Lwy na Cmentarzu Orląt. Fot. facebook
jwu @jwu:
Cały czas mam takie wrażenie ,że Ukraińcy z premedytacją testują rząd RP i obserwują ile jeszcze można ? A słuchając ostatniego oświadczenia szefa MSZ dotyczącego Ukrainy, domyślam się ,że będą mogli wiele ?
uvara @uvara:
@jwu mam to samo wrażenie, w odróżnieniu od naszych Ciaputowiczów i Karczewskich którzy zawsze zgadzają się i przytakują we wszystkim naszym „przyjaciołom”.
jwu @jwu:
@uvara I dlatego zastanawiam się ,czy to są szczere uczucia do naszych „przyjaciół”, czy poparte silną presją z dwóch oddalonych od Polski stolic ?
uvara @uvara:
@jwu to chyba pytanie retoryczne 😉 my nie mamy samodzielnej polityki zagranicznej
RAFALXJXJXJ @RAFALXJXJXJ:
Mam zdjęcia lwów obitych płyta pażdzierzową zrobione w sierpniu 2018 na cmentarzu orląt ,chciałbym je tutaj zamieścic ,ale jak to zrobić skoro nie ma mozliwości wrzucenia jej w komentarzach. Zrobiłem je kilka dni po zaaresztowaniu przez policje ukrainską młodych Polaków próbujących zdjąć te płyty.
zefir @zefir:
Wielu banderowskich postaw nie rozumiem. Taki „ukraiński wicepremier uważa, że sytuacja wokół posągów lwów na cmentarzu Orląd we Lwowie to wynik naruszenia obowiązującego na Ukrainie prawa” Pytam więc :Panie Rożenko, dlaczego prawo ukraińskie nie zmieniło się od sovieckich czasów roku 1971 kiedy lwy z cmentarza też usunięto? Dlaczego ukraińscy obrońcy morderczego OUN-UPA oczekują od strategicznego sąsiada Polski przestrzegania prawa sovieckiego? Czy Lwowska Rada Obwodowa to legalna agenda ZSRR, że nie ulega centralnym banderowskim organom tylko przestrzeganie sovieckiego prawa nakazuje?
BAKUN O SPRAWIE LWOWSKICH LWÓW: TO KARYGODNE, ŻE NASZ RZĄD I DYPLOMACJA NIE POTRAFIĄ TEGO Z UKRAINĄ ZAŁATWIĆ
31 października 2018|14 komentarzy|w Publicystyka, Wywiady |Przez Marek Trojan
To karygodne, żeby pewnej prozaicznej rzeczy nie potrafić załatwić z państwem, z którym szczycimy się, że mamy dobre kontakty partnerskie. Prosta sprawa nie może zostać przez nasze podmioty dyplomatyczne rozwiązana – mówi Wojciech Bakun, poseł K’15 i kandydat na prezydenta Przemyśla. Przypomina, że sami politycy PiS w rozmowach z Ukraińcami we Lwowie ignorowali sprawę lwów z Cmentarza Orląt.
Jak informowaliśmy, w ubiegłym tygodniu Lwowska Rada Obwodowa w przyjętym dokumencie zażądała usunięcia posągów lwów z Cmentarza Orląt Lwowskich. Ukraińscy deputowani uznali je za „symbol polskiej okupacji Lwowa” i twierdzą, że ustawiono je niezgodnie z prawem. Niedługo potem w sprawie wypowiedział się ukraiński wicepremier Pawło Rozenko, który uważa, że sytuacja wokół posągów lwów to wynik naruszenia obowiązującego na Ukrainie prawa. Sugerował też, że nie będzie ingerował w przypadku ewentualnej decyzji lwowskiego samorządu o usunięciu posągów, podobnie jak Międzyresortowa Komisja ds. Upamiętnień.
– Niestety, ta sprawa jest wynikiem naruszenia obowiązującego na Ukrainie prawa, gdy koniunktura polityczna była ponad normami ukraińskiego ustawodawstwa – powiedział ukraiński wicepremier. – Dlatego właśnie obecnie Komisja Międzyresortowa, na czele której stoję, działa wyłącznie w granicach prawa Ukrainy i nie pozwala na ingerencję politykierów w proces podejmowania decyzji.
Rozenko w przekazanym PAP komentarzu oświadczył, że pozostałe kwestie poruszone w oświadczeniu, w tym żądanie usunięcia lwów z Cmentarza Orląt leżą w kompetencjach lwowskiego samorządu i jego Komisja nie będzie ingerować w działania organów lokalnych:
– Wszystkie inne kwestie, które zostały poruszone w oświadczeniu (Lwowskiej Rady Obwodowej), leżą wyłącznie w gestiach odpowiednich lokalnych organów władzy. My nie będziemy ingerowali w pracę struktur samorządowych.
