639 Reduta Dobrego Imienia apeluje o wspólną reakcję na użycie przez niemiecką gazetę wyrażenia „polski obóz koncentracyjny”. WYŚLIJ LIST

Image result for german concentration camps akcja

Image result for german concentration camps akcja


UWAGA! Koniecznie zobaczcie sam koniec tego wpisu!


jarowit@jarowit
czy nowy MSZ już zabrał głos ? Jakoś nie słyszałem…

Piast
Bezczelność niemieckich neonazistów nie ma dna ani granic.

MAREK
wyslane. Tylko slowo Natzi mi przeszkadzalo to wywalilem . To nie nazisci tylko niemcy byli (celowo z malej litery)

…kamuflaż partactwa.
Nie podpisze się. To jest już śmieszne. RDI sobie nie radzi od tego powinno być Państwo Polskie i zadziałać całą swoją siłą instytucji. Dlaczego Państwo Polskie nie działa? RDI to kamuflaż par…

kamuflaż partactwa.
Obecnie RDI działa tak samo szkodliwie jak WOŚP. To jest tuszowanie partactwa instytucji Państwa Polskiego. Czas żeby Państwo Polskie się obudziło.

???
Jeśli instytucje państwa nie reagują na fałszerstwa potomków planowego unicestwiania ludzi w komorach gazowych-Niemców to jak państwo polskie wyegzekwuje od nich reparacje wojenne?

…Państwa Polskiego.
Ludzie! Takie pisma RDI są tak naprawdę szkodliwe od tego powinny być instytucje Państwa Polskiego. Teraz RDI robi złą robotę tak samo jak złą robotę robi WOŚP, to są przykrywki dla nieudolności…

Image result for german concentration camps akcja

Image result for german concentration camps akcja

https://wpolityce.pl/polityka/376242-reduta-dobrego-imienia-apeluje-o-wspolna-reakcje-na-uzycie-przez-niemiecka-gazete-wyrazenia-polski-oboz-koncentracyjny-wyslij-list

Reduta Dobrego Imienia apeluje o wspólną reakcję na użycie przez niemiecką gazetę wyrażenia „polski obóz koncentracyjny”. WYŚLIJ LIST

opublikowano: 14 minut temu · aktualizacja: 13 minut temu


autor: Fratria

Szanowni Państwo! Po raz kolejny musimy wspólnie zareagować. W  DRESDENonline, który jest nieoficjalnym portal miasta Drezna opublikowany został artykuł, w którym użyto sformułowania „polnische Konzentrationslager”.

Artykuł poświęcony jest historii miejscowego dworca kolejowego. Czytelnik dowiaduje się z niego m.in., że w czasie wojny był miejscem, skąd deportowano Żydów do  „polskich obozów koncentracyjnych”. Wystosowane przez Redutę wezwanie pozostało bez odpowiedzi. Prosimy o pomoc! Czytaj dalej

239 Jeśli Polskę rzekomo „stać na islamskich uchodźców”… to tym bardziej Niemcy stać na wypłatę odszkodowań, za zniszczenia, grabierze i zbrodnie, jakich dokonały i dokonują na Polsce, Polakach i Słowianach!!! 02


Chłopiec siedzi na gruzach zburzonego domu w Warszawie…

Upadek Warszawy we wrześniu 1939 roku. ARCHIWALNE ZDJĘCIA

http://wiadomosci.dziennik.pl/historia/wydarzenia/zdjecia/galeria/471021,47,warszawa-zbombardowana-przez-niemcow-upadek-warszawy-wrzesien-1939-walki-o-warszawe-ii-wojna-swiatowa-zdjecia.html

Oto druga część wpisu, w której obrazuję jakim tokiem myślenia posługują się obecnie „polscy”, a właściwie polskojęzyczni współpracownicy czerwonych jewropejskich, a szczególnie niemieckich nazistów. Sami oceńcie, jak z tym jest…

Przypomnę, że ja już od dawna twierdzę, że już najwyższy czas zacząć podnosić niezałatwioną sprawę niewypłaconych odszkodowań, jakie słusznie należą się Polsce i Polakom, a szerzej i właściwiej Słowianom, za straty materialne i ludzkie, poniesione z winy nazistowskich, hitlerowskich Niemiec, ale nie tylko, bo te ostatnie były i jak widać nadal są jedynie zbrojnym ramieniem tego czegoś, co ja nazywam tradycja pustynną, która od samych swoich pokrętnych początków, jest nie tylko zwyczajnie bestialska i rasistowska zarazem, ale szczególnie nieludzko przeciw-słowiańska!

