Tradycja wiadomo rzecz święta… tyle tylko, że co to tak naprawdę oznacza? Wygląda na to, że dla każdego „tradycja” może oznaczać coś zupełnie innego! Nie chcę teraz zagłębiać się w poznawanie ani sedna ani znaczenia słowa „tradycja”, ani ile i jakie „tradycje” istniały i nadal obecnie istnieją, z czego wywodzą się i pochodzą, jak i kiedy powstały, jak zmieniały się i kto lub co za tym stało, itp, itd.
Wrócę do tego jeszcze na pewno, bo jest to podstawowe zagadnienie, które musi być prędzej czy później wyjaśnione, żeby wiedzieć o czym w ogóle rozmawia się!
W tym wpisie zajmę się jedynie przedstawieniem, jaką „jakość i wiarygodność” niesie w sobie tradycja pustynna na jednym przykładzie, a mianowicie jak to z tymi tzw. nowotestamentowymi trzema królami było. Nie osądzam która odmiana tradycji pustynnej jest mniej lub bardziej niewiarygodna, prawdziwa, itp. bo uważam, że ocenianie tego kto jest bardziej zakłamany nie ma żadnego sensu… skoro same podstawy do których odwołują się wszyscy wyznawcy tradycji pustynnej nie są w żaden sposób wiarygodne!
Wracając do tematu, ja jak zwykle dostarczę tylko źródeł i komentarzy do nich, a wy sami ocenicie, jak to z tym było i nadal jest… Czytaj dalej