216 Ukraina i nie tylko w drugą rocznicę Euromajdanu, czyli „ludzie wolni inaczej”, czy zwyczajnie potomkowie i wyznawcy banderowców w natarciu? 03

Zapraszam na trzecią część Euromajdanowskiej epopei. Zaczynamy z grubej rury, czyli od cycków i Kaczyńskiego, żeby zgodnie z zasadą Hitchcocka, zacząć od trzęsienia ziemi itd. Dalej mam nadzieję, napięcie będzie tylko narastać, no może nie zawsze, bo odnajdziecie tam kilka prześmiesznych fragmentów. Jak widzicie dbam też i o wasze dobre samopoczucie…

Tak swoją drogą, ciekawe, czy Jarkowi podniósł się był wtedy też rewolucyjny zapał… bo sądząc po minie, źle mu tam nie było 🙂

http://rebelya.pl/post/5547/majdan-przypomina-pierwsza-solidarnosc-rozmowa-

Polecam zapoznać się z tą stroną, gdzie jest cała masa informacji i sporo ciekawych zdjęć, których nie zobaczycie w oficjalnych źródłach głównego ścieku.

A teraz wracamy do http://www.kresy.pl i informacji, które możemy tam znaleźć.

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/szturm-ukrainskiej-gwardii-narodowej-na-oddzial-prawego-sektora-i-tatarow-krymskich-video-

Szturm ukraińskiej Gwardii Narodowej na oddział Prawego Sektora i Tatarów Krymskich [+VIDEO]

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Sobota, 21 listopada 2015 o godz. 23:11:47

Potwierdzają się wcześniejsze doniesienia o starciach bojówkarzy Prawego Sektora, wspomaganych przez krymskich Tatarów, z batalionem Chersoń i oddziałem specjalnym MSW.

Bojówkarze Prawego Sektora i Tatarzy blokowali remont uszkodzonej linii energetycznej łączącej Krym z Ukrainą w rejonie Czapłynki. Do ich spacyfikowania wysłano około 100 ludzi z batalionu Chersoń i Gwardii Narodowej. Kierował nimi Ilia Kiwa z ukraińskiego MSW. Próbowali oni wyprzeć uczestników blokady i odblokować uszkodzoną linię. Według świadków ucierpiało kilkoro Tatarów. Nie padły strzały, ale oddziały rządowe biły niektórych uczestników kolbami karabinów. Ucierpieć miały również kobiety.

Polecam ten film, bo jest prześmieszny, coś jak upaiński Montypajton! Dodatkowo, równie montypajtonowsko (albo nawet bardziej) wygląda nie tylko to, że Rosja sprzedaje prąd Upainie, jednocześnie walcząc z nią! Brakuje tu tylko tryzuba z czekolady z rosyjskiej fabryki Poroszenki. Jaja jak berety!!! 🙂

jazmig:22.11.2015 10:33
Rosja wyłączy dostawy prądu na Ukrainę i to Ukraińcy będą mieli problemy. Kijów nie ma wyjścia, ale ospałe reagowanie na sabotaże drogo będzie kosztowało Ukrainę.

Zan:22.11.2015 16:19
„Ucierpieć miały również kobiety.” 😀 1) co robiły na rozróbie? 2) brak energii elektrycznej dla milionów ludzi, a nawet dziesiątek milionów (gdyby Rosja wprowadziła retorsje) to delikatnie mówiać wieksze cierpienie. Chłód, nędza i choroby z powodu brudnej wody i zpsutej żywnosci. Tysiące by zmarło. Pozdrawiam krymskich „tatarów”: god bless america.

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/wskutek-sabotazu-prawie-dwa-miliony-mieszkancow-krymu-bez-energii-elektrycznej

Wskutek sabotażu prawie dwa miliony mieszkańców Krymu bez energii elektrycznej

Dodane przez Zyga Opublikowano: Niedziela, 22 listopada 2015 o godz. 08:08:21

Wczoraj około godziny 21 w pobliżu Czaplinki w obwodzie chersonśkim detonacja dwóch ładunków wybuchowych uszkodziła poważnie słupy linii energetycznej wysokiego napięcia. Dostarczała ona energię elektryczną na Krym.

W związku z sabotażem Ukraina całkowicie przerwała dostawy energii na Półwysep. Jak informuje rosyjska agencja wyłączenie przesyłu na zaatakowanej linii pozbawiło prądu znaczną większość mieszkańców anektowanego przez Rosję Krymu – mowa o około 1,8 miliona mieszkańców Półwyspu, 300 tys. w wydziolnym mieście Sewastopolu i 1,5 miliona na terytorium Republiki Krymu. Na Krymie zamieszkuje łącznie 1,9 milina ludzi. Miejscowe generatory i niewielkie elektrownie, przede wszystkim w Symferpolu, utrzymują dostawy energie dla „życiowo ważnych obiektów”.

Bombowy sabotaż jest najpewniej dziełem ruchu na rzecz ekonomicznej blokady Krymu tworzonego przez ukraińskich nacjonalistów i Tatarów Krymskich. Do podobnych ataków na linie elektroenergetyczne z użyciem ładunków wybuchowych dochodziło już kilkukrotnie. Teren obecnie uszkodzonych słupów jest otoczony przez siły policyjne. Początkowo uczestnicy akcji na rzecz blokady deklarowali, że nie dopuszczą ekip remontowych energetyków. Rozłożyli się nawet miasteczkiem namiotowym. Doszło do przepychanek z funkcjonariuszami. Ostatecznie aktywiści ustąpili, ekipy robotników przystąpiły do pracy, nie wiadomo jednak czy mają za zadanie przywrócić przesył prądu na Krym, czy jedynie zabezpieczyć uszkodzoną linię.

ria.ru/unian.net/kresy.pl

Zan:22.11.2015 16:14
Ukraina kupuje prąd od Rosji na wschodzie, a sprzedawała na Krym. Nagłe zatrzymanie dostaw może rozbić sieć energetyczną. Jak zwykle „nacjonaliści” ukraińscy grają przeciw Rosji traktując Ukrianę jako poświęcony pionek. „lider tatarów” oraz Prawy Sektor na kilometr śmierdzą USmanami. Prawy Sektor w dodatku śmierdzi czosnkiem z Dniepropietrowska.

krok:22.11.2015 14:56
Tatarzy już kiedyś stanęli po stronie zła, niemieckich nazistów, obecnie to samo robią we współpracy z ukraińskimi nazistami, takimi czynami terrorystycznymi nie zjednają sobie przyjaciół na świecie oprócz ISIS i UPA. O ukraińskim prawym sektorze wspomnieć należy tylko jak bezmózgi. Prądu mają nad stan, sprzedając dostawali kasę. Nie tylko w Polsce są ludzie, którzy poprzez chorą nienawiść do ruskich, podżegani przez zachodnie media, są w stanie zabić nawet rodaka.

mopveljerzyjj:22.11.2015 17:17
NO KIJOWSCY BANDYCI I EUROPEJSKIE MARIONETKI ROSJA NIE ZAPOMNI WASZYCH DZISIEJSZYCH POCZYNAŃ.A PRZYPOMNI SOBIE O NICH WE WŁAŚCIWYM DLA NIEJ CZASIE… = ZBLIŻA SIĘ ZIMA I JAK ZA GAZ NIE ZAPŁACICIE TO BĘDZIECIE CHRUSTEM PALIĆ. = W 2019 r KOŃCZY SIĘ UMOWA Z ROSJA O TRANZYCIE GAZU DO EUROPY… = Nord Stream 1. już funkcjonuje i omija wszystkie europejskie marionetki proamerykańskie i POLSKĘ = Nord Stream 2. jest budowany a od 2019 roku gaz ominie bandycką Ukrainę i POLSKĘ a Rosja będzie mogła spowodować,ze te marionetki szczekające na nią jak wsiowe burki zza płota wreszcie znajdą swoje miejsce w szeregu… = Celem Nord Stream 2 jest rezygnacja z tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Sigmar Gabriel, wicekanclerz Niemiec oraz minister gospodarki i technologii, unika zapewnień, że tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę zostanie po 2019 r. utrzymany. Wręcz przeciwnie, w rozmowie z prezydentem Władimirem Putinem powiedział, że to zagadnienie należy rozstrzygnąć ze względu na ,,problemy techniczne ukraińskiego sektora”. Zasugerował tym samym, że z dostaw przez Ukrainę należy zrezygnować. Gabriel podkreślił, że Niemcy są przede wszystkim zainteresowani nieprzerwanymi dostawami gazu z Rosji a nie z US-raela. = Błękitny potok (Blue Stream) – gazociąg biegnący po dnie Morza Czarnego, którym jest dostarczany gaz ziemny z Rosji do Turcji utworzony został przez spółkę joint venture rosyjskiego Gazpromu oraz włoskiej spółki Eni.Gaz omija Europe od południa… POMYŚLCIE JUŻ DZISIAJ CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO PO 2019 roku ???BĘDZIE KASA BĘDZIE GAZ !!!

UPAdlina:22.11.2015 20:40
banderowskie szmaty skaczą jak pchły na grzebieniu, ale to po prostu ich bezsilność! Ludzie na Krymie cieszą się, że po ulicach nie chodzą im procesje z pochodniami i wizerunkami zwyrodnialców banderowskich i przetrzymają różne niedogodności!

…..

Czy kogos jeszcze dziwią sukcesy naszych wspaniałych upaińskich hierojów? Sądząc po tym, jak walczyli z Tatarami na filnie powyżej, no to ja pytań nie mam… 🙂

http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/kolejne-straty-ukrainskiej-armii-

Kolejne straty ukraińskiej armii

Dodane przez Zyga Opublikowano: Niedziela, 22 listopada 2015 o godz. 13:01:49

Ukraińska agencja informuje, że na terytorium obwodu ługańskiego dwóch żołnierzy ukraińskich zginęło na skutek eksplozji ładunku wybuchowego.

Do eksplozji doszło w okolicy miejscowości Stanica Ługanśka znajdującej się przy linii frontu między Ukraińcami a siłami nieuznawanej Ługańskiej Republiki Ludowej. Jeden z ukraińskich żołnierzy zginął na miejscu, drugi zmarł w drodze do szpitala. Informujący jako pierwszy o zdarzeniu rzecznik administracji prezydetna Poroszenki Ołeksandr Motuzjanik stwierdził, że ekplodował „nieznany ładunek wybuchowy”.

unian.net/kresy.pl

jazmig:22.11.2015 16:48
po pijanemu odpalili granat

UPAdlina:22.11.2015 20:57
mam nadzieję, że wkrótce nastąpi majdan 3, a nowy rząd ukrainy pogodzi się z tym, że ten kraj nigdy juz nie będzie w takich granicach jak wcześniej, a wtedy wojna sie zakończy

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,ukraina?zobacz/ukraincy-ostrzelali-donieck

Ukraińcy ostrzelali Donieck

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Sobota, 21 listopada 2015 o godz. 19:07:01

Donieck po raz kolejny był celem ostrzału nacjonalistycznych batalionów ukraińskich.

Bojownicy nacjonalistycznych batalionów ukraińskich ostrzelali dziś z moździerzy północną część Doniecka. Doniosła o tym Doniecka Agencja Wiadomości.

Ostrzelano osiedla Spartak i Żabiczewo i jeszcze jeden rejon. Ostrzał szedł w kierunku centrum. Zaczął się o godzinie 19:30 i trwał około godziny.

Do ostrzału Ukraińcy użyli moździerzy kaliber 82 i 120mm oraz miotaczy granatów. Wystrzelono około 20 pocisków. Na razie nie ma informacji o rannych i zabitych.

TASS/KRESY.PL

baciar:21.11.2015 21:00
TE BYDLAKI ROBILI TO od początku świat milczał i wszystkiemu byli winni separatyści gdyby nie powstanie rdzennej ludności tamtych terenów czyli Rosjan zrobili im drugi WOŁYŃ tak jak nam ale o tym ludobójstwie największym w dziejach cywilozowanej EUROPY ŚWIAT MILCZY

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/dzihadysci-z-isis-kupowali-bron-na-ukrainie

Dżihadyści z ISIS kupowali broń na Ukrainie

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Piątek, 20 listopada 2015 o godz. 12:12:53

Kuwejcki resort spraw wewnętrznych podał w czwartek, że rozbito komórkę islamistów, którzy pomagali tzw. państwu islamskiemu zdobywać broń. Przywódca grupy przyznał, że robił interesy m.in. na Ukrainie.

Lider grupy, Libańczyk Osama Khayat przyznał, że zajmował się zakupem uzbrojenia dla dżihadystów m.in. na Ukrainie, które było następnie przez Turcję dostarczane do Syrii. Odpowiadał także za rekrutację ochotników oraz zbieranie funduszy na potrzeby ISIS, które przesyłał na konto związane z nimi w Turcji. Khayat przyznał jednak, że zamknął swoje „interesy” na Ukrainie.

Aresztowano łącznie sześć osób różnej narodowości, w tym trzech Syryjczyków i Egipcjanina.

AP / unian.info / interfax.ru / Kresy.pl

mop:20.11.2015 14:14
CZY TO PRAWDA OSĄDZCIE SAMI ??? „Ukraińskie służby specjalne unieszkodliwiły dwie grupy podejrzewane o przygotowanie ataków terrorystycznych i mające powiązania z międzynarodowymi ugrupowaniami terrorystycznymi”. Ciekawe dlaczego akurat prawie natychmiast po zamachach terrorystycznych w Paryżu podano tą informację? Otóż, nie przypadkowo, bo jak wiadomo wielu dzisiejszych liderów ekstremistycznej organizacji ukraińskich nacjonalistów „Prawy Sektor” brało czynny udział w walkach u boku m.in. islamskich ekstremistów z rosyjskimi wojskami w Czeczenii i Dagestanie. Jedną z takich osób był nieżyjący już Aleksander Iwanowicz Muzyczko ps. „Saszko Biały”, który to walczył po stronie separatystów czeczeńskich będąc tam w czasie pierwszej wojny czeczeńskiej, dowódcą oddziału UNA-UNSO „Wiking”. Ilu jeszcze podobnych mu ludzi podejrzewanych o popełnienie zbrodni i udział w walkach po stronie ekstremistów islamskich znalazło bezpieczne schronienie na Ukrainie? Jak widać z powyższego kontakty ukraińskich prawicowych ekstremistów z ich islamskimi odpowiednikami są już dość długie i znane. Kolejnym dowodem na to, może być tolerowany przez ukraińskie władze i dowództwo wojskowe, udział islamskich ochotników w walce przeciwko powstańcom w Donbasie. W świetle powyższego, nie powinno chyba nikogo dziwić dlaczego akurat w dniach kiedy doszło do tragicznego w skutkach zamachu terrorystycznego w Paryżu, nagle okazało się, że ukraińskie służby aresztowały w Kijowie dwóch znaczących liderów radykalnych organizacji terrorystycznych powiązanych organizacyjnie z Państwem Islamskim. Jak sądzę, i wiele dowodów na to wskazuje, Ukraina stała się ośrodkiem dającym bezpieczne schronienie, licznie przybyłym tam z Syrii, Iraku czy też Zakaukazia islamskim ekstremistom, którzy nie tylko przyjechali aby walczyć z prorosyjskimi powstańcami w Donbasie, ale korzystając z okazji przygotować się do walki z innym ważniejszym dla nich wrogiem, jakim jest według nich zachodnia cywilizacja. Tak więc, w ten też sposób poważna część odpowiedzialności za to do czego doszło przedwczoraj w Paryżu, spoczywa również na barkach obecnie rządzącej ekipy w Kijowie, która nie tylko toleruje pobyt na swoim terenie ekstremistów muzułmańskich, ale także wykorzystuje ich we własnym interesie, a więc do działań wojennych prowadzonych przeciwko ludności cywilnej Donbasu w ramach tzw. operacji antyterrorystycznej. Możliwe więc, że to nagle podanie do wiadomości przez ukraińskiego prezydenta informacji o aresztowaniu ekstremistów islamskich w Kijowie ma na celu oczyszczenie się z zarzutu, że ukraińskie władze tolerują obecność i wykorzystują na swoim terenie bojowników organizacji powiązanych z Państwem Islamskim do swoich partykularnych celów, którzy następnie dokonali zamachu w Paryżu? Tym sposobem można byłoby wyjaśnić wcześniejsze słowa ukraińskiego prezydenta Petro Poroszenki, który powiedział, że „to co ma miejsce w Syrii powiązane jest z tym co obecnie dzieje się na Ukrainie”. Na zakończenie dodam, że jak na razie śledztwo prowadzone przez francuskie organa ścigania utknęło w martwym punkcie, tj. w Belgii, gdzie ślad po organizatorach piątkowego zamachu w Paryżu urwał się.

Zan:20.11.2015 15:28
Allahu Ukrainu, Allahu Ukrainu! Heroje Akbar !!!!

jaro7:20.11.2015 17:39
UPA=ISIS mają wspólne zamiłowanie do okrucieństwa i zbrodni,toteż sobie pomagają.

krok:20.11.2015 18:24
Zgadza się. Na ukrainie czym większy zbrodniarz, ludobójca, rzeźnik, tym bardziej staje się dla ukraińców jest świętym, bohaterem np. Bandera, Szuchewycz. W ISIS jest to samo, najwięcej dziewic będzie miał ten który zabije (odda życie walcząc z niewiernymi) najwięcej chrześcijan. UPA = ISIS

Patriota:20.11.2015 22:38
Coż skąpana we krwi upaino, ku mojej i wielu uciesze pozostajesz sama na placy boju ze strasznym putinkiem 🙂 Zachód stopniowo porozumie się z Rosją (Francja już to zrobiła), stopniowo zniesie sankcje, a wam pozostanie z wrodzoną nienawiścią domagać się pomocy, po czymj lizać ruski but, pod którym się znajdziecie.

fiesta:20.11.2015 23:34
UPA-incom sa potrzebne pieniadze, wiec wyprzedaja co moga.

marcinpol:21.11.2015 10:05
zważywszy że czeczeńscy islamiści walczyli razem z banderowcami to kolejny etap współpracy

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/kolejne-pomniki-zbrodniarzy-na-ukrainie-foto

Kolejne pomniki zbrodniarzy na Ukrainie [+FOTO]

Dodane przez Zyga Opublikowano: Niedziela, 22 listopada 2015 o godz. 15:03:45

W Humaniu w obwodzie czerkaskim odsłonięto Maksa Żeleźniaka i Iwana Gonty. W 1768 r. kierowali oni rzezią jakiej w na Polakach i Żydach w tym mieście dopuścili się kozacy i zrewoltowane chłopstwo.

Rzeź humańska była jedną z wielu zbrodni jakiej rebelianci dopuścili się trakcie tak zwanej „koliszczyzny”. Ruscy chłopi, hajdamacy oraz kozacy zadnieprzańscy dopuścili się w czerwcu i lipcy 1768 r. wielu zbrodni na Polakach, Żydach, duchownych katolickich i unickich (w rebelii uczestniczyło chłopstwo prawosławne). Iwan Gonta był setnikiem kozackim służącym w wojskach wojewody kijowskiego Franciszka Salezego Potockiego do którego należał Humań. Wysłany jako parlamentariusz do zastępów prowadzonych przez Żeleźniaka zdradził przechodząc na ich stronę. Liczbę ofiar rzezi humeńskiej szacuje się na kilka-kilkanaście tysięcy osób.

Władze lokalne i mieszkańcy Humania uznalli jednak za stosowne oddać hołd Goncie i Żeleźniakowi. Według relacji lokalnego portalu na odsłonięciu pomnika przywódców koliszczyzny zjawiły się „tłumy”. Na ich pomnik złożyli się „działacze społeczni, przedsiębiorcy, członkowie bractwa kozackiego”. 5 grudnia ma się odbyć jego urzoczyste poświęcenie.

Bojno:22.11.2015 16:48
Z każdym pomnikiem ku czci zbrodniarzy współczesne państwo banderowsko-zaporoskie oddala się od Europy. Z czego niezmiernie cieszę się, ponieważ mam nadzieję, że nigdy Zaporoże nie wejdzie w struktury NATO i UE. Życzę siczy powodzenia na drodze ku samounicestwieniu.

Czas_przebudzenia:22.11.2015 17:39
Rządy w Europie są stopniowo przejmowane przez wyznawców zła. Dla tych nędzników banderowcy są naturalnym sprzymierzeńcem, który wywołuje nienawiść i zamęt na Wschodzie. Dla tego samego celu wyznawcy zła musieli z dużą pracochłonnością przez kilka dekad wtłaczać na Zachodzie multi-kulti. Nędzników nie wolno lekceważyć, bo oni dążą do wojny światowej i bazują na tym, że niewielu ludzi wierzy, że są zwodzeni przez wielkich oszustów. Warto nagłaśniać to wielkie oszutwo, bo dopiero w pełni zdemaskowany oszust przestaje być groźny.

tagore:22.11.2015 18:40
Zapomnieli dodać tablicy informującej o tym ,że masakrę sprowokowała Moskwa poprzez cerkiew Prawosławną dla osłabienia IRP. Ciekawe kiedy postawią pomnik ku czci Perejasławskiego założenia jarzma do którego prowadziły kolejne prowokacje i bunty. Widać powinni nosić czapki z takim samym napisem co na czapce Monomacha. tagore

Czas_przebudzenia:22.11.2015 18:47
Wg banderowskich gów..en ludobójstwo Polaków na Wołyniu też spowodowała Moskwa, które to stwierdzenie pozwala banderowcom już … bez wyrzutów sumienia sławić swoją zbrodniczą hołotę.

…..

http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie?zobacz/dziewiec-powodow-dla-ktorych-upa-nie-byla-ukrainska-ak

Dziewięć powodów, dla których UPA nie była ukraińską AK

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Środa, 14 października 2015 o godz. 17:05:24

Kolejna rocznica powstania UPA (zresztą fałszywa, ponieważ UPA wcale nie powstała 14 października) jest dobrą okazją, by przypomnieć fałszywość tezy, że „UPA to takie ukraińskie AK”. Są to kwestie dobrze znane i opisane w publikacjach specjalistycznych, jednak słabo dostępne przeciętnemu czytelnikowi, co sprawia, że wielu ludzi nabiera się na slogany rozpowszechniane przez Woycickich, Hrycaków i im podobnych.

