia”), a ludzie o prawicowych poglądach mają „inny genotyp”. Sam Grabowski znany jest przede wszystkim z rozpowszechniania od wielu lat liczby 200 tysięcy Żydów, którzy mieli – wedle jego szacunków – zostać zamordowani przez Polaków podczas ostatniej wojny. Gdyby z góry przyjąć tę liczbę za prawdziwą (a chętnie podchwyciły ją światowe media), to wówczas należałoby uznać, że współudział Polaków w Holokauście miał charakter masowy, a zatem jesteśmy współwinni Zagłady. Musiałoby to przynieść Polsce poważne konsekwencje polityczne i – zapewne – finansowe.

    Wielokrotnie pisałem o tym, że dotychczasowym wyliczeniom Grabowskiego trudno ufać. Nie tylko dlatego, że rzucane przez niego liczby zamordowanych Żydów są ze sobą wzajemnie sprzeczne i oznaczać muszą, że w Polsce co krok dochodziło do pogromu w stylu Jedwabnego. Ale przede wszystkim dlatego, że – jak wykazał Jakub Kumoch, ambasador RP w Bernie, a z zawodu specjalista od badań ilościowych – Grabowski nie potrafi wskazać źródła swoich wyliczeń.

    Podobnie było w niedawnej rozmowie, którą Monika Olejnik przeprowadziła z Janem Grabowskim w TVN. Grabowski podał w niej kilka liczb: najpierw, że dwóch spośród trzech ukrywających się Żydów zginęło. Chwilę potem, że 30-40 tysięcy przeżyło. A na koniec, że Polacy są winni śmierci 200 tysięcy Żydów. Nic tu się nie trzyma kupy. Jeżeli bowiem dwa pierwsze twierdzenia są prawdziwe, to oznacza to, że w ukryciu zginęło od 60 do 80 tysięcy Żydów. Wielka liczba, ale nijak się ma do końcowych 200 tysięcy. Takich wpadek Grabowski ma już na koncie kilka, co nie przeszkadza mu uchodzić – podobnie jak Grossowi – za niekwestionowany autorytet w sprawach polsko-żydowskich. Choć staje się coraz bardziej oczywiste, że jego „autorytet” ma podłoże polityczne a nie metodologiczne.

    Można się spodziewać, że książka, której Grabowski jest współautorem, będzie kolejnym granatem wrzuconym między Polaków i Żydów. A wszelkie próby podważania zawartych w niej tez i liczb, nawet jeśli okażą się uzasadnione, będą odrzucane a priori jako przejaw „antysemityzmu”. Świadczyć może o tym wielka konspiracja, w jakiej wydawano książkę, jej nieliczne egzemplarze próbne trafiły wyłącznie do rąk zaufanych recenzentów. Aby, broń Boże, nikt nie zepsuł premiery, jakimikolwiek krytycznymi uwagami.

    autor: Konrad Kołodziejski

    adam
    Autor za przykładem tzw Rządu wkurza Polaków. Dlaczego ten drab nie siedzi w więzieniu. Za kukłę Żyda wsadziliście Polaka do ciupy. CO JEST NAJGORSZE? POLACY NIE RZĄDZĄ. Brak nadziei. USTAWKA 447.

    Maciej
    Racja Teo@Teo! Oglądajcie wrealu24.tv!!!!!!

    vv
    a mnie zastanawia jedno, dlaczego Grabowski który tak nienawidzi Polski i Polaków, do dziś nie zmienił sobie nazwiska na rodowe, semickie ?czyżby to jego polskie nazwisko do czegoś miało służyć ?

    Maciej
    PIS tak jak PO – co my możemy…? I ja głosowałem na „dobrą zmianę”…

    Żydofilia. TVP.
    TVP to Żydofilia ! Jak powyżej są Polscy badacze którzy piszą publikują PRAWDĘ POPARTĄ FAKTAMI I DOWODAMI. !! CZEMU ICH NIEMA W MEDIACH. SZUMNIE ZWANYCH. NARODOWYMI ? .

