960 SKRBH 222 Ponowna ostateczna śmierć tzw. Proto-Balto-Slavic, wspólnoty bałto-słowiańskiej i wszystkiego, co ma związek z tym nigdy nie istniejącym czymś

Sławomirowi Ambroziakowi i innym allo-allo wyznawcom tzw. wspólnoty bałto-słowiańskiej i pamięci o tym ich przeciw-słowiańskiemu przeciw-logicznemu zamotaniu, niniejszy wpis poświęcam. 🙂

Przyznaję się bez bicia, że to ten wpis, a nie poprzedni miał być zapowiadanym wcześniej podarkiem na Szczodre Gody. Z powodu dużej ilości danych wyszło jak wyszło. Pisywałem już o tym nie raz i nie dwa. Może ze dwa razy w życiu powołałem się na jakieś przykłady tego nieistniejącego czegoś, ale robiłem to celowo. Tu macie to ostatni raz wytłumaczone prosto w zad, jak upartej krowie na miedzy tłumaczyć się należy.

Nie będę już do tego nigdy wracał, a i innym też to polecam. Najwyższy już czas to prusko-nazistowskie kłamstwo o tzw. wspólnocie bałto-słowiańskiej, języku Pra-Bałto-Słowiańskim / Proto-Balto-Slavic, itp., trzeba tępić do skutku, z całych sił w dwójnasób niezmiernie niemiłosiernie bezlitośnie!

Oto „podstawa prawna”:

https://eurogenes.blogspot.com/2019/12/big-deal-of-2019-ancient-dna.html

Sunday, December 1, 2019

Big deal of 2019: ancient DNA confirms the link between Y-haplogroup N and Uralic expansions

The academic consensus is that Indo-European languages first spread into the Baltic region from the Eastern European steppes along with the Corded Ware culture (CWC) and its people during the Late Neolithic, well before the expansion of Uralic speakers into Fennoscandia and surrounds, probably from somewhere around the Ural Mountains.

On the other hand, the views that the Uralic language family is native to Northern Europe and/or closely associated with the CWC are fringe theories usually espoused by people not familiar with the topic or, unfortunately it has to be said, mentally unstable trolls. (..)

…..

https://www.nature.com/articles/s41467-018-02825-9

The genetic prehistory of the Baltic Sea region

Alissa Mittnik, Chuan-Chao Wang, Saskia Pfrengle, Mantas Daubaras, Gunita Zariņa, Fredrik Hallgren, Raili Allmäe, Valery Khartanovich, Vyacheslav Moiseyev, Mari Tõrv, Anja Furtwängler, Aida Andrades Valtueña, Michal Feldman, Christos Economou, Markku Oinonen, Andrejs Vasks, Elena Balanovska, David Reich, Rimantas Jankauskas, Wolfgang Haak, Stephan Schiffels & Johannes Krause

Published: 30 January 2018

Nature Communications volume 9, Article number: 442 (2018)

Abstract

While the series of events that shaped the transition between foraging societies and food producers are well described for Central and Southern Europe, genetic evidence from Northern Europe surrounding the Baltic Sea is still sparse. Here, we report genome-wide DNA data from 38 ancient North Europeans ranging from ~9500 to 2200 years before present. Our analysis provides genetic evidence that hunter-gatherers settled Scandinavia via two routes. We reveal that the first Scandinavian farmers derive their ancestry from Anatolia 1000 years earlier than previously demonstrated. The range of Mesolithic Western hunter-gatherers extended to the east of the Baltic Sea, where these populations persisted without gene-flow from Central European farmers during the Early and Middle Neolithic. The arrival of steppe pastoralists in the Late Neolithic introduced a major shift in economy and mediated the spread of a new ancestry associated with the Corded Ware Complex in Northern Europe.(…)

…..

https://www.cell.com/current-biology/fulltext/S0960-9822(19)30424-5

The Arrival of Siberian Ancestry Connecting the Eastern Baltic to Uralic Speakers further East

Lehti Saag et al.

Published: May 09, 2019

DOI:https://doi.org/10.1016/j.cub.2019.04.026

Highlights
  • increase in hunter-gatherer ancestry in Bronze Age Eastern Baltic genomes
  • genetic input from Siberia to the Eastern Baltic during the transition to Iron Age
  • arrival of Siberian ancestry coincides with proposed arrival of Uralic languages
  • light eyes, hair, and skin and lactose tolerance become frequent in the Bronze Age
Summary

In this study, we compare the genetic ancestry of individuals from two as yet genetically unstudied cultural traditions in Estonia in the context of available modern and ancient datasets: 15 from the Late Bronze Age stone-cist graves (1200–400 BC) (EstBA) and 6 from the Pre-Roman Iron Age tarand cemeteries (800/500 BC–50 AD) (EstIA). We also included 5 Pre-Roman to Roman Iron Age Ingrian (500 BC–450 AD) (IngIA) and 7 Middle Age Estonian (1200–1600 AD) (EstMA) individuals to build a dataset for studying the demographic history of the northern parts of the Eastern Baltic from the earliest layer of Mesolithic to modern times. Our findings are consistent with EstBA receiving gene flow from regions with strong Western hunter-gatherer (WHG) affinities and EstIA from populations related to modern Siberians. The latter inference is in accordance with Y chromosome (chrY) distributions in present day populations of the Eastern Baltic, as well as patterns of autosomal variation in the majority of the westernmost Uralic speakers [ , , , , ]. This ancestry reached the coasts of the Baltic Sea no later than the mid-first millennium BC; i.e., in the same time window as the diversification of west Uralic (Finnic) languages [ ]. Furthermore, phenotypic traits often associated with modern Northern Europeans, like light eyes, hair, and skin, as well as lactose tolerance, can be traced back to the Bronze Age in the Eastern Baltic. (…)