Gdy 12 kwietnia 1991 roku w „Polsce Zbrojnej” przedrukowano fragmenty tzw. Uchwały Krajowego Prowidu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) z 22 VI 1990 roku, zawierającej zalecenia dotyczące kierunków propagandy nacjonalistów ukraińskich na odcinku polskim, podniosły się głosy, że uchwała była fałszywką spreparowaną przez prof. Edwarda Prusa. Jak wiele lat później słusznie zauważyli profesorowie Maria i Leszek Jazownikowie, kwestia autentyczności tego dokumentu jest sprawą nierozstrzygniętą, jednak wyjątkowa moc prewidystyczna jego zaleceń nie podlega dyskusji. Można ironicznie skomentować, że jeśli był on fałszywką, to sympatycy ukraińskiego nacjonalizmu wzięli sobie do serca zalecenia opracowane przez „ukrainożercę” Prusa.

Jednym z zaleceń Uchwały było „…wykazywać podobieństwo między UPA i AK, podkreślając wyższość pod każdym względem UPA nad AK”. Wydaje się, że paralela ta znalazła sobie spore i wpływowe grono entuzjastów. Rok temu wypowiadał się w tym tonie Kazimierz Woycicki („UPA jest dla Ukraińców czymś więcej niż AK”) a ostatnio w Gazecie Wyborczej Jarosław Hrycak („UPA to takie ukraińskie AK”). Dużo wcześniej przed nimi dywagacje na ten temat, choć bardziej dwuznaczne, snuł Jacek Kuroń.

Kolejna rocznica powstania UPA (zresztą fałszywa, ponieważ UPA wcale nie powstała 14 października) jest dobrą okazją, by przypomnieć fałszywość tezy, że „UPA to takie ukraińskie AK”. Są to kwestie dobrze znane i opisane w publikacjach specjalistycznych, jednak słabo dostępne przeciętnemu czytelnikowi, co sprawia, że wielu ludzi nabiera się na slogany rozpowszechniane przez Woycickich, Hrycaków i im podobnych. Niniejszy artykulik ma ambicję zapełnienia tej luki.

Różnica 1: AK była częścią Polskich Sił Zbrojnych podlegających legalnemu polskiemu rządowi na uchodźstwie, mającemu poparcie znakomitej większości partii politycznych; UPA była zaś zbrojnym ramieniem jednej tylko „partii” – Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. W 1944 „oświecona” frakcja banderowców podjęła propagandową próbę zmiany partyjnego wizerunku swojego ruchu – powołali Ukraińską Główną Radę Wyzwoleńczą (UHWR), która miała udawać ogólnoukraiński ośrodek władzy posiadający poparcie różnych kół politycznych. Było to jednak ciało marionetkowe zależne całkowicie od OUN. Co więcej, twardogłowi nacjonaliści (Bandera, Stećko) podchodzili do UHWR sceptycznie.

Różnica 2: Działania UPA były pochodną ludobójczej ideologii ukraińskiego nacjonalizmu wypracowanej i przyjętej przez OUN a jej celem było wywalczenie monoetnicznego państwa z nacjonalistyczną dyktaturą. Armia Krajowa nie kierowała się żadną ideologią; jej celem było wyzwolenie kraju, którego ustrój wybraliby dopiero Polacy w demokratycznych wyborach.

Różnica 3: Rząd na uchodźstwie stojący za AK był uznawany za wspólnotę międzynarodową (w tym do 1943 r. przez ZSRR). OUN zaś nie była podmiotem stosunków międzynarodowych a „rządów” powołanych przez banderowców nie uznawało żadne państwo świata.

Różnica 4: AK działała na całym obszarze okupowanej Polski, z szerokim poparciem ludności. UPA była zaś fenomenem lokalnym, działającym głównie na obszarze polskich Kresów Południowo-Wschodnich. Próby przeniesienia aktywności UPA na centralną i wschodnią Ukrainę zakończyły się fiaskiem z powodu braku poparcia tamtejszej ludności dla nacjonalistycznej guerilli. To terytorialne zróżnicowanie stosunku do UPA utrzymuje się zresztą na Ukrainie do dnia dzisiejszego.

Różnica 5: Żołnierze AK mieli prawa kombatanckie, od października 1944 uznawane nawet przez III Rzeszę. De facto za stronę walczącą uznawali AK także Sowieci, dokonując internowań a nie aresztowań jej żołnierzy podczas akcji Burza. Natomiast nikt nie uznawał praw kombatanckich „żołnierzy” UPA. Sowieci mieli dla nich tylko dwa możliwe wyroki: łagier lub śmierć.

Różnica 6: AK była formacją ochotniczą; Polakom nie angażującym się w jej walkę nie groziła żadna kara. UPA, która prawem kaduka uznała się za wyraziciela woli całego narodu i armię przyszłego państwa, obok naboru ochotniczego prowadziła także masowy przymusowy pobór. Około połowę wołyńskiej UPA stanowili przymusowo wcieleni rekruci. Za uchylanie się od tegoż poboru groziła kara śmierci wykonywana w okrutny sposób także na członkach rodziny „dezertera”.

Różnica 7: AK była strukturą znacznie bardziej liczebną – w kulminacyjnym momencie liczyła ok. 300 tys. ludzi pod bronią; UPA – ok. 25 tys., 12 razy mniej.

Różnica 8: Kwestia zbrodni na ludności cywilnej. AK dokonywała co prawda odwetowych i wyprzedzających ataków na ukraińskie wioski, w których ginęła także ludność cywilna, jednak był to absolutny margines jej aktywności. Tylko część z funkcjonującej w mainstreamowej narracji liczby Ukraińców zabitych przez Polaków (kiedyś 20 tys., obecnie zredukowanej do 10-12 tys., nie wiadomo zresztą na jakich podstawach opartej), można przypisać Armii Krajowej. Jakakolwiek byłaby ta liczba, zblednie ona przy około 130 tys. polskich ofiar OUN-UPA (nie licząc ofiar innych narodowości). UPA była armią ludobójców pokroju SS czy NKWD, AK – armią prawdziwych żołnierzy z krwi i kości.

Różnica 9: Główne dowództwo AK nigdy nie wydało żadnych rozkazów ludobójstwa Ukraińców; rozkazy eksterminacji Polaków wydawali natomiast obaj główni dowódcy UPA – Klaczkiwski i Szuchewycz.

Różnic pomiędzy obiema formacjami zapewne jest więcej, wymieniłem tylko te moim zdaniem najważniejsze. UPA nie była ukraińską AK, już prędzej jej koślawym odbiciem w krzywym zwierciadle. Zresztą nie pierwszy to raz, kiedy ukraińscy nacjonaliści czerpiąc wzory z polskiej walki o niepodległość tworzyli jej karykaturę. Tak było też ze szlachetną walką powstańców styczniowych, z której teoretyk OUN Mychajło Kołodziński potrafił wyciągnąć dla Ukraińców wniosek następujący: „trzeba krwi, dajmy morze krwi, trzeba terroru, uczyńmy go piekielnym. (…) Nie wstydźmy się mordów, grabieży i podpaleń.”

Krzysztof Janiga

Kmicic:14.10.2015 19:35
To tak jakby porównywać qrwę do zakonnicy.

krok:14.10.2015 20:33
Bóg istnieje ? To dlaczego pozwala ma to żeby ci co mordowali małe dzieci, rozpruwali im brzuchy, byli bohaterami kraju ? A dzieci powrzucane do dołów, nie mają nawet tabliczki, czy krzyża. Własny kraj ich się wyrzeka, nawet ci co mają się za wielkich katolików jak Kaczyński, Kowal. Jest może tutaj jakiś duchowny, to niech mi wytłumaczy. Tylko bez takich, że teraz w niebie są u aniołków szczęśliwe.

Rudy:14.10.2015 22:45
Bóg nie wtrąca się w nasze prawo wyboru, on tylko obcuje się z nami przez życie. To co my mamy jako naród, zwyczajnie jest opłatą za to, jak nasz naród wspólnie prowadzi swe życie. Nie księża namawiają nas do wspólnego amoralnego życia. Jak jeden mówił – duchowni, są jak listonosze – nie odpowiadają, za treść listu który przynoszą dla nas od Twórcy. Co do ideologii, to bzdura – ideologia zawsze jest. Jak jeden białoruski AKowiec mówił: walka AK i ZSSR, to walka dwóch ideologi – jedna kapitalistyczna, a druga komunistyczna. Jednym dobrze było w chłopach przy szlachcie, innym przy wyrównaniu klasowym.

Dumin:15.10.2015 06:50
Podstawowa różnica to taka, że AK walczyło z okupantem niemieckim czy sowieckim, nie mordowało rodzin administracji i aparatu represji okupującej nasz kraj. Natomiast UPA współpracowało z Niemcami, którzy byli okupantami tych ziem. UPA mordowało bezbronną ludność cywilną, która wówczas nie miała własnego państwa, za przyzwoleniem administracji niemieckiej. UPA nie walczyło z okupantem niemieckim, celem wyzwolenia tej ziemi. Nawet na ziemiach wschodnich PRL-u po 1945 r. nie walczyli „z władzą ludową” jak nasi partyzanci, tylko nadal mordowali bezbronną ludność cywilną

cyna:15.10.2015 09:46
Ten z wytatuowana mordą to pierwszy na sznur powinien pójść. My Polacy powinniśmy zawiązać nowa organizacje, która za zadanie miałaby ściganie po świecie katów Polskich Patriotów i zdrajców i wykonywanie na nich egzekucji na miejscu. Organizacja powinna mieć trzy piony: 1 śledczy, 2 orzekający 3 wykonawczy. Żydzi stworzyli taki oddział powinniśmy wziąść z nich przykład.

Don_Pedro:15.10.2015 17:25
Należy donosić na każdego nielegalnie pracującego ukraińca w Polsce.Należy napiętnować ich bękarty na polskich uczelniach.Należy wypierdolić z Polski każdego chachła a na granicy wzorem Madziarów postawić mur i kula w łeb każdej czarno/czerwonej łepetynie co się zza niego wychyli.

Piotrx:15.10.2015 17:54
Ukraińskie ofiary OUN-UPA http://www2.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/ofiary/ofiary.html „…W dotychczasowej literaturze przedmiotu mówi się o wiarygodnej liczbie 100-120 tysięcy polskich ofiar OUN-UPA. Nic, natomiast, nie mówi się o ukraińskich ofiarach wspomnianych struktur. Gdzieniegdzie pojawiają się tylko enuncjacje ukraińskich nacjonalistycznych autorów o 30 000 ofiar ukraińskich, które rzekomo padły z rąk polskich. Tę ostatnią liczbę można przyjąć nic tylko za prawdziwą, ale nawet za zaniżoną o około 10 000, z tym jednakże zastrzeżeniem, że spośród około 40 000 ofiar ukraińskich nic więcej niż 10% tej liczby padło z rąk polskich, natomiast około 36 000 Ukraińców, w przeważającej mierze ukraińskiej ludności cywilnej, straciło życie z rąk nacjonalistów ukraińskich….”

Tutejszym:15.10.2015 22:15
Około 40 tysięcy Ukraińców zostało zamordowanych przez upa. Za pomoc Polakom, za niechęć do mordowania ludzi, za brak entuzjazmu wobec upa itp. O te ukraińskie ofiary, którym upa odebrało życie Ukraińcy wcześniej czy później upomną się. Szkoda tylko straconego pokolenia młodych Ukraińców z taką zaciekłością indoktrynowanych przez aktualnych banderowskich zbrodniarzy, dokonujących zbrodni na umysłach młodego pokolenia. Przy całym szacunku do Józefa Piłsudskiego i Jego dążeniu do powstania niezawisłej i wolnej Ukrainy, ukraińskim zbrodniarzom spod znaku upa nigdy nie wolno nam popuścić i zwalczać ich należy zawsze i wszędzie. Ukraina o ideologii bandery i upa nigdy do struktur wolnych narodów nie wejdzie i wejść nie może.

Chojny:04.11.2015 19:46
Na Ukrainie dobrze ukrywają prawdę o swoich bohaterach. To przykre, że większość obywateli tego państwa wierzą w brednie jakie serwuje ich rząd.

…..

http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/poroszenko-chce-by-papiez-beatyfikowal-hitlerowskiego-kolaboranta

Poroszenko chce, by papież beatyfikował hitlerowskiego kolaboranta

Dodane przez Lipinski Opublikowano: Sobota, 21 listopada 2015 o godz. 15:03:36

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko poinformował, że poprosił papieża Franciszka, by Ojciec Święty beatyfikował Andrzeja Szeptyckiego. Grekokatolicki arcybiskup był autorem wiernopoddańczego listu do Hitlera podczas II wojny światowej.

„Zaprosiłem Jego Świątobliwość do odwiedzenia Ukrainy, zaproszenie przyjął” – napisał Poroszenko na Facebooku.

Jak zaznaczył prezydent Ukrainy, papież zapewnił go, że modli się za pokój na Ukrainie.

Poroszenko poinformował także, iż poprosił Ojca Świętego o beatyfikację Andrzeja Szeptyckiego.

„Stał się w tym momencie kolaborantem. Oczywiście – tak jak już wspomniałem – nie była to kolaboracja ideologiczna tylko polityczna, taktyczna. Wierzył, że uda się zbudować Ukrainę u boku Niemiec. Państwa, które najpierw rozbiło Polskę, a teraz wzięło się za Związek Sowiecki. Czyli oba kraje, do których należały wcześniej ziemie ukraińskie. To było logiczne” – mówił profesor Andrzej Zięba o liście gratulacyjnym Szeptyckiego do Hitlera z okazji zajęcia Kijowa w wywiadzie udzielonym Piotrowi Zychowiczowi dla „Rzeczpospolitej”.

„Widzimy w Panu, niezwyciężonego wodza niezrównanej i sławnej Armii Niemieckiej. Sprawa zniszczenia i wykorzenienia bolszewizmu, jaką Pan, jako Fuhrer Wielkiej Rzeszy Niemieckiej przyjął za cel w tym pochodzie, zaskarbia Waszej Ekscelencji wdzięczność całego chrześcijańskiego świata” – pisał do Hitlera Szeptycki.

Facebook.com / „Rzeczpospolita” / Kresy.pl

Leszek1:21.11.2015 17:04
Nastepnym krokiem powinien byc wniosek o uznanie Stefana Bandery za blogoslawionego.

…..

http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie?zobacz/list-ofiar-ludobojstwa-do-papieza-franciszka-ws-arcybiskupa-szeptyckiego

List ofiar ludobójstwa do papieża Franciszka ws. arcybiskupa Szeptyckiego

Dodane przez wachmistrz_Soroka Opublikowano: Niedziela, 09 sierpnia 2015 o godz. 10:10:39

Metropolita lwowski Andrzej Szeptycki nie reagował w ogóle na ludobójstwo dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów wyznania greckokatolickiego na ludności polskiej. Był to akt zdrady wobec nauki kościoła, był to pakt poparcia czynów szatańskich” – piszą autorzy listu

Zamość, 7 sierpnia 2015 r.

Nuncjusz Apostolski w Polsce

ul. Szucha 12

00-582 Warszawa

Dotyczy beatyfikacji abp. Andrzeja Szeptyckiego

Z prośbą o doręczenie Papieżowi Franciszkowi

Zarząd i członkowie Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu zwracamy się z gorącą prośbą o cofnięcie dekretu heroiczności cnót metropolicie lwowskiemu Andrzejowi Szeptyckiemu, który wkrótce może zostać zaliczony w poczet błogosławionych.

Członkowie Stowarzyszenia to ludzie cudem ocaleni spod pił, siekier, wideł ukraińskich nacjonalistów UPA i SS Galizien, którzy bestialsko mordowali od dziecka w kołysce do starca nad grobem. Mimo upływu czasu ponad 72 lat pamiętamy tamte krwawe dni i czerwone noce rozświetlane pożogą palonych chat, domów, kaplic i kościołów. Zapach palonych ciał ludzkich żywych czy martwych towarzyszą nam przez całe nasze życie. Polacy na ziemiach Małopolski Wschodniej II Rzeczypospolitej stali się celem zorganizowanej planowej akcji ludobójstwa. W każdy dzień i każdą noc wkraczała do naszych domostw śmierć. A była ona okrutna. Na przykład małe dzieci nabijano na sztachety, rzucano żywe do studni, obcinano im rączki i nóżki, przybijano za języczki do stołu, wydłubywano oczka itp. Ile zginęło niewinnych dzieci w sposób bezsprzecznie nieludzki nie jesteśmy w stanie ustalić. Dysponujemy częściową dokumentacją. I tak w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej zamordowano 470 osób w tym 250 dzieci, we wsi Leśniaki i Kędy zamordowano 141 osób w tym 64 dzieci, we wsi Jankowice zamordowano 80 osób w tym 18 dzieci. Na Wołyniu było ponad 2000 większych, bądź mniejszych osad zamieszkałych przez Polaków, z których mało kto się uratował. Czyż abp. Andrzej Szeptycki nie znał ewangelickiej wypowiedzi Chrystusowej, że „lepiej by było kamień młyński uwiązać do szyi niż miałby zgorszyć dziecko niewinne” ? A tu nie tylko zgorszyć ale i zabić.

Nie ma gorszej zbrodni jak dzieciobójstwo. Kobiety ciężarne miały rozcinane brzuchy, płód był wyciągany i rozbijany o futryny domów, mężczyznom obcinano głowy siekierą lub kosą. Wyjątkowo ciężkie tortury stosowano wobec księży katolickich. Byli zabijani przy ołtarzach podczas odprawiania mszy świętej. Ginęli w męczarniach razem z wiernymi.

My, żyjący świadkowie rzezi wołyńskiej doskonale pamiętamy 11 lipca 1943r. Niedziela, w kościołach odprawiane były nabożeństwa, wierni przybyli licznie by uczestniczyć w nabożeństwie. Nikt się nie spodziewał, że dzicz banderowska targnie się na miejsce święte. Niestety dla nich nie było świętości. Wpadali do kościołów, zaczynali rzucać granaty, strzelać z karabinów a siekiernicy brocząc we krwi dobijali siekierami rannych. Nacjonaliści ukraińscy zamordowali 160 księży nie licząc osób zakonnych. Mordy były dokonywane zgodnie z zestawieniem 362 metod stosowanych przez UPA na Polakach.

Sporo niedobitych dzieci uratowało się cudem. Były one świadkami mordów własnych rodziców i rodzeństwa. Nie dane im było szczęśliwe dzieciństwo, nie wymawiały słow „mama”, „tata”. Nie zaznały miłości rodzicielskiej. Zaznały tylko głód , chłód, żal , ból i smak gorzkich łez.

Naziści ukraińscy od 1939-1947roku wymordowali około 200 tyś Polaków, w tym na Wołyniu około 70 tysięcy. Morzem krwi zapłacono bycie Polakiem. Nie mieli katolickich pogrzebów, nie mają grobów. Dlatego nie zapalimy im tam zniczy, nie położymy wiązanek kwiatów na grobach, gdzie rodzinne były domy. Cisza krzyczy a historia wciąż milczy o nich. Nie oddano Im należytego szacunku i sprawiedliwości.

Ojcze Święty! za rzeż wołyńską obwiniamy nie tylko Banderę, Suchewycza i innych przywódców UPA, Dywizję SS Galizien, ale również duchownych greckokatolickich, którzy sprzeniewierzyli się V przekazaniu Bożemu „Nie zabijaj”. W świątyniach podczas nabożeństw wzywali wiernych do mordowania Polaków, święcili narzędzia zbrodni ( siekiery, piły, widły, itp.). Po nabożeństwach brali udział w okrutnych mordach. Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego metropolita lwowski Andrzej Szeptycki nie reagował w ogóle na ludobójstwo dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów wyznania greckokatolickiego na ludności polskiej. Był to akt zdrady wobec nauki kościoła, był to pakt poparcia czynów szatańskich. Zbrodni ludobójstwa nie przeciwstawił się , nie potępił, nie informował o niej Stolicy Apostolskiej. Jako duchowny wysoko postawiony, nie posiadał wrażliwości na cierpienie ludzkie, zachowywał zupełną obojętność na okrucieństwa jakie człowiek mógł zgotować drugiemu człowiekowi.

Po wkroczeniu wojsk niemieckich na tereny II Rzeczypospolitej abp. Andrzej Szeptycki napisał entuzjastyczny list witając wojska niemieckie we Lwowie. Był to pierwszy publiczny akt kolaboracji z Hitlerem. Po klęsce wojsk niemieckich witał następnego okupanta – sowieckiego.

W świetle faktów zawartych w naszym piśmie uważamy, że abp Andrzej Szeptycki jest nie godny wyniesienia na ołtarze. Uważamy, że ten człowiek mimo wszystkiego ponosi współodpowiedzialność za śmierć naszych najbliższych.

Proces metropolity Szeptyckiego został dwukrotnie zablokowany przez wybitnego Prymasa 1000-lecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dowody zablokowania znajdują się w Watykanie.

Ojcze Święty! nie wyobrażamy sobie jak można się modlić do „takiego świętego”.

Z wołyńskim Szczęść Boże

Zarząd i członkowie Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu

KP:09.08.2015 11:07
Bardzo się cieszę, że powstał taki list. Aktywność w tej sprawie jest bardzo ważna. Chciałbym zaapelować do innych stowarzyszeń i wspólnot związanych z Kresami o przygotowanie podobnych listów. Warto także aby Kościół Katolicki zajął w tej bulwersującej Polaków sprawie stanowisko.

