600 SKRBH 75 Fuck / Fa/o”K,.. czyli skończmy w końcu z tym ofitzjalnym etymologiczeskim pieprzeniem,.. czyli no to jak to było pierwotnie w Pra-Słowiańskim? :-)

Origin Of The Word „FUCK”

CHRISAKABR1082
Published on Oct 9, 2009

The origin of the word „fuck”, its meanings and multiple ways to use it in a sentence.


Puk, puk,.. jest tam kto?

Pisało o tym wiele i wielu, ale jeszcze więcej jak to zwykle tylko „pieprzyło bez sensu”.  Teraz więc niniejszym ja pokażę wszystkim jak bardzo bez sensu to było. Posłuchajta, a właściwie poczytajta wszyscy, ale szczególnie i zwłaszcza ofizjalni jęsykoznaftzy i inni allo-allo, jak tam z tym angielskim pieprzonym pieprzeniem było…

Tak więc, ucune przeciw-logiczne i przeciw-słowiańskie mondrale, które do tej pory nie umieliśta i nadal nie umieta wywieść znaczenia nawet tak prostego i podstawowego słowa… Oto napiszę wam wszystkim, to co napisane być powinno, a co Gerald powiedział demonowi, który ukrywał się chyba w jakiejś flaszce, czy innym dzbanie…

Eee… no tak, ale to to już sobie musita same przeczytać, bo nie mogę tego po krasnoludzku napisać…

Zaraz, zaraz… A może to było po elfiemu, bo po krasnoludzku to wiedźmin miał chyba na mieczu „nie na potwory” wyryte… „Na pohybel skurwysynom”,.. oczywiście w wolnym tłumaczeniu… 🙂

http://www.andrzejsapkowski.pl/sostatnie.html

Tu trochę wiadomości ogólnych, a dalej przejdę do wywiedzenia źródłosłowu i prawdziwego i pierwotnego znaczenia tego tradycyjnie już bardzo zniekształconego germańskiego słowa… Fuck / Fa/o”K.

Zara, zara… No a co wszyscy z tego mojego pukania do Waszych umysłów macie zapamiętać?

Po pierwsze zapamiętajcie, że tzw. prawo Raska / Grimma wskazuje, że słowiańskie słowo Pukać / Po”K+aC’/T’,  jest IDENTYCZNE Z ODTWORZONYM RZEKOMYM  *pug– , co oznacza, że słowiańskie słowo JEST STARSZE od później zniekształconego germańskiego jakkolwiek zwał Fucka / Fukka / Fo”K+Ka, itp, patrz: P>F

Po drugie zapamiętajcie, że w ofitzjalnych etymologiczeskich fyfodach jakoś tak przedziwnie, nigdzie powyższych i poniższych wiadomości nie znajdziecie… Dzifne no nie? 😉

No to co, popukajmy teraz trochę w allo-allo i ofitzjalne jęsykosnafztfo i wszystkich innych tych, czy tamtych nazistów, ich przodków i potomków i ich przeciw-logicznych i ich przeciw-słowiańskie kłamstwa. Niech oni i ich fietza pękną razem, jak napuchnięte rybie pęcherze pławne, co to po nich jako dziecięciem będąc skakałem…  🙂

Z/S+L”aWa NaS”+yM PRa+STaR+yM Z/S+L”oW+iaN’+SKiM Z/S+L”oW+oM


On the Origin of Fuck

https://www.huffingtonpost.com/melissa-mohr/a-fcking-short-history-of_b_3352948.html

https://www.snopes.com/language/acronyms/fuck.asp

Czytaj dalej 

5 thoughts on “600 SKRBH 75 Fuck / Fa/o”K,.. czyli skończmy w końcu z tym ofitzjalnym etymologiczeskim pieprzeniem,.. czyli no to jak to było pierwotnie w Pra-Słowiańskim? :-)

  1. Nie za dużo w tym wpisie rdzeni?
    BoŚĆ>BoDzie>BoDło=ByDło

    O fukati-pukati kiedyś zauważyłem, że pośrednikiem jest język słoweński:

    fukati
    IPA: /ˈfukati/;
    pierdolić
    jebać
    pieprzyć
    ruchać

    Tylko nie wiem, czy to anglicyzm, czy pierwotnie nastąpiło u nich p>f.
    Mamy w języku polskim „fuknąć”, np. z pieca.
    Należałoby to przejrzeć w słownikach, ale bez tego, na moje oko, „fuknąć -fuk fuk” jak i „puknąć-puk puk” będą rodzimymi słowiańskimi słowami, gdyż są … dźwiękonaśladowcze.
    Dokładnie tak, jak jest nim …
    parskać-prrs np. przez konia
    skwierczeć -skrw np. boczek na patelni
    prychać -prych
    syknąc -syk

    Skoro wspomniałem o Słoweńcach.

