814 PROF. OSADCZY: RZĄD KNEBLUJE USTA KRESOWIANOM, A WSPIERA MEDIA WYCHWALAJĄCE BANDERYZM


Włodzimierz Osadczy. Fot. TV Trwam

jwu @jwu:
Gdybyśmy mieli polski rząd ,to pewnie byłaby symetria ? A mianowicie :każda mniejszość dostaje tyle pieniędzy ,ile ich rodzime kraje przeznaczają na mniejszość polską. A to oznacza ,że ZUwP byłby biedny jak mysz kościelna, a raczej jak związek Polaków na Ukrainie.

vader213 @vader213:
i zapłacą za to brudną cuchnącą cieczą o nazwie krew bo banderowcy są bestialskimi mordercami gardzę ukraincami z PIS gardzę, gardzę, gardzę

banderapadlina @banderapadlina:
Polskojęzyczne parchy szastają publiczną kasą na prawo i lewo skurwysyny jebane żeby wspierać tych parszywych karaluchów banderowskich zero godności śmiecie

FrancisMorges @FrancisMorges:
znalezione: PiS nie tylko daje ogromną kasę banderowcom, ale też prolitewskim liberałom, niby-Polakom, którzy są na usługach litewskich. Pojawiła się informacja, że w Kurierze Wileńskim u partyjnego liberała Klonowskiego pracuje niejaka Ilona Lewandowska, która często psioczy na Związek Polaków na Litwie, jak też wyraża swe subiektywne, negatywne sądy o Polakach na Litwie. Ostatnio jeden z portali podał ciekawostkę, że ona jest agentem służb specjalnych i pracuje tam w randze kapitana. Przez nieuczciwych zwierzchników służby bezpieczeństwa, zwolenników teorii Giedroycia, miała otrzymać zadanie zwalczania polskich organizacji na Litwie. Jest to żenujące i obrzydliwe.

roob @roob:
Przecież to takie proste – wystarczy zmienić rząd. Trzeba tylko chcieć. https://twitter.com/PartiaKresowian

dls Maverick @dls Maverick:
PiS aby odmrozic sobie nogi i rece na zlosc babci Rosji nadal lize i caluje nogawki Paraszence.

roob @roob:
Prof Osadczy uważa, że „trzeba przestać się oszukiwać i jednoznacznie powiedzieć, że rząd polski prowadzi przemyślaną, dalekosiężną politykę wsparcia banderyzmu”. No i co dalej? To widzi nie tylko prof. Osadczy. Takie odczucie ma wielu Polaków, nie tylko tych, którzy pochodzą z Kresów. Ja proponuję zmienić rząd PiSu. Wystarczy stworzyć partię, którą poprą Polacy. https://twitter.com/PartiaKresowian

https://kresy.pl/publicystyka/prof-osadczy-rzad-knebluje-usta-kresowianom-a-wspiera-media-wychwalajace-banderyzm/

PROF. OSADCZY: RZĄD KNEBLUJE USTA KRESOWIANOM, A WSPIERA MEDIA WYCHWALAJĄCE BANDERYZM

17 listopada 2018|7 komentarzy|w Publicystyka, Wywiady |Przez Marek Trojan

Struktury rządowe kneblują usta Kresowianom, natomiast z taką samą determinacją, z jaką zwalczają środowiska kresowe, wspierają banderowców – mówi portalowi Kresy.pl prof. Włodzimierz Osadczy, komentując hojne wsparcie od rządu dla ukraińskojęzycznych mediów w Polsce, które m.in. wychwalały banderyzm czy podważały ludobójstwo na Kresach.

Jak informowaliśmy, w 2018 roku organizacjom ukraińskim w Polsce ze środków MSWiA przyznano ponad 2,2 mln zł, dużo więcej niż poprzednio. Ponad 600 tys. zł wyasygnowano na ukraińskojęzyczne media i audycje w Polsce, m.in. 430 tys. zł na ukraiński tygodnik „Nasze Słowo”, gdzie publikowano artykuły zawierające antypolską propagandę. Związek Ukraińców w Polsce otrzymuje coraz większe dotacje z budżetu państwa polskiego.

Rząd PiS kolejny raz przyznał dotację z pieniędzy polskich podatników portalowi dla Ukraińców w Polsce PROstir.pl, prowadzonemu przez ukraińskiego dziennikarza Ihora Isajewa, znanego m.in. z nazywania Marszu Żołnierzy Wyklętych marszem „faszystów”, porównywania Polaków do zwierząt czy przygotowywania wulgarnych antypisowskich przypinek.  Ze środków MSWiA przeznaczonych na mniejszości narodowe i etniczne w Polsce otrzymał 40 tys. zł. Sprawę jako pierwszy opisał i nagłośnił portal Kresy.pl.