Husarz:10.08.2015 07:15
Bardzo dobry list, nie tylko organizacje kresowe ale inne organizacje patriotyczne i społeczne powinny zająć stanowisko, trzeba pisać też do zwierzchników naszego kościoła, przedstawiając im za wzór stanowisko Prymasa Wyszyńskiego.

fiesta:10.08.2015 09:15
KK w Polsce jest pod kontrola zydostwa, a wyswiecenie A.Szeptyckiego ma wymowe polityczna i jeszcze bardziej podniesie znaczenie i uwiarygodni OUN-UPA i banderowcow na arenie miedzynarodowej, bo o to chodzi parchatym w Europie – media potrafia wcisnac kazde klamstwo oglupionym gojom i jest to rowniez wymierzone w Rosje. Analogicznie wyswiecono zyda i masona Jana 23, zyda i pedala Pawla 6 oraz polskiego zyda JP2, zeby uwiarygodnic zmiany dokonane na Soborze Watykanskim II (1962-1965), gdzie doszlo do JUDAIZACJI KATOLICYZMU i DETRONIZACJI Jezusa Chrystusa, poprzez wprowadzenie rownosci wszystkich religii.

tagore:09.08.2015 12:04
Szeptycki z własnego wyboru stał się politykiem ,robienie z niego teraz kapłana jest co najmniej manipulacją. tagore

jaroslaus:09.08.2015 12:05
dr Stanisław Krajski zaraz po jego wyborze na papieża mówił, że Bergolio – wedle wszelkich przesłanek – jest masonem. To się bardzo szybko zaczęło potwierdzać, gdy zaczął realizować masońską ideologię – najpierw powiedział, że katolik nie musi mieć dużo dzieci (depopulacja, zmniejszenie ilości katolików, mieszanie ras), wywyższenie teologii wyzwolenia (po prostu wersja żydowskiego marksizmu), no i ostatni hit – spotkanie ze zboczeńcami. Sam ten fakt – bycia krypto masonem przez Bergolio – jest straszny, ale z punktu widzenia w/w listu i sytuacji z tym skurwysynem Szeptyckim jest tak, że jeżeli nikt wysoko postawiony, albo jakieś duże zamieszanie nie powstrzyma stronnictwa masońskiego w Rzymie, to Szeptycki zostanie świętym – chodzi tu o obrzydzenie katolikom religii katolickiej. Oni w Rzymie doskonale wiedzą kim był i co zrobił ten skurwysyn.

aroslaus:09.08.2015 12:13
a tutaj coś o papie Bergoglio http://www.msza.com.pl/jorge-mario-bergoglio-jako-papiez-franciszek

Beresteczko1651:09.08.2015 15:13
A kto się założy, że ten list nie dotrze do adresata?

fiesta:10.08.2015 09:01
Ja tez mam takie watpliwosci i zeby dzialac z wyprzedzeniem to list powinien trafic bezposrednio do samego papieza (tymi sprawami zajmuje sie sekretarz stanu Watykanu) oraz do episkopatow kosciola katolickiego w innych krajach Europy i swiata, a nawet do gazet katolickich, zeby zobaczyc reakcje kto unika ujawnienia prawdy o A.Szeptyckim.

lach_jarema:09.08.2015 20:19
Żeby być błogosławionym czy świętym trzeba wykazać się m.in. cnotą heroizmu. A jaki heroizm wykazał Szeptycki? Nie tylko, że nie przeciwdziałał ludobójstwu UPA ale nawet nie odważył się go potępić (albo nie chciał). Wyznanie greko-katolickie było dwunarodowe, należeli do niego Polacy i Ukraińcy. Szeptycki za swoich rządów tak skonfliktował sytuację, że udział Polaków w w tym wyznaniu spadł do zera.

MiraS:10.08.2015 08:33
Dokładnie. Mam tylko jedną uwagę. Większość Polaków którzy przeżyli to piekło i ich potomkowie żyją obecnie w dolnośląskim , lubuskim, zachodniopomorskim.

SlawkozWatford:10.08.2015 19:48
ŚWIĘTY KTÓRY BŁOGOSŁAWIŁ BESTIĘ HITLERA Już dziś ten moralny zbrodniarz wojenny (opieszała, b przebiegła, a przez to właściwie wroga postawa wobec dosłownie zarzynanej na Kresach, niewinnej ludności polskiej i żydowskiej), nosi zaszczytyny tytuł Sługa Boży, lada moment ogłoszą go błogosławionym, a potem to już łatwo wyobrazić sobie przyszłego świętego. Święty który błogosławił bestię. Jak to możliwe, że tak niemoralny, a właściwie podły człowiek może dostąpić zarazem, tak wielkiego miłosierdzia i Bożej łaski? Dużo możnaby pisać o jego „zasługach”, ale weźmy dla przykładu to: 6 lipca 1941 r. Metropolita grekokatolicki Abp Andrzej Szeptycki zarządził modlitwy we wszyskich sobie podległych cerkwiach za pomyślność bestii Adolfa Hitlera i jego demonicznej armii hitlerowskiej. Od dwóch niemalże już lat hitlerowcy eksterminowali na potęgę naród polski i żydowski, ale nie tylko, gdyż po ten dzień lipcowy b. wielu ludzi z b. wielu narodów Europy, poniosło męczeńską śmierć, bądź b. ucierpiało z rąk b. okrutnych oprawców spod znaku obrzydliwej swastyki. A tymczesem we Lwowie grekokatolicki Abp Szeptycki, pełną gębą i publicznie błogosławił bestię Hitlera i zbrodnicze, demoniczne zagony SS i Wehrmachtu. W tym samym czasie gdy on jak możemy się domyślać, miał się całkiem dobrze na Górze Św. Jura, no bo dlaczegobyż nie, w tym samym czasie setki tysięcy sowieckich jęńców, umierało każdego dnia, głodzonych za drutami przez oprawców na śmierć. Nie przeszkadało to jednak metropolicie Szeptyckiemu 22 lipca 1941 w imieniu swoim i narodu ukraińskiego, skierować do Hitlera własnoręcznie podpisaną deklarację, chęci uczestnictwa w budowaniu „nowego porządku w Europie”. Na miłość Boską Abp Szeptycki chciał budować z bestią nowy porządek europejski. Dwa miesiące potem po zdobyciu przez Wehrmacht Kijowa we wrześniu 1941 r. wysłał nawet do Hitlera list z gratulacjami, w którym miał podobno napisać wzniośle: ‘Jego Wysokość Fuhrer Wielkiej Rzeszy Niemieckiej – Adolf Hitler Wasza Ekscelencjo! […] Będę się modlił do Boga o błogosławieństwo zwycięstwa, które się stanie rękojmią trwałego pokoju dla Waszej Ekscelencji, Armii Niemieckiej i Niemieckiego narodu. Z osobistym szacunkiem. Andrzej hrabia Szeptycki – metropolita.’. Co tu więcej zatem dodać po prostu: święty który błogosławił bestię!

polski_Pan:11.08.2015 13:16
oj będzie miał problem Kościól Katolicki w Polsce, oj będzie go miał….

Kojoto:11.08.2015 14:37
prawie masz racje, tylko ze nie w Polsce, a KK na swiecie, i nie bedzie mial, tylko juz go ma. To jest typowe myslenie upadlinskich zwierzat, ze oni maja swoj Kosciól, a inni maja swoje, i sa obcymi, których trzeba mordowac… wiec ma KK problem co zrobic z unitami których spora czesc (upadlincy) podryfowala w „objecia belzebuba”. Pisze to jako agnostyk, zeby bylo jasne 🙂

wj51:10.10.2015 19:58
Niestety Papież Jan Paweł II też tu przyłożył swoją dłoń.Poczytajcie: http://system.ekai.pl/kair/?screen=depesza &_scr_depesza_id_depeszy=337396 Wisi to teraz w centrum Krakowa i kłuje w oczy

…..

http://www.kresy.pl/publicystyka,opinie?zobacz/szybki-spadek-popularnosci-poroszenki

Szybki spadek popularności Poroszenki

Dodane przez wachmistrz_Soroka Opublikowano: Sobota, 08 sierpnia 2015 o godz. 08:08:05

Kiedy wybierano go na prezydenta, uchodził za silnego człowieka. Teraz musi łamać jedną obietnicę za drugą. Wojna na wschodzie kraju trwa nadal, gospodarka leży w ruinie, a radykalne siły rosną w siłę.

Wyobraźcie sobie, że jesteście prezydentem kraju, na którego terytorium trwa wojna. Którego gospodarka jest w ruinie, ponieważ wasz poprzednik rozkradł skarb państwa, a korupcja ma jeden z najwyższych wskaźników na kontynencie. A wasi zagraniczni partnerzy żądają pokoju bez względu na koszty.

Sąsiedni kraj, który napadł na was i anektował część terytorium, stara się wpływać na waszą politykę. Radykalne siły w waszym kraju odgrażają się, że urządzą rewolucję, jeśli pójdziecie na ustępstwa wobec wroga. Oczywiście praca prezydenta nigdy nie jest lekka, ale taka praca prezydenta jest po prostu skazana na porażkę.

Głosując 25 maja 2014 r. na Poroszenkę, wielu Ukraińców wierzyło, że głosują na silnego człowieka. Takiego, który może w ciągu krótkiego czasu rozwiązać za nich wszystkie problemy. On sam w swojej przemowie od razu po wyborze obiecał, że tzw. operacja antyterrorystyczna przeciw prorosyjskim separatystów potrwa w sumie parę godzin, no może maksymalnie kilka dni. Od tamtej pory na Ukrainie poległo jednak nie mniej niż 6500 ludzi. A „operacja antyterrorystyczna stała się tymczasem synonimem wojny i trwa do dziś.

O tym, czy dając takie obietnice Poroszenko kłamał, czy też był naiwny, albo po prostu przecenił własne możliwości – można długo toczyć spory. Jednak w pewnym stopniu nie rozumiał, jak bardzo zdeterminowana jest Rosja w kontekście sytuacji w Donbasie, chociaż wysyłała już tu broń i kierowała swoich wojskowych dowódców i ochotników.

Ale realny wymiar konfliktu stał się zrozumiały dopiero późnym latem zeszłego roku. Kiedy ukraińskie wojska potrafiły odbić kilka miast, do wojny weszły regularne oddziały rosyjskiej armii. W samych tylko walkach pod Iłowajskiem w sierpniu, wg oficjalnych danych, zginęło 108 ukraińskich żołnierzy. Nieoficjalne źródła mówią o kilku setkach. Dla Poroszenki taki rozwój wydarzeń stał się poważnym uderzeniem w jego wizerunek. Doszedł do tego kryzys ekonomiczny, który musiał odczuć każdy obywatel Ukrainy.

Zamiast 54,7% obywateli, którzy głosowali rok temu na Poroszenkę zabezpieczając mu fotel prezydenta, dziś gotowych jest na niego oddać głos mniej niż 15%. Tak szybki spadek popularności to wynik wielu niewypełnionych obietnic prezydenta.

Od razu po zwycięstwie na wyborach Poroszenko obiecał sprzedać swój wielomiliardowy biznes, a w szczególności czekoladową fabrykę „Roschen” i zakłady maszynowe „Leninowska Kuźnia”. Jednak tego nie zrobił. Zgodnie z oficjalnym komunikatem nie dało mu się znaleźć nabywcy. W walce z korupcją, którą Poroszenko ogłaszał wszem i wobec, także nie widać żadnych poważnych sukcesów. Chociaż po Majdanie zmieniło się już dwóch prokuratorów generalnych, żaden z oskarżonych polityków wyższego szczebla nie poszedł za kratki. Nawet ci, którzy zostali przyłapani na gorącym uczynku przy braniu łapówek, potrafili uciec za granicę.

Ale to jeszcze nie wszystko: w ostatnim czasie pojawił się cały szereg tlących się spraw, które prezydent musi teraz gasić. Konflikt w Mukaczewo na wschodzie kraju między miejscową mafią a nacjonalistami z „Prawego Sektora” wywołał wielki skandal. Uzbrojeni nacjonaliści atakowali klub sportowy miejscowego deputowanego Werchownej Rady, ponieważ, jak mówili, chcieli przerwać przemytniczy biznes. W konsekwencji sprawa zamieniła się w dużą strzelaninę.

Teraz Poroszenko musi udowadniać, że państwo trzyma uzbrojone grupy pod kontrolą. Jest to nieproste zadanie, jeśli wziąć pod uwagę, że właśnie bojownicy „Prawego Sektora” walczą w pierwszym szeregu przeciw prorosyjskim separatystom. Z drugiej strony, to właśnie oni występują przeciw realizacji porozumień mińskich i żądają odwołania Poroszenki.

Ale nie tylko radykałowie uznają Poroszenkę za zdrajcę. Ze zdecydowanego przeciwnika separatyzmu, nie bez przyjemności fotografującego się w mundurze wojskowym, stopniowo zamienił się w dyplomatę, występującego za realizacją porozumień mińskich, które przewidują udzielenie większej samodzielności obwodom ługańskiemu i donieckiemu. Znaczna część społeczeństwa ukraińskiego nie jest prezydentowi w stanie tego wybaczyć.

Tutaj każdy zna kogoś, u kogo jakiś krewny albo znajomy zginął w wojnie za niepodzielną i europejską Ukrainę. Porozumienie Mińsk-2 wielu uważa za niemożliwe do wypełnienia, dlatego że wymaga od Ukrainy uznania rosyjskich wpływów w Donbasie i faktycznie uprawomocnia rosyjską agresję. Oczywiście jest i niemało ludzi, którzy żądają zakończenia wojny za każdą cenę. Ale nawet oni zgadzają się, że wizerunek Poroszenki zmienił się radykalnie: z silnego prezydenta stopniowo zamienił się w słabeusza.

W tej trudnej sytuacji Poroszenko występował w połowie lipca w parlamencie i dosłownie upraszał deputowanych, aby głosowali za zmianą konstytucji, która została przewidziana w porozumieniach mińskich. Ponieważ brakowało mu argumentów, posłużył się inną metodą: prezydent zaczął śpiewać ukraiński hymn – tak jak przed jego wystąpieniem zrobił to przeciwnik reform Ołeh Liaszko.

W swoim wystąpieniu telewizyjnym Poroszenko lilka godzin później podkreślał, że europejscy i amerykańscy partnerzy Ukrainy uważają plan pokojowy za bezalternatywny, a Ukraina nie może obejść się bez wsparcia ze strony Zachodu. To fakt, który jest Poroszence znany jak nikomu innemu.

W konsekwencji za zmianą konstytucji, a konkretnie za decentralizacją władzy przewidującą w głównej mierze „szczególny status samorządu w poszczególnych częściach obwodów donieckiego i ługańskiego”, zagłosowało 288 deputowanych. Teraz ten projekt powinien przejrzeć sąd konstytucyjny. Kiedy – najprawdopodobniej jesienią – znów wróci do parlamentu, potrzebnych będzie nie mniej niż 300 głosów, aby wcielić reformę w życie. Czy uda się wówczas Poroszence przekonać swoich przeciwników?

Jest jeszcze jeden ważny szczegół, o którym nie można zapomnieć: walka prezydenta o wypełnienie porozumień mińskich – to coś znacznie ważniejsze niż wewnątrzpolityczna sprawa. Sygnał, który dał Poroszenko, zwracając się do parlamentu, a później do narodu, był skierowany również do Zachodu: pozostajemy partnerami i będziemy robić wszystko, aby pozostać nimi w przyszłości. Dla Europy jest to coś, co rozumie się samo przez się. Ale nie jest takie da kraju, w którym każdy widzi na ile skuteczne, a raczej nieskuteczne mińskie porozumienia były do tej pory. Nie zapobiegły one ani zajęciu Debalcewa, ani śmierci ponad 170 ukraińskich żołnierzy po ogłoszeniu tzw. rozejmu. To, co we własnym kraju przyjmowane jest jako słabość prezydenta, faktycznie wzmacnia europejską demokrację. A czy Ukraina i osobiście Poroszenko będą mogli wyciągnąć z tego jakieś korzyści, dowiemy się dopiero za kilka lat.

źródło: „Die Welt”, tłum. KRESY.PL

tagore:08.08.2015 09:26
Jedyną poważną ofertę na zakłady cukiernicze w Rosji należące do Poroszenki dało Nestle ,proponując 25% wartości firmy.

zefir:08.08.2015 13:30
Zawsze można tłumaczyć,że oferta kupna fabryki w Lipiecku-Rosja,znaleziona przez Rotchildów to tylko 25%wartości firmy wydumanej przez Poroszenkę.Prawda jest jednak taka,że Poroszko rozbudowuje tą fabrykę,zwiększa jej zatrudnienie,produkcję i wpływy podatkowe do budżetu Rosji.Poza tym faktem jest,że Poroszenko przed wyborami prezydenckimi obiecał sprzedaż całego posiadanego biznesu,z wyjątkiem „tv-Kanał V”,jeżeli wybrany zostanie prezydentem Ukrainy.Przewidywał na to termin,do roku czasu.Korporacja „Roshen”to 6 fabryk w 4-ech krajach.Te biznesy to również udziały w bankach,ubezpieczalniach i nieruchomości.Dzisiaj widać,że Poroszenko nie ma zamiaru zrealizować złożonej Ukraińcom obietnicy,wprost przeciwnie,skutecznie wykorzystuje posiadaną władzę prezydencką do realizacji prywatnego geszeftu.Będąc oligarchą i prezydentem Poroszenko sam ubezwasnawalnia się w zapowiadanej walce z systemem korupcyjnych powiązań na UPAinie.

tagore:08.08.2015 14:06
Nikt z poza Ukrainy tej firmy nie kupi w obecnej sytuacji politycznej ,a jedyni potencjalni klienci ,ukraińscy oligarchowie są jego wrogami i żaden takiego ruchu nie zrobi. tagore

Poznaniak74:08.08.2015 15:56
Gdyby był takim wielkim „ukraińskim patriotą” to by dawno się tego interesu z obrzydzeniem pozbył, a nie że nie dość że płaci w Rosji podatki, to jeszcze ostatnio odebrał nadpłatę z podatku. sami Ukraińcy z tego szydzą, tu słynne już pytanie z jednego z wywiadów z Poroszenką, czyli „”Вы воюете или торгуете?”

Monroe:08.08.2015 18:10
http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/ukraina-splaca-dlugi-ale-bliska-bankructwa/ : „Jak dodają źródła ukraińskie reprezentanci Poroszenki mieli początkowo zażądać 1,2 mld dolarów, a gdy szwajcarski koncern wyraził zgodę podnieść cenę do zaporowych 3 mld dolarów, dając w ten sposób do zrozumienia, że oferta sprzedaży jest w rzeczywistości fikcyjna […]. Co ciekawe według najnowszego rankingu Bloomberga wartość wszystkich aktywów Poroszenki wliczając w to także rosyjską filię koncernu Roshen, to zaledwie 720 mln dolarów.”

jerzyjj:08.08.2015 12:03
POROSZENKO — Żydowska marionetka sprawująca władzę z amerykańskiego nadania na Ukrainie jest bardzo mało wiarygodna i prawdopodobnie będzie musiała podzielić los psychopaty i szpiega Saakaszwili

jerzyjj:09.08.2015 21:40
Ukraina – Opluta Ukraina na kolanach oddaje hołd amerykańskim panom. Tak ukraiński dziennikarz, Władimir Skaczko, skomentował fotografię na której ukraiński generał, klęcząc na kolanie, wręcza szablę byłemu ambasadorowi USA na Ukrainie, John’owi Tefft’owi. Znany ukraiński dziennikarz, redaktor naczelny gazety „Kijewskij tieliegraf”, Władimir Skaczko, skomentował fotografię zamieszczoną w sieciach społecznościowych, na której ukraiński generał klęknąwszy na kolano, wręcza szablę byłemu ambasadorowi USA na Ukrainie, John’owi Tefft’owi. „-Dzień dobry, panowie! Rozumiem-okropnie, ale od tego trzeba rozpoczynać każdy dzień w podbitym i oplutym kraju. Ukraiński generał ukląkł na kolano przed ambasadorem USA i wręcza mu szablę. Bronią nagradzano, wręczali ją atamanowie i generałowie tym, naturalnie, którzy mieli niższą rangę od nich. Odpowiednio to właśnie oni powinni byli klękać na kolano przyjmując dar i nagrodę. Wyobraźcie sobie, że generał wręcza porucznikowi szablę za odwagę i przy tym sam generał klęka na kolano a porucznik stoi…Absurd! I więcej! Klęcząc, osobistą broń oddawał zwyciężony zwycięzcy. Jest to ogólnie przyjęty zwyczaj kapitulacji w średniowieczu i w nowszych czasach…Doskonała ilustracja pokory ukraińskich polityków. 25 maja 2014 roku Ukraina padła na kolana. Spójrzcie na to zdjęcie, jaka hańba, ale jak dobrze pokazuje ono uległość Ukrainy wobec Zachodu…A tak przy okazji, ta fotografia wyraża to, że „Od hymnu Ukrainy zdychają muchy”. http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-opluta-zgnojona-ukraina-kolanach-oddaje-hold-usa-2014-05

jerzyjj:23.09.2015 13:16
POROSZENKO zima sie zbliża…

…..

Mam nadzieję, że było warto… prześledzić, jak to z tym Euromajdanem itd, było, jest… i chyba będzie…

27 thoughts on “216 Ukraina i nie tylko w drugą rocznicę Euromajdanu, czyli „ludzie wolni inaczej”, czy zwyczajnie potomkowie i wyznawcy banderowców w natarciu? 03

  1. http://wiadomosci.onet.pl/rosja-nie-byla-przygotowana-na-ukrainska-blokade-krymu/s5x0xs

    Rosja nie była przygotowana na ukraińską blokadę Krymu

    Rosja szykuje odwet za wyłączenie prądu na Krymie. Na Ukrainę może nie trafić rosyjski węgiel – ostrzega minister energii, Aleksander Nowak. Według „Niezawisimoj Gaziety”, Moskwa nie jest w stanie zapewnić wszystkim mieszkańcom anektowanego półwyspu dostaw prądu.

    Rosja nie może poradzić sobie z energetyczną blokadą Krymu. W ubiegłym tygodniu nieznani sprawcy wysadzili linie energetyczne w obwodzie chersońskim na Ukrainie, odcinając separatystyczną republikę od elektryczności.

    Według szacunków rosyjskich dziennikarzy, około 1,5 miliona osób z 2 milionów mieszkańców Krymu wciąż nie ma prądu. Jak informuje „Niezawisimaja Gazieta” generatory, którymi dysponują separatystyczne władze, są w stanie zabezpieczyć zaledwie 30 procent niezbędnych dostaw energii. Dziennik przypomina, że do podobnej blokady półwyspu doszło już w ubiegłym roku i do tej pory rosyjskie władze nie były w stanie stworzyć odpowiednich zabezpieczeń.

    Gazeta zwraca uwagę, że ani nie zwiększono liczby generatorów, ani nie przyspieszono budowy mostu energetycznego między Rosją kontynentalną a anektowanym terytorium.