…..

https://www.nature.com/articles/s41598-017-05673-7

Identification and analysis of mtDNA genomes attributed to Finns reveal long-stagnant demographic trends obscured in the total diversity

Sanni Översti, Päivi Onkamo, Monika Stoljarova, Bruce Budowle, Antti Sajantila & Jukka U. Palo

Published: 21 July 2017

Scientific Reports volume 7, Article number: 6193 (2017) Cite this article

Abstract

In Europe, modern mitochondrial diversity is relatively homogeneous and suggests an ubiquitous rapid population growth since the Neolithic revolution. Similar patterns also have been observed in mitochondrial control region data in Finland, which contrasts with the distinctive autosomal and Y-chromosomal diversity among Finns. A different picture emerges from the 843 whole mitochondrial genomes from modern Finns analyzed here. Up to one third of the subhaplogroups can be considered as Finn-characteristic, i.e. rather common in Finland but virtually absent or rare elsewhere in Europe. Bayesian phylogenetic analyses suggest that most of these attributed Finnish lineages date back to around 3,000–5,000 years, coinciding with the arrival of Corded Ware culture and agriculture into Finland.Bayesian estimation of past effective population sizes reveals two differing demographic histories: 1) the ‘local’ Finnish mtDNA haplotypes yielding small and dwindling size estimates for most of the past; and 2) the ‘immigrant’ haplotypes showing growth typical of most European populations. The results based on the local diversity are more in line with that known about Finns from other studies, e.g., Y-chromosome analyses and archaeology findings. The mitochondrial gene pool thus may contain signals of local population history that cannot be readily deduced from the total diversity. (…)

To kolejne dane świadczące o tym samym, o czym do znudzenia pisywałem już nie raz, np. patrz:

https://skrbh.wordpress.com/2017/08/04/59-corded-ware-origin-of-a-big-chunk-of-finnish-mtdna-oversti-et-al-2017-czyli-koniec-bredzenia-o-starozytnosci-ugrofinow-nad-baltykiem-i-takie-tam

Od dziś i tę rzekomą tzw. wspólnotę bałto-słowiańską i wszystkie nawiązujące do niej ofitzjalne odtfoszenia spuszczamy do kibelka! Czy to jest w końcu dokładnie zrozumiałe dlaczego, hm? 🙂

Zwolennikom tzw. słowiańskiego stepu szczerze radzę przeczytać komentarze EastPole, które zamieściłem na koniec tego wpisu. W następnych wpisach bowiem zajmę się stepem i rzekomymi od-tureckawatymi zapożyczeniami, jak np. kurhan, itp, rzekomo odnajdywanymi w języku słowiańskim.

Zwolennicy Florina Curty i jego pomysłów o j. słowiańskim, powstałym w tzw. 8w, jako rzekoma tzw. lingua franca kaganatu awarskiego tez powinni raczej jeszcze głębiej kopać swoje norki.

Na zwolenników tzw. zapożyczeń od-irańskich, twierdzeń dr Makucha i innych allo-allo krętactw też już przyszedł czas. Muszą oni jednak jeszcze na ostateczną rozprawę jeszcze ociupinkę cierpliwie zaczekać.

Tymczasem usypmy miły kopczyk nad parszywym rzekomym tzw. bałto-słowiańskim truchłem, a na pomysły Curty już teraz zwalmy zadzierzyście tęgiego klocka! 🙂

…..

https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_ba%C5%82tos%C5%82owia%C5%84skie

Języki bałtosłowiańskiejęzyki bałtycko-słowiańskie – hipotetyczna podrodzina językowa w obrębie języków indoeuropejskich, obejmująca języki bałtyckie i języki słowiańskie. Posługuje się nimi ponad 300 mln osób.Istnienie grupy języków bałtosłowiańskich bywa kwestionowane, jednak większość badaczy uznaje ją[1].

Czytaj dalej 

795 SKRBH 143 Shield / SHieLD, jako Target / TaRG+eT – Giermański Drag / DRaG i jego pierwotne Pra-Słowiańskie źródłosłowy i znaczenia, czyli tragiczne targnięcie się na najświętsze świętości ofitzjalnego jęsykosnaftzfa 13


UWAGA!!!

Dowód na wtórne ubezdźwięcznienia (nagłos, śródgłos, wygłos) pierwotnych wysokoenergetycznych postaci tzw. PIE = PS Pra-Słowiański, na przykładzie czeskiego chcát / (c)HC+aT, słowackiego šťať / ST’+aT’Germanic: *sīhwaną / SiH+Wa+Na, Old High German: sīhan / SīH+aN, German: seichen / Sei(c)H+eNHittite: inikttari / HiNiK+TTa+Ri, Avestan: hiṇcaiti / HiNC+aiTihicaiti / HiC+aiTiAncient Greek: hîxai / HîK+Sai, Proto-Hellenic / Hellenic: *hikmás / HiK+MaS, Latin: siatSiaTsissiatSiSS+iaTSanskrit: scáti, / SiN’Ca+TiPIE:  *si– / SiK+Wsey– / SeyK+W i polskiego Szczać / S”C”+aC’, a K’K’+aK’, wg turbo allo-allo twierdzeń Sławomira Ambroziaka, o rzekomym pierwotnym miękkim k’/K’, podczas gdy:

From earlier *sьkati by the Slavic progressive palatalization, from Proto-Indo-European *si, from *sey.

…to bzdura nielogiczna jest, patrz powyżej.

