425 SKRBH 27 Przykłady, że w ofitzjalnej nałke ciągle jeszcze obowiązuje rasistowskie, przeciw-słowiańskie i przeciw-naukowe podejście do faktów, dowodów, logiki, itp, na przykładzie jęsykosnafztfa, patrz: RiNG, Do”/aK, (DuCK), KeJK, (CaKe) 01


A chocolate sour cream bundt cake

27.02.2017 uzupełniłem część końcową DiaDDo =/= TiaTTo =/=  CiaSTo

W pierwotnym zamyśle miał to być wpis napisany na szybko,.. ale dobrze pokazujący ofitzjalnie ciągle jeszcze obowiązujące rasistowskie, przeciw-słowiańskie i przeciw-naukowe podejście do faktów, dowodów, logiki, itp,.. jak i wniosków, jakie pełnoprawnie mogą i muszą być z poniższych słów wyciągnięte.

Pra-Słowianom z jakichś powodów (np. łowiectwo) zwyczajnie OPŁACAŁO SIĘ TRACIĆ WIĘCEJ ENERGII ŻEBY SYCZEĆ I GWIZDAĆ, patrz fizyka wyższych stanów energii, entropia, utrata energii, itp.

Tzw. kentumizacja (utrata dźwięczności, dysibilacja) jest łatwiejsza  do osiągnięcia energetycznie, niż tzw. satemizacja i Pra-SŁowianie MOGLI WYKORZYSTYWAĆ OBA PASMA PRZENOSZENIA DŹWIĘKÓW, CZYLI WIADOMOŚCI, CZYLI INFORMACJI!!! 🙂

SKRiBHa

Kto ma inne zdanie, niech go broni, patrz zasady zamieszczania uwag.

Do rzeczy. Przypadkiem sprawdzając różnice w wymowie angielskich słów, np. jak RiNG, Do”/aK (DuCK) i KeJK (CaKe)… spojrzałem na ofitzjalne wywiedzenie ich źródłosłów i ich znaczeń…

Powtórzę, żeby być dobrze zrozumianym. Na podstawie poniższych przykładów i dowodów twierdze, że:

w ofitzjalnej nałke (w tzw. jęsykosnafztfie itp. także) ciągle jeszcze obowiązuje rasistowskie, przeciw-słowiańskie i przeciw-naukowe podejście do faktów, dowodów, logiki, itp,.. a moje wnioski wypływające z poniższych słów, są logiczne i pełnoprawne.

Miało być szybko,.. a wyszło, jak wyszło, czyli jak zwykle,.. a czy mam rację, osądźcie sami… Puszczam to jak idzie i będę dopracowywał w locie, bo nie chcę zarzucić tu wszystkiego znów źródłami. Oto co „ciekawego” znalazłem…

Czytaj dalej

381 Rozpruwacze ludzkich mózgów, czyli nofoczesna tradycja pustynna i jej turbo-katolickie przemyślenia, także o sarmackich korzeniach Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą 03

Stanowisko archeologiczne Arkaim, założone na planie koła z widocznymi wałami ziemnymi

WYJAŚNIENIA DO UWAG I PODSUMOWANIE,..

…czyli wg mnie… umysłowa śmierć Wielkich Wolnych Watykańskich Wolaków i ich sarmackiego mitu,.. (tak, tak,.. złotousty x. prałacie Kneblewski),.. ale nie tylko jego… bo i dr Piotra Makucha i innych mniejszych, czy większych allo-allo, jak Jagodziński, itp,.. także teraz raczej będą musieli jakoś ponownie wymyślić,.. jakby tu ideologicznie zmartwychwstać…

W moim poprzednim wpisie poświęconemu nowo-post-pogańskiemu-wielko-wolno watykańskiemu wolactwu, czyli nofoczesnemu turbo-sarmackiemu katolicyzmowi, czyli tu:

https://skribh.wordpress.com/2016/12/01/376-rozpruwacze-ludzkich-mozgow-czyli-nofoczesna-tradycja-pustynna-i-jej-turbo-katolickie-przemyslenia-takze-o-sarmackich-korzeniach-wielkich-wolnych-wolakow-z-watykanu-nad-wisla-02/

…wyjaśniłem częściowo UWAGĘ nr 1, czyli podstawy podstaw, czyli skąd i od kogo genetycznie NIE MOGĄ POCHODZIĆ „sarmaccy” wielko-wolno-watykańscy Wolacy.

Nikt nie odważył się odezwać w tej sprawie, więc rozumiem, że wiedza ta dotarła gdzie miała dotrzeć i została zrozumiana, bo teraz będę rozwijał wnioski, jakie wynikają z upowszechnionych tam wiadomości.

Przypomnę moje jedyne pytanie, które tam zadałem, drzewko drzewko haplogrupy R1a, jak i trzy mapki z tym związane:

„Czy ktoś rozumie, że Irański prawnuk nie może być Pra-Słowiańskim ojcem swojego własnego Aryjskiego pradziadka?”