Ukraiński wicepremier zaznaczył, że „sprawa upamiętnień i porządkowania miejsc pochówku jest niezwykle aktualna w relacjach międzypaństwowych”.
– Naszym zadaniem jest skierowanie tej działalności – co dotyczy naszych partnerów zagranicznych i ukraińskich organów samorządowych oraz władzy lokalnej – do źródeł prawnych – zaznacza Rozenko.
Przeczytaj: Rozenko: Wznowienie prac ekshumacyjnych w zamian za ochronę ukraińskich miejsc pamięci w Polsce
Przeczytaj także: Ukraiński wicepremier Rozenko: ustawa o IPN może negować prawa Ukraińców pracujących w Polsce
Kolejne żądania
Deputowani Lwowskiej Rady Obwodowej domagają się od ukraińskich służb i Rady Miasta Lwowa wszczęcia śledztwa i ustalenia, kto brał udział w „nielegalnym” ustawieniu posągów na cmentarzu.
„Domagamy się, dla uniknięcia możliwych prowokacji i z braku podstaw prawnych dla obecności tych rzeźb na terenie Cmentarza Łyczakowskiego, zdemontowania lwów i wywiezienia ich na przechowanie do czasu wyjaśnienia sytuacji w sposób prawny” – apelują deputowani.
To nie pierwszy raz, gdy Lwowska Rada Obwodowa zabiera głos w tej sprawie. W styczniu 2016 roku przyjęła ona wniosek neobanderowskiej “Swobody”, by sprawdzić, czy powrót lwów na Cmentarz Orląt Lwowskich odbył się zgodnie z prawem. W treści uchwały stwierdzono, że same posągi oraz fakt ich przywrócenia na swoje miejsce mogły mieć „antyukraiński charakter”.
Parę tygodni temu do usunięcia lwów z Cmentarza Orląt wzywał też Wołodymyr Wjatrowycz, dyrektor Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej i znany „kłamca wołyński”. Według niego „sama obecność tych lwów na Cmentarzu jest prowokacją”.
W piątek wiceszef MSZ Bartosz Cichocki sprzeciwił się ewentualnemu usunięciu rzeźb lwów z Cmentarza Obrońców Lwowa. Zdaniem MSZ takie działanie byłoby nielegalne, tzn. sprzeczne z dwustronnym protokołom dotyczącym odbudowy i renowacji Cmentarza Łyczakowskiego i wpłynęłoby negatywnie na stosunki dwustronne z Ukrainą.
„(…) strona ukraińska została uprzedzona o negatywnych konsekwencjach, jakie tego typu ruch miałby dla stosunków dwustronnych” – przekazał PAP Cichocki. Nie sprecyzował, w jaki sposób stanowisko strony polskiej zostało przekazane ukraińskim władzom.
Posągi dwóch lwów, z których jeden miał na tarczy herb Lwowa i napis „Zawsze wierny” a drugi godło Polski i napis „Tobie Polsko”, strzegły wejścia na Cmentarz Obrońców Lwowa (popularnie nazywanego Cmentarzem Orląt, obecnie jest to część Cmentarza Łyczakowskiego) od początku jego założenia. W 1971 roku sowieckie władze zabrały posągi lwów z cmentarza, usunęły z tarcz polskie inskrypcje i ustawiły rzeźby w dwóch różnych miejscach Lwowa. Posągi wróciły na swoje miejsce w grudniu 2015 roku dzięki staraniom Fundacji Dziedzictwa Kulturowego oraz Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. W miejscach, gdzie dotychczas stały oryginalne lwy, ustawiono ich kopie. Do czasu konserwacji zaplanowanej na wiosnę 2016 roku oryginalne posągi umieszczono w pudłach z płyty paździerzowej. Do konserwacji jednak do tej pory nie doszło, ponieważ władze obwodu zwróciły się do policji o sprawdzenie, czy przeniesienie odbyło się legalnie i nie ma „charakteru antyukraińskiego”. Co jakiś czas podejmowane są próby „uwolnienia” lwów – fragmenty płyt są odrywane, przyczepiane są też polskie flagi czy wstążki w polskich barwach narodowych. Według dostępnych informacji, fragmenty pudeł co jakiś czas odrywają m.in. uczestnicy wycieczek z Polski.
W lipcu br. w rozmowie z Marią Pyż, polską dziennikarką ze Lwowa, Lilia Onyszczenko, przewodnicząca Wydziału Ochrony Środowiska Historycznego miasta Lwowa [odpowiednik miejskiego konserwatora zabytków w Polsce – red.] powiedziała, że jej urząd nie miał obiekcji ws. przeniesienia lwów na cmentarz. W przeciwieństwie do znanego ukraińskiego szowinisty, Światosława Szeremety, który jest sekretarzem Państwowej Komisji ds. Upamiętnień.
PAP / Kresy.pl
…..
