587 SKRBH 74 Słownik Rdzeni Pra-Słowiańskich – przygotowanie podstaw, czyli niniejszym rozpocząłem Wielki Marsz

Postanowiłem zacząć przygotowywać podstawy do opracowania Słownika Rdzeni Pra-Słowiańskich i ponieważ moje wcześniejsze próby zorganizowania tego przepadły, no to będzie to zrobione na chama,.. czyli z marszu, niejako jako rozpoznanie bojem / walką.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozpoznanie_walk%C4%85

Rozpoznanie walką – rodzaj natarcia, a także sposób przeprowadzenia rozpoznania  taktycznego przez wydzielone siły i środki na formacje nieprzyjaciela znajdującego się w bezpośredniej styczności z wojskami własnymi, co ma na celu zdobycie najbardziej wiarygodnych informacji.

Jego celem może być zmuszenie przeciwnika do ujawnienia ugrupowania i potencjału bojowego, zamiarów jego wojsk, zmuszając go do reagowania na prowadzone natarcie.

Ten rodzaj natarcia powinien zmusić przeciwnika do ujawnienia rzeczywistych pozycji lub punktów oporu, systemu zapór ogniowych. Ma ono na celu również zdobycie dokumentów, nowych typów uzbrojenia i sprzętu oraz wzięcie jeńców. Rozpoznanie walką prowadzi się w czasie przygotowywania działań lub w trakcie ich trwania, gdy zdobycie pożądanych informacji innymi sposobami jest niemożliwe. (…)

Oto jak to zrobię: Czytaj dalej 

7 Oficjalnie dla „każdego dobra prawda”

Nienawidzę obłudy i kłamstwa, bez znaczenia czego to dotyczy i myślę (życzenie pobożne), że wielu ludzi ma zdanie podobne do mojego. Są jednak tez tacy, co z uwielbieniem taplają się w zakłamaniu, jak świnie we własnych odchodach i świetnie pewno czują się w towarzystwie im podobnych stworzeń. Dla takich pewno, to co czarne, może być białe i na odwrót, bo nie liczy się dla nich prawda, ale tylko „ich prawda”, szczególnie (albo zawsze), jeśli przy tym słychać brzęk sypiącego się pieniążka. Teraz to nawet nie brzęk, po pieniążki już nie są sypane, jak dawniej, tylko w ciszy przesyłane w postaci zer i jedynek, czyli impulsów elektromagnetycznych, prosto na konta tych „bohaterskich bojowników od zawsze stojących w pierwszych szeregach i nieustannie walecznie walczących o naszą wolność i demokrację”, dobrze ukryte w jakichś tajemniczych szwajcarskich bankach takich. Niemniej jednak, jak przyjrzy się temu co głoszą takie osoby, to okazuje się, że ma to jednak wartość, tego co oblepia nie tylko podłogi i ściany tego miejsca, gdzie uwielbiają przebywać… Czytaj dalej