ŻĄDAM OSZACOWANIA KWOT I WYPŁACENIA NALEŻNYCH NAM POLAKOM I SŁOWIANOM ODSZKODOWAŃ, ZA CAŁOKSZTAŁT ZNISZCZEŃ I ZBRODNI DOKONANYCH NA NAS I NASZEJ SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI I KULTURZE, PRZEZ WYZNAWCÓW I PRZEDSTAWICIELI TRADYCJI PUSTYNNEJ, OD POCZĄTKÓW WASZEJ BESTIALSKIEJ NAPAŚCI NA SŁOWIAŃSZCZYZNE, A SZCZEGÓLNIE PRZEZ NIEMCY -JEJ ZBROJNE RAMIĘ!!! I MACIE TO ZROBIĆ TERAZ, ZARAZ, JUŻ!!!

Każdy ma oczywiście prawo do swego gustu i odbioru sztuki, ale inaczej brzmią takie oceny w ustach czołowego polityka rządzącej partii: mogą one oznaczać dyrektywę, co jest, a co nie jest słuszną sztuką, na co jest zgoda, a na co jej nie będzie. I wtedy cofniemy się do niechlubnych czasów, które starsi z nas świetnie pamiętają.

http://kultura.newsweek.pl/czy-ida-zaslugiwala-na-oscara-rezyserzy-oburzeni-na-beate-szydlo,artykuly,376349,1.html Czytaj dalej

238 Jeśli Polskę rzekomo „stać na islamskich uchodźców”… to tym bardziej Niemcy stać na wypłatę odszkodowań, za zniszczenia, grabierze i zbrodnie, jakich dokonały i dokonują na Polsce, Polakach i Słowianach!!! 01


Upadek Warszawy we wrześniu 1939 roku. ARCHIWALNE ZDJĘCIA

Jedna z wielu ofiar niemieckich nalotów. Hitlerowscy lotnicy ostrzeliwali kolumny cywilów na drogach…

http://wiadomosci.dziennik.pl/historia/wydarzenia/zdjecia/471021,47,warszawa-zbombardowana-przez-niemcow-upadek-warszawy-wrzesien-1939-walki-o-warszawe-ii-wojna-swiatowa-zdjecia.html

~Łowca ż y d oPO-lszewii i YudeoPO-lonii 2014-09-30 13:27
nie k ł a m a ć niemieckie sQ…wysyny nie 3 biliony a 400 bilionów złotych -bo na tyle wyliczona została h e k a t o m b a POLSKIEGO Narodu w wyniku rzezi n i e m i e c k i ch oprawców (dziadków i ojców m a k r e l i oraz Schredera od gazociągu i RUDEGO k a n a l ii z Sopotu ) -rzezi dokonanej na POLSKICH dzieciach kobietach i kwiacie meskiej inteligencji POLSKIEJ ! ! ! SWINIE n i e m i e c k i e -nie 3 biliony a 400 bilionów złotych jak wyliczył Amerykańskie Instytut Badania Zbrodni niemieckich na Narodzie P O L S K I M …to piszą i dokumentują naukowcy historycy i badacze Amerykańscy -w sumie to niezależni naukowcy i Amerykanie-ja im wierzę ! !

Zebrałem tu kilka artykułów, które obrazują jakim tokiem myślenia posługują się obecnie czerwoni niemieccy naziści i ich „polscy”, a właściwie polskojęzyczni współpracownicy. Sami oceńcie, jak z tym jest… Przypomnę, że ja już od dawna twierdzę, że już najwyższy czas zacząć podnosić niezałatwioną sprawę niewypłaconych odszkodowań, jakie słusznie należą się Polsce i Polakom, a szerzej i właściwiej Słowianom, za straty materialne i ludzkie, poniesione z winy nazistowskich, hitlerowskich Niemiec, ale nie tylko, bo te ostatnie były i jak widać nadal są jedynie zbrojnym ramieniem tego czegoś, co ja nazywam tradycja pustynną, która od samych swoich pokrętnych początków, jest nie tylko zwyczajnie bestialska i rasistowska zarazem, ale szczególnie nieludzko przeciw-słowiańska!