To jednak tylko niewielka część wsparcia finansowego, jakie rząd PiS udziela mniejszości ukraińskiej w Polsce. Łącznie, według dostępnych danych na ten rok przeznaczono ze środków MSWiA 2,239 mln zł, z czego najwięcej (ponad 1,7 mln zł) dostał Związek Ukraińców w Polsce, ne czele którego stoi negacjonista wołyński, Piotr Tyma. Związek Ukraińców w Polsce otrzymuje dużą dotację (430 tys. zł) na na wydawanie swojego tygodnika „Nasze Słowo”. W rozmowie z Kresami.pl dr hab Andrzej Zapałowski zwracał już kiedyś uwagę, że „Nasze Słowo” od lat wspiera heroizację UPA.

Ukazujące się w Polsce media związane z mniejszością ukraińską dość często, można powiedzieć systemowo, publikują treści, które są sprzeczne z polską racją stanu, a nawet godzą w dobre imię narodu polskiego. Możemy przytoczyć tu mnóstwo artykułów, które wychwalają ideologię banderowską, a także relatywizują bądź też podważają zbrodnię ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej – mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl prof. Włodzimierz Osadczy, historyk i dyrektor Centrum Ucrainicum KUL. Zwraca uwagę na portal Prostir i skandaliczne wypowiedzi Ihora Isajewa:

– On m.in. obarczał państwo polskie odpowiedzialnością za rozpętanie II wojny światowej. Sprawa ta jest oczywiście do zbadania. Powinna zająć się tym prokuratura, a także ci, którzy dbają o dobre imię Polski, jak Reduta Dobrego Imienia. Natomiast przerażające jest to, że nie patrząc na wrogą politykę medialną prowadzoną przez media mniejszości ukraińskiej w Polsce dostają one hojne wsparcie ze struktur państwowych.

– Sprawy dotacji tych mediów, które prowadzą też bardzo agresywną politykę w stosunku do środowisk kresowych i polskich patriotów, niejedno podejmowały różne środowiska – w tym też portal Kresy.pl – zaznacza prof. Osadczy. – Widać, że reakcja społeczna nie odgrywa najmniejszej roli, gdy chodzi o politykę państwa polskiego. O ile przed tym można było zakładać, że chodzi o jakieś niedopatrzenie, to teraz można powiedzieć, że polityka wsparcia banderyzmu leży w priorytetach struktur rządowych państwa polskiego. Możemy w sposób stanowczy powiedzieć, że obecny rząd prowadzi przemyślaną, dalekosiężną politykę wsparcia banderyzmu, w tym na Ukrainie, nie reagując w żaden sposób na antypolskie wybryki i szerzący się na skalę niespotykaną banderyzm. Posyła się polskich żołnierzy, by na baczność stali przy dźwiękach hymnu OUN, kneblując usta środowiskom kresowym i patriotycznym, a wspierając środowiska banderowskie.

Historyk zaznacza, że dotacje, które otrzymały środowiska sympatyzujące z banderyzmem pokryły się w czasie z blokadą wsparcia dla inicjatyw na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego. Wystąpił z tym m.in. Instytut Pamięci i Dziedzictwa Kresowego, kierowany przez prof. Osadczego.

– Zgłosiliśmy projekty dotyczące promocji wśród mniejszości ukraińskiej bł. bpa Grzegorza Chomyszyna i innych postaci szlachetnych i zacnych. Natomiast doczekaliśmy się sytuacji, w której instytut zrzeszający kilkunastu profesorów, znakomite środowisko międzynarodowe w skład którego wchodzą badacze z Polski, Ukrainy, Rosji, Izraela czy Japonii, nawet nie doczekał się formalnej odpowiedzi. To bezprecedensowa, skandaliczna sytuacja. Widzimy tu wzgardę, wrogość ze strony państwa polskiego w stosunku do środowisk zabiegających o pojednanie polsko-ukraińskie w prawdzie. Widzimy też wielką determinację rządu polskiego we wspieraniu środowisk sympatyzujących bądź też bezpośrednio nawiązujących do banderyzmu w swojej działalności.

Prof Osadczy uważa, że „trzeba przestać się oszukiwać i jednoznacznie powiedzieć, że rząd polski prowadzi przemyślaną, dalekosiężną politykę wsparcia banderyzmu”.

– Źródeł tej polityki łatwo się domyślić, widząc uległość państwa polskiego wobec obcych ambasad. Mamy do czynienia z bardzo przykrą sytuacją, wobec której polskie środowiska patriotyczne, kresowe, powinny zająć zdecydowane stanowisko – odciąć się od polityki rządu i nazwać rzecz po imieniu. Dlatego, że tego rodzaju polityka prowadzi z pewnością do nadwyrężenia bezpieczeństwa państwa polskiego, a może i nawet do jego upadku. Ten skandaliczny fakt powinien być groźnym memento dla wszystkich środowisk patriotycznych.

