224 Robert Jurszo Reformacja w Polsce – stracona szansa na rozwój?


Obraz Jana Matejki „Kazanie Skargi” (fot. Wikimedia Commons / )

Pewno ponieważ zbliża się tzw. 1050 rocznica tzw. chrztu tzw. Polski, co to rzekomo niby miał się odbyć gdzieś tam… jakoś… no to teraz będziemy świadkami pojawiania się różnych takich artykułów, nawiązujących pośrednio lub bezpośrednio do tego rzekomego wydarzenia i oceniających różne sprawy z tym związane. Może mylę się, ale artykuł który przeczytałem dzisiaj i który tu przytoczę poniżej wraz z licznymi komentarzami, tak naprawdę również odnosi się to tego i wszystkiego, co z tego rzekomego wydarzenia wynika. Dla niewiernych Tomaszy i zainteresowanych acz nieświadomych, przypominam odnośnik na artykuł traktujący o tym:

https://skribh.wordpress.com/2015/06/11/108-piotr-wojnar-nie-bylo-chrztu-polski-w-966-roku/

Mój stosunek do tradycji pustynnej i jej „etyki” jest mam nadzieję już znany, więc nie będę wypowiadał się sam w tej sprawie. Proponuję za to poczytać komentarze, gdzie każdy i tak ma swoje własne, inne zdanie, jak to z tym wszystkim było, czyli i z tym ubogaceniem pustynnym i upadkiem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Na temat upadku tzw. I Rzeczypospolitej (a nie żadnej tam tzw. Polski) było już pisane tu i tam, więc tych którzy chcieliby o tym dokładniej poczytać, odsyłam do innych źródeł.

W związku z tym wszystkim, wskażę na coś, co pozwoli może komuś inaczej spojrzeć, na opinie, jaki wygłaszają tu co poniektórzy, jak np. „kamil”, który wyraźnie broni linii czarnej partii…

https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_sztokholmski

~dzikiGon 1 godzinę i 8 minut temu
Mnie bardziej interesowałoby pytanie jak wyglądałaby Polska, gdyby w ogóle pozostała pogańska. Ostatnim krajem w Europie, który przyjął chrześcijaństwo, była Litwa. Miała swoich książąt, była dużym państwem (chrześcijaństwo nie było potrzebne do powstania państwowości, u nas pewnie też nie), większym od Polski (obejmowała m.in. dzisiejszą Białoruś). Kiejstut, poganin, utrzymywał ponoć na swoim dworze chrześcijańskich mnichów jako skrybów, tak że tolerancja religijna była. Gdyby Polska stworzyła sojusz z Litwą, Wieletami i Obodrzycami (Pomorze), kto wie, może oparłaby się wspólnie z nimi propagatorom nowej wiary. Może 200 czy 400 lat później udałoby się dogadać z Tatarami, jak czynił to Witold (Dżalal ad-din był jego lennikiem i walczył pod Grunwaldem) i mielibyśmy do spółki kraj za Ural? Mieszko przyjął chrześcijaństwo ze względów politycznych, w obawie przed krucjatą. Chrześcijaństwo pochodzi z Bliskiego Wschodu a przyszło przez Niemcy. Czyżby teraz nowa religia, znów z Bliskiego Wschodu, znów idąc przez Niemcy, pukała do naszych bram? Czy teraz z kolei chrześcijanie zginą za swoją wiarę jak dawni poganie na Arkonie? Może pora na sojusz, tym razem nie z Litwą, aby przetrwać w dawnej wierze?

~Slav (14:48)
Rzadko się zgadzam z nacjonalistami, ale w/w koleś ma rację. Po za tym prawdziwą słowiańską wiarą jest pogaństwo a nie wiara w żydowskiego boga.

http://historia.wp.pl/opage,2,title,Reformacja-w-Polsce-stracona-szansa-na-rozwoj,wid,18015422,wiadomosc.html Czytaj dalej

99 Stephen Hawking: JP2 „pozwolił naukowcom badać wszechświat”… jednocześnie tego zakazując… :-)

Nie wiem, czy wszystko na tym świecie jest od Początku zaplanowane, czy nie. Nie wiem, czy wszystko ma Pra Przyczynę (choć na to wskazuje logika i rozum) i wszystko co istnieje, to jedynie Jej skutek i kolejne następstwa… Nieważne, bo i tak nie czuję się na siłach, żeby udzielić odpowiedzi na to i na inny pytania, (mogę jedynie próbować pytać), ale… czuję, że obecnie coś przedziwnego dzieje się i różne rzeczy wyjaśniają się same. Śmiem tak twierdzić, choćby dlatego, że jak zastanawiałem się, co powinno ukazać się tu przed drugą częścią wpisu o CHaoSie/CaŁoŚCi itp., nagle ni stąd ni zowąd, pojawiło się to, co zaraz przeczytacie, a niektórzy z Was będą mogli nawet obejrzeć, jeśli są akurat w Polsce.