Andrzej Duda i Petro Poroszenko w Charkowie. Fot. 5.ua
Wolyn1943 @Wolyn1943:
A gdyby tak, choć raz, dla sportu, zignorować żądania Ukrainy (oni nigdy o nic nie proszą, tylko żądają!) w sprawie istotnej dla racji niepodległego bytu tego kraju? Oj, zagalopowałem się w tych marzeniach. W pałacu prezydenckim chyba by żyrandol spadł na samą myśl o zlekceważeniu Ukrainy. Smutne jest to wasalstwo wobec Ukrainy, zwłaszcza w kontekście 100. rocznicy Obrony Lwowa. Jak tak dalej pójdzie, to doczekamy czasów, gdy kapituła Orderu Wojennego Virtuti Militari odbierze Jurkowi Bitschanowi i Antosiowi Petrykiewiczowi wspomniany Order, bo walczyli z niewłaściwym wrogiem…
JeszczePolska @JeszczePolska:
Ignoruje Pana ,panie Duda????? ,,,niesamowite!! Może dowiemy się, jak wygląda spłata 4 mld złotych, chleb wydarty Polakom i zawiezione na Ukrainę! Majątek Proszenki rośnie z roku na rok!! 29 mln hrywien zarobił na samych zleceniach ministerstwa obrony w zeszłym roku!!
https://rian.com.ua/economy/20180105/1031072801/poroshenko-zarabotal-na-gostenderah-million-dollarov.html
Willgraf @Willgraf:
Prezydent który sobie nie radzi składa urząd jak ma Honor …..i tyle w temacie Koryta dla chazarskich sługusów
PREZYDENT PRZYZNAJE, ŻE POROSZENKO IGNORUJE JEGO APELE WS. LWOWSKICH LWÓW
9 listopada 2018|3 komentarze|w Bez kategorii, polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan
Jest wiele tematów trudnych (…). Cały czas się staramy, ale jak widać nie wszystko się udaje – powiedział prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do sprawy lwów z Cmentarza Orląt Lwowskich. Faktycznie przyznał, że ukraiński prezydent ignoruje jego prośby o interwencje w sprawach trudnych.
W czwartek prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu Telewizji Trwam. Był pytany m.in. o sprawę posągów lwów z Cmentarza Orląt Lwowskich. Wcześniej Rada Obwodu Lwowskiego zaapelowała o ich usunięcie. Prezydent przyznał, że „to są w ostatnim czasie tematy bardzo trudne”.
Ja wielokrotnie zwracałem się w tych sprawach – bo tych spraw jest cały szereg – do pana prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki. Rozmawiałem z nim, prosiłem go o interwencję w tych kwestiach, ale niestety jak widać na razie tych interwencji nie ma – tłumaczył Andrzej Duda.
Przeczytaj:Poroszenko: Rozmawiałem z Dudą. Uważamy, że historię trzeba pozostawić historykom
Czytaj także: Poroszenko po spotkaniu z Dudą: historia nie powinna wpływać na strategiczny charakter naszych relacji
Zdaniem prezydenta, wpływ na sytuację mają także „wewnętrzne problemy polityczne”. – O ile mi wiadomo, władze Lwowa są z innej opcji politycznej niż prezydent, więc są tam trudności z porozumieniem się – powiedział.
– Jest wiele tematów trudnych, nad którymi bolejemy, ale które będziemy realizować. Jest to rzeczywiście sprawa niełatwa. Cały czas się staramy, ale jak widać nie wszystko się udaje – przyznał prezydent Andrzej Duda.
Przypomnijmy, że podczas wizyty delegacji polskich parlamentarzystów w Kijowie wicemarszałek Beata Mazurek z PiS powiedziała, że ukraińscy parlamentarzyści co prawda są zdania że lwowskie lwy powinny pozostać na miejscu, ale to czy tak będzie nie zależy od nich:
– Ze strony (ukraińskich) parlamentarzystów padały słowa, że oni są zdania, że wszystko powinno pozostać na swoim miejscu, że są za pozostaniem lwów, zwrotem kościoła i renowacją naszych zabytków. Ale też padła informacja, że nie wszystkie rzeczy zależą od parlamentu, bo przecież cmentarz Orląt Lwowskich nie jest w gestii parlamentarzystów, tylko mera i rady Lwowa.
Przeczytaj więcej: Beata Mazurek (PiS) o relacjach z Ukrainą: zostawmy historię historykom
Wcześniej w sprawie wypowiedział się ukraiński wicepremier Pawło Rozenko, który uważa, że sytuacja wokół posągów lwów to wynik naruszenia obowiązującego na Ukrainie prawa. Sugerował też, że nie będzie ingerował w przypadku ewentualnej decyzji lwowskiego samorządu o usunięciu posągów, podobnie jak Międzyresortowa Komisja ds. Upamiętnień.
Marsz gwiaździsty?
Ponadto, prezydent potwierdził też, że weźmie udział w państwowym, biało-czerwonym marszu 11 listopada, organizowanym przez MON na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego.
