374 Rozpruwacze ludzkich mózgów, czyli nofoczesna medycyna i taki jeden jej nieszkodliwy wynalazek


Brain animation: left frontal lobe highlighted in red. Moniz targeted the frontal lobes in the leucotomy procedure he first conceived in 1933.

Ten artykuł jest tylko wstępem do tego, który przyjdzie po nim, (a który tylko samym słowem, a nie tak jak ci tutaj – szpikulcem do lodów, robi siekaną sałatkę z łatwowiernych mózgów),.. a któremu nawet ja nie jestem ani w stanie, ani tym bardziej godzien rozsznurować rzemyków klapek na jego obrzezanym rozumie…


Wiertło używane podczas wykonywania lobotomii

~z dala od konowałów : troszku śmieszno, troszku straszno hańba dla medycyny, hańba dla komitetu noblowskiego na szczęście odebrano szarlatanowi prawo wyk. zawodu jeszcze za jego za życia, przynajmniej umierał ze świadomością swej bezdennej głupoty ps. dodatkowo hańba dla ameryki, fuj

~Lobotomizer do ~z dala od konowałów: Ahh… piękna metoda… fakt umierali od niej ci którzy żyć chcieli. Ale lepsze to niż samobójstwo, ponieważ z jednej strony umrzesz bo będziesz bez świadomości uczuć emocji i wspomnień, ale z drugiej strony zostanie twoje puste ale i żywe ciało dla innych co oszczędzi głupich pytań dlaczego i morza fałszywych łez i tych dobrych słów, choć zażycia wszyscy cie mieli w dpie i twoja dpe ci obrabiali… o tak

~skok do ~z dala od konowałów: Hańbą dla medycyny jest upuszczanie krwi, labotomia i obecnie szczepienia.

~Vitani do ~skok: Przepraszam, szczepienia? Pokurwiło istotę, czy trollem istota jest? Bo człowiekiem na pewno nie. I jeśli przez „upuszczanie krwi” istota ma na myśli transfuzje, to istota powinna pójść się zabić.

~medycynka do ~Vitani: upuszczanie krwi było obecne bodajże w latach na pewno 1830 u kobiet w ciąży, które były blisko porodu. miało to na celu uśmierzenie bólu, ale de facto w żaden sposób to nie pomagało a jedynie szkodziło; bądź co bądź co druga kobieta umierała w trakcie kilkudniowego porodu bądź po kilku niewyobrażalnych dniach cierpienia po porodzie.

~Trzeci Oddech Kaczuchy : A przed nami świetlana przyszłość pod rządami PiS!
Konstytucja PiS z 2010 r. art. 21 ust. 4:
W przypadkach określonych w ustawie sąd może nakazać poddanie osoby, która ze względu na zaburzenia psychiczne stwarza zagrożenie dla życia, zdrowia lub nietykalności cielesnej innych osób, zabiegom medycznym zmniejszającym to zagrożenie.

~Secret : Dobry, szczegółowy artykuł napisany z nutą sarkazmu. Dzieki

http://www.newsweek.pl/historia/rozpruwacze-ludzkich-mozgow,84685,1,1.html

Rozpruwacze ludzkich mózgów

Data publikacji: 25.11.2011, 14:45 O statnia aktualizacja: 01.04.2013, 03:31

Aby się przekonać, do czego jest zdolny żądny sławy lekarz, wystarczy podarować mu szpikulec do lodu i zapewnić, że cokolwiek z nim zrobi, nie spotka go żadna kara. Czytaj dalej

320 Co jeszcze wydarzyło się 4 lipca… bo świat nie skończył się na żydokomunistycznej prowokacji kieleckiej


Malarz: Szymon Boguszowicz
Tytuł: Bitwa pod Kłuszynem
Miejsce przetrzymywania: Lwów

Złapałem się wczoraj na czymś i proszę mnie poprawić, jeśli pomyliłem się.

Nagle dostałem olśnienia, że dzień 4 lipca jest dniem w którym wydarzyło się wiele różnych bardzo ważnych wydarzeń,.. a o których „wolne media” jakoś nawet nie zająknęły się… Czyżby były one nie aż tak wolne i obiektywne, jak nam to przedstawia się? Czyżby to było możliwe, że te tzw. „wolne i niezależne media” wespół z innymi, przez nagłaśnianie kłamstw o istocie prowokacji kieleckiej, zwyczajnie zagłuszały tym inne naprawdę ważne dla Polaków rocznice? Niemożliwe?..