    Mirek
    Najlepszą odpowiedzia na antypolskie , rasistowskie rzygowiny Grabowskich i Grossów jest rejs wierchuszki PFN-u pod wodzą Kusznierewicza po tropikalnych akwenach.

    mamma
    Teraz Polacy juz są zaszczepieni przeciwko zarzutowi antysemityzmu. Dziękujemy wam Żydzi, bo to wy podaliscie nam w ostatnim czasie końska dawkę tej szczepionki.

    irka@irka
    Skoro pan Grabowski tak skrupulatnie bada historię Żydów w okupowanej Polsce, to może do niego należy skierować prośbę o wyjaśnienie zawiłości w historii rodziny dziennikarza Ronenna Bergmana. Do tej pory nie wiadomo gdzie żyła, jak się nazywała jego matka. Ważne to bardzo i dla Polaków i dla Żydów bo przecież jej traumatyczne przeżycia z dzieciństwa stanowiły podstawę do ataku na premiera Morawieckiego w wykonaniu tego dziennikarza i są niejako świadectwem istotnym dla badaczy zagłady.

    wega
    A jakie wydawnictwo wydało te wspaniałe dzieła? A kto płaci pensje Grabowskiemu czy Engelking, kto i za co dał im tytuły profesorskie? Ciekawe czy matury mają bo często o nich niestety nie pamiętają.

    kar
    rozumiem, że Gliński był sponsorem tej książki ?

    Polubienie

  3. Polka
    KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU. Wielkopolscy Żydzi po I wojnie światowej opuścili Polskę, bo nie chcieli żyć pod naszymi rządami. Sprzedali swoje majątki, nawet cmentarze i przenieśli się do Niemiec

    Polka
    Szanowny Panie Redaktorze! Protestuję! Polacy nie mieli obowiązku ratowania Żydów. W żadnym kraju i ustroju prawo nie nakazuje ratowania innych kosztem swojego życia. Heroizmu się nie wymaga.

    Polka
    A na Kresach Żydzi nie rozumieli języka polskiego, bo nie czuli żadnej więzi z polskim narodem. W czasie zaborów uznali władzę zaborców za swoją. Żądali autonomii, byliśmy im obcy, nie sąsiedzi!

    Polka
    W Warszawie co 3 osoba była Żydem. Jak można było ukryć 1/3 mieszkańców stolicy na oczach okupantów?! A do Warszawy ściągnęli jeszcze Polacy wyrzuceni ze Śląska i Wielkopolski.

    mandzi + cesia
    Najwyzszy czas skonczyc w POLSCE z Holocaust Industrii. Rozliczyc srodowiska zydowskie ile miliardów $ od Balcerowicza, Kwasniewskiego, Tuska do Glinskiego wyprowadzili z POLSKI..

    https://wpolityce.pl/historia/391371-to-zascianki-endeckie-i-onr-owskie-uratowaly-najwiecej-zydow-paradoksy-grabowskiego-i-engelking

    To zaścianki, endeckie i ONR-owskie, uratowały najwięcej Żydów… Paradoksy Grabowskiego i Engelking

    opublikowano: za 37 minut


    zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria/A.Skwarczynski wPolityce.pl

    W streszczeniu słynnej już (mimo iż jeszcze nie zdążyła zacząć być sprzedawana) redagowanej przez Barbarę Engelking i Jana Grabowskiego książki „Dalej jest noc” (idzie o próbę oszacowania, ilu uciekających z prowincjonalnych gett Żydów zostało zamordowanych przez Polaków) Anna Bikont pisze w „Wyborczej”:

    „W powiecie bielskim, jak ustaliła Engelking, najlepiej było szukać pomocy u mieszkańców dawnych szlacheckich zaścianków, to oni uratowali ponad 70 procent ukrywających się. Więcej by ich przeżyło, gdyby tam szukali schronienia, tyle że Żydzi nie mieli pojęcia, że w ich okolicach są dwa rodzaje wsi.”

    To jest passus zdumiewający podwójnie.