ŻĄDAM OSZACOWANIA KWOT I WYPŁACENIA NALEŻNYCH NAM POLAKOM I SŁOWIANOM ODSZKODOWAŃ, ZA CAŁOKSZTAŁT ZNISZCZEŃ I ZBRODNI DOKONANYCH NA NAS I NASZEJ SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI I KULTURZE, PRZEZ WYZNAWCÓW I PRZEDSTAWICIELI TRADYCJI PUSTYNNEJ, OD POCZĄTKÓW WASZEJ BESTIALSKIEJ NAPAŚCI NA SŁOWIAŃSZCZYZNE, A SZCZEGÓLNIE PRZEZ NIEMCY -JEJ ZBROJNE RAMIĘ!!! I MACIE TO ZROBIĆ TERAZ, ZARAZ, JUŻ!!!

~gosc : Jak PO podobnie w ekspresowym tempie i w nocny procedowała choćby ustawę o OFE, czy o lasach państwowych, to jakoś nie budziło to zaniepokojenia „obrońców demokracji” i nie naruszało to „wspólnych wartości” UE. To, że będzie krzyk, było wiadomo od początku, ale to co jest w obecnie, to już jeden ryk i kwik, tak tendencyjny, że aż boli. Pora, żeby zacząć wymiatać spod dywanu to co zamiótł tam Tusk i spółka. Ciekawych rzeczy się pewnie dowiemy.

~Polak : Juz naprawde rzygac sie chce gdy czyta sie o ciaglym wtracaniu do Polski przez Niemcow. Najpierw wyrownajcie wszelakie szkody z okresu Drugiej Wojny Swiatowej, a potem dopiero zajmujcie sie tym co sie dzieje obecnie. To wlasnie wina tylko i wylacznie Niemcow (nie tylko NAZISTOW!!!!!) za to co teraz sie dzieje w Polsce. Mnie nie obchodzi czy Merkel cos zlego robi dla Niemcow, to ich sprawa, ale obchodzi mnie to jak ktos zaglada mi do garnka i pod koldre. A to wlasnie robia NIEMCY ( Nie Nazisci).

~amator do ~Polak: Najpierw oddaj Im ziemię zabraną w 1945r.

~Polak do ~amator: Czy slyszales kiedys nazwe Budziszyn???? Ktos nam to kiedys zabral, a sprawa druga, Polska nikomu nie zabierala ziemi, to sprawa Jalty i Tow Stalina, oraz kilku innych gosci. A co z polskimi ziemiami na wschodzie? Jakos o nie sie nie upominasz. Naucz sie troche historii a potem dopiero sie wypowiadaj.

~CD do ~Polak: Znisczenie Polski w czasie wojny nastapilo z winy samych Polakow. Trzeba bylo walczyc ze Stalinem razem z armia niemiecka. Skad te glupie pretensje do Niemiec?

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/faz-rzad-pis-gluchy-na-krytyke-ue/bzk44l Czytaj dalej

237 Oskar Schindler: Od cynicznego oportunisty do Sprawiedliwego, czyli ciąg dalszy łzawych pustynnych historyjek dla naiwnych gojów

~sław [11 godzin temu]
Nieważne jakich łajdactw się dopuszczali i tak będą się gloryfikować. Pamiętacie film „Opór” o braciach bielskich mordujących Polaków na kresach wschodnich? Wg filmu walczyli z niemcami wg swiadków mordowali kogo popadło dla mamony i żarcia. Nawet swoich współwyznawców chronili tylko za kase albo wówczas jak zyd oddał im córkę do haremu. Tacy to własnie są zydzi. Zresztą w większości jak nie we wszystkich hollywood-skich produkcjach musi byc jakiś wątek albo postać „sprawiedliwego” żyda. I nie dziwnym jest, ze jeszcze długo nie powstanie film o zbrodniach żydów na swoim i na innych narodach.

