818 KS. ISAKOWICZ-ZALESKI: SETNA ROCZNICA OSWOBODZENIA LWOWA. CZY BĘDĄ UROCZYSTOŚCI PAŃSTWOWE?


Orlęta – obrona cmentarza. 1926. Olej na płótnie. 90 x 120 cm. Muzeum Wojska Polskiego, Warszawa.

jwu @jwu:
Być może się mylę ,ale nie podejrzewam „naszych „polityków o przygotowanie uroczystości państwowych ,w związku z tą rocznicą ? No bo wiecie Panowie ,takie uroczystości godzą we wrażliwość naszych odwiecznych sojuszników. Za to wczoraj wszyscy senatorowie RP uroczyście upamiętnili osiemdziesięcioktórąś rocznicę wielkiego głodu. Który zafundował Ukrainie Stalin ,przy pomocy ukraińskich urzędników i ukraińskiego NKWD. Na koniec ,nie zdziwmy się, jeżeli dzisiaj w stu lecie wyzwolenia Lwowa ,zostaną podane personalia kibiców Śląska ,którzy oddali hołd obrońcom Lwowa na cmentarzu orląt. Oczywiście personalia połączone z zarzutami prokuratorskimi.

General @General:
@jwu Masz rację. Wg mnie z tej okazji (rocznicy głodu) w Polsce trzeba by uświadomić społeczeństwo że głód nie dotknął tylko Ukraińców. Na ówczesnych ziemiach sowieckich (niestety) pozostało też mnóstwo Polaków którzy umarli z głodu. Trzeba to uświadomić, tak jak i to że bieżeństwo w czasie I WŚ nie dotyczyło wyłącznie prawosławnych chłopów mówiących w gwarach ukraińskich i białoruskich, ale także katolickich i prawosławnych chłopów mówiących w języku Polskim.

zefir @zefir:
Nie należy się oszukiwać, niepoprawnych i nieziszczalnych marzeń serwować, gdy wiadomo, że z ich realizacji nic nie będzie. Owszem, rządzący Polską wzorem kijowskiego majdanu, ochoczo pojadą do polskiego Lwowa dla świętowania rocznicy wciągnięcia banderowskiej szmaty na ratusz miejski, gdy tylko ich zaproszą.

https://kresy.pl/wydarzenia/ks-isakowicz-zaleski-setna-rocznica-oswobodzenia-lwowa-czy-beda-uroczystosci-panstwowe/

KS. ISAKOWICZ-ZALESKI: SETNA ROCZNICA OSWOBODZENIA LWOWA. CZY BĘDĄ UROCZYSTOŚCI PAŃSTWOWE?

22 listopada 2018|16 komentarzy|w polityka, Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

Dokładnie 100 lat temu, w nocy z 21 na 22 listopada 1918 roku Lwów z powrotem znalazł się w rękach polskich. Czy odbędą się uroczystości wojskowe i państwowe? Czy pan premier Mateusz Morawiecki pojedzie na Cmentarz Obrońców Lwowa, aby zapylić znicze i złożyć wieniec w imieniu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej? – pyta ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

W środę ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przypomniał na swoim blogu na portalu rmf24.pl o 100. rocznicy oswobodzenia Lwowa, która przypada dziś – w czwartek 22 listopada.

PRZECZYTAJ: Obrona Lwowa 1-22 XI 1918 i Orlęta Lwowskie

„Dokładnie 100 lat temu, w nocy z 21 na 22 listopada 1918 roku Lwów z powrotem znalazł się w rękach polskich. Oddziały Ukraińskie Armii Halickiej, który zajmowały miasto od trzech tygodni, musiały pospiesznie ewakuować się. Obawiały się bowiem całkowitego okrążenia przez polskie oddziały, które pod dowództwem ppłk. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza, przybyły na odsiecz „Orlętom Lwowskim”. Jak zaznaczył jeden z kronikarzy, ukraińscy żołnierze nawet zawiązywali szmatami końskie kopyta, aby ich stukot po bruku nie wzbudził podejrzeń po stronie polskiej, która szykowała się do generalnego szturmu” – pisze ksiądz.

„22 listopada, nad ranem, dokładnie o godz. 5.00 porucznik Roman Abraham (późniejszy generał i dowódca Wielkopolskiej Brygady Kawalerii) wraz ze swymi żołnierzami zajął ratusz i zawiesił biało-czerwoną flagę” – czytamy w tekście. Ksiądz przytacza też wspomnienia gen. Abrahama:

„Wspólnie z chor. Mazanowskim weszliśmy na wieżę ratuszową, gdzie zdarliśmy flagi ukraińskie. W chwilę potem wciągnąłem na maszt jedynie przynależną, tak krajowi, jak i miastu, polską flagę państwową”.

