886 Partia Interesu Syjonistycznego i jej ostatnie sukcesy: słowa Mitchell o „polskim reżimie” nie są przestępstwem, ekshumacji w Treblince nie będzie


autor: Youtube.pl wPolityce.pl

Mosze
Ale jaja, ale jaja (cyt.Bieńkowska). Ta zwiędła i czuchnąca czosnkiem róża Saronu, obraża Polskę i Polaków, a prokuratura „rżnie głupa”. Czy to jeszcze Polska czy Polin?

kurzawa@kurzawa
Amerykańscy Żydzi świadomie zabili swoich współbraci Żydów z Europy nie czyniąc nic aby ich ratować pomimo, że mieli tak wielkie możliwości ich uratowania. Żydowska krew na żydowskich rękach, sercach i w ich świadomości.

Halo pani Greenspanowa!
Amerykańscy Żydzi zioną nienawiścią nie tylko do Polaków ale i do niższych klas społecznych Żydostwa przebywającego na stałe poza USA Wiedzieli o Holokauście nie robili NIC i nie pozwalali nic robić

Tofik
Pis Świadomie ukręcił łeb sprawie, nie będzie żadnego ścigania żadnego obywatela USA. W sprawę był zamieszany vice Prezydent USA Mike Pompeo czy CIA. A to była robótka nie wypadek.

\/banzafaktyipogladyH
Dalej głosujcie na POPiS a będzie tylko gorzej.

https://wpolityce.pl/polityka/441325-co-dalej-ze-sprawa-andrei-mitchell-sprawdz

Słowa Mitchell o „polskim reżimie” przestępstwem? IPN: Wypowiedź nie jest zaprzeczeniem, że doszło do niemieckich zbrodni nazistowskich

opublikowano: 5 kwietnia · aktualizacja: 5 kwietnia

Wypowiedzi dziennikarki Andrei Mitchell nie można potraktować jako zaprzeczenie, że doszło do niemieckich zbrodni nazistowskich – napisał prok. IPN Marcin Gołębiewicz w odpowiedzi na zawiadomienie Kukiz‘15 ws. możliwości popełnienia przestępstwa w związku z jej wypowiedzią o „polskim reżimie”.

Andrea Mitchell z telewizji MSNBC przeprowadziła w Warszawie wywiad z wiceprezydentem USA Mikiem Pencem, który przebywał w lutym w Polsce na konferencji bliskowschodniej. W swojej relacji dziennikarka poinformowała, że w programie podróży Pence’a i jego żony jest wizyta w dawnym getcie warszawskim, gdzie w czasie powstania w 1943 r. Żydzi – jak powiedziała – „przez miesiąc walczyli przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”.

Po tych wypowiedziach wiceszef klubu Kukiz‘15 Tomasz Rzymkowski złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mitchell. Zdaniem Rzymkowskiego, amerykańska dziennikarka mogła popełnić przestępstwo z art. 133 Kodeksu karnego dotyczącego zniewagi narodu lub Rzeczpospolitej Polskiej oraz art. 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, który mówi o przypisywaniu narodowi polskiemu lub państwu polskiemu zbrodnie dokonane przez III Rzeszę Niemiecką.

Ta wypowiedź – w naszej ocenie – spełnia dyspozycje przywołanych dwóch artykułów. Jest haniebną wypowiedzią, która zniesławia naród polski

—podkreślił Rzymkowski.

Apelujemy do organów państwa polskiego, do prokuratury, policji, do organów, które stoją na straży praworządności o bardzo szybką, zdecydowaną reakcje w tej sprawie. Nie może być tak, że będziemy na plucie na nasz naród mówić, że pada deszcz

—powiedział wówczas poseł Kukiz‘15.

Do zawiadomienia Rzymkowskiego odniósł się w piśmie prok. Marcin Gołębiewicz, kierujący pracami Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. Napisał, że po prawnej analizie zawiadomienia nie ma podstaw do wszczęcia i przeprowadzenia śledztwa o czyn z art. 55 ustawy o IPN. Prokurator zaznacza w piśmie, że po ostatniej nowelizacji ustawy o IPN, która weszła w życie 17 lipca 2018 r. „tego rodzaju zachowania nie są penalizowane”.