~malabiala [12 godzin temu]
My Polacy, wiemy o tym. Bardzo dobrze znamy Niemców jak i żydów. Nic nas nie dziwi. Zaczyna jednak śmieszyć, że w okupowanym przez Niemców kraju były ,,polskie obozy”, ale ,,żydowskie fabryki i mienie”. Czy obecny rząd będzie potrafił walczyć z tą obrzydliwą, antypolską polityką?

~Władek [10 godzin temu]
No cóż, my też mamy rodzime Hollyłódź i wybitnego reżysera, który z Wałęsów i Krzywonos zrobił bohaterów sierpnia… Na szczęście mamy też Gwiazdów, Wyszkowskiego i Cenckiewicza, który odbrązowił te wajdowe pomniki…

~Miłoosz [10 godzin temu]
@Władek ^ Brawo, @Władek! Niestety, tak to działa. Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się dla wielu prawdą objawioną. Na szczęście oprócz świadków historii i rzetelnych jej badaczy mamy też internet.

http://ksiazki.wp.pl/gid,18065116,tytul,Oskar-Schindler-Od-cynicznego-oportunisty-do-Sprawiedliwego,galeria.html Czytaj dalej

223 Naśladowcy Hitlera? Amerykanie traktowali więźniów obozów koncentracyjnych jak bydło… żeby tylko to!!! :-(

Artykuł o tym jak Usraelczycy traktowali więźniów niemieckich hitlerowskich obozów zagłady, po ich wyzwoleniu w tzw. 1945r, a z drugiej strony, jak otoczyli niemieckich, nazistowskich zbrodniarzy… otoczyli ich parasolem bezpieczeństwa, zebrali ich i zabrali do Usraela, by zwyczajnie w dalszym ciągu prowadzili swoje badania, tyle że tym razem nie dla hitlerowskich, nazistowskich Niemiec, a dla zwycięskiego Usraela!  Jak to powiedział Hitler, zwycięscy nikt nie będzie pytał o to czy mówił prawdę, a że cel uświęca środki… to było jak było i jest jak jest…

Proponuję go przeczytać wszystkim tym, którzy Nam Polakom i Słowianom w ogóle, zarzucają jakieś swoje obrzezane rasistowskie przeciw-polskie, przeciw-słowiańskie oszczerstwa, zwłaszcza tym tzw. żydom i wszystkim tym „nieomylnym i świętym obrońcom demokracji”, jak ten cały Comey i jemu podobni!

No i jak to jest z tym źdźbłem i belką w oku, zakłamani ślepcy? Czytajcie o samych sobie:

” Dla tysięcy ludzi takich jak on nie było miejsca w Stanach Zjednoczonych i innych państwach zwycięskiej koalicji. Musieli czekać całymi miesiącami na pozwolenie opuszczenia obozów. W tym samym czasie za ocean zupełnie legalnie trafiły setki byłych nazistów.

Witano ich tam wręcz z otwartymi rękoma jako specjalistów w różnych dziedzinach. To właśnie oni mieli zapewnić Amerykanom przewagę w rozpoczynającym się wyścigu zbrojeń ze Związkiem Radzieckim. Ale to już historia na zupełnie inny artykuł. „

http://facet.wp.pl/kat,1034179,wid,18015517,wiadomosc.html

Naśladowcy Hitlera? Amerykanie traktowali więźniów obozów koncentracyjnych jak bydło

„Wydaje się, że traktujemy Żydów tak samo jak naziści, z tą jedną różnicą, że nie przeprowadzamy ich eksterminacji” – pisał specjalny wysłannik prezydenta Trumana pod koniec sierpnia 1945 roku. Wypowiadał się o sytuacji więźniów obozów, którzy… wciąż w nich przebywali. I wcale nie przesadzał. Czytaj dalej

207 O traceniu dopiero co odzyskanych „niepodległości”…

Ten wpis powstał z okazji 11 Listopada 1918r, czyli zakończenia tzw. 1 Wojny Światowej o 11.00 11.11 1918, jak i o tzw. Odzyskaniu Niepodległości przez tzw. Polaków i Państwo Polskie, które to nastąpiło tego samego dnia i pewno o tej samej godzinie.

SŁAWA WSZYSTKIM TYM, KTÓRE / KTÓRZY PRZYCZYNIŁY / PRZYCZYNILI SIĘ DO UZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI PAŃSTWA POLSKIEGO W TZW. 1918r!!!