– Oczywiście, że wezmę w tym marszu udział i wierzę w to, że siły porządkowe zabezpieczą go w sposób perfekcyjny – powiedział Duda. – Jestem w stanie podać rękę każdemu, kto przyjdzie na marsz z flagą biało-czerwoną (…) Cieszy mnie bardzo deklaracja, że na marsz przyjdzie Paweł Kukiz. Mam nadzieję, że przyjdą także inni politycy.
Prezydent odniósł się również do sporu z organizatorami Marszu Niepodległości. Twierdził, że negocjacje z narodowcami zakończyły się fiaskiem, ponieważ organizatorzy Marszu nie byli gotowi powierzyć państwu „współprowadzenia” wydarzenia:
– Od samego początku proponowaliśmy, żeby być w tym marszu razem na zasadzie takiej, żeby go w jakimś sensie razem prowadzić. Prowadzenie razem oznacza także współodpowiedzialność, oznacza także współzabezpieczenie marszu.
Duda powtórzył też wcześniejsze twierdzenia jego otoczenia, w tym szefa kancelarii Krzysztofa Szczerskiego ws. zorganizowania „gwiaździstego marszu”:
– Miałem taką koncepcję, że marsz powinien się stworzyć w sposób gwiaździsty, że prezydent zgłasza swój marsz, pan premier zgłasza swój marsz, panowie marszałkowie Sejmu i Senatu ogłaszają swój marsz, idziemy razem, spotykamy się np. na rondzie de Gaulla. W taki gwiaździsty sposób schodzimy się razem z Marszem Niepodległości, tam tworzymy jeden wspólny, wielki biało-czerwony marsz stulecia odzyskania niepodległości i kawałek maszerujemy razem, jako ten symbol. Zgody ze strony środowiska, które organizuje Marsz Niepodległości nie było. Było powiedziane: Nie, pan prezydent może iść w naszym marszu. No nie – albo będzie to marsz wspólny i w związku z tym będziemy za niego współodpowiedzialni.
Przypomnijmy, że już wcześniej w rozmowie z portalem Kresy.pl wiceszef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz zaprzeczył twierdzeniom Szczerskiego na temat „marszu gwiaździstego”.
Czytaj także: Media: minister Kolarski nakłonił prezydenta do rezygnacji z udziału w Marszu Niepodległości
„Przykro to mówić, ale pan prezydent po raz kolejny w audycji mija się z prawdą, albo nie wie co mówili na negocjacjach jego przedstawiciele” – skomentował na Twitterze poseł Robert Winnicki.
Komentując w rozmowie z portalem Kresy.pl fiasko rozmów ze stroną rządową na temat udziału przedstawicieli rządu i prezydenta w tegorocznym Marszu Niepodległości, Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, zaznaczył, że ważnym elementem utrudniającym rozmowy, o którym strona rządowa czy prezydencka nie mówi, była kwestia „nacjonalizacji Marszu Niepodległości”:
– Postawiono warunek, że należy upaństwowić ten marsz, na co nie mogliśmy się zgodzić, bo ma on charakter oddolny, społeczny. On w ten sposób powstał i byłoby to zaprzeczenie idei samego marszu. Zgadzaliśmy się na wiele propozycji drugiej strony, ale tego zaakceptować nie mogliśmy.
Redaktor portalu Kresy.pl, Karol Kaźmierczak, opisywał niedawno kulisy negocjacji pomiędzy organizatorami Marszu Niepodległości a stroną Rządową i reprezentantami Prezydenta: Z informacji jakie uzyskałem z rozmowy z prominentnym przedstawicielem narodowców wynika, że to strona rządowa naciskała na rozpoczęcie tych rozmów. Co ciekawe pierwszy kontakt wyszedł z Kancelarii Premiera. W dodatku w pierwszym spotkaniu nie uczestniczył Kolarski ani żaden innych przedstawiciel prezydenta, co potwierdza, że odgrywał on pasywną rolę, a gra była grą kierownictwa PiS.(…) mój rozmówca wspomniał o innym warunku, tym razem zaporowym, postawionym przez władze. Politycy PiS domagali się formalnego przejęcia organizacji Marszu przez państwowy Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości. Ten sam komitet do którego władze od dwóch lat nie potrafiły zaprosić nikogo ze środowisk narodowców mimo, że znalazło się w nim miejsce i dla przedstawicieli pozaparlamentarnej, planktonowej lewicy jak Polska Partia Socjalistyczna czy Zieloni, i reprezentantów związków zawodowych czy mniejszości narodowych. W czasie rozmów narodowcy próbowali uratować porozumienie proponując włączenie ich przedstawiciela do państwowego Komitetu i pisemną umowę w sprawie organizacji manifestacji, jednak spisania porozumienia odmówiła strona rządowa.
RIRM / TV Trwam / twitter.com / Kresy.pl
…..
Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Fot. youtube.com
jwu @jwu:
Romaszewska ma swój wkład ,czego nie da się ukryć. Ale główną przyczyną klęski jest to co ksiądz napisał w dalszej części artykułu ,czyli ślepa proukraińską polityka rządu ,a także nie uczczenie setnej rocznicy orląt przemyskich i lwowskich. Poza tym, sami mieszkańcy odczuwają faworyzowanie pewnej mniejszości, i stawianie ich ponad większością.
lp @lp:
Jeżeli trend demograficzny nie zostanie odwrócony to wnet Polacy będą w Przemyślu mniejszością co oby nigdy się nie ziściło. Bakun na urzędzie prezydenta daje nadzieję na obronę polskości Przemyśla, czego nie można powiedzieć o ex-prezydencie Chomie, który przez 16 lat tolerował panoszenie się i bezczelne, antypolskie zagrywki Ukraińców (jak chociażby marsze upa).
zefir @zefir:
„Jak dostać w d..ę na własną prośbę” PiS-u pokazała właśnie Agnieszka Romaszewska. Dla tej miłośnicy Giedroyca i probanderowskiej ciury, nazywanie przez banderowców bohaterskich Orląt „szumowinami” to miód na jej usta. Te pisdzielcze usta ten fakt przemilczały, gdyż „patriotycznie” za prawdę uznały, dlatego kopa od Przemyślan dostały.
Roman1 @Roman1:
Gosiewska, Romaszewska – trudno nazwać je Polkami za ich probanderowską postawę. PiS zresztą coraz bardziej zeszmacony w kwestii polityki proukraińskiej i antyrosyjskiej.
mariusz67 @mariusz67:
To że Romaszewska wygaduje piramidalne głupoty („pomagając” w klęsce pisowca w Przemyślu) to pikuś, niech jej tam, ona nie ma nic sensownego do powiedzenia ale lubi się wymądrzać. Ale fakt, że ona oraz inni „giedroyciowcy” (Przełomiec, Żurawski vel…, Sakiewicz, Falkowski, Targalski, Dworczyk, Dziedziczak i inni) wpływając na polską politykę wschodnią atakują polskich patriotów a wspierają środowiska bliskie kłamcom wołyńskim na Ukrainie oraz nacjonalistom lietuviskim na Litwie, to już jest sprawa poważna, bo dotyka polskiej spuścizny Kresów i naszych żyjących tam Rodaków.
KS. ISAKOWICZ-ZALESKI: DO KLĘSKI PIS W PRZEMYŚLU PRZYCZYNIŁA SIĘ AGNIESZKA ROMASZEWSKA
5 listopada 2018|5 komentarzy|w polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga
W ocenie księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego jedną z przyczyn przegranej kandydata PiS Janusza Hamryszczaka na prezydenta Przemyśla był „prostacki i chamski” atak szefowej Biełsatu Agnieszki Romaszewskiej na rywala Hamryszczaka – kandydata Kukiz’15 Wojciecha Bakuna i na innych mieszkańców miasta.
Według duchownego za przegraną PiS stoją także proukraińska polityka rządu oraz zlekceważenie setnej rocznicy walk Orląt Przemyskich i Lwowskich z Ukraińcami.
„Do klęski kandydata PiS w Przemyślu przyczynił się prostacki i chamski atak Agnieszki Romaszewskiej, szefowej Biełsatu, na Wojciecha Bakuna i mieszkańców miasta. Także proukraińska polityka rządu oraz zlekceważenie 100. rocznicy Orląt Przemyskich i Orląt Lwowskich. – napisał ks. Isakowicz-Zaleski w niedzielę wieczorem na Twitterze.
Ks. Isakowicz-Zaleski nawiązał w ten sposób do krytyki, która spotkała PiS za doprowadzenie mieszkańców Przemyśla do glosowania w I turze wyborów samorządowych na Bakuna (uzyskał wówczas najwięcej – 41,5 proc. głosów) ze strony Romaszewskiej, a także szefa Związku Ukraińców w Polsce Piotra Tymy.
„Jak dostać w d… na własną prośbę” – zaczęła swój wpis szefowa TV Biełsat, znana z mocno proukraińskich poglądów. „W Przemyślu jedynym mieście w Polsce o drugą turze w wyborach na burmistrza walczy PiS z …. NARODOWCAMI od Zapałowskiego i Majkowskiego, czyli pan Bakun z panem Hemryszczakiem [pis. oryg. – red.] z PiS. I ma sporą szanse ze PRZEGRA.Tak kończą się pieszczoty i hodowanie ukrainożerców, „rekonstruktorów” typu obu wyżej wymienionych” – dodawała.
„Święte słowa. Chowanie głowy w piasek na przykłady zoologicznej wręcz wrogości do Ukraińców, flirtowanie z tego typu personami tak się kończy. PIS wrażliwy zazwyczaj na krytykę w przypadku tego typu person pozwala im na więcej wiec walą w PIS jak w bęben. Skutki mogą być opłakane” – wtórował jej szef ZUwP.