Czytaj dalej

376 Rozpruwacze ludzkich mózgów, czyli nofoczesna tradycja pustynna i jej turbo-katolickie przemyślenia, także o sarmackich korzeniach Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą 02

Słowo rzekło się i dumna sarmacka kobyłka stoi u wielko-wolno-wolsko-watykańskiego płota…

Przyjrzyjmy się zatem jedynie prawowiernym myślom i jedynie słusznej fietzy przewodnika duchowego nofoczesnych turbo-katolickich Wolaków, na przykładzie tego oto prześlicznego wywodu, wypowiedzianego jakże przez przenajświętsze i przenajzłotsze usta, xiędza prałata Romana Adama Kneblewskiego, pierwszego Sarmaty wśród Wielkich Wolnych Watykańskich Wolaków znad Wisły…

Wielka Polska naszym celem. Naród wojowników niezmiernie walecznych, nie mających sobie równych.

Opublikowany 02.10.2016

Ks. prałat Roman Adam Kneblewski wspaniale opowiada o Polsce o Magna Polonia. Kim tak naprawdę są Polacy, jakie są nasze korzenie i wierzenie. O naszym szlacheckim pochodzeniu, i o dawnej wielkości Polski. Polacy mają geny wielkiego dumnego Narodu.

pawel arabasz1 miesiąc temu
Tak czy tak nie umkniemy przed prawdą, że religia która nadeszła z Rzymu zniszczyła Słowian. A przecież My Polacy jesteśmy najpierw Słowianami a dopiero potem przymuszanymi lub z wyboru chrześcijanami.

Andrzej Turek1 miesiąc temu
Głupstwa piszesz, i to ordynarne. Jedno drugiemu nie przeczy.

Andrzej Turek1 miesiąc temu
To oczywiście do pawła arabasza

krakowiakow241 miesiąc temu
ksiadz sie marnuje w Polsce, katolicy w Afryce potrzebuja pomocy przy np. budowie studni, brakuje nauczycieli w szkolach-akurat by sie nadwal bo ladnie opowiada by go dzieci sluchaly

Maciek G.1 miesiąc temu (edytowany)
Bez wierności Kościołowi Katolickiemu można budować Wielką Polskę. Wierność Kościołowi Katolickiemu to wierność Watykanowi, czyli obcemu państwu. Watykan to jeden z ośrodków władzy i zniewalania ludzkości (pozostałe to City of London i District Columbia). Ksiądz Kneblewski ma oratorski dar, przyjemnie się go momentami słucha w szczególności o naszym pochodzeniu Sarmackim, indoeuropejskim, bitwach ale jest za Polską katolicką czyli zniewoloną duchowo przez Watykan.

Janusz Majewski1 miesiąc temu
Czemu JPII nazywał żydów naszymi braćmi starszymi ? (jeżeli ‚braćmi w wierze’, to jeszcze gorzej, bo chyba chodzi o jakieś ‚judeochrześcijaństwo’).

Andrzej Turek1 miesiąc temu
„Musieli (chłopi) tej pańszczyzny trochę odrobić”, ale w sumie „świetnie im się żyło” – nie wiadomo, czy to bardziej śmieszne, czy żałosne.

Tyle komentarze spod filmu, a teraz to, co ja sam zauważyłem… Czytaj dalej

375 Rozpruwacze ludzkich mózgów, czyli nofoczesna tradycja pustynna i jej turbo-katolickie przemyślenia, także o sarmackich korzeniach Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą 01

Wielka Wolna Watykańska Wolska i Wielcy Wolni Wolacy rodem z rzymskiego Watykanu nad Wisłą, czyli o turbo-katolickich korzeniach prosto i logicznie, bo po turbo-krześcijańsku,.. no w sumie to raczej po turbo-katolacku, czyli myśli czołowych pustynnych naprawdę bardzo wolnomyślicieli wolskich, tak proste i tak prosto… jak prosta jest ta rzeka na załączonym obrazku, co to jest jednocześnie i trujący i w „trujcy jedyny”…

To, o czym dalej wesołkowato napiszę, w swojej przerażającej istocie tego wielko-wolno-wolsko-watykańskiego jądra ciemności, wcale śmieszne niestety nie będzie…

Dziwi to jeszcze kogoś, że niektórzy ludzie z wielu powodów, np. dla wygody lub korzyści, itp, wręcz uwielbiają żyć w oszustwie, zakłamaniu i ułudzie, jak w np. mai wiedzy, wolności, czy też sprawiedliwości, itp?