Zdaniem profesora, jest to jedno z ogniw łańcucha polityki układający się w logiczną całość. Przypomina, że „wsparcie dla środowisk neobanderowskich idzie w parze z tym, że ludziom którzy optują za pojednaniem polsko-ukraińskim struktury rządowe kneblują usta”.

– Portal Kresy.pl opisywał sprawę, gdy MSZ wyrzuciło mnie z konferencji o pojednaniu polsko-ukraińskim. Choć w ciągu ostatnich przeszło 10 lat byłem dyrektorem Ośrodka Ucrainicum, kanclerzem Europejskiego Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów, i moje kwalifikacje są znane i doceniane. Rząd polski stosuje ordynarną cenzurę kneblując usta, jak wtedy, gdy mimo wcześniejszych deklaracji lubelski urząd wojewódzki wycofał się ze wsparcia dla konferencji nt. ludobójstwa wołyńskiego. Z urzędu wojewódzkiego dostałem informację, że było polecenie wycofania się z tego. Struktury rządowe kneblują usta kresowianom, natomiast z taką samą determinacją, z jaką zwalczają środowiska kresowe, wspierają banderowców.

Prof. Osadczy przyznaje, że widzi tę sytuację w bardzo ciemnych barwach, szczególnie w kwestii przyszłości polityki historycznej i polityki pamięci. Zwrócił też uwagę na „niespotykaną postawę IPN w Lublinie”:

– Oni od 4 lat blokują wydanie książki na temat ludobójstwa na Kresach, będącej pokłosiem konferencji organizowanej przez Ośrodek Ucrainicum i IPN. W 2014 roku wszystkie materiały zostały przejęte przez IPN. KUL deklarował chęć wsparcia finansowego, ale został wyautowany – IPN oświadczył, że sam to wyda. Natomiast chodziło o to, żeby książka się nie ukazała. Marcin Krzysztofik, dyrektor oddziału IPN w Lublinie kłamał podając kolejne terminy wydania – żaden z dwóch terminów nie został dotrzymany.

– Mija 75 rocznica ludobójstwa na Kresach, mija 100 rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę, ale dla struktur rządowych to nie jest żaden sygnał, żeby się zmobilizować w obszarze walki o pamięć. Można mówić o sabotażu ze strony IPN na odcinku walki o pamięć Wołynia – podsumowuje prof. Osadczy.

Kresy.pl

https://kresy.pl/publicystyka/dlaczego-lwow-jest-polski-a-nie-ukrainski/

https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/ukrainskie-sluzby-scigaja-kibicow-slaska-wroclaw/

https://kresy.pl/wydarzenia/polska/polskie-radio-nazwalo-akcje-polskich-kibicow-na-cmentarzu-orlat-prowokacja/

https://kresy.pl/wydarzenia/polskie-radio-baner-lwow-kolebka-polskiej-pilki-jest-prowokacyjny/

https://kresy.pl/wydarzenia/baner-lwow-kolebka-polskiej-pilki-na-meczu-polska-czechy-foto/

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/hanuszczyn-wezwal-do-ukarania-kibicow-slaska-ktorzy-uczcili-orleta-lwowskie/

https://kresy.pl/wydarzenia/polska/wielki-transparent-kibicow-slaska-wroclaw-na-cmentarzu-orlat-foto/

https://kresy.pl/wydarzenia/na-wolyniu-wybieraja-projekt-nowego-pomnika-bandery-foto/

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/ukraina-8-letnie-dzieci-uczone-zabijania-na-obozie-swobody-video/

…..


Zdj. ilustr. Nasze Słowo relacjonuje niejawny proces. Nasze-slowo.pl, rzut ekranu

Wolyn1943 @Wolyn1943:
To dlatego marszałek Karczewski stwierdził, że stosunki z Ukrainą nigdy nie były lepsze…

vader213 @vader213:
neonazistom banderowskim z PIS kiedyś się miarka przebierze i mam nadzieje i pragnienie, że już niedługo zostaną wybici od ukraińskich siekier, znając mentalność bestialskich ukraińców, którzy naprawdę są mistrzami w zadawaniu śmierci bo znają jak nikt na świecie aż 365 sposobów pozbawienia życia

zefir @zefir:
Często z Ukrainy słyszymy o tzw symetrii wzajemnej. Chciałbym od władz polskojęzycznych się dowiedzieć: ile mln zł pomocy finansowej dla swych obywateli narodowości polskiej, serwują corocznie banderowskie władze Ukrainy? Odpowiedż na pytanie pozwoli ocenić, czy się wzajemnie szanujemy, czy może jednostronnie się doimy.

jaro7 @jaro7:
@zefir To drugie-jesteśmy dojeni, boli ze z pieniędzy POLSKICH podatników a nie pisich zaprzańców.

banderapadlina @banderapadlina:
Te śmiecie PISowskie żydo-banderowskie są tacy sami jak folksdojcze z PO i N

Yogi @Yogi:
Ma się ten gest, szastanie pieniędzmi wyrwanymi z kieszeni polskiego podatnika to specjalność władz w tym kraju.