(Przy okazji ten sam wzór wtórnych ubezdźwięcznień jest widoczny w innych podobnych przypadkach, patrz Siedzieć / SieDz+ieC’, Sześć / S”eS’C’, Siedem / SieD+eM, Sto / STo, itp.). No i kolejne dowody same napatoczyły siem i muszą być opisane oddzielnie.

Podtytuł:

Porównanie ilości zniekształceń – wtórnych ubezdźwięcznień tzw. rough breathing S>H, widocznych w zapisie i słyszalnych szczególnie dobrze w językach z miejsc na południe od Stepu i Skałkazu, z występowaniem haplogrupy R1b, na przykładzie Pra-Słowiańskiego słowa Szczać / S”C”+aC’ i jego późniejszych zapożyczeń.

Distribution map of haplogroup R1b in the Old World

https://www.eupedia.com/europe/Haplogroup_R1b_Y-DNA.shtml


…..

A tu dla przypomnienia rozkład europejskiego i azjatyckiego R1a…

https://www.eupedia.com/europe/Haplogroup_R1a_Y-DNA.shtml

http://polishgenes.blogspot.com/2014/03/the-story-of-r1a-academics-flounder-as.html

…..


UWAGA!!!

Wygląda na to, że Szczać / S”C”+aC’ ma związek z Cedzić / CeDz+iC’, jako filtrować, ale jest też blisko dźwiękowo do Siedzieć / SieDz+ieC’ i Stać / STaC’.

Dlaczego ciągle istnieje i jest nadal używane i Szczać / S”C”+aC’ i Stać / ST+aC’ i np. Kucać / Ko’C+aC’,.. czyli dlaczego ST+aC nie spalatelizowało się w średniowieczu do np. S”C”+aC’?


Ten wpis jest uszczegółowieniem wcześniejszego wpisu, patrz:

https://skrbh.wordpress.com/2018/09/16/140-shield-shield-jako-target-target-giermanski-drag-drag-i-jego-pierwotne-pra-slowianskie-zrodloslowy-i-znaczenia-czyli-tragiczne-targniecie-sie-na-najswietsze-swietosci-ofitzjalne/

Coś w głowach już Zaświtało / Za+S’WiT+aL”o, a właściwie (?)+HFiD+aL”o..? 🙂

…..

https://en.wiktionary.org/wiki/Reconstruction:Proto-Slavic/s%D1%8Ccati

Reconstruction:Proto-Slavic/sьcati

Asterisk.svg
This Proto-Slavic entry contains reconstructed words and roots. As such, the term(s) in this entry are not directly attested, but are hypothesized to have existed based on comparative evidence.

Proto-Slavic

Etymology

From earlier sьkati by the Slavic progressive palatalization, from Proto-Indo-European si, from *sey. Cognate with Sanskrit  सिञ्चति (scátito pour out)Avestan 𐬵𐬌𐬧𐬗𐬀𐬌𐬙𐬌 (hiṇcaiti)𐬵𐬌𐬗𐬀𐬌𐬙𐬌 (hicaitito pour)Old High German sīhan (to strain, to drip)German seichen (to piss)Ancient Greek  ξαι (hîxaito strain, to filter) (found in Hesychius of Alexandria), Latin siatsissiat  ((he) urinates).

Czytaj dalej 

794 SKRBH 142 Shield / SHieLD, jako Target / TaRG+eT – Giermański Drag / DRaG i jego pierwotne Pra-Słowiańskie źródłosłowy i znaczenia, czyli tragiczne targnięcie się na najświętsze świętości ofitzjalnego jęsykosnaftzfa 12

http://www.pomoerium.eu/Z-Wrobel-Dzieje-erotyzmu-1-Rozpal-w-nim-chuc/en

…..

https://sjp.pwn.pl/ciekawostki/haslo/chuc;5417206.html

chuć

Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego

…..


UWAGA!!!

A teraz bez ceregieli, czyli gry wstępnej, od razu brutalny multikulturalny atak analny i pytanie za 1000 punktów:

Dlaczego ciągle w j. polskim i nie tylko mamy słowa, jak Szczeć / S”C”+eC’, Szczuć / S”C”+o’C’ i Czuć / C”o’C’, Chcieć / (c)HC+ieC’, porównaj: prasł. *xъtěti„,.. ale także i Chuj / (c)Ho’J i Kuj / Ko’J, hm? O Ciec / CieC , Ciek / CieK, Tocz / ToC”, itp nie zapomniałem, ale zrobię o tym oddzielny wpis.

Nie za dużo tu „przechodzenia” dźwięków, czyli tej naszej Pra-Słowiańskiej tzw. oboczności, czyli alternacji, hm?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Alternacja_(j%C4%99zykoznawstwo)

Alternacja (językoznawstwo)

Alternacja – w dziedzinie fonetyki oznacza oboczność tematu lub rdzenia wyrazu, czyli wymianę głosek fonetycznie różnych, lecz pokrewnych pod względem etymologicznym (np. stół – stoledwór – dworzegrób – grobie).

W niektórych językach alternacja pełni funkcję uściślania znaczenia wyrazów. Typowym przykładem są tu języki semickie, w których nośnikiem znaczenia wyrazu jest rdzeń trójspółgłoskowy, określający pole semantyczne wyrazu. Wstawianie określonych samogłosek, a także przyrostkówprzedrostków i międzyrostków, zmienia znaczenie wyrazu w obrębie danego pola. Dla przykładu, w języku arabskim rdzeń d-r-s oznacza uczenie się, a przez alternację samogłosek otrzymujemy następujące wyrazy:

ﺩﺭﺱ (dars): lekcja
ﺃﺩﺭﺱ (adrus): uczę się
ﻤﺪﺭﺱ (mudarris): nauczyciel
ﻤﺪﺭﺳة (madrasa): szkoła (zob. medresa).

