659 SKRBH 104 Adrian Leszczyński. SARMACI, GERMANIE I SŁOWIANIE


Zapraszam na zapoznanie się z nowym bardzo ciekawym artykułem pana Adriana Leszczyńskiego, jak sam tytuł wskazuje, dotyczącego pochodzenia tzw. Sarmatów, Germanów i Słowian.

Pierwotnie tekst ten ukazał się już tu:

http://rudaweb.pl/index.php/2018/01/28/sarmaci-germanie-i-slowianie/

https://bialczynski.pl/2018/01/29/adrian-leszczynski-sarmaci-germanie-i-slowianie/

Niestety z wieloma twierdzeniami zawartymi w tym tekście nie mogę zgodzić się. Moje dwie odpowiedzi zostaną upowszechnione tu w następnych dwóch wpisach.

Oto nadszedł Nieubłagany  / Nie+o”+B+L”aG+aNy czas wytrząsanie nieprawd lub ćwierćprawd, jak obiecałem ponad trzy lata temu, przy okazji dyskusji o książce dr Makucha i zawartych tam twierdzeniach i dowodzeniach, co do  np. rzekomych tzw. zapożyczeniach od-sarmackich / osetyjskich / irańskich, rzekomo odnajdywanych w j. zachodnio słowiańskich / lechickich.

Miłego czytania i kto wie, może odważnego dowodzenia swoich racji, jak to rzekomo na stepowców przystało? 🙂

http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=49313

PZDRWM
SKRiBHa


SARMACI, GERMANIE I SŁOWIANIE

WSTĘP

„Państwa silne, zwycięskie piszą swoją historię na miarę odniesionych sukcesów, niewiele patrząc na to, co faktycznie miało miejsce. Co więcej, tak samo piszą też historię słabym, biednym i przegranym. I to, co było kiedyś, dopasowują do potrzeb dzisiejszej sytuacji”. Rafał A. Ziemkiewicz Czytaj dalej 

360 Germania Magna czyli Gotts mit uns

Fszystkim Fielkim Germanom i ich Fiernym Fyznaftzom, w darze na Halloween, ku pamięci, od podludzi z Prypeci, jako zadość uczynienie za „grzechy” Naszych Słowiańskich Przodków… 😉

Imperium Lechitów

germania-7

Już trzy tysiące lat przed naszą erą, pomiędzy Renem a Wołgą, istniała bardzo rozwinięta germańska cywilizacja. To tutaj, nad Wisłą, wymyślono koło, a nie w żadnej Mezopotamii. Ci Aryjczycy, przybysze z żyznej Skandynawii, byli pionierami uprawy zbóż. To tu a nie nad Nilem zaczęto uprawiać pszenicę. Udomowili słonie leśne, tury, dziki, kaczki i gęsi. Tury zaprzęgli do wozów. Największe prehistoryczne zakłady przemysłowe to germańskie Krzemionki koło Opatowa, gdzie wydobywano krzemień, warzelnia soli w Wieliczce, kopalnia miedzi w Złotej oraz olbrzymie kilkudziesięciohektarowe zakłady tekstylne w Bronocicach. Ci Ariowie a właściwie Hariowie od starogermańskiego słowa hara czyli góra, lub też Gardikanie, jak ich później będą nazywać Grecy, od starogermańskiego słowa gard czyli gród. Hariowie, inaczej Gardikanie, uprawiali len, konopie przemysłowe i narkotyczne, proso, owies, żyto, jęczmień, pszenicę, groch, soczewicę, buraki, topinambury, brukiew, rzepę i kapustę. Oprócz w.w. zwierząt, hodowali również importowane z południa kozy, owce i kury, które przez jakiś dziwny przypadek…

View original post 1 500 słów więcej

348 Adrian Leszczyński Wenedowie, Wandalowie i Słowianie,.. czyli na taraka.pl komentowanie wyłączone… :-)

Kocham Pana, Panie Sułku jedyny!!! E… powinno być Wojtku… 🙂

I to sam napatoczył był mi się kolejny bardzo ciekawy artykuł Pana Adriana Leszczyńskiego, traktujący o Wenedach, Wandalach i Słowianach… i jak sami dalej zobaczycie, był / jest on tak niewygodny dla zarządzającego („o szerokich horyzontach”) stroną taraka.pl, że obrzezał on prawie wszystkie komentarze, których o ile pamiętam było tam coś około 60? (Pan Adrian może pamięta, a może je ma skopiowane… to tu je można upowszechnić, jak by co…)

No ale nie dziwi nic, jaka róża taki cierń…  Jakie życie,.. taki los… Jaka kupa,.. taka pielucha… 🙂

Zapraszam do czytania!

