1071 Jedwabne 10.07.2021 – 80 rocznica niemieckiej zbrodni – koniec chazarskich kłamstw


PILNE! Michalkiewicz, Braun i Sommer UJAWNIAJĄ ocenzurowane fakty ws. zbrodni w Jedwabnem!?
33,824 viewsPremiered 21 hours ago
wRealu24

Teresa Stoppa
Gorące podziękowania Prawnikowi który doprowadził ze IPN musiał udostępnić dokumenty. Bez nich nic byśmy nie wiedzieli
jak to wyglądało. Brawo – takich patriotów nam trzeba więcej. Dzieki, dzieki!

Hugon Bukowski
Nie odpuszczać !, Panowie Sommer, Braun, Michalkiewicz wielu innych zaangażowanych obrońców Prawdy o Jedwabnem – jesteście wspaniali!. Pomysł i projekt p. Michalkiewicza, aby nasz Parlament podjął stanowczą i jednoznaczną uchwałę, połączoną z ustawą prawną, aby raz na zawsze położyć kres bezczelnym, cynicznym kłamstwom , oszczerstwom, nieustannie czynionym przeciwko narodowi polskiemu, (nie tylko w/s niemieckiej zbrodni w Jedwabnem), oraz wszelkim, całkowicie bezpodstawnym roszczeniom żydowskim o odszkodowania od narodu polskiego. Ale to za mało , panowie!. Aby nadać tak ważnej sprawie międzynarodowy rozgłos, należy mocniej uderzyć. Takim uderzeniem powinno być złożenie Pozwu do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. To organ ONZ, złożony z 15 sędziów, wybieranych na 9 lat przez „zgromadzenie ogólne” ONZ i Radę Bezpieczeństwa. Prawo do złożenia stosownego pozwu ma chyba nie tylko rząd, czy inne organa państwowe , ale również organizacje społeczne, narodowe, uprawnione oficjalnym rejestrem sądowym. Mamy np. obiecującą organizację „Ordo Iuris”, deklarującą działanie na rzez „Obrony Dobrego Imienia Polski”. A przecież można i warto także utworzyć nową organizację , profesjonalną i zadaniową, celową, złożoną z prawników, historyków, i niezbędnych ekspertów, tudzież publicystów. Uwaga, na koniec: już samo wniesienie pozwu do Hagi, odniesie skutek na forum ONZ. I taki krok należy uczynić, i to czym prędzej!

ada koryban
Dlaczego narod zydowski nie przeprosi narodu polskiego za wymyslne, bestialskie tortury i mordy dokonane przez ich pseudo prokuratorow na przelomie lat czterdziestych i piedziesiatych. Matka opowiadala mi o podziemiach, piwnicach w gmachach panstwowych w Warszawie, gdzie dokonywano tych czynow w ukryciu.Jeszcze w latach szescdziesiatych, siedemdziesiatych na scianach tych ukrytych katowni byly slady krwi i napisy z rak ofiar. Np w piwnicach na ul Krzywickiego, ul Zurawiej, z pewnoscia jest o wiele wiecej takich miejsc i to nie tylko w Warszawie. Dobrze by bylo zrobic dochodzenie historyczne. Zamiast sie bronic uzyjmy ataku i tej samej broni ! Jak to sie mowi wyluzmy kawe na lawe… 💪

Marta
W Bialymstoku tez jest takie miejsce.Przynajmniej bylo.Jest to budynek bylej ubecji.W Bialymstoku funkcjonariuszami byli w wiekszosci zydzi. Trzydziesci lat temu rozmawialam ze staruszka funkcjonariuszka Polka.Po tym co uslyszalam, nie mam watpliwosci co do tego ze zydzi sa naszymi najwiekszymi wrogami. Czytaj dalej