Nie wiem, czy wiecie, ale byli też tacy, co nie specjalnie przyczynili się do tego… a nawet z tym młodym Państwem Polskim, czyli ze swoją „ojczyzną” walczyli… Tak zrobił dobry np. taki jeden komunista, co mu było na imię Samuel… który to urodzony (chyba pod Łodzią) „Polak”… w przyszłości zostanie dziadkiem Eda Millibanda, byłego Pierwszego Sekretarza Partii Pracy w UK.

Ten obywatel młodego Państwa Polskiego, najpierw w tzw. 1918 r był „uciekł” do bolszewickiej Rosji, by wkrótce powrócić do „kraju ojców” z „bohaterską Armią Czerwoną”, by na jej bagnetach nieść rewolucję marksistowsko-trockistowsko-leninowsko-proletariacką, czyli śpieszył się by „pokojowo wprowadzać” w tej jego „ojczyźnie”… krwawą żydo-komunę!

Niestety dla niego, dwa lata później nastąpiło pewno traumatycznie bolesne dla niego wydarzenie, bo po niespodziewanej klęsce Armii Czerwonej w Sierpniu tzw. 1920r, musiał nasz „Polak i bohater” uciekać… nawet tak daleko jak do Belgii, skąd jego syn (jak to w rodzinie też „dobry komunista”), miał następnie uciekać do UK, przed socjaldemokratycznymi armiami Hitlera…  I oto pewno jest to dobry przykład na współczesne obrzezane bohaterstwo i lojalność… poprawione politycznie, jakie to zalety, ciągle są promowane przez „wolne i demokratyczne” jedynie prawdomówne, jewropejskie media…

Niby nie na temat? Ten wpis poświęcony jest w sumie uwagom ludzi komentujących różne takie przedziwne wydarzenia, powiązane z Niemcami, ich państwem… i tym co zrobili… i jak… itp, ale także o tzw. „Polakach” i Polakach i tym lub czym, kto czego nie zrobił także 21 lat później… lub właśnie zrobił coś zupełnie innego… niż powinien był…

Nawiązuję też do sytuacji obecnej… jakże „innej” od tamtych… tyle, że trzeba już o tym „czytać” między wierszami…


Edward Rrydz Śsmigly

~Most w Zaleszczykach 2015-11-07 (09:46)
czy ktoś wie gdzie jest droga ewakuacji naszych współczesnych mężów stanu oraz milicjantów i oficerów rezerwy (podobno to wspaniali ludzie)

http://facet.wp.pl/kat,1034179,title,Rydz-Smigly-bohater-czy-tchorz,wid,17955272,wiadomosc.html?smgnzebaxbaxhefticaid=115eb3&_ticrsn=3 Czytaj dalej

169 „Wypędzeni 1939… Deportacje obywateli polskich z ziem wcielonych do III Rzeszy”. Nowa książka pod redakcją Jacka Kubiaka i Agnieszki Łuczak

Zamiast wstępu:

~kj [wczoraj]
Tak, to dziwne, że w III RP częściej słyszałem o niemieckich wypędzonych, a nie słyszałem o polskich! To jednak tak ma wyglądać, według znanej gazety. Polacy mają być wszystkiemu winni i za wszystko przepraszać i zapominać o zbrodniach dokonanych przez SĄSIADÓW – tak także tych wywodzących się z mniejszości narodowych w aparacie bezpieki w PRL. Na szczęście to trwające 25 lat kłamanie powoli się kończy i mam nadzieję, że pozwoli to nam budować na nowo wspólnotę, gospodarkę i bezpieczeństwo.


Wysiedlenie Polaków z Wielkopolski, 1939 r./Bundesarchiv/CC BY-SA 3.0 de

http://ksiazki.wp.pl/gid,17844378,tytul,Ukazala-sie-ksiazka-Wypedzeni-1939-o-niemieckich-deportacjach-Polakow,galeria.html

Ukazała się książka ”Wypędzeni 1939…” o niemieckich deportacjach Polaków

Niemiecka zbrodnia

Okoliczności i przebieg deportacji obywateli polskich, mieszkańców ziem wcielonych do III Rzeszy, prezentuje książka „Wypędzeni 1939… „. To jedno z nielicznych wydawnictw dokumentujących tę jedną z pierwszych niemieckich zbrodni wojennych.