PZDRWM
SKRiBHa

http://www.taraka.pl/wenedowie_wandalowie_slowianie

Adrian Leszczyński 24 maja 2014

Wenedowie, Wandalowie i Słowianie Czytaj dalej

347 Adam Fularz. Czy Wandalowie mówili językiem słowiańskim?

I oto upowszechniam kolejny wpis nawiązujący do zagadnienia Wandalów i ich rzekomo germańskiego języka, tym razem autorstwa pana Adama Fularza.

Formatowanie pozostawiłem w sumie bez zmian.

Miłego czytania i oglądania… plastikowej opowieści… A i przypominam… że Wandalowie , jako arianie… to „krześcijanie”… a napadali innych lepszych… albo gorszych… krześcinan… Czyli co, mamy tu do czynienia z „pierwszą a może drugą ariańską krucjatą”?… hehehe

Swoją drogą niezłą porutę Nasi Wandalscy i Słowiańscy Przodkowie przynieśli Rzymianom… 🙂

PZDRWM
SKRiBHa

http://www.poselska.nazwa.pl/wieczorna2/historia-starozytna/czy-wandalowie-mowili-jezykiem-slowianskim

Czy Wandalowie mówili językiem słowiańskim? Czytaj dalej

346 Nasi bracia Wandalowie… czyli „prawda historyczna wg Newsweeka”… (Autor tekstu nie znany)… :-)

Myślę, że autorowi, albo autorom tego tekstu jednak nie o takie oddziaływanie na głupie masy chodziło… Ten czerwony knebel na ustach… znamienny…

Woził przebiegły lisek razy kilka… ale mu widać nóżka złamała się … bo już nie wodzi… 🙂

~dron : Ile ci Niemcy zaplacili za ten artykul ? „dzielnych plemion germańskich znad Wisły”, padne chyba ze smiechu, cwok i plugawa sw…a.

~jol : Ostatnie lata obnazyly teorie allochtoniczne i pangermanskie, wymyslone przez naszych zaborcow celem argumentowania praw do naszych ziem – pomimo wynikow genetycznych, badan metalingwistycznych M. Alinoe, ostatnich zbieznosci archeologicznych czy tez dawnych wzmianek w wielu kronikach ze zdumieniem wsrod niektorych Polakow (sic!) nadal odgrzewa sie hasla XIX wiecznego antypolonizmu i antyslawizmu, moja rada kupcie wiecej wazeliny, zmiencie obywatelstwo – nic tu po was – w Niemczech czekaja na was seniorzy, ktos musi im podcierac tylki – zajecie w sam raz dla was 😉

~ARRAUCA :GENETYKA @ MIR -WIELKIE NADZIEJE POKŁADANO W BADANIACH DNA (OD 2007 ROKU ) DOTYCZACYCH WĘDRÓWKI LUDOW . NO I CO???- NIC ?? NIC PODOBNEGO!! PO PROSTU BADANIA TE ROZWALAJĄ W PUCH BREDNIE HISTORYKOW ANGLOSASKICH I NIEMIECKICH NATCHNIONYCH SWA ARRYJSKA RASA. WSZYSTKIE BREDNIE NIEMIECKICH BADACZY MOZNA WŁOŻYĆ DO KOSZA. I ZAPEWNE DLATEGO NARAZ TAKA CISZA W ETERZE I NIKT NIE MOWI O WYNIKACH TYCH BADAN , A SA SENSACYJNE . A WIEC TAK JAK MOWI @MIR JESTESMY TU NA TERENACH POLSKI + MNIEJ WIECEJ POLOWA DZISIEJSZYCH NIEMIEC CO NAJMNIEJ 10.300 LAT I NASZE DNA HAPLOGRUPA R1A1 ROZCIAGA SIE POPRZEZ ETRUSKOW PERSOW , GREKOW AZ DO INDII GDZIE DNA R1A1 POSIADA TYLKO NAJWYZSZA KASTA BRAMANOW. A WIEC NIE WYLECIELISMY SROCE Z POD OGONA , ANI NASI PRZODKOWIE NIE SIEDZIELI W ZADYMIONYCH JAMACH CZEKAJAC NA CHRZEST POLSKI ,A BYLISMY POTEGA I CYWILIZACJA -ROWNIERZ DLA NIEMCÓW ,GERMANOW -BO CI SA TYLKO MIXEM DNA SLOWIAN I SKANDYNAWOW. NA RAZIE MILCZĄ UCZENI -NAMYSLAJA SIE ZAPEWNE JAKBY TO POWIEDZIEC ZEBY MERKEL NIE URAZIĆ.