    Po pierwsze dlatego, że każdy kto wie coś o tych terenach zdaje sobie sprawę z tego, że właśnie zaścianki były polityczną twierdzą endecji, a wręcz ONR. Polską i katolicką wieś nieszlachecką te poglądy ogarnęły w znacząco mniejszej mierze. Jeśli więc istotnie to prości rolnicy pochodzenia szlacheckiego uratowali aż 70 procent ocalałych Żydów, to jest to przede wszystkim paradoksalne. A poza tym oznaczałoby to, iż polski patriotyzm – nawet ten naznaczony przez nacjonalizm – stwarzał dla (po prostu ludzkiego) odruchu ratowania drugiego człowieka podłoże, płaszczyznę znacznie bardziej sprzyjającą, niż ta istniejąca na wsiach, kulturowo nawet i katolickich, i etnicznie polskich, ale dopiero docierających wówczas do politycznej polskości.

    Zaś po drugie – biorąc pod uwagę, iż fakt podziału na wsie szlacheckie i chłopskie jest w tych okolicach czymś zupełnie podstawowy, to że, jak pisze Bikont miejscowi Żydzi nie mieli o tym pojęcia dowodzi, iż stopień ich wyobcowania z lokalnych społeczności był jeszcze większy, niż wielu dotąd sądziło. Oznacza to, że mieszkańcy sztetłów, tychże sztetłów nagle pozbawieni, byli jak kosmici, nagle zrzuceni na Ziemię. I niezależnie od stopnia antysemityzmu lub braku empatii okolicznej ludności polskiej, musiało to stanowić bardzo zasadniczy element, nie sprzyjający ich ocaleniu.

    Co oczywiście nikogo nie usprawiedliwia, ale wiele tłumaczy.

    autor: Piotr Skwieciński

    Polubienie

  4. ba
    Co Wy piszecie!!!!!! Jakiego Węgrowca???? Chodzi o Węgrów. Odmienia się Węgrowa, a nie Węgrowca!!!!!!!!!

    Olej@Olej
    Dokonać ekshumacji w Jedwabnem ! Ujawniać całą dokumentację archiwalną dot. zachowania Żydów i Polaków w czasie okupacji !

    zenek2
    Dlaczego nie ukazujecie prac i spotkań dr Ewy Kurek ? To skandal, że parszywców plujących na Polskę o Polaków nieomal gloryfikujecie…Do czasu, prawicowy portalu, do czasu…

    kazik
    Tyle cytujecie szmatławch popisów niby prof. żydowskich . A my chcemy by Pani Elżbieta Kurek również miała swoje miejsce na tym portalu. Ludzie uczciwi i prawi są zakrzyczani przez fałszywą hołotę.

    PIS
    prof. Barbara Engelking tak chętnie opluwająca Polaków pracuje w Instytucie filozofii i Socjologii PAN – a więc instytucji opłacanej przez Polaków – czas wreszcie z tym zrobić porządek!

    Olej@Olej
    Żydzi chcą pieniędzy i powrotu do Polski ? Wszystko prawda za wyjątkiem tego że Żydzi tęsknią za powrotem do Polski. Bzdura ! Jeżeli rządają 300 miliardów dolarów a są to pieniądze przełożone na grunty i nieruchomości – jakieś 20 % terytorium Polski, łatwo sobie wyobrazić z jaką jeszcze większą łatwością znajdą nabywców na swoje aktywa. Jakże łakomym kąskiem byłby ów nabytek dla Niemców lub Sowietów. Niemcy na Ziemiach Zachodnich, a Sowieci na Podlasiu – przesmyk suwalski, korekta polskiego posiadania na wschodzie. Oni po prostu te swoje ,,odzyskane majątki’’ sprzedadzą z zyskiem. Gdyby się tak stało będziemy mieli sowieckich i niemieckich właścicieli ziemi, którzy będą nie do ruszenia. A wraz z nimi polityczny problem nie do rozwiązania.

    https://wpolityce.pl/polityka/392266-doglebnie-wstrzasnieci-zbrodnia-radoslaw-jozwiak-dla-sieci-manipulacje-prof-grabowskiego-ws-zydow-z-wegrowca-sa-szokujace

