265 Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu… czyli tradycyjnie o Słowianach cisza… za to znów huczy o rzekomych „polskich obozach”… 04


WP.PL / Andrzej Hulimka

Samo tak wyszło, więc przy okazji niepopartych dowodami zarzutów o moje rzekome sprzyjanie propagandzie przyjaźni polsko-radzieckiej, przyjrzę się teraz jak do problemów ze zniesławianiem Polski i Polaków podchodzą różne osoby, a szczególnie ci, którzy lub których przodkowie byli związani z tym poprzednio oficjalnym sposobem postrzegania rzeczywistości, czyli będzie teraz o tym, jak to różni piewcy dawnego systemu (i ich dzieci) zmienili front i z „dobrych żydokomunistów”, zostali „dobrymi postępowymi jewropejczykami”…

Dotyczy to takich osobników jak np. Gross, Tokarczuk i im podobni, ale tych przeciw-polskich kłamców i oszczerców zostawię sobie na później, niejako na deser…

Dziś natomiast przyjrzę się reakcjom piewców poprawności politycznej związanej z Krytyką Polityczną i Czerską, którzy chyba dokonali co najmniej podwójnej przewrotki i teraz ssą swoje własne plecy… a właściwie ich puste końce… Nie są jak widzimy wszem i wobec w tym ostatnio osamotnieni… 🙂

Najpierw jednak to, jako przykład odwracania kota ogonem:

Manipulacja wp

Zdjęcie załączone do poniższego artykułu (a opublikowane tu na samej górze) ukazuje godło Polski obrócone o 180 stopni, a w sumie to jego lustrzane odbicie… To oczywiście „przypadek”… lub kolejny „błąd gramatyczny”… bo na głównej stronie wp.pl to samo zdjęcie jest pokazane prawidłowo, patrz powyżej… 😦

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,Ochrona-symboli-narodowych-kto-na-tym-straci,wid,18166621,wiadomosc.html

akt. 17.02.2016, 05:23

Ochrona symboli narodowych, kto na tym straci? Czytaj dalej

246 Upadek 2, czyli jak toną „demokratyczne Niemcy”, a za nimi cała „postępowa” Jewropa, ciągnąc swoje jelita mendialne na dno ich wspólnego poprawnie politycznego szamba 01

Oto na naszych oczach powstaje właśnie druga część filmu „Upadek” https://pl.wikipedia.org/wiki/Upadek_(film_2004), ale tym razem będzie to połączenie wielu gatunków filmowych min. tragedii, komedii, horroru, dramatu wojenno-policyjno-psychologiczego, filmu drogi, itd. Ogólnie rzecz biorąc będzie to w sumie bardziej taka poprawnie polityczna opera mydlana, połączona z reportażem z koszernej rzeźni.

Oto jego przewidywana treść:
„Upadek 2” to film omawiający ostatnie dni życia kanclerz IV Rzeszy, Angeli Merkel, w zdobywanym przez wojska muzułmańskie Berlinie. Początek akcji ma miejsce w Nowy Rok 2016 w Kolonii. Angela Merkel wraz ze swoimi najbliższymi współpracownikami ukrywa się w bunkrze w podziemiach berlińskiej Kancelarii Rzeszy. Wokół kanclerz znajdują się między innymi minister propagandy Tomasz Lis z rodziną i kolegami oraz Renata Kim, ostatnia obrończyni Merkel, której wspomnienia posłużą do przedstawienia ostatnich dwunastu dni życia zbrodniarza wojennego.

Co jest bardzo ciekawe, przez kilka ostatnich dni próbowałem odszukać w „polskich wolnych mediach”, jakieś pozytywne opinie na temat tego nowo powstającego filmu, ale ku mojemu wielkiemu zdziwieniu udało mi się odnaleźć tylko jedną pozytywną recenzję,.. a  wszystkie inne były negatywne!!! Dziwne jest tez to, że ŻADNA z gwiazd postępowych jewropejskich mendiów, jak Lis, Żakowski, Gross, Tokarczuk, Stuhr, Sierakowski, Bratkowska, Najmurek, Szczuka i inni przodownicy pióra z GWN, czy „Krytyki politycznej” (http://www.krytykapolityczna.pl/zespol-kp)… nie umieli napisać NIC na ten temat, tak jakby tego tematu W OGÓLE NIE BYŁO!!!

