A k… nie mówiłem?!! 😦
Którzy jesteście za to odpowiedzialni, czyli tzw. żydzi i wasi pomocnicy (kimkolwiek jesteście) słuchajcie! Te wasze parszywe kłamstwa i rasistowska mowa nienawiści, nie od dziś obrażają moje poczucie sprawiedliwości, przyzwoitości, jak i moje uczucia religijne, jako Słowianina i wyznawcy Tradycji Słowiańskiej.
NINIEJSZYM OSKARŻAM WAS I WASZYCH PRZODKÓW, O WSPÓŁUDZIAŁ W POTWORNEJ ZBRODNI PRZECIW CAŁEJ LUDZKOŚCI, JAK I O POŚREDNI I BEZPOŚREDNI WSPÓŁUDZIAŁ I WSPÓŁODPOWIEDZIALNOŚĆ, W MORDOWANIU WASZYCH KAMRATÓW (kimkolwiek by nie byli, jakich haplogrup by nie mieli), A TAKŻE O NISZCZENIE PRASTAREJ SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI MOICH PRZODKÓW, JAK I O BEZPODSTAWNE, SZARGANIE ICH DOBREGO IMIENIA!!!
Jeśli chcecie jeszcze więcej dowodów, na te i inne wasze i ich zbrodnie, kłamstwa i bezpodstawne oszczerstwa, dostaniecie je tutaj. Uroczyście to wam OBIECUJĘ i PRZYSIĘGAM, że nie spocznę w działaniach w obronie dobrego imienia Moich Słowiańskich Przodków, tak mi dopomóż Pierwsza Matko, a Ty Perunie mnie prowadź!!! Rzekłem, ja skribha!
~hamlet : Czy jest chociaż jeden Polak, który spodziewał się innej wypowiedzi ‚Zaoceanicznych” Hien czekajacych na Sute „Odszkodowania”
~Mariusz : Co się dziwić jak Komorowski to samo mówi…!!! Wszyscy wokół się wybielają z Niemcami na czele tylko Polska cały czas bije się w piersi… zapytaj kogoś na świecie z czym kojarzy Ci się Polak to zaraz odpowiedzą…-antysemita…!!! To są właśnie skutki polityki historycznej zagranicznej Komorowskiego…!!!
puchatek67 : No i wszystko w temacie Polacy – teraz musimy jeszcze uzgodnić jak nisko mamy jeszcze „spuścić majtki….”
Polacy – nic się nie stałooo, za niedługo przeczytamy o biednych Niemcach/nazistach gnebionych przez zbrodniczych Polaków… zgroza
~cogito ergo sum : No coz, na prozno bylo oczekiwac, ze sprostuja, ze sie ujma, ze skrytykuja Comeya. Trzeba robic swoje, dbac o dobre imie ojczyzny, jej rozwoj, krytykowac za niesluszne oskarzanie- jak ten wlasnie przypadek i co najwazniejsze – kiedy przyjdzie odpowiedni czas- nie byc tak bezkrytycznie skorym do placenia roznego rodzaju „odszkodowan” i unikac roznego rodzaju przytulanek z tym srodowiskiem.
~jasiu : Ten rzecznik jest jakiś nie spełna rozumu. Albo całą II wojnę spędził w ukochanej Ameryce. On sugeruje, Szkopy wybrali się do Polski na wycieczkę i poprosili Polaków żeby razem z nimi pospacerowali. W stosunku do Polaków Niemcy byli najbardziej okrutni w stosunku do innych nacji. Za byle co była kula w głowę często dla całej rodziny. Jak polscy kolejarze budowali dla nich tory do obozów to nie na ochotnika. Mieli wybór kula albo robić co karzą. Już wiem kto pisał to przemówienie temu Comeyowi.
~FBI_aja jaj jaj : Podziekujmy Bronkowi Komorowskiemu za krzewienie „prawdy historycznej” i za slowwa o współsprastwie narodu polskiego w holokauscie. Dziekujemy Bronku i prosimy o wiecej. np baraki w obozach byly budowane z polskich drzew rosnacych na polskiej ziemi, polskich lasów. wyrąbanych przez polskich lesników. ( moze dlatego nalezy je sprywatyzowac?) panie Bronku.
~M.Taborski : A może by tak Muzeum wypowiedziało się o Polakach narodowości żydowskiej działających aktywnie w tamtym czasie w Judenratach? Jedna z najsłynniejszych żydowskich myślicielek XX wieku Hannah Arendt w 1963 roku wystąpiła w książce Eichmann w Jerozolimie z dramatycznym oskarżeniem przeciw Judenratom. Twierdziła, że bez ich udziału w rejestracji Żydów, koncentracji ich w gettach, a potem aktywnej pomocy w skierowaniu do obozów zagłady zginęłoby dużo mniej Żydów, ponieważ Niemcy mieliby więcej kłopotów z ich spisaniem i wyszukiwaniem. W okupowanej Europie naziści zlecali funkcjonariuszom żydowskim sporządzenie imiennych wykazów wraz z informacjami o majątku. Zapewniali oni także pomoc żydowskiej policji w chwytaniu i ładowaniu Żydów do pociągów transportujących do obozów koncentracyjnych. W swojej książce Arendt napisała: „Dla Żydów rola, jaką przywódcy żydowscy odegrali w unicestwieniu własnego narodu, stanowi niewątpliwie najczarniejszy rozdział całej tej ponurej historii.”
~Super star : Naziści niemieccy organizowali pracę dla budowy największych zakładów chemicznych w Europie. Kto był ich właścicielem? Rody niemieckie, angielskie, amerykańskie. IG FARBEN. koncern który w zasadzie przetrwał 2 w.św. I dalej sponsoruje pod innymi nazwami „rządzących”. w UE i w USA.