Wypowiedzi Andrei Mitchell nie można potraktować jako zaprzeczenie, że doszło do niemieckich zbrodni nazistowskich, czyli czynów stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne, popełnione w okresie II wojny światowej przez funkcjonariuszy państwa niemieckiego. Nie ulega wątpliwości, że jest ona przykładem bezpodstawnego i wbrew faktom sugerowania, czy nawet przypisywania Polsce i Polakom współodpowiedzialności za zbrodnie niemieckie, zbrodnie nazistowskie

—podkreślono w piśmie.

Rzymkowski został przy tym poinformowany, że IPN przekazał sprawę Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście, „ponieważ zgodnie z art. 45 ustawy o IPN tego rodzaju przestępstwa są poza właściwością rzeczową prokuratorów oddziałowych komisji”. „W tym zakresie uprawnione do zajęcia stanowiska procesowego są powszechne jednostki prokuratury” – zaznaczono.

Na słowa Mitchell zareagowała też ambasada RP w USA.

Dziękujemy ci @mitchellreports @MSNBC za relację z Warszawy. Jednak Powstanie w Getcie Warszawskim w 1943 r. było aktem bohaterstwa przeciwko niemieckim nazistom, którzy założyli getto i dokonali Holokaustu. W czasie drugiej wojny światowej Polska została zaatakowana i była okupowana przez władze nazistowskich Niemiec

—napisała polska ambasada na Twitterze.

Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk ocenił słowa amerykańskiej dziennikarki jako „skandaliczne i szkalujące”.

My oczekujemy w tej sprawie jednoznacznie przeprosin. To jest oczywiste. Jeżeli te przeprosiny i wycofanie się z tych skandalicznych słów nie padną, to będzie odpowiednia, adekwatna reakcja. Reakcja zdecydowana

—zadeklarował.

Mitchell przeprosiła za swą wypowiedź, że powstanie w getcie warszawskim było skierowane przeciwko „polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Sformułowanie to określiła jako „niefortunną nieścisłość”.

CZYTAJ TEŻ: Myślała, że wpis na Twitterze wystarczy? Prezes IPN: Przygotowaliśmy pozew cywilny ws. wypowiedzi A. Mitchell. Nie uznajemy jej sprostowania

Rzymkowski złoży zawiadomienie do prokuratury ws. słów Mitchell: Nie będziemy na plucie na nasz naród mówić, że pada deszcz

Nie ma zgody na opluwanie Polski! Prezes IPN: Pozew za słowa o „polskim nazistowskim reżimie” będzie złożony w najbliższych dniach. WIDEO

ann/PAP

https://wpolityce.pl/historia/441697-sieci-polskie-zbrodnie-na-zydach-ktorych-nie-popelniono

https://wpolityce.pl/polityka/441222-polscy-dyplomaci-odpowiadaja-na-tekst-szwajcarskiej-gazety

https://wpolityce.pl/historia/441099-wystawa-intelligenzaktion-po-raz-pierwszy-w-niemczech

https://wpolityce.pl/polityka/441720-wyborcza-broni-grabowskiego-strzelanie-do-naukowca

https://wpolityce.pl/swiat/438313-to-trzeba-zobaczyc-wazny-wywiad-marka-magierowskiego

https://wpolityce.pl/media/441304-pluralizm-w-polin-do-karnowskich-zadzwonic-nie-moge

Sąd uchylił się od rozpatrywania spraw przeciw dyrektorowi muzeum „Polin”

…..


autor: Fratria wPolityce.pl

KONGO
Jak to skąd taka decyzja. Dostaliście rozkaz od swojego Pana z USA i posłusznie go wykonaliście. Taka rola kundla ,tresowanego żydowskim batem

Ja.
Napiszcie prawdę. Kto nie pozwolił dokonać ekshumacji. Nie może wam to przejść przez gardło ? Tak uległego rządu to nie było chyba nawet za czasów radzieckich.

al2
Wstyd mi za „polski rząd” Mosze Morawieckiego ,to najdelikatniej ,jak można powiedziane. PISługusy Żydów z Izraela i USA. Tylko Konfederacja, nigdy PIS.