Lwów po raz pierwszy od 146 lat, czyli od roku 1772, ponownie był częścią Polski. Walki wokół miasta trwały jeszcze kilka miesięcy, ponieważ oddziały ukraińskie, po wycofaniu się na pobliskie wzgórza, prowadziły ostrzał artyleryjski. Ponadto, trwały też boje o Stanisławów, Tarnopol i inne miasta. Przełom przyniosło przybycie z Francji Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera, która przyczyniła się do rozgromienia wojsk ukraińskich.

Ks. Isakowicz-Zaleski podkreśla, że oswobodzenie Lwowa było jednym z pierwszych zwycięstw tworzącego się Wojska Polskiego. „Z kolei zryw niepodległościowy polskich konspiratorów, wsparty spontanicznie przez młodzież lwowską, stał się inspiracją dla innych patriotów, którzy podobne powstania wywołali w Wielkopolsce i na Górnym Śląsku”.

Duchowny przypomniał też, że nie wszyscy obrońcy Lwowa doczekali zwycięstwa. Zginęło ponad 400 obrońców, z czego połowę stanowili gimnazjaliści lub studenci – Orlęta Lwowskie. W walkach zginął m.in. 14-letni Jurek Bitschan, pochodzący z Czeladzi na Zagłębiu Dąbrowskim, harcerz i uczeń gimnazjum, który był jednym z najmłodszych obrońców miasta.

Poległ także 13-letni Antoś Petrykiewicz, ciężko ranny pod Persenkówką 23 grudnia 1918 r., który zmarł z ran w szpitalu. Za osobistą odwagę odznaczony został Krzyżem Virtuti Militari.

Ks. Isakowicz-Zaleski przypomniał, że w tym roku podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza 11 listopada, prezydent Andrzej Duda recytował z pamięci wiersz Artura Oppmana pt. „Orlątko”, o młodych obrońcach Lwowa.

„Czy jednak jutro [22 XI – red.], w setną rocznicę opisywanego zwycięstwa odbędą się uroczystości wojskowe i państwowe? Czy pan premier Mateusz Morawiecki, syn Kresowianki, pojedzie na Cmentarz Obrońców Lwowa, aby zapylić znicze i złożyć wieniec w imieniu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej?  Czy politycy przyłączą się do obchodów społecznych, organizowanych w tym dniu np. w Żarach w Lubuskim, gdzie również o godz. 5.00, na pamiątkę wydarzeń we Lwowie, zostanie na maszt przed tamtejszym ratuszem wciągnięta polska flaga? Jutrzejszy dzień pokaże, czy zwycięży prawda i honor, czy tzw. „poprawność polityczna”” – napisał ks. Isakowicz-Zaleski.

Czytaj także: Ukraińskie władze nazywają Orlęta Lwowskie „szumowinami” [+FOTO]

Rmf24.pl / Kresy.pl

gutek @gutek:
Uroczystości w imię czego? Że dzieci oddały swoje życie na próżno? Walczyły za miasto które „elity” II RP oddały bo były zajęte urządzaniem się w Londynach i Nowych Jorkach, a „elity” III RP zdradziły (łącznie z niedobitkami Polaków którzy nadal tam mają nieszczęście mieszkać). Może kolejna rocznica upamiętniająca porażki i walkę bez sensu? Martyrologiczne brednie księdza który powinien się zajmować duszpasterstwem a nie udawać że jest wcielonym Janem Długoszem.

jwu @jwu:
@gutek O ile z pierwszą częścią Twojego wpisu zgadzam się ,o tyle bezpardonowy atak na księdza nie podoba mi się.Księdza ,który praktycznie całe swoje życie poświęcił ratowaniu pamięci o kresach i stanął przeciw zakłamywaniu historii ,jaką funduje nam Wiatrowycz .Nie wiem, co jest w tym nagannego?

Wolyn1943 @Wolyn1943:
@gutek Zarzut wobec elit II RP śmieszny i groteskowy! Jaki wpływ na kształt powojennych granic Europy miał polski prezydent czy premier pozostający na uchodźstwie? Żaden! Na scenie politycznej Europy byli co najwyżej statystami. Skoro tak łatwo rzuca Pan/Pani oskarżeniami pod adresem polskiej emigracji wojennej i powojennej, proszę wskazać co mogli zrobić, by zapewnić Polsce niepodzielność? Przypominam, że żaden polski rząd emigracyjny nie uznał zaboru Ziem Wschodnich! Co więcej mogli uczynić? Wysłać II Korpus pod Lwów do walki z Sowietami, a 1 Dywizję Pancerną gen. Maczka pod Wilno? Chętnie przeczytam odpowiedź i propozycje działań rządu na emigracji, które byłyby realne, oparte na faktycznych możliwościach, a nie na wziętym z sufitu „chciejstwie” komentującego!

jwu @jwu:
@Wolyn1943 Rząd londyński miał w sumie wielkie g.wno do powiedzenia. Boli jednak to ,że wysyłali żołnierzy do walki, w interesie tych ,którzy począwszy od Teheranu postawili na Polsce krzyżyk. Domyślam się ,że znali postanowienia konferencji w Teheranie i Jałcie ?