    Tymczasem Tatarzy krymscy mieszkający na Ukrainie zapowiedzieli, że będą przeszkadzać w odbudowie zniszczonych linii energetycznych, aby zmusić separatystyczne władze półwyspu do zaprzestania represji wobec swoich rodaków. Jednocześnie w Kijowie pojawiły się opinie, że blokada Krymu może pomóc w przywróceniu ukraińskiej państwowości na tym spornym terytorium.

    Ukraina: zniszczono dwie linie dostarczające prąd na Krym

    Nieznani sprawcy uszkodzili dwie z czterech linii wysokiego napięcia dostarczających energię elektryczną z Ukrainy na okupowany przez Rosję Krym. Półwysep może zostać całkowicie odcięty od prądu – poinformował dziś państwowy operator Ukrenerho.

    Firma przekazała, że „w wyniku ostrzału bądź zastosowania środków wybuchowych” zniszczone zostały dwa słupy energetyczne w graniczącym z Krymem obwodzie chersońskim na południu Ukrainy. Ukrenerho uprzedziło, że ze względu na zły stan techniczny dwóch działających jeszcze linii dostawy prądu mogą być wstrzymane w każdej chwili.

    Ukraina dostarcza na zajęty przez Rosjan Krym ok. 80 proc. potrzebnej mu energii. O przerwanie dostaw apelują do władz w Kijowie krymscy Tatarzy, którzy po aneksji półwyspu wyjechali na tzw. Ukrainę kontynentalną, a od września prowadzą żywnościową blokadę Krymu.

    Na profilach działaczy tatarskich na Facebooku pojawiły się w piątek zdjęcia zniszczonych słupów. Na jednym z nich widać flagę Ukrainy, którą ktoś zawiesił na podtrzymującej konstrukcję metalowej linie.

    Na początku listopada do odcięcia Krymu od dostaw prądu nawoływał jeden z przywódców Tatarów krymskich Refat Czubarow. Mówił wówczas, że Ukraina nie może handlować energią z okupantem, który łamie prawa zamieszkującej półwysep ludności tatarskiej i ukraińskiej. Ministerstwo energetyki ma jednak zamiar przedłużyć umowę na dostawy energii dla Krymu na przyszły rok.

    Czubarow, przewodniczący samorządu tatarskiego, Medżlisu, a jednocześnie deputowany do parlamentu Ukrainy, informował wówczas o rewizjach przeprowadzanych przez władze rosyjskie w domach ludzi, którzy zaangażowali się w blokadę półwyspu.

    W ramach blokady Tatarzy nie przepuszczają przez granicę ciężarówek z artykułami spożywczymi i innymi towarami, które wcześniej dostarczane były właśnie z Ukrainy. Władze Krymu sprowadzają je obecnie z Rosji, co doprowadziło do wzrostu cen na półwyspie. Samochody osobowe przejeżdżają przez granicę bez problemów.

    Tatarzy, którzy zablokowali wszystkie trzy drogi dojazdowe na Krym, mówią, że ich celem jest zakończenie okupacji zaanektowanych przez Rosję ziem. Domagają się ponadto zwolnienia więzionych przez Rosjan działaczy, takich jak wiceprzewodniczący Medżlisu Achtem Czyjhoz czy skazany w Rosji na 20 lat więzienia pochodzący z Krymu ukraiński reżyser Ołeh Sencow.

    Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

    ~RaY : „Potężne wybuchy powaliły słupy energetyczne a tym samym przerwały linię energetyczną przewodzącą (rosyjski) prąd z Ukrainy na Krym. Przywódca Tatarów szuka jednak innych przyczyn katastrofy. Na pytanie: „ile razy wysadzano słupy na granicy z Krymem?” – „Nie wiem czy wysadzali czy wiatr przewrócił” a następnie zadeklarował, że zamierzają kontynuować blokadę. Propaganda ukraińska bije wszelkie rekordy ale mają poparcie władz w Polsce zarówno tych przed jak i powyborczych. Władza w Polsce powinna skończyć z wspieraniem Kijowa

    ~ert : Czy czasem Ukraina nie potwierdza w ten sposób, że na Krymie mieszkają Rosjanie nie Ukraińcy? Przecież przeciwko swoim rodakom tak by nie postąpili. Sprawa jest dość zawikłana, a co jak Rosja się zrewanżuje i stworzy kłopoty surowcowe dla Ukrainy. Dziwna ta wojna za naszą wschodnią granicą, bo te dwa kraje i narody są ze sobą powiązane w przeróżnych płaszczyznach i wzajemnych zależnościach.

    ~stefans : Wojnę można wypowiedzieć w różny sposób. Był taki kraj, który chciał „tylko” korytarza a skończyło się jak, to wiemy wszyscy. To co się dzieje aktualnie w obwodzie chersońskim to wojna na kilku płaszczyznach. Oligarcha Petruszenko karci kilku innych oligarchów trzymających w garści handel z Krymem, Prawy Sektor ( bo w akcje militarne tatarów z Krymu raczej nie wierzę – to nie czasy Dżyngis Hana) prowadzi własną wojnę wbrew ( oficjalnie) stanowisku Kijowa, to wojna w końcu o odzyskanie .półwyspu należącego od ponad 40 lat do Ukrainy a wcześniej, od czasów carycy Katarzyny do Rosji. A w sumie chodzi tylko o jedno. O skoncentrowanie uwagi Europy i świata na Ukrainie poprzez sprowokowanie Rosji do bardziej zdecydowanych kroków w tej kwestii. I tylko tyle.

    ~@^ : A od kiedy to ludzie, ktorzy podkladaja bomby to nieznani sprawcy a nie terrorysci ?
    Komu oni robia krzywde ? Putinowi ? Czy zwyklemu obywatelowi Krymu albo ukrainskiej firmie dostarczajacej prad, ktora ma umowe z mieszkancami Krymu i ponosi straty ? Czego oni oczekuja ? Zeby Putin w odwecie zakrecil Ukrainie kurek z gazem na zime ? Widac , ze Ukraincy zrobia wszystko, zeby go sprowokowac ale bezskutecznie. Putin robi swoje nie przejmujac sie terrorystami. Wiecej generatorow nie bedzie , a budowa mostu energetycznego idzie normalnym tempem. Trzeba pogodzic sie z mysla, ze Wasze majdanowskie 5 min juz sie skonczylo, podobnie jak skonczyla sie Pomaranczowa Rewolucja. Czy zwyklym obywatelom jest lepiej kiedy lykneli te majdanowskie gruszki na wierzbie ? Nie sadze.

    ~dokladny do ~polak mały : Umowy trzeba dotrzymywac, a ukrainskie ministerstwo energii podpisalo taka umowe z rosja, na dostawy energii elektrycznej na krym, koniec kropka, jesli ukraincy nie chcieli dostarczac mogli nie podpisywac, ale to jest tak ze rosjanie tez sprzedaja energie elektryczna na ukraine ( bo caly czas sa problemy z paliwem amerykanskim do ukrainskich reaktorow i polowa z nich jest wylaczona) i to byl wiazany deal typu ruscy ukrainie a ci na krym … teraz jak sytuacja sie nie rozwiaze w ciagu 1 dnia ( ukraincy maja 72 godziny na naprawe linii i wznowienie dostaw) to rosjanie zapewne wstrzymaja dostawy pradu i wegla na ukraine co przy braku zapasow tego drugiego spowoduje niezla rozpierduche w ukrainskim spoleczenstwie. Na krymie ludzie wytrzymaja, pod koniec grudnia zostanie uruchomiony pierwszy podmorski kabel przesylajacy 400MW, calkowite zuzycie na krymie to ok. 1000MW …

    ~… do ~igła: Bo oni byliby terrorystami gdyby podlozyli bombe we Francji, czy pod slupem dostarczajacym prad Jaceniukowi, a ze podlozyli ja pod slupem dostarczajacym prad np szpitalom na Krymie to sa nieznanymi sprawcami. I tak cud, ze nie bojownikami o wolnosc czy partyzantami 🙂 Terrorysci to nazwa poltyczna. Ten kto nie jest z nami to terrorysta, jesli robi dokladnie to samo po naszej stronie to bojownik o wolnosc, a jesli nie jestesmy zdecydowani czy go poprzec czy nie, to wowczas nazywa sie bojowkarz 🙂

    ~… do ~igła: a swistak siedzi i zawija w te sreberka … gwarantuje ci, ze instalacje wojskowe sa doskonale zaopatrzone w w generatory, zreszta podobnie jak szpitale . Dlatego ani Putin ani nikt inny nie pozwoli sie terroryzowac. Z pewnoscia bedzie to jakas uciazliwosc dla zwyklego obywatela ( sasiada tego Tatara ) i tyle. „Wam „? Masz jakies nawyki z czasow kiedy byles partyjnym betonem , ze zwracasz sie do mnie w 2 osobie liczby mnogiej ? Teraz rozumiem te rusofobie, typowy objaw wyparcia. ps a z jakiej okazji Rosja na dostarczac gaz na Ukraine, skoro Ukraina za niego nie placi i podobno jest napadnieta przez Rosje ? 🙂 Pytam jeszcze raz. Uwazasz, ze Ukraincy powinni zostac na zime bez gazu z Rosji ? Bo chyba w tym kierunku ida te prowokacje ? Piekne za nadobne jak napisales.

    ~A.B. : Wiadomo ,jacy to „niezedyfikowani” sprawcy.Tacy sami „sprawcy „blokuja dostawy pomocy humanitarnej do Noworosji.Ci „sprawcy” rabuja dary z pomocy a potem sprzedaja przemytnikom. W Rosji nieznani sprawcy powinni wysadzic rurociagi gazowe zasilajace w gaz Banderolandie i Europę ,która powinna przejrzeć na oczy. PS Europa powinna skończyc zabawę z ta banderowskja dzicza .Ani centa pomocy ,niech naród ukraiński wreszcie obali ta huntę .

    Polubienie

    • http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/ukraina-uderza-w-rosje-zakaz-lotow-tranzytowych-i-zakupu-gazu/649gr6

      Ukraina uderza w Rosję. Zakaz lotów tranzytowych i zakupu gazu

      Ukraina wprowadza całkowity zakaz tranzytu lotniczego dla wszystkich przewoźników z Rosji – oświadczył w środę szef rządu w Kijowie Arsenij Jaceniuk. Premier wyraził obawę, że Rosja może wykorzystać ukraińską przestrzeń powietrzną do prowokacji.

      Jaceniuk zwrócił się do ministerstwa infrastruktury o poinformowanie o tej decyzji strony rosyjskiej. Zakaz odnosi się „do wszystkich rosyjskich przewoźników lotniczych bez wyjątku i dotyczy wszystkich przelotów tranzytowych rosyjskich firm” – podkreślił.

      „Jest to zarówno kwestia bezpieczeństwa narodowego, jak i odpowiedź na agresywne działania Rosji” – napisał premier na swoim Facebooku.

      Od 25 października między Ukrainą a Rosją nie kursują samoloty pasażerskie. Przed wstrzymaniem połączeń ministerstwo infrastruktury w Kijowie tłumaczyło, że jest to reakcja na brak odpowiedzi na prośbę Ukrainy do Federalnej Agencji Transportu Lotniczego Rosji (Rosawiacji); proszono o wyjaśnienie przyczyn ograniczenia lotów do Rosji dla ukraińskich linii lotniczych.

      Resort podkreślał wówczas, że ograniczenia będą stosowane, dopóki Rosawiacja nie odwoła zakazów wobec przewoźników ukraińskich. Wznowić loty nad Ukrainą będą mogli ci przewoźnicy rosyjscy, którzy nie znaleźli się na liście sankcji ogłoszonych wcześniej przez Kijów – informowano.

      25 września rząd Ukrainy powiadomił, że wprowadza zakaz lotów dla ok. 20 rosyjskich linii lotniczych, które znalazły się na ogłoszonej przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) liście osób i instytucji objętych sankcjami. Dotknęły one także głównego rosyjskiego przewoźnika – Aerofłot – oraz kompanię Transaero.

      Ukraińska Rada Ministrów informowała także wcześniej o wprowadzeniu zakazu rejsów tranzytowych nad obszarem Ukrainy dla rosyjskich samolotów, „jeśli są nimi przewożone towary, mające przeznaczenie wojskowe, towary podwójnego przeznaczenia lub rosyjskie siły wojskowe”.

      Jaceniuk: wstrzymać zakupy rosyjskiego gazu

      Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk polecił także państwowej spółce paliwowej Naftohaz wstrzymanie zakupów gazu z Rosji. Szef rządu wyjaśnił, że ceny paliwa, oferowane przez dostawców z Zachodu, są dla Kijowa bardziej korzystne niż propozycje rosyjskie.

      – Rząd podjął decyzję o zleceniu Naftohazowi wstrzymania zakupów rosyjskiego gazu. To nie oni dostarczają nam gaz, to my go od nich kupujemy. Zdecydowaliśmy się na ten krok, gdyż propozycje cenowe, które otrzymujemy od naszych partnerów europejskich, są o wiele bardziej korzystne niż propozycje naszego północnego sąsiada – oświadczył Jaceniuk.

      Wcześniej szef Gazpromu Aleksiej Miller przekazał, że dostawy rosyjskiego gazu na Ukrainę zostają przerwane do czasu przekazania przez Naftohaz Ukrainy kolejnej przedpłaty. Według niego rezygnacja z zakupu rosyjskiego gazu stwarza zagrożenie dla tranzytu do Europy.

      – Dziś do godziny 10 czasu lokalnego (8 w Polsce) Ukraina odebrała cały rosyjski gaz, za jaki zapłaciła. Nowej przedpłaty nie wniesiono. Zamówienia na dostawy gazu od Naftohazu Ukrainy nie ma. Tak więc dostawy zostają wstrzymane do czasu przekazania przez ukraiński koncern nowych opłat – powiedział Aleksiej Miller.

      ~wiki : Oligarchowie i BANDEROWCY walczą o władzę i pieniądze. BANDYTA walczy z innym BANDYTĄ a złodziej z innym złodziejem. Media w Polsce zaczęły dzielić MAJDANATYCH na złych i dobrych. I tak Kołomojski stał się ZŁY. A jeszcze rok temu wychwalali tego żyda że to chodząca UCZCIWOŚĆ.
      Skąd taka zmiana? Sądzę że z WASZYNGTONU. Jankesi postawili na Poroszenkę. Lokaje w wasalnej Polsce nie mogą nic innego jak tylko pisać zgodnie z wytycznymi naszych WIELKICH braci zza oceanu. W przeciwnym przypadku PAN AMBASADOR USA w kraju o nazwie POLAND mógłby się zdenerwować. W ogóle to niezła jazda z tymi Ukraińcami… “Dzielni” Ukraińcy walczyli z nazistami, których byli największymi sojusznikami i nawet byli strażnikami w obozach zagłady. Walczyli także z armią czerwoną, w której przecież sami służyli. Potem jako część Armii Czerwonej rozprawili się z samymi ze sobą i wyzwolili z własnych rąk obóz w Auschwitz. To jest dopiero ciekawa wersja historii, jaką serwuja nam nasi politycy i banderowcy z Kijowa.

      ~Tomek : Podobno Polska ma sprzedawać im zakupiony od Rosji gaz z rabatem 90%, wszystko po to żeby wspomóc bratnią Ukrainę w walce z Rosją. W zamian Ukraina utrzyma w dalszym ciągu zakaz importu polskiej żywności oraz zajmie się Polakami na swoich ziemiach (premier Jaceniuk powiedział naszej Pani Premier, że Ukraina ma ogromne doświadczenie w pomaganiu mniejszościom, Polakom w szczególności). W zamian za to rok 2017 ma być w Polsce ogłoszony rokiem Stepana Bandery, bohatera narodowego naszej bratniej Ukrainy oraz człowieka który walczył bohatersko o wolność.

      ~Tomek do ~Tomek: Patrząc na poziom odpowiedzi to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać 😀 Chyba dobrym pomysłem jest powrót do 8 klasowe szkoły podstawowe bo widać że gimnazjum niektórym nie służy 😉 Nie wiem dlaczego spora część naszego społeczeństwa jest strasznymi rusofobami a równocześnie miłośnikami USA. Przecież te dwa państwa robią to samo, z tym że Rosja swoje sprawy załatwia sama a USA rękami innych, w tym naszymi.
      A na koniec proponuję poczytać adwersarzom co znaczy ironia oraz zluzować gumkę w majtkach, bo im krew do mózgów nie dopływa 😉

      ~BERT : PiS dostarczy Ukrainie rosyjski gaz w cysternach, który wcześniej zakupi od Niemców. Pieniędzy nie odzyskamy ale następny Kaczyński wsławi się obroną państwa upadłego. Jak kiedyś jego nieodpowiedzialny brat, który „własną piersią” bronił takiego samego głupka jak on. Teraz Gruzja ma bezpośrednie kontakty z Rosją a Saakaszwili jest na wygnaniu. Modlę się o to aby naszych pisiorszczyków spotkało też wygnanie.

      ~??? : „W czwartym kwartale 2015 roku cena rosyjskiego gazu dla Ukrainy wynosi 230 dolarów za 1000 m3” My płacimy ok. 390$, najmniej Niemcy ok. 320$. Które z państw Unii sprzedaje Ukrainie gaz poniżej ceny zakupu skoro Ukraina ma najniższą cenę????

      Polubienie

    • http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/rosja-wstrzymala-dostawy-gazu-na-ukraine/zxe3xf

      Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę

      Dostawy rosyjskiego gazu na Ukrainę zostają przerwane do czasu przekazania przez Naftohaz Ukrainy kolejnej przedpłaty – poinformował szef Gazpromu Aleksiej Miller. Wg niego rezygnacja z zakupu rosyjskiego gazu stwarza zagrożenie dla tranzytu do Europy. Naftohaz oświadczył, że nie ma żadnego zagrożenia dla dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy, a Kijów będzie nabywał ten surowiec od Moskwy tylko wtedy, gdy zajdzie taka konieczność.

      „Dziś do godziny 10 czasu lokalnego (8 w Polsce) Ukraina odebrała cały rosyjski gaz, za jaki zapłaciła. Nowej przedpłaty nie wniesiono. Zamówienia na dostawy gazu od Naftohazu Ukrainy nie ma. Tak więc dostawy zostają wstrzymane do czasu przekazania przez ukraiński koncern nowych opłat” – powiedział Aleksiej Miller.

      Jednocześnie Miller zaznaczył, że przed nastaniem dużych chłodów Ukraina zaczęła czerpać gaz z podziemnych zbiorników, które, zdaniem szefa Gazpromu, nie są zapełnione w stopniu dostatecznym.

      „Rezygnacja z zakupu rosyjskiego gazu stwarza zagrożenie dla niezakłóconego tranzytu gazu do Europy i dla zaopatrzenia ukraińskich odbiorców tej zimy – oświadczył Miller.

      „Zgodnie z obowiązującymi umowami z Gazpromem kompania (Naftohaz) planuje kontraktowanie rosyjskiego gazu w miarę zapotrzebowania, w zależności od poziomu jego zużycia na Ukrainie i z wliczeniem propozycji (sprzedaży gazu) na rynku europejskim. Do tego czasu Naftohaz będzie przyjmował rosyjski gaz jedynie do jego transportu (tranzytu) do Europy” – ogłosiła ukraińska spółka paliwowa Naftohaz w komunikacie.

      Wiceszef KE ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz informując wczoraj o tym, że Nord Stream 2 nie otrzyma finansowania z UE stwierdził, że Ukraina udowodniła podczas ostatniej zimy, że jest wiarygodnym partnerem tranzytowym, jeśli chodzi o przesył rosyjskiego gazu. i oświadczył, że „UE wierzy, że w interesie wszystkich stron jest, by Ukraina została ważnym krajem tranzytowym”.

      Gazprom wznowił w październiku dostawy gazu na Ukrainę. Dostawy zostały wstrzymane w lipcu z powodu sporu cenowego między Moskwą a Kijowem. Porozumienie zawarte po rozmowach przeprowadzonych pod egidą KE w Brukseli zakłada, że Ukraina zapłaci około 230 dolarów za 1000 metrów sześciennych z uwzględnieniem rabatu. Komisja Europejska przyrzekła Ukrainie co najmniej 500 milionów dolarów na zakup gazu.

      Ukraina informowała pod koniec września, że w jej podziemnych zbiornikach zgromadzono na zimę 15,5 mld metrów sześciennych gazu. Kijów twierdzi, że musi zwiększyć te rezerwy do 19 mld, co wyeliminuje zakłócenia w zimowych dostawach na własny rynek i w tranzycie rosyjskiego gazu do Europy.

      Gazprom pokrywa około jednej trzeciej zapotrzebowania Europy na gaz i że około połowy dostaw tego surowca przechodzi przez Ukrainę.

      ~bubu : Dlaczego redaktor tego artykułu nie napisał ile za gaz płacą Ukraińcy Rosjanom. Gdy Rosja wstrzymała im dostawy gazy Ukraina płaciła najmniej ze wszystkich dostawców a mimo to nie wywiązywała się ze zobowiązań płatniczych. To jest nie prawdą że Ukraina jest wiarygodnym państwem tranzytowym gazu do Polski i Europy, Przecież już raz mieliśmy kryzys energetyczny bo Ukraina podbierała gaz płynący do Polski i Europy gdy Rosjanie zamrozili im dostawy za długi dostarczonego im gazu.

      ~mefis58 : Ukraina – państwo upadłe, położone na wschodnich rubieżach Europy. Od czasu „majdaniarskiej rewolucji” staczające się po równi pochyłej. Państwo pozbawione możliwości prowadzenia polityki wewnętrznej, rządzone przez prywatne milicje i grupy finansowanych przez oligarchów najemników. Państwo kultywujące najmroczniejsze postaci i najmroczniejsze czasy swojej historii takie, które wywoływały by rumieniec wstydu i protesty w każdym innym państwie europejskim. Na pohybel tym durniom.

      karol3414 do ~wężyk: Ukraińcy się sami napadli. Jedni Ukraińcy napadli na Majdanie na drugich Ukraińców. Zachodnia Ukraina (proeuropejska) zachciała dyktować warunki Ukrainie wschodniej (prorosyjskiej). Z tym, że zachodnia bez wschodniej żyć nie może, a wschodnia bez zachodniej da sobie radę. Państwo się rozpadło, system władzy się rozpadł, resort bezpieczeństwa został upokorzony, wojsko nie wie kogo słuchać. Władzę przejęła skrajnie antyrosyjska mniejszość gloryfikująca UPA i szybko tej władzy nie odda. Rosja na tym skorzystała odbierając Krym. Cierpią ludzie, ale nikt się tym nie przejmuje, ani Rosja, ani UE, ani USA, ani nawet obecne władze Ukrainy.