UWAGA!!!

Ciekawe, czy to Madrasa / MaD+RaSa, czy Medresa / MeD+ReSa nie pochodzi jakoś dziwnym przypadkiem od Pra-Słowiańskiej Mądrości / Ma”D+RoS’+Ci, hm?


językach berberyjskich występują rdzenie dwuspółgłoskowe, na przykład w języku kabylskim:

  • rdzeń f-g oznacza latanie
afeg: leć!
affug: lot
yufeg: odleciał.

Języki stosujące alternację do rozróżniania znaczenia wyrazu nazywane są językami alternacyjnymi.

W języku polskim

Śladami najnowszych procesów fonetycznych w języku polskim są wymiana spółgłosek twardych i miękkich w temacie towarzysząca dodawaniu pewnych końcówek fleksyjnych i przyrostków (żaba – o żabiemata – o macie, również starsze mak – maczekdroga – drodze), a także związane z nią wymiany samogłosek (`e:`owiozła – wieźli (i zapomniane żona – żeński) i `e:`alato – lecie, zobacz przegłos lechicki) oraz oboczności 0:e (psa – pies, związana z zanikiem jerów) i pojawiające się w podobnej sytuacji oboczności o:ó i ę:ą (lód – loduzwierzęta – zwierząt, związane z wzdłużeniem zastępczym i zanikiem iloczasu).

Spotyka się też oboczności związane z prasłowiańską zasadą sylaby otwartej, zależne od tego, czy następna głoska to spółgłoska, czy samogłoska, np.: tnę – ciąć (pie. in ? > ps. ьn:ę > pol. n:`ę(`ą)), -ować – -uję (pie. ou > ps. ov:u > pol. ow:u), późniejsze zapomniane orać:radło (ps. or > pol. or:ra).

Duże znaczenie mają też oboczności mające źródło w języku praindoeuropejskim (tak zwana apofonia indoeuropejska, spotykana również w innych językach indoeuropejskich), wpływające na znaczenie wyrazu i trudne do uzasadnienia na gruncie zasadniczo aglutynacyjnej struktury praindoeuropejskiego (być może związane ze zlaniem się elementów laryngalnych z samogłoskami (długość) i ruchomym akcentem (e:o:0)). Np.:

  • aspekt
    • wieźć – wozićszedł – chodził (pie. e:o > ps. e:o > pol. `e(`o,`ó):o(ó))
    • uspokoić – uspokajaćrozbroić – rozbrajaćuosobić – uosabiać (pie. o(a):ō(ā) > ps. o:a > pol. o(ó):a)
    • zamiatać – zamieść (pie. e:ē > ps. e:ě ? > pol. `e(`o,`ó):`e(`a))
    • wycć – wycinaćwytrzeć – wycierać (pie. i:ī > ps. ь(ę):i > pol. 0(`e,`ę,`ą):i(`e))
    • wyrwać – wyrywać (pie. u:ū > ps. ъ:y > pol. 0(e):y)
  • funkcja kauzatywna
    • pić – po(j)ić (poję)żyć – go(j) ‚przywracać życie’ (goję) (pie. ei:oi > ps. i(ej):oj(ě,i) > pol. i:oj)
  • dyszeć – dech – tchu – duch (pie. ū:u:ou > ps. y:ъ:u > pol. y:e(0):u)
  • chytać – chwacić ? (dziś skrzyżowane chwytać – chwycić), kisnąć – kwas (pie. ū:wō > ps. y:va > pol. y(i):wa)

Zobacz też


UWAGA!!!

Zapamiętujemy następujące zwroty:

  • oboczność
  • alternacja
  • oboczność tematu
  • oboczność rdzenia
  • oboczność rdzenia słowa
  • oboczność rdzenia wyrazu

Wyjaśniam, że jak wcześniej, nadal zapis dźwięków jest zgodny ze stanem pierwotnym, gdzie rzekomo dźwięk zapisywany znakiem jako tzw. miękkie k’/K’ był postacią pierwotną odtfoszonego tzw. PIE, itp, patrz twierdzenia ofitzjalnych jęsykosnaftzóf, jak i Sławomira Ambroziaka, gdzie: G/K/H i K’>S/C/T/D/Dz/Z

Wg Mię jest nieprawda, patrz wysokoenergetyczne postacie tzw. satem, jako pierwotny stan dla tzw. rough breathing, itp, co nie wyklucza oboczności, gdzie dźwięki dźwięczne i wysokoenergetyczne tzw. satem i dźwięki ubezdźwięcznione niżej-energetyczne tzw. kentum występowały i występują jednocześnie zarówno pierwotnie, jak i obecnie.


http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=50273

 Pierwotność i oboczność postaci słów Pra-Słowiańskich na przykładach Szczeć, Szczuć, Chcieć, Czuć, Chuj

Czytaj dalej 

793 SKRBH 141 Shield / SHieLD, jako Target / TaRG+eT – Giermański Drag / DRaG i jego pierwotne Pra-Słowiańskie źródłosłowy i znaczenia, czyli tragiczne targnięcie się na najświętsze świętości ofitzjalnego jęsykosnaftzfa 11


przewodnik szczuje (1.1) psem

Jak wspomniałem w poprzednim wpisie, zajmę się teraz trochę w sumie tym samym słownictwem, ale… raczej takim bardziej lub mniej  ubezdźwięcznionym, czyli zkentumizowanym.

I od razu pytania:

  1. Czyż to nie dziwne, że ciągle ubezdźwięcznionym słownictwie… i ciągle jakoś magicznie występującym np. w j. polskim?
  2. Dlaczego nie rzekomo jakoś średniowieczno słowiańsko zpalatelizowanym, czyli zmiękczonym i udźwięcznionym?
  3. Czyż nie tak tak sobie allo-allo wymyślili i następnie odtfoszyli, patrz tzw. miękkie k’/K’, itp,.. hm?