Kojoto @Kojoto:
@jwu – chyba jeszcze gorzej – prawdopodobnie krzyżyk na Polsce postawili jeszcze przed wojną. Wiemy o propozycji poselstwa Londyńskiego, żeby II RP pozwoliła Sowietom na wkroczenie na terytorium Polski jako potencjalny sojusznik Anglii i Francji.

Kojoto @Kojoto:
tzn – Sowiety jako sojusznik A. i F. a Polska jako „podnóżek”.

Gaetano @Gaetano:
@Wolyn1943 Nie broniąc tego, co napisał, to odnośnie rządu na uchodźstwie sprawa nie jest tak jednoznaczna. To było w większości siedlisko nieudolnych elementów; sprzedawczyków i masonów. Już spoglądając przez pryzmat (użyte w dyskusji) lat, wiemy już znacznie więcej. Nie ma teraz sensu rozwijać listy katastrofalnych błędów ówczesnych dyplomatołów rzutujących na tamte czasy oraz takich symboli infantylizmu jak np. ewakuacja polskiego złota, w dzisiejszej propagandzie przedstawiana jako arcy-sukces. W pewnym sensie sami się „wyoutowali” i m.in. dlatego (choć nie tylko) zostali statystami. Chcę przez dać do zrozumienia, że jeśli ówczesne elity byłyby polskie nie tylko z nazwy, sprawa takiego Lwowa może nie byłaby całkiem uwalona. I znowu – jak wiele analogii w stosunku do obecnych elyt, których po prostu nie ma.

Kojoto @Kojoto:
@Gaetano Atak na Isakowicza-Zalewskiego – rzeczewiście od czapy… To bądź co bądź jeden z najaktywniejszych znanych publicznie patriotów. Przeszkadza Ci, że jest księdzem? Ja jestem agnostykiem i nie przeszkadza mi żaden patriota, czy narodowiec, nie zależnie od wyznania, o ie nie jest to jakieś woo-doo.

Gaetano @Gaetano:
@Kojoto To raczej nie ten adres.

Kojoto @Kojoto:
@Gaetano – racja – to było do „Gutek” – przepraszam.

General @General:
@gutek Ksiądz Zalewski właśnie zajmuje się duszpasterstwem. Tych żyjących jeszcze kresowian jak i ich potomków, o których żaden inny klecha się nie troszczy.
Orlęta nie zginęły na próżno. Dzięki nim w IIRP Polacy we Lwowie i na kresach żyli w swoim wolnym kraju. Skąd mogli wiedzieć co się stanie w 39?
Jesteś mądrala roku 2018. Jeżeli chcesz oceniać historię to musisz zainwestować w odpowiedni warsztat. Czyli pryzmat. Pryzmat tamtych lat, a nie XXI w.

Bohdan Staszynski @Bohdan Staszynski:
już widzę, jak MorawIcek leci do Lwowa „zapylić” znicze na grobach Polskich Orląt.

ProPatria @ProPatria:
Do Forumowiczów zobaczcie co się dzieje https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-polacy-zatrzymani-na-ukrainie-probowali-odpalic-race-na-cmen,nId,2690133 Moje pytanie do rmf fm: na jakiej upainie ??

…..


Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Fot. wikimedia.org

vader213 @vader213:
GÓWNOJADY BADEROWSKIE Z PIS spotykamy się przy urnach wyborczych!!!!!!

jwu @jwu:
@vader213 Gównojady banderowskie z PiS ? Kolego ,cały sejm (poza paroma narodowcami), a do tego senat, to takie banderowskie (i nie tylko) g….ojady.