Mnie już to od dawna nie dziwi, ale przyznam, że wygląda na to, że wiele łatwowiernych osób jeszcze nie umie pojąć, że dla rozprutych mózgów, czy to tych po lobotomii, czy też innych po tym, czy tamtym pustynnym obrzezaniu rozumu,.. taki okaleczony sposób postrzegania rzeczywistości jest jedynym stanem umysłu dostępnym… a co najgorsze doktrynalnie dla nich dozwolonym…

Dzieje się to z powodu tych ich logicznych inaczej, do „bulu” przenajświętszych, zawsze dziewiczych, w „trujcy jedynych” i niczym, ale to zupełnie niczym niepoczętych i niepokalanie objawionych prawd i dogmatów jak te, o których napiszę dziś, jak i o tych o których pisałem już wiele razy, np. min. tu:

https://skribh.wordpress.com/2016/04/10/283-wielki-turystyczny-zlot-slowian-czyli-pustynni-niewolnicy-i-obrzezani-slowianie-lacza-sie-dla-kasy-na-rzekoma-tzw-1050-rocznice-tzw-krztu-tzw-polski/

czy tu:

https://skribh.wordpress.com/2016/11/19/370-bytka-nie-bytka-jest-czy-nie-jest-krulem-i-panem-polski-on-ci/

Jak widzę, Wielcy Wolni Watykańscy Wolacy znad Wisły, czyli narodowo-rzymsko-watykańscy turbo-katolicy wolscy, znów zgodnie z ich „męczeństwem” i krwawymi ofiarami, uświęconymi ich jedynie słuszną pustynną tradycją, przystąpili ponownie do kolejnego ostatecznego szturmu na wszystko to, co nie ichnie, „szatańskie”, heretyckie”, „pogańskie”, itp,.. lub na wszystko to, co stoi im na drodze, do tego nie tylko ich wielkiego turbo-katolicko-watykańsko-wolskiego wiekuistego szczęścia…

O turbo-narodowości turbo-katolicko-watykańskich Wolaków z tej ich rzymsko-wiślanej ojczyzny napiszę dokładniej trochę dalej, a teraz,.. a teraz,.. a niech tam im będzie,.. aczkolwiek nie zazdroszczę im, ani nie współczuję, bo sami tego chcieli,.. więc ode mnie, (od pewno ich zdaniem parszywie wszawego i obrzydliwe „pogańskiego” słowiańskiego małpoluda, nie godnego nawet najmniejszej uwagi ich naj-jaśniepańsko-szlachetnie-szlachecko-sarmacko-wolsko-watykańskich jestestw) otrzymają to, o co sami się doprosili, czyli dostaną w podarku moje wytłumaczenie prawdziwego znaczenia ich własnych słów.

Uhuuu!!! Lotnik kryj się!!! Wszyscy Wielcy Wolni Wolacy z Watykanu nad Wisłą, uwaga, uwaga, oto nadchodzę ja, ten pewno wg was parszywie-wszawo-słowiański, „pogański ściemowierca”… i na surowo zjem was wraz z kopytami waszych koni, czy innych wielbłądów, tak samo, jak Moi Słowiańscy Przodkowie, żywcem zjedli tych waszych bohaterskich i dumnych, rzekomo irańskojęzycznych Sarmatów, czy innych Germanów, co to dwa razy zdobywali krześcijański Rzym!!! 🙂
Czytaj dalej

40 Homo nie wiadomo? HoM+os, SoM+os, SaM, czyli jedno i to samo!

Przyjrzyjmy się słowu HoMo, pochodzącym rzekomo ze starożytnej greki, czyli j. mykeńskiego/ahaiskiego, a jeszcze wcześniej z matki i ojca wszystkich języków tzw. indoeuropejskich, czyli tzw. PIE. Na jego przykładzie ponownie udowodnię, że:

– po pierwsze rdzeń SM był pierwszy przed zniekształconym rdzeniem HM, czyli dźwięk zapisywany znakiem jako „S”, był pierwszy przed niemym i niewymawianym późniejszym zniekształconym mykeńskim/ahaiskim „dźwiękiem”, zapisywanym znakiem jako „H” (w późniejszych „grekach”, znak ten zanikał, zgodnie z zasadą tzw. rough breathing)
– po drugie dźwięk zapisywany jako „S”, został również zniekształcony w językach irańskich, podobnie jak to miało miejsce w mykeńskim/ahaiskim.

[Proszę o tym pamiętać, bo to też wygląda na prawidłowość, czyli na  ZASADĘ, (która pewno wymyślona została właśnie tu i teraz przez skribha), że takie zniekształcenie powstało, na podobnej zasadzie jak w tzw. mykeńskim/ahaiskim, czyli j. Proto-Słowiański PS, nałożył się na jakieś NIE (Nie Indo-Europejskie, Non Indo-European) podłoże językowe tzw. substrat lub superstrat lub adstrat! Przy okazji proszę pamiętać, że mówimy tu o rzekomo dwóch różnych rodzajach języków tzw. centum/kentum/hentum – czyli j. mykeńskim/ahaiskim/greckim i j. tzw. satem – czyli j. irańskim!!!] Czytaj dalej