Według różnych szacunków historyków, z ziem zachodniej i północnej części II Rzeczpospolitej, które zostały wcielone do III Rzeszy, w latach 1939-1944 deportowano na teren Generalnego Gubernatorstwa, pozbawiono majątku lub umieszczono w gettach od miliona do półtora miliona Polaków i Żydów. W niemieckie ręce trafiło na wcielonych ziemiach blisko 100 proc. polskiego majątku. Czytaj dalej

167 Nieszczęśliwe stwory, czyli jak spróbować napisać słowiańską prawdę, tak żeby niektórzy jej odbiorcy poczuli ją jak bat na swojej skórze, na przykładzie Jana Tomasza Grossa i jemu podobnych

!Uwaga! Dodane informacje 16,09,2015 o 00,07

Ten wpis został „sprowokowany”, kilkoma „facktami prasowymi” i nawiązuje do tego, jak napisać doskonały felieton, tyle że w moim skromnym wydaniu, będzie to zrobione zwyczajnie, prosto i przaśnie, po słowiańsku, za:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Tomasz-Wroblewski-10-zasad-jak-napisac-doskonaly-felieton-lewicowy,wid,17843060,wiadomosc.html

Nie będę przytaczał tu żadnego z „10 przykazań/zasad” tam zapisanych, bo gorąco zapraszam do samodzielnego ich przeczytania, ale z konieczności muszę odnieść się do jednej z nich, a mianowicie:

„Zasada numer trzy: zawsze, ale to zawsze, należy się trzymać ogólnie obowiązujących poglądów mainstreamu, czyli głównego koryta myśli lewicowej. Środowisko zostawia niewielki, ale pewien margines błędu. Poczatkującym autorom nie radzę jednak eksperymentów, bo łatwo wylecieć za nawias, o czym przekonało się w przeszłości wielu wybitnych lewicowców z Ryszardem Bugajem na czele, który otrzymał zakaz publikacji w „Gazecie Wyborczej”. Żeby zwrócić na siebie uwagę, radzę na początek skupić się na dobieraniu odpowiedniej liczby drastycznych przymiotników. Nigdy, ale to nigdy, nie dajmy się złapać na tym, że ktoś przelicytuje nas przymiotnikami. Zawsze powinniście być gotowi i mieć ich w zanadrzu więcej niż ktoś, kto już wcześniej pisał na ten sam temat.

Uczmy się od najlepszych. W niedawnej debacie o imigrantach, trend został wytyczony przez nie byle kogo, bo red. zarządzającego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego. On pierwszy napisał, że mu „Wstyd”. Wstyd mu było oczywiście za Polskę i jej niechęć do imigrantów. Tytuł obudował trzema mocnymi wyrażeniami przymiotnikowymi – „ksenofobiczny bluzg”, „moralny szalet”, „ludzie, tchórzliwie ukrywających swe nazwisko…”.

Zgodnie z zasadą, że każdy kolejny lewicowy felieton, choć ma mówić to samo, to ma to mówić dosadniej, red. Tomasz Lis w tytule swojego felietonu użył słowa „wstyd” aż dwa razy. Po prostu jeszcze więcej wstydu – „Wstyd, Polsko, wstyd”. Następnie red. Lis zwiększył natężenie przymiotnikowe pisząc – „Kompromitująca jest ostentacja i nonszalancja…” „ …Oto żałosny egoizm i nietolerancja”.

Redaktor Jacek Żakowski wystąpił jako trzeci i miał najtrudniejsze zadanie. Ale trafiło na człowieka, który jak mało kto zna swoją robotę: „…Nie tylko ksenofobiczną, rasistowską i islamofobiczną. Także – bez względu na kontekst – egoistyczną, samolubną, okrutną, tchórzliwą, agresywną i paranoiczną. Złą w niemal każdym wyobrażalnym sensie”. Żakowski wykonał Lisa do drugiej potęgi na znacznie mniejszej powierzchni. Mistrz.
(…)