General @General:
@jwu Masz rację. 3 lata temu niektórzy wierzyli że zmiana z probanderowskiej PO na PIS jednak coś zmieni. Jak widać nie. No może poza kilkoma przykładami jak uchwała wołyńska (raczej w przypadku PO przy korycie, nawet tego by nie zrobiono)

https://kresy.pl/wydarzenia/ks-isakowicz-zaleski-bez-ofiary-obroncow-lwowa-nie-byloby-wolnej-polski-video/

KS. ISAKOWICZ-ZALESKI: BEZ OFIARY OBROŃCÓW LWOWA NIE BYŁOBY WOLNEJ POLSKI [+VIDEO]

22 listopada 2018|3 komentarze|w Polska, społeczeństwo, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

Wydawało się, że dzisiejszy dzień, stulecie wyzwolenia Lwowa, będzie bardzo uroczysty. Ze smutkiem trzeba powiedzieć, że polskie władze państwowe, pomimo ciągłego przypominania, że tzw. polityka historyczna jest dla nich ważna, praktycznie nie uczyniły niczego – mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

W czwartek, z okazji 100 rocznicy wyparcia sił ukraińskich i wyzwolenia Lwowa dzięki bohaterstwu Orląt Lwowskich i żołnierzy odradzającego się wojska polskiego, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zamieścił specjalny wideo-komentarz.

PRZECZYTAJ: Obrona Lwowa 1-22 XI 1918 i Orlęta Lwowskie

Przypomnijmy, że wczoraj duchowny przypominając o tej wielkiej rocznicy zadał pytanie, czy z tej okazji odbędą się oficjalne uroczystości państwowe. Czy pan premier Mateusz Morawiecki, syn Kresowianki, pojedzie na Cmentarz Obrońców Lwowa, aby zapylić znicze i złożyć wieniec w imieniu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej?  Czy politycy przyłączą się do obchodów społecznych, organizowanych w tym dniu np. w Żarach w Lubuskim, gdzie również o godz. 5.00, na pamiątkę wydarzeń we Lwowie, zostanie na maszt przed tamtejszym ratuszem wciągnięta polska flaga? Jutrzejszy dzień pokaże, czy zwycięży prawda i honor, czy tzw. „poprawność polityczna”” – napisał ks. Isakowicz-Zaleski.

W dzisiejszym komentarzu ksiądz zwraca uwagę, że państwo polskie w tym względzie zawiodło.

– Wydawało się, że dzisiejszy dzień będzie bardzo uroczysty, albowiem zgodnie z obchodami państwowymi powinno odbyć się wiele ważnych wydarzeń. Tak przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie, gdzie pochowane jest Orlątko Lwowskie (…) oraz na samym Cmentarzu Obrońców Lwowa na Łyczakowie. Ze smutkiem trzeba powiedzieć, że polskie władze państwowe, pomimo ciągłego przypominania, że tzw. polityka historyczna jest dla nich ważna i że będą odwoływali się do polskiego patriotyzmu, praktycznie nie uczyniły niczego.

Zdaniem duchownego „łatwo się domyśleć”, że wynika to z tzw. mitu Jerzego Giedroycia „zapomnieć o Kresach” i z sojuszu z ukraińskimi oligarchami. Zaznaczył, że gdy władze Polski nie upamiętniły obrońców Lwowa, inicjatywę przejęło społeczeństwo. Uroczyste społeczne obchody odbyły się w Żarach, a w Czeladzi odsłonięto pomnik Jurka Bitschana, 14-letniego obrońcy Lwowa, który poległ w walce.

Ks. Isakowicz-Zaleski podzielił się też swoją obserwacją z tego, jak o dzisiejszej rocznicy informowały główne serwisy informacyjne w Polsce:

– W Faktach TVN oczywiście nie było nic. Był obszerny materiał o klubach nocnych w Poznaniu, ale na temat Lwowa, Kresów, bohaterstwa – ani jednego słowa. Wiadomo, w czyich rękach ta stacja jest. Natomiast w Wiadomościach TVP1 ukazał się materiał, ale dopiero jako ostatni. Dobrze, że w ogóle się ukazał (…) i że padły słowa o bohaterach.

Duchowny zaznaczył, że na większości głównych portali internetowych, w tym „takich, które uchodzą za prawicowe”, nie było o tym ani słowa. – Wszystko to razem pokazuje, że w stulecie odzyskania niepodległości nie możemy powiedzieć, że państwo polskie jest rzeczywiście suwerenne i że dba o pamięć o bohaterach. Bardzo często wystarczy telefon z tej czy innej ambasady, powiedzenie by czegoś nie zrobić, nie powiedzieć i efekt jest taki, jaki jest. (…) To jest świadoma cenzura czy autocenzura, podjęta z powodu tzw. poprawności politycznej.