Czy śmierć tzw. 36 tzw. żydów i 3 Polaków, którzy zostali zabici przez żydokomunistyczną służbę bezpieczeństwa, która rządziła w tzw. 1946r w okupowanej przez żydokomunistów Polsce, była/jest ważniejsza od zamordowania przez niemiecko-ukraińskie SS 45 polskich intelektualistów w polskim Lwowie w tzw. 1941r?

Albo czy była/jest ważniejsza od 406 rocznicy bitwy pod Kłuszynem z 1610r, która to bitwa była jednym z największych zwycięstw oręża polskiego w naszej historii?

Albo czy była/jest ważniejsza od tzw. katastrofy gibraltarskiej z tzw. 1943r, w której (na co wygląda) zamordowano Naczelnego Dowódcę Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława Sikorskiego?

Albo czy była/jest ważniejsza od okrągłej setnej rocznicy trzydniowej bitwy pod Kostiuchówką z tzw. 1916r, gdzie dzielnie walczyły Polskie Legiony?

A co ze śmiercią Marii Skłodowskiej-Curie, jedynej polskiej noblistki (odznaczonej tą nagrodą dwukrotnie!!!), która na dodatek nie była żydokomunistyczną poetką, pisarzem, czy innym „bojownikiem o pokój”, itp,.. a naukowcem, który dał światu wiele kluczowych odkryć z dziedziny fizyki i chemii?

Ok, kij z tym,.. bo to „tylko Polacy i ich polskie sukcesy i zmagania”, czyli dla „Polaków” nic istotnego… no ale co ze świętowaniem najważniejszego święta, „naszego świetnego i świętego sojusznika”, jakim były, są i będą Zjednoczone Stany Ameryki, czyli Usrael i jego Dzień Niepodległości?!!

Herkules 02.07.2016 15:25:21
Sprawiedliwosc nadejdzie lecz nie od ludzi. Na tym swiecie nie ma sprawiedliwosci. Politycy czyli kretacze na polecenie odgorne, dla doraznych celowi („dokopac” Rosji, bronic flanki i tym podobne dyrdymaly) domniemanych korzysci sprzedaja pamiec o tych ofiarach. Artykul nalezaloby kopiowac i nieustannie wysylac do tzw. poslow szczegolnie PIS. Niech gryzie sumienia, nie da spac spokojnie.


Sprofanowany w nocy z 9/10 maja 2009 pomnik (ukr. Смерть ляхам, Śmierć Polakom)

http://aleszuma.neon24.pl/post/132480,czas-apokalipsy-kto-zamordowal-profesorow-lwowskich

02.07.2016 13:16 

CZAS APOKALIPSY – KTO ZAMORDOWAŁ PROFESORÓW LWOWSKICH? Ukraińsko – niemiecki batalion „Nachtigall” mordercy lwowskich profesorów

W poniedziałek 4 lipca 2016 roku będziemy obchodzić 75 rocznicę kaźni profesorów lwowskich na zboczu Kadeckiej Góry, obok ul. Wuleckiej, tzw. Wzgórz Wuleckich we Lwowie.

Zbrodnia została popełniona 4 lipca 1941 roku, w której zginęło 45 profesorów lwowskich wyższych uczelni z profesorem Kazimierzem Bartlem – 5-cio krotnym premierem rządu II RP. Zbrodni dokonał ukraińsko – niemiecki batalion „Nachtigall” (Słowiki)

W miejscu zbrodni gdzie istniał krzyż brzozowy postawiono skromny krzyż metalowy na niewielkim betonowym cokole, aby w terminie późniejszym, zamiast należytego upamiętnienia męczeństwa pomordowanych naukowców właściwym pomnikiem, wykonać tablice z wyrytymi nazwiskami pomordowanych profesorów, nie rozumiem dlaczego akuratnie w języku ukraińskim, współwykonawców mordu.

Każdego roku odbywa się w tym miejscu krótkie nabożeństwo, po którym jako część oficjalną stanowią przemówienia. Nie ma wspomnień rodzin pomordowanych, nie istnieją groby straconych profesorów, jako, że w październiku 1943 roku nastąpiło spalenie zwłok. Czytaj dalej