      ~edkrol do ~wężyk: „Oj biedne ludziki, do dzisiaj biegalibyście po krzakach Bieszczadów, gdyby was płk. Mossor nie wyłapał i do cywilizacji przeniósł. To dzięki „Wiśle” zobaczyliście że można żyć jak ludzie, bez podpalania domu sąsiadowi, bez konieczności zabicia go by czuć się bezpiecznie. Nauczono was czytać oraz pisać za polskie pieniądze i dzięki temu możecie nas teraz obrażać. Cieszcie się że nie trafiliście do tej swojej „ukochanej samoistnej” bo uciekali byście dzisiaj sami do Panów Lachów by właśnie żyć po ludzku. Jakoś ta wygrana bitwa z niemowlętami lackimi szczęścia waszym braciom za Bugiem nie przyniosła. Ogrom zbrodni, których skali, zdaje się nadal nie pojmujecie, jako fundament niepodległego państwa pomyślnym nigdy nie będzie. To fatum nigdy was nie opuści i będzie zalążkiem waszej zguby. Dzisiaj jeszcze próbujecie zakrzyczeć sumienie, próbujecie znaleźć racjonalne wyjście z amoku zbrodni. To się nie uda. Będziecie błagać, nie nas, lecz swe ofiary, wspomniane niemowlęta, o przebaczenie”

      ~icek do ~Enter how you want to introduce: Banderowcy – w ścisłym znaczeniu: członkowie frakcji rewolucyjnej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów także potoczna nazwa stosowana przez Polaków i Żydów na określenie Ukraińców, którzy brali udział w ludobójstwie Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej oraz dokonywali pogromów antyżydowskich

      Część Polaków we wspomnieniach używając określenia banderowcy ma na myśli sprawców masowych mordów na Wołyniu oraz w Małopolsce Wschodniej, niezależnie od tego, czy byli oni członkami UPA, czy też nie. Analogicznie termin banderowcy w potocznym znaczeniu – określający partyzantów UPA, członków OUN-B lub ukraińskich milicjantów – używany jest we wspomnieniach Żydów

      ~blabla do ~jjo: jesteś pożytecznym idiota, nikt tu nie paja miłoscią do Rasiji. Ludzie patrzą trzeźwo i analizują. Był spokój dopóki amerykańscy żydzi nie uznali ,że czas sięgnąć dalej po czarne ziemie ” ukrainy” ale chyba się przeliczyli bo za duzo złodziejstwa oligarchów na tej ziemi i wpływów Putina jest. Nie uda się Panom tego świata stworzyć szybko NWO bo stanął na drodze rusek i paru innych.

      ~olo do ~robi: chachoł nie siej banderowskiej propagandy dostaliście zniżkę od ruskich na zakup gazu .Cena sprzedawanego gazu jest nizsza od ceny zakupów gazu przez państwa UE. Tylko wy uważacie ,żę wam się od ruskich nalezy gaz za darmo .Kradliście poprzednio i obecnie ,ale to już się skończyło niem kasy za gaz niema gazu.UE nie będzie was utrzymywać i przymykać oczy na kradzieże gazu.

      ~rentier : i bardzo dobrze ze Rosjanie wstrzymali dostawy za dostarczone dobra trzeba zaplacic na co Banderowska cholota liczyla kij ma dwa konce najpierw p[rowokuja odcinaja doplyw pradu na Krym a teraz beda robic wrzask na caly swiat niech bydlo marznie albo jankiesi niech im dostarcza prad jak tak sie o nich martwia albo niech zabiora wszystkich Banderowcow do siebie dadza im we wladanie Alaske i my Polacy iEuropa bedzie miala spokoj

      Polubienie


  2. Foto: AFP Refat Czubarow

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/przywodca-tatarow-apeluje-o-odciecie-pradu-dla-krymu/6bvdez

    PAP 3 lis, 19:28

    Przywódca Tatarów apeluje o odcięcie prądu dla Krymu

    Jeden z przywódców Tatarów krymskich Refat Czubarow zaapelował do władz Ukrainy o przerwanie dostaw prądu na zaanektowany w 2014 roku przez Rosję Krym. Powodem jest łamanie praw ludności tatarskiej i ukraińskiej zamieszkującej półwysep – wyjaśnił.

    Czubarow, przewodniczący samorządu tatarskiego, Medżlisu, a jednocześnie deputowany do parlamentu Ukrainy, poinformował na konferencji prasowej w Kijowie o rewizjach przeprowadzonych przez władze okupacyjne w domach ludzi, którzy zaangażowali się w trwającą od kilku tygodni blokadę półwyspu.

    – Domagamy się od rządu Ukrainy, by w najbliższym tygodniu, w ramach obrony praw człowieka na Krymie, na dwa-trzy dni odłączone zostały dostawy energii elektrycznej – mówił.

    W poniedziałek rosyjskie władze okupacyjne przeprowadziły na Krymie rewizje w domach i firmach jednego z inicjatorów blokady, właściciela tatarskiej stacji telewizyjnej ATR, Lenura Islamowa. Przeszukane zostały także domy i mieszkania jego rodziny i współpracowników. Islamow, który mieszka obecnie na Ukrainie, zapowiedział, że nie doprowadzi to zakończenia blokady Krymu.

    Wraz z rewizjami władze półwyspu ogłosiły, że przeciwko organizatorom blokady wszczęte zostaną sprawy karne. Prokurator Krymu Natalia Pokłonska ostrzegła, że wszyscy zaangażowani w blokadę, która – jak mówiła – godzi „w prawa i wolności naszych obywateli, w interesy naszego państwa i Republiki Krym”, zostaną przykładnie ukarani.

    Czubarow ocenił, że ta reakcja świadczy, iż blokada przynosi wyniki. – Oznacza to, że osiągnęliśmy swoje cele. Blokada będzie trwała – podkreślił.

    Tatarzy prowadzą akcję na granicy między Ukrainą a okupowanym Krymem od 20 września. W ramach blokady nie przepuszczają przez granicę ciężarówek z artykułami spożywczymi i innymi towarami, które wcześniej dostarczane były właśnie z Ukrainy. Władze Krymu sprowadzają je obecnie z Rosji, co doprowadziło do wzrostu cen na półwyspie. Samochody osobowe przejeżdżają przez granicę bez problemów.

    Tatarzy, którzy zablokowali wszystkie trzy drogi dojazdowe na Krym, mówią, że ich celem jest zakończenie okupacji zaanektowanych przez Rosję ziem. Domagają się ponadto zwolnienia więzionych przez Rosjan działaczy, takich jak wiceprzewodniczący Medżlisu Achtem Czyjhoz czy skazany w Rosji na 20 lat więzienia pochodzący z Krymu ukraiński reżyser Ołeh Sencow.

    Według różnych ocen Ukraina dostarcza na Krym ok. 80 proc. wody i energii elektrycznej. Czubarow podał, że przed blokadą na półwysep wwożono tygodniowo ok. 6 tys. ton artykułów spożywczych.

    Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

    stankarol98 : Nie ma znaczenia kto mówi źle o Rosji , ważne by mówił a media zadbają by świat się o tym dowiedział. Na Krymie 85% to Rosjanie, W imię jakiej demokracji 5% Tatarów chce rządzić Krymem? W imię jakiej demokracji 12% Ukraińców chce rządzić Krymem?

    stankarol98 do ~anonim: Ty drwisz z rozumu. Krym zawsze był rosyjski, Chruszczow w roku 1954 darował Krym republice ukraińskiej nie Ukrainie. Poza tym jakie prawo miał Chruszczow darować ziemie Rosji? Kijów w roku 1934 Stalin ustanowił stolicą republiki ukraińskiej, ta darowizna dotyczyła wschodniej Ukrainy, aktualnie mordowanej! W roku 1941 o Kijów toczyły się walki bronili Kijowa Ukraińcy ci ze wschodu, ci z zachodu mordowali ich razem z Niemcami! Bohaterami narodowymi junty kijowskiej są ludobójcy z pod znaku swastyki , mordowali obywateli ZSRR razem z Niemcami, Kijów nie ma bohaterów którzy walczyli z III Rzeszą, ich bohaterzy walczyli dla III Rzeszy. Na Krymie mieszka 80% Rosjan i sam sobie wmawiasz, ze Rosjanie marzą o rządach Ukrainy.. Krym przed Niemcami bronili wschodni Ukraińcy, narodowi bohaterzy Ukrainy kijowskiej zdobywali Krym razem z III Rzeszą . Również narodowi bohaterzy kijowskiej Ukrainy uczestniczyli w powstaniu warszawskim ku zadowoleniu Niemców, bohaterzy kijowskiej Ukrainy byli w obozach zagłady…..strażnikami. Wg prawdy Kijowa ludność Donbasu była zakładnikami bandytów rosyjskich zmuszana do walk przeciw prawowitej władzy. szkoda mojego czasu pisać, bo to i tak do ciebie nie dotrze, błędem władz PRL było wysiedlenie podczas akcji Wisła, o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby odesłanie ich do ZSRR , Stalin wiedziałby co z nimi zrobić.

    ~Maciuś : Ten Tatar krymski , mieszkający obecnie poza Krymem, nie ma pojęcia skąd Ukraina ma prąd . Większość prądu dostarczanego do Ukrainy pochodzi przeciez z Rosji . W okresie przed wojną w Donbasie , 10% pochodziło z energii nuklearnej , a 40% ze spalania węgla , a pozostałą ilośc dostarczała Rosja . Teraz Ukraina nie ma węgla z Donbasu, zatem musi sprowadzać prąd z Rosji … Widać stąd , ze ten Pan Tatarzyn nie myśli poprawnie …..

    ~no i fajnie : Tatar proponuje aby Ukraina odciela prad dla Krymu, a mozeby tak na zasadzie wzajemnosci odciac dostawy gazu z Rosji dla Ukrainy – zwlaszcza, ze idzie zima. Ukraina odciela dostawy wody ze zbiornika wody na Dnieprze, kanalem na Krym. Odcieciem dostawy wody nikt specjalnie sie na Krymie nie przejal, bo lepiej niej nie miec niz miec ale zatruta. Upadlina wszystko potrafi

    Polubienie


  3. Model pomnika w Lublinie upamiętniającego ofiary ludobójstwa na Kresach, fot. Zdzisław Koguciuk

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bedzie-pomnik-ofiar-ludobojstwa-dokonanego-przez-upa-nareszcie/9nlg3t

    Onet 22 lis, 14:07

    Będzie pomnik ofiar ludobójstwa dokonanego przez UPA. Nareszcie!

    Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
    duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, publicysta, opozycjonista

    Przyjęcie obu uchwał to efekt wieloletnich działań Kresowian i ich potomków. Głównym inicjatorem tych działań jest Zdzisław Koguciuk, b. działacz „Solidarności”, którego krewni zostali bestialsko pomordowani w jednej z polskich wsi na Wołyniu. Potrafi on nie tylko odważnie płynąć pod prąd poprawności politycznej, narzucanej w tej kwestii głównie przez „Gazetę Wyborczą” i wyznawców tzw. mitu Jerzego Giedroycia, ale i zgromadzić wokół siebie wielu ludzi, zwłaszcza młodych.

    Miesiąc temu pisałem w swoim felietonie, że Rada Miasta Lublina przegłosowała długo oczekiwaną uchwałę intencyjną o budowie pomnika Ofiar Ludobójstwa Dokonanego na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich przez Nacjonalistów Ukraińskich. Decyzja była jednogłośna, ale nie obyło się bez kontrowersji. Niektórzy działacze Platformy Obywatelskiej próbowali bowiem podważyć sens tej inicjatywy, choć, co trzeba wyraźnie podkreślić, budowa pomnika będzie sfinansowana z pieniędzy społecznych, a nie z kasy miejskiej czy państwowej. Sprawę próbowała storpedować także „Gazeta Wyborcza”, ale jej się to nie udało.

    W tych dniach Rada Miasta Lublina podjęła kolejną uchwałę, tym razem już ostateczną, o budowie pomnika. Za uchwałą głosowało 27 radnych, nikt nie był przeciw, nikt też nie wstrzymał się od głosu. Wszystkim radnym należą się słowa uznania. Utworzone zostało także konto na wpłaty darowizn:

    Fundacja Niepodległości

    20-705 Lublin ul. Bohaterów Monte Cassino 53

    Nr Rachunku bankowego

    34 1540 1144 2015 6416 4838 0001

    Z dopiskiem – Pomnik Wołyński

    Przyjęcie obu uchwał to efekt wieloletnich działań Kresowian i ich potomków. Głównym inicjatorem tych działań jest Zdzisław Koguciuk, były działacz „Solidarności”, którego krewni zostali bestialsko pomordowani w jednej z polskich wsi na Wołyniu. Potrafi on nie tylko odważnie płynąć pod prąd poprawności politycznej, narzucanej w tej kwestii głównie przez wspomnianą „Gazetę Wyborczą” i wyznawców tzw. mitu Jerzego Giedroycia, ale i zgromadzić wokół siebie wielu ludzi, zwłaszcza młodych. Wielką rolę odegrały także listy poparcia, które przez ostatnie tygodnie na adres przewodniczącego Rady Miasta Lublina napływały z całej Polski. Jak mówi stare powiedzenie: w jedności siła.

    Za przykładem Lublina powinny pójść inne miasta.

    ~zygmunt maguza : „Gdy przybyłem do Włodzimierza, był on już cały zapchany uchodźcami. Przedstawiali straszliwy widok. Byli zakrwawieni, mieli odrąbane ręce, niektórzy wykłute oczy. Znajdowali się w szoku, a od tego, co mówili, włosy stawały dęba. Zezwierzęcenie Ukraińców przerastało wszystkie ludzkie wyobrażenia. Dowiedziałem się nawet, co działo się w Chrynowie, do którego tego dnia, bo zapomniałem dodać wcześniej, że była to niedziela, wybierałem się do kościoła. Banderowcy napadli na kościół podczas mszy św. Zabili księdza Jana Kotwickiego przy ołtarzu. Ich ofiarą padło też wiele moich koleżanek. […] Rannych dobijano siekierami, widłami, bagnetami. Łącznie Ukraińcy zamordowali […] ponad sto osób.”

    ~wołyń, epopeja polskich losów : „Zastaliśmy straszny widok. Gdy otworzyłem drzwi kuchni, na stole zobaczyłem kury dziobiące chleb, którego kilka bochenków napiekła babcia. Na podłodze w kuchni walały się też łuski amunicji. Leżał trup babci i porąbane zwłoki małej Weroniki. Dziadek leżał w pokoju. Wszystko było we krwi. (…) Rzucili ją na ciało babci, czyli jej mamy, i zarąbali siekierą. (…) … ona strasznie krzyczała: Nie zabijajcie! Mordowali ich uderzeniami w plecy, rabiąc na kawałki. Dziadka po zastrzeleniu oprawca nie porąbał, ale obuchem siekiery wbił mu dosłownie głowę do płuc. Kiedy obróciliśmy dziadka na plecy, by wynieść na podwórko, żeby pochować, i wziąłem go pod pachy, a Tadziu Nowicki za nogi, to mózg dziadka z krwią chlusnął mi na pierś. Było gorąco i krew nie zastygła. Coś jej jeszcze w dziadku zostało, mimo iż niemal cała podłoga pokoju była nią zalana, a do ścian były przylepione kawałki kości i mózgu, które rozprysły się we wszystkie strony, gdy bandyta walił w głowę siekierą.”

    ~Jędrek : A kiedy będą pomniki Polaków pomordowanych przez hitlerowców bo też ich prawie nie ma a przypominam że to kilka milionów ofiar

    ~Burgundka do ~Jędrek: SS Galizien to też hitlerowcy

    ~Jerzy Milan : Czy kogos dziwi ze antypolska gadzinowka tj Gazeta Wyborcza byla przeciwna tej wspanialej inicjatywie.To gniazdo szerszeni powiazane z komunistami jest przeciez kierowane przez tych ktorych czlonkowie rodzin fizycznie mordowali naszych bohaterow.Polak kupujacy tego szmatlawca powinien sie wstydzic.

    ~I to wysoki ,zebu Bul widzial ze swojego Instytutu : Postawic Pomnik przy przejciu Granicznym niech ich kuje w oczy I baniak

    ~wołyniak : Nareszcie!!! Należy też wymienić władze IPN, bo wydatnie na czyjeś polecenie milczy w sprawie zbrodni dokonanych przez banderowców tudzież innych bandytów wywodzących się z ukrainy. Należałoby również wyeliminować z Polskich władz potomków banderowców.

    ~Xerxes do ~wołyniak: Owszem to była straszna zbrodnia jednak po ponad 70 latach nie może przeważyć na szali stosunków miedzy Polską i Ukrainą, trzeba po prostu wysłać kogoś i się dogadać w tej sprawie, z Rosją się udało to i z Ukrainą się uda.

    ~Adam : Może zaczniemy podawać kto jest przeciw upamiętnieniu mordów UPA na ludności Polskiej !! Problem ludobójstwa dokonanego przez banderowców powinien być jednoznacznie załatwiony .

    ~I tyle do ~Adam: W artykule podano – SPRAWĘ PRÓBOWAŁA STORPEDOWAĆ TAKŻE ” GAZETA WYBORCZA”. OD POPIERACZY UPAINY I BANDEROWCÓEW W ELITACH PO AŻ SIĘ ROIŁO. Jeden nawet – historyk – objawiał że nawet Auschwitz ukraińcy wyzwolili. Kolejnego za nadmiar miłości do rzeźników nawet jajami natarto. O tym piejącym hymny pochwalne o ukraińcach spod pachy Kliczki już nawet pisał nie będę bo to wstyd i hańba zwiń

    ~Borka do ~I tyle: A obok kogo stał Jarosław Kaczyński na majdanie?

    ~a/a do ~Borka: I co krzyczał?

    ~antymajdan do ~a/a: Kaczor spod pachy Kliczki krzyczał: Chwała Ukrainie!

    ~Fakir. do ~I tyle: A potrafisz coś napisać o pewnym rodzie z dalekiej Ukrainy, czyli z Odessy?? O Świątkowskich, Kaczyńskich?? Czy aby w tych rodach nie było członków UPA??

    ~por.Jajec : A kiedy powstanie pomnik ofiar pomordowanych przez starszych braci w wierze? Michnika Wolińską Fejgina Bermana i tysiące innych oprawców z wielkimi ambicjami i nochalami?

    ~Martunia : Kij w oko banderowskim gadom.

    ~set : no no kowale schetyny komorowskie do dziela kalaja waszego idola bandere wyborcza powinna poswiecic kilka art na temat patrioty bandery i jego ,,milosci ,,do Polakow

    ~pacan do ~set: Brawo za odważny komentarz.Ja już nie piszę bo nic z tego nie wychodziło a bandyty zamordowali mi 7 siedem osób w rodzinie.NARESZCIE

    ~faraday : co z tego pomnika jak w telewizjach w rządzie Opcja Ukraińska – ta z UPA. Ukraińskie seriale i zachwyt nad majdanem

    Polubienie

    • ~Miku1941 : Byla już próba upamietnienia Ofiar Rzezi Wolynskiej ,ale ,,czolowi polacy „”wystosowali protest by nie stawiac pomnika Ofiarom UPA a oto nazwiska z listy 138 ,listy Berdychowskiej — to wysoki urzednik w kancelari prezydenta Komorowskiego
      Michnik , Gieremek
      Mazowiecki i Osiatynski
      Wajda i Holland
      Borowski ,Balicki
      gen Scibor – Rylski
      Boni i Wujec
      Litynski i Bratkowski
      Rotfeld i Swiecicki
      Onyszkiewicz ,ktorego wuja ORESTA rostrzelano za mordowanie Polakow
      Najder i Zachwatowicz
      Pełna lista 138 na stronie pt. Lista Berdychowskiej

      madyar do ~Miku1941: Szkodniki i zdrajcy Polski. Ale my się już budzimy. Biada im…

      ~pol : A babcia mi mówiła,źe Ukraińcy byli nawet gorsi od Niemców a teraz na siłę każe mi się ich kochać !

      ~ab>>>>> : BRAWO NARESZCIE .PRZECIEZ giedroyc i michnik razem ze swoim bratem i reszta OKRAGLEGO STOLU TO ZADNE AUTORYTETY/ TRZEBA UZNAC ZE BYLO TO LUDOBOJSTWO A NIE INACZEJ .

      ~EDI : No nareszcie. Ofiarom mordów dokonanych przez banderowców należy się pamięć i pomnik. Jak wybudujemy to trzeba go strzec bo banderowców w Polsce mnogo i na pewno będzie ich raził w oczy. Pamiętamy o Wołyniu imordach UPA na ludności Polskiej a swołocz wygonimy .

      ~Onufry : OUN-UPA: niech będą przeklęci na wieki. Zwolennicy tych oprawców niech sami odczują ból ofiar tych faszystowskich zwyrodnialców

      ~Jerzy Milan : Czy kogos dziwi ze antypolska gadzinowka tj Gazeta Wyborcza byla przeciwna tej wspanialej inicjatywie.To gniazdo szerszeni powiazane z komunistami jest przeciez kierowane przez tych ktorych czlonkowie rodzin fizycznie mordowali naszych bohaterow.Polak kupujacy tego szmatlawca powinien sie wstydzic.

      Polubienie


  4. Polskie wesele w Korościatynie k. Monasterzysk, powiat Buczacz na Tarnopolszczyźnie – 1942 r., fot. Archiwum Autora

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/apel-o-przywrocenie-polskiego-obywatelstwa-polakom-na-wschodzie/48yts9

    Apel o przywrócenie polskiego obywatelstwa Polakom na Wschodzie

    Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
    duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, publicysta, opozycjonista

    Zwracamy się do Pana Prezydenta o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, przywracającej Polakom na Wschodzie godność, honor i ojczyznę.