Przeczytaj: Ukraińskie służby zatrzymały Polaków na Cmentarzu Orląt we Lwowie

Czytaj także: Opublikowano nagranie patriotycznej akcji na Cmentarzu Orląt uznanej za „prowokację” [+VIDEO]

Ks. Isakowicz-Zaleski z żalem stwierdza, że dzisiejszy dzień, choć powinien być ubogacony uroczystymi wydarzeniami, „dla lwowian i miłośników Kresów Wschodnich jest dniem, w którym brutalna rzeczywistość zderza się z prawdą”. Duchowny podziękował zarazem wszystkim, którzy niezależnie od wszelkich nacisków dbają o pamięć o Orlętach Lwowskich. W tym również nauczycielom mówiącym uczniom o tych wydarzeniach, choć często nie ma o tym wzmianki w programach szkolnych.

– Myślę, że jednak dzień zwycięstwa Orląt Lwowskich jest dniem, w którym każdy człowiek, niezależnie of tego, czy pochodzi z Kresów, czy nie, powinien sobie jasno uzmysłowić, że bez ofiary tych młodych ludzi, którzy oddali swoje życie, bez bohaterstwa powstańców i żołnierzy nie byłoby wolnej Polski. Bo gdyby Lwów nie znalazł się w Polsce w okresie międzywojennym, to jakże byłaby ta Polska okrojona –podkreślił duchowny.

Youtube.com / Kresy.pl

…..


autor: Wikipedia/Wojciech Kossak/Domena publiczna wPolityce.pl

OkO
Ich poświęcenie okazało się daremne. Dzisiaj polskie władze hołubią potomków tamtych ukrainców a cmentarz Łyczakowski jest zakładnikiem „widzi mi się” ukrainców.

12
Ich bohaterstwo nie poszło na marne! — Jakim cudem??? Lwów jest poza granicami Polski a Lwowianie we Wrocławiu. Trochę logiki!!

R.H.@R.H.
Mam specjalny sentyment do tych wydarzeń, bowiem moje rodzinne pamiątki po Ojcu zawierają odznakę Orlęta i Gwiazda Przemyśla . Dzisiaj negatywnie oceniam politykę mojego rządu wobec Ukrainy – a juz przyjecie nowego hymnu tego państwa, którego ostatnia zwrotka powołuje sie na „herosów” którzy zamordowali swoje matki bo były Polkami wyklucza moje kontaktu z tą nacją Roman Heil

R.H.@R.H.
@ 12 Nie masz racji ! Lwów był polski w II RP ponieważ właśnie zwycieskie walki z Ukraińcami o tym zadecydowały ! Natomiast ,że dzisiaj nie jest nasz – zdecydowały Układy w Jałcie gdzie nasi „sprzymierzeńcy” – sprzedali nas Sowietom – kolejnemu okupantowi !! Nie opuściles jakiejś lekcji z historii

R.H.@R.H.
wczoraj
@ OkO Chodziles do tej samej szkoły co ta „12” ? Przeczytaj co mu napisałem

https://wpolityce.pl/historia/422372-100-lat-temu-orleta-lwowskie-wyparly-z-miasta-ukraincow

Ich bohaterstwo nie poszło na marne! 100 lat temu Orlęta Lwowskie wyparły z miasta wojska ukraińskie

opublikowano: wczoraj · aktualizacja: wczoraj

100 lat temu, 22 listopada 1918 r., wojska ukraińskie zostały wyparte ze Lwowa po ataku podjętym przez polskich obrońców miasta oraz odsieczy oddziałów Wojska Polskiego. W polskich szeregach walczyło blisko 1,5 tys. młodych ludzi, którzy nie ukończyli 17 roku życia. Nazwano ich „Orlętami Lwowskimi”.

Próba opanowania przez nich Lwowa była konsekwencją proklamowania 19 października państwa ukraińskiego przez Ukraińską Radę Narodową.

Dowództwo nad polskimi oddziałami (złożonymi z członków POW, Polskich Kadr Wojskowych, byłych żołnierzy Polskiego Korpusu Posiłkowego) objął 1 listopada kpt. Czesław Mączyński. Wśród wyróżniających się w walkach oficerów byli późniejsi generałowie WP: Roman Abraham, Bernard Mond i Mieczysław Boruta-Spiechowicz.

Polscy mieszkańcy Lwowa spontanicznie zgłaszali się do szeregów. Walczono m.in. o Górę Stracenia, Górę św. Jura, rejon Szkoły Kadeckiej, ulicy Bema, Dworzec Główny, Pocztę Główną, dzielnicę Zamarstynów. Polskimi redutami były m.in. Szkoła Sienkiewicza i Dom Technika.

20-lecie Obrony Lwowa – 1938

Odsiecz oddziałów Wojska Polskiego, dowodzona przez ppłk Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza dotarła do Lwowa 20 listopada. Wspólne uderzenie obrońców Lwowa i sił odsieczy, które nastąpiło 21 listopada zmusiło oddziały ukraińskie do opuszczenia miasta. 22 listopada nad ranem Lwów znalazł się w polskich rękach.