FrancisMorges @FrancisMorges:
znalezione: PiS nie tylko daje ogromną kasę banderowcom, ale też prolitewskim liberałom, niby-Polakom, którzy są na usługach litewskich.
Pojawiła się informacja, że w Kurierze Wileńskim u partyjnego liberała Klonowskiego pracuje niejaka Ilona Lewandowska, która często psioczy na Związek Polaków na Litwie, jak też wyraża swe subiektywne, negatywne sądy o Polakach na Litwie. Ostatnio jeden z portali podał ciekawostkę, że ona jest agentem służb specjalnych i pracuje tam w randze kapitana. Przez nieuczciwych zwierzchników służby bezpieczeństwa, zwolenników teorii Giedroycia, miała otrzymać zadanie zwalczania polskich organizacji na Litwie. Jest to żenujące i obrzydliwe.

W_Litwin @W_Litwin:
Polski rząd niech zajmie się lepiej dofinansowaniem Polaków za granicą, na przykład na Kresach, gdzie rodacy muszą toczyć ciężkie boje o utrzymanie swoich szkół i mediów.

https://kresy.pl/wydarzenia/600-tys-zl-od-rzadu-pis-na-ukrainskojezyczne-media-w-polsce/

600 TYS. ZŁ OD RZĄDU PIS NA UKRAIŃSKOJĘZYCZNE MEDIA W POLSCE

16 listopada 2018|8 komentarzy|w polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

W 2018 roku organizacjom ukraińskim w Polsce ze środków MSWiA przyznano ponad 2,2 mln zł, dużo więcej niż poprzednio. Ponad 600 tys. zł wyasygnowano na ukraińskojęzyczne media i audycje w Polsce, m.in. 430 tys. zł na ukraiński tygodnik „Nasze Słowo”, gdzie publikowano artykuły zawierające antypolską propagandę. Związek Ukraińców w Polsce otrzymuje coraz większe dotacje z budżetu państwa polskiego.

Jak informowaliśmy wcześniej, rząd PiS kolejny raz przyznał dotację z pieniędzy polskich podatników portalowi dla Ukraińców w Polsce PROstir.pl, prowadzonemu przez ukraińskiego dziennikarza Ihora Isajewa, znanego m.in. z nazywania Marszu Żołnierzy Wyklętych marszem „faszystów”, porównywania Polaków do zwierząt, nawoływania do usunięcia słowa „honor” z polskich paszportów czy przygotowywania wulgarnych antypisowskich przypinek „PiS idź w ch*j”.

Według danych opublikowanych na stronie MSWiA, portal dla Ukraińców w Polsce PROstir.pl, powiązany ze Związkiem Ukraińców w Polsce, ponownie otrzymał dotację z budżetu państwa polskiego na bieżący rok. Ze środków przeznaczonych na mniejszości narodowe i etniczne w Polsce otrzymał 40 tys. zł. W 2016 roku portal ten otrzymał z budżetu blisko 100 tys. zł, ale na 2017 rok dotacji nie otrzymał.

PRZECZYTAJ: Ukraiński dziennikarz porównywał Polaków do zwierząt. Dostał od rządu PiS 40 tys. zł na portal dla Ukraińców w Polsce

CZYTAJ TAKŻE: Isajew z żalem o sytuacji w Polsce: Polacy nie chcą Majdanu w Warszawie

430 tys. dla „Naszego Słowa”

To jednak tylko niewielka część wsparcia finansowego, jakie rząd PiS udziela mniejszości ukraińskiej w Polsce. Łącznie, według dostępnych danych na ten rok przeznaczono ze środków MSWiA 2,239 mln zł, z czego najwięcej (ponad 1,7 mln zł) dostał Związek Ukraińców w Polsce, ne czele którego stoi negacjonista wołyński, Piotr Tyma.

Związek Ukraińców w Polsce otrzymuje dużą dotację (430 tys. zł) na na wydawanie swojego tygodnika „Nasze Słowo”. Zaznaczmy, że pod koniec 2016 roku informowaliśmy o przyznaniu przez MSWiA kwoty 420 tys. złotych na wydawanie swojego tygodnika „Nasze Słowo” w latach 2017-2019. Dofinansowanie w analogicznej wysokości pismo Ukraińców w Polsce otrzymało w 2015 roku, przy czym wówczas dotyczyło ono 2016 roku.

W rozmowie z Kresami.pl dr hab Andrzej Zapałowski zwracał już kiedyś uwagę, że „Nasze Słowo” od lat wspiera heroizację UPA. – Tam ukazuje się wiele artykułów na ten temat. Ponadto, „Nasze Słowo” jest tak naprawdę związane z „galicyjskimi Ukraińcami”, reprezentującymi nie całą społeczność ukraińską, tylko zachodnioukraińską. To środowisko jest zasadniczo opanowane przez spadkobierców ideowych OUN i UPA.

