503 Polenlager – prawdziwe „polskie obozy”, czyli niemieckie, nazistowskie, hitlerowskie obozy tylko dla Polaków…


Nakaz wysiedlenia z Sosnowca z 1942 roku wystawiony na nazwisko Antonine Hedwig Gawedzki z pieczątką Pole – Polak


Zawsze pamiętajmy i zawsze powtarzajmy: 

Niemiecki obóz śmierci w Auschwitz… a nie polski Oświęcim!!!

Pamiętamy kto to robił i kto jest za to naprawdę odpowiedzialny. Będziemy wszystkim bydlakom zniesławiającym Polskę, Polki i Polaków, np. tym żydokomuchom i folksdojczom z GWN…  zawsze to przypominać!!!


https://pl.wikipedia.org/wiki/Polenlager

Polenlager – system 26 niemieckich obozów koncentracyjnych i miejsc pracy przymusowej dla Polaków (często z uwzględnieniem kobiet i dzieci) na Górnym Śląsku (w tym 4 na czeskim) i w Zagłębiu Dąbrowskim podczas II wojny światowej[1].

 Osobne artykuły: Heim ins ReichWysiedlenia Polaków podczas II wojny światowej dokonane przez Niemców.

Kartka pocztowa z pieczątką Polenlagru

Bezpośrednią przyczyną powstania obozów dla Polaków na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim były trudności związane z osiedlaniem na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim Niemców przesiedlanych z Besarabii, Bukowiny i Litwy w ramach akcji Heim ins Reich[2]. Szef Głównego Urzędu Sztabowego Reichskommissar für die Festigung deutschen Volkstums SS-Obergruppenführer Ulrich Greifelt sygnalizował Heinrichowi Himmlerowi o poważnych trudnościach w zakwaterowaniu przesiedlonych Niemców, proponując dokonywanie wysiedleń Polaków z ziem wcielonych do III Rzeszy do Generalnego Gubernatorstwa.


Pałac Donnersmarcków w Siemianowicach Śląskich gdzie znajdował się Polenlager 10.

W tych okolicznościach w połowie 1942 roku Heinrich Himmler podjął decyzję odnośnie organizacji na Górnym Śląsku systemu obozów koncentracyjnych dla Polaków pod nazwą „Polenlager”. Administrację nad tymi obozami powierzono agendzie partii nazistowskiej Hauptamt Volksdeutsche Mittelstelle, która dysponowała rozbudowaną siecią obozów przesiedleńczych dla Niemców przesiedlanych w ramach akcji Heim ins Reich[3][2] pod kierownictwem Obergruppenführera SS Wernera Lorenza[4] Obozy organizowano w skonfiskowanych przez Niemców budynkach fabrycznych i prywatnych oraz publicznych rezydencjach o charakterze religijnym i świeckim. Czytaj dalej

477 96 lat temu wybuchło III powstanie śląskie. Pamiętajmy o tej ważnej rocznicy!


autor: fot. Wikipedia

mordechaj 78.11.233.*
III Powstanie Śląskie wyłamuje się z narzuconej w Polsce PEDAGOGICE KLĘSKI. Powstanie to zakończyło się możliwym SUKCESEM. Stąd przemilczenie. W Polsce z pompą obchodzi się KLĘSKI.

– ja się pytam władzy 5.173.167.*
Kiedy władza katowicko-warszawska zarejestruje stowarzyszenie ws budowy w stolicy pomnika W. KORFANTEGO, jednego z tych 4 przywódców, dzięki którym odzyskano NIEPODLEGŁOŚĆ / Piłsudski, Dmowski, Paderewski

wielkopolanin 94.254.243.*
Brakuje mi ogólnopolskich obchodów powstań śląskich!!! Szkoda!!!

oran 185.58.50.*
Najważniejsze powstanie na Śląsku , to powstanie browaru w Tychach w 1629 r . A te później to była wojna domowa .

http://wpolityce.pl/historia/338060-96-lat-temu-wybuchlo-iii-powstanie-slaskie-pamietajmy-o-tej-waznej-rocznicy

96 lat temu wybuchło III powstanie śląskie. Pamiętajmy o tej ważnej rocznicy!