~werqqe do ~ARRAUCA: tak wlasnie to wyglada, znalazlem pte same zrodla i zeby nie bylo, ze to Polacy sobie cos tam mowia,to sa wyniki naukowcow z anglii

~Bradenico : Polacy autochtonami Widzę, że juz inni koledzy wyręczyli mnie w krytyce niniejszego artykułu i bzdur klapanych przez panów Kokowskiego i Skroka. Nie wiem kto poważny w dzisiejszych czasach może się powoływać na obu panów. Chyba, że traktujemy ich poglądy jako folklor, skecz czy kabaret – ytak jak wypowiedzi Niesiołowskiego czy Palikota w polityce. Nie będę się powtarzał za kolegami i napiszę tylko tyle, że w obecnym 2014 r. zaczyna się wielki projekt przebadania ponad 300 miejsc pochówków z terenu Wielkopolski. Będzie badane DNA szczątków złożonych do grobów w czasach przedrzymskich, rzymskich i średniowiecznych. Na tej podstawie ustali się czy istniała ciągłość osadnicza na tych terenach i czy ówcześni mieszkańcy Wielkopolski są spokrewnieni ze współczesnymi. Projekt prowadzi m.in. archeolog prof. Hanna Kóčka-Krenz oraz antropolog prof.Janusz Piontek. Oboje to zwolennicy teorii autochtonistycznej. Jakże by inaczej. Allochtoniści boją się tych badań, bo świat im się wywróci do góry nogami. Pan Skrok to niech już się nie wypowiada, bo błaźni się totalnie. Reszta allochtonistów też już niech zamilknie i niech posypie głowy popiołem, póki genetyka i archeogenetyka do reszty nie wdepcze ich w ziemię.

~MELA do ~Bradenico: CIEKAWE CZEMU TAK BOJĄ SIĘ ARCHEOLODZY KOPAĆ W KOPCACH wANDY I kRAKA ?

~Bogusław do ~Bradenico: A może Ci którzy znają wyniki badan genetycznych dowodzacych że nasze ziemie od 7 000 lat zamieszkuje ten sam lud ?

~Bradenico : Polacy autochtonami SKoro na ziemiech polskich mieszkali Germanie (w dzisiejszym tego słowa znacvzeniu), to dlaczego tak mało jest tu toponimów germańskich?

~brave : mój komentarz trafił szlag więc, nie mogę się odnieść do twego komentarza, nie pamiętając co napisałem (mniej więcej kojarzę), o sukow dziedzice czy feldberg raczej nie pisałem, a że bajki kokowsko-parczewski są wiecznie żywe… trudno, kiedyś ludzie wierzyli w płaską ziemię na słoniach, leninizm, przeszło, to i to przejdzie, marksistowski dekonstruktywizm metodologiczny jst mi obcy…

http://www.newsweek.pl/nauka/nasi-bracia-wandalowie,37217,1,1.html

Nasi bracia Wandalowie

08-03-2009, ostatnia aktualizacja 17-12-2012 14:43

Kiedyś się snobowaliśmy na pochodzenie od Wandalów. Dzisiaj Polacy o nich zapomnieli, choć ten lud przez sześć wieków żył na naszych ziemiach. Czytaj dalej

345 Kroniki Historyczne. Język wandalski, czyli język polski – obalenie kolejnego kłamstwa niemiecko – jezuickiego na podstawie Raportu Wilhelma z Rubruk


Kierunki migracji Wandalów (kolorem żółtym zaznaczono Hasdingów, a malinowym Silingów)

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/J%C4%99zyk_wandalski
Język wandalski – wymarły język ze wschodniej podgrupy języków germańskich. Blisko spokrewniony z językiem gockim. Używany przez Wandalów w południowej Hiszpanii, przede wszystkim w celu wandalizacji Nonsensopedii oraz przejmowania władzy nad światem (chodzą słuchy, że Iluminaci oraz Oni używają go do szyfrowania swoich wiadomości). Źródła wandalskiego są bardzo ubogie. Znana jest niewielka liczba imion pochodzących z tego języka. Pewne ślady można też napotkać w dialekcie andaluzyjskim języka hiszpańskiego. W łacińskim poemacie z 390 r. pojawia się fragment w języku wandalskim:

hails! skapjam matjan jah drinkan! Kurwas! wadajach u wikipeih!
Bądźcie pozdrowieni! Pozwólcie nam wziąć trochę jedzenia i picia!) (Kurczę! Wandalizuję!)