Przeczytaj: „Nasze Słowo” relacjonuje niejawny proces ws. marszu w Przemyślu, m.in. zeznania ukraińskiego szowinisty

Na łamach „Naszego Słowa” ukazywały się również artykuły Bohdana Huka, ukraińskiego szowinisty, którego opinia jako biegłego przyczyniła się do umorzenia postępowania ws. grupy młodych Ukraińców, którzy fotografowali się z flagą OUN-UPA. On sam zasłynął jednak przede wszystkim ze swoich wypowiedzi, które pokazują, że jest on gloryfikatorem banderyzmu, oskarżającym Polski Rząd w Londynie o plany eksterminacji ludności ukraińskiej. Bogdan Huk na łamach pisma mniejszości ukraińskiej „Nasze Słowo” oburzał się, że Polacy protestują przeciw symbolice OUN-UPA.

Ponadto, ZUwP otrzyma także 25 tys. złotych na wydanie rocznika „Almanach Ukraiński 2019”. Przypomnijmy, że na „Almanach Ukraiński 2018” przyznano 9 tys. złotych.

Związek Ukraińców w Polsce otrzyma także pół miliona złotych na „Roboty budowlane, instalacyjne i wykończeniowe – garderoby oraz piwnice”, co najpewniej dotyczy pracy w budynku Narodnego Domu w Przemyślu. Organizacja ta otrzymała też 185 tys. zł na działalność bieżącą (w 2017 roku było to 170 tys. złotych). Dotację w wysokości 248 tys. zł przyznano ZUwP na działalność ośrodków kultury ukraińskiej, 33,5 tys. zł – na „Program edukacji dzieci i młodzieży” (w obu przypadkach tyle samo, co w 2017 roku), a 150 tys. zł na ukraińskie chóry i zespoły artystyczne.

Przypomnijmy, że w 2016 roku Związek Ukraińców w Polsce otrzymał łącznie ponad 2 mln zł dotacji.

Inni beneficjenci

Kolejnym beneficjentem rządowych dotacji jest także Związek Ukraińców Podlasia, który na działalność w 2018 roku otrzymał 282 tys. zł (rok temu – 217 tys. zł dotacji). Najwięcej organizacja ta dostała na wydawanie swojego pisma w języku ukraińskim „Nad Buhom i Narwoju” (109 tys. zł, wcześnie j115 tys. zł), audycje radiowe „Ukraińskie słowo” po ukraińsku (26,6 tys. zł), a na bieżącą działalność – 20 tys. zł. W 2016 roku Związek Ukraińców Podlasia otrzymał ponad 435 tys. zł.

Jak informowaliśmy, Roman Sidoruk, parę lat temu znany działacz Związku Ukraińców Podlasia i Podlaskiego Oddziału Związku Ukraińców w Polsce twierdził, że od Polaków można nauczyć się nie miłości, ale nietolerancji i nienawiści.

Z kolei Towarzystwo Ukraińskie otrzymało na bieżącą działalność 20 tys. zł, czyli znacznie więcej niż poprzednio (11 tys. zł.). Łącznie organizacji tej przyznano 91 tys. zł. W 2016 roku otrzymała ona ponad 250 tys. zł.

W tym roku głośną sprawą były wypowiedzi szefa Towarzystwa Ukraińskiego, Grzegorza Kuprianowicza na uroczystościach z udziałem prezydenta Ukrainy w Sahryniu na Lubelszczyźnie. Kuprianowicz mówił, że w Sahryniu doszło do „zbrodni przeciwko ludzkości popełnionej przez członków narodu polskiego – partyzantów Armii Krajowej będących żołnierzami podziemnego państwa polskiego”. Zaznaczył też, że lokalni prawosławni mieszkańcy zginęli z rąk innych obywateli Rzeczpospolitej dlatego, że „mówili w innym niż większość języku i byli innego wyznania”. Wyrażał także żal, że pamięć tych zabitych nie została w Sahryniu uczczona „w analogiczny sposób”, jak w przypadku Porycka, Pawłokomy i Huty Pieniackiej. Jego wypowiedziami zajęła się prokuratura sprawdzając, czy nie doszło do publicznego znieważenia państwa lub narodu polskiego.  Prokuratura IPN nie dopatrzyła się w wypowiedzi szefa Towarzystwa Ukraińskiego znamion negowania zbrodni ukraińskich nacjonalistów, choć przyznała, że wypowiedzi te relatywizowały ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

Znaczną dotację, w porównaniu z poprzednim rokiem otrzymała Fundacja Prosvita (76,9 tys.; wcześniej 18 tys.). Środki te mają zostać przeznaczone na materiały do zajęć z nauki języka ukraińskiego i specjalny portal. Większość przyznano jednak na organizację Wędrownego Festiwalu Kultury Ukraińskiej (45 tys.).

