1058 Masha Gessen z New Yorker oskarżyłoa Polaków o zabicie 3000000 tzw. żydów 02 – polskojęzyczni dziarsko „kontratakują”


autor: Fratria/The New Yorker

@Zawisza
Amerykanie są winni zagładzie 3 mln Żydów poprzez zaniechanie przyjmowania ich do swego kraju, negowaniu zbrodni dokonywanych przez Niemców na Żydach mimo raportów dostarczanych przez Karskiego, oraz współpracy amerykańskich koncernów z niemieckimi koncernami współuczestnicząvych w zagładzie Żydów.

AntySzmata
Ja sie tylko zapytam: kto dal kase Hitlerowi i Stalinowi na wojne? Ups… antyse…

goska
Tylko ,,namawiać??? Trzeba raczej wystąpić z pozwem sadowym i sprocesować ze szczętem!!!

xy
Polscy politycy ”dialogu będą szukać” z kimś kto świadomie i konsekwentnie oczernia Polskę i Polaków!! Będą pisać, delikatne noty, tłumaczyć się,że to nie tak i przepraszać, że oni nie „kcą ale muszą”.

Majster Klepka
PROCES SĄDOWY – to jedyne co nasza ambasada powinna mówić do redakcji tego szmatławca. Sikają na nas a my sie cieszymy ze deszcz pada.

K2
Najwyższy czas wydalić z Polski sponsorów i sługi żydowskich sekt nazioszczerców: glinskich prezesów, gówinów, popisowych tuskomanów, naziprof. z PAN-u, lewicowy ściek i szechterową kloakę.

https://wpolityce.pl/swiat/545078-new-yorker-wprowadzil-poprawki-do-skandalicznego-tekstu

„New Yorker” poprawił skandaliczny artykuł Mashy Gessen! Ambasada RP: Będziemy namawiać do całkowitego wycofania tekstu

opublikowano: 29 marca
aktualizacja: 29 marca

Gazeta „The New Yorker” naniosła w poniedziałek zmiany w opublikowanym na jej portalu artykule Mashy Gessen. Ambasada RP w Waszyngtonie uznaje to za otwarcie się redakcji na dialog i zapowiada dalsze działania mające na celu usunięcie tekstu lub dokonanie kolejnych korekt.  Czytaj dalej

817 Banderowska UPAdlina pięć lat po krwawym Majdanie jest silniejsza niż sądzimy,.. czyli Michał Karnowski naczelny politruk PiS i jego dogłębna analiza rzeczywistości

Mikołaj Kwibuzda
Wycie kacapii (również tutaj) to jednak memento – nigdy nie pogodzą się z tym. I nigdy nie przestaną judzić między Polską a Ukrainą. Narzędzi w naszej pamięci znajdują dość, niestety.

Jastrzebiec@Jastrzebiec
Publikujecie zdjęcia z flagami nazistów ukraińskich z UPA! WSTYD!

POLACY
STOP UKRAINIZACJI POLSKI!!!

DarekPolak@DarekPolak
Michał Karnowski słusznie zauważa, że Polska jest beneficjentem trwałego oderwania się Ukrainy od Rosji. Jest też beneficjentem słabości tego państwa. Bo jeżeli Ukrainie uda się naprawdę wzmocnić, to przy rozbuchanym, szowinistycznym nacjonalizmie opartym o kult UPA i sile Rosji, która skutecznie zablokuje możliwość ruchu na wschodzie i południu, cały impet może pójść na zachód – na Polskę. I nie mówcie, że większość Ukraińców jest propolska. To nie oni nadają kierunek wydarzeniom.

iMisio
Co to za stek bzdur ? 🙂 1. Wschodniej Ukrainy już nie ma i nie będzie. Granice funkcjonują. 2. UPA faszyzuje Ukrainę przerażając Rosjan i Polaków. 3. Syf jest większy niż za Janukowicza. 4. Amen…

Tom
a co nas obchodzi upadłe nazistowskie państewko kraina-u? My mamy dzisiaj problem którym jest to że partia rządząca PiS pokazała że nie rządzi Polską, tylko rządzą tu KE i TSUE

szef
rany ale pie…cie. CIA zrobiła kipisz i tyle co tu się podniecać/

rwer
Panie Karnowski zamieścił Pan zdjęcia żołnierzy którzy zginęli a obok nich flagi UPA. I taki kraj wspieracie, wystarczy tam pojechać.

Paweł
Panie Karnowski, od kiedy to się cieszymy że kraj który ma roszczenia terytorialne wobec Polski jest silniejszy niż był, to jakaś nowa doktryna geopolityczna ?

https://wpolityce.pl/swiat/422036-piec-lat-po-majdanie-rozwod-z-rosja-jest-fundamentalny

Pięć lat po krwawym Majdanie Ukraina jest silniejsza niż sądzimy, a jej rozwód z Rosją wydaje się fundamentalny

opublikowano: godzinę temu · aktualizacja: godzinę temu

Największym przegranym tej sytuacji jest Putin, który skokowo przesunął Kijów na Zachód. A największym wygranym, obok oczywiście samych Ukraińców, Polska.

Pięć lat temu proeuropejsko nastawiona część Ukraińców poczuła się straszliwie oszukana, boleśnie zawiedziona. Społeczeństwo oczekiwało, że 29 listopada 2013 roku prezydent Ukrainy Witold Janukowycz podpisze Układ Stowarzyszeniowy z Unią Europejską. Jednak kilka dni wcześniej, właśnie 21 listopada 2013 roku, Rada Ministrów Ukrainy ogłosiła, że porozumienie nie zostanie zaakceptowane. Wywołało to w społeczeństwie szok.

Jeszcze tego samego dnia wieczorem około tysiąca osób zgromadziło się na Placu (Majdanie) Niepodległości. Iskra padła na już zrewoltowany grunt społeczny: mafijne układy były tak bezczelne, że nie dało się już żyć. Protesty narastały, ale nic nie zapowiadało aż tak dramatycznych wydarzeń, jakich później byliśmy świadkami. Przełomem okazała się noc 30 listopada, kiedy oddziały Berkutu (ówczesna formacja policyjna do tłumienia zamieszek) brutalnie zaatakowały Euromajdan (jak nazwali się protestujący). Obrazy pełnej przemocy akcji policji obiegły kraj i wywołały reakcję łańcuchową.

Kolejne dni przynoszą budowę barykad, obalenie pomnika Lenina, próby negocjacji ze strony władz mieszające się z represjami. Padają pierwsi zabici. Samoobrona Majdanu tworzy kolejne oddziały, demonstranci uruchamiają produkcję tzw. koktajli mołotowa – butelek z benzyną, katapult, zdobywają okoliczne budynki, uruchamiają polowe punkty medyczne. Trwają regularne walki, są zabici z obu stron.

20 lutego okazuje się najkrwawszym dniem – służby bezpieczeństwa zabijają 67 osób. Dwa dni później Janukowycz ucieka na wschód Ukrainy, skąd do Rosji przerzucają go oddziały specjalne wysłane przez Putina. Ukraina wraca do Konstytucji z 2004 roku, zapowiedziane zostają nowe wybory. Wygrywa je Petro Poroszenko – jeden z oligarchów.

Ślady tych wydarzeń wciąż są ważnym elementem krajobrazu Kijowa.

Czytaj dalej