81 Jewropejska popaprawność polityczna, czyli „Azjatyckie” gwałty zamiatane pod dywan w Wielkiej Brytanii

~ja 9 godzin i 57 minut temu
Masakra to dopiero będzie, ale na pewno będzie poprawna politycznie 🙂 . Jeżeli teraz boją się napisać otwarcie że to muzułmanie i piszą azjaci to co będzie za 5 lat jak ich napłynie jeszcze więcej.

~aleks 9 godzin i 31 minut temu
Tak to jest jak się pustynną dzicz wpuszcza do kraju!

~yonnek 9 godzin i 59 minut temu
bo politycy i urzedasy to ludzie bez zasad moralnych – dla nich najwyzsza wartoscia sa pieniadze i strach, aby nie wypasc z z kliki, w ktorej sie tkwi – wygodnie, bezpiecznie, bez odpowiedzialnosci. Potrafia dopuscic sie kazdej, nawet najgorszej niegodziwosci, aby nie zostac posadzonym o odstepstwa od grupy. Ci ludzie dla mnie nie przedstawiaja zadnej wartosci – gdyby ich nie bylo – swiat po prostu bylby lepszy. To zli ludzie sa… Zli i leniwi…

~vsdvsadvxzcv 9 godzin i 54 minut temu
„gang imigrantów z krajów muzułmańskich molestował, gwałcił i przymuszał do prostytucji 1400 dziewczynek ze społecznie upośledzonych rodzin rdzennych mieszkańców” – nie rdzennych, tylko własnych w przeważającej części gwałcili I czemu nie piszesz o tym jak ojciec próbował uratować córkę z meliny, gdzie ją zbiorowo gwałcili, a policja ojca aresztowała za zaburzanie miru domowego uznając, że naćpana 15 latka robiła na co miała ochotę Albo o dziewczynkach, które na gwałt zbiorowy były odbierane codziennie spod szkoły i myślały, że tak wygląda życie, nie znając niczego innego

http://wiadomosci.wp.pl/kat,140834,title,Azjatyckie-gwalty-zamiatane-pod-dywan-w-Wielkiej-Brytanii,wid,17487604,wiadomosc.html

„Azjatyckie” gwałty zamiatane pod dywan w Wielkiej Brytanii

Nadal wychodzi na jaw działalność kolejnych „azjatyckich” gangów gwałcicieli w brytyjskich miastach. Rodzą się pytania, czy gdyby nie obawy przed oskarżeniami o rasizm, policji i innym instytucjom szybciej i sprawniej udałoby się rozbić przestępcze grupy. O sprawie pisze dla Wirtualnej Polski Jan Wójcik z euroislam.pl.

Lata cierpień młodych kobiet zamiatane pod dywan. Przemilczane, żeby nie utracić władzy, żeby nie dostać łatki rasisty. Wreszcie ujrzał światło dzienne skandal w Rotherham, gdzie przez dziesięć lat gang imigrantów z krajów muzułmańskich molestował, gwałcił i przymuszał do prostytucji 1400 dziewczynek ze społecznie upośledzonych rodzin rdzennych mieszkańców.

W wyniku skandalu przewodniczący rady miasta Roger Stone zrezygnował. Usunięto też osoby odpowiedzialne za niedopełnienie obowiązków. Ktoś jednak ich pracę musi wykonywać, a zasiadać w radzie miasta obłożonej społeczną i medialną anatemą specjalnie nikt nie chce. Rada uznała więc, że… należy podnieść wynagrodzenie pracowników o 25 proc., by ściągnąć specjalistów do miasta. W efekcie do kieszeni kierowników oddziałów trafi nawet 30 tysięcy funtów rocznie więcej.

Strach przed oskarżeniem o rasizm

Może byłaby to tylko niezdrowa ekscytacja cudzymi zarobkami, gdyby w lutym prawnik reprezentujący rodziny dzieci pokrzywdzonych w procesie przeciwko miastu i policji, nie oświadczył, że sprawa może okazać się jeszcze większa niż tych 1400 dziewcząt. Do zarzutów przymykania oczu przez policję i radę miejską dołączyły oskarżenia o udział funkcjonariuszy państwowych w procederze. Tu głównym podejrzanym był policjant, dzielnicowy Hassan Ali, który wykorzystywał nieletnie. Jedenaście dni po wpłynięciu skarg, zginął w wypadku samochodowym.