„Odlot i obsesja” – tak Romaszewska odpowiedziała na wczorajszy twitt ks. Isakowicza-Zaleskiego. Jej zdaniem przyczyny przegranej PiS były inne.
W drugiej turze wyborów samorządowych Wojciech Bakun pokonał Janusza Hamryszczaka stosunkiem głosów 75:25 i został nowym prezydentem Przemyśla.
Kresy.pl / dorzeczy.pl
https://wpolityce.pl/polityka/419664-padly-ostre-slowa-sprzeczka-duchownego-i-dziennikarki
…..
Agnieszka Romaszewska, Piotr Tyma. Fot. facebook, naszwybir.pl
tagore @tagore:
To efekt działań Tymy i ukraińskich neobanderowców, akcja wywołuje reakcję. Politycy PIS swoją nieracjonalną polityką wschodnią umacniają w elektoracie pozycję ludzi mających zdecydowane poglądy na politykę Ukrainy wobec Polski.
Ewentualne zwycięstwo Bakuna stworzy ciekawą sytuację polityczną na pograniczu. A co do Pani Romaszewskiej ,wygląda na to ,że niedaleko padła od jabłoni ,mówi równie szybko i niemądrze jak jej Matka.
jaro7 @jaro7:
Romaszewska to stara idiotka która wspiera WSZYSTKO co antypolskie, ale jakim prawem ten banderofil Tyma wypowiada się o tym na kogo głosują Polacy, jak ci się ukrze nie podoba to wyp…j do Banderolandu bo tam twoje miejsce, i weź ze sobą romaszewską , przxełomiec i innych zaprzańców-kretynów.
jwu @jwu:
@jaro7 Gdyby tych wszystkich zaprzańców zliczyć ,którzy kibicują banderowcom stepowym ,to nie wiem czy PKP ma odpowiednią ilość wagonów ,by ich wszystkich wywieźć ? Smutne to ale niestety prawdziwe. Operacja Wisła ,a później faworyzowanie tych pokrzywdzonych ,zrobiły swoje.
Beresteczko1651 @Beresteczko1651:
A teraz wyobraźmy sobie co będzie kiedy taki Tyma stanie na czele kilkumilionowej ukraińskiej jaczejki w Polsce.
Kojoto @Kojoto:
Takie sytuacje dość jasno pokazują którzy z tzw. „patriotów” są w istocie skrajnie anytypolskimi gnidami.
https://kresy.pl/wydarzenia/romaszewska-i-tyma-oburzeni-zwyciestwem-kandydatow-kukiz15-w-przemyslu/
ROMASZEWSKA I TYMA OBURZENI ZWYCIĘSTWEM KANDYDATÓW KUKIZ’15 W PRZEMYŚLU
26 października 2018|11 komentarzy|w polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan
Szefowa Telewizji Biełsat i szef Związku Ukraińców w Polsce wyrazili oburzenie głosowaniem mieszkańców Przemyśla w wyborach samorządowych. Nie spodobało im się, że prezydentem miasta może zostać poseł Wojciech Bakun z Kukiz’15, a także wybór na radnych dra hab. Andrzeja Zapałowskiego i Mirosława Majkowskiego.
W piątek szefowa TV Białsat Agnieszka Romaszewska-Guzy wyraziła na portalu społecznościowym swoje niezadowolenie z głosowania mieszkańców Przemyśla w wyborach samorządowych. Oburzyło ją zwycięstwo posła Wojciecha Bakuna, kandydata Kukiz’15, w pierwszej turze wyborów na prezydenta Przemyśla. W drugiej turze zmierzy się z kandydatem PiS. Romaszewska krytycznie skomentowała też uzyskanie mandatów radnych Przemyśla przez dwóch kandydatów Kukiz’15. Chodzi o dra hab. Andrzeja Zapałowskiego, historyka i eksperta ds. geopolityki i bezpieczeństwa, a także Mirosława Majkowskiego, znanego przemyskiego działacza patriotycznego i rekonstruktora historycznego.
Przeczytaj: „Będziemy działać w interesie narodowym”. Prof. Zapałowski i Mirosław Majkowski radnymi Przemyśla
„Jak dostać w d… na własną prośbę” – zaczęła swój wpis szefowa TV Biełsat, znana z mocno proukraińskich poglądów. „W Przemyślu jedynym mieście w Polsce o drugą ture w wyborach na burmistrza walczy PiS z …. NARODOWCAMI od Zapałowskiego i Majkowskiego, czyli pan Bakun z panem Hemryszczakiem [pis. oryg. – red.] z PiS. I ma sporą szanse ze PRZEGRA”.