    „Słoweńcy karynccy (słoweń. Koroški Slovenci, niem. Kärntner Slowenen) – określenie autochtonicznej ludności narodowości słoweńskiej zamieszkującej południową część austriackiego kraju związkowego Karyntia.”

    Dalej Karyntia:

    „Karantanie (Karyntianie, Chorutanie, Chorątanie[1] łac. Carantani/Quarantani) − plemię słowiańskie zamieszkujące od VI/VII wieku Karyntię. Zwani również Słowianami alpejskimi. Stworzyli własne państwo, Karantanię. Od VIII wieku w źródłach występuje nazwa Carantani na określenie mieszkańców Karyntii.”

    Od razu widać sfałszowanie ich nazwy, by nie kojarzyła sie z cHoru>Hora>Góra, nawet łaciński zapiś „Qc” starał się to na swój ułomny sposób zachować, ale nie, współcześni naukowcy widzą tam literę K.
    Słowenia i Karyntia to obszar wybitnie górski.

    I dalej cytuję wikipedystę:
    „Według Nestora z Kijowa Chorutanie byli protoplastami Lachów. Nestor opisuje w swojej Powieści minionych lat z 1113 roku w części drugiej „O narodach słowiańskich”, jak to we wczesnym średniowieczu Biali Chorwaci, Serbowie i Chorutanie (zapewne chodzi tu o część tych plemion, a nie całość) w wyniku najazdu Włochów[2] przenieśli się ze swoich naddunajskich terenów i osiedli nad Wisłą przezwawszy się Lachami, a ci następnie przezwali się Polanami, Lucicami, Mazowszanami, Pomorzanami[3].”

    I tak się składa, że płynie tam rzeka Lech, flaga ich jest biało-czerwona jak polska, a godłem jest biały orzeł, tak jak w Polsce.
    Nestor miał rację, tylko myślę, że kierunek był przeciwny.

    Dalszy cytat:
    „Kronika Fredegara podaje, że za czasów panowania Dagoberta (628-658) Chorątanie oraz część pewnie i innych plemion słowiańskich tworzyli kraińskie księstwo (w źródłach niemieckich marchia windyjska[4]) pod władztwem Waluka (u Fredegara Wallucum ducem Winedorum – Jooseppi Julius Mikkola uważał, że to nie imię a zniekształcony słowiański tytuł Władyka”

    i dalej
    „Waluk (VII wiek) – jeden z pierwszych zanotowanych w źródłach władców słowiańskich, przywódca ludności zamieszkującej tereny późniejszej Karyntii, uznawany za pierwszego księcia państwa karantańskiego.

    „Waluk panował równolegle z Samonem i około 630 roku przyłączył się do jego związku plemiennego[1][2]. Po upadku państwa Samona następcy Waluka zdołali zachować niezależność.”

    „Państwo karantańskie istniało już w VII wieku, być może nawet wcześniej. Jego władca Waluk miał udzielić wsparcia zbrojnego Samonowi podczas wojny z Frankami”

    „Boruta (także Borut, żył w VIII wieku) – władca Karantanii, panujący w latach ok. 740-750.”
    ….
    „Następcą Boruty został jego syn Gorazd, a następnie bratanek Chotimir. Za ich panowania miała miejsce chrystianizacja państwa karantańskiego.”

    Oczywiście cała Karyntia wyróżnia się wysoką zawartością R1a wśród mężczyzn.
    Przypominam składowe dwóch uczestników bitwy nad Dołężą sprzed 3200 lat, którzy odstawali od reszty w kierunku austriacko-włoskim, a jedna grupa poległych grupowo lokowała się w Czechach, na Śląsku, dlatego podejrzewam, że mógł to być najazd śląsko-czeski z posiłkami słowiańskimi z dzisiejszej Karyntii i Słowenii.

