242 ZDROWO MYŚLENIE, czyli SŁOWIANKO / SŁOWIANINIE OCKNIJ SIĘ… ale zrób to rozsądnie!!!

Tomassus, nie bierz tego chłopie do siebie…

Tomassus, którego bardzo szanuję, zamieścił u siebie na sieciopisie ostatnio taki niby niegłupi tekst, skopiowany z innego sieciopisu, patrz tu: https://terazbedziebylo.wordpress.com/2015/12/30/dlaczego-ukrywa-sie-nasze-dzieje-polski/

Powtarzam niby niegłupi,.. bo po dokładniejszym zapoznaniu się z tym, co można znaleźć w tym cytowanym przez Niego miejscu, postanowiłem… przestrzec przed takimi niby „słowiańskimi” tekstami, „mądrościami i wiedzą”…

Pokażę tu kilka wpisów z tego „słowiańskiego źródła”, częściowo dlatego, że te teksty nie są długie, ale przede wszystkim dlatego, że częściowo są obżydliwie i podstępnie zakłamane, co będzie pokazane, udowodnione i udokumentowane, dla przestrogi.

Taki mamy czas, jaki mamy i nic na to poradzić nie umiem. Robię tylko to, co zrobić mogę, nie mając przy tym pewności, czy robię dobrze i czy mam rację, pamiętajcie o tym zawsze…

Najpierw teksty w sumie w porządku… a potem… brrr…

Uwaga techniczna.
Trochę poprawiłem teksty – zaznaczone (*) i tzw. interpunkcję, jak i zamieściłem obrazki, tak jak mi pasowało. https://pl.wikipedia.org/wiki/Interpunkcja

https://indianchinook.wordpress.com/2013/05/19/zdrowo-myslenie/

ZDROWO MYŚLENIE

„Nigdy nikomu nie ufaj, po pierwsze – ten ktoś może sam się mylić, a po drugie – może celowo wprowadzać cię w błąd”.

„Kłamstwo z lewa, kłamstwo z prawa – A ja pośrodku”. Jak bronić się przed kłamcami, oszustami których pełno w naszym dzisiejszym świecie. Na każdym kroku można spotkać ludzi, którzy są święcie przekonani co do swoich racji – święcie wierzą w to co napisane w gazecie, wierzą ślepo w to co usłyszeli w „faktach”, „wiadomościach”, „wydarzeniach” i uznają to za prawdę, czytają książki i myślą, że zjedli wszystkie rozumy. Posługują się informacjami, które zdobyli w podstawówce, szkole średniej, na studiach – ufają autorytetom w postaci nauczycieli, doktorów, profesorów i ślepo wierzą, że oni mają rację.

– Czy nie zastanawialiście się czasem, że oni po prostu w świecie mogą kłamać, żeby czerpać zyski z waszej naiwności? Żebyście podnosili „słupki oglądalności” przeróżnym programom, dzięki czemu one dostają pieniądze, a choćby z tytułu reklam. Żebyście studiowali na przeróżnych, nikomu nie potrzebnych kierunkach, a później nie mogli znaleźć pracy. Można tutaj sypać przykładami, jak z rogu obfitości – kłamstwa i kłamców dziś pełno.

„Ślepa wiara” – to fanatyczna wiara. Kiedy człowiek nie sprawdza przydatności danej wiedzy na własnym przykładzie – poprzez własne doświadczenie, czy jest ona prawdą, czy też kłamstwem – wtedy jest wodzony za nos, jak ostatni frajer – pójdzie wszędzie tam, gdzie pokieruje go kłamca, będzie robił to co podsunie mu pod nos kłamca – suma summarum będzie tracił siły i energię trudząc się dla dobra kłamcy – A on będzie go wykorzystywał jak taką „dojną krowę”.

„Chociaż jest wiele rzek – w morzu i tak staną się jednym. Chociaż jest wiele kłamstw – jedna prawda obali je wszystkie. Kiedy pojawia się jedno słońce, ciemność, choćby była nieprzenikniona – znika.” Czytaj dalej