Słowo się rzekło, więc cHŁoDNe cHŁoDu TcHNieNie w Cię TcHNę TcHaWiCą mą. CHŁoDNo je cHłoŃ. oCHŁoŃ szybko, bo inaczej ToNi oTcHŁaŃ cHŁoDNa i cHŁoNNA, PoCHŁoNIE Cię i WCHŁoNie w C(h)aŁoŚCi, jak cHTHoN… czyli *dhghem-, czyli Sie/Zie/Gie(Ma/Mia)/Ga(m)ia?!! Nic podobnego, bo oTcHŁań, to nie ZieMia/Gie(m)ia, aczkolwiek ZieMia/Gie(m)ia może być w oTcHŁaNi, a oTcHŁaŃ w ZieMi/Gie(m)i!
Zgodnie z obietnicą daną tu:
https://skribh.wordpress.com/2015/04/10/40-homo-nie-wiadomo-homo-somo-sam-czyli-jedno-i-to-samo
i tu:
https://skribh.wordpress.com/2015/04/04/27-nie-tylko-jezykowa-hemisemi-prawda-czyli-co-taka-pol-czystosc
przygotowałem źródłosłów kolejnego rzekomo „greckiego” słowa, tym razem zbudowanego na rdzeniu cHTHoN. Słowo to jest powszechnie używane w zbitkach/ połączeniach wyrazowych jak np. allo+chthon, auto+chthon itd. Jak widać, jest to słowo ważne a wręcz kluczowe, ze względu choćby na spory o pochodzenie Słowian, ale i nie tylko dlatego. Można przypuszczać, że istnienie tego słowa w tzw. j. greckim (domyślam się że „atestowano”, czyli zapisywano je już tzw. pismem „linearnym”, czyli liniowym B) już w czasach tzw. Ahaiów, czyli Mykeńczyków itp, czyli nawet ok. 36 wieków temu, a może i wcześniej. Jest to słowo stare i nawiązuje ono pośrednio do tradycji pustynnej, a bezpośrednio do wierzeń i tzw. mitologii greckiej, a szerzej do wcześniejszych wierzeń tzw. indo-europejskich i jest związane niby z ziemią, ale w sumie nie tylko, a nawet w sumie nie tyle z ziemią, a z czymś co jest pod powierzchnią, w głębi, głębinie, toni, otchłani… itd.
Znaczenia tego słowa zostało zniekształcone przez jego niedokładne zrozumienie i wymawianie przez tzw. Ahaiów/Mykeńczyków itp. i innych, którzy to słowo TYLKO ZAPOŻYCZYLI, a następnie niedokładnie tłumaczyli sobie prawdziwą istotę jego pierwotnego znaczenia. Czytaj dalej