    Polubienie

    • (…) Nie za dużo w tym wpisie rdzeni? BoŚĆ>BoDzie>BoDło=ByDło (…)

      Tyle wyszło. Zwróć uwagę, że ja jedynie odniosłem się do istniejących ofitzjalnych wywiedzeń… 🙂

      (…) O fukati-pukati kiedyś zauważyłem, że pośrednikiem jest język słoweński:

      fukati
      IPA: /ˈfukati/;
      pierdolić, jebać, pieprzyć, ruchać

      Tylko nie wiem, czy to anglicyzm, czy pierwotnie nastąpiło u nich p>f.(…)

      Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Myślę, że dźwięk zapisywany znakiem F to już u tzw. Grekow i Rzymian istniał…

      Dam Ci taki szybki i pewno od czapy przykład, żeby utrzymać się z seksualistycznym temacie:

      FauN < PaN (ten od dużego PeN+iK+Sa) 🙂

      FeNiKS < PeN+iKS < PeN+i(K)S < PieN+iKS… PieN'+eKS, PieN'+eK…PeNiS, jak PieN'

      Sławomir powinien mieć się znów na baczności / BaC”+NoS’C’/T’, patrz ByK, Bo”S’C’/T’, itp… hehehe

      (…) Mamy w języku polskim „fuknąć”, np. z pieca. Należałoby to przejrzeć w słownikach, ale bez tego, na moje oko, „fuknąć -fuk fuk” jak i „puknąć-puk puk” będą rodzimymi słowiańskimi słowami, gdyż są … dźwiękonaśladowcze. Dokładnie tak, jak jest nim … parskać-prrs np. przez konia skwierczeć -skrw np. boczek na patelni prychać -prych syknąc -syk(…)

      Pełna zgoda… stąd Po”K, Po”K / Po”K+aC’/T’… Fa/o”K, Fa/o”K / Fa/o”K+aC’/T’, KLaP, KLaP/ KLaP+aC’/T’, TaP, TaP / TaP+LaC’/T’, (c)HLaP,(c)HLaP / (c)HLaP+aC’/T’, itd…

      (…) Skoro wspomniałem o Słoweńcach.

      „Słoweńcy karynccy (słoweń. Koroški Slovenci, niem. Kärntner Slowenen) – określenie autochtonicznej ludności narodowości słoweńskiej zamieszkującej południową część austriackiego kraju związkowego Karyntia.”

      Dalej Karyntia:

      „Karantanie (Karyntianie, Chorutanie, Chorątanie[1] łac. Carantani/Quarantani) − plemię słowiańskie zamieszkujące od VI/VII wieku Karyntię. Zwani również Słowianami alpejskimi. Stworzyli własne państwo, Karantanię. Od VIII wieku w źródłach występuje nazwa Carantani na określenie mieszkańców Karyntii.”

      Od razu widać sfałszowanie ich nazwy, by nie kojarzyła sie z cHoru>Hora>Góra, nawet łaciński zapiś „Qc” starał się to na swój ułomny sposób zachować, ale nie, współcześni naukowcy widzą tam literę K.
      Słowenia i Karyntia to obszar wybitnie górski. (…)

      KaR+yNTia
      HaR+yNTia
      GaR+yNTia

      (…) I dalej cytuję wikipedystę:
      „Według Nestora z Kijowa Chorutanie byli protoplastami Lachów. Nestor opisuje w swojej Powieści minionych lat z 1113 roku w części drugiej „O narodach słowiańskich”, jak to we wczesnym średniowieczu Biali Chorwaci, Serbowie i Chorutanie (zapewne chodzi tu o część tych plemion, a nie całość) w wyniku najazdu Włochów[2] przenieśli się ze swoich naddunajskich terenów i osiedli nad Wisłą przezwawszy się Lachami, a ci następnie przezwali się Polanami, Lucicami, Mazowszanami, Pomorzanami[3].”