W nocy z 2 na 3 maja 1921 r. wybuchło III powstanie śląskie, które przesądziło o sposobie podziału Górnego Śląska między Polskę i Niemcy. 96. rocznica tego wydarzenia będzie obchodzona w regionie głównie w środę, wraz z uroczystościami narodowego święta Konstytucji 3 maja. Czytaj dalej

289 Adrian Leszczyński. Mugilones, Svarines, Silingowie i Ślężanie


Państwo Obodrytów w czasach panowania księcia Drożka (795-809)*

(Uwaga! Wszystkie moje uwagi redakcyjne zostały zaznaczone znakiem * i wyjaśnione na samym końcu pod artykułem. Na forum.jawia.pl utworzyłem nowy wątek poświęcony temu artykułowi http://forum.jawia.pl/thread-97.html. skribha).

Szanowne Czytelniczki i Czytelnicy!

Oto już po raz drugi mam niewątpliwą przyjemność upowszechnić tu, na moim sieciopisie kolejny nigdzie indziej jeszcze nieopublikowany, bardzo ciekawy artykuł Pana Adriana Leszczyńskiego, dotyczący „niby tylko” wywiedzenia znaczenia i pochodzenia nazw rzekomo tzw. germańskich plemion, zapisanych w różnych dawnych źródłach. Niby nic… tylko kilka romajskich poprzekręcanych nazw,.. ale przekonacie się, jaką siłę mają podane tu dowody i argumenty… i że ich siła rażenia obejmuje znacznie szerszy obszar, niż komuś może wydawać się… no chyba, że czegoś tu nie rozumiem lub jakiś robak popaprawności politycznej mlaskając, właśnie pożera mój mózg… 😉

Dzieje się to wszystko min. dla tego, że autor tego artykułu, powiedzmy że „z dziwnie niezrozumiałych dla mnie względów” został po raz drugi objęty cenzurą przez prowadzącego stronę tzw. magazynu rozwojowego http://www.taraka.pl, gdzie zwykł on do tej pory upowszechniać swoje artykuły. Z jednej strony jestem zmuszony napisać, że nie zgadzam się na takie traktowanie poszukiwaczy wiedzy i prawdy, bo to wiocha, siara, poruta, manipulacja i allo-allo grząski gnój… a nie żaden tam także słowiański rozwój i takie tam… ale z drugiej strony… muszę też napisać…

Panie Jóźwiak,.. bardzo bardzo wielka dziękówa,.. bo właśnie nieoczekiwanie zrobił pan dobrą robotę, (nie wspominając o przysłudze) której jak mniemam nie spodziewał się pan był [nie tylko] mi zrobić!!! 🙂 Niech pan sobie pasjansa teraz postawi i niech pan wyczyta z niego przyszłość… Mogę założyć się, że przyda się to panu, jak nic… 😉

Mam nadziej, że nigdy pan nie będzie żałował swojej kolejnej już decyzji o cenzurze, czy też niedopuszczeniu do upowszechniania przez pańską „rozwojową i poświęconą także Słowianom” stronę, takich artykułów jak ten poniżej, jak i blokowaniu swobody wypowiedzi piszącym u pana ludziom, bo ani ja, ani Pan Adrian Leszczyński i pewno inni za nim, też tego nie robią i robić nie będą!!! 🙂

Zaraz wszyscy będą wiedzieli dlaczego, tak dzieje się…  A swoją drogą, to ja do pana panie Jóźwiak niebawem powrócę, przy okazji kolejnego artykułu, który ukazał się na stronach pańskiego „rozwojowego i także słowiańskiego magazynu”… a z którym, jak i z pańskimi uwagami do niego, zgodzić się nie umiem… a tymczasem zapraszam do przeczytania tego:

Adrian Leszczyński. Mugilones, Svarines, Silingowie i Ślężanie Czytaj dalej