Ofiary skarżą się, że proceder trwa nadal, pomimo ujawnienia skandalu przez eksperta ds. przemocy seksualnej wobec dzieci profesor Alexis Jay i potwierdzającego go raportu rządowego, oskarżającego instytucje o zaniedbania. Policja dalej nie czuje się odpowiedzialna, skoro potrafi pojawić się w mundurach przed domem ofiary składającej doniesienie, dając znać całej okolicy, że to doniesienie miało miejsce i tym samym narażając pokrzywdzoną. „Gemma”, jedna ze zmuszonych do prostytucji dziewczynek mówi: – Moi oprawcy do dziś wożą dziewczęta swoimi autami. Są nietykalni.

Po wybuchu skandalu natychmiast postawiono pytania o przyczyny tak długiego utrzymywania się procederu. Odpowiedzi było wiele. Obawa przed utratą władzy, bo związani z labourzystami radni straciliby głosy w wyborach, gdyby na jaw wyszło, że sprawcami są imigranci z krajów muzułmańskich. Raporty mówiły o personelu, który bał się ujawniać pochodzenie sprawców, żeby uniknąć oskarżeń o rasizm. Padł też zarzut wobec brytyjskiej klasowości, bo dziewczęta, którym zniszczono życie, pochodziły z dołów społecznych. Mówiono też o zmowie milczenia – w meczetach szeroko dyskutowano problem, lecz nikt nie złożył doniesienia na policję.

Urzędnicy rady miejskiej uznali raport za „uderzający w społeczność Azjatów”. I od razu pojawiły się obawy, że skrajna prawica – czy to English Defense League, czy British National Party – weźmie odwet na muzułmanach. Na pytanie, czy to skrajna prawica przez dekadę gwałciła dzieci, nie było już miejsca.

Czy wyciągnięto z tego jakieś wnioski? Może takie, że następne miasta brane są pod lupę. Na powierzchnię wypływa afera w Sheffield i ma ona przykryć to, co działo się w sąsiednim Rotherham. Policja została tam oskarżona o ignorowanie setek raportów o gwałtach, których ofiarą padały nawet 12-letnie dziewczynki. Wstępnie szacuje się, że na przestrzeni lat 2007-2010 wpłynęły informacje na temat 200 nastolatek zgwałconych i przymuszonych do prostytucji. Ile nie zostało zgłoszonych? Co prawda niektóre sprawy były badane i w wyniku śledztwa skazano grupę irackich i kurdyjskich gwałcicieli, ale większość pozostała bez konsekwencji. Szefowie mieli informować policjantów, żeby spędzili godzinę lub dwie na rozmowie ze zgwałconym dziewczętami, po czym mieli im oznajmiać, że w sprawie nie ma żadnych wystarczających dowodów.

Wierzchołek góry lodowej?

Simon Bailey, szef oddziału policjantów badających sprawę, nie ma wątpliwości. – Rotherham to wierzchołek góry lodowej – powiedział dziennikowi „The Guardian”. Przestrzega jednak media, by nie ulegały skupianiu się tylko na jednym modelu przestępstwa – gwałtach popełnianych przez „azjatyckie gangi”. – Większość molestowania zachodzi w domach – podkreślił Bailey. Czy jednak, uciekając w wygodne koleiny poprawności politycznej, nie wpada w tę samą pułapkę, w którą wpadły instytucje miasta Rotherham?

W niektórych miejscach policja wykonuje swoją pracę poprawnie. W lutym aktu oskarżenia wysłuchał gang 25 mężczyzn z Halifax, postawiono 59 zarzutów. Podobnie jak w innych miastach, policja martwi się, czy nie dojdzie do odwetu. Tutaj także gang składał się w większości z członków społeczności muzułmańskiej. Oficjalnie mówi się o „Azjatach”, ale nie padają w tym kontekście nazwiska choćby zbliżone do nazwisk Wietnamczyków w Polsce, czy chińskich imigrantów w USA.