      I tak się składa, że płynie tam rzeka Lech, flaga ich jest biało-czerwona jak polska, a godłem jest biały orzeł, tak jak w Polsce.
      Nestor miał rację, tylko myślę, że kierunek był przeciwny.(…)

      100%!!! I to dlaczego ja nie czytam kronik… 🙂

      (…) Oczywiście cała Karyntia wyróżnia się wysoką zawartością R1a wśród mężczyzn. Przypominam składowe dwóch uczestników bitwy nad Dołężą sprzed 3200 lat, którzy odstawali od reszty w kierunku austriacko-włoskim, a jedna grupa poległych grupowo lokowała się w Czechach, na Śląsku, dlatego podejrzewam, że mógł to być najazd śląsko-czeski z posiłkami słowiańskimi z dzisiejszej Karyntii i Słowenii. (…)

      Brawo! Za dwa, trzy dni upowszechnię nowy wpis Adriana Leszczyńskiego, o DNA, także Bałkanów… Także wyznaftzy południowej drogi R1a, czas szykowac pieluszki, ręczniczki, bandażyki i plastereczki… albo… tradycyjnie już bohatersko mordki w kubełki…

      Polubienie

  2. Dobrze widzę, że na eurogenes jakaś podnieta, że N1 przybyło 2000 lat temu do krajów bałtyckich i europy pólnocno-wschodniej? Jakaś praca z YDNA ma być opublikowana?

    Polubienie

    • Robercie, kogoś to podnieca? Naprawdę?!!

      Ciekawe co na to Sławomir… hehehe

      Jutro, albo w niedzielę upowszechnię nowy wpis Adriana Leszczyńskiego, takie podsumowanie genetycznych odkryć z kilku ostatnich prac.

      Wygląda na to, że przy tej okazji odkryłem coś naprawdę „dziwnie podniecającego” ale inaczej… Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo czekam na odpowiedź od Adriana Leszczyńskiego, co on o tym sądzi… Podpowiadam, dotyczy to najstarszego rzekomego Z93 z okolic Samary, czyli tzw. Poltavka outlier i Potapovka kurgan kłaniają się w pas… hehehe

      Ciekawe, czy znalazłem śmierdzącego trupa w szafie…

      Polubienie

  3. What Shakespeare’s English Sounded Like – and how we know

    NativLang
    Published on Feb 24, 2017

    Botched rhymes, buried puns and a staged accent that sounds more Victorian than Elizabethan. No more! Use linguistic sleuthing to dig up the surprisingly different sound of the bard’s Early Modern English.

    ~ Briefly, and without spoilers ~

    I’m embarrassed to admit that this is the first time I ever really got into Shakespeare. There’s a personal story here, which I’ll quickly share in the video.

    The idea of reconstructing his pronunciation intrigued me. As I started making trips to the library and downloading old grammars, I just found the questions piling on. I did find some answers for you.

    It starts with his odd spelling – well, the spelling he inherited. Chaucer’s medieval spelling was followed by modern sound changes, including the start of the Great Vowel Shift. The introduction of Caxton’s printing press and the spelling debates put Early Modern English in a state of flux by Shakespeare’s time. They also left our first trail of evidence.

    Other evidence comes from rhythm, rhymes and – more reluctantly – puns. Many of these don’t work the same way anymore, from the rhymes like „sea” and „prey” to the rhythm of „housewifery”.

    Modern dialects add another layer of evidence, at times preserving features that standard English accents, notably RP, have lost.

    The sound of his language is also shaped by his grammar. His use of „thou” and his third-person „-th” vs „-s” verb endings always stand out to English speakers. Finally, though data-crunchers challenge his legendary status as king of all the words, we consider how innovative he was in the way he used words.

    We end with a note on linguist David Crystal’s Original Pronunciation („OP”) experiment at the reconstructed Globe Theatre, and some thoughts on what studying Shakespeare’s sounds as a different pronunciation system says about him and about us.

    Dr Shaym
    8 months ago
    I wonder what „fuck” will sound like five hundred years from now?
    2000: Fuck
    2100: Fook
    2200: Fueck
    2300: Fack
    2400: Feek
    2500: Fauk

    MrFram
    1 month ago
    fuck
    fck
    fk
    ſk
    ƙ
    ʎ
    /
    |
    ‚

    Sarah Garden
    1 month ago
    Fuck is already pronounced „fook” in Cumbrian English. „Fookh” in Liverpudlian.

    JuanDVene
    8 months ago
    Dr Shaym The consonants would probably change too. In Spanish, some words that used to have an „f” now have a soundless „h”. So „fabular/fablar” became „hablar”, „Falcón—>halcón”, „foja—>hoja”, etc. The „v” and „f” sounds, have also been known to switch. Also the „k” sound had been known to soften in many tongues, yielding sound like „ts, ch, or s”. So maybe in the future it’ll sound something like „vach” or „uhs”. Who knows?

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.