822 DEPARTAMENT STANU USA: AMBASADOR MOSBACHER WYKONUJE W POLSCE ŚWIETNĄ ROBOTĘ [+VIDEO]


Georgette Mosbacher i Donald Trump. Fot. twitter.com, @USAmbPoland

jwu @jwu:
Jeżeli tak mają wyglądać jankeskie ideały i wartości (piszę to na podstawie przeczytanego listu pani M), to dzięki za taką demokrację.

zefir @zefir:
Tak jak gęsi rzymski Kapitol przed wrogiem ostrzegły, tak ptasi móżdżek Namiestnika od amerykańskich ideałów i wartości, dywersją w Polsce Amerykę zbawia. Tak również hucpa rzeczniczki Departamentu Stanu swą politykę objawia.

Kojoto @Kojoto:
„Świetna robota” – no brawo… jak usraelscy żołnierze zaczną strzelać do Polaków ta szmata powie to samo.

Willgraf @Willgraf:
pedał naczelnik pozwala na handel polskimi dziećmi dla pedałów w Europie i USA
Handel polskimi dziećmi – Paweł Bednarz i Klaudiusz Szkudlarek
https://www.youtube.com/watch?v=zeLUVl-ZSqY

skoro to nie leży w kompetencjach tzw. prezydent Dudy – Uważam ,że w moich kompetencjach jest aby ci ludzie zostali osadzeni i ukarani i nigdy więcej nie byli tytułowani jako jacyś urzędnicy Polski

https://kresy.pl/wydarzenia/departament-stanu-usa-ambasador-mosbacher-wykonuje-w-polsce-swietna-robote-video/

DEPARTAMENT STANU USA: AMBASADOR MOSBACHER WYKONUJE W POLSCE ŚWIETNĄ ROBOTĘ [+VIDEO]

28 listopada 2018|4 komentarze|w Ameryka, polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

Rzecznik Departamentu Stanu USA Heather Nauert pytana o skandaliczny list Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego podkreśliła, że amerykańska ambasador wykonuje w Polsce „świetną robotę” i reprezentuje amerykańskie ideały i wartości, w tym wolność prasy.

We wtorek podczas konferencji prasowej rzecznik Departamentu Stanu USA Heather Nauert została zapytana przez jednego z dziennikarzy o skandaliczny list Ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher, do premiera Mateusz Morawieckiego, w którym poucza szefa polskiego rządu w jaki sposób wolno krytykować dziennikarzy TVN. Amerykański dziennikarz zapytał Nauert, czy Departament Stanu może jakoś wyjaśnić sprawę tego listu, „który zdenerwował bardzo wielu Polaków”. Zaznaczył, że w liście Mosbacher miała przekręcić nazwisko polskiego premiera i nazwę pełnionego przez niego urzędu, podobnie jak w przypadku szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego i zwrócił uwagę, że ton tego listu nie spodobał się Polakom.

W odpowiedzi Nauert w pełni poparła amerykańską ambasador w Warszawie. – Ambasador Mosbacher wykonuje świetną robotę, reprezentując Departament Stanu i rząd Stanów Zjednoczonych w Polsce – powiedziała, dodając, że Mosbacher „jest polskiego pochodzenia”. Następnie nawiązała do kwestii, które miały być osią ostatnich tarć na linii Ambasada USA – rząd PiS.

– Ona reprezentuje też nasze ideały i wartości, w tym wolność prasy i wszystkie te rzeczy, które jak wiem są wam bliskie i drogie – powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu. – W kwestii „rzekomych listów, które wyciekły” [podkr. oryg. – red.], nie będę tego komentować, poza tym, że wykonuje świetną robotę reprezentując nas.

Dziennikarz dopytał, czy w takim razie, skoro Mosbacher ma polskie pochodzenie, to nie powinno jej być łatwiej z pisownią polskich nazwisk. – Ty to powiedziałeś, nie ja [śmiech] – odparła Nauert. Dodała, że nie będzie już tej sprawy komentować.

W poniedziałek red. Wojciech Wybranowski z „Do Rzeczy” ujawnił, że Ambasador USA w Warszawie wysłała list do Mateusza Morawieckiego w którym poinstruowała w jaki sposób polscy ministrowie powinni wypowiadać się o telewizji TVN. Dzień później w mediach społecznościowych opublikowano fotografię tego skandalicznego listu, a zarazem jego pełny tekst. Pod drukowaną treścią listu znajduje się jeszcze odręczny dopisek Mosbacher: „musimy to rozwiązać, to staje na drodze naprawdę bardzo ważnym sprawom”.

Wczoraj dziennikarze tygodnika „Do Rzeczy” ujawnili, powołując się na swoje źródło w rządzie PiS, że ambasador USA jesienią tego roku wzywała do siebie „na rozmowy” osoby związane z polskim rządem, zaangażowane w prace nad nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych. Według tych informacji, naciskała ona na ministrów i urzędników rządu, aby wprowadzić zmiany przepisów stawiające w uprzywilejowanej pozycji firmy z USA działające w Polsce.