Przeczytaj: Bakun: stawiamy na bezpośredni kontakt z przemyślanami, a nie na brudną kampanię
„Tak kończą się pieszczoty i hodowanie ukrainożerców, „rekonstruktorów” typu obu wyżej wymienionych” – napisała.
Wpis Romaszewskiej wyraźnie spodobał się Piotrowi Tymie, szefowi Związku Ukraińców w Polsce i „negacjoniście wołyńskiemu”, który nie tylko udostępnił jej post, ale też dodał własny komentarz.
„Święte słowa. Chowanie głowy w piasek na przykłady zoologicznej wręcz wrogości do Ukraińców, flirtowanie z tego typu personami tak się kończy. PIS wrażliwy zazwyczaj na krytykę w przypadku tego typu person pozwala im na więcej wiec walą w PIS jak w bęben. Skutki mogą być opłakane” – napisał szef ZUwP,
Tyma skrytykował też polityków PiS za brak reakcji na wypowiedzi wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka ws. wypowiedzi szefa Towarzystwa Ukraińskiego Kuprianowicza w Sahryniu, który oskarżał AK o popełnienie tam zbrodni przeciwko ludzkości, a lokalni prawosławni mieszkańcy zginęli z rąk innych obywateli Rzeczpospolitej dlatego, że „mówili w innym niż większość języku i byli innego wyznania”. Wojewoda złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, a uroczystość z udziałem prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki w Sahryniu za „prowokację i hucpę”.
Przeczytaj: Deszczycia po spotkaniu z Kuprianowiczem: nie można ścigać za poglądy zgodne z prawdą historyczną
„Milczenie w sprawie haniebnych słów wojewody Czarnka to dowód na myślenie w kategoriach plemiennych, nie racji państwa” – napisał Tyma. W innym komentarzu twierdził, że taka bezczynność to przyzwolenie na działanie „rosyjskiej agentury” i skrytykował zapisy ws. zbrodni ukraińskich nacjonalistów w nowej ustawie o IPN
„Brak reakcji na takie zjawiska, jak działania wojewody Czarnka – to zielone światło dla prorosyjskiej agentury i chorych z nienawiści ludzi. Ukraińska część noweli ustawy o IPN kogoś czegoś nauczyła?”
W innym wpisie określił politykę historyczną IPN mianem „zwichrowanej”.
Słowa Romaszewskiej skomentował na Twitterze ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski:
Wypowiedź Agnieszki Romaszewskiej z Telewizji Biełsat wobec Wojciecha Bakuna, któremu zaufało 42% mieszkańców Przemyśla, to nie tylko arogancja „warszawki” wobec innych miast, ale i pocałunek śmierci dla kandydata PiS.
Przeczytaj: Bakun (K’15) o marszu Azowa we Lwowie: to był antypolski marsz, Polska powinna ostro zareagować
Czytaj także: Bakun (K’15) dla Kresów.pl: działania MON ws. Birczy i Grobu Nieznanego Żołnierza to skandal i hańba
Wojciech Bakun, promotor rozwoju regionalnego miasta, został posłem Kukiz ’15 w 2015 roku. W Sejmie zasłynął między innymi jako krytyk ustępstw władz Polski wobec Ukrainy na płaszczyźnie polityki historycznej, w sprawie której często wypowiadał się dla redakcji Kresy.pl Przestrzegał przed narastaniem antypolskich tendencji na Ukrainie. Był także promotorem ustawowej penalizacji promowania banderyzmu w Polsce, jak również projektu ustawy Kukiz’15 ws. upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. W drugiej turze Bakun zmierzy się z kandydatem PiS, Januszem Hamryszczakiem, który uzyskał poparcie 26,4 proc.