To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny językoznawstwa. Jeśli nie jesteś Ruskiem z bazarurozbuduj go.

No to go trochę rozbuduję..:

Będzie tego dużo więcej, ale tymczasem za Dragomirą zwracam uwagę na bardzo ciekawy artykuł traktujący o tym zagadnieniu, pierwotnie upowszechniony na stronie, którą bardzo polecam:

http://kronikihistoryczne.blogspot.co.uk/2016/10/jezyk-wandalski-czyli-jezyk-polski.html

Język wandalski, czyli język polski – obalenie kolejnego kłamstwa niemiecko – jezuickiego na podstawie Raportu Wilhelma z Rubruk Czytaj dalej

343 Adrian Leszczyński. SEKRET CHERUSKÓW

Szanowni Państwo

Mam zaszczyt upowszechnić kolejny wspaniały artykuł Pana Adriana Leszczyńskiego, tym razem poświęcony poszukiwaniu znaczenia nazwy rzekomo germańskiego plemienia, zwanego oficjalnie jako „Cheruskowie” i imion własnych ich wodzów itp.

Co do mojego komentarza, ograniczę się tylko do tego, że jako następny wpis opublikuję wcześniejszy artykuł tego samego autora, który nie ukazał się u mnie do tej pory, nie dlatego, że jest z nim coś nie tak, ale dlatego, ze planowałem zacząć upowszechniać wpisy poświęcone językoznawstwu już na nowym serwerze… ale niestety z pewnych nieoczekiwanych przyczyn, nie mogę tego jeszcze zrobić.

Dokładniejsze wytłumaczenia pojawią się bezpośrednio przed pierwszym wpisem, który zostanie tam opublikowany…

Miłego czytania życzę.

PZDRWM
skribha

Uwagi techniczne:
Mapka przewodnia dołączona przeze mnie. Nie dokonywałem w sumie prawie żadnych zmian formatowania tekstu.
Artykuł pierwotnie ukazał się tu: https://slowianiegenetykahaplogrupy.wordpress.com/2016/10/01/sekret-cheruskow/
Jego tak szybkie upowszechnienie ma związek z zagadnieniem „formatowania tekstu” i tym, co wiąże się z tym, kiedy ono rozpada się, czyli pojawiającymi się „błędami formatowania”, a szczególnie jego kodu html, który jest przetwarzany przez oprogramowanie CMS, jakim jest wordpress, na mocy którego działa min. i ta strona…

Uproszczę to: Dobry kod = szybka publikacja… czyli ludzie o”C”C/Tie Sie” WoRD+PReSSa

…..

SEKRET CHERUSKÓW

WSTĘP

Nazwa starożytnego, germańskiego plemienia Cherusków znana jest Polakom głównie ze szkolnej lektury autorstwa Kazimierza Moczarskiego pt. „Rozmowy z katem”. W książce tej, autor będący jednocześnie narratorem, opowiada swoje przeżycia z czasów tuż po II wojnie światowej, gdy jako były członek Armii Krajowej, trafił do stalinowskiego więzienia. Tam to, znalazł się w jednej celi wraz z dwoma Niemcami posądzanymi o zbrodnie wojenne w okupowanej przez III Rzeszę Polsce. Jednym z tych więźniów był Jürgen Stroop, wysoki dowódca SS, kat Powstania w Getcie Warszawskim i likwidator tegoż getta. Ten niemiecki nazista przebywając w więzieniu, opowiada o swoim życiu towarzyszom więziennej doli, w tym Polakowi Kazimierzowi Moczarskiemu. Rozmowy z pobytu w więzieniu zostały w późniejszym czasie spisane przez Moczarskiego i z tego powstały „Rozmowy z katem”.

