296 Powstania wywołała lewica? Adam Zamoyski: Polska była Che Guevarą tamtej epoki… i mamy teraz tego pokłosie…


Oddział Ignacego Drewnowskiego, walczący w Powstaniu Styczniowym / Wikimedia Commons/Autor nieznany

~Nick 2015-10-21 (21:51)
No tak, kiedys Polska byla Che Europy a teraz jest betonowa konserwa.

~Passer Domesticus 2015-10-23 (12:37)
@ ^ „Nick”-w futbolu liczy się wynik. Czyli efekt. Wcale nie jest dumnym stwierdzenie, że Polakom udało się jedynie Powstanie Wielkopolskie (Luty 1919r -przejęcie 90% Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Straty 2tys. poległych). „Che” czy inny El Comandante,- zwycięstwo „nam nużna pobieda” a nie tromtadracja.

…bo to prawda, że liczy się TYLKO wynik meczu, a nie to kto sobie na treningu honorowo zwichnął kostkę… lub gorzej… Nikt nie chce oglądać kulawych kalek, tylko dumnych zwycięzców tego, czy tamtego pucharu… A co nie jest tak?

Przykre, ale prawdziwe,.. tyle że wiele osób, jeszcze woli współczuć przegranym na także własne życzenie, czcić ich (i swoje) porażki,.. niż odwrotnie jak tamci, doprowadzać do zwycięstw i radości i z nich… i z owoców, które wydały! Wg mnie jest to właśnie niszczycielski wpływ pustynnej tradycji, całe to umartwianie się, pokora, pokuta, itp, czyli propaganda dobra dla trzymania niewolników za mordy i to krótko przy ziemi… ale za pomocą wiary… w brak logiki… i jej następstw…

Na szczęście pobyt na tzw. zachodzie i obserwacja zachodniego sposobu „myślenia”, leczy dość szybko i skutecznie większość nawet tych średnio inteligentnych, z takich „polskich pobożnych życzeń”… Oby przydało się to na przyszłość…

Tymczasem… zamieszczam trzy artykuły o pokłosiu trzech różnych wydarzeń… Tyle tylko, czy naprawdę tak różnych?

A jak ktoś mnie zapyta o moje zdanie, no to powiem tak:

Osobiście wolałbym świętować 10, a nawet 100 takich rocznic, jak rocznica wybuchu 3 Powstania śląskiego, czy Powstania wielkopolskiego, czyli tych powstań, które udały się… niż 10 rocznic podobnych do rocznicy Powstania warszawskiego, czy Powstania styczniowego… które „wygraliśmy moralnie”… nie wspominając o Powstaniu w warszawskim gettcie

A jak ktoś jeszcze nie rozumie, co mam na myśli… no to zburzmy sobie jeszcze np. Kraków, żeby wszyscy także i tam, poczuli się równie honorowo obdarowani przez los… żeby było ‚bohatersko” jak w Warszawie…

Głupie,.. no nie?!! Ano właśnie… 😦 Czytaj dalej