    Losy Polaków na dawnych Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej ze względu na poprawność polityczną i tzw. mit Jerzego Giedroycia ciągle są tematem tabu. Dlatego też warta jest odnotowania jest obywatelska akcja pisania listów do pana prezydenta RP Andrzeja Dudy o przywrócenie polskiego obywatelstwa Polakom mieszkającym na wschodnich terenach Drugiej Rzeczypospolitej, zagarniętych w 1939 r. przez ZSRR. Moim skromnym zdaniem akcja ta, zainicjowana przez osoby wrażliwe na sprawy naszych rodaków za Bugiem, powinna być poszerzona także o tych Polaków, którzy w wyniku traktatu ryskiego z 1921 r. pozostali poza wschodnimi granicami odrodzonego państwa polskiego, czyli między innymi w rejonach Mińska, Żytomierza, Berdyczowa i Kamieńca Podolskiego. Chodzi także o Polaków zesłanych w latach 30. ubiegłego wieku przez Stalina do Kazachstanu.

    Poniżej na prośbę organizatorów zamieszczam wzór apelu. Można go podpisać pod poniższym linkiem.

    http://www.citizengo.org/pl/30141-panie-prezydencie-we-wspanialym-i-godnym-polski-i-polakow-wystapieniu-na-forum-onz-przypomnial

    Panie Prezydencie,

    we wspaniałym i godnym Polski i Polaków wystąpieniu na forum ONZ przypomniał Pan fakt gwałtu, dokonanego na naszej Ojczyźnie przez Niemcy i Rosję w 1939 roku.

    Nie wszystkie następstwa tej okupacji dla Polaków zostały usunięte. Dotyczy to przede wszystkim bolesnej kwestii pozbawienia wbrew prawu polskiemu i międzynarodowemu obywatelstwa polskiego mieszkańców ziem polskich, przyłączonych do ZSRR. Farsa ta, która jest powodem dramatu Polaków na wschodzie, rozegrała się w dniu 29 listopada 1939 roku (a nieco później na Wileńszczyźnie, początkowo podarowanej przez Stalina Republice Litewskiej).

    Panie Prezydencie,

    po zakończeniu okresu PRL rządy Trzeciej RP, nie chcąc jakoby zadrażnić stosunków z sąsiadami, unikały kwestii przywrócenia obywatelstwa polskiego osobom i ich potomkom, pozbawionym bezprawnie polskich paszportów. Tłumaczono to koniecznością utrzymania „dobrosąsiedzkich stosunków”. Takimi faktycznie nie były one nigdy. Rząd wprowadził 7 września 2007 roku, po 8 latach procedowania, tzw. „Kartę Polaka”. Był to gest, ale niewystarczający. Państwo ma bowiem obowiązek przywrócenia obywatelstwa polskiego obywatelom i ich potomkom, bezprawnie jego pozbawionym, to znaczy, fe facto posiadającym to obywatelstwo po dziś dzień. Ma obowiązek się nimi opiekować!

    Panie Prezydencie,

    rozwiązanie w postaci „Karty Polaka” ma charakter narodowościowy, ale nie państwowy. Tymczasem w interesie Państwa Polskiego leży utrzymanie jego demograficznej obecności na mapie Europy. Bez znaczenia jest nawet pochodzenie etniczne i wyznanie lub jego brak u obywateli polskich na wschodzie. Ich związek kulturowo-historyczny jest decydujący. To ich wola rozstrzyga o przyjęciu polskiego obywatelstwa poprzez akces na podstawie faktycznego stanu prawnego. Podobne regulacje, które powinny stanowić dla nas przykład, istnieją w Europie, na przykład w Niemczech i na Węgrzech.

    Dlatego ja, sygnatariusz tej petycji, zwracam się do Pana Prezydenta o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, przywracającej Polakom na wschodzie godność, honor i ojczyznę.

    ~Jakub : Dokładnie. Jak to jest, że nasi rodacy mieszkający od pokoleń na terenie naszych województw wschodnich znajdujących się pod tymczasową administracją Litwy, Białorusi i Ukrainy nie mogą mieć przywróconego polskiego obywatelstwa? Przecież prędzej czy później te Ziemie i tak wrócą do Polski. Po co to odwlekać co nieuniknione? Może zamiast finansować oprychów z UPA i innych bandyckich ugrupowań w końcu zajmiemy się milionami naszych rodaków żyjących pod okupacją obcych państw.

    ~k : Polska wpyuściła na swe terytorium prawie milion Ukraińców a dla Polaków granice są nadal zamknięte.

    ~Miriam : Polscy patrioci z kazachstanu już TRZYDZIEŚĆI LAT TEMU ZGŁOSILI CHĘĆ POWROTU DO OJCZYZNY . Nadal bezskutecznie.Natomiast Kopacz bezkrytycznie wpuśćiła 80 000 banderowców.

    Polubienie

  5. A Bialczynski, ten milosnik armii halickiej i jej pomnikow, armii ktora mordowala Polakow nie tylko we Lwowie, nie puszcza juz moich komentarzy u siebie, taki to bohater! Nawet sie nie zajaknie, nic nabral wody w usta! Oto jaki jest w rzeczywistosci ten heroj slowianstwa i milosnik wolnosci itd. To zwykly manipulant i tchorz!!! Wstydz sie ty zaklamany czlowieku!!! Czego sie boisz i komu sluzysz, bo nie Kresowiakom, ani pamieci po tych wszystkich pomordowanych! Czym ty sie roznisz od Kalksteina, bratajacego sie z potomkami rezunow z Wolynia, obludniku!!!

    Poogladaj sobie:

    Dziekuje za popieranie http://www.kresy.pl i pisanie jak bylo i jest.

    Polubienie

  6. Ostatni film jest takze o rezunach z armii halickiej i o tym co oni robili, a o ktorych odnowionych pomnikach tak serdecznie wypowiada sie ten slowianin Bialczynski!!! Kto normalny, jaki potomek Kresowiakow pisalby takie rzeczy?!! Wyglada na to, ze to zwykly tchorz i skryty wielbiciel mordercow Polakow i pamieci o nich!!! Jak inaczej to nazwac, no jak?!! Gadanie, ze na Majdanach to bylo kiedys cos innego, niz anty-polskie wystapienia, to zwykle klamstwo i anty-polska propaganda!!! Czym to rozni sie od tego, co wciskaja nam zaklamane anty-polskie media?!! No czym?!!

    Polubienie

  7. http://prostozmostu.net/swiat/ukraina-nowe-ulice-z-patronami-z-upa

    Ukraina: nowe ulice z patronami z UPA
    28 listopada 2015 12:05:00

    Na Ukrainie trwa obecnie akcja „dekomunizacji” ulic. Jak się dowiadujemy z rozporządzenia władz Dniepropietrowska, komunistyczni patroni zamieniani są na… „bohaterów” z UPA.

    O sprawie donosi portal kresy.pl, który powołuje się na wpis na Facebooku, jaki opublikował szef ukraińskiego IPN. „Miasto z ulicami nazwanymi na cześć Petlury, Strzelców Siczowych, Romana Szuchewycza, Dmytra Doncowa, Iwana Mazepy, [Republiki] Chołodnojarskiej, Petro Kalnyszewskiego, Jewhena Konowalca, Wasyla Kuka [ostatniego dowódcy UPA – red.] już niedługo będzie nazywać się Dniepropietrowsk” – napisał Wołodymyr Wiatrowicz.

    Stepan Bandera i Roman Szuchewycz od czasu rządów Wiktora Juszczenki cieszą się oficjalnymi tytułami „Bohaterów Ukrainy”.

    Polubienie

  8. Czytajcie http://www.kresy.pl!!!

    Upaina jest bankrutem, bo zaprzestala splaty swoich dlugow… oto sukces!

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/jaceniuk-ukraina-nie-splaci-dlugu-wobec-rosji

    Jaceniuk: Ukraina nie spłaci długu wobec Rosji

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Piątek, 04 grudnia 2015 o godz. 18:06:53

    Ukraina nie zwróci 3 miliardów dolarów długu jaki zaciągnęła u Federacji Rosyjskiej bez jego restrukturyzacji. Powiadomił o tym premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk.

    Rosyjskiego długu bez restrukturyzacji zwracać nie będziemy – oświadczył Jaceniuk podczas piątkowego wywiadu telewizyjnego. Wcześniej, na zjeździe G20 prezydent Władimir Putin oświadczył, że płatność długu rozciągnięto na lata 2016-2018, po 1 miliard rocznie. Dodał, że Rosja oferuje nawet lepsze warunki niż te, które postawił MFW.

    Ukraina jednak, nadal oficjalnie nie odpowiedziała Rosji na jej propozycję restrukturyzacji. FR oczekuje że odpowiedź nadejdzie do 8 grudnia. Strona Ukraińska jednak chciała by bardziej korzystnej formy restrukturyzacji długu.

    Unian.net/KRESY.PL

    http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/policja-zatrzymala-agresywnego-ukrainskiego-studenta-w-lublinie-mial-bron-biala-i-flagi-upa

    Policja zatrzymała agresywnego ukraińskiego studenta w Lublinie. Miał broń białą i flagi UPA

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Piątek, 04 grudnia 2015 o godz. 14:02:29

    Wczoraj o godzinie 22 w domu studenckim „Helios” policja zatrzymała agresywnego studenta z Ukrainy, który trzymał na terenie akademika bagnety i kuszę. W jego posiadaniu była także flaga UPA oraz znieważona polska flaga z wulgarnym napisem.

    „Wczoraj, 3.12.2015r., około godziny 22 mieszkańcy akademika Helios mogli podziwiać policyjny radiowóz pod swoimi oknami, od przyglądających się zdarzeniu studentów dowiedzieliśmy się że zatrzymano studenta z Ukrainy, miał on przechowywać na terenie akademika wojskowe bagnety oraz kuszę. Oprócz broni znaleziono flagi UPA – banderowskie i Polskie z wypisanym „ch*j” (oczywiście bez cenzury*). Od mieszkańców wiemy że był on agresywny, niektórzy bali się o własne życie” – informuje na swoim profilu na Facebooku Studencki Lublin.

    Zatrzymanie studenta potwierdzają źródła w akademiku, z którymi skontalktowaliśmy się telefonicznie. Miał on zostać zwolniony przez policję, jednak uczelnia podjęła decyzję o usunięciu Ukraińca z domu studenckiego.

    Aktualizacja:

    * Jak później sprecyzował na Facebooku Studencki Lublin, polska flaga nie miała wulgarnego napisu, lecz „rysunek odpowiadający temu wulgaryzmowi”.

    KRESY.PL

    Braveheart:04.12.2015 15:24
    Wypierdol…..ć z kraju, jak w młodości bywałem agresywny na meczu, to na spisaniu nigdy nie kończyło się, a swojego kraju nigdy nie obraziłem.

    Patriota:04.12.2015 15:59
    Właśnie tego typu sytuacji się obawiam: banderowskie pomioty studiują w Polsce za pieniądze podatników, korzystają z nienależnych im przywilejów i ZAWSZE „odwdzięczają” się narodowi, który ich gości w jeden sposób: CHCĄ NAS WYMORDOWAĆ !!! W przyszłości będzie jeszcze gorzej, gdyż 1 mnl. już tu jest, kolejni przybywają i w pewnym momencie powstaną by nas rezat… USUNĄĆ GO Z UCZELNI, ZABRAĆ KARTĘ POLAKA, WYDALIĆ Z POLSKI BEZ MOŻLIWOŚCI POWROTU !!!

    cyna:04.12.2015 16:36
    Kogo ty się obawiasz, tam się nic nie zmienilo i mentalność ukraińca również, studiują tu bo w interesie Polski jest aby ukraina istniała i żeby była nienawistnie nastawiona do rosjan. Czy wydaje ci się że mentalnie ktoś kto jest patriotą i żołnierzem gotowym do poświęceń w walce dla swego narodu czcił by katów i oprawców bezbronnej ludności której nawet wtedy bez pomocy rosjan czy niemców z ss nie mogli dać rady pomimo przewagi liczebnej? Gdyby było ich tu nawet trzy miliony to jak zaczną fikać to pójdą w glebę a wtedy to na Zbruczu się nie zatrzymamy. Może i nasze społeczeństwo trochę się zeuropeizowało i pełno w nim rurek i innych metroseksualistów ale rozejrzyj się dookoła siebie. Spójrz na marsze na narodowców czy wydaje ci się że 100000 naszych nie da rady milionowi ukrów, którzy gdyby nie merkel i choland to niewiadomo czy by nie musieli Kijowa opuścić. Ruskim się miejsce dla j tych ss-wielbicieli z ajdar czy innych prawych sektorów skończyło a strzelać im w łeb nie chcieli więc stąd pertraktacje.

    franciszekk:04.12.2015 19:41
    To ten prymitywny bandzior PO-siadał Kartę Polaka????…..

    SobiePan:04.12.2015 17:14
    Osądzić w trybie pilnym a po wyroku bez zawiasów rozgłosić w Więzieniu za co siedzi i skończy jak cwel bandera. Po odsiadce karnie wydalić z Polski z zakazem wjazdu dożywotnio

    SobiePan:04.12.2015 17:16
    Co za piepszony prorok wydał postanowienie o zwolnieniu een gnojek już jest w ukropii

    mis_uszatek:04.12.2015 17:28
    W zasadzie to źle że nie zdarzył nikogo zaciukać. Może w Polsce zaczęto by wreszcie dostrzegać problem.

    Beresteczko1651:04.12.2015 17:33
    A mnie interesuje, kto i na jakiej podstawie wydał tej banderowskiej swołoczy Kartę Polaka i zaprosił na studia do Polski? Trzeba być nie lada idiotą, żeby żyć złudzeniem, że istnienie tego bestialskiego tworu zwanego prześmiewczo ukrainą jest w jakikolwiek sposób na rękę Polsce. Polskie ziemie musza wrócić do Polski a zamieszkujący je banderowcy muszą zostać potraktowani tak, jak traktowali swoich polskich sąsiadów. Inaczej, jeśli tylko poczują się wystarczająco silni, przy pierwszej okazji wbiją nam nóż plecy, sprzymierzając się w tym celu z Rosją, Niemcami, Tatarami, Turkami, Austriakami czy kimkolwiek, tak jak już to wielokrotnie robili. Ale durniów historia nie jest w stanie niczego nauczyć!

    mopveljerzyjj:04.12.2015 17:40
    COFNIJMY SIĘ DO DO CZASÓW GDY RZĄDZIŁA BANDYCKA KOALICJA ,,PO+PSL” BO TO JEST EFEKT PRACY ICH DWÓCH MINISTRÓW… SCHETYNA I SIEMONIAK TO DWA G*na NASRANE POLAKOM NA STÓŁ…Nie było w historii Polski tak potwornych mordów o znamionach ludobójstwa, jakich dokonywali degeneraci z OUN-UPA. Nie było ich chyba nawet w historii świata. O zwyrodnieniu oprawców niech zaświadczy zestawienie ich sposobów torturowania i zabijania ludzi: http://dziennik.artystyczny-margines.pl/zestawienie-362-metod-tortur-stosowanych-przez-upa-na-polakach/ I cóż? Ci dwaj „polscy” ministrowie okazują się być co najmniej sympatykami bandytów z UPA… a sądząc po ich czynach są raczej aktywnie wspierającymi banderowców skurwysynami. Ci, którzy tych bydlakow wstawili na zajmowane przezeń stanowiska, brutalnie i cynicznie zakpili z Polaków. Pokazali bez owijania w bawełnę, że mogą zrobić z nam, co chcą, gdyż uważają nas za kupę gówna, za którą nikt się nie ujmie (oprócz Rosjan, co widać w ich mediach, ale polactfo o tym nawet nie wie). Mogą nam nasrać do talerza z zupą, mogą pozwalać na faszystowskie demonstracje Ukraińców na terenie Polski – mogą też osadzić banderowca na jednym z najwyższych państwowych stanowisk. I co im zrobimy? Czy można Polaków jeszcze bardzie upokorzyć? Tymczasem polactfo drze pyski na Rosję, choć nie wie, co im złego zrobiła. I DLATEGO TO KIJOWSKIE ŚCIERWO TAK SIĘ W POLSCE SZAROGĘSI… PS…GDYBY NA JEGO MIEJSCU BYŁ ROSJANIN TO POLICJA OD RĘKI BY ZROBIŁA Z NIM PORZĄDEK I NA KOPNIAKACH POGONIŁA DO GRANICY.

    Przebraze:04.12.2015 17:52
    Czy miał kartę Polaka ? Jak miał natychmiast odebrać i oczywiście deportacja i dożywotni zakaz wjazdu do Polski !!! I jeszcze jakaś poważna kara dla wydającego mu kartę Polaka. Tak trzeba te sprawy rozwiązywać.

    Sake:04.12.2015 18:02
    Deportacja i zakaz wjazdu . Przed wywaleniem prace społeczne np. mycie pomnika ofiar upa.

    Andrz:04.12.2015 18:18
    Bardzo dobrze, że studenci z UMCS w Lublinie nagłośnili ten skandal. Mam nadzieję, że tym razem sk….n poniesie nieodwracalne konsekwencje.