Franek
Departament Stanu USA zabronił więc ekshumacji nie będzie. Proszę nie robić z nas xidiotów.

Lysy
Polityka zagraniczna nie tylko na kolanach ale z ryjem w błocie! Nie wierze ze nie było ‚nacisków’, ciekaw jestem jak się teraz z tego wymagają PiS, Sakiewicz i spółka…

wit
Sralis mazgalis. Żydostwo się oburzyło i zydofilski rząd podkulił ogon. Ile do jasnej cholery to będzie trwalo.? No ile????

tu jest dlaczego
https://nczas.com/2019/04/12/kolejne-wytyczne-dla-kleczacej-polski-usa-mowia-polskiemu-wasalowi-ze-nie-wolno-im-przeprowadzac-ekshumacji-w-treblince-bez-konsultacji-z-zydami/

Tymczasowo@wPolin+5
Nie będzie ekshumacji bo żydzi z USA zabronili!

Yellow
Właśnie ten Nierząd na którego czele stoi przedstawiciel narodu wybranego skapitulował bez walki. A przeciwko ekshumacji w Jedwabnem optowali prezes tej partii i pacynka Duda zwany ponoć Prezydentem.

gb
Ziobro zlecil ekshumacje, a Kaczor znow ja cofnal. Poddanie sie kolejny raz dyktatowi Zydow jest skandalemi w razacy sposob osmiesza rzadzaca ekipe, konsekwencja czego musi byc odplyw wlasnego elektoratu

https://wpolityce.pl/historia/442430-nie-bedzie-ekshumacji-polskich-ofiar-w-treblince

Nie będzie ekshumacji polskich ofiar niemieckiego obozu w Treblince! Miały rozpocząć się 15 kwietnia. Skąd taka decyzja?

opublikowano: za 12 minut · aktualizacja: za 11 minut

Zaplanowana w dniach od 15 do 30 kwietnia 2019 r. ekshumacja polskich ofiar niemieckiego niewolniczego Obozu Pracy dla Polaków w Treblince I nie odbędzie się – poinformowała w piątek PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.

„Decyzję taką podjął Zastępca Prokuratora Generalnego Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, wydając stosowne polecenie prokuratorowi prowadzącemu śledztwo

—czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej (PK) przesłanym w piątek PAP.

Jak wyjaśniono, decyzja jest podyktowana tym, że „zgodnie z § 12 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi z 1 grudnia 2001 r. ekshumacje zwłok i szczątków ludzkich są dopuszczalne do 15 kwietnia”.

Zaplanowanych czynności procesowych nie da się przeprowadzić do tej daty, ponieważ prace na terenie niemieckiego niewolniczego Obozu Pracy dla Polaków Treblinka I zostały wyznaczone na obszarze obejmującym aż 5000 mkw. Nie sposób przy tym precyzyjnie określić liczby jam grobowych i ilości szczątków, które mogą zostać ujawnione i miałyby zostać ekshumowane

— podano w komunikacie.

Obóz Pracy w Treblince I został utworzony dla Polaków zarządzeniem niemieckiego gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera z dnia 15 listopada 1941 r. i funkcjonował do 23 lipca 1944 r. Zajmował obszar 17 hektarów i był oddalony o 2 kilometry od Obozu Zgłady w Treblince II. Otoczony był ponad dwumetrowym ogrodzeniem z drutu kolczastego, w strategicznych punktach stały wieże wartownicze z karabinami maszynowymi. Na zewnątrz tego ogrodzenia rozciągnięto zwoje drutu kolczastego oraz ustawiono zapory przeciwczołgowe. Na bramie głównej obozu widniał napis „Arbeit macht frei”. Polscy więźniowie mieszkali w drewnianych barakach, spali na gołych deskach we własnych ubraniach. Załoga obozu składała się z kilkudziesięciu SS–manów i około 100 ukraińskich strażników, przeszkolonych uprzednio w ośrodku szkoleniowym SS w Trawnikach.