Tak, tak,.. WYMYŚLILI i ODTFOSZYLI,.. a no bo czyż „niezpalatelizowane”  (c)HC+ieC’, nie powinno ofitzjalnie  brzmieć obecnie coś jak C+C+ieC’ lub Z/S+C+ieC’, hm? A (c)HCe”, czyż nie powinno teraz brzmieć coś jak CCe” lub… Z/SC”e”,.. hm?

A pamiętacie może jeszcze Szczęt / S”C”e”T, (a K’K’e”T wg twierdzeń Sławomira Ambroziaka, z tym jego super pierwotnym rzekomym miękkim k’/K‚), hm? Pewno nie… i czcze me pisanie i próżny trud.

A co powiecie na ciągle istniejące Szczuć / S”+C”o’C’, Czuć / C”o’C’, Tyć / TyC’, Kuć / Ko’C’, Chuć / (c)Ho’C’, Chodź / (c)HoDz’, Żuć / Z”/R”o’C’, Gicz / GiC”, Dziać / DziaC’, Ziać / ZiaC’, Siać / SiaC‚, Kisi / KiSi, Kica / KiCa, Kita / KiTa, Kiedy / KieDy, Gdy / GDy, Gdzie / GDzie, Gzy / GZy, itp, hm?

Nie za dużo tu tych wyjątkowych wyjątków, hm? Sami dalej zobaczcie te wszystkie odstępstwa od ofitzjalnych reguł i praw, a ja tymczasem sam sobie będę nadal zadawał pewno nieprawomyślne i zupełnie nieodpowiednie wg. allo-allo pytania… 🙂

Jest tego znów tyle, że muszę to zrobić jeszcze inaczej. Trochę też sobię po Świszczę / S’+Wi+S”C”e” i po Świstam / S’+Wi+ST+aM i po Gwiżdżę / G+Wi+Z”/R”Dz”e” i po Gwizdam / G+Wi+ZD+aM nosową…

No proszę, i znów nowy dowód makabryczny znalazł sam siem! Ciekawe co allo-allo i inne adolfki nakręciły w temacie tem od 150 lat, bo nie wiem, bo nie sprawdzałem jeszcze… To jest coś pokroju nierozwiązywalnego wstydliwego problemu Grodu / G+RoDo‚ i Z”/R”e+RDzi, patrz:

Zbigniew Gołąb tak pisał o tym fenomenie:

Można założyć, że satemowy substrat 6 (idący od wschodu?) 7 w końcu 8 wchłonął kentumowy substrat 9, ale – jak bywa w takich sytuacjach 10 – język lub dialekt etnicznego substratu 11 przesiąkł pewnymi 12 elementami języka lub dialektu substratowego 13  […] Jest więc rzeczą prawdopodobną 14, że jakieś kentumowe  plemię 15 zostało wchłonięte przez satemowy trzon wczesnych  Prasłowian 16, przesuwających się zapewne ze wschodu 17. Jak wskazują znaczenia powyższych wyrazów, to kentumowe plemię żyło z hodowli bydła i rolnictwa[4] 18, mieszkało w zabezpieczonych umocnieniami osadach (gordъ) o rozwiniętej drewnianej architekturze[5].” *19

Będzie o tym nowy wpis. … Kurczę w takim tępię nigdy tego nie skończę! To powinien być coś jak oficjalny tytuł:

Szczuć / S”C”o’C’ i jego powiązanie z Puszcza / Po’+S”C”a, Puszczać / Po’+S”C”+aC’, Pustka / Po’+ST+Ka i Stać / STaC’ przykłady nieregularnych wtórne ubezdźwięcznień w tzw. j. germańskich na podstawie Sic / SiK i Hate / HeiT 01

http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=50244&p=1353805#post1353805

Szczuć, Sic, Hate, itp – jako przykłady wtórnego ubezdźwięcznienia wysokoenergetycznych pierwowzorów PS 

Czytaj dalej 

729 SKRBH 125 Źródłosłów niemieckiego słowa Darstellen, jako dowód na… powszechną wtórną kentumizację, czyli utratę dźwięczności, czyli ubezdźwięcznienie pierwotnych Pra-Słowiańskich dźwięków wysokoenergetycznych 01


https://www.verbformen.com/conjugation/darstellen.htm

Zajmę się teraz poznaniem i wywiedzeniem znaczenia źródłosłowu słowa, które pojawiło się gdzieś pośród wielu innych słów związanych z Pra-Słowiańskim Jątym / Jętym Darem. Było ono wymienione gdzieś tam w tle, ale było,..  bo jakoś je zauważyłem,.. choć teraz nie mogę sam znaleźć gdzie… 😦

Zwracam uwagę, że w skład niemieckiego słowo Darstellen / DaR+SteLL+eN wchodzą dwa inne słowa, jak Dar / DaR, oraz Stellen / SteLL+eN. Ciekawostką jest  fakt, że ten niemiecki DaR wcale nie pochodzi od Pra-Słowiańskiego DaRo’ i nie ma nic a nic z nim znaczeniowo wspólnego. Dziwne? Ano dziwne, bo tak sądziłem, ale przyznaję się bez bicia, że pomyliłem się. Myląc się jednak i szukając źródeł tej pomyłki znalazłem coś naprawdę niesamowitego.

Gdzie i do czego doprowadziło Mię wywiedzenie znaczenia źródłosłowu tego Darstellen?