CHaoS i jego prawa są nieubłagane i nieodgadnione, więc nie miejmy złudzeń, że to cokolwiek wyjaśni… Śmiem twierdzić, że wyjaśni to dopiero jutrzejszy wpis o CHaoSie i jego naturze… Skoro JP2 mógł „zabraniać lub pozwalać” naukowcom, co badać itd, a był przy tej okazji zwyczajnym człowiekiem, no to i ja, będąc Słowianinem, pozwolę sobie na coś… A co mi też wolno!!!

Jutro przekonacie się, jak za pomocą słów znanych i zrozumiałych TYLKO W JĘZYKU SŁOWIAŃSKIM, MOŻNA WYTŁUMACZYĆ ISTOTĘ POWSTANIA CAŁOŚCI, CZYLI WSZYSTKIEGO CO OBSERWUJEMY… wszystkiego… no poza tym, co było przed samym CHaoSeM/CaŁoŚCią, oczywiście! 🙂

SŁAWA PRZODKOM I ICH I NASZEJ PRASTAREJ SŁOWIAŃSKIEJ TRADYCJI!!!

~jedrek 6 minut temu
a w czym byl ten wielki wybuch??? cha cha cha cha pajace z bujna wyobraznia

~ksawery 15 minut temu
Jeśli nie było Stwórcy, bo nie miał kiedy istnieć ale nastąpił wybuch, to co wybuchnęło? Nic, które nie miało kiedy istnieć?

~neutral 30 minut temu
Najpierw niech odpowiedzą na pytanie, które jest podstawowe, a mianowicie Bóg stworzył Świat a kto stworzył Boga?……jasne jest, że nie jesteśmy udowodnić żadnej teorii i wszystko pozostanie po staremu przynajmniej jeszcze przez kilka wieków do momentu aż ludzkość będzie mogła podróżować w czasie oraz w najdalsze rejony wszechświata, o ile prędzej się nie unicestwi bo jak do chwili obecnej najważniejsze dla niej są władza i wojna a nie nauka oraz wolność i równość społeczeństw.

~Mateusz 28 minut temu
Nasza galaktyka ma szerokość 100 tys lat świetlnych. My byliśmy dopiero na księżycu, czyli ,-prawie nigdzie. Boga nikt nie stworzył, po prostu był. Ale i tak nie zajarzysz, bo tego nie da się zajarzyć.

~neutral 17 minut temu
Po prostu to Ty nie myśl, bo stwarza Ci to wielką trudność i możesz tylko zrobić sobie krzywdę, a tego bym nie chciał…….

~neutral 11 minut temu
Kiedy zdążyłeś zmierzyć szerokość galaktyki jak tam nasze wymiary nie obowiązują……już wiecej się nie napinaj bo Ci żyłka pęknie i naprawdę coś Ci się stanie…..he he he…..

~WZ 23 minut temu
Przed stworzeniem wszechświata Bóg po prostu był. Jest bytem ponadczasowym. Czas który my odzczuwamy jako następstwo zdarzeń, pojawił się z chwilą wielkiego wybuchu. W wszechświat zaczął ewoluować i z czasem istoty takie jak my mogły to obserwować i badać, zastanawiając się „kto, po co, jak, dlaczego?” Ateizm jest też oparty na wierze, bo nie wiem czy ktoś potrafi zaprojektować eksperyment w którym udowodn, że praprzyczyna jest materialna czy duchowa. Religie i cała ta reszta to zupełnie inna sprawa (władza i pieniądze z niej wynikające)

~Aquarius 43 13 minut temu
Wielki wybuch? Kto pierdnął?

http://wp.tv/i,stephen-hawking-o-powstaniu-wszechswiata,mid,1696066,cid,4051,klip.html?_ticrsn=3&ticaid=514ea4

Stephen Hawking o powstaniu wszechświata

Światowej sławy fizyk, przyznał, że nie posłuchał rady Jana Pawła II, który pozwolił naukowcom badać wszechświat z pominięciem istoty jego powstania, gdyż za jego stworzenie jest odpowiedzialny Bóg. Jak zatem naukowo odpowiedzieć na pytanie, skąd wziął się wszechświat i dlaczego wygląda tak, jakim dziś go oglądamy? Jak się okazuje, to nie aż takie trudne. Czytaj dalej