Zsyłano tu polską ludność cywilną, początkowo mieszkańców powiatu sokołowskiego, później także pozostałych powiatów dystryktu warszawskiego. Polaków osadzano w obozie w odwecie za akcje zbrojne polskiego podziemia, nieprzestrzeganie godziny policyjnej, przejawy oporu wobec przedstawicieli władzy okupacyjnej. Sposobem stałego, „uzupełniania siły roboczej” było osadzanie w obozie osób zatrzymanych podczas łapanek i obław, organizowanych w miastach dystryktu warszawskiego, na szlakach kolejowych i pobliskich wioskach.

Dużą grupę więźniów stanowili Polacy, którzy na czas nie oddali niemieckim władzom okupacyjnym wyznaczonych kontyngentów – przymusowych dostaw. Do obozu trafiali także Polacy z okolicznych miejscowości, dalsi krewni osób, które zostały rozstrzelane przez Niemców za udzielanie pomocy ukrywającym się Żydom lub jeńcom radzieckim, zbiegłym z obozu jenieckiego znajdującego się w okolicach Łochowa.

W obozie przebywało jednorazowo od 1000 do 2000 polskich więźniów, którzy byli podzieleni na oddziały robocze. Najliczniejsza grupa Polaków pracowała w pobliskiej żwirowni, więźniowie pracowali też przy usypywaniu wałów przeciwpowodziowych nad rzeką Bug, przy pracach melioracyjnych, polegających na osuszaniu oraz przy pozyskiwaniu drewna. Niewolnicza praca trwała co najmniej przez 10 godzin dziennie, była skrajnie wyczerpująca, co powodowało, że już po kilku tygodniach polscy więźniowie popadali w osłabienie. Sytuacja ta sprzyjała powstawaniu chorób, które przy złym wyżywieniu powodowały liczne zgony.

Przez Obóz Pracy w Treblince I przeszło co najmniej kilkanaście tysięcy Polaków, z których zdecydowana większość straciła życie na skutek egzekucji, głodu, wyczerpania, epidemii. W pobliskim lesie grzebano zwłoki zmarłych podczas ciężkich prac, rozstrzeliwano rannych i wycieńczonych, skazanych na śmierć za wykroczenia obozowe.

Las przylegający do Obozu Pracy w Treblince I był miejscem straceń nie tylko więźniów obozu. W miejscu tym, na zarządzenie gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera, dokonywano także egzekucji Polaków przywożonych z Warszawy i z Sokołowa Podlaskiego, w tym więźniów Pawiaka. Wśród zamordowanych w ten sposób osób było kilkunastu aresztowanych działaczy Stronnictwa Pracy, ludzi kultury, członków palestry, polskich działaczy oświatowych, nauczycieli, oficerów Wojska Polskiego m.in. poseł Stanisław Ratajczyk, krytyk literacki Stefan Essmanowski, redaktor miesięcznika „Teatr Ludowy” Jędrzej Cierniak, gen. Edward Szpakowski. Egzekucje wykonywano do ostatniej chwili funkcjonowania Obozu Pracy, tj. do końca lipca, a nawet pierwszych dni sierpnia 1944 r.

kpc/PAP

masakra
czyzby znow ofiary- POLACY „przeszkadzali”w zydowskim holokauscie?ciiii!

Ja.
Zapytajcie się jeszcze swojego Pana czy możecie oddychać we własnym kraju ?

taka_prawda
jesteśmy żydowska i amerykańską kolonią!! to USA i Izrael zabroniły nam ekshumacji we własnym kraju!!