Facebook / Kresy.pl
JeszczePolska @JeszczePolska:
Może pani Romaszewska i Tyma wypowiedzą się na temat:
a/ Decyzji rady Miejskiej Lwowa o usunięciu Lwów sprzed cmentarza
b/ Zakazie ekshumacji na Wołyniu
c/ ukrainskiej przestępczości w Polsce m.in. przypalania dziecka lokówką, wrzaski polskie k…y
d/ straszeniem przez Tymę Polaków drugim Wołyniem,
e/ wypowiedziami niejakiego Isajewa
f/ wyrywaniem polskim Rodzinom pieniędzy na korzyść Ukrainy/4 mld swapu, dotacja na drogi, przejścia graniczne, stypendia, na koleje, melioracja Jeziora Świteź, szczepienia z funduszu NFZ, dotacja na prace w Czernobylu, zakładanie plantacji sadów z pieniędzy polskich podatników, emerytury z Funduszu ZUS bez żadnego udziału ukraińskiego ZUSu za lata przepracowane na Ukrainie. Może pani da ze swoich, z odszkodowania/ z podatków Polaków/ sp. tatusia!! PIS naprawdę ma złą rękę do wybierania wielu „swoich” ludzi/
g/ wyrzucaniem polskich księży z Ukrainy
h/ sekowanie arcybiskupa Mokrzyckiego
@JeszczePolska
https://www.salon24.pl/u/konfederat1000/797231,odeslac-ukraincow-do-ich-bander-raju
muniek1982 @muniek1982:
Tą Panią już dawno za jawnie antypolskie zachowanie powinni wywalić ze stołka szefa tv która zapewne opłacalna jest z podatków Polaków co do Tymy nim ABW już dawno powinno się zająć bo jego porównania że wszyscy Polacy którzy w Przemyślu głosują zgodnie z własną wolą sumieniem i chęcią uratowania swego miasto to ruscy agenci jak mu się kabanowi w Polsce nie podoba jak dalej chce siać oszczwrstwa i pluć w pwarz Polakom i dalej falszować historie kłamać że polskie ziemie leżące w granicach królestwa polskiego przez tysiąclecie tylko dlatego że jakiś szlachcic sprowadził sobie parobków chłopów z dalekiej Rusi to już te ziemie są etniczne ukraińskie. Polacy w Przemyślu wreszcie powiedzieli dość mają dość stagnacji dość faszystów z upa co roku ostentacyjnie maszerujacych przez miasto grających hymn upa i krzyczacych że jeszcze Polska nie zginęła ale zginąć musi mają dość tego że Ukraińcy dostali kamienicę w centrum miasta warta miliony dostają dotacje z naszych podatków a Polacy na Ukrainie do tej pory nie dostali nic wręcz odbiera im się co udało im się uzyskać. Przemyślanie postanowili dość i wybrali i to ich wybór nie jakiejś głupiej piz….y z kabanskiej tv i faszysty Tymy lubujacym się w ideologii upa to oni są trolami lecz kabańskimi działają na szkodę polski i powinni siedzieć za zdradę a jak im się w Polsce czy w Przemyślu nie podoba to droga wolna wyjazd na Ukrainę co do Przemyśla i jego mieszkańców nikt ich tu nie zaprasza i nie musicie tu przyjeżdżać bo to polskie miasto od wieków a nawet oz zawsze Ukraińcy nigdy a to przenigdy nie stanowili tu odlamka ludności większego niż 15% więc jakie to miasto jest czy było kabanskie ale dla nich wystarczy jeden kabany i już to są tereny czysto etniczne ukraińskie taką właśnie wywrotowa politykę w naszym kraju prowadzi mniejszość ukraińska więc jak się budzą mieszkańcy miast to zarzuca się im że są ruski i agentami ale tu was zaskocze w Przemyślu mieszkają Polacy i patrioci którym zależy na dobru Polski i ich miasta a wy Ukraińcy u siebie możecie się powybijac i gówno nas to obejdzie lecz od nas wara psy kabańskie.
JeszczePolska @JeszczePolska:
@muniek1982
Ponieważ modna jest nagonka na Rosję , to Ukry i polscy pożyteczni idioci, podchwycili ten „trynd” lub został im podpowiedziany do zastosowania, żeby stygmatyzować wszystkich ,którym nie podoba się ta służalczość pewnych kręgów władzy/ na polecenie zza oceanu/. Ta sama metoda co z antysemityzmem dokładnie ta sama, i podpowiedziana przez zarząd i słuzby Ukrainy wiadomego pochodzenia!
I wszyscy Polacy, którzy nie zgadzają się na to, żeby w sytuacji palących potrzeb w służbie zdrowia, biednych i zadłużonych polskich emerytów, dzieci niepełnosprawnych, wagonami wozić forsę na Ukrainę. TO SĄ polskie podatki , w pocie czoła wypracowane przez Polaków!!! Tu chodzi i karmienie banderowskiego potwora który został ożywiony i futrowany w określonym celu! i od lat jest hołubiony w USA i Kanadzie w tym samy celu!! Ostatnio Poroch ogłasza powstanie ukraińskiego programu kosmicznego,i budowie kosmodromu w AUSTRALII, Na to pieniądze mają, na zakup złota i dewiz mają,korupcja kwitnie i osiąga rekordy! Ale plantacje malin i sady , produkcję mleczarską,emerytury, meliorację i szczepienia mają opłacać Polacy! W ten sposób wstaliśmy z kolan!!
zefir @zefir:
Co za afront, co za sprzeniewierzenie banderowskich wartości, co to za demokracja która życzeń V banderowskiej kolumny w Polsce nie uwzględnia. Romaszewskiej i Tymie miłości do OUN-UPA – bestialskich morderców Polaków nie brakuje o czym wiadomo – więc szczęśliwie, że bez wzajemności.
vader213 @vader213:
romaszewska ty ŻMIJO BANDEROWSKA śmiertelnie kąsasz, zapraszamy cię do ambasady Arabii Saudyjskiej albo do niemieckich komór gazowych
Tymczasem…
https://kresy.pl/wydarzenia/33-ukraincow-zdobylo-mandat-w-wyborach-samorzadowych/