Choć to może mentalnie trudne i łatwo tu znowu o oskarżenia o rasizm, spróbujmy policzyć sprawy, nagłaśniane ostatnimi czasy przez media: Halifax (25 oskarżonych), Rotherham (5), Northumbria (31), Oxfordshire (7), Derby (13), Rochdale (12+10 tu skazano dwa gangi), Birmingham (6), Manchester (9) – razem 118. W znaczącej większości to „brytyjscy Azjaci”. Zarzuty o czynnik rasowy padają z wielu stron. Policja oskarżana jest o to, że gdyby wzięła się za rasowe profilowanie sprawców, łatwiej by ich złapała, a część rodzin uniknęłaby tragedii. W innych przypadkach policję obwinia się z kolei, że nie przykładała się do śledztw wtedy, gdy ofiarami były osoby pochodzenia imigranckiego. Sprawcy natomiast oskarżani są także o rasizm, kiedy ich ofiarami były głównie białe dziewczynki.

Prezentowane statystyki są zatrważające. Chociaż potencjalnych sprawców jest w bazach policji około 2000, zarejestrowane są profile jednej trzeciej, a połowa z nich określana jest jako „Azjaci”. Skazywani z reguły bywają jednak właśnie oni. Czy to znów „rasistowskie profilowanie”? Czy też bazy potencjalnych sprawców są ukrywane, tak jak policja ukrywała informacje o sprawcach w przypadku Birmingham, wzbudzając społeczne oburzenie? Jednakże, nawet gdyby przyjąć taki podział, to przy 7 proc. imigrantów w całości populacji Wielkiej Brytanii wynik jest szokująco nieproporcjonalny.

Czy jednak informacja o pochodzeniu sprawców ma znaczenie w pracy policji? Jedni uważają, że tak, że większa znajomość przestępcy i jego motywów pozwala łatwiej go schwytać. Inni, że będzie to stygmatyzowanie społeczności, w której gwałciciele stanowią przecież znikomy wycinek. Osobnym pytaniem jest to o koszty błędów: czy skrzywdzone dzieci i ich rodziny godzą się płacić taką cenę za poprawność polityczną?

~thierry 9 godzin i 5 minut temu
Jezu!… wprost nie potrafię sobie tego wyobrazić. Gdyby coś takiego spotkało moją własną córkę albo siostrzenicę to już na pewno nigdy nie byłbym tym samym człowiekiem. Po tym co zrobiłbym kolejno z każdemu z tych capów. A każdy z nich przed śmiercią wyśpiewałby wszystko i wydał każdego. Zapewniam. Dom, firma, samochody, stabilna przyszłość – to wszystko nie miałoby już dla mnie żadnego znaczenia. Sensem życia stałby się tylko jeden cel.

~kleosia2015-04-28 10:36
Muszę Ci powiedzieć, że gniew i bunt w Polakach narasta i nie ważne, gdzie dzisiaj są! Wystarczy już tylko mała iskierka by z ludzi wyskoczyły bestie a wtedy nie będziesz już mówił o oglądanych filmach. Pomyśl jak przed stanem wojennym narastał gniew a był on znacznie słabszy od tego co teraz narasta… Zbyt wiele na kark Polakom rzucają nie zdając sobie sprawy z tego ,że może być odwet .Więc wcale mnie ta wypowiedź „Thierry” nie dziwi, wcale bo ja zrobiłabym tak samo.

~polak mieszkajacy w uk2015-04-28 10:55
niech ruchaja polki one to lubia i same rozkladaja nogi arabom i murzynom, po co gwalcic i narazac sie na wiezienie. polka zawsze da rowa.