Gruby
Ekshumacji nie będzie, bo „oni” (czyli eskimosi ) to ćwoki, które nie rozróżniają T1 i T2. A rząd szabes goi woli się płaszczyć przed „nimi”. Żenuła…

Shalom dziennikarze
A jakiś powód czy przyczyna nie należy się wyjaśnienia tej sytuacji Polakom ? Jestesmy służacymi we własnym domu !? To nie naród tylko niewolnicza tluszcza. Czy dlatego telewizownia milczy ?!

toni
Napiszcie prawdę – nie będzie ekshumacji bo PIS boi się Żydów.

vidi
i co ten IPN będzie robił w dłuższej perspektywie.

Amerykanie pouczają Polskę: ekshumacje w Treblince tylko za zgodą Żydów

„15 kwietnia” w niczym by nie przeszkadzał, po tylu latach byłyby jedynie szczątki, kości. Nie ma powodu by prowadzić takie prace tylko przy niskich temperaturach.

USA ostrzegają polski rząd: ekshumacje w Treblince tylko po konsultacjach ze środowiskami żydowskimi

Po naciskach USA nie będzie ekshumacji w Treblince. Podano kuriozalne wytłumaczenie

1 thought on “886 Partia Interesu Syjonistycznego i jej ostatnie sukcesy: słowa Mitchell o „polskim reżimie” nie są przestępstwem, ekshumacji w Treblince nie będzie

  1. https://wpolityce.pl/swiat/442587-lewicowi-ekstremisci-z-haslami-i-flaga-antify-w-ravensbruck

    Skandal! Lewicowi ekstremiści z Antify na uroczystościach w Ravensbrück. Dyrekcja wydała zakaz eksponowania symboli NSZ

    opublikowano: 14 kwietnia · aktualizacja: 14 kwietnia

    Zdjęcie ilustracyjne / autor: screen TT/ Il Deutsch Italia wPolityce.plZdjęcie ilustracyjne / autor: screen TT/ Il Deutsch Italia

    Lewicowi ekstremiści eksponowali transparenty ze swoimi hasłami oraz flagę z symbolem Antify podczas uroczystości 74. rocznicy wyzwolenia kobiecego obozu koncentracyjnego Ravensbrück. W ten sposób chcieli sprzeciwić się rzekomej nadreprezentacji „polskich nacjonalistów”.

    CZYTAJ TEŻ: Znaczące słowa Wandy Półtawskiej: „Patriotyzm to nie nacjonalizm, To nie polityka. To szukanie własnej tożsamości”
    https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/442186-wanda-poltawska-patriotyzm-to-nie-nacjonalizm

    Za wyznawane wartości i wierność Polsce płaciły zdrowiem i życiem. Byłe więźniarki Ravensbrueck na Jasnej Górze
    https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/442514-byle-wiezniarki-ravensbrueck-na-jasnej-gorze

    Przypomnijmy, że dyrektor tego miejsca pamięci Inse Eschebach ogłosiła, że symbole Narodowych Sił Zbrojnych nie będą dozwolone podczas obchodów. Zaapelowała też, by powstrzymać się od upolityczniania tego miejsca. Polscy narodowcy zakaz uszanowali. Natomiast lewicowi ekstremiści go zlekceważyli.

    Jak wyjaśniła, zakaz eksponowania symboli NSZ nie oznacza, że weteranki tej formacji więzione w Ravensbrück oraz członkowie ich rodzin mają zakaz wstępu na teren obozu. Wręcz przeciwnie. Jak dodała, zakaz został wydany ze względu na zapowiedź zakłócania uroczystości.

    Przyczyną wydania zakazu symboliki NSZ były opinie, że była to formacja antysemicka. Jednocześnie nie chcę interweniować w sprawie symboli Antify. Bardzo źle by wyglądało, gdyby to niemiecka policja na terenie obozu podejmowała interwencje. Zapewniam, że gdyby pojawiły się symbole NSZ, takiej interwencji by nie było

    — dodała Eschebach.