W szeregach obrońców Lwowa znalazło się 6022 osób, w tym 427 kobiet. 1422 obrońców Lwowa nie miało ukończonych 17 lat. Nazwano ich „Orlętami Lwowskimi”. Najbardziej znany wśród nich jest Jurek Bitschan, syn Aleksandry Zagórskiej, która podczas obrony Lwowa była komendantką Ochotniczej Legii Kobiet. Czternastoletni Bitschan, uczeń gimnazjum, zgłosił się do jednego z walczących oddziałów i poległ na cmentarzu Łyczakowskim.

W listopadowych walkach zginęło 439 obrońców Lwowa. Największą grupę poległych – 109 osób – stanowili uczniowie szkół średnich.

  1. rocznica rozpoczęcia walk o Lwów – prof. Wojciech Polak
    https://youtu.be/XKHNYt1vYc0

Współczesny pisarz ukraiński Jurij Andruchowycz, stwierdza: „W ulicznych walkach 1918 r. we Lwowie Polacy wygrali z Ukraińcami przede wszystkim dlatego, że było to ich miasto – i to nie w jakimś abstrakcyjno-historycznym wymiarze, ale właśnie wymiarze konkretnym, osobistym – to były ich bramy, podwórza, zaułki, to oni znali je na o pamięć, choćby dlatego, że właśnie tam umawiali się na randki ze swoimi pannami”. W 1910 roku Polacy stanowili 51 proc ludności Lwowa, Żydzi 28 proc., Ukraińcy 19 proc.

Opanowanie Lwowa przez Polaków nie zakończyło jednak walk o miasto.

Aż do końca kwietnia 1919 roku znajdowało się w okrążeniu a walki toczyły się na przedmieściach. Lwów znajdował się pod ostrzałem artyleryjskim. Ukraińskie pociski sięgały śródmieścia.

Wojska Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej dwa razy były bliskie zdobycia Lwowa. 27 grudnia 1918 roku rozpoczęło się natarcie na przedmieściach Lwowa. Krwawy, nocny bój toczył się z 28 na 29 grudnia w Persenkówce. Wydawało się, że ukraińskie oddziały utorują sobie drogę do centrum miasta. Twardy opór Polaków złamał jednak impet ich natarcia.

16 lutego 1919 roku Ukraińcy przypuścili gwałtowny atak na Lwów, odparty przez obrońców miasta. Na początku marca wydawało się, że Lwów zostanie zdobyty. Generał Tadeusz Rozwadowski, dowodzący we Lwowie i Galicji Wschodniej, liczył się z upadkiem miasta. Myślał o przebiciu się załogi wojskowej do Przemyśla.

Idące z odsieczą zgrupowanie pod dowództwem gen. Wacława Iwaszkiewicza przywróciło newralgiczne połączenie kolejowe Przemyśla ze Lwowem. 19 marca pierwsi żołnierze odsieczy weszli do Lwowa.

29 kwietnia 1919 roku Lwów został ostatecznie uwolniony od ostrzału artyleryjskiego.

W drugą rocznicę zakończenia listopadowych walk o Lwów, 22 listopada 1920 roku, marszałek Józef Piłsudski odznaczył herb miasta orderem „Virtuti Militari”. Podczas dekoracji powiedział: „Za zasługi położone dla polskości tego grodu i jego przynależności do Polski, mianuje miasto Lwów kawalerem Krzyża Virtuti Militari”.

Walki o Lwów były fragmentem polsko-ukraińskiej wojny o ziemie między Sanem a Zbruczem. Zakończyła się ona w lipcu 1919 roku, gdy wojsko polskie wyparły siły ukraińskie za Zbrucz.

ślady polskości… Cmentarz Łyczakowski i „Orląt Lwowskich”

pc/PAP

…..

Tymczasem…

…..


Kijów, memoriał upamiętniający ofiary Wielkiego Głodu. Fot. wikimedia.org

Wolyn1943 @Wolyn1943:
Jutro 100. rocznica zwycięskiego zakończenia Obrony Lwowa – czy Senat, uczci ten dzień specjalną uchwałą oddającą hołd Lwowskim Dzieciom poległym w obronie Miasta Zawsze Wiernego Rzeczypospolitej? Skoro tak ochoczo pamięta o Ukraińcach zagłodzonych przez Stalina na śmierć, to może trochę tej senackiej pamięci spadnie też na głowy Orląt? No, chyba że obecny na posiedzeniu Deszczyca zabronił Izbie Wyższej takich antyukraińskich zachowań…

JeszczePolska @JeszczePolska:
@Wolyn1943 Ale skąd są ofiary „lepsze” i gorsze”, tak wskaże hegemon!!
Polacy z Wołynia, Małopolski, Powstania Warszawskiego, Bieszczad, Birczy, to są te „gorsze”.Nie warte ekshumacji, godnego pochówku,zapalenia znicza i modlitwy nad grobem!niech zostaną w studniach, lasach, rowach, bagnach. Pan zwany prezydentem złoży czasem raz na pare lat… wieniec na polu przy jakiejś miedzy i po robocie!