W swych opowieściach z czasów dzieciństwa i młodości, niemiecki zbrodniarz urodzony w mieście Detmold w dawnym Księstwie Lippe w obecnej Nadrenii Północnej-Westfalii, wielokrotnie wspomina o starożytnym, dzielnym, germańskim plemieniu Cherusków, które w 9 r. n.e. w Lesie Teutoburskim pokonało „kruczowłosych” Rzymian pod wodzą Warusa, niszcząc ich trzy legiony (stąd jedna z niemieckich nazw bitwy – „Varusschlacht”).

Stroop czuje wielką dumę z powodu bycia potomkiem dzielnych Cherusków, których uważa za protoplastów Niemców i czystych germańskich Aryjczyków. W rozmowach z Moczarskim często powołuje się na nich i wspomina ich bohaterskiego wodza Arminiusza, zwanego przez Niemców Hermanem (niem. Hermann der Cherusker). Na cześć wspomnianej starożytnej bitwy, w roku 1875, a więc tuż po zjednoczeniu Niemiec, na fali wzrastającego niemieckiego nacjonalizmu, postawiono pod miastem Detmold, a więc w miejscu, gdzie jak sądzono miała rozegrać się bitwa, olbrzymi pomnik władcy Cherusków. Pomnik ten, zwany przez Niemców Hermannsdenkmal stał się symbolem niemieckiego dziedzictwa tamtych ziem, niemieckiej potęgi oraz dumy z germańskiego pochodzenia.

 

rys-1-teutoburger-wald-1

Rys. 1: Widokówka z pomnikiem Arminiusza – Hermanna Cheruska (z kolekcji własnej Adriana Leszczyńskiego). Czytaj dalej

306 Robert Jurszo. Imperium Lechitów – pseudohistoryczny mit… czyli… Olaboga! La(c)hy idą! Raduj się, kto może!… hehehe :-)


Fragment mapy Europy rzymskiego geografa Pomponiusza Meli. Enztuzjaści starożytnego pochodzenia Polski w widocznej na mapie Sarmatii widzą Imperium Lechitów (fot. Wikimedia Commons / )

Utworzyłem nowy wątek poświęceony temu zagadnieniu tu: http://forum.jawia.pl/thread-102.html

https://skribh.wordpress.com/2015/09/12/164-slowianscy-krolowie-lechii-polska-starozytna-czyli-lechistan-lechici-lachy-polachy-polacy/

Coś mówi mi, że to pokłosie palenia bałwanów itp, na Ostrowie Lednickim, podczas Wielkiego Turystycznego Zlotu Słowian… albo może to zwyczajnie tradycyjnie miłosierny pustynno-jewropejsko-germański „Drang nach Osten”… nieważne…

Ważne, że ta pustynna przeciw-słowiańska propaganda coraz bardziej zgrzyta, charkocze i chrzęści, patrz np. komentarze poniżej!!! 🙂

SŁAWA I CHWAŁA LACHOM / LECHITOM NASZYM SŁOWIAŃSKIM PRZODKOM, NASZEJ PRADAWNEJ SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI, KULTURZE I NASZEMU ŚWIĘTEMU SŁOWIAŃSKIEMU JĘZYKOWI, PRZODKOWI WSZYSTKICH INNYCH TZW. JĘZYKÓW INDO-EUROPEJSKICH!!!

~Stan 2016-06-02 (20:27)
A czy historia Polski pisana przez Niemców w okresie rozbioru Polski jest bardziej prawdziwa?

~Geralt 2016-06-02 (20:27)
Według Kościoła, Polska przed chrztem była zamieszkana przez małpoludy i dinozaury.

~sagnet 2016-06-02 (20:24)
A na jakiej podstawie mówi się o przyjęciu chrześcijaństwa przez Polskę? Ano na podstawie kościelnych bajek.

~polak 2016-06-02 (21:05)
Sraja pod siebie bo wiedzą że gdy brat z bratem się zejdzie czyli Lech Czech i Rus to im nawet reszta świata nie podskoczy. Temu tak od zarania dziejów mamią nas, próbują rozdzielac itp. A to my jesteśmy najpotezniejsi na ziemi, nasza krew. Słowiańska

~rrr69 2016-06-02 (22:10)
Takiego antypolskiego steku bzdur watykańskich dawno nie czytałem…

~Zbyszo XXI 2016-06-02 1 godzinę i 6 minut temu
Kto Panu Panie Jurszo „kazał” napisać ten materialik? Kler?