    Oburzenia takim działaniem nie krył Krzysztof Wyszkowski, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej i zarazem wnuk więźniarki Ravensbrück.

    Jest w tym coś wysoce niewłaściwego, by to Niemcy tyle lat po wojnie dzielili więźniarki na lepsze i gorsze

    — mówił w rozmowie z TVP Info.

    Polski ambasador w Berlinie Andrzej Przyłębski zapewnił, że będzie w tej sprawie prowadził rozmowy z Niemcami.

    W Ravensbrück organizacje skrajnie lewicowe, nawet przez tutejsze władze uważane za ekstremistyczne bez przeszkód prezentują swoje symbole

    — powiedział dyplomata.

    Przyczyną oburzenia środowisk skrajnie lewicowych były uroczystości, jakie miały miejsce w Ravensbrück w ubiegłym roku z udziałem pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy. Faktem jest, że Polacy stanowili najliczniejszą grupę biorącą udział w uroczystościach i zdominowali środowiska lewicowe, które były reprezentowane w znacznie mniejszej liczbie. Co ciekawe, zarzuty o tym, że Polacy są nadreprezentowani podczas obchodów, odrzuciła nawet córka niemieckich komunistów dr Bärbel Schindler-Saefkow. Jej matka była więźniarką tego obozu.

    To właśnie Polki stanowiły najliczniejszą grupę więźniarek. Czynienie zarzutu Polakom, którzy są przecież naszymi sąsiadami, że przyjeżdżają tutaj, i to od wielu lat, by czcić swoje rodaczki, uważam za wysoce niewłaściwe

    — powiedziała kobieta.

    Warto zwrócić uwagę, że od kilku lat środowiska lewicowe i LGTB usiłują uczynić z Ravensbrück symbol męczeństwa homoseksualistów.

    tkw/TVP INFO

    ostatni_legion@ostatni_legionza godzinę
    „Z mieszczańskiego socjaldemokraty nie da się zrobić dobrego nazisty. Z komunisty natomiast jak najbardziej.” – Adolf Hitler, źródło: Wiktor Suworow, Alfabet Suworowa, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2014, str. 17.

    „Jesteśmy socjalistami, jesteśmy wrogami obecnego systemu kapitalistycznego, który wykorzystuje ekonomicznie słabszych, z jego niesprawiedliwymi płacami, z niesprawiedliwą oceną osoby ludzkiej według jej zamożności a nie według odpowiedzialności i rzeczywistych dokonań. Jesteśmy zdeterminowani aby zniszczyć ten system za wszelką cenę” – Adolf Hitler w przemówieniu z 1 maja 1927 roku, źródło: John Toland, Adolf Hitler, 1991, ISBN 9780385420532, str. 224.

    Po zdobyciu władzy przez NSDAP w 1933 roku komuniści masowo przechodzili z partii komunistycznej do NSDAP.

    Walek 109.192.166.*za godzinę
    To jest czerwony faszyzm jak w Brukseli.Przeciez Timmermans ich popiera.Pedzic te cholote.

    ostatni_legion@ostatni_legionza 44 minuty
    Lewica jak zwykle ogłupia ludzi, a lewica ekstremalna ekstremalnie ogłupia. W Niemczech nie było nigdy faszyzmu. Faszyzm był i jest, na przykład, we Włoszech i nawet czasem we Włoszech współrządzi. Faszyści z wyższością patrzyli na nazistów w Niemczech. W Niemczech byli narodowi socjaliści, w skrócie naziści, zwani też hitlerowcami. Lewakom to nie może przejść przez gardło, że to byli socjaliści, więc sobie wymyślili, by nazistów nazywać „faszystami”. Nie ma to nic wspólnego z prawdą. Naziści to była lewica, a nie prawica.

    Krajzega 89.64.52.*za 32 minuty
    Jak świat światem nigdy szwab Polakowi bratem !

    kuba89@kuba89za 14 minut
    Nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć, że faszyzm jest pochodzenia lewicowego. Skrajnie lewicowego.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.