AlexWolf @AlexWolf:
@JeszczePolska Cała smutna prawda.

uvara @uvara:
Na co senat ukraiński w podzięce odpowie, głosując jednogłośnie uznaniem rzezi wołyńskiej konfliktem polsko-ukraińskim.. ręce opadają.

jwu @jwu:
Mdłości dostaję jak czytam artykuł powyżej. Dlatego postuluję, do roboty panowie senatorowie, nagłaśniajcie tą zbrodnię w Europie ,a na ludobójstwo kresowe spuśćcie zasłonę milczenia ,bo dotyczyło Polaków. Dla przypomnienia dodam ,że głód ten zafundował im Stalin, przy pomocy ich ziomali w mundurach NKWD. Czyli swoi, swoim zgotowali ten los. Czegoś takiego, nie zaznali Ukraińcy mieszkający w granicach II RP. Ale i tak czuli się pokrzywdzeni i wyrżnęli ponad 200tys. niewinnych dzieci ,kobiet i starców. Tylko dlatego ,że byli Polakami.

https://kresy.pl/wydarzenia/senat-upamietnil-rocznice-wielkiego-glodu-na-ukrainie/

SENAT UPAMIĘTNIŁ ROCZNICĘ WIELKIEGO GŁODU NA UKRAINIE

21 listopada 2018|10 komentarzy|w polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Marek Trojan

Senat jednogłośnie przyjął uchwałę upamiętniającą rocznicę Wielkiego Głodu na Ukrainie.

W środę Senat jednogłośnie, głosami 78 senatorów, przyjął okolicznościową uchwałę upamiętniającą rocznicę Wielkiego Głodu (Hołodomoru) na Ukrainie.

„W związku z obchodzoną na Ukrainie rocznicą Wielkiego Głodu Senat Rzeczypospolitej Polskiej przypomina o śmierci i cierpieniu milionów ofiar tego dramatu” – napisano w uchwale. Jej treść odczytał senator Jarosław Obremski.

„Mija 85 lat od kulminacji Wielkiego Głodu w ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Sowieckiej. W efekcie kolektywizacji i przymusowej egzekucji niewykonalnych kontrybucji produktów rolnych śmierć z głodu poniosło co najmniej 6 milionów ludzi” – czytamy w dokumencie.

W uchwale zwrócono uwagę, że „powszechnie stosowano karę śmierci za zbieranie przez głodujących pozostawionych na polach kłosów (tzw. prawo pięciu kłosów)”. Przypomniano też, że w 2006 toku Senat w specjalnej uchwale uznał Hołodomor za zbrodnię ludobójstwa. W ten sposób oficjalnie określa to obecnie Ukraina.

Przeczytaj: Wielki Głód: zbrodnia przeciwko ludzkości

Jak podkreślili autorzy uchwały, „rozpowszechnienie wiedzy o tej wielkiej tragedii w Europie przyczyni się do lepszego zrozumienia konsekwencji, jakie niosą za sobą komunistyczna ideologia i totalitaryzm”.

„W związku z obchodzoną na Ukrainie rocznicą Wielkiego Głodu Senat Rzeczypospolitej Polskiej przypomina o śmierci i cierpieniu milionów ofiar tego dramatu. Wyrażamy naszą solidarność z narodem ukraińskim w zachowaniu pamięci o tych wydarzeniach i dążeniu do upowszechnienia wiedzy o tej tragedii” – napisano.

Zdaniem senatora Obremskiego, Wielki Głód w latach 1932-33 był najbardziej „tragiczny i emblematyczny” na tle innych klęsk głodu na Ukrainie, ponieważ pokazuje „istotę komunistycznego systemu totalitarnego, ale również ubraną w szaty bolszewickiego kosmopolityzmu nienawiść do narodowości niedominującej”.

Senator PiS Jan Żaryn podkreślił, że intencją uchwały jest uhonorowanie wszystkich ofiar „ludobójstwa, które dokonało się w latach 1932-1933”, a zarazem zaznaczenie, że można wspólnie występować, by taki system jak bolszewicki „nie zakwitł nikomu w głowach”.


Po głosowaniu wicemarszałek Senatu Maria Koc przekazała tekst uchwały na ręce obecnego na posiedzeniu izby ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycy.