    SobiePan:04.12.2015 18:25
    „O okrucieństwach hajdamackich”. O ukraińskich zbrodniach na ludności polskiej z 1919, które ujawniła sejmowa komisja śledcza Nawigacja W maju 1919 r. wojska polskie opanowały Galicję Wschodnią. Wtedy to wyszły na jaw okrucieństwa i zbrodnie dokonane na Polakach przez Ukraińców podczas ich półrocznego panowania w tym regionie. W celu zbadania okrucieństw ukraińskich powołana została specjalna sejmowa komisja śledcza na czele z posłem Janem Zamorskim ze Związku Ludowo-Narodowego. Należy przy tym zaznaczyć, że wspomniana komisja sejmowa mogła działać jedynie na terenach już wyzwolonych przez Polaków. Oto fragment mowy sejmowej posła J. Zamorskiego na ten temat wygłoszonej na 66 sesji Sejmu Rzeczypospolitej w dniu 9 lutego 1919 r. „Wysoki Sejmie! Komisja wydelegowana przez Sejm do Galicji Wschodniej dla zbadania okrucieństw popełnionych na ludności polskiej przez Ukraińców zebrała się we Lwowie… i odbyła kilka posiedzeń celem oznaczenie zakresu i sposobu przeprowadzenia swych prac. Zgadzano się na to, że okrucieństw takich, które wołają o pomstę do nieba jest bardzo wielka liczba, że poza tymi okrucieństwami jest nieskończona liczba rabunków, podpaleń, morderstw wynikających niby to z działań wojennych, których zapomnieć nie można… Tragedia ludu polskiego zaczęła się z chwilą upadku państwa austriackiego tzn. dn. 1 listopada 1918 r. Wiadomo, że rząd austriacki zostawił w Galicji Wschodniej wiele pułków czysto ruskich, ale wzmocnionych również żołnierzami z pułków niemieckich i węgierskich, którzy w tej chwili oddali się pod władzę tzw. Narodowej Rady Ukraińskiej i którzy w tej chwili byli tą siłą zbrojną przy pomocy której Rada Ukraińska obejmowała rządy w całej Galicji Wschodniej. Co prawda Rusini przy obejmowaniu rządów ogłosili dla wszystkich równouprawnienie, a więc i dla Polaków, ale natychmiast po miastach kazano zdejmować napisy polskie i zastępować je ruskimi, zamykać szkoły polskie i w niedługim czasie wystąpiono do urzędników polskich z żądaniem, aby dokonali przysięgi na wierność Rzeczypospolitej Zachodnio-Ukraińskiej, w przeciwnym razie zostaną pozbawieni urzędów. W ten sposób we wszystkich prawie miastach Galicji Wschodniej urzędnicy polscy zostali pozbawieni swoich urzędów, swoich dochodów. Miasta oddano pod zarząd komisarzom ukraińskim, powiaty również komisarzom ukraińskim. Ludności polskiej odmawiano prawa do korzystania z aprowizacji miejskiej. Wskutek tego ta aprowizacja Polaków spadła całą siłą ciężaru na samą ludność. Pomoc ludu polskiego: Ludność wsi polskich starała się donosić żywność Polakom w miastach. W Tarnopolu tego rodzaju zasilanie Polaków miejskich przez wiejskich zabroniono i w skutek tego ludność takich wsi jak: Bajkowice, Czernielów była narażona na prześladowania co nie przeszkadzało, że chłopi w tajemnicy, nocą nosili żywność do miast narażając się na aresztowanie i bicie. Sam osobiście widziałem gospodarza Markowicza z Bajkowic, któremu żołnierze ukraińscy zabrali całą żywność, jaką niósł dla Polaków w Tarnopolu, przy czym wybili mu kolbą zęby. Ukraińcy wietrzyli spiski. Służyło to do tego, aby żołnierzom pozwalano na rewizje z którymi były połączone rabunki. Przy szukaniu broni już ci żołnierze nie tylko grabią ale i mordują. Tych morderstw zliczyć dzisiaj nie można. My w tym czasie stwierdziliśmy, na podstawie zeznań świadków, przeszło 90 morderstw dokonanych na ludności niewinnej, zupełnie bezbronnej. Zhańbienie kościołów: Przede wszystkim rabowano w pierwszym rzędzie dwory i kościoły, przy tym wiele kościołów zostało zhańbionych. Mamy dotąd zanotowane kościoły: w Zbarażu, we Fradze, Samborze, Wieruszowie i inne. We Fradze np. nie dość, że w kościele pootwierano i zabierano wszystkie naczynia liturgiczne, nie dość, że w kościele zrobiono wychodek, ale poza tym muzykalny jakiś podoficer siadł na chórze i zagrał na organach tańce, a pijana dzicz zaczęła tańczyć w kościele. Tego rodzaju obrazy, jak ciągnienie przez bawiących się, figury Matki Bożej lub Pana Jezusa do studni, ażeby się napił wody i oświadczenie, że pić nie chce, żeby sobie wąsów nie zamoczył itd. te dowcipy przy pohańbieniu kościołów były częste. Kradzież pieniędzy: Prócz tego ściągano pieniądze. Gdy już zabrakło pieniędzy u Polaków, wtedy ściągano pieniądze ze wszystkich i robiło się to pod pozorem zamieniania monety austriackiej na ukraińską…. Obozy jeńców cywilnych: Wietrząc spiski od razu zaczęto wywozić Polaków. Główne obozy internowanych, któreśmy dotąd zwiedzili były z Żółkwi, we Lwowie, w Złoczowie, w Tarnopolu, w Mikulińcach, w Strusowie, w Jazłowcu, w Kołomyi na Kosaczu i inne. Spędzano tych internowanych w zimie do nie opalanych baraków. Nie dawano im z początku przez kilka dni nic jeść, a potem dawano rano jakąś kawę, czasem raz na tydzień, albo na dwa tygodnie kawałek razowego chleba, czasem kawałek koniny, czasem zamiast obiadu gotowane harbuzy. Mam tutaj fotografię tego rodzaju internowanych, którzy poodmrażali w obozach nogi. Główną chorobą, która tam się szerzyła był tyfus. W samych Mikulińcach stwierdzono przeszło 600 wypadków śmierci na tyfus. Tego rodzaju wypadki śmierci powtarzały się tak samo w Jazłowcu, Strusowie, Kołomyi, Tarnopolu. Zawsze chorzy mieszczą się razem ze zdrowymi. Na przykład lekarz w Mikulicach p. dr Szpor przychodzi i z dala stwierdza, że wszystko jest w porządku, mimo, iż mu donoszą, że tutaj jest tyfus. W tych warunkach tysiące ludzi wyginęło. Urządzenie tych obozów internowanych było tego rodzaju, że stanowczo nasuwa się myśl, wniosek, iż umyślnie chciano wygubić jak największą liczbę ludności polskiej. Chorych zawsze trzymano ze zdrowymi, gdzie sztucznie mnożyły się choroby. Takie wypadki są w Tarnopolu notowane w dwóch więzieniach: na Półkowińkówce w trzech szkołach w więzieniu w Strusowie, Mikulincu, Kołomyi… Internowanych wypędzano do robót. Na przykład w Tarnopolu przy mrozie wypędzano boso przeszło 200 ludzi (albo z nogami owiniętymi w słomę), do roboty niby przy kolei i codziennie po kilku ludzi umierało na mrozie a inni chorowali. Podpalanie polskich wsi i mordowanie ludzi: I znowu świadectw na to jest moc. Gdy Ukraińcy zaczęli się cofać spod Lwowa, wówczas przyszła ostatnia godzina na polską ludność wiejską. Przede wszystkim podpalano wieś. Tak zrobiono w Sokolnikach, w Biłce Szlacheckiej w Dawidowie, tak zrobiono zawsze w każdej wsi, która miała opinię wsi polskiej. Podpalano zazwyczaj zachaty i strzelano do ludzi. W ten sposób spalono ponad 500 gospodarstw, czyli około 2000 budynków: w Sokolnikach 96 gospodarstw, w Biłce, cośmy naocznie stwierdzili. Ktokolwiek wyszedł z chaty, padał zabity albo ranny. W ten sposób zginęło w Sokolnikach ponad 50 osób i 28 w Biłce. Palono żywcem w domach i stodołach. Wiele jest takich wypadków. W ten sposób obchodzono się z polskimi wsiami. Przy pędzeniu do robót zwracano szczególną uwagę na dziewczęta, które po robotach oddawano żołnierzom do użytku. Klee ataman ukraiński – Niemiec, założył w Żółkwi dom publiczny dla żołnierzy z dziewcząt polskich. Podobnie postępowano z zakonnicami w trzech klasztorach polskich. Zazwyczaj nasyciwszy swoje chuci żołnierze przeważnie mordowali swoje ofiary. We wsi Chodaczkowie Wielkim k/Tarnopola np. cztery dziewczęta zostały zamordowane w ogrodzie, lecz przedtem oderżnięto im piersi a żołnierze ukraińscy podrzucali nimi jak piłką. Znęcanie się nad ludnością w ogóle odbywało się w wielu miejscowościach. Wiadomo, że niewiastom obrzynano piersi, zapuszczano im papryki, stawiano granat we wstydliwe miejsce i rozrywano. Takie wypadki powtarzają się dość często. Najokrutniej postępowali żołnierze półinteligenci, oficerowie, synowie popów. Rozstrzeliwano jeńców polskich: Np. w Szkle i w lesie Grabnik k/Szkła, gdzie rozstrzelano 17 żołnierzy, rannych Polaków. Jednemu udało się uciec. Zwłoki były odarte z odzieży i nosiły ślady licznych ran postrzałowych, co stwierdzono w protokole z dn. 27 kwietnia 1919 r. z ekshumacji zwłok. Podobnie stało się z 26 jeńcami polskimi w Janowie. Księdza Rysia z Wiśniewa zakopano żywcem do góry nogami. Drugiego księdza zamordowano i wrzucono do jamy poprzednio przez niego wykopanej. Grzebanie żywcem powtarzało się bardzo często, co stwierdzają protokoły sądowe. Wszystkie gminy podmiejskie lwowskie: Brzuchowice, Biłki, Winniki, Dawidów, Sokolniki, Dublany i Basiówka mogą wykazać podane wyżej przykłady bestialstwa ukraińskiego. W Basiówce mordowali też niemowlęta. Sądy doraźne: W Złoczowie było bardzo dużo ludzi aresztowanych w dawnym zamku Sobieskiego. Ludziom tym a zwłaszcza kolejarzom, którzy zostali pozbawieni pracy za odmówienie złożenia przysięgi na wierność państwu ukraińskiemu, przysłano z Tarnopola zapomogę w wysokości 5000 koron. Pieniądze te przywiózł dr Nieć. Mimo, że pieniądze te były oficjalnie wzięte z kasy Komitetu, za wiedzą władz ukraińskich w Tarnopolu, mimo to pieniądze te uznano jako przysłane z organizacji polskiej dla zrobienia spisku. W nocy z 26/27 marca 1919 r. aresztowano od razu kilkunastu Polaków i wzięto ich do więzienia. Przesłuchiwanie odbywało się w ten sposób, że bito ich do nieprzytomności wmawiano w nich istnienie spisku przeciw Ukraińcom. Rozprawa przeciw oskarżonym rozpoczęła się o godz. 7 rano, zaś wyrok zapadł o 9-tej a o 16-tej już czekały dwa wozy, aby zabrać trupy zabitych, czyli, że wyrok był z góry przesądzony. Od nocy były już wykopane dwie jamy na cmentarzu i czekały gotowe na zabitych. Zaraz po wykonaniu wyroku, przedmioty będące własnością zabitych jak: tabakierki, papierośnice, łańcuszki znalazły się u oficerów sądu. Odkopywanie grobów: Komisja sądowa i lekarska przy udziale polskiej administracji odkryła zwłoki w jednym grobie, gdzie było 5 osób pomordowanych Polaków, bez trumien w nieładzie, półnagich, część Wrzucona żywcem. Istniały ślady okrutnego znęcania się nad nieboszczykami. Pomordowani to: Hercog, Jerzy Podgórski i inni. Ofiary były najpierw katowane, potem obijane kolbami, znęcano się, wyrywano języki, wyrywano palce. Tego rodzaju wypadków stwierdzonych sądownie mamy z Jaworowa – 17, ze Złoczowa – 28. W innych miejscowościach po 1 lub po kilka. Jest to wytwór tej szkoły, która zaprawiała młodzież na hąjdamaków w pojęciu Tarasa Szewczenki. Hajdamak bierze święty nóż, poświęcony we krwi lackiej i morduje wszystko lackie, nawet żony i dzieci I łaszki urodzone. (Zob. T. Szewczenko, Hajdamaki). Niektóre wsie Ukraińskie przechowywały Polaków a nawet obszarników, dając im ubranie Chłopskie i biorąc za członków rodziny. Ale są wsie ukraińskie w których mieszkał jakiś nauczyciel, z których prawie wszyscy byli katami Polaków. Są niektórzy i spośród nauczycieli i księży unickich, co jest bardzo rzadkie, którzy nie tylko do zbrodni ręki nie przyłożyli, ale ratowali ludność polską i odradzali oficerom ukraińskim mordować Polaków. Ukraińskość nie jest narodowością […].

    LeopoldLisKula:04.12.2015 20:06
    Prawo prawem, inwiligacja ich przez służby po zmianach przy władzy mam nadzieje, że wreszcie poważna nastąpi ale co w tym zakresie robią narodowcy z Lublina i okolic których jest nie mało? Wystarczy takich delikwentów namierzać i im tłumaczyć, plus biurokracja np. skargi na nich do różnych instytucji;). Nie mogą się czuć swobodnie, bezkarni i nie mogą mieć za miło u nas;). Dużo zależy od nas Panowie i Panie jak oni będą się tu czuli.

    YEBAT UPA Y BANDERE HEY!!! 🙂

    Polubienie

  9. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/antyrzadowy-protest-w-kijowie-panie-biden-zapytaj-poroszenke-o-represje-polityczne-foto

    Antyrządowy protest w Kijowie: „Panie Biden, zapytaj Poroszenkę o represje polityczne” [FOTO]

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Wtorek, 08 grudnia 2015 o godz. 12:12:34

    Pod siedzibą ukraińskiego parlamentu zorganizowano demonstrację, zorganizowaną m.in. przez neobanderowską Swobodę. Protestujący domagają się rezygnacji premiera Jaceniuka i wznoszą hasła przeciwko prezydentowi Poroszence.

    Protest zorganizowała Swoboda, partia Ukrop oligarchy Ihora Kołomojskiego oraz paria. 5.10. Demonstranci domagają się rezygnacji premiera Jaceniuka. Zwracali się także do amerykańskiego wiceprezydenta Joe Bidena, który przemawiał w tym czasie przed deputowanymi. Domagali się ochrony wolności i demokracji na Ukrainie, a także pomocy w walce z korupcją. Trzymano transparenty, m.in. „Panie Biden, zapytaj naszego prezydenta o ojców chrzestnych jego przyjaciół”, a także „Panie Biden, zapytaj naszego prezydenta o represje polityczne”.

    mopveljerzyjj:08.12.2015 15:59
    TE ROZRUCHY TO W STU PROCENTACH ROBOTA PUTINA I JEGO ZIELONYCH LUDZIKÓW !!!

    Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainscy-gornicy-groza-zablokowaniem-przejscia-granicznego-z-polska

      Ukraińscy górnicy grożą zablokowaniem przejścia granicznego z Polską

      Dodane przez Lipinski Opublikowano: Środa, 09 grudnia 2015 o godz. 16:04:28

      Górnicy z zachodniej Ukrainy domagają się wypłaty pensji, których nie dostają od 2,5 miesiąca. Są gotowi zablokować w piątek drogę do przejścia granicznego w pobliżu Dorohuska.

      Jeśli żądania górników nie zostaną spełnione, to w czwartek ma zostać zorganizowany godzinny strajk ostrzegawczy. Jeśli nic to nie da, w piątek ma rozpocząć się blokada w rejonie przejścia granicznego. Górnicy z Ukrainy zamierzają również zwrócić uwagę władz w Kijowie na kłopoty w przemyśle górniczym oraz „zapobiec jego całkowitej katastrofie, wywołanej wstrzymaniem dotacji państwowych”.

      Wiosną ukraiński minister energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn oświadczył, że spośród 35 kopalń znajdujących się na terenach kontrolowanych przez władze, 11 nie ma żadnych perspektyw rozwoju. Latem zamknięto trzy z nich, zlokalizowane na Wołyniu.

      W ubiegłym roku na dotacje rządowe dla przedsiębiorstw wydobywających węgiel wyniosły równowartość 887 mln dolarów. Przewidywano, że w tym roku będzie to o 70 proc. mniej.

      PAP / tvp.info / Kresy.pl

      Polubienie

    • ~he… : A podobno nie mają węgla i chcą sprowadzać! Tylko, że kombinują by kupić na kredyt, którego nie spłacą, a własnym górnikom, to trzeba zapłacić choćby z trzymiesięcznym opóźnieniem…. Górnikom płacą po 300$ i jeszcze się nie opłaca…..

      http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-szef-zwiazku-gornikow-potwierdza-blokade-granicy-z-polska/0z3tj2

      Ukraina: szef związku górników potwierdza blokadę granicy z Polską

      Szef Niezależnego Związku Zawodowego Górników Ukrainy Mychajło Wołynec potwierdził, że jutro pracownicy kopalń w obwodzie wołyńskim zablokują trasę do przejścia granicznego z Polską w miejscowości Jagodzin, która prowadzi do Dorohuska po stronie polskiej.

      – Górnicy zmierzają wyjść na trasę w Jagodzinie o godzinie 11 (10 w Polsce) i blokować ją do godziny 15 (14 w Polsce). Jeśli władze w Kijowie nie usłyszą ich postulatów, blokady będą powtarzane codziennie, aż do spełnienia żądań – powiedział Wołynec.

      Przyczyną niezadowolenia górników z państwowych kopalń węgla na graniczącym z Polską Wołyniu są zaległe płace, których nie otrzymują od 2,5 miesiąca oraz planowane zmiany w kodeksie pracy, pogarszające warunki zatrudnienia w górnictwie. Dorohusk-Jagodzin to jedno z największych przejść na granicy między Polską a Ukrainą.

      Przewodniczący związku wyjaśnił, że górnicy z Wołynia i innych regionów Ukrainy przez długi czas starali się rozwiązać swoje problemy poprzez negocjacje z ministrem energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyrem Demczyszynem, ale nie przyniosły one skutku. – Minister cały czas nas okłamywał, a w międzyczasie przygotowywał kopalnie do likwidacji. Jednym z postulatów jest dymisja Demczyszyna – poinformował Wołyniec.

      Przekazał jednocześnie, że w czwartek w szeregu kopalń na terytorium całego kraju przeprowadzono strajki ostrzegawcze. W Żółtych Wodach w obwodzie dniepropietrowskim górnicy zablokowali na jakiś czas trasę do stolicy Ukrainy, Kijowa.

      Wołyniec wyjaśnił, że obecnie ukraińscy górnicy zarabiają równowartość 250-300 dolarów miesięcznie. Przypomniał, że wcześniej, za rządów obalonego i zbiegłego do Rosji b. prezydenta Wiktora Janukowycza, średnia płaca w górnictwie stanowiła 1-1,5 tys. dolarów.

      Latem ukraińskie władze zamknęły trzy z najbardziej nierentownych państwowych kopalń, w tym jedną należącą do wołyńskiego przedsiębiorstwa „Wołyńwuhilla”. Wcześniej minister Demczyszyn oświadczył, że spośród 35 kopalń znajdujących się na terenach kontrolowanych przez władze w Kijowie aż 11 nie ma żadnych perspektyw rozwoju.

      Resortowi Demczyszyna podlega ogółem 90 kopalń, lecz większość z nich leży na wschodzie kraju, na obszarach opanowanych przez prorosyjskich separatystów w donieckim zagłębiu węglowym, Donbasie.

      W 2014 r. na dotacje dla przedsiębiorstw wydobywających węgiel rząd wydzielił równowartość 887 mln dolarów. Przewidywano, że w roku bieżącym suma ta zmniejszy się o 70 proc.

      ~. do ~cham ze Szczecina: Najfajnieszy jest ostatni akapit:
      Wołyniec wyjaśnił, że obecnie ukraińscy górnicy zarabiają równowartość 250-300 dolarów miesięcznie. Przypomniał, że wcześniej, za rządów obalonego i zbiegłego do Rosji b. prezydenta Wiktora Janukowycza, średnia płaca w górnictwie stanowiła 1-1,5 tys. dolarów. Hierojam sława !

      ~x do ~cham ze Szczecina: Mi też jest żal staruszków, normalnyych ( nie-banderowców) bezbronnych, zostawionych samym sobie z emeryturą wysokości 150 zł i cenami o 20% niższymi niz u nas…. pamiętam takich starszych ludzi z filmików z majdanu sprzed 2 lat – z garnkami, durszlakami na głowach. Ciekawe czy dalej tak walczyliby na tym majdanie , gdyby wiedzieli co z tego wyniknie….

      ~Pietrek : Szanowni ukraińscy górnicy. Wojna kosztuje więc musicie ponieść jej koszty. Kto i ile dołoży do wojny określą wam „banderowcy”, którzy wciąż dzierżą władzę na Ukrainie. Ponieważ zza oceanu i niektórych państw zachodniej Europy płyną do was, koledzy górnicy, bajki o demokracji i samorządności ignorujcie „banderowską” dyktaturę i bierzcie władzę w swoje ręce. Powodzenia…

      ~wmzt 1119 : Chcieliscie ukraińcy majdany i oligarchow nieukraińcow u wladzy typu patroszenko czy jajceniuk to macie ;dobrobyt; i teraz nie jęczeć.Albo pogonic tych cwaniakow którzy zy6jaw przepychu jeszcze wiekszym niż niż poprzedni prezydent.Tyle tylko ze za tamtego zyliscie i wy godnie.Tak to jest ujak sie zamienia siekierke na kijek.

      ~CE.S22 : Och ta nieszczęsna Ukraina… Rozumiem, że w Polsce są ludzie, którzy mogą dobrze nie życzyć sąsiadom ze wschodu z oczywistych powodów, ale mimo to prosze przeczytac co chce powiedzieć. O ile komuś bedzie się chcialo przez to przebrnąć.. Pare ładnych mięsięcy w tym roku, czasem po kilka godzin dziennie poświęcilem na siedzenie nad książkami na temat Ukrainy, zaczynajac od historii T. Olszańskiego, a kończąc na bezpieczeństwie energetycznym Europy Ś – W. Zakończyłem opracowanie na latach 90-tych, ale mimo to z pewną odpowiedzialnością moge powiedziec, że postrzeganie przez nas samych Polski jako męczennika historii jest dość mocno wyidealizowane, ubrane w swego rodzaju romantyczny etos. Z reszta to naprawde fajnie, że historia naszego kraju bez jej zaklamywania da się przedstawić w ten sposob, w każdym razie prosze mi wierzyć świat, to co się na nim działo, szczegolnie za naszymi wschodnimi granicami jest bardzo brutalny i bezwględny… Historia Polski jest cięzka i nie próbuje tego podważać, ale jeśli chodzi o wydarzenia z dziejów Ukrainy to one są po pierwsze brutalne, po drugie bardzo skomplikowane i rozdarte co uniemożliwia jakby zbudowanie jednolitej koncepcji historii z ktorą i na wschodzie i na zachodzie tego kraju ludzie mogliby się zgadzać, tym bardziej kiedy ze względu na polityczną koniunkturę to ideologia zaczyna odgrywać rolę przy jej przedstawianiu.

      Ta trudna historia jest o tyle nieszczęśliwa, że pośrednio łączy się z wydarzeniami które widać na Ukrainie dzisiaj, jakby determinując je – chodzi o narosłe przez dziesiatki lat podziały etniczne i mentalne między wschodem a zachodem. Polska potrafiła się z tego otrząsnąć, była w stanie przezwyciężyć tę obciążenia przeszlosci – oczywiscie z patologiami, ale te występuja ZAWSZE szczegolnie w przypadku przemian systemowych czy gospodarczych, tak już jest zbudowany ten świat, rożnicę tworzy natomiast skala tych obciążeń ktora potrafi byc bardzo duża. Momentem w pewnym sensie przełomowym w bytowej sytuacji naszego kraju było jednak wstąpienie do UE, które mimo ze wielu ludzi tego nie odczuwa, stworzyło nam warunki rozwoju ktorych nie mielismy wcześniej.

      To co napisałem nie oznacza bynajmniej, ze Ukraincy mieli aż tak bardzo przerąbane jak moze się wydawać, nie nie było tak, ich „start” na poczatku lat 90-tych np pod względem gospodarczym był lepszy niż Polski, w której doszło do tzw terapi szokowej autorstwa prof. Balcerowicza, która przybiła gwoździa majorytetowi polskich przedsiębiorstw. Ukraińcy mimo załamania się polityki centralnego planowania i drastycznych spadków produkcji przemysłowej ktorej spora cześć wędrowała wcześniej do rosyjskiej cześci ZSRR, odziedziczyli potreżne konglomeraty przemysłowe – szczególnie jeśli chodzi o produkcję stali, energetykę, branże chemiczną, górnictwo. Po ZSRR została im takze bardzo rozlegla sieć gazociagów wiodących na zachód Europy, ale takze na Bałkany. Drugim powaznym czynnikiem, który łagodzil ich problemy gospodarcze była bardzo symboliczna cena za 1000m3 gazu – kilkadziesiat USD, która placili wówczas Rosji. Mieli zatem obiektywnie dobre warunki aby gospodarke kraju uczynić bardziej konkurencyjną niż pozostałych państw Europy Środkowo Wschodniej, które nie miały tak dużego potencjału produkcyjnego. Szanse te jednak w latach 90-tych w duzej mierze zmarnowano..

      Przypomina się w tym miejscu, pasujaca prawie idealnie do tego przykladu wzięta z życia historia dwóch młodych chłopaków, ktorzy wchodza w doroslość, jeden z nich wychowywał sie w bogatym domu w ktorym o nic nie musial się martwić, drugi natomiast nie miał takiego szcześcia i cierpial z tego powodu niedostatek. Paradoks tej historii polega na tym, ze kiedy jeden i drugi wchodzą już w dorosłość to ten drugi ktory wczesniej nauczyl się jakie bezwględne moze być życie potrafił się w nim odnaleźć i dawac sobie rade, pierwszy z nich mimo potencjalnie łatwiejszego startu i lepszych perspektyw skonfrontowany z samodzielnością mial z tym powazny problem, zaczął kombinować, szarpać się, rozpaczac, no i czesto niestety marnie poźniej kończył…

      Ci dwaj wspomniani chłopcy wchodzacy w dorosłość to dla mnie przykłady Polski i Ukrainy na poczatku lat 90-tych, ale tylko w przypadku sfery gospodarczej, bez uwzględniania realiów wewnetrznych i zewnetrznych.

      Na Ukrainie za czasow prezydenta Krawczuka nomen omen bardzo zrecznego dyplomaty, ktory potrafil uregulowac skutecznie wiele palacych problemów zewnętrznych jako bezposrednich konsekwencji rozpadu ZSRR, to co miało jej ułatwić odnalezienie się w nowych realiach politycznych i rynkowych start, podkreslajac jej naprawde imponujacy potencjał doprowadziło do szeregu zmian które ekonomiści określaja jako patologiczne.