Jak to możliwe, czyżby nic o tym nie słyszeli lub nie mają własnego zdania?!! Czyżby tym bojowników o wolność i demokrację, wielokulturowość, różnorodność, pluralizm, itp… nagle zabrakło odwagi?!! Tak brakuje mi ich donośnego głosu, kiedy zwykli grzmieć z tych swoich wysokich trybun, udzielając nam tych swoich światłych rad i wskazując nam wszystkim dalszy kierunek Wielkiego Marszu… ku wiecznej szczęśliwości ludzkiej?

Dlaczego tylko jedna jedyna Renata Kim miała cywilna odwagę, żeby napisać jak „było i jest” i „co teraz trzeba o tym myśleć”?!!

Towarzysze, lewaki, feministki i postępowe mendialne presstytutki, itp. nie nabierajcie wody w usta!!! Nie chowajcie teraz głów w piasek, czy też do kubłów na śmieci, bo niczego tam poza samymi sobą nie odnajdziecie!!! Z godnościom unieście swoje głowy, otwórzcie wasze daleko widzące oczy,.. lewą marsz i w końcu znów pouczcie nas … „Jak teraz żyć”!!! Czytaj dalej

167 Nieszczęśliwe stwory, czyli jak spróbować napisać słowiańską prawdę, tak żeby niektórzy jej odbiorcy poczuli ją jak bat na swojej skórze, na przykładzie Jana Tomasza Grossa i jemu podobnych

!Uwaga! Dodane informacje 16,09,2015 o 00,07

Ten wpis został „sprowokowany”, kilkoma „facktami prasowymi” i nawiązuje do tego, jak napisać doskonały felieton, tyle że w moim skromnym wydaniu, będzie to zrobione zwyczajnie, prosto i przaśnie, po słowiańsku, za:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Tomasz-Wroblewski-10-zasad-jak-napisac-doskonaly-felieton-lewicowy,wid,17843060,wiadomosc.html

Nie będę przytaczał tu żadnego z „10 przykazań/zasad” tam zapisanych, bo gorąco zapraszam do samodzielnego ich przeczytania, ale z konieczności muszę odnieść się do jednej z nich, a mianowicie:

„Zasada numer trzy: zawsze, ale to zawsze, należy się trzymać ogólnie obowiązujących poglądów mainstreamu, czyli głównego koryta myśli lewicowej. Środowisko zostawia niewielki, ale pewien margines błędu. Poczatkującym autorom nie radzę jednak eksperymentów, bo łatwo wylecieć za nawias, o czym przekonało się w przeszłości wielu wybitnych lewicowców z Ryszardem Bugajem na czele, który otrzymał zakaz publikacji w „Gazecie Wyborczej”. Żeby zwrócić na siebie uwagę, radzę na początek skupić się na dobieraniu odpowiedniej liczby drastycznych przymiotników. Nigdy, ale to nigdy, nie dajmy się złapać na tym, że ktoś przelicytuje nas przymiotnikami. Zawsze powinniście być gotowi i mieć ich w zanadrzu więcej niż ktoś, kto już wcześniej pisał na ten sam temat.

Uczmy się od najlepszych. W niedawnej debacie o imigrantach, trend został wytyczony przez nie byle kogo, bo red. zarządzającego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego. On pierwszy napisał, że mu „Wstyd”. Wstyd mu było oczywiście za Polskę i jej niechęć do imigrantów. Tytuł obudował trzema mocnymi wyrażeniami przymiotnikowymi – „ksenofobiczny bluzg”, „moralny szalet”, „ludzie, tchórzliwie ukrywających swe nazwisko…”.

Zgodnie z zasadą, że każdy kolejny lewicowy felieton, choć ma mówić to samo, to ma to mówić dosadniej, red. Tomasz Lis w tytule swojego felietonu użył słowa „wstyd” aż dwa razy. Po prostu jeszcze więcej wstydu – „Wstyd, Polsko, wstyd”. Następnie red. Lis zwiększył natężenie przymiotnikowe pisząc – „Kompromitująca jest ostentacja i nonszalancja…” „ …Oto żałosny egoizm i nietolerancja”.