No więc,.. a GÓWNO PRAWDA, bo prawdziwy Miszcz może być tylko jeden i tym jedynie prawdziwym i najlepszym z najlepszych, był i nieodmiennie jest nasz ukochany ulubieniec, nie kto inny, jak Jan Tomasz Gross, który popełnił był ostatnio taki tekst:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Jan-Tomasz-Gross-ostro-o-Polakach-Faktycznie-zabili-w-czasie-wojny-wiecej-Zydow-niz-Niemcow,wid,17844785,wiadomosc.html?ticaid=11595a Czytaj dalej

154 Kiedy, gdzie i tak naprawdę dlaczego, zaczęła się tzw. Druga Wojna Światowa?


Wikimedia Commons / Egzekucja chińskiego jeńca w Nankinie

Czy doszukiwanie się, gdzie, kto i kiedy zabił najwięcej ludzi, np. podczas jednego dnia, ma w ogóle jakiś sens? Czy mordowanie ludzi w Chinach w 1937r przez armię japońską, ma jakiś związek z mordowaniem Polek i Polaków przez armię niemiecką lub radziecką w 1939? A co z Hiszpanią i jej wojną domową? A co z Libią, Etiopią czy Abisynią „pacyfikowaną” (uwielbiam to słowo w tym nieprawdziwie uspokajającym znaczeniu) przez „bohaterską armię włoską”? A może to wszystko to była jedna wielka pełzająca wojna przeciw całej ludzkości, w której „ktoś” szczuł jednych „nazistowskich socjalistów ” na innych „socjalistycznych komunistów” i jednych nacjonalistów na drugich? Dziwnie to wszytko wygląda, dlatego wywalę na ten temat, to co samo jakoś zgromadziło mi się, żeby mi to już nie leżało dłużej na wątrobie.

Nie oceniam, gdzie zaczęła się tzw. Druga Wojna Światowa, ani gdzie straty w ludziach były większe itp. Z tego co wydarzyło się i o czym można tego i owego dowiedzieć się, staram się tylko po zrozumieniu czegoś z tego nieładu, wyciągnąć jakieś własne wnioski…

Ominąłem rocznicę Powstania Warszawskiego, bo będąc na urlopie jakoś nie chciało mi się o tym pisać, także teraz wszystko co przygotowałem na tematy wojenny, opublikuję jak najszybciej, bo czuję, że muszę już z siebie zrzucić ten ciężar, by móc zająć się czymś innym..

Podobno to jeden dzień w Nankinie w 1937r był najkrwawszym dniem tzw. 20 wieku, a nie ani Rzeź Wołyńska, ani Powstanie Warszawskie, ani Oblężenie Leningradu, czy Stalingradu. Nie ważne, czy ta wojna jednych socjalistów przeciw drugim socjalistom, opłacana przez bankierów i kapitalistów, wybuchła gdzieś na jakichś torach, czy moście w Mandżurii w 1936r, czy było to zajęcie Alzacji i Lotaryngii, Austrii, czy Czech. Czy było to dopiero 1 Września 1939 r  w Polsce, w bombardowanym znienacka Wieluniu o 4.40 rano, czy na Westerplatte trochę później równie niespodziewanie ostrzelanym przez niemiecki pancernik Schleswig-Holstein…

https://pl.wikipedia.org/wiki/II_wojna_%C5%9Bwiatowa

Atak na Polskę

Osobny artykuł: Kampania wrześniowa.

1 września 1939, Niemcy wkraczają do Polski (propagandowe zdjęcie pozowane)

Wojna wybuchła 1 września 1939 po ataku III Rzeszy Niemieckiej w porozumieniu z ZSRR. Pierwszy etap wojny, nazywany wojną obronną Polski lub tradycyjnie w piśmiennictwie kampanią wrześniową, rozpoczął o godzinie 4:40 nalot na Wieluń, przeprowadzony przez eskadrę 4 Floty Powietrznej feldmarszałka Wolframa von Richthofena, a zaraz po nim ostrzał Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte przez pancernik Schleswig-Holstein i agresja wzdłuż całej granicy niemiecko-polskiej zgodnie z dyrektywami „Fall Weiss[4]. (…)

Uważam, że bardzo ważne jest żeby zrozumieć, po co to wszystko było potrzebne i komu… A po co? Ano po to, żeby nie przechodzić przez tę samą grozę ponownie… czego nikomu nie życzę… Czytaj dalej