~Leszek Niechmielewicz 20 minut temu
Widze, że się zaczęło. Pan Jurszo dostał prikaz, żeby naskrobać artykuł deprecjonujcy Imperium Lechii. Niestety, zrobił to bardzo nieudolnie. Nie sprawdził źródeł podanych u p. Bieszka, pisze o Awiłło Leszku, ale już nie komentuje bodaj pierwszej trony książki o epitafium dla tegoż Awiłło Leszka od cesarza Rzymu z I wieku. W książce podano około 50 kronik jak dobrze pamiętam, z których korzystał Bieszk, p. Jurszo wspomina o dwóch – do reszty się nie odnosi – bo jak tu napisać, że widocznie kroniki i mapy zachodnie tworzyli bajkopisarze. Jeszcze by ktoś wywnioskował, że cała historia Europy to fantasy 🙂 Nie napisze p. Jurszo, że trzeba zacząć badać na nowo historię naszych ziem, biorąc pod uwagę, że na pewno jesteśmy tutaj od około 6000 lat (badania genetyczne). Jeśli ta oficjalna nauka jest taka prawdziwa, to panie Jurszo – poproszę znaleźć tekst źródłowy i opublikować na WP o takim tworze historycznym jak Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. Czekam! Ja twierdzę, że coś takiego nie istniało nigdy w historii, mimo, że piszą o tym wszystkie podręczniki do historii w Polsce. I jeszcze jedno: ludzie, wbijcie sobie do głowy, że Germanie, czy plemiona germańskie to w większości byli Słowianie. Świadczy o tym genetyka, oraz wykopaliska! Jeszcze taka ciekawostka: bodaj V wiek n.e. – kronika frankońska pisze o Kraku X Corsico, piętnastym królu Lechii, wyzwolicielu Galii. Ogólnie w tym wszystkim od wieków (usuwanie przez mnichów „diabelskich” znaków słowiańskich z wszystkiego i wszędzie, zabory, Komisję (Re)Edukacji Narodowej, wojny, komunizm) chodzi wciąż o to, aby prawdziwą historię nam zabrać, wyrugać, zanegować. Żebyśmy byli narodem bez historii, żeby każdy wiedział, iż w czasach Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Nieistniejącego 😛 my byliśmy dzikim ludem małpiszonów bez ogłady. Swoją drogą zadajcie sobie kilka pytań: 966 chrzest Polski. Schodzimy z drzew i organizujemy jakieś zalążki państwa. Po czym kilkadziesiąt lat później Cesarz dostaje wpiernicz od Chrobrego i nawet mu nie w głowie odwet, a bojąc się ataku Bolesława robi wszystko by go ułaskawić. Króla, którego rodzice chodzili po drzewach i nie umieli pewnie nawet mówić!:) Druga sprawa: mapy starożytne. Imp. Romanum, a poza nim jakieś gdzieś tam plemiona Ariów, Słowian, Wandalów, Hunów, Scytów czy kogo tam jeszcze. Dlaczego tak było? No mówią nam, bo nie było tam państwowości, granic, tylko plemiona. A pytanie – który kronikarz odważyłby się przekroczyć Dunaj? 🙂 Heh jeszcze sobie przypomniałem, że wg autora artykułu Długosz pisał kronikę, by dowartościować państwo Jagiellonów. Buhahah! Wobec kogo, się pytam? najbardziej rozwinięte, wielokulturowe i potężne państwo europejskie? Śmiech na sali.

~Mira 18 minut temu
Pseudonaukowy bełkot. Nie poparty argumentami. Słyszał autor może o badaniach genetycznych, o haplogrupie o badaniach prof. Tomasza Grzybowskiego z CM UMK nad mitochondrialnym DNA (mtDNA ? Dlaczego WP publikuje wypociny jakiegoś nieuka? Wstyd!!!!!