Już odpowiadam. Doprowadziło oczywiście do Pra-Słowiańskich wysokoenergetycznych rdzeni, ale szczególnie do dowodów, że tzw. rough breathing to działająca i to bardzo powszechnie zasada językowa, nie dotycząca tylko tzw. języka greckiego!

Dodatkowo znalazłem dowody na typowe przeciw-słowiańskie i  krętactwa i przeciw-logiczne manipulacje, jakie były i nadal są podstawą całego tego ofitzjalnego jęsykosnaftzfa…


Twierdzę, na także i tej podstawie, że dźwięki wysokoenergetyczne, jak np. zapisywane znakami S, S’, S”, Z, Z’, Z”, C, C’, C”, Dz, Dz’, Dz”, itp były pierwotną postacią dla późniejszych dźwięków tzw. zkentumizowanych, czyli ubezdźwięcznionych, czyli takich, które utraciły swoją pierwotną dźwięczność, patrz: S>D/H/K/G,.. PH/PF/F,.. itp.


Nie wierzycie mi? I dobrze,.. bo teraz sami się o tym naocznie przekonacie, że mam rację! 🙂

Tak swoją drogą, jestem ciekaw, czy znajdzie się jakiś mocarz allo-allo, który podważy moje poniższe wywodzenia pierwotnego znaczenia, źródłosłowu i wymowy dźwięków słowa Darstellen / DaR+SteLL+eN… i tak pochodzącego z Pra-Pra-Pra dawnego wysokoenergetycznego języka,.. jakim był język Pra-Słowiański? 🙂

A i znów nie kcem , ale muszem podzielić ten wpis na co najmniej dwie części. Sami domyślcie się dlaczego… 🙂

http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=49901

Czytaj dalej 

 

656 SKRBH 103 10,000 lat Słowiańszczyzny potwierdzone nawet przez allo-allo!!! :-)

I oto słowo ciałem stało się! Nawet zakompleksiony allo-allo potwierdza 10,000 lat Słowiańszczyzny! 🙂

Ten wpis polecam uwadze szczególnie Sławomira Ambroziaka i Adriana Leszczyńskiego, którego nowy artykuł zostanie upowszechniony tu w następnej kolejności, a do którego to artykułu w kolejnym moim wpisie zmuszony jestem napisać moją dość szczegółową odpowiedź…

Obu Panom, jak i wszystkim innym allo-allo, alle-mieszaczom i ich wyznawcom, zwracam uwagę, na tę „skamielinę” genetyczną, kulturową i językową… Ten żałośnie zakomkleksiony allo-allo napisał, co napisał, ale nawet on, (a wcześniej zrobił to także i Tchórzliwy Grzegorz i inni) wskazali na to, że Przodkowie Nas Słowian NIE RUSZYLI SIĘ NIGDY Z MATECZNIKA TZW. PIE = PS, (Pra-Słowiański) czyli z Ojczyzny i Matecznika Pra-Słowiańszczyzny!!!

POWTÓRZĘ: SŁOWIANIE NIE RUSZYLI SIĘ NIGDY Z MATECZNIKA TZW. PIE = PS

Zwracam uwagę, że wiąże się to z pojęciem rzekomych tzw. zapożyczeń od-irańskich, patrz Tchórzliwy Grzegorz, Jamroszko, Makuch i inni niemieccy allo-allo, jak tzw. Nowi Gramatycy, a takż ich następcy, jak ojciec nazizmu Gustav/f KoSSinna, itd.

Ta ręka nie zna litości i każdy, powtarzam KAŻDY, kto będzie nawet próbował wypisywać brednie na temat pierwotność tzw. miękkiego k’/K’, patrz: K’N’, (jako rzekomo nie pochodzące od Z/SieMia), będzie miał Mię na swoim karku, a moje kły soczyście wbite w jego tętnicę szyjną! Obiecuję to i słowa dotrzymam! Wszystko wyjaśnię w dwóch następnych wpisach. Ostrzegam każdą i każdego, to nie jest zabawa…

(…) Dość panie „szlachetny szlachcicu”. Dawno nie czytałem tak debilnego tekstu i dawno nie poczułem do kogoś takiej odrazy. Współczuję ci tego jak o sobie myślisz, podnóżku pod fielkim germańskim nazistowskim butem z gównem na podeszwie… Zasłużyłeś od razu na oT(c)HLaN’, co z marszu otrzymujesz, jako jedyną należną ci nagrodę. Będziesz miał u mnie swój cały następny wpis, tak jak Tanator inny sługus nazistów, o którym nigdy nie zapominam… 🙂 (…)

Oto cytaty:

Moi przodkowie zaś są Słowianami, czyli tą grupą (linią) potomków M17, która postanowiła już nigdzie się z Europy Wschodniej nie ruszać i w konsekwencji zastygła tam w stagnacji na poziomie rozwoju swojego przodka M17 z okresu przełomu Paleolitu z Neolitem, te 10 tys. lat temu.

Podsumujmy więc pytaniem: Co czyni ze Słowianina… Słowianina? Albo Co uczyniło z Indoeuropejczyka (Euroazjaty) Słowianina?

Odp.: To, że pochodzi z tej grupy potomków paleolitycznego M17 ( inni jego potomkowie podbili starożytne Indie i Mezopotamię), której członkowie przez następne ok. 9 tys. lat nie ruszyli się z miejsca urodzenia, gdzie jej cywilizacja nie wyszła poza epokę kamienną swego protoplasty, a mimo to jeszcze istnieją.

Można to opisać też jeszcze inaczej: Słowianie, to po prostu pozostałość, zachowany cudem żywy skansen, po istniejącej w Europie Środkowej i Wschodniej neolitycznej kulturze ceramiki sznurowej Indoeuropejczyków.