Ogólnie, na ukraińskojęzyczne media w Polsce ze środków MSWiA przyznano w 2018 roku 605 tys. zł., w tym także 26,6 tys. na audycje radiowe w języku ukraińskim.

Dane pochodzą z wykazu dotacji proponowanych przez Komisję powołaną do rozpatrywania wniosków o udzielenie dotacji na realizację 2018 r. zadań mających na celu ochronę, zachowanie i rozwój tożsamości kulturowej mniejszości narodowych i etnicznych oraz zachowanie i rozwój języka regionalnego, które zostały zatwierdzone w dniu 15 grudnia 2017 roku (w tym m.in. dotacja dla portalu Isajewa) oraz 30 maja 2018 roku.

Warto przypomnieć, że Ukraina praktycznie w ogóle nie wspiera polskiej mniejszości ze środków budżetowych. Jednym z nielicznych przykładów jest „Dziennik Kijowski”, dwutygodnik którego współzałożycielami są: Ministerstwo Kultury Ukrainy i Związek Polaków na Ukrainie. Gazeta ta jest dotowana z miejscowego budżetu. Wspiera ją również polska Fundacja Wolność i Demokracja.

mswia.gov.pl / Kresy.pl

https://kresy.pl/wydarzenia/ukrainski-dziennikarz-porownywal-polakow-do-zwierzat-dostal-od-rzadu-pis-40-tys-zl-na-portal-dla-ukraincow-w-polsce/

https://kresy.pl/wydarzenia/autor-antypolskich-artykulow-w-polskim-radiu-to-syn-czolowego-ukrainskiego-pisarza/

https://kresy.pl/wydarzenia/polskojezyczny-lewacki-dziennikarz-nagrodzony-przez-litewski-rzad/

…..


Jan Piekło. Fot. twitter.com, FundOpenUkraine

Willgraf @Willgraf:
Za takie antypolskiej zachowanie urzędnika Polskiego …powinien on zostać wyrzucony na zbity pysk z wilczym biletem..taka swołocz nie morze reprezentować Polski

zefir @zefir:
@Willgraf :Nie będzie wyrzucony gdyż, jak sam powiedział, jest to „oficjalne stanowisko Polski”, w domyśle też USA i Izraela. Poborcy rządowi już zakładają, że przyjmiemy pokornie do wiadomości oczywistą oczywistość, iż cały pisiaty rząd jest banderofilską sforą.

Gaetano @Gaetano:
@Willgraf Nie wiem jakie morze, ale z pewnością ścierwo reprezentuje swą parszywą upadlinę, a nie Polskę, której szczerze nienawidzi.

vader213 @vader213:
Ja się brzydzę tym ukraińskim banderowcem z przezwiska piekło albo wyślijmy piekło do piekła tam dla tego skurwiela jest miejsce

KazimierzS @KazimierzS:
Szok ! Któż by się spodziewał ?!

gutek @gutek:
tacy jak piekło powinni pracować jako babcie klozetowe .

jwu @jwu:
Akurat w tym przypadku(i wielu innych), stanowisko rządu jest zbieżne z poglądami Piekły.Ciekawe co będzie jak to się zmieni ? Nabierze wody w usta ,czy poda się do dymisji ? A może stanie na czele wszystkich ukrofili w Polsce i założy partię polityczną ? To byłoby największym niebezpieczeństwem dla kraju, gdyż nawet w obecnym sejmie ludzi tego pokroju, jest co najmniej 70%, we wszystkich ugrupowaniach.

greg @greg:
Postawa typowa dla scwelonego, polskojezycznego pisiatego (nie)rzadu. Im bardziej zydzi, i jankesi ich lża (a nas przy okazji), tym wiecej sie (z niczego) tlumaczą i odpuszczają, im bardziej lewacka unia, wali ich w morde, tym glosniej krzyczą, ze chcą w niej zostać, im bardziej ukr. banderownia nimi gardzi i lży, tym sa bardziej usluzni. Czyli scwelenie w wersji max. Na to zaden, nawet najlepszy psychiatra nie pomoże, poza wypie.doleniem ich przez Naród-Suwerena od koryta!

greg @greg:
@greg A swoje mrzonki o sformowaniu razem z ich – pożal się boże – banderowskimi partnerami tzw. Międzymorza, niech sobie lajzowate naiwniaki w tyłek wloża. No chyba, że na warunkach cwańszej od nich, skorumpowanej i zdemoralizowanej banderowskiej swołoczy. Hańba!

jaro7 @jaro7:
Czy to kogoś jeszcze dziwi, przecież wasalizm tego nierządu wobec żydów, amerykanów czy ukrów jest bezdenny, bezwarunkowy. Już nie raz pisałem że rządzą nami polskojęzyczne matoły bez honoru a elity nam wymordowano w czasie wojny. I tyle.

tagore @tagore:
Panu Piekło i autorom polskiej polityki wschodniej wypada zadedykować tekst będący wizją optymalnego dla Ukrainy zakończenia drugiej wojny światowej. http://vgolos.com.ua/politic/a-yakby-u-pershij-svitovij-peremogla-nimechchyna_878074.html
Warto przeczytać ,w końcu Polska podporządkowana interesom Berlina i aktualnie otwiera Ukrainie drogę do „wielkości” w opinii ukraińskich polityków.

tagore @tagore:
Przepraszam ,miało być pierwszej wojny światowej.