    Dogłębnie wstrząśnięci zbrodnią. Radosław Jóźwiak dla „Sieci”: Manipulacje prof. Grabowskiego ws. Żydów z Węgrowca są szokujące

    opublikowano: 2 godziny temu


    zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com wPolityce.pl

    Zdaniem Grabowskiego tragedia żydów węgrowskich „to jest opowieść o tym, jak walka o przetrwanie zderzyła się z bezlitosną obojętnością i przyzwoleniem na zło”. Obojętność łatwo wykreować, wystarczy omijać opisy stanów emocjonalnych Polaków niepasujące do założonej tezy

    — mówi w najnowszym numerze tygodnika „Sieci” Radosław Jóźwiak. Z historykiem badającym wojenne dzieje Węgrowca oraz zagłady tamtejszych Żydów rozmawia Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika „Sieci”.

    Jóźwiak w rozmowie z redaktorem naczelnym skupia się na zarzutach, jakie Fajwel Bielawski stawia społeczności Węgrowca w książce „Ostatni Żyd z Węgrowa”. Nawiązuje także do wydanej pod redakcją prof. Barbary Engelking oraz prof. Jana Grabowskiego publikacji „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”.

    Przedstawiony przez Bielawskiego opis działań Polaków z Węgrowa w czasie likwidacji getta był dla mnie szokujący. Przedstawił on w istocie całą społeczność miasta jako aktywnych współuczestników akcji likwidacyjnej. Okolicznych chłopów, z wyjątkiem tych, którzy go przechowali, przedstawił również jako grupę polującą na Żydów. Wyłania się obraz, w którym Polacy dorównują Niemcom, a nawet są od nich aktywniejsi i gorliwsi. Opisując okres powojenny, rozwodzi się nad złowrogą, antysemicką atmosferą, która wraz z rzekomym zagrożeniem życia ze strony Urzędu Bezpieczeństwa zmusza go do ucieczki i porzucenia domu oraz sklepu

    — zauważa Jóźwiak.

    Historyk, próbując obiektywnie spojrzeć na przedstawione zarzuty, nie kwestionuje przewin, jakich dopuścili się niektórzy Polacy, jednakże podkreśla, że nie stanowiły one większości i jednoznacznie potępia takie zachowania.

    Zachowania ludzi były oczywiście różne. Były jednostkowe przypadki zachowań nikczemnych. Najgorszy przypadek to Edward Witecki, który jako bardzo młody chłopak przystąpił do Niemców, pełnił funkcję swego rodzaju pomocnika, czasem dostawał od Niemców broń. Z własnej woli zabijał Żydów, ale działał również na szkodę Polaków. Po wojnie wstąpił do aparatu bezpieczeństwa, walczył z „reakcyjnym podziemiem”, później stanął jednak przed sądem i został skazany na 10 lat więzienia. To osoba zasługująca na pełne potępienie.

    Przeprowadzone historyczne śledztwo w tej sprawie odsłania dowody na jednostronność relacji Bielawskiego i opracowania prof. Grabowskiego. Celowo kreowany przez nich obraz lokalnej społeczności jest niezgodny z faktami oraz dokumentami historycznymi, do jakich dotarł Radosław Jóźwiak.

    Relacja telewizyjna Grabowskiego o strażakach, którzy widłami dźgali Żydów w płonącym domu w getcie, jest oparta na głosach oskarżycieli. Ale są też skrajnie odmienne relacje świadków obrony. Jest np. relacja Czesława Słupa, który opisuje tych samych strażaków wyciągających z płonącego w getcie domu dzieci żydowskie i pozwalających im uciec. Prof. Grabowski eksponuje głosy oskarżycielskie, pomija głosy stanowiące obronę. Manipulacje pana profesora mogą wręcz szokować: rodzina Bielawskich ukrywała się w Pieńkach Jarnickich, gdzie Niemcy zamordowali 23 Żydów i ukrywającego ich Polaka. Jan Grabowski, korzystając z tego, że w książce pada tylko skrócona nazwa Pieńki, celowo w przypisie podaje oddalone o 20 km Pieńki Jagodzińskie, gdzie Żydów zamordowała policja granatowa bez udziału Niemców. Rodzina Bielawskich nigdy tam się nie ukrywała

    — mówi w wywiadzie historyk.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: