252 Okrutny do bólu i tragicznie prawdziwy… północno koreański film o manipulacji, propagandzie i nie tylko… który trzeba koniecznie obejrzeć…

Z wielu powodów zmieniłem zdanie i zamiast opublikować dziś wpis o od-słowiańskim źródłosłowie rzekomo łacińskiego słowa TRaDyCja, który zostanie opublikowany jako następny, puszczam pierwszy północno koreański film, jaki w życiu widziałem…

Nie jest on w żaden sposób miły do oglądania… ale uważam, że KAŻDA MYŚLĄCA ISTOTA LUDZKA MUSI GO ZOBACZYĆ z kilku powodów.

Po pierwsze pokazuje on „naszą tragicznie wspaniałą zachodnią rzeczywistość”, oczami północno koreańskiej propagandy. Jest to coś jak Wielki Propagandowy Zderzacz Hadronów, w którym jedni czerwoni pustynni propagandziści (komuniści), zdarzają się z innymi wielokolorowymi pustynnymi propagandystami (banksterami / globalistami, czyli korporacjonistami)… w zmaganiu o pierwszeństwo w zawodach, która pustynna propaganda jest lepsza…

Wiem, że brzmi to kosmicznie komicznie… ale uwierzcie mi, nie będzie Wam do śmiechu…

Po drugie, ten film jest nawiązaniem i rozwinięciem do wszystkich poprzednich wpisów, opublikowanych kiedykolwiek tu, jak i wszystkich następnych, które będą opublikowane tu kiedykolwiek w przyszłości…

Po trzecie, szczególnie nawiązuje do poprzedniego wpisu i pytań o wiarygodność i o to „kto ma rację”… i co tak naprawdę dzieje się wokół nas… i jak to wydaje się nam, że postrzegamy to i rozumiemy.

HOW AMERICANS ARE MANIPULATED BY MASS MEDIA PROPAGANDA


Opublikowany 12.09.2015
Very illuminating documentary accurately exposing the truth about how American society is manipulated and enslaved by consumerism and mass media pop culture. Ironically, this is a communist North Korean film dubbed in English.

Sadly, this cannot qualify as propaganda since it is all true. America is simply enslaved under a different system than communism. A debt system called consumerism.

Uwaga na koniec.

Ludzie, bądźcie uważni i krytyczni i nie dajcie się zwodzić ani wodzić za nos, szczególnie nie wierzcie w to, co ja tu sam publikuję!

ZAWSZE TO SAMI SPRAWDZAJCIE, BO NAWET MAJĄC SZCZERE CHĘCI, MOGĘ BYĆ ZWYCZAJNIE MANIPULOWANY I NIE WIEDZĄC NAWET O TYM, WPROWADZAĆ WAS W BŁĄD!!!

NIE UFAJCIE NIKOMU I WSZYSTKO SAMI SPRAWDZAJCIE WIELE RAZY!!!

3 Życzenia pobożne i takie tam tzw. sofizmaty

I jak, filmy zamieszczone w poprzednim artykule spodobały się? Mam nadzieję że tak, a jeśli nie, no to trudno, bo ja je lubię, dlatego je zamieściłem. 🙂 Pokazują one mój stosunek do „nauki”, jako takiej… a zwłaszcza do jej niektórych „dogmatów” i „autorytetów” je głoszących… Powinienem chyba najpierw zacząć od jakiegoś rodzaju wytłumaczenia, o co mi w sumie chodzi, bo z biegiem czasu, to co tu będzie pisane, może w pierwszej chwili wyglądać na trochę jakby nieporządek… taki Chaos, jak ten do którego odwoływałem się pisząc pierwszy artykuł rok temu… Pierwsza istota, istota wszechrzeczy… Chaos, nieporządek, nieuporządkowanie, czyli niby brak logiki… a może jednak stan, w którym to my obserwatorzy nie umiemy dostrzec i zrozumieć bardziej złożonego porządku, bo nasze zmysły i instrumenty poznawcze i pomiarowe, zwyczajnie nie obejmują swoim zakresem, czułością itp. całości obserwowanego zagadnienia? Może to stąd to wrażenie, iluzja, maja, że wszystko to, co dostrzegamy wokół nas, to czysty bezsens? (Po resztę wyjaśnień, proszę zerkać na stronę „Co i dlaczego”, zaraz obok strony „Początek”).