Redaktor Jacek Żakowski wystąpił jako trzeci i miał najtrudniejsze zadanie. Ale trafiło na człowieka, który jak mało kto zna swoją robotę: „…Nie tylko ksenofobiczną, rasistowską i islamofobiczną. Także – bez względu na kontekst – egoistyczną, samolubną, okrutną, tchórzliwą, agresywną i paranoiczną. Złą w niemal każdym wyobrażalnym sensie”. Żakowski wykonał Lisa do drugiej potęgi na znacznie mniejszej powierzchni. Mistrz.
(…)

No więc,.. a GÓWNO PRAWDA, bo prawdziwy Miszcz może być tylko jeden i tym jedynie prawdziwym i najlepszym z najlepszych, był i nieodmiennie jest nasz ukochany ulubieniec, nie kto inny, jak Jan Tomasz Gross, który popełnił był ostatnio taki tekst:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Jan-Tomasz-Gross-ostro-o-Polakach-Faktycznie-zabili-w-czasie-wojny-wiecej-Zydow-niz-Niemcow,wid,17844785,wiadomosc.html?ticaid=11595a Czytaj dalej

101 Przodownicy żałośni, jak Lis, Żakowski, Michnik i inni, czyli a jednak rypło się i po ptokach, czyli wybory i po wyborach…

Tak, tak moi Państwo… Stało się to, co się stało i to co pewno stać się miało i musiało… Każdy pokazał swoje prawdziwe wnętrze i będzie mu to zapamiętane. Ja zapamiętam i nigdy już nie zapomnę, a jeśli zapomnę, to po to robię ten wpis i te wcześniejsze, bym nie tylko ja mógł sobie przypomnieć i pamiętać, jak sprawy miały się. Wygląda na to, że wielu teraz musi przełknąć swoje własne lukrowane gówna, którymi tak uparcie zasrywali co tylko dało się zasrać. Życzę smacznego, panowie redahtory, znafcy, haułurytety, experty, mędrce i inne takie. Dziwne to, ale jak zwykle ci wszyscy mundrale nie umieli zwyczajnie przewidzieć tego, że może nie pójść po ich myśli? Uwierzyli we własną nieomylność, a może zwyczajnie rozkazano im uwierzyć..? 🙂

~aniela : @GWniki a w pazdzierniku zrobimy wam „dorzynki”

~ha ha ha ha ha….. : Ha ha ha ha ha ha… Spadaj lisi „ha”, Karolaka zabierz ze soba i tych wszystkich mistrzow sportu, i „wielkich ” rezyserow, aktorow, dziennikarzyn od siedmiu bolesci, ha ha ha ha ha………….

~Sławek : Panie Lis to żałosne, że ubiera się pan w ładne słowa godne męża stanu, a jeszcze kilka dni temu razem z panem Karolakiem uczestniczył pan w zaplanowanej hucpie przeciw córce kandydata. Myślę że Polacy to pamiętają, i bardziej kojarzą Pana z damskim bokserem niż z bezstronnym dziennikarzem.

~moim zdaniem : zważywszy na prowadzoną w mediach przez Lisa agitację i propagandę, nasuwają się proste pytania: czy warto było postawić swoją pozycję i resztki reputacji, co dalej, a może raczej jak się wyślizgać i spaść jak na 4 łapy? Czyżby ten artykuł to tylko przygrywka…

~Da : Lisss pakuj się!!!!!

~rozsądek : Panu pseudo dziennikarzowi już dziękujemy. Tendencyjność i brak obiektywizmu to sprzeniewierzenie się dziennikarstwu.

~obywatel RP : Widzisz pan panie Lis, nawet pana manipulacje i parszywa propaganda w pańskim programie i gazecie nie wyprała mózgów większości Polaków.Jesteśmy już na was i wasze straszenie PiSem uodpornieni. Zajmijcie się obiektywnym przedstawianiem faktów a nie okłamywaniem społeczeństwa dla waszych prywatnych interesów.

~~ rewel ~ : Lisie nie komentuj tego co nie rozumiesz tym bardziej po tym co zrobiłeś z córce Kandydata

http://opinie.newsweek.pl/wyniki-wyborow-prezydenckich-tomasz-lis-o-wyniku-wyborow-,artykuly,363798,1.html Czytaj dalej