HOT 🔴 State Department Press Briefing with Heather Nauert on Mexico border, DPRK, Russia ..

Wypowiedź Nauert nt. Mosbacher od 37:20.

Kresy.pl / youtube.com

https://wpolityce.pl/polityka/423114-problem-z-pania-mosbacher-ma-charakter-strukturalny

Czytaj dalej

821 A oto list ambasador USA Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym poucza ona szefa polskiego rządu, w jaki sposób wolno krytykować dziennikarzy TVN


Ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher, foto: youtube.com

Accipiter @Accipiter:
Skoro była ambasador Izraela może nas łajać i pouczaś to jej koleżanka z USA chce pokazać, że nie gorsza. A że polski rząd to kundel co to zawsze pod winie ogon jak bije i łasi się jak głaszczą to mamy co mamy.

MacGregor @MacGregor:
@Accipiter Trafnie zauważone. Skadinąd sama kandydatura Żorżety na ambasadora w Polsce to despekt dla nas wszystkich – może pomylili z castingiem na „Mamma mia cz.3”

zefir @zefir:
Co za gafa ministra Moraweicki’ego, nie poprosił Namiestnika ussmańskiego o kontrasygnatę awansu na premiera. To rzecz niesłychana gdy Namiestnik Georgette, która do icków przywiązana, faszystów i nazistów z TVN-u w obronę bierze-może tak pisała bo zapomniała co ostatnio brała.

tagore @tagore:
Z całą pewnością Autorka nie jest zawodowym dyplomatom. Nie ma w tym liście ani słowa krytyki wobec działań prokuratury i policji w sprawie TVN-owych „urodzin”. jest krytyka tego ,że członkowie Rządu angażują się w słowne utarczki w tej sprawie. Przekonamy się jak naprawdę sprawa wygląda gdy dojdzie do postawienia zarzutów w sprawie „urodzin”. Pożyjemy zobaczymy.

jaro7 @jaro7:
@tagore A po co do Republiki Bananowej wysyłać zawodowców, u nas rząd to też sami amatorzy.

jaro7 @jaro7:
Ktoś zdziwiony, nadzorca upomniał wasala i tyle, już kto chce nas poucza od usa izraela do banderstanu i żmudzi.

Kojoto @Kojoto:
List listem… ale reakcja Pisiaków (brak reakcji)…. szkoda słów.

https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/pelen-tekst-skandalicznego-listu-ambasador-usa-do-premier-ujawniony-foto/

PEŁEN TEKST SKANDALICZNEGO LISTU AMBASADOR USA DO PREMIERA [+FOTO]

27 listopada 2018|11 komentarzy|w Ameryka, polityka, Polska, Wydarzenia |Przez Karol Kaźmierczak

Publikujemy list ambasador USA Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego w którym poucza ona szefa polskiego rządu w jaki sposób wolno krytykować dziennikarzy TVN.

Jako pierwszy o skandalicznym liście ambasador USA napisał w poniedziałek dziennikarz „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski. We wtorek fotografię listu Mosbacher opublikował na Twitterze dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” Bartek Godusławski. Jego autentyczność potwierdził Wybranowski. W treści listu z 19 listopada uwagę zwraca niepoprawny zapis nazwiska Mateusza Morawieckiego oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego. W dodatku Morawiecki jest tytułowany jako minister a nie premier.

„Piszą aby wyrazić moje głębokie zaniepokojenie zarzutami czynionymi przez członków polskiego rządu przeciw dziennikarzom i zarządzającym TVN i Discovery, odnoszącymi się do reportażu śledczego, który TVN 24 wyemitował w „Superwizjerze” w styczniu 2018 roku na temat aktywności neonazistów w Polsce” – rozpoczęła swój list Mosbacher. W liście wspomina o tym, że minister Brudziński „publicznie oskarżył” dziennikarzy TVN, że „zainscenizowali” nagrane wydarzenia. „Jest niebywałym, że te osoby publiczne atakują dziennikarzy, którzy wypełniają rolę niezależnych mediów w polskiej, żywej demokracji”. Określiła też jako „zaskakujące” to, że „członkowie rządu wyglądają na bardziej zainteresowanych rozsiewaniem wątpliwości co do motywów dziennikarzy i próbują powiązać ich z ekstremistami”.

Ambasador Mosbacher wzywa też Polskę aby wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi wspierała „wolność mediów i wolność słowa, podstawy demokracji”. „Mam nadzieję, że pański rząd powstrzyma się przed atakowaniem, nie mówiąc już o ściganiu karnym, niezależnych dziennikarzy, którzy wyrażają interes publiczny i wzmacniają nasze społeczeństwa”.

Pod drukowaną treścią listu znajduje się jeszcze odręczny dopisek Mosbacher: „musimy to rozwiązać, odwraca uwagę od innych naprawdę bardzo ważnych spraw”.

twitter.com/BGoduslawski/kresy.pl Czytaj dalej