      Spóźniona prywatyzacja (jak na ironie podyktowana chęcią ochrony majatku narodowego) , jej niejasne warunki, wcześniejsze dotowanie przedsiębiorstw przez skarb panstwa np poprzez ulgi podatkowe- wszystko to doprowadziło do powstawania grup interesów, ktore mialy się złożyć się na wspołczesny oligarchiczy charakter ukraińskiej gospodarki. Stąd wzieły się takie postacie jak Pińczuk, Achmetow, Firtasz, Kołomojski, Kurczenko, Bogoliubow, ktorych fortuny były wielokrotnie większe niz największych polskich biznesmenów. Brak przejrzystych przepisow dotyczacych funkcjonowania prywatnych przedsiebiorstw, z czasem te patologie jeszcze pogłębiał doprowadzajac do monopolizacji poszczegolnych branż, co okazało się o tyle groźne, ze powaznie zakłóciło rynkową konkurencje która jako ostatnia mogła wymusić optymalizacje funkcjonowania i modernizacje przedsiebiorstw ktore m.in poprzez swoją ogromną energochłonność tak bardzo tego potrzebowały.

      Niestety wygrał wowczas interes wąskich lobbystycznych grup nad interesem narodowym, a na konsekwencje tego nie przyszło długo czekac.. stało się to w momencie kiedy władza na Kremlu się zmieniła, a w Rosji doszło do konsolidacji sektora gazowego w rękach państwa (upadek Jukosu Chodorkowskiego / powstanie Gazpromu) oraz zaczeły się zmianiać ceny gazu sprzedawanego przez Rosję. Taka sytuacja zastała Ukrainę ciągle „energożerną”, niezmodernizowaną „z pokrojonymi już wczesniej kawakami tortu” – operator tamtejszych gazociagów RosUkrEnergo był w rękach prywatnych (!), oraz lekko „przypudrowaną” wzrostem cen stali na swiatowych rynkach w okolicach roku 2000-nego.

      To był tak naprawde pierwszy stopień do przepasci, w którą Ukraina teraz wpada, dodatkowo wpychana tam przez polityków takich jak Jaceniuk.
      O tym by można jeszcze pisać i pisać… praca magisterska na ten temat może nie byc przesadnie optymiastyczna.

      Ehh nieszczęsna Ukrainu Tarasa Szewczenki… dokąd zmierzasz…

      Polubienie

  10. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/prawy-sektor-wycofuje-sie-z-blokady-krymu

    Prawy Sektor wycofuje się z blokady Krymu

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Środa, 09 grudnia 2015 o godz. 00:12:23

    Do rozłamu między neobanderowcami a Tatarami doszło na tle przywrócenia dziś przepływu energii elektrycznej na anektowany przez Rosję Krym.

    „Prawy Sektor” opublikował na swojej stronie inernetowej oświadczenie w którym ogłosił – „Ostatnie oświadczenie Medżlisu narodu krymsko-tatarskiego nie było uzgodnione z nami i innymi przedstawicielami organizacji spolecznych, batalionów ochotniczych i ruchów patriotycznych wchodzących w skład krymskiego Majdanu z Lenurem Isliamowem na czele, prowadzi do ustępstw tak wobec zewnętrznych jak i wewnętrznych wrogów Ukrainy”. Neobanderowcy oceniają w ten sposób fakt, że Tatarzy przyjęli do wiadomości fakt wznowienia dostaw prądu elektrycznego wyremontowaną linią Kachowskaja-Titan, której słupy wcześniej uczestnicy blokady najprawdopodobniej sami wysadzili.

    „Wznowienie dostaw gazu jedną z linii energetycznych, która bezpośrednio prowadzi do fabryki pro-putinowskiego oligarchy Firtasza, jest traktowane przez nas jako kolejny antyukraiński krok obecnego reżimu i flirtowanie z naszymi wrogami” – głosi osiadczenie „Prawego Sektora”. W związku z tym neobanderowcy postanowili wycofać się z ruchu blokady Krymu i przerzucić wszystkim uczestniczącym w nim członków na linię frontu w Donbasie.

    news.liga.net/kresy.pl

    Patriota:09.12.2015 00:29
    Banderowcy zawsze ci sami: lepiej wyniszczać ludność cywilną Krymu niż walczyć z wojskami rosyjskimi. Nie spodziewam się zobaczyć tego ścierwa w Dondasie. Znów będą walczyli ze słupami lub prześladowali dzieci, kobiety, starców.

    UPAdlina:09.12.2015 09:14
    no oni tylko z kobietami, starcami i dziećmi głównie walczą, a jak gdzieś napotykają na facetów w odpowiednim wieku, to truchło banderowskie ściele się gęsto wokół

    baciar:09.12.2015 12:14
    masz swietą racje banderowcy to zwykli tchórze wybijać potrafili niewinnych a jak natrafili na 27 dywizje wołyńską A.K to srali w majtki ze strachu

    jazmig:09.12.2015 09:20
    Ukraina przywróciła dostawy energii, bo jej okoliczne regiony też były pozbawione energii. Ta linia, którą uruchomili, dostarczała prąd do transformatora, z którego energia wraca w większości do ukraińskich okręgów.Krymowi ta energia jest niespecjalnie potrzebna, szczególnie, gdy uruchomią drugi kabel energetyczny z Rosji, ma to się stać do 15 grudnia br.

    marcinpol:09.12.2015 09:30
    Medżlis nie reprezentuje Tatarów tylko jeden z klanów

    slonik:09.12.2015 13:03
    Co do banderowskich oddziałów Prawego Sektora, to akurat Kijów powinien najbardziej obawiać się tych bojówek. Każde porozumienie, nieważne jakie i z kim nie będzie przez PS akceptowane. Niestety ale trzeba powiedzieć szczerze, Ukrainie potrzebna jest chwila oddechu i spokoju, inaczej bagno. Władze Ukrainy muszą przyjąć do wiadomości, że Krymu i niezależnych republik już nie ma i nie będzie (przynajmniej na razie). Teraz wszystkie ręce na pokład i zabieramy się do ocalenia i reformy tego co zostało. Paramilitarne oddziały nie słuchające nikogo są zbędnym balastem.

    Polubienie

    • http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/krym-zrezygnuje-z-ukrainskiej-energii-

      Krym zrezygnuje z ukraińskiej energii

      Dodane przez Zyga Opublikowano: Środa, 09 grudnia 2015 o godz. 16:04:40

      Prezydent Rosji Władimir Putin polecił zawiadomić władze Ukrainy, że już wkrótce Krym nie będzie potrzebował dostaw energii z ukraińskich elektrowni.

      Polecenie Putina wiąże się z postępami w konstruowaniu mostu energetycznego z kontynentalnego terytorium Rosji na anektowany przez nią półwysep. Już uruchomiono jedną z linii, która dostarcza dziennie energię o mocy 200 megawatów. Przerzucone przez Cieśninę Kerczeńską będą jeszcze trzy linie energetyczne łączące go z rosyjskimi elektrowniami.

      „Niemożna dopuścić, do tego, że kiedy już w pełni zabezpieczymy Krym czterema liniami i pokryjemy wszystko, co dostarczała Ukraina, nie można dopuścić abyśmy mieli ciągnące się kontrakty na dostawy energii elektrycznej z Ukrainy na Krym, jeśli nam to będzie niepotrzebne” – oświadczył Putin. Zaznaczył, że „nie nalezy nikogo stawiać w trudnej sytaucji”, dlatego trzeba „zawczasu uprzedzić” stronę ukraińską o rezygnacji z jej energii. Putin stwierdził, że będzie to o tyle prostsze, że dostawy prądu na Krymnie były regulowane przez żaden długoterminowy kontrakt.

      gazeta.ru/kresy.pl

      Polubienie

  11. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/jaceniuk-jestesmy-gotowi-do-sadzenia-sie-z-rosja/mpz3ry

    Jaceniuk: jesteśmy gotowi do sądzenia się z Rosją

    Ukraina proponuje Rosji restrukturyzację swojego zadłużenia na ogólnych zasadach, a jeśli Moskwa nie zgodzi się na to i skieruje sprawę do sądów, władze w Kijowie będą gotowe do walki – oświadczył dzisiaj wieczorem szef ukraińskiego rządu Arsenij Jaceniuk.

    – Jeśli Rosja wystosuje pozew sądowy pod adresem Ukrainy, będziemy do tego przygotowani. Jesteśmy w pełnej gotowości bojowej – powiedział premier.

    Jaceniuk przypomniał, że wszyscy międzynarodowi kredytodawcy Ukrainy zgodzili się na restrukturyzację zadłużenia. – Wszyscy rozsądni kredytodawcy przyjęli nasze propozycje. Oferta dla pozostałych, którzy nie zgodzili się z naszym planem restrukturyzacji, jest nadal aktualna – podkreślił.

    – Po raz kolejny podkreślam: Rosja nie może otrzymać innych warunków restrukturyzacji niż te, które uzyskali inni – dodał Jaceniuk.

    Wcześniej procesami w sprawie ukraińskiego zadłużenia groził i prezydent Rosji Władimir Putin, i jej premier Dmitrij Miedwiediew. Podczas spotkania z ministrami, na którym szef resortu finansów Anton Siłuanow przedstawił obecną sytuację dotyczącą tego długu, Putin polecił skierowanie sporu na drogę sądową.

    – Dobrze, w takim razie podawajcie do sądu – powiedział Putin, cytowany przez rosyjskie portale informacyjne.

    Miedwiediew mówił z kolei w wywiadzie telewizyjnym, że Rosja nie pogodzi się z nieuregulowaniem długu. Wyraził również pogląd, że Ukraina nie zwróci Rosji tej kwoty, bo – jak powiedział – „to są kanciarze”.

    Spór toczy się wokół ukraińskich obligacji o wartości 3 mld USD, których termin zapadalności przypada 20 grudnia.

    Ukraina zawarła w sierpniu porozumienie z grupą największych wierzycieli w sprawie restrukturyzacji swego zadłużenia. Restrukturyzacja ma zmniejszyć dług Ukrainy do 15,5 mld USD. Ustalono, że z należności głównej odpisane zostanie 20 proc., czyli około 3,6 mld dolarów, a zapadalność reszty zadłużenia zostanie przełożona na 2019 rok.

    Jednak Rosja, która pod koniec 2013 roku wykupiła obligacje o wartości 3 mld dolarów, nie wzięła udziału w rozmowach na temat restrukturyzacji, ponieważ nie zgadza się ze stanowiskiem Kijowa, że należność za te obligacje powinna być traktowana jak komercyjne papiery dłużne skarbu państwa. Rosjanie argumentują, że wierzycielem w tym wypadku nie była struktura komercyjna, lecz chodziło o pożyczkę udzieloną państwu przez państwo.

    ~LelekDój : A gdzie sprawa z MFW? Rosja zaproponowała rozłożenie spłaty długu na 3 lata (po 1 mld $ rocznie) pod warunkiem udzielenia gwarancji przez USA, Unię albo poważaną instytucję finansową. USA oficjalnie odmówiły, Unia ogłuchła, a MFW zmienił zasady udzielania kredytów, dopuszczając do koryta państwa które oficjalnie są bankrutami (czytaj: Ukraina). Poza tym – nie mylić spłaty pożyczek udzielanych komercyjnie z wykupem obligacji państwowych. Jeszcze Mr Belka weźmie przykład i zawiesi wykup swoich obligacji rządowych A co, inni mogą (bezkarnie), to i on parę złotych zaoszczędzi!

    ~LB II : Uczmy się od Jaceniuka! Idziemy do banku i żądamy restrukturyzacji naszych długów na naszych zasadach! Na początek redukcja naszego zadłużenia o 50% i ujemne odsetki! To znaczy, nawet jak nic nie spłacamy, to bank co miesiąc zmniejsza nasze zadłużenie o kilka procent. Np spłata kapitału: 2000 zł, odsetki -1000 zł – płacimy 1000 zł i jest OK. A jak nie płacimy, to bank zdejmuje z naszego zadłużenia 1000 zł. A jak nie chce, to trzeba wyjaśnić, że wszystkie rozsądne banki takie warunki akceptują! Jaceniuk to geniusz ekonomiczny.

    Polubienie

    • Film z tego zajścia, prześmieszny! 🙂 Oto „wolni ludzi” w natarciu!

      ~gfg 7 godzin i 28 minut temu
      złapał kozak kozaka za wora

      http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Wielka-awantura-w-Radzie-Najwyzszej-Premier-Ukrainy-wyniesiony-na-rekach-z-mownicy,wid,18039052,wiadomosc.html

      akt. 11.12.2015, 16:49

      Wielka awantura w Radzie Najwyższej. Premier Ukrainy wyniesiony na rękach z mównicy

      Premier Arsenij Jaceniuk został zniesiony siłą z mównicy w Radzie Najwyższej Ukrainy przez parlamentarzystę Bloku Petra Poroszenki Oleha Barmę. Incydent zakończył się bijatyką kilkunastu posłów. – Po raz kolejny Ukraińcy muszą się wstydzić za swoich polityków – mówi WP Kateryna Kruk, ukraińska politolog i była aktywistka Euromajdanu.

      Do bójki doszło w czasie corocznego sprawozdania premiera przed ukraińskim parlamentem, podczas którego Jaceniuk przedstawiał Radzie działania podjęte przez rząd w mijającym roku. Wzburzenie na sali, szczególnie wśród reprezentantów koalicyjnego Bloku Petra Poroszenki „Solidarność”, wywołały słowa premiera o reformach podjętych w sektorze energetycznym.

      – Posłowie zaczęli głośno krytykować reformy w sektorze energetycznym, na co Jaceniuk odpowiedział z mównicy, że BPP powinien krytykować ministra energertyki Wołodymyra Demczyszyna, bo to jest ich minister. Po tym poseł Barna podszedł do Jaceniuka z bukietem kwiatów i próbował wynieść go z trybuny – mówi Kruk.

      Niemal natychmiast do Barny podbiegło kilkunastu posłów Frontu Narodowego Jaceniuka, zaczynając w ten sposób wielką awanturę. Podobne bójki zdarzały się w ukraińskim parlamencie wielokrotnie, jednak obecny na Ukrainie kryzys polityczny i gospodarczy czyni sytuację szczególnie niepokojącą. Tym bardziej, że do zdarzenia doszło zaledwie dwa dni po wystąpieniu w Radzie Najwyższej wiceprezydenta USA Josepha Bidena, w którym ostrzegał on Ukrainę, że jeśli nie będzie walczyć z korupcją i nie będzie dbała o rządy prawa, to może oznaczać w efekcie śmierć dla ukraińskiej demokracji.

      Na włosku wisi też polityczna przyszłość samego premiera Jaceniuka, krytykowanego za słabość i przyzwalanie na korupcję. Widmo odwołania go z urzędu wisiało nad nim także w piątek. Ale wiele wskazuje na to, że – także dzięki zamieszaniu w Radzie – polityk tego uniknie.

      – Już od dłuższego czasu były głosy, żeby zmienić Jaceniuka, bo jego poziom poparcia obecnie wynosi około 2 proc. Jednak po wizycie Bidena w Kijowie zaczęto spekulować, że doradzał on prezydentowi Poroszence, żeby nie zwalniać Jaceniuka – mówi Kruk. – Bardzo prawdopodobne, że do takiego głosowania dzisiaj nie dojdzie, bo formalnie dzisiaj nie doszło do złożenia sprawozdania rządu w obecności wszystkich jego członków, bo występował sam premier. A więc po raz kolejny politycy bawią się z regulaminem Rady – dodaje.

      ~zenek 7 godzin i 58 minut temu
      Tak sie bawią, tak sie bawią ba-nde-ro-wcy !!

      ~jack 8 godzin temu
      to może oznaczać w efekcie śmierć dla ukraińskiej demokracji. czy tych pismakow poj…..o o jakiej demokracji pisza gdzie ta demokracja w jakim kraju ,prosze o konkrety ,w zadnym kraju okupowanym przez usa i unie europejska nie ma i nie bylo demokracji,korporacjonizm taki ustroj panuje we wszystkich krajach podbitych przez usa i unie europejska,przy parlamencie europejskim oficjalnie jest utworzona komurka LOBBYSTYCZNA i oficjalnie ingeruje w ustawy jakie parlament europejski uchwala ,dla przypomnienia DEMOKRACJA to ustroj gdzie spoleczenstwo wybiera swoich przedstawicieli aby oni PODEJMOWALI DECYZJA W SPRAWIE PANSTWA DLA DOBRA SPOLECZENSTWA i rozwoju kraju ,gdzie kazdy wybrany przez spoleczenstwo przedstawiciel ma dbac tylko i wylacznie o dobro kraju i ludnosci zamieszkujacej na tym terenie

      ~polak 7 godzin i 25 minut temu
      toz to klika zainstalowana na ukrainie przez usa i oplacana

      Polubienie

  12. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainski-samolot-otrzyma-nazwe-bandera

    Ukraiński samolot otrzyma nazwę Bandera?

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Czwartek, 10 grudnia 2015 o godz. 19:07:50

    Kijowski Zakład Lotniczy Antonow przygotował ankietę w kwestii tego jak nazwać nowy samolot transportowy An-178.

    Stosowną ankietę przedsiębiorstwo zamieściło na swoim profilu na portalu społecznościowym Facebook. Jak cytuje portal ukraińskiego dziennika „Siegodnia” wśród głosujących przeważa opcja by nowy samolot transportowy otrzymał nazwę „Bandera”, za którą opowiada się już 2500 użytkowników. Oczywiście na cześć ideologa i wodza zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, z której wyłoniła się UPA odpowiedzialna za ludbójstwo na Polakach i innych narodowościach zamieszkujących na Kresach Południowo-Wschodnich. Po około 700 osób poparło nazwy „Cyborg” oraz „Sułtan” – od nazwiska Amet-chana Sułtana – asa lotniczego radzieckiego lotnictwa w czasie drugiej wojny światowej.

    segodnya.ua/kresy.pl

    pro_fide:10.12.2015 19:36
    zero zdziwień, jak się ma taką tradycję …

    krok:10.12.2015 19:51
    Właściciel Facezboka zadeklarował ostatnio miłość do islamistów i nie pozwala usuwać kont, gdzie promuje się ludobójców ukraińskich.

    kapitanas:10.12.2015 19:57
    ojeju, skoro to na fejsie, to można zrobić śmieszki, zorganizować się i zlajkować np Sułtana, jestem pewny że wyjdzie z tego dobra akcja 🙂

    Zan:10.12.2015 20:34
    Proponuję „kretyn”. Te samoloty w zamyśle miały być sprzedawane do Rosji. NATO nie kupi, wasale USA nie kupią (bo lobby zachonich producentów nie pozwoli), Chiny nie kupią. Sława kretynu!

    Polubienie

  13. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/korwin-mikke-z-krymu-pro-ukrainska-propaganda-w-polsce-jest-klamliwa-video

    Janusz Korwin-Mikke udał się na Krym w celu przekonania się o panującej na półwyspie sytuacji. Lider partii KORWiN zwrócił też uwagę na zakłamanie czołowych polskich mediów i ich bezkrytyczne podzielanie ukraińskiego punktu widzenia.

    Korwin-Mikke podkreślił, że nie miało znaczenia, czy dane medium sympatyzuje z PO, PiS-em czy SLD – wszystkie według polityka prezentowały ukraiński punkt widzenia.

    „Zdecydowana większość ludzi jest pro-rosyjska” – relacjonuje Korwin-Mikke. Zaznaczył on, że z przejścia Krymu pod władzę Rosji powinni cieszyć się demokraci, skoro większość ludzi na Krymie chciała przyłączyć się do Federacji Rosyjskiej. W sieci zamieszczono też zdjęcia polityka z kolacji z imamem i innymi Tatarami krymskimi.

    Polubienie

  14. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/awakow-i-saakaszwili-wzajemnie-wyzywali-sie-podczas-zebrania-rady-reform

    Awakow i Saakaszwili wzajemnie wyzywali się podczas zebrania rady reform

    Dodane przez Lipinski Opublikowano: Poniedziałek, 14 grudnia 2015 o godz. 20:08:04

    Szef MSW Ukrainy – Arsen Awakow, w czasie kłótni oblał wodą gubernatora okręgu Odesskiego, Michaiła Saakaszwilego.

    Politycy pokłócili się o prywatyzację zakładów portowych w Odessie w czasie posiedzenia narodowej Rady Refom.

    Saakaszwili w odpowiedzi na moje pytanie dlaczego rozmawiał o zakładach w Odessie z rosyjskim oligarchą- właścicielem Uralhima i jaki jest związek tych rozmów z prywatyzacją zakładów stracił nad sobą kontrolę, wpadł w histerię i zaczął mnie wyzywać a ja, by go nie uderzyć, rozładowałem swoje napięcie oblewając go wodą- tłumaczył Awakow. Saakaszwili oskarżył z kolei Awakowa o korupcję.

    Niedługo ma się pojawić video z incydentu.

    TASS/KRESY.PL

    Polubienie

  15. http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/putin-zawiesza-wolny-handel-z-ukraina-foto

    Putin zawiesza wolny handel z Ukrainą [+FOTO]

    Dodane przez Zyga Opublikowano: Środa, 16 grudnia 2015 o godz. 18:06:22

    Uwolnienie handlu między Rosją i Ukrainą nastąpiło na mocy umowy podpisanej w Petersburgu 18 października 2011. Od przyszłego roku straci ona swoją moc.

    Prezydent Rosji Władimir Putin własnie podpisał dekret o „zawieszeniu” działania umowy o strefie wolnego handlu między Rosją a Ukrainą z dniem 1 stycznia 2016. Jako uzasadnienie podaje się „wyjątkowe okoliczności dotyczącymi interesów i bezpieczeństwa gospodarczego Federacji Rosyjskiej”.

    Polubienie

  16. to ja tylko dodam w temacie:

    Bardzo dziękuje Ci Tom za ten film! Gross, Tokarczuk, Wegener, Obama, Comey… i inni wam podobni mali Goebbelsi i przeciw-polscy, przeciw-słowiańscy oszczercy i kłamcy… napawajcie się… także i waszą jewropejska i usraelską spuścizną, skoro ośmielacie się zaprzeczać faktom!!! 😦

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do R.A. Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.