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/pieklo-odcial-sie-od-stanowiska-wegier-w-sprawie-ukrainy/

PIEKŁO ODCIĄŁ SIĘ OD STANOWISKA WĘGIER W SPRAWIE UKRAINY

16 listopada 2018|12 komentarzy|w Europa Środkowa, polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

Polskie władze po raz kolejny zdystansowały się od Węgier w węgiersko-ukraińskim sporze wywołanym przez przyjęcie na Ukrainie ustawy ograniczającej nauczanie w językach mniejszości narodowych. Tym razem zrobiły to ustami ambasadora RP w Kijowie Jana Piekły.

Jak podała w piątek ukraińska państwowa agencja informacyjna Ukrinform, ambasador RP w Kijowie Jan Piekło odpowiedział na jej pytanie, jak strona polska ocenia blokowanie przez Węgry integracji Ukrainy z NATO z powodu ukraińskiej ustawy oświatowej.

„Polska wspiera Ukrainę na drodze do perspektywy członkostwa w Unii Europejskiej i w NATO. Nie chcemy, by sprawy dwustronne przekładały się na globalny poziom strategicznej współpracy w ramach NATO” – odpowiedział Jan Piekło ukraińskiej agencji. Polski ambasador dodał, że jest to „nie życzenie, ale oficjalne stanowisko Polski”.

Przypomnijmy, że Węgry pozostają w konflikcie z władzami Ukrainy, że względu na wprowadzoną przez nie w zeszłym roku ustawę oświatową zakładającą ukrainizację ponadpoczątkowych szkół mniejszości narodowych, a więc także kilkudziesięciu działających na Zakarpaciu szkół z węgierskim językiem nauczania. Władze Węgier natychmiast po przyjęciu ustawy zadeklarowały, że będą blokować wszelkie polityczne kroki na rzecz integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO tak długo, aż Ukraińcy nie wycofają się z przepisów groźnych dla szkół mniejszości narodowych. W ramach tej strategii Budapeszt kilkukrotnie blokowały już spotkanie NATO-Ukraina na szczeblu rządowym. Rząd Viktora Orbána do dziś stoi na tym stanowisku. Tymczasem rząd Polski zadowolił się deklaracją ukraińskiej minister oświaty, że nowa ustawa nie stwarza żadnych zagrożeń dla polskich szkół na Ukrainie (mimo iż w tym roku w odpowiedzi na interpelację posła Winnickiego MSZ przyznał, że jest inaczej).

Dzisiejsza deklaracja ambasadora Piekły jest kolejnym oświadczeniem, w którym polskie władze biorą stronę Kijowa w węgiersko-ukraińskim sporze. Jak pisaliśmy w ubiegłym roku, polskie MSZ odcięło się od węgierskiej propozycji przeglądu umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą. W kwietniu br. minister Czaputowicz mówił, że w obliczu węgierskiego weta NATO musi znaleźć „mniej formalny format” podtrzymywania kontaktów z Ukrainą. W ubiegłym miesiącu podczas wizyty w Kijowie szef BBN Paweł Soloch powiedział, że Polska jest zainteresowana tym, żeby napięcia między Węgrami a Ukrainą nie wpływały na współpracę Ukrainy z NATO i z Unią Europejską. Słowa Solocha padły dwa dni po tym, jak USA wezwały Węgry do nieblokowania komisji NATO-Ukraina.

Kresy.pl / Ukrinform

…..


Viktor Orban, foto: wikimedia.org

roob @roob:
Orban wie o czymś o czym nasz rząd wiedzieć nie chce.

Kojoto @Kojoto:
O kurcze! Wiwat Węgry!

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/europa-srodkowa/orban-porozumienie-z-obecnymi-wladzami-ukrainy-nie-jest-mozliwe/

ORBAN: POROZUMIENIE Z OBECNYMI WŁADZAMI UKRAINY NIE JEST MOŻLIWE

15 listopada 2018|2 komentarze|w Europa Środkowa, polityka, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga

Premier Węgier Viktor Orban powiedział w czwartek, że zawieranie porozumień z obecnymi władzami w Kijowie nie jest możliwe – podał portal Ukraińska Prawda powołując się na stronę internetową węgierskiego rządu.

Orban powiedział, że wkrótce na Ukrainie odbędą się wybory prezydenckie i jeśli sytuacja nie pogorszy się, będzie to jego zdaniem wielkie osiągnięcie. „Badamy, czy obecny węgierski kurs będzie kontynuowany” – mówił szef węgierskiego rządu.