~Polak : Może trochę prawdy:
Ewa Kurek „Poza granicą solidarności. Stosunki polsko-żydowskie 1939-1945”
Autorka obala w nim wszechpotężny mit, podtrzymywany przez większość wpływowych historyków, iż Żydzi byli wyłącznie ofiarami hitlerowców. Po wnikliwym przebadaniu źródeł żydowskich Ewa Kurek podaje, iż od 6 do 10 procent polskich Żydów stało się podczas okupacji katami własnego narodu, nie licząc niemałej liczby różnych kolaborantów z Niemcami i 150 tysięcy żołnierzy żydowskiego pochodzenia służących w Wehrmachcie. Największą gorliwość w wysługiwaniu się Niemcom przejawiali przedstawiciele inteligencji. Zapewne dla większości kolaboracja była sposobem na przetrwanie. Była to najczęściej zawodna droga, bowiem w finale i kolaboranci skazani byli na zagładę. Bardzo niewielu przeżyło. Tych, co zginęli zaliczono w poczet żydowskich męczenników, jakby śmierć oczyściła ich z wcześniejszych win. A były to winy iście straszliwe. Autorka przytacza przykłady tak wymowne, że powinny one spowodować gruntowne przenicowanie obowiązującej „odgórnie” prawdy o postawach tysięcy Żydów w stosunku nie tylko do Niemców, ale przede wszystkim do swoich braci. Władysław Szpilman w książce „Pianista” tak pisał o żydowskiej grupie kolaborantów w warszawskim getcie – „Składała się głównie z młodych ludzi, pochodzących z zamożnej warstwy. Mieliśmy wśród nich sporą grupę znajomych i tym większe ogarniało nas obrzydzenie, im wyraźniej zauważaliśmy, jak jeszcze niedawno przyzwoici ludzie, którym podawało się rękę i których traktowało się jak przyjaciół, przeradzali się w kanalie. Zarazili się duchem gestapo, tak należałoby to chyba nazwać. Z chwilą kiedy wkładali mundury i czapki policyjne i dostawali pałki do ręki, stawali się zwierzętami. Ich najważniejszym celem było nawiązanie kontaktów z gestapowcami, usługiwanie im, paradowanie razem z nimi po ulicach, zadawanie szyku znajomością języka niemieckiego oraz popisywanie się przed swoimi szefami brutalnością wobec ludności żydowskiej”. Zapis Szpilmana (oczywiście nie tylko ten) stał się znany dzięki niebywałej karierze jego wielkiej książki i dla bardzo wielu był nieprawdopodobnym wręcz szokiem. Niestety nie spowodował on – jak dotychczas – zmiany optyki historyków i badaczy, nie mówiąc już o publicystach. Nie spowodowały ich także zapiski Emanuela Ringelbluma, Adama Czerniakowa, świadectwa dawane w rozmowach przez Marka Edelmana, wnioski Hannach Arent zamieszczone w książce „Eichman w Jerozolimie” ani badania amerykańskiego historyka Bryana Marka Rigga. W konkluzji swych badań Ewa Kurek dochodzi do przerażającego wniosku, że „najtrudniejszą, najbardziej haniebną i brutalną część ludobójstwa Żydów wykonali sami Żydzi”.
Wraca sprawa domniemanego współudziału Polaków w Holokauście. Temat poruszył rzecznik waszyngtońskiego Muzeum Holokaustu. W komentarzu do słów szefa FBI Jamesa Comeya, wskazał na wiele przypadków współdziałania Polaków z Niemcami w zagładzie Żydów. Główną odpowiedzialnością za Holokaust muzeum obarczyło nazistowskie Niemcy.
Andrew Hollinger we wpisie z 1 maja odnosi się do słów szefa FBI o nazistowskich mordercach i ich „wspólnikach z Niemiec, Polski, Węgier i wielu innych miejsc”.
Jak pisze, choć Polska była poddana brutalnej okupacji, wielu obywateli współuczestniczyło w likwidacji Żydów. Planując na przykład budowę obozów śmierci, naziści korzystali między innymi z pomocy polskich sił zbrojnych i kolejarzy, a także osób do pilnowania gett i deportacji Żydów do obozów.
Ponadto niektórzy obywatele pomagali w identyfikacji, denuncjacji i odnajdywaniu ukrywających się Żydów i aktywnie uczestniczyli w plądrowaniu ich majątków. Oprócz tego mieszkańcy miasteczek wschodniej Polski przeprowadzali pogromy i mordowali żydowskich sąsiadów, między innymi w Jedwabnem koło Łomży.
Hollinger podkreśla również, że w Europie bez zakrojonej na szeroką skalę współpracy z innymi krajami, naziści nie mogliby wymordować sześciu milionów osób w cztery lata. Dodaje, że jeszcze przed II wojną światową w Polsce rósł poziom antysemityzmu, a władze podejmowały różne działania, których celem było wykluczenie Żydów z kluczowych sektorów społeczeństwa. Niektórzy polscy politycy wzywali do masowej emigracji tej mniejszości z Polski.
Rzecznik Muzeum Holokaustu przyznaje, że w Polsce istniał ruch oporu przeciwko nazistom, jednak rzadko jego celem było pomaganie Żydom. – Choć wiele osób ryzykowało życiem, by ich ratować, stanowili niewielką mniejszość – dodaje.
Przyznaje jednak, że takie organizacje jak Żegota pomagały w ukrywaniu Żydów, choć groziła za to kara śmierci. Podkreśla również, że w czasie okupacji zginęło co najmniej 2,5 miliona polskich obywateli, niebędących pochodzenia żydowskiego.
Polski MSZ na razie nie komentuje wpisu rzecznika Muzeum Holokaustu. Czytaj dalej