pawelhannig 2016-06-02 (21:47)
Widzę, że autor zgodnie z ogólnoprzyjętym łacińsko-judejskim kanonem wartości etycznych lubuje się w stosowaniu podwójnych standardów – jak znalezisko jest „nasze”, to jest potwierdzone, jak „wasze” – to urojenia, kronika jest „nasza” to jest wiarygodna, kronika jest „wasza” – to falsyfikat. Długosz pisze coś, co nam się podoba – źródło historyczne, Długosz pisze coś, co się nam nie podoba – fantasta. Kali zabrać krowę – dobrze, Kalemu – źle. Autor wykazuje się całkowitą ignorancją na temat opisywanego zagadnienia. Nie rozumie co pisze i o czym pisze, co gorsza, on zrozumieć tego nie chce. Łączy próbę odtworzenia dziejów Imperium Lechickiego (to, czy istniało w kształcie takim i z pobudek takich, jak podaje Bieszk za różnymi kronikami, to inna sprawa,) z „kompleksem ofiary” i „poczuciem dziejowej krzywdy”, co jest zupełnie absurdalne, bo rozważanie dziejów Polski przed Mieszkiem to jeden z wielu sposobów, na wyzbycie się „kompleksu ofiary” i tej całej martyrologicznej historiozofii, Polski, jako „przedmurza chrześcijaństwa” i innej trucizny, zwanej poczuciem winy, którą Polacy zaszczepili w sobie wraz z przybyciem chrześcijaństwa. Nie no, czekajcie, zaraz autor powie, że to od Słowian się wziął dogmat grzechu pierworodnego albo słowa modlitwy : „moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina…”. Krótko mówiąc, temat bardzo uwiera i, nie wiedząc gdzie wyładować swoją frustrację, w nieszczęściu swoim wysmarował propagandowy artykulik niskich lotów, bardzo nieumiejętnie kryjąc ową frustrację tymi Kalowymi „argumentami”. W nieszczęściu, bo artykuł przeczyta sporo osób i zainteresuje się przedmieszkowymi dziejami Polski, a nachalny ton artykułu tylko pogłębi zainteresowanie – ludzie się ciekawią takimi „niewygodnymi” rzeczami. I coraz mniej daje wiarę tym bajeczkom rodem z kolorowych podręczników do historii dla szkoł podstawowych i gimnazjów, że Słowianie, to byli ciemni, dzicy ludzie, pisma nie znali, państwowości nie mieli, pewnie żyli na drzewach i się zjadali i dopiero dzięki łasce Bożej, która spłynęła na nas w roku 966 wszyscy nagle pokojowo nawrócili się, zeszli z drzew i się ucywilizowali nie stawiając oporu, a z plamy na mapie nagle zrobiło się sporych rozmiarów państwo. Wciskając takie pierdoły ubliża się zdolnościom rozumowo-poznawczym czytelników. Chyba, że autor liczy na to, że, cytując klasyka, „Ciemny lud to kupi”.

~robomir 2016-06-02 (22:18)
@pawelhannig ^ Super napisane. I pomyśleć, że wszystkie te kłamstwa to strach przed egalitarnym systemem – demokracją. 😉

~brrrum 2016-06-02 1 godzinę i 42 minuty temu
Proszę porównać języki jakimi posługują się Słowianie z językami takimi jak niemiecki, angielski czy francuski. Stwierdzicie, że język polski i języki słowiańskie są bardzo rozwinięte, dużo bardziej od tych z zachodniej Europy. To świadczy o wysokim stopniu rozwoju naszych przodków słowiańskich. Niestety, jesteśmy podatni na przyjmowanie obcych wzorców ponad miarę, i język też zaśmieciliśmy. Niemniej jest on nadal bardziej rozwinięty, jeśli chodzi choćby o formy gramatyczne. Owszem, wolimy mówić centrum zamiast ośrodek, edukacja zamiast kształcenie, prezent zamiast podarek itd. Ale nasi przodkowie wiedzieli, że krzem, pokrzywa, skrzyp coś łączy, coś co skrzypi nam w języku do dzisiaj. To coś to chemia zawarta w nazwach – skąd starożytni Słowianie ją znali tak dokładnie, gdy większości współczesnych nic te słowa ze sobą nie kojarzy?