~dariuszo2015-04-28 11:13
nie rozumiesz „azjatow”, nie rozumiesz jak maja zryte muzgi! przeciez pisze w artykule, ze spolecznosc wiedziala o wszystkim, ze temat byl „szeroko omawiany w meczetach”, pracuje w kraju arabskim od ladnych paru lat I wiem o co chodzi, a tobie nawet w najstraszniejszych koszmarach sie nie snilo co ciebie za chwile bedzie dotyczyc dzieki imigracji z… tej „azji”

~wt 11 godzin i 27 minut temu
głosujcie dalej na miłośników poprawności politycznej a sami zagwarantujecie swoim dzieciom koszmar (po,pis,sld,psl,tr) to banda anty-polskich zdrajców złodziei agentów IV niemieckiej euro rzeszy

~lobo 11 godzin i 16 minut temu
Tylko Wam się wydaje że byście tak zrobili, zresztą w złości i gniewie myślałbym pewnie dokładnie tak samo. Piszesz też że w ludziach narasta gniew, zapewne to prawda, ale jeśli liczysz że ten gniew zamieniłby się w chłodne i przemyślane działania (a tego wymagałaby takie działania o jakich mówisz) to jesteś w dużym błędzie. On będzie jedynie w Tobie narastał powodując problemy emocjonalne, flustrację itp a jeśli już nawet podejmiesz jakieś działania to będzie to najwyżej jakiś wybuch złości lub przyłożenie żonie celem ulżenia sobie. Nic więcej nie zrobisz bo nie jesteś supermenem, spidermenem, daredevilem ani innym herosem.

~olo2015-04-27 16:09
To już jest w Polsce przypomnij sobie skandal z Fibakiem który uciekał z Francji a kilka lat póżniej u nas też miał sprawę z pełnoletnimi ale jednak 18-19 latkami. Dworzec PKP w warszawie gdzie złapano polityków,księdza i jakoś cisza sza.

~cyc2015-04-27 17:22
mylisz się Gosia , przyjadą bo na zasiedlanie Europy dostają „specjalne” fundusze.

~hm… 9 godzin i 55 minut temu
Chcecie aby tak było u nas w Polsce?, wystarczy że będziecie pozwalać na sprowadzanie imigrantów z odmiennej kultury. Mądry człowiek uczy się na błędach innych. Chrońcie nasze dzieci przed kolorowymi imigrantami. W naszym kraju wystarczajaco dużo mamy pedofili i gwałcicieli, po co ich jeszcze więcej sprowadzać. I na zakończenie TAK WYGLĄDA POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA.

~aadf 9 godzin i 52 minut temu
wielka brytania jest stracona, za 15-20 lat będzie tam obowiązywał szariat, jeszcze wcześniej wybory wygra ultra muzułmańska partia mniejszości wyznaniowej, rodzina królewska przejdzie na islam, lub „wyemigruje”, więcej poprawności politycznej

~homogenizowany 13 godzin i 45 minut temu
O wprowadzenie szariatu to już jest walka. W niektórych dzielnicach miast przeważnie tych gdzie osiedlili się głównie muzeumanie już nieoficjalnie wprowadzają nowe porządki. Oczywiście policja na protesty „niewiernych” jest często głucha i ślepa. Po co się narażać, i być oskarżonym o rasizm i cholera wie co jeszcze. Jakoś przeraża mnie myśl o brytyjskim obywatelstwie, za parę lat faktycznie będzie to kalifat brytyjski.

~DEX_PL 8 godzin i 24 minut temu
Jestem rasistą. Mówię o tym od dawna wszystkim znajomym. Ciapate i skośne to samo zło. Chodzi o ich kulturę. Nie pasuje do naszych obyczajów. Nie nadają się do wspólnego życia w społeczeństwie europejskim. Kiedyś znajomi pukali się w głowę, a teraz zaczynają przyznawać mi rację. W dodatku śmiem twierdzić, że najmniej uprzedzeni rasowo są biali. Najbardziej czarni. Ci to wiodą prym w niechęci do innych kolorów skóry. Europa jest już zgubiona. To pewne. Ważne żeby w Polsce kolorowi się nie rozpanoszyli.

~44 11 godzin i 35 minut temu
Rasizm to naturalny opór przeciwko niszczeniu Europy, stwarzaniu zagrożenia i zbrodniczemu mieszaniu ras. Jednak dopóki nie wyjdziemy na ulicę, nie wybierzemy władz gotowych oczyścić Europę z brudu nasze Rodziny są zagrożone.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.