Język Scytów był wtórnym, rozwiniętym językiem matecznika Indoeuropejczyków, czyli znanych nam dziś z nazwy Słowian.

…..

https://skrbh.wordpress.com/2018/01/25/100-pragermanie-indogermanie-indogermanen-czy-jak-im-tam-bylo-i-ich-co-najmniej-trzy-ojczyzny-czyli-tradycyjnie-jedna-fielka-logiczna-indogermanska-kaka-01/comment-page-1/#comment-3004

Demaskator. 2018-01-26 O 05:13

Dla lepszego zrozumienia tematu poleciłbym zapoznanie się z dyptykiem:
https://socjologiakrytyczna.wordpress.com/2012/02/13/cz-i-bylo-sobie-zycie-czyli-nasi-przodkowie-i-moja-zenska-haplogrupa-u5-skad-ten-rod/

https://socjologiakrytyczna.wordpress.com/2012/03/19/cz-ii-bylo-sobie-zycie-czyli-nasi-przodkowie-i-moja-meska-haplogrupa-r1a1-m17-podgrupa-r1a1a-m198-skad-ten-rod/

Czytaj dalej 

556 SKRBH 68 Vo+MiT, Wy+MioT, MioT i SoMa/HaoMa i Z/S+MieL/(c)H+MieL, MieL,… LeC’/T’, LeJ,.. czyli Pra-Słowiańskie rdzenie i tzw. rough breathing Wy+R”yG+o”Ja” i MieLa” zdechłego i śmierdzącego trupa ofitzjalnego jęsykosnaftzfa 01

Chmiel (Oj, chmielu) – Najstarsza Polska piosenka – wyk. DAGADANA

Jawor Polny
Published on Sep 20, 2014

Bardzo stara pieśń w nowszej aranżacji. Very old song in a modern arrangement. Utwór grany przez zespół DAGADANA ze specjalnym udziałem Jana Malisza z Kapeli Maliszów.

https://itunes.apple.com/pl/album/dlaczego-nie/id645484213

„Oj, chmielu, chmielu” to najstarsza ze znanych obrzędowych pieśni weselnych, śpiewana przy oczepinach panny młodej. Utwór pochodzi prawdopodobnie z czasów pogańskich, przed przyjęciem przez Polskę chrztu w 966 r. (źródło: Wikipedia) „Chmiel” jest uznawany za najstarszą znaną polską piosenkę.

„Oh, hops” is the oldest known Polish bridal song. It was probably composed before Baptism of Poland, 966.

Oryginalny tekst (w nagraniu jest trochę inna wersja):
Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Nie będzie bez cię żadne wesele,
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę,
To na dół, to ku górze,
Chmielu niebożę!
lub w wersji:
Oj, chmielu, oj niebożę,
niech ci Pan Bóg dopomoże,
chmielu niebożę.

Ażebyś ty, chmielu, na te tyczki nie lazł,
A nie robiłbyś ty z panienek niewiast.
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę…

Chmiel Oj, chmielu – Kapela Maliszów (Polska/Poland) – Globaltica 2016

Kapela OldNova – Oj Chmielu – Finał roku im. Oskara Kolberga Filharmonia Pomorska Bydgoszcz 2014


UWAGA!
Wpis ten powstał jako rozwinięcie wątku z http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=48734, gdzie także zacząłem upowszechniać wiedzę o słowiańskim językoznawstwie…

Wpis ten nawiązuje także do innych tekstów, a szczególnie do tych powiązanych z artykułem Sławomira Ambroziaka, patrz:

https://skrbh.wordpress.com/2017/08/15/60-slawomir-ambroziak-germanski-kniaz-na-lechickim-tronie/

…..

Przechodzę od razu do rzeczy, bo jeśli chodzi o rżnięcie w pół trupa oficjalnego jęsykosnaftzfa, to nie lubię za długiej gry wstępnej. Sami rozumiecie… smród (S/Z+MRD), nieczystości, zarazki,  zniekształcenia, uproszczenia, ubezdźwięcznienia, kentumizacja, odtworzenia, a raczej odtfoszenia i takie tam… PHo”J! ;-(

O tzw. rough breathing pisałem już nie raz, patrz: https://skribh.wordpress.com/?s=rough+breathing&submit=Szukaj, więc teraz przejdę dalej, bo zakładam, że wszyscy już wiedzą i rozumieją jakie następstwa niesie ze sobą to pojęcie… Te osoby, które nie znają i nie wiedzą i nie rozumieją tego, proszę o zapoznanie się z tym w trybie natychmiastowym.

Może wiecie już jak wg obowiązującej ofitzjalnej wykładni językowej wywodzony jest źródłosłów słowa Wy+MioT. Przypomnę, że ofitzjalni jęsykosnaftzy i inni allo-allo mendrcy za nimi wywodzą to słowo rzekomo prawidłowo odtworzonego rdzenia rzekomego tzw. PIE, czyli języka Pra-Indo-Europejskiego / Proto-Indo-European, czyli  w tym przypadku i w zależności od odtfórcy weme- lub wemh₁-, patrz:

http://www.etymonline.com/index.php?term=vomit

vomit (n.)late 14c., „act of expelling contents of the stomach through the mouth,” from Anglo-French vomit, Old French vomite, from Latin vomitus, from vomitare„to vomit often,” frequentative of vomere „to puke, spew forth, discharge,” from PIE root *weme- „to spit, vomit” (source also of Greek emein „to vomit,”  emetikos  „provoking sickness;” Sanskrit vamati „he vomits;” Avestan vam- „to spit;” Lithuanian vemiù „to vomit,” Old Norse væma „seasickness”). In reference to the matter so ejected, it is attested from late 14c.