alo 2016-06-02 (22:33)
Mimo szczerych intencji, autorowi udało się w tym kłamliwym artykuliku przemycić jakieś słowa prawdy. Oto one: „poza tym, historiografia w takim sensie, w jakim rozumiemy ją dziś, jest przede wszystkim dzieckiem XIX w”. Dodałbym, że nie w tym sensie, ale w tym kształcie, jaki prezentuje autor artykułu, jest owocem działalności Otto Bismarcka, który poszukiwał usprawiedliwienia dla stworzenia imperium niemieckiego, którego terytorium w większej części zajmowało dawne ziemie słowiańskie. Na tą działalność nie szczędzono grosza, a owoce niemieckiego ekspansjonizmu zatruły umysły naukowców na wiele pokoleń, w tym na uczelniach uważanych za polskie. Na szczęście nauka ścisła, jaką jest genetyka, skutecznie podkopała fundamenty tej teutońskiej fortecy. Dochodzenie do prawdy polecam zacząć od wpisania w wyszukiwarkę hasła: Europe in Year 700. Zobaczycie jak wyglądały „Niemcy”, zanim z błogosławieństwem Rzymu, Saksonowie, czyli przekabacona na wiarę rzymską mieszanka dawnych słowiańskich Drzewian i skandynawskich Danów, wyruszyła ze swoich pieleszy w okolicach dzisiejszej Bremy. Notabene o nazwie również całkowicie słowiańskiej. Genetyka jest dla „rasy panów” druzgocąca – nie ma takiej rasy. Jest za to niehomogeniczny zlepek genów celtyckich, skandynawskich i słowiańskich. Zaś język, zgodnie z mającą solidne naukowe podstawy Teorią Substratu Germańskiego, powstał jako mowa kreolska na styku oddziaływania języków celtyckich i proto-slowiańskich, poprzez nawarstwienie się ich słownictwa na bliżej nieokreślony „substrat azjanicki”. Może nigdy nie istniało Imperium Lechickie. Ale na pewno istniał silny kulturowo i ludnościowo, homogeniczny naród z dominującą haplogrupą odojcowską R1a1, posiadający liczną klasę urzędniczo-kapłańską, która dysponowała własnym pismem, a jej władza sięgała do najodleglejszych zakątków hipotetycznego państwa. Inaczej nie udałoby się przez tyle pokoleń przechować mowy, która do dziś zachowała łudzące podobieństwo do starożytnego Sanskrytu. Skoro lingwistyka twierdzi, że przy braku mowy pisanej i wzajemnych kontaktów, języki tak różnicują się już w trzecim pokoleniu, że przestają być wzajemnie zrozumiałe, vide – mnogość języków prymitywnych plemion Nowej Gwinei, słowo pisane musiało docierać na ziemiach słowiańskich wszędzie. Reszta jest tylko kwestią dywagacji, choć nie wątpię, że w miarę postępów nauki, będziemy stopniowo wracać na należne nam miejsce, Którym wcale nie jest rola jakiegoś dzikiego plemienia z lasu, któremu państwowość przyniosło dopiero ochrzczenie się w obrządku Rzymsko-Katolickim.

~Wiedzący 2016-06-02 (21:17)
Widzę, że książka Janusza Bieszka zadziałala, skoro juz ja zaatakowali. Bardzo dobra reklama. Czytajcie bo warto – ksiazke o Lechii oczywiscie. W przygotowaniu kolejne pozycje innych autorów na temat Słowiańszczyzny. Lawina ruszyła juz jej nie zatrzymacie. Pora wreszcei skończyc z niemiecką historia Polski napisaną przez zaborczą propagandę. Dużo mocniejsze historie niz Długosz pisza : Prokosz, Kadłubek i Dziersga. Oni tez sfiksowali? A Wolański, który odczytał pismo Etrusków juz w XiX wieku? A Pietraszewski i jego kolekcja monet, a przed wszystkim tłumaczenie słowiańskie Awesty? Oj duzo tego jest, a osada na górze Zyndrama dopiero co odkopana. Wreszcie genetyka, ktora rozwaliła fantajze wedrówki ludow i mity jakis starozytnych Germanów, ktorych wogóle nie było. Tego juz nie da sie zatrzymac, Prawda coraz bardziej krzyczy..i coraz bardziej jest widoczna.

~Andrzej 2016-06-02 (22:25)
Zniszczyli i zaklamali naszą historie wymazali z pamięci naszych bogów dali nam żydowskiego boga żydowską boginie i żydowską biblie i teraz jest wszystko cacy

~Józek 2016-06-02 (22:30)
Iliada Homera też jeszcze niedawno była tylko bajką obśmiewaną przez studentów archeologii. Tylko Niemiec Schliemann się nie śmiał. Czy ktoś jeszcze pamięta nazwiska tych co się śmiali ?

http://historia.wp.pl/title,Imperium-Lechitow-pseudohistoryczny-mit,wid,18362135,wiadomosc.html

Imperium Lechitów – pseudohistoryczny mit Czytaj dalej