Węgierski premier powiedział, że Budapeszt jest już w kontakcie z potencjalnymi zwycięzcami ukraińskich wyborów i stara się dyskutować o niezbędnych zmianach, które mogą być dokonane po zmianie ukraińskiego rządu. Według Orbana „Ukraina wciąż może powrócić na ścieżkę przyjaźni lub strategicznego partnerstwa z Węgrami”. Węgierski przywódca wskazał, że to jedny sposób, w który Ukraina może zmierzać do NATO i UE.

Premier Węgier jednocześnie podkreślił, że Ukraina „nie ma przewidywalnych perspektyw przystąpienia do NATO czy UE.”

„Mamy nadzieję, że Ukraina będzie sojusznikiem, będzie przyjazna i nie będzie prześladować Węgrów, którzy są obywatelami Ukrainy, i skorzysta z tego, że Węgry są gotowe do udziału w rozwoju Zakarpacia i innych obszarów oraz są gotowe do promowania stabilności i rozwoju Ukrainy” – powiedział Orban.

CZYTAJ TAKŻE: Szijjártó: póki rządzi Poroszenko, ukraińskie władze będą podżegać do nienawiści wobec Węgrów

Kresy.pl / Ukraińska Prawda

1 thought on “814 PROF. OSADCZY: RZĄD KNEBLUJE USTA KRESOWIANOM, A WSPIERA MEDIA WYCHWALAJĄCE BANDERYZM

  1. https://wolna-polska.pl/wiadomosci/patriotka-basia-poleszuk-skazana-na-4-miesiace-wiezienia-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/siostra-organizatora-ii-hajnowskiego-marszu-zolnierzy-wykletych-zostala-uwieziona-2018-10

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/robert-wyrostkiewicz-skandal-hajnowska-policja-uwiezila-matke-i-corke-za-zolnierzy-wykletych-bicie-na-dolku-to-normalka-2018-10

    https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/barbara-poleszuk-narodowcy-robia-z-niej-wykleta-i-wieznia-politycznego-pis/w1zdexd

    PrawicaPolska
    Pozdrawiam Basiu. Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt. Nie poddawaj się, mimo przykrych doświadczeń i nie daj się nigdy złamać. Też jestem stąd, z Puszczy. PrawicaPolska

    https://wpolityce.pl/polityka/425136-basia-poleszuk-spedzi-swieta-z-rodzina

    Basia Poleszuk spędzi święta z rodziną! „Dziękuję każdemu z osobna za wysłany list, modlitwę i dobre słowo”

    opublikowano: za godzinę · aktualizacja: za godzinę


    autor: YouTube/Pitoń.TV wPolityce.pl

    W przeciągu dwóch godzin Basia Poleszuk zostanie wypuszczona na wolność i będzie mogła spędzić święta normalnie z rodziną – poinformował na Twitterze Marcin Rola z portalu „wRealu24”.

    Działaczka związana ze środowiskami narodowymi, została prawomocnym wyrokiem sądu z sierpnia 2017 r. skazana na 4 miesiące pozbawienia wolności za podrapanie policjanta podczas manifestacji w Białowieży w 2016 r.

    To jest dla mnie najważniejsze, że te święta spędzę z rodziną. Dziękuję każdemu z osobna za wysłany list, modlitwę i dobre słowo… Dla mnie było to w tym czasie najważniejsze. Nikomu nie życzę takiego doświadczenia. Najważniejsza jest dla mnie teraz możliwość nacieszenia się czasem z rodziną

    —powiedziała Poleszuk.

    Osobiście mogę podziękować ministrowi sprawiedliwości, że sam z urzędu nakazał zbadanie tych procedur. Prokurator pierwszy złożył taki wniosek. Sam doszedł do wniosku, że taka kara jest zbyt surowa w odniesieniu do popełnionego czynu

    —mówił mec. Krzysztof Wąsowski.

    kk/Twitter/Telewizja Republika

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/tag/basia-poleszuk

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/poruszajacy-apel-anny-kolakowskiej-do-ministra-ziobro-basie-poleszuk-trzeba-natychmiast-wyciagnac-z-wiezienia-2018-12

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/koncert-uwolnic-basie-na-swieta-w-dn-2-12-2018-w-lokalu-sws-w-warszawie-2018-12

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/wyjatkowy-koncert-dla-basi-poleszuk-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/uwolnic-basie-hajnowka-16-listopada-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/sprawa-basi-poleszuk-marcin-rola-naprawde-ostro-ja-teraz-podrapie-pana-samborskiego-w-reke-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/rozmowa-z-anna-kolakowska-glodujaca-w-solidarnosci-z-basia-poleszuk-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/napisz-list-niech-basia-wie-ze-o-nia-walczymy-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/anna-kolakowska-rozpoczecie-glodowki-w-obronie-basi-poleszuk-2018-11

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/rodzina-basi-poleszuk-u-roli-2018-11

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.