886 Partia Interesu Syjonistycznego i jej ostatnie sukcesy: słowa Mitchell o „polskim reżimie” nie są przestępstwem, ekshumacji w Treblince nie będzie


autor: Youtube.pl wPolityce.pl

Mosze
Ale jaja, ale jaja (cyt.Bieńkowska). Ta zwiędła i czuchnąca czosnkiem róża Saronu, obraża Polskę i Polaków, a prokuratura „rżnie głupa”. Czy to jeszcze Polska czy Polin?

kurzawa@kurzawa
Amerykańscy Żydzi świadomie zabili swoich współbraci Żydów z Europy nie czyniąc nic aby ich ratować pomimo, że mieli tak wielkie możliwości ich uratowania. Żydowska krew na żydowskich rękach, sercach i w ich świadomości.

Halo pani Greenspanowa!
Amerykańscy Żydzi zioną nienawiścią nie tylko do Polaków ale i do niższych klas społecznych Żydostwa przebywającego na stałe poza USA Wiedzieli o Holokauście nie robili NIC i nie pozwalali nic robić

Tofik
Pis Świadomie ukręcił łeb sprawie, nie będzie żadnego ścigania żadnego obywatela USA. W sprawę był zamieszany vice Prezydent USA Mike Pompeo czy CIA. A to była robótka nie wypadek.

\/banzafaktyipogladyH
Dalej głosujcie na POPiS a będzie tylko gorzej.

https://wpolityce.pl/polityka/441325-co-dalej-ze-sprawa-andrei-mitchell-sprawdz

Słowa Mitchell o „polskim reżimie” przestępstwem? IPN: Wypowiedź nie jest zaprzeczeniem, że doszło do niemieckich zbrodni nazistowskich

opublikowano: 5 kwietnia · aktualizacja: 5 kwietnia

Wypowiedzi dziennikarki Andrei Mitchell nie można potraktować jako zaprzeczenie, że doszło do niemieckich zbrodni nazistowskich – napisał prok. IPN Marcin Gołębiewicz w odpowiedzi na zawiadomienie Kukiz‘15 ws. możliwości popełnienia przestępstwa w związku z jej wypowiedzią o „polskim reżimie”.

Andrea Mitchell z telewizji MSNBC przeprowadziła w Warszawie wywiad z wiceprezydentem USA Mikiem Pencem, który przebywał w lutym w Polsce na konferencji bliskowschodniej. W swojej relacji dziennikarka poinformowała, że w programie podróży Pence’a i jego żony jest wizyta w dawnym getcie warszawskim, gdzie w czasie powstania w 1943 r. Żydzi – jak powiedziała – „przez miesiąc walczyli przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”.

Po tych wypowiedziach wiceszef klubu Kukiz‘15 Tomasz Rzymkowski złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mitchell. Zdaniem Rzymkowskiego, amerykańska dziennikarka mogła popełnić przestępstwo z art. 133 Kodeksu karnego dotyczącego zniewagi narodu lub Rzeczpospolitej Polskiej oraz art. 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, który mówi o przypisywaniu narodowi polskiemu lub państwu polskiemu zbrodnie dokonane przez III Rzeszę Niemiecką.

Ta wypowiedź – w naszej ocenie – spełnia dyspozycje przywołanych dwóch artykułów. Jest haniebną wypowiedzią, która zniesławia naród polski

—podkreślił Rzymkowski.

Apelujemy do organów państwa polskiego, do prokuratury, policji, do organów, które stoją na straży praworządności o bardzo szybką, zdecydowaną reakcje w tej sprawie. Nie może być tak, że będziemy na plucie na nasz naród mówić, że pada deszcz

—powiedział wówczas poseł Kukiz‘15.

Do zawiadomienia Rzymkowskiego odniósł się w piśmie prok. Marcin Gołębiewicz, kierujący pracami Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. Napisał, że po prawnej analizie zawiadomienia nie ma podstaw do wszczęcia i przeprowadzenia śledztwa o czyn z art. 55 ustawy o IPN. Prokurator zaznacza w piśmie, że po ostatniej nowelizacji ustawy o IPN, która weszła w życie 17 lipca 2018 r. „tego rodzaju zachowania nie są penalizowane”.

Wypowiedzi Andrei Mitchell nie można potraktować jako zaprzeczenie, że doszło do niemieckich zbrodni nazistowskich, czyli czynów stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne, popełnione w okresie II wojny światowej przez funkcjonariuszy państwa niemieckiego. Nie ulega wątpliwości, że jest ona przykładem bezpodstawnego i wbrew faktom sugerowania, czy nawet przypisywania Polsce i Polakom współodpowiedzialności za zbrodnie niemieckie, zbrodnie nazistowskie

—podkreślono w piśmie.

Rzymkowski został przy tym poinformowany, że IPN przekazał sprawę Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście, „ponieważ zgodnie z art. 45 ustawy o IPN tego rodzaju przestępstwa są poza właściwością rzeczową prokuratorów oddziałowych komisji”. „W tym zakresie uprawnione do zajęcia stanowiska procesowego są powszechne jednostki prokuratury” – zaznaczono.

Na słowa Mitchell zareagowała też ambasada RP w USA.

Dziękujemy ci @mitchellreports @MSNBC za relację z Warszawy. Jednak Powstanie w Getcie Warszawskim w 1943 r. było aktem bohaterstwa przeciwko niemieckim nazistom, którzy założyli getto i dokonali Holokaustu. W czasie drugiej wojny światowej Polska została zaatakowana i była okupowana przez władze nazistowskich Niemiec

—napisała polska ambasada na Twitterze.

Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk ocenił słowa amerykańskiej dziennikarki jako „skandaliczne i szkalujące”.

My oczekujemy w tej sprawie jednoznacznie przeprosin. To jest oczywiste. Jeżeli te przeprosiny i wycofanie się z tych skandalicznych słów nie padną, to będzie odpowiednia, adekwatna reakcja. Reakcja zdecydowana

—zadeklarował.

Mitchell przeprosiła za swą wypowiedź, że powstanie w getcie warszawskim było skierowane przeciwko „polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Sformułowanie to określiła jako „niefortunną nieścisłość”.

CZYTAJ TEŻ: Myślała, że wpis na Twitterze wystarczy? Prezes IPN: Przygotowaliśmy pozew cywilny ws. wypowiedzi A. Mitchell. Nie uznajemy jej sprostowania

Rzymkowski złoży zawiadomienie do prokuratury ws. słów Mitchell: Nie będziemy na plucie na nasz naród mówić, że pada deszcz

Nie ma zgody na opluwanie Polski! Prezes IPN: Pozew za słowa o „polskim nazistowskim reżimie” będzie złożony w najbliższych dniach. WIDEO

ann/PAP Czytaj dalej