Przeczytaj: Poroszenko chce wprowadzenia kar za negowanie Wielkiego Głodu

Przypomnijmy, że czwarta sobota listopada jest na Ukrainie obchodzona jako Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu i Politycznych Represji.

Według historyków sztucznie sprowokowany przez komunistyczne władze ZSRR głód spowodował śmierć około 4 milionów ludzi. Najtragiczniejszy w skutkach był Wielki Głód z lat 1932-1933. Inne fale głodu dosięgnęły Ukrainę na początku lat 20. i w latach 1946-1947.

CZYTAJ TAKŻE: Świadectwo Wielkiego Głodu pokazane w Cambridge

PAP / RIRM / Kresy.pl

JeszczePolska @JeszczePolska:
Straszne ,jak ludzie cierpieli!!! Niech ci co wymyślili i sfinansowali brudnymi pieniędzmi bolszewizm i hołubili ,szkolili wysłali realizatorów zgniją w piekle!!
http://www.prisonplanet.pl/polityka/wall_street_i_rewolucja,p1219213388

Gaetano @Gaetano:
A ta marszałkowa zaniosła temu warującemu jak pies rezunowi (abstrahując od tego, co on tam w ogóle robił…) tekst uchwały w paszczy i na kolanach? Bo chyba nie dopisano. Ten nie musiał nawet warczeć; był absolutnie pewny swego. Kolejne granice upodlenia przekraczane. Obie izby parla-mętu prześcigają się w zawodach na infamię, a zupełnie zbędny klub leśnych dziadków nie może stać w tyle. Na początku 2016r. s. Jan Ż., tzw. „tuz historii” stwierdził, że wstąpił do pisuaru, ale jak tylko poczuje symptomy, że partia zmierza w złym kierunku, to odejdzie. Widać czuje się w tym neobanderowskim szambie jak ryba w wodzie. A kiedy, tfu… senat, poprzez aklamację uczci np. mordowanych cywili i poległych powstańców w hekatombie zwanej Powstaniem Warszawskim, gdzie dochodziło do licznych, brutalnych gwałtów i tortur na kobietach i dziewczynkach, dokonywanych przez ukrów i własowców w formacjach niemieckich oraz jednocześnie potępi zbrodniarzy odpowiedzialnych za tą zbrodnię na Narodzie Polskim? Kiedy… I tak dalej.

AlexWolf @AlexWolf:
@Gaetano Własowcy czyli ROA nie brali udziału w powstaniu, brała udział za to RONA mieczysława kamińskiego

Gaetano @Gaetano:
@AlexWolf Nie. Fakt udziału ROA w Powstaniu jest dezawuowany przez wielu „wybitnych” badaczy. Oczywiście nie brała udziału w walkach cała ROA; z niej wydzielono ok. 1500, gł. nieżonatych, których włączono do RONA (i nie Mieczysława, tylko Bronisława) i skierowano do walk. Ponadto, emblematy ROA były widoczne na rękawach „ronistów”. Po niemal doszczętnym rozbiciu ich formacji przez powstańców w Kampinosie, niedobitki własowców wchodzących w skład RONA z powrotem wcielono do ROA. Kamińskiego wkrótce potem Niemcy skazali na śmierć.

banderapadlina @banderapadlina:
Jako Polak mam w dupie banderowców i PISbanderę tylko RN

https://kresy.pl/wydarzenia/polska/ukrainska-sekcja-polskiego-radia-nazwala-polskich-kibicow-prowokatorami/

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/ukrainskie-sluzby-zatrzymaly-polakow-na-cmentarzu-orlat-we-lwowie/

https://kresy.pl/wydarzenia/polacy-zatrzymani-na-cmentarzu-orlat-maja-stanac-przed-sadem/

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/opublikowano-nagranie-patriotycznej-akcji-na-cmentarzu-orlat-uznanej-za-prowokacje-video/

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/tyma-zlajal-polska-mniejszosc-na-ukrainie-za-brak-reakcji-na-race-na-cmentarzu-orlat/

https://kresy.pl/wydarzenia/lubelski-ratusz-potwierdza-sfinansowanie-koncertu-banderowskiego-muzyka/

https://kresy.pl/publicystyka/prof-zieba-o-tablicy-ku-czci-szeptyckiego-we-wroclawiu-wstyd-nic-nie-rozgrzeszy-go-z-kolaboracji-z-hitlerem/

 

1 thought on “818 KS. ISAKOWICZ-ZALESKI: SETNA ROCZNICA OSWOBODZENIA LWOWA. CZY BĘDĄ UROCZYSTOŚCI PAŃSTWOWE?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.