vomit (v.)early 15c., from Latin vomitus, past participle of vomitare (see vomit (n.)). Related:  VomitedvomitingCzytaj dalej 

525 SKRBH 60 Sławomir Ambroziak. Germański kniaź na lechickim tronie


pień (1.1)

Szanowne Czytelniczki i Czytelnicy

Mam przyjemność upowszechnić kolejną bardzo ważną, bardzo ciekawą, (tym razem raczej pracę, a nie tylko artykuł) Sławomira Ambroziaka, poświęconą wywiedzeniu źródłosłowów i znaczeń różnych słów zbudowanych na rdzeniu KN / K’N i jak on twierdzi pochodzących od słowa kień / K’N’ / KieN’. Pierwotnie tekst ten ukazał się tu:

http://slawomirambroziak.pl/dawno-dawno-temu/germanski-kniaz-na-lechickim-tronie/

Zwracam szczególną uwagę na to, że pomijając zagadnienia o których dyskutowaliśmy tu i tu i moje wątpliwości ich dotyczące, to autor bardzo logicznie wywiódł i zgrabnie obalił twierdzenia oparte jedynie na przeciw-słowiańskich uprzedzeniach, jakoby większość ze słów zbudowanych na rdzeniu KN / K’Nodnajdywanych w j. słowiańskim, została zapożyczona z j. germańskich, jak np. j. gocki, itd.

Nie jest to bynajmniej jedyna wartość tej pracy, ale ja uważam, że najważniejsza i bezsprzecznie logicznie udowodniona. Co do innych wątpliwości, jakie pojawiły się w trakcie dyskusji nad tym zagadnieniem, wymagają one oddzielnego wpisu, co zostanie tu zrobione. Teraz napiszę tylko tyle, wg mnie tytuł tej pracy jest mylący i co najmniej brakuje mu cudzysłowu w słowie „germański”…

Zapraszam do zapoznania się z tą wiedzą,.. jak i z jej wstępną krytyką. Uprzedzam, że i ta praca i jej krytyka jest długa i treściwa, ale bardzo ciekawa i wciągająca…

Nie utopcie się w tym… 🙂

(Pierwotne formatowanie zachowane. Poprawiłem tylko drobne błędy wynikające z przenoszenia tekstu do wp.) SKRiBHa

Sławomir Ambroziak. Germański kniaź na lechickim tronie

Kto był pierwszym królem Polski? Takie podchwytliwe pytanie pada często w rozmaitych zagadkach, krzyżówkach i na klasówkach szkolnych. Pamiętam, jak wielkim zaskoczeniem była dla mnie, młodego człowieka, nauka, że pierwszy władca Polski, Mieszko, nie był królem, bo nie przyjął korony i olejów świętych z rąk namiestnika papieskiego. Mieszko był więc nienamaszczonym władcą Polski. Fajnie, myślałem sobie… formalnie królem to On nie był, ale był królem w rozumieniu naszych przodków, naszym władcą, czyli księciem czy księdzem. Książę, ksiądz, kombinowałem, bo gdzieś o tym czytałem, to taka nazwa nadawana przez pogańskich Słowian ich władcom. Kiedy więc natknąłem się w antykwariacie na słownik etymologiczny języka polskiego, spod pióra Aleksandra Brücknera, kupiłem. Wracam do domu, siadam na kanapie, odnajduję hasło i… czytam… Oczom nie wierzę…! Książę, ksiądz to żadne tam nasze nazwanie króla… to tylko germańska pożyczka.

Odpuściłem temat na lata… Wprawdzie odebrałem wykształcenie medyczne, figlarny los sprawił, że zająłem się zawodowo publicystyką. A publicystyka to język, wiadomo ! Posługiwanie się tym narzędziem rozpaliło rządzę zgłębienia jego meandrów. Powróciły zainteresowania językoznawstwem i historią języka. Kiedy zacząłem wertować uczone dzieła, zrozumiałem, że w dociekaniu znaczenia i pochodzenia słów niewiele jest prawd absolutnych, a wiele zależy od punktu widzenia i przekonania autora. Posłuchajmy więc, co na temat naszego księdza i księcia mają do powiedzenia językoznawcy… Czytaj dalej 

326 Sławomir Ambroziak. Lachy i Wandale


http://www.paranormalne.pl/topic/41134-lechici-lachy-polachy-polacy/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Polacy_a_Wandalowie

Szanowni Państwo

Słowo rzekło się i kobyłka stoi u płota, czyli tak jak obiecałem i oczywiście za zgodą Autora, mam zaszczyt upowszechnić na stronach mojego skromnego sieciopisu, kolejny już niesamowity artykuł, tym razem napisany przez Sławomira Ambroziaka. Pierwotnie artykuł został opublikowany tu: http://slawomirambroziak.pl/dawno-dawno-temu/lachy-i-wandale/, a dodatkowo na forum.jawia.pl stworzony został nowy wątek temu poświęcony, patrz: http://forum.jawia.pl/thread-104.html

Wszystkim proponuję zapoznać się z uwagami, jakie pojawiły się tam na forum, bo nie zamierzam powtarzać tego, co tam zostało napisane… no bo i po co?

Witam na pokładzie naszej chąśnickiej łajby, Sławomirze! 🙂 A wszystkich innych kąśliwych złośników języka, zachęcam do ostrzenia… swoich piór… a dalej… sami już wiecie, co robić… Płyńmy razem i jako dar dla Naszych Wielkich Słowiańskich Przodków i zgodnie z Naszą Prastarą Tradycją… zdobądźmy, zburzmy i spalmy do gołej ziemie, kolejny romajski, czy też germański port!!! Aaarrrrrr!!! 🙂

Lachy i Wandale

Autor: Sławomir Ambroziak Czytaj dalej