140 Współpracownicy Hitlera. Coca-Cola i jej Fanta, czyli fantastyczny napój dla hitlerowskich, nazistowskich, niemieckich zbrodniarzy 01

Hm… od czego by tu zacząć, bo tyle tego dobrego jest do opisania… Aż zaschło mi w gardle, z tego „nadludzkiego” wysiłku umysłowego, który dokonuje się w mojej „podludzkiej” słowiańskiej głowie. O, i już wiem! Zanim napiszę o różnych zbrodniarzach, współpracownikach, koncernach przemysłowych, które ochoczo i nie za darmo współpracowały sobie przez całą 2 Wojnę Światową, z hitlerowskim państwem Niemieckim i jego hitlerowskimi „nazistowskimi” władzami, na pierwszy ogień pójdzie fantastycznie „niewinny” napój…

Wyobraźmy sobie takie zdarzenie…

Jest gorący kwiecień i jakiś zmęczony pracą człowiek, otwiera sobie butelkę z orzeźwiającym napojem chłodzącym i wypija ją duszkiem… Aaa… mniam! Co za ulga!

I co, czy ktoś widzi w tym coś niestosownego? Niby wszystko jest w porządku, tyle tylko, że… jest 1943r i wszędzie palą się domy, ludzie, dym jak cholera… a tym spragnionym jest żydowski żołnierz hitlerowskiego wermachtu, który właśnie zgodnie z otrzymanymi rozkazami, karnie likwiduje powstanie w gettcie żydowskim, w okupowanej przez hitlerowskie Niemcy Warszawie… Nieprawdopodobne? Czy aby na pewno?

Smacznego dzielny hitlerowski, nazistowski, niemiecki, czy może raczej żydowski żołnierzu! Jest mi przykro, że z powodu wypowiedzenia wojny dotychczasowemu sojusznikowi Niemiec, czyli USA, musiałeś przestać pić swoją ulubioną Coca Colę. Ale pewno ciągle pamiętasz jej smak i upalny Wrzesień 1939r, nieprawdaż? Niech ci Fanta idzie na zdrowie!

Swoją drogą, ciekawe czy Adolf Hitler lubił amerykańska Coca Colę, a potem po 1941r „nazistowska” Fantę, a może jednak całe swoje życie popijał zwyczajnie tylko niemieckie piwo?

dsdfan4 miesiące temu
W 1940 roku gospodarka Rzeszy nie pracowała jeszcze w trybie wojennym. Surowców nie brakowało — do złupienia była prawie cała tuż co podbita Europa. Brakowało tylko koncentratu Coli, sprowadzanego z USA. Dlatego uruchomiono produkcję napoju zastępczego a amerykańska centrala nic nie miała przeciwko czerpaniom zysków z jego sprzedaży.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,17506670,Dlaczego_Coca_Cola_wraca_do__starych_dobrych__czasow.html#ixzz3gJxn2ZHR

http://joemonster.org/link/pokaz/45913/Prawdziwa_historia_napoju_Fanta

Jak w wielu innych krajach, także i w Niemczech przed wojną istniały oddziały fabryk Coca-Coli. Marka ta miała w 1939 roku już blisko pół wieku i jej ekspansja na świat trwała w najlepsze.

Nie zmienił tego nawet wybuch drugiej wojny światowej. Niemcy w 1939 roku nie walczyli jeszcze bowiem z Amerykanami (stało się to dopiero w grudniu 1941 roku, po atakach Japończyków na amerykańskie pozycje i wypowiedzeniu USA wojny przez III Rzeszę). Dopiero po 1941 roku produkcja Coca-Coli w hitlerowskich Niemczech załamała się. Z Ameryki, w wyniku gospodarczego embarga, przestał docierać potrzebny do jej produkcji syrop z objętym ścisłą tajemnicą składnikiem.

Niemieccy fabrykanci Coca-Coli nie chcąc tracić swej pozycji na rynku zaczęli myśleć nad nowym napojem, który powstał przy wykorzystaniu osiągalnych w Niemczech składników do produkcji Coca-Coli. Napój miał smak pomarańczowy i w pewnym sensie można go było uznać za… niedokończoną